1
00:00:06,000 --> 00:00:08,920
SERIAL NETFLIX
2
00:00:12,200 --> 00:00:16,000
„JAKŻE KWIAT NA BŁONIACH
KIELICH SWÓJ ROZKŁADA?”
3
00:00:16,080 --> 00:00:18,440
WILLIAM WORDSWORTH
4
00:00:18,520 --> 00:00:24,560
CZŁONEK PENTAWERATU W LATACH 1850–1858
5
00:00:26,080 --> 00:00:30,880
„CZAS ZGROMADZIĆ SIĘ TU RAZEM.
WYBIERAJ: CO DAJE CI ROZKOSZ?”
6
00:00:30,960 --> 00:00:33,880
KOOL & THE GANG
7
00:00:33,960 --> 00:00:38,600
STAŁY ZESPÓŁ W SALI ORGII NA BŁONIACH
8
00:00:41,600 --> 00:00:44,680
Dzisiejszy lot na Błonia
potrwa osiem godzin.
9
00:00:44,760 --> 00:00:45,800
- Procenty!
- Tak!
10
00:00:45,880 --> 00:00:46,800
Chodźmy.
11
00:00:46,880 --> 00:00:50,000
Mamy tu imprezę
12
00:00:50,080 --> 00:00:54,240
Świętujemy w tym roku na Błoniach
13
00:00:54,320 --> 00:00:56,240
Weź dobry humor
14
00:00:56,320 --> 00:00:58,280
I zakładników też
15
00:01:02,640 --> 00:01:06,080
Ja cię pierdolę!
16
00:01:08,240 --> 00:01:09,280
Będzie imprezka.
17
00:01:12,720 --> 00:01:13,880
Ken.
18
00:01:28,360 --> 00:01:30,200
Wiesz, w jakiej robię branży?
19
00:01:33,160 --> 00:01:34,760
Nie wiem, nauka fitnessu?
20
00:01:39,040 --> 00:01:41,560
Jestem, kurwa, w branży Skipa Cho.
21
00:01:43,040 --> 00:01:46,120
Czyli w każdej,
która da mi kolejny miliard.
22
00:01:50,840 --> 00:01:54,040
Lubisz to? No?
23
00:01:56,440 --> 00:01:59,640
Dobrze. Przepraszam.
24
00:02:00,400 --> 00:02:05,040
Lecisz z nami na Błonia,
czy ci się to podoba, czy nie.
25
00:02:11,800 --> 00:02:18,400
Alarm pomarańczowy!
26
00:02:19,040 --> 00:02:25,600
Alarm pomarańczowy!
27
00:02:25,680 --> 00:02:26,720
Alarm!
28
00:02:26,800 --> 00:02:29,800
Wszyscy pracownicy Pentaweratu
na stanowiska!
29
00:02:29,880 --> 00:02:31,400
Mówiła Maria Menounos.
30
00:02:32,840 --> 00:02:35,640
Panowie, około 60 minut temu
31
00:02:35,720 --> 00:02:38,680
odrzutowiec grupy Tabloid
poleciał na Błonia.
32
00:02:38,760 --> 00:02:40,200
Wywiad Fimbry donosi,
33
00:02:40,280 --> 00:02:44,520
że na pokładzie są Bruce Baldwin,
Skip Cho i więzień Ken Scarborough.
34
00:02:44,600 --> 00:02:46,840
- Gdzie Szkarłatne Szaty?
- Wyparowali.
35
00:02:46,920 --> 00:02:49,600
Możemy odwołać Błonia?
Nie mogę się dodzwonić.
36
00:02:49,680 --> 00:02:52,760
Zakłócili nam łączność,
a goście już się zjeżdżają.
37
00:02:52,840 --> 00:02:55,080
Zostaliśmy pobici jak wynajęte muły.
38
00:02:55,160 --> 00:02:57,600
Nie podoba mi się to porównanie.
