1 00:00:07,424 --> 00:00:10,934 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:47,046 --> 00:00:50,216 NA PODSTAWIE POWIEŚCI PARK JURAJSKI MICHAELA CRICHTONA 3 00:01:36,971 --> 00:01:38,141 Dobre wieści? 4 00:01:41,810 --> 00:01:45,400 Pteranodony zajęły Góry Wschodnie. 5 00:01:46,231 --> 00:01:47,111 Czyli złe. 6 00:01:47,190 --> 00:01:50,610 Main Street odpada, bo dinozaury. 7 00:01:50,693 --> 00:01:54,363 Góry, pastwiska i dżungla również. 8 00:01:54,447 --> 00:01:57,527 A dom Kenjiego, bo jest nogą z matmy. 9 00:01:57,617 --> 00:02:02,537 Nie sądziłem, że tata naprawdę zmieni zamki, jak obleję algebrę. 10 00:02:02,622 --> 00:02:05,922 - To nie moja wina. - Wyłącznie twoja. 11 00:02:06,000 --> 00:02:09,170 Nieważne. Wyspa jest pełna dinozaurów. 12 00:02:09,254 --> 00:02:11,424 - Już po nas. - Nie. 13 00:02:11,506 --> 00:02:13,336 Aktywowaliśmy nadajnik. 14 00:02:13,424 --> 00:02:16,344 Musimy gdzieś zaczekać na pomoc. 15 00:02:16,427 --> 00:02:18,217 Gdzie? Minęło parę dni. 16 00:02:18,304 --> 00:02:19,814 Kończą się miejsca. 17 00:02:19,889 --> 00:02:24,019 Jest miejsce, którego nie sprawdzaliśmy, 18 00:02:24,102 --> 00:02:26,602 ale nie wiem, co wy na to. 19 00:02:36,197 --> 00:02:39,777 Poważnie? Czy my stąd nie uciekliśmy? 20 00:02:39,868 --> 00:02:42,998 Posłuchajcie. Tu jest świeża woda. 21 00:02:43,079 --> 00:02:46,919 Drzewa i góry ochronią nas przed pogodą i atakami. 22 00:02:49,377 --> 00:02:51,917 Dobra, może nie wszystkimi. 23 00:02:52,005 --> 00:02:54,755 Ale gdybyście wy mieli nas ratować, 24 00:02:54,841 --> 00:02:57,511 nie szukalibyście najpierw tutaj? 25 00:02:57,594 --> 00:03:00,564 I mamy materiały do budowy schronu! 26 00:03:00,638 --> 00:03:03,468 Są zniszczone, ale damy radę! 27 00:03:03,558 --> 00:03:05,138 - Brooklynn? - Co? 28 00:03:05,226 --> 00:03:08,556 Chyba nagrywałaś coś o budowaniu schronu? 29 00:03:08,646 --> 00:03:10,936 No. Nic innego nie robisz. 30 00:03:11,024 --> 00:03:14,744 Przepraszam. Robię wiele innych rzeczy. 31 00:03:14,819 --> 00:03:17,409 Mnóstwo innych rzeczy! 32 00:03:17,488 --> 00:03:21,078 Ale owszem, budowałam stodołę z amiszami. 33 00:03:21,159 --> 00:03:22,489 - Więc… - Wiadomo. 34 00:03:22,577 --> 00:03:24,867 - To było super! - I proszę. 35 00:03:24,954 --> 00:03:27,374 Na co czekamy? Uprzątnijmy to! 36 00:03:33,171 --> 00:03:36,221 Yaz, może ty sobie posiedzisz? 37 00:03:36,966 --> 00:03:39,006 Co? Nie, jestem w pełni… 38 00:03:42,013 --> 00:03:45,313 To nic. Nic mi nie jest. Chciałam poleżeć. 39 00:03:45,391 --> 00:03:48,391 To nie jest nic! Masz chorą kostkę. 40 00:03:48,478 --> 00:03:51,308 A te kilka dni biegania nie pomogły. 41 00:03:51,397 --> 00:03:54,277 Według mapy w pobliżu jest klinika. 42 00:03:54,359 --> 00:03:58,029 Może coś tam znajdziemy. Ty tu poczekaj. 43 00:03:58,112 --> 00:04:02,032 Nie! Nie będę tu bezczynnie siedzieć. 44 00:04:02,116 --> 00:04:04,866 - Dam radę. - Odpoczywaj. 