1
00:00:10,213 --> 00:00:11,923
- Gdzie on jest?
- Nie wiem.
2
00:00:13,005 --> 00:00:13,915
Tu go nie ma.
3
00:00:18,505 --> 00:00:19,955
- Kurde, jest.
- Gdzie?
4
00:00:22,921 --> 00:00:25,211
- Idzie tu.
- Wynośmy się stąd.
5
00:00:25,296 --> 00:00:26,256
Czekaj.
6
00:00:29,630 --> 00:00:30,630
Oślepł?
7
00:00:31,588 --> 00:00:33,008
Kurwa, oślepł.
8
00:00:33,088 --> 00:00:34,458
Świetna wiadomość.
9
00:00:34,546 --> 00:00:37,006
Niby czemu? Mówić może.
10
00:00:38,296 --> 00:00:42,206
- Może rozgadał, że Jaurès nie żyje.
- Może nic nie powiedział.
11
00:00:43,088 --> 00:00:44,258
Jak to sprawdzimy?
12
00:00:45,505 --> 00:00:46,505
Zostaw to mnie.
13
00:00:50,963 --> 00:00:52,173
Cześć. Jestem André.
14
00:00:53,130 --> 00:00:57,090
Mów mi Dédé. Dédé Drań.
Tak nazywają mnie przyjaciele.
15
00:01:02,130 --> 00:01:03,460
A ty jak się nazywasz?
16
00:01:03,838 --> 00:01:05,298
- Vadim.
- Vadim?
17
00:01:05,963 --> 00:01:07,553
Jak Roger Vadim?
18
00:01:10,588 --> 00:01:11,958
To żarcik dla fanów.
19
00:01:12,046 --> 00:01:13,796
Co ja chciałem powiedzieć?
20
00:01:13,880 --> 00:01:19,050
A tak! Chciałem cię powitać
w imieniu więźniów i przekazać,
21
00:01:19,130 --> 00:01:21,260
żebyś się poczuł jak w domu.
22
00:01:22,213 --> 00:01:24,513
Ja tu siedzę za morderstwo.
23
00:01:24,588 --> 00:01:28,838
Tak. Jestem tu od 45 lat,
więc żadna ze mnie świeżynka.
24
00:01:29,463 --> 00:01:31,383
Byłem płatnym zabójcą.
25
00:01:31,463 --> 00:01:33,093
Możesz mi mówić Hit Man.
26
00:01:33,171 --> 00:01:35,131
Drań Hit Man dla przyjaciół.
27
00:01:36,838 --> 00:01:37,758
Spadaj.
28
00:01:39,505 --> 00:01:40,585
Wyluzuj.
29
00:01:41,088 --> 00:01:42,798
Za co siedzisz, powiedz?
30
00:01:42,880 --> 00:01:44,210
Nie twoja sprawa. Spadaj.
31
00:01:44,296 --> 00:01:47,506
- Weź, daj jakąś wskazówkę.
- Kazałem ci spadać!
32
00:01:48,380 --> 00:01:49,380
Kurwa!
33
00:01:53,630 --> 00:01:55,170
Spadaj, dupku!
34
00:01:55,255 --> 00:01:57,505
- Walnął mnie w nogę!
- Co powiedział?
35
00:01:57,588 --> 00:01:59,918
Nic nie powiedział.
36
00:02:00,005 --> 00:02:01,085
Mówiłem, żebyś spadał!
37
00:02:01,755 --> 00:02:02,795
Naprawdę jest ślepy.
38
00:02:03,046 --> 00:02:05,006
NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY
39
00:02:05,588 --> 00:02:06,418
Rodzinny
40
00:02:06,921 --> 00:02:07,761
Biznes
41
00:02:14,046 --> 00:02:15,256
Serio, wszystko gra.
42
00:02:17,338 --> 00:02:18,508
Nie jest gadatliwy.
43
00:02:18,588 --> 00:02:21,298
Tak. To nie jest typ, który gada.
44
00:02:21,380 --> 00:02:24,300
Jeśli się dowie, że tu jesteśmy,
to chyba coś powie?
45
00:02:24,380 --> 00:02:25,760
Chwila. On jest ślepy.
46
00:02:25,838 --> 00:02:27,798
- Nie rozmawia z nikim.
- No i?
47
00:02:27,880 --> 00:02:30,710
Jeśli nie będziemy gadać,
to się nie dowie.
48
00:02:30,796 --> 00:02:32,086
Jo ma rację.
49
00:02:35,921 --> 00:02:37,711
- Panowie.
- Kurwa.
50
00:02:38,463 --> 00:02:40,093
Mam dla was niespodziankę.
51
00:02:40,921 --> 00:02:45,671
Wszyscy pracowaliście z Jaurès,
a ona nalegała, by się zająć jej ludźmi,
52
00:02:45,755 --> 00:02:47,835
więc dajemy go do was.
53
00:02:52,380 --> 00:02:53,210
Kurwa.
54
00:02:57,838 --> 00:02:58,838
Ostrożnie.
55
00:03:01,213 --> 00:03:02,053
Na razie.
56
00:03:09,630 --> 00:03:14,300
Kurwa! Nie wierzę.
Patrz, kogo nam przynieśli.
57
00:03:14,380 --> 00:03:16,710
Rusek! Jak miło!
58
00:03:16,796 --> 00:03:20,916
Panowie. Dawać pasztet,
zrobimy przekąskę naszemu przyjacielowi.
59
00:03:21,005 --> 00:03:22,545
Siadaj na dupie.
60
00:03:22,630 --> 00:03:24,260
Nie jestem idiotą, Joseph.
61
00:03:24,338 --> 00:03:27,338
Jaki Joseph? O czym ty mówisz?
Jesteś szalony.
62
00:03:27,421 --> 00:03:28,341
Już dobrze.
63
00:03:28,421 --> 00:03:31,131
- Przestań.
- Próbowałem. Proszę.
64
00:03:31,213 --> 00:03:34,463
Vadim, najpierw chcę
przeprosić za to, co się stało.
