1 00:00:02,753 --> 00:00:05,423 Kochankowie Magritte’a. 2 00:00:06,924 --> 00:00:10,845 Według niektórych - to historia niespełnionej żądzy. 3 00:00:12,263 --> 00:00:17,268 Według innych - przedstawia miłość, namiętny uścisk kochanków. 4 00:00:19,186 --> 00:00:20,104 Kto ma rację? 5 00:00:20,896 --> 00:00:22,940 Może należy zapytać samego malarza? 6 00:00:24,483 --> 00:00:28,028 Magritte od początku utrzymywał, że dzieło nie ma przesłania. 7 00:00:28,529 --> 00:00:33,200 Mawiał krytykom: „Ten obraz nic nie znaczy”. 8 00:00:34,118 --> 00:00:35,703 A co z samym Magritte’em? 9 00:00:36,912 --> 00:00:40,708 Jego matka utopiła się, gdy miał 14 lat. 10 00:00:43,127 --> 00:00:45,171 Patrzył, jak wyławiają ją z rzeki. 11 00:00:45,796 --> 00:00:49,717 Na twarzy miała podwiniętą białą koszulę nocną. 12 00:00:50,718 --> 00:00:52,970 Ale przecież ten obraz... 13 00:00:54,388 --> 00:00:55,723 nic nie znaczy. 14 00:01:02,438 --> 00:01:06,567 To przyczynek do szerszej dyskusji o znaczeniu. 15 00:01:07,067 --> 00:01:09,445 Kto o nim decyduje? 16 00:01:11,030 --> 00:01:13,073 Wiedzą, że są banalni? 17 00:01:15,826 --> 00:01:17,369 Papużki nierozłączki. 18 00:01:18,579 --> 00:01:20,331 Pewnie czyta jej Baudelaire’a. 19 00:01:21,081 --> 00:01:22,541 Prawdziwą książkę. 20 00:01:23,626 --> 00:01:24,627 Chryste. 21 00:01:27,797 --> 00:01:29,590 Oblałaś moje zajęcia, Hanno. 22 00:01:31,509 --> 00:01:34,720 Mam kaca, okres i żadnej ochoty na motywacyjną gadkę. 23 00:01:37,014 --> 00:01:38,098 Co u mamy? 24 00:01:41,519 --> 00:01:42,978 Nowe leki pomagają. 25 00:01:51,237 --> 00:01:53,155 To jakaś staroświecka ironia? 26 00:01:55,157 --> 00:01:56,325 Może po prostu... 27 00:01:57,034 --> 00:01:58,994 lubię starocie. 28 00:02:01,622 --> 00:02:03,040 I kto tu jest banalny? 29 00:02:07,294 --> 00:02:08,420 Uciekaj. 30 00:02:09,547 --> 00:02:10,965 Szybko! 31 00:02:14,051 --> 00:02:15,177 Jezu! 32 00:02:19,974 --> 00:02:21,183 Profesorze Gospel. 33 00:02:23,853 --> 00:02:25,646 Walterze? O co chodzi? 34 00:02:29,441 --> 00:02:30,943 Zmarła matka Carla. 35 00:02:31,402 --> 00:02:34,113 - Przykro mi. - Bierze wolne. 36 00:02:34,488 --> 00:02:37,324 Nie będzie przemawiał do rady nadzorczej we wtorek. 37 00:02:37,408 --> 00:02:38,659 Poprosili o ciebie. 38 00:02:41,787 --> 00:02:45,416 Naturalnie. Przygotuję prezentację do oceny. 39 00:03:06,312 --> 00:03:07,438 David Maddox? 40 00:03:10,232 --> 00:03:11,692 - Dzień dobry. - Witam. 41 00:03:12,359 --> 00:03:13,903 Alison Jones. 42 00:03:16,322 --> 00:03:19,366 Przepraszam. Nie pamiętam pani. Spotkaliśmy się już? 43 00:03:19,450 --> 00:03:21,452 Nie, ale... 44 00:03:23,037 --> 00:03:26,457 mam panu do powiedzenia coś ważnego. 45 00:03:27,499 --> 00:03:28,667 O co chodzi? 46 00:03:30,544 --> 00:03:31,587 Cóż... 47 00:03:31,670 --> 00:03:34,506 O wyniki mojego badania. 48 00:03:34,590 --> 00:03:37,176 Naszych badań. 49 00:03:47,978 --> 00:03:51,065 WYNIK PRZEŚWIETLENIA DAVID MADDOX 50 00:03:51,148 --> 00:03:53,734 TWOJA POKREWNA DUSZA ALISON JONES 51 00:03:56,904 --> 00:03:59,782 Utajniłem swój profil. Nie powinna pani tego mieć. 52 00:03:59,865 --> 00:04:05,037 Wiem. Zrobiłam coś, z czego nie jestem dumna. 53 00:04:05,704 --> 00:04:07,039 Musiałam się przekonać. 54 00:04:08,332 --> 00:04:10,918 - Jak zdobyła pani te informacje? - Nielegalnie. 55 00:04:11,377 --> 00:04:14,922 Postąpiłam źle, ale przeszłam badania dwa lata temu. 56 00:04:15,005 --> 00:04:19,677 Codziennie zachodziłam w głowę, kto jest mi pisany. 57 00:04:20,552 --> 00:04:24,056 I po co się zbadał, skoro nie chce mnie poznać? 58 00:04:25,182 --> 00:04:26,183 Mam żonę. 59 00:04:28,936 --> 00:04:32,481 Domyśliłam się. Ja mam męża. 60 00:04:32,856 --> 00:04:35,734 I bardzo go kocham. 