1
00:00:12,429 --> 00:00:16,349
NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY
2
00:00:43,209 --> 00:00:45,462
ODCINEK 6
3
00:01:02,437 --> 00:01:05,273
Powinnam już iść, Wasza Wysokość.
4
00:01:07,317 --> 00:01:08,234
Jest prawie 15.
5
00:01:14,157 --> 00:01:16,868
Jeśli chodzi o wcześniej...
6
00:01:18,870 --> 00:01:19,788
Dziękuję.
7
00:01:21,456 --> 00:01:22,749
Za co?
8
00:01:26,044 --> 00:01:28,880
Przyszłaś spisywać to, co robiłem,
a ja czytałem książkę.
9
00:01:30,131 --> 00:01:32,467
Niczym nie zasłużyłem sobie
na podziękowania.
10
00:01:38,473 --> 00:01:39,599
Idź już.
11
00:01:45,814 --> 00:01:48,066
Jeśli będziesz chciała się wypłakać,
12
00:01:48,858 --> 00:01:49,943
możesz tu wrócić.
13
00:01:50,860 --> 00:01:52,153
Drzwi są dla ciebie otwarte.
14
00:01:54,697 --> 00:01:57,826
Mówię to, bo wyglądałaś brzydko,
gdy chciało ci się płakać.
15
00:01:58,535 --> 00:02:00,912
Byłby wstyd,
gdyby ktoś cię wtedy zobaczył.
16
00:02:02,497 --> 00:02:03,748
Słucham?
17
00:02:04,916 --> 00:02:07,585
Uważaj, żebyś się nie przewróciła
i nie zaczęła płakać.
18
00:02:09,754 --> 00:02:10,839
Wasza Wysokość.
19
00:03:28,291 --> 00:03:29,918
URZĄD DEKRETÓW KRÓLEWSKICH
20
00:03:30,084 --> 00:03:31,836
Ale wstyd. Jestem arystokratą.
21
00:03:32,170 --> 00:03:34,172
- A co, jeśli wpadnę na znajomego?
- Cicho.
22
00:03:34,255 --> 00:03:36,090
Hong-ik do Urzędu Administracji Miasta.
23
00:03:36,174 --> 00:03:38,384
- Chi-guk do Królewskiego Sekretariatu.
- Dobrze.
24
00:03:40,220 --> 00:03:41,429
Na co się gapisz?
25
00:03:42,013 --> 00:03:43,681
Wracaj do środka, mąciwodo!
26
00:03:43,848 --> 00:03:45,350
- Mąciwoda!
- Mąciwoda!
27
00:03:45,934 --> 00:03:46,976
Z drogi!
28
00:03:56,486 --> 00:04:00,365
Oto i ona.
Duma Urzędu Dekretów Królewskich.
29
00:04:01,324 --> 00:04:04,202
Nasza ulubiona adeptka historii
Goo Hae-ryung!
30
00:04:06,079 --> 00:04:08,665
Co tu się dzieje?
31
00:04:09,249 --> 00:04:11,793
To kara za to, że wkurzyłaś asystentów.
32
00:04:12,377 --> 00:04:13,586
Jaka kara?
33
00:04:13,711 --> 00:04:16,339
Ludzie dowiedzieli się,
że ktoś od nas złożył wniosek
34
00:04:16,422 --> 00:04:17,966
przeciwko zatrudnianiu asystentów.
35
00:04:18,132 --> 00:04:20,009
Wszyscy asystenci naszego urzędu
36
00:04:20,093 --> 00:04:22,220
wzięli wolne i wrócili do domów.
37
00:04:23,471 --> 00:04:26,766
Mamy dziś tonę pracy.
My dziś raczej nie wrócimy do domów.
38
00:04:32,939 --> 00:04:35,817
Mój wniosek dotyczył asystentów
z Ministerstwa Personelu.
39
00:04:35,900 --> 00:04:37,902
Urząd Dekretów Królewskich nie ma nic...
40
00:04:37,986 --> 00:04:41,155
Może i nie ma z tym nic wspólnego,
41
00:04:42,115 --> 00:04:44,784
ale ta funkcja
przechodzi z pokolenia na pokolenie.
42
00:04:45,368 --> 00:04:46,869
Jeden z asystentów,
43
00:04:46,953 --> 00:04:49,580
których chciałaś zwolnić,
44
00:04:50,123 --> 00:04:51,874
może być wujem, kuzynem albo teściem
45
00:04:51,958 --> 00:04:53,960
asystenta z Urzędu Dekretów Królewskich.
46
00:04:54,627 --> 00:04:58,506
Dlatego ignorantom nie można
dawać niczego, nawet gałązki.
47
00:04:59,590 --> 00:05:02,927
Nie zdaje sobie sprawy,
że wsadziła kij w mrowisko.
48
00:05:03,594 --> 00:05:04,971
Wkurzyłem się.
49
00:05:08,433 --> 00:05:10,852
Przejmę wszystkie obowiązki asystentów.
50
00:05:11,477 --> 00:05:13,354
- Wykonam ich pracę.
- Sama?
51
00:05:13,938 --> 00:05:15,273
Nigdy nie wrócisz do domu.
52
00:05:15,356 --> 00:05:17,233
To zbyt dużo pracy. Pomogę jej.
53
00:05:17,317 --> 00:05:18,526
Nie.
54
00:05:22,196 --> 00:05:25,199
To twoja wina,
więc musisz ponieść odpowiedzialność.
55
00:05:26,909 --> 00:05:28,119
Panie Min.
56
00:05:28,202 --> 00:05:31,831
Nawet jeśli, to nie da rady sama.
57
00:05:31,914 --> 00:05:34,167
My jej pomożemy.
58
00:05:34,917 --> 00:05:36,961
Do końca dnia się ze wszystkim uporamy.
59
00:05:37,045 --> 00:05:39,964
To adeptka Goo złożyła wniosek, nie wy.
60
00:05:42,675 --> 00:05:44,427
Nie możecie jej pomagać.
61
00:05:55,271 --> 00:05:56,314
Wniosek?
62
00:05:57,065 --> 00:06:01,527
Tak. Od razu wydała mi się podejrzana,
gdy zaczęła krytykować twoją powieść.
63
00:06:03,446 --> 00:06:05,531
Dziewczynie naprawdę odjęło rozum.
64
00:06:06,115 --> 00:06:07,700
Jak adeptka bez żadnej rangi
65
00:06:07,784 --> 00:06:09,243
śmie składać wniosek?
66
00:06:09,952 --> 00:06:11,704
I to w dodatku przeciw asystentom.
67
00:06:13,247 --> 00:06:15,750
Co w tym złego?
Nie musieli doprowadzać jej do płaczu.
68
00:06:15,833 --> 00:06:17,293
Co?
69
00:06:18,669 --> 00:06:20,922
Sytuacja wygląda bardzo źle?
70
00:06:21,005 --> 00:06:22,423
Tak, bardzo.
71
00:06:23,549 --> 00:06:26,052
Pałac Wewnętrzny
nie może funkcjonować bez dwórek,
72
00:06:26,135 --> 00:06:28,679
a Pałac Zewnętrzny bez asystentów.
73
00:06:28,763 --> 00:06:32,767
Podpadła wszystkim asystentom
z Urzędu Dekretów Królewskich.
74
00:06:33,601 --> 00:06:36,020
Daję jej góra 15 dni.
75
00:06:36,729 --> 00:06:39,065
Jej zwierzchnicy
będą się na niej wyżywać za dnia,
76
00:06:39,148 --> 00:06:40,775
a nocami będzie musiała pracować.
77
00:06:40,858 --> 00:06:43,027
Złoży rezygnację
78
00:06:43,945 --> 00:06:45,196
za góra 15 dni.
79
00:06:45,988 --> 00:06:47,657
Ale znając ją...
80
00:06:47,740 --> 00:06:49,784
Nie podda się tak łatwo.
81
00:06:49,867 --> 00:06:51,327
- No nie?
- Pewnie ją zwolnią.
82
00:06:53,079 --> 00:06:54,247
Daję jej dziesięć dni.
83
00:06:54,705 --> 00:06:55,832
Nie, wierzcie mi.
84
00:06:56,415 --> 00:06:58,918
Sama zrezygnuje, zanim do tego dojdzie.
85
00:06:59,001 --> 00:07:00,586
- Założymy się?
- O pięć punów?
86
00:07:00,670 --> 00:07:02,797
- O jeden jang.
- Dwa jangi.
87
00:09:21,143 --> 00:09:23,020
Kiedy ja to skończyłam?
88
00:09:27,275 --> 00:09:28,401
Adeptko Goo!
89
00:09:29,652 --> 00:09:31,070
Wszystko dobrze?
90
00:09:31,696 --> 00:09:32,530
Tak.
91
00:09:32,613 --> 00:09:34,448
Pewnie jesteś zmęczona.
92
00:09:34,740 --> 00:09:36,158
Co robiłaś całą noc?
93
00:09:37,994 --> 00:09:39,245
Czemu tak patrzycie?
94
00:09:39,328 --> 00:09:43,332
Masz na twarzy chiński znak.
