1 00:00:02,000 --> 00:00:07,000 Downloaded from YTS.MX 2 00:00:08,000 --> 00:00:13,000 Official YIFY movies site: YTS.MX 3 00:01:03,640 --> 00:01:05,239 Proszę brać. 4 00:01:07,319 --> 00:01:09,359 - Świeże? - Tak. 5 00:01:09,439 --> 00:01:13,239 Banany. Jabłka. 6 00:01:13,319 --> 00:01:17,480 Dziewczyno, może kwiatek? Jest na nie sezon. 7 00:01:54,920 --> 00:01:57,519 Pomarańcze. I jabłka. 8 00:01:58,200 --> 00:01:59,599 Dziękuję. 9 00:01:59,920 --> 00:02:01,680 Spójrz, tato. 10 00:02:01,760 --> 00:02:03,439 - Dostałaś? - Tak. 11 00:02:03,519 --> 00:02:05,799 - Miła kobieta. - Bardzo sympatyczna. 12 00:02:07,480 --> 00:02:09,560 Wszystkie siostry mogłyby tu przyjechać. 13 00:02:10,439 --> 00:02:11,800 Kiedyś tak. 14 00:02:17,199 --> 00:02:20,520 WYSTĘPUJĄ 15 00:03:36,360 --> 00:03:38,439 Dziwne, że jeszcze ich nie ma. 16 00:03:43,919 --> 00:03:45,520 Iris, jadę ich szukać. 17 00:03:47,199 --> 00:03:49,560 - Mamy jeść kolację? - Tak. 18 00:04:09,319 --> 00:04:10,520 Lis? 19 00:04:11,439 --> 00:04:13,080 Co się stało? 20 00:04:14,319 --> 00:04:15,599 Lis? 21 00:04:37,639 --> 00:04:39,040 Z drogi. 22 00:04:39,399 --> 00:04:40,879 Do pokojów. 23 00:04:44,040 --> 00:04:45,680 Ostrożnie. 24 00:04:48,560 --> 00:04:49,920 Uwaga. 25 00:05:03,240 --> 00:05:05,399 Należało jechać do szpitala. 26 00:05:12,480 --> 00:05:13,959 Można było. 27 00:05:14,279 --> 00:05:17,839 Trzymaj się, Lis. Trzymaj się. 28 00:05:35,360 --> 00:05:36,839 Co się stało Lis? 29 00:05:40,879 --> 00:05:42,439 Nie wiem. 30 00:06:12,480 --> 00:06:18,240 DOM WŚRÓD KAKTUSÓW 31 00:06:29,079 --> 00:06:32,199 Lila. Dalia, już czas. 32 00:06:32,279 --> 00:06:33,680 Za chwilę. 33 00:06:36,600 --> 00:06:39,959 Pokażmy im się. 34 00:06:40,040 --> 00:06:41,959 Chodź. 35 00:07:08,279 --> 00:07:09,720 Lila u góry, Dalia na dole. 36 00:07:10,399 --> 00:07:13,120 Zgadłaś? Widziałaś mój pieg. 37 00:07:13,199 --> 00:07:15,040 - Nie. - Więc jak? 38 00:07:16,639 --> 00:07:19,399 - Mam moc. - Kłamczucha. 39 00:07:20,199 --> 00:07:21,959 Jestem Margaritą. 40 00:07:28,000 --> 00:07:30,600 - Gdzie była? - W łazience. 41 00:07:30,680 --> 00:07:32,560 Tak nie możesz być Margaritą. 42 00:07:33,560 --> 00:07:36,040 Magicznych bransoletek się nie zdejmuje. 43 00:07:36,519 --> 00:07:39,319 Nie jesteście takie same, każda jest wyjątkowa. 44 00:07:39,399 --> 00:07:40,879 Na śniadanie. 45 00:07:40,959 --> 00:07:46,240 Tańczysz... z jedyną śliczną dziewczyną na sali. 46 00:07:48,000 --> 00:07:52,120 To najpiękniejsza istota... 47 00:07:53,160 --> 00:07:54,959 jaką w życiu widziałem. 48 00:07:57,680 --> 00:08:01,120 Kiedy Darcy staje w drzwiach... 49 00:08:02,959 --> 00:08:05,920 - Najlepszy moment? - Który? 50 00:08:06,000 --> 00:08:07,240 Wyjazd Lidii. 51 00:08:07,319 --> 00:08:09,120 To nie jest najlepszy. 52 00:08:10,319 --> 00:08:12,319 Zawsze wtedy płaczesz. 53 00:08:12,399 --> 00:08:14,120 Nie. Płaczę na końcu. 54 00:08:16,600 --> 00:08:17,920 Teraz jesteś Darcym. 55 00:08:21,759 --> 00:08:24,920 Teraz... Elżbietą. 56 00:08:30,360 --> 00:08:32,039 A teraz sałatą. 57 00:08:36,039 --> 00:08:37,720 Chodźmy na śniadanie. 58 00:08:44,360 --> 00:08:46,000 Mam zmianę do ósmej. 59 00:08:46,919 --> 00:08:51,120 Zobaczymy, jak pójdzie. Wczoraj tankowałem może pięć aut, bez ciężarówek. 60 00:08:51,200 --> 00:08:52,440 I co będzie? 61 00:08:53,759 --> 00:08:57,519 Nie sądzę, żeby zamknęli. Popytam w warsztacie. 62 00:08:57,919 --> 00:08:59,480 I może w miasteczku. 63 00:09:00,240 --> 00:09:02,759 Nie będziemy głodować, mamy ziemię. 64 00:09:03,200 --> 00:09:07,840 A ty masz zajęcie. Wyjątkowe. Masz zadanie. Wiesz czy nie? 65 00:09:09,799 --> 00:09:11,480 - Wystarczy. - Nie. 66 00:09:11,559 --> 00:09:13,000 Wystarczy. 67 00:09:13,399 --> 00:09:15,000 Mogę ja? 68 00:09:19,039 --> 00:09:20,320 Już dość. 69 00:09:20,399 --> 00:09:22,519 - Nie. - Oddaj. 70 00:09:22,600 --> 00:09:25,159 - Lila. - Oddaj. Przestań. 71 00:09:25,240 --> 00:09:28,679 Kto dziś jest Margaritą? 72 00:09:28,759 --> 00:09:31,120 - Dalia. - Lila. 73 00:09:31,200 --> 00:09:32,720 Zostaw mnie. 74 00:09:33,039 --> 00:09:35,799 Twoja kolej. 75 00:09:38,039 --> 00:09:39,600 Mila. 76 00:09:46,840 --> 00:09:48,080 Idziemy. 