1
00:00:06,293 --> 00:00:09,001
SERIAL NETFLIX
2
00:00:19,793 --> 00:00:22,168
Dobra. Tata i zły szef w więzieniu.
3
00:00:22,251 --> 00:00:25,626
Rzeczywistość przywrócona. Zero snu i…
4
00:00:25,709 --> 00:00:29,168
Boże! Nowy uraz w miejscu pracy.
5
00:00:29,251 --> 00:00:32,209
Dzięki, J.R. Nienawidzę tej…
6
00:00:33,126 --> 00:00:34,834
DZIĘKI, REAGAN!
(NOWA SZEFOWA)
7
00:00:34,918 --> 00:00:37,668
Witaj, moja psiaszefunio!
8
00:00:37,751 --> 00:00:39,459
Brett, ty to zrobiłeś?
9
00:00:39,543 --> 00:00:41,668
Nie, sami się tym zajęli.
10
00:00:41,751 --> 00:00:44,126
Kto by pomyślał, że to najlepsza oś.
11
00:00:46,376 --> 00:00:47,709
TWARZ WIECZNEJ LIDERKI
12
00:00:48,251 --> 00:00:49,584
Dzięki, Reagan.
13
00:00:49,668 --> 00:00:53,626
Uratowałaś mnie z osi czasu,
gdzie zmieniłem się w Jeffa Goldbluma.
14
00:00:53,709 --> 00:00:57,209
Byłem uwięziony w dystopii
bez zamachu na Kennedy’ego.
15
00:00:57,293 --> 00:01:00,251
To było straszne. Został ludobójcą.
16
00:01:00,334 --> 00:01:01,876
A my miałyśmy trzy twarze.
17
00:01:01,959 --> 00:01:04,001
Co za wynaturzenie.
18
00:01:04,084 --> 00:01:07,001
Cieszymy się,
że nie musimy ich już słuchać.
19
00:01:07,084 --> 00:01:11,334
Robią te ciuchy z jebanego poliestru?
Już mam wysypkę na kroczu!
20
00:01:11,418 --> 00:01:13,251
Przestań macać się po kroczu!
21
00:01:13,334 --> 00:01:16,668
Przez cztery lata
dzieliłem z tobą akademik.
22
00:01:16,751 --> 00:01:20,084
Znam twój przemocowy związek z prawą ręką.
23
00:01:20,668 --> 00:01:23,459
Zostawcie to na Arenę Śmierci!
24
00:01:23,543 --> 00:01:26,418
- No tak.
- Jebana arena.
25
00:01:27,293 --> 00:01:30,959
- Zasłużyłaś na to.
- Dzięki tobie Cognito przetrwało.
26
00:01:31,043 --> 00:01:32,959
I ocaliłaś wszystkich WUJ-ów.
27
00:01:33,043 --> 00:01:36,501
„Więźniów urojonej jawy”.
Glenn to wymyślił.
28
00:01:36,584 --> 00:01:39,834
- Jestem mistrzem słowa.
- Nie wiem, co powiedzieć.
29
00:01:39,918 --> 00:01:42,001
Ciesz się tą chwilą.
30
00:01:42,084 --> 00:01:42,918
Cóż…
31
00:01:44,543 --> 00:01:46,376
MUSIMY POGADAĆ
32
00:01:48,376 --> 00:01:53,043
Czas na pierwszy dzień
bez żadnych dramatów.
33
00:01:53,126 --> 00:01:56,043
Jest taka wyluzowana,
jakby całkiem ją zamurowało.
34
00:01:56,126 --> 00:01:59,084
Nie, Reagan?
35
00:02:01,543 --> 00:02:03,584
Cudowna z niej dziwaczka.
36
00:02:27,584 --> 00:02:33,751
W imieniu Illuminati gratuluję
osiągnięcia tego, czego nie potrafiłem:
37
00:02:33,834 --> 00:02:35,626
zniszczenia twojego ojca.
38
00:02:35,709 --> 00:02:38,168
Dzięki, ale sam się zniszczył.
39
00:02:38,251 --> 00:02:40,251
Choć whiskey bardzo mu pomogła.
40
00:02:40,334 --> 00:02:44,418
Przyjmij drobny wyraz naszej wdzięczności.
41
00:02:45,293 --> 00:02:46,959
Lekka przesada.
42
00:02:47,043 --> 00:02:49,001
Nawet niezgorszy.
43
00:02:50,209 --> 00:02:53,418
Rozmawiałem z Bogiem.
Trafisz do nieba dla VIP-ów,
44
00:02:53,501 --> 00:02:56,751
a nie do gównianej wersji standardowej.
45
00:02:56,834 --> 00:02:58,834
Uratowałaś świat, ninjetto!
46
00:02:58,918 --> 00:03:01,918
Przyjmij ten kosz z prezentami.
47
00:03:03,293 --> 00:03:06,418
Widziałem dość anime,
by wiedzieć, gdzie je wsadzić!
48
00:03:06,918 --> 00:03:09,251
Mamy spore oczekiwania, Reagan.
49
00:03:09,334 --> 00:03:10,251
Cognito!