95
00:09:43,541 --> 00:09:44,542
Co?
96
00:09:57,346 --> 00:09:58,472
Co to?
97
00:10:01,851 --> 00:10:04,395
Nawiedził mnie jakiś duch? Kto to napisał?
98
00:10:07,189 --> 00:10:08,232
„Wróbel”?
99
00:10:11,193 --> 00:10:13,029
Co to może znaczyć?
100
00:10:15,364 --> 00:10:16,782
Teraz się boję.
101
00:10:28,794 --> 00:10:30,087
Co to jest? Rety.
102
00:10:46,395 --> 00:10:48,898
Czy w nocy coś się stało?
103
00:10:54,779 --> 00:10:56,155
Cóż...
104
00:10:58,407 --> 00:11:00,034
Nie musicie wiedzieć.
105
00:11:01,035 --> 00:11:03,996
Jego Wysokość ma za sobą namiętną noc.
106
00:11:54,213 --> 00:11:55,840
Minęły już dwie godziny.
107
00:11:56,132 --> 00:11:59,051
Co się z nią dziś stało?
Czemu znowu się spóźnia?
108
00:11:59,635 --> 00:12:01,554
Nikt z nas tego nie wie.
109
00:12:01,637 --> 00:12:04,056
Pewnie po prostu się spóźniła.
110
00:12:04,140 --> 00:12:06,267
Musimy czekać na zewnątrz?
111
00:12:06,559 --> 00:12:08,644
Strasznie dziś gorąco.
112
00:12:08,727 --> 00:12:12,189
Przez to, co dzieje się w jej urzędzie,
wątpię, żeby się spóźniała.
113
00:12:12,773 --> 00:12:14,024
Zapomniałeś o wczoraj?
114
00:12:14,108 --> 00:12:17,153
Dostała wielką stertę papierów
i musiała pracować całą noc.
115
00:12:17,236 --> 00:12:21,115
Co za różnica,
czy sterta była duża, czy mała?
116
00:12:21,782 --> 00:12:23,451
Czemu w ogóle się tym przejmujesz?
117
00:12:23,534 --> 00:12:26,036
Jak mógłbym się nie przejmować?
Goo Hae-ryung to...
118
00:12:32,001 --> 00:12:33,919
To największy wróg Maehwy.
119
00:12:34,003 --> 00:12:36,464
Chcę jako pierwszy się z niej wyśmiewać.
120
00:12:38,674 --> 00:12:40,801
Ale przecież jej pomogłeś.
121
00:12:44,513 --> 00:12:45,598
Mogę iść na spacer.
122
00:12:47,183 --> 00:12:48,559
Chcę iść na spacer.
123
00:12:48,642 --> 00:12:50,853
Świetnie. Spacer pomoże...
124
00:12:53,647 --> 00:12:55,900
Jak daleko mamy iść na ten spacer?
125
00:13:03,282 --> 00:13:05,451
URZĄD DEKRETÓW KRÓLEWSKICH
126
00:13:16,754 --> 00:13:18,422
Proszę spojrzeć.
127
00:13:18,923 --> 00:13:20,382
Cicho i spokojnie.
128
00:13:21,300 --> 00:13:24,845
Nic złego się nie dzieje,
więc możemy już wracać.
129
00:13:28,349 --> 00:13:30,100
„Miłe słowa skrywają złe zamiary”.
130
00:13:31,435 --> 00:13:35,523
Wygląda spokojnie,
a w środku mogą dziać się okropne rzeczy.
131
00:13:35,606 --> 00:13:38,442
Jakie okropne rzeczy miałyby się dziać
132
00:13:38,651 --> 00:13:41,445
w środku pałacu w biały dzień?
133
00:13:41,529 --> 00:13:43,989
Na przykład przymuszanie,
napaść, próba zabójstwa
134
00:13:44,073 --> 00:13:45,783
czy zwolnienie Goo Hae-ryung.
135
00:13:47,117 --> 00:13:48,494
Boże.
136
00:13:49,954 --> 00:13:50,996
Muszę coś zrobić.
137
00:13:51,789 --> 00:13:53,999
Zakradnijmy się i sprawdźmy,
138
00:13:54,124 --> 00:13:56,293
co robi Goo Hae-ryung,
i czy ma się dobrze.
139
00:13:56,794 --> 00:13:58,254
Ale... Czekaj.
140
00:13:59,129 --> 00:14:01,215
Wasza Wysokość narobi sobie kłopotów.
141
00:14:01,465 --> 00:14:04,593
W Urzędzie Dekretów Królewskich
są wszystkie zapisy historyczne.
142
00:14:04,677 --> 00:14:07,263
To będzie podejrzane, jeśli...
143
00:14:07,555 --> 00:14:08,931
Proszę posłuchać...
144
00:14:25,990 --> 00:14:27,283
Wasza Wysokość.
145
00:14:28,158 --> 00:14:30,327
Co ma oznaczać ta mina?
146
00:14:33,289 --> 00:14:35,499
- Czy ty...
- Wy dwaj!
147
00:14:43,382 --> 00:14:45,885
Co tu robicie? Nigdy was tu nie widziałem.
148
00:14:47,052 --> 00:14:48,095
Cóż...
149
00:14:48,929 --> 00:14:50,222
To jest...
150
00:14:50,806 --> 00:14:53,851
- Kto?
- Ten smarkacz...
151
00:14:54,602 --> 00:14:57,229
nie zna jeszcze za dobrze pałacu.
152
00:14:57,313 --> 00:14:59,440
Znalazłem go tutaj,
wyglądał na zagubionego.
153
00:14:59,523 --> 00:15:02,610
Pomagam mu znaleźć drogę.
154
00:15:06,238 --> 00:15:07,823
Ależ z ciebie kretyn.
155
00:15:12,119 --> 00:15:14,830
Obszar administracyjny jest mały.
Jak można się tu zgubić?
156
00:15:15,915 --> 00:15:17,041
Gdzie pracujesz?
157
00:15:18,042 --> 00:15:20,210
- Słucham?
- W którym urzędzie pracujesz?
158
00:15:24,298 --> 00:15:25,925
Pracuję tam...
159
00:15:26,592 --> 00:15:27,635
Sekretariat Królewski.
160
00:15:30,262 --> 00:15:32,598
Pracuję w Sekretariacie Królewskim.
161
00:15:32,681 --> 00:15:33,849
W Sekretariacie?
162
00:15:35,684 --> 00:15:37,603
Czy skryba Jegal...
163
00:15:39,355 --> 00:15:40,356
Tak.
164
00:15:41,649 --> 00:15:42,691
Skryba Jegal...
165
00:15:44,360 --> 00:15:46,403
Wiedziałem.
166
00:15:46,654 --> 00:15:50,115
Jegal Tak bywa świnią, ale jest lojalny.
167
00:15:51,492 --> 00:15:53,994
Chodź, mamy mnóstwo roboty.
168
00:15:54,078 --> 00:15:55,704
Powiedz, jesteś silny?
169
00:15:55,788 --> 00:15:57,623
- Dokąd go zabieracie?
- Tak.
170
00:15:57,706 --> 00:15:58,874
- Stop.
- Zrobię wszystko.
171
00:15:58,958 --> 00:16:00,876
To rozumiem! Co robi teraz Jegal Tak?
172
00:16:01,669 --> 00:16:03,003
- Siedzi za biurkiem.
- Rety!
173
00:16:03,128 --> 00:16:04,421
Jasne. Siedzi za biurkiem.
174
00:16:04,505 --> 00:16:07,883
Wasza Wysokość! Musimy wracać do...
175
00:16:15,641 --> 00:16:18,519
Chcę odpocząć.
Nie wpuszczaj nikogo przez godzinę.
176
00:16:19,186 --> 00:16:20,479
Tak jest, Wasza Wysokość.
177
00:16:30,030 --> 00:16:31,573
Mówiłem, że nie chcę
178
00:16:31,657 --> 00:16:33,409
tu historyczki. Wykład trwał za długo.
179
00:16:33,492 --> 00:16:34,576
Możesz odejść.
180
00:16:36,286 --> 00:16:39,873
Tak jak Wasza Wysokość,
ja też mam swoje obowiązki.
181
00:16:41,291 --> 00:16:44,461
Przeciwstawiasz się mojemu rozkazowi?
182
00:16:44,545 --> 00:16:47,047
Wasza Wysokość
traktuje mnie zwykle jak niewidzialną.
183
00:16:48,799 --> 00:16:50,175
Proszę zrobić dziś to samo.
184
00:17:10,362 --> 00:17:11,405
Dlaczego
185
00:17:12,072 --> 00:17:13,574
zostałaś historyczką?
186
00:17:15,451 --> 00:17:17,244
Zastanawiałem się,
187
00:17:17,619 --> 00:17:20,914
czemu taka kobieta jak ty
wybrała tak trudną pracę.
188
00:17:24,126 --> 00:17:27,004
- Jaka kobieta?
- Masz wszystko.
189
00:17:27,087 --> 00:17:30,257
Twój ojciec nie ma wysokiej rangi,
ale zarządza personelem,
190
00:17:30,340 --> 00:17:32,009
więc ma tyle władzy co minister.
