1
00:00:00,000 --> 00:00:15,000
{\an8}MoviesMod.org || Visit & Support Us ||
2
00:00:11,271 --> 00:00:12,646
Uratuj go.
3
00:00:15,313 --> 00:00:17,355
Znajdź miecz.
4
00:00:19,271 --> 00:00:22,813
Szukaj Brązowego Olbrzyma.
5
00:00:24,188 --> 00:00:26,021
Ocal brata.
6
00:02:15,646 --> 00:02:17,646
Dołącz do mnie, bracie.
7
00:02:17,646 --> 00:02:22,188
Możemy się zemścić
i zakończyć panowanie bogów.
8
00:02:24,646 --> 00:02:26,480
Są gorsi od nas.
9
00:02:27,438 --> 00:02:29,230
Zniszczyli nam życie.
10
00:02:30,646 --> 00:02:32,813
Nasza matka przez nich zginęła.
11
00:02:35,313 --> 00:02:37,396
Nie chcesz pomścić jej śmierci?
12
00:02:42,063 --> 00:02:43,646
Jesteś ze mną
13
00:02:44,813 --> 00:02:46,021
albo przeciw mnie.
14
00:03:30,355 --> 00:03:31,855
Sam się o to prosił.
15
00:03:33,480 --> 00:03:34,313
Być może.
16
00:03:35,230 --> 00:03:36,563
Zabił twoją matkę.
17
00:03:45,480 --> 00:03:46,813
Mojry wzywają.
18
00:03:50,771 --> 00:03:51,688
Heronie.
19
00:03:53,896 --> 00:03:57,355
Serafim mógł być potworem,
ale miał rację co do jednego.
20
00:03:58,896 --> 00:04:01,105
Bogowie są gorsi niż my.
21
00:04:03,105 --> 00:04:04,813
Czemu mamy ich słuchać?
22
00:05:14,438 --> 00:05:17,855
{\an8}Dobrze wykorzystałeś mój dwuząb.
23
00:05:20,771 --> 00:05:21,688
{\an8}Kim jesteś?
24
00:05:26,230 --> 00:05:27,896
{\an8}Jam jest Hades.
25
00:05:42,855 --> 00:05:45,646
{\an8}Jest o wiele gorzej, niż myślisz.
26
00:05:48,563 --> 00:05:49,730
{\an8}Ale mogę ci pomóc.
27
00:05:51,188 --> 00:05:54,021
{\an8}Ocalę cię przed losem,
który tam na ciebie czeka.
28
00:05:54,563 --> 00:05:58,063
{\an8}Musisz zrobić dla mnie tylko jedno.
29
00:05:59,521 --> 00:06:01,188
{\an8}Uklęknij.
30
00:06:16,896 --> 00:06:17,980
{\an8}Czego chcesz?
31
00:06:20,438 --> 00:06:21,563
{\an8}Sprawiedliwości.
32
00:06:25,063 --> 00:06:28,063
{\an8}Nie chcesz w końcu
być wolnym raz na zawsze?
33
00:06:29,313 --> 00:06:31,396
{\an8}To właśnie ci proponuję.
34
00:06:33,188 --> 00:06:34,813
{\an8}Dlaczego mam ci ufać?
35
00:06:36,105 --> 00:06:38,980
{\an8}Bo ci, którzy zrujnowali twoje życie,
36
00:06:40,730 --> 00:06:41,980
{\an8}zniszczyli też moje.
37
00:06:42,980 --> 00:06:46,855
{\an8}Szczerze mówiąc, nie masz wyboru.
38
00:06:48,355 --> 00:06:50,688
{\an8}Albo sąd nad zmarłymi...
39
00:06:55,396 --> 00:06:56,730
{\an8}albo ja.
40
00:07:04,021 --> 00:07:05,480
{\an8}Wybieram sąd.
41
00:07:47,188 --> 00:07:49,230
Wyciągnij ręce.
42
00:07:55,063 --> 00:07:56,355
Idziemy.
43
00:08:20,938 --> 00:08:22,938
Wiesz, kim jesteśmy?
44
00:08:26,646 --> 00:08:28,105
Królami.
45
00:08:29,646 --> 00:08:30,938
Sędziami dusz.
46
00:08:41,480 --> 00:08:43,980
Wysłałeś wielu, by stanęli przed nami.
47
00:08:44,563 --> 00:08:48,063
Więcej dusz niż każdy inny śmiertelnik.
48
00:08:49,396 --> 00:08:50,355
Teraz jednak
49
00:08:51,146 --> 00:08:55,521
sam staniesz przed sądem,
podobnie jak oni.