61 00:04:38,862 --> 00:04:41,490 Pewnego dnia się obudziłam i wszystko było... 62 00:04:44,451 --> 00:04:45,285 inne. 63 00:04:45,995 --> 00:04:47,037 Rozumiesz? 64 00:04:51,542 --> 00:04:52,418 Przykro mi. 65 00:04:58,590 --> 00:05:01,301 Sama nie wiem, na co liczyłam. 66 00:05:05,723 --> 00:05:06,849 Wiesz co? 67 00:05:07,599 --> 00:05:10,686 Przyjechałam służbowo na parę dni. 68 00:05:12,604 --> 00:05:16,025 Może wyskoczymy na kawę? 69 00:05:16,108 --> 00:05:20,195 Może mamy się... zaprzyjaźnić. 70 00:05:21,864 --> 00:05:23,449 Mój numer. 71 00:05:27,411 --> 00:05:28,954 To tyle. 72 00:05:46,680 --> 00:05:50,976 POKREWNE DUSZE 73 00:06:05,032 --> 00:06:06,575 Powiesz coś? 74 00:06:07,409 --> 00:06:09,912 - Nienawidzi mnie. - Nieprawda. 75 00:06:10,829 --> 00:06:14,583 Uważa, że nie jesteś dla mnie dość dobry. 76 00:06:15,501 --> 00:06:16,668 I tu ma rację. 77 00:06:17,419 --> 00:06:19,379 - Pięknie wyglądasz. - Dziękuję. 78 00:06:21,298 --> 00:06:24,009 Powiesz coś? 79 00:06:25,969 --> 00:06:26,970 Davidzie? 80 00:06:27,846 --> 00:06:29,932 Proszę o spokój. 81 00:06:30,516 --> 00:06:31,767 Miejmy to z głowy. 82 00:06:32,810 --> 00:06:34,269 Zdrowie jubilata. 83 00:06:34,770 --> 00:06:36,522 Naszego ulubionego marudy. 84 00:06:37,231 --> 00:06:40,234 Człowieka tysiąca słów - wydanych drukiem. 85 00:06:41,276 --> 00:06:44,154 Choć mówiącego niewiele. 86 00:06:45,614 --> 00:06:46,698 Za mojego ojca... 87 00:06:47,533 --> 00:06:48,575 i wzór, 88 00:06:49,326 --> 00:06:50,244 Waltera Pigasco. 89 00:06:50,786 --> 00:06:53,497 - Na zdrowie. - Twoje zdrowie, tato. 90 00:06:59,378 --> 00:07:01,338 David. Teraz ty. 91 00:07:03,507 --> 00:07:04,591 Jeszcze ja. 92 00:07:06,218 --> 00:07:09,721 Za wspaniałego człowieka, kochającego ojca 93 00:07:09,805 --> 00:07:12,808 i surowego szefa... 94 00:07:27,531 --> 00:07:30,576 Walter. Cieszysz się, że przyszli wszyscy bliscy? 95 00:07:33,537 --> 00:07:36,290 Z końcem semestru przechodzę na emeryturę. 96 00:07:38,750 --> 00:07:42,838 Zanim odejdę, polecę radzie przyznanie ci etatu. 97 00:07:46,925 --> 00:07:48,552 Nie wiem, co powiedzieć. 98 00:07:49,761 --> 00:07:50,596 Dziękuję. 99 00:07:50,679 --> 00:07:53,724 Pomyślą, że robię to, bo jesteś mężem mojej córki. 100 00:07:54,808 --> 00:07:57,144 Wiedz, że tak właśnie jest. 101 00:08:16,038 --> 00:08:16,997 Co się stało? 102 00:08:19,750 --> 00:08:21,376 Walter odchodzi na emeryturę. 103 00:08:22,586 --> 00:08:25,464 - Powiedział ci? Kiedy? - Dzisiaj. 104 00:08:27,883 --> 00:08:30,135 Poleci radzie przyjęcie mnie na etat. 105 00:08:37,184 --> 00:08:40,520 Fantastycznie! 106 00:08:41,605 --> 00:08:43,273 To zwieńczenie kariery. 107 00:08:48,987 --> 00:08:52,574 Dlaczego nie polewamy się szampanem w wannie? 108 00:08:53,075 --> 00:08:55,911 Myśli, że jestem z tobą dla pieniędzy 109 00:08:56,495 --> 00:08:57,955 i jego koneksji. 110 00:08:58,455 --> 00:09:00,290 - Tak powiedział? - Zasugerował. 111 00:09:03,085 --> 00:09:06,255 To nic, bo ja jestem z tobą wyłącznie dla twojego ciała. 112 00:09:08,590 --> 00:09:10,384 Wiesz, że cię kocham? 113 00:09:13,095 --> 00:09:15,222 Cicho bądź, staruszku! 114 00:09:17,599 --> 00:09:18,934 Jestem z ciebie dumna. 115 00:09:19,017 --> 00:09:21,728 Nie zgadzam się, że Kahlo postrzega siebie samą 116 00:09:21,812 --> 00:09:24,439 przez pryzmat próżności i egocentryzmu. 117 00:09:24,731 --> 00:09:26,900 Więc dlaczego tak często się malowała? 118 00:09:26,984 --> 00:09:30,779 55 obrazów, jedna trzecia wszystkich. To mnóstwo selfie. 119 00:09:31,530 --> 00:09:33,740 Nie podważaj rangi jej sztuki. 120 00:09:33,824 --> 00:09:36,868 Autoportrety wyrażają fizyczny ból po jej wypadku, 121 00:09:36,952 --> 00:09:40,414 cierpienie wywołane zdradami Diega i próbami samobójczymi. 122 00:09:42,833 --> 00:09:46,169 Podróżuję przez dwa tygodnie miesięcznie. 