50
00:03:11,376 --> 00:03:15,168
Poparły cię wszystkie globalne spiski.
51
00:03:15,251 --> 00:03:17,626
Losy świata spoczywają na twych barkach.
52
00:03:17,709 --> 00:03:20,501
W końcu powód dla gównianej postawy.
53
00:03:21,626 --> 00:03:25,709
Dzięki, ale musimy
skupić się na tuszowaniu.
54
00:03:25,793 --> 00:03:28,709
Trzeba opanować pewne anomalie.
55
00:03:29,709 --> 00:03:33,626
Uszkodzenie osi czasu
wywołało małe niespójności,
56
00:03:33,709 --> 00:03:35,001
tzw. dziury w fabule.
57
00:03:35,084 --> 00:03:38,584
Tak, że niektóre gwiazdy to reptilianie,
58
00:03:38,668 --> 00:03:40,584
a inne to nagle iluminaci.
59
00:03:40,668 --> 00:03:42,626
Illuminati było później!
60
00:03:42,709 --> 00:03:45,376
A ja mówiłem, że nie jestem obcym,
61
00:03:45,459 --> 00:03:49,251
a okazało się, że mój gatunek
trafił tu na asteroidzie.
62
00:03:49,334 --> 00:03:52,793
Właśnie. To wszystko przez maszynę.
63
00:03:52,876 --> 00:03:54,668
- Tak!
- W przyszłości też.
64
00:03:54,751 --> 00:03:57,168
Ale największe anomalie powodują chaos.
65
00:03:57,251 --> 00:03:59,876
Magazyn pełen Misiowanków
66
00:03:59,959 --> 00:04:03,418
z błędem w nazwie. I z genitaliami.
67
00:04:04,251 --> 00:04:06,043
Nieźle obdarzony tatuś.
68
00:04:06,126 --> 00:04:08,751
Za sześć godzin zmiana stanie się stała.
69
00:04:08,834 --> 00:04:11,918
Musimy znaleźć i usunąć
wszystkie luki z tego sezonu…
70
00:04:12,001 --> 00:04:14,084
letniego.
71
00:04:14,168 --> 00:04:15,959
Chodź na chwilę.
72
00:04:16,709 --> 00:04:18,001
„Musimy pogadać”.
73
00:04:19,001 --> 00:04:23,001
To oznacza zerwanie lub raka.
Może to tylko rak?
74
00:04:23,084 --> 00:04:26,876
Muszę się tym zająć.
Poradzisz sobie dzisiaj?
75
00:04:26,959 --> 00:04:29,501
Mam wszystkim kierować?
Jak Święty Mikołaj?
76
00:04:29,584 --> 00:04:32,709
Nie jesteś tym samym Brettem
co na początku.
77
00:04:32,793 --> 00:04:34,668
Dasz radę.
78
00:04:35,334 --> 00:04:38,251
Pamiętaj, szef musi
podejmować trudne decyzje.
79
00:04:38,334 --> 00:04:41,084
- Czasami zabić swoje dzieci.
- Straszne!
80
00:04:41,168 --> 00:04:42,876
To przenośnia!
81
00:04:42,959 --> 00:04:44,626
Pieprzony Steve.
82
00:04:45,584 --> 00:04:47,543
Brett będzie dziś dowodził.
83
00:04:47,626 --> 00:04:52,168
Szanujcie go tak samo
jak mnie dzisiaj rano.
84
00:04:52,918 --> 00:04:54,876
Dobra. Zróbmy plan i…
85
00:04:54,959 --> 00:04:56,459
Dokąd to?
86
00:04:56,543 --> 00:04:58,251
Nie ma tu co być.
87
00:04:58,334 --> 00:05:01,168
Może i masz same mięśnie,
ale jesteś mięczakiem.
88
00:05:01,959 --> 00:05:06,084
Czy taki mięczak wymazałby
ulubioną anomalię filmową?
89
00:05:07,459 --> 00:05:09,418
- Cholera!
- Zabił swoje dziecko!
90
00:05:09,501 --> 00:05:10,334
Strzelanie!
91
00:05:10,418 --> 00:05:14,793
W mieście jest nowy szeryf. Szeryf Szef.
92
00:05:18,793 --> 00:05:21,668
Zostanę, by pooglądać te głupoty.
93
00:05:22,584 --> 00:05:26,376
Dobra. Skonfiskujcie
portret prezydencki Dennisa Rodmana,
94
00:05:26,459 --> 00:05:28,543
spiaskujcie logo Pepsi na księżycu
95
00:05:28,626 --> 00:05:31,751
i sprawdźcie, ile Oscarów
powinna mieć Meryl Streep.
96
00:05:31,834 --> 00:05:33,043
Coś ich mało.
97
00:05:33,126 --> 00:05:35,293
Tak jest!
98
00:05:35,376 --> 00:05:37,126
Przywództwo to banał.
99
00:05:37,209 --> 00:05:39,709
Krzyczysz i wszyscy cię słuchają.
100
00:05:40,293 --> 00:05:42,459
Wielka anomalia w stolicy.
101
00:05:42,543 --> 00:05:45,084
Dość niebrettpieczeństwu! I razem.
