1
00:00:21,939 --> 00:00:23,315
Coś błysnęło.
2
00:00:44,545 --> 00:00:45,796
Czyżby?
3
00:00:45,879 --> 00:00:48,006
W takim razie tu się rozstaniemy.
4
00:00:48,090 --> 00:00:50,175
Spieszy mi się, wybaczcie.
5
00:01:10,571 --> 00:01:13,532
Nie nadymajcie się tak, zbiry.
6
00:01:15,075 --> 00:01:18,328
Ci z was, którzy chcą odejść,
niech umyją tyłki w rzece
7
00:01:18,412 --> 00:01:20,414
i uklękną przed Thorkellem.
8
00:01:20,956 --> 00:01:22,916
Będzie po sprawie.
9
00:01:24,376 --> 00:01:27,421
Thorkellowi zależy tylko na tyłku księcia.
10
00:01:28,755 --> 00:01:29,965
Askeladdzie.
11
00:01:30,632 --> 00:01:33,468
Długo z tobą trzymaliśmy.
Nie chcemy cię zabić.
12
00:01:34,094 --> 00:01:36,972
Zostaw nam księcia i zaszyj się gdzieś.
13
00:01:53,655 --> 00:01:56,658
PRZESZŁOŚĆ ZOSTAWIAMY ZA SOBĄ.
NIE WIEMY, CO PRZYNIESIE PRZYSZŁOŚĆ.
14
00:03:24,788 --> 00:03:25,706
Avalon?
15
00:03:28,375 --> 00:03:30,168
To nazwa jakiejś krainy?
16
00:03:31,712 --> 00:03:32,754
Tak.
17
00:03:33,505 --> 00:03:35,424
To nazwa raju.
18
00:03:36,466 --> 00:03:39,761
Twój wybitny przodek, Artoriusz,
19
00:03:40,679 --> 00:03:42,305
tam przebywa.
20
00:03:45,809 --> 00:03:47,102
Ale matko,
21
00:03:47,728 --> 00:03:51,523
Artoriusz to generał ze starych opowieści.
22
00:03:53,275 --> 00:03:54,609
Czy on wciąż żyje?
23
00:03:59,865 --> 00:04:01,116
Avalon leży…
24
00:04:01,783 --> 00:04:04,745
daleko stąd, za zachodnim oceanem.
25
00:04:05,412 --> 00:04:09,207
To wyspa, na której żyją wróżki,
a wiosna nigdy się nie kończy.
26
00:04:09,875 --> 00:04:13,378
Nikt tam się nie starzeje ani nie umiera.
27
00:04:14,254 --> 00:04:18,925
Artoriusz kuruje tam
otrzymane w bitwie rany.
28
00:04:21,428 --> 00:04:23,096
A kiedy wyzdrowieje,
29
00:04:23,638 --> 00:04:24,848
Artoriusz…
30
00:04:25,807 --> 00:04:29,102
powróci do nas…
31
00:04:29,895 --> 00:04:32,939
i wybawi od cierpienia.
32
00:04:37,861 --> 00:04:39,529
A kiedy przyjdzie ta chwila…
33
00:04:40,489 --> 00:04:43,033
musisz mu służyć.
34
00:04:44,159 --> 00:04:48,413
To prawdziwy król i wojownik.
35
00:04:51,374 --> 00:04:53,376
Służ mu swoją radą
36
00:04:54,044 --> 00:04:55,378
i swoim mieczem.
37
00:04:56,797 --> 00:04:58,089
Pewnego dnia…
38
00:05:03,678 --> 00:05:04,888
Mogę coś powiedzieć,
39
00:05:05,430 --> 00:05:07,140
zanim się pożegnamy?
40
00:05:08,183 --> 00:05:09,351
Nie strzęp języka.
41
00:05:10,227 --> 00:05:14,856
Spędziliśmy razem dużo czasu.
42
00:05:15,816 --> 00:05:17,025
Śmialiśmy się razem,
43
00:05:17,776 --> 00:05:19,194
piliśmy razem
44
00:05:20,028 --> 00:05:23,323
i uszliśmy z życiem z wielu bitew.
