1 00:00:01,043 --> 00:00:04,086 WSZYSTKIE POSTACIE I WYDARZENIA PRZEDSTAWIONE W TYM SERIALU SĄ FIKCYJNE. 2 00:00:04,171 --> 00:00:06,757 PODOBIEŃSTWO DO PRAWDZIWYCH WYDARZEŃ LUB OSÓB, ŻYWYCH LUB ZMARŁYCH, 3 00:00:06,840 --> 00:00:07,925 JEST PRZYPADKOWE. 4 00:00:35,160 --> 00:00:39,790 PSYCHOLOŻKA KLINICZNA 5 00:00:39,873 --> 00:00:42,251 DOKUMENTACJA MEDYCZNA: FARAZ KAMALI 6 00:01:16,451 --> 00:01:17,828 Wychodzisz? 7 00:01:22,916 --> 00:01:25,294 - Jak spałeś? - Nie spałem. 8 00:01:28,463 --> 00:01:29,715 Idziesz na siłownię? 9 00:01:32,134 --> 00:01:33,635 Tak, taki jest plan. 10 00:01:33,719 --> 00:01:36,138 Muszę się szybko dostać do Vahida. Nie ma czasu. 11 00:01:36,221 --> 00:01:37,764 A co z tym, co się stało wczoraj? 12 00:01:38,682 --> 00:01:41,727 Nie martw się. Zajęliśmy się tym. Nie ma dowodów. 13 00:01:41,810 --> 00:01:43,562 Musimy się stąd wydostać. 14 00:01:43,645 --> 00:01:46,064 Okej? Żadnego Vahida i Mosadu. Musimy uciekać. 15 00:01:47,191 --> 00:01:49,651 - Co? - Wróćmy do pierwotnego planu. 16 00:01:50,360 --> 00:01:52,863 Okej? Ucieknijmy do Vancouver, zostawmy to za sobą. 17 00:01:52,946 --> 00:01:55,782 - To tak nie działa. - Tamar, zabiłem człowieka. 18 00:01:56,491 --> 00:01:58,076 I to nie byle kogo. Przyjaciela. 19 00:01:58,660 --> 00:01:59,828 Kogoś, kto nam pomagał. 20 00:01:59,912 --> 00:02:02,497 - Nie miałeś wyboru. - Co za różnica? 21 00:02:02,998 --> 00:02:06,168 Żył, a teraz jest martwy. Zabiłem go własnymi rękami! 22 00:02:06,752 --> 00:02:07,836 Własnymi rękami! 23 00:02:11,131 --> 00:02:12,466 Już dobrze. 24 00:02:31,276 --> 00:02:34,154 Porozmawiamy o tym, okej? Tylko się uspokój. 25 00:02:35,531 --> 00:02:37,366 Porozmawiamy o tym później, okej? 26 00:02:37,449 --> 00:02:39,660 Zostań tu. 27 00:02:41,662 --> 00:02:43,372 Muszę iść na siłownię. 28 00:02:44,498 --> 00:02:46,667 Okej. 29 00:03:28,667 --> 00:03:29,835 Moja droga… 30 00:03:31,545 --> 00:03:33,297 proszę… 31 00:03:34,464 --> 00:03:36,049 Traktuj ją dobrze. 32 00:03:36,800 --> 00:03:37,801 Dość już. 33 00:03:39,595 --> 00:03:40,679 Kochanie, 34 00:03:42,347 --> 00:03:43,891 może to ci pomoże. 35 00:03:46,685 --> 00:03:48,187 Tobie to pomoże. 36 00:03:49,563 --> 00:03:52,774 Zamiast zostać ze mną, ściągasz kogoś, by mnie pilnował. 37 00:03:59,239 --> 00:04:01,533 To pewnie ona. Nie otwierasz? 38 00:04:01,617 --> 00:04:04,536 Ty ją zaprosiłeś. Ty otwórz. 39 00:04:05,120 --> 00:04:06,330 Nahid… 40 00:04:15,547 --> 00:04:17,132 Pan Kamali? 41 00:04:19,009 --> 00:04:22,053 - A pani to kto? - Marjan Montazemi. 