1
00:00:06,000 --> 00:00:08,960
NETFLIX PRZEDSTAWIA
2
00:00:16,640 --> 00:00:19,440
- Kto cię tak pokłuł?
- W tym szpitalu
3
00:00:19,760 --> 00:00:21,640
mówili nam, że jesteśmy wyjątkowi.
4
00:00:21,720 --> 00:00:25,120
U dzieci wszystko dobrze.
Są zdrowe i szczęśliwe.
5
00:00:25,200 --> 00:00:27,680
Zmieniamy próbki i zastrzyki.
6
00:00:27,760 --> 00:00:29,720
Liczę na kolejne instrukcje.
7
00:00:29,800 --> 00:00:32,560
Toast za wyeliminowanie wirusa!
8
00:00:32,640 --> 00:00:35,920
Przykro mi z powodu
wypadku pańskiego przyjaciela.
9
00:00:36,000 --> 00:00:38,680
Ktoś chciał mnie wczoraj zastrzelić.
To też wypadek?
10
00:00:38,760 --> 00:00:42,360
Wczoraj doszło do strzelaniny
za uciekającą terrorystką.
11
00:00:44,040 --> 00:00:45,520
Ministrze, na podłogę!
12
00:00:45,960 --> 00:00:48,360
Ale pana z nią nie było, prawda?
13
00:00:49,440 --> 00:00:51,160
- Przepraszam.
- Weź go.
14
00:00:51,240 --> 00:00:52,880
To bratanek ministra zdrowia.
15
00:00:59,000 --> 00:01:00,120
Cholera!
16
00:01:00,200 --> 00:01:02,440
- Co tu robisz?
- Muszę wiedzieć, co się stało!
17
00:01:02,520 --> 00:01:04,280
- A ty?
- Clara coś tu ukryła
18
00:01:04,360 --> 00:01:07,840
- i chciała, żebym to wzięła.
- Zadzwoń w razie czego.
19
00:01:10,240 --> 00:01:13,240
To wasz sklep?
Myślimy, że nasze dziecko tu jest.
20
00:01:14,680 --> 00:01:18,400
- Ma duże brązowe oczy.
- I dwa pieprzyki za uchem.
21
00:01:18,920 --> 00:01:21,440
- Dlaczego zabrali im syna?
- Nie wiem.
22
00:01:21,520 --> 00:01:24,680
Ale musimy go odwieźć,
bo zaczną zadawać pytania.
23
00:01:24,760 --> 00:01:27,800
Musimy oddać go rodzinie,
bo się martwią.
24
00:01:27,880 --> 00:01:29,120
Pójdziesz siedzieć.
25
00:01:31,280 --> 00:01:33,280
Spędzisz noc u nas.
26
00:01:37,680 --> 00:01:39,520
O Boże, to Marta!
27
00:02:22,040 --> 00:02:23,080
Gdzie on jest?
28
00:02:24,240 --> 00:02:25,240
Gdzie chłopiec?
29
00:02:25,920 --> 00:02:27,480
- Proszę pani.
- Gdzie?
30
00:02:27,560 --> 00:02:30,200
- Może powinniśmy…
- Gdzie on jest?
31
00:02:30,720 --> 00:02:32,360
W pokoju Marty, śpi.
32
00:02:36,360 --> 00:02:39,240
- Nie ma światła, ciociu.
- Ubieraj się.
33
00:02:39,320 --> 00:02:41,800
Już! Wychodzimy.
34
00:02:45,360 --> 00:02:48,080
- No pomóż mi.
- Nic jej nie mów.
35
00:02:48,160 --> 00:02:49,960
- Oczywiście.
- Rozmawiajcie z Luisem.
36
00:02:50,520 --> 00:02:52,400
Bardzo przepraszamy.
37
00:02:53,040 --> 00:02:55,120
Pani się bała, ale nic mu nie jest.
38
00:02:55,720 --> 00:02:59,400
Wzięliśmy go, bo pani nie było.
Siedziałby sam.
39
00:02:59,480 --> 00:03:01,720
- Nie chcieliście, żeby był sam.
- Tak.
40
00:03:03,520 --> 00:03:05,680
Jestem w szoku, doprawdy.
41
00:03:07,440 --> 00:03:11,600
Kim jesteście,
że podejmujecie takie decyzje?
42
00:03:11,680 --> 00:03:12,800
Proszę pani.
43
00:03:13,640 --> 00:03:16,320
- Wczoraj przyszła tu para.
- To nieistotne.
44
00:03:16,400 --> 00:03:20,440
Wiecie, co poczułam,
gdy nie zastałam go w łóżku?
45
00:03:21,120 --> 00:03:23,880
Pamiętacie to uczucie, gdy nie było Marty?
46
00:03:23,960 --> 00:03:26,880
Jeśli nie, to trudno.
Niedługo to się powtórzy,
47
00:03:26,960 --> 00:03:29,520
jak ją zabiorą,
bo jesteście bezrobotni.
48
00:03:29,600 --> 00:03:31,920
Zwalniam was.
Więcej nie przychodźcie.
49
00:03:32,000 --> 00:03:34,520
- Jak to?
- Chodź, skarbie.
50
00:03:35,120 --> 00:03:36,040
Proszę poczekać.
51
00:03:36,120 --> 00:03:38,200
- Nie dotykaj mnie.
- Błagam.
52
00:03:38,280 --> 00:03:39,400
Idziemy, kochanie.
53
00:03:46,320 --> 00:03:47,360
Spokojnie.
54
00:03:49,280 --> 00:03:50,360
Przesłyszałem się?
55
00:03:51,480 --> 00:03:52,640
Zwolniła was?
56
00:03:52,720 --> 00:03:55,000
- Cholera!
- Pieprzona suka!
57
00:03:55,080 --> 00:03:58,200
Nie wierzę.
Nie pozwolę znów zabrać Marty.
58
00:03:59,200 --> 00:04:01,880
Nie marnujcie czasu.
Idźcie pogadać z Luisem.
59
00:04:01,960 --> 00:04:02,800
Już idziemy.
60
00:04:04,840 --> 00:04:07,960
PAMIĘTAJ, KIM JESTEŚ
61
00:04:12,840 --> 00:04:14,360
BEZ OBAW
62
00:04:15,840 --> 00:04:19,600
BUDUJEMY PRZYSZŁOŚĆ
63
00:04:22,000 --> 00:04:24,800
WSPOMINAMY DESZCZ
64
00:04:26,040 --> 00:04:28,720
ŚMIEJEMY SIĘ
65
00:04:29,960 --> 00:04:33,040
MIMO MURU, PAMIĘTAMY
66
00:04:33,640 --> 00:04:37,800
NA PRAWA TRZEBA ZASŁUŻYĆ
67
00:04:38,600 --> 00:04:40,960
MUR
68
00:04:44,440 --> 00:04:45,520
Idź z Rosą.
69
00:04:48,880 --> 00:04:50,960
- O co chodzi, Alejo?
- Spokojnie.
70
00:04:51,040 --> 00:04:53,520
- U dzieci wszystko gra.
- Dzień dobry.
71
00:04:54,960 --> 00:04:58,120
Idą na śniadanie. Mamy świeże mleko.
Dobrze im tu.
72
00:04:59,240 --> 00:05:02,480
Musimy być cierpliwi.
Niektóre są już bardzo słabe.
73
00:05:02,560 --> 00:05:06,000
- Więcej już nie zniosą.
- Nie bądź tchórzem, braciszku.
74
00:05:06,680 --> 00:05:07,880
Pamiętasz mamę?
75
00:05:08,920 --> 00:05:10,680
Musimy iść naprzód. Idźmy.
76
00:05:54,120 --> 00:05:56,600
Bierz, co chcesz, ale nie krzywdź mnie.
77
00:05:57,560 --> 00:05:58,400
Proszę.
78
00:05:59,280 --> 00:06:02,720
Bierz, co chcesz i wynoś się!