77 00:09:48,159 --> 00:09:52,240 Dziewczynki, chodźcie. Do pokoju, już. 78 00:09:54,440 --> 00:09:56,440 Kiedy będziemy wszystkie razem? 79 00:09:56,519 --> 00:09:58,720 Kiedyś. Całus? 80 00:10:00,120 --> 00:10:01,440 Pa. 81 00:10:28,480 --> 00:10:31,159 Tu macie zadania na lato. 82 00:10:32,919 --> 00:10:37,080 W razie czego pomagajcie sobie nawzajem albo poproście mamę lub tatę. 83 00:10:37,159 --> 00:10:38,840 Nie możesz przyjechać latem? 84 00:10:38,919 --> 00:10:42,639 Lato jest po to, żeby się bawić. 85 00:10:42,960 --> 00:10:46,480 Zawsze możesz pojechać z tatą na stację benzynową i do mnie zadzwonić. 86 00:10:46,559 --> 00:10:47,799 To dla kogo? 87 00:10:47,879 --> 00:10:52,279 Dla wszystkich. Przymierz i wybierz, co ci pasuje. 88 00:10:52,360 --> 00:10:56,519 - Nie zamknęli sklepu? - Ależ skąd. Jakoś sobie radzą. 89 00:10:56,600 --> 00:11:00,000 Zaczyna się sztuka "Żołnierz i panna". 90 00:11:03,759 --> 00:11:08,039 Żołnierzu, żołnierzu, skąd przybywasz? 91 00:11:08,120 --> 00:11:11,840 Z wojny, panienko. Czego szukasz? 92 00:11:11,919 --> 00:11:16,200 Czy widziałeś gdzieś na wojnie mojego męża? 93 00:11:16,879 --> 00:11:20,360 O ile pamiętam, nie. Opisz mi go. 94 00:11:20,440 --> 00:11:23,639 - Powinnaś założyć szkołę. - Jeszcze tego mi trzeba. 95 00:11:24,320 --> 00:11:27,519 Niektórzy powiedzieliby, że to okrucieństwo albo barbarzyństwo. 96 00:11:27,600 --> 00:11:31,279 Przynajmniej zdaniem dzikusów i barbarzyńców z miasteczka. 97 00:11:35,320 --> 00:11:38,840 Nie zdawałam sobie sprawy, jakie są już duże. 98 00:11:38,919 --> 00:11:41,279 Wiem, Rosa, że bardzo im tu dobrze, 99 00:11:41,360 --> 00:11:46,720 ale któregoś dnia będą musiały poznać innych ludzi, zdobyć doświadczenia. 100 00:11:46,799 --> 00:11:50,759 Tak, kiedyś tak. W swoim czasie. 101 00:11:52,000 --> 00:11:56,440 Twój mąż chyba zginął. 102 00:11:56,919 --> 00:11:59,200 Zabity w Walencji. 103 00:11:59,279 --> 00:12:02,720 W domu genueńczyka. 104 00:12:21,360 --> 00:12:23,200 Zapleciesz mi warkocz? 105 00:12:30,279 --> 00:12:34,039 Kobieta i mężczyzna mieli podwójną misję. 106 00:12:34,840 --> 00:12:37,440 Pierwszą było zapełnić Ziemię życiem. 107 00:12:37,879 --> 00:12:40,039 Chłopcami i dziewczynkami. 108 00:12:40,120 --> 00:12:43,440 Właśnie, chłopcami i dziewczynkami. 109 00:12:43,840 --> 00:12:49,000 A druga część misji to uczynić sobie ziemię poddaną. 110 00:12:49,080 --> 00:12:51,759 Dbać o nią i uprawiać. 111 00:12:52,320 --> 00:12:56,600 Musieli porzucić wszystko i zjednoczyć się w swojej misji. 112 00:12:57,639 --> 00:13:00,360 W ten sposób stworzyli nowy świat. 113 00:13:01,960 --> 00:13:05,799 - A jutro magiczne fasolki. - Tak. 114 00:13:05,879 --> 00:13:07,360 Ulubiona opowieść waszej siostry. 115 00:13:07,440 --> 00:13:10,519 Zrobimy naszyjnik z kwiatów dla Lis? 116 00:13:10,600 --> 00:13:12,919 Jasne, będzie szczęśliwa. 117 00:13:13,000 --> 00:13:15,440 Ona wciąż może być szczęśliwa? 118 00:13:15,519 --> 00:13:16,679 Tak, skarbie. 119 00:13:20,080 --> 00:13:21,240 Już? 120 00:13:22,840 --> 00:13:24,039 Już. 121 00:13:40,600 --> 00:13:41,720 Jestem wykończona. 122 00:14:44,279 --> 00:14:47,559 Jesteś kim jesteś, na którą tak czekałem. 123 00:14:47,639 --> 00:14:51,200 Sen bez śniącego, który wreszcie spełnia się. 124 00:14:52,600 --> 00:14:56,120 Światło wśród nocy, i ciepło poranka, 125 00:14:56,200 --> 00:15:00,600 wszystko i nic - tak właśnie widzę cię. 126 00:15:01,200 --> 00:15:04,559 Jesteś kim jesteś, mylić się nie mogę, 127 00:15:04,639 --> 00:15:09,120 twój głos, gdy mówisz, to oznajmia mi. 128 00:15:09,200 --> 00:15:12,279 Jesteś kim jesteś, spośród wszystkich kobiet, 129 00:15:12,360 --> 00:15:16,600 ta o której tak marzyłem - w końcu przyszłaś tu. 130 00:15:16,919 --> 00:15:20,320 Dziewczynka co na mnie patrzy, 131 00:15:20,399 --> 00:15:23,840 dziewczynka, która kiedyś, gdzieś... 132 00:15:24,159 --> 00:15:27,679 Jej usta układają się w uśmiech, 133 00:15:27,759 --> 00:15:30,840 na który tak czekałem. 