1 00:00:06,382 --> 00:00:11,387 Wrzuć piasek, wapno i sodę do pieca o temperaturze 1100 stopni Celsjusza 2 00:00:12,013 --> 00:00:14,140 i otrzymasz płynne szkło. 3 00:00:14,223 --> 00:00:18,311 Uzdolnieni dmuchacze zbierają wytop za pomocą dmuchawki 4 00:00:18,394 --> 00:00:23,024 i podczas dmuchania szkło tworzy bańkę, którą można formować i rzeźbić. 5 00:00:23,107 --> 00:00:25,651 Narzędzia i techniki znane z czasów rzymskich. 6 00:00:25,735 --> 00:00:28,571 Zaraz zrobi się gorąco. 7 00:00:29,072 --> 00:00:32,241 Wracamy do największej huty szkła Ameryki Północnej, 8 00:00:32,325 --> 00:00:34,410 w której dziesięcioro wybitnych artystów 9 00:00:35,953 --> 00:00:38,498 rozgrzeje atmosferę. 10 00:00:38,581 --> 00:00:39,957 Zaczyna się zabawa. 11 00:00:42,210 --> 00:00:43,294 Idziemy na całość. 12 00:00:43,377 --> 00:00:44,754 Wielkie ryzyko… 13 00:00:44,837 --> 00:00:46,047 Boże. 14 00:00:46,130 --> 00:00:48,966 - Oprzyj to. - Zawsze ostro reaguję. 15 00:00:49,050 --> 00:00:50,259 …bardzo się tu opłaca. 16 00:00:50,343 --> 00:00:51,511 Tak, skarbie. 17 00:00:51,594 --> 00:00:56,390 Jeśli przetrwają nasz piekielny konkurs, wygrają nagrody, które odmienią ich życie 18 00:00:56,474 --> 00:01:00,311 i zdobędą światową renomę najlepszego dmuchacza. 19 00:01:00,394 --> 00:01:03,856 Jestem Nick Uhas. Przygotujcie się na Dmuchaczy szkła. 20 00:01:09,987 --> 00:01:13,783 Dmuchacze szkła. Gratuluję awansu do finałowej czwórki. 21 00:01:16,702 --> 00:01:18,704 Finałowa czwórka to za mało. 22 00:01:19,330 --> 00:01:22,834 Celem jest dotarcie do finału. Dlatego tu jestem. 23 00:01:22,917 --> 00:01:25,711 Zostało czworo wspaniałych artystów. 24 00:01:25,795 --> 00:01:29,215 Nie wiem, co się stanie, ale to będzie walka do końca. 25 00:01:30,716 --> 00:01:32,593 Jesteście niesamowici. 26 00:01:32,677 --> 00:01:35,972 Ale wiemy, że nie zaszliście tak daleko sami. 27 00:01:36,597 --> 00:01:40,643 Wzajemnie się inspirowaliście i wspieraliście. 28 00:01:40,726 --> 00:01:44,063 Nie wspominając o przyjaciołach i rodzinie, która wspiera was z domu. 29 00:01:44,647 --> 00:01:46,899 Tęsknię za dziećmi. Rozmawiałem z nimi wczoraj. 30 00:01:47,483 --> 00:01:49,694 Moja dziewczyna, Marta, mnie wspiera. 31 00:01:49,777 --> 00:01:53,865 Ona prowadzi studio, żebym mógł tu przyjechać. 32 00:01:54,615 --> 00:01:58,911 Praca zespołowa jest kluczowa. Czas na kolejne zadanie. 33 00:01:59,579 --> 00:02:02,915 Dziś zostaniecie podzieleni na dwa zespoły. 34 00:02:04,500 --> 00:02:07,587 Zadanie grupowe. Uwielbiam współpracować z ludźmi. 35 00:02:07,670 --> 00:02:10,631 Cieszę się, ale też denerwuję. 36 00:02:12,383 --> 00:02:17,263 John Sharvin. W poprzednim zadaniu wygrałeś przewagę. 37 00:02:17,889 --> 00:02:21,017 Dlatego możesz wybrać, z kim chcesz pracować. 38 00:02:21,642 --> 00:02:23,102 - Naprawdę? - Tak. 39 00:02:23,895 --> 00:02:27,607 To nie takie proste. Wszyscy są dobrzy. Co tu robisz? 40 00:02:27,690 --> 00:02:30,067 - Nie ma złej odpowiedzi. - Nie. 41 00:02:30,151 --> 00:02:31,777 Nie ma dobrej odpowiedzi. 42 00:02:32,737 --> 00:02:36,032 Przewaga, jaką ma John, daje mu dużą odpowiedzialność. 43 00:02:36,699 --> 00:02:37,783 Cholera. 44 00:02:38,451 --> 00:02:39,285 Tak. 45 00:02:40,453 --> 00:02:41,662 Cóż… 46 00:02:46,834 --> 00:02:49,212 John, chcesz dołączyć do Drużyny John? 47 00:02:49,295 --> 00:02:51,964 - Jasne. Drużyna John. - Zróbmy to. 48 00:02:52,048 --> 00:02:54,717 Poradzimy sobie. Ja też wybrałabym Johna. 49 00:02:56,135 --> 00:02:59,639 To znaczy, że Dan i Minhi będą razem pracować. 50 00:02:59,722 --> 00:03:01,515 Drużyna Seattle. Do roboty. 51 00:03:03,100 --> 00:03:06,771 Podoba mi się to. Sam też bym tak wybrał. 52 00:03:06,854 --> 00:03:09,649 Zobaczymy, czy wyjdzie mi to na korzyść. 53 00:03:09,732 --> 00:03:14,528 Aby pomóc Katherine ocenić waszą pracę, dzisiejszymi gościnnymi sędziami… 54 00:03:14,612 --> 00:03:15,529 Dobra. 