1 00:00:18,125 --> 00:00:19,000 Eli. 2 00:00:28,500 --> 00:00:30,000 Słyszysz mnie. kolego? 3 00:00:32,125 --> 00:00:33,750 Podam ci tlen. 4 00:00:34,541 --> 00:00:36,125 Oddychaj głęboko. 5 00:00:53,375 --> 00:00:55,416 Teraz poczujesz coś chłodnego. 6 00:01:49,625 --> 00:01:52,541 CHŁOPIEC POCHŁANIA WSZECHŚWIAT 7 00:01:52,625 --> 00:01:57,500 ODCINEK 3: BIEGNIJ, CHŁOPCZE, BIEGNIJ 8 00:02:17,125 --> 00:02:19,166 Witaj w prawdziwym świecie. 9 00:02:19,958 --> 00:02:21,041 Jak leci? 10 00:02:23,500 --> 00:02:24,375 Wody. 11 00:02:26,291 --> 00:02:27,125 Wody. 12 00:02:39,166 --> 00:02:41,541 - Gdzie jestem? - W szpitalu. 13 00:02:45,166 --> 00:02:47,500 - Przyszyją mi palec? - Przykro mi. 14 00:02:48,083 --> 00:02:49,791 Najwyraźniej się nie dało. 15 00:02:54,458 --> 00:02:55,500 Gdzie mama? 16 00:02:56,875 --> 00:02:58,333 Na przesłuchaniu. 17 00:02:58,416 --> 00:03:01,708 Jeśli martwi się pani o zdrowie syna… 18 00:03:01,791 --> 00:03:02,833 A Lyle? 19 00:03:03,625 --> 00:03:06,583 Zapomnij o Lyle’u. Teraz trzeba się martwić o mamę. 20 00:03:06,666 --> 00:03:08,291 Pewnie trafi do więzienia. 21 00:03:09,666 --> 00:03:12,291 Za co? Na jak długo? 22 00:03:13,625 --> 00:03:15,916 Handel i posiadanie. Do pięciu lat. 23 00:03:18,375 --> 00:03:21,666 Nic nie zrobiła. To Lyle i ja. 24 00:03:22,666 --> 00:03:24,333 Ona mówi co innego. 25 00:03:25,500 --> 00:03:28,458 Mama nic nie zrobiła. Ja powinienem dostać wyrok. 26 00:03:28,541 --> 00:03:30,708 Uważaj, o co prosisz. 27 00:03:30,791 --> 00:03:32,875 A ci, którzy porwali Lyle’a? 28 00:03:32,958 --> 00:03:36,500 Nic o tym nie wiem. I radzę ci, żebyś ty też nie wiedział. 29 00:03:36,583 --> 00:03:38,041 Wszystko im powiem! 30 00:03:38,125 --> 00:03:40,875 Że Bich Dang zaopatruje całe miasto w heroinę 31 00:03:40,958 --> 00:03:42,083 i opłaca gliniarzy. 32 00:03:42,166 --> 00:03:43,708 Zamknij się, kurwa mać! 33 00:03:43,791 --> 00:03:46,083 - Powiem… - Ucisz się. Milcz! 34 00:03:46,166 --> 00:03:48,625 …jak Ivan zabrał Lyle’a i uciął mi palec. 35 00:03:48,708 --> 00:03:50,833 Mama opowiedziała im co innego. 36 00:03:51,500 --> 00:03:52,916 Co im powiedziała? 37 00:03:53,708 --> 00:03:57,208 Że bawiliście się z Gusem figurkami z Gwiezdnych wojen 38 00:03:57,750 --> 00:04:00,375 i chcieliście rozciąć Dartha Vadera siekierą. 39 00:04:00,458 --> 00:04:02,375 Gus się zamachnął, 40 00:04:02,458 --> 00:04:03,791 odciął ci palec, 41 00:04:03,875 --> 00:04:06,291 mama zemdlała i uderzyła się w głowę. 42 00:04:06,375 --> 00:04:07,375 Jezu, Slim. 43 00:04:07,458 --> 00:04:10,166 To jej wersja zdarzeń i się jej trzyma. 44 00:04:11,375 --> 00:04:12,333 Dlaczego? 45 00:04:12,833 --> 00:04:16,416 Pewnie po to, by chronić ciebie. Teraz ty musisz chronić ją. 46 00:04:17,583 --> 00:04:18,708 Podpisz. 47 00:04:18,791 --> 00:04:22,500 Złe rzeczy przytrafiają się tym, którzy mówią o sam-wiesz-kim. 48 00:04:22,583 --> 00:04:26,041 Nie tylko tobie, ale także ludziom, których kochasz. 49 00:04:26,625 --> 00:04:30,458 Tak nie można. Powinniśmy komuś powiedzieć. 50 00:04:30,541 --> 00:04:33,875 Komu powiemy? Policja jest w to zamieszana. 51 00:04:33,958 --> 00:04:36,041 Nie obchodzi cię Lyle? 52 00:04:36,125 --> 00:04:39,916 Obchodzi. Ale bardziej zależy mi na tobie, Gusie i twojej mamie. 53 00:04:40,000 --> 00:04:41,208 Naprawdę. 54 00:04:41,291 --> 00:04:42,958 Wezwijcie policję! 55 00:04:43,041 --> 00:04:44,458 W cokolwiek się wplątał, 56 00:04:44,541 --> 00:04:47,250 nie chce, żebyś wpakował się w to z nim. 57 00:04:47,333 --> 00:04:51,083 Najbardziej pomożesz Lyle’owi, jeśli zachowasz milczenie. 58 00:04:52,666 --> 00:04:54,791 Zaraz przyjdzie tu doktor Brennan. 59 00:04:54,875 --> 00:04:56,500 Zapyta, co się stało. 60 00:04:56,583 --> 00:05:00,458 Musisz więc szybko zdecydować, co jej opowiesz. 61 00:05:00,541 --> 00:05:03,416 Przez złą decyzję stracisz nie tylko Lyle’a, 62 00:05:03,500 --> 00:05:05,125 ale również Gusa i mamę. 63 00:05:05,208 --> 00:05:06,958 Odwróć tabliczkę. 64 00:05:09,375 --> 00:05:12,125 To, że twoja mama jest w więzieniu, 65 00:05:12,208 --> 00:05:15,708 nie znaczy, że nie mogą jej dopaść. Rozumiesz? 