1
00:00:07,049 --> 00:00:09,510
LUKĘ PO SPRAWIEDLIWOŚCI ZAPEŁNI RYTUAŁ
2
00:00:09,593 --> 00:00:13,805
RYTUAŁ: OWOC NIEPRAWOŚCI
I ZARZEWIE CHAOSU
3
00:00:13,889 --> 00:00:15,891
DAO DE JING, ROZDZIAŁ 38
4
00:00:42,000 --> 00:00:44,253
Ognia! Strzelać!
5
00:00:47,506 --> 00:00:49,174
Wlazłeś w zasadzkę,
6
00:00:49,258 --> 00:00:51,510
ty zafajdany wiejski sukin...
7
00:00:51,593 --> 00:00:52,803
Schowajcie się, Von!
8
00:00:53,178 --> 00:00:55,639
Wiedziałem, że pożałuję dnia,
9
00:00:55,722 --> 00:00:57,808
w którym przydzielili mi czarnego...
10
00:00:57,891 --> 00:01:01,436
Mówiłem: schować się.
11
00:01:13,282 --> 00:01:14,283
Kurde.
12
00:01:32,134 --> 00:01:33,135
Zbliż się.
13
00:01:38,974 --> 00:01:41,351
Wszystko przez ciebie, gnoju.
14
00:01:53,030 --> 00:01:55,115
Co ty wyrabiasz? Gdzie jestem?
15
00:01:58,535 --> 00:02:00,746
Co ona mi, do cholery, robi, tutejsza?
16
00:02:02,873 --> 00:02:04,416
NETFLIX — ORYGINALNY SERIAL ANIME
17
00:02:28,857 --> 00:02:30,692
I co my teraz zrobimy?
18
00:02:32,903 --> 00:02:34,071
Policja odpada.
19
00:02:34,780 --> 00:02:37,991
Muszą ogarnąć własne mierda.
Dla nas nie mają czasu.
20
00:02:38,408 --> 00:02:41,078
Tú masz coś do powiedzenia?
21
00:02:49,211 --> 00:02:50,212
Normalka.
22
00:03:02,891 --> 00:03:04,101
Chihuahua.
23
00:03:04,184 --> 00:03:05,560
Znowu wygrałeś.
24
00:03:07,479 --> 00:03:09,773
Dawaj. Rewanżyk, dobra?
25
00:03:10,899 --> 00:03:13,068
Nieuczciwe! Masz martwy wzrok!
26
00:03:17,948 --> 00:03:18,949
Boże.
27
00:03:25,038 --> 00:03:26,331
To jego pamiętnik.
28
00:03:26,706 --> 00:03:27,707
Jego dzieje.
29
00:03:27,916 --> 00:03:29,000
Przepadły.
30
00:03:31,002 --> 00:03:32,629
Trzeba ustalić, kto go zabił.
31
00:03:33,672 --> 00:03:34,923
Nie chcę się mścić.
32
00:03:35,966 --> 00:03:38,260
Tylko ich ukarać. I dlatego, że...
33
00:03:40,887 --> 00:03:43,265
Coś czuję, że też im podpadliśmy.
34
00:03:44,015 --> 00:03:45,016
Dlaczego?
35
00:03:45,475 --> 00:03:47,728
Co my komukolwiek zrobiliśmy?
36
00:03:49,688 --> 00:03:51,022
Nie chodzi o nas.
37
00:03:51,648 --> 00:03:53,191
A o to, co mógł zrobić Chiu.
38
00:03:54,443 --> 00:03:56,194
Gdy tamto coś go zabiło,
39
00:03:56,695 --> 00:03:58,280
reszta przyszła po nas.
40
00:03:59,698 --> 00:04:02,451
Jego pamiętnik mógł coś wyjaśnić,
41
00:04:02,659 --> 00:04:03,660
ale teraz...
42
00:04:06,121 --> 00:04:08,165
Został nam jeden trop.
43
00:04:24,639 --> 00:04:25,932
No toques eso.
44
00:04:27,350 --> 00:04:29,144
Mówi, żebyś nie dotykał.
45
00:04:29,227 --> 00:04:30,645
Wara od moich rzeczy.
46
00:04:31,229 --> 00:04:33,523
Jasne. Ja mam rączki tutaj.
