1 00:00:06,000 --> 00:00:07,583 Pomocy! Pomóżcie nam! 2 00:00:09,000 --> 00:00:10,875 Mój ojciec ma zawał serca! 3 00:00:10,958 --> 00:00:13,333 - Aure, przestań hałasować. - Już mu lepiej. 4 00:00:13,416 --> 00:00:16,916 Nic mi nie jest. Zemdlałem. To wszystko. Czuję się lepiej. 5 00:00:18,541 --> 00:00:20,375 - Cholera, Aure. - Proszę! 6 00:00:21,208 --> 00:00:22,250 Pomocy! 7 00:00:25,041 --> 00:00:25,958 Kurwa, nie wierzę. 8 00:00:34,000 --> 00:00:35,791 Co ona wyprawia? 9 00:00:39,250 --> 00:00:40,708 - Nie! - Rany! 10 00:00:45,250 --> 00:00:47,541 SERIAL NETFLIX 11 00:00:47,625 --> 00:00:48,708 Rodzinny 12 00:00:49,250 --> 00:00:50,291 Biznes 13 00:01:00,708 --> 00:01:03,041 Ale super. 14 00:01:03,750 --> 00:01:06,833 Muszę przestać, zanim się napompuję. Dobra, starczy. 15 00:01:06,916 --> 00:01:08,333 Ratunku! Szybko! 16 00:01:08,416 --> 00:01:10,291 Dostała kulkę w ramię. 17 00:01:10,375 --> 00:01:12,958 Wykrwawia się. Uratujcie ją. Błagam. 18 00:01:13,041 --> 00:01:15,125 Nie umiemy. Tego nie było w planie. 19 00:01:15,208 --> 00:01:16,958 Ratujcie ją, bo was zabiję. 20 00:01:18,666 --> 00:01:20,208 Może pan na nas liczyć. 21 00:01:21,500 --> 00:01:24,625 Ale musi pan wyjść, panie Cavillan. 22 00:01:24,708 --> 00:01:27,000 Potrzebujemy sterylnego środowiska. 23 00:01:27,583 --> 00:01:29,916 Błagam was, ratujcie ją. 24 00:01:31,458 --> 00:01:32,291 Kurwa mać. 25 00:01:33,875 --> 00:01:35,083 To Catherine. 26 00:01:35,166 --> 00:01:36,458 Co? Catherine? 27 00:01:37,083 --> 00:01:38,583 Catherine? Czyli Penelope? 28 00:01:38,666 --> 00:01:40,000 Tak, dziewczyna Gerarda. 29 00:01:40,083 --> 00:01:41,333 Cóż, ma za swoje. 30 00:01:41,416 --> 00:01:43,458 Nie ratuj jej. Nie znoszę tej suki. 31 00:01:43,541 --> 00:01:45,041 Słucham, doktorze Ben Aflahak? 32 00:01:45,125 --> 00:01:47,000 Przecież to wszystko przez nią. 33 00:01:47,083 --> 00:01:49,416 Chyba nie zrozumiałeś przysięgi Hipokratesa. 34 00:01:49,500 --> 00:01:51,458 Już nie przesadzaj z... 35 00:01:51,541 --> 00:01:53,083 Będę szanować wszystkich ludzi, 36 00:01:53,583 --> 00:01:55,166 ich niezależność i wolę, 37 00:01:55,250 --> 00:01:58,250 bez dyskryminacji ze względu na ich stan lub przekonania... 38 00:01:58,750 --> 00:02:00,541 Tu nie ma lekarzy, okej? 39 00:02:00,625 --> 00:02:02,333 Nie jesteś lekarzem. Ja też nie. 40 00:02:02,416 --> 00:02:04,333 Tylko ją popsujesz, jak ją ruszysz. 41 00:02:04,416 --> 00:02:07,833 W zeszłym roku usunąłem memu kotu złośliwego guza. 42 00:02:07,916 --> 00:02:09,125 No i? 43 00:02:09,208 --> 00:02:11,416 Zmarł podczas operacji. 44 00:02:11,500 --> 00:02:13,583 No właśnie. Nie wiesz, co robisz. 45 00:02:13,666 --> 00:02:14,541 Biedny kot. 46 00:02:15,708 --> 00:02:17,500 W każdym razie, nożyczki. 47 00:02:17,583 --> 00:02:19,250 Rozcinamy jej bluzkę. 48 00:02:20,333 --> 00:02:21,166 No dalej. 49 00:02:22,333 --> 00:02:23,250 Proszę. 50 00:02:23,333 --> 00:02:25,041 Śpij dobrze, sukinsynu. 51 00:02:25,125 --> 00:02:26,625 Brawo, Aure. 52 00:02:26,708 --> 00:02:28,416 - Co to było? - Skąd to umiesz? 53 00:02:28,500 --> 00:02:30,083 Wynośmy się stąd. 54 00:02:31,250 --> 00:02:32,291 - Chodźmy. - Tak. 55 00:02:32,375 --> 00:02:34,541 - Zaraz. - Dobra. Aure? 56 00:02:35,125 --> 00:02:36,000 Co? 57 00:02:36,083 --> 00:02:37,291 Jest jeszcze jeden. 58 00:02:40,708 --> 00:02:42,041 No dobra, zaczynamy. 59 00:02:59,250 --> 00:03:00,458 - Już po nim! - OK. 60 00:03:00,541 --> 00:03:03,541 Złaź, bracie. Jesteś cała? 61 00:03:03,625 --> 00:03:04,541 - Aure? - Dobra. 62 00:03:04,625 --> 00:03:06,625 Cholera, widziałeś, jak go jebnąłem? 63 00:03:06,708 --> 00:03:08,625 - Yes! - Dobra. Chodźmy. 64 00:03:08,708 --> 00:03:10,541 - Tato, idziemy. - Moment. 65 00:03:10,625 --> 00:03:12,000 Dajcie mi pięć minut. 66 00:03:12,583 --> 00:03:16,208 Mam nogi jak z waty. 67 00:03:17,666 --> 00:03:18,958 Kurwa, nic nie widzę. 68 00:03:19,666 --> 00:03:20,875 Odciągam tkankę. 69 00:03:20,958 --> 00:03:22,750 - Odciągaj. - No już. 70 00:03:22,833 --> 00:03:24,625 Proszę bardzo. Cóż… 71 00:03:25,333 --> 00:03:27,416 Kurwa, niedobrze. Kompres! 72 00:03:27,500 --> 00:03:29,500 - Kompres, do cholery! - Kompres, czekaj. 73 00:03:29,583 --> 00:03:30,833 Pospiesz się. 74 00:03:30,916 --> 00:03:33,333 Kurwa mać. Szybko. Nie bądź pipą. 75 00:03:34,916 --> 00:03:36,791 A ty zacznij od włożenia maski. 76 00:03:36,875 --> 00:03:37,958 Posłuchaj. 77 00:03:38,791 --> 00:03:40,708 Cholera. Mój kolczyk. 78 00:03:40,791 --> 00:03:43,416 - Co z kolczykiem? - Ale to irytujące. 79 00:03:43,500 --> 00:03:45,166 Kogo obchodzi twój kolczyk? 