66 00:05:18,041 --> 00:05:20,541 Mówiłeś, że chcesz być dobrym człowiekiem. 67 00:05:20,625 --> 00:05:21,916 To próba. 68 00:05:23,208 --> 00:05:26,291 Wartościowa próba to taka, którą trudno przejść. 69 00:05:27,000 --> 00:05:28,416 To będzie twoja próba. 70 00:05:29,500 --> 00:05:31,500 Gdzie Gus? Chcę z nim porozmawiać. 71 00:05:31,583 --> 00:05:32,958 Jest u Roberta. 72 00:05:33,041 --> 00:05:35,291 U Roberta? Co on tam robi? 73 00:05:35,875 --> 00:05:38,791 To twój ojciec. Tam jest wasze miejsce. 74 00:05:38,875 --> 00:05:40,958 Nie gadaliśmy z nim od lat! 75 00:05:41,041 --> 00:05:43,583 - Eli! - Kto nam każe tam mieszkać? 76 00:05:44,166 --> 00:05:45,875 Zrobisz raz, co ci mówię? 77 00:05:48,250 --> 00:05:52,125 Fatalnie to brzmi. Tym kaszlem powinien zająć się lekarz. 78 00:05:52,208 --> 00:05:56,083 Nie. Lekarze będą próbować mnie powstrzymać przed śmiercią. 79 00:05:56,583 --> 00:05:58,333 Halliday, przyjaciel rodziny. 80 00:05:58,416 --> 00:06:01,250 Czy Eli ma dokąd pójść, gdy go wypiszemy? 81 00:06:01,333 --> 00:06:03,166 - Nie. - Zamieszka u ojca. 82 00:06:05,791 --> 00:06:06,875 Mam wybór? 83 00:06:07,375 --> 00:06:10,000 Dobry chłopak. 84 00:06:11,375 --> 00:06:12,916 Masz tu trochę ubrań. 85 00:06:13,458 --> 00:06:15,333 Dwadzieścia dolarów na taryfę. 86 00:06:15,916 --> 00:06:18,708 I list od twojego kumpla z Boggo Road. 87 00:06:18,791 --> 00:06:22,416 Jeśli chcesz mnie złapać, dzwoń do Gill w monopolowym. 88 00:06:22,916 --> 00:06:25,458 Powiesz, że masz wiadomość dla Slima. 89 00:06:26,291 --> 00:06:27,125 Jasne? 90 00:06:29,750 --> 00:06:30,583 Dobra. 91 00:06:31,875 --> 00:06:32,875 Dobra. 92 00:06:37,666 --> 00:06:39,875 - Slim Halliday, to nie ten… - Kto? 93 00:06:39,958 --> 00:06:42,541 - Zabójca taksówkarza? - Nie zabił go. 94 00:06:44,333 --> 00:06:48,458 Przekaż mu, że musi zrobić prześwietlenie klatki piersiowej. 95 00:06:50,916 --> 00:06:54,375 Spójrzmy na tę twoją dłoń. 96 00:06:55,166 --> 00:06:57,791 Podobno straciłeś wyjątkowy palec. 97 00:06:57,875 --> 00:07:01,541 Sprawdźmy, jak goi się rana. 98 00:07:05,375 --> 00:07:09,416 - Czemu nie mogą go przyszyć z powrotem? - To skomplikowane. 99 00:07:10,125 --> 00:07:13,125 Trudno ponownie połączyć nerwy. 100 00:07:13,208 --> 00:07:16,500 Nawet jeśli zaczną odrastać, 101 00:07:16,583 --> 00:07:20,375 palec sztywnieje, zanim wszystko się połączy. 102 00:07:20,458 --> 00:07:23,833 I masz taki bezużyteczny, martwy kikut. 103 00:07:23,916 --> 00:07:25,916 Zahacza się o ciuchy, przeszkadza. 104 00:07:26,000 --> 00:07:28,333 Lepiej ci będzie bez niego. 105 00:07:29,458 --> 00:07:31,500 Ładne, czyste cięcie. 106 00:07:32,375 --> 00:07:34,416 To musiała być ostra siekiera. 107 00:07:36,333 --> 00:07:39,041 Jesteśmy zajęci, Christopher. Czego chcesz? 108 00:07:39,125 --> 00:07:40,458 Lek jest za słaby. 109 00:07:40,541 --> 00:07:42,583 Niemożliwe. Podwoiłam dawkę. 110 00:07:42,666 --> 00:07:45,875 Ja, kurwa, umieram, a wy mi dajecie słaby lek? 111 00:07:45,958 --> 00:07:50,083 Odejdź, Christopher. I zasuń zasłonę. Przyjdę do ciebie później. 112 00:07:55,166 --> 00:07:57,625 - Co mu jest? - Rak mózgu. 113 00:07:58,166 --> 00:08:01,250 - Do dupy. - On też tak myśli. 114 00:08:02,708 --> 00:08:06,041 - Czemu nie możecie go zoperować? - Nie jestem pewna. 115 00:08:06,125 --> 00:08:09,791 Najpierw spróbujemy zmniejszyć guz. 116 00:08:11,958 --> 00:08:12,791 Dobra. 117 00:08:14,125 --> 00:08:16,208 Opowiesz więc? 118 00:08:18,166 --> 00:08:22,250 O wypadku z siekierą, gdy twój brat odciął ci palec. 119 00:08:24,708 --> 00:08:26,625 Postanowiliśmy 120 00:08:26,708 --> 00:08:32,125 zabić Dartha Vadera, żeby się zemścić za zabicie Obi-Wana Kenobiego. 121 00:08:32,208 --> 00:08:35,541 Co? Myślisz, że Obi-Wan Kenobi nie żyje? 122 00:08:35,625 --> 00:08:39,250 Został pocięty mieczem świetlnym i zniknął, więc… 123 00:08:39,333 --> 00:08:41,250 To nie znaczy, że zginął. 124 00:08:43,208 --> 00:08:44,208 Właśnie. 125 00:08:48,833 --> 00:08:49,750 Dobra. 126 00:08:50,750 --> 00:08:52,750 Pokażesz mi, 127 00:08:53,916 --> 00:08:55,666 jak trzymałeś Dartha Vadera? 