123 00:09:46,795 --> 00:09:51,091 Latałabym, ale sumienie mi nie pozwala. 124 00:09:52,426 --> 00:09:55,304 I lubię kawiarenki na postojach dla tirów. 125 00:09:56,221 --> 00:09:57,347 Kocham żonę. 126 00:10:00,100 --> 00:10:01,768 A ja męża. 127 00:10:02,936 --> 00:10:04,646 Więc dlaczego mnie szukałaś? 128 00:10:06,023 --> 00:10:07,941 - Nie wiem. - Nie wiesz? 129 00:10:10,861 --> 00:10:14,448 Włamałaś się na moje konto. Za to grozi 20 lat więzienia. 130 00:10:15,991 --> 00:10:17,784 Myślisz, że nie wiem? 131 00:10:18,243 --> 00:10:20,120 Nigdy nie złamałam prawa. 132 00:10:21,079 --> 00:10:26,960 Pomyślałam, że jeśli tu przyjadę i się spotkamy, to... 133 00:10:27,836 --> 00:10:29,963 mi wystarczy. 134 00:10:32,215 --> 00:10:34,593 Ale jest tylko gorzej. 135 00:10:38,263 --> 00:10:39,848 Przykro mi, Alison. 136 00:10:41,016 --> 00:10:41,933 Naprawdę. 137 00:10:42,726 --> 00:10:45,937 Zbadałem się dawno temu. Teraz jestem inny. 138 00:10:54,488 --> 00:10:56,323 Nie powiedziałam mężowi. 139 00:10:58,575 --> 00:11:01,036 Myśli, że jestem tu tylko służbowo. 140 00:11:03,705 --> 00:11:06,166 A ty powiedziałeś żonie? 141 00:11:22,057 --> 00:11:23,308 Może masz rację 142 00:11:24,726 --> 00:11:26,561 i powinniśmy się zaprzyjaźnić. 143 00:11:29,106 --> 00:11:33,318 Wymieńmy się numerami. Pogadamy za miesiąc. 144 00:11:34,694 --> 00:11:35,570 Dobrze. 145 00:11:36,780 --> 00:11:40,534 Brzmi nieźle, dojrzale i rozsądnie. 146 00:11:49,626 --> 00:11:53,630 Teraz oficjalnie dla siebie istniejemy. 147 00:11:55,966 --> 00:11:58,927 - Więc pozwól, że oficjalnie zapłacę. - Dziękuję. 148 00:12:00,429 --> 00:12:05,517 Miło było cię poznać. Chyba. Nie jestem pewna. 149 00:12:07,018 --> 00:12:08,437 Dobrze, że się odezwałaś. 150 00:12:09,146 --> 00:12:11,356 - Na pewno? - Nie. 151 00:12:13,859 --> 00:12:16,403 Uściskamy się? 152 00:12:17,696 --> 00:12:19,448 - Sama nie wiem. - Pewnie. 153 00:12:33,795 --> 00:12:36,465 Przepraszam. Nie powinnam. 154 00:12:37,507 --> 00:12:38,800 Boże. 155 00:13:01,781 --> 00:13:05,202 BASTON GREEK PRZY CRANMORE POKÓJ 309 156 00:13:06,578 --> 00:13:09,873 - Barolo w dzień powszedni? - To był dziwny dzień. 157 00:13:09,956 --> 00:13:13,919 Mam nadzieję, że nie chcesz pogadać, bo napiję się, wysiusiam i lulu. 158 00:13:16,129 --> 00:13:18,089 - Idziesz? - Tylko skończę. 159 00:13:30,685 --> 00:13:32,437 - Piękny, prawda? - Boski. 160 00:13:33,813 --> 00:13:34,898 Witajcie. 161 00:13:35,023 --> 00:13:37,400 - Miło, że jesteście. - Jest cudownie. 162 00:13:39,694 --> 00:13:41,655 - Jak się miewasz? - Cześć. 163 00:13:45,367 --> 00:13:49,538 Jeszcze dwa „nie, dziękuję”, a zrzucę te obcasy i łyknę valium. 164 00:13:51,790 --> 00:13:52,916 W porządku? 165 00:13:54,000 --> 00:13:55,877 Boże, jest Francis. Chodź ze mną. 166 00:13:56,169 --> 00:13:57,420 - Francis? - Sarah! 167 00:13:57,504 --> 00:13:58,588 Przyjechaliście. 168 00:14:00,006 --> 00:14:03,009 Wspaniale, że jesteście. Cześć, Lauro. 169 00:14:03,385 --> 00:14:04,427 Zanim zaczniemy... 170 00:14:04,511 --> 00:14:07,847 TY TEŻ TO POCZUŁEŚ, PRAWDA? POWIEDZ, ŻE NIE ZWARIOWAŁAM. 171 00:14:12,644 --> 00:14:13,562 Davidzie? 172 00:14:13,853 --> 00:14:16,648 - Francis. - Bardzo mi miło. 173 00:14:16,731 --> 00:14:19,651 - Fantastycznie. - To Laura, jego żona. 174 00:14:19,734 --> 00:14:20,569 Miło mi. 175 00:14:39,963 --> 00:14:42,299 TEŻ TO POCZUŁEŚ, PRAWDA? 176 00:14:46,636 --> 00:14:49,264 POWIEDZ, ŻE NIE ZWARIOWAŁAM. 177 00:14:49,347 --> 00:14:52,267 NIE ZWARIOWAŁAŚ. 178 00:15:00,025 --> 00:15:00,942 Cześć. 179 00:15:01,026 --> 00:15:02,569 - Cześć. - Spotkamy się. 180 00:15:05,530 --> 00:15:06,865 - Tak. - Jutro? 181 00:15:08,033 --> 00:15:08,992 Tak. 182 00:15:50,158 --> 00:15:50,992 Cześć. 