191
00:17:32,092 --> 00:17:34,720
Twoja rodzina ma pięć posiadłości
w samym Hanyangu
192
00:17:34,803 --> 00:17:37,765
i co roku zbiera z pól w całym kraju
ponad 10 000 seok ryżu.
193
00:17:37,848 --> 00:17:40,642
Dziesiątki rodzin chciały
wydać za ciebie swoich synów.
194
00:17:40,726 --> 00:17:41,852
Więc dlaczego?
195
00:17:42,519 --> 00:17:45,189
Czemu porzuciłaś wygodne życie,
żeby zostać historyczką?
196
00:17:45,981 --> 00:17:48,150
Czego jeszcze ci brakuje w życiu?
197
00:17:53,697 --> 00:17:54,990
Dziewięć, nie pięć.
198
00:17:55,741 --> 00:17:58,327
Mój ojciec ma w Hanyangu
jeszcze cztery domy
199
00:17:58,410 --> 00:17:59,995
zapisane na jego konkubinę.
200
00:18:00,120 --> 00:18:02,956
Ma też niemal 8000 majigi ziemi
zapisanej na krewnych,
201
00:18:03,040 --> 00:18:05,834
czyli co roku zbieramy 15 000 seok ryżu.
202
00:18:05,918 --> 00:18:07,211
Jednakże
203
00:18:08,587 --> 00:18:10,631
nic z tego nie jest moje.
204
00:18:11,215 --> 00:18:13,050
Nie jest twoje?
205
00:18:13,133 --> 00:18:15,135
Ojciec jest kierownikiem działu.
206
00:18:16,261 --> 00:18:18,639
Osoby, które chcą wkraść się w jego łaski,
207
00:18:18,722 --> 00:18:20,766
nie są w stanie samodzielnie nic osiągnąć.
208
00:18:20,849 --> 00:18:23,602
Dlatego bym na tym nie skorzystała.
209
00:18:24,645 --> 00:18:26,396
To samo tyczy się domów i ziemi.
210
00:18:26,980 --> 00:18:30,067
Jego adoptowany syn, którego nie znam,
odziedziczy wszystko.
211
00:18:30,984 --> 00:18:32,861
Ja nie, bo jestem kobietą.
212
00:18:35,280 --> 00:18:39,785
Nie mam więc niczego.
213
00:18:41,411 --> 00:18:43,038
Dlatego zostałam historyczką.
214
00:18:50,963 --> 00:18:54,591
URZĄD DEKRETÓW KRÓLEWSKICH
215
00:18:58,095 --> 00:18:59,596
Odebrałam wnioski.
216
00:19:11,358 --> 00:19:13,235
Co Wasza Wysokość tu robi?
217
00:19:14,069 --> 00:19:16,446
Jak widzisz, trę tusz.
218
00:19:17,406 --> 00:19:19,908
Chodziło mi...
219
00:19:19,992 --> 00:19:22,286
Nie widziałaś nigdy asystenta
z Królewskiego Sekretariatu?
220
00:19:22,411 --> 00:19:23,954
Co to za zamieszanie?
221
00:19:24,663 --> 00:19:25,706
Asystenta?
222
00:19:25,789 --> 00:19:27,833
To asystent Yi
z Królewskiego Sekretariatu.
223
00:19:28,417 --> 00:19:31,044
Skryba Jegal go przysłał.
Będzie nam dziś służył.
224
00:19:33,255 --> 00:19:34,256
Służył?
225
00:19:34,339 --> 00:19:36,466
Będziesz cały dzień tarł tusz?
226
00:19:37,759 --> 00:19:39,761
- Zanieś to do Urzędu Cenzorów.
- Tak jest.
227
00:19:42,514 --> 00:19:43,557
Rety.
228
00:19:48,604 --> 00:19:50,772
A gdzie jest ten Urząd Cenzorów?
229
00:19:53,400 --> 00:19:55,194
Jesteś nienormalny?
230
00:19:55,819 --> 00:19:57,738
Asystencie Yi.
231
00:19:58,864 --> 00:20:00,032
Pokażę ci drogę.
232
00:20:07,706 --> 00:20:09,291
O co tu chodzi?
233
00:20:09,708 --> 00:20:11,585
Asystent Yi z Królewskiego Sekretariatu?
234
00:20:12,711 --> 00:20:14,504
Wasza Wysokość musi stąd iść.
235
00:20:14,922 --> 00:20:16,757
Nie wiem, co to za nieporozumienie,
236
00:20:16,840 --> 00:20:19,051
ale proszę zapomnieć o tym dniu
i wrócić do...
237
00:20:20,344 --> 00:20:21,303
Nie chcę.
238
00:20:22,262 --> 00:20:23,931
Usłyszałem, że potrzeba wam pomocy.
239
00:20:24,014 --> 00:20:26,558
Jeśli odejdę,
to na ciebie spadną obowiązki asystenta.
240
00:20:26,642 --> 00:20:29,394
I tak mnie tak traktują.
241
00:20:29,895 --> 00:20:32,397
Czemu Wasza Wysokość
dobrowolnie poddaje się tym mękom?
242
00:20:32,481 --> 00:20:33,732
To nie męka.
243
00:20:34,316 --> 00:20:37,527
Miło dla odmiany doświadczyć
czegoś takiego. To interesujące.
244
00:20:39,071 --> 00:20:40,155
Interesujące?
245
00:20:40,239 --> 00:20:43,742
Artyści muszą mieć otwarty umysł.
246
00:20:43,825 --> 00:20:45,160
I kto wie?
247
00:20:45,702 --> 00:20:47,287
Może dzisiejsze trudności
248
00:20:47,579 --> 00:20:49,414
przerodzą się w romantyczną opowieść
249
00:20:49,498 --> 00:20:51,333
o asystencie i historyczce.
250
00:20:53,085 --> 00:20:56,713
Dlatego nie zdradzaj nikomu, kim jestem.
251
00:20:57,589 --> 00:20:58,548
W takim razie
252
00:20:59,549 --> 00:21:02,928
mam dziś traktować Waszą Wysokość
jak asystenta?
253
00:21:03,637 --> 00:21:04,596
Tak.
254
00:21:06,139 --> 00:21:07,349
A co? Nie chcesz?
255
00:21:13,397 --> 00:21:15,232
Asystencie Yi, zaczekaj.
256
00:21:17,317 --> 00:21:18,402
Proszę cię.
257
00:21:33,625 --> 00:21:34,626
Asystencie Yi.
258
00:21:44,428 --> 00:21:46,388
Mieliście odebrać raporty,
259
00:21:48,181 --> 00:21:51,393
a są całe porwane i pogniecione.
Jesteście ślepi?
260
00:21:51,476 --> 00:21:54,479
Macie oczy tylko dla ozdoby?
261
00:21:55,230 --> 00:21:57,190
Przesadzasz. Wszyscy popełniają błędy...
262
00:22:01,236 --> 00:22:02,112
Przepraszamy.
263
00:22:08,827 --> 00:22:12,372
Cały czas mam wrażenie,
że on wygląda jak książę Dowon.
264
00:22:12,956 --> 00:22:16,668
Książę musiałby być szalony,
żeby znosić to z własnej woli.
265
00:22:17,502 --> 00:22:19,588
Po prostu jest do niego podobny.
266
00:23:20,315 --> 00:23:21,608
Przyniosłam wodę.
267
00:23:22,317 --> 00:23:25,487
Tylko ty o mnie dbasz.
268
00:23:27,739 --> 00:23:29,407
Moment. Gdzie to jest?
269
00:23:29,491 --> 00:23:30,700
Czego pan szuka?
270
00:23:31,326 --> 00:23:34,704
Zniknął rejestr administracyjny,
nad którym pracowałem.
271
00:23:35,372 --> 00:23:37,165
Przed chwilą tu był!
272
00:23:37,916 --> 00:23:39,626
Jak mogłeś go zgubić?
273
00:23:39,709 --> 00:23:41,211
Poszukajcie go!
274
00:23:41,461 --> 00:23:42,295
- Tak jest.
- Tak.
275
00:23:43,880 --> 00:23:44,923
O rany.
276
00:24:00,856 --> 00:24:03,191
Co on zgubił? Skąd to zamieszanie?
277
00:24:04,901 --> 00:24:07,654
Naprawdę nic nie wiesz o pałacu?
278
00:24:07,737 --> 00:24:10,532
W tym dokumencie
znajdują się zapisy historyczne,
279
00:24:10,615 --> 00:24:13,410
dane z Królewskiego Sekretariatu i inne.
280
00:24:13,535 --> 00:24:16,454
Martwią się, bo w tym dokumencie
jest wiele tajnych informacji.
281
00:24:16,663 --> 00:24:19,166
Czy ten dokument ma kilka stron?
282
00:24:19,249 --> 00:24:20,375
Tak.
283
00:24:23,920 --> 00:24:25,297
Skąd wiesz?
284
00:24:28,675 --> 00:24:29,593
No nie!