102
00:05:45,168 --> 00:05:46,751
Nie ma szans.
103
00:05:46,834 --> 00:05:48,043
No proszę.
104
00:05:48,876 --> 00:05:51,709
- Dość niebrettpieczeństwu.
- Lepiej.
105
00:05:57,126 --> 00:05:59,084
Drzwi są otwarte, więc…
106
00:05:59,168 --> 00:06:00,709
Boże. Wyjeżdżasz?
107
00:06:00,793 --> 00:06:01,668
Reagan.
108
00:06:01,751 --> 00:06:05,251
Tyle dni milczysz,
a teraz się wyprowadzasz?
109
00:06:05,334 --> 00:06:08,084
Wybacz. Potrzebowałem czasu do namysłu.
110
00:06:08,168 --> 00:06:11,334
Wiesz, ile razy niemal zginęliśmy,
od kiedy się znamy?
111
00:06:11,418 --> 00:06:13,584
Razem czy osobno?
112
00:06:13,668 --> 00:06:16,584
Nim ze mną zerwiesz,
chcę tylko powiedzieć, że…
113
00:06:21,334 --> 00:06:22,751
Kocham cię.
114
00:06:22,834 --> 00:06:24,376
Też cię kocham.
115
00:06:24,459 --> 00:06:26,168
Co? Co, u licha?
116
00:06:26,251 --> 00:06:27,709
Nie zrywasz ze mną?
117
00:06:27,793 --> 00:06:31,251
Żartujesz? Tylko ty się dla mnie liczysz.
118
00:06:31,334 --> 00:06:33,959
Dlatego zrobiłem to.
119
00:06:35,543 --> 00:06:38,626
Album z Appleton w Wisconsin?
120
00:06:38,709 --> 00:06:39,751
Co tam jest?
121
00:06:39,834 --> 00:06:42,418
To małe miasto, gdzie nikt nas nie zna.
122
00:06:42,501 --> 00:06:45,209
Idealne miejsce na idealne wspomnienia.
123
00:06:45,293 --> 00:06:47,959
Wyrobiłeś nam nowe paszporty?
124
00:06:48,043 --> 00:06:50,709
I przerobiłeś zdjęcia? Nie robiliśmy tego.
125
00:06:50,793 --> 00:06:54,751
I nie zrobimy,
jeśli zostaniemy w świecie cienia.
126
00:06:54,834 --> 00:06:57,126
Sporo nad tym myślałem.
127
00:06:57,209 --> 00:07:01,251
To niebezpieczna praca. Nie chcę, byś…
128
00:07:02,959 --> 00:07:04,668
Czemu odpadł ci palec?
129
00:07:05,668 --> 00:07:07,084
Ten?
130
00:07:07,168 --> 00:07:12,668
Stażysta postrzelił mnie
podczas międzywymiarowej wichury.
131
00:07:12,751 --> 00:07:16,084
O tym mówię! Wciąż ryzykujesz życie.
132
00:07:16,168 --> 00:07:19,251
Po co? Dla cieni?
133
00:07:19,334 --> 00:07:21,084
Nie wiemy, kim są!
134
00:07:21,168 --> 00:07:23,501
Są dobrzy, źli? To w ogóle ludzie?
135
00:07:24,834 --> 00:07:27,293
Gdy cię poznałem, chciałem rzucić pracę,
136
00:07:27,376 --> 00:07:29,001
ale poznałem ciebie
137
00:07:29,084 --> 00:07:31,709
i uznałem, że warto zostać.
138
00:07:31,793 --> 00:07:34,126
Teraz możemy uciec oboje.
139
00:07:35,418 --> 00:07:38,209
Ostatni wymazywacz pamięci.
Z dwoma nabojami.
140
00:07:38,293 --> 00:07:40,501
Wciąż możemy rozpocząć nowe życie.
141
00:07:41,043 --> 00:07:43,793
Z pełną pamięcią musieliby nas dopaść,
142
00:07:43,876 --> 00:07:46,334
ale to da nam wolność.
143
00:07:47,293 --> 00:07:48,918
W Appleton?
144
00:07:49,001 --> 00:07:51,001
Niska przestępczość. Dobre szkoły.
145
00:07:51,084 --> 00:07:54,251
Dwa bujane fotele na ganku na starość.
146
00:07:54,334 --> 00:07:56,209
Oby wspólną.
147
00:07:56,293 --> 00:08:00,293
Pewnie przejmiemy miasto jako dyktatorzy.
148
00:08:00,376 --> 00:08:04,043
Nie naprawimy świata.
Zawsze coś się spieprzy.
149
00:08:04,126 --> 00:08:06,793
Ale możemy stworzyć nasz własny świat.
150
00:08:11,001 --> 00:08:14,751
Wiem, że to wielka decyzja,
ale zastanów się.
151
00:08:16,126 --> 00:08:18,168
Dobrze.
152
00:08:18,876 --> 00:08:21,126
Ponownie usunęliśmy Kevina Specey’ego,
153
00:08:21,209 --> 00:08:23,126
wymieniliśmy znak „Pizza Hutch”,
154
00:08:23,209 --> 00:08:25,501
a Nixon trafił z powrotem do grobu.
