1 00:00:06,006 --> 00:00:08,006 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:13,054 --> 00:00:14,934 Hej, tu wasz kumpel McEnroe. 3 00:00:15,682 --> 00:00:16,812 Zastanawiacie się, 4 00:00:16,891 --> 00:00:21,401 czy Devi zmieniła wystrój pokoju i została fanką klasycznej grupy rockowej 5 00:00:21,479 --> 00:00:22,689 The Doobie Brothers? 6 00:00:23,857 --> 00:00:24,857 Niezupełnie. 7 00:00:24,941 --> 00:00:27,861 Tydzień temu Devi miała ostrą scysję z mamą, 8 00:00:27,944 --> 00:00:31,204 bo Nalini powiedziała, że przeprowadzają się do Indii. 9 00:00:31,281 --> 00:00:34,371 Jak pamiętacie, to wtedy Devi powiedziała: 10 00:00:34,909 --> 00:00:36,999 Szkoda, że to nie ty wtedy umarłaś. 11 00:00:40,081 --> 00:00:44,091 Po zrzuceniu tej bomby Devi postanowiła się wyprowadzić, 12 00:00:44,169 --> 00:00:47,339 zanim mama wywiezie ją na drugi koniec świata. 13 00:00:47,797 --> 00:00:52,297 Ale dokąd miała pójść? Nie rozmawiała ze swoimi najlepszymi przyjaciółkami 14 00:00:52,802 --> 00:00:57,272 i byłaby szalona, chcąc zamieszkać z chłopakiem, z którym raz się całowała. 15 00:01:01,519 --> 00:01:03,609 Została więc tylko jedna osoba. 16 00:01:04,397 --> 00:01:05,517 Cześć, David. 17 00:01:06,232 --> 00:01:09,862 Stało się coś dziwnego? Zrobiłem coś głupiego na imprezie? 18 00:01:10,320 --> 00:01:11,700 Mówi o tym: 19 00:01:13,073 --> 00:01:14,913 Próbowałeś mnie pocałować? 20 00:01:14,991 --> 00:01:17,741 I o tym, co było cztery sekundy potem: 21 00:01:17,827 --> 00:01:19,327 Co jest, kurde? 22 00:01:20,246 --> 00:01:23,206 Jeśli tak było, to tylko przez alkohol. 23 00:01:23,291 --> 00:01:26,421 Mam nadzieję, że nie czujesz się dziwnie, bo… 24 00:01:26,503 --> 00:01:28,213 Mogę u ciebie zamieszkać? 25 00:01:29,297 --> 00:01:32,927 Rodzice Bena o dziwo nie mieli nic przeciwko temu. 26 00:01:33,009 --> 00:01:34,549 Martwiło ich tylko jedno. 27 00:01:34,636 --> 00:01:38,516 Ich poprzedni lokator, grecki uczeń z wymiany imieniem Stavros, 28 00:01:38,598 --> 00:01:41,178 obrabował ich i próbował uwieść mamę Bena. 29 00:01:41,267 --> 00:01:43,267 Devi obiecała, że tego nie zrobi, 30 00:01:43,353 --> 00:01:46,653 więc udostępnili jej pokój gościnny z rockowym wystrojem. 31 00:01:47,398 --> 00:01:49,608 Teraz Devi szykowała się do szkoły 32 00:01:49,692 --> 00:01:52,992 pod okiem ulubionych klientów Howarda Grossa. 33 00:01:58,118 --> 00:02:01,408 ...NIE POWIEDZIAŁAM PRZEPRASZAM 34 00:02:03,039 --> 00:02:04,369 - Dzień dobry. - Dobry. 35 00:02:04,457 --> 00:02:06,957 Dzień dobry, Devi. 36 00:02:07,043 --> 00:02:08,843 Zrobiłam twój ulubiony 37 00:02:08,920 --> 00:02:11,380 - mięsny omlet. - Dziękuję, Patty. 38 00:02:12,423 --> 00:02:14,553 Oto jedna z miliona rzeczy, 39 00:02:14,634 --> 00:02:16,644 których nie miałabym w Indiach... 40 00:02:17,178 --> 00:02:18,718 bo nikt tam nie je mięsa. 41 00:02:18,805 --> 00:02:20,555 Tak naprawdę to częsty błąd. 42 00:02:20,765 --> 00:02:24,345 Tylko od 20 do 30% Hindusów jest prawdziwymi wegetarianami. 43 00:02:25,103 --> 00:02:26,813 Pisałem referat dla chętnych 44 00:02:26,896 --> 00:02:29,016 - o kuchni Południowej Azji. - Lizus. 45 00:02:29,607 --> 00:02:33,947 Uciekłabym wcześniej,  gdybym wiedziała, że macie łazienkę z telewizorem. 46 00:02:34,529 --> 00:02:36,909 Tak. Lubię oglądać Billions w wannie. 47 00:02:39,159 --> 00:02:40,659 Mama się odzywała? 48 00:02:41,494 --> 00:02:43,664 - Nie. - Szczerze mówiąc, dziwi mnie, 49 00:02:43,746 --> 00:02:46,036 że nie wysłała tu po ciebie policji. 50 00:02:46,791 --> 00:02:48,381 Nie wiem, czy mnie chce. 51 00:02:48,835 --> 00:02:52,505 Jestem jedynym hinduskim dzieckiem, które uciekło z domu, 52 00:02:52,589 --> 00:02:53,629 poza Mowglim. 53 00:02:53,715 --> 00:02:56,505 Mowgli nie uciekł. Zaginął po ataku tygrysa. 