50
00:08:58,230 --> 00:09:04,480
To tylko przedsmak furii,
którą rozpętałeś na świecie.
51
00:09:09,646 --> 00:09:14,105
Od czasów trzydziestu tyranów
nie widzieliśmy takiego rozlewu krwi.
52
00:09:15,063 --> 00:09:19,355
Zabijałeś winnych i niewinnych.
53
00:09:21,230 --> 00:09:25,938
Byle podejrzenia
sprowadzały na nich twój gniew.
54
00:09:35,521 --> 00:09:38,230
Jest jeszcze sprawa twojej matki.
55
00:09:42,313 --> 00:09:43,230
I brata.
56
00:09:45,563 --> 00:09:49,063
Nie wiedziałeś, kim są,
gdy wasze drogi się skrzyżowały.
57
00:09:50,146 --> 00:09:52,813
Ale rozpoznałeś ich udrękę.
58
00:09:57,021 --> 00:09:59,438
Sam znosiłeś ją jako dziecko.
59
00:10:02,438 --> 00:10:04,646
Ale zamiast okazać litość,
60
00:10:05,396 --> 00:10:10,063
próbowałeś odtworzyć
ból i przerażenie, które przeżyłeś.
61
00:10:13,855 --> 00:10:18,271
Żeby rozpalić ogień w tym,
którego chciałeś nawrócić.
62
00:10:21,771 --> 00:10:25,688
Ale ogrom tego ciężaru
nie spoczywa tylko na tobie.
63
00:10:27,396 --> 00:10:29,605
Dzielisz go z kimś innym.
64
00:10:40,855 --> 00:10:45,396
I choć twoje życie
wypełnione było potwornościami,
65
00:10:46,605 --> 00:10:50,188
nie wyzbyłeś się zupełnie
drobnych uprzejmości.
66
00:11:01,355 --> 00:11:05,021
Przy niej okazałeś prawdziwe philotimo.
67
00:11:05,521 --> 00:11:08,980
Ośmielam się twierdzić, że również agape.
68
00:11:12,188 --> 00:11:17,605
Widziałem lata brutalnej nikczemności,
odkupione przez jeden uczynek.
69
00:11:18,105 --> 00:11:24,230
Jeden szlachetny czyn czasem więcej waży
niż podłość całego życia.
70
00:11:29,646 --> 00:11:30,980
Twój los jest jasny.
71
00:11:34,896 --> 00:11:36,105
Czy żałujesz?
72
00:11:47,063 --> 00:11:47,896
Nie.
73
00:11:51,938 --> 00:11:53,855
Posłuchaj, Serafimie.
74
00:11:54,813 --> 00:11:57,021
Wszyscy popełniają błędy.
75
00:11:57,521 --> 00:12:02,271
Ale dobrzy ludzie zawracają
ze źle obranej ścieżki.
76
00:12:02,771 --> 00:12:05,313
Naprawiają zło, które wyrządzili.
77
00:12:05,813 --> 00:12:09,980
Jedyną prawdziwą zbrodnią jest pycha,
78
00:12:11,438 --> 00:12:14,730
której z pewnością jesteś winien.
79
00:12:16,688 --> 00:12:21,855
Okaż skruchę,
abyśmy mogli okazać miłosierdzie.
80
00:12:27,688 --> 00:12:29,646
Odmawiam.
81
00:12:31,313 --> 00:12:33,396
Okaż skruchę, głupcze.
82
00:12:33,896 --> 00:12:37,480
Jeśli tego nie zrobisz,
twoja kara będzie o wiele dotkliwsza.
83
00:12:39,980 --> 00:12:42,021
Niczego od nich nie chcę.
84
00:12:45,646 --> 00:12:46,605
Ani od ciebie.
85
00:12:48,563 --> 00:12:51,646
Powinniśmy wrzucić cię do otchłani!
86
00:12:52,355 --> 00:12:53,313
Nie!
87
00:12:59,271 --> 00:13:03,313
Będziesz cierpiał wieczne męki w Tartarze.
88
00:13:05,355 --> 00:13:10,563
Niech ten los wypali pychę z twojej duszy.
89
00:13:12,230 --> 00:13:13,646
Mogę coś powiedzieć?
90
00:13:18,105 --> 00:13:19,396
Jesteście tchórzami.
91
00:13:19,396 --> 00:13:22,646
Kim jesteście,
by mnie osądzać, bękarty Zeusa?
92
00:13:24,313 --> 00:13:26,021
Niech mówi.
93
00:13:29,396 --> 00:13:31,396
Oni wszyscy urodzili się królami.