128 00:09:01,000 --> 00:09:02,041 O tak. 129 00:09:02,125 --> 00:09:04,666 A twój brat 130 00:09:05,625 --> 00:09:10,125 wziął potężny zamach siekierą, 131 00:09:10,208 --> 00:09:13,541 i odciął ci palec, prosto przez ten staw, 132 00:09:13,625 --> 00:09:16,333 nie uszkadzając żadnego innego palca? 133 00:09:22,000 --> 00:09:23,375 Chyba tak. 134 00:09:23,458 --> 00:09:26,375 Niezłe cięcie. 135 00:09:27,958 --> 00:09:30,375 Potem weszła mama, pośliznęła się na krwi 136 00:09:30,458 --> 00:09:31,750 i uderzyła w głowę? 137 00:09:36,583 --> 00:09:40,291 Jeśli tak powiedziała gliniarzom, to tak. 138 00:09:45,291 --> 00:09:49,375 Muszę spytać, czy nie chciałbyś zmienić czegoś w historii, 139 00:09:49,458 --> 00:09:51,541 którą właśnie mi opowiedziałeś. 140 00:09:53,916 --> 00:09:56,708 Nie chciałbym. 141 00:09:56,791 --> 00:09:58,333 W porządku. 142 00:09:59,458 --> 00:10:01,833 Zajrzę do ciebie później. 143 00:10:01,916 --> 00:10:03,833 Policja może przyjść jutro. 144 00:10:03,916 --> 00:10:07,125 Detektyw Tim Cotton chce z tobą zamienić słowo. 145 00:10:12,333 --> 00:10:13,333 Dobra. 146 00:10:18,000 --> 00:10:21,416 Przyzna się do winy, więc to mamy załatwione. 147 00:10:21,500 --> 00:10:24,250 A dowody wskazują, że partner zbiegł. 148 00:10:27,625 --> 00:10:30,791 Dzieciakowi złożę wizytę jutro. 149 00:10:31,291 --> 00:10:33,791 Sprawdzę, czy umie trzymać gębę na kłódkę. 150 00:10:48,791 --> 00:10:50,750 Dzień dobry, kochanie. 151 00:11:01,416 --> 00:11:04,208 Mamusia ci już nie pomoże. 152 00:11:08,708 --> 00:11:11,958 Drogi Aleksie, wybacz krzywe litery. 153 00:11:12,041 --> 00:11:15,041 Tak w skrócie: dwa dni temu trafiłem do szpitala, 154 00:11:15,125 --> 00:11:17,750 bo pokłóciłem się z siekierą. 155 00:11:17,833 --> 00:11:20,375 Lekarka mówi, że szybko dochodzę do siebie. 156 00:11:20,458 --> 00:11:22,541 Może dlatego, że ostrze było ostre. 157 00:11:22,625 --> 00:11:25,000 - Do kogo piszesz? - Do znajomego. 158 00:11:26,125 --> 00:11:28,250 Znajomy z więzienia przy Boggo Road? 159 00:11:28,333 --> 00:11:31,750 - To coś złego? - Za co twój kumpel poszedł siedzieć? 160 00:11:31,833 --> 00:11:34,000 Był sierżantem w gangu motocyklowym. 161 00:11:34,083 --> 00:11:37,208 A więc to psychol i zna twój adres. 162 00:11:37,291 --> 00:11:40,083 - Głupie to. - W listach wydaje się sympatyczny. 163 00:11:40,166 --> 00:11:43,666 - Jak motocyklista, to psychol. - Znasz wielu motocyklistów? 164 00:11:43,750 --> 00:11:45,333 Moja mama zna. 165 00:11:47,541 --> 00:11:49,833 - Podobno masz raka mózgu. - I co? 166 00:11:49,916 --> 00:11:52,500 Zaczniesz pisać listy do chorych na raka? 167 00:11:52,583 --> 00:11:54,583 Nie, jeśli są takimi fiutami. 168 00:12:04,625 --> 00:12:06,375 - Jestem Christopher. - Eli. 169 00:12:06,458 --> 00:12:07,666 Dziewczyńskie imię. 170 00:12:07,750 --> 00:12:10,333 Wcale nie. Tata wziął je z jednej książki. 171 00:12:15,250 --> 00:12:20,250 Prosiłem, żeby włączyli Diff’rent Strokes, ale przez małe dzieci oglądamy to gówno. 172 00:12:20,333 --> 00:12:24,583 Te małe fiuty mają całe życie, żeby oglądać, na co im przyjdzie ochota. 173 00:12:24,666 --> 00:12:28,291 Ja za trzy miechy umrę i nie mogę obejrzeć Diff’rent Strokes. 174 00:12:28,375 --> 00:12:30,791 Za trzy miesiące? Serio? 175 00:12:30,875 --> 00:12:34,666 Chyba że operacja się uda. Co ci się stało w rękę? 176 00:12:36,583 --> 00:12:37,500 Chcesz prawdy? 177 00:12:37,583 --> 00:12:40,833 Nie, wciśnij mi kit, jak wszyscy w tym pierdolniku. 178 00:12:42,000 --> 00:12:44,250 Mój ojczym diluje heroiną. 179 00:12:45,000 --> 00:12:46,875 Egzekutor z jego mafii 180 00:12:46,958 --> 00:12:49,375 uciął mi palec wielkim nożem myśliwskim. 181 00:12:49,458 --> 00:12:53,125 - Czemu to zrobił? - Myśli, że mój ojczym ukrył część towaru. 182 00:12:53,208 --> 00:12:54,208 A ukrył? 183 00:12:55,041 --> 00:12:56,041 Nie mam pojęcia. 184 00:12:56,125 --> 00:12:58,541 Gdzie jest teraz twój ojczym? 185 00:12:58,625 --> 00:12:59,666 Nie wiem. 186 00:13:00,500 --> 00:13:03,750 Walnęli go w twarz i gdzieś zaciągnęli. 187 00:13:03,833 --> 00:13:07,458 Potem ogłuszyli moją mamę. 188 00:13:08,458 --> 00:13:09,875 Ale hardkor. 