47
00:04:37,277 --> 00:04:39,362
Tak wygląda twoje śledztwo?
48
00:04:39,780 --> 00:04:43,116
Odprawiasz jakieś brązowe czary
ze staruchą
49
00:04:43,200 --> 00:04:44,367
i dajesz mi grzybki?
50
00:04:45,035 --> 00:04:46,787
To małe dzieciątka.
51
00:04:46,995 --> 00:04:48,330
Mali święci.
52
00:04:48,705 --> 00:04:49,998
Rozmawiają z Bogiem.
53
00:04:53,126 --> 00:04:54,127
A odpowiada?
54
00:04:56,046 --> 00:04:58,048
Trzeba tylko posłuchać.
55
00:04:58,256 --> 00:04:59,800
Zamieniam się w słuch.
56
00:05:03,929 --> 00:05:05,597
Jak ty to robisz?
57
00:05:05,972 --> 00:05:07,724
Proszę cię, Garabino.
58
00:05:08,141 --> 00:05:10,185
Do San Simon trafiły jakieś istoty.
59
00:05:10,268 --> 00:05:12,437
Nie ludzie, tylko potwory.
60
00:05:12,729 --> 00:05:14,314
Skąd się wzięły?
61
00:05:14,397 --> 00:05:15,440
Kto je stworzył?
62
00:05:16,066 --> 00:05:18,235
Nie powiem wam bez...
63
00:05:19,027 --> 00:05:21,196
Kurna, zaczyna się.
64
00:05:21,446 --> 00:05:22,906
Jak to ująć...
65
00:05:22,989 --> 00:05:24,074
Chce kasę.
66
00:05:25,242 --> 00:05:26,284
Dowodów.
67
00:05:27,160 --> 00:05:28,328
Połóż się, mi'ja.
68
00:05:28,495 --> 00:05:30,664
Spytam małych dzieciątek.
69
00:05:36,795 --> 00:05:38,338
Teraz ciebie pokręci.
70
00:05:44,219 --> 00:05:45,345
Rany, mamciu!
71
00:05:46,221 --> 00:05:47,222
Wygrałaś!
72
00:05:47,639 --> 00:05:48,723
Luz!
73
00:05:59,317 --> 00:06:03,321
KAWA
74
00:06:20,297 --> 00:06:22,716
Otwórz drzwi, powiadam.
75
00:06:23,216 --> 00:06:25,594
Otwórz okno, powiadam.
76
00:06:25,927 --> 00:06:28,388
Otwórz niebo, powiadam.
77
00:06:28,888 --> 00:06:31,433
Otwórz grunt, powiadam.
78
00:06:45,071 --> 00:06:46,531
Jakim cudem mnie widzisz?
79
00:06:50,869 --> 00:06:52,746
Co jest? Co zobaczyłaś?
80
00:06:55,582 --> 00:06:57,542
Nie jest ważne to, co ujrzałam ja,
81
00:06:58,752 --> 00:07:00,086
tylko kto ujrzał mnie.
82
00:07:11,723 --> 00:07:12,724
Miotła?
83
00:07:12,807 --> 00:07:14,351
W mordę, dała ci...
84
00:07:15,185 --> 00:07:16,478
Wybacz.
85
00:07:20,899 --> 00:07:22,108
One was obronią.
86
00:07:22,692 --> 00:07:24,277
Bierzcie je i wynocha.
87
00:07:54,432 --> 00:07:56,309
W imię Ojca, i Syna,
88
00:07:56,893 --> 00:07:58,103
i Ducha Świętego.
89
00:08:00,814 --> 00:08:03,566
Naszym miasteczkiem wstrząsnęła tragedia.
90
00:08:04,234 --> 00:08:07,070
Diabeł chce, byśmy popadli w rozpacz.
91
00:08:08,363 --> 00:08:10,865
Jednak pośród śmierci tli się życie.
92
00:08:11,825 --> 00:08:13,410
A pośród życia...
93
00:08:13,743 --> 00:08:14,786
nadzieja.
94
00:08:15,954 --> 00:08:18,373
Jak mówi 12 psalm del Rey David:
95
00:08:19,332 --> 00:08:20,709
„Wobec utrapienia biednych
96
00:08:21,167 --> 00:08:22,711
i jęku ubogich
97
00:08:23,628 --> 00:08:27,590
rzecze Pan:
»Teraz powstanę i dam zbawienie temu,
98
00:08:28,133 --> 00:08:29,801
który go pożąda«.