94
00:13:31,896 --> 00:13:34,230
Ojciec dał im królestwa.
95
00:13:34,813 --> 00:13:36,021
Co osiągnęliście?
96
00:13:36,730 --> 00:13:39,855
Ilu młodymi nakarmiłeś Minotaura,
królu Minosie?
97
00:13:40,855 --> 00:13:43,480
A czy ty, królu Radamantysie,
98
00:13:44,605 --> 00:13:46,521
dałeś wolność swojemu ludowi?
99
00:13:49,355 --> 00:13:52,938
Czy zbyt kochałeś
zbierać to, co inni zasiali?
100
00:13:53,855 --> 00:13:57,313
Nie zapominajmy o tobie,
pobożny królu Ajakosie.
101
00:13:58,146 --> 00:14:01,063
Zeus zmienił mrówki w ludzi,
byś miał kim rządzić.
102
00:14:01,563 --> 00:14:05,521
Lepiej im było jako owadom
niż pod twoimi rządami.
103
00:14:07,480 --> 00:14:12,730
Jeśli to miejsce ma obnażyć prawdę,
to tak właśnie się stanie.
104
00:14:13,480 --> 00:14:18,063
Mordowałem i plądrowałem,
bo nikt nie był wolny.
105
00:14:18,063 --> 00:14:20,021
Nikt nie był bezpieczny.
106
00:14:20,771 --> 00:14:26,105
W waszych zapomnianych królestwach
tylko niegodziwość zapewniała przetrwanie.
107
00:15:31,730 --> 00:15:36,771
Myślałem, że światło z powierzchni
przyniesie nam ukojenie,
108
00:15:37,813 --> 00:15:42,521
ale przypomina mi ono jedynie
o naszym nieuniknionym rozstaniu.
109
00:15:43,105 --> 00:15:44,896
Jak poszło z Serafimem?
110
00:15:46,355 --> 00:15:49,688
Ma w sobie wielką nieufność
do takich jak my.
111
00:15:50,355 --> 00:15:51,896
Dziwisz mu się?
112
00:15:52,980 --> 00:15:53,813
Nie.
113
00:15:54,646 --> 00:15:55,813
Bynajmniej.
114
00:15:56,313 --> 00:15:59,688
A więc nie przyjął naszej propozycji?
115
00:16:02,605 --> 00:16:03,521
Nie.
116
00:16:05,855 --> 00:16:08,563
Niełatwo będzie do niego dotrzeć.
117
00:16:12,480 --> 00:16:17,355
Delikatna perswazja często sprawdza się,
gdy zawodzi brutalna siła.
118
00:16:19,521 --> 00:16:23,980
Może uda ci się znaleźć
wspólną płaszczyznę waszego cierpienia.
119
00:16:25,896 --> 00:16:27,480
Nigdy nie miał ojca.
120
00:16:28,521 --> 00:16:30,688
Może mógłbyś go zastąpić.
121
00:16:42,646 --> 00:16:43,980
Zima się skończyła.
122
00:16:46,188 --> 00:16:48,396
Muszę wrócić na Olimp.
123
00:16:51,313 --> 00:16:52,688
Zawiodłem cię.
124
00:16:57,605 --> 00:17:01,230
Gdy dwie dusze są sobie przeznaczone...
125
00:17:05,063 --> 00:17:06,021
Powiedz to.
126
00:17:06,813 --> 00:17:09,438
Nic ich nie rozdzieli.
127
00:17:10,938 --> 00:17:13,188
Zgadza się. Coś wymyślimy.
128
00:17:15,688 --> 00:17:16,521
To dla ciebie.
129
00:17:23,855 --> 00:17:25,855
Na samotne noce.
130
00:17:46,146 --> 00:17:47,563
Dziękuję, Zagreusie.
131
00:17:51,605 --> 00:17:52,605
Gdzie Meli?
132
00:17:56,938 --> 00:17:59,271
Chodź tu. Chcę się pożegnać.
133
00:18:04,230 --> 00:18:05,813
Porozmawiam z nią.
134
00:18:09,313 --> 00:18:10,230
Meli.
135
00:18:11,021 --> 00:18:11,855
Skarbie.
136
00:18:14,063 --> 00:18:19,146
Gdybyś był jednym z potężnych bogów,
nie musiałaby odchodzić.
137
00:18:22,730 --> 00:18:25,771
Twój ojciec jest potężniejszy,
niż myślisz.
138
00:18:26,271 --> 00:18:28,730
Ale jest też sprawiedliwy.
139
00:18:30,355 --> 00:18:31,396
Pamiętasz?