183 00:15:51,701 --> 00:15:52,535 Cześć. 184 00:16:00,960 --> 00:16:02,295 Mam alkohol. 185 00:16:08,426 --> 00:16:09,469 Kocham żonę. 186 00:16:12,514 --> 00:16:13,765 Ciągle to powtarzasz. 187 00:16:15,016 --> 00:16:16,476 Dlatego utajniłem wyniki. 188 00:16:18,395 --> 00:16:21,523 Niczego nie potrzebowałem. Jest nam dobrze. 189 00:16:23,817 --> 00:16:25,193 Dlaczego się zbadałeś? 190 00:16:28,279 --> 00:16:31,825 W college’u można poznać świetnych ludzie. Gdy się studiuje. 191 00:16:33,034 --> 00:16:37,872 W środowisku naukowym trudno o kobiety w moim wieku. 192 00:16:39,749 --> 00:16:41,543 Skupiłem się na karierze. 193 00:16:43,211 --> 00:16:48,341 Byłem przed czterdziestką i jeszcze nie zdążyłem 194 00:16:49,008 --> 00:16:50,343 się zakochać. 195 00:16:51,845 --> 00:16:52,846 Nigdy? 196 00:16:54,556 --> 00:16:55,890 Więc się zbadałem. 197 00:16:57,767 --> 00:16:58,935 Czekałem. 198 00:17:02,272 --> 00:17:03,690 A potem poznałem Sarę. 199 00:17:05,567 --> 00:17:08,737 Zakochaliśmy się w sobie i podjąłem decyzję. 200 00:17:14,743 --> 00:17:18,663 Kochałam prawdziwie tylko jedną osobę. 201 00:17:19,873 --> 00:17:21,166 Nie jego. 202 00:17:22,542 --> 00:17:23,501 Kogo? 203 00:17:27,547 --> 00:17:29,132 To było dawno temu. 204 00:17:29,883 --> 00:17:32,886 Wszystko robiłyśmy razem. 205 00:17:34,095 --> 00:17:37,432 Ale poszła na studia, zakochała się w wykładowcy... 206 00:17:38,308 --> 00:17:39,392 Resztę słyszałeś. 207 00:17:39,893 --> 00:17:40,810 Ona? 208 00:17:41,728 --> 00:17:43,104 I wykładowca? 209 00:17:43,897 --> 00:17:46,232 Kiedy usłyszałam twoją historię... 210 00:17:47,400 --> 00:17:49,778 Wszechświat upodobał sobie ironię. 211 00:17:54,032 --> 00:17:58,453 Gdy zobaczyłam cię na parkingu, wiedziałam, że nie ma odwrotu. 212 00:18:01,831 --> 00:18:05,084 To, co czułam do niej, wróciło. 213 00:18:06,920 --> 00:18:10,715 Gdy cię zobaczyłem, miałem przemożne wrażenie, że cię znam. 214 00:18:16,471 --> 00:18:17,680 Bo mnie znasz. 215 00:18:31,820 --> 00:18:32,737 Co tam? 216 00:18:33,196 --> 00:18:34,197 Słuchaj... 217 00:18:35,031 --> 00:18:38,618 Po seminarium chcą mnie zabrać na kolację. 218 00:18:39,327 --> 00:18:41,454 - Pewnie się przedłuży. - Jak bardzo? 219 00:18:41,538 --> 00:18:42,497 Nie wiem. 220 00:18:43,748 --> 00:18:45,124 Chyba przenocuję. 221 00:18:46,876 --> 00:18:50,588 - W porządku? - Tak. Jestem zmęczony. 222 00:18:51,714 --> 00:18:53,258 I trochę rozkojarzony. 223 00:18:56,511 --> 00:18:57,720 Kocham cię. 224 00:18:58,596 --> 00:18:59,889 Ja ciebie też. 225 00:19:55,987 --> 00:19:56,863 Alison? 226 00:19:57,530 --> 00:20:00,658 Tu Alison Jones. Nie mogę odebrać. 227 00:20:00,742 --> 00:20:03,912 Zostaw imię i numer, a oddzwonię. 228 00:20:09,542 --> 00:20:14,005 Gentileschi podkreśla fizyczność dekapitacji. 229 00:20:15,089 --> 00:20:18,801 Może czerpała z własnych doświadczeń z silnymi mężczyznami. 230 00:20:19,469 --> 00:20:22,639 Młoda służka Judyty pomaga przytrzymać Holofernesa. 231 00:20:22,722 --> 00:20:24,182 To niezwykły szczegół. 232 00:20:24,515 --> 00:20:26,517 Chwila kobiecej solidarności. 233 00:20:27,393 --> 00:20:31,439 Jeśli porównacie ten obraz z wizją Caravaggia... 234 00:20:32,523 --> 00:20:33,358 Fuj! 235 00:20:38,279 --> 00:20:39,113 Dobra. 236 00:20:41,199 --> 00:20:43,451 Bardzo zabawne. 237 00:20:43,576 --> 00:20:44,661 Kiedy dowiem się, 238 00:20:45,995 --> 00:20:47,163 kto to zrobił, 239 00:20:48,581 --> 00:20:51,376 pogadamy sobie o świetle i kompozycji. 240 00:20:53,461 --> 00:20:54,379 Jak mówiłem... 241 00:21:14,524 --> 00:21:16,150 - Alison. - Cześć. 242 00:21:16,234 --> 00:21:19,404 - Gdzie się podziałaś? - Nie chciałam cię budzić. 243 00:21:19,487 --> 00:21:22,156 - Tak niewinnie spałeś. - Dzwoniłem. 