65
00:03:34,546 --> 00:03:36,006
To się wymknęło spod kontroli.
66
00:03:36,088 --> 00:03:38,758
Chodź tu. Mam dla ciebie krzesło.
67
00:03:38,838 --> 00:03:41,458
Usiądź, jeśli chcesz. Tak. Proszę.
68
00:03:43,213 --> 00:03:44,423
Vadimie, powiedz...
69
00:03:46,421 --> 00:03:49,171
że nie powiedziałeś
Senlisowi nic o Jaurès.
70
00:03:49,588 --> 00:03:51,048
Nie jestem kapusiem.
71
00:03:51,130 --> 00:03:53,300
Mówiłem, że to taki typ.
72
00:03:53,380 --> 00:03:55,210
Dobrze. Świetnie.
73
00:03:55,296 --> 00:03:57,546
To dla nas ważne,
74
00:03:58,046 --> 00:04:01,166
żebyś nikomu nie mówił o śmierci Jaurès.
75
00:04:01,255 --> 00:04:03,875
Inaczej i nas, i ciebie czeka piekło.
76
00:04:03,963 --> 00:04:06,593
Mam w dupie twoje problemy.
77
00:04:06,671 --> 00:04:08,011
Wychodzę za tydzień.
78
00:04:08,088 --> 00:04:10,298
- Co?
- Za tydzień? Jak?
79
00:04:10,796 --> 00:04:12,166
Ucieknę.
80
00:04:14,421 --> 00:04:17,341
Vadim, z całym szacunkiem…
81
00:04:18,338 --> 00:04:20,758
bez wzroku ucieczka może być…
82
00:04:21,171 --> 00:04:22,711
trochę skomplikowana.
83
00:04:22,796 --> 00:04:25,626
Wszystko zaplanowałem.
Mam pomocnika.
84
00:04:26,338 --> 00:04:29,088
Senlis zgodził się
przenieść go do tej celi.
85
00:04:29,171 --> 00:04:31,961
- Kurwa.
- Zaczyna się robić tłoczno.
86
00:04:33,213 --> 00:04:34,713
Pomożecie mi.
87
00:04:34,796 --> 00:04:36,166
Kozly, bljat!
88
00:04:36,255 --> 00:04:38,875
Vadim, będę z tobą szczery.
89
00:04:38,963 --> 00:04:43,673
Chcę ci pomóc, ale nie uciekniemy.
To niemożliwe.
90
00:04:43,755 --> 00:04:45,255
Haraszo. W takim razie…
91
00:04:45,338 --> 00:04:47,878
Powiem Senlisowi, że zabiłeś Jaurès.
92
00:04:48,296 --> 00:04:51,256
Nie uciekniemy... To...
93
00:04:51,338 --> 00:04:53,548
Tak się po prostu mówi.
94
00:04:53,630 --> 00:04:56,510
Już to zrobiliśmy.
95
00:04:56,588 --> 00:04:59,378
Problem w tym...
96
00:04:59,463 --> 00:05:02,263
Jak możemy pomóc?
97
00:05:03,880 --> 00:05:06,170
Przemyćcie to do więzienia.
98
00:05:13,505 --> 00:05:15,795
Mówię ci, Vadimie, to...
99
00:05:15,880 --> 00:05:18,130
Serio, to nie nasza działka.
100
00:05:18,838 --> 00:05:20,128
- Patrzcie.
- Kurwa.
101
00:05:20,213 --> 00:05:22,803
To ja ich wykorzystam.
102
00:05:22,880 --> 00:05:24,300
Mam gdzieś, co myślicie.
103
00:05:24,380 --> 00:05:26,920
- Nie chcemy wiedzieć.
- Powiem coś od siebie.
104
00:05:27,005 --> 00:05:30,875
- Chcę ci pomóc, ale nie tykam dzieci.
- Cholera.
105
00:05:32,546 --> 00:05:33,876
Nie ta kieszeń.
106
00:05:34,588 --> 00:05:36,418
Proszę. Tego mi potrzeba.
107
00:05:36,921 --> 00:05:38,461
Tak lepiej.
108
00:05:40,088 --> 00:05:42,208
Dobra. Plastik,
109
00:05:42,296 --> 00:05:43,876
detonator, okej.
110
00:05:43,963 --> 00:05:45,213
Lina
111
00:05:46,671 --> 00:05:47,511
i... buratta?
112
00:05:48,338 --> 00:05:49,508
Beretta.
113
00:05:49,880 --> 00:05:51,460
Och, beretta.
114
00:05:52,755 --> 00:05:54,085
Ktoś brzydko pisze.
115
00:05:58,046 --> 00:06:00,956
Wygląda jak „buratta”...
116
00:06:02,088 --> 00:06:03,088
Vadim.
117
00:06:04,338 --> 00:06:07,378
Ale w sumie jest ślepy.
To i tak osiągnięcie.
118
00:06:10,255 --> 00:06:13,665
Nie. Nie dam się więcej wmieszać.
119
00:06:13,755 --> 00:06:16,165
Już źle sypiam. Nie pomogę wam z ucieczką.
120
00:06:16,255 --> 00:06:17,335
Nie mów o tym.
121
00:06:17,421 --> 00:06:18,961
Chcecie żebyśmy zginęli?
122
00:06:19,046 --> 00:06:21,956
Nie chcemy uciekać.
Vadim chce. Uspokój się.
123
00:06:22,046 --> 00:06:25,836
Musimy zdobyć te rzeczy.
Jego widzący kolega załatwi resztę.
124
00:06:25,921 --> 00:06:27,631
Ma kolegę „widzącego”?
125
00:06:27,713 --> 00:06:30,883
Ma kryształową kulę
i powie mu, kiedy ma uciec?
126
00:06:30,963 --> 00:06:33,883
Nie, Ali, widzi oczami.
127
00:06:35,755 --> 00:06:36,585
Hmar.
128
00:06:36,671 --> 00:06:38,171
Spójrzmy na tę listę.