285
00:24:31,011 --> 00:24:32,345
Jak mogliście je pomylić?
286
00:24:32,429 --> 00:24:35,390
Nie wierzę, że nie umiecie ich odróżnić.
287
00:24:36,266 --> 00:24:38,727
Rejestr administracyjny
nie przypomina tego raportu.
288
00:24:38,810 --> 00:24:40,520
Mieliście odnieść raport,
289
00:24:40,604 --> 00:24:42,772
a nie rejestr administracyjny!
290
00:24:43,398 --> 00:24:46,109
To jest rejestr, a to raport!
291
00:24:46,735 --> 00:24:48,111
Należy im się kara.
292
00:24:48,195 --> 00:24:50,322
Całe szczęście, że pan Kim to odkrył.
293
00:24:50,405 --> 00:24:52,616
Gdyby rejestr trafił w niepowołane ręce,
294
00:24:52,699 --> 00:24:54,743
wszyscy musielibyśmy się zwolnić.
295
00:24:58,872 --> 00:25:00,999
- Niedobrze. Panie An.
- Tak?
296
00:25:01,082 --> 00:25:03,877
Proszę iść z nimi
zweryfikować ludowe opowieści.
297
00:25:04,753 --> 00:25:08,256
Udowodniliście, że nie macie mózgów.
Więc teraz się nabiegacie!
298
00:25:08,673 --> 00:25:11,384
Dokąd mamy iść? Poza pałac?
299
00:25:11,468 --> 00:25:14,137
A gdzie indziej
wysłuchacie ludowych opowieści?
300
00:25:15,305 --> 00:25:18,058
Tylko proszę, w mieście
też nie próbuj myśleć.
301
00:25:18,642 --> 00:25:20,143
Zadaj pytania, które dostaniesz,
302
00:25:20,227 --> 00:25:22,312
i spisz tylko to, co usłyszysz. Jasne?
303
00:25:22,520 --> 00:25:23,647
Tak jest.
304
00:25:25,106 --> 00:25:26,566
Cóż za niewinny młody człowiek.
305
00:25:48,421 --> 00:25:50,215
Nie rozpraszaj się. Idziemy.
306
00:25:50,799 --> 00:25:54,052
Jego rodzice zmarli na straszną chorobę,
307
00:25:54,844 --> 00:25:56,972
cała wioska mu współczuła.
308
00:25:57,055 --> 00:25:59,182
Daliśmy mu ryż i drewno na opał.
309
00:26:02,310 --> 00:26:04,771
Przepraszam bardzo! Co pan wyprawia?
310
00:26:05,021 --> 00:26:06,564
- Degustuję.
- Asystencie Yi!
311
00:26:06,648 --> 00:26:08,024
Że co?
312
00:26:08,108 --> 00:26:10,318
Teraz nie będę mogła tego sprzedać!
313
00:26:10,402 --> 00:26:12,779
Proszę przestać. Kupię tę butelkę.
314
00:26:12,862 --> 00:26:14,447
Ile kosztuje to wino?
315
00:26:15,115 --> 00:26:17,200
- Ile mam zapłacić?
- Daj mi to.
316
00:26:18,535 --> 00:26:19,452
Boże.
317
00:26:22,330 --> 00:26:26,668
Bóg gór musiał się wzruszyć
jego synowską nabożnością.
318
00:26:26,751 --> 00:26:30,297
Nagle piorun przeciął niebo,
319
00:26:30,380 --> 00:26:32,757
a kamień roztrzaskał się na pół.
320
00:26:32,841 --> 00:26:34,843
Pod kamieniem znaleźliśmy stuletni...
321
00:26:34,926 --> 00:26:36,052
- Korzeń rozwaru?
- Co...
322
00:26:38,054 --> 00:26:39,556
Korzeń rozwaru wielkokwiatowego.
323
00:26:40,432 --> 00:26:42,058
To nie jest dziki żeń-szeń.
324
00:26:42,767 --> 00:26:44,269
- Hej.
- Dorwij go.
325
00:26:44,352 --> 00:26:46,563
Widziałeś dziki żeń-szeń?
Co ty możesz wiedzieć?
326
00:26:46,688 --> 00:26:48,440
- Łap go!
- Ty draniu.
327
00:26:48,523 --> 00:26:51,026
- Złap go!
- Cholera!
328
00:26:51,109 --> 00:26:55,739
Gdy ujrzałem tygrysie oko
błyszczące w ciemnym lesie,
329
00:26:55,822 --> 00:26:59,826
pomyślałem, że jeśli go nie zabiję,
to sam zginę.
330
00:26:59,909 --> 00:27:02,078
Zacisnąłem pięść i...
331
00:27:02,162 --> 00:27:05,123
Czy takich nie sprzedają w Qing...
332
00:27:05,206 --> 00:27:06,499
Asystencie Yi.
333
00:27:13,673 --> 00:27:14,799
Proszę.
334
00:27:14,924 --> 00:27:17,218
Musisz być głodny,
bo dziś tyle się nagadałeś,
335
00:27:17,302 --> 00:27:21,181
- mimo że nikt cię nie prosił.
- Jestem pewien, że to...
336
00:27:23,475 --> 00:27:25,852
Jeszcze słowo, a cię tu zostawię.
337
00:27:38,448 --> 00:27:40,492
Tak! Wyglądała dokładnie tak.
338
00:27:41,284 --> 00:27:42,827
Dokładnie tak ją zapamiętałem.
339
00:27:51,252 --> 00:27:54,631
Proszę ją znaleźć!
340
00:27:57,467 --> 00:27:58,426
Przepraszam.
341
00:28:01,638 --> 00:28:03,056
Chcemy zweryfikować opowieść.
342
00:28:03,807 --> 00:28:05,141
Czy to pan jest kowalem...
343
00:28:08,728 --> 00:28:11,773
który został wyrwany z objęć śmierci
przez pewną lekarkę?
344
00:28:11,856 --> 00:28:16,277
Tak. Przed chwilą
opowiedziałem już wszystko urzędnikowi.
345
00:28:16,403 --> 00:28:17,570
Ktoś tu był?
346
00:28:17,654 --> 00:28:20,698
Tak. Chciał wypłacić jej nagrodę
za uratowanie mi życia,
347
00:28:20,782 --> 00:28:23,410
więc pokazałem mu to
348
00:28:23,993 --> 00:28:25,912
i powiedziałem, jak wyglądała lekarka.
349
00:28:25,995 --> 00:28:26,996
Kto to mógł być?
350
00:28:33,169 --> 00:28:35,463
Jestem w szoku,
że Wasza Wysokość tu został.
351
00:28:38,341 --> 00:28:39,300
Powiedziałaś,
352
00:28:39,801 --> 00:28:43,263
że mam tu zaczekać,
więc nie mogłem nigdzie iść.
353
00:28:44,013 --> 00:28:45,390
To miłe, że ktoś mnie słucha.
354
00:28:48,351 --> 00:28:50,311
Ta opowieść też była stratą czasu?
355
00:28:51,146 --> 00:28:54,274
Tak, dziś raczej
nie wrócę wcześnie do domu.
356
00:28:54,566 --> 00:28:55,984
Proszę wrócić do pałacu.
357
00:28:56,901 --> 00:28:58,027
Niedługo zajdzie słońce.
358
00:28:58,111 --> 00:29:01,239
- Nie możesz chodzić sama...
- Nic mi nie będzie.
359
00:29:01,573 --> 00:29:03,658
Wszyscy w Urzędzie Dekretów Królewskich
360
00:29:03,783 --> 00:29:06,286
mają mnie za mąciwodę i mnie nie znoszą,
361
00:29:06,369 --> 00:29:08,288
muszę znaleźć choć jedną dobrą opowieść.
362
00:29:08,371 --> 00:29:10,832
- Wasza Wysokość zna drogę powrotną?
- Nie.
363
00:29:12,000 --> 00:29:14,878
Całe życie mieszkam w pałacu,
nie znam miasta.
364
00:29:15,712 --> 00:29:17,422
Musisz mnie odprowadzić.
365
00:29:17,505 --> 00:29:19,591
Gdy już skończysz pracę.
366
00:29:21,050 --> 00:29:22,635
Odprowadzę Waszą Wysokość teraz...
367
00:29:22,719 --> 00:29:24,095
Dokąd teraz idziemy?
368
00:29:26,931 --> 00:29:29,976
Wasza Wysokość! Ja to poniosę.
369
00:29:32,145 --> 00:29:33,313
Co to ma znaczyć?
370
00:29:35,106 --> 00:29:36,107
Boże.
371
00:29:38,735 --> 00:29:40,028
Miał taką samą ranę
372
00:29:40,111 --> 00:29:42,572
jak człowiek
z Królewskiego Urzędu Śledczego. A to ona.
373
00:29:43,990 --> 00:29:45,617
- Pospiesz się.
- Tak jest.
374
00:29:56,961 --> 00:29:58,046
Kto tam?
375
00:30:15,897 --> 00:30:16,981
Kto tam?
376
00:30:23,363 --> 00:30:24,364
Trzeci inspektorze.