244 00:21:22,240 --> 00:21:24,742 Wracam dziś wieczorem. Chcę się spotkać. 245 00:21:24,826 --> 00:21:25,994 Nie wiem, czy... 246 00:21:26,077 --> 00:21:29,789 Postąpiliśmy, źle, ale ciągle o tobie myślę. Proszę. 247 00:21:29,872 --> 00:21:30,790 Zgoda. 248 00:21:30,873 --> 00:21:32,500 - Tam gdzie wtedy? - Tak. 249 00:21:34,293 --> 00:21:36,379 Zostawię klucz w recepcji. 250 00:21:36,462 --> 00:21:37,880 - Dobrze. - Pa. 251 00:21:51,769 --> 00:21:52,812 Włącz telewizor. 252 00:22:27,180 --> 00:22:28,556 Co tu się dzieje? 253 00:22:28,639 --> 00:22:29,932 Hanno, co tu robisz? 254 00:22:31,476 --> 00:22:34,395 - Żartuje pan? - Co tu robisz? 255 00:22:36,564 --> 00:22:37,857 My... 256 00:22:38,649 --> 00:22:41,360 Wysłałam ci zdjęcia. 257 00:22:42,153 --> 00:22:44,864 Nie. Jakie zdjęcia? 258 00:22:45,698 --> 00:22:46,949 A ty mnie. 259 00:22:49,535 --> 00:22:51,871 - Niczego ci nie wysłałem. - Tak było. 260 00:22:52,455 --> 00:22:54,624 Jakie zdjęcia? O czym ty mówisz? 261 00:22:55,750 --> 00:22:57,293 - Oddychaj. Hanno? - Nie. 262 00:22:57,585 --> 00:23:00,129 - Zaczekaj! Stój! - Nie... 263 00:23:00,421 --> 00:23:02,090 - Hanno... - Puszczaj mnie! 264 00:23:15,978 --> 00:23:19,023 ALISON JONES: TYM RAZEM NIKT CI NIE UWIERZY. CAŁUSY. 265 00:23:25,154 --> 00:23:29,617 Tu Alison Jones. Podaj imię i numer, a oddzwonię. 266 00:23:30,201 --> 00:23:31,119 Gdzie jesteś? 267 00:23:32,036 --> 00:23:35,832 Zadzwoń i powiedz mi, co tu się, do cholery, dzieje! 268 00:23:36,874 --> 00:23:38,209 Zakończ połączenie. 269 00:23:54,016 --> 00:23:57,770 Małpa ściągnął mi okulary. Krzyczę: “David, łap małpę”. 270 00:23:57,895 --> 00:23:59,689 A wszyscy na to... 271 00:24:00,606 --> 00:24:04,152 Jesteś! Davidzie, poznaj Alison. 272 00:24:05,945 --> 00:24:06,904 David? 273 00:24:08,739 --> 00:24:10,408 - Cześć. - Uratowałam ją. 274 00:24:11,409 --> 00:24:15,580 Coś jest nie tak z akumulatorem. Nie cierpię aut. 275 00:24:15,663 --> 00:24:18,708 Natknęłam się na nią. Stała na środku ulicy. 276 00:24:18,791 --> 00:24:20,918 Damulka w opałach. 277 00:24:21,002 --> 00:24:23,129 Była moim rycerzem. 278 00:24:23,713 --> 00:24:27,300 Alison chce się tu przeprowadzić. 279 00:24:28,301 --> 00:24:30,052 Ma sekret. 280 00:24:30,553 --> 00:24:31,804 Zbadała się. 281 00:24:32,430 --> 00:24:34,515 Jej druga połowa mieszka w okolicy. 282 00:24:35,641 --> 00:24:39,604 Nie chce powiedzieć, kto to. 283 00:24:40,396 --> 00:24:41,647 Ma żonę. 284 00:24:42,148 --> 00:24:43,316 Jeszcze. 285 00:24:43,941 --> 00:24:46,152 Pikantna sprawa. 286 00:24:47,111 --> 00:24:50,323 Muszę iść. Mamy się spotkać. 287 00:24:51,532 --> 00:24:52,575 Spóźnię się. 288 00:24:53,659 --> 00:24:56,746 Dam ci kontakt do Harry’ego Carmichaela. 289 00:24:56,871 --> 00:24:59,332 To świetny agent. Przyniosę telefon. 290 00:25:00,708 --> 00:25:03,753 David wykłada na tutejszej uczelni. 291 00:25:09,133 --> 00:25:10,259 Co ty wyprawiasz? 292 00:25:11,302 --> 00:25:12,887 Nie mogłam się powstrzymać. 293 00:25:12,970 --> 00:25:16,224 Musiałam się przekonać, jakie masz życie. Niezłe. 294 00:25:16,724 --> 00:25:18,851 Miałeś rację. Urocza ta twoja żona. 295 00:25:19,936 --> 00:25:24,398 Nie wiem, co to za chora gierka, ale masz ją skończyć. 296 00:25:24,482 --> 00:25:27,526 Jeśli ściśniesz jeszcze mocniej, zostanie ślad. 297 00:25:34,617 --> 00:25:36,369 Proszę. 298 00:25:37,245 --> 00:25:40,790 Teraz oficjalnie dla siebie istniejemy. 299 00:25:40,957 --> 00:25:42,541 Miło było cię poznać, Saro. 300 00:25:42,625 --> 00:25:44,794 - Masz piękny dom. - Dziękuję. 301 00:25:44,877 --> 00:25:46,420 Do widzenia, David. 