129
00:06:40,171 --> 00:06:41,671
Plastik…
130
00:06:42,380 --> 00:06:45,300
Mogę wpaść do Leroy Merlin,
ale jakiego plastiku chce?
131
00:06:45,380 --> 00:06:47,880
- Poliwęglan, guma? O co mu chodzi?
- Ali!
132
00:06:48,338 --> 00:06:50,668
Ali, to materiał wybuchowy.
133
00:06:53,005 --> 00:06:55,875
- Tak.
- Wiem. Żartowałem.
134
00:06:56,380 --> 00:06:58,210
Przestań się wygłupiać.
135
00:06:59,880 --> 00:07:02,050
Adres dostawcy jest na dole.
136
00:07:02,671 --> 00:07:04,881
Detonator, kamizelki kuloodporne…
137
00:07:05,963 --> 00:07:08,053
Nie wpuszczą nas z tym do więzienia.
138
00:07:08,130 --> 00:07:09,550
Wiemy, Ali.
139
00:07:10,421 --> 00:07:11,761
Przemycimy to.
140
00:07:11,838 --> 00:07:15,168
- Jak?
- Tym się nie martw, Ali.
141
00:07:16,546 --> 00:07:17,546
Ja się tym zajmę.
142
00:07:21,213 --> 00:07:24,963
Rachatłukum, mój mały cukiereczku
143
00:07:25,588 --> 00:07:27,208
Rachatłukum
144
00:07:27,296 --> 00:07:29,126
Rachatłukum na każdą chwilę
145
00:07:29,921 --> 00:07:31,051
Rachatłukum...
146
00:07:31,796 --> 00:07:33,796
Chwila. To moja ulubiona część.
147
00:07:33,880 --> 00:07:35,670
To solo na gitarze.
148
00:07:35,755 --> 00:07:37,335
Rachatłukum...
149
00:07:38,296 --> 00:07:40,756
Pani naczelnik, 100 milionów wyświetleń.
150
00:07:40,838 --> 00:07:42,208
Dobrze. Świetnie.
151
00:07:42,296 --> 00:07:43,916
Chwila. Przepraszam, ale...
152
00:07:44,421 --> 00:07:46,461
mówię o Enrico Maciasie.
153
00:07:46,546 --> 00:07:48,206
Wielka gwiazda zagra koncert
154
00:07:48,296 --> 00:07:50,586
w więzieniu. To historyczna chwila.
155
00:07:51,046 --> 00:07:52,296
Zgodziłam się.
156
00:07:52,380 --> 00:07:54,260
Dobrze. Tak.
157
00:07:54,338 --> 00:07:55,508
Myślałem...
158
00:07:56,671 --> 00:08:00,421
że może pani woli jego wcześniejsze płyty.
159
00:08:00,505 --> 00:08:01,375
Nie.
160
00:08:02,255 --> 00:08:05,295
Brakuje mi zajęć kulturalnych
w tym półroczu i tyle.
161
00:08:05,380 --> 00:08:07,090
Tak więc mi pasuje.
162
00:08:07,171 --> 00:08:08,301
Mi również.
163
00:08:13,505 --> 00:08:15,045
To chciałam panu pokazać.
164
00:08:17,546 --> 00:08:18,626
Co to?
165
00:08:19,046 --> 00:08:22,256
To szefowa moich klientów.
Namierzyłam ją na spotkaniu.
166
00:08:23,505 --> 00:08:24,545
Jak ma na imię?
167
00:08:24,630 --> 00:08:27,170
Nie wiem, ale na pewno to ona tym kieruje.
168
00:08:28,046 --> 00:08:30,086
Skąd mam wiedzieć, że tak jest?
169
00:08:31,380 --> 00:08:32,630
Bo była z nim.
170
00:08:37,963 --> 00:08:38,963
Dobrze.
171
00:08:39,046 --> 00:08:41,046
Pracuje z gangiem Picardów.
172
00:08:41,130 --> 00:08:42,510
Więc to poważna sprawa.
173
00:08:44,005 --> 00:08:45,955
Wyślę oddział specjalny.
174
00:08:46,046 --> 00:08:48,956
Chcę immunitetu
dla moich klientów i ich rodziny.
175
00:08:49,046 --> 00:08:52,086
A kiedy wyjdą, nowe tożsamości.
176
00:08:52,171 --> 00:08:53,591
Dałem pani słowo.
177
00:08:54,171 --> 00:08:56,921
Dam znać, jak tylko ją zidentyfikujemy.
178
00:08:57,005 --> 00:08:58,335
To nasz priorytet.
179
00:09:02,630 --> 00:09:04,090
Och, Catherine. Cześć.
180
00:09:04,171 --> 00:09:05,211
Cześć.
181
00:09:05,296 --> 00:09:09,006
Dobre wieści. Był tu lekarz.
Mówi, że już z nią lepiej.
182
00:09:09,421 --> 00:09:10,421
Naprawdę?
183
00:09:10,505 --> 00:09:11,835
Świetnie, babciu.
184
00:09:11,921 --> 00:09:13,011
Proszę. Patrz.
185
00:09:13,880 --> 00:09:14,840
Trzy razy pięć?
186
00:09:16,255 --> 00:09:17,205
Piętnaście.
187
00:09:17,921 --> 00:09:18,761
Trzy razy 15?
188
00:09:20,046 --> 00:09:21,126
Czterdzieści pięć.
189
00:09:21,671 --> 00:09:22,881
Trzy razy 45?
190
00:09:22,963 --> 00:09:24,963
Dość trucia dupy. Nic mi nie jest.
191
00:09:26,463 --> 00:09:27,463
Brawo, babciu.
192
00:09:27,546 --> 00:09:29,206
Kiedy możesz wyjść?
193
00:09:29,296 --> 00:09:30,916
Lekarz mówił, że jutro.
194
00:09:31,005 --> 00:09:32,255
- Nie.
- Tak.
195
00:09:32,338 --> 00:09:33,508
- Jutro?
- Jutro!
196
00:09:33,588 --> 00:09:35,628
- Super.
- Jutro wracam do domu.