80 00:03:45,250 --> 00:03:47,125 - Kurwa. Jest w jej ramieniu. - Nie. 81 00:03:48,791 --> 00:03:50,125 Miło i ciepło. 82 00:03:50,916 --> 00:03:52,333 Bardzo miękko. 83 00:03:52,416 --> 00:03:53,916 Miłe uczucie. 84 00:03:54,583 --> 00:03:56,083 Przypomina mi Oliviera. 85 00:03:57,458 --> 00:03:58,833 Jest jakiś metal. 86 00:03:58,916 --> 00:04:01,166 - Jest metal? - Jest metal. Mam go. 87 00:04:01,250 --> 00:04:04,416 - Dobrze. Zobaczmy - No już. I poszło. 88 00:04:04,500 --> 00:04:06,625 Cholera, nie.. To kula. 89 00:04:06,708 --> 00:04:08,666 Cudownie. Tego szukaliśmy. 90 00:04:08,750 --> 00:04:11,166 Mam to gdzieś. Chcę mój kolczyk. 91 00:04:11,250 --> 00:04:12,291 Kurwa mać. 92 00:04:13,708 --> 00:04:14,791 Za bardzo krwawi. 93 00:04:14,875 --> 00:04:17,041 Czekaj. Odessę. Nie ruszaj się. 94 00:04:17,125 --> 00:04:18,375 Czekaj. Ja to zrobię. 95 00:04:24,125 --> 00:04:26,541 To wszystko. Wypiłaś wszystko. 96 00:04:31,416 --> 00:04:32,875 Co ty robisz? 97 00:04:33,666 --> 00:04:34,583 Kurwa mać! 98 00:04:34,666 --> 00:04:36,208 To obrzydliwe! 99 00:04:36,291 --> 00:04:38,583 - Mam go. - Gówno mnie obchodzi twój kolczyk. 100 00:04:38,666 --> 00:04:40,333 Czemu mnie oplułaś? 101 00:04:41,708 --> 00:04:44,791 - Kurwa. - Uczyłeś się szyć w więzieniu? 102 00:04:44,875 --> 00:04:46,875 - Tak, w czwartki. - Tak? 103 00:04:46,958 --> 00:04:49,166 Zaszyj tę rankę. Przywiążę ją do łóżka. 104 00:04:49,250 --> 00:04:50,750 Potem pójdziemy po Hazanów. 105 00:04:52,708 --> 00:04:54,125 W porządku. Możemy iść. 106 00:04:56,666 --> 00:04:57,791 Chodźcie. Szybciej. 107 00:04:57,875 --> 00:05:00,500 Czekaj. Walczę z tą stumetrową togą. 108 00:05:00,583 --> 00:05:02,916 Staramy się. Ten grubas waży z tonę. 109 00:05:04,125 --> 00:05:06,041 Czysto. Możecie iść. 110 00:05:18,916 --> 00:05:20,041 Tam jest strażnik. 111 00:05:20,125 --> 00:05:21,208 Kurwa. 112 00:05:22,750 --> 00:05:24,291 Chcesz zostawić tu tatę? 113 00:05:25,166 --> 00:05:26,708 Pogięło cię? To nie stara lalka. 114 00:05:26,791 --> 00:05:28,750 Nie, będzie ciężko z nim uciec. 115 00:05:28,833 --> 00:05:31,208 Zostawmy go w szafie, 116 00:05:31,291 --> 00:05:32,833 a gdy wyjdziemy, wezwiemy pomoc. 117 00:05:32,916 --> 00:05:34,666 Słyszę cię. Nie zostawisz mnie tu. 118 00:05:35,541 --> 00:05:37,375 Tato, nie krzycz tak. Cholera. 119 00:05:37,458 --> 00:05:40,000 Chyba nas usłyszał. Złapią nas. 120 00:05:41,583 --> 00:05:42,916 Olive, daj zegarek. 121 00:05:44,833 --> 00:05:45,666 Jest 7.12 rano. 122 00:05:46,250 --> 00:05:49,250 Mam to gdzieś. Oddaj zegarek. 123 00:05:49,333 --> 00:05:50,166 Szybciej. 124 00:05:52,166 --> 00:05:53,666 - Co robisz? - Jo? 125 00:05:53,750 --> 00:05:54,875 Nie! 126 00:05:55,750 --> 00:05:57,208 Kurwa. Bracie, nie. 127 00:05:58,500 --> 00:05:59,333 Rusza się. 128 00:06:02,500 --> 00:06:04,583 Idzie, idzie. 129 00:06:08,875 --> 00:06:11,041 - Yes! - Udało się. Idziemy. 130 00:06:11,125 --> 00:06:12,791 Nic mi nie jest. 131 00:06:13,875 --> 00:06:15,791 - Wszystko w porządku. - Chodźmy. 132 00:06:30,208 --> 00:06:32,250 Nie ma ich. 133 00:06:32,333 --> 00:06:33,458 Zwiali. 134 00:06:34,625 --> 00:06:36,583 Dobrze ich związali, mówię ci. 135 00:06:36,666 --> 00:06:38,958 - Chodź. Wynośmy się stąd. - Aha. 136 00:06:41,291 --> 00:06:42,833 Czekaj, Jo. Tak nie można. 137 00:06:42,916 --> 00:06:44,625 Dostałem go na bar micwę. 138 00:06:44,708 --> 00:06:46,958 Edycja limitowana. Jest wart tyle, co jądro. 139 00:06:47,041 --> 00:06:49,333 Wiemy, ile jest warte teraz jądro. 140 00:06:49,416 --> 00:06:51,375 Nie 140 euro, jak twój zasrany zegarek. 141 00:06:51,458 --> 00:06:52,625 Uwielbiam go. 142 00:06:52,708 --> 00:06:53,875 Idziemy. 143 00:06:53,958 --> 00:06:55,500 Czerwony dżip jest tam. 144 00:06:58,958 --> 00:07:00,625 Powiedziała lewe tylne drzwi. 145 00:07:01,500 --> 00:07:02,791 Cholera, otwarte. 146 00:07:02,875 --> 00:07:03,791 Dobrze. 147 00:07:05,208 --> 00:07:06,041 Dobrze. 148 00:07:08,458 --> 00:07:09,583 Jo, co robisz? 149 00:07:09,666 --> 00:07:11,625 Naprawdę chciała nam pomóc. 150 00:07:11,708 --> 00:07:14,333 - Co? - Catherine. Musimy po nią wrócić. 151 00:07:14,416 --> 00:07:15,583 Nie możemy jej zostawić. 152 00:07:15,666 --> 00:07:17,041 Tak, masz rację. 153 00:07:17,125 --> 00:07:18,666 Nie, wykluczone. 154 00:07:18,750 --> 00:07:20,916 - Nie pojadę z tą suką. - Przestań, tato. 155 00:07:21,000 --> 00:07:24,125 - Olive, odpal auto. Wrócimy. - Jak mam odpalić samochód? 156 00:07:24,208 --> 00:07:25,958 - Wrócimy. - Macie kluczyki? 