99
00:08:30,051 --> 00:08:32,012
Ty nas zachowasz, o Panie,
100
00:08:33,763 --> 00:08:36,141
ustrzeżesz nas na wieki
101
00:08:36,850 --> 00:08:38,852
od tego plemienia”.
102
00:08:45,316 --> 00:08:46,401
Ciało Chrystusa.
103
00:08:50,613 --> 00:08:51,906
Ciało Chrystusa.
104
00:08:54,325 --> 00:08:55,618
Ciało Chrystusa.
105
00:08:57,245 --> 00:08:58,538
Ciało Chrystusa.
106
00:09:10,759 --> 00:09:12,886
To cudowny dzień,
107
00:09:12,969 --> 00:09:16,389
skoro goszczę w kościele troje przyjaciół.
108
00:09:16,473 --> 00:09:18,058
Pierwszy raz od...
109
00:09:19,851 --> 00:09:21,603
Ile to już lat, Jesusie?
110
00:09:22,312 --> 00:09:23,313
Mnóstwo.
111
00:09:24,147 --> 00:09:25,273
Byłem chłopcem.
112
00:09:25,857 --> 00:09:27,817
Jak się miewa wasz nauczyciel?
113
00:09:30,528 --> 00:09:31,780
Co się stało, mi'ja??
114
00:09:34,324 --> 00:09:36,701
Jesusie. Co tam masz?
115
00:09:45,627 --> 00:09:47,545
Postawcie ją tam.
116
00:09:58,640 --> 00:10:00,767
Mówcie, gdzie go znaleźliście.
117
00:10:01,768 --> 00:10:04,646
Stwór, który zabił mistrza i resztę,
118
00:10:05,105 --> 00:10:07,440
zostawił to w ogrodzie.
119
00:10:09,025 --> 00:10:10,235
Zostawił?
120
00:10:10,902 --> 00:10:12,403
Znaleźliśmy tylko to.
121
00:10:12,612 --> 00:10:14,447
Oprócz zwłok Sifu.
122
00:10:14,781 --> 00:10:17,492
Tak. Wił się jak mały robak.
123
00:10:17,575 --> 00:10:21,079
To złapałem go do butelki jak... robaka.
124
00:10:22,622 --> 00:10:25,208
Stary pan Chiu zatem nie żyje?
125
00:10:26,459 --> 00:10:27,460
No.
126
00:10:35,301 --> 00:10:37,345
Widział to ktoś jeszcze?
127
00:10:37,762 --> 00:10:42,350
Nie. Musimy ustalić,
kto i po co wysłał tego stwora.
128
00:10:43,101 --> 00:10:45,770
Byliśmy na policji,
ale nikt się nie przejął.
129
00:10:46,437 --> 00:10:50,483
Nie byłam pewna,
czy powinniśmy przychodzić, ale Jesus...
130
00:10:50,775 --> 00:10:52,694
Mógłby ojciec, ten tego...
131
00:10:52,944 --> 00:10:56,865
użyć swoich kościelnych mocy,
by zbadać ten szajs?
132
00:10:56,948 --> 00:10:58,074
Znaczy...
133
00:10:58,158 --> 00:10:59,868
Chłam, nie szajs.
134
00:11:00,201 --> 00:11:01,202
Przepraszam ojca.
135
00:11:07,959 --> 00:11:09,002
Módlmy się.
136
00:11:10,962 --> 00:11:12,755
Panie, prosimy cię, byś powstał
137
00:11:12,839 --> 00:11:14,966
i strzegł swego ludu, jak obiecałeś.
138
00:11:16,634 --> 00:11:18,219
Ustrzeżesz nas na wieki
139
00:11:18,303 --> 00:11:20,305
od tego plemienia.
140
00:11:24,434 --> 00:11:28,438
En el nombre del Padre,
del Hijo y del Espíritu Santo.
141
00:11:31,608 --> 00:11:33,443
Kto cię przysłał?
142
00:11:37,113 --> 00:11:39,032
Vade retro, Satanas!