189 00:13:11,458 --> 00:13:12,291 Tak. 190 00:13:12,375 --> 00:13:14,833 Muszę stąd szybko nawiać 191 00:13:14,916 --> 00:13:16,750 i dogadać się z porywaczami. 192 00:13:16,833 --> 00:13:19,250 - Wkręcasz mnie? - Po co miałbym wkręcać? 193 00:13:19,333 --> 00:13:21,916 Jesteś psycholem, co za trzy miechy umrze. 194 00:13:27,750 --> 00:13:29,375 Jak zamierzasz nawiać? 195 00:13:29,458 --> 00:13:32,000 Zaczekam na wózek z herbatą o 15.00. 196 00:13:32,083 --> 00:13:35,625 - Odwrócę uwagę, gdy otworzą drzwi. - Jak? 197 00:13:35,708 --> 00:13:38,666 Gdy mój kumpel Slim próbował nawiać z więzienia, 198 00:13:38,750 --> 00:13:42,083 podpalił włókna materaca, by odwrócić uwagę strażników. 199 00:13:42,875 --> 00:13:45,541 Chciał wyjść przez dach i przeskoczyć mur. 200 00:13:46,083 --> 00:13:47,750 Udało mu się? 201 00:13:47,833 --> 00:13:49,750 Puść mnie, skurwysynu! 202 00:13:50,333 --> 00:13:52,833 Tym razem nie, ale niewiele brakło. 203 00:13:59,333 --> 00:14:01,625 Ja odwrócę ich uwagę. 204 00:14:01,708 --> 00:14:02,916 Daj mi chwilę. 205 00:14:24,583 --> 00:14:28,125 Horror w moim telewizorze 206 00:14:28,208 --> 00:14:30,416 Horror w moim telewizorze 207 00:14:30,500 --> 00:14:32,708 Christopher, uspokój się. 208 00:14:32,791 --> 00:14:35,500 Mówiłem wam, że chcę oglądać Diff’rent Strokes. 209 00:14:35,583 --> 00:14:38,083 Natychmiast odstaw telewizor! 210 00:14:38,166 --> 00:14:40,750 Szok, że wypala mi mózg 211 00:15:20,000 --> 00:15:23,833 - Skąd to wypadło? - Stamtąd, gdzie te dzieci. 212 00:15:26,750 --> 00:15:28,583 W moim wozie jest telewizor. 213 00:15:31,083 --> 00:15:33,208 Co tu się odwala? 214 00:15:46,916 --> 00:15:49,666 POSEŁ UCINA ŚLEDZTWO W SPRAWIE KORUPCJI POLICJI 215 00:15:49,750 --> 00:15:51,125 AUTORKA: CAITLYN SPIES 216 00:16:04,708 --> 00:16:06,625 Czy ten autobus jedzie do Darry? 217 00:16:08,166 --> 00:16:11,041 Darra… 218 00:16:13,708 --> 00:16:15,083 Ugryź mnie w rękę. 219 00:16:15,166 --> 00:16:19,166 Ugryź z całej siły. No dawaj! 220 00:16:21,041 --> 00:16:23,250 Tylko raz. Ugryź. 221 00:17:30,208 --> 00:17:33,041 Policja przetrzepała wasz dom jak brudny dywan. 222 00:17:33,125 --> 00:17:37,416 Więc włamywanie się nie jest najlepszym pomysłem. 223 00:17:37,500 --> 00:17:38,791 Cześć, Gene. 224 00:17:39,666 --> 00:17:41,541 Muszę coś wziąć ze środka. 225 00:17:42,041 --> 00:17:45,083 Niezła rozróba była tamtego wieczoru. 226 00:17:45,166 --> 00:17:46,208 Co się stało? 227 00:17:49,500 --> 00:17:54,791 Postanowiliśmy z Gusem rozciąć figurkę siekierą, 228 00:17:55,666 --> 00:17:57,500 ale Gus trafił w mój palec. 229 00:17:58,125 --> 00:17:59,166 Rozumiem. 230 00:17:59,250 --> 00:18:01,750 Tylko że kiedy ja wyjrzałem przez okno, 231 00:18:01,833 --> 00:18:06,291 zobaczyłem, jak dwóch gości wlecze Lyle’a do bagażnika samochodu. 232 00:18:06,375 --> 00:18:07,500 Mówiłeś to glinom? 233 00:18:07,583 --> 00:18:09,500 - Pewnie. - Co oni na to? 234 00:18:09,583 --> 00:18:12,500 Kazali siedzieć cicho dla własnego bezpieczeństwa. 235 00:18:14,208 --> 00:18:15,875 To by się zgadzało. 236 00:18:16,583 --> 00:18:17,750 Wiesz coś o Lyle’u? 237 00:18:18,250 --> 00:18:21,791 Nie, ale go znajdę, zanim przytrafi mu się coś złego. 238 00:18:23,500 --> 00:18:25,750 Na to może być za późno, kolego. 239 00:18:27,208 --> 00:18:28,041 Tak. 240 00:18:29,750 --> 00:18:35,125 Ale raz dał mi na przechowanie ten klucz do tylnych drzwi. 241 00:18:36,583 --> 00:18:38,583 Gdyby trzeba było sięgnąć parasol. 242 00:18:40,166 --> 00:18:41,750 - Ale nie pada. - Kolego, 243 00:18:42,333 --> 00:18:45,791 a mnie się wydaje, że leje jak z cebra. 244 00:18:49,208 --> 00:18:50,750 Nie widziałem cię, jasne? 245 00:18:52,958 --> 00:18:53,958 Dzięki, Gene. 246 00:19:24,458 --> 00:19:25,750 Lyle! 247 00:19:27,041 --> 00:19:28,083 Mamo! 248 00:20:58,583 --> 00:20:59,416 Nie. 249 00:21:00,208 --> 00:21:03,500 Nie! 250 00:21:22,458 --> 00:21:23,500 Kim jesteś? 251 00:21:25,083 --> 00:21:27,041 Co tam robisz? 252 00:21:27,750 --> 00:21:32,125 - Szukam, gdzie Lyle ukrył towar. - Skąd wiesz, że Lyle coś ukrywa? 253 00:21:33,166 --> 00:21:35,291 Ivan Kroll tak powiedział. 254 00:21:35,375 --> 00:21:37,291 Dlatego odciął mi palec. 