55 00:03:15,613 --> 00:03:19,867 Szklani partnerzy, Robin i Julia Rogers. 56 00:03:23,496 --> 00:03:28,251 Wspólne prace Robina i Julii były pokazywane w całej Ameryce Północnej, 57 00:03:28,334 --> 00:03:30,586 w tym w Muzeum Sztuki Chryslera, 58 00:03:30,670 --> 00:03:35,716 gdzie Robin jest dyrektorem programowym, a Julia jest wykładowcą kontraktowym. 59 00:03:35,800 --> 00:03:39,470 Muzeum Chryslera słynie z produkcji szkła. 60 00:03:39,553 --> 00:03:43,849 Co więcej, oboje są niezwykle utalentowani. 61 00:03:44,558 --> 00:03:46,811 Asystujemy sobie od lat, 62 00:03:47,520 --> 00:03:52,275 ale wspólna praca dwóch artystów nad jedną pracą to zupełnie co innego. 63 00:03:53,150 --> 00:03:59,073 Chcemy, żebyście wzięli dwa synonimy, które pasują do siebie, i stworzyli pracę. 64 00:03:59,156 --> 00:04:00,908 Czysty i prosty. 65 00:04:01,659 --> 00:04:05,079 Dobór słów zależy od was, ale kryteria oceny już nie. 66 00:04:05,162 --> 00:04:06,163 Dobra. 67 00:04:08,040 --> 00:04:10,876 Na to zadanie macie cztery godziny. 68 00:04:10,960 --> 00:04:15,214 Zostaniecie ocenieni jako zespół i indywidualnie pod kątem projektu, 69 00:04:15,298 --> 00:04:17,383 pomysłu i umiejętności technicznych. 70 00:04:17,466 --> 00:04:20,344 Zwycięzcy otrzymają tytuł Najlepszych dmuchaczy. 71 00:04:20,428 --> 00:04:25,933 Artyści z przegranej drużyny będą zagrożeni, ale do domu wróci jedna osoba. 72 00:04:26,559 --> 00:04:27,893 O kurczę. 73 00:04:27,977 --> 00:04:32,565 Jest dużo presji. Jeśli zepsuję swoją część, zawiodę Johna. 74 00:04:32,648 --> 00:04:35,985 Wtedy będziemy zagrożeni. Nie chcę za to odpowiadać. 75 00:04:36,819 --> 00:04:38,404 Wasz czas zaczyna się… 76 00:04:41,407 --> 00:04:42,283 teraz. 77 00:04:42,366 --> 00:04:45,536 PROJEKT 78 00:04:46,078 --> 00:04:48,289 Jaki masz pomysł na parę wyrazów? 79 00:04:48,372 --> 00:04:49,874 Wybór jest ogromny. 80 00:04:49,957 --> 00:04:51,042 „Łatwo i przyjemnie”. 81 00:04:51,125 --> 00:04:53,586 - „Ostry i pikantny”? - „Ostry i pikantny”. 82 00:04:53,669 --> 00:04:56,672 - Podoba mi się to. Dobre. - Mnie też. Dobre. 83 00:04:56,756 --> 00:05:01,218 Będziemy mieć płomienie skierowane w górę z pękiem papryczek 84 00:05:01,302 --> 00:05:04,764 zwisającym nad płomieniami. 85 00:05:04,847 --> 00:05:07,099 Podoba mi się „cały i zdrowy”. 86 00:05:07,183 --> 00:05:10,394 Pamiętam skandynawską bajkę, Mały Otik. 87 00:05:10,478 --> 00:05:13,773 Kobieta nie może mieć dzieci, więc jej mąż daje jej pień, 88 00:05:13,856 --> 00:05:18,444 który ożywa i zjada ludzi. To taka straszna bajka. 89 00:05:18,527 --> 00:05:21,614 - Możemy coś z tym zrobić. - Podoba mi się. 90 00:05:22,239 --> 00:05:26,577 Chcemy stworzyć jedną pracę razem. To ważne przy współpracy. 91 00:05:26,660 --> 00:05:30,790 - Zrobię płomienie, dużo kolorów. - Ja zrobię papryczki. 92 00:05:30,873 --> 00:05:35,378 Dan Friday wybrał paczkę marynowanych papryczek. 93 00:05:35,461 --> 00:05:38,047 Dan Friday wybrał paczkę marynowanych papryczek. 94 00:05:39,298 --> 00:05:42,676 - Mógłbym zacząć od grzechotki. - Mogę zrobić kończyny. 95 00:05:42,760 --> 00:05:45,346 Możesz skupić się na głowie i ciele. 96 00:05:45,429 --> 00:05:48,891 Niebiański z nas zespół. Z piekielnym podtekstem. 97 00:05:51,310 --> 00:05:54,438 Nie możemy pozwolić, by Johnowie wygrali. Johnowie? 98 00:05:55,314 --> 00:05:58,859 TWORZENIE 99 00:05:59,944 --> 00:06:01,654 Użyjesz całej czerwieni. 100 00:06:01,737 --> 00:06:03,280 Idziemy na ostro. 101 00:06:03,948 --> 00:06:04,782 Dobra. 102 00:06:04,865 --> 00:06:07,493 Działamy szybko, bo robimy wiele części. 103 00:06:08,202 --> 00:06:09,745 Dobra. Zaczynamy. 104 00:06:13,624 --> 00:06:15,876 Jest tu duża presja. 105 00:06:15,960 --> 00:06:18,421 Johnowie są na fali. Dużo już wygrali. 