157 00:07:26,041 --> 00:07:27,500 - Kluczyki? - Zamknij się! 158 00:07:27,583 --> 00:07:29,375 Co to, kurwa, ma być? 159 00:07:41,541 --> 00:07:42,583 W porządku. 160 00:07:52,541 --> 00:07:54,625 - Jo, chodź tu. - Co? 161 00:07:54,708 --> 00:07:56,375 - Są strażnicy. - Dobra. 162 00:08:05,916 --> 00:08:06,916 Idziemy. 163 00:08:14,000 --> 00:08:16,166 - Idą tu. - Co robić? 164 00:08:17,958 --> 00:08:19,250 Tu. Trzymaj. 165 00:08:20,500 --> 00:08:23,000 Co to za gówno? To nie moment na lekturę! 166 00:08:24,875 --> 00:08:25,708 Okej. 167 00:08:31,500 --> 00:08:32,541 Są tam? 168 00:08:35,541 --> 00:08:37,458 Ty, ja… 169 00:08:41,500 --> 00:08:42,333 tędy. 170 00:08:50,375 --> 00:08:51,375 Co? 171 00:08:56,583 --> 00:08:58,625 - Nie rozumiem. - Co oni robią? 172 00:09:00,708 --> 00:09:02,791 Mówią coś. Nie wiem. 173 00:09:03,500 --> 00:09:04,625 Ruszają się? 174 00:09:15,083 --> 00:09:17,875 Mnisi, jak wam smakuje ten sekret? 175 00:09:18,583 --> 00:09:19,583 Sekret? 176 00:09:21,583 --> 00:09:23,666 Sekret mnicha, ten serek. 177 00:09:24,500 --> 00:09:25,791 - No tak. - No tak. 178 00:09:25,875 --> 00:09:27,708 - Uwielbiałam go. - Jest najlepszy. 179 00:09:27,791 --> 00:09:29,583 Pamiętasz, jak mama go kupowała? 180 00:09:33,083 --> 00:09:34,375 Cholera, mama. 181 00:09:36,791 --> 00:09:38,333 - Chodź. - Nie czas na to. 182 00:09:49,500 --> 00:09:50,375 Moment. 183 00:09:56,875 --> 00:09:58,500 Dobrze, że żyje. Chodź. 184 00:09:59,125 --> 00:10:01,666 Czekajcie. Przepraszam. Wszystko wyjaśnię. 185 00:10:01,750 --> 00:10:04,833 - Nie martw się. Zabieramy cię ze sobą. - Dzięki. 186 00:10:05,916 --> 00:10:07,500 Przepraszam za to. 187 00:10:07,583 --> 00:10:10,375 - To mój syn. Straciłam kontrolę. - Nie teraz. 188 00:10:10,458 --> 00:10:12,250 Przepraszam, że ci nie wierzyłem. 189 00:10:12,333 --> 00:10:15,583 Ale skoro od początku byłaś zdrajcą i z nami zadarłaś... 190 00:10:15,666 --> 00:10:17,041 Nie teraz. 191 00:10:17,125 --> 00:10:18,708 - Wiesz, o czym mówię? - Idziemy. 192 00:10:18,791 --> 00:10:20,166 - Już. - Pogadamy później. 193 00:10:20,250 --> 00:10:21,708 Nie mogę. Jestem naga. 194 00:10:23,083 --> 00:10:24,541 Nie przeszkadza 195 00:10:25,541 --> 00:10:28,291 Mi to nie przeszkadza, ale… 196 00:10:28,375 --> 00:10:29,708 - Dobry pomysł. - Już. 197 00:10:33,833 --> 00:10:34,916 Już, chwila. 198 00:10:35,625 --> 00:10:36,958 Jeszcze moment. 199 00:10:37,041 --> 00:10:38,333 - Szybciej. - No tak. 200 00:10:38,916 --> 00:10:40,916 But mi spadł. Proszę bardzo. 201 00:10:41,916 --> 00:10:44,000 To nie dla ciebie. Weź to. 202 00:10:44,083 --> 00:10:45,000 Dzięki. 203 00:10:45,083 --> 00:10:47,083 Cholera, mam pomysł na bluzkę. 204 00:10:48,791 --> 00:10:49,958 Co robisz? 205 00:10:51,875 --> 00:10:52,958 Co ty robisz? 206 00:10:56,583 --> 00:10:57,958 Co do cholery? 207 00:10:59,666 --> 00:11:01,083 Jaja sobie robisz? 208 00:11:01,166 --> 00:11:03,000 Zrobiłaś mi mini togę. 209 00:11:03,083 --> 00:11:05,708 Bardzo modna. Pogadamy o tym później. Musimy iść. 210 00:11:05,791 --> 00:11:07,041 Weź to. 211 00:11:07,875 --> 00:11:09,666 Ale tam jest płaszcz. 212 00:11:09,750 --> 00:11:11,083 Poważnie? 213 00:11:11,791 --> 00:11:14,541 Teraz wietrzę jaja na marne. 214 00:11:15,416 --> 00:11:17,416 Z tyłu też mam przeciąg. 215 00:11:17,500 --> 00:11:18,458 - Proszę. - Kurwa. 216 00:11:19,666 --> 00:11:20,666 Nie działa! 217 00:11:22,666 --> 00:11:23,666 Cholera. 218 00:11:29,208 --> 00:11:30,833 Cholera jasna! 219 00:11:30,916 --> 00:11:32,333 Wyłącz to! 220 00:11:32,416 --> 00:11:35,125 Uspokój się. Nie umiem kraść aut. 221 00:11:35,208 --> 00:11:36,625 Nikt mnie tego nie nauczył. 222 00:11:39,458 --> 00:11:42,208 Kurwa. Byłoby łatwiej, gdyby był tu mój ojciec. 223 00:11:42,291 --> 00:11:44,375 Dość tych bzdur o ojcu. 224 00:11:44,458 --> 00:11:45,708 Może to idiota, 225 00:11:45,791 --> 00:11:48,291 który nie wie, jak ukraść samochód. 226 00:11:51,541 --> 00:11:53,583 Proszę, synu. Cholera. 227 00:11:53,666 --> 00:11:55,583 - Kocham, jak w siebie wierzysz! - Otwórz! 228 00:11:55,666 --> 00:11:57,833 - Szybko! - Josephie, mówiłem coś. 229 00:11:57,916 --> 00:12:00,125 - Jedziemy bez niej, albo beze mnie. - Szybko! 230 00:12:00,208 --> 00:12:01,625 Jedziemy! 231 00:12:01,708 --> 00:12:02,833 Uciekaj! 232 00:12:07,458 --> 00:12:08,958 Gdzie ta pieprzona brama? 233 00:12:09,041 --> 00:12:09,916 Tam! 234 00:12:10,000 --> 00:12:11,666 No już! Jedź! 235 00:12:13,041 --> 00:12:13,875 Dalej! 236 00:12:17,000 --> 00:12:18,500 Gaz do dechy! 237 00:12:27,500 --> 00:12:28,416 Co to było? 238 00:12:29,791 --> 00:12:31,250 Co to za hałas? 