143
00:11:41,284 --> 00:11:43,494
W imieniu Boga wypędzam cię,
144
00:11:43,578 --> 00:11:45,413
nieczysty demonie!
145
00:11:55,798 --> 00:11:57,926
Nie rańcie go, jest nam potrzebny!
146
00:12:10,313 --> 00:12:11,314
Nie!
147
00:12:20,907 --> 00:12:22,200
Salvame, Dios!
148
00:12:28,081 --> 00:12:29,207
Trzymaj go!
149
00:12:31,501 --> 00:12:32,335
Dobra.
150
00:12:41,219 --> 00:12:43,388
Już nigdy nie wytropimy zabójcy.
151
00:12:51,145 --> 00:12:52,522
Co tam zobaczyłeś?
152
00:12:54,315 --> 00:12:57,443
Rzeczy, które zwykle
widuję tylko w koszmarach.
153
00:12:58,111 --> 00:13:00,154
Wspomnienia z Wietnamu.
154
00:13:00,488 --> 00:13:01,906
Nie zrozumiesz.
155
00:13:02,490 --> 00:13:04,867
Jak wy to mówicie? „Popatrzymy”?
156
00:13:05,994 --> 00:13:08,413
Dawno temu w moich stronach
157
00:13:08,496 --> 00:13:13,543
biali nie przepadali za tym,
że dowodził nimi czarny. Jarzysz?
158
00:13:14,252 --> 00:13:16,379
„Nie przepadali”, czyli co?
159
00:13:17,171 --> 00:13:20,675
Biali nie chcieli mieć kolorowego szefa.
160
00:13:21,426 --> 00:13:23,219
Szefowałeś w Wietnamie?
161
00:13:23,636 --> 00:13:26,264
Byłem sierżantem dla oddziału białasów.
162
00:13:26,472 --> 00:13:29,183
Walczyło się, krwawiło i ginęło
163
00:13:29,267 --> 00:13:31,227
w tej dżungli tak samo jak biali,
164
00:13:31,310 --> 00:13:32,603
a gdy człowiek wracał,
165
00:13:32,687 --> 00:13:34,439
znów był byle czarnuchem
166
00:13:34,522 --> 00:13:38,609
i szanowali go jak szklankę lemoniady
na wodzie z bajora.
167
00:13:39,527 --> 00:13:41,988
- Ujmę to inaczej.
- Rozumiem.
168
00:13:42,697 --> 00:13:43,906
Mam tak samo.
169
00:13:44,532 --> 00:13:45,742
Bo uwierzę.
170
00:13:46,075 --> 00:13:47,827
Pobądź policjantką.
171
00:13:47,910 --> 00:13:50,788
Pierwszą na roku i jedyną w całym okręgu.
172
00:13:51,706 --> 00:13:54,167
Pożyj chwilę w tym mundurze, to pogadamy.
173
00:13:55,835 --> 00:13:57,045
Widziałem buciory.
174
00:13:57,253 --> 00:13:59,047
Sam bym w nie wlazł.
175
00:13:59,505 --> 00:14:00,506
Pendejo.
176
00:14:03,134 --> 00:14:03,968
Ej.
177
00:14:04,177 --> 00:14:06,929
Nie miałem nic na myśli
z tymi „brązowymi czarami”.
178
00:14:07,513 --> 00:14:09,849
W mojej rodzinie też znali się na voodoo.
179
00:14:10,099 --> 00:14:12,560
Zbierali korzenie Jana Zdobywcy
i takie tam.
180
00:14:13,061 --> 00:14:17,356
Ten, do którego jedziemy,
wie wszystko o korzeniach i czarach.
181
00:14:30,620 --> 00:14:32,205
Usiądźcie i zjedzcie.
182
00:14:34,665 --> 00:14:35,666
Drobi Panie.
183
00:14:35,958 --> 00:14:38,002
Pobłogosław owoce naszych zbiorów
184
00:14:38,294 --> 00:14:40,421
oraz naszych młodych druhów,
185
00:14:40,505 --> 00:14:43,299
którzy zwrócili się do nas w potrzebie.
186
00:14:43,508 --> 00:14:46,386
Spraw, byśmy choć trochę im ulżyli.
187
00:14:47,053 --> 00:14:48,763
W imię Jezusa.
188
00:14:49,347 --> 00:14:50,348
Amen.