79
00:06:02,800 --> 00:06:05,040
- Idź!
- Uspokój się.
80
00:06:09,680 --> 00:06:10,560
To ja, mamo.
81
00:06:13,520 --> 00:06:15,040
To niemożliwe.
82
00:06:18,240 --> 00:06:19,200
Niemożliwe.
83
00:06:22,000 --> 00:06:23,160
Nie może być.
84
00:06:26,480 --> 00:06:27,440
Mój synek!
85
00:06:28,920 --> 00:06:29,760
Mój synek!
86
00:06:30,760 --> 00:06:33,440
Ty żyjesz! Wiedziałam, kochanie!
87
00:06:37,760 --> 00:06:42,520
W ostatnich tygodniach zarejestrowano
500 nowych przypadków norawirusa.
88
00:06:42,600 --> 00:06:48,280
Mimo że wstęp do Madrytu był ograniczony,
to w Alcorcón wykryto źródło infekcji.
89
00:06:48,360 --> 00:06:51,000
Teren został objęty kwarantanną.
Wstęp wzbroniony.
90
00:06:51,080 --> 00:06:54,440
- Pamiętajmy, że…
- Robi się coraz gorzej.
91
00:06:54,520 --> 00:06:57,320
- Co to będzie?
- Mogą objąć Madryt kwarantanną.
92
00:06:58,160 --> 00:07:00,480
Jeśli tak, zabraknie nam zapasów.
93
00:07:00,560 --> 00:07:01,680
- Jezu.
- Właśnie.
94
00:07:02,440 --> 00:07:06,600
Należy mieć przy sobie dokumenty
i okazać je funkcjonariuszowi.
95
00:07:06,680 --> 00:07:10,600
- Dzień dobry.
- Przepustka jest nieważna.
96
00:07:12,160 --> 00:07:15,920
To niemożliwe. Pan nas zna.
Jesteśmy tu codziennie.
97
00:07:18,080 --> 00:07:18,920
Tędy.
98
00:07:20,840 --> 00:07:22,400
Spróbujmy jeszcze raz.
99
00:07:24,960 --> 00:07:25,800
Nieważna.
100
00:07:25,880 --> 00:07:27,160
- Jak?
- Niemożliwe.
101
00:07:27,240 --> 00:07:29,600
Proszę sprawdzić listę. To błąd.
102
00:07:30,640 --> 00:07:33,600
- Pracujemy u bardzo ważnej osoby.
- U kogo?
103
00:07:33,680 --> 00:07:35,520
- U ministra zdrowia.
- Tak.
104
00:07:35,600 --> 00:07:37,880
- Nie możemy się spóźnić.
- Pokaż to.
105
00:07:41,560 --> 00:07:43,720
Uwaga! Ona jest chora!
106
00:07:43,800 --> 00:07:44,800
- Ma wirusa!
- Stój!
107
00:07:45,320 --> 00:07:46,960
Stać!
108
00:07:47,040 --> 00:07:50,280
- Uciekajcie!
- Przejdźcie, szybko.
109
00:07:50,360 --> 00:07:53,680
- Blokada!
- Pracują dla ministra. Przepuśćcie ich.
110
00:07:53,760 --> 00:07:55,320
- Chodźmy.
- Szybko!
111
00:07:55,400 --> 00:07:57,680
Potrzebne wsparcie biochemiczne.
112
00:08:04,640 --> 00:08:09,320
IMIĘ I NAZWISKO
DATA URODZENIA
113
00:08:19,280 --> 00:08:22,240
- Wszystko w porządku?
- Tak.
114
00:08:29,040 --> 00:08:31,600
- O czym myślisz?
- Nie rozumiem tego.
115
00:08:36,840 --> 00:08:39,960
Nie rozumiem, czemu Carlos
dał mojej córce te zdjęcia.
116
00:08:40,040 --> 00:08:42,600
Zaryzykował życiem, żeby je tu przynieść.
117
00:08:44,280 --> 00:08:46,760
Nie wiem, po co im zdjęcia Marty i Sergio.
118
00:08:47,560 --> 00:08:51,360
Co mają ze sobą wspólnego?
Co ich łączy z innymi dziećmi?
119
00:08:51,440 --> 00:08:52,400
Wiesz, co myślę?
120
00:08:54,560 --> 00:08:58,600
Może wcale nie zabrali Marty,
bo twój brat był bezrobotny.
121
00:08:59,720 --> 00:09:01,560
Po prostu chciano ją zabrać.
122
00:09:03,280 --> 00:09:05,280
Ale dlaczego?
123
00:09:07,760 --> 00:09:08,680
Był taki czas,
124
00:09:10,560 --> 00:09:13,560
kilka lat temu, że krążyły pewne plotki.
125
00:09:14,120 --> 00:09:17,680
Grupa rodziców szukała
zaginionych dzieci, twierdząc,
126
00:09:17,760 --> 00:09:20,400
że w szpitalach podstępem
kazano im je oddać.
127
00:09:20,480 --> 00:09:22,200
Mówiono im, że dzieci nie żyją.
128
00:09:22,920 --> 00:09:25,240
Te plotki krążyły przez jakiś czas.
129
00:09:25,640 --> 00:09:26,640
A potem, nagle…
130
00:09:28,520 --> 00:09:30,480
cała ta plotka ucichła.
131
00:09:30,960 --> 00:09:32,240
Znam te dzieci.
132
00:09:38,600 --> 00:09:41,280
Znam te dzieci, ze szpitala.
133
00:09:42,000 --> 00:09:43,160
Zabrano je.
134
00:09:43,240 --> 00:09:45,960
- Wracaj do łóżka. Jest wcześnie.
- Chwileczkę.
135
00:09:46,040 --> 00:09:47,560
Dokąd ją zabrano?
136
00:09:49,160 --> 00:09:54,440
Znów usłyszymy jej imię
137
00:09:54,520 --> 00:09:56,840
Imię naszej wspaniałej ojczyzny
138
00:09:56,920 --> 00:09:59,000
Zabrali część dzieci
139
00:10:00,640 --> 00:10:02,520
i wsadzili nas do autobusu.
140
00:10:05,440 --> 00:10:08,360
Byliśmy bardzo zmęczeni i zasnęliśmy.
141
00:10:11,200 --> 00:10:13,960
Te dzieci też chciały być z rodzicami.
142
00:10:14,040 --> 00:10:15,480
Jak ja.
143
00:10:17,320 --> 00:10:18,640
Musimy coś zrobić.
144
00:10:19,760 --> 00:10:21,640
Musimy odnaleźć ich rodziny.
145
00:10:22,600 --> 00:10:23,560
Chodź, kochanie.
146
00:10:25,040 --> 00:10:26,320
Chodź ze mną.
147
00:10:36,120 --> 00:10:37,200
WYJĄTKOWE OKAZY
148
00:10:37,280 --> 00:10:39,120
PRZYSZŁOŚĆ NALEŻY DO NAS
149
00:10:40,280 --> 00:10:42,360
RAZEM RUSZYMY NAPRZÓD
150
00:10:48,800 --> 00:10:51,400
Następny przystanek: Strefa C-2.
151
00:11:19,960 --> 00:11:20,800
Halo?
152
00:11:22,920 --> 00:11:25,960
Roso, Manuelo, otwórzcie!
153
00:11:28,200 --> 00:11:29,920
Chcemy rozmawiać z szefem.
154
00:11:30,600 --> 00:11:33,160
- Już tutaj nie pracujecie.
- Proszę cię.
155
00:11:33,240 --> 00:11:34,400
To ważne.
156
00:11:34,480 --> 00:11:38,840
- To zadzwoń do niego.Na pewno odbierze.
- Wpuść nas, sukinsynu.
157
00:11:38,920 --> 00:11:41,440
- Że co?
- Słyszałeś. Jesteś kanalią!
158
00:11:41,520 --> 00:11:43,760
- Proszę, wpuść nas!
- Już.