197
00:09:36,463 --> 00:09:38,383
- Nareszcie.
- Jutro wracam do domu.
198
00:09:38,838 --> 00:09:40,168
Tęskniliśmy za tobą.
199
00:09:41,213 --> 00:09:44,423
Dobra, panowie. Klucze, telefony, pasy.
200
00:09:45,005 --> 00:09:46,205
Czego ode mnie chce?
201
00:09:46,713 --> 00:09:49,263
Musimy prześwietlić rzeczy.
Instrumenty też.
202
00:09:49,338 --> 00:09:51,258
Tak? A kontrabas?
203
00:09:51,338 --> 00:09:53,048
Mam go przeciąć na pół?
204
00:09:53,130 --> 00:09:56,210
Czekaj, Enrico.
Czy instrumenty mogą przejść z nami?
205
00:09:58,088 --> 00:09:59,378
Dobry wieczór.
206
00:09:59,880 --> 00:10:02,630
- Jestem naczelnikiem. Witam.
- Dobry wieczór.
207
00:10:02,713 --> 00:10:05,133
- Dzięki.
- To pana pierwszy raz w więzieniu?
208
00:10:05,630 --> 00:10:08,590
Oby ostatni,
bo jestem uczciwym człowiekiem.
209
00:10:08,671 --> 00:10:12,091
Na pewno. W każdym razie
cieszymy się, że pana gościmy.
210
00:10:12,171 --> 00:10:14,551
Dziękuję. To się nie zdarza codziennie.
211
00:10:15,338 --> 00:10:17,878
To Ali, mój asystent.
212
00:10:18,588 --> 00:10:19,508
Menadżer.
213
00:10:19,588 --> 00:10:21,548
Tak, menadżer.
214
00:10:21,630 --> 00:10:22,630
Ciągle pika.
215
00:10:22,963 --> 00:10:26,713
Oczywiście, że pika.
To struny basowe, nie spaghetti!
216
00:10:26,796 --> 00:10:29,756
Przepraszam.
Jest poddenerwowany przez promocję.
217
00:10:29,838 --> 00:10:33,088
Rozumiem. Przestań dręczyć pana Iglesiasa.
218
00:10:33,171 --> 00:10:34,421
Nie mamy całego dnia.
219
00:10:34,505 --> 00:10:36,955
Chodź. Przepuśćcie ich z instrumentami.
220
00:10:37,046 --> 00:10:39,336
- Dziękuję.
- Dziękuję, pani naczelnik.
221
00:10:43,796 --> 00:10:45,416
Ale to dużo pikania.
222
00:10:46,713 --> 00:10:47,803
Hmar.
223
00:11:08,463 --> 00:11:09,343
Gaston!
224
00:11:10,713 --> 00:11:12,673
Gerard!
225
00:11:12,755 --> 00:11:15,045
Joseph, Olivier, jak się macie?
226
00:11:15,130 --> 00:11:17,130
- Miło was widzieć.
- Ciebie też.
227
00:11:17,213 --> 00:11:18,513
- Gaston.
- Cieszę się.
228
00:11:18,588 --> 00:11:19,798
- Dzięki.
- Miło mi.
229
00:11:19,880 --> 00:11:20,760
Jak się masz?
230
00:11:21,546 --> 00:11:24,376
Nie do końca rozumiem,
czemu musiałem tu przyjść.
231
00:11:24,838 --> 00:11:28,258
Ali tak nalegał,
to musi być dla ciebie ważne.
232
00:11:28,338 --> 00:11:32,458
Tak, to dla nas ważne. Dla nas wszystkich.
233
00:11:32,546 --> 00:11:35,456
Dziękuję, że zgodziłeś się tak szybko.
234
00:11:35,546 --> 00:11:36,836
Wielkie dzięki.
235
00:11:36,921 --> 00:11:39,511
Ależ oczywiście! Żartujesz?
236
00:11:39,588 --> 00:11:42,628
Po występie zabieram cię na kolację.
237
00:11:42,713 --> 00:11:46,423
Zjemy kuskus loubia, saua saua.
238
00:11:47,671 --> 00:11:51,381
- To będzie skomplikowane.
- Nie możemy stąd wyjść.
239
00:11:51,463 --> 00:11:55,093
Przepraszam.
Całkiem zapomniałem. Zgadza się.
240
00:11:55,171 --> 00:11:57,801
- Jesteście w klatce, jak króliki.
- Króliki.
241
00:11:58,171 --> 00:12:00,921
Zapomnij o złych myślach
i zaśpiewaj ze mną.
242
00:12:01,005 --> 00:12:04,795
- Nie. Nie ma mowy.
- Nie możemy, Gaston.
243
00:12:04,880 --> 00:12:08,340
Jakże piękne są dziewczyny mojego kraju!
244
00:12:08,421 --> 00:12:09,301
Dalej!
245
00:12:13,046 --> 00:12:16,586
Jakże piękne są dziewczyny mojego kraju!
246
00:12:28,130 --> 00:12:31,760
W letnie wieczory
W ich oczach świeci słońce
247
00:12:32,255 --> 00:12:35,755
Morze gra z niebiosami i budzi w nich sny
248
00:12:37,421 --> 00:12:38,341
- Ali?
- Tak?
249
00:12:38,421 --> 00:12:39,631
Okej, wchodź.
250
00:12:48,421 --> 00:12:49,341
Okej...
251
00:12:52,921 --> 00:12:54,341
Cholera.
252
00:12:54,421 --> 00:12:56,421
Kurwa, ja pierdolę.
253
00:12:58,296 --> 00:12:59,796
Jak to było?
254
00:13:02,130 --> 00:13:05,090
Tak. Nic się nie stało.
Odłóż to. Właśnie tak.
255
00:13:08,046 --> 00:13:10,006
- Cześć.
- Jak się macie?
256
00:13:11,130 --> 00:13:12,010
To tutaj.
257
00:13:12,088 --> 00:13:14,798
Wszystko tu jest. Sprawdziłem.
258
00:13:21,005 --> 00:13:21,835
Dobrze.
