1 00:00:56,139 --> 00:00:57,391 Spisałeś się. 2 00:00:58,475 --> 00:00:59,685 Bueno. 3 00:01:00,310 --> 00:01:02,020 Teraz należysz do nas. 4 00:01:02,646 --> 00:01:03,939 Do niej. 5 00:01:04,565 --> 00:01:06,817 Należysz do świętej Nucifery. 6 00:01:07,276 --> 00:01:09,653 I spełnisz jej życzenie, 7 00:01:09,987 --> 00:01:11,780 aby pakt się dopełnił. 8 00:01:15,534 --> 00:01:17,035 Co mam zrobić? 9 00:01:17,578 --> 00:01:19,788 Pomódl się do niej. 10 00:01:29,840 --> 00:01:32,718 A teraz otwieraj usta. 11 00:01:43,061 --> 00:01:44,229 Zabić go. 12 00:02:34,029 --> 00:02:36,865 Tak to się miało skończyć? 13 00:02:40,869 --> 00:02:42,954 Sprowadźcie go z powrotem. 14 00:02:48,210 --> 00:02:49,961 Przyrzekam się wyspowiadać, 15 00:02:50,212 --> 00:02:52,381 odpokutować i więcej nie grzeszyć. 16 00:02:52,964 --> 00:02:55,384 W imię Jezusa, amen. 17 00:03:28,834 --> 00:03:30,210 Ej, cabron! 18 00:03:30,419 --> 00:03:31,711 Stój, złodzieju! 19 00:03:31,795 --> 00:03:34,089 Alleluja, bandzior! 20 00:03:41,388 --> 00:03:42,889 Ty, stój! 21 00:04:36,818 --> 00:04:37,819 Bu. 22 00:04:52,667 --> 00:04:54,044 NETFLIX — ORYGINALNY SERIAL ANIME 23 00:06:06,116 --> 00:06:07,409 Zostaw go, łobuzie! 24 00:06:08,702 --> 00:06:10,912 Zasypiasz – głupiejesz! 25 00:06:11,580 --> 00:06:12,956 Bez sensu. 26 00:06:13,039 --> 00:06:15,083 Tak jak każda twoja wypowiedź. 27 00:06:23,383 --> 00:06:24,593 Drogi panie. 28 00:06:25,427 --> 00:06:26,928 Wiesz, co czeka szpiegów? 29 00:06:34,227 --> 00:06:35,270 Nie szpieguję. 30 00:06:36,688 --> 00:06:38,356 A kłamczuchów? 31 00:06:38,440 --> 00:06:40,525 Dobra, dobra, szpiegowałem! 32 00:06:40,984 --> 00:06:41,985 Kłamczuch. 33 00:06:42,652 --> 00:06:44,779 Nikt mnie nie przysłał. Jestem sam. 34 00:06:45,488 --> 00:06:48,283 Cześć, „sam”. Jestem Isabela. 35 00:06:48,700 --> 00:06:51,202 A ten panzon ze sterczącym brzuchem to Jesus. 36 00:06:51,786 --> 00:06:53,455 Bardzo sterczącym. 37 00:06:53,872 --> 00:06:54,873 A ty to kto? 38 00:06:55,957 --> 00:06:57,083 Jestem Domingo. 39 00:06:57,417 --> 00:07:00,420 Podglądałem was, bo chcę wstąpić do waszej szkoły. 40 00:07:00,503 --> 00:07:02,005 Trenować razem z wami. 41 00:07:06,635 --> 00:07:08,053 Dobre, frijolito. 42 00:07:08,595 --> 00:07:09,596 Zmykaj do domu. 43 00:07:10,597 --> 00:07:11,765 Nie mam go. 44 00:07:18,897 --> 00:07:20,440 To nie nasza decyzja. 45 00:07:21,149 --> 00:07:23,401 To zobaczmy, co powie Sifu. 46 00:07:40,377 --> 00:07:41,378 Cierpliwości. 47 00:07:41,711 --> 00:07:43,088 Bądź jak woda. 48 00:07:43,672 --> 00:07:44,798 Wu wei. 49 00:07:45,590 --> 00:07:49,344 Bądź jak lekka mżawka, a nie gniewna fala. 50 00:07:50,637 --> 00:07:53,223 Lekkość... to potęga. 