1
00:00:00,000 --> 00:00:15,000
{\an8}MoviesMod.org || Visit & Support Us ||
2
00:00:34,605 --> 00:00:36,396
Dlaczego...
3
00:00:37,438 --> 00:00:38,271
...nas...
4
00:00:39,438 --> 00:00:40,480
...unikasz?
5
00:00:42,646 --> 00:00:44,355
To przez słowa mego brata.
6
00:00:46,271 --> 00:00:47,938
„Bogowie nie są bez skazy”.
7
00:00:49,230 --> 00:00:50,313
Być może.
8
00:00:50,938 --> 00:00:53,188
Ale opatrzność przeciwnie.
9
00:00:54,021 --> 00:00:56,688
Pochodzi od czegoś większego nawet od nas.
10
00:00:57,688 --> 00:00:59,938
Jesteśmy tylko jej naczyniem.
11
00:01:02,146 --> 00:01:04,271
Musisz o czymś wiedzieć.
12
00:01:09,896 --> 00:01:10,896
Twoje życie...
13
00:01:10,896 --> 00:01:12,396
...dobiega końca.
14
00:01:28,146 --> 00:01:29,855
To nie...
15
00:01:31,563 --> 00:01:32,480
...był sen.
16
00:01:33,855 --> 00:01:35,855
Ale jesteś w koszmarze.
17
00:01:37,646 --> 00:01:42,021
Podczas bitwy o Olimp
nasza świątynia została zaatakowana.
18
00:01:43,438 --> 00:01:45,521
Ktoś się wślizgnął...
19
00:01:45,521 --> 00:01:47,355
...i przeciął twoją nić.
20
00:01:48,146 --> 00:01:50,063
Co? Jak to możliwe?
21
00:01:50,730 --> 00:01:55,605
To pozostaje tajemnicą nawet dla nas.
22
00:01:56,396 --> 00:02:02,521
Ale los, który cię czeka,
jest nie do pozazdroszczenia.
23
00:02:02,521 --> 00:02:07,855
Gdy my przecinamy nić żywota,
koniec następuje w idealnym momencie.
24
00:02:08,438 --> 00:02:13,188
Twoja została przecięta
przez kogoś pozbawionego zręczności.
25
00:02:13,855 --> 00:02:14,896
Co to znaczy?
26
00:02:14,896 --> 00:02:19,105
Śmierci, która cię czeka,
nie da się powstrzymać.
27
00:02:19,105 --> 00:02:22,896
Jest nie do zatrzymania
jak piasek w klepsydrze.
28
00:02:23,438 --> 00:02:26,188
Każdego dnia jest coraz bliżej.
29
00:02:26,813 --> 00:02:29,646
Do pierwszej kwadry księżyca
przesilenia zimowego
30
00:02:30,188 --> 00:02:32,313
opuścisz ten świat.
31
00:02:32,813 --> 00:02:35,105
Działaj szybko...
32
00:02:35,105 --> 00:02:37,980
...a jest niewielka szansa,
33
00:02:37,980 --> 00:02:40,896
że uda ci się zamienić ten koszmar...
34
00:02:40,896 --> 00:02:42,605
...w błogosławieństwo.
35
00:02:44,521 --> 00:02:45,521
Jak?
36
00:02:46,271 --> 00:02:49,021
Sam musisz to odkryć.
37
00:02:50,188 --> 00:02:54,396
Ale zapamiętaj.
Przeznaczenie czeka często na drodze...
38
00:02:54,396 --> 00:02:57,146
...której staramy się uniknąć.
39
00:03:13,271 --> 00:03:17,438
Zawsze wolałem dwuząb od miecza.
40
00:03:18,521 --> 00:03:20,313
Jest szybszy od wiatru,
41
00:03:20,896 --> 00:03:23,146
ostrzejszy od każdego ostrza
42
00:03:23,646 --> 00:03:26,230
i bardziej agresywny od ognia.
43
00:03:31,938 --> 00:03:33,563
Ale najlepsze jest to,
44
00:03:34,146 --> 00:03:36,646
że stanowi przedłużenie twojej woli.
45
00:03:37,438 --> 00:03:41,438
Im silniejsza wola,
tym potężniejsze uderzenie.
46
00:03:43,063 --> 00:03:43,896
Masz.