239 00:12:31,333 --> 00:12:34,458 - Nasze liny na samochodach strażników. - Nie wierzę! 240 00:12:35,166 --> 00:12:36,750 No tak. 241 00:12:36,833 --> 00:12:39,000 Dojebaliśmy tym sukinsynom. 242 00:12:41,708 --> 00:12:42,791 Oni nam też. 243 00:12:44,750 --> 00:12:46,333 Miguel, oni uciekają! 244 00:12:47,791 --> 00:12:49,708 Miguel? 245 00:12:54,500 --> 00:12:55,375 Jasny gwint! 246 00:12:55,958 --> 00:12:57,250 Szybciej. 247 00:12:57,333 --> 00:12:58,208 Chodźcie! 248 00:12:58,291 --> 00:12:59,333 Cholera! Kurwa! 249 00:13:00,833 --> 00:13:01,875 Cholera! 250 00:13:02,458 --> 00:13:06,041 - Z drogi. - Moment. 251 00:13:08,416 --> 00:13:09,666 Zamknięta! 252 00:13:09,750 --> 00:13:11,125 Zauważyliśmy, tato. Dzięki. 253 00:13:11,208 --> 00:13:12,833 - Co robimy? - Nie wiem. 254 00:13:16,500 --> 00:13:17,458 Strzelają! 255 00:13:19,333 --> 00:13:22,250 - Musimy się ukryć. - Tędy. Tam jest druga brama. 256 00:13:24,833 --> 00:13:26,125 A wy dokąd? 257 00:13:28,625 --> 00:13:29,541 Kurwa mać! 258 00:13:32,791 --> 00:13:34,500 Gdzie oni są? Dokąd poszli? 259 00:13:34,583 --> 00:13:37,416 - Nie martw się. Spotkamy się przy bramie. - Dobra. 260 00:13:38,333 --> 00:13:39,375 Uważaj! 261 00:13:40,791 --> 00:13:42,541 - W porządku? - W porządku. 262 00:13:45,541 --> 00:13:47,500 Przepraszamy. Poddajemy się. 263 00:13:48,125 --> 00:13:49,500 Nie zabijajcie mnie. 264 00:13:50,083 --> 00:13:51,583 Nie zesrajcie się. 265 00:13:52,666 --> 00:13:54,166 Buziaki dla wujka Youssefa. 266 00:13:55,666 --> 00:13:57,666 Cholera, Youssef! 267 00:13:59,458 --> 00:14:00,583 - Clementine? - Youssef! 268 00:14:00,666 --> 00:14:02,458 Cześć! Co u ciebie? 269 00:14:10,083 --> 00:14:11,250 O nie. 270 00:14:11,916 --> 00:14:13,208 Ale to urocze. 271 00:14:19,041 --> 00:14:20,541 Już, wystarczy. 272 00:14:21,166 --> 00:14:22,125 Dość tego. 273 00:14:23,125 --> 00:14:26,000 Musimy iść. 274 00:14:26,083 --> 00:14:27,500 - Olive? - Wystarczy. 275 00:14:27,583 --> 00:14:28,666 - Olive? - Idziemy. 276 00:14:28,750 --> 00:14:30,833 - Olive, musimy iść! - Co? 277 00:14:30,916 --> 00:14:33,125 - Musimy iść. - Oczywiście. 278 00:14:33,208 --> 00:14:35,916 Chodź. Ruszaj się. 279 00:14:36,000 --> 00:14:37,583 - Chodźmy. - Pocałował mnie. 280 00:14:37,666 --> 00:14:39,250 Widziałem. Chodźmy. 281 00:14:40,666 --> 00:14:41,875 Tędy. 282 00:14:46,625 --> 00:14:47,875 Mama. 283 00:14:48,541 --> 00:14:50,125 Czujesz się lepiej. To dobrze. 284 00:14:50,625 --> 00:14:54,416 Uspokój się, skarbie. To nie tak, jak myślisz. 285 00:14:54,500 --> 00:14:58,000 To nie będzie miłe. Przysięgam, zabiję was po kolei. 286 00:14:59,291 --> 00:15:03,416 Leonard, popełniasz wielki błąd. Zmarnujesz sobie życie. 287 00:15:03,500 --> 00:15:06,250 Jakie życie? Masz mnie w dupie. 288 00:15:06,333 --> 00:15:09,333 Chcesz cieszyć się życiem z tym starym worem zmarszczek. 289 00:15:09,416 --> 00:15:11,625 Nie jestem taki stary, mam prawie... 290 00:15:11,708 --> 00:15:13,000 Zamknij mordę. 291 00:15:13,083 --> 00:15:15,458 Tak, zamknij się. 292 00:15:15,541 --> 00:15:16,666 Leonard, spójrz na mnie. 293 00:15:17,875 --> 00:15:19,000 Oszalałeś. 294 00:15:19,500 --> 00:15:20,458 Ty jesteś rodziną. 295 00:15:22,458 --> 00:15:24,833 Nie ten dupek, Gerard i jego głupi syn. 296 00:15:26,583 --> 00:15:27,833 Więc przestań. 297 00:15:28,416 --> 00:15:29,791 Już prawie mnie zabiłeś. 298 00:15:31,166 --> 00:15:32,416 Chcę tylko znów... 299 00:15:33,000 --> 00:15:35,625 robić interesy. We dwójkę, jak wcześniej. 300 00:15:35,708 --> 00:15:37,750 Nie jak wcześniej! Wszystko ma się zmienić! 301 00:15:37,833 --> 00:15:40,083 On chce zmian, Catherine. 302 00:15:40,166 --> 00:15:43,583 Zamknij się! Strzelę ci w głowę. Będziesz łysy. 303 00:15:44,208 --> 00:15:45,625 Zamknij się. 304 00:15:46,791 --> 00:15:49,083 Myślisz, że nie widzę, jak im pomagasz? 305 00:15:49,583 --> 00:15:51,625 - Że jestem ślepy? - Przestań. 306 00:15:51,708 --> 00:15:54,583 - Nie widzisz, że nimi manipuluję? - Oczywiście. 307 00:15:55,083 --> 00:15:56,833 Beze mnie już by wyjechali. 308 00:15:57,541 --> 00:15:59,125 Jestem z tobą, synu. 309 00:15:59,708 --> 00:16:00,791 Jestem z tobą. 310 00:16:01,666 --> 00:16:03,125 - Naprawdę? - Tak. 311 00:16:03,208 --> 00:16:04,333 No jasne. 312 00:16:06,125 --> 00:16:07,125 Kocham cię. 313 00:16:08,041 --> 00:16:09,125 Naprawdę. 314 00:16:12,041 --> 00:16:13,416 A ja ciebie. 315 00:16:13,500 --> 00:16:15,000 Przepraszam. 316 00:16:15,083 --> 00:16:16,791 Jestem dupkiem. 317 00:16:16,875 --> 00:16:17,958 Chodź do mnie. 318 00:16:18,458 --> 00:16:21,500 Przepraszam, mamo. Spieprzyłem. 