45 00:04:04,953 --> 00:04:08,753 Musisz zdobywać medale, gdy opuścimy tę wyspę. 46 00:04:08,831 --> 00:04:11,501 Ja tu zostanę i jej przypilnuję. 47 00:04:11,584 --> 00:04:14,344 Może zostać ktoś inny? Ktokolwiek? 48 00:04:14,420 --> 00:04:15,630 Świetny plan! 49 00:04:15,713 --> 00:04:18,763 Yaz odpocznie, a ty przejrzyj gruzy, 50 00:04:18,841 --> 00:04:20,391 może coś się przyda. 51 00:04:20,468 --> 00:04:23,298 Na sto procent… może. 52 00:04:40,863 --> 00:04:42,493 Wow! 53 00:04:42,573 --> 00:04:44,623 Darius, patrz! 54 00:04:45,576 --> 00:04:48,826 Płyta stegozaura! Zrzucają je, gdy rosną. 55 00:04:48,913 --> 00:04:51,123 Jak jelenie poroże? 56 00:04:51,207 --> 00:04:54,787 W marcu wszędzie się na nie natykam. 57 00:04:54,877 --> 00:04:57,797 Ścigamy się z siostrą w ich szukaniu. 58 00:04:58,548 --> 00:05:02,178 To wygląda jak ślady jelenia. 59 00:05:02,260 --> 00:05:05,560 Tak je zrzucają. Może dinozaury podobnie! 60 00:05:05,638 --> 00:05:07,718 Nowe zachowanie! Super! 61 00:05:07,807 --> 00:05:09,517 Jeszcze fajniej byłoby 62 00:05:09,600 --> 00:05:13,150 znaleźć kupę i sprawdzić, co jadł na obiad! 63 00:05:13,229 --> 00:05:15,769 Brooklynn, szukamy kupy! 64 00:05:15,857 --> 00:05:17,227 Po prostu idź. 65 00:05:17,317 --> 00:05:20,487 Nie każą ci oglądać kupy, tylko idź. 66 00:05:28,119 --> 00:05:30,459 Słyszycie to? 67 00:05:32,707 --> 00:05:34,037 Coś mówiłaś? 68 00:05:36,711 --> 00:05:38,341 To nic. 69 00:05:38,421 --> 00:05:40,551 Pewnie jakiś ptak albo… 70 00:05:51,142 --> 00:05:56,442 Dobra, zadanie pierwsze: znaleźć w tym złomie przydatny złom. 71 00:05:58,024 --> 00:05:59,364 Wykonane! 72 00:06:06,365 --> 00:06:07,735 Już? 73 00:06:08,493 --> 00:06:10,453 Nawet nie próbowałeś. 74 00:06:11,621 --> 00:06:14,871 Dołącz do mnie pod drzewem snu. 75 00:06:14,957 --> 00:06:16,537 „Drzewem snu”? 76 00:06:16,626 --> 00:06:19,496 To drzewo, pod którym się śpi. 77 00:06:19,587 --> 00:06:21,257 To chyba jasne. 78 00:06:21,339 --> 00:06:22,379 To nie… 79 00:06:23,466 --> 00:06:26,546 Darius kazał ci przejrzeć gruzy obozu. 80 00:06:26,636 --> 00:06:31,386 Jeśli ty nie chcesz tego zrobić, a ja nie mogę, kto to załatwi? 81 00:06:31,474 --> 00:06:32,774 Inni. 82 00:06:32,850 --> 00:06:38,060 Yaz, najlepsze w życiu jest to, co robią za ciebie inni. 83 00:06:38,147 --> 00:06:41,147 Nigdy nie sprzątałem swojego pokoju. 84 00:06:41,234 --> 00:06:44,204 Czekam, aż asystent taty nie wytrzyma 85 00:06:44,278 --> 00:06:47,988 i każe zrobić to jednej z pokojówek. 86 00:06:48,074 --> 00:06:50,494 - Czysty zysk. - I jesteś dumny? 87 00:06:50,576 --> 00:06:54,496 Pewnie, inaczej bym ci tego nie mówił. 88 00:06:54,580 --> 00:06:57,630 Przestań gadać i się zrelaksuj. 89 00:06:57,708 --> 00:06:58,708 Ale… 90 00:07:03,214 --> 00:07:04,134 Drzewo snu. 91 00:07:16,144 --> 00:07:22,154 Potrzebowałem tego. Czasu tylko dla siebie. 