259
00:13:22,838 --> 00:13:25,208
- Mam się spakować?
- Tak.
260
00:13:25,796 --> 00:13:29,546
Jakże piękne są dziewczyny mojego kraju!
261
00:13:37,380 --> 00:13:38,210
Bis?
262
00:13:38,296 --> 00:13:39,836
- Bis!
- Chcą bisu.
263
00:13:48,546 --> 00:13:50,206
Dobrze!
264
00:13:51,005 --> 00:13:52,955
- Idę po marakasy.
- Świetnie.
265
00:13:53,046 --> 00:13:54,756
Zagram solo na gitarze.
266
00:14:04,713 --> 00:14:06,923
Olé!
267
00:14:09,921 --> 00:14:11,591
- Nie.
- Tak, dawaj.
268
00:14:26,255 --> 00:14:28,375
Olé!
269
00:14:35,713 --> 00:14:37,673
Olé!
270
00:14:39,130 --> 00:14:41,210
- Szybko. Zaraz kończę zmianę.
- Dzięki.
271
00:14:42,421 --> 00:14:43,301
Dobrze.
272
00:14:43,796 --> 00:14:45,586
W porządku? Masz wszystko?
273
00:14:45,671 --> 00:14:47,211
Tak. Niczego nie brakuje.
274
00:14:48,046 --> 00:14:49,706
I proszę, Vadim.
275
00:14:50,380 --> 00:14:51,300
To koniec.
276
00:14:52,255 --> 00:14:53,955
Da, Gerard.
277
00:14:54,713 --> 00:14:55,803
To koniec.
278
00:14:58,921 --> 00:15:01,421
Nie jesteście mi nic winni, a ja wam.
279
00:15:02,796 --> 00:15:04,876
Wiedziałem, że coś wymyślimy
280
00:15:04,963 --> 00:15:06,463
i wszystko się uda.
281
00:15:06,921 --> 00:15:08,761
Teraz gdy Jaurès nie żyje,
282
00:15:09,880 --> 00:15:12,880
każdy z nas pójdzie w swoją stronę.
283
00:15:17,046 --> 00:15:18,706
Więc spasibo, druk.
284
00:15:19,630 --> 00:15:22,840
Dzięki, Vadim.
Jestem druk twoim i twojej rodziny.
285
00:15:22,921 --> 00:15:24,091
Dobra, chodźmy.
286
00:15:38,630 --> 00:15:42,510
Mówiłem już dziesięć razy.
Skąd mogłem wiedzieć, że jest mikrofon?
287
00:15:42,588 --> 00:15:45,878
Nieważne.
Na następnym spacerze Senlis nas zabije.
288
00:15:48,630 --> 00:15:49,760
Musimy uciec z nimi.
289
00:15:51,088 --> 00:15:54,588
O czym ty mówisz?
Nie przetrwamy dziesięciu dni.
290
00:15:55,005 --> 00:15:56,455
Co to za rozwiązanie?
291
00:15:56,546 --> 00:15:58,506
Nie ma rozwiązania.
292
00:15:58,588 --> 00:16:00,008
Poza modlitwą.
293
00:16:02,171 --> 00:16:04,461
Musimy się przyczaić i...
294
00:16:04,963 --> 00:16:06,923
unikać Senlisa. To jedyne wyjście.
295
00:16:07,005 --> 00:16:08,085
Spacerniak!
296
00:16:28,213 --> 00:16:30,673
Senlis. Błagam.
297
00:16:30,755 --> 00:16:34,255
Rób, co chcesz, ale nie mieszaj
do tego rodziny na zewnątrz.
298
00:16:34,338 --> 00:16:35,458
Zamknij się.
299
00:16:36,380 --> 00:16:38,260
Mam gdzieś twoją rodzinę.
300
00:16:39,255 --> 00:16:41,955
Nie zaryzykuję 20 lat,
by zabić bezwartościowych ludzi.
301
00:16:42,755 --> 00:16:43,585
Jednakże...
302
00:16:44,088 --> 00:16:45,418
jeszcze nie wiem kto,
303
00:16:45,921 --> 00:16:49,551
ale nie zdziwiłbym się,
gdyby któryś z was zginął na spacerze.
304
00:16:51,463 --> 00:16:52,673
Zabierz im telefon.
305
00:16:54,713 --> 00:16:55,593
Hazanowie!
306
00:16:56,463 --> 00:16:57,633
Macie wizytę.
307
00:17:01,213 --> 00:17:02,463
Macie szczęście.
308
00:17:03,880 --> 00:17:04,960
Wielkie szczęście.
309
00:17:13,505 --> 00:17:14,625
Jak się masz, Aida?
310
00:17:16,796 --> 00:17:17,666
Więc...
311
00:17:18,130 --> 00:17:19,670
- Tak?
- Mam dobre wieści.
312
00:17:21,255 --> 00:17:24,085
Widziałam prokuratora
i wkrótce wychodzicie.
313
00:17:24,171 --> 00:17:25,171
Tak?
314
00:17:25,671 --> 00:17:27,841
- Super. Kiedy?
- Dziś po południu?
315
00:17:28,671 --> 00:17:30,921
Dziś po południu? To tak nie działa.
316
00:17:31,421 --> 00:17:33,011
Raczej dwa-trzy miesiące.
317
00:17:33,963 --> 00:17:35,713
No to... kurwa.
318
00:17:37,255 --> 00:17:38,335
Mówicie poważnie?
319
00:17:39,005 --> 00:17:40,705
Czekało was 10 lat.
320
00:17:40,796 --> 00:17:42,876
Wychodzicie za dwa miesiące i wam źle?
321
00:17:42,963 --> 00:17:46,093
To nie tak, Aida. Dzięki za wszystko.
322
00:17:46,171 --> 00:17:48,421
W więzieniu są komplikacje.
323
00:17:48,505 --> 00:17:50,455
- Co? Macie kłopoty?
- Tak.
324
00:17:50,546 --> 00:17:52,506
- Nie.
- Tak, mamy.