302 00:25:47,255 --> 00:25:48,547 Odprowadzę cię. 303 00:25:49,465 --> 00:25:52,260 Informuj mnie. 304 00:26:35,344 --> 00:26:37,013 UŻYTKOWNIK 305 00:26:37,096 --> 00:26:38,514 HASŁO 306 00:26:52,528 --> 00:26:53,696 BRAK POKREWNEJ DUSZY 307 00:26:53,779 --> 00:26:57,742 TWOJA DRUGA POŁOWA JESZCZE NIE PODDAŁA SIĘ BADANIU 308 00:26:57,825 --> 00:26:58,951 SOUL CONNEX 309 00:27:02,288 --> 00:27:03,914 Ile razy sprawdzaliście? 310 00:27:03,998 --> 00:27:08,127 Wasza baza danych nie jest bezpieczna. 311 00:27:08,794 --> 00:27:10,254 Porozmawiam z kimś innym. 312 00:27:10,338 --> 00:27:13,341 Ktoś włamał się do systemu i wykradł mojego dane. 313 00:27:14,216 --> 00:27:18,471 Sprawdźcie jeszcze raz! Miała moje dane! Popełniono... 314 00:27:20,639 --> 00:27:22,683 - Wszystko gra? - Student ma kłopot. 315 00:27:23,309 --> 00:27:24,268 Kawy? 316 00:27:24,727 --> 00:27:25,811 Poproszę. 317 00:27:29,774 --> 00:27:30,858 Tak, jestem. 318 00:27:32,443 --> 00:27:34,612 Chcę złożyć oficjalną skargę. 319 00:27:41,577 --> 00:27:44,372 Zachowywał się na luzie... 320 00:27:46,957 --> 00:27:49,377 - Muszę rozmawiać z Hanną. - Ona nie chce. 321 00:27:49,460 --> 00:27:52,046 - Hanno. - Cofnij się. 322 00:27:52,129 --> 00:27:55,091 - Musimy porozmawiać. - Ona nie chce. 323 00:27:56,175 --> 00:27:57,385 Oblech. 324 00:28:00,388 --> 00:28:04,183 COLLEGE MIDDLETON 325 00:28:06,727 --> 00:28:09,605 Biedaczka. Zadurzyła się w tobie. 326 00:28:09,897 --> 00:28:12,525 Łatwo ją przekonałam, że ty też jej pragniesz. 327 00:28:12,608 --> 00:28:16,320 Zobaczymy, komu uwierzą. Ma zdjęcia twojego fiuta. 328 00:28:16,404 --> 00:28:18,989 - Kim jesteś? - Jestem twoją pokrewną duszą. 329 00:28:19,990 --> 00:28:22,785 - Pójdę na policję. - I co im powiesz? 330 00:28:23,494 --> 00:28:26,539 Włamałaś się na moje konto, sfałszowałaś dokumenty... 331 00:28:26,622 --> 00:28:27,998 Kto taki? Alison Jones? 332 00:28:29,083 --> 00:28:30,334 Chcesz pieniędzy? 333 00:28:30,793 --> 00:28:34,630 Nie. Chcę, żebyś był sam. 334 00:28:35,256 --> 00:28:38,008 Masz się zastanawiać, dlaczego ktoś ci to zrobił. 335 00:28:38,092 --> 00:28:40,928 - Ile chcesz? - Nie chodzi o pieniądze, Davidzie. 336 00:28:41,053 --> 00:28:44,974 Wracaj do domu i powiedz o nas żonie. 337 00:28:45,850 --> 00:28:47,017 Przestań. 338 00:28:47,101 --> 00:28:50,354 Jak wmówiłeś sobie, że to prawdziwa miłość, 339 00:28:50,438 --> 00:28:53,691 tylko żeby mnie przelecieć. 340 00:28:55,818 --> 00:28:57,194 Myślałem, że to prawda. 341 00:28:58,404 --> 00:28:59,488 Zakochałem się. 342 00:28:59,572 --> 00:29:02,283 Powiedz jej, a ja skasuję SMS-y i zdjęcia. 343 00:29:02,366 --> 00:29:06,287 - Brudy znikną. Zachowasz posadę. - Skąd mam wiedzieć, że to zrobisz? 344 00:29:06,370 --> 00:29:07,371 Nie możesz. 345 00:29:07,872 --> 00:29:11,000 Ale bądź pewien, że cię zniszczę, jeśli odmówisz. 346 00:29:13,210 --> 00:29:15,671 Do jutra rano masz powiedzieć żonie. 347 00:29:18,299 --> 00:29:19,425 Dlaczego to robisz? 348 00:29:21,260 --> 00:29:22,803 Z miłości. 349 00:29:24,013 --> 00:29:27,516 Powodzenia, Davidzie. Oby ci wybaczyła. 350 00:29:29,143 --> 00:29:30,144 Będę obserwować. 351 00:29:48,370 --> 00:29:52,291 Dziś rano wszyscy członkowie rady dostali e-mail. 352 00:29:53,584 --> 00:29:54,710 O tobie. 353 00:29:58,214 --> 00:29:59,507 Zdajesz sobie sprawę, 354 00:30:00,382 --> 00:30:02,551 że popierając ciebie, 355 00:30:02,635 --> 00:30:05,471 naraziłem swoją reputację? 356 00:30:07,348 --> 00:30:09,767 Jestem wdzięczny. Uwierz mi. 357 00:30:10,518 --> 00:30:11,477 Mam ci uwierzyć? 358 00:30:17,900 --> 00:30:20,361 Kiedy zamierzałeś mi powiedzieć o zarzutach, 359 00:30:20,444 --> 00:30:22,071 które stawiano ci w Berkeley? 360 00:30:23,155 --> 00:30:25,157 Napastowanie seksualne studentki?! 361 00:30:25,658 --> 00:30:27,243 Niech cię szlag! 362 00:30:27,910 --> 00:30:29,662 To były insynuacje. 363 00:30:30,329 --> 00:30:32,373 Bezpodstawne oskarżenia. 