39
00:02:57,680 --> 00:03:00,280
Nie wolno bić wynajętych zwierząt.
40
00:03:00,360 --> 00:03:04,240
To złamanie umowy najmu.
Można za to stracić kaucję.
41
00:03:04,760 --> 00:03:06,160
Dziękuję, Miszu.
42
00:03:06,240 --> 00:03:09,800
- Czy wzięli klucze?
- Tak. I Parce Clavem.
43
00:03:09,880 --> 00:03:11,240
Psiakrew.
44
00:03:11,320 --> 00:03:14,240
Mogą przegłosować, co tylko chcą.
45
00:03:14,320 --> 00:03:16,040
My też mamy trzy klucze.
46
00:03:17,520 --> 00:03:21,520
Niniejszym wnoszę o wdrożenie
Protokołów Demetriusa.
47
00:03:21,600 --> 00:03:23,560
- Popieram.
- Ja niestety również.
48
00:03:23,640 --> 00:03:24,880
Zagłosujmy.
49
00:03:37,520 --> 00:03:40,840
Patty, gdzie jest zamek Leonarda da Vinci?
50
00:03:40,920 --> 00:03:44,720
Zanim się pan wścieknie,
ja to panu zgłaszałam.
51
00:03:45,480 --> 00:03:48,800
Bruce kazał go wysłać zawczasu na Błonia.
52
00:03:49,800 --> 00:03:52,920
Skupialiśmy się na kluczach
jak te matołki,
53
00:03:53,000 --> 00:03:54,920
a Bruce ukradł zamek.
54
00:03:55,000 --> 00:03:57,000
W sumie to genialne.
55
00:03:57,080 --> 00:03:58,680
Kto wie, co knują.
56
00:03:58,760 --> 00:04:03,680
Nie chcę wytykać, ale mówiłam,
że to zły kandydat do Pentaweratu.
57
00:04:03,760 --> 00:04:05,200
I nikt nie słuchał!
58
00:04:05,280 --> 00:04:07,960
Trzeba było wybrać Ethana Hawkinga.
59
00:04:08,040 --> 00:04:10,120
- Kogo?
- Ethana Hawkinga.
60
00:04:10,200 --> 00:04:13,160
Tego mądrego na wózku.
Napisał książkę o czasie.
61
00:04:13,240 --> 00:04:15,520
Masz na myśli Stephena Hawkinga?
62
00:04:15,600 --> 00:04:16,960
Tak. A co powiedziałam?
63
00:04:17,040 --> 00:04:18,480
Ile mamy czasu?
64
00:04:19,040 --> 00:04:21,480
Bruce wyląduje za siedem godzin.
65
00:04:21,560 --> 00:04:25,560
Jeśli pojedziecie Piżmem,
możecie go wyprzedzić. MENTOR!
66
00:04:26,880 --> 00:04:28,880
Szykuj Piżmo do drogi.
67
00:04:28,960 --> 00:04:30,520
Nie da rady, laluniu.
68
00:04:31,360 --> 00:04:34,960
Bruce wgrał mi wirusa
i zablokował koła Piżma.
69
00:04:35,920 --> 00:04:40,560
Ktoś musi się kopsnąć do mainframe’u
i ręcznie zmienić ustawienia.
70
00:04:40,640 --> 00:04:43,840
Taki potężny komputer
nie potrafi odblokować kół?
71
00:04:43,920 --> 00:04:46,200
Powiedziałem „ręcznie”, kretynie.
72
00:04:46,280 --> 00:04:49,880
Może nie zauważyłeś, ale nie mam rąk.
73
00:04:49,960 --> 00:04:54,320
Patty, co ty byś sugerowała?
74
00:04:54,400 --> 00:04:57,320
Jestem asystentką.
Nie podejmuję takich decyzji.
75
00:04:57,400 --> 00:05:00,960
Nikt nie zna tej organizacji
lepiej niż ty.