155
00:08:26,126 --> 00:08:27,501
Nie chcę o tym gadać.
156
00:08:29,209 --> 00:08:32,709
Została tylko jedna anomalia.
Na tej sali gimnastycznej.
157
00:08:32,793 --> 00:08:35,043
ZAKAZ WSTĘPU
158
00:08:35,126 --> 00:08:38,209
Pozbędziemy się jej
i wszystko się unormuje.
159
00:08:38,293 --> 00:08:40,751
Czas wymazać tego malucha.
160
00:08:42,209 --> 00:08:44,793
Halo? Jakieś efekty Mandeli?
161
00:08:45,793 --> 00:08:46,751
Co to było?
162
00:08:46,834 --> 00:08:49,168
Brzmiało jak siatka.
163
00:08:57,709 --> 00:09:00,376
Koszykarz Buddy z filmu Disneya?
164
00:09:00,459 --> 00:09:02,418
Mój filmowy wzór!
165
00:09:02,501 --> 00:09:06,459
Pewnie został po osi czasu,
gdzie to był dokument.
166
00:09:06,543 --> 00:09:08,376
Fizyka nie wyklucza,
167
00:09:08,459 --> 00:09:11,251
by pies zmienił oś czasu
i zaczął grać w kosza.
168
00:09:11,334 --> 00:09:13,501
Świetnie. Wymażmy tego malucha.
169
00:09:13,584 --> 00:09:15,209
Co? Nie!
170
00:09:15,293 --> 00:09:17,126
Sam powiedziałeś…
171
00:09:17,209 --> 00:09:20,876
Myślałem, że to zła anomalia,
a to dobry psiak.
172
00:09:20,959 --> 00:09:22,793
Mamy identyczne fryzury!
173
00:09:22,876 --> 00:09:25,709
Brett. Koszykarz Buddy,
174
00:09:25,793 --> 00:09:27,334
Bud, pies na medal,
175
00:09:27,418 --> 00:09:31,543
Buddy, pies na gole,
Bejsbolista Buddy, Siatkarz Buddy
176
00:09:31,626 --> 00:09:36,126
i spin-offy Drużyna Buddiego,
Kudłaty zaprzęg, Świąteczne Psiaki i inne
177
00:09:36,209 --> 00:09:41,251
nauczyły mnie, że świat nie potrzebuje
jebanego psa koszykarza!
178
00:09:41,334 --> 00:09:43,418
Ale ja go haucham.
179
00:09:45,459 --> 00:09:48,584
Muszę podjąć wielką decyzję,
180
00:09:48,668 --> 00:09:51,001
a gubię nawet ładowarkę.
181
00:09:55,376 --> 00:09:59,459
Potrzebuję twojej rady. Znów wychodzisz?
182
00:10:00,043 --> 00:10:04,084
Staedtler chce, bym z nim uciekła.
Na zawsze.
183
00:10:05,084 --> 00:10:09,959
A gdybyś został szefem już na stałe?
184
00:10:10,043 --> 00:10:12,418
Na zawsze? Jesteś moją przyjaciółką.
185
00:10:16,001 --> 00:10:17,126
TERMINY
186
00:10:20,834 --> 00:10:21,834
Dam radę.
187
00:10:21,918 --> 00:10:23,918
Bylebyś była szczęśliwa.
188
00:10:26,209 --> 00:10:28,334
Potrzebowałeś rady?
189
00:10:28,418 --> 00:10:30,376
Szeryf Szef sobie poradzi.
190
00:10:31,959 --> 00:10:34,251
Jakiś pies robi wsady?
191
00:10:34,334 --> 00:10:35,501
Jedź ostrożnie!
192
00:10:37,334 --> 00:10:40,584
Muszę to przemyśleć. Praca czy miłość?
193
00:10:42,626 --> 00:10:44,043
Co, do licha?
194
00:10:45,168 --> 00:10:47,834
Nasz budynek
nie ma tylu pięter w dół. Chyba?
195
00:10:50,043 --> 00:10:54,209
Nie! Obiecałam sobie,
że nie zginę w pracy!
196
00:11:21,876 --> 00:11:25,209
Nadszedł czas, Reagan Ridley.
197
00:11:25,751 --> 00:11:28,543
Boże, to wy!
198
00:11:28,626 --> 00:11:32,584
Od jakiegoś czasu
obserwowaliśmy ciebie i twojego ojca.
199
00:11:32,668 --> 00:11:37,751
Najgroźniejszą broń świata
ukrył przed naszym nosem.
200
00:11:37,834 --> 00:11:38,834
Projekt Reset?
201
00:11:38,918 --> 00:11:41,959
Raczej Projekt Zjebania 1000 Lat Planów.
202
00:11:42,043 --> 00:11:43,709
- Tak.
- Co za knur.
203
00:11:43,793 --> 00:11:47,251
Chcieliśmy ci podziękować.
204
00:11:47,334 --> 00:11:52,043
To zaszczyt. Albo zacieniony zaszczyt?
205
00:11:52,126 --> 00:11:54,251
- Tak.
- Tak się mówi.