134 00:15:31,159 --> 00:15:34,720 Ta dziewczęca buzia, 135 00:15:34,799 --> 00:15:38,279 i to ciało kobiece 136 00:15:38,360 --> 00:15:41,639 Dziewczyna, co na mnie patrzy 137 00:15:41,720 --> 00:15:44,440 - Nie na mnie. - i o której tak marzę 138 00:15:44,519 --> 00:15:48,159 - W środku. - Dziewczynka, co na mnie patrzy, 139 00:15:48,240 --> 00:15:52,759 - Nie na mnie. - dziewczynka, która kiedyś, gdzieś... 140 00:15:52,840 --> 00:15:55,960 Jej usta układają się w uśmiech, 141 00:15:56,039 --> 00:15:59,600 na który tak czekałem. 142 00:15:59,679 --> 00:16:02,879 Ta dziewczęca buzia, 143 00:16:02,960 --> 00:16:05,240 i to ciało kobiece 144 00:16:05,320 --> 00:16:09,960 - Przestań. - Dziewczyna, co na mnie patrzy 145 00:16:10,039 --> 00:16:14,039 i o której tak marzę 146 00:16:15,240 --> 00:16:18,480 Chodź tu do mnie, chcę z tobą spotkać się. 147 00:16:18,559 --> 00:16:22,639 A potem chcę kochać, jak kochać się powinno. 148 00:16:23,960 --> 00:16:28,360 Czuję cię gdzieś w środku, to nie jest nic nowego... 149 00:17:03,840 --> 00:17:04,839 Dalia. 150 00:17:05,519 --> 00:17:08,079 - Lila. - Co, mamo? - Do domu. 151 00:17:08,640 --> 00:17:10,000 Melisa, chodź. 152 00:17:10,559 --> 00:17:12,359 Mamo, ktoś idzie. 153 00:17:12,440 --> 00:17:13,960 - Zamknij Lilę. - Dlaczego? 154 00:17:14,039 --> 00:17:15,960 Skaleczyłam się. 155 00:17:19,079 --> 00:17:20,640 Dzień dobry. 156 00:17:21,960 --> 00:17:23,640 Pomoże mi pani? 157 00:17:24,599 --> 00:17:26,000 O co chodzi? 158 00:17:26,759 --> 00:17:28,279 Chyba się zgubiłem. 159 00:17:28,960 --> 00:17:30,200 Mogę? 160 00:17:31,240 --> 00:17:32,519 Tak. 161 00:17:36,759 --> 00:17:38,119 Dzień dobry. 162 00:17:38,200 --> 00:17:41,680 Chcę dotrzeć do Firgas. Idę od kilku dni, zabłądziłem. 163 00:17:41,759 --> 00:17:43,480 To nie tędy. 164 00:17:43,839 --> 00:17:45,359 Nie? 165 00:17:48,880 --> 00:17:50,240 Chwileczkę. 166 00:17:50,799 --> 00:17:52,319 Cześć. 167 00:17:55,680 --> 00:17:57,160 Jesteśmy tutaj. 168 00:17:57,960 --> 00:17:59,079 Mniej więcej. 169 00:17:59,160 --> 00:18:01,440 Mniej więcej tak, gdzieś tu. 170 00:18:02,759 --> 00:18:04,920 A do Firgas... cały czas prosto. 171 00:18:05,000 --> 00:18:08,000 Nie przejdzie pan tak, bo droga jest odcięta. 172 00:18:09,119 --> 00:18:12,880 - Odcięta? - Trzeba iść ścieżkami w górę, tędy. 173 00:18:12,960 --> 00:18:17,920 Trasa prowadzi w stronę wąwozu, który trzeba potem obejść. 174 00:18:18,599 --> 00:18:20,680 Jasne. Dziękuję. 175 00:18:21,240 --> 00:18:23,160 Mógłbym dostać trochę wody? 176 00:18:23,240 --> 00:18:24,839 - Oczywiście. - Dzięki. 177 00:18:24,920 --> 00:18:26,200 Chodźmy. 178 00:18:43,200 --> 00:18:44,759 Daj mu ręcznik. 179 00:19:01,880 --> 00:19:02,920 Ja zrobiłam. 180 00:19:04,680 --> 00:19:06,079 Bardzo ładne. 181 00:19:18,319 --> 00:19:19,559 Dziękuję. 182 00:19:21,039 --> 00:19:22,400 Iris. 183 00:19:24,000 --> 00:19:25,359 Jestem Rafa. 184 00:19:27,559 --> 00:19:28,799 A wy? 185 00:19:28,880 --> 00:19:31,279 To Margarita, ja jestem Melisa. 186 00:19:33,000 --> 00:19:34,279 Miło mi. 187 00:19:35,480 --> 00:19:38,000 - Zbliża się noc. - Tak. 188 00:19:39,000 --> 00:19:40,960 - Dziękuję. - Nie ma za co. 189 00:19:41,920 --> 00:19:43,000 Do widzenia. 190 00:19:51,480 --> 00:19:53,000 - Tato. - Cześć. 191 00:19:53,559 --> 00:19:54,920 Cześć. 192 00:19:55,640 --> 00:19:57,599 - Kim jesteś? - To Rafa. 193 00:19:57,680 --> 00:20:00,279 Zgubiłem się, twoja żona mi pomogła. 194 00:20:00,359 --> 00:20:01,839 Dała mi wody. 195 00:20:01,920 --> 00:20:03,319 Jesteś głodny? 196 00:20:04,319 --> 00:20:07,400 - Może zostać? - Proszę, zostanie na kolację? 197 00:20:07,480 --> 00:20:09,440 - Pozwól mu. - Proszę. 198 00:20:09,519 --> 00:20:11,759 - Chcecie? - Tak, prosimy. 199 00:20:11,839 --> 00:20:13,200 Cóż, wejdź. 200 00:20:13,279 --> 00:20:14,759 - Dzięki. - Proszę. 201 00:20:14,839 --> 00:20:16,039 Chodź. 202 00:20:20,359 --> 00:20:22,440 Dużo się bawiłaś? 203 00:20:23,160 --> 00:20:25,720 - Widziałam jaszczurkę. - Naprawdę? 204 00:20:25,799 --> 00:20:27,359 - Tak. - To zawsze ta sama. 205 00:20:27,440 --> 00:20:29,640 - Co wtedy? - Chyba tak. 206 00:20:29,720 --> 00:20:31,279 Trochę przejrzałe. 207 00:20:31,359 --> 00:20:33,160 Na pewno nie ta sama. 208 00:20:36,160 --> 00:20:37,960 Pójdziemy jutro po patyki? 