54 00:02:57,260 --> 00:02:58,800 Co? Lubię czytać. 55 00:02:59,387 --> 00:03:01,097 Może powinnaś przeprosić. 56 00:03:01,681 --> 00:03:03,181 Niby za co? 57 00:03:03,266 --> 00:03:06,436 To ona rujnuje mi życie, zabierając mnie do Indii. 58 00:03:06,853 --> 00:03:08,563 Nawet nie byłam na Coachelli. 59 00:03:08,646 --> 00:03:10,476 Jest dość podobna do Indii. 60 00:03:10,565 --> 00:03:13,565 Dużo ludzi, pełno kurzu i też bywa tam DJ Diplo. 61 00:03:13,651 --> 00:03:15,401 Nie ma szans. Nie jadę tam. 62 00:03:15,486 --> 00:03:17,986 Możesz się legalnie usamodzielnić, jak dziecięcy aktor. 63 00:03:18,072 --> 00:03:21,532 Zwykle dobrze im się układa. Lubisz metamfetaminę, nie? 64 00:03:29,959 --> 00:03:33,299 - Cześć, Devi. - Jezu! Kamala, co jest, kurde? 65 00:03:33,379 --> 00:03:34,629 Przepraszam. 66 00:03:34,714 --> 00:03:38,054 Ponoć ludzkie ucho nie wykrywa mojego lekkiego kroku. 67 00:03:38,134 --> 00:03:39,474 Co ty tu robisz? 68 00:03:39,552 --> 00:03:43,182 Przyniosłam ci parę rzeczy z domu. Pakowałaś się w pośpiechu. 69 00:03:43,264 --> 00:03:46,394 Tak. Od tygodnia używam dezodorantu Bena. 70 00:03:46,476 --> 00:03:48,686 Zamierzasz niedługo wrócić do domu? 71 00:03:49,103 --> 00:03:51,063 Niefajnie ogląda się reality show 72 00:03:51,147 --> 00:03:54,397 bez twoich komentarzy o „nawiedzonych pasztetach”. 73 00:03:54,484 --> 00:03:55,864 Nie wiem, Kamalo. 74 00:03:56,319 --> 00:03:57,819 Mama też za tobą tęskni. 75 00:03:58,238 --> 00:03:59,108 Mówi tak? 76 00:03:59,197 --> 00:04:00,617 Nie słowami, 77 00:04:00,698 --> 00:04:03,828 ale zawahała się, wyrzucając twoje ulubione przekąski. 78 00:04:04,911 --> 00:04:06,541 Fajnie jest u Bena? 79 00:04:06,621 --> 00:04:08,081 Cholernie luksusowo. 80 00:04:08,164 --> 00:04:09,924 Mają basen. Mają siłownię. 81 00:04:09,999 --> 00:04:12,089 I mięciutki papier toaletowy. 82 00:04:12,168 --> 00:04:14,378 Nie ten cienki, który kupuje mama. 83 00:04:14,462 --> 00:04:16,382 I pozwalają mi używać zmywarki. 84 00:04:16,464 --> 00:04:19,844 Wróć do domu, a namówię twoją mamę, żeby raz ci pozwoliła. 85 00:04:20,551 --> 00:04:21,391 Którego domu? 86 00:04:21,469 --> 00:04:24,969 Tego tutaj czy tego w Indiach, do którego chce mnie zawlec? 87 00:04:25,056 --> 00:04:27,766 Tam będziesz miała służących zamiast zmywarki. 88 00:04:30,019 --> 00:04:34,519 Proszę, powiedz mamie, że nie wrócę, dopóki nie obieca odwołać przeprowadzki. 89 00:04:34,983 --> 00:04:37,743 Cześć, piękna. Jesteś tu nowa? 90 00:04:37,819 --> 00:04:38,949 Słucham? 91 00:04:39,028 --> 00:04:42,158 Jestem Eric, bardzo popularny i przystojny sportowiec. 92 00:04:42,240 --> 00:04:43,570 Chcesz ze mną chodzić? 93 00:04:44,033 --> 00:04:45,543 Eric, spadaj stąd. 94 00:04:45,910 --> 00:04:47,370 Rozumiem. Miłego dnia. 95 00:04:50,999 --> 00:04:53,499 Witaj, Arlene. Mówi Nalini Vishwakumar. 96 00:04:53,584 --> 00:04:54,924 NIERUCHOMOŚCI 97 00:04:55,003 --> 00:04:56,503 Dzień dobry! 98 00:04:57,463 --> 00:04:59,763 Jak wam się mieszka w waszym domku? 99 00:05:00,425 --> 00:05:01,505 - Dobrze. - Dobrze? 100 00:05:01,592 --> 00:05:04,142 Chyba czas na coś większego. 101 00:05:04,220 --> 00:05:05,930 Mam nowy dom w Moorpark 102 00:05:06,014 --> 00:05:09,684 z najpiękniejszą łazienką, jaką w życiu widzieliście. 103 00:05:09,767 --> 00:05:12,437 Powiedz Mohanowi, że ma deszczownicę. 104 00:05:13,187 --> 00:05:17,437 Powiedziałabym, ale niestety zmarł osiem miesięcy temu. 105 00:05:17,525 --> 00:05:18,815 O Boże! 106 00:05:18,901 --> 00:05:20,491 Tak mi przykro. 107 00:05:20,570 --> 00:05:22,570 Dziękuję. Właśnie dlatego dzwonię. 108 00:05:22,655 --> 00:05:25,525 Postanowiłam wrócić z córką do Indii 109 00:05:25,616 --> 00:05:28,286 i chcę sprzedać dom. 110 00:05:28,703 --> 00:05:30,503 Dobrze. Od razu się tym zajmę. 