159
00:11:43,840 --> 00:11:46,280
- To ważne, Rai.
- Wynoście się!
160
00:11:46,360 --> 00:11:49,400
Nigdzie nie pójdziemy.
161
00:11:49,480 --> 00:11:51,360
Nie dotykaj jej. Proszę pani!
162
00:11:51,440 --> 00:11:56,200
Musimy porozmawiać z pani ojcem.
To skomplikowana sprawa.
163
00:11:56,280 --> 00:11:58,760
Chodzi o Sergio. Musimy wejść.
164
00:12:01,160 --> 00:12:03,080
Rai… Wpuść ich.
165
00:12:06,720 --> 00:12:07,560
Niech cię!
166
00:12:09,360 --> 00:12:10,200
Dziękuję.
167
00:12:11,880 --> 00:12:14,800
- Nie waż się mu przeszkadzać!
- Puść mnie.
168
00:12:14,880 --> 00:12:17,280
- Nie chcę cię skrzywdzić.
- Błagam.
169
00:12:17,360 --> 00:12:20,440
- Kochanie.
- Ona też idzie?
170
00:12:20,520 --> 00:12:22,120
- Proszę pana.
- O co chodzi?
171
00:12:22,200 --> 00:12:25,360
Przepraszam, że wtargnęliśmy,
ale musi nas pan wysłuchać.
172
00:12:25,440 --> 00:12:28,560
- Jeśli chodzi o zwolnienie…
- Proszę posłuchać.
173
00:12:29,200 --> 00:12:30,960
Jak to, są z moim mężem?
174
00:12:31,040 --> 00:12:32,200
Tak.
175
00:12:32,280 --> 00:12:35,040
Czyżbym wyraziła się niejasno,
że mają zakaz?
176
00:12:35,120 --> 00:12:36,280
Pomogę pani.
177
00:12:37,920 --> 00:12:38,760
Ja to zrobię.
178
00:12:40,280 --> 00:12:42,520
- Kto ich wpuścił?
- Nie wiem.
179
00:12:43,320 --> 00:12:44,440
Naprawdę nie wiem.
180
00:12:46,520 --> 00:12:49,680
Małżeństwo twierdzi,
że są rodzicami Sergia.
181
00:12:53,600 --> 00:12:54,560
Słucham?
182
00:12:55,160 --> 00:12:56,680
Sergio był wczoraj u nas.
183
00:12:57,360 --> 00:12:59,840
Chciałem porozmawiać, ale pana nie było.
184
00:13:00,360 --> 00:13:02,200
Dlatego zabraliśmy go do domu.
185
00:13:02,680 --> 00:13:03,840
Twierdzą,
186
00:13:04,520 --> 00:13:08,160
że podstępem kazano im go oddać
i został zabrany.
187
00:13:08,880 --> 00:13:12,720
Powiedzieli nam parę szczegółów.
Dobrze znają chłopca.
188
00:13:13,360 --> 00:13:14,200
Rozumie pan?
189
00:13:24,560 --> 00:13:26,320
Co tu robicie? Jak śmiecie?
190
00:13:26,400 --> 00:13:28,880
- Almo, zaczekaj.
- Dzwonię na policję.
191
00:13:30,040 --> 00:13:32,520
Nie mówiłam, że was zwalniam?
192
00:13:32,600 --> 00:13:35,480
Praktycznie porwaliście Sergia.
Martwiłam się.
193
00:13:36,120 --> 00:13:36,960
Skończyłaś?
194
00:13:37,960 --> 00:13:41,560
To dobrze.
Wysłuchajmy ich proszę. To ważne.
195
00:13:43,160 --> 00:13:45,160
- Proszę posłuchać.
- Macie minutę.
196
00:13:46,200 --> 00:13:50,600
- Nie rozumiem cię.
- Pamiętasz nazwisko rodziców Sergia?
197
00:13:53,080 --> 00:13:56,320
Dobrze wiedzą,
że Sergio nie jest naszym bratankiem.
198
00:13:56,400 --> 00:13:58,960
- To pieszczotliwe określenie.
- Juan.
199
00:13:59,600 --> 00:14:02,440
Jego prawdziwe imię to Juan.
200
00:14:04,080 --> 00:14:04,920
Prawda?
201
00:14:07,160 --> 00:14:08,360
Skąd to wiecie?
202
00:14:09,400 --> 00:14:11,920
Powiedziało nam pewne małżeństwo.
203
00:14:12,000 --> 00:14:14,120
Powinna ich pani wysłuchać.
204
00:14:14,680 --> 00:14:17,720
Zaczekajcie na nas w kuchni. Dziękuję.
205
00:14:30,720 --> 00:14:31,800
To mogą być oni.
206
00:14:34,360 --> 00:14:35,840
Jeśli jakaś kobieta mówi,
207
00:14:36,640 --> 00:14:41,600
że jest matką Sergia, to chce pieniędzy.
208
00:14:42,680 --> 00:14:45,160
Pewnie są w zmowie. Nie widzisz?
209
00:14:45,240 --> 00:14:46,200
Nie wiem.
210
00:14:48,120 --> 00:14:50,080
Chcę ich poznać.
211
00:14:50,160 --> 00:14:51,280
Dlaczego?
212
00:14:51,800 --> 00:14:53,400
Jesteśmy to winni Sergiowi.
213
00:14:54,480 --> 00:14:55,320
Albo Juanowi.
214
00:14:56,520 --> 00:14:57,600
Nie sądzisz?
215
00:15:00,560 --> 00:15:01,920
Podpiszcie się.
216
00:15:02,680 --> 00:15:05,000
Mówiłam, że długo nie pociągniecie.
217
00:15:05,080 --> 00:15:08,840
- Co zrobiliście?
- Wtykali nos w nieswoje sprawy.
218
00:15:09,560 --> 00:15:11,680
Ciągle to robią. Nie zauważyłaś?
219
00:15:12,360 --> 00:15:13,200
Podpiszcie.
220
00:15:19,360 --> 00:15:20,720
Niczego nie podpiszemy.
221
00:15:23,160 --> 00:15:24,000
Nie?
222
00:15:25,000 --> 00:15:27,840
Więc odejdziecie z niczym.
223
00:15:30,560 --> 00:15:34,040
- Podpiszcie. To dla waszego dobra.
- Nie możemy.
224
00:15:34,760 --> 00:15:37,040
Musimy pracować ze względu na córkę.
225
00:15:37,120 --> 00:15:40,840
Trzeba było wcześniej o tym pomyśleć.
Czemu zabraliście chłopca?
226
00:15:40,920 --> 00:15:43,880
- Jest oczkiem w głowie pani.
- To nieprawda.
227
00:15:43,960 --> 00:15:48,080
To nieprawda i dobrze wiesz,
że chłopak zawsze jest sam.
228
00:15:48,160 --> 00:15:49,400
Prawda, Manuelo?
229
00:15:49,480 --> 00:15:52,960
Może i tak, ale ma jedzenie,
dach nad głową i przyszłość!
230
00:15:53,040 --> 00:15:55,000
W jakim wy świecie żyjecie?
231
00:15:55,080 --> 00:15:57,880
W takim, w którym ludzie kochają się
i szanują.
232
00:15:57,960 --> 00:16:01,080
Może porozmawiacie z panią Danielą?
Na pewno pomoże.
233
00:16:01,560 --> 00:16:04,200
Im może pomóc tylko sam prezydent.
234
00:16:04,840 --> 00:16:06,040
Pani jest twarda.
235
00:16:06,600 --> 00:16:08,040
I wściekła.
236
00:16:09,000 --> 00:16:10,960
Podpiszcie, zanim tu przyjdzie.
237
00:16:14,240 --> 00:16:17,600
Rozmawiałem z żoną.
To było nieporozumienie, macie pracę.
238
00:16:18,160 --> 00:16:19,240
Dziękujemy panu.
239
00:16:19,320 --> 00:16:22,360
Przyprowadźcie ich jutro rano.