106 00:06:19,130 --> 00:06:21,465 Cieszę się, że pracuję z Danem. 107 00:06:21,549 --> 00:06:24,635 Czuję się tylko trochę zraniona, że John nie wybrał mnie, 108 00:06:24,718 --> 00:06:26,846 ale nie mówcie mu tego. 109 00:06:27,972 --> 00:06:29,723 Zrobię trzy białe walce. 110 00:06:29,807 --> 00:06:34,019 John tworzy kolor, więc kiedy zacznę pracę nad swoimi elementami, 111 00:06:34,103 --> 00:06:35,813 będę je robił w dobranym kolorze. 112 00:06:35,896 --> 00:06:41,360 Pracujemy nad jednym przedmiotem, więc sprawdzamy skalę, rozmiar i kolor. 113 00:06:41,444 --> 00:06:43,446 - Wygląda dobrze. - Podoba mi się. 114 00:06:43,529 --> 00:06:45,698 Ciągła komunikacja. 115 00:06:50,744 --> 00:06:55,624 Co jest najlepsze w pracy w parze? 116 00:06:55,708 --> 00:07:00,129 To ma wiele zalet. Pracując jednocześnie, 117 00:07:00,212 --> 00:07:02,673 możemy zrobić więcej w krótszym czasie. 118 00:07:03,841 --> 00:07:10,264 Dziś ja robię „gorące”, a Dan robi „pikantne”. 119 00:07:10,973 --> 00:07:15,144 Ostre i pikantne ma związek z byciem wytwórcą szkła. 120 00:07:15,227 --> 00:07:18,689 Temperatura i nastawienie, które się z tym wiąże, 121 00:07:18,772 --> 00:07:21,484 to odpowiednia para słów. 122 00:07:22,067 --> 00:07:23,861 Chcemy dzielić i podbijać. 123 00:07:24,862 --> 00:07:27,072 Skupię się na płomieniach. 124 00:07:28,157 --> 00:07:29,742 Robię papryczki chili. 125 00:07:29,825 --> 00:07:33,579 Mam nadzieję, że zrobię 15 do 20 papryczek. 126 00:07:33,662 --> 00:07:37,791 Najpierw zrobię paprykę, a potem jeszcze jedną, 127 00:07:37,875 --> 00:07:39,752 a po niej kolejną. 128 00:07:39,835 --> 00:07:41,212 Gorące tamales. 129 00:07:41,795 --> 00:07:46,842 Dan i Minhi, besztam sam siebie, bo to naprawdę dobra drużyna. Kurczę. 130 00:07:49,303 --> 00:07:54,725 Co jest największym wyzwaniem w pracy dwojga artystów nad jedną pracą? 131 00:07:54,808 --> 00:07:59,772 Jeśli każdy pracuje nad jednym dziełem, proporcje mogą być nieodpowiednie. 132 00:07:59,855 --> 00:08:03,526 To może być problem dla Johna Sharvina i Johna Morana. 133 00:08:03,609 --> 00:08:06,862 Tworzą elementy, które muszą do siebie pasować. 134 00:08:06,946 --> 00:08:13,077 Minhi i Dan tworzą osobne części, które połączą się na końcu. 135 00:08:15,204 --> 00:08:17,122 Nasz pomysł to „cały i zdrowy”. 136 00:08:17,206 --> 00:08:19,833 Chcieliśmy stworzyć dwuznaczną wersję tego. 137 00:08:20,543 --> 00:08:25,548 Wpadliśmy na pomysł tej przerażającej postaci z bajki o imieniu Mały Otik. 138 00:08:26,173 --> 00:08:29,677 To drzewo, które budzi się do życia i zjada wszystko wokół. 139 00:08:30,386 --> 00:08:33,931 Zrobienie jednego elementu jest bardziej ryzykowne niż wielu. 140 00:08:34,014 --> 00:08:36,809 Jeśli popsujemy jeden z wielu, zrobimy kolejny. 141 00:08:36,892 --> 00:08:40,020 Zaryzykowaliśmy, bo w to wierzyliśmy. 142 00:08:40,104 --> 00:08:44,275 Czyli John i John robią trudniejszą pracę? 143 00:08:44,858 --> 00:08:49,947 Prawdopodobnie. To, co widzimy, jest bardziej wymagające technicznie. 144 00:08:50,030 --> 00:08:53,951 Więc jest większe ryzyko, że wszystko wyjdzie na końcu dobrze. 145 00:09:01,083 --> 00:09:04,420 To jest przygotowanie papryki na łodygę. 146 00:09:04,503 --> 00:09:08,090 Wkładamy kevlarowe rękawice do aluminiowej formy. 147 00:09:08,173 --> 00:09:13,887 Daje mi to dość czasu, by stworzyć pętlę, dzięki której dołączę paprykę do pęczka. 148 00:09:15,889 --> 00:09:18,601 Zanim skończę, wypalę całą rękawicę. 149 00:09:20,144 --> 00:09:25,816 Nie mam pojęcia, co się dzieje po drugiej stronie huty. Widzę gałęzie. 150 00:09:26,358 --> 00:09:28,193 John i John kontra Seattle. 151 00:09:28,819 --> 00:09:32,489 Nie obchodzi mnie, co robią. Wiem, że to coś fajnego. 152 00:09:32,573 --> 00:09:34,950 Skupiam się na naszej pracy. 