45
00:05:27,327 --> 00:05:30,038
Ale jest coś,
czego nigdy wam nie powiedziałem.
46
00:05:30,997 --> 00:05:35,126
Przez te dziesięć lat z hakiem,
które z wami spędziłem…
47
00:05:37,712 --> 00:05:42,008
gardziłem wami z całego serca.
48
00:05:45,095 --> 00:05:48,431
Byle świnie są lepsze
od przygłupich Duńczyków.
49
00:05:57,232 --> 00:05:58,191
Cholera!
50
00:05:58,733 --> 00:06:00,277
Łap księcia!
51
00:06:02,445 --> 00:06:03,280
Thorfinnie!
52
00:06:12,706 --> 00:06:15,292
Trzymajcie się czegoś, młodzi!
53
00:06:15,375 --> 00:06:16,543
Jedziemy!
54
00:06:18,587 --> 00:06:19,671
Niech was szlag!
55
00:06:20,463 --> 00:06:22,465
Cholera. Spodziewali się tego.
56
00:06:23,008 --> 00:06:25,343
Gonić ich! Nie dajcie im uciec!
57
00:06:25,427 --> 00:06:27,178
Jazda!
58
00:06:28,013 --> 00:06:31,016
O nie. Mowy nie ma!
59
00:06:33,310 --> 00:06:35,478
Zapomnijcie o nim! Gońcie sanie!
60
00:06:35,562 --> 00:06:36,646
Jazda!
61
00:06:40,775 --> 00:06:44,988
Tego bym oczekiwał od moich nierobów.
Dobrze ocenili sytuację.
62
00:06:46,990 --> 00:06:48,575
A zatem…
63
00:06:54,748 --> 00:06:56,875
Kiepskie mam perspektywy.
64
00:06:59,210 --> 00:07:02,297
Chyba zabrakło wam wiary we mnie.
65
00:07:09,471 --> 00:07:11,723
Z tej odległości nie widzę ich dobrze,
66
00:07:12,474 --> 00:07:14,768
ale chyba o coś się posprzeczali.
67
00:07:15,769 --> 00:07:17,228
Poróżnili się.
68
00:07:17,312 --> 00:07:19,439
Często tak jest w takich sytuacjach.
69
00:07:20,857 --> 00:07:24,402
- Żałosne.
- Ostatnio wszyscy boją się umrzeć.
70
00:07:25,320 --> 00:07:28,740
Jakie haniebne zachowanie!
71
00:07:29,282 --> 00:07:32,118
Jak mogli zacząć walkę beze mnie?
72
00:07:32,202 --> 00:07:35,288
- To ci przeszkadza?
- Dajcie mi dołączyć!
73
00:07:43,213 --> 00:07:44,506
Otoczyć ich!
74
00:07:44,589 --> 00:07:46,633
Zabijcie konie!
75
00:07:52,681 --> 00:07:55,058
Co robisz? Zajmij się nimi, Thorfinnie!
76
00:07:55,141 --> 00:07:56,351
Rzucaj nożami!
77
00:07:56,434 --> 00:07:58,603
Zamknij się! Skończyły mi się!
78
00:07:59,562 --> 00:08:02,232
Cholera. Askeladd nie jedzie.
79
00:08:02,315 --> 00:08:04,109
Co ten starzec wyprawia?
80
00:08:06,152 --> 00:08:07,654
Stój, Bjornie!
81
00:08:07,737 --> 00:08:09,364
Posłuchaj nas!
82
00:08:09,447 --> 00:08:12,867
Masz mnie za głupca?
Myślisz, że się zatrzymam?
83
00:08:12,951 --> 00:08:13,868
Ja?
84
00:08:15,954 --> 00:08:18,206
Zastanów się, Bjornie!
85
00:08:18,289 --> 00:08:22,502
Nasze przeżycie zależy od tego,
jaki użytek zrobimy z księcia!
86
00:08:22,585 --> 00:08:24,337
To daremne, Atli!
87
00:08:24,421 --> 00:08:26,381
Bjorn jest prawą ręką Askeladda!