377
00:30:25,406 --> 00:30:28,284
Szukamy kogoś
na polecenie drugiego radcy stanu.
378
00:30:29,244 --> 00:30:31,454
To posiadłość mojej przyjaciółki.
379
00:30:31,996 --> 00:30:35,166
Nie wiem, kogo szukacie,
ale nikogo tu nie znajdziecie.
380
00:30:35,416 --> 00:30:36,584
Jest pan tu sam?
381
00:30:36,668 --> 00:30:38,586
W tym momencie tak,
382
00:30:38,670 --> 00:30:40,129
moja przyjaciółka pracuje.
383
00:30:42,423 --> 00:30:44,008
Przepraszam za kłopot.
384
00:31:01,734 --> 00:31:02,986
Nie bój się.
385
00:31:04,445 --> 00:31:05,697
Jesteś już bezpieczna.
386
00:31:14,372 --> 00:31:15,832
Jak mnie znalazłeś?
387
00:31:16,416 --> 00:31:18,751
Odpowiedz. Cały czas mnie śledziłeś?
388
00:31:18,835 --> 00:31:22,130
Obserwowałeś mnie przez te lata?
389
00:31:22,380 --> 00:31:23,548
Mo-hwa.
390
00:31:25,800 --> 00:31:26,926
Mo-hwa.
391
00:31:46,487 --> 00:31:48,156
Nie zabiję cię dziś
392
00:31:48,740 --> 00:31:51,409
tylko dlatego,
że kiedyś byłeś mi bliski jak brat.
393
00:31:52,869 --> 00:31:54,746
Nie pokazuj mi się już nigdy na oczy,
394
00:31:55,330 --> 00:31:56,581
bo cię zabiję...
395
00:31:59,292 --> 00:32:00,793
bez zawahania.
396
00:32:09,260 --> 00:32:11,429
To powinno być gdzieś tutaj.
397
00:32:13,473 --> 00:32:15,892
Dom z trzydziestoma trzema pokojami
398
00:32:16,476 --> 00:32:18,686
z gruszą przed wejściem.
399
00:32:21,648 --> 00:32:23,733
- Nie dziwi cię to?
- Co?
400
00:32:23,816 --> 00:32:25,777
Od jakiegoś czasu nikogo nie mijaliśmy.
401
00:32:26,361 --> 00:32:28,029
Bo jest już późno.
402
00:32:28,613 --> 00:32:30,698
Ludzie wracają do domu
przed godziną policyjną.
403
00:32:38,039 --> 00:32:39,248
Godzina policyjna!
404
00:32:39,374 --> 00:32:41,918
Wasza Wysokość musi wrócić do pałacu.
405
00:32:42,752 --> 00:32:44,921
Jesteś historyczką, wolno nam...
406
00:32:45,004 --> 00:32:47,632
Historyczki nie są zwolnione
z godziny policyjnej.
407
00:32:49,175 --> 00:32:50,551
Za mną, szybko.
408
00:33:02,605 --> 00:33:04,273
Godzina policyjna!
409
00:33:07,026 --> 00:33:08,903
Godzina policyjna!
410
00:33:11,239 --> 00:33:12,615
Godzina policyjna!
411
00:33:20,832 --> 00:33:22,208
Godzina policyjna!
412
00:33:26,295 --> 00:33:28,464
- Godzina policyjna!
- Wasza Wysokość.
413
00:33:29,465 --> 00:33:31,718
Przyprowadziłeś ze sobą strażników
414
00:33:31,801 --> 00:33:34,554
z Urzędu Ochrony Księcia Korony,
którzy mogliby nam pomóc?
415
00:33:35,972 --> 00:33:37,223
Godzina policyjna!
416
00:33:38,474 --> 00:33:40,810
A znasz kogoś z Urzędu Policji
417
00:33:41,269 --> 00:33:43,021
albo Urzędu Administracji Miasta?
418
00:33:47,316 --> 00:33:48,401
Godzina policyjna!
419
00:33:50,987 --> 00:33:53,448
Co grozi
za nieprzestrzeganie godziny policyjnej?
420
00:33:55,450 --> 00:33:56,868
Godzina policyjna!
421
00:33:57,035 --> 00:33:58,745
Zwykle dziesięć batów.
422
00:33:59,871 --> 00:34:02,915
Ale Wasza Wysokość nie ma identyfikatora,
więc o wiele więcej.
423
00:34:06,252 --> 00:34:09,297
- Godzina policyjna!
- Odwrócę uwagę. Proszę pobiec do pałacu.
424
00:34:13,134 --> 00:34:15,428
- Mam pomysł.
- Godzina policyjna!
425
00:34:16,596 --> 00:34:17,638
Natrafiłem na to...
426
00:34:19,849 --> 00:34:22,769
gdy pisałem Romans w świetle księżyca.
427
00:34:27,565 --> 00:34:28,733
Godzina policyjna!
428
00:34:29,275 --> 00:34:30,860
Chodzi o to?
429
00:34:34,363 --> 00:34:35,740
Godzina policyjna!
430
00:34:38,993 --> 00:34:42,622
Proszę o wybaczenie, Wasza Wysokość.
431
00:35:24,080 --> 00:35:26,499
Co za gołąbeczki.
432
00:35:27,250 --> 00:35:29,794
Widzimy, jak was do siebie ciągnie,
433
00:35:29,877 --> 00:35:31,462
ale zwracajcie uwagę na otoczenie.
434
00:35:31,921 --> 00:35:33,589
Zaczęła się godzina policyjna.
435
00:35:34,006 --> 00:35:35,174
Przepraszamy.
436
00:35:36,050 --> 00:35:38,761
Dzisiejsza młodzież jest aż nazbyt śmiała.
437
00:35:39,387 --> 00:35:40,304
Owszem.
438
00:35:42,348 --> 00:35:44,267
- Godzina policyjna.
- Godzina policyjna.
439
00:35:45,351 --> 00:35:46,394
Godzina policyjna...
440
00:35:46,769 --> 00:35:48,646
Udało się.
441
00:35:56,654 --> 00:35:57,947
Możesz mnie puścić.
442
00:36:10,209 --> 00:36:12,962
Wracam do pałacu.
443
00:36:13,880 --> 00:36:16,591
Funkcjonariusze patrolują całe miasto.
444
00:36:17,633 --> 00:36:18,718
Pałac jest
445
00:36:19,844 --> 00:36:20,928
zbyt daleko stąd.
446
00:36:55,296 --> 00:36:58,216
SEORAEWON, 20 LAT TEMU
447
00:37:30,456 --> 00:37:31,999
Mo-hwa!
448
00:37:32,708 --> 00:37:34,961
- Wiedziałem.
- Wiedziałem, że jej się uda.
449
00:37:35,461 --> 00:37:37,380
- Rety.
- Nie spodziewałem się tego.
450
00:37:37,463 --> 00:37:39,674
To imponujące.
451
00:37:59,110 --> 00:38:02,196
Panno Hae-ryung, wiesz,
która jest godzina? Boże.
452
00:38:05,074 --> 00:38:06,325
Kto...
453
00:38:07,618 --> 00:38:09,161
Co to ma...
454
00:38:09,829 --> 00:38:11,205
Cicho, bo Jae-gyeong usłyszy.
455
00:38:12,790 --> 00:38:14,667
Nie mogę być cicho!
456
00:38:14,750 --> 00:38:17,128
Co tu robi ten mężczyzna?
457
00:38:17,586 --> 00:38:18,504
Nie mów, że...
458
00:38:20,464 --> 00:38:22,174
Cały czas byłaś z nim?
459
00:38:23,092 --> 00:38:24,385
Czyli wczoraj w nocy...
460
00:38:25,261 --> 00:38:27,305
Dlatego nie wróciłaś do domu?
461
00:38:28,097 --> 00:38:28,973
Czy wy...
462
00:38:30,933 --> 00:38:32,601
To tylko współpracownik.
463
00:38:32,727 --> 00:38:35,354
Pracowaliśmy poza pałacem,
ale zrobiło się późno,
464
00:38:36,272 --> 00:38:37,898
a on mieszka daleko stąd.
465
00:38:40,901 --> 00:38:43,571
Chodźmy. Będę dziś spać w twoim pokoju.
466
00:38:44,280 --> 00:38:45,865
Moment, droga panno.
467
00:38:50,619 --> 00:38:52,663
Zobaczmy.
468
00:39:08,763 --> 00:39:10,639
Spójrz na niego.
469
00:39:10,723 --> 00:39:11,849
Jest...
470
00:39:12,933 --> 00:39:14,310
bardzo przystojny.
471
00:39:15,561 --> 00:39:16,729
Co?
472
00:39:16,812 --> 00:39:20,274
To cud spotkać taką twarz pośród
siedmiu milionów ludzi w tym kraju.
473
00:39:20,941 --> 00:39:23,319
Gdyby istniał system oceny wyglądu,
474
00:39:23,402 --> 00:39:24,487
miałby najwyższe noty.
475
00:39:24,570 --> 00:39:27,907
Rangę też. Na pewno
zostanie urzędnikiem pierwszej rangi!