153 00:09:35,034 --> 00:09:37,328 - Drużyna John po zwycięstwo. - Drużyna John. 154 00:09:38,287 --> 00:09:39,204 Kto? 155 00:09:42,041 --> 00:09:44,084 Do bani byłoby wrócić do domu. 156 00:09:45,502 --> 00:09:48,631 Zaczynam od kociej grzechotki. 157 00:09:48,714 --> 00:09:53,135 Muszę ją zrobić w tym samym czasie, kiedy John skończy rękę, 158 00:09:53,218 --> 00:09:54,219 żeby je połączyć. 159 00:09:54,928 --> 00:09:59,350 Ręka jest jak gałąź. Potrzebuje dodatkowych kończyn, palców, 160 00:09:59,433 --> 00:10:03,479 i zgięć w miejscu łokcia lub nadgarstka, ale nie za bardzo ludzkich. 161 00:10:03,562 --> 00:10:05,731 Celuję w jakieś 20 centymetrów. 162 00:10:05,814 --> 00:10:09,568 Grzechotka będzie miała około 13. 163 00:10:09,652 --> 00:10:12,071 Nigdy nie robiłem dziecięcej grzechotki. 164 00:10:13,530 --> 00:10:16,867 Założę grzechotkę i zagnę gałązki wokół niej. 165 00:10:16,950 --> 00:10:20,204 Ważne, żeby było to połączone na gorąco. 166 00:10:20,287 --> 00:10:23,707 To zapewni najbardziej stałę połączenie z grzechotką. 167 00:10:23,791 --> 00:10:26,293 Otaczające ją palce dodadzą stabilności. 168 00:10:26,377 --> 00:10:27,670 Wystarczy. 169 00:10:32,216 --> 00:10:34,968 Połączenie na gorąco jest trochę ryzykowne. 170 00:10:35,052 --> 00:10:35,928 Obróć. 171 00:10:36,011 --> 00:10:39,306 Przyklej kawałek, który nie jest wystarczająco gorący, a odpadnie. 172 00:10:39,390 --> 00:10:40,641 Nie mamy na to czasu. 173 00:10:42,851 --> 00:10:44,186 Ale dziwne, super. 174 00:10:44,770 --> 00:10:46,355 Tak, coś się tworzy! 175 00:10:47,064 --> 00:10:48,691 Podgrzej i tak trzymaj. 176 00:10:48,774 --> 00:10:52,528 Chcieliśmy mieć coś, co się wyróżnia. Myślę, że to mamy. 177 00:10:54,363 --> 00:10:58,784 POZOSTAŁY CZAS: 3 GODZINY 178 00:11:04,832 --> 00:11:08,085 Mamy tu wspaniałe szkło. 179 00:11:09,878 --> 00:11:14,299 Uwielbiam pracować z Danem. Jest świetny i utalentowany. 180 00:11:14,383 --> 00:11:17,886 Najlepszą częścią jest po prostu znajomość z nim 181 00:11:17,970 --> 00:11:19,972 i poczucie swobody. 182 00:11:20,055 --> 00:11:21,348 Ekipa z Seattle. 183 00:11:21,432 --> 00:11:23,809 Oboje mieszkamy i pracujemy w Seattle. 184 00:11:24,435 --> 00:11:27,730 Siłą Dana jest jego zdolność 185 00:11:27,813 --> 00:11:32,484 do tworzenia gładkich kształtów, które są po prostu piękne. 186 00:11:32,568 --> 00:11:34,695 Dziękuję. Tak, super. 187 00:11:34,778 --> 00:11:37,740 - Jak tam, Minhi? - Robię postępy. 188 00:11:37,823 --> 00:11:40,534 Dajesz czadu! 189 00:11:40,617 --> 00:11:47,541 Minhi potrafi wykonać drobne, szczegółowe prace, ale daje też radę z dużymi. 190 00:11:47,624 --> 00:11:50,294 Miło patrzeć na tak szeroki talent. 191 00:11:52,588 --> 00:11:53,422 Obróć. 192 00:11:55,174 --> 00:11:56,008 Dobra. 193 00:12:08,520 --> 00:12:13,984 Jak trudno jest naszym dmuchaczom przejść od konkurencji do współpracowników? 194 00:12:14,067 --> 00:12:16,195 Może nie tak trudno, jak myślisz, 195 00:12:16,278 --> 00:12:19,156 bo dmuchanie szkła to sport zespołowy. 196 00:12:19,239 --> 00:12:23,744 Dmuchacze szkła lubią się nawzajem i lubią widzieć sukcesy innych. 197 00:12:24,369 --> 00:12:29,082 To na pewno ulga pracować z kimś, a nie przeciwko komuś. 198 00:12:29,166 --> 00:12:32,044 - Choć ten jeden raz. - W tym zadaniu. 199 00:12:32,127 --> 00:12:34,505 - A potem zaczyna się sabotaż. - Tak. 200 00:12:42,554 --> 00:12:45,349 Potrzebuję ust. To są oczy. Widzisz je? 201 00:12:46,058 --> 00:12:48,310 Teraz pracuję nad głową. 202 00:12:49,019 --> 00:12:50,646 Tak. Wygląda dobrze. 203 00:12:51,772 --> 00:12:54,566 Jestem zadowolony z tekstury i koloru. 204 00:12:54,650 --> 00:12:55,567 Wygląda uroczo. 205 00:12:55,651 --> 00:12:58,695 Wygląda dokładnie tak, jak omawialiśmy. 206 00:13:00,197 --> 00:13:02,241 Zostały nam dwie godziny! 207 00:13:02,324 --> 00:13:04,117 Dwie godziny? 