319 00:16:23,625 --> 00:16:24,833 Przepraszam. 320 00:16:28,125 --> 00:16:29,375 Kocham cię. 321 00:16:30,125 --> 00:16:31,541 Kocham cię, skarbie. 322 00:16:38,958 --> 00:16:40,666 Czekaj. Nie. 323 00:16:41,166 --> 00:16:42,666 Nie dajesz mi wyboru. 324 00:16:43,666 --> 00:16:44,625 Przykro mi. 325 00:16:46,208 --> 00:16:47,250 Przepraszam. 326 00:16:48,583 --> 00:16:49,666 Zwiążcie go. 327 00:16:52,166 --> 00:16:54,166 - Co? - Wróćcie. Musicie go związać! 328 00:16:54,250 --> 00:16:56,375 - Oczywiście. - Po prostu… 329 00:16:56,958 --> 00:16:58,791 Przez te wszystkie 330 00:16:58,875 --> 00:17:01,125 zdrady i nieporozumienia 331 00:17:01,208 --> 00:17:03,583 nie wiedziałem, na czym stoimy. 332 00:17:03,666 --> 00:17:04,875 To nie było oczywiste. 333 00:17:04,958 --> 00:17:07,791 Myśleliśmy, że nas wkręcasz. 334 00:17:09,208 --> 00:17:10,416 Szybko. Zwiążmy go. 335 00:17:10,500 --> 00:17:13,625 - Kurwa, nie dam rady! - Olive, co robisz? 336 00:17:13,708 --> 00:17:15,833 - Nie umiem. - Próbujesz od 10 minut. 337 00:17:15,916 --> 00:17:18,625 To zamek. Co mam zrobić? Roztopić to gówno? 338 00:17:18,708 --> 00:17:20,291 Gdzie jest reszta? 339 00:17:20,916 --> 00:17:22,708 Olive? Są tam. 340 00:17:22,791 --> 00:17:23,875 Rodzina! 341 00:17:24,916 --> 00:17:25,833 Co się dzieje? 342 00:17:25,916 --> 00:17:28,750 - Co tu robicie? - Przyszliśmy po was, bracie. 343 00:17:28,833 --> 00:17:31,208 - Ładne nogi. Fajna stylówa. - Odpuść. 344 00:17:31,291 --> 00:17:33,041 Ona z nami nie idzie. 345 00:17:33,125 --> 00:17:35,916 - Mam to w dupie. - Youssef! 346 00:17:36,500 --> 00:17:38,708 Uratowała nam życie. Idzie z nami. 347 00:17:41,583 --> 00:17:42,791 Przestańcie marudzić. 348 00:17:43,500 --> 00:17:45,208 Czekajcie! Nie możemy odejść. 349 00:17:45,291 --> 00:17:46,291 Nie ma Ludmiły. 350 00:17:46,375 --> 00:17:48,208 Nie, już jej tu nie ma. 351 00:17:49,208 --> 00:17:51,333 Bingo! Nie żyje. 352 00:17:51,416 --> 00:17:53,583 Wisisz mi 12 euro. Nie przeżyła zimy. 353 00:17:53,666 --> 00:17:56,041 Ona nie umarła. Po prostu jej tu nie ma. 354 00:17:57,791 --> 00:17:59,458 Zobaczymy. Dopiero połowa lutego. 355 00:17:59,541 --> 00:18:02,166 Oszalałaś. Ona nie umrze tak łatwo. 356 00:18:05,208 --> 00:18:07,625 Musimy dotrzeć do Fonza Point. Czeka na nas łódź. 357 00:18:07,708 --> 00:18:10,750 Dobra, chodźmy tędy. Nie dogonią nas. 358 00:18:16,375 --> 00:18:18,458 Cholera, jesteśmy na Korsyce. 359 00:18:30,291 --> 00:18:31,125 Youssef? 360 00:18:31,708 --> 00:18:33,583 Co robimy? Szukamy babci? 361 00:18:34,083 --> 00:18:34,958 Tak. 362 00:18:35,041 --> 00:18:37,250 Włączyłem autopilota i płynę do Algierii. 363 00:18:37,333 --> 00:18:39,000 - Algierii? - Do Konstantyny. 364 00:18:39,083 --> 00:18:41,541 Tam zaplanujemy misję odbicia Ludmiły. 365 00:18:41,625 --> 00:18:43,208 Świetnie. Dobry pomysł. 366 00:18:43,291 --> 00:18:45,625 Dziękuję wam. 367 00:18:45,708 --> 00:18:48,333 Naprawdę się postaraliście. 368 00:18:48,416 --> 00:18:51,208 Co z tobą? To naturalne. Jesteśmy rodziną. 369 00:18:51,291 --> 00:18:53,750 Jeśli chcecie komuś dziękować, to Clementine. 370 00:18:53,833 --> 00:18:55,000 - Przestań. - Tak! 371 00:18:55,083 --> 00:18:58,583 Przysięgam. Pod maską burżujki siedzi niezła psycholka. 372 00:18:58,666 --> 00:19:01,291 Prawdziwy gangster. Brawa dla Clementine! 373 00:19:01,375 --> 00:19:03,166 Brawo, Clem. 374 00:19:03,250 --> 00:19:04,500 Brawo, kochanie. 375 00:19:04,583 --> 00:19:05,500 Dobra robota. 376 00:19:06,541 --> 00:19:09,000 Mała gangsterka. 377 00:19:09,083 --> 00:19:11,041 Nie, to ja dziękuję. 378 00:19:12,541 --> 00:19:15,208 W tym czasie wiele się nauczyłam… 379 00:19:17,458 --> 00:19:20,208 co dało mi inspirację na przyszłość. Ale... 380 00:19:22,541 --> 00:19:24,500 nikomu ani słowa. Zasuwam! 381 00:19:26,041 --> 00:19:26,916 O nie! 382 00:19:27,958 --> 00:19:29,208 Okej. 383 00:19:29,291 --> 00:19:31,250 - Świetnie. - Tonę. 384 00:19:31,750 --> 00:19:35,375 Nie wszystko załapaliśmy, ale wygląda świetnie. Brawo. 385 00:19:35,458 --> 00:19:38,541 Nie było do końca jasne. Brawo, kochanie. 386 00:19:40,333 --> 00:19:42,541 Daliście, kurwa, radę. 387 00:19:53,625 --> 00:19:54,791 Przepraszam. 388 00:19:56,625 --> 00:19:59,583 Jeśli się tu wszyscy spotkamy, to dlatego, 389 00:20:00,416 --> 00:20:03,000 że nie umarliśmy. 390 00:20:03,750 --> 00:20:06,000 Mogliśmy wszyscy umrzeć. 391 00:20:07,125 --> 00:20:08,291 Musimy o tym pamiętać. 392 00:20:08,375 --> 00:20:11,333 Zebraliśmy się też, by świętować 393 00:20:11,833 --> 00:20:15,541 połączenie dwóch wspaniałych istot, 394 00:20:16,791 --> 00:20:17,791 Gerarda 395 00:20:19,000 --> 00:20:19,833 i Catherine. 