47
00:03:46,021 --> 00:03:48,271
Dzięki temu cię nie zauważą.
48
00:04:11,480 --> 00:04:13,730
Zachowałeś swoją demoniczną siłę.
49
00:04:14,855 --> 00:04:18,896
Możesz ją wezwać.
Po prostu to sobie wyobraź.
50
00:04:24,021 --> 00:04:26,646
Na powrót staniesz się Serafimem.
51
00:04:27,146 --> 00:04:30,021
Jest jeszcze jedno wyjście z Podziemia.
52
00:04:30,521 --> 00:04:34,771
Mniej uczęszczane i słabo strzeżone.
53
00:06:11,438 --> 00:06:12,396
{\an8}On o tym wie.
54
00:06:13,271 --> 00:06:17,855
{\an8}Jeśli to o nim mówiły proroctwa,
a jego nić została przecięta...
55
00:06:18,355 --> 00:06:19,688
{\an8}Jesteśmy zagrożeni.
56
00:06:20,896 --> 00:06:22,438
{\an8}Myślisz, że to Hades?
57
00:06:23,521 --> 00:06:24,480
{\an8}Nie wiem.
58
00:06:27,021 --> 00:06:27,855
{\an8}Ale myślę...
59
00:06:28,438 --> 00:06:30,688
{\an8}Nawet nie próbuj.
60
00:06:33,896 --> 00:06:35,021
{\an8}Co mnie zdradziło?
61
00:06:36,980 --> 00:06:39,188
{\an8}Płatki za tobą się nie kołyszą.
62
00:06:41,146 --> 00:06:43,063
{\an8}Sprytnie. Kontynuuj, siostro.
63
00:06:43,855 --> 00:06:46,188
{\an8}Na pewno masz jakieś podejrzenia.
64
00:06:46,188 --> 00:06:49,938
{\an8}Czy to prawda,
że Posejdon zarządził rozejm?
65
00:06:51,063 --> 00:06:53,146
{\an8}Kazał mi przekazać wieści,
66
00:06:53,146 --> 00:06:56,646
{\an8}by wszyscy nieśmiertelni
oddali hołd poległym.
67
00:06:56,646 --> 00:06:58,480
{\an8}Jest za wcześnie.
68
00:06:58,480 --> 00:07:01,271
{\an8}Ares już toczy zakulisowe rozgrywki,
69
00:07:01,271 --> 00:07:04,563
{\an8}przekonując innych,
że to on powinien zastąpić Zeusa.
70
00:07:04,563 --> 00:07:07,771
{\an8}Zostaw Aresa mnie.
W grę wchodzi większe zagrożenie.
71
00:07:08,313 --> 00:07:11,188
{\an8}Coś nieuchwytnego,
groźniejszego nawet od Hadesa.
72
00:07:31,521 --> 00:07:32,605
{\an8}Wszystko gra?
73
00:07:43,771 --> 00:07:44,855
{\an8}Co się dzieje?
74
00:07:46,396 --> 00:07:48,271
{\an8}I tak byście mi nie uwierzyli.
75
00:07:49,271 --> 00:07:53,730
{\an8}Złożę hołd, a potem odejdę, raz na zawsze.
76
00:07:56,771 --> 00:07:58,438
{\an8}Chcesz, byśmy poszli z tobą?
77
00:08:06,730 --> 00:08:08,605
{\an8}Jesteśmy tu mile widziani?
78
00:08:35,646 --> 00:08:39,105
Moi ludzie wierzą,
że życie to wielka niewiadoma.
79
00:08:40,146 --> 00:08:44,105
Nie rozumiem, czemu śmierć
nie miałaby być jeszcze większą.
80
00:08:46,230 --> 00:08:47,230
Mam pomysł.
81
00:08:47,730 --> 00:08:50,230
Przypomnij nam o tym,
gdy będziemy umierać.
82
00:08:54,730 --> 00:08:57,521
Pomodlę się za niego do Medra i Zat-Badar.
83
00:08:59,730 --> 00:09:00,563
I za ciebie.
84
00:09:05,521 --> 00:09:07,646
Nieczęsto tracimy jednego z naszych.
85
00:09:08,313 --> 00:09:11,396
Gdy bóg opuszcza ten świat,
urządzamy igrzyska,
86
00:09:11,396 --> 00:09:14,021
by uczcić jego życie i pogrzebać nasz żal.