140
00:18:34,146 --> 00:18:39,480
Cierpliwość i czas
to najpotężniejsi wojownicy.
141
00:18:39,480 --> 00:18:42,021
Nie obchodzi mnie to!
142
00:18:42,521 --> 00:18:44,646
Nie odchodź. Proszę.
143
00:18:45,855 --> 00:18:47,771
Wrócę, zanim się obejrzysz.
144
00:18:50,813 --> 00:18:51,646
W porządku?
145
00:18:53,855 --> 00:18:54,771
Chodź tu.
146
00:18:57,980 --> 00:18:58,896
Kocham cię.
147
00:19:05,063 --> 00:19:08,188
To będzie ostatni raz.
148
00:19:09,646 --> 00:19:10,813
Przysięgam.
149
00:19:18,438 --> 00:19:21,980
Słuchajcie ojca. Nie sprawiajcie kłopotów.
150
00:19:32,021 --> 00:19:33,396
Nie!
151
00:19:36,188 --> 00:19:37,688
- Nie, matko!
- Matko!
152
00:20:58,230 --> 00:21:00,521
Nie ma to jak woda, gdy chce się pić.
153
00:21:01,730 --> 00:21:03,063
Zapytaj go.
154
00:21:05,980 --> 00:21:09,230
Nie chcę twojej pomocy.
155
00:21:09,230 --> 00:21:12,063
Może i nie chcesz, ale jej potrzebujesz.
156
00:21:14,146 --> 00:21:14,980
Nie.
157
00:21:16,813 --> 00:21:18,813
To ty jej potrzebujesz.
158
00:21:19,771 --> 00:21:21,688
Inaczej by cię tu nie było.
159
00:21:23,396 --> 00:21:24,438
Masz rację.
160
00:21:24,938 --> 00:21:27,438
Nie winię cię, że mi nie ufasz.
161
00:21:28,730 --> 00:21:30,813
Ale nie jestem jak inni.
162
00:21:31,313 --> 00:21:33,771
Zawsze próbowałem ci pomóc.
163
00:21:35,563 --> 00:21:38,855
To ja szepnąłem ci do ucha na plaży.
164
00:21:41,855 --> 00:21:45,855
To ja zachęciłem cię
do zjedzenia szczątków giganta.
165
00:21:50,480 --> 00:21:55,605
Zjedz moje ciało i ocal siebie.
166
00:22:06,688 --> 00:22:09,146
Chciałem cię wzmocnić.
167
00:22:09,146 --> 00:22:12,063
Pomóc ci powstać i przetrwać.
168
00:22:13,563 --> 00:22:16,771
Dlatego pozwoliłem ci użyć mojego dwuzębu.
169
00:22:22,480 --> 00:22:26,980
Byś mógł się bronić
i zasiać strach w sercach złych ludzi.
170
00:22:31,396 --> 00:22:33,021
Trzeba mi było dać umrzeć.
171
00:22:33,855 --> 00:22:34,855
Nie.
172
00:22:34,855 --> 00:22:38,146
To długi wyścig,
a twój los może się zmienić.
173
00:22:39,271 --> 00:22:41,188
Ale musisz mi zaufać.
174
00:22:42,021 --> 00:22:45,813
Ci sami bogowie, którzy cię oczerniali,
oczerniali i mnie.
175
00:22:46,771 --> 00:22:49,105
Pozwól, że ci pokażę.
176
00:22:56,563 --> 00:22:58,438
Gdy poległ ostatni z tytanów...
177
00:23:01,146 --> 00:23:03,521
a jego krew zetknęła się z morzem...
178
00:23:05,771 --> 00:23:07,688
narodzili się giganci.
179
00:23:09,730 --> 00:23:12,980
Ale bogowie zostali zwiedzeni.
180
00:23:13,771 --> 00:23:18,230
Tego dnia narodził się
jeszcze straszniejszy potwór.
181
00:23:21,146 --> 00:23:24,271
Ten, którego imienia się nie wymawia.
182
00:23:25,355 --> 00:23:31,438
Stał się potężniejszy
od gigantów i tytanów razem wziętych.
183
00:23:32,313 --> 00:23:38,771
Wielki wąż, Pyton, przekonał bestię,
by zaczekała i rosła w siłę.
184
00:23:39,521 --> 00:23:43,188
Ale nie interweniował w imieniu gigantów.
185
00:23:44,563 --> 00:23:48,813
Rozpętała się wojna,
w której ginęli bogowie i giganci.
186
00:23:50,063 --> 00:23:53,813
Ale zło tego świata nie skurczyło się.