206
00:11:54,334 --> 00:11:56,459
Co ja tu robię?
207
00:11:56,543 --> 00:11:57,959
Kim jesteście?
208
00:11:58,043 --> 00:12:01,376
Przez tyle lat nic mi nie pokazaliście.
209
00:12:01,876 --> 00:12:04,459
A jeśli pokażemy ci… wszystko?
210
00:12:10,293 --> 00:12:12,709
W ministerium jogobellis!
211
00:12:15,626 --> 00:12:18,251
Nie złożycie mnie w ofierze Cthulhu, nie?
212
00:12:18,334 --> 00:12:20,876
Jasne, że nie. To chory pojeb!
213
00:12:24,418 --> 00:12:26,668
Kto chce pogłaskać biurowego psiaka?
214
00:12:26,751 --> 00:12:29,834
Wabi się… Zwykły Buddy.
215
00:12:31,334 --> 00:12:33,876
Sprowadziliście tu anomalię?
216
00:12:37,376 --> 00:12:39,501
Nie może tu zostać.
217
00:12:39,584 --> 00:12:42,626
Za cztery godziny nastanie rzeczywistość,
218
00:12:42,709 --> 00:12:45,084
w której psy to koszykarze.
219
00:12:45,168 --> 00:12:47,084
Nie brzmi tak źle.
220
00:12:47,168 --> 00:12:49,584
Zdominują NBA, wykształcą u siebie kciuki
221
00:12:49,668 --> 00:12:53,459
i nauczą się otwierać drzwi,
co da im władzę, armię
222
00:12:53,543 --> 00:12:56,043
i całą planetę psów!
223
00:12:57,168 --> 00:12:59,084
Słodki delfinie Jezusie.
224
00:12:59,168 --> 00:13:01,751
Zabij tego psa, by uratować świat.
225
00:13:01,834 --> 00:13:03,959
Nie! Musi być rozwiązanie.
226
00:13:04,043 --> 00:13:06,668
Co zrobiłaby Reagan? Wyznaczyła mnie.
227
00:13:06,751 --> 00:13:07,959
Co zrobiłby Brett?
228
00:13:08,043 --> 00:13:08,959
Będzie ostro!
229
00:13:09,043 --> 00:13:13,376
Wiem! Dowiodę, że nie musimy
martwić się o dominację psów,
230
00:13:13,459 --> 00:13:16,626
pokonując Buddiego na boisku.
231
00:13:17,418 --> 00:13:22,209
To znacznie przerosło
moje oczekiwania co do głupoty.
232
00:13:23,251 --> 00:13:26,293
Nasza historia zaczyna się
u zarania dziejów.
233
00:13:26,376 --> 00:13:28,751
Narodziny pierwszego stowarzyszenia
234
00:13:28,834 --> 00:13:32,209
zrodziły potrzebę tajnego stowarzyszenia.
235
00:13:34,709 --> 00:13:38,959
Nasza frakcja pierwszych ludzi
była mądrzejsza od innych jaskiniowców.
236
00:13:43,834 --> 00:13:46,751
Inteligentni zrozumieli,
że bez interwencji
237
00:13:46,834 --> 00:13:49,209
ich gatunek nie przetrwa.
238
00:13:51,001 --> 00:13:53,626
Zostali jednak wyśmiani.
239
00:14:01,418 --> 00:14:05,293
Zrozumieli, że ludzkość
trzeba chronić przed nią samą.
240
00:14:06,251 --> 00:14:08,876
A skoro nie słuchali rozsądku,
241
00:14:08,959 --> 00:14:12,293
może posłuchaliby siły wyższej.
242
00:14:17,084 --> 00:14:21,459
Tak narodził się Zakon Czarnych Cieni.
243
00:14:23,751 --> 00:14:26,709
Działając w ukryciu
i wykorzystując całą wiedzę,
244
00:14:26,793 --> 00:14:30,459
nasz ród chronił całą ludzkość.
245
00:14:30,543 --> 00:14:35,334
Może to oczywiste, ale pożary,
plagi, pieprzone szarańcze?
246
00:14:35,418 --> 00:14:38,876
Czemu tego nie powstrzymaliście?
247
00:14:38,959 --> 00:14:40,959
Bo były naszą sprawką.
248
00:14:41,043 --> 00:14:43,251
Gdy ludzkość się przeludniła,
249
00:14:43,334 --> 00:14:45,584
wypuściliśmy czarną śmierć,
250
00:14:45,668 --> 00:14:49,751
a podczas kwarantanny
sir Isaac Newton odkrył grawitację.
251
00:14:49,834 --> 00:14:53,584
A jaki plan stoi
za wypalaniem lasów deszczowych?
252
00:14:53,668 --> 00:14:56,626
By rozumne drzewa nie obaliły ludzkości.
253
00:14:56,709 --> 00:14:59,834
Cholera, serio? A Titanic?
254
00:14:59,918 --> 00:15:01,293
Flota Atlantydów.
255
00:15:01,376 --> 00:15:02,334
No proszę.
256
00:15:02,418 --> 00:15:04,709
Chaotyczne działania
257
00:15:04,793 --> 00:15:08,084
stanowią złożony system
dla większego dobra.