255 00:21:37,375 --> 00:21:40,083 Chce, żeby wszyscy srali ze strachu przed nim. 256 00:21:40,166 --> 00:21:44,333 Nikt z dorosłych nie pomoże, a ja nie wiem, gdzie znaleźć Lyle’a. 257 00:21:44,416 --> 00:21:46,583 Nawet nie wiem, z kim rozmawiam! 258 00:21:46,666 --> 00:21:50,916 Załóżmy, że znajdziesz towar Lyle’a. Co z nim zrobisz? 259 00:21:51,916 --> 00:21:55,458 Oddam Ivanowi Krollowi, jeśli wypuści Lyle’a. 260 00:21:55,958 --> 00:21:58,458 A kto ci powie, gdzie znaleźć Ivana? 261 00:21:59,500 --> 00:22:01,583 - Gliny? - Rusz głową. 262 00:22:02,083 --> 00:22:03,166 Może Bich Dang? 263 00:22:05,458 --> 00:22:07,958 - Trzymaj się, Eli. - Czekaj. Nie! 264 00:22:45,708 --> 00:22:47,083 Kto tam? 265 00:22:48,708 --> 00:22:50,208 Zastałem Bich? 266 00:22:50,291 --> 00:22:52,833 Mówi Eli Bell, kolega Darrena. 267 00:22:53,541 --> 00:22:54,541 Chwileczkę. 268 00:23:00,041 --> 00:23:01,916 - Witam. - Cześć. 269 00:23:02,000 --> 00:23:03,000 Buty. 270 00:23:07,625 --> 00:23:08,625 Chodź ze mną. 271 00:23:13,041 --> 00:23:14,750 KOŁO FORTUNY 272 00:23:14,833 --> 00:23:18,208 A oto Troy, nasz ulubiony prezenter. 273 00:23:18,291 --> 00:23:21,958 Dziękuję. Tak, to Koło fortuny. 274 00:23:22,041 --> 00:23:23,666 Kolejne wspaniałe nagrody 275 00:23:23,750 --> 00:23:28,291 i kolejni uczestnicy, którzy owe nagrody zabiorą ze sobą. 276 00:23:28,375 --> 00:23:29,958 Uwielbiamy rozdawać… 277 00:23:32,125 --> 00:23:33,666 Eli Bell. 278 00:23:34,625 --> 00:23:35,958 Czego chcesz? 279 00:23:36,041 --> 00:23:39,000 Mówiłaś, żebym kiedyś wpadł pogadać. 280 00:23:39,708 --> 00:23:42,708 - Potrzebuję pomocy. - Jesteś brudny. Stań tam. 281 00:23:44,583 --> 00:23:46,375 Po co mam z tobą rozmawiać? 282 00:23:46,958 --> 00:23:49,000 Zdradziłeś mnie. 283 00:23:49,083 --> 00:23:51,291 Wcale nie. Niby jak cię zdradziłem? 284 00:23:51,375 --> 00:23:55,875 Sprzedawaliście z Lyle’em gównianą heroinę i mówiliście, że jest ode mnie. 285 00:23:55,958 --> 00:24:00,166 Heroina Bich Dang była w 100% czysta. 286 00:24:00,750 --> 00:24:03,583 Lyle zniszczył mi reputację. 287 00:24:03,666 --> 00:24:06,500 Dustin Vang myśli, że może przejąć rynek. 288 00:24:06,583 --> 00:24:09,000 Lyle na pewno tego nie planował. 289 00:24:09,083 --> 00:24:13,125 Nikt nie planował wojny w Wietnamie, ale do niej doszło. 290 00:24:13,708 --> 00:24:17,791 Zatopienia łodzi z moimi rodzicami też nie, ale do niego doszło. 291 00:24:17,875 --> 00:24:20,541 Wiele wydarza się bez planu. 292 00:24:23,750 --> 00:24:26,791 - Czemu tu jesteś? - Muszę pogadać z Ivanem Krollem. 293 00:24:26,875 --> 00:24:29,958 Skontaktujesz się z nim? Był na twoim przyjęciu. 294 00:24:30,041 --> 00:24:31,083 Nie mój interes. 295 00:24:32,208 --> 00:24:35,458 Twój też nie. Chyba że chcesz skończyć jak Lyle. 296 00:24:35,541 --> 00:24:39,333 - Więc co się stało z Lyle’em? - Nie wiem, co się stało. 297 00:24:40,375 --> 00:24:43,875 Miałeś mi pomagać, a wszystko spieprzyłeś. 298 00:24:44,625 --> 00:24:46,791 Idź do domu, wykąp się. 299 00:24:51,708 --> 00:24:53,000 Nie mam domu. 300 00:24:57,041 --> 00:24:58,166 Nie mój problem. 301 00:25:06,708 --> 00:25:10,166 …auto, którym można się pokazać. Zawiezie was wszędzie. 302 00:25:10,250 --> 00:25:13,666 Prowadzi się jak marzenie. Świetna maszyna. 303 00:25:58,250 --> 00:25:59,083 Gus? 304 00:26:00,833 --> 00:26:01,875 Cześć, Eli. 305 00:26:11,083 --> 00:26:12,958 Wiedziałem, że przyjdziesz. 306 00:26:13,041 --> 00:26:14,041 Wciąż mówisz. 307 00:26:16,500 --> 00:26:17,541 To dobrze. 308 00:26:19,083 --> 00:26:21,583 Jak długo jesteś u Roberta? 309 00:26:22,083 --> 00:26:23,166 Od paru dni. 310 00:26:27,333 --> 00:26:29,041 - Jest w środku? - Uważaj. 311 00:26:29,125 --> 00:26:31,625 Po chlaniu jest nieprzewidywalny. 312 00:26:33,916 --> 00:26:35,041 Co to za wycie? 313 00:26:35,125 --> 00:26:36,458 To on śpiewa. 314 00:27:03,291 --> 00:27:04,125 Tato? 315 00:27:09,875 --> 00:27:11,000 Dalej! 316 00:27:22,208 --> 00:27:23,208 Kurwa. 317 00:27:26,791 --> 00:27:28,291 Jezu. 318 00:27:29,250 --> 00:27:30,083 Wszystko gra? 319 00:27:38,666 --> 00:27:40,000 To ja, Eli. 320 00:27:42,000 --> 00:27:42,875 Tato? 321 00:27:43,541 --> 00:27:44,708 Pizda. 