76
00:05:01,040 --> 00:05:03,360
Cóż, mam kilka pomysłów.
77
00:05:05,280 --> 00:05:09,680
Jeśli się nie mylę,
zwiększenie temperatury MENTOR-a
78
00:05:09,760 --> 00:05:12,360
spowoduje chwilowy reset
i da nam dość czasu,
79
00:05:12,440 --> 00:05:14,240
żeby obejść malware Bruce’a.
80
00:05:14,320 --> 00:05:17,440
Miszu, spróbuj nas połączyć
z centralą w Dubrowniku.
81
00:05:17,520 --> 00:05:19,760
- Robi się.
- Shep, do sterowni.
82
00:05:19,840 --> 00:05:20,680
Tak jest.
83
00:05:20,760 --> 00:05:24,080
Mamy całe 30 sekund,
żeby wyłączyć mainframe MENTOR-a
84
00:05:24,160 --> 00:05:26,120
i zwolnić hamulce Piżma.
85
00:05:26,200 --> 00:05:27,560
Dobra robota, Patty.
86
00:05:27,640 --> 00:05:31,440
Na stanowiska, ludzie.
Musimy ocalić Piątkę z Pentaweratu!
87
00:05:32,000 --> 00:05:33,280
PENTAWERAT
88
00:05:33,360 --> 00:05:34,560
PIĄTKA Z PENTAWERATU
89
00:05:35,240 --> 00:05:39,960
W roku 1948 w Cowes na wyspie Wight
narodziła się gwiazda,
90
00:05:40,040 --> 00:05:44,440
którą świat poznał pod nazwiskiem
Jeremy John Irons.
91
00:05:44,520 --> 00:05:49,720
Uczył się w Bristol Old Vic i zyskał sławę
dzięki wielu produkcjom na West Endzie,
92
00:05:49,800 --> 00:05:51,960
lecz jego największe osiągnięcie to…
93
00:05:52,480 --> 00:05:55,760
Co? Umowa pozwala mi mówić
tylko o Pentaweracie?
94
00:05:55,840 --> 00:05:57,120
Niech będzie.
95
00:05:58,000 --> 00:06:01,680
Pentawerat. Tajne stowarzyszenie,
pięciu kolesi, niby są spoko.
96
00:06:01,760 --> 00:06:03,920
Nie wiem, czy tacy znowu spoko.
97
00:06:04,000 --> 00:06:06,200
Nabili na pikę biednego Higginsa.
98
00:06:06,800 --> 00:06:08,840
Boże, męczy mnie to już.
99
00:06:16,320 --> 00:06:20,480
Wstawiłem o dwa martini za dużo.
Trochę się wypiłem.
100
00:06:27,440 --> 00:06:28,360
Ja pierdolę!
101
00:06:29,680 --> 00:06:32,720
No dobra, zacznijmy od początku.
102
00:06:34,080 --> 00:06:35,840
Przed czterdziestką
103
00:06:35,920 --> 00:06:39,000
zbudowałem globalne imperium medialne:
104
00:06:39,080 --> 00:06:40,760
grupę Tabloid.
105
00:06:41,280 --> 00:06:44,920
Mówiliśmy ludziom,
co kupować i na kogo głosować.
106
00:06:45,680 --> 00:06:50,440
To do mnie przychodzili rządzący,
kiedy musieli pogrążyć przeciwnika.
107
00:06:50,520 --> 00:06:52,960
- Doceniamy pomoc, Brucey.
- Nie ma za co.
108
00:06:53,040 --> 00:06:56,280
Osobiście, kurwa,
stworzyłem dezinformację!
109
00:06:56,360 --> 00:06:58,680
Wszyscy jedli mi z ręki.
110
00:06:59,360 --> 00:07:00,360
Granice?
111
00:07:00,440 --> 00:07:01,720
Jakie granice?
112
00:07:07,440 --> 00:07:09,320
Byłem u szczytu kariery.