51 00:07:59,688 --> 00:08:01,731 Wyzbądź się gniewu. 52 00:08:30,010 --> 00:08:32,804 Chiński storczyk staje się potężnym lekiem, 53 00:08:32,887 --> 00:08:35,056 gdy wymiesza się go z tym jow. 54 00:08:36,766 --> 00:08:38,226 Jow to taka strata. 55 00:08:38,727 --> 00:08:41,730 Tyle gorzały, ale nie do picia. 56 00:08:43,398 --> 00:08:44,566 Dodaj wody i kaktusa, 57 00:08:44,649 --> 00:08:46,985 i zrób bratu maść na użądlenia. 58 00:08:56,953 --> 00:08:57,954 No tak. 59 00:08:58,288 --> 00:08:59,581 Co do małego... 60 00:09:00,331 --> 00:09:01,541 Pomyśleliśmy... 61 00:09:01,624 --> 00:09:04,586 No bo on... ten tego... I my... 62 00:09:05,336 --> 00:09:08,131 Zerwałeś już owoce na obiad, Jesusie? 63 00:09:09,466 --> 00:09:10,467 Zerwałem? 64 00:09:11,259 --> 00:09:12,260 Zerwałem? 65 00:09:12,677 --> 00:09:14,596 Nie. Ale zerwę. 66 00:09:15,263 --> 00:09:16,139 Zaraz. 67 00:09:19,476 --> 00:09:20,477 Teraz? 68 00:09:20,560 --> 00:09:21,561 Dobra. 69 00:09:22,145 --> 00:09:23,146 Lecę. 70 00:09:27,025 --> 00:09:30,445 Rety. Silencio nie lubi się z pszczołami. 71 00:09:31,529 --> 00:09:33,198 Silencio? Co to za imię? 72 00:09:34,991 --> 00:09:36,284 Ciche. 73 00:09:37,243 --> 00:09:38,411 A jakie ty nosisz? 74 00:09:41,164 --> 00:09:41,998 Domingo. 75 00:09:44,000 --> 00:09:45,460 Czyli „niedziela”. 76 00:09:47,462 --> 00:09:48,630 Przyglądałem się wam! 77 00:09:49,005 --> 00:09:50,465 W sumie już to pan wie. 78 00:09:50,715 --> 00:09:52,092 Wam wszystkim. Chcę... 79 00:09:52,175 --> 00:09:54,844 Dla niektórych niedziela rozpoczyna tydzień. 80 00:09:55,386 --> 00:09:57,514 A dla innych – kończy. 81 00:09:58,098 --> 00:09:59,390 Do których należysz? 82 00:10:01,017 --> 00:10:02,018 Bo ja wiem? 83 00:10:02,602 --> 00:10:04,062 Chcę być na początku. 84 00:10:04,813 --> 00:10:06,356 A może na końcu...? 85 00:10:07,649 --> 00:10:08,900 Gdzie powinienem być? 86 00:10:09,859 --> 00:10:11,277 Ciekawe pytanie. 87 00:10:11,653 --> 00:10:12,946 Może pewnego dnia 88 00:10:13,029 --> 00:10:15,865 znajdziesz równie ciekawą odpowiedź. 89 00:10:26,876 --> 00:10:27,919 Nie mogę! 90 00:10:28,086 --> 00:10:32,090 Pompuję i pompuję. Nic tu nie działa, jak należy. 91 00:10:33,383 --> 00:10:35,802 Dlaczego zawsze pada na mnie? 92 00:10:36,469 --> 00:10:39,222 „Idź nazrywać owoców, grubasku”. 93 00:10:39,514 --> 00:10:41,099 Ma w ogóle pojęcie, 94 00:10:41,516 --> 00:10:44,477 jak ciężko się wspinać z takim brzuchem? 95 00:10:45,812 --> 00:10:46,729 Bardzo! 96 00:10:48,022 --> 00:10:49,482 Czuję się jak niewolnik. 97 00:10:50,066 --> 00:10:51,818 A nawet nie lubię mango. 98 00:10:54,487 --> 00:10:55,321 MEZCAL 99 00:10:55,405 --> 00:10:57,866 Zapomniałem o tobie. 