42 00:04:22,554 --> 00:04:25,807 Przyszłam z ramienia Instytutu Zdrowia Psychicznego dla Weteranów. 43 00:04:26,934 --> 00:04:29,811 Do pańskiej żony, Nahid. 44 00:04:30,395 --> 00:04:31,605 Zgadza się? 45 00:04:34,441 --> 00:04:35,734 - Proszę wejść. - Dziękuję. 46 00:05:32,207 --> 00:05:35,752 Teheran 47 00:05:36,962 --> 00:05:39,506 Macie piękny dom. 48 00:05:39,590 --> 00:05:41,592 Należał do rodziców Nahid. 49 00:05:41,675 --> 00:05:46,013 Musieliśmy opuścić poprzednie mieszkanie. 50 00:05:46,096 --> 00:05:48,348 Dzięki Bogu wylądowaliście tutaj. 51 00:05:49,516 --> 00:05:50,517 Tak. 52 00:05:57,065 --> 00:06:00,694 Czuje się pan niekomfortowo z tym, że jestem cudzoziemką. 53 00:06:01,236 --> 00:06:03,614 Nie ma tu wielu Brytyjczyków. 54 00:06:03,697 --> 00:06:04,990 To prawda. 55 00:06:05,073 --> 00:06:08,410 Relacja Iranu i Anglii to nie historia miłosna. 56 00:06:08,493 --> 00:06:10,537 Dla mnie to była historia miłosna. 57 00:06:10,621 --> 00:06:13,373 Poznałam męża, Hasana, w Paryżu. 58 00:06:13,457 --> 00:06:16,543 Studiowałam tam, on też. 59 00:06:16,627 --> 00:06:18,545 Po ślubie przenieśliśmy się tutaj 60 00:06:19,463 --> 00:06:20,923 i znowu się zakochałam, 61 00:06:21,632 --> 00:06:23,217 tym razem w Iranie. 62 00:06:23,300 --> 00:06:26,386 Co robił pani mąż? Jeśli mogę spytać. 63 00:06:26,470 --> 00:06:29,890 Był psychiatrą. Zmarł 13 lat temu. 64 00:06:30,390 --> 00:06:31,642 Wyrazy współczucia. 65 00:06:31,725 --> 00:06:32,726 Dziękuję. 66 00:06:33,769 --> 00:06:35,938 Był wyjątkowym człowiekiem. 67 00:06:36,438 --> 00:06:37,439 Nie wątpię. 68 00:06:38,023 --> 00:06:41,527 I postanowiła pani zostać nawet po jego śmierci? 69 00:06:42,361 --> 00:06:43,654 Iran to mój dom. 70 00:06:49,243 --> 00:06:53,830 Nahid nie jest zadowolona z faktu, że pani tu jest. 71 00:06:53,914 --> 00:06:55,791 Tak, czytałam jej dokumentację. 72 00:06:56,291 --> 00:06:58,877 To normalne, że się martwi, 73 00:06:58,961 --> 00:07:01,004 że ktoś obcy przychodzi do jej domu. 74 00:07:01,922 --> 00:07:05,884 Ale jestem pewna, że znajdę sposób, by do niej dotrzeć. 75 00:07:05,968 --> 00:07:10,973 Mogę być bezpośrednia i coś zasugerować? 76 00:07:11,557 --> 00:07:14,893 Najlepiej będzie, jeśli zostawi nas pan same. 77 00:07:16,395 --> 00:07:21,650 Pańska żona będzie w dobrych rękach, panie Kamali. 78 00:07:32,953 --> 00:07:34,413 Zaznajomiłaś się z jego kumplami? 79 00:07:40,836 --> 00:07:42,921 Pejman i Vahid. Gdzie je zrobiono? 