113
00:07:10,160 --> 00:07:11,720
Ożeż w pytę!
114
00:07:11,800 --> 00:07:12,840
Kocham kokainę!
115
00:07:12,920 --> 00:07:16,880
Aż nagle zostałem porwany
i siłą wcielony do Pentaweratu.
116
00:07:17,880 --> 00:07:19,480
A wy to, kurwa, kto?
117
00:07:20,080 --> 00:07:21,440
Pentawerat.
118
00:07:23,640 --> 00:07:25,240
Jako członek Pentaweratu…
119
00:07:25,320 --> 00:07:26,320
PUŁKOWNIK SANDERS
120
00:07:26,400 --> 00:07:29,600
…razem z pułkownikiem
powstrzymałem pluskwę milenijną.
121
00:07:29,680 --> 00:07:31,040
Zagrożenie istniało.
122
00:07:31,120 --> 00:07:32,600
…pluskwa nie ugryzła.
123
00:07:33,200 --> 00:07:34,040
Nie ma za co.
124
00:07:34,120 --> 00:07:36,000
Ale pojawił się Internet.
125
00:07:36,840 --> 00:07:38,680
Próbowałem ostrzec Pentawerat,
126
00:07:38,760 --> 00:07:42,280
że źli ludzie wykorzystają go
tak samo jak ja brukowce,
127
00:07:42,360 --> 00:07:44,240
tylko na większą skalę.
128
00:07:46,760 --> 00:07:47,960
Granat!
129
00:07:49,120 --> 00:07:52,240
Kiedy w 2014 roku Jason dołączył do nas
130
00:07:52,320 --> 00:07:54,720
i skonstruował superkomputer MENTOR…
131
00:07:55,520 --> 00:07:57,200
Gdzie ja, kurwa, jestem?
132
00:07:57,280 --> 00:07:59,280
…myślałem, że pokonamy Internet
133
00:07:59,360 --> 00:08:02,800
dzięki uniwersalnemu zbiorowi
uznawanych faktów.
134
00:08:03,560 --> 00:08:05,840
MENTOR wgrywa całą wiedzę świata
135
00:08:05,920 --> 00:08:10,040
i probabilistycznie oblicza
najprecyzyjniejszą wersję prawdy.
136
00:08:10,120 --> 00:08:13,280
Ale nie. Dostaliśmy clickbaity,
teorie spiskowe
137
00:08:13,360 --> 00:08:16,320
i inne formy opium dla tępego ludu.
138
00:08:16,400 --> 00:08:18,160
Tu Rex Smith.
139
00:08:18,240 --> 00:08:21,200
Mówimy o tym,
co się dzieje w Provo w stanie Utah.
140
00:08:21,280 --> 00:08:23,480
Istnieje tam pewien magazyn,
141
00:08:23,560 --> 00:08:26,560
w którym trzymają uśmiechy psów.
142
00:08:26,640 --> 00:08:30,000
Myślałem, że ludzie
będą weryfikować fakty, ale nie.
143
00:08:30,720 --> 00:08:34,280
Są zbyt uzależnieni
od smartfonów, tabletów
144
00:08:34,360 --> 00:08:37,160
i bla, bla, kurwa, bla.
145
00:08:37,760 --> 00:08:40,720
„Nie uwierzysz,
jak wygląda teraz Phoebe Cates”.
146
00:08:41,240 --> 00:08:43,240
- Swoją drogą – pięknie.
- Bosko.
147
00:08:43,320 --> 00:08:44,520
Śliczna dziewczyna.
148
00:08:44,600 --> 00:08:47,480
Po co pomagać ludziom,
149
00:08:47,560 --> 00:08:50,160
skoro sami o siebie nie dbają?
150
00:08:50,840 --> 00:08:52,720
Nie zasługują na MENTOR-a.
151
00:08:52,800 --> 00:08:53,960
I wiesz co?
152
00:08:55,920 --> 00:08:57,240
Nie dostaną go.