208 00:13:15,295 --> 00:13:18,006 - Cześć, Katherine. - John Sharvin, jak się masz? 209 00:13:18,090 --> 00:13:19,758 - Bardzo dobrze. - Tak? 210 00:13:19,842 --> 00:13:22,261 Jak się czujesz w finałowej czwórce? 211 00:13:22,344 --> 00:13:26,431 Nie wierzyłem, że tu będę. 212 00:13:26,515 --> 00:13:29,101 Szczerze mówiąc, to szalenie trudne. 213 00:13:29,184 --> 00:13:30,811 Zdobyłeś jedną wygraną. 214 00:13:30,894 --> 00:13:33,230 Było świetnie, bardzo dziękuję. 215 00:13:33,313 --> 00:13:35,482 - To było świetne. - To przeze mnie. 216 00:13:35,566 --> 00:13:38,527 - Super. - Tylko żartuję. 217 00:13:39,152 --> 00:13:41,530 Czy to dodało ci pewności siebie? 218 00:13:41,613 --> 00:13:46,451 Trochę to pomogło. Czuję się jak… Mogę to zrobić. W porządku. 219 00:13:47,160 --> 00:13:50,789 Czy to, co robisz, daje ci szansę na kolejną wygraną? 220 00:13:50,873 --> 00:13:55,752 Mam nadzieję. Powinniśmy zdążyć na czas. Ale mamy wiele do zrobienia. 221 00:13:55,836 --> 00:13:58,881 - Pozwolę ci kontynuować. - Dzięki za wizytę. 222 00:13:58,964 --> 00:14:00,883 - Dobra. Powodzenia. - Dzięki. 223 00:14:04,553 --> 00:14:05,929 Cześć, Dan. Jak leci? 224 00:14:06,013 --> 00:14:09,892 - Robi się gorąco. - Tak? Ty i Minhi jesteście z Seattle. 225 00:14:09,975 --> 00:14:14,605 - Pracowaliście już razem? - Tak, w fabryce. 226 00:14:14,688 --> 00:14:19,401 Nie rozmawiacie ze sobą za dużo. Każde z was ma swoją misję. 227 00:14:19,484 --> 00:14:22,487 Tak, trochę inaczej niż u Johnów. 228 00:14:22,571 --> 00:14:24,531 - Idziesz na ilość? - Tak. 229 00:14:24,615 --> 00:14:27,993 Chciałabym zobaczyć tę pracę z odległości sześciu metrów. 230 00:14:28,577 --> 00:14:33,123 - Przestanę męczyć cię pytaniami. - Nieźle. Dzięki. 231 00:14:43,508 --> 00:14:45,886 Następnym krokiem będzie praca nad torsem, 232 00:14:45,969 --> 00:14:49,056 który będzie budulcem, do którego dodamy kończyny. 233 00:14:50,515 --> 00:14:55,145 To ważna część dzieła, choć wydaje się tak mała. 234 00:14:55,228 --> 00:14:58,774 - Obróć. - Dobrze to wygląda. Już prawie to mamy. 235 00:14:58,857 --> 00:15:02,152 Do końca zadania zostało 60 minut. 236 00:15:02,235 --> 00:15:03,278 Dobra. 237 00:15:03,362 --> 00:15:06,448 Wiesz, ile papryczek zrobiłeś? 238 00:15:06,531 --> 00:15:08,659 Mam nadzieję, że dość. Straciliśmy rachubę. 239 00:15:08,742 --> 00:15:10,285 Też straciłam rachubę. 240 00:15:10,369 --> 00:15:13,789 Niektóre papryki to dwa wytopy, a inne trzy. 241 00:15:13,872 --> 00:15:18,377 Mam nadzieję, że ta różnica w wielkości wyjdzie fajnie. 242 00:15:18,460 --> 00:15:21,171 To prawdziwa uprawa papryki. 243 00:15:23,048 --> 00:15:25,968 - Musimy się przygotować do montażu. - Zróbmy to. 244 00:15:26,051 --> 00:15:28,011 - Do roboty. - Śmiało. 245 00:15:28,720 --> 00:15:34,101 To chwila prawdy. Sprawdzamy, czy dobrze zrobiliśmy. 246 00:15:34,768 --> 00:15:37,479 - Upewnij się, że jest lepkie. - Dobra. 247 00:15:38,397 --> 00:15:39,606 Już wystarczy. 248 00:15:40,357 --> 00:15:43,568 Ta noga jest krótsza, więc nie wepchnę jej daleko. 249 00:15:43,652 --> 00:15:45,445 Nie mamy czasu na pomyłkę. 250 00:15:45,529 --> 00:15:49,992 Jak coś pójdzie nie tak, będzie za gorące albo za zimne, tracisz kontrolę. 251 00:15:50,075 --> 00:15:52,160 Trzeba na to uważać. 252 00:15:52,244 --> 00:15:53,078 Podgrzej. 253 00:15:53,161 --> 00:15:57,082 Jeśli na tym etapie to się zepsuje, wracam do domu. 254 00:15:57,165 --> 00:16:00,544 - Musimy podgiąć nogi do przodu. - Dobra. 255 00:16:00,627 --> 00:16:02,004 Są wyprostowane, 256 00:16:02,087 --> 00:16:04,589 - a muszą być tak. - Tak. 257 00:16:05,590 --> 00:16:07,384 Pchaj. 258 00:16:08,427 --> 00:16:09,636 - Pchaj dalej. - Tak. 259 00:16:13,515 --> 00:16:15,767 Teraz wygląda dobrze. 260 00:16:15,851 --> 00:16:19,312 Gdy przymocujemy nogi, zobaczymy, czy proporcje są właściwe. 261 00:16:19,396 --> 00:16:23,150 Wygląda dokładnie tak, jak powinno, jest przerażające. 