80 00:07:43,005 --> 00:07:45,966 To restauracja w centrum miasta. Cash. 81 00:07:46,049 --> 00:07:49,428 Vahid jest właścicielem. Pejman spędza tam wieczory. 82 00:07:50,387 --> 00:07:51,597 Powodzenia. 83 00:08:00,981 --> 00:08:03,734 Cześć. Co za gość! 84 00:08:03,817 --> 00:08:06,486 - Cieszę się, że jesteś. - Zostałam zaproszona. 85 00:08:06,570 --> 00:08:08,238 Chodź, oprowadzę cię. 86 00:08:10,115 --> 00:08:11,366 Może szejka? 87 00:08:11,450 --> 00:08:13,452 Nie, dziękuję. 88 00:08:15,829 --> 00:08:17,706 Nie tylko jest czysta, 89 00:08:17,789 --> 00:08:22,628 ale założyła po wojnie instytut dla weteranów cierpiących na PTSD. 90 00:08:22,711 --> 00:08:26,548 Jest upoważniona do leczenia wysokiej rangi członków Korpusu. 91 00:08:27,382 --> 00:08:31,553 Są zdjęcia jej z Ministrem Zdrowia, kilkoma ajatollahami, których leczyła. 92 00:08:31,637 --> 00:08:33,847 - Podejrzewasz ją o coś? - Jest z Zachodu. 93 00:08:33,931 --> 00:08:38,477 I pojawia się w moim domu zaraz po tym, jak wracam do pracy. 94 00:08:38,559 --> 00:08:40,270 Co powiedzieli w instytucie? 95 00:08:40,354 --> 00:08:45,734 Że powinienem się cieszyć, że taka specjalistka leczy moją żonę. 96 00:08:45,817 --> 00:08:48,695 Nie wiem, co ci powiedzieć, szefie. Z tego, co widzę, 97 00:08:48,779 --> 00:08:49,613 to mają rację. 98 00:09:12,761 --> 00:09:14,429 Na co się patrzysz? 99 00:09:15,639 --> 00:09:17,933 Na park naprzeciwko. Jest śliczny. 100 00:09:18,809 --> 00:09:21,019 Miło mi cię poznać, Nahid. 101 00:09:21,520 --> 00:09:22,521 Jestem Marjan. 102 00:09:24,022 --> 00:09:26,400 - Miło mi. - Mnie również. 103 00:09:27,109 --> 00:09:30,404 Nim zaczniemy, mogę skorzystać z łazienki? 104 00:09:31,613 --> 00:09:33,907 Na końcu korytarza po lewej. 105 00:09:33,991 --> 00:09:35,033 Dziękuję. 106 00:09:36,410 --> 00:09:37,494 Dziękuję. 107 00:10:35,594 --> 00:10:39,515 Wiele lat temu leczyłam małą dziewczynkę, 108 00:10:39,598 --> 00:10:44,019 która straciła całą rodzinę w okropnym wypadku. 109 00:10:45,479 --> 00:10:48,023 Jechali do Lar, a samochód dachował. 110 00:10:49,274 --> 00:10:50,692 Wszyscy zginęli. 111 00:10:51,276 --> 00:10:52,486 Wszyscy poza nią. 112 00:10:53,111 --> 00:10:55,531 W tamtej chwili przestała mówić. 113 00:10:56,198 --> 00:10:58,492 Próbowałam wszystkiego, by do niej dotrzeć. 114 00:10:58,575 --> 00:11:02,955 Czytałam książki, które uwielbiała, puszczałam… 115 00:11:03,997 --> 00:11:09,795 Nie chciała mówić, nieważne, jaką formę terapii stosowałam. 116 00:11:10,879 --> 00:11:15,884 Aż pewnego dnia weszła do mojego gabinetu 117 00:11:17,386 --> 00:11:21,181 i nim usiadłam, krzyknęła: 118 00:11:21,974 --> 00:11:24,393 „Marjan, uważaj!”