88
00:08:27,132 --> 00:08:28,508
Nie przekonasz go!
89
00:08:28,591 --> 00:08:30,635
Musimy go zabić!
90
00:08:30,719 --> 00:08:33,596
Zgadza się! Zatem się rozumiemy.
91
00:08:34,180 --> 00:08:37,142
Askeladd powierzył mi księcia, bo mi ufa.
92
00:08:37,225 --> 00:08:39,644
Jeśli chcecie mi go odebrać,
93
00:08:39,728 --> 00:08:43,148
pokażcie, na co was stać, tchórze!
94
00:08:43,732 --> 00:08:47,068
Zaraz, mówię, że macie zaatakować mnie!
95
00:08:47,152 --> 00:08:48,319
A nie konie!
96
00:08:48,403 --> 00:08:49,446
Czekaj…
97
00:08:50,405 --> 00:08:51,740
Wywrócimy się!
98
00:09:15,221 --> 00:09:17,348
Hej! Thorfinn ucieka!
99
00:09:17,432 --> 00:09:18,850
Puść go!
100
00:09:19,768 --> 00:09:21,561
Książę, żyjesz jeszcze?
101
00:09:21,644 --> 00:09:23,313
Nie bądź taki lekkomyślny!
102
00:09:23,396 --> 00:09:24,606
- Książę!
- Myśl!
103
00:09:28,735 --> 00:09:30,153
- Żyje.
- Żyje.
104
00:09:30,779 --> 00:09:32,989
Dobra, wracajmy.
105
00:09:38,369 --> 00:09:42,957
Nie dobijecie mnie, frajerzy?
106
00:09:44,542 --> 00:09:46,586
Ty też przeżyłeś, Bjornie?
107
00:09:46,669 --> 00:09:48,463
Ten grzyb!
108
00:09:49,089 --> 00:09:51,716
Zaatakujcie mnie wszyscy naraz!
109
00:09:53,093 --> 00:09:56,262
Wyślę was razem do Walhalli!
110
00:09:59,474 --> 00:10:01,643
Szlag by to!
111
00:10:01,726 --> 00:10:04,395
Stary narobił mi tylu kłopotów!
112
00:10:04,979 --> 00:10:07,524
Nie umieraj, póki cię nie zabiję!
113
00:10:08,149 --> 00:10:09,818
Askeladdzie!
114
00:10:23,498 --> 00:10:24,833
Rany.
115
00:10:25,708 --> 00:10:28,044
Starość nie radość.
116
00:10:29,170 --> 00:10:30,922
Pomyśleć, że ja, Askeladd,
117
00:10:31,548 --> 00:10:35,176
nie mogę sobie poradzić,
otoczony przez zaledwie 50 ludzi.
118
00:11:03,163 --> 00:11:06,082
Poczekaj na odpowiedni moment, żeby uciec.
119
00:11:17,719 --> 00:11:20,138
Armia Thorkella wkrótce tu będzie.
120
00:11:21,014 --> 00:11:22,640
Narobi zamieszania.
121
00:11:30,690 --> 00:11:34,110
To bolało, przeklęty młokosie!
122
00:11:41,075 --> 00:11:43,369
Widziałeś?
123
00:11:43,953 --> 00:11:44,996
Tak.
124
00:11:45,079 --> 00:11:46,456
Hełm na pół…
125
00:11:46,539 --> 00:11:48,666
Nawet toporem nie dałbym rady.
126
00:11:49,250 --> 00:11:52,045
Cholera, zachował swoją krzepę.
127
00:11:56,257 --> 00:12:00,178
Niech to. Poniosło mnie.
128
00:12:02,639 --> 00:12:06,059
Przepraszam, że podniosłem głos.
129
00:12:06,142 --> 00:12:07,644
Zapomnijmy o wszystkim.
130
00:12:07,727 --> 00:12:10,563
Staruszek już się nie gniewa.
131
00:12:18,404 --> 00:12:22,242
Wy, tam na wschodzie, odsuńcie się,
bo oberwiecie strzałą!