396 00:20:20,916 --> 00:20:22,291 Właściwie to Penelope. 397 00:20:23,250 --> 00:20:24,666 Nazywam się Penelope. 398 00:20:25,250 --> 00:20:26,250 - Naprawdę? - Tak. 399 00:20:26,333 --> 00:20:28,291 - Penelope Cavillan. - Naprawdę? 400 00:20:28,375 --> 00:20:29,291 Tak. 401 00:20:31,208 --> 00:20:32,958 Podoba mi się Penelope. 402 00:20:33,875 --> 00:20:34,875 Moja Pene. 403 00:20:36,083 --> 00:20:37,333 Moja śliczna Pene. 404 00:20:38,458 --> 00:20:40,875 No nie wiem, czy to dobrze brzmi. 405 00:20:41,583 --> 00:20:43,458 - Czemu? - Pene? No nie wiem. 406 00:20:43,541 --> 00:20:46,208 Ja też nie. Ale dobra. 407 00:20:47,541 --> 00:20:50,416 Penelope, naprawdę się cieszę, 408 00:20:50,500 --> 00:20:54,208 że dołączasz do rodziny Hazan. 409 00:20:55,250 --> 00:20:56,375 Cóż... 410 00:20:57,541 --> 00:20:58,833 Muszę przyznać. 411 00:20:58,916 --> 00:21:02,208 - Pierwsze wrażenie było słabe. - Tak. 412 00:21:02,291 --> 00:21:04,250 Ale nie szkodzi. To już za nami. 413 00:21:04,333 --> 00:21:06,541 Wolę patrzeć w przyszłość, 414 00:21:07,666 --> 00:21:09,250 bo o to chodzi w rodzinie. 415 00:21:10,458 --> 00:21:12,333 Rodziny się zmieniają. 416 00:21:15,375 --> 00:21:16,500 Ewoluują. 417 00:21:18,416 --> 00:21:19,416 Rosną. 418 00:21:22,000 --> 00:21:23,375 Ale [pozostają rodziną. 419 00:21:24,916 --> 00:21:26,250 I to jest piękne. 420 00:21:29,333 --> 00:21:31,375 - Gerard. - Tak. 421 00:21:31,458 --> 00:21:32,291 Pene. 422 00:21:33,833 --> 00:21:34,875 All'arrabiata. 423 00:21:35,541 --> 00:21:36,708 Zawsze jest pyszne. 424 00:21:37,500 --> 00:21:39,416 Możecie wybrać świadków. 425 00:21:40,041 --> 00:21:41,458 Wybieram Aure. 426 00:21:46,375 --> 00:21:48,500 - Dzięki. Wzruszyłam się. - Świetny wybór. 427 00:21:49,166 --> 00:21:50,041 Tato. 428 00:21:50,666 --> 00:21:52,041 Wiem. 429 00:21:53,041 --> 00:21:54,416 Wybieram mojego syna. 430 00:21:55,833 --> 00:21:58,666 To trudne, tato. Jestem rabinem, kapitanem łodzi… 431 00:21:58,750 --> 00:22:01,458 - To za dużo. - Wiem, Joseph. Nie. 432 00:22:01,541 --> 00:22:04,250 Myślałem... 433 00:22:07,708 --> 00:22:09,166 o Olivierze. 434 00:22:10,458 --> 00:22:11,291 O mnie? 435 00:22:12,375 --> 00:22:13,791 Olivier… 436 00:22:15,875 --> 00:22:17,791 jest coś, o czym ci nie mówiłem. 437 00:22:18,708 --> 00:22:20,583 Bo tak naprawdę 438 00:22:20,666 --> 00:22:22,125 nie miałem… 439 00:22:22,208 --> 00:22:23,583 W porządku, Gerard. 440 00:22:24,166 --> 00:22:25,166 Nie szkodzi. 441 00:22:27,166 --> 00:22:28,208 Wiem. 442 00:22:28,291 --> 00:22:31,750 Cholera. Nie umiesz trzymać języka za zębami, co? 443 00:22:31,833 --> 00:22:33,125 Ty cholerny idioto. 444 00:22:33,208 --> 00:22:35,750 - Powiedziałam mu. - Widzę. 445 00:22:37,125 --> 00:22:38,291 Tak, powiedziałem. 446 00:22:38,375 --> 00:22:40,875 Słuchaj, Olivier. 447 00:22:42,000 --> 00:22:43,500 Przepraszam, że cię okłamałem. 448 00:22:44,000 --> 00:22:45,000 Okłamywałem cię. 449 00:22:45,708 --> 00:22:47,958 Pewnie jesteś rozczarowany. 450 00:22:52,750 --> 00:22:54,208 Niby dlaczego? 451 00:22:56,791 --> 00:22:57,958 Miałem rację. 452 00:22:59,791 --> 00:23:01,625 Wiedziałem, że mój ojciec 453 00:23:02,541 --> 00:23:03,583 to gangster, 454 00:23:04,916 --> 00:23:05,916 siedział w więzieniu, 455 00:23:07,875 --> 00:23:08,916 jest wygadany 456 00:23:10,333 --> 00:23:11,583 i bardzo przystojny. 457 00:23:16,291 --> 00:23:17,125 Synku. 458 00:23:19,333 --> 00:23:20,625 Nieźle, bracie. 459 00:23:21,750 --> 00:23:22,583 Aure. 460 00:23:23,083 --> 00:23:24,583 Jesteśmy szwagierkami. 461 00:23:28,333 --> 00:23:29,333 Tato? 462 00:23:31,375 --> 00:23:32,958 Kiedy mówisz „mój syn”, 463 00:23:33,958 --> 00:23:35,791 masz na myśli prawdziwego syna? 464 00:23:36,666 --> 00:23:39,208 Tak, prawdziwego syna. 465 00:23:40,958 --> 00:23:42,083 Okej. 466 00:23:42,166 --> 00:23:43,833 - To twój brat. - Mój brat. 467 00:23:46,666 --> 00:23:48,708 Czemu masz taką minę? 468 00:23:48,791 --> 00:23:50,833 - To twój brat. To wspaniale. - No tak. 469 00:23:50,916 --> 00:23:54,083 Oczywiście. Mam lekką chorobę morską. To dlatego. 470 00:23:54,166 --> 00:23:55,583 - Morze, fale. - Tak. 471 00:23:55,666 --> 00:23:57,541 Co tam fale? Przytulcie się. 472 00:23:57,625 --> 00:23:58,916 Przytul siostrę. 473 00:24:00,041 --> 00:24:00,875 Chodź. 474 00:24:03,458 --> 00:24:04,666 Też tak zareagowałem. 475 00:24:04,750 --> 00:24:07,083 - Nie dotykaj mnie za bardzo. - Jasne. 476 00:24:09,125 --> 00:24:12,500 Uczcimy to później. 