. 119 00:11:25,936 --> 00:11:28,146 Wybacz. Wystraszyłam cię. 120 00:11:30,399 --> 00:11:32,734 Rzecz w tym, 121 00:11:32,818 --> 00:11:35,612 że krzesło, na którym miałam usiąść, było połamane, 122 00:11:36,280 --> 00:11:38,782 i dziecko to zauważyło, i mnie ostrzegło. 123 00:11:40,492 --> 00:11:45,622 Tamtego dnia coś się w niej otworzyło. 124 00:11:45,706 --> 00:11:47,541 Nie od razu, ale… 125 00:11:48,125 --> 00:11:50,335 Po trochu… 126 00:11:51,420 --> 00:11:53,172 zaczęła znowu mówić. 127 00:11:57,968 --> 00:12:00,429 Czy jest coś, co chciałabyś mi powiedzieć? 128 00:12:02,931 --> 00:12:04,141 Szczerze? 129 00:12:04,224 --> 00:12:05,559 Oczywiście. 130 00:12:07,769 --> 00:12:10,147 Nie chcę, żebyś tu była. 131 00:12:11,607 --> 00:12:12,608 W porządku. 132 00:12:14,693 --> 00:12:16,111 To dlaczego tu jestem? 133 00:12:17,487 --> 00:12:21,450 Bo mój mąż uważał, że to dobry pomysł, żebyś mnie pilnowała. 134 00:12:22,075 --> 00:12:25,871 Tak to działa? Podejmuje decyzje za ciebie? 135 00:12:27,289 --> 00:12:29,750 Odnoszę wrażenie, że nie zawsze tak było. 136 00:12:31,168 --> 00:12:32,169 Mam rację? 137 00:12:37,216 --> 00:12:39,885 Tak jest, odkąd to się stało. 138 00:12:41,512 --> 00:12:44,515 Teraz masz szansę sama podjąć decyzję. 139 00:12:46,433 --> 00:12:49,686 Powiedz, jeśli mnie tu nie chcesz. 140 00:12:50,437 --> 00:12:52,689 Jestem tu dla ciebie, nie dla twojego męża. 141 00:13:11,625 --> 00:13:13,168 Którą nogę masz słabszą? 142 00:13:13,252 --> 00:13:14,378 Tę. 143 00:13:14,878 --> 00:13:18,257 W takim razie tę słabszą stawiaj z przodu w pozycji wyjściowej. 144 00:13:18,340 --> 00:13:20,509 - Okej. - A potem… 145 00:13:24,972 --> 00:13:26,348 - Tak? - Jeszcze raz. 146 00:13:29,726 --> 00:13:31,019 Mocniej. 147 00:13:33,313 --> 00:13:34,940 - Dzięki. - Żaden problem. 148 00:14:26,742 --> 00:14:28,577 Cześć, mała. 149 00:14:28,660 --> 00:14:30,621 Hej. 150 00:14:30,704 --> 00:14:32,414 Co jest? Chodź. 151 00:14:35,167 --> 00:14:36,251 Chodź, jedz. 152 00:14:39,588 --> 00:14:40,589 Halo? 153 00:14:40,672 --> 00:14:42,216 Dzwoniła sąsiadka dilera. 154 00:14:42,299 --> 00:14:43,842 Ktoś jest w jego mieszkaniu. 155 00:14:44,676 --> 00:14:46,261 Jestem niedaleko. 156 00:14:46,887 --> 00:14:48,680 Jak się nazywa sąsiadka? 157 00:14:48,764 --> 00:14:50,057 Alinejad. 158 00:14:50,140 --> 00:14:51,350 Dziękuję. 159 00:15:40,607 --> 00:15:42,943 Chodź tu. 160 00:15:43,527 --> 00:15:46,113 Dzień dobry. Jestem z Wywiadu. 