476
00:39:28,657 --> 00:39:33,245
Dlatego musisz się pospieszyć,
zanim inne ci go ukradną.
477
00:39:34,080 --> 00:39:36,540
Nie wygaduj bzdur.
478
00:39:37,708 --> 00:39:39,585
Możemy już iść? Po cichu.
479
00:39:40,169 --> 00:39:41,629
Boże.
480
00:39:41,712 --> 00:39:43,005
Co my zrobimy?
481
00:39:44,173 --> 00:39:46,717
W swoim pokoju właśnie suszę dynię,
482
00:39:46,801 --> 00:39:48,803
więc nie będziesz miała gdzie się położyć.
483
00:39:51,472 --> 00:39:53,641
- To u...
- W jej pokoju też nie.
484
00:39:54,600 --> 00:39:57,061
- A inne pokoje?
- We wszystkich jest tak samo.
485
00:39:57,978 --> 00:40:01,065
Wszędzie suszy się dynia.
486
00:40:01,148 --> 00:40:02,900
Nie ma dla nikogo miejsca.
487
00:40:04,360 --> 00:40:09,240
W takim razie może podzielicie się
488
00:40:09,323 --> 00:40:12,827
jednym posłaniem?
489
00:40:59,915 --> 00:41:00,749
Za zimno?
490
00:41:03,043 --> 00:41:04,044
Nie.
491
00:41:05,129 --> 00:41:06,380
Wszystko w porządku.
492
00:41:07,465 --> 00:41:08,299
To dobrze.
493
00:41:25,274 --> 00:41:26,650
Chce mi się pić.
494
00:41:27,276 --> 00:41:28,194
Dobrze.
495
00:42:22,831 --> 00:42:24,083
Wasza Wysokość.
496
00:42:28,003 --> 00:42:31,090
Może będzie lepiej,
jeśli prześpię się na zewnątrz.
497
00:42:31,757 --> 00:42:33,551
Będzie Waszej Wysokości wygodniej.
498
00:42:34,134 --> 00:42:35,386
Na zewnątrz jest zimno.
499
00:42:36,720 --> 00:42:38,097
Wszystkie pokoje są zajęte.
500
00:42:39,932 --> 00:42:41,475
Cóż...
501
00:42:42,476 --> 00:42:45,521
Wszystko mi jedno.
Ważne, żebym miała się gdzie położyć.
502
00:42:47,773 --> 00:42:50,526
Poza tym we śnie jestem nieznośna.
503
00:42:50,901 --> 00:42:53,028
Strasznie głośno chrapię.
504
00:42:53,279 --> 00:42:56,907
Czasem też we śnie klnę i rzucam rzeczami.
505
00:42:57,783 --> 00:43:00,244
Trudno będzie Waszej Wysokości zasnąć.
506
00:43:06,584 --> 00:43:07,918
Co to za uśmiech?
507
00:43:09,211 --> 00:43:12,298
Cieszę się,
że ty też czujesz się niezręcznie.
508
00:43:14,842 --> 00:43:16,010
Ja będę spał na zewnątrz.
509
00:43:16,427 --> 00:43:19,221
Inaczej żadne z nas nie zaśnie.
510
00:43:20,514 --> 00:43:22,057
Nie możesz.
511
00:43:23,017 --> 00:43:25,311
- Nie pozwolę...
- Tego chce dzika gęś.
512
00:43:26,812 --> 00:43:28,063
Nie przejmuj się.
513
00:43:33,485 --> 00:43:36,697
Rozumiem. Wróbel nigdy nie zrozumie
dzikiej gęsi.
514
00:43:39,491 --> 00:43:40,576
Wróbel?
515
00:45:03,867 --> 00:45:07,121
WRÓBEL
516
00:45:52,332 --> 00:45:53,584
Chyba straciłam rozum.
517
00:46:09,641 --> 00:46:10,726
Panno Hae-ryung.
518
00:46:12,686 --> 00:46:14,188
Panie przyszły mężu.
519
00:46:27,117 --> 00:46:28,785
Co tu tak czysto?
520
00:46:29,995 --> 00:46:33,957
Są niepotrzebnie dyskretni.
521
00:46:35,000 --> 00:46:38,212
Nawet złożyli pościel.
522
00:46:55,938 --> 00:46:59,024
Przepraszam, Wasza Wysokość.
523
00:46:59,107 --> 00:47:00,150
Proszę.
524
00:47:01,235 --> 00:47:04,279
W nocy nie zmrużyłem oka,
525
00:47:04,363 --> 00:47:06,532
bo czekałem, aż wrócisz.
526
00:47:06,782 --> 00:47:09,743
Ze zmęczenia drżą mi ręce.
527
00:47:10,619 --> 00:47:12,246
Masz na twarzy odciśniętą poduszkę.
528
00:47:18,710 --> 00:47:20,462
Jesteś niemożliwy.
529
00:47:20,546 --> 00:47:21,964
Słyszałem, że zniknąłeś
530
00:47:22,047 --> 00:47:24,299
z historyczką po tym,
jak opuściliście pałac.
531
00:47:25,133 --> 00:47:28,011
Nie myślisz trzeźwo,
bo zawróciła ci w głowie?
532
00:47:28,095 --> 00:47:30,681
Czy zawsze byłeś tak nieodpowiedzialny?
533
00:47:31,181 --> 00:47:33,058
Rozumiem, że jesteś młody i impulsywny,
534
00:47:33,141 --> 00:47:35,936
ale książę musi dbać o swój honor.
535
00:47:36,436 --> 00:47:39,481
Jak mogłeś się tak stoczyć w jeden dzień?
536
00:47:39,982 --> 00:47:41,483
Co ty sobie wyobrażasz?
537
00:47:42,192 --> 00:47:43,068
Nic się nie stało.
538
00:47:44,027 --> 00:47:46,196
A między nami niczego nie ma.
539
00:47:46,822 --> 00:47:48,365
Masz mnie za głupca?
540
00:47:49,032 --> 00:47:51,034
Jesteście młodzi i spędziliście razem noc.
541
00:47:51,410 --> 00:47:53,203
Jak mógłbym uwierzyć, że nic...
542
00:47:53,287 --> 00:47:56,206
Bo jestem księciem, a ona historyczką.
543
00:48:03,463 --> 00:48:05,591
Naprawdę jest dla ciebie
tylko historyczką,
544
00:48:06,633 --> 00:48:08,093
Wasza Wysokość?
545
00:48:24,526 --> 00:48:26,987
Co z was takie ślamazary? Do roboty.
546
00:48:27,362 --> 00:48:30,032
To ma być gotowe na 15, a to na 17.
547
00:48:30,532 --> 00:48:33,035
A to na za dwie godziny.
Mamy mnóstwo pracy.
548
00:48:34,953 --> 00:48:38,373
Mają nas za zwierzęta
tresowane do pisania?
549
00:48:44,421 --> 00:48:45,422
Panie Yang.
550
00:48:49,509 --> 00:48:50,886
Dłużej tego nie zniosę.
551
00:48:50,969 --> 00:48:53,305
Proszę rozwiązać tę sytuację
z asystentami.
552
00:48:53,388 --> 00:48:55,974
Inaczej sam wezmę sobie wolne.
553
00:48:56,183 --> 00:48:57,476
Co?
554
00:49:11,156 --> 00:49:15,577
Nie pogarszajcie sprawy,
i tak jest już nieciekawie.
555
00:49:15,661 --> 00:49:18,538
Dlaczego mamy tak harować?
556
00:49:18,789 --> 00:49:21,166
Zasypują nas zadaniami,
557
00:49:21,249 --> 00:49:23,210
ale wszyscy i tak nas krytykują, mówiąc,
558
00:49:23,293 --> 00:49:24,920
że powinniśmy bardziej się starać.
559
00:49:25,128 --> 00:49:28,340
Nic dziwnego, że asystent
z Królewskiego Sekretariatu uciekł.
560
00:49:28,423 --> 00:49:30,384
Co ja mam na to poradzić?
561
00:49:30,592 --> 00:49:32,886
Mam iść do niego do domu
i go tu przytargać?
562
00:49:34,221 --> 00:49:36,807
Wystarczy, że ich pan przeprosi.
563
00:49:38,266 --> 00:49:39,226
Mam rację?
564
00:49:39,309 --> 00:49:40,727
Wykorzystali wniosek,
565
00:49:40,811 --> 00:49:43,105
żeby odzyskać godność.
566
00:49:43,188 --> 00:49:45,190
Żeby ich uszczęśliwić,
567
00:49:45,273 --> 00:49:48,068
musi pan wyciągnąć do nich rękę.
568
00:49:53,990 --> 00:49:57,619
Co to za niedorzeczność?
569
00:49:58,078 --> 00:49:59,746
On ma rację.
570
00:49:59,996 --> 00:50:02,290
Musi pan ich przeprosić
i poprosić, żeby wrócili.
571
00:50:02,374 --> 00:50:04,793
Wiele razy padałem już na kolana,
znam się na tym.
572
00:50:04,876 --> 00:50:07,295
To nie takie trudne.
573
00:50:15,804 --> 00:50:16,930
Co z wami?