111 00:05:30,580 --> 00:05:33,250 - Dziękuję. - Ale to wielka szkoda. 112 00:05:34,083 --> 00:05:36,423 Mohan bardzo kochał ten dom. 113 00:05:42,467 --> 00:05:43,837 Dasz wiarę? 114 00:05:44,469 --> 00:05:46,299 Rany. Jest idealny. 115 00:05:46,763 --> 00:05:49,523 Sama esencja południowej Kalifornii. 116 00:05:50,224 --> 00:05:51,814 Kod pocztowy 90210. 117 00:05:51,893 --> 00:05:54,233 Właściwie to 91403. 118 00:05:54,312 --> 00:05:56,112 Wyższy numer. Jeszcze lepiej! 119 00:05:56,189 --> 00:06:00,029 Dlaczego w filmach o Hollywood nikt nie wspomina, ile tu pająków? 120 00:06:00,526 --> 00:06:03,196 Zapomnij o pająkach i spójrz na dom. 121 00:06:03,738 --> 00:06:05,988 Możemy założyć tu mały ogródek, 122 00:06:06,074 --> 00:06:08,494 hodować pomidory na thakkali sambar, 123 00:06:08,576 --> 00:06:11,156 a nasze dzieci mogą wziąć ślub na trawniku. 124 00:06:11,245 --> 00:06:14,535 A kiedy się zestarzejemy, możemy usiąść na ganku 125 00:06:14,624 --> 00:06:16,384 i wygrażać pięścią skejterom. 126 00:06:17,210 --> 00:06:18,880 Lubię wygrażać pięścią. 127 00:06:18,961 --> 00:06:21,131 To jak, decydujecie się? 128 00:06:24,926 --> 00:06:25,756 Tak. 129 00:06:26,969 --> 00:06:29,139 Tak, to nasz dom. 130 00:06:29,222 --> 00:06:32,352 Cudownie! Załatwię papierkową robotę. 131 00:06:32,433 --> 00:06:34,393 Witajcie w dolinie, 132 00:06:34,477 --> 00:06:36,557 odpowiedzialnej siostrze LA. 133 00:06:40,483 --> 00:06:42,743 O rany. Co to za piosenka? 134 00:06:42,819 --> 00:06:45,239 To znak. To naprawdę piękny dzień! 135 00:06:45,696 --> 00:06:48,116 Arlene, możesz proszę dać głośniej? 136 00:06:48,199 --> 00:06:49,199 Jasne. 137 00:06:49,283 --> 00:06:51,293 To moja nowa ulubiona piosenka. 138 00:06:53,788 --> 00:06:54,618 Nie! 139 00:07:00,420 --> 00:07:03,970 Devi miała nadzieję, że na jednym pocałunku się nie skoczy, 140 00:07:04,507 --> 00:07:06,627 ale odkąd Paxton ją odwiedził, 141 00:07:06,717 --> 00:07:10,137 był trochę, jakby to powiedzieć... chłodny? 142 00:07:10,221 --> 00:07:12,721 Hej. Nie widziałam cię cały tydzień. 143 00:07:13,182 --> 00:07:14,232 Byłem zajęty. 144 00:07:14,684 --> 00:07:15,644 Spoko. 145 00:07:15,726 --> 00:07:19,226 Przepraszam, że moja mama tak na ciebie wtedy naskoczyła. 146 00:07:19,772 --> 00:07:22,362 W porządku. Nie obchodzi mnie, co ona myśli. 147 00:07:23,109 --> 00:07:26,859 No jasne. Szczerze mówiąc, okropnie się z nią potem pokłóciłam. 148 00:07:26,946 --> 00:07:28,946 Słuchaj, muszę iść na lekcję. 149 00:07:29,031 --> 00:07:32,371 Jasne, ale może się spotkamy po szkole? 150 00:07:33,411 --> 00:07:36,871 Nie wiem. Jestem dość zajęty pływaniem i tak dalej. 151 00:07:37,373 --> 00:07:38,293 O Boże. 152 00:07:38,374 --> 00:07:41,344 Uciekaj stąd, Devi. Widać, że chce cię spławić. 153 00:07:42,628 --> 00:07:45,008 Spoko. Jeśli zmienisz zdanie... 154 00:07:45,089 --> 00:07:46,299 Hej, jazda stąd. 155 00:07:46,382 --> 00:07:49,642 Nie dajemy ocen za sterczenie na korytarzu. 156 00:07:49,719 --> 00:07:51,179 Biegiem na lekcje. 157 00:07:59,437 --> 00:08:01,727 Dobrze. Proszę bardzo. 158 00:08:01,814 --> 00:08:03,654 Po co tu tyle ceramiki? 159 00:08:04,317 --> 00:08:06,737 Żeby było bardziej przytulnie. 160 00:08:06,819 --> 00:08:08,819 Pacjenci lepiej się wtedy czują. 161 00:08:09,447 --> 00:08:10,407 Dziwne. 162 00:08:10,490 --> 00:08:13,450 Cieszę się, że pani przyszła. 163 00:08:13,534 --> 00:08:17,004 Nie sądziłam, że wierzy pani w terapię. 164 00:08:17,079 --> 00:08:19,209 Nie wierzę. Jest dla białych. 165 00:08:19,832 --> 00:08:22,462 To znaczy oczywiście są wyjątki. 166 00:08:23,419 --> 00:08:27,629 Nie wiem, jak to potraktować, więc to zignoruję. 