92 00:07:25,695 --> 00:07:28,275 Yaz? 93 00:07:29,907 --> 00:07:34,287 Dobra, idź sobie! Ja zostanę pod drzewem. 94 00:07:40,334 --> 00:07:43,344 Nie wierzę, że za tobą idę 95 00:07:43,421 --> 00:07:46,761 i nikt nie widzi mojej szlachetności. 96 00:08:03,274 --> 00:08:04,864 Pospieszmy się. 97 00:08:05,359 --> 00:08:08,149 - Coś na kostkę Yaz… - Jedzenie! 98 00:08:09,822 --> 00:08:12,492 Nie wierzę, że to mnie cieszy, 99 00:08:12,575 --> 00:08:15,035 ale patrzcie, owoce w puszkach! 100 00:08:15,119 --> 00:08:18,119 Wreszcie coś innego niż rozmokła pizza! 101 00:08:26,339 --> 00:08:28,879 - Patrzcie! - Bandaż elastyczny! 102 00:08:28,966 --> 00:08:31,386 Tego potrzeba Yaz! 103 00:08:32,261 --> 00:08:34,641 Całe sześć metrów. 104 00:08:54,242 --> 00:08:56,122 Co to za miejsce? 105 00:09:08,923 --> 00:09:11,973 Stacja weterynaryjna dla roślinożerców. 106 00:09:12,051 --> 00:09:15,511 Wszyscy się ewakuowali i je tu zostawili. 107 00:09:15,596 --> 00:09:16,806 Tak jak nas. 108 00:09:17,473 --> 00:09:19,563 Nie mają wody i jedzenia. 109 00:09:20,560 --> 00:09:22,600 Biedaczko. 110 00:09:35,408 --> 00:09:37,078 Musimy coś zrobić! 111 00:09:37,785 --> 00:09:40,405 Widzieliśmy stado sinoceratopsów. 112 00:09:40,496 --> 00:09:41,656 Wypuśćmy ją… 113 00:09:41,747 --> 00:09:45,457 A do niego dołączy i będzie miała trawy w bród! 114 00:09:45,543 --> 00:09:48,753 - Mieliśmy się spieszyć. - To adaptacja! 115 00:09:48,838 --> 00:09:51,088 Nowa misja: uwolnić dinusie! 116 00:09:56,846 --> 00:09:58,506 Bądź wolna! 117 00:10:14,947 --> 00:10:18,077 Okej. Bądź wolna i zostań, jeśli chcesz. 118 00:10:18,159 --> 00:10:20,579 Następnie: stegozaury. 119 00:10:20,661 --> 00:10:25,041 Jasne. To był nasz cel. Wcale nie straciliśmy go z oczu. 120 00:10:38,679 --> 00:10:39,679 Hej. 121 00:10:49,690 --> 00:10:52,070 Ten jest mniej przyjazny. 122 00:10:53,861 --> 00:10:55,321 To barionyks. 123 00:10:56,072 --> 00:10:57,992 - Drapieżca. - Drapieżca? 124 00:11:00,576 --> 00:11:02,946 Co planujemy z nim zrobić? 125 00:11:03,037 --> 00:11:05,827 - To chyba jasne. - Raczej. 126 00:11:05,915 --> 00:11:08,535 - Wypuścimy go. - Zostawimy go. 127 00:11:08,626 --> 00:11:10,416 - Zaraz. Co? - Co? 128 00:11:10,503 --> 00:11:12,093 Ciekawe. 129 00:11:15,299 --> 00:11:16,379 Yaz? 130 00:11:19,011 --> 00:11:20,141 Yaz! 131 00:11:27,561 --> 00:11:28,651 Tu jesteś! 132 00:11:30,314 --> 00:11:32,944 - Co to? - Do usuwania gruzów. 133 00:11:33,025 --> 00:11:35,435 Pnącza zarzucimy na gałąź, 134 00:11:35,528 --> 00:11:38,358 tym podważymy gruzy i je usuniemy. 135 00:11:40,783 --> 00:11:44,793 To przeciwieństwo tego, co miałaś robić, 136 00:11:44,870 --> 00:11:46,040 czyli nic. 137 00:11:47,581 --> 00:11:51,341 Możesz przestać zgrywać twardzielkę? 138 00:11:52,336 --> 00:11:55,336 Trzykrotna mistrzyni stanu, cztery razy 139 00:11:55,423 --> 00:11:57,843 w czołówce kraju, a dwa świata. 