322 00:27:48,125 --> 00:27:49,208 Tato! 323 00:27:49,708 --> 00:27:51,416 Przestań, to Eli! 324 00:28:26,833 --> 00:28:29,500 Nie martw się, to przez mocne piwo. 325 00:28:31,416 --> 00:28:35,041 Nie rozpoznał cię. Na trzeźwo jest sympatyczny. 326 00:28:37,416 --> 00:28:39,583 - Pomóż mi go tam wciągnąć. - Dobra. 327 00:28:53,875 --> 00:28:56,125 Znalazłem stary zamek pod domem. 328 00:29:01,625 --> 00:29:05,750 - Jest coś do jedzenia? - Całą kasę z zasiłku wydaje na wódę. 329 00:29:20,916 --> 00:29:22,666 Nie radzę tego jeść. 330 00:29:36,500 --> 00:29:40,750 - Masz na spodniach błoto czy gówno? - To tylko błoto. 331 00:29:41,500 --> 00:29:44,875 Byłem w tunelu. Szukałem towaru Lyle’a. 332 00:29:44,958 --> 00:29:47,208 Jeśli go oddamy, wypuszczą go. 333 00:29:47,291 --> 00:29:48,250 To by było fair. 334 00:29:48,333 --> 00:29:50,666 Przestępcy chyba tak nie myślą. 335 00:29:56,125 --> 00:29:57,333 Poprawię ci to. 336 00:29:58,250 --> 00:29:59,250 Jak twoja dłoń? 337 00:30:01,166 --> 00:30:03,333 W porządku. Trochę boli. 338 00:30:03,416 --> 00:30:06,791 Jeśli mam być szczery, myślę, że już zabili Lyle’a. 339 00:30:07,541 --> 00:30:09,750 - Zwłoki gdzieś porzucili. - Przestań. 340 00:30:09,833 --> 00:30:12,250 Nie możemy ot tak zapomnieć o Lyle’u. 341 00:30:12,333 --> 00:30:15,000 Pisał ci coś w powietrzu, zanim go wywlekli. 342 00:30:15,083 --> 00:30:16,583 Co to było? 343 00:30:17,416 --> 00:30:19,666 „Kocham cię, QSLG”. 344 00:30:20,333 --> 00:30:22,125 Co to QSLG? 345 00:30:22,208 --> 00:30:24,958 Bili go i litery były koślawe. 346 00:30:29,291 --> 00:30:30,375 Przykro mi, Eli. 347 00:30:35,416 --> 00:30:38,750 Chcesz zobaczyć resztę domu? Oprowadzę cię. 348 00:30:40,708 --> 00:30:41,708 Pewnie. 349 00:30:53,625 --> 00:30:54,958 To jego biblioteka. 350 00:30:56,541 --> 00:30:59,833 Mówi, że przeczytał wszystkie. Co nie jest niemożliwe, 351 00:31:01,166 --> 00:31:05,750 zważając na to, że całymi dniami tylko czyta, pije i ogląda teleturnieje. 352 00:31:17,583 --> 00:31:18,750 Pamiętam tę. 353 00:31:42,666 --> 00:31:45,875 Nie ma koców, ale możesz wziąć ten płaszcz. 354 00:31:54,791 --> 00:31:56,833 Zadzwonię do fabryki kończyn. 355 00:31:56,916 --> 00:32:01,291 Skoro naprawili twarz Ivana Krolla, muszą wiedzieć, gdzie mieszka, prawda? 356 00:32:04,375 --> 00:32:06,166 Najpierw pogadajmy ze Slimem. 357 00:32:06,250 --> 00:32:08,458 Może pozwoli nam u siebie pomieszkać. 358 00:32:09,166 --> 00:32:11,000 - Co myślisz? - Dobra. 359 00:32:13,750 --> 00:32:15,250 Nie przestawaj mówić. 360 00:33:39,625 --> 00:33:40,500 Halo? 361 00:33:44,166 --> 00:33:45,958 Gussie! 362 00:33:46,041 --> 00:33:46,916 Gus! 363 00:34:36,000 --> 00:34:36,875 Gus? 364 00:35:54,666 --> 00:35:55,500 Slim! 365 00:35:57,708 --> 00:36:00,958 Hej. Eli, Gus. Co tu robicie? 366 00:36:01,041 --> 00:36:04,541 Eli chce znaleźć Ivana Krolla i dobić z nim targu. 367 00:36:04,625 --> 00:36:07,250 Wybijcie to sobie z głowy. Już mówiłem czemu. 368 00:36:08,166 --> 00:36:09,791 Dobrze, że odzyskałeś głos. 369 00:36:11,625 --> 00:36:15,166 - Byliście u mamy na widzeniu? - Nie. Jeszcze nie. 370 00:36:15,250 --> 00:36:17,750 Musimy mieć dorosłego. 371 00:36:17,833 --> 00:36:19,958 - Poproście Roberta. - Poznałeś go? 372 00:36:20,041 --> 00:36:22,625 To bezużyteczny pijus mieszkający w norze. 373 00:36:23,500 --> 00:36:25,291 Tutaj nie zamieszkacie. 374 00:36:25,375 --> 00:36:27,291 Nie jesteś naszym przyjacielem? 375 00:36:27,375 --> 00:36:30,458 Jestem. Ale jak was złapią, traficie do domu dziecka. 376 00:36:30,541 --> 00:36:33,125 Jak ja. Widzicie, jak się to skończyło. 377 00:36:33,750 --> 00:36:36,500 Może się tu ukryjemy, dopóki… 378 00:36:37,541 --> 00:36:38,583 Dopóki co? 379 00:36:38,666 --> 00:36:43,958 Oni was dorwą. Mówimy o kryminalistach, przekupnych glinach, wydziale edukacji. 380 00:36:44,041 --> 00:36:46,291 Wiedzą wszystko, nic ich nie zatrzyma. 381 00:36:47,250 --> 00:36:49,333 - U Roberta jest źle? - Bardzo. 382 00:36:49,416 --> 00:36:53,833 Jest niestabilny. Wziął go za włamywacza i zaatakował trzonkiem do siekiery. 