87
00:09:14,813 --> 00:09:16,313
Chodź. Coś ci pokażę.
88
00:09:20,688 --> 00:09:23,563
Najbardziej zasłużony uczestnik
otrzyma nagrodę.
89
00:09:24,230 --> 00:09:25,688
Pierścień naszego ojca.
90
00:09:26,521 --> 00:09:27,896
Ma w sobie tajemnicę.
91
00:09:28,396 --> 00:09:31,396
Taką, która zbliża
posiadacza pierścienia do tronu.
92
00:09:32,938 --> 00:09:36,688
O ile jest na tyle sprytny,
by tę tajemnicę rozgryźć.
93
00:09:45,563 --> 00:09:47,396
Będzie ci z nim do twarzy.
94
00:09:48,105 --> 00:09:49,980
Nie przyjechałem rywalizować.
95
00:09:50,521 --> 00:09:51,771
Powodzenia, siostro.
96
00:10:05,355 --> 00:10:08,021
Nie wiem, kogo bardziej nienawidzę,
97
00:10:08,521 --> 00:10:12,938
dziwkę, która urodziła Herona,
czy jego skundlonego brata, Serafima.
98
00:10:13,855 --> 00:10:18,230
Co ty tu w ogóle robisz?
Nigdy nie będziesz jednym z nas, bękarcie.
99
00:10:22,855 --> 00:10:24,771
Nie oszukuj się, Heronie.
100
00:10:24,771 --> 00:10:29,021
W twoich żyłach
zawsze będzie płynęła krew śmiertelniczki.
101
00:10:29,021 --> 00:10:33,188
Inni zawsze będą na ciebie patrzeć z góry,
czy tego chcą, czy nie.
102
00:10:33,730 --> 00:10:37,605
Ja mam choć na tyle przyzwoitości,
by powiedzieć ci to w twarz.
103
00:10:40,605 --> 00:10:44,521
Nie byłoby was tutaj, gdyby nie Heron.
104
00:10:45,230 --> 00:10:48,771
Masz szczęście, że ceniłem twego ojca
i wojny, które toczył.
105
00:10:49,396 --> 00:10:52,605
Ze względu na niego
pozwolę ci mówić poza kolejnością.
106
00:10:53,230 --> 00:10:55,896
Ale zważaj na słowa, Amazończyku.
107
00:10:56,480 --> 00:10:58,688
Jesteś wśród bogów.
108
00:10:59,480 --> 00:11:00,688
I masz rację.
109
00:11:01,230 --> 00:11:03,771
Gdyby nie dziwka, która urodziła Herona,
110
00:11:05,146 --> 00:11:06,355
nie byłoby nas tu.
111
00:11:07,230 --> 00:11:09,688
A mój ojciec wciąż by żył.
112
00:11:09,688 --> 00:11:11,646
Nie mów tak o mojej matce.
113
00:11:12,313 --> 00:11:16,938
Zeus nie żyje, bo Hera uwolniła gigantów,
a głupcy, tacy jak ty, za nią poszli.
114
00:11:21,396 --> 00:11:22,230
Nie.
115
00:11:27,855 --> 00:11:29,063
Krew nic nie znaczy.
116
00:11:29,605 --> 00:11:31,313
Wola jest wszystkim.
117
00:11:32,730 --> 00:11:34,396
Widzimy się na igrzyskach.
118
00:11:39,313 --> 00:11:41,105
Znasz zasady.
119
00:11:41,688 --> 00:11:43,063
Żadnej broni.
120
00:11:43,563 --> 00:11:46,146
To nie dla ciebie, drogi wujku.
121
00:11:47,105 --> 00:11:48,813
To dla naszych przyjaciół.
122
00:11:48,813 --> 00:11:51,771
Musimy im przypomnieć, kim jesteśmy.
123
00:12:08,105 --> 00:12:09,521
Nie stać go na więcej?
124
00:12:16,688 --> 00:12:20,396
W żadnym świecie nie będziesz mi równy.
125
00:12:38,771 --> 00:12:41,980
Nasz przyjaciel przyjął naszą propozycję.
126
00:12:42,771 --> 00:12:45,188
Właśnie jest w drodze.
127
00:12:46,480 --> 00:12:50,021
Kiedy jest tutaj, jest ze mną.