161 00:15:59,418 --> 00:16:00,836 Przepraszam, kim pan jest? 162 00:16:08,886 --> 00:16:11,889 Mężczyzna, który był w mieszkaniu, właśnie zszedł na dół. 163 00:16:19,021 --> 00:16:21,398 Pojedziemy na przejażdżkę, okej? 164 00:16:34,912 --> 00:16:36,163 - Halo, Ali. - Tak. 165 00:16:37,206 --> 00:16:40,292 Samochód właśnie odjechał. 166 00:16:40,375 --> 00:16:44,213 Zapisz numer rejestracyjny. 76-B-765. Iran 90. 167 00:16:44,296 --> 00:16:47,466 Siedemdziesiąt sześć… Iran 90. 168 00:16:47,549 --> 00:16:49,009 Przekaż to policji. 169 00:16:49,927 --> 00:16:51,011 Jasne. 170 00:16:51,094 --> 00:16:52,930 Co do pani Montazemi. 171 00:16:53,013 --> 00:16:54,348 Poszperałem trochę. 172 00:16:54,431 --> 00:16:55,516 Może to nic takiego, 173 00:16:55,599 --> 00:17:00,479 ale niedawno zaczęła konsultować leczenie PTSD w szpitalu Ajandegan. 174 00:17:01,313 --> 00:17:03,273 Prześlę link. 175 00:17:03,357 --> 00:17:04,816 Nie ma sprawy. 176 00:17:04,900 --> 00:17:06,359 Dobra robota, Ali. 177 00:17:13,825 --> 00:17:16,203 DOKTOR MARJAN MONTAZEMI, GŁÓWNA EKSPERTKA 178 00:17:16,286 --> 00:17:18,664 SPECJALIZUJĄCA SIĘ W LECZENIU PACJENTÓW Z PTSD 179 00:17:29,842 --> 00:17:31,635 To nie jego wina. 180 00:17:32,970 --> 00:17:34,888 Musiał wrócić do pracy. 181 00:17:35,389 --> 00:17:36,807 To większe od niego. 182 00:17:38,225 --> 00:17:41,353 Mógł odmówić, prawda? 183 00:17:42,646 --> 00:17:45,023 Qasemowi Mohamadiemu? 184 00:17:45,107 --> 00:17:46,441 Prosto w twarz? 185 00:17:50,028 --> 00:17:54,116 W dniu, gdy go mianowano, zaraz po tym, co się stało z pilotem… 186 00:17:54,199 --> 00:17:55,951 MARJAN MONTAZEMI, PSYCHOLOŻKA KLINICZNA, 2 PIĘTRO 187 00:17:56,034 --> 00:17:59,663 …Mohammadi przyszedł tu i zażądał, by Faraz wrócił do pracy. 188 00:18:01,206 --> 00:18:02,583 Nie mógł odmówić. 189 00:18:04,168 --> 00:18:06,545 Na pewno nie temu człowiekowi. 190 00:18:35,282 --> 00:18:37,576 Opowiedz mi o nim więcej. 191 00:18:56,678 --> 00:18:58,805 Skończmy na dziś. 192 00:18:59,890 --> 00:19:01,141 Okej, oczywiście. 193 00:19:01,642 --> 00:19:05,062 Dobrze sobie poradziłaś. Jesteś silną kobietą, Nahid. 194 00:19:06,188 --> 00:19:07,940 To ważne, by pamiętać, 195 00:19:09,024 --> 00:19:13,946 że cokolwiek sobie powiemy, zostaje między nami. 196 00:19:24,122 --> 00:19:25,874 MARJAN MONTAZEMI, PSYCHOLOŻKA KLINICZNA 197 00:19:27,876 --> 00:19:30,337 UNIWERSYTET OKSFORDZKI DOKTORAT Z PSYCHOLOGII KLINICZNEJ 198 00:19:49,147 --> 00:19:53,569 Przepraszam. Mogę skorzystać z toalety, nim wyjdę? 