189
00:14:50,807 --> 00:14:51,808
Amen.
190
00:14:53,226 --> 00:14:55,186
Słusznie się do nas zwróciliście.
191
00:14:56,354 --> 00:14:57,647
Na pewno, ojcze?
192
00:14:58,314 --> 00:15:00,066
Liczyłam, że ojciec to rozwikła.
193
00:15:00,525 --> 00:15:04,112
Teraz już nie wiem,
czy dowiemy się, co to wszystko znaczy.
194
00:15:04,904 --> 00:15:07,407
To znaczy, że należy przyjąć Chrystusa.
195
00:15:07,490 --> 00:15:08,950
Oraz światłość.
196
00:15:09,242 --> 00:15:11,327
W mroku nie znajdziecie pociechy.
197
00:15:12,245 --> 00:15:16,958
Być może pan Chiu zbytnio zbliżył się
do ciemności i ta go sparzyła.
198
00:15:20,962 --> 00:15:24,090
Mawiał, że światło i mrok
trwają w równowadze.
199
00:15:24,465 --> 00:15:26,342
Jedno nie istnieje bez drugiego.
200
00:15:27,718 --> 00:15:28,970
Mylił się.
201
00:15:30,513 --> 00:15:31,973
Mrok jest niczym wilk
202
00:15:32,348 --> 00:15:33,766
pochłaniający światło.
203
00:15:34,016 --> 00:15:35,518
Trzeba go zgładzić.
204
00:15:35,977 --> 00:15:38,104
Słysząc to, zastanawiam się,
205
00:15:38,187 --> 00:15:40,773
jaki to mrok mógł wpuścić,
206
00:15:40,857 --> 00:15:42,817
by zrównoważyć światłość?
207
00:15:47,238 --> 00:15:49,282
Schrońcie się u nas.
208
00:15:49,949 --> 00:15:52,660
Przenocujecie z nami, a rankiem...
209
00:15:53,411 --> 00:15:55,997
ustalimy, jak kroczyć razem ku światłości
210
00:15:56,080 --> 00:15:58,332
i ku wiedzy, której poszukujecie.
211
00:15:58,416 --> 00:15:59,333
Tak?
212
00:16:04,755 --> 00:16:05,756
Tak.
213
00:16:06,507 --> 00:16:07,550
Dzięki, ojcze.
214
00:17:15,910 --> 00:17:17,787
Bien hecho, Baldemarze.
215
00:17:19,497 --> 00:17:23,292
Dokonamy razem wielkich rzeczy.
216
00:17:25,127 --> 00:17:26,254
Baldemar.
217
00:17:46,440 --> 00:17:48,359
Zrób to dla nas, Baldemarze.
218
00:17:58,494 --> 00:17:59,662
Bien hecho...
219
00:18:00,496 --> 00:18:02,123
Mały Osierocaczu.
220
00:18:09,922 --> 00:18:10,923
Silencio.
221
00:18:11,924 --> 00:18:13,968
Otwórz okno, powiadam.
222
00:18:14,051 --> 00:18:16,220
Otwórz niebo, powiadam.
223
00:18:16,304 --> 00:18:18,431
Otwórz grunt, powiadam.
224
00:18:21,267 --> 00:18:22,602
Zgniję.
225
00:18:23,769 --> 00:18:27,064
Tylko ty zdołasz mnie ocalić, Baldemarze.
226
00:18:34,030 --> 00:18:35,031
Nie!
227
00:18:35,323 --> 00:18:38,659
Miałeś mnie uleczyć, nie zniewolić!
228
00:18:39,619 --> 00:18:41,412
Zrobię jedno i drugie, matko.
229
00:18:42,413 --> 00:18:43,497
Nie zostawiaj mnie!
230
00:18:45,374 --> 00:18:47,460
Nie, Baldemarze!
231
00:18:53,674 --> 00:18:55,885
Otwórz okno, powiadam.
232
00:18:56,260 --> 00:18:58,721
Otwórz niebo, powiadam.
233
00:18:58,929 --> 00:19:01,349
Otwórz grunt, powiadam.
234
00:19:26,499 --> 00:19:27,500
Por Dios.
235
00:19:27,958 --> 00:19:29,251
Co tu się stało?