132
00:12:24,661 --> 00:12:26,579
A teraz będą strzelać.
133
00:12:29,958 --> 00:12:31,125
Torgrimie!
134
00:12:31,751 --> 00:12:32,835
Ty nimi dowodzisz?
135
00:12:33,544 --> 00:12:35,588
A jeśli, to co, starcze?
136
00:12:36,464 --> 00:12:37,632
Jesteś tego pewien?
137
00:12:37,715 --> 00:12:39,717
Mogą mnie zabić.
138
00:12:39,801 --> 00:12:41,594
Mam to gdzieś!
139
00:12:41,678 --> 00:12:44,138
Bjorn i Thorfinn są bardzo zdolni.
140
00:12:44,222 --> 00:12:46,349
Możesz zginąć, ścigając ich.
141
00:12:47,225 --> 00:12:51,479
Więc będę ci potrzebny,
żebyś mógł zdobyć księcia.
142
00:12:52,897 --> 00:12:54,482
Pojmij mnie,
143
00:12:54,565 --> 00:12:59,529
a Bjorn wróci,
żeby wymienić księcia za mnie.
144
00:13:00,029 --> 00:13:02,532
Ale tylko jeśli będę żył.
145
00:13:05,285 --> 00:13:06,869
Co robimy, Torgrimie?
146
00:13:08,204 --> 00:13:09,205
Celujcie w nogi.
147
00:13:17,088 --> 00:13:17,922
Mamy go!
148
00:13:32,020 --> 00:13:34,230
To do ciebie niepodobne, Askeladdzie.
149
00:13:35,523 --> 00:13:38,943
Nigdy nie byłeś takim desperatem.
150
00:13:39,027 --> 00:13:43,656
Jeśli ryzyko nie było tego warte,
nie stawałeś do walki.
151
00:13:44,282 --> 00:13:47,744
Czemu ryzykowałeś życie
dla tego tchórzliwego księcia?
152
00:13:48,369 --> 00:13:51,414
Chcesz zabrać nagrodę do grobu?
153
00:13:58,087 --> 00:14:00,089
Jestem starym człowiekiem.
154
00:14:00,757 --> 00:14:04,260
Nie zostało mi dużo czasu,
kiedy będę mógł sprawnie działać.
155
00:14:07,013 --> 00:14:08,306
To chyba jasne…
156
00:14:10,350 --> 00:14:12,477
że nie mogłem dłużej czekać.
157
00:14:16,689 --> 00:14:23,071
Nie mogłem czekać,
aż prawdziwy król powróci z Avalonu.
158
00:14:41,464 --> 00:14:43,800
Nie rozumiem, co on mówi.
159
00:14:44,592 --> 00:14:46,552
Starczy tego. Brać go.
160
00:14:48,846 --> 00:14:50,348
Hej, co…
161
00:14:57,563 --> 00:15:01,025
Jak tam, panowie, dobrze się bawicie?
162
00:15:03,528 --> 00:15:07,031
Który z was to Askeladd?
163
00:15:07,115 --> 00:15:10,201
Chciałbym go poznać.
164
00:15:12,412 --> 00:15:14,038
A to pech.
165
00:15:16,124 --> 00:15:19,085
Akurat jestem zajęty…
166
00:15:43,192 --> 00:15:45,403
Jesteś naprawdę wielki…
167
00:15:46,529 --> 00:15:48,239
jak cię teraz widzę z bliska.
168
00:15:54,662 --> 00:15:57,039
Jestem Torgrim.
169
00:15:57,623 --> 00:15:59,000
Nie będę stawiał oporu.
170
00:15:59,500 --> 00:16:01,043
Wysłuchaj mnie, proszę.
171
00:16:12,013 --> 00:16:12,930
Dowódco!
172
00:16:13,514 --> 00:16:14,932
Księcia tu nie ma.
173
00:16:16,017 --> 00:16:17,727
No właśnie!
174
00:16:17,810 --> 00:16:19,937
Właśnie o tym chciałem porozmawiać.