477 00:24:12,583 --> 00:24:15,541 Wróćmy do najważniejszego. 478 00:24:17,000 --> 00:24:20,125 Jeśli ktoś sprzeciwia się temu małżeństwu, 479 00:24:20,708 --> 00:24:21,666 niech przemówi... 480 00:24:21,750 --> 00:24:24,250 - Ja! - No nie. Ja nie mogę. 481 00:24:24,333 --> 00:24:27,916 Nie, w porządku. Teraz, albo zamilknie na wieki. 482 00:24:28,000 --> 00:24:28,875 Żartowałam. 483 00:24:28,958 --> 00:24:31,125 Tak, super. Wcale nie. 484 00:24:31,208 --> 00:24:34,291 - Żartuje. - Tak, jest okropna. 485 00:24:35,958 --> 00:24:37,958 Najważniejszy moment. 486 00:24:38,958 --> 00:24:39,791 Gerardzie 487 00:24:40,666 --> 00:24:42,000 Mordecaï 488 00:24:42,083 --> 00:24:43,083 Hazan, 489 00:24:44,208 --> 00:24:47,291 czy bierzesz za żonę 490 00:24:48,000 --> 00:24:49,208 Catherine Penelope 491 00:24:49,916 --> 00:24:51,333 Cavillan? 492 00:24:52,500 --> 00:24:53,333 Tak. 493 00:24:53,416 --> 00:24:54,458 Świetnie. 494 00:24:57,041 --> 00:24:57,875 Penelope 495 00:24:58,916 --> 00:25:00,708 Catherine Cavillan, 496 00:25:01,250 --> 00:25:03,333 czy bierzesz za męża 497 00:25:04,875 --> 00:25:06,958 Gerarda Mordecaï, 498 00:25:07,041 --> 00:25:08,541 znanego jako „Dromader”… 499 00:25:08,625 --> 00:25:09,875 Przestań. 500 00:25:09,958 --> 00:25:12,250 Sorki. Uwielbiam to. 501 00:25:12,333 --> 00:25:13,916 Hazana? 502 00:25:15,000 --> 00:25:16,000 Tak. 503 00:25:17,166 --> 00:25:19,791 Cóż, na mocy nadanej mi 504 00:25:20,291 --> 00:25:23,041 przez czapkę kapitana, którą kocham, 505 00:25:23,125 --> 00:25:24,208 ogłaszam, że od teraz 506 00:25:24,291 --> 00:25:27,708 łączy was święta więź małżeństwa. 507 00:25:27,791 --> 00:25:30,333 Tato, możesz pocałować pannę młodą. 508 00:25:30,416 --> 00:25:32,666 - Zaraz to zrobię. - Śmiało. 509 00:25:34,666 --> 00:25:36,375 W porządku! 510 00:25:48,583 --> 00:25:50,625 Mołotow! 511 00:25:51,291 --> 00:25:53,750 Kochanie, mówimy „mazel tov”, nie „Mołotow”. 512 00:25:53,833 --> 00:25:54,708 Ależ tak. 513 00:25:55,208 --> 00:25:57,666 Mołotow,! 514 00:25:59,833 --> 00:26:02,500 - Co? - Coś ty zrobiła? 515 00:26:02,583 --> 00:26:04,458 Nie, spokojnie. 516 00:26:04,541 --> 00:26:07,125 To tylko mały ogień. Wszystko jest pod kontrolą. 517 00:26:07,208 --> 00:26:09,375 Joseph, nie wolno biegać na łodzi! 518 00:26:09,458 --> 00:26:10,958 Dość, Joseph! 519 00:26:12,041 --> 00:26:15,208 Aure, co robisz z wiadrem wody? To podsyca ogień. 520 00:26:15,291 --> 00:26:16,625 Kurwa mać! 521 00:26:16,708 --> 00:26:18,291 Straciłam kontrolę. 522 00:26:18,375 --> 00:26:19,708 Youssef, pomóż mi! 523 00:26:19,791 --> 00:26:21,458 Nie, nie wskakuj do wody. 524 00:26:21,541 --> 00:26:23,666 Nie skacz. Dostaniesz hipotermii. 525 00:26:23,750 --> 00:26:25,416 - Nie myślisz! - Skaczmy! 526 00:26:25,500 --> 00:26:27,541 Przestań. 527 00:26:42,083 --> 00:26:47,791 DWA MIESIĄCE PÓŹNIEJ 528 00:27:14,250 --> 00:27:16,375 Każdego dnia i każdej nocy 529 00:27:16,458 --> 00:27:18,708 Tracę rozum 530 00:27:21,083 --> 00:27:22,916 Nie obchodzą mnie kalorie 531 00:27:24,166 --> 00:27:26,208 Ani cukrzyca 532 00:27:27,458 --> 00:27:30,208 Rachatłukum 533 00:27:30,291 --> 00:27:32,291 Moje małe rachatłukum 534 00:27:33,083 --> 00:27:35,208 Rachatłukum 535 00:27:35,291 --> 00:27:37,875 Rachatłukum zawsze zjem 536 00:27:38,583 --> 00:27:40,958 Rachatłukum 537 00:27:41,041 --> 00:27:43,333 Moje małe rachatłukum 538 00:27:43,833 --> 00:27:45,958 Rachatłukum 539 00:27:46,041 --> 00:27:48,958 Rachatłukum w sercu mym 540 00:27:51,166 --> 00:27:52,541 Dziękuję, Enrico. 541 00:27:54,125 --> 00:27:56,458 Dziękuję, że śpiewasz ich piosenkę. 542 00:27:58,208 --> 00:27:59,750 Jestem pewna, że tam, 543 00:28:01,041 --> 00:28:03,375 gdzie teraz są, na pewno im się podobała. 544 00:28:11,416 --> 00:28:12,666 Moje skarbeńki… 545 00:28:14,958 --> 00:28:16,875 zrobiliśmy razem dużo głupot. 546 00:28:18,916 --> 00:28:22,083 Ale nawet dziś, w najsmutniejszym dniu mojego życia, 547 00:28:23,708 --> 00:28:25,041 niczego nie żałuję, 548 00:28:26,375 --> 00:28:28,250 bo byliśmy razem 549 00:28:29,125 --> 00:28:30,375 jako rodzina. 550 00:28:32,083 --> 00:28:35,333 Zanim uratowały mnie siły specjalne, 551 00:28:36,291 --> 00:28:37,666 jakoś sobie radziłam. 552 00:28:38,416 --> 00:28:39,500 Każdego dnia. 553 00:28:40,041 --> 00:28:41,416 Dzięki wam. 554 00:28:42,875 --> 00:28:44,208 Kocham was. 555 00:28:45,291 --> 00:28:47,291 Zawsze będę was kochać, 556 00:28:47,375 --> 00:28:48,375 moje skarbeńki. 557 00:29:07,375 --> 00:29:08,791 Będzie dobrze, skarbie. 558 00:29:09,500 --> 00:29:10,333 Będzie dobrze. 