Jestem dziś zajęty.
240
00:16:22,440 --> 00:16:24,360
- Weź moje auto.
- Oczywiście.
241
00:16:26,240 --> 00:16:28,760
- Idę się przebrać, kochanie.
- Dobrze.
242
00:16:30,040 --> 00:16:30,960
Świetnie!
243
00:16:33,360 --> 00:16:35,760
Wy zawsze lądujecie na czterech łapach.
244
00:16:36,960 --> 00:16:39,520
Sprawdź, co u Sergia.
Nie chciał śniadania.
245
00:16:40,440 --> 00:16:41,440
Oczywiście, Roso.
246
00:16:48,000 --> 00:16:49,480
Ten dom jest przedziwny.
247
00:16:51,200 --> 00:16:52,040
Słucham?
248
00:16:53,800 --> 00:16:57,280
Cztery miesiące temu
nie wytrzymaliby nawet dwóch dni.
249
00:16:57,360 --> 00:16:58,320
Spójrz na nich.
250
00:17:00,160 --> 00:17:01,840
Minister bardzo się zmienił.
251
00:17:05,120 --> 00:17:07,920
Wracamy do pracy. Wynieś śmieci!
252
00:17:08,720 --> 00:17:11,520
- Nie zapomnij oddać szkła do odzysku.
- Dobrze.
253
00:17:19,160 --> 00:17:21,240
- Cześć!
- Sara!
254
00:17:22,280 --> 00:17:23,120
Cześć!
255
00:17:24,760 --> 00:17:26,840
Jak się masz? Nic ci nie jest?
256
00:17:26,920 --> 00:17:28,880
- Nie, Iván mnie pilnuje.
- Tak?
257
00:17:29,480 --> 00:17:30,480
Widzę.
258
00:17:30,560 --> 00:17:34,040
- Ale… brzuch mnie boli.
- Dlaczego?
259
00:17:34,720 --> 00:17:37,960
Przyszłaś się pożegnać?
Podobno odchodzisz.
260
00:17:38,040 --> 00:17:41,400
- Nie. Zostanę z tobą.
- Świetnie!
261
00:17:41,480 --> 00:17:44,080
Niemożliwe! Nie zwolniła was?
262
00:17:44,960 --> 00:17:46,040
Super!
263
00:17:46,840 --> 00:17:48,720
To zrób mu śniadanie.
264
00:17:49,880 --> 00:17:53,000
Dzięki Bogu!
Kiepska ze mnie opiekunka.
265
00:17:53,600 --> 00:17:57,200
Czasem mi się zdarza,
ale gdy te dzieci mają ponad 16 lat.
266
00:17:58,160 --> 00:17:59,000
Jasne.
267
00:18:02,000 --> 00:18:03,320
To co, ubieramy się?
268
00:18:03,400 --> 00:18:04,440
- Tak!
- Do parku?
269
00:18:04,520 --> 00:18:06,000
- Tak!
- To chodźmy.
270
00:18:06,920 --> 00:18:10,240
Chodź. Idziemy po ubrania. Raz, dwa!
271
00:18:10,320 --> 00:18:12,120
Nie, idziesz ze mną.
272
00:18:12,680 --> 00:18:15,520
Znajdziemy schronienie. Spakuj się.
273
00:18:15,600 --> 00:18:18,280
Musimy natychmiast wyjść, dobrze?
274
00:18:18,360 --> 00:18:19,760
Popatrz na mnie.
275
00:18:20,760 --> 00:18:22,240
- Jestem ślepa.
- Mamo.
276
00:18:22,320 --> 00:18:23,240
Mam swoje lata.
277
00:18:24,280 --> 00:18:29,160
To, że spędziliśmy ten czas razem
to najszczęśliwsza chwila w moim życiu.
278
00:18:29,240 --> 00:18:32,120
- Mamo, proszę.
- Nie mogę prosić o więcej. Idź.
279
00:18:32,200 --> 00:18:33,320
Zanim cię znajdą.
280
00:18:34,480 --> 00:18:36,880
- Zapomnij o mnie.
- Mamo, posłuchaj.
281
00:18:37,400 --> 00:18:38,840
Nie ma czasu na rozmowy.
282
00:18:39,160 --> 00:18:41,880
Włóż potrzebne rzeczy do torby i chodźmy.
283
00:18:45,680 --> 00:18:46,520
Oczywiście.
284
00:18:51,560 --> 00:18:55,280
Weźmiemy niewiele.
Spakuj tylko najważniejsze rzeczy.
285
00:19:00,440 --> 00:19:01,400
Nic ci nie jest?
286
00:19:04,680 --> 00:19:05,600
Mamo!
287
00:19:25,760 --> 00:19:26,600
Mamo!
288
00:19:51,800 --> 00:19:53,360
WIDZIAŁEŚ ICH?
289
00:19:53,440 --> 00:19:57,480
Godzina policyjna rozpocznie się
za 15 minut.
290
00:19:57,560 --> 00:20:01,240
Prosimy wszystkich obywateli,
by posłusznie wrócili do domów.
291
00:20:32,560 --> 00:20:33,880
Co ty, kurwa, robisz?
292
00:20:50,920 --> 00:20:52,200
Zostaw swoje rzeczy.
293
00:20:53,880 --> 00:20:54,720
Chodź.
294
00:20:56,840 --> 00:20:58,680
- Pospiesz się.
- Dobrze.
295
00:21:04,960 --> 00:21:05,800
Szybko.
296
00:21:13,520 --> 00:21:14,920
Tego ci nie trzeba, co?
297
00:21:15,880 --> 00:21:16,720
Coś jeszcze?
298
00:21:19,000 --> 00:21:23,480
- Chodźmy w dogodniejsze miejsce.
- Chcę zadzwonić do adwokata.
299
00:21:23,560 --> 00:21:26,560
- Że co? Do adwokata?
- Tak, a w czym problem?
300
00:21:26,640 --> 00:21:28,760
Niby skąd masz na to pieniądze?
301
00:21:29,000 --> 00:21:31,360
- Ruchy!
- Nie.
302
00:21:32,840 --> 00:21:34,400
- Coś nowego?
- Nie.
303
00:22:16,720 --> 00:22:17,840
- Jesteśmy.
- Super.
304
00:22:21,720 --> 00:22:22,840
- Dzięki.
- Nie ma za co.
305
00:22:22,920 --> 00:22:25,480
- Witajcie.
- Dzień dobry.
306
00:22:29,720 --> 00:22:30,800
Jak się macie?
307
00:22:30,880 --> 00:22:32,240
- Denerwuję się.
- Tak?
308
00:22:33,040 --> 00:22:35,240
- Minister czeka.
- Dziękuję.
309
00:22:37,840 --> 00:22:38,920
Proszę wejść.
310
00:22:46,280 --> 00:22:49,160
Usiądźcie, państwo już idą.
311
00:22:55,080 --> 00:22:55,920
Jesteśmy.
312
00:22:59,000 --> 00:23:00,120
Bardzo mi przykro.
313
00:23:01,200 --> 00:23:03,720
Dziękuję za przybycie.
Cóż za nieszczęście.
314
00:23:03,800 --> 00:23:05,120
Luis. Miło mi.
315
00:23:07,200 --> 00:23:09,200
Usiądźmy. Mamy wiele do omówienia.
316
00:23:10,920 --> 00:23:12,320
Możesz wyjść.
317
00:23:14,680 --> 00:23:16,280
Wy dwoje zostańcie.
318
00:23:19,600 --> 00:23:20,520
Muszę przyznać,
319
00:23:21,680 --> 00:23:24,960
że jestem przerażona tą sprawą.
320
00:23:26,040 --> 00:23:27,480
Rozumiem waszą sytuację.
321
00:23:28,160 --> 00:23:31,080
Traktuję Sergia
jakby był moim trzecim dzieckiem.
322
00:23:31,160 --> 00:23:33,000
Sara i Hugo wszystko wyjaśnili.