175
00:16:20,521 --> 00:16:23,941
Zamierzaliśmy wydać ci księcia,
176
00:16:24,025 --> 00:16:28,196
ale nasz przywódca, Askeladd,
pozwolił mu uciec.
177
00:16:28,779 --> 00:16:30,323
Ale nie martw się!
178
00:16:30,406 --> 00:16:33,326
Ściga go dziesięciu zdolnych ludzi.
179
00:16:33,409 --> 00:16:37,079
Więc pozwól nam zająć się księciem.
180
00:16:37,705 --> 00:16:40,625
Klnę się na Odyna, że go złapiemy!
181
00:16:41,167 --> 00:16:43,836
Mamy też inne atuty.
182
00:16:44,795 --> 00:16:46,839
Zaczekaj…
183
00:16:52,136 --> 00:16:54,680
Więc to ty jesteś Askeladd?
184
00:16:55,181 --> 00:16:57,892
Wyglądasz na bystrego.
185
00:17:00,061 --> 00:17:01,312
A przy okazji…
186
00:17:02,188 --> 00:17:05,191
nie widzę tu Thorfinna.
187
00:17:05,274 --> 00:17:07,109
Zabiłeś go?
188
00:17:08,152 --> 00:17:10,029
Nie zabiłem go.
189
00:17:10,112 --> 00:17:12,281
Kazałem mu chronić księcia.
190
00:17:12,365 --> 00:17:14,659
Nie ma nic wspólnego z tym buntem.
191
00:17:15,326 --> 00:17:16,702
Tak?
192
00:17:16,786 --> 00:17:19,330
Miło mi to słyszeć.
193
00:17:21,916 --> 00:17:23,918
Dobra.
194
00:17:24,001 --> 00:17:26,420
Musieliście się naczekać, łobuzy!
195
00:17:28,005 --> 00:17:30,132
Zostawcie Askeladda.
196
00:17:30,758 --> 00:17:32,927
Resztę zabijcie!
197
00:17:42,687 --> 00:17:45,481
To nie tak miało wyglądać, Torgrimie!
198
00:17:45,565 --> 00:17:46,691
Ej, wy.
199
00:17:47,817 --> 00:17:49,193
Podnieście broń.
200
00:17:49,277 --> 00:17:51,737
Przynajmniej udawajcie wojowników.
201
00:17:54,574 --> 00:17:56,409
No dalej. Już.
202
00:17:57,034 --> 00:17:59,453
Mówię to dla waszego dobra.
203
00:17:59,954 --> 00:18:03,833
Jak zginiecie bez broni,
nie dostaniecie się do Walhalli.
204
00:18:10,923 --> 00:18:12,341
Szlag by was!
205
00:18:22,727 --> 00:18:25,521
Dobrze. Właśnie tak to miało wyglądać.
206
00:18:25,605 --> 00:18:27,356
Poczekaj, Thorkellu!
207
00:18:27,440 --> 00:18:29,859
Na pewno tego chcesz?
208
00:18:29,942 --> 00:18:32,987
Jeśli nas zabijesz,
nie dostaniesz księcia!
209
00:18:33,070 --> 00:18:34,614
Na pewno.
210
00:18:34,697 --> 00:18:36,282
Sam złapię księcia.
211
00:18:39,035 --> 00:18:41,245
Proszę. Twój topór.
212
00:18:41,829 --> 00:18:43,956
Zaatakuj mnie.
213
00:18:44,040 --> 00:18:47,460
I raduj się, zginiesz śmiercią wojownika.
214
00:18:53,841 --> 00:18:58,929
Raz, dwa, trzy, cztery…
215
00:18:59,013 --> 00:19:01,641
Współczuję ci, Torgrimie.
216
00:19:01,724 --> 00:19:03,601
- Z całego serca…
- Zamknij się!
217
00:19:03,684 --> 00:19:05,686
To wszystko twoja wina!
218
00:19:07,229 --> 00:19:10,024
Zaakceptuj to, Torgrimie.
219
00:19:10,524 --> 00:19:12,360
Już nie żyjesz.
220
00:19:13,653 --> 00:19:15,780
Nie umkniesz śmierci.