100 00:10:58,908 --> 00:11:02,078 Już pora... się ogłupić. 101 00:11:03,872 --> 00:11:05,915 Co myślisz o tym dzieciaku? 102 00:11:07,083 --> 00:11:09,544 I bez niego czasem brakuje jedzenia, ale... 103 00:11:10,086 --> 00:11:12,755 Sifu nas przygarnął i dał nam dom. 104 00:11:13,214 --> 00:11:14,924 Może czas się odwdzięczyć? 105 00:11:24,559 --> 00:11:25,560 Kurde. 106 00:11:53,630 --> 00:11:54,631 Przepraszam. 107 00:11:54,923 --> 00:11:56,299 Widać byłem głodny. 108 00:11:56,758 --> 00:11:58,092 Smaczne, co? 109 00:11:58,927 --> 00:12:02,221 Znalazłeś już odpowiedź na swoje pytanie, Domingo? 110 00:12:06,017 --> 00:12:07,185 Raczej nie. 111 00:12:07,977 --> 00:12:08,978 Znaczy... 112 00:12:09,395 --> 00:12:11,314 Jest wiele niedziel, prawda? 113 00:12:14,275 --> 00:12:15,902 To kwestia spojrzenia, 114 00:12:15,985 --> 00:12:18,571 czy jest pierwszym dniem, czy ostatnim, 115 00:12:19,155 --> 00:12:20,657 czy tylko którymś z kolei. 116 00:12:21,449 --> 00:12:25,161 „Pierwszy” i „ostatni” wcale nie znaczą tego, co nam się zdaje. 117 00:12:26,412 --> 00:12:29,248 Nie chodzi o to, czy jestem pierwszy, czy ostatni, 118 00:12:29,332 --> 00:12:30,333 tylko... 119 00:12:30,708 --> 00:12:31,709 tylko... 120 00:12:33,002 --> 00:12:34,837 sam jeszcze nie wiem o co. 121 00:12:36,714 --> 00:12:38,591 Bardzo dobra odpowiedź. 122 00:12:39,425 --> 00:12:41,010 To mogę z wami trenować? 123 00:12:49,394 --> 00:12:51,938 Funkcjonariusz Garcia? Mogę jakoś pomóc? 124 00:12:52,480 --> 00:12:54,023 Szukam małego złodzieja. 125 00:12:55,274 --> 00:12:56,818 Nie rzucił mi się w oczy. 126 00:12:57,318 --> 00:12:58,695 Chłopak, koło 12 lat. 127 00:12:59,112 --> 00:13:01,572 Miał na sobie koszulkę piłkarską i szorty. 128 00:13:03,908 --> 00:13:04,742 Ej! 129 00:13:05,660 --> 00:13:07,412 Tu go nie było. Dobranoc! 130 00:13:13,459 --> 00:13:14,585 Co gwizdnąłeś? 131 00:13:14,669 --> 00:13:16,254 Ja? Nic a nic! 132 00:13:17,296 --> 00:13:19,382 No dobra. Mango. 133 00:13:21,509 --> 00:13:23,011 O raju. 134 00:13:23,594 --> 00:13:25,763 Mamy ich całe mnóstwo. 135 00:13:26,222 --> 00:13:27,390 Obiecaj mi, 136 00:13:27,473 --> 00:13:30,476 że od dziś będziesz je kradł tylko nam, dobra? 137 00:13:30,810 --> 00:13:31,811 Chodź. 138 00:13:36,357 --> 00:13:38,026 Kradzież mango. 139 00:13:41,612 --> 00:13:44,741 Dlaczego w tym miasteczku nie dzieje się nic więcej? 140 00:13:47,910 --> 00:13:49,704 No zaraz, idę. Rany. 141 00:13:56,002 --> 00:13:56,919 Co to? 142 00:13:57,420 --> 00:13:58,504 Nowe zlecenie. 143 00:13:59,005 --> 00:14:01,382 - Nie chciałem... - Takie niechciane. 144 00:14:02,258 --> 00:14:03,718 Tak to będzie, Larry? 