323
00:23:33,520 --> 00:23:34,960
Nie wiedzieliśmy.
324
00:23:35,920 --> 00:23:37,880
W szpitalu powiedziano, że zmarł.
325
00:23:38,280 --> 00:23:41,160
- Że miał wirusa i…
- Manuel, skarbie.
326
00:23:41,800 --> 00:23:42,640
Oni wiedzą.
327
00:23:43,200 --> 00:23:45,120
Luisie, podasz mi dokumenty?
328
00:23:45,200 --> 00:23:49,400
To dokumenty, które podpisaliśmy,
gdy zostaliśmy jego opiekunami.
329
00:23:49,880 --> 00:23:51,600
Przepraszam, proszę spojrzeć.
330
00:23:53,760 --> 00:23:55,080
Choroba Sergia.
331
00:23:56,440 --> 00:23:57,520
Proszę zobaczyć.
332
00:23:58,720 --> 00:23:59,560
Tutaj.
333
00:24:00,440 --> 00:24:02,120
Sergio był bardzo chory,
334
00:24:02,200 --> 00:24:05,440
a my go przyjęliśmy,
bo rodzice go porzucili.
335
00:24:05,520 --> 00:24:06,960
Jeszcze jedno.
336
00:24:07,720 --> 00:24:10,400
To państwo podpisali, zostawiając go.
337
00:24:10,480 --> 00:24:14,080
Nie, to nie tak. Niczego nie podpisaliśmy.
338
00:24:14,160 --> 00:24:16,880
Nigdy nie porzucilibyśmy syna.
339
00:24:16,960 --> 00:24:21,160
- Przenigdy!
- Proszę się nie obwiniać.
340
00:24:21,240 --> 00:24:23,440
Dziecko miało małe szanse na przeżycie.
341
00:24:23,520 --> 00:24:24,880
Tak wcale nie było!
342
00:24:24,960 --> 00:24:27,040
To mój syn. Nie opuściłabym go.
343
00:24:27,120 --> 00:24:28,960
Wiedzieliście o chorobie?
344
00:24:29,760 --> 00:24:33,000
Choroba Sergia
wymaga skomplikowanego leczenia.
345
00:24:33,080 --> 00:24:35,680
Co jakiś ma wykonywaną transfuzję.
346
00:24:36,280 --> 00:24:39,720
Gdy go adoptowaliśmy,
miał przed sobą kilka lat życia.
347
00:24:39,800 --> 00:24:41,560
I tak go przyjęliśmy.
348
00:24:46,680 --> 00:24:48,560
Dla kogo pracujesz, do cholery?
349
00:24:49,880 --> 00:24:50,800
Dla nikogo.
350
00:24:52,400 --> 00:24:57,320
Szukam pracy, więc jeśli pan coś słyszał,
to proszę dać znać.
351
00:25:06,760 --> 00:25:07,600
Mówi?
352
00:25:09,160 --> 00:25:10,000
Jeszcze nie.
353
00:25:11,320 --> 00:25:12,720
Wciąż go rozgrzewamy.
354
00:25:12,800 --> 00:25:16,360
- Pół godziny i…
- Przyprowadź do go mojego biura.
355
00:25:18,120 --> 00:25:18,960
Słucham?
356
00:25:22,880 --> 00:25:23,760
Słyszałeś.
357
00:25:24,440 --> 00:25:28,480
Rozwiążcie go
i przyprowadźcie do mojego biura.
358
00:25:40,160 --> 00:25:41,680
Czy mój syn umrze?
359
00:25:44,840 --> 00:25:46,280
Jest dla niego nadzieja.
360
00:25:47,160 --> 00:25:51,440
Dzięki leczeniu ma szansę na długie życie.
361
00:25:51,520 --> 00:25:55,160
Zajmiemy się tym.
Jestem fryzjerem, a żona krawcową.
362
00:25:55,240 --> 00:25:58,920
Dam mu wszystko.
Proszę powiedzieć, co mamy robić.
363
00:25:59,000 --> 00:26:02,160
To eksperymentalna terapia.
Może moglibyśmy…
364
00:26:02,240 --> 00:26:04,840
- zasponsorować…
- To nie wystarczy.
365
00:26:04,920 --> 00:26:09,160
Chłopiec potrzebuje
ciągłej pomocy lekarskiej, przecież wiesz.
366
00:26:09,240 --> 00:26:11,960
Możemy kogoś wynająć.
367
00:26:12,040 --> 00:26:15,240
Luis, proszę,
to nie takie proste. Przepraszam.
368
00:26:15,320 --> 00:26:18,920
Mój mąż nie wie,
co niesie ze sobą choroba Sergia.
369
00:26:19,600 --> 00:26:23,320
Spędza mało czasu w domu
ze względu na stanowisko w rządzie.
370
00:26:23,400 --> 00:26:27,080
Przez te wszystkie lata
ja zajmowałam się Sergiem.
371
00:26:27,160 --> 00:26:28,360
To prawda.
372
00:26:29,200 --> 00:26:32,440
Nikt lepiej nie rozumie
szczegółów leczenia
373
00:26:32,520 --> 00:26:35,640
i wszelkich konsekwencji niż moja żona.
374
00:26:35,720 --> 00:26:40,000
W każdym razie nie rozumiem.
Urodził się jako zdrowe dziecko.
375
00:26:40,080 --> 00:26:41,400
Nic nie wiedzieliśmy.
376
00:26:41,480 --> 00:26:45,800
Najwyraźniej jesteście ofiarami,
podobnie jak my.
377
00:26:45,880 --> 00:26:48,800
Ale jest większa ofiara
i o niej musimy pomyśleć.
378
00:26:48,880 --> 00:26:50,720
To Sergio.
379
00:26:51,800 --> 00:26:52,760
Jak to?
380
00:26:53,560 --> 00:26:55,040
Musicie podjąć decyzję.
381
00:26:56,000 --> 00:26:58,720
Sergio jest bardzo wrażliwy na zmiany.
382
00:26:58,800 --> 00:27:02,000
Jeśli powiemy mu, że jego rodzice żyją,
383
00:27:02,080 --> 00:27:03,000
w jego stanie…
384
00:27:04,200 --> 00:27:06,640
Nic z tego nie rozumiem.
385
00:27:06,720 --> 00:27:09,280
- Co mamy zrobić?
- Przemyśleć to.
386
00:27:10,200 --> 00:27:12,000
Pomyślcie o swoim dziecku.
387
00:27:12,080 --> 00:27:16,520
Niezależnie od decyzji, pomyślcie o nim,
a nie o sobie.
388
00:27:20,680 --> 00:27:21,880
Dajmy im chwilę.
389
00:27:21,960 --> 00:27:23,880
- Oczywiście.
- Zastanówcie się.
390
00:27:23,960 --> 00:27:25,000
Oczywiście.
391
00:27:25,080 --> 00:27:28,960
Podajcie kawę. Albo lepiej herbatę.
Dużo tu emocji.
392
00:27:35,360 --> 00:27:38,800
Nie wierzę, że oni im to robią.
Po prostu nie wierzę.
393
00:27:38,880 --> 00:27:41,480
Daj spokój i nie przeżywaj tak mocno.
394
00:27:42,440 --> 00:27:46,240
Nie wiem, ale chłopiec jest chory.
395
00:27:46,760 --> 00:27:48,880
- Sama mówiłaś.
- Nie wiem.
396
00:27:48,960 --> 00:27:51,600
Wątpię, że jest aż tak chory.
397
00:27:52,200 --> 00:27:55,160
To lekarze.
Co my wiemy o tej chorobie?
398
00:27:55,240 --> 00:27:57,280
Jeśli coś mu się u nas stanie…
399
00:27:57,360 --> 00:28:00,400
Miejsce dziecka jest przy rodzicach.
Zawsze.
400
00:28:00,480 --> 00:28:02,760
Nie możemy go tu zostawić.