167 00:08:27,715 --> 00:08:31,335 Ale chcę porozmawiać o postępach Devi. 168 00:08:31,802 --> 00:08:32,802 Tak. 169 00:08:32,887 --> 00:08:34,927 - Martwię się. - Ja też. 170 00:08:35,515 --> 00:08:39,385 Powiedziałam jej, że wracamy do Indii, a ona uciekła do rodziny, 171 00:08:39,477 --> 00:08:41,977 która na okrągło ma włączoną zmywarkę. 172 00:08:42,063 --> 00:08:45,573 - Chwila. Wracacie do Indii? - Tak. Musimy. 173 00:08:46,400 --> 00:08:50,110 Nie panuję nad nią. Potrzebuje otoczenia, które ceni dyscyplinę. 174 00:08:50,571 --> 00:08:53,031 Tak, ale zmiana miejsca zamieszkania 175 00:08:53,115 --> 00:08:56,535 niekoniecznie rozwiąże problemy Devi. 176 00:08:56,619 --> 00:08:59,579 Na pewno nie rozwiążę ich tu sama. 177 00:08:59,997 --> 00:09:02,167 Nie jestem może tak dobra jak Mohan, 178 00:09:02,583 --> 00:09:03,673 ale staram się. 179 00:09:06,462 --> 00:09:08,132 Musi pani za nim tęsknić. 180 00:09:08,714 --> 00:09:10,684 Jak sobie pani radzi ze smutkiem? 181 00:09:11,175 --> 00:09:13,635 Wie pani co? Nie dam się nabrać. 182 00:09:13,719 --> 00:09:17,469 Przyszłam porozmawiać o córce, która życzy mi śmierci. 183 00:09:18,140 --> 00:09:20,520 - To chyba nieprawda. - Prawda. 184 00:09:20,601 --> 00:09:23,311 Powiedziała: „Szkoda, że to nie ty umarłaś”. 185 00:09:26,190 --> 00:09:28,400 I że według niej jej nie lubię. 186 00:09:30,528 --> 00:09:32,568 Jak pani sądzi, czemu tak uważa? 187 00:09:33,614 --> 00:09:34,744 Bo jestem surowa. 188 00:09:36,075 --> 00:09:37,865 Jestem. Wiem o tym. 189 00:09:39,036 --> 00:09:42,246 Ale tylko dlatego, że się boję... przez cały czas. 190 00:09:43,499 --> 00:09:45,379 Kiedy nie mogła chodzić... 191 00:09:51,507 --> 00:09:54,007 Nie zawsze musi być pani silna. 192 00:09:54,594 --> 00:09:58,184 Świadomość, że pani też jest ciężko, może jej pomóc. 193 00:09:59,015 --> 00:10:00,095 Proszę dać spokój. 194 00:10:00,766 --> 00:10:02,306 Co by to dało? 195 00:10:03,603 --> 00:10:07,323 Nie przyszło pani do głowy, że może musi się pani rozkleić, 196 00:10:07,898 --> 00:10:09,438 żeby znów scalić rodzinę? 197 00:10:18,618 --> 00:10:20,288 Jutro są urodziny Mohana. 198 00:10:21,203 --> 00:10:24,373 Byłby smutny, gdyby wiedział, że nie rozmawiamy. 199 00:10:33,215 --> 00:10:35,255 Ta ceramika faktycznie krzepi. 200 00:10:36,177 --> 00:10:37,597 Białych też. 201 00:10:39,847 --> 00:10:41,347 Trent myśli, że zje... 202 00:10:41,432 --> 00:10:44,102 - Wiem, że zjem. - Tylko tak myślisz. 203 00:10:44,185 --> 00:10:46,265 Jednym gryzem... Udowodnij! 204 00:10:46,354 --> 00:10:48,774 - Gotowi? Bo ja tak. - Udowodnij. No już. 205 00:10:48,856 --> 00:10:50,606 Dalej. Szamaj! 206 00:10:50,691 --> 00:10:52,031 Szamaj! 207 00:10:52,109 --> 00:10:53,939 NOWE WSPOMNIENIE URODZINY TATY! 208 00:10:54,528 --> 00:10:55,778 Do końca. Tak! 209 00:10:58,366 --> 00:11:03,326 Sto lat, sto lat 210 00:11:03,412 --> 00:11:08,422 Niech żyje, żyje nam 211 00:11:08,751 --> 00:11:10,091 Sto lat... 212 00:11:19,011 --> 00:11:21,141 Devi, masz gościa. 213 00:11:21,222 --> 00:11:22,222 Paxtona? 214 00:11:27,728 --> 00:11:30,938 Pani Vivian nie toleruje w domu żadnego cukru. 215 00:11:31,023 --> 00:11:33,613 - Jest na diecie keto... - Proszę to wziąć. 216 00:11:40,282 --> 00:11:41,702 Co ty tu robisz? 217 00:11:44,161 --> 00:11:46,081 Przyszłam tutaj, bo... 218 00:11:47,164 --> 00:11:48,964 choć zachowałaś się oburzająco 219 00:11:49,041 --> 00:11:51,791 i bez krzty szacunku... 220 00:11:56,132 --> 00:11:58,302 Nie chcę się już z tobą kłócić. 221 00:12:05,057 --> 00:12:07,687 Dziś są urodziny twojego ojca i... 222 00:12:08,811 --> 00:12:11,441 myślę, że to pora, żeby rozsypać jego prochy. 223 00:12:11,939 --> 00:12:13,439 Zrobisz to ze mną? 224 00:12:14,734 --> 00:12:16,444 Chcesz rozsypać jego prochy? 225 00:12:21,782 --> 00:12:22,952 Dlaczego dzisiaj? 226 00:12:24,660 --> 00:12:28,910 Bo są jego urodziny i powinnyśmy były zrobić to już dawno. 