258
00:15:08,168 --> 00:15:09,834
Ludzkość to twój zespół.
259
00:15:09,918 --> 00:15:12,793
Widziałaś, co się dzieje,
gdy ich nie pilnujesz.
260
00:15:12,876 --> 00:15:15,918
Nie są tacy bezradni.
Dziś zastępuje mnie Brett.
261
00:15:16,001 --> 00:15:19,543
Na pewno nie robią sobie żadnych wygłupów.
262
00:15:20,626 --> 00:15:23,709
Ma 80 centymetrów i 14,5 sequela.
263
00:15:23,793 --> 00:15:26,251
Uwielbia rzuty za trzy punkty i spacery.
264
00:15:26,334 --> 00:15:30,418
Koszykarz Buddy!
265
00:15:30,501 --> 00:15:32,959
Tak! Już po ludzkości!
266
00:15:33,043 --> 00:15:35,126
Jeśli pies wygra, umrze.
267
00:15:35,209 --> 00:15:38,543
Ale ten mały idiota tego nie chce, prawda?
268
00:15:39,126 --> 00:15:42,501
Poddaj mecz. Stawka jest wysoka.
269
00:16:09,084 --> 00:16:10,334
Kurwa mać!
270
00:16:10,418 --> 00:16:13,793
Podpisałeś na siebie wyrok śmierci.
271
00:16:13,876 --> 00:16:15,168
Nie liż mnie.
272
00:16:19,501 --> 00:16:21,293
Czas się pożegnać.
273
00:16:21,376 --> 00:16:23,084
Nie. Musi być inny sposób.
274
00:16:23,168 --> 00:16:26,126
A szachy? Pokonam go! Chyba.
275
00:16:26,209 --> 00:16:30,876
Przywódca musi zabijać,
kiedy ktoś mu każe. Bez pytań!
276
00:16:32,668 --> 00:16:35,543
Wymaż tego psa dla ludzkości!
277
00:16:35,626 --> 00:16:36,543
TURLAJ SIĘ
278
00:16:48,043 --> 00:16:51,418
Zrobię to. Dajcie nam trochę prywatności.
279
00:16:51,501 --> 00:16:53,293
Nie patrzcie na to.
280
00:16:57,334 --> 00:17:01,709
Dość o przeszłości. Pomówmy o przyszłości.
281
00:17:01,793 --> 00:17:03,043
NIEUCHRONNE PRZEJĘCIE
282
00:17:03,626 --> 00:17:06,001
Mój segregator przejęcia firmy?
283
00:17:06,084 --> 00:17:07,709
Byliście w moim biurze?
284
00:17:07,793 --> 00:17:10,834
- Gdzie jest moja ładowarka?
- Proszę.
285
00:17:11,459 --> 00:17:12,793
Co to oznacza?
286
00:17:12,876 --> 00:17:15,293
Miałaś zastąpić J.R.,
287
00:17:15,376 --> 00:17:19,459
ale irracjonalne przywiązanie do ojca
tylko cię wstrzymało. Do teraz.
288
00:17:19,543 --> 00:17:23,293
Nie będziesz nowym prezesem.
Będziesz partnerem.
289
00:17:23,376 --> 00:17:26,209
Odkryjesz wszystko, co wiemy.
290
00:17:26,918 --> 00:17:28,251
Co powiesz?
291
00:17:29,668 --> 00:17:33,376
Żaden człowiek
nie powinien rządzić ludzkością,
292
00:17:33,459 --> 00:17:36,584
ale mogłabym utworzyć algorytm.
293
00:17:36,668 --> 00:17:38,418
Obiektywny,
294
00:17:38,501 --> 00:17:42,793
zapewniający każdej istocie
maksymalną korzyść.
295
00:17:42,876 --> 00:17:44,876
Chciałam to zrobić w biurze,
296
00:17:44,959 --> 00:17:47,418
ale mogę to zrobić dla świata.
297
00:17:47,501 --> 00:17:48,709
- Cholera!
- Tak.
298
00:17:48,793 --> 00:17:50,084
Kiedy zaczynasz?
299
00:17:50,168 --> 00:17:51,293
Serio?
300
00:17:51,376 --> 00:17:55,834
Jako tak potężny człowiek
możesz zdziałać wiele dobrego.
301
00:17:55,918 --> 00:17:58,251
A wy jesteście ludźmi?
302
00:17:58,334 --> 00:18:00,084
Dajcie podejrzeć.
303
00:18:03,043 --> 00:18:04,418
Żartowałam!
304
00:18:13,918 --> 00:18:14,751
Kurwa.
305
00:18:15,293 --> 00:18:18,584
Musisz wybrać między miłością
a dominacją nad światem.
306
00:18:19,168 --> 00:18:21,126
Klasyczny dylemat.
307
00:18:21,209 --> 00:18:24,959
Musi być sposób,
bym była ze Staedtlerem i zachowała pracę.
308
00:18:25,043 --> 00:18:26,293
Chodź.