401
00:28:03,600 --> 00:28:05,200
Nie mogę znów stracić syna.
402
00:28:05,280 --> 00:28:07,640
Teraz wszystko zależy od jego rodziców.
403
00:28:09,000 --> 00:28:11,240
Myślisz, że ja nie chcę mu powiedzieć,
404
00:28:13,680 --> 00:28:15,320
że jesteśmy jego rodzicami?
405
00:28:17,080 --> 00:28:19,320
Że myśleliśmy o nim każdego dnia,
406
00:28:21,840 --> 00:28:23,320
przez te wszystkie lata?
407
00:28:23,400 --> 00:28:27,800
Nie wierzę Almie.
Ona nimi manipuluje, więc zostawią Sergia.
408
00:28:27,880 --> 00:28:28,720
Jasne.
409
00:28:29,800 --> 00:28:31,800
Widzę, jak biega po ogrodzie,
410
00:28:33,280 --> 00:28:35,920
śmieje się, pływa w basenie.
411
00:28:36,720 --> 00:28:41,240
Mówię tylko, że mają środki finansowe,
by utrzymać Sergia przy życiu.
412
00:28:42,200 --> 00:28:44,280
- Co my możemy mu dać?
- Cóż…
413
00:28:44,880 --> 00:28:48,640
Więc tak naprawdę chodzi o pieniądze, tak?
414
00:28:49,280 --> 00:28:50,480
To wszystko?
415
00:28:51,280 --> 00:28:52,880
Możemy dać mu naszą miłość.
416
00:28:55,720 --> 00:28:56,560
Słuchaj,
417
00:28:58,080 --> 00:29:00,680
oddałbym wszystko,
by uratować twoją siostrę.
418
00:29:03,360 --> 00:29:04,200
Rozumiesz?
419
00:29:12,240 --> 00:29:14,680
Właź do środka.
420
00:29:29,960 --> 00:29:31,720
Skąd wziąłeś te plakaty?
421
00:29:34,840 --> 00:29:37,240
Znikąd. Sam je zrobiłem.
422
00:29:37,960 --> 00:29:39,600
Czemu je rozwieszasz?
423
00:29:42,920 --> 00:29:44,280
Te dzieci zaginęły.
424
00:29:45,800 --> 00:29:46,760
Wiem.
425
00:29:46,840 --> 00:29:49,680
Zapytałem, dlaczego to robisz.
426
00:29:53,400 --> 00:29:55,480
Chciałem rozmawiać z ich rodzicami.
427
00:29:56,160 --> 00:29:58,280
Rozmowa to jeszcze nie przestępstwo.
428
00:29:58,720 --> 00:29:59,840
Nie.
429
00:30:01,640 --> 00:30:03,280
Co chcesz im powiedzieć?
430
00:30:05,120 --> 00:30:07,040
Wiesz coś, czego oni nie wiedzą?
431
00:30:08,400 --> 00:30:09,240
Może.
432
00:30:11,280 --> 00:30:12,320
Co wiesz?
433
00:30:24,160 --> 00:30:25,000
Słuchaj,
434
00:30:26,200 --> 00:30:29,840
jeśli tu wrócisz,
możesz już nigdy nie wyjść.
435
00:30:30,960 --> 00:30:32,600
Radzę odpowiedzieć.
436
00:30:33,640 --> 00:30:35,080
Co takiego wiesz?
437
00:30:38,960 --> 00:30:40,800
Możliwe, że te dzieci żyją.
438
00:30:46,360 --> 00:30:50,720
Dzień dobry.
Jestem Daniela Covarrubias, jego adwokat.
439
00:30:51,200 --> 00:30:52,480
I córką ministra.
440
00:30:53,040 --> 00:30:55,440
Są jakieś zarzuty wobec mojego klienta?
441
00:30:57,280 --> 00:30:59,440
Jeszcze nie.
442
00:30:59,520 --> 00:31:02,360
Jeśli chce pan z nim porozmawiać,
to mój numer.
443
00:31:17,280 --> 00:31:18,840
Idziemy do parku?
444
00:31:19,720 --> 00:31:21,680
Nie wiem, czy możemy.
445
00:31:21,760 --> 00:31:23,880
- Możemy z nim pobyć?
- Nie dzisiaj.
446
00:31:24,480 --> 00:31:27,320
To byłoby dziwne.
Nie chcemy go przestraszyć.
447
00:31:28,680 --> 00:31:30,520
Sergio, pamiętasz ich?
448
00:31:38,080 --> 00:31:39,640
Co się stało, ciociu?
449
00:31:39,720 --> 00:31:43,640
Nic, skarbie.
Przyszli się przywitać, ale już wychodzą.
450
00:31:44,640 --> 00:31:46,560
Fajnie się wczoraj bawiliśmy.
451
00:31:48,840 --> 00:31:49,680
Tak.
452
00:31:50,000 --> 00:31:51,560
Pobawimy się jeszcze?
453
00:31:52,400 --> 00:31:53,480
Możemy, ciociu?
454
00:31:55,080 --> 00:31:57,440
Chcielibyśmy, ale dziś nie możemy.
455
00:31:58,680 --> 00:32:01,440
Znaliśmy twoją mamę, wiesz?
456
00:32:01,520 --> 00:32:02,440
I twojego tatę.
457
00:32:03,040 --> 00:32:06,640
Bardzo cię kochali.
Najbardziej na świecie.
458
00:32:09,400 --> 00:32:11,040
Kazali to tobie przekazać.
459
00:32:16,360 --> 00:32:17,200
Dziękuję.
460
00:32:19,160 --> 00:32:20,400
Jaka była moja mama?
461
00:32:23,720 --> 00:32:26,960
Jesteś do niej podobny.
462
00:32:27,920 --> 00:32:29,680
Była miła i mądra.
463
00:32:30,400 --> 00:32:32,120
Chciała dla ciebie jak najlepiej.
464
00:32:32,200 --> 00:32:35,560
Dziękuję za wszystko.
Dziś będzie z ciocią.
465
00:32:36,480 --> 00:32:37,720
Pooglądamy telewizję?
466
00:32:38,800 --> 00:32:39,640
Do widzenia.
467
00:32:41,640 --> 00:32:42,920
Pokaż.
468
00:32:54,600 --> 00:32:55,440
Przykro mi.
469
00:32:56,240 --> 00:32:57,360
Naprawdę.
470
00:32:59,280 --> 00:33:00,960
Byliście bardzo dzielni.
471
00:33:06,520 --> 00:33:09,360
Wiecie, gdzie mnie szukać.
472
00:33:10,280 --> 00:33:12,920
Możecie na mnie liczyć.
473
00:33:36,400 --> 00:33:38,520
Nie mogłam mu nic powiedzieć.
474
00:33:39,840 --> 00:33:41,760
Minister pozwolił na odwiedziny.
475
00:33:42,280 --> 00:33:44,200
- Możemy?
- Oczywiście.
476
00:33:44,280 --> 00:33:48,160
- Pobędziecie sami z Juanem.
- Chyba nam nie pozwolą.
477
00:33:48,240 --> 00:33:51,320
- Pozwolą.
- Tak. Nie martwcie się.
478
00:33:51,400 --> 00:33:53,520
- To dopiero początek.
- Tak.
479
00:33:55,320 --> 00:33:58,880
Przykro mi, że tak się to kończy.
480
00:34:00,760 --> 00:34:04,160
Zawsze możecie na nas liczyć.
481
00:34:05,640 --> 00:34:06,480
To prawda.
482
00:34:08,680 --> 00:34:11,240
Walczyłabym o niego do końca życia.
483
00:34:12,280 --> 00:34:14,400
Ale tej bitwy nie wygram.
484
00:34:15,680 --> 00:34:19,640
Tym razem mam wrażenie,
że pomogłam uratować mu życie.
485
00:34:21,760 --> 00:34:22,600
Zdecydowanie.
486
00:34:24,040 --> 00:34:25,000
Dobrze zrobiłaś.