209 00:20:38,039 --> 00:20:39,880 - Dobrze. - To stara mapa. 210 00:20:39,960 --> 00:20:44,240 Zaznaczono ścieżki, ale chodzą nimi tylko kozy. 211 00:20:44,680 --> 00:20:46,920 Tutaj się nie da, jest grań. 212 00:20:47,000 --> 00:20:50,440 - A tu? Ten szlak? - Też nie. 213 00:20:51,920 --> 00:20:54,799 Słuchaj, zrobiłbym tak. 214 00:20:55,440 --> 00:20:58,799 Poszedłbym okrężną drogą, która doprowadzi cię tutaj, 215 00:20:58,880 --> 00:21:00,720 na otwarty teren wzdłuż zbocza. 216 00:21:00,799 --> 00:21:02,319 Musiałbym bardzo się cofnąć. 217 00:21:02,400 --> 00:21:05,000 Tak, ale tędy nie przejdziesz. 218 00:21:07,079 --> 00:21:08,759 Piwa? 219 00:21:08,839 --> 00:21:10,519 Chętnie. 220 00:21:21,599 --> 00:21:23,000 To ty? 221 00:21:26,440 --> 00:21:27,720 Skaleczyłaś się? 222 00:21:28,480 --> 00:21:30,720 - Boli? - Zadrapanie z ogrodu. 223 00:21:32,279 --> 00:21:35,160 Margarita. Chodź pomóc. 224 00:21:43,960 --> 00:21:45,240 Talerze. 225 00:21:46,039 --> 00:21:48,119 - Więcej talerzy. - Już. 226 00:22:01,240 --> 00:22:02,480 Dzięki. 227 00:22:12,640 --> 00:22:13,920 Gdzie łazienka? 228 00:22:14,000 --> 00:22:15,240 Pierwsze drzwi po lewej. 229 00:23:02,839 --> 00:23:06,319 Mama zrobiła ci kanapkę, bo on wciąż tu jest. 230 00:23:17,240 --> 00:23:18,480 Idziesz? 231 00:23:23,440 --> 00:23:26,440 - Wszystko pyszne. - W towarzystwie lepiej smakuje. 232 00:23:26,519 --> 00:23:28,240 Spróbujesz oponek? 233 00:23:28,319 --> 00:23:29,599 Nie. 234 00:23:29,680 --> 00:23:31,880 - Dlaczego? - Są okropne. 235 00:23:31,960 --> 00:23:33,519 Rodzice je uwielbiają. 236 00:23:33,599 --> 00:23:36,160 - Gdy są świeże. - Te już poleżały. 237 00:23:36,240 --> 00:23:39,599 - Są z twojego przepisu. - Ale tobie wychodzą twarde. 238 00:23:40,559 --> 00:23:42,559 Dobrze. Ja spróbuję. 239 00:23:42,880 --> 00:23:44,720 Tak, spróbuj. 240 00:23:49,920 --> 00:23:53,119 - I jak? - Co robisz, studiujesz? 241 00:23:53,200 --> 00:23:55,160 Uczę, już drugi rok. 242 00:23:55,240 --> 00:23:57,720 Ja będę rzeźbiarką. Tak mówi Mila. 243 00:23:59,119 --> 00:24:02,319 Widziałem, co zrobiłaś na zewnątrz, bardzo ładne. 244 00:24:02,400 --> 00:24:05,000 - Powinnaś mieć wystawę. - Kiedyś na pewno. 245 00:24:05,079 --> 00:24:06,720 Masz znajomych w Firgas? 246 00:24:07,799 --> 00:24:09,839 Są z Madrytu, ale teraz mieszkają tu. 247 00:24:09,920 --> 00:24:11,359 Pójdźmy razem na połoninę. 248 00:24:11,440 --> 00:24:12,920 Z kozą. 249 00:24:14,240 --> 00:24:15,559 Może wyjaśnię. 250 00:24:15,640 --> 00:24:19,680 Poszliśmy raz szlakiem na połoninę i spotkaliśmy kozę. 251 00:24:19,759 --> 00:24:22,119 Złapaliśmy ją - właściwie poszła za nami. 252 00:24:22,200 --> 00:24:23,960 Bo dałaś jej jabłko. 253 00:24:24,039 --> 00:24:28,400 Ale już za nami szła. Dałam jej może w połowie drogi. 254 00:24:28,480 --> 00:24:30,880 I zaprowadziłam ją do pokoju Iris. 255 00:24:30,960 --> 00:24:34,960 Zwierzęta trzymamy na zewnątrz. Dziewczęta, do łóżek. 256 00:24:35,039 --> 00:24:37,480 - Jeszcze trochę. - Nie, wszystkie spać. 257 00:24:39,960 --> 00:24:42,640 - Chcesz jedzenie na jutro? - Nie trzeba. 258 00:24:42,720 --> 00:24:45,079 Miłej wędrówki. Do widzenia. 259 00:24:45,160 --> 00:24:46,640 Pożegnajcie się. 260 00:24:46,720 --> 00:24:48,240 Dobranoc. 261 00:24:48,319 --> 00:24:49,720 Idziemy? 262 00:24:50,920 --> 00:24:54,480 - Dziękuję. - Nie ma za co. Powodzenia. 263 00:25:02,079 --> 00:25:03,400 Tędy. 264 00:25:17,000 --> 00:25:19,319 - Masz wspaniałą rodzinę. - Tak. 265 00:25:19,880 --> 00:25:21,839 Pewnie dobrze wychowywać tu dzieci? 266 00:25:23,000 --> 00:25:25,519 Pomaga nam nauczycielka z miasteczka. 267 00:25:25,599 --> 00:25:26,960 Świetnie. 268 00:25:27,039 --> 00:25:29,680 Są dobre i złe strony. 269 00:25:29,759 --> 00:25:31,039 Wyobrażam sobie. 270 00:25:31,119 --> 00:25:32,400 Tyle mogę zaoferować. 271 00:25:32,480 --> 00:25:35,839 Nie masz łóżka, ale przynajmniej nie śpisz na dworze. 272 00:25:36,440 --> 00:25:38,720 Ruszaj wcześnie, słońce tu przypieka. 273 00:25:38,799 --> 00:25:40,000 Dzięki. 274 00:25:40,079 --> 00:25:41,440 Powodzenia. 275 00:26:30,200 --> 00:26:31,599 Co tu robisz? 276 00:26:32,920 --> 00:26:34,440 To dla ciebie. 