309
00:18:29,709 --> 00:18:32,376
Podłączyłem skaner rzeczywistości
do hologramu
310
00:18:32,459 --> 00:18:35,751
i zawęziłem go do osi czasu,
gdzie masz wszystko.
311
00:18:35,834 --> 00:18:39,209
Możesz sprawdzić wszystkie możliwości.
312
00:18:39,293 --> 00:18:43,001
Tu uczycie przestępców improwizacji.
313
00:18:43,084 --> 00:18:44,584
Tak, i…
314
00:18:49,209 --> 00:18:52,001
To takie nieludobójcze z twojej strony.
315
00:18:52,084 --> 00:18:54,001
Jestem tu sentymentalny.
316
00:18:54,084 --> 00:18:56,918
To tu dotyk twojej matki
nauczył mnie empatii.
317
00:19:06,584 --> 00:19:09,376
Dziwne. Tu pracujemy razem.
318
00:19:10,834 --> 00:19:14,001
Jestem zajęta. Rób lobotomię tej małpie.
319
00:19:18,084 --> 00:19:22,251
Nikt cię nie rozumie.
Mają cię za głupka, o którym zapomną.
320
00:19:22,334 --> 00:19:25,043
Widzą w tobie tylko uściski i uśmiechy,
321
00:19:25,126 --> 00:19:27,918
ale musisz iść za głosem serca.
322
00:19:28,001 --> 00:19:30,751
Dlatego wypuszczę cię na wolność.
323
00:19:30,834 --> 00:19:32,709
Masz broń do ochrony.
324
00:19:34,209 --> 00:19:36,251
Świetny plan.
325
00:19:36,334 --> 00:19:39,376
Nie zbliżaj się do drzwi,
a nie będzie psapokalipsy.
326
00:19:43,834 --> 00:19:44,918
To koniec, Brett!
327
00:19:45,001 --> 00:19:47,751
Wiedzieliśmy, że nie masz jaj.
328
00:19:47,834 --> 00:19:49,418
Chodzi o rozwój postaci!
329
00:19:49,501 --> 00:19:53,126
Według książki dla scenarzystów
musisz zabić psa!
330
00:19:53,209 --> 00:19:56,793
Jeśli chcecie zabić Buddiego,
musicie pokonać mnie.
331
00:19:56,876 --> 00:20:01,501
Może to miejsce potrzebuje dobrego szefa,
by przestało być pieprzonym piekłem.
332
00:20:02,584 --> 00:20:05,001
Uznaję twoją wyższość, ale…
333
00:20:05,084 --> 00:20:08,626
Ale… Chciałem tylko dostać z liścia.
334
00:20:08,709 --> 00:20:12,876
Wybacz. Łatwiej było słuchać Reagan,
bo była…
335
00:20:12,959 --> 00:20:14,084
Fiutem?
336
00:20:14,168 --> 00:20:15,751
- Właśnie.
- Tak.
337
00:20:15,834 --> 00:20:18,293
Teraz ja rządzę i ustalam zasady.
338
00:20:19,126 --> 00:20:21,751
Chwila, zasady? Mam plan!
339
00:20:22,376 --> 00:20:26,626
Muszę znaleźć rzeczywistość,
gdzie wszystko się udaje.
340
00:20:30,459 --> 00:20:31,834
Miło.
341
00:20:34,668 --> 00:20:36,084
Co? Chwila!
342
00:20:38,001 --> 00:20:39,209
Nie!
343
00:20:41,793 --> 00:20:42,626
Może teraz?
344
00:20:56,001 --> 00:20:57,251
Nie!
345
00:20:59,126 --> 00:21:00,209
Źle.
346
00:21:00,959 --> 00:21:01,834
Źle.
347
00:21:02,918 --> 00:21:04,001
Bardzo źle.
348
00:21:08,668 --> 00:21:10,376
To bez sensu!
349
00:21:10,459 --> 00:21:13,334
Musi być jakaś dobra wersja!
350
00:21:17,876 --> 00:21:21,043
NASZA RODZINA
351
00:21:25,168 --> 00:21:26,418
MAMA, TATA, JA
352
00:21:39,626 --> 00:21:42,043
To rozwiązanie.
353
00:21:45,209 --> 00:21:46,209
Już wiem!
354
00:21:46,293 --> 00:21:49,209
Buddy jest zagrożeniem,
bo przepisy nie określają,
355
00:21:49,293 --> 00:21:51,334
że psy nie mogą grać w koszykówkę.
356
00:21:51,418 --> 00:21:52,668
Do teraz.
357
00:21:52,751 --> 00:21:54,584
Zmieniam zasady!
358
00:21:54,668 --> 00:21:57,334
Bez kariery nie wyewoluują.
359
00:21:57,418 --> 00:22:00,418
Jak 99% graczy uniwersyteckich.
360
00:22:02,293 --> 00:22:04,626
Zakazać psów w sportach?
361
00:22:04,709 --> 00:22:08,126
Zakażę wszystkiego, o ile masz na to czek.
362
00:22:08,876 --> 00:22:10,584
ZASADY NBA
PSY NIE MOGĄ GRAĆ
363
00:22:12,501 --> 00:22:15,418
W ostatniej chwili,
ale powstrzymałeś bunt psów.