227 00:12:30,040 --> 00:12:32,380 A może chcesz zrobić wiosenne porządki, 228 00:12:32,460 --> 00:12:33,960 zanim wysiedlisz rodzinę, 229 00:12:34,044 --> 00:12:36,514 i wyrzucić zbędne graty, takie jak tata. 230 00:12:37,006 --> 00:12:40,216 Devi, to niemiłe. Chciałam, żebyśmy zrobiły to razem. 231 00:12:40,676 --> 00:12:44,426 Ja odpadam. Nie zastosuję metod Marie Kondo do członków rodziny, 232 00:12:44,513 --> 00:12:45,893 bo wymyśliłaś Indie. 233 00:12:49,059 --> 00:12:50,139 Dobrze. 234 00:12:51,312 --> 00:12:52,562 Jak mówiłam... 235 00:12:53,814 --> 00:12:55,154 nie chcę się kłócić. 236 00:12:56,192 --> 00:13:00,452 Jeśli zmienisz zdanie, wyjeżdżam z Kamalą do Malibu o 17.00. 237 00:13:15,252 --> 00:13:17,712 Jesteś świetnie rozciągnięty, tato. 238 00:13:17,797 --> 00:13:19,877 Pamiętaj, żeby pić dziś dużo wody. 239 00:13:19,965 --> 00:13:20,965 Jasne, mistrzu. 240 00:13:21,050 --> 00:13:24,140 Nie chcę przeszkadzać, ale zastanawiałam się, 241 00:13:24,220 --> 00:13:26,970 czy mógłby pan pomóc mi się usamodzielnić. 242 00:13:27,056 --> 00:13:29,676 Co? David, ja tylko żartowałem. 243 00:13:29,767 --> 00:13:32,437 Wiem, ale teraz myślę, że to dobry pomysł. 244 00:13:32,853 --> 00:13:35,233 To trochę trudne, skarbie. 245 00:13:35,648 --> 00:13:37,228 Jesteś niezależna finansowo? 246 00:13:37,691 --> 00:13:41,571 Nie, ale moja koleżanka Rebecca może mi załatwić pracę w Old Navy. 247 00:13:41,654 --> 00:13:44,324 Sprawdzę to i zobaczę, co da się zrobić. 248 00:13:44,406 --> 00:13:45,776 Nie mówiła poważnie. 249 00:13:46,200 --> 00:13:47,120 Możemy pogadać? 250 00:13:47,576 --> 00:13:48,616 Dziękuję panu. 251 00:13:50,371 --> 00:13:51,371 Co się dzieje? 252 00:13:51,831 --> 00:13:54,461 Moja mama przed chwilą tu była i powiedziała: 253 00:13:54,542 --> 00:13:58,172 „Nie chcę się już kłócić. Rozsyp ze mną prochy taty na plaży”. 254 00:13:58,254 --> 00:13:59,884 To chyba dobrze? 255 00:13:59,964 --> 00:14:03,304 Nie. Wymyśliła fortel, żeby mnie zmusić do przeprowadzki. 256 00:14:03,676 --> 00:14:07,216 Szczerze mówiąc, nie wierzę, że tak wykorzystuje prochy taty. 257 00:14:07,304 --> 00:14:08,564 To niemoralne. 258 00:14:08,639 --> 00:14:10,719 Czyli nie rozsypiesz prochów taty? 259 00:14:11,225 --> 00:14:13,265 Nie. Nie dam się na to nabrać. 260 00:14:13,352 --> 00:14:15,562 Powinnaś z nią pogadać i to wyjaśnić. 261 00:14:15,646 --> 00:14:17,106 Nie negocjuję z terrorystami. 262 00:14:17,189 --> 00:14:19,609 Jestem na tyle dojrzała, że mogę żyć sama. 263 00:14:20,025 --> 00:14:23,315 A teraz wybacz, wygugluję, jak kupić kartę kredytową. 264 00:14:31,120 --> 00:14:33,580 Myślałem, że kupię tylko dwa frappuccino, 265 00:14:33,664 --> 00:14:35,674 skoro zaprosiłem tylko was dwie. 266 00:14:36,083 --> 00:14:37,083 Nie bądź sknerą. 267 00:14:37,167 --> 00:14:40,917 Skoro to takie pilne, to możesz nawodnić też naszych kochanków. 268 00:14:41,005 --> 00:14:43,505 Dobra. Ale po co robotowi kawa? 269 00:14:44,717 --> 00:14:47,927 Nie oglądałeś Westworld? Nie wie, że jest robotem. 270 00:14:48,554 --> 00:14:49,854 Proszę, Piecu. 271 00:14:49,930 --> 00:14:52,430 Dziękuję. Ale chce mi się pić. 272 00:14:52,516 --> 00:14:53,676 Więc o co chodzi? 273 00:14:53,767 --> 00:14:56,897 Ta marynarka aż krzyczy „piramida finansowa”. 274 00:14:56,979 --> 00:14:58,019 O co chodzi? 275 00:14:58,814 --> 00:15:00,484 Bardzo się martwię o Devi. 276 00:15:00,566 --> 00:15:04,776 Przykro mi, ale Eleanor i ja mamy teraz przerwę od przyjaźni z nią. 277 00:15:04,862 --> 00:15:07,202 Musisz chyba sam sobie z tym poradzić. 278 00:15:07,656 --> 00:15:10,736 Od przyjaźni nie można sobie robić przerwy. 279 00:15:10,826 --> 00:15:12,036 Devi was potrzebuje. 280 00:15:12,119 --> 00:15:15,959 Nie wiem, ile wiecie, ale uciekła z domu. Chce się usamodzielnić. 