277 00:26:37,759 --> 00:26:41,200 Jesteś podobny do Darcy’ego, przypominasz mi go. 278 00:26:43,440 --> 00:26:44,720 Dziękuję. 279 00:26:47,640 --> 00:26:48,720 Jutro odchodzisz? 280 00:26:53,119 --> 00:26:54,640 Chcę iść z tobą. 281 00:28:32,200 --> 00:28:33,559 Proszę pani. 282 00:28:35,599 --> 00:28:36,839 Proszę pani? 283 00:28:42,000 --> 00:28:43,319 Dzień dobry. 284 00:28:45,200 --> 00:28:47,440 Mogę się ochlapać, zanim ruszę? 285 00:28:49,119 --> 00:28:51,640 Oczywiście, w ogrodzie jest wąż. 286 00:28:52,680 --> 00:28:54,079 Dzięki. 287 00:28:56,079 --> 00:28:58,319 Przywieziesz mi kolorowe butelki? 288 00:28:58,400 --> 00:29:00,960 - Butelki? - Jak te wtedy. 289 00:29:02,920 --> 00:29:04,640 Masz pełno butelek. 290 00:29:04,720 --> 00:29:07,680 Ale nie karmelowych. Pamiętasz. 291 00:29:07,759 --> 00:29:09,559 Karmelowe... 292 00:29:09,640 --> 00:29:14,279 On jeszcze nie wyruszył. Chce umyć się pod wężem na zewnątrz. 293 00:29:14,720 --> 00:29:16,200 W porządku. 294 00:29:18,319 --> 00:29:20,720 - Podwiozę go. - Dobrze. 295 00:31:12,960 --> 00:31:14,279 Już dobrze. 296 00:31:25,359 --> 00:31:26,759 Rosa. 297 00:31:31,359 --> 00:31:32,920 Muszę jechać. 298 00:31:34,240 --> 00:31:37,400 On jeszcze nie może, spójrz na jego ramię. 299 00:31:37,480 --> 00:31:38,799 Racja. 300 00:31:38,880 --> 00:31:41,960 - Opatrzę go i sobie pójdzie. - Tak, niech idzie. 301 00:31:47,359 --> 00:31:48,559 Cóż. 302 00:31:49,279 --> 00:31:50,839 Powodzenia. 303 00:31:52,119 --> 00:31:53,519 Na razie. 304 00:31:53,599 --> 00:31:55,640 - Cześć, tato. - Do widzenia. 305 00:32:00,000 --> 00:32:01,359 Już. 306 00:32:06,559 --> 00:32:09,480 Co ty robisz? Co robisz? 307 00:32:09,559 --> 00:32:11,359 Nie znasz zasad? 308 00:32:11,440 --> 00:32:13,759 Do pokoju. I nie hałasuj. 309 00:32:15,319 --> 00:32:17,640 - Pamiętaj o butelkach. - Tak. 310 00:33:15,599 --> 00:33:17,559 Prawie gotowe. 311 00:33:18,119 --> 00:33:20,200 Trzeba będzie pielęgnować rany. 312 00:33:24,880 --> 00:33:27,400 Córki nieraz musiały się pokłuć? 313 00:33:27,480 --> 00:33:28,640 Tak. 314 00:33:29,480 --> 00:33:31,559 Ale wystarczy uważać na zakażenie. 315 00:33:33,039 --> 00:33:36,319 - Melisa wie coś o tym, prawda, mamo? - Dlaczego? 316 00:33:36,400 --> 00:33:39,240 Ona zawsze bawi się kaktusami i raz... 317 00:33:39,319 --> 00:33:41,279 Iris, zobacz, co się dzieje. 318 00:33:47,240 --> 00:33:49,039 Trochę zapiecze. 319 00:34:28,239 --> 00:34:29,880 Zaraz wracam. 320 00:34:34,679 --> 00:34:36,199 Melisa, zostaw to. 321 00:35:11,840 --> 00:35:13,000 Chodź tu. 322 00:35:14,280 --> 00:35:15,679 Chodź tu. 323 00:35:18,920 --> 00:35:20,280 Dalia. 324 00:35:50,880 --> 00:35:52,199 Cześć. 325 00:35:54,280 --> 00:35:55,960 Obejrzysz moje rysunki? 326 00:35:58,960 --> 00:36:00,239 Jasne. 327 00:36:01,760 --> 00:36:03,039 Do domu. 328 00:36:24,960 --> 00:36:26,840 To błyskawice. 329 00:36:27,199 --> 00:36:29,880 Zrobiłam takie, żeby Margarita się nie bała. 330 00:36:29,960 --> 00:36:32,360 Żeby widziała, że to tylko kreski. 331 00:36:33,599 --> 00:36:36,440 To kwiaty kaktusa, pojawiają się tylko w nocy. 332 00:36:37,000 --> 00:36:41,920 To Margarita. Drzewo na podwórzu. Zawsze było takie wysokie. 333 00:36:43,440 --> 00:36:46,480 Margarita, malowałam akwarelami i przesadziłam z wodą. 334 00:36:46,559 --> 00:36:48,519 Zobacz jak szorstko. 335 00:37:28,400 --> 00:37:29,920 Tato... 336 00:37:30,480 --> 00:37:33,679 I Lis. Ale wolę ten. 337 00:37:36,119 --> 00:37:37,559 Kto to Lis? 338 00:37:37,960 --> 00:37:39,719 Nasza starsza siostra. 339 00:37:40,840 --> 00:37:42,639 Umarła w zeszłym roku. 340 00:37:49,159 --> 00:37:50,400 Mogę? 341 00:38:09,199 --> 00:38:10,760 Ile miała lat? 342 00:38:11,519 --> 00:38:13,400 Dwa lata starsza od Iris. 343 00:38:41,360 --> 00:38:45,960 MARGARITA - ROZDZIELONE BLIŹNIACZKI 344 00:38:47,000 --> 00:38:48,440 Muszę iść. 345 00:38:57,599 --> 00:38:58,920 On mi się nie podoba. 346 00:39:18,159 --> 00:39:19,480 Dokąd idziesz? 347 00:39:21,400 --> 00:39:24,519 Dlaczego tu przyszedłeś? Po co? 348 00:39:25,840 --> 00:39:28,719 Dokąd z tym idziesz? Oddaj to. 349 00:39:30,320 --> 00:39:32,639 - Kim jesteś? - A ty? 350 00:39:35,760 --> 00:39:36,840 Czekaj. 