487
00:34:37,360 --> 00:34:38,600
Nie rób tego, Luisie.
488
00:34:39,240 --> 00:34:41,760
Zrozumieli, co jest najlepsze dla syna.
489
00:34:42,640 --> 00:34:45,880
Tylko jego rodzice mogą podjąć tę decyzję.
490
00:34:48,480 --> 00:34:49,440
Luis, kochanie.
491
00:34:51,120 --> 00:34:53,280
Nie myśl o tym. To ci nie pomoże.
492
00:34:55,680 --> 00:34:57,600
Nie zaprzątaj sobie tym głowy.
493
00:35:00,120 --> 00:35:00,960
Obiecaj.
494
00:35:02,360 --> 00:35:03,320
Luis, kochanie.
495
00:35:04,880 --> 00:35:05,720
Zgoda?
496
00:35:17,360 --> 00:35:20,160
- Dzień dobry.
- Witaj, Begonio.
497
00:35:21,440 --> 00:35:24,880
- Jak leci?
- O tym chciałem porozmawiać.
498
00:35:25,840 --> 00:35:28,120
Co się u was działo? Słyszałam hałas.
499
00:35:28,560 --> 00:35:31,720
Nie uwierzysz w te bzdury.
500
00:35:32,720 --> 00:35:35,440
Minister poprosił o przenocowanie chłopca,
501
00:35:35,520 --> 00:35:37,760
ale zapomniał powiedzieć żonie.
502
00:35:37,840 --> 00:35:39,680
- Nie gadaj!
- Tak.
503
00:35:39,760 --> 00:35:42,120
Musiała się martwić.
504
00:35:42,200 --> 00:35:44,640
Tak się dzieje,
gdy wychodzisz za ministra.
505
00:35:44,720 --> 00:35:47,280
Spędza więcej czasu w pracy niż w domu.
506
00:35:48,440 --> 00:35:49,480
Czego potrzebujesz?
507
00:35:50,360 --> 00:35:51,440
Przyjdę jutro.
508
00:35:51,520 --> 00:35:54,760
- Wpadnę po fasolkę.
- Do zobaczenia jutro.
509
00:36:00,400 --> 00:36:01,240
Co to?
510
00:36:01,800 --> 00:36:02,640
Co?
511
00:36:02,720 --> 00:36:04,840
Emilio, co to za dźwięk?
512
00:36:04,920 --> 00:36:06,560
Chyba tracę słuch.
513
00:36:06,640 --> 00:36:09,480
Moja wnuczka zapomniała pozytywki.
514
00:36:19,120 --> 00:36:21,760
- O co chodzi?
- Coś mi się przypomniało.
515
00:36:22,800 --> 00:36:25,680
Twoja córka, Julia,
zniknęła kilka dni temu
516
00:36:25,760 --> 00:36:28,760
- Nie kontaktowała się z tobą?
- Nie.
517
00:36:29,440 --> 00:36:32,840
Nie pisała? Nie dzwoniła? Zupełnie nic?
518
00:36:32,920 --> 00:36:33,840
Przecież mówię.
519
00:36:34,960 --> 00:36:36,360
Co? Nie ufasz mi?
520
00:36:37,240 --> 00:36:39,920
Moim zadaniem jest być podejrzliwą.
521
00:36:43,360 --> 00:36:45,280
Odłóż mi ciecierzycę na jutro.
522
00:36:51,480 --> 00:36:52,600
Na razie, Begonio.
523
00:36:58,200 --> 00:37:00,320
- Tak?
- Halo?
524
00:37:01,160 --> 00:37:02,000
Kto mówi?
525
00:37:03,680 --> 00:37:05,320
Dzwonię w sprawie plakatów.
526
00:37:06,680 --> 00:37:08,240
Poznajesz któreś z dzieci?
527
00:37:10,520 --> 00:37:12,840
Wśród tych dzieci jest mój syn.
528
00:37:34,400 --> 00:37:36,200
Ja też cię witam.
529
00:37:37,720 --> 00:37:39,880
- Jak było?
- Niezbyt dobrze.
530
00:37:41,040 --> 00:37:45,480
- Na razie zaakceptowali moje warunki.
- „Na razie”?
531
00:37:46,800 --> 00:37:47,680
A twój mąż?
532
00:37:51,360 --> 00:37:53,040
Nie mogę na niego liczyć.
533
00:37:55,480 --> 00:37:56,920
Boli, ale to prawda.
534
00:38:00,520 --> 00:38:03,400
Wiesz, że nie może tak dłużej być.
535
00:38:05,000 --> 00:38:05,840
Rozumiesz?
536
00:38:07,280 --> 00:38:11,280
- Chodzi ci o Luisa?
- Nie tylko o niego. To twój problem.
537
00:38:13,640 --> 00:38:16,520
Wiesz. Chodzi o coś innego.
538
00:38:17,920 --> 00:38:21,080
- Nie możesz mieć niedokończonych spraw.
- Nie chcę wiedzieć.
539
00:38:23,360 --> 00:38:24,560
Rób, co musisz.
540
00:38:26,840 --> 00:38:27,920
Jak sobie życzysz.
541
00:38:44,400 --> 00:38:46,800
- Boli?
- Bardzo.
542
00:38:50,120 --> 00:38:51,240
Bardzo boli.
543
00:38:53,880 --> 00:38:55,200
Wiesz, co najbardziej?
544
00:38:56,120 --> 00:38:57,320
- Co?
- Moja duma.
545
00:38:58,160 --> 00:38:59,280
Moja cholerna duma.
546
00:39:00,320 --> 00:39:01,680
Co ty sobie myślałeś?
547
00:39:02,360 --> 00:39:06,040
- Myślałeś, że zadzwonią i już?
- Tak.
548
00:39:07,560 --> 00:39:09,120
Jak możesz być tak naiwny?
549
00:39:10,800 --> 00:39:11,640
Czekaj.
550
00:39:15,000 --> 00:39:18,640
Gdyby twoje dziecko zniknęło,
nie chciałbyś wiedzieć, że żyje?
551
00:39:20,560 --> 00:39:24,200
Oczywiście,
ale musisz być od nich sprytniejszy.
552
00:39:25,000 --> 00:39:26,240
Nie stawimy im czoła.
553
00:39:30,440 --> 00:39:31,280
O co chodzi?
554
00:39:34,080 --> 00:39:34,920
Co jest?
555
00:39:36,480 --> 00:39:37,840
- Emilia.
- Co?
556
00:39:37,920 --> 00:39:39,360
Jakaś matka dzwoniła!
557
00:39:41,000 --> 00:39:41,920
Czekaj!
558
00:39:58,720 --> 00:40:02,640
Wiem, że się pani boi. Ja również.
559
00:40:03,840 --> 00:40:07,240
To naturalne, ale fakt,
że jesteśmy tu razem
560
00:40:08,160 --> 00:40:10,240
stanowi duże ryzyko.
561
00:40:12,200 --> 00:40:17,600
Ale mamy coś większego i potężniejszego.
562
00:40:18,480 --> 00:40:19,480
To nasza odwaga,
563
00:40:20,760 --> 00:40:22,520
radość i nadzieja,
564
00:40:23,160 --> 00:40:26,120
że pewnego dnia
znów zobaczycie swoje dzieci.
565
00:40:26,720 --> 00:40:28,240
Proponuję,
566
00:40:29,760 --> 00:40:30,840
żebyśmy głosowali,
567
00:40:32,280 --> 00:40:35,000
kto jest za.
568
00:40:40,320 --> 00:40:43,400
Jeśli chcecie z tym ruszyć,
podnieście rękę.
569
00:41:27,560 --> 00:41:28,560
Witaj, Sergio,
570
00:41:30,360 --> 00:41:33,320
nie wyobrażasz sobie,
jak się cieszyliśmy na twój widok.
571
00:41:36,680 --> 00:41:40,400
Znaliśmy cię dawno temu,
gdy byłeś dużo młodszy.