364
00:22:15,501 --> 00:22:18,043
Szkoda, że była trenerka tego nie widzi.
365
00:22:18,126 --> 00:22:19,334
Gdzie ona jest?
366
00:22:19,418 --> 00:22:20,834
PRZEPROWADZKI
367
00:22:22,626 --> 00:22:24,084
Gdzie twoje rzeczy?
368
00:22:24,168 --> 00:22:26,418
Po co mi bagaże? Jedźmy.
369
00:22:29,376 --> 00:22:31,543
Dobra. Na trzy.
370
00:22:31,626 --> 00:22:33,959
Raz, dwa, trzy.
371
00:22:35,584 --> 00:22:37,293
Cholera, parzy!
372
00:22:44,209 --> 00:22:46,543
Pamiętaj. Gdy usunę sobie pamięć,
373
00:22:46,626 --> 00:22:50,834
musisz odczytać mi skrypt
w 60-sekundowym oknie sugestywności.
374
00:22:50,918 --> 00:22:52,376
Kocham cię.
375
00:22:52,459 --> 00:22:53,626
Ja ciebie też.
376
00:22:57,418 --> 00:23:00,376
W końcu będę mógł zasnąć w nocy.
377
00:23:10,084 --> 00:23:14,126
Nazywasz się Martin Higgins.
Mieszkasz w Appleton w Wisconsin.
378
00:23:14,834 --> 00:23:19,043
Przez długi czas było ci ciężko,
ale zrobiłeś coś odważnego.
379
00:23:19,709 --> 00:23:24,126
Wybrałeś nowe życie,
wiedząc, że na nie zasługujesz.
380
00:23:24,709 --> 00:23:29,084
Sprawdziłam tysiące wersji,
by odnaleźć tę najlepszą.
381
00:23:30,626 --> 00:23:33,543
I pewnego dnia ją znajdziesz. Ale…
382
00:23:34,876 --> 00:23:36,043
beze mnie.
383
00:23:43,168 --> 00:23:44,334
Jesteś wolny.
384
00:23:45,251 --> 00:23:47,876
Wybacz, że ja też nie mogę.
385
00:23:48,959 --> 00:23:52,626
Będę za tobą tęsknić
i wiem, że gdybyś mógł,
386
00:23:54,251 --> 00:23:55,668
też byś tęsknił.
387
00:24:06,876 --> 00:24:09,626
Dokonałaś trudnego wyboru, Reagan.
388
00:24:09,709 --> 00:24:12,626
Ludzkość potrzebuje kogoś takiego.
389
00:24:14,543 --> 00:24:18,251
Jeśli twój ukochany będzie szczęśliwy,
może i ty będziesz.
390
00:24:19,418 --> 00:24:21,709
Ale na razie masz zadanie.
391
00:24:38,709 --> 00:24:40,334
Rozważyłaś naszą ofertę.
392
00:24:41,084 --> 00:24:42,126
Przyjmuję ją.
393
00:24:49,043 --> 00:24:50,834
Może zastąpisz mi Reagan.
394
00:24:50,918 --> 00:24:53,459
Co powiesz na kucyka?
395
00:24:53,543 --> 00:24:56,459
Haucham cię, Brett. Plutonicznie!
396
00:25:01,459 --> 00:25:02,501
Reagan!
397
00:25:03,168 --> 00:25:05,126
Postaw mnie, psino!
398
00:25:05,209 --> 00:25:06,168
Wróciłaś!
399
00:25:06,751 --> 00:25:08,293
Znalazłam rozwiązanie,
400
00:25:08,376 --> 00:25:11,626
w którym Staedtler
nie zapamięta naszego rozstania.
401
00:25:11,709 --> 00:25:14,209
Ale ty je pamiętasz.
402
00:25:16,001 --> 00:25:18,251
Nie chciałam zapominać.
403
00:25:20,834 --> 00:25:24,376
Co to za pies?
Ty byłeś naszym golden retrieverem.
404
00:25:24,459 --> 00:25:27,251
To długa historia.
Też znalazłem rozwiązanie.
405
00:25:29,376 --> 00:25:31,501
- Brett!
- Czy on ma kciuki?
406
00:25:32,001 --> 00:25:33,501
To pewnie nic takiego.
407
00:25:33,584 --> 00:25:37,418
To nasza praca. Rozwiązujemy to,
co niemożliwe do rozwiązania.
408
00:25:39,084 --> 00:25:41,709
- Cienie uczyniły mnie partnerem.
- Co?
409
00:25:41,793 --> 00:25:44,001
Dowiemy się wszystkiego.
410
00:25:45,043 --> 00:25:46,418
Koniec tajemnic.
411
00:25:46,959 --> 00:25:50,334
Załatwione. Pakt został przypieczętowany.
412
00:25:50,834 --> 00:25:54,709
Czas rozpocząć Projekt X37.
413
00:25:54,793 --> 00:25:56,918
Reagan się nie domyśli?
414
00:25:57,001 --> 00:26:00,459
Jakim cudem? Jest tylko człowiekiem.
415
00:26:31,418 --> 00:26:34,668
Napisy: Krzysztof Zając