262 00:16:23,233 --> 00:16:24,234 Dobra, spoko. 263 00:16:25,193 --> 00:16:26,945 To nie wszystko. Do roboty. 264 00:16:27,904 --> 00:16:32,075 Została niecała godzina. Zaczynam czuć gorąco. 265 00:16:33,118 --> 00:16:39,082 Umieszczam na sobie kształty, by stworzyć różne poziomy gorąca płomieni. 266 00:16:39,166 --> 00:16:43,754 Ten jest środkowym elementem, najmniejszą częścią płomienia. 267 00:16:44,463 --> 00:16:46,882 Najgorętsza część płomienia jest biała. 268 00:16:46,965 --> 00:16:48,592 Rozżarzona do białości. 269 00:16:48,675 --> 00:16:51,720 Czy ta biała część to środek? Nieźle. 270 00:16:52,637 --> 00:16:57,059 Myślę, że w prostocie jest piękno, więc to chcemy osiągnąć. 271 00:16:59,227 --> 00:17:01,688 Zostało wam 30 minut. 272 00:17:02,606 --> 00:17:03,899 Zgodnie z planem. 273 00:17:03,982 --> 00:17:08,653 Chcę, żebyś położył pracę na ławce, gdy ją oddzielisz. 274 00:17:08,737 --> 00:17:13,533 Robi się intensywnie, gdy składa się te części na gorąco. 275 00:17:13,617 --> 00:17:15,702 - Do góry. Proszę. - Trochę. Dobra. 276 00:17:17,370 --> 00:17:19,664 Wtedy wszyscy są bardzo skupieni. 277 00:17:19,748 --> 00:17:25,212 Jeśli przestaniesz na to patrzeć, obtłuczesz mu rękę. 278 00:17:25,295 --> 00:17:28,882 Jest dużo skupienia. Napięcie jest wysokie. 279 00:17:28,965 --> 00:17:29,841 Obróć. 280 00:17:29,925 --> 00:17:34,096 Kiedy wkładasz wszystkie jajka do jednego koszyka, robi się gorączkowo. 281 00:17:34,805 --> 00:17:37,390 Ale jeśli im się uda, to imponujące. 282 00:17:39,476 --> 00:17:41,895 Dan, zostało tylko 20 minut! 283 00:17:45,190 --> 00:17:49,444 Martwię się, że to nie będzie fajniejsze, i wrócę do domu. 284 00:17:49,528 --> 00:17:54,157 Płomienie są dość fajne, ale papryczki są trochę nudne. 285 00:17:54,241 --> 00:17:57,410 Ale liczę, że razem wyjdzie to pięknie. 286 00:17:57,494 --> 00:17:59,454 Przyczepiamy głowę. 287 00:18:00,330 --> 00:18:01,957 Powinien być tam otwór. 288 00:18:02,040 --> 00:18:03,416 - Tam są usta. - Tak. 289 00:18:04,042 --> 00:18:05,043 Obróć. 290 00:18:09,089 --> 00:18:09,923 Obracaj. 291 00:18:10,882 --> 00:18:12,175 Dobra, podgrzej. 292 00:18:13,552 --> 00:18:14,803 Dobra, podnieś. 293 00:18:17,139 --> 00:18:18,557 Pchnij głowę do góry. 294 00:18:19,391 --> 00:18:20,517 Tak jest. Idealnie. 295 00:18:20,600 --> 00:18:24,521 Dziesięć minut, dmuchacze. Zostało tylko dziesięć minut. 296 00:18:24,604 --> 00:18:27,190 Czujesz ciepło? Zostało dziesięć minut. 297 00:18:27,274 --> 00:18:31,695 Trochę się obróć. John, trzymaj wszystkie części razem. 298 00:18:31,778 --> 00:18:33,613 Stukam. Raz, dwa, trzy. 299 00:18:38,368 --> 00:18:39,703 Przynieś tu ostatnią. 300 00:18:41,329 --> 00:18:44,791 - Włóżmy ją do odprężarki. - Dalej, Minhi. 301 00:18:46,001 --> 00:18:47,043 - Tak! - Tak! 302 00:18:47,711 --> 00:18:48,545 Gorący towar. 303 00:18:49,129 --> 00:18:50,130 Świetna robota. 304 00:18:50,213 --> 00:18:53,717 - Nieźle, Minhi. - Dobra. Świetna robota. 305 00:18:54,426 --> 00:18:55,844 Było fajnie, John. 306 00:19:01,266 --> 00:19:03,518 PREZENTACJA 307 00:19:08,231 --> 00:19:10,567 Pomysł naszej pracy to „cały i zdrowy”. 308 00:19:10,650 --> 00:19:14,112 To dziecko-drzewo, które budzi się do życia i zjada wszystko wokół. 309 00:19:16,156 --> 00:19:17,532 „MILION W SKALI SCOVILLE’A” 310 00:19:17,616 --> 00:19:21,369 Istnieje powiązanie pęczka papryk i płomieni ze środowiskiem 311 00:19:21,453 --> 00:19:25,665 i poczuciem wspólnoty, byciem wytwórcą szkła. 312 00:19:31,421 --> 00:19:34,674 Witamy w galerii duetów. 313 00:19:35,425 --> 00:19:38,803 To praca Dana i Minhi, „ostry i pikantny”. 314 00:19:39,804 --> 00:19:43,767 Niesamowite. Chciałbym to mieć w domu. 315 00:19:43,850 --> 00:19:49,689 Jestem trochę rozczarowana. Technicznie się nie napracowali. 316 00:19:49,773 --> 00:19:53,318 Szkoda, że nie poświęcili więcej czasu na każdy element, 317 00:19:53,401 --> 00:19:59,574 żeby zwiększyć realność papryk albo skalę płomieni. 