128
00:12:50,521 --> 00:12:51,688
Proszę, matko.
129
00:12:52,230 --> 00:12:53,938
Tak jest sprawiedliwie.
130
00:12:54,730 --> 00:12:56,855
Podziemie też jest sprawiedliwe.
131
00:12:57,355 --> 00:12:58,521
Prawda?
132
00:12:58,521 --> 00:13:00,188
W rzeczy samej.
133
00:13:01,105 --> 00:13:03,896
Tutaj jest podobnie.
134
00:13:57,646 --> 00:14:02,396
Żeby twoje sztuczki wzbudziły mój gniew,
musiałbym cię szanować.
135
00:14:03,188 --> 00:14:06,605
A na szacunek zasługuje się
tylko w jednym miejscu.
136
00:14:07,563 --> 00:14:09,688
Na arenie pankracjonu.
137
00:14:28,063 --> 00:14:32,730
Nie pozwól, by gniew cię zaślepił.
To szaleństwo. Nie jest tego wart.
138
00:14:32,730 --> 00:14:34,688
To prawda.
139
00:14:35,230 --> 00:14:37,605
Ale to bez znaczenia. Już nie żyję.
140
00:14:39,771 --> 00:14:42,563
Nie rób tego. Proszę, bracie.
141
00:14:48,021 --> 00:14:50,980
Zrównam cię z ziemią, bękarcie.
142
00:14:51,521 --> 00:14:54,771
Błagaj o litość, a szybko to zakończę.
143
00:15:09,396 --> 00:15:12,855
Powiedz, że się poddajesz.
144
00:15:22,313 --> 00:15:23,355
Spójrz na nich.
145
00:15:23,855 --> 00:15:28,688
Wiedzą, że nie wygrasz,
a mimo to siedzą jak na szpilkach.
146
00:15:28,688 --> 00:15:32,938
Chcą, żebym cię
zupełnie sobie podporządkował.
147
00:15:32,938 --> 00:15:37,230
Taki już jest tłum.
Ponad wszystko ceni siłę
148
00:15:37,230 --> 00:15:41,146
i uwielbia oglądać upadek bohatera.
149
00:15:41,813 --> 00:15:43,063
Poddaj się!
150
00:16:12,646 --> 00:16:14,230
Poddaj się!
151
00:16:23,605 --> 00:16:24,730
Nigdy.
152
00:16:40,105 --> 00:16:44,605
W ten sposób pokazujesz światu,
kim naprawdę jesteś.
153
00:16:52,605 --> 00:16:53,438
Dość!
154
00:16:59,271 --> 00:17:01,896
Koniec tego.
155
00:17:08,230 --> 00:17:10,730
Igrzyska mają na celu uczczenie zmarłych.
156
00:17:12,146 --> 00:17:13,771
Nie zwiększenie ich liczby.
157
00:17:18,938 --> 00:17:21,521
Jak śmiesz się tu pokazywać?
158
00:17:21,521 --> 00:17:23,563
Powinniśmy cię zabić.
159
00:17:23,563 --> 00:17:24,980
Możecie spróbować,
160
00:17:25,521 --> 00:17:29,146
ale to nie złagodzi bólu
ani nie zmniejszy waszego gniewu.
161
00:17:29,730 --> 00:17:32,355
A może się o tym przekonamy?
162
00:17:33,105 --> 00:17:36,813
Nadal jestem Królową Niebios, Apollo.
163
00:17:37,521 --> 00:17:40,021
Mam prawo tu być.
164
00:17:40,521 --> 00:17:43,730
Wiem, że wasze rany są świeże,
165
00:17:44,271 --> 00:17:47,896
ale moja śmierć nie przywróci tych,
którzy polegli.
166
00:17:48,813 --> 00:17:52,355
Gdyby tak było,
chętnie oddałabym swoje życie za nich.
167
00:17:54,063 --> 00:17:58,563
Teraz mogę tylko
wynagrodzić to, co zrobiłam.
168
00:17:59,355 --> 00:18:02,063
Sama siebie
skażę na banicję na tysiąc lat.
169
00:18:02,063 --> 00:18:05,313
Przez ten czas
nie postawię stopy na Olimpie.
170
00:18:05,813 --> 00:18:09,521
Ale najpierw oddam hołd poległym.