236
00:19:49,814 --> 00:19:50,815
Trzymasz się?
237
00:19:55,444 --> 00:19:56,821
Wracajmy do San Simon.
238
00:19:57,571 --> 00:19:58,989
Nic tu po nas.
239
00:20:02,743 --> 00:20:04,078
Ja już pędzę.
240
00:20:14,922 --> 00:20:16,674
Ej, nie śpisz?
241
00:20:17,758 --> 00:20:19,593
Stuknij raz na „tak” i dwa na „nie”.
242
00:20:24,849 --> 00:20:26,016
Zastanawiam się,
243
00:20:26,475 --> 00:20:28,477
co kazałby nam zrobić Chiu.
244
00:20:29,937 --> 00:20:31,856
A potem mówię sobie,
245
00:20:32,481 --> 00:20:35,151
że powinniśmy trzymać się razem.
246
00:20:35,526 --> 00:20:37,319
I razem to rozwikłać.
247
00:20:38,195 --> 00:20:40,030
Bo jesteśmy rodziną.
248
00:20:40,656 --> 00:20:41,657
Tak?
249
00:20:45,911 --> 00:20:47,496
Dobranoc, braciszku.
250
00:21:02,136 --> 00:21:03,345
Przepraszam.
251
00:21:03,429 --> 00:21:05,806
Wybacz. Tylko szukam kibelka.
252
00:21:17,735 --> 00:21:18,736
Halo?
253
00:21:18,986 --> 00:21:20,529
Ja tylko szukam...
254
00:21:21,197 --> 00:21:23,491
Bardzo mi się chce. I to jak...
255
00:21:30,331 --> 00:21:31,332
Módlmy się.
256
00:21:32,416 --> 00:21:34,919
Panie wszechmogący.
257
00:21:36,837 --> 00:21:39,840
Podążając za Twym wzorem jako pasterze,
258
00:21:40,341 --> 00:21:42,343
wiemy o istnieniu wilków
259
00:21:42,426 --> 00:21:44,345
łasych na naszą trzódkę.
260
00:21:45,137 --> 00:21:46,931
San Simon jest spokojne,
261
00:21:47,014 --> 00:21:49,183
gdyż pozostajemy silni.
262
00:21:51,977 --> 00:21:53,312
Czynimy zło,
263
00:21:53,395 --> 00:21:55,523
by ci, których doglądamy,
264
00:21:55,856 --> 00:21:57,274
mogli być dobrzy.
265
00:22:09,495 --> 00:22:11,330
Hijo de la chinga...
266
00:22:13,499 --> 00:22:14,500
Wstawaj!
267
00:22:14,875 --> 00:22:16,710
Wiem, kto zabił Sifu.
268
00:22:31,475 --> 00:22:33,435
Niesiemy światłość...
269
00:22:34,687 --> 00:22:36,897
choć jesteśmy ciemni.
270
00:22:42,069 --> 00:22:42,903
Boże.
271
00:22:43,737 --> 00:22:44,738
To prawda.
272
00:22:48,367 --> 00:22:49,535
Zabić ich.
273
00:23:45,924 --> 00:23:46,800
Że co?
274
00:24:15,746 --> 00:24:17,373
Jasny gwint.
275
00:24:37,393 --> 00:24:38,227
Nie!
276
00:24:40,396 --> 00:24:41,939
Silencio, stój!
277
00:24:46,235 --> 00:24:47,528
Bądź jak lekka mżawka,
278
00:24:47,861 --> 00:24:49,363
a nie jak gniewna fala.
279
00:24:50,531 --> 00:24:52,491
Chiu by tego nie chciał.
280
00:24:55,661 --> 00:24:56,662
Nie!
281
00:24:57,371 --> 00:24:58,580
Jeśli to zrobisz...
282
00:24:59,540 --> 00:25:03,961
Nie macie pojęcia,
co się rozpęta w miasteczku.
283
00:25:31,321 --> 00:25:32,740
Ręce do góry, kurna!
284
00:25:50,466 --> 00:25:51,842
Garcia, żyjesz?
285
00:26:00,434 --> 00:26:01,560
Isabelo...
286
00:26:03,020 --> 00:26:04,354
co wy zrobiliście?
287
00:27:08,794 --> 00:27:10,712
Napisy: Piotr Kacprzak