140 00:11:57,925 --> 00:12:02,385 Czy deszcz, czy śnieg, zawsze zdobywałam medal. 141 00:12:02,471 --> 00:12:03,471 Co to mówi? 142 00:12:04,181 --> 00:12:08,101 Że jesteś walnięta, bo bieganie męczy? 143 00:12:08,185 --> 00:12:11,605 Nie poddaję się jak niektórzy. 144 00:12:11,689 --> 00:12:16,149 Wrócimy i odpoczniesz, czy chcesz, czy nie. 145 00:12:18,446 --> 00:12:20,906 Chodź ze mną, a ci to oddam. 146 00:12:21,490 --> 00:12:22,990 Nie. 147 00:12:23,075 --> 00:12:24,905 Sama to załatwię! 148 00:12:29,498 --> 00:12:30,708 Yaz? 149 00:12:35,838 --> 00:12:37,088 Jest gorzej. 150 00:12:37,173 --> 00:12:39,433 Chyba pogorszyłam sprawę. 151 00:12:41,427 --> 00:12:42,467 Co teraz? 152 00:12:44,805 --> 00:12:47,475 Nie możemy ich uwolnić! 153 00:12:47,558 --> 00:12:49,518 Czemu? 154 00:12:50,478 --> 00:12:52,518 Chyba ci na nich zależy? 155 00:12:52,605 --> 00:12:56,935 Ale chciałbym też wrócić cały do domu. 156 00:12:57,026 --> 00:13:00,486 - Co sądzisz, Brooklynn? - Słyszycie? 157 00:13:00,571 --> 00:13:01,861 Dzięki za pomoc. 158 00:13:01,947 --> 00:13:03,447 Ale Darius! 159 00:13:03,532 --> 00:13:06,082 Nie, naprawdę słyszę… 160 00:13:08,037 --> 00:13:10,287 Uwalniamy jedne, to i drugie. 161 00:13:10,372 --> 00:13:11,792 Tak jest uczciwie. 162 00:13:11,874 --> 00:13:15,004 Chcesz uwolnić coś, co nas zje? 163 00:13:15,085 --> 00:13:17,125 To nasza odpowiedzialność. 164 00:13:17,213 --> 00:13:20,593 Jeśli ich nie uwolnimy, musimy je karmić. 165 00:13:20,674 --> 00:13:25,184 Czym? Barionyksy jedzą ponad 45 kilo mięsa dziennie. 166 00:13:25,763 --> 00:13:27,143 Tym! 167 00:13:27,223 --> 00:13:30,643 Brzoskwiniami? To mięsożercy. 168 00:13:30,726 --> 00:13:31,886 W porządku. 169 00:13:31,977 --> 00:13:34,057 Skąd wziąć tyle mięsa? 170 00:13:37,775 --> 00:13:40,145 - Nie! - Nie patrz tak. 171 00:13:40,236 --> 00:13:41,986 One się nimi żywią. 172 00:13:43,280 --> 00:13:45,530 Nie nakarmimy ich Marysią. 173 00:13:45,616 --> 00:13:47,696 Nazwałaś… Nieważne. 174 00:13:47,785 --> 00:13:50,575 Nie zjedzą owoców ani pizzy. 175 00:13:50,663 --> 00:13:55,003 Jeśli ich nie nakarmimy, trzeba je wypuścić. 176 00:13:55,084 --> 00:13:57,464 Nie możemy. Co to za pomysł? 177 00:13:57,545 --> 00:14:01,625 Powinny wrócić do domu. Nie prosiły się o to. 178 00:14:01,715 --> 00:14:06,255 Ale tak wyszło i zostały uwięzione z dala od domu. 179 00:14:06,345 --> 00:14:08,305 Uciekajcie! 180 00:14:25,865 --> 00:14:28,905 Jeśli komuś o tym powiesz… 181 00:14:28,993 --> 00:14:30,333 Nie upadnij! 182 00:14:30,411 --> 00:14:34,001 Dobra, na dziś koniec „roboty dla Kenjiego”. 183 00:14:34,582 --> 00:14:37,792 Całe dziesięć minut. Brawo. 184 00:14:37,877 --> 00:14:39,247 Tak, koniec tego. 185 00:14:39,336 --> 00:14:42,336 Zejdź ze mnie, dosłownie i w przenośni. 186 00:14:42,423 --> 00:14:45,383 - Dalej się czołgaj. - Żartujesz? 187 00:14:45,467 --> 00:14:47,047 Do obozu daleko. 