351 00:40:03,880 --> 00:40:05,400 Cholera. 352 00:40:07,119 --> 00:40:08,639 Cholera. 353 00:40:10,960 --> 00:40:12,480 I co teraz? 354 00:40:12,920 --> 00:40:16,280 Co zrobimy? Co teraz? 355 00:40:23,800 --> 00:40:26,440 Co robimy? Co mamy zrobić? 356 00:40:26,519 --> 00:40:29,159 - Uspokój się. - Ale co zrobimy? 357 00:40:29,519 --> 00:40:31,440 - Wszystko tam miał. - Pomyślmy. 358 00:40:31,519 --> 00:40:33,920 Co my zrobimy? 359 00:40:34,960 --> 00:40:38,599 - Trzeba pomyśleć. - Widziałeś to? 360 00:40:38,679 --> 00:40:42,679 Miał tam wszystkie imiona, wszystkie. 361 00:40:42,760 --> 00:40:46,719 - Cicho. - Wszystko zapisał i nie wiem dlaczego. 362 00:40:47,320 --> 00:40:51,719 Po co przyszedł? Po co? 363 00:41:06,719 --> 00:41:10,800 Coś wymyślimy. Już dobrze. 364 00:41:31,039 --> 00:41:32,840 Co by było, gdybyś nie przyjechał? 365 00:41:33,519 --> 00:41:35,559 Wiesz, że ukradł mój rysunek Lis? 366 00:41:37,159 --> 00:41:40,079 - Mama była z Margaritą. - Tak, to złodziej. 367 00:41:41,119 --> 00:41:42,960 Ale dlaczego nas oszukał? 368 00:41:45,599 --> 00:41:46,880 Mógł nas skrzywdzić. 369 00:41:46,960 --> 00:41:50,079 Przestań, wystarczy to, co zrobił, daj wiadro. 370 00:41:57,159 --> 00:41:58,599 Mogę coś powiedzieć? 371 00:41:59,719 --> 00:42:01,039 Pewnie. 372 00:42:02,280 --> 00:42:04,079 Zapytałam, czy mogę z nim iść. 373 00:42:06,119 --> 00:42:08,239 Ale wystraszyłam się i uciekłam. 374 00:42:15,920 --> 00:42:17,920 Ludzie potrafią oszukiwać. 375 00:42:20,800 --> 00:42:22,760 Tacy byliśmy dla niego mili. 376 00:42:23,679 --> 00:42:26,800 Nakarmiliśmy go. Opatrzyłaś mu... 377 00:42:26,880 --> 00:42:29,000 Tak, to okropne, ale... 378 00:42:29,360 --> 00:42:32,960 nikomu nie można ufać, tak już jest, po prostu. 379 00:42:33,039 --> 00:42:35,159 Wiedziałam, że jest zły. 380 00:42:36,400 --> 00:42:39,840 Czego nie rozumiesz? Jest niebezpieczny. 381 00:42:39,920 --> 00:42:41,559 Zamknij okno. 382 00:42:44,800 --> 00:42:47,119 Zabierz go z mojego pokoju, niech idzie do więzienia. 383 00:42:47,199 --> 00:42:50,559 Nic nie rozumiesz - nie widzisz, w jakim jest stanie? 384 00:42:50,639 --> 00:42:54,840 Nie widzisz? Mógłby wezwać policję i to mnie mogą zamknąć. 385 00:42:54,920 --> 00:42:57,519 Przecież tylko chroniłeś mamę, powiesz im prawdę. 386 00:42:57,599 --> 00:43:00,000 Jaką znowu prawdę? 387 00:43:29,760 --> 00:43:31,079 Wody. 388 00:43:40,239 --> 00:43:41,840 Kim jesteś? 389 00:43:55,159 --> 00:43:56,880 Kto jeszcze o tobie wie? 390 00:44:02,639 --> 00:44:04,000 Wody. 391 00:44:04,639 --> 00:44:06,519 - Wody. - Odpowiadaj. 392 00:44:13,880 --> 00:44:15,159 Nikt. 393 00:44:22,800 --> 00:44:24,119 Wody. 394 00:45:36,760 --> 00:45:38,360 Musi tu zostać. 395 00:48:32,400 --> 00:48:35,519 KRADZIEŻ SIÓSTR BLIŹNIACZEK 396 00:48:37,519 --> 00:48:42,280 POLICJA MILCZY W SPRAWIE HANDLU DZIEĆMI NA MAJORCE 397 00:48:42,360 --> 00:48:46,760 ZNIKNIĘCIE KILKUMIESIĘCZNEJ DZIEWCZYNKI W ELCHE 398 00:48:47,360 --> 00:48:50,280 BRAT WALCZY O NIEZAMYKANIE SPRAWY 399 00:48:50,360 --> 00:48:54,000 NIEMOWLĘCIA ZAGINIONEGO OSIEMNAŚCIE LAT TEMU 400 00:50:29,840 --> 00:50:33,559 ...bardzo są dojrzałe. 401 00:50:33,639 --> 00:50:37,400 Jeśli przyjdzie babcia, da ci w pupę klapsa. 402 00:50:42,239 --> 00:50:45,199 Dobrze. Dobrze. 403 00:50:45,280 --> 00:50:48,159 - A wy. Kochacie tatusia? - Tak. 404 00:50:48,239 --> 00:50:50,320 - Bardzo? - Bardzo, bardzo? 405 00:50:50,400 --> 00:50:52,239 Kto na barana? 406 00:50:59,519 --> 00:51:01,280 Tato, ja też. 407 00:51:03,599 --> 00:51:06,280 Dotarłem aż tutaj. Aż tu. 408 00:51:06,360 --> 00:51:09,239 Proszę. Ty później. 409 00:51:09,719 --> 00:51:11,280 Z lodówki wciąż cieknie. 410 00:51:11,360 --> 00:51:13,719 Wiem, dziś załatwię transformator. 411 00:51:17,440 --> 00:51:19,320 Widzimy się później. 412 00:51:20,119 --> 00:51:22,000 Będzie dobrze. 413 00:51:23,480 --> 00:51:24,800 Cześć. 414 00:53:11,119 --> 00:53:12,880 Mogę zadzwonić do Mili? 415 00:53:15,119 --> 00:53:18,079 Oczywiście, że tak. W każdej chwili. 416 00:53:19,760 --> 00:53:23,360 Ale nie wiem, czy to dobry moment, bo jest na wakacjach. 