281 00:15:16,040 --> 00:15:18,670 Jak dziecięca aktorka? Elegancko. 282 00:15:19,501 --> 00:15:23,261 A teraz nie chce iść z mamą rozsypać prochów taty. 283 00:15:23,339 --> 00:15:24,339 Naprawdę? 284 00:15:24,423 --> 00:15:27,723 Znacie ją lepiej niż ktokolwiek inny. Tylko was wysłucha. 285 00:15:28,594 --> 00:15:29,604 Pomożecie? 286 00:15:34,642 --> 00:15:37,352 O mamo. Kawusia palce lizać. 287 00:15:43,984 --> 00:15:46,454 Dzwoniła Devi. Chce pracować w Old Navy. 288 00:15:46,528 --> 00:15:47,608 Spoko, nie? 289 00:15:48,155 --> 00:15:49,275 Jasne. 290 00:15:49,907 --> 00:15:51,657 Czemu dawno jej tu nie było? 291 00:15:52,451 --> 00:15:53,991 Przecież się całowaliście. 292 00:15:54,578 --> 00:15:57,708 - Całuję dużo dziewczyn. - Ale większość jest do kitu. 293 00:15:58,123 --> 00:15:59,713 A ja lubię Devi. 294 00:15:59,792 --> 00:16:02,882 - To nie znaczy, że mamy być parą. - Powinniście. 295 00:16:02,962 --> 00:16:05,052 Słuchaj, nie chcę być zarozumiały, 296 00:16:05,130 --> 00:16:06,510 ale ja jestem spoko, 297 00:16:07,174 --> 00:16:10,974 a ona startuje w konkursach ortograficznych. 298 00:16:11,845 --> 00:16:13,885 - No nie. - Co? 299 00:16:14,598 --> 00:16:15,718 Jesteś dupkiem. 300 00:16:16,600 --> 00:16:18,850 - Nie jestem. - Jesteś. 301 00:16:19,561 --> 00:16:23,111 Rebecca, słuchaj. Pocałowaliśmy się tylko raz. 302 00:16:23,190 --> 00:16:24,690 Nie muszę jej poślubiać. 303 00:16:24,775 --> 00:16:27,235 Poza tym jej mama nazwała mnie głupkiem. 304 00:16:27,319 --> 00:16:29,569 Po co mi w życiu taka zła energia? 305 00:16:30,739 --> 00:16:32,569 Boisz się, że jest mądrzejsza? 306 00:16:33,117 --> 00:16:33,947 Nie. 307 00:16:34,493 --> 00:16:36,163 To niegrzeczne, Rebecca. 308 00:16:36,620 --> 00:16:40,670 Jeśli ją olejesz, to faktycznie jesteś głupkiem. 309 00:16:46,630 --> 00:16:49,130 DZIECIĘCE GWIAZDY, KTÓRE SIĘ USAMODZIELNIŁY 310 00:16:50,300 --> 00:16:51,430 Hej, masz gości. 311 00:16:51,510 --> 00:16:52,430 Rany. 312 00:16:53,012 --> 00:16:55,102 Co to za pokój? 313 00:16:55,639 --> 00:16:56,849 Co one tu robią? 314 00:16:57,599 --> 00:16:59,309 Nie mam ochoty na gości. 315 00:16:59,393 --> 00:17:01,733 To mój dom i mogę wpuszczać, kogo chcę. 316 00:17:02,187 --> 00:17:05,647 Poza byłym wspólnikiem taty, bo ukradł mu Channinga Tatuma. 317 00:17:06,316 --> 00:17:07,646 Poprosiłem je o pomoc. 318 00:17:08,277 --> 00:17:09,237 W czym? 319 00:17:10,154 --> 00:17:12,364 Musisz rozsypać z mamą prochy taty. 320 00:17:12,448 --> 00:17:15,238 Choć ze sobą nie gadamy, wciąż nas obchodzisz 321 00:17:15,325 --> 00:17:17,995 i nie chcemy, żebyś przez całe życie żałowała. 322 00:17:20,539 --> 00:17:24,589 Ty chcesz mnie o tym pouczać, Eleanor? Co ty w ogóle masz na sobie? 323 00:17:25,461 --> 00:17:27,001 Brązowe spodnie i koszulę. 324 00:17:27,504 --> 00:17:32,344 Nie będziesz żałować, że rzuciłaś sztukę i do końca życia będziesz się tak ubierać? 325 00:17:32,885 --> 00:17:36,095 Tu nie chodzi o mnie. Mówimy teraz o tobie. 326 00:17:36,180 --> 00:17:38,810 Wiem, że Devi odwraca uwagę, ale ma rację. 327 00:17:39,183 --> 00:17:41,023 Wczoraj jadłaś jogurt naturalny 328 00:17:41,101 --> 00:17:43,481 i oglądałaś telezakupy dla rozrywki. 329 00:17:43,562 --> 00:17:45,732 To brzmi bardzo smętnie, Eleanor. 330 00:17:45,814 --> 00:17:48,074 Wiem, że nie chcesz być jak mama, 331 00:17:48,150 --> 00:17:50,900 ale to nowe wcielenie cię nie uszczęśliwi. 332 00:17:53,530 --> 00:17:55,990 To prawda. Jestem nieszczęśliwa. 333 00:17:56,075 --> 00:18:00,285 Nie znoszę stonowanych barw. Tęsknię za apaszkami i narzutkami. 334 00:18:00,370 --> 00:18:02,870 Oczywiście, że tak, bo to cała ty, 335 00:18:02,956 --> 00:18:04,326 podobnie jak aktorstwo. 