364 00:30:34,041 --> 00:30:36,460 Ręczyłem nie tylko za twoje kompetencje, 365 00:30:37,378 --> 00:30:39,630 ale i za uczciwość. 366 00:30:40,339 --> 00:30:43,926 Że można ci powierzyć troskę o dobro studentów. 367 00:30:44,426 --> 00:30:49,223 Do dziś wszyscy członkowie rady zdawali się na mój osąd. 368 00:30:50,432 --> 00:30:53,686 Ale ty... Nie uznałeś, że warto o tym wspomnieć. 369 00:30:53,769 --> 00:30:57,106 - To było 15 lat temu. - Bez znaczenia. Zdarzyło się. 370 00:30:57,189 --> 00:30:58,315 Nie zdarzyło. 371 00:30:59,108 --> 00:31:00,234 Byłem ofiarą. 372 00:31:03,904 --> 00:31:06,740 Chloe Lamb była moją studentką. Miała urojenia. 373 00:31:06,824 --> 00:31:10,327 Chorowała psychicznie. Próbowałem jej pomóc. 374 00:31:10,869 --> 00:31:14,832 Miała obsesję na moim punkcie. Do niczego nie doszło. 375 00:31:15,291 --> 00:31:17,167 Sprawa nie wyszła poza uczelnię. 376 00:31:21,255 --> 00:31:24,758 Rada spotka się po południu, żeby omówić twoje zgłoszenie. 377 00:31:25,884 --> 00:31:27,344 Zrobimy to jak należy. 378 00:31:28,762 --> 00:31:31,765 David, powiedz mi teraz. 379 00:31:32,933 --> 00:31:35,686 Czy powinienem wiedzieć coś jeszcze? 380 00:31:37,813 --> 00:31:38,772 Nie. 381 00:31:54,830 --> 00:31:57,291 Tu David Maddox. Zostaw wiadomość. 382 00:31:57,833 --> 00:31:59,710 Mówi Walter. 383 00:31:59,793 --> 00:32:05,007 Rada nie podjęła jeszcze decyzji w sprawie twojej aplikacji. 384 00:32:05,090 --> 00:32:07,426 Wiem, że odpierasz zarzuty. 385 00:32:07,718 --> 00:32:13,057 Ale przez to, co Chloe Lamb... zrobiła później... 386 00:32:13,140 --> 00:32:16,727 niektórym trudno podjąć decyzję. 387 00:32:16,810 --> 00:32:19,104 Mnie również. 388 00:32:19,188 --> 00:32:21,565 Za kilka dni ją poznasz. 389 00:32:31,700 --> 00:32:33,702 CHLOE LAMB 390 00:32:44,672 --> 00:32:46,715 SAMOBÓJSTWO 391 00:32:50,010 --> 00:32:51,011 POGRZEB 392 00:33:04,316 --> 00:33:08,946 JODIE LAMB OPŁAKUJE SIOSTRĘ Z BLISKIMI 393 00:33:11,699 --> 00:33:15,327 Kochałam prawdziwie tylko jedną osobę. 394 00:33:15,661 --> 00:33:18,330 Wszystko robiłyśmy razem. 395 00:33:19,039 --> 00:33:21,875 Ale poszła na studia, zakochała się w wykładowcy... 396 00:33:27,256 --> 00:33:28,215 Znasz mnie. 397 00:33:29,091 --> 00:33:32,302 Chcę, żebyś był sam. 398 00:33:32,386 --> 00:33:35,514 Masz się zastanawiać, dlaczego ktoś ci to zrobił. 399 00:33:35,597 --> 00:33:37,891 - Wysłałeś mi zdjęcia. - Jakie? Stój! 400 00:33:37,975 --> 00:33:39,017 Zostaw mnie! 401 00:33:40,477 --> 00:33:41,645 Dlaczego to robisz? 402 00:33:43,021 --> 00:33:44,440 Z miłości. 403 00:34:52,674 --> 00:34:54,176 Jeśli chciałaś się ukryć, 404 00:34:54,259 --> 00:34:57,137 trzeba było zapłacić za pokój gotówką, Jodie. 405 00:35:01,350 --> 00:35:02,267 Gdzie on jest? 406 00:35:05,020 --> 00:35:06,146 Telefon! 407 00:35:06,647 --> 00:35:09,650 Gdzie?! Gdzie masz telefon? 408 00:35:12,736 --> 00:35:13,570 Gdzie on jest? 409 00:35:20,369 --> 00:35:21,453 Sklonowałaś mój? 410 00:35:22,621 --> 00:35:23,539 Odblokuj. 411 00:35:24,331 --> 00:35:26,375 Ale już. 412 00:35:26,917 --> 00:35:29,169 - Odblokuj! - Puszczaj! 413 00:35:36,218 --> 00:35:38,470 - Mogę krzyknąć. - Nikt nie przyjdzie. 414 00:35:39,972 --> 00:35:40,806 Odblokuj! 415 00:35:57,990 --> 00:36:00,117 Pomogłam jej. Już nic jej nie grozi. 416 00:36:03,495 --> 00:36:05,414 Nie zamierzałaś niczego skasować. 417 00:36:09,042 --> 00:36:10,210 Co planowałaś? 418 00:36:12,337 --> 00:36:13,297 Powiedz. 419 00:36:18,635 --> 00:36:21,471 Przekonać Hannę Green do złożenia skargi. 420 00:36:22,389 --> 00:36:24,683 Pokazać zdjęcia członkom rady. 421 00:36:27,936 --> 00:36:28,937 Dlaczego? 422 00:36:31,023 --> 00:36:34,526 Żeby cię zniszczyć tak, jak ty zniszczyłeś moją siostrę. 423 00:36:36,361 --> 00:36:38,071 Wiedziałeś, że jest wrażliwa. 