574
00:50:17,931 --> 00:50:19,141
Czemu mi to robicie?
575
00:50:19,683 --> 00:50:20,517
Ja pójdę.
576
00:50:22,060 --> 00:50:23,937
Skoro chcą odzyskać godność,
577
00:50:24,896 --> 00:50:26,523
to muszę być ja.
578
00:50:29,276 --> 00:50:30,652
Właśnie.
579
00:50:30,944 --> 00:50:33,321
Przeprosiny od takich jak my
niczego nie zmienią.
580
00:50:33,905 --> 00:50:37,284
Ale jeśli syn drugiego radcy stanu
przeprosi ich na kolanach,
581
00:50:37,367 --> 00:50:40,495
będą mieli o czym gadać przy alkoholu.
582
00:50:40,704 --> 00:50:42,622
To przyniesie honor ich rodzinom.
583
00:50:43,457 --> 00:50:44,291
W takim razie...
584
00:50:46,126 --> 00:50:47,461
pójdę z panem.
585
00:50:48,587 --> 00:50:50,422
Miałam wziąć odpowiedzialność,
586
00:50:51,006 --> 00:50:52,716
bo ja to zaczęłam.
587
00:50:53,967 --> 00:50:55,385
Zajmę się tym.
588
00:50:55,969 --> 00:50:57,721
Proszę pozwolić mi iść.
589
00:51:00,974 --> 00:51:01,975
Dobrze.
590
00:51:09,524 --> 00:51:10,776
Dzień dobry.
591
00:51:19,034 --> 00:51:20,035
Proszę.
592
00:51:22,662 --> 00:51:24,039
Wiem, że to niewiele,
593
00:51:24,790 --> 00:51:25,791
ale życzę smacznego.
594
00:51:28,919 --> 00:51:32,380
Racja, to niewiele.
595
00:51:32,839 --> 00:51:35,217
Nie ma tu zbyt dużo jedzenia.
596
00:51:36,927 --> 00:51:41,056
Jakie posiłki zwykle jadacie?
597
00:51:41,348 --> 00:51:43,934
Brzmicie, jakbyście jedli złoto.
598
00:51:48,355 --> 00:51:49,856
Każę przynieść coś innego.
599
00:51:49,940 --> 00:51:52,275
Nie trzeba.
600
00:51:52,359 --> 00:51:54,653
Zjemy to przez wzgląd na pana.
601
00:51:55,153 --> 00:51:56,321
- Jedzmy.
- Dobra.
602
00:51:57,030 --> 00:51:58,490
Dobre to japchae.
603
00:51:59,032 --> 00:52:01,243
Kiedy wrócicie do pracy?
604
00:52:01,493 --> 00:52:04,371
Nie wiem, jesteśmy bardzo zmęczeni
dotychczasową ciężką pracą.
605
00:52:04,579 --> 00:52:06,873
Wiem, że powinniśmy wrócić,
606
00:52:06,957 --> 00:52:08,875
ale ciężko nam się do tego zebrać.
607
00:52:09,167 --> 00:52:10,919
Trudno nam podjąć decyzję.
608
00:52:11,878 --> 00:52:12,838
To brzmi...
609
00:52:15,757 --> 00:52:16,967
jakbyście czegoś chcieli.
610
00:52:17,175 --> 00:52:19,803
Panie Min, przykro mi to słyszeć.
611
00:52:19,886 --> 00:52:22,180
Dlaczego mielibyśmy czegoś od was chcieć?
612
00:52:23,807 --> 00:52:28,311
Chcemy tylko wiedzieć,
że jesteśmy dla was ważni.
613
00:52:30,230 --> 00:52:31,314
Asystencie Park!
614
00:52:31,940 --> 00:52:34,359
Ale najpierw
615
00:52:35,485 --> 00:52:39,281
nauczę tę arogancką kobietę manier.
616
00:52:39,948 --> 00:52:41,950
Na co czekasz?
617
00:52:42,909 --> 00:52:44,077
Klęknij.
618
00:52:57,674 --> 00:52:58,967
Dość.
619
00:53:01,636 --> 00:53:02,637
Usiądź.
620
00:53:03,555 --> 00:53:05,682
- Co?
- Nie zrobiłaś nic złego.
621
00:53:06,766 --> 00:53:08,268
Nie musisz ich przepraszać.
622
00:53:10,687 --> 00:53:13,607
Panie Min, jeśli tak chce pan
potraktować tę sprawę...
623
00:53:20,155 --> 00:53:21,197
Co to?
624
00:53:22,449 --> 00:53:25,076
Spis nieprawidłowości
dokonanych przez asystentów.
625
00:53:26,119 --> 00:53:27,996
Co? Nieprawidłowości?
626
00:53:28,079 --> 00:53:29,956
Jak to?
627
00:53:30,040 --> 00:53:32,834
Co to za bzdura?
628
00:53:32,918 --> 00:53:34,169
To absurd.
629
00:53:35,128 --> 00:53:37,964
- Jakich nieprawidłowości?
- Nabiera nas pan.
630
00:53:39,257 --> 00:53:40,467
Nie istnieje taki spis.
631
00:53:41,468 --> 00:53:44,846
Jesteśmy tylko asystentami.
Kto by spisywał nasze działania?
632
00:53:46,890 --> 00:53:48,350
Rozumiem.
633
00:53:49,059 --> 00:53:51,895
To dlatego kazał mi pan
śledzić asystenta Parka?
634
00:53:53,813 --> 00:53:56,358
Żeby zapisać wszystkie łapówki,
które przyjął?
635
00:53:57,025 --> 00:53:57,901
O rety.
636
00:54:00,070 --> 00:54:01,571
Oto dowód, że jesteście
637
00:54:02,614 --> 00:54:03,740
dla mnie ważni.
638
00:54:05,200 --> 00:54:08,495
To dla was zbyt mało?
639
00:54:18,797 --> 00:54:21,800
Obiecał pan, że nic pan o tym nie wspomni.
640
00:54:21,883 --> 00:54:24,302
Pan Min dotrzymuje słowa.
641
00:54:24,886 --> 00:54:27,722
Możecie mu zaufać.
A teraz wracajcie do pracy.
642
00:54:36,648 --> 00:54:38,775
Panie Min, nie wiedziałam,
643
00:54:39,609 --> 00:54:41,069
że umie pan tak blefować.
644
00:54:43,238 --> 00:54:44,739
Ta książka.
645
00:54:45,156 --> 00:54:47,993
Nie było w niej żadnych zapisów.
646
00:54:48,076 --> 00:54:51,079
Potrafi pan tak kłamać
bez mrugnięcia okiem?
647
00:54:51,162 --> 00:54:53,581
Wiem, jakich nieprawidłowości
się dopuścili.
648
00:54:54,249 --> 00:54:57,794
Nie muszę ich zapisywać. Mam je w głowie.
649
00:55:04,134 --> 00:55:05,135
Chcę spytać o to,
650
00:55:06,177 --> 00:55:09,139
co powiedział pan wcześniej.
651
00:55:11,349 --> 00:55:12,434
Naprawdę pan tak uważa?
652
00:55:13,935 --> 00:55:17,188
Że nie zrobiłam nic złego?
653
00:55:19,065 --> 00:55:22,861
Coś było nie tak,
więc poprosiłaś, żeby to naprawiono.
654
00:55:24,237 --> 00:55:25,530
To nic złego.
655
00:55:26,990 --> 00:55:28,116
Nie w mojej opinii.
656
00:55:29,701 --> 00:55:32,162
To dlaczego tak mnie pan zbeształ?
657
00:55:32,871 --> 00:55:35,415
Bo trzeba brać odpowiedzialność
za swoje działania.
658
00:55:35,540 --> 00:55:36,541
I...
659
00:55:42,297 --> 00:55:43,798
chciałem, żebyś sama zauważyła,
660
00:55:45,133 --> 00:55:48,470
że jesteś kimś więcej niż mąciwodą.
661
00:56:16,956 --> 00:56:18,166
To rozumiem.
662
00:56:18,249 --> 00:56:22,337
Tak właśnie działa pierwszy historyk.
663
00:56:22,420 --> 00:56:24,172
Wy półgłówki.
664
00:56:24,964 --> 00:56:26,591
Ja wymyśliłem, by posłać pana Mina.
665
00:56:26,674 --> 00:56:28,259
Efekt jest doskonały.
666
00:56:28,343 --> 00:56:31,554
Co by było, gdybym sam poszedł?
667
00:56:31,805 --> 00:56:35,058
Jesteśmy pod wrażeniem pana geniuszu.
668
00:56:37,894 --> 00:56:41,523
Doskonale. W takim razie
zostawmy całą pracę
669
00:56:41,606 --> 00:56:44,067
asystentom.
670
00:56:44,651 --> 00:56:45,777
A my
671
00:56:46,361 --> 00:56:47,737
pójdziemy się napić.
672
00:56:48,613 --> 00:56:50,365
Pan stawia?
673
00:56:50,448 --> 00:56:54,494
Pewnie, wydam wszystko, co mam,
na wasz alkohol.