559 00:29:12,541 --> 00:29:14,000 Nie mogę w to uwierzyć. 560 00:29:15,666 --> 00:29:17,291 Mogę ją zabrać na chwilę? 561 00:29:18,333 --> 00:29:19,291 Chodź ze mną. 562 00:29:19,916 --> 00:29:22,000 - Weź dzieci. - Zaraz wracam. 563 00:29:37,583 --> 00:29:40,750 Przedstawiam wam mojego przyjaciela, rabina Kaufmana. 564 00:29:40,833 --> 00:29:42,125 Dziękuję, Ludmiło. 565 00:29:42,791 --> 00:29:45,958 Moje kondolencje. 566 00:29:46,791 --> 00:29:47,791 Dziękuję. 567 00:29:47,875 --> 00:29:49,375 Wiesz, rabbi, Joseph… 568 00:29:49,458 --> 00:29:51,625 Joseph był wspaniałym człowiekiem. 569 00:29:52,208 --> 00:29:53,125 Był wspaniały. 570 00:29:55,708 --> 00:29:57,125 Nie, Aida. 571 00:29:57,208 --> 00:29:59,291 Nie płacz, kotku. To ja. 572 00:30:00,500 --> 00:30:02,916 - Joseph? - Tak, kotku. To ja. 573 00:30:03,000 --> 00:30:04,791 - Niemożliwe. - Zgadza się. 574 00:30:06,000 --> 00:30:07,125 Nie płacz! Przestań. 575 00:30:07,208 --> 00:30:08,666 Moje dziecko. 576 00:30:09,958 --> 00:30:12,916 Chodź. Jak tam, dzieciaki? Wszystko dobrze? 577 00:30:13,000 --> 00:30:15,541 Tatuś żyje. 578 00:30:15,625 --> 00:30:18,000 Gdybym mógł was przytulić i pocałować. 579 00:30:18,083 --> 00:30:19,083 Tatuś żyje. 580 00:30:19,166 --> 00:30:20,250 - Joseph. - Tak. 581 00:30:20,333 --> 00:30:22,666 - Policja jest wszędzie. - Wiem. 582 00:30:22,750 --> 00:30:23,916 Zostawię was. 583 00:30:24,583 --> 00:30:26,208 - Zaczekam przy bramie. - Tak. 584 00:30:26,291 --> 00:30:28,458 Żegnaj, Ludmiła. Żegnajcie, dzieciaki. 585 00:30:28,541 --> 00:30:30,791 Do zobaczenia. Małe słodziaki. 586 00:30:34,750 --> 00:30:36,583 Czy reszta też żyje? 587 00:30:39,500 --> 00:30:41,500 Olive, mów, co widzisz. 588 00:30:41,583 --> 00:30:43,333 Chyba idzie dobrze. 589 00:30:44,000 --> 00:30:46,375 Rozmawiają. Dotyka jego dłoni. 590 00:30:46,458 --> 00:30:49,000 Jego dłoń? Mogłaby mu przynajmniej zwalić. 591 00:30:49,083 --> 00:30:51,333 Zaraz! Co ty mówisz? To moja siostra. 592 00:30:51,416 --> 00:30:53,458 A jak myślisz, jak zrobili trojaczki? 593 00:30:53,541 --> 00:30:54,375 Kurwa mać. 594 00:30:54,458 --> 00:30:56,916 Przez to nie mogę nawet zobaczyć wnuków. Do bani. 595 00:30:57,000 --> 00:30:59,458 - Przestaniesz narzekać? - Do bani. 596 00:30:59,541 --> 00:31:01,250 Myślisz, że nie chcę przytulić babci? 597 00:31:02,041 --> 00:31:04,875 Nie martw się, tato. Odwiedzą nas w Tajlandii. 598 00:31:04,958 --> 00:31:07,833 Nasze fałszywe dokumenty będą gotowe za tydzień. 599 00:31:07,916 --> 00:31:09,125 Spokojnie wyjedziemy. 600 00:31:09,208 --> 00:31:11,791 Może, ale i tak jest do bani. 601 00:31:13,000 --> 00:31:14,916 Wszyscy żyją. Twój brat żyje. 602 00:31:15,000 --> 00:31:17,125 - Dzień dobry. - Dzień dobry. 603 00:31:17,208 --> 00:31:18,541 - Przepraszam, rabbi. - Tak? 604 00:31:18,625 --> 00:31:21,750 - Potrzebujemy kogoś do minjanu. - Minjan. 605 00:31:21,833 --> 00:31:24,958 Zawsze minjany. 606 00:31:25,041 --> 00:31:29,000 Niestety nie mogę, bo jestem z tą panią. Wychodzimy. 607 00:31:29,083 --> 00:31:30,958 Rabbi wie, że potrzebujemy dziesięciu. 608 00:31:31,041 --> 00:31:34,041 - Bez pana mamy tylko dziewięć. - Wiem. Nie mogę. 609 00:31:34,125 --> 00:31:35,583 Proszę posłuchać. 610 00:31:35,666 --> 00:31:38,291 Nie dołuj mnie. Nie wierzę. Mówiłem, że nie mogę. 611 00:31:38,375 --> 00:31:40,166 Co za obłęd, że nie czaisz. 612 00:31:40,250 --> 00:31:42,125 Spadaj, bo wsadzę ci laskę w dupę. 613 00:31:42,208 --> 00:31:44,500 Spierdalaj stąd. Dalej! 614 00:31:44,583 --> 00:31:45,833 Idź, młody człowieku. 615 00:31:45,916 --> 00:31:48,125 Złodziej! 616 00:31:48,208 --> 00:31:51,291 Próbował mnie obmacać. 617 00:31:54,125 --> 00:31:56,041 A gdzie się ukrywacie? 618 00:31:56,666 --> 00:31:57,791 Gdzie się ukrywacie? 619 00:31:58,791 --> 00:32:00,041 Nie mogę powiedzieć. 620 00:32:00,541 --> 00:32:02,958 Nie chcę cię narażać na niebezpieczeństwo. 621 00:32:03,041 --> 00:32:05,916 Przejdźmy się. Mam wrażenie, że nas obserwują. 622 00:32:06,958 --> 00:32:10,500 Czekaj. Nie rozumiem. Cała ta podpalona łódź to kłamstwo? 623 00:32:10,583 --> 00:32:12,791 Nie, to było prawdziwe. 624 00:32:12,875 --> 00:32:15,416 - Co zrobiliście? - Opowiem ci wszystko. 625 00:32:15,500 --> 00:32:16,875 Co za szalona historia. 626 00:32:17,375 --> 00:32:21,416 Clementine planowała upozorować naszą śmierć 627 00:32:21,500 --> 00:32:22,833 ale nam nie powiedziała. 628 00:32:22,916 --> 00:32:26,333 Rzuciła koktajl Mołotowa i spanikowaliśmy. 629 00:32:26,416 --> 00:32:29,708 Lódź się paliła jak naleśnik. 630 00:33:47,333 --> 00:33:49,250 Napisy: Joanna Kaniewska