572
00:41:44,200 --> 00:41:46,040
Nie możemy się doczekać spotkania.
573
00:41:49,360 --> 00:41:51,680
Mamy dla ciebie niespodziankę.
574
00:41:55,840 --> 00:41:58,040
Mówiłeś, że lubisz ciasta.
575
00:42:00,560 --> 00:42:05,480
Zrobimy dla ciebie największy
i najsmaczniejszy tort na świecie.
576
00:42:11,240 --> 00:42:15,600
Dopiero nas poznałeś,
ale my zawsze cię kochaliśmy.
577
00:42:17,360 --> 00:42:18,440
Życie jest trudne.
578
00:42:19,800 --> 00:42:22,400
Ale zdarzają się w nim piękne rzeczy.
579
00:42:25,600 --> 00:42:28,200
Byłeś największą radością naszego życia.
580
00:42:31,400 --> 00:42:34,480
Dlatego musisz być tak szczęśliwy,
jak tylko się da..
581
00:42:34,560 --> 00:42:37,200
Niech uśmiech nie znika z twoich ust.
582
00:42:38,640 --> 00:42:41,280
Wiemy, że oni cię kochają
i dbają o ciebie.
583
00:42:42,680 --> 00:42:47,600
Musisz dużo się śmiać
i uczyć się pilnie w szkole,
584
00:42:47,680 --> 00:42:50,600
żebyś w przyszłości mógł być,
kim zechcesz.
585
00:42:51,120 --> 00:42:53,120
Prawnikiem albo lekarzem…
586
00:43:01,880 --> 00:43:03,440
Zawsze będziemy obok,
587
00:43:04,280 --> 00:43:07,240
patrząc, jak dorastasz
i spełniasz marzenia.
588
00:43:08,120 --> 00:43:10,120
Jak stajesz się mężczyzną.
589
00:43:12,560 --> 00:43:13,400
Śmiejesz się?
590
00:43:19,000 --> 00:43:24,080
Jeśli poczujesz się smutny i samotny,
nie będziesz miał się z kim bawić
591
00:43:24,800 --> 00:43:25,800
albo porozmawiać,
592
00:43:26,640 --> 00:43:30,480
będziemy na ciebie czekać
z otwartymi ramionami.
593
00:43:33,800 --> 00:43:38,320
Jesteś dla nas bardzo ważny.
Nigdy nie zapominaj, że cię kochamy.
594
00:43:38,400 --> 00:43:39,960
Zawsze będziemy z tobą.
595
00:44:06,160 --> 00:44:09,040
Buziaki! Do zobaczenia.
596
00:44:09,120 --> 00:44:11,040
DLA SERGIA
597
00:44:11,120 --> 00:44:13,800
RAZEM, DLA DOBRA SPOŁECZEŃSTWA
598
00:44:14,600 --> 00:44:19,480
Dla bezpieczeństwa czekaj na swoją kolej,
aby wejść do Sektora 1.
599
00:44:19,560 --> 00:44:22,880
Okaż dokumenty na prośbę funkcjonariusza.
600
00:44:47,120 --> 00:44:48,800
Nasze dziecko, Fernando.
601
00:44:50,360 --> 00:44:52,120
Nasze dziecko.
602
00:45:20,240 --> 00:45:21,920
- Cześć.
- Witaj, siostro.
603
00:45:23,640 --> 00:45:25,960
- Jak się masz?
- Nie tak dobrze jak ty.
604
00:45:30,640 --> 00:45:31,840
Gdzie są wszyscy?
605
00:45:31,920 --> 00:45:34,040
To ta pani ze szpitala.
606
00:45:34,120 --> 00:45:36,200
- Chodź. Powiem ci.
- Dzień dobry.
607
00:45:38,480 --> 00:45:40,480
Zwiększyliśmy dawkę, jak chciałaś,
608
00:45:41,480 --> 00:45:42,920
ale ponad połowa zmarła.
609
00:45:44,560 --> 00:45:47,240
Musimy sprowadzić więcej dzieci.
Dużo więcej.
610
00:45:47,960 --> 00:45:50,200
- To nie wszystko.
- Mów.
611
00:45:50,760 --> 00:45:54,000
Pracowałem nad nowymi analizami
i sekwencjami DNA.
612
00:45:54,520 --> 00:45:57,120
Użyłem podjednostek
z próbek od dzieci z CIM.
613
00:45:57,640 --> 00:45:59,320
- Właśnie skończyłem.
- No i?
614
00:45:59,760 --> 00:46:00,640
Mam wyniki.
615
00:46:01,800 --> 00:46:05,960
Chcę powtórzyć badania,
ale przeciwciała mocno się namnażają.
616
00:46:06,040 --> 00:46:08,200
- Jak bardzo?
- To 500%.
617
00:46:09,360 --> 00:46:11,600
- Czyje?
- Tu jest właśnie problem.
618
00:46:11,680 --> 00:46:13,880
To dziecko nie dotarło do obozu.
619
00:46:13,960 --> 00:46:14,800
Jak to?
620
00:46:20,640 --> 00:46:21,720
Dzień dobry.
621
00:46:22,920 --> 00:46:24,520
To wy jesteście nowi.
622
00:46:24,840 --> 00:46:28,280
Te wyjątkowe dzieci
to nasza jedyna nadzieja.
623
00:46:29,240 --> 00:46:32,200
Niektóre to anioły. Moje aniołki.
624
00:46:32,720 --> 00:46:34,960
Gdzie moja córka? Co jej zrobiliście?
625
00:46:35,640 --> 00:46:36,480
Znajdź ją.
626
00:46:38,880 --> 00:46:42,120
Bardzo się cieszę,
że udało mi się ją uratować.
627
00:46:42,200 --> 00:46:43,600
To dziecko nie dotarło.
628
00:46:45,720 --> 00:46:46,560
To dziewczynka.
629
00:46:47,560 --> 00:46:49,040
- Jaka?
- Marta!
630
00:46:49,120 --> 00:46:51,440
Córka pary, która pracuje w moim domu.
631
00:47:01,160 --> 00:47:03,520
Rodzice Sergia nie żyją.
632
00:47:04,120 --> 00:47:05,760
Czy pani za to odpowiada?
633
00:47:06,320 --> 00:47:07,400
To nie przypadek.
634
00:47:08,040 --> 00:47:10,160
To niemożliwe. Zabili ich.
635
00:47:10,240 --> 00:47:11,960
- Kiedy to było?
- Wczoraj.
636
00:47:14,680 --> 00:47:16,520
A jeśli nasz syn żyje?
637
00:47:16,600 --> 00:47:20,520
Tylko nie to.
Nie mogę znów przez to przechodzić.
638
00:47:24,840 --> 00:47:27,560
Myślę, że tylko po to warto żyć.
639
00:47:28,400 --> 00:47:30,840
Zrobię wszystko, żeby się udało.
640
00:47:31,600 --> 00:47:34,120
- Bardzo nam przykro.
- Nie posłuchali.
641
00:47:34,200 --> 00:47:35,400
Zaufali wam.
642
00:47:35,480 --> 00:47:38,440
To nie są flagi naszego kraju.
643
00:47:39,040 --> 00:47:39,920
Cholera!
644
00:47:43,680 --> 00:47:44,520
Cofnąć się.
645
00:47:44,600 --> 00:47:47,240
Jest coraz gorzej.
Wirus przedostał się za mur.
646
00:47:49,960 --> 00:47:51,280
Jest w ciąży.
647
00:47:51,800 --> 00:47:52,840
To Manuela, mamo.
648
00:47:52,920 --> 00:47:55,160
Dajcie mi Manuelę, już!
649
00:47:55,240 --> 00:47:57,920
- Pomożesz jej?
- Wiem, co dla niej najlepsze.
650
00:48:00,760 --> 00:48:01,600
I dla ciebie.
651
00:48:02,320 --> 00:48:04,760
Napisy: Agata Martelińska