383 00:36:55,416 --> 00:36:58,916 Trzeba go odstawić od chlania, żeby wytrzeźwiał. 384 00:36:59,500 --> 00:37:02,916 Siadajcie. Dam wam jeść, a potem odwiozę do miasta. 385 00:37:03,000 --> 00:37:05,916 Pieprzyć to, damy sobie radę. Chodź, Gus. 386 00:37:06,416 --> 00:37:07,458 Eli. 387 00:37:08,291 --> 00:37:11,291 Nie zaperzaj się. Próbuję postąpić rozsądnie. 388 00:37:11,375 --> 00:37:12,333 Jesteś tchórzem. 389 00:37:12,416 --> 00:37:14,500 Tłumaczę ci, jak działa ten system. 390 00:37:14,583 --> 00:37:18,666 Jeśli to zrobisz, mama nie ujrzy światła dziennego. Ty pewnie też nie. 391 00:37:18,750 --> 00:37:21,500 Traficie do domu dziecka, 392 00:37:21,583 --> 00:37:23,416 a ja do rejestru pedofilii. 393 00:37:24,875 --> 00:37:26,791 Dam wam trochę pieniędzy. 394 00:37:26,875 --> 00:37:29,875 Zabieraj swoją pieprzoną forsę! Gus, idziemy. 395 00:37:32,458 --> 00:37:35,583 Skoro już mówisz, przemów mu do rozsądku. 396 00:37:35,666 --> 00:37:37,208 Idę do gazety. 397 00:37:37,291 --> 00:37:39,916 Opowiem Caitlyn Spies, co się stało. 398 00:37:40,000 --> 00:37:41,166 Wielki błąd. 399 00:37:41,250 --> 00:37:43,000 Tylko pogorszysz sytuację. 400 00:37:44,125 --> 00:37:45,791 Jak może być gorsza? 401 00:37:45,875 --> 00:37:48,375 Mamę zamknęli za coś, czego nie zrobiła, 402 00:37:48,458 --> 00:37:52,500 a naszego ojczyma porwał psychopatyczny morderca, 403 00:37:52,583 --> 00:37:55,166 policja chce nas wsadzić do poprawczaka, 404 00:37:55,250 --> 00:37:58,708 a ojciec chciał mnie zatłuc trzonkiem od siekiery! 405 00:37:58,791 --> 00:38:02,750 Wymień choć jedną rzecz, która może być gorsza! 406 00:38:40,250 --> 00:38:41,083 Halo! 407 00:38:43,375 --> 00:38:44,500 Słucham? 408 00:38:44,583 --> 00:38:47,041 Chcę się zobaczyć z Caitlyn… 409 00:38:47,125 --> 00:38:49,166 Naciśnij guzik, kiedy mówisz. 410 00:38:52,416 --> 00:38:54,750 Eli Bell. Przyszedłem do Caitlyn Spies. 411 00:38:55,333 --> 00:38:56,500 Jesteś umówiony? 412 00:38:57,083 --> 00:39:00,416 - Nie, ale mam dla niej historię. - Jaką historię? 413 00:39:01,041 --> 00:39:02,208 Kryminalną. 414 00:39:02,875 --> 00:39:05,333 - Jesteś świadkiem? - Nie, ofiarą. 415 00:39:06,000 --> 00:39:08,541 W tej chwili Caitlyn jest zajęta. 416 00:39:08,625 --> 00:39:12,000 Może zostawisz nazwisko i numer, a ona się odezwie? 417 00:39:12,791 --> 00:39:15,291 Mogę załatwić wywiad ze Slimem Hallidayem. 418 00:39:17,916 --> 00:39:18,791 Zaczekaj. 419 00:39:22,125 --> 00:39:23,291 Cześć, Caitlyn. 420 00:39:24,208 --> 00:39:26,750 Przy drzwiach jest niejaki Eli Bell. 421 00:39:26,833 --> 00:39:30,333 Mówi, że może załatwić wywiad ze Slimem Hallidayem. 422 00:39:30,833 --> 00:39:31,833 Jasne. 423 00:39:34,666 --> 00:39:36,708 Wejdź. Za chwilę zejdzie. 424 00:39:42,833 --> 00:39:44,666 Usiądź sobie. 425 00:39:45,875 --> 00:39:47,541 Halo, Courier-Mail. 426 00:39:47,625 --> 00:39:48,958 Brian oddzwoni. 427 00:39:49,041 --> 00:39:51,750 Jest na spotkaniu udziałowców z panem Brozem. 428 00:39:51,833 --> 00:39:54,125 - Tak. - Idę na przerwę. 429 00:39:54,791 --> 00:39:57,375 Jasne. Do usłyszenia. 430 00:40:22,708 --> 00:40:25,250 Czekasz na mnie? 431 00:40:29,708 --> 00:40:30,750 Jestem Caitlyn. 432 00:40:35,250 --> 00:40:37,166 Tak, ja… 433 00:40:39,291 --> 00:40:41,208 Zacznijmy od nazwiska. 434 00:40:42,708 --> 00:40:44,000 Po co ci to? 435 00:40:44,583 --> 00:40:47,500 Chcę zrobić na drutach sweter z twoimi inicjałami. 436 00:40:49,000 --> 00:40:50,208 Więc… 437 00:40:51,708 --> 00:40:52,708 Christopher. 438 00:40:54,666 --> 00:40:57,125 - Brain. - A nie Eli Bell? 439 00:40:58,875 --> 00:41:00,791 Tak powiedziałeś recepcjonistce. 440 00:41:03,458 --> 00:41:06,583 - Zapiszę Eli Bell. - Możemy to zrobić anonimowo? 441 00:41:06,666 --> 00:41:09,625 - Dlaczego? - Muszę chronić pewne osoby. 442 00:41:11,250 --> 00:41:14,708 Człowiek, o którym opowiem, robił z ludźmi okropne rzeczy. 443 00:41:15,375 --> 00:41:17,666 Czy to znajomy Slima Hallidaya? 444 00:41:17,750 --> 00:41:19,791 Nie. O wiele gorzej. 445 00:41:22,166 --> 00:41:23,916 To ma związek z twoją ręką? 446 00:41:24,000 --> 00:41:29,000 Tak, ale żeby to właściwie zrozumieć, muszę się cofnąć o kilka tygodni. 