674
00:57:03,044 --> 00:57:05,046
- Panie Yang.
- A wy co?
675
00:57:07,048 --> 00:57:08,967
Idziemy sami.
676
00:57:09,592 --> 00:57:12,262
Co? My też ciężko pracowałyśmy.
677
00:57:12,345 --> 00:57:15,014
No to pracujcie dalej.
Tylko na koniec posprzątajcie.
678
00:57:15,098 --> 00:57:16,141
A my idziemy
679
00:57:16,224 --> 00:57:18,852
- się napić!
- Idziemy!
680
00:57:24,357 --> 00:57:25,567
Niech was...
681
00:57:30,321 --> 00:57:33,950
Wasza Wysokość,
przyszła historyczka Goo Hae-ryung.
682
00:57:35,076 --> 00:57:36,035
Goo Hae-ryung?
683
00:57:37,537 --> 00:57:39,706
Co historyczka ma do powiedzenia księciu?
684
00:57:40,582 --> 00:57:42,375
Zwykle nie bywasz tu o takiej godzinie.
685
00:57:43,334 --> 00:57:46,921
Przyszłam dziś do asystenta Yi,
nie do księcia.
686
00:57:47,797 --> 00:57:49,090
Chcę mu coś powiedzieć.
687
00:57:50,049 --> 00:57:51,092
Co takiego?
688
00:57:51,426 --> 00:57:53,720
Przyszłam mu podziękować i się pożegnać.
689
00:57:54,637 --> 00:57:56,598
Dziękuję za wczorajszą pomoc.
690
00:57:56,890 --> 00:57:58,850
A wszyscy asystenci wrócili już do pracy.
691
00:57:59,225 --> 00:58:01,769
Nie musisz przychodzić
do Urzędu Dekretów Królewskich.
692
00:58:09,486 --> 00:58:11,446
Skąd ta smutna mina?
693
00:58:12,655 --> 00:58:14,115
Wczoraj był ciężki dzień.
694
00:58:18,328 --> 00:58:19,621
Ale i tak mi się podobało.
695
00:58:20,163 --> 00:58:23,875
Nikt wcześniej nie mówił mi po imieniu.
Byłem wśród ciekawych ludzi.
696
00:58:24,667 --> 00:58:25,919
I miałem zajęcie.
697
00:58:28,087 --> 00:58:31,090
To było miłe.
Nigdy czegoś takiego nie doświadczyłem.
698
00:58:36,429 --> 00:58:38,848
Możesz pisać powieści.
699
00:58:39,474 --> 00:58:41,392
Zakaz już zdjęto,
700
00:58:41,476 --> 00:58:45,146
widziałam w księgarni
dużo innych romansów.
701
00:58:45,647 --> 00:58:47,857
Pora, żeby Maehwa powrócił.
702
00:58:48,775 --> 00:58:49,901
Nie czekaj na próżno.
703
00:58:51,027 --> 00:58:53,112
Maehwa już nigdy nie napisze powieści.
704
00:58:53,196 --> 00:58:55,323
Dlaczego?
705
00:58:56,407 --> 00:58:57,367
Bo nie chcę.
706
00:58:59,452 --> 00:59:00,745
Żartuję.
707
00:59:04,040 --> 00:59:05,124
Ale chcę wiedzieć,
708
00:59:06,167 --> 00:59:08,169
czemu nie mogę już pisać.
709
00:59:09,128 --> 00:59:10,880
Czemu nie mogę pisać powieści.
710
00:59:11,756 --> 00:59:12,799
Czy może chodzić
711
00:59:14,092 --> 00:59:15,385
o rozkaz króla?
712
00:59:20,640 --> 00:59:23,518
Nie cieszysz się?
Nie znosisz moich książek.
713
00:59:25,603 --> 00:59:27,981
Ale nie ciesz się za bardzo,
bo się zdenerwuję.
714
00:59:29,023 --> 00:59:30,024
Nie.
715
00:59:31,192 --> 00:59:32,610
W ogóle się nie cieszę.
716
00:59:34,195 --> 00:59:36,281
Wreszcie rozumiem,
717
00:59:37,615 --> 00:59:38,992
czym dla ciebie jest pisanie.
718
00:59:40,868 --> 00:59:42,662
Straciłeś coś ważnego.
719
00:59:43,580 --> 00:59:45,123
Jak mogłabym się z tego cieszyć?
720
00:59:52,088 --> 00:59:53,840
Widziałam, jak piszesz.
721
00:59:55,383 --> 00:59:56,551
Znaki były równe
722
00:59:57,552 --> 00:59:58,469
i piękne.
723
01:00:08,187 --> 01:00:09,731
Proszę napisać coś dla mnie.
724
01:00:10,231 --> 01:00:13,443
Chciałabym dostać prezent
od samego księcia.
725
01:01:07,955 --> 01:01:09,540
Co Wasza Wysokość napisał?
726
01:01:10,458 --> 01:01:13,628
Od pewnego czasu
zachwyca mnie pewien wiersz.
727
01:01:14,587 --> 01:01:17,799
Uznałem, że byłby dobrym prezentem.
728
01:01:21,511 --> 01:01:23,471
- Co to za wiersz?
- Czekaj.
729
01:01:25,390 --> 01:01:26,599
Najpierw przeczytam.
730
01:01:39,487 --> 01:01:42,657
LICZĘ, ŻE BĘDZIESZ MIEĆ DŁUGIE ŻYCIE
I POSIĄDZIESZ MOJE SERCE
731
01:01:45,118 --> 01:01:48,913
LICZĘ, ŻE BĘDZIESZ MIEĆ DŁUGIE ŻYCIE
732
01:01:48,996 --> 01:01:52,333
I POSIĄDZIESZ MOJE SERCE
733
01:01:57,547 --> 01:01:58,923
Tylko nic sobie nie pomyśl.
734
01:01:59,966 --> 01:02:02,427
Napisałem to,
bo bardzo podoba mi się ten wiersz.
735
01:02:02,677 --> 01:02:05,430
Nie ma w tym ukrytego znaczenia.
To tylko piękny wiersz.
736
01:02:05,513 --> 01:02:09,434
Wasza Wysokość,
co miałabym sobie pomyśleć o wierszu?
737
01:02:10,852 --> 01:02:12,186
Chcę to przeczytać.
738
01:02:16,858 --> 01:02:17,859
Wasza Wysokość.
739
01:02:18,651 --> 01:02:19,819
Dziwnie się zachowujesz.
740
01:02:20,528 --> 01:02:22,530
Teraz jestem jeszcze bardziej ciekawa.
741
01:02:23,239 --> 01:02:26,117
Chyba zrobiłem błąd.
742
01:02:26,576 --> 01:02:28,870
Napiszę coś innego.
Jeśli jest coś, co lubisz...
743
01:02:30,955 --> 01:02:32,039
Napiszę coś innego.
744
01:02:32,290 --> 01:02:35,001
Chcę dostać to. Proszę mi to dać.
745
01:02:35,626 --> 01:02:37,462
Co Wasza Wysokość wyprawia?
746
01:02:38,171 --> 01:02:39,297
Boże.
747
01:02:40,381 --> 01:02:41,549
Wasza Wysokość.
748
01:02:43,676 --> 01:02:45,303
Wasza Wysokość!
749
01:02:46,929 --> 01:02:50,057
Król... Jego Wysokość...
750
01:03:12,872 --> 01:03:16,834
Książę Dowon nigdy nie miał ospy.
751
01:03:16,918 --> 01:03:19,420
Zrobię, jak mówisz, ojcze.
752
01:03:19,504 --> 01:03:20,880
Wycofaj rozkaz.
753
01:03:20,963 --> 01:03:23,257
Jestem jego ojcem, ale również królem.
754
01:03:23,341 --> 01:03:25,468
Robisz to, bo nie jesteś jego ojcem!
755
01:03:25,551 --> 01:03:27,845
Miałam kiedyś ospę.
756
01:03:27,929 --> 01:03:30,223
Tylko ona zdoła ochronić księcia Dowona.
757
01:03:30,306 --> 01:03:33,017
Mo-hwa? Jej Wysokość
na pewno tak powiedziała?
758
01:03:33,518 --> 01:03:36,020
To nie Wasza Wysokość
wysłał księcia Dowona.
759
01:03:36,103 --> 01:03:37,104
Za dużo sobie pozwalasz.
760
01:03:37,188 --> 01:03:40,483
Jest pan zarządcą prowincji Pyongan,
więc to tam powinien pan być.
761
01:03:40,566 --> 01:03:42,693
Co pan robi w Haeju?
762
01:03:42,777 --> 01:03:45,071
Raporty składane dworowi królewskiemu
to kłamstwo.
763
01:03:45,404 --> 01:03:47,240
Proszę pomóc nam uratować naszych ludzi.
764
01:03:47,323 --> 01:03:49,992
Próbuję tylko dowiedzieć się tego,
czego nie wiem.
765
01:03:50,076 --> 01:03:52,119
Muszę jechać do prowincji Pyongan.
766
01:03:54,080 --> 01:03:56,082
Napisy: Małgorzata Fularczyk