188 00:14:47,720 --> 00:14:51,890 Trzeba było o tym pomyśleć, nim pobiegłaś w dżunglę. 189 00:14:51,974 --> 00:14:55,274 Nie musiałabym, gdybyś robił swoje. 190 00:14:55,352 --> 00:14:58,112 A teraz muszę cię nosić. 191 00:14:59,940 --> 00:15:03,070 Kiedy to pojmiesz? Nic tu nie zrobisz. 192 00:15:13,954 --> 00:15:16,794 Dobra, przepraszam. 193 00:15:17,374 --> 00:15:19,924 Yaz, stój. 194 00:15:20,002 --> 00:15:21,712 Przeprosiłem cię. 195 00:15:30,721 --> 00:15:31,601 Yaz? 196 00:15:38,395 --> 00:15:39,305 Daj spokój. 197 00:15:42,191 --> 00:15:43,861 Jestem sprinterką. 198 00:15:44,944 --> 00:15:51,084 Liczą na mnie trenerzy, drużyna, wszyscy. 199 00:15:51,158 --> 00:15:52,078 A teraz… 200 00:15:52,868 --> 00:15:54,908 Teraz nią nie jestem. 201 00:15:56,205 --> 00:15:59,115 A bez mojej siły jestem… 202 00:16:01,126 --> 00:16:02,336 bezużyteczna. 203 00:16:04,630 --> 00:16:07,170 Jak my wszyscy w pojedynkę. 204 00:16:07,257 --> 00:16:11,547 Nie potrafię odróżnić od siebie dinozaurów, ale jestem… 205 00:16:11,637 --> 00:16:13,177 Leniwy? Rozwydrzony? 206 00:16:13,764 --> 00:16:15,774 Beznadziejny? 207 00:16:15,849 --> 00:16:20,349 Chciałem powiedzieć „czarującym spoiwem w tej grupie”. 208 00:16:23,148 --> 00:16:25,938 Wiem też, kiedy nie należy 209 00:16:26,026 --> 00:16:28,986 forsować się, aż padniesz. 210 00:16:29,071 --> 00:16:32,161 Niech ktoś inny się wysili, Yaz. 211 00:16:34,076 --> 00:16:35,156 Kto? 212 00:16:53,137 --> 00:16:55,217 Nie przyzwyczajaj się. 213 00:17:19,538 --> 00:17:21,368 Tutaj. 214 00:17:29,381 --> 00:17:31,551 Chce uwolnić drugiego. 215 00:18:09,671 --> 00:18:11,131 Szybko, tutaj! 216 00:18:43,914 --> 00:18:44,794 Sammy! 217 00:18:46,583 --> 00:18:48,093 Stegozaury! 218 00:18:48,168 --> 00:18:49,798 Otwórz klatkę! 219 00:18:56,260 --> 00:18:57,590 Szybko! 220 00:19:05,477 --> 00:19:07,397 Udało się! 221 00:19:13,360 --> 00:19:14,530 Chodźcie! 222 00:19:19,741 --> 00:19:22,201 Nie zostawimy jej. To rodzina. 223 00:19:22,786 --> 00:19:24,196 Co robisz? 224 00:20:04,453 --> 00:20:07,413 Witaj w Obozie Kenjiego! 225 00:20:09,625 --> 00:20:11,455 Na drzewa, szybko! 226 00:20:27,059 --> 00:20:30,349 Nie! 227 00:20:30,437 --> 00:20:34,567 Dlatego nie warto nad niczym pracować. 228 00:20:36,735 --> 00:20:39,815 Dlatego umieścili obóz tak wysoko. 229 00:20:39,905 --> 00:20:43,275 Może nasz schron powinien być na drzewie? 230 00:20:45,118 --> 00:20:46,698 Może coś… 231 00:20:54,920 --> 00:20:55,750 takiego? 232 00:20:55,837 --> 00:20:59,087 Świetnie! Przyda się wieża widokowa. 233 00:20:59,174 --> 00:21:02,144 I łóżka dla nas! Dla was obojętnie. 234 00:21:02,219 --> 00:21:05,559 I przeciwdinozaurowy schowek na jedzenie. 235 00:21:30,580 --> 00:21:31,830 Darius? 236 00:21:34,710 --> 00:21:35,920 Znalazłam to. 237 00:21:52,185 --> 00:21:54,435 - Więcej pnączy. - Robi się! 238 00:22:34,853 --> 00:22:36,943 Zamarznięte? 239 00:23:10,388 --> 00:23:12,308 Napisy: Agnieszka Putek