318 00:19:59,658 --> 00:20:03,119 Odległość między nimi też mogła być mniejsza. 319 00:20:03,912 --> 00:20:07,123 Ale są tu rzeczy, które mnie ekscytują. 320 00:20:07,207 --> 00:20:12,379 Zajmuje miejsce. Jest bardzo jasna i przyciągająca uwagę. 321 00:20:12,462 --> 00:20:15,674 Podoba mi się tekstura płomieni. 322 00:20:15,757 --> 00:20:19,511 Dają odczucie ciepła, ognia i przytulności. 323 00:20:19,594 --> 00:20:24,266 W tych płomieniach nie chodzi tylko o to, co widać na powierzchni. 324 00:20:24,349 --> 00:20:28,561 Jeśli zajrzysz do środka, zobaczysz tam kilka warstw, 325 00:20:28,645 --> 00:20:32,190 które nakładają się na siebie, co jest miłe dla oglądającego. 326 00:20:36,653 --> 00:20:40,991 To dzieło Johna Sharvina i Johna Morana, „Cały i zdrowy?” 327 00:20:41,074 --> 00:20:42,367 Znak zapytania. 328 00:20:42,450 --> 00:20:45,203 Stworzenie jest inspirowane czeską bajką. 329 00:20:46,037 --> 00:20:50,625 Podoba mi się pomysł, bo ma wiele warstw. 330 00:20:50,709 --> 00:20:53,211 Technicznie to naprawdę ciekawa praca. 331 00:20:53,295 --> 00:20:59,592 Tekstura jest świetna, wszystkie części pasują do siebie i opowiadają historię. 332 00:20:59,676 --> 00:21:04,681 Zauważyłam, że głowa jest ciemniejsza niż reszta dziecka-drzewa. 333 00:21:04,764 --> 00:21:08,059 Nie udało im się dopasować kolorów. 334 00:21:08,143 --> 00:21:12,272 To paskudne stworzenie, ale jakże urzekające. 335 00:21:13,064 --> 00:21:15,942 Muszę przyznać, że wypada niezachwycająco 336 00:21:16,026 --> 00:21:20,405 w porównaniu z pracą Minhi i Dana. 337 00:21:20,488 --> 00:21:24,743 To po prostu… małe dziecko z gałązek. 338 00:21:24,826 --> 00:21:28,496 To jest miłe dla oka i łatwe do polubienia. 339 00:21:28,580 --> 00:21:32,625 Może potrzeba więcej czasu, żeby ci się to spodobało. 340 00:21:32,709 --> 00:21:34,669 Mieliśmy wiele opinii. 341 00:21:34,753 --> 00:21:37,922 - Porozmawiajmy z dmuchaczami. - Sprowadźmy ich. 342 00:21:42,385 --> 00:21:44,888 To ciężka konkurencja. Wszyscy chcemy wygrać. 343 00:21:44,971 --> 00:21:49,476 Będę próbował się oderwać, ale każdy artysta będzie próbował tego samego. 344 00:21:50,560 --> 00:21:57,108 Dotarcie do tego momentu bardzo mnie wyczerpało, ale nie jestem gotowa odejść. 345 00:21:57,192 --> 00:22:00,904 Wyjdę, jeśli ktoś mnie wypchnie. 346 00:22:01,529 --> 00:22:05,617 W tym zadaniu musieliście pracować zespołowo nad jednym dziełem. 347 00:22:05,700 --> 00:22:10,747 Uderzyły nas dwa diametralnie różne podejścia. 348 00:22:11,498 --> 00:22:15,794 Jedno podejście było bardziej dosłowne, a drugie bardziej konceptualne. 349 00:22:16,753 --> 00:22:20,965 Dan i Minhi, chcielibyśmy usłyszeć więcej o waszej współpracy. 350 00:22:21,049 --> 00:22:25,095 Chcieliśmy stworzyć coś, do czego łatwo można by się odnieść. 351 00:22:25,178 --> 00:22:29,140 Coś w odważnym kolorze, co wypełniałoby przestrzeń. 352 00:22:29,224 --> 00:22:35,355 Jasne kolory i wystawa są świetną instalacją. Bardzo łatwo dostępną. 353 00:22:35,438 --> 00:22:39,776 Uważacie, że to najlepsze, co możecie zrobić? 354 00:22:39,859 --> 00:22:43,113 W tym zadaniu podobała mi się praca z Minhi 355 00:22:43,196 --> 00:22:48,284 i połączenie naszych talentów w jednym dziele. 356 00:22:48,368 --> 00:22:51,830 Gdybyście mogli zmienić jedną rzecz, co byście zmienili? 357 00:22:51,913 --> 00:22:52,789 Więcej. 358 00:22:54,916 --> 00:22:58,420 Niestety czas ograniczał nasze możliwości, 359 00:22:58,503 --> 00:23:00,964 staraliśmy się zrobić tyle, ile się dało. 360 00:23:01,047 --> 00:23:05,218 Chciałem zrobić 20 papryczek chili, a jest ich 19, więc… 361 00:23:06,010 --> 00:23:07,929 Niewiele brakło, ale trudno. 362 00:23:08,430 --> 00:23:10,348 John i John. 363 00:23:10,432 --> 00:23:12,142 Opowiedzcie nam o waszej pracy. 