336 00:18:04,416 --> 00:18:06,126 Powinnaś grać w tej sztuce. 337 00:18:06,960 --> 00:18:07,920 Masz rację. 338 00:18:09,004 --> 00:18:12,724 Udawałam kogoś, kim nie jestem. Należy to robić tylko na scenie. 339 00:18:13,175 --> 00:18:16,795 Rany. Nawet mówienie na głos słowa „scena” poprawia mi humor. 340 00:18:17,471 --> 00:18:21,641 Dziewczyny, bardzo was przepraszam, że zostawiłam was w potrzebie. 341 00:18:22,267 --> 00:18:27,307 Wiem, że nie zasługuję na kolejną szansę, ale bardzo za wami tęsknię. 342 00:18:29,858 --> 00:18:31,398 My za tobą też, Devi. 343 00:18:32,194 --> 00:18:33,784 Może kiedyś się spotkamy? 344 00:18:36,281 --> 00:18:38,031 Chyba tak. 345 00:18:38,826 --> 00:18:40,446 Zadzwonimy do ciebie jutro. 346 00:18:43,372 --> 00:18:45,332 Nie zrobiłyście tego, co trzeba. 347 00:18:47,167 --> 00:18:48,497 Miała rozsypać prochy. 348 00:18:48,919 --> 00:18:50,499 Kompletnie zapomniałam. 349 00:18:50,587 --> 00:18:53,257 Omamiłaś nas sztuczkami umysłowymi Jedi. 350 00:18:53,340 --> 00:18:57,220 Wiem, ale mówiłam poważnie. Naprawdę za wami tęsknię. 351 00:18:57,302 --> 00:18:59,812 Jasne. I tak musisz jechać do Malibu. 352 00:18:59,888 --> 00:19:01,718 Żeby mama nadała mnie do Indii? 353 00:19:01,807 --> 00:19:03,477 Nie dlatego nie chcesz iść. 354 00:19:04,226 --> 00:19:07,346 Nie chcesz iść, bo nie chcesz się z nim pożegnać. 355 00:19:08,230 --> 00:19:09,900 Ale musisz. 356 00:19:11,942 --> 00:19:13,322 Nie jestem gotowa. 357 00:19:15,696 --> 00:19:18,366 Jesteś. Dasz radę. 358 00:19:19,074 --> 00:19:20,244 Musisz iść. 359 00:19:20,909 --> 00:19:21,869 Idź, Devi. 360 00:19:22,703 --> 00:19:26,043 Jest teraz godzina 16.55. 361 00:19:26,498 --> 00:19:28,498 O Boże. Nie mam szans zdążyć! 362 00:19:31,211 --> 00:19:32,211 Zawiozę cię tam. 363 00:19:35,299 --> 00:19:38,139 Kiedy powiedziałeś: „Zawiozę cię tam”, 364 00:19:38,218 --> 00:19:41,138 to brzmiało, jakbyś rozumiał, że to pilne. 365 00:19:41,221 --> 00:19:43,521 - Bo rozumiem. - To jedź szybciej! 366 00:19:43,599 --> 00:19:46,099 To auto taty, a prawko mam od niedawna. 367 00:19:46,185 --> 00:19:48,015 Nie narażę dla ciebie życia. 368 00:19:48,103 --> 00:19:49,613 Jedź choć tyle, ile wolno. 369 00:20:02,910 --> 00:20:04,290 O Boże. Babciu, jedź! 370 00:20:05,412 --> 00:20:06,622 Zostaw moją nogę. 371 00:20:06,705 --> 00:20:08,825 Nie tak się traktuje porsche. 372 00:20:10,334 --> 00:20:12,344 Poczekamy jeszcze trochę? 373 00:20:13,670 --> 00:20:14,800 Nie przyjdzie. 374 00:20:15,339 --> 00:20:17,259 Nie musimy tego robić dzisiaj. 375 00:20:17,341 --> 00:20:20,591 To jego urodziny. Chcę go zabrać w miejsce, które kocha. 376 00:20:22,888 --> 00:20:24,768 Cholera! Nie ma auta mamy. 377 00:20:29,102 --> 00:20:30,652 Andy, widziałeś moją mamę? 378 00:20:30,729 --> 00:20:31,899 Niedawno odjechała. 379 00:20:32,356 --> 00:20:33,566 Targały nią emocje. 380 00:20:33,649 --> 00:20:35,899 Cholera. Już pojechały do Malibu. 381 00:20:35,984 --> 00:20:37,324 Zadzwonię do nich. 382 00:20:39,738 --> 00:20:40,738 Poczta głosowa. 383 00:20:41,281 --> 00:20:42,491 Zawiozę cię tam. 384 00:20:43,158 --> 00:20:44,908 Lyft będzie chyba szybszy. 385 00:20:44,993 --> 00:20:46,333 Nie. Dam więcej gazu. 386 00:20:46,411 --> 00:20:49,501 Nie jechałem jeszcze autostradą, ale to chyba łatwe? 387 00:20:50,415 --> 00:20:51,955 Jasna cholera. Zginiemy! 388 00:20:52,584 --> 00:20:55,634 Jak 110 km/h może być dozwolone w takim ścisku? 389 00:20:56,088 --> 00:20:58,048 - Spokojnie. - Jestem spokojny. 390 00:21:03,470 --> 00:21:05,930 Proszę, poczekajcie. Jadę do was. 391 00:21:07,891 --> 00:21:10,271 Czemu on się tak zbliża? Nie widzi mnie? 392 00:21:10,352 --> 00:21:11,522 Jestem tuż obok. 393 00:21:11,603 --> 00:21:14,363 O Boże! Włącz cholerny kierunkowskaz! 394 00:21:28,912 --> 00:21:30,792 Mamo! Czekaj! 