325
00:17:52,588 --> 00:17:55,628
Nie, jest w porządku.
Przysięgam. Dobrze nam idzie.
326
00:17:55,713 --> 00:17:58,133
Wracając do tematu: prokurator.
327
00:17:58,213 --> 00:17:59,763
Jak to zrobiłaś?
328
00:18:02,046 --> 00:18:06,046
Ach, tak. To wam się nie spodoba.
329
00:18:06,505 --> 00:18:07,335
Dlaczego?
330
00:18:08,630 --> 00:18:10,090
Wydałam waszą szefową.
331
00:18:11,588 --> 00:18:12,418
Co?
332
00:18:12,505 --> 00:18:15,505
Wydałaś...
333
00:18:15,588 --> 00:18:16,878
Co masz na myśli?
334
00:18:17,380 --> 00:18:19,880
Nic nie mówiliście. Aure też nie.
335
00:18:19,963 --> 00:18:24,013
Zrobiłam małe śledztwo
i ją znalazłam. Wiem, kto to.
336
00:18:24,421 --> 00:18:27,211
Chwila. O czym ty mówisz?
337
00:18:27,296 --> 00:18:31,006
Zrobiłam jej zdjęcia.
Dałam je prokuratorowi w zamian za was.
338
00:18:31,088 --> 00:18:32,588
Kiedy zrobiłaś zdjęcie?
339
00:18:33,088 --> 00:18:36,668
Ostatnio. Śledziłam Aure
i widziałam spotkanie z Picardami.
340
00:18:37,505 --> 00:18:39,875
- Nie.
- Kurwa. Catherine.
341
00:18:40,255 --> 00:18:41,625
Co się dzieje?
342
00:18:41,713 --> 00:18:44,673
Czemu to zrobiłaś?
Czemu nie porozmawiałaś z nami?
343
00:18:44,755 --> 00:18:46,665
Nie chcieliście mi powiedzieć.
344
00:18:46,755 --> 00:18:49,625
Zrobiłam, co trzeba, by wam pomóc.
To moja praca.
345
00:18:49,713 --> 00:18:53,553
Czyli nie wyjdziemy.
Kurwa. To nie była nasza szefowa.
346
00:18:53,630 --> 00:18:58,260
- To była Catherine, dziewczyna Gerarda.
- Nie rozumiesz. Wiem, co widziałam.
347
00:18:58,338 --> 00:19:01,378
Byłam świadkiem ugody
i dałam prokuratorowi dowód.
348
00:19:01,463 --> 00:19:02,963
To było ustawione, kurwa.
349
00:19:03,046 --> 00:19:04,546
Upozorowane.
350
00:19:04,630 --> 00:19:06,340
To była Catherine.
351
00:19:06,421 --> 00:19:07,801
Nie jest naszą szefową.
352
00:19:08,463 --> 00:19:10,423
- Ale...
- Mieliśmy ustawić spotkanie.
353
00:19:10,505 --> 00:19:15,505
A ponieważ nie mogliśmy tego zrobić,
wysłaliśmy dziewczynę taty.
354
00:19:16,630 --> 00:19:17,630
Kurwa.
355
00:19:18,171 --> 00:19:20,011
- Jasne?
- Nie mogła wiedzieć.
356
00:19:26,796 --> 00:19:29,256
Prokurator? Aida Benkikir.
357
00:19:30,046 --> 00:19:32,086
Popełniłam kolosalny błąd.
358
00:19:32,171 --> 00:19:33,131
I...
359
00:19:34,755 --> 00:19:35,665
Co?
360
00:19:37,421 --> 00:19:38,301
Jak?
361
00:19:41,296 --> 00:19:43,166
- Co za idiota.
- Przestań.
362
00:19:43,255 --> 00:19:44,665
- Ostrzegam cię.
- Dość.
363
00:19:44,755 --> 00:19:46,625
Catherine nie pójdzie siedzieć.
364
00:19:46,713 --> 00:19:49,263
- Mówię ci.
- Słuchaj. Przestań ją obrażać.
365
00:19:49,338 --> 00:19:50,418
- Jasne?
- Tak.
366
00:19:50,505 --> 00:19:53,625
- Nie nazywaj jej głupią.
- Hej! Senlis tam jest.
367
00:19:53,713 --> 00:19:55,423
- Jest idiotką.
- Przestań.
368
00:19:55,505 --> 00:19:57,415
Kto kazał jej się wtrącać?
369
00:19:57,505 --> 00:19:59,375
- To nasza prawniczka.
- Więc?
370
00:19:59,463 --> 00:20:01,713
- To normalne.
- Uspokójcie się.
371
00:20:01,796 --> 00:20:03,166
- Idą tu.
- Wrzód na tyłku.
372
00:20:03,255 --> 00:20:04,875
Raz miałem normalny związek.
373
00:20:04,963 --> 00:20:08,343
Ale pan Wrona musiał go obsrać.
374
00:20:08,421 --> 00:20:09,671
Ty mnie nie obsrałeś?
375
00:20:09,755 --> 00:20:12,295
- Ty mnie obsrałeś.
- Sam mnie obsrałeś.
376
00:20:12,380 --> 00:20:14,340
- Zamknij się!
- Ty się zamknij!
377
00:20:14,421 --> 00:20:16,261
Morda. Nie jesteś od niego lepszy.
378
00:20:16,338 --> 00:20:18,048
Nie mów tak. Nie jestem twoim psem.
379
00:20:18,130 --> 00:20:19,300
Będę mówił, jak chcę.
380
00:20:19,380 --> 00:20:21,590
To sprawa rodzinna. Nie mieszaj się.
381
00:20:21,671 --> 00:20:22,711
- Dobrze?
- Palant.
382
00:20:22,796 --> 00:20:24,296
- Tak?
- Pieprzony palant.
383
00:20:24,380 --> 00:20:25,670
- A masz!
- Kurwa!
384
00:20:29,505 --> 00:20:30,955
Nie bij mnie!
385
00:20:31,921 --> 00:20:34,261
- Nie mam ośmiu lat! Mam cię dość!