364 00:23:12,225 --> 00:23:16,271 Stworzyliśmy dziecko-drzewo, Małego Otika. 365 00:23:16,896 --> 00:23:22,193 Chcieliśmy pobawić się naszymi stylami, więc coś uroczego i coś strasznego, 366 00:23:22,277 --> 00:23:25,071 dlatego też bajka ożyła. 367 00:23:25,155 --> 00:23:28,741 Powiecie coś o sposobie zaprezentowania tej pracy? 368 00:23:28,825 --> 00:23:32,370 Nie chcieliśmy tego na linii oka. Dziecko nie powinno być groźne. 369 00:23:32,996 --> 00:23:37,167 Umieściliśmy go niżej, więc trzeba pochylić się, żeby zobaczyć szczegóły. 370 00:23:37,250 --> 00:23:40,003 Piedestał staje się jak kanapa albo ławka. 371 00:23:40,086 --> 00:23:43,548 Zachęcająca, mimo że to groźny potwór. 372 00:23:43,631 --> 00:23:45,008 Bardzo mi się podoba. 373 00:23:46,718 --> 00:23:50,138 Kolor głowy jest ciemniejszy niż ciała. 374 00:23:50,221 --> 00:23:51,514 To było celowe? 375 00:23:51,598 --> 00:23:55,435 Używaliśmy tej samej receptury koloru, od stałej rzeźby do dmuchanej. 376 00:23:55,518 --> 00:23:59,564 Jest trochę ciemniejsza, niż chcieliśmy, ale nie mogliśmy wrócić. 377 00:23:59,647 --> 00:24:01,858 - Dziękuję, John i John. - Dziękuję. 378 00:24:01,941 --> 00:24:02,775 Dzięki. 379 00:24:03,401 --> 00:24:06,196 Dziękuję, artyści. Teraz się naradzimy. 380 00:24:09,073 --> 00:24:10,700 Chcę iść na całość. 381 00:24:10,783 --> 00:24:14,370 To było o wiele bardziej uderzające, większa skala i kolor. 382 00:24:14,996 --> 00:24:18,708 Zrobiliśmy to, po co przyszliśmy. Zrobiliśmy to, co uważaliśmy za najlepsze. 383 00:24:18,791 --> 00:24:22,420 Sami to sobie utrudnili bardziej, niż musieli. 384 00:24:22,504 --> 00:24:24,255 Mam tu robotę. 385 00:24:24,339 --> 00:24:25,757 To nie koniec. 386 00:24:27,091 --> 00:24:29,427 Dziękuję za czekanie. Podjęliśmy decyzję. 387 00:24:30,845 --> 00:24:32,764 Dzisiejszą zwycięską drużyną są… 388 00:24:39,145 --> 00:24:40,647 John i John. 389 00:24:40,730 --> 00:24:42,315 Nieźle, kolego. 390 00:24:43,149 --> 00:24:44,442 - Tak. - Tak. 391 00:24:44,526 --> 00:24:47,779 - Drużyna John. A nie mówiłem? - Drużyna John po zwycięstwo. 392 00:24:51,032 --> 00:24:53,576 Dan i Minhi kładą głowę na pieńku. 393 00:24:53,660 --> 00:24:55,995 Zrobiliśmy, co w naszej mocy. 394 00:24:56,871 --> 00:25:00,542 Dan i Minhi, jako drużyna nas nie zachwyciliście. 395 00:25:01,167 --> 00:25:04,003 Wszystko sprowadza się do indywidualnego wykonania. 396 00:25:04,087 --> 00:25:06,965 Dan. Dlaczego miałbyś zostać w konkursie? 397 00:25:07,048 --> 00:25:11,803 W tym wyzwaniu chodzi o udział i robienie swojego. 398 00:25:11,886 --> 00:25:14,514 - Dobrze wykonałem swoją część. - Minhi? 399 00:25:14,597 --> 00:25:18,977 Wydaje mi się, że wykorzystałam właściwości szkła. 400 00:25:20,061 --> 00:25:25,275 Chciałam zaakcentować światło i przezroczystość materiału. 401 00:25:25,358 --> 00:25:32,323 Wierzę, że jeśli tu zostanę, będę dalej poszerzać swoje horyzonty. 402 00:25:33,074 --> 00:25:34,242 Dziękuję. 403 00:25:34,325 --> 00:25:35,910 - Dziękuję. - Dziękuję. 404 00:25:35,994 --> 00:25:39,539 Artysta, który dziś wraca do domu, to… 405 00:25:44,335 --> 00:25:45,461 Nikt. 406 00:25:51,175 --> 00:25:52,010 Tak. 407 00:25:53,511 --> 00:25:58,891 Uznaliśmy, że oboje zasługujecie na jeszcze jedną szansę. 408 00:25:58,975 --> 00:26:00,935 - Bierzemy ją, prawda? - Tak. 409 00:26:01,019 --> 00:26:03,062 Możecie dmuchać szkło kolejny raz. 410 00:26:03,146 --> 00:26:07,859 I wszyscy wciąż walczycie o nagrodę w wysokości 60 000 dolarów 411 00:26:07,942 --> 00:26:11,529 i upragniony tytuł Mistrza dmuchaczy. 412 00:26:11,613 --> 00:26:13,865 Może patrzycie na finałową dwójkę. 413 00:26:13,948 --> 00:26:15,658 Nie przeszkadza mi to. 414 00:26:17,744 --> 00:26:19,078 To byłoby okropne. 415 00:26:19,662 --> 00:26:21,914 - Do zobaczenia. - Dobra. 416 00:26:46,439 --> 00:26:51,944 Napisy: Grzegorz Marczyk