221
00:19:18,366 --> 00:19:22,536
Więc równie dobrze możesz zginąć, walcząc.
222
00:19:22,620 --> 00:19:24,872
Pomogę ci.
223
00:19:27,249 --> 00:19:29,877
A teraz zaatakuj mnie.
224
00:19:29,960 --> 00:19:30,795
No już.
225
00:19:31,671 --> 00:19:32,546
Zaatakuj mnie.
226
00:19:49,980 --> 00:19:51,899
Kiepściutko.
227
00:19:52,525 --> 00:19:55,069
Czyżbym za bardzo naciskał?
228
00:19:57,321 --> 00:19:58,948
Nic z tego nie będzie.
229
00:19:59,031 --> 00:20:00,866
Stracił ducha.
230
00:20:02,159 --> 00:20:03,494
Halo?
231
00:20:16,215 --> 00:20:17,091
Co to?
232
00:20:17,591 --> 00:20:18,634
Koń?
233
00:20:32,231 --> 00:20:33,607
Thorfinn!
234
00:20:47,413 --> 00:20:50,374
A masz!
235
00:21:05,681 --> 00:21:07,475
Witaj, Thorfinnie!
236
00:21:07,558 --> 00:21:08,601
Dobrze wyglądasz!
237
00:21:08,684 --> 00:21:10,644
Zostaw Askeladda!
238
00:21:10,728 --> 00:21:13,397
Tylko ja mogę go zabić!
239
00:21:13,481 --> 00:21:16,776
Jeśli chociaż go tkniesz, zabiję cię!
240
00:21:16,859 --> 00:21:18,903
Rozumiesz, gigancie?
241
00:21:18,986 --> 00:21:20,821
Tknij go, a zginiesz!
242
00:21:23,282 --> 00:21:24,241
Wiedziałem…
243
00:21:25,284 --> 00:21:27,119
Wiedziałem, że to idiota…
244
00:21:28,746 --> 00:21:32,416
ale teraz ten szczur
chce się bić z niedźwiedziem.
245
00:21:37,713 --> 00:21:39,131
Chcesz go zabić?
246
00:21:39,215 --> 00:21:41,634
Czy on nie jest twoim szefem?
247
00:21:41,717 --> 00:21:43,636
W życiu!
248
00:21:47,223 --> 00:21:51,060
Słyszałeś?
Ten dzieciak chce zabić dowódcę.
249
00:21:51,143 --> 00:21:53,896
Serio? Ma jaja, żeby tak mówić.
250
00:21:55,523 --> 00:21:57,900
Wydaj mi Askeladda.
251
00:21:58,526 --> 00:22:00,236
Inaczej cię zabiję.
252
00:22:00,820 --> 00:22:02,112
Naprawdę?
253
00:22:02,822 --> 00:22:04,824
No to nie wydam ci go.
254
00:22:05,449 --> 00:22:07,243
Słyszeliście?
255
00:22:07,326 --> 00:22:13,374
Thorfinn i ja
rozstrzygniemy los Askeladda pojedynkiem!
256
00:22:13,958 --> 00:22:16,919
Wy wszyscy będziecie świadkami!
257
00:22:18,295 --> 00:22:20,381
- Dobra!
- Zabij go!
258
00:22:21,173 --> 00:22:23,926
Dureń. Że też się tak wyrywa…
259
00:22:33,102 --> 00:22:34,270
Thorfinnie.
260
00:22:35,521 --> 00:22:38,649
Jeśli wygrasz, puszczę go.
261
00:22:38,732 --> 00:22:41,235
Nawet dam ci konia.
262
00:22:43,362 --> 00:22:46,282
Tym razem nie skończy się jak w Londynie.
263
00:22:47,491 --> 00:22:50,286
Na to właśnie liczę,
264
00:22:50,369 --> 00:22:52,329
synu Thorsa.
265
00:23:02,756 --> 00:23:05,843
Ostatni potomku rodziny wojowników!
266
00:24:37,101 --> 00:24:40,562
Napisy: Krzysiek Ceran