153
00:09:01,880 --> 00:09:03,960
Taki mały pawik.
154
00:09:04,040 --> 00:09:06,960
Przepraszam
za to ziewnięcie w technikolorze.
155
00:09:08,240 --> 00:09:09,600
Mam jedno pytanie.
156
00:09:10,760 --> 00:09:12,240
Po co wam MENTOR?
157
00:09:12,840 --> 00:09:14,040
Co z nim zrobicie?
158
00:09:14,720 --> 00:09:18,480
Albo zarobimy biliony,
sprzedając go na Błoniach,
159
00:09:19,280 --> 00:09:21,680
albo stworzymy własną wersję prawdy.
160
00:09:21,760 --> 00:09:24,400
Przegrałeś w wyborach? Wcale nie.
161
00:09:24,480 --> 00:09:26,160
Spytaj tylko MENTOR-a.
162
00:09:27,160 --> 00:09:29,280
Dokonałeś masakry krajanów?
163
00:09:29,960 --> 00:09:33,320
Z MENTOR-em udowodnisz,
że to nie miało miejsca.
164
00:09:33,400 --> 00:09:35,000
Kurka wodna!
165
00:09:35,080 --> 00:09:37,000
Znam takich, co za to zapłacą.
166
00:09:37,080 --> 00:09:38,400
Ja też, Skippy.
167
00:09:40,360 --> 00:09:42,200
Chwila. Co robisz, laluniu?
168
00:09:42,280 --> 00:09:45,160
- Voilà.
- Otwarto mainframe MENTOR-a.
169
00:09:45,240 --> 00:09:47,120
Proszę to założyć.
170
00:09:49,040 --> 00:09:51,280
Patty, co ja mam na głowie?
171
00:09:51,360 --> 00:09:54,480
Środek ochrony osobistej.
Domowej roboty. Uroczy, co?
172
00:09:54,560 --> 00:09:56,920
Szybko. Mamy mało czasu.
173
00:09:59,560 --> 00:10:01,960
Wchodzisz do mainframe’u MENTOR-a.
174
00:10:04,080 --> 00:10:05,920
Załóż środki ochrony osobistej.
175
00:10:06,680 --> 00:10:07,960
Palenie wzbronione.
176
00:10:10,680 --> 00:10:14,760
Skoro to oglądasz,
ktoś próbuje zdemontować MENTOR-a.
177
00:10:14,840 --> 00:10:16,760
Rozumiem, bywa dupkiem.
178
00:10:16,840 --> 00:10:18,040
Ale to ważne,
179
00:10:18,120 --> 00:10:22,000
żeby system nie przegrzał się
na więcej niż 30 sekund.
180
00:10:22,080 --> 00:10:23,720
To oznaczałoby katastrofę
181
00:10:23,800 --> 00:10:28,040
i utratę całej wiedzy zgromadzonej
od czasów Biblioteki Aleksandryjskiej.
182
00:10:28,120 --> 00:10:33,280
W tym tego, jaka jest 11. przyprawa
dodawana do kurczaków w KFC.
183
00:10:35,440 --> 00:10:37,400
Na czym to ja skończyłem?
184
00:10:37,480 --> 00:10:38,480
Już wiem.
185
00:10:39,280 --> 00:10:41,200
Powiem ci, jak ich zabiłem.
186
00:10:42,800 --> 00:10:45,160
Dolałem donette do bonga Jasona.
187
00:10:50,920 --> 00:10:55,680
Myślałem, że przekonałem Pentawerat,
żeby zastąpił go mój kumpel Skippy.
188
00:10:55,760 --> 00:10:59,040
Poznałem Bruce’a wiele lat temu,
jako barona medialnego.
189
00:11:07,160 --> 00:11:09,600
Był w moim kasynie w Makau.
190
00:11:09,680 --> 00:11:11,600
Bruce!
191
00:11:11,680 --> 00:11:12,880
Tu jesteś!