171
00:18:10,105 --> 00:18:12,771
Straciłaś ten przywilej,
stając przeciwko nam.
172
00:18:12,771 --> 00:18:15,688
Kim jesteś,
by mówić w imieniu całego Olimpu?
173
00:18:15,688 --> 00:18:17,396
Jesteś tylko bękartem.
174
00:18:17,396 --> 00:18:19,021
Tak jak i my.
175
00:18:19,021 --> 00:18:22,646
Nie pozwolę, by bękarty
decydowały o naszym losie.
176
00:18:23,521 --> 00:18:26,021
Moja matka zawsze była sprawiedliwa.
177
00:18:26,563 --> 00:18:29,855
Dopiero gdy Zeus zbłądził,
dała się ponieść emocjom.
178
00:18:30,355 --> 00:18:33,230
Jaka jest w tym jej wina?
179
00:18:33,230 --> 00:18:35,688
Zrobi, co mówimy.
180
00:18:35,688 --> 00:18:37,896
Źle mnie zrozumiałaś, siostro.
181
00:18:38,688 --> 00:18:40,730
Nie proszę o pozwolenie.
182
00:18:40,730 --> 00:18:41,646
Dość tego.
183
00:18:41,646 --> 00:18:43,730
Czynisz zaszczyt niegodnym.
184
00:18:44,230 --> 00:18:45,146
Chodźmy już.
185
00:18:45,813 --> 00:18:46,646
Nie.
186
00:18:48,105 --> 00:18:50,396
Słyszałeś ją. Zmykaj.
187
00:18:50,396 --> 00:18:52,063
Coś ty powiedziała?
188
00:18:52,063 --> 00:18:55,396
Jazda stąd. Albo pożałujesz.
189
00:18:55,396 --> 00:18:56,313
Dość tego.
190
00:19:09,396 --> 00:19:10,438
Wystarczy!
191
00:19:12,063 --> 00:19:14,980
Już dosyć tych głupot!
192
00:19:17,188 --> 00:19:20,980
Gaja, matka tytanów
i wielkich ziemskich olbrzymów.
193
00:19:21,730 --> 00:19:24,480
Widzę ją i słyszę jej głos.
194
00:19:25,230 --> 00:19:26,063
Co?
195
00:19:27,188 --> 00:19:29,021
Mówi do mnie w snach.
196
00:19:36,146 --> 00:19:38,771
Hera jest tu pod sztandarem rozejmu.
197
00:19:39,313 --> 00:19:41,938
Będzie mogła złożyć hołd,
198
00:19:42,980 --> 00:19:45,813
ale później musi dotrzymać słowa i odejść.
199
00:19:47,105 --> 00:19:48,813
Musicie pamiętać.
200
00:19:49,521 --> 00:19:54,480
Śmierć niszczy niektórych z nas,
ale sama idea ratuje nas wszystkich.
201
00:19:55,355 --> 00:19:59,063
Będziemy opłakiwać Zeusa i poległych
przez trzy dni.
202
00:20:00,021 --> 00:20:05,313
W tym czasie
żaden bóg nie podniesie ręki na drugiego.
203
00:20:06,271 --> 00:20:08,188
Ale po trzech dniach
204
00:20:08,188 --> 00:20:10,355
staniecie przed wyzwaniem,
205
00:20:10,355 --> 00:20:12,938
którego szczegóły poznacie już wkrótce.
206
00:20:13,938 --> 00:20:16,896
Wszystkich zachęcam do walki o koronę.
207
00:20:18,105 --> 00:20:22,355
Najgodniejszy z was
zostanie nagrodzony Kamieniem Eleuzyńskim.
208
00:20:23,855 --> 00:20:29,271
Wasze zasługi wskażą
kolejnego władcę niebios.
209
00:20:29,896 --> 00:20:33,355
Taka jest wola Zeusa i moja.
210
00:20:34,146 --> 00:20:36,313
I tak właśnie się stanie.
211
00:20:37,396 --> 00:20:39,605
Uhonorujcie zmarłych
212
00:20:40,605 --> 00:20:42,730
i oddajcie im to, co im się należy.
213
00:20:59,771 --> 00:21:00,730
Zaczynamy!
214
00:21:53,563 --> 00:21:55,355
Nie trzeba ronić łez.