424 00:36:38,155 --> 00:36:41,366 Wiedziałeś, co powiedzieć, żeby się z tobą przespała. 425 00:36:45,454 --> 00:36:48,999 - To nie było tak. - Właśnie że tak! 426 00:36:49,333 --> 00:36:52,586 A kiedy zaczęła ci zawadzać, oczerniłeś ją 427 00:36:52,669 --> 00:36:55,797 i wyrzuciłeś z college’u, żeby chronić posadę. 428 00:36:57,716 --> 00:36:59,509 Musiałam wyważyć drzwi. 429 00:37:01,178 --> 00:37:02,971 - Kochałem ją. - Nie waż się. 430 00:37:03,055 --> 00:37:05,307 Kochałem. Kiedy się rozstaliśmy, 431 00:37:05,933 --> 00:37:08,226 - odbiło jej. Próbowałem jej pomóc. - Nie. 432 00:37:08,310 --> 00:37:09,603 Co miałem zrobić? 433 00:37:11,939 --> 00:37:15,150 Nie żyje przez ciebie. 434 00:37:17,152 --> 00:37:20,656 Moja siostra nie myślała o samobójstwie, zanim cię poznała. 435 00:37:22,616 --> 00:37:26,703 Włamałaś się do szyfrowanej bazy danych i wykradłaś informacje. 436 00:37:28,038 --> 00:37:31,750 Mógłbym pójść na policję i posłać cię za kraty. 437 00:37:32,834 --> 00:37:35,754 Jeśli to zrobisz, twoja żona o wszystkim się dowie. 438 00:37:36,588 --> 00:37:38,423 O nas też. 439 00:37:39,049 --> 00:37:41,093 Co będzie z twoim etatem? 440 00:37:45,472 --> 00:37:49,267 Jeśli uważasz mnie za potwora, lepiej sobie daruj. 441 00:37:51,395 --> 00:37:54,398 Bo zemszczę się nie tylko na tobie. 442 00:37:55,649 --> 00:37:57,442 Sprawdziłem cię, Jodie. 443 00:37:58,151 --> 00:37:59,569 Poszperałem. 444 00:38:00,112 --> 00:38:01,947 Dopadnę twoją żonę, Beth. 445 00:38:04,658 --> 00:38:06,034 I waszego synka. 446 00:38:08,328 --> 00:38:09,413 Tak. 447 00:38:10,539 --> 00:38:11,832 Wiem, kim jesteś. 448 00:38:13,041 --> 00:38:16,169 Niczego mi nie odbierzesz. 449 00:38:56,001 --> 00:39:00,630 11 MIESIĘCY PÓŹNIEJ 450 00:39:01,131 --> 00:39:03,592 Kochankowie Magritte’a. 451 00:39:04,384 --> 00:39:08,013 Według niektórych - to historia niespełnionej żądzy. 452 00:39:09,264 --> 00:39:11,349 Według innych - przedstawia miłość, 453 00:39:12,934 --> 00:39:14,853 namiętny uścisk kochanków. 454 00:39:16,646 --> 00:39:17,814 Kto ma rację? 455 00:39:21,359 --> 00:39:23,403 Może należy zapytać samego malarza? 456 00:39:24,571 --> 00:39:25,822 Magri... 457 00:39:28,658 --> 00:39:31,787 GRATULUJEMY ETATU, PROFESORZE MADDOX! 458 00:39:32,412 --> 00:39:33,914 Dziękuję. 459 00:39:33,997 --> 00:39:36,166 Ale nie zakłócajcie mi wykładu. 460 00:39:36,249 --> 00:39:39,920 W ramach gratulacji chętnie przyjmę gotówkę. 461 00:39:41,338 --> 00:39:42,589 Na czym skończyliśmy? 462 00:39:44,716 --> 00:39:48,220 Magritte od początku utrzymywał, że dzieło nie ma przesłania. 463 00:39:48,303 --> 00:39:49,763 A co z samym Magritte’em? 464 00:39:50,388 --> 00:39:51,389 I jego historią? 465 00:39:53,725 --> 00:39:54,726 Odblokuj. 466 00:39:57,187 --> 00:39:58,105 Ale już. 467 00:39:58,647 --> 00:39:59,731 Puszczaj mnie. 468 00:39:59,815 --> 00:40:01,566 Przerwać prezentację. 469 00:40:02,484 --> 00:40:03,318 Nie. 470 00:40:05,779 --> 00:40:08,073 Koniec wykładu. Niech wszyscy wyjdą. 471 00:40:08,156 --> 00:40:10,617 Idźcie do domu. To jakiś kawał. 472 00:40:10,700 --> 00:40:12,619 - Głupi żart. - Mogę krzyknąć. 473 00:40:13,620 --> 00:40:15,747 Nikt nie przyjdzie. 474 00:40:24,840 --> 00:40:27,425 Koniec wykładu. 475 00:40:29,553 --> 00:40:31,471 Wynocha stąd! 476 00:40:37,352 --> 00:40:39,604 David. Davidzie? 477 00:40:41,398 --> 00:40:42,440 Davidzie? 478 00:40:43,400 --> 00:40:44,234 Skarbie... 479 00:40:53,994 --> 00:40:57,539 Davidzie? Co zrobiłeś? 480 00:41:00,625 --> 00:41:01,751 Potwór z ciebie! 481 00:41:02,127 --> 00:41:04,838 Kompromitujesz mojego ojca! 482 00:41:04,921 --> 00:41:07,090 Wynoś się z mojego domu! 483 00:41:07,591 --> 00:41:08,717 Jak mogłeś? 484 00:41:43,210 --> 00:41:45,253 Tłumaczenie: Piotr Mielańczuk