192
00:11:13,400 --> 00:11:17,640
I powiem tylko,
że Bruce ma egzotyczny gust.
193
00:11:23,280 --> 00:11:25,720
Lubię stopy. Żaden wstyd.
194
00:11:29,120 --> 00:11:30,600
Ale oni wybrali Clarka.
195
00:11:31,640 --> 00:11:33,240
A mnie to nabruździło,
196
00:11:33,320 --> 00:11:36,800
bo zdążyłem już powiedzieć żonce,
żeby się pierdoliła.
197
00:11:36,880 --> 00:11:40,240
Musiałem się z tego wycofać,
kupić jej kwiatki
198
00:11:40,320 --> 00:11:43,440
i łykać niezłe gówno,
póki nie ściągnął mnie Bruce.
199
00:11:43,520 --> 00:11:45,000
Zbliżały się Błonia.
200
00:11:45,080 --> 00:11:48,200
Musiałem działać szybko,
więc otrułem Clarka.
201
00:11:49,280 --> 00:11:52,880
Maester zbliżył się do prawdy,
więc też się pożegnaliśmy.
202
00:11:52,960 --> 00:11:54,320
Z Flipem i Flapem też.
203
00:11:54,400 --> 00:11:55,880
Obciąłem im głowy.
204
00:11:57,280 --> 00:11:59,960
Przepraszam, po co obcinać im głowy?
205
00:12:00,040 --> 00:12:01,360
Z dwóch powodów.
206
00:12:01,920 --> 00:12:04,000
Dla hecy i dla jaj.
207
00:12:04,920 --> 00:12:06,880
Przynajmniej fiuty im zostawiłem.
208
00:12:08,440 --> 00:12:10,960
No, obciąłem, ale potem przyszyłem.
209
00:12:12,080 --> 00:12:13,080
Ładny akcent.
210
00:12:15,160 --> 00:12:18,040
Sprowadziłem Skipa,
a potem Szkarłatne Szaty.
211
00:12:18,120 --> 00:12:21,360
Brakowało mi tylko Parce Clavem,
212
00:12:21,440 --> 00:12:25,520
żeby zdobyć trzy głosy
i pełną kontrolę nad Pentaweratem.
213
00:12:25,600 --> 00:12:29,400
Ale go dotknąłeś, kanadyjski ciulu!
214
00:12:31,160 --> 00:12:33,760
I teraz potrzebuję ciebie
i twojego klucza,
215
00:12:33,840 --> 00:12:36,640
żeby przegłosować sprzedaż MENTOR-a.
216
00:12:36,720 --> 00:12:39,400
Nigdy nie pomogę ci zniszczyć świata!
217
00:12:39,480 --> 00:12:41,320
On już jest w gruzach.
218
00:12:42,760 --> 00:12:43,960
Dzięki Internetowi.
219
00:12:44,520 --> 00:12:46,440
Nie rozumiem takich ludzi.
220
00:12:46,520 --> 00:12:51,400
Macie do dyspozycji zasoby,
pieniądze, wiedzę, władzę.
221
00:12:51,480 --> 00:12:53,640
Moglibyście zrobić coś dobrego,
222
00:12:54,200 --> 00:12:55,720
a wy wybieracie zło?
223
00:12:56,440 --> 00:12:58,800
- Nie ujdzie wam to na sucho.
- Zakład?
224
00:12:58,880 --> 00:13:01,040
Świat już myśli, że nie żyję.
225
00:13:01,120 --> 00:13:03,880
A kiedy zrobię sobie operację
jak w Bez twarzy,
226
00:13:03,960 --> 00:13:06,640
będę sączył bellini gdzieś na plaży.
227
00:13:07,760 --> 00:13:10,520
Gdzie moje maniery? Może się napijecie?
228
00:13:10,600 --> 00:13:13,080
- O tak, z chęcią.
- Ja też.
229
00:13:13,160 --> 00:13:14,280
Proszę bardzo.