- Zamknij się!
386
00:20:38,130 --> 00:20:39,510
Pieprzeni idioci!
387
00:20:39,921 --> 00:20:41,131
Pieprzony dupek.
388
00:20:43,338 --> 00:20:45,048
Trafią do izolatek.
389
00:20:54,088 --> 00:20:55,378
Mówię ci, tato.
390
00:20:56,130 --> 00:21:00,300
Posłuchaj. Z nami koniec!
Koniec z ojcem i synem.
391
00:21:00,380 --> 00:21:02,840
Nie mogę cię już znieść! Rozumiesz?
392
00:21:03,421 --> 00:21:04,841
Jesteś samolubny!
393
00:21:04,921 --> 00:21:07,761
Słyszysz mnie?
394
00:21:14,255 --> 00:21:17,125
A drugi chce jechać do Miami.
No już! Wynocha!
395
00:21:17,213 --> 00:21:19,343
Jedź do Miami! Mam to w dupie!
396
00:21:19,880 --> 00:21:22,210
Słyszysz? Mam to...
397
00:21:28,380 --> 00:21:30,010
Zostań ze swoją psycholką!
398
00:21:31,505 --> 00:21:32,705
Swoją psycholką!
399
00:21:32,796 --> 00:21:35,086
Wiecie co? Zawsze mnie obwiniacie,
400
00:21:35,171 --> 00:21:38,171
ale to wy jesteście dupkami. Właśnie!
401
00:21:38,255 --> 00:21:41,375
Straciliście rozum.
402
00:21:41,463 --> 00:21:43,173
Kurwa! Olałem się!
403
00:21:43,255 --> 00:21:45,415
Chcecie się zabawić? Bez obaw.
404
00:21:46,130 --> 00:21:47,670
Proszę bardzo!
405
00:21:49,630 --> 00:21:50,630
Chodźmy.
406
00:22:02,380 --> 00:22:03,510
To dziwne.
407
00:22:04,338 --> 00:22:06,458
Nigdy nie widziałem takiego detonatora.
408
00:22:06,546 --> 00:22:09,456
Nie martw się.
Jeśli nam to dali, to dobry sprzęt.
409
00:22:09,921 --> 00:22:10,801
Podłącz go.
410
00:22:11,463 --> 00:22:12,303
Dobrze.
411
00:22:17,005 --> 00:22:18,665
- Jesteś pewien?
- Na pewno.
412
00:22:24,546 --> 00:22:26,126
Czekaj. Czemu to mruga?
413
00:22:27,005 --> 00:22:27,915
Nie wiem.
414
00:22:32,713 --> 00:22:34,303
Zidentyfikowaliśmy ją.
415
00:22:34,380 --> 00:22:36,090
Nazywa się Penelope Cavillan.
416
00:22:36,671 --> 00:22:39,171
Zniknęła w Meksyku w 2010 roku.
417
00:22:39,255 --> 00:22:41,835
Jest na liście poszukiwanych Interpolu.
418
00:22:49,130 --> 00:22:50,260
Catherine…
419
00:22:51,796 --> 00:22:52,756
To niemożliwe.
420
00:22:53,588 --> 00:22:54,708
Nie ma Catherine.
421
00:22:56,046 --> 00:22:58,296
Złowiłaś grubą rybę.
422
00:22:58,796 --> 00:23:00,876
Jest powiązana z wieloma kartelami.
423
00:23:01,046 --> 00:23:04,916
Nie powinienem ci mówić,
ale stoi za dziesięcioma zabójstwami.
424
00:23:08,046 --> 00:23:09,256
A moi klienci?
425
00:23:09,755 --> 00:23:10,915
Dałem pani słowo.
426
00:23:11,630 --> 00:23:14,420
Zajmę się tym. Za dwa tygodnie wyjdą.
427
00:23:19,630 --> 00:23:22,130
Dziwnie będzie wrócić do domu
bez chłopców.
428
00:23:22,505 --> 00:23:23,875
Tak, wyobrażam sobie.
429
00:23:24,380 --> 00:23:26,880
Ciekawe, jak będzie wyglądało nasze życie.
430
00:23:27,921 --> 00:23:29,211
Nie wiem, babciu.
431
00:23:29,296 --> 00:23:30,756
Wracamy do hodowania?
432
00:23:31,838 --> 00:23:34,958
Ale tym razem weźmiesz
dobrą dawkę chlorku potasu.
433
00:23:35,046 --> 00:23:37,126
Nie, nie powinniśmy już hodować.
434
00:23:37,796 --> 00:23:40,456
Dlaczego? Chcesz wrócić do policjantki?
435
00:23:41,213 --> 00:23:43,633
Nie. Z tym chyba też koniec.
436
00:23:44,880 --> 00:23:45,710
Chwila.
437
00:23:49,505 --> 00:23:50,335
Tak, Aida?
438
00:23:50,421 --> 00:23:53,011
Odzywali się do ciebie?
Nie mogę ich złapać.
439
00:23:53,088 --> 00:23:54,958
Nie. Nie odbierają?
440
00:23:55,046 --> 00:23:55,876
Nie.
441
00:23:55,963 --> 00:23:59,343
Musimy się spotkać.
Lepiej nie rozmawiać przez telefon.
442
00:23:59,796 --> 00:24:03,626
- Spotkamy się na Placu Republiki?
- Tak, co się stało?
443
00:24:03,713 --> 00:24:05,763
Wolę rozmawiać twarzą w twarz.
444
00:24:05,838 --> 00:24:06,878
Okej, już jadę.
445
00:24:06,963 --> 00:24:08,213
Co się dzieje?
446
00:24:08,296 --> 00:24:11,126
- Wszystko w porządku?
- Catherine, hej!
447
00:24:11,213 --> 00:24:12,303
Przestraszyłaś mnie.
448
00:24:12,380 --> 00:24:14,840
- Jak się masz?
- Byłam w okolicy.
449
00:24:14,921 --> 00:24:16,301
- Dzień dobry.
- Dzień dobry.