215
00:22:01,021 --> 00:22:03,313
Niezłomny Hermesie.
216
00:22:05,230 --> 00:22:06,480
Dzielny Apollo
217
00:22:07,313 --> 00:22:08,521
i Hefajstosie.
218
00:22:09,396 --> 00:22:10,646
Lojalni do końca.
219
00:22:12,355 --> 00:22:14,355
Dziękuję, moi synowie.
220
00:22:16,230 --> 00:22:17,563
Mądra Hestio,
221
00:22:18,063 --> 00:22:19,563
dzielna Ateno
222
00:22:20,188 --> 00:22:22,021
i moja przebiegła Artemido.
223
00:22:22,563 --> 00:22:24,230
Zawsze mogłem na was liczyć.
224
00:22:24,771 --> 00:22:27,313
Wszyscy jesteśmy waszymi dłużnikami.
225
00:22:28,313 --> 00:22:31,480
Na wszystko, co ma wartość,
trzeba zapracować, Aresie.
226
00:22:32,646 --> 00:22:35,271
Nie pozwól, by twe talenty się zmarnowały.
227
00:22:37,938 --> 00:22:38,855
Heronie.
228
00:22:40,230 --> 00:22:41,563
Jestem z ciebie dumny.
229
00:22:43,271 --> 00:22:46,105
Zrobiłeś więcej,
niż mogłem sobie wyobrazić.
230
00:22:48,146 --> 00:22:49,646
To właśnie ty powinieneś...
231
00:22:52,230 --> 00:22:53,521
nosić mój pierścień.
232
00:22:57,896 --> 00:22:59,105
Nie mogę go przyjąć.
233
00:23:00,521 --> 00:23:02,855
Niech trafi do kogoś, kto chce rządzić.
234
00:23:03,771 --> 00:23:05,730
Tu nie chodzi o tron.
235
00:23:05,730 --> 00:23:07,980
Chodzi o zaakceptowanie siebie.
236
00:23:09,730 --> 00:23:11,771
Jesteś moim synem.
237
00:23:13,688 --> 00:23:15,188
Płynie w tobie moja krew.
238
00:23:16,688 --> 00:23:19,605
To pomoże ci iść ścieżką,
którą musisz podążać.
239
00:23:37,230 --> 00:23:40,480
Każdy z nas ma swoje wady.
240
00:23:41,480 --> 00:23:43,230
Ja pewnie mam ich najwięcej.
241
00:23:43,230 --> 00:23:45,438
Ale istnieją przeczyste ideały.
242
00:23:46,021 --> 00:23:48,105
Dążąc do nich,
243
00:23:49,230 --> 00:23:50,646
sami stajemy się czyści.
244
00:23:51,563 --> 00:23:54,396
Uczcijcie mnie, kończąc ten konflikt,
245
00:23:54,396 --> 00:23:56,771
a potem żyjcie nie tak, jak sam żyłem,
246
00:23:57,355 --> 00:23:58,605
ale tak, jak umarłem.
247
00:23:59,813 --> 00:24:03,480
Dążąc do czegoś większego ode mnie.
248
00:24:11,271 --> 00:24:12,105
Już czas.
249
00:24:42,563 --> 00:24:44,188
Musicie o czymś wiedzieć.
250
00:24:46,063 --> 00:24:47,938
Gaja kazała mi znaleźć miecz...
251
00:24:50,063 --> 00:24:51,480
i uratować Serafima.
252
00:24:52,771 --> 00:24:53,896
Serafima?
253
00:24:55,271 --> 00:24:57,105
Są ze sobą jakoś powiązani.
254
00:24:57,730 --> 00:24:59,813
Nie wiem jak. Nie wiem dlaczego.
255
00:25:00,855 --> 00:25:03,271
Jak mogę ocalić kogoś, kto już nie żyje?
256
00:25:04,230 --> 00:25:05,480
Ale muszę mu pomóc.
257
00:25:06,105 --> 00:25:08,688
Spośród wszystkich dusz
258
00:25:09,521 --> 00:25:11,021
dlaczego właśnie Serafim?
259
00:26:40,688 --> 00:26:43,396
Napisy: Tomasz Suchoń
260
00:26:44,396 --> 00:26:59,396
{\an8}MoviesMod.org || Visit & Support Us ||