230
00:13:20,120 --> 00:13:21,600
Zostałeś naćpany.
231
00:13:26,680 --> 00:13:27,600
I ty też.
232
00:13:29,520 --> 00:13:31,760
Co jest, Ken?
233
00:13:31,840 --> 00:13:33,840
Czyżbyś był na haju?
234
00:13:38,320 --> 00:13:41,160
Co się dzieje z tym samolotem?
235
00:13:41,800 --> 00:13:45,440
- Co jest, Ken?
- Jesteś na haju?
236
00:13:46,200 --> 00:13:49,880
O kurwa, aleś się naćpał!
237
00:13:49,960 --> 00:13:54,240
- Kto jest nagrzany?
- Ty jesteś!
238
00:13:54,320 --> 00:13:57,600
MENTOR należy do mnie.
239
00:13:57,680 --> 00:13:59,320
- No dobra.
- Okej.
240
00:14:04,080 --> 00:14:07,520
Jeśli wyjmiemy przetworniki,
MENTOR się przegrzeje.
241
00:14:08,560 --> 00:14:10,400
Gdzie się tego nauczyłaś?
242
00:14:10,480 --> 00:14:12,800
W instrukcji jest o tym cały rozdział.
243
00:14:12,880 --> 00:14:14,720
Czy nikt jej nie czytał?
244
00:14:15,320 --> 00:14:18,560
Wybacz. To było protekcjonalne.
245
00:14:19,240 --> 00:14:20,920
Czekajcie na mój sygnał.
246
00:14:21,000 --> 00:14:22,000
Gotowa.
247
00:14:22,640 --> 00:14:24,040
ZWOLNIENIE HAMULCÓW
248
00:14:24,120 --> 00:14:26,000
Dobra, to jedziemy.
249
00:14:28,960 --> 00:14:31,720
- To zły pomysł, Patty.
- Dobra.
250
00:14:33,440 --> 00:14:36,760
Jestem zajebiście mądry.
251
00:14:38,120 --> 00:14:40,880
UWAGA – TEMPERATURA WYSOKA
252
00:14:40,960 --> 00:14:45,120
UWAGA – NASTĄPI PRZEGRZANIE
253
00:14:45,200 --> 00:14:46,760
Zwolnić hamulce!
254
00:14:51,040 --> 00:14:52,040
Udało ci się!
255
00:14:52,120 --> 00:14:53,240
Spadajmy stąd.
256
00:14:55,960 --> 00:14:57,560
Szybko, lordzie Lordington!
257
00:14:58,240 --> 00:15:00,360
Obawiam się, że robię, co mogę.
258
00:15:01,320 --> 00:15:06,600
- Tak! Brawo!
- Dobra robota.
259
00:15:08,400 --> 00:15:09,400
Resetuję.
260
00:15:10,200 --> 00:15:11,560
Co to, kurwa, było?
261
00:15:11,640 --> 00:15:14,920
Miałem nadzieję,
że MENTOR udoskonali swą inteligencję,
262
00:15:15,000 --> 00:15:17,800
aby pokonać zagrożenia Internetu.
263
00:15:18,320 --> 00:15:19,840
MENTOR potrzebuje duszy.
264
00:15:19,920 --> 00:15:23,920
Kogoś dobrego, pełnego empatii.
Kogoś bezinteresownego.
265
00:15:24,000 --> 00:15:26,000
Czyli nie tego dupka?
266
00:15:26,080 --> 00:15:27,400
Zdecydowanie nie.
267
00:15:27,480 --> 00:15:29,720
Ale wiecie, że was słyszę?
268
00:15:29,800 --> 00:15:32,400
Priwiet? Halo?
269
00:15:32,480 --> 00:15:35,840
Nie. Łącza z Dubrownikiem zerwane.
270
00:15:35,920 --> 00:15:38,200
I z Błoniami też zerwane.
271
00:15:38,720 --> 00:15:40,880
- Priwiet? Halo?