145 00:14:03,801 --> 00:14:06,637 Nie wiem, jak będzie. Wiem, jak jest. 146 00:14:06,846 --> 00:14:07,847 To był żart? 147 00:14:07,930 --> 00:14:09,474 Prawie ci wyszedł. 148 00:14:09,682 --> 00:14:12,018 Za granicą nie będzie ci do śmiechu. 149 00:14:12,101 --> 00:14:13,436 Coś się tam kroi. 150 00:14:13,519 --> 00:14:16,272 Możesz wrócić cały i zdrowy albo w worku. 151 00:14:16,355 --> 00:14:17,565 Wiem, co bym wolał. 152 00:14:18,900 --> 00:14:21,110 Po co wysyłają agenta DEA 153 00:14:21,194 --> 00:14:24,197 do jedynej mieściny w Meksyku, w której nie ma prochów? 154 00:14:24,947 --> 00:14:25,948 Kiedy ruszam? 155 00:14:26,491 --> 00:14:27,700 Już cię nie ma. 156 00:14:27,909 --> 00:14:29,035 Tak szybko? 157 00:14:29,827 --> 00:14:31,871 „Dwupaństwowa grupa specjalna”? 158 00:14:32,413 --> 00:14:33,873 Coś mi tu śmierdzi. 159 00:14:34,123 --> 00:14:36,876 Cud, że w ogóle coś czujesz spod tego smrodu. 160 00:14:37,543 --> 00:14:39,295 To woda kolońska Hai Karate. 161 00:14:39,712 --> 00:14:41,672 Twoja żonka ją uwielbia. 162 00:14:42,048 --> 00:14:44,592 Przekaż jej, że jak wrócę, ma czekać z obiadem. 163 00:14:53,059 --> 00:14:54,143 Kto to był? 164 00:14:56,062 --> 00:14:57,063 Twój mąż. 165 00:15:40,773 --> 00:15:42,608 Silencio. 166 00:16:03,463 --> 00:16:06,174 Powiesz temu mocoso, że śniadanie mu stygnie? 167 00:16:06,549 --> 00:16:09,302 Sama mu powiedz, gdy go znajdziesz. Ja go nie widziałem. 168 00:16:11,179 --> 00:16:13,306 Ty go wygoniłeś, Sifu Chiu? 169 00:16:18,102 --> 00:16:19,103 Nie. 170 00:16:24,484 --> 00:16:25,610 Co zrobiłeś? 171 00:16:28,279 --> 00:16:30,448 Cichacz, mówią do ciebie. 172 00:16:34,911 --> 00:16:36,787 „Wnerwiał cię”? No weź. 173 00:16:38,331 --> 00:16:39,332 Wrócimy. 174 00:16:39,707 --> 00:16:42,168 - A dokąd idziemy? - Zrobić to, co trzeba! 175 00:16:44,837 --> 00:16:45,838 Samolub. 176 00:16:51,177 --> 00:16:52,261 Widać coś? 177 00:16:53,179 --> 00:16:54,180 Ech. 178 00:16:55,097 --> 00:16:58,351 Albo dotarł do San Simon, albo zdechł na pustyni. 179 00:16:59,018 --> 00:17:00,937 Dojedziemy i się upewnimy. 180 00:17:01,854 --> 00:17:03,898 Nie wracamy, póki się nie znajdzie. 181 00:17:04,398 --> 00:17:05,441 Entiendes? 182 00:17:37,557 --> 00:17:39,225 Czyżbyś wrócił, Domingo? 183 00:17:50,111 --> 00:17:51,612 Spragniony. 184 00:17:59,912 --> 00:18:01,622 Nie chcę cię tutaj. 185 00:18:02,331 --> 00:18:03,499 Idź sobie. 186 00:18:04,250 --> 00:18:05,251 Głodny. 187 00:18:05,710 --> 00:18:06,919 Spragniony. 188 00:18:08,546 --> 00:18:11,132 Napij się więc i idź precz. 189 00:19:35,800 --> 00:19:38,386 Jak mnie wytropiłeś? 190 00:20:06,414 --> 00:20:08,374 Jak widać, dla jednego z nas... 191 00:20:08,833 --> 00:20:11,001 to ostatnia niedziela. 