417 00:53:23,679 --> 00:53:26,239 Mówiła, żebym dzwoniła, kiedy zechcę. 418 00:53:27,800 --> 00:53:32,239 Ale po co? Chcesz czegoś się dowiedzieć, czy zapytać, co słychać? 419 00:53:32,599 --> 00:53:35,199 Nie wiem. Zadzwoniłabym. 420 00:53:37,079 --> 00:53:39,079 Żeby porozmawiać. 421 00:53:44,960 --> 00:53:47,079 Martwisz się, skarbie? 422 00:53:49,719 --> 00:53:52,880 Wiesz, że zawsze możesz porozmawiać ze mną? 423 00:53:53,559 --> 00:53:56,239 Nie będzie na świecie nikogo, kto kochałby cię, 424 00:53:56,320 --> 00:53:58,559 rozumiał i chronił jak rodzina - wiesz o tym? 425 00:54:13,320 --> 00:54:15,400 Podleczę go i sobie pójdzie. 426 00:54:28,880 --> 00:54:33,840 Pamiętasz, jak byłaś mała i zapytałam, kto kocha cię najbardziej na świecie? 427 00:54:33,920 --> 00:54:36,760 - Pamiętasz, co odpowiedziałaś? - "Żaba". 428 00:54:36,840 --> 00:54:38,199 "Żaba". 429 00:54:43,079 --> 00:54:48,079 Tato, tato. Stój, wsiadamy. 430 00:54:54,960 --> 00:54:56,400 Tato. 431 00:54:56,719 --> 00:55:01,679 Szybciej, tato. Lecimy. 432 00:55:02,119 --> 00:55:04,119 Dalej. 433 00:55:06,800 --> 00:55:08,239 Szybciej. 434 00:55:08,320 --> 00:55:12,920 Lecimy. Tato, szybciej. 435 00:55:21,519 --> 00:55:26,400 Jeszcze trochę. Tato, jeszcze. 436 00:55:26,880 --> 00:55:30,079 - Chodźcie. - Możemy jutro pojeździć dłużej? 437 00:55:39,119 --> 00:55:41,000 Dlaczego łodzie pływają? 438 00:55:41,320 --> 00:55:43,039 Bo są puste. 439 00:55:43,599 --> 00:55:45,639 My też tak możemy? 440 00:55:45,719 --> 00:55:46,880 Pewnie. 441 00:55:47,360 --> 00:55:48,760 Dlaczego? 442 00:55:48,840 --> 00:55:52,000 Bo mamy w środku powietrze. Jak balony. 443 00:55:52,079 --> 00:55:56,000 Skoro jesteśmy jak balony, to możemy też latać? 444 00:55:56,079 --> 00:55:57,920 Odwiedzilibyśmy Lis. 445 00:55:58,880 --> 00:56:00,360 Jasne. 446 00:56:02,079 --> 00:56:03,920 Idź włożyć piżamę. 447 00:56:05,800 --> 00:56:07,519 A tu już wychodź. 448 00:56:07,599 --> 00:56:09,199 Jeszcze trochę. 449 00:56:43,039 --> 00:56:44,800 Jesteś bratem Lis? 450 00:56:55,400 --> 00:56:56,800 Tak. 451 00:57:02,519 --> 00:57:04,559 Moi rodzice nie są jej rodzicami? 452 00:57:12,639 --> 00:57:13,960 Nie. 453 00:57:17,760 --> 00:57:19,719 Chcę, żeby moja matka wiedziała. 454 00:57:20,840 --> 00:57:22,239 Pomóż mi. 455 00:57:35,519 --> 00:57:36,800 A ja? 456 00:57:39,519 --> 00:57:42,360 Pomóż mi... proszę. 457 00:59:06,760 --> 00:59:08,199 Mamo. 458 00:59:08,719 --> 00:59:10,119 Mamo, tato. 459 00:59:12,599 --> 00:59:14,800 - Co się stało? - Nie wiem, Rafa. 460 00:59:15,360 --> 00:59:17,280 Śpij, już tam idę. 461 00:59:52,119 --> 00:59:54,280 Proszę, zabierz mnie stąd. 462 01:00:21,760 --> 01:00:23,679 Chciałabym mieć syna. 463 01:00:25,199 --> 01:00:28,880 Emilio też. Nic nie mówi, ale ja wiem. 464 01:00:35,559 --> 01:00:40,159 Pamiętam, jak przyjechały bliźniaczki. Emilio trzymał je na rękach. 465 01:00:40,599 --> 01:00:42,639 Myśleliśmy, że to dwóch chłopców. 466 01:00:46,440 --> 01:00:50,039 Jest dobrym ojcem. Zawsze mi pomagał. 467 01:00:52,800 --> 01:00:57,559 Z dwójką niemowląt i trzema małymi dziewczynkami wszystko było skomplikowane. 468 01:01:04,280 --> 01:01:06,360 Wiele wysiłku i poświęceń. 469 01:01:10,480 --> 01:01:12,599 Ale nie ma na świecie nic lepszego. 470 01:01:19,199 --> 01:01:21,280 Nie powinieneś był przyjeżdżać. 471 01:01:30,480 --> 01:01:31,920 Dobrze nam tu było. 472 01:02:35,639 --> 01:02:37,239 Jesteś smutna? 473 01:02:37,320 --> 01:02:38,480 Nie. 474 01:02:40,360 --> 01:02:41,840 Boisz się? 475 01:02:41,920 --> 01:02:43,440 Czego? 476 01:02:44,360 --> 01:02:45,760 Nie wiem. 477 01:02:53,159 --> 01:02:55,119 Nie wiem, co się ze mną dzieje, 478 01:02:55,199 --> 01:03:00,039 ale nie podoba mi się, że Rafa leży tam zupełnie sam. 479 01:03:00,119 --> 01:03:01,760 Szkoda mi go. 480 01:03:05,079 --> 01:03:08,559 Wiem, że nas oszukał i zrobił krzywdę mamie. 481 01:03:09,320 --> 01:03:10,639 Ale... 482 01:03:13,559 --> 01:03:16,039 Widziałaś go? Wchodziłaś tam. 483 01:03:19,639 --> 01:03:22,719 Iris... nic mu nie będzie. 484 01:05:31,880 --> 01:05:34,440 Kiedy żaba zaczęła chrapać, 485 01:05:34,519 --> 01:05:37,239 przyszła mucha i ją uciszyła. 