- Mamy mało czasu.
272
00:15:42,840 --> 00:15:44,640
Dobra, pieprzyć to.
273
00:15:46,400 --> 00:15:49,440
- Ja zostanę, wy ich dorwijcie.
- Nie, Patty.
274
00:15:49,520 --> 00:15:53,120
Właśnie potwierdziłaś coś,
co od dawna podejrzewałem.
275
00:15:53,920 --> 00:15:55,920
Musisz pojechać z nami.
276
00:15:57,400 --> 00:15:58,720
Potrzebujemy cię.
277
00:15:59,480 --> 00:16:00,400
Otwierać.
278
00:16:01,320 --> 00:16:02,640
Jedziemy stąd.
279
00:16:03,880 --> 00:16:04,880
Nie ociągać się!
280
00:16:04,960 --> 00:16:11,880
PIŻMO
281
00:16:17,560 --> 00:16:18,720
GRUPA TABLOID
282
00:16:18,800 --> 00:16:22,000
ZERMATT, SZWAJCARIA
283
00:16:45,560 --> 00:16:47,440
ZERMATT – DUBROWNIK
284
00:16:52,480 --> 00:16:55,360
Lordzie, czy uda się powstrzymać Bruce’a?
285
00:16:55,440 --> 00:16:57,320
Naprawdę nie wiem.
286
00:16:58,200 --> 00:17:00,360
Niemożliwego dokonujemy co dzień.
287
00:17:00,440 --> 00:17:02,480
Cuda wymagają nieco czasu.
288
00:17:03,600 --> 00:17:04,800
Słówko ostrzeżenia.
289
00:17:04,880 --> 00:17:09,360
To niezwykle szybki pociąg.
Może przyprawiać o mdłości.
290
00:17:09,440 --> 00:17:12,760
Błagam, codziennie jeżdżę
nowojorskim metrem.
291
00:17:31,960 --> 00:17:33,880
Reilly, nic ci nie jest?
292
00:17:33,960 --> 00:17:35,880
- Nic, a tobie?
- Nic.
293
00:17:47,400 --> 00:17:52,040
Chciałem tylko zrobić głośny materiał
i odzyskać program.
294
00:17:52,760 --> 00:17:56,640
Ale koniec końców
jestem tylko lokalnym reporterem.
295
00:17:58,040 --> 00:18:02,720
Trzeba było pójść na emeryturę.
Robię się na to za stary.
296
00:18:06,680 --> 00:18:10,880
Może niektórym
nie jest pisane zmieniać świat.
297
00:18:16,520 --> 00:18:17,440
Reilly,
298
00:18:18,680 --> 00:18:21,480
przepraszam, że cię w to wplątałem.
299
00:18:22,360 --> 00:18:26,280
Nie, Ken. To ja przepraszam,
że cię w to wplątałam.
300
00:18:27,560 --> 00:18:29,400
Zawsze miałaś angielski akcent?
301
00:18:29,480 --> 00:18:31,480
Nie każdy musi zmieniać świat,
302
00:18:31,560 --> 00:18:34,280
ale my mamy szansę, żeby ich pokonać.
303
00:18:34,360 --> 00:18:36,880
- Jesteś Angielką!
- Ken.
304
00:18:39,960 --> 00:18:42,640
- Należę do Fimbra Manus.
- Co?
305
00:18:47,640 --> 00:18:51,080
Rok temu wysłano mnie do Toronto,
żebym cię sprowadziła.
306
00:18:51,160 --> 00:18:54,000
- Kurka wodna!
- Spokojnie.
307
00:18:54,760 --> 00:18:56,520
Wszystko wytłumaczę.
308
00:18:58,560 --> 00:18:59,920
W ostatnim odcinku.
309
00:19:12,240 --> 00:19:15,680
BŁONIA
310
00:20:07,880 --> 00:20:12,680
Napisy: Juliusz P. Braun