395 00:21:31,540 --> 00:21:34,330 Mamo! Kamalo! Przestańcie! 396 00:21:34,876 --> 00:21:36,296 Czekajcie, proszę! 397 00:21:39,006 --> 00:21:40,466 Wszystko gra, mała? 398 00:21:41,091 --> 00:21:43,341 O kurwa. Pan John McEnroe. 399 00:21:43,760 --> 00:21:44,590 Zgadza się. 400 00:21:44,678 --> 00:21:46,928 O rety, to ja. Świat jest mały. 401 00:21:47,723 --> 00:21:49,143 Mój tata pana uwielbia. 402 00:21:49,224 --> 00:21:51,644 To super, ale czemu płaczesz i krzyczysz? 403 00:21:51,727 --> 00:21:55,687 Bo mama zaraz wrzuci tatę do oceanu, a ja nie zdążę tam na czas. 404 00:21:57,065 --> 00:22:00,105 To znaczy jego prochy. Przepraszam. Nie żyje. 405 00:22:00,193 --> 00:22:02,653 Jak wielu innych moich fanów. 406 00:22:02,738 --> 00:22:06,658 Zawaliłam jako córka. Nie chciałam przyjść i robią to beze mnie. 407 00:22:07,117 --> 00:22:08,867 Krzyczę, ale mnie nie słyszą. 408 00:22:08,952 --> 00:22:10,872 Na pewno usłyszą mnie. 409 00:22:16,960 --> 00:22:18,880 Nie możemy tego zrobić bez Devi. 410 00:22:20,464 --> 00:22:22,764 Czekajcie! Hej! 411 00:22:24,634 --> 00:22:27,554 Proszę nie wrzucać prochów męża do wody! 412 00:22:30,307 --> 00:22:31,807 Czy to John McEnroe? 413 00:22:34,019 --> 00:22:36,729 - Bardzo panu dziękuję. - Nie ma sprawy. 414 00:22:36,813 --> 00:22:39,733 A teraz właściwie pożegnaj się z tatą. Zmykaj. 415 00:22:44,029 --> 00:22:45,109 Mamo! 416 00:22:45,655 --> 00:22:48,025 Spóźniłam się? 417 00:22:49,493 --> 00:22:51,873 Przepraszam za wszystko. 418 00:22:51,953 --> 00:22:55,213 Nie wierzę, że życzyłam ci śmierci. Wcale tego nie chcę. 419 00:22:55,290 --> 00:22:57,580 Nie przepraszaj. 420 00:22:58,460 --> 00:23:00,840 Czasem też żałuję, że to nie ja umarłam. 421 00:23:00,921 --> 00:23:01,961 Nie. 422 00:23:02,047 --> 00:23:05,677 Wiem, że myślisz, że tylko tacie na tobie zależało, 423 00:23:05,759 --> 00:23:06,799 ale to nieprawda. 424 00:23:07,427 --> 00:23:08,257 Kocham cię. 425 00:23:09,096 --> 00:23:13,016 Jesteś moim jedynym dzieckiem. Moją całą rodziną. 426 00:23:17,687 --> 00:23:20,147 Ja też cię kocham, mamo. 427 00:23:22,776 --> 00:23:24,606 Oddamy teraz hołd twojemu ojcu? 428 00:23:24,694 --> 00:23:25,574 Tak. 429 00:23:25,654 --> 00:23:26,914 Dobrze. 430 00:23:55,851 --> 00:23:58,271 Dobrze Kamalo, bądź tak łaskawa. 431 00:24:23,879 --> 00:24:25,339 Żegnaj, ukochany. 432 00:24:35,265 --> 00:24:37,765 „Kocham cię jak stąd do księżyca”. 433 00:24:37,851 --> 00:24:40,231 Rakieta do góry i uderzasz. 434 00:25:05,420 --> 00:25:07,960 Tacie spodobałaby się ta mała ceremonia. 435 00:25:08,048 --> 00:25:09,548 Było pięknie... 436 00:25:09,966 --> 00:25:13,466 poza chwilą, kiedy przepływał statek pełen kobiet topless. 437 00:25:14,304 --> 00:25:16,854 To też by się spodobało Mohanowi. 438 00:25:17,599 --> 00:25:19,939 Zjemy naleśniki na kolację, tak jak on? 439 00:25:21,686 --> 00:25:24,856 Oczywiście, ale musisz wrócić na nie do domu. 440 00:25:26,024 --> 00:25:26,864 Dobrze. 441 00:25:35,825 --> 00:25:37,615 Idźcie. Zaraz przyjdę. 442 00:25:46,795 --> 00:25:49,125 Cześć. Obśliniłem się? 443 00:25:51,299 --> 00:25:52,259 Przepraszam. 444 00:25:53,009 --> 00:25:55,219 Jak poszło? Zdążyłaś na czas? 445 00:25:56,263 --> 00:25:57,263 Tak. 446 00:25:59,599 --> 00:26:00,559 Zostałeś. 447 00:26:01,810 --> 00:26:06,650 Tak. Chciałem się upewnić, że wszystko gra. 448 00:26:28,878 --> 00:26:30,588 Mówi Devi. Zostaw wiadomość. 449 00:26:32,424 --> 00:26:35,094 Hej. Jestem w twojej okolicy. 450 00:26:35,176 --> 00:26:38,966 Myślałem, że możemy się spotkać, ale chyba jesteś zajęta, więc... 451 00:26:40,890 --> 00:26:44,560 Tak czy siak, możesz zadzwonić albo napisać. Jak wolisz. 452 00:26:45,854 --> 00:26:46,944 Dobra. 453 00:28:09,604 --> 00:28:11,614 Napisy: Marzena Falkowska