486 01:05:37,320 --> 01:05:39,679 Mucha przyszła do żaby, 487 01:05:39,760 --> 01:05:42,440 która siedziała i śpiewała pod wodą. 488 01:05:42,800 --> 01:05:45,920 Kiedy mucha zaczęła śpiewać, 489 01:05:46,000 --> 01:05:48,559 przyszedł pająk i ją uciszył. 490 01:05:48,639 --> 01:05:52,320 Pająk do muchy, mucha do żaby, która siedziała... 491 01:05:52,400 --> 01:05:57,000 Kiedy Lila i Dalia przestały śpiewać, musiały iść do łóżka. 492 01:05:57,679 --> 01:05:59,320 No już. Spać. 493 01:06:05,239 --> 01:06:08,400 Iris. Iris, nie jesz? 494 01:06:09,440 --> 01:06:11,039 Brzuch mnie boli. 495 01:06:24,280 --> 01:06:29,639 I na tej ziemi tylko Noe wiedział, że będzie potop. 496 01:06:30,800 --> 01:06:36,760 Ostrzegli go: "Noe, jeśli chcesz ocalić siebie i swoją rodzinę, 497 01:06:36,840 --> 01:06:39,599 będziesz musiał zbudować ogromną arkę". 498 01:06:40,079 --> 01:06:44,960 I zaczął budować arkę. Budował ją przez całe lata. 499 01:06:45,639 --> 01:06:48,360 Aż pewnego dnia nadeszły deszcze. 500 01:06:49,480 --> 01:06:55,119 "Uciekajcie, szybko", powiedział swojej rodzinie, swoim synom i córkom. 501 01:06:55,199 --> 01:06:56,559 Iris. 502 01:07:00,880 --> 01:07:04,039 Iris, otwórz. 503 01:10:23,640 --> 01:10:25,039 Emilio. 504 01:10:33,920 --> 01:10:34,960 Iris. 505 01:11:26,920 --> 01:11:28,000 Boże. 506 01:11:29,000 --> 01:11:31,520 Coś ty narobiła? Wysiadaj. 507 01:11:33,000 --> 01:11:34,439 Wysiadaj. 508 01:11:35,439 --> 01:11:36,800 Do środka. 509 01:11:56,680 --> 01:11:57,880 Iris. 510 01:12:01,720 --> 01:12:03,000 Gdzie on jest? 511 01:12:03,079 --> 01:12:05,960 - Jak mogłaś pojechać po Milę? - Gdzie on jest? 512 01:12:06,039 --> 01:12:07,159 Nie ma go. 513 01:12:07,239 --> 01:12:10,520 Nie mógł zniknąć, przecież był związany. 514 01:12:10,840 --> 01:12:14,039 Gdzie on jest? Był tutaj, umierający. 515 01:12:14,119 --> 01:12:16,720 - Do pokoju. - Dosyć. 516 01:12:17,119 --> 01:12:19,399 Odszedł. Widziałam go. 517 01:12:27,239 --> 01:12:31,760 Zjadł tu z nami kolację. A potem nas obrabował. 518 01:12:34,199 --> 01:12:37,520 Wracając do domu, spotkałem go na drodze. 519 01:12:37,600 --> 01:12:42,680 Widziałem, jak uderzył Rosę. I źle zareagowałem. 520 01:12:43,199 --> 01:12:47,439 Aż trudno w to wszystko uwierzyć. Tu nigdy nic się nie dzieje. 521 01:12:47,520 --> 01:12:48,880 Tak. 522 01:12:49,840 --> 01:12:54,079 Ale może masz rację. Nie wolno być takim ufnym. 523 01:12:56,880 --> 01:12:58,720 Ostatnie dni były okropne. 524 01:13:01,000 --> 01:13:03,319 Dziewczynki są podenerwowane. 525 01:13:21,479 --> 01:13:25,520 Dziękujemy za wszystko, Mila. 526 01:13:27,119 --> 01:13:29,319 Odprowadzę cię. 527 01:13:30,159 --> 01:13:34,319 Odpocznij i dbaj o dziewczynki - w razie czego, daj znać. 528 01:15:42,119 --> 01:15:44,520 Melisa. Jedziemy. 529 01:16:36,079 --> 01:16:37,359 Ma pan uszczelki? 530 01:16:37,439 --> 01:16:38,920 To co tutaj. 531 01:16:42,520 --> 01:16:45,159 To transformator na dwieście dwadzieścia? 532 01:16:45,239 --> 01:16:46,560 Tak. 533 01:17:01,159 --> 01:17:03,079 POCZTA 534 01:17:15,800 --> 01:17:17,800 - I proszę. - Pięknie. 535 01:17:25,720 --> 01:17:27,039 Tak jest. 536 01:17:30,800 --> 01:17:32,079 Dzień dobry. 537 01:17:32,640 --> 01:17:36,680 Jak się masz, kochana? Moja piękna. 538 01:17:36,760 --> 01:17:39,399 - Cześć, Mila. - Witaj, Rosa. 539 01:17:39,479 --> 01:17:41,600 - Co słychać? Dobrze. - Jak pięknie. 540 01:17:42,079 --> 01:17:45,239 - Podoba ci się? - Wina? 541 01:17:45,319 --> 01:17:50,640 - Poproszę. Ale pachnie. Jak tam? - W porządku. 542 01:17:50,720 --> 01:17:53,520 - Skończyłam tę książkę. - I jak? 543 01:17:53,600 --> 01:17:57,039 - Podobała mi się. Kaszanki? - Jasne. 544 01:17:57,119 --> 01:17:59,239 Chcesz kaszankę? 545 01:17:59,319 --> 01:18:01,960 Nałożyć ci? Na pewno? 546 01:20:40,880 --> 01:20:42,600 REŻYSERIA 547 01:20:43,439 --> 01:20:45,319 SCENARIUSZ NA PODSTAWIE POWIEŚCI PAULA PENA 548 01:20:51,680 --> 01:20:53,359 ZDJĘCIA 549 01:20:54,199 --> 01:20:55,800 MUZYKA 550 01:21:06,199 --> 01:21:11,920 Wersja polska na zlecenie HBO HIVENTY POLAND 551 01:21:12,000 --> 01:21:14,359 Tekst: Kamil Puczko