192 00:20:31,981 --> 00:20:34,567 Dwupaństwowa grupa specjalna, dobre sobie. 193 00:20:35,192 --> 00:20:36,193 Kurna. 194 00:20:41,282 --> 00:20:42,283 Policja! 195 00:20:42,366 --> 00:20:44,034 Gdzie jest poli... Kurde! 196 00:20:45,119 --> 00:20:47,413 Jak jest po meksykańsku „policja”? 197 00:20:48,456 --> 00:20:49,874 Nie ma czegoś takiego. 198 00:20:50,499 --> 00:20:51,500 Jak policja? 199 00:20:52,168 --> 00:20:53,544 Jak „meksykański”. 200 00:20:57,131 --> 00:20:58,132 „Cerdo”. 201 00:20:58,382 --> 00:21:00,384 To po naszemu „gliniarz”. 202 00:21:00,843 --> 00:21:01,844 Dzięki. 203 00:21:02,636 --> 00:21:03,637 Cerdos! 204 00:21:04,096 --> 00:21:07,141 Ej, powie mi któryś, gdzie są cerdos? 205 00:21:08,017 --> 00:21:09,935 Mam do pogadania z cerdos! 206 00:21:11,353 --> 00:21:12,605 Gdzie on może być? 207 00:21:12,855 --> 00:21:13,856 Co? 208 00:21:14,190 --> 00:21:16,567 Pytam, gdzie on może być? 209 00:21:16,650 --> 00:21:18,194 A bo ja wiem? 210 00:21:23,741 --> 00:21:24,742 Dobra. 211 00:21:25,242 --> 00:21:26,410 Zastanówmy się. 212 00:21:26,619 --> 00:21:30,539 Dokąd byście poszli, gdyby pogonili was z podkulonym ogonem? 213 00:21:44,011 --> 00:21:47,973 Chciałem pana... Wie pan. Przeprosić. 214 00:21:48,182 --> 00:21:49,433 Ej, gnojku. 215 00:21:50,059 --> 00:21:52,686 Kupujesz coś czy płoszysz klientów? 216 00:21:54,897 --> 00:21:56,357 Hej, zostaw to! 217 00:22:07,284 --> 00:22:09,245 Złaź ze mnie! No złaź! 218 00:22:16,001 --> 00:22:17,169 Ej! Policía! 219 00:22:24,009 --> 00:22:25,845 Tam jest! Ubić go! 220 00:22:57,001 --> 00:22:59,920 Jasny gwint. 221 00:23:02,089 --> 00:23:03,090 Policía. 222 00:23:03,299 --> 00:23:04,300 Odłóż broń. 223 00:23:05,175 --> 00:23:06,635 Spoko, jestem cerdo! 224 00:23:07,052 --> 00:23:07,886 Co? 225 00:23:31,160 --> 00:23:32,202 Pogięło cię? 226 00:24:44,650 --> 00:24:45,943 Masz wieści. 227 00:24:48,153 --> 00:24:49,029 Si. 228 00:24:49,613 --> 00:24:52,241 Jaimito... się wysadził. 229 00:24:52,741 --> 00:24:55,160 Napił się gasolina i odpalił zapałkę. 230 00:24:56,578 --> 00:24:57,746 A proch? 231 00:24:58,789 --> 00:24:59,790 Przepadł. 232 00:25:00,124 --> 00:25:01,166 Moi ludzie? 233 00:25:01,750 --> 00:25:02,751 Martwi. 234 00:25:04,920 --> 00:25:05,921 Czyli... 235 00:25:06,630 --> 00:25:08,465 tylko ty możesz... 236 00:25:10,050 --> 00:25:11,427 ponieść karę. 237 00:25:12,136 --> 00:25:14,096 Nie, Balde! Nie! 238 00:25:25,524 --> 00:25:26,859 Biedny Domingo. 239 00:25:27,609 --> 00:25:30,154 Co tam się stało? 240 00:25:30,821 --> 00:25:31,947 Nie wiem. 241 00:25:32,281 --> 00:25:33,532 I nie dociekam. 242 00:25:50,883 --> 00:25:52,092 Nie! 243 00:26:41,391 --> 00:26:43,310 Napisy: Piotr Kacprzak