187
00:23:54,563 --> 00:23:58,271
W tym czasie potwór rósł,
188
00:23:59,480 --> 00:24:03,480
aż wreszcie rozpętało się
wielkie rozliczenie.
189
00:24:53,646 --> 00:24:57,813
Bitwa, która się wywiązała,
nie przypominała niczego, co znaliśmy.
190
00:25:01,146 --> 00:25:03,271
Jej rezultat ważył się
191
00:25:03,980 --> 00:25:06,730
do samego końca.
192
00:25:10,021 --> 00:25:14,438
Ostatecznie pokonaliśmy bestię
i uwięziliśmy ją pod Etną.
193
00:25:15,355 --> 00:25:19,063
Była jednak żywiołakiem,
więc nie mogliśmy jej zabić.
194
00:25:22,396 --> 00:25:28,396
Wezwaliśmy więc czarnoksiężników i magów
ze Wschodu, z Anatolii.
195
00:25:51,063 --> 00:25:54,563
Tutaj uwięzimy bestię.
196
00:25:54,563 --> 00:25:58,646
Ale żadna żywa dusza
nigdy nie wymówi jej imienia.
197
00:25:58,646 --> 00:26:02,771
W innym razie wstąpi w nią życie
198
00:26:03,271 --> 00:26:05,605
i wyzwoli się z okowów mojego zaklęcia.
199
00:26:11,271 --> 00:26:14,063
Moc, którą wiedźmia bogini
odebrała bestii,
200
00:26:14,063 --> 00:26:16,480
została przemieniona w diament.
201
00:26:16,480 --> 00:26:19,313
W wielki Kamień Eleuzyński.
202
00:26:20,563 --> 00:26:23,355
Ale Zeus nie chciał być tym,
który go dzierży.
203
00:26:23,855 --> 00:26:26,771
Uważał, że żaden bóg
nie jest na to dość mądry.
204
00:26:30,271 --> 00:26:34,563
Lub na tyle szlachetny,
by powierzyć mu władzę nad światem.
205
00:26:34,563 --> 00:26:38,396
Jak nasz ojciec
i ojciec naszego ojca przed nim.
206
00:26:39,563 --> 00:26:41,271
Dlatego Zeus zdecydował,
207
00:26:41,271 --> 00:26:44,730
że trzy królestwa świata
zostaną podzielone,
208
00:26:44,730 --> 00:26:48,480
a władca niebios posiądzie kamień.
209
00:26:54,063 --> 00:26:56,438
Ale chciwość dała o sobie znać.
210
00:26:57,021 --> 00:27:02,438
Ostatecznie Zeus nie mógł zrezygnować
z kamienia ani jego mocy.
211
00:27:03,105 --> 00:27:07,605
Więc on i Hera znaleźli sposób,
by zapewnić sobie władzę nad niebiosami.
212
00:27:08,980 --> 00:27:11,021
Co na zawsze zmieniło mój los.
213
00:27:13,855 --> 00:27:16,938
Tak jak chciwość twojego wuja
zmieniła twój.
214
00:27:19,105 --> 00:27:20,855
Dlaczego mi o tym mówisz?
215
00:27:21,813 --> 00:27:24,563
Ustaliliśmy,
że los zdecyduje o naszym życiu.
216
00:27:24,563 --> 00:27:28,313
I że każdy z nas będzie
fizycznie związany ze swoim królestwem,
217
00:27:28,813 --> 00:27:31,521
nigdy nie opuszczając go na długi czas.
218
00:27:32,730 --> 00:27:37,605
Ale niestety dla mnie okazało się,
że to losowanie nie było uczciwe,
219
00:27:38,230 --> 00:27:41,563
co mam zamiar ujawnić innym
podczas sądu nad Zeusem.
220
00:27:43,521 --> 00:27:44,396
Ja...
221
00:27:44,896 --> 00:27:46,271
Nie rozumiem.
222
00:27:46,855 --> 00:27:50,771
Co wiesz o narodzinach Zeusa
i królestwie, w którym ukryła go Gaja?
223
00:27:51,271 --> 00:27:54,730
To właśnie tam zabrała kamień.
224
00:27:56,230 --> 00:28:00,730
Możesz wejść do tego świata,
gdyż w twoich żyłach płynie krew gigantów.
225
00:28:03,855 --> 00:28:06,480
Wolę cierpieć przez całą wieczność,
226
00:28:07,146 --> 00:28:08,771
niż znowu być pionkiem.
227
00:29:44,271 --> 00:29:46,980
Napisy: Tomasz Suchoń
228
00:29:47,980 --> 00:30:02,980
{\an8}MoviesMod.org || Visit & Support Us ||