447 00:41:29,083 --> 00:41:31,458 Możemy przejść do rzeczy? 448 00:41:31,541 --> 00:41:34,166 Morze wyrzuciło na plaży wytatuowaną nogę. 449 00:41:34,250 --> 00:41:36,208 Muszę się tym zająć. 450 00:41:38,208 --> 00:41:39,500 Dobrze się czujesz? 451 00:41:41,000 --> 00:41:42,208 Jaki to tatuaż? 452 00:41:42,833 --> 00:41:44,833 - Wpuśćcie mnie! - Jezu. 453 00:41:45,916 --> 00:41:50,125 Cholera, to Raymond Leary. Helen, gdzie jest ochroniarz? 454 00:41:50,208 --> 00:41:51,625 Na przerwie. 455 00:41:51,708 --> 00:41:54,291 Panie Leary, proszę odsunąć się od szyby. 456 00:41:54,375 --> 00:41:57,208 Wpuśćcie mnie! Wiem, że Broz tam jest. 457 00:41:57,291 --> 00:41:59,708 - Wpuśćcie mnie! - Kto to Raymond Leary? 458 00:41:59,791 --> 00:42:02,625 Budowlaniec. Twierdzi, że klient go oszukał, 459 00:42:02,708 --> 00:42:05,916 on zbankrutował, a żona wpadła w depresję i się zabiła. 460 00:42:06,000 --> 00:42:07,833 Chce, żeby to opisać w gazecie. 461 00:42:07,916 --> 00:42:09,333 Wpuśćcie mnie! 462 00:42:10,458 --> 00:42:11,375 Wy nie chcecie? 463 00:42:11,458 --> 00:42:14,125 Bo ten klient, pan Broz, to nasz udziałowiec 464 00:42:14,208 --> 00:42:16,000 i uzyskał zakaz zbliżania się. 465 00:42:16,083 --> 00:42:17,041 Policja? 466 00:42:17,125 --> 00:42:20,375 Tu redakcja Courier-Mail przy Holt Street 2. 467 00:42:20,458 --> 00:42:22,416 Mężczyzna próbuje wyważyć drzwi. 468 00:42:28,125 --> 00:42:30,958 - On się zabije. - Nie wpuszczaj go. 469 00:42:32,416 --> 00:42:33,291 Panie Leary. 470 00:42:35,666 --> 00:42:36,666 Eli! 471 00:42:37,333 --> 00:42:38,791 Wracaj tu. 472 00:42:38,875 --> 00:42:42,458 Tak nie zdobędziesz sojuszników. To nie ma sensu. 473 00:42:43,375 --> 00:42:45,125 - Kolego? - Z drogi, mały. 474 00:42:45,208 --> 00:42:47,125 Idź do domu i napisz list. 475 00:42:47,208 --> 00:42:48,541 To nie ma sensu. 476 00:42:49,125 --> 00:42:50,208 Zejdź mi z drogi. 477 00:42:56,000 --> 00:42:57,791 Helen, wezwij karetkę. 478 00:42:59,375 --> 00:43:00,500 Nic ci nie jest? 479 00:43:02,916 --> 00:43:04,500 Teraz o nim napiszesz? 480 00:43:05,458 --> 00:43:09,458 Szczerze mówiąc, pewnie nie. Był leczony psychiatrycznie. 481 00:43:10,041 --> 00:43:11,750 Ta noga, o której mówiłaś. 482 00:43:11,833 --> 00:43:13,541 To była noga mężczyzny, tak? 483 00:43:13,625 --> 00:43:15,166 Z imieniem kobiety. 484 00:43:16,833 --> 00:43:18,666 Policja nie podała szczegółów. 485 00:43:20,291 --> 00:43:21,708 Ta kobieta to Frankie. 486 00:43:22,916 --> 00:43:24,208 Skąd niby wiesz? 487 00:43:25,125 --> 00:43:26,375 To moja mama. 488 00:43:28,708 --> 00:43:31,500 Niech wszyscy się odsuną. 489 00:43:33,083 --> 00:43:34,000 Eli! 490 00:43:46,333 --> 00:43:48,125 Przepraszam, że uciekłem. 491 00:43:49,583 --> 00:43:50,666 Nic się nie stało. 492 00:43:59,250 --> 00:44:03,791 Ktoś znalazł nogę, która wypłynęła na plaży. 493 00:44:04,708 --> 00:44:06,625 Było na niej wytatuowane imię. 494 00:44:11,875 --> 00:44:13,041 Cholera. 495 00:44:13,750 --> 00:44:15,166 Może go nie zabili. 496 00:44:17,375 --> 00:44:19,500 Chociaż pewnie tak było. 497 00:44:28,541 --> 00:44:30,833 Wciąż chcesz iść do gazet? 498 00:44:30,916 --> 00:44:32,083 Nie. 499 00:44:32,916 --> 00:44:34,166 Slim ma rację. 500 00:44:35,041 --> 00:44:36,958 Trzeba siedzieć cicho i… 501 00:44:39,875 --> 00:44:41,750 wyciągnąć Roberta na prostą, 502 00:44:41,833 --> 00:44:44,583 zanim będzie gorzej, niż jest. 503 00:44:46,875 --> 00:44:48,416 Zostaliśmy sami, Gus. 504 00:44:50,375 --> 00:44:51,916 Nikt nam nie pomoże. 505 00:45:05,875 --> 00:45:07,000 - Brian? - Tak? 506 00:45:07,083 --> 00:45:09,583 Miałam dzisiaj gościa, podsunął mi temat. 507 00:45:09,666 --> 00:45:11,416 Chcę się tym zainteresować. 508 00:45:11,500 --> 00:45:12,500 Śmiało. 509 00:45:12,583 --> 00:45:15,875 Zanim uciekniesz… Jak sprawa tej nogi? 510 00:45:15,958 --> 00:45:18,708 Kumpel z kryminalistyki… 511 00:45:20,750 --> 00:45:22,708 przesłał ci to po południu. 512 00:45:29,458 --> 00:45:32,625 BIAŁY MĘŻCZYZNA, 30-40 LAT, TATUAŻ „FRANKIE” 513 00:45:43,000 --> 00:45:44,958 NA PODSTAWIE KSIĄŻKI TRENTA DALTONA 514 00:47:47,000 --> 00:47:49,916 Napisy: Przemysław Rak