450
00:24:16,380 --> 00:24:17,880
Co się dzieje?
451
00:24:17,963 --> 00:24:19,383
Nie, nic. To Aida.
452
00:24:19,463 --> 00:24:20,883
Była trochę dziwna.
453
00:24:21,380 --> 00:24:23,170
- To pewnie nic takiego.
- Tak.
454
00:24:23,255 --> 00:24:25,165
Dzięki za wsparcie i ciasteczka.
455
00:24:25,255 --> 00:24:26,335
Nie ma za co.
456
00:24:26,421 --> 00:24:28,511
Cieszę się, że pani lepiej.
457
00:24:28,588 --> 00:24:32,258
Fajnie widzieć kobietę w pani wieku
z takim duchem i energią.
458
00:24:33,963 --> 00:24:35,263
Na razie, Catherine.
459
00:24:35,338 --> 00:24:37,508
- Do widzenia.
- Będziemy w kontakcie.
460
00:24:39,380 --> 00:24:42,380
„Kobieta w pani wieku”.
Chce dostać w twarz?
461
00:24:43,630 --> 00:24:44,460
Babciu.
462
00:24:44,963 --> 00:24:45,803
Ali!
463
00:24:46,796 --> 00:24:47,876
Mój Ali!
464
00:24:48,296 --> 00:24:50,256
Ludmiła!
465
00:24:50,338 --> 00:24:51,168
Jak się masz?
466
00:24:51,255 --> 00:24:52,875
- Dobrze, kochanie.
- Tak?
467
00:24:52,963 --> 00:24:54,673
Przepraszam, nie mogłem zaparkować.
468
00:24:57,088 --> 00:24:58,298
Co robicie?
469
00:24:58,380 --> 00:25:00,170
Co się dzieje?
470
00:25:00,255 --> 00:25:01,625
Babciu!
471
00:25:10,880 --> 00:25:11,880
Wstawaj.
472
00:25:13,338 --> 00:25:14,458
Wychodzicie.
473
00:25:15,963 --> 00:25:16,883
Jak to?
474
00:25:16,963 --> 00:25:18,593
Wasza cela wybuchła w nocy.
475
00:25:19,296 --> 00:25:20,796
Ktoś próbował was zabić.
476
00:25:22,588 --> 00:25:24,548
Mieliście szczęście z izolatkami.
477
00:25:25,296 --> 00:25:27,376
Wasz ślepy kumpel
i jego przyjaciel nie żyją.
478
00:25:32,588 --> 00:25:35,798
Przenosimy was
do więzienia dla zagrożonych więźniów.
479
00:25:38,755 --> 00:25:40,665
Chodź. Poczekam tu.
480
00:26:15,713 --> 00:26:19,513
ŻANDARMERIA
481
00:26:32,755 --> 00:26:34,585
Skąd te miny?
482
00:26:34,671 --> 00:26:38,171
Jesteśmy ważnymi więźniami.
Jedziemy prosto do kwatery VIP.
483
00:26:38,255 --> 00:26:41,585
Mają tam PlayStation, telefony, bilard…
484
00:26:41,671 --> 00:26:43,801
Mam to w dupie.
485
00:26:43,880 --> 00:26:45,880
- Chcę zobaczyć dzieci.
- Zobaczysz.
486
00:26:45,963 --> 00:26:48,843
- Kiedy?
- Tam. Mają mieszkania dla rodzin.
487
00:26:48,921 --> 00:26:49,761
Co?
488
00:26:49,838 --> 00:26:53,258
Mogą przyjść na trzy, cztery dni,
z ogrodem, grillem.
489
00:26:53,338 --> 00:26:55,668
Jak w domu wakacyjnym.
490
00:26:55,755 --> 00:26:57,625
Nawet w Paryżu tak nie miałeś.
491
00:26:57,713 --> 00:26:59,343
- Jesteś pewien?
- Na 100%.
492
00:26:59,421 --> 00:27:01,551
- To super.
- Tak.
493
00:27:01,630 --> 00:27:03,050
- Jesteś pewien?
- Tak.
494
00:27:03,130 --> 00:27:05,380
A przede wszystkim nie ma Senlisa.
495
00:27:05,463 --> 00:27:07,553
Są tylko najlepsi złoczyńcy. Dobra?
496
00:27:07,921 --> 00:27:09,421
Bankierzy, politycy.
497
00:27:09,505 --> 00:27:10,755
Same grube ryby.
498
00:27:12,046 --> 00:27:14,706
Myślę, że będą tam możliwości biznesowe.
499
00:27:14,796 --> 00:27:15,876
Jasne.
500
00:27:17,088 --> 00:27:19,838
Spędzamy tam trzy miesiące i wychodzimy.
501
00:27:19,921 --> 00:27:21,591
To koniec tego koszmaru.
502
00:27:21,671 --> 00:27:23,921
A moja Catherine? Myślałeś o niej?
503
00:27:24,755 --> 00:27:26,545
Może być w areszcie.
504
00:27:27,088 --> 00:27:28,838
Tato, to miła kobieta.
505
00:27:28,921 --> 00:27:31,461
Szybko odkryją,
że nie jest w to zamieszana.
506
00:27:31,546 --> 00:27:32,586
Nic jej nie będzie.
507
00:27:35,505 --> 00:27:36,545
Co to ma być?
508
00:27:37,213 --> 00:27:38,173
Co się dzieje?
509
00:27:47,213 --> 00:27:49,173
Strzały!
510
00:27:52,380 --> 00:27:54,920
- Co się dzieje?
- Na ziemię!
511
00:27:57,130 --> 00:27:59,050
- Zginiemy! Kurwa!
- Nie!
512
00:28:04,838 --> 00:28:05,708
Co?
513
00:28:07,963 --> 00:28:09,803
Otwórzcie usta, bo wam pękną bębenki!
514
00:28:10,338 --> 00:28:12,758
Co? Usta?
515
00:28:12,838 --> 00:28:13,878
Otwierać paszcze!
516
00:30:29,921 --> 00:30:32,051
Napisy: Joanna Kaniewska