199 00:19:55,153 --> 00:19:56,280 Oczywiście. 200 00:19:56,363 --> 00:19:57,364 Dziękuję. 201 00:20:09,001 --> 00:20:10,586 NA ŻYWO 202 00:20:26,476 --> 00:20:29,688 Twoja nowa przyjaciółka prawie rozwaliła worek. 203 00:20:29,771 --> 00:20:31,690 Dzięki za wskazówki, kochana. 204 00:20:31,773 --> 00:20:32,858 Miło było cię poznać. 205 00:20:33,483 --> 00:20:35,235 - Miłej zabawy. - Na razie. 206 00:20:37,779 --> 00:20:40,073 Czyli robisz krzywdę moim workom? 207 00:20:40,157 --> 00:20:41,325 Co ci zrobiły? 208 00:20:42,367 --> 00:20:44,578 Dama musi wiedzieć, jak się bronić. 209 00:20:45,329 --> 00:20:46,663 Rozumiem. 210 00:20:47,789 --> 00:20:52,085 Czyli jeśli teraz zaproszę cię na coś do jedzenia, to powinienem uważać? 211 00:20:56,173 --> 00:20:58,634 - Zdecydowanie. - Będę pamiętał. 212 00:21:01,136 --> 00:21:02,221 Panie przodem. 213 00:21:38,006 --> 00:21:40,717 To czas dla kobiet. Nie może pan wejść. 214 00:21:40,801 --> 00:21:42,678 Przepraszam. Przyjechałem po siostrę. 215 00:21:42,761 --> 00:21:44,221 Nie odbiera telefonu. 216 00:21:44,304 --> 00:21:45,639 Była na kickboxingu. 217 00:21:45,722 --> 00:21:47,558 Kickboxing skończył się pół godziny temu. 218 00:21:47,641 --> 00:21:49,434 Może pani sprawdzić? 219 00:21:49,518 --> 00:21:51,228 Leyla Ansari. Vahid ją zaprosił. 220 00:21:51,311 --> 00:21:52,604 Nie wiem, kto to jest. 221 00:21:52,688 --> 00:21:55,274 Proszę wyjść, nim wezwę ochronę. 222 00:22:03,824 --> 00:22:05,033 Kochanie? 223 00:22:06,869 --> 00:22:09,913 Co to jest? Wiesz, co z tym robimy? 224 00:22:11,748 --> 00:22:12,875 Właśnie. 225 00:22:25,053 --> 00:22:27,264 To nie wygląda na restaurację. 226 00:22:27,347 --> 00:22:29,141 Bo to coś lepszego. 227 00:22:30,309 --> 00:22:31,310 Panie przodem. 228 00:22:34,396 --> 00:22:35,397 Witam. 229 00:22:36,982 --> 00:22:38,108 Czuj się jak u siebie. 230 00:22:38,734 --> 00:22:40,194 Przyniosę coś do jedzenia. 231 00:22:43,739 --> 00:22:47,492 Mam indyjskie, tajskie, filipińskie. 232 00:22:48,243 --> 00:22:49,661 Obojętnie. 233 00:22:49,745 --> 00:22:50,871 Obojętnie. 234 00:22:51,580 --> 00:22:53,373 Sam projektowałem dom. 235 00:22:54,791 --> 00:22:56,376 Pokażę ci obrazy na górze. 236 00:22:56,460 --> 00:22:57,461 MEHDI 237 00:23:05,177 --> 00:23:06,512 Jestem u Vahida. Nie martw się. 238 00:23:13,769 --> 00:23:15,896 Co powiesz? Spróbujemy? 239 00:23:16,396 --> 00:23:17,397 Pewnie. 240 00:23:18,273 --> 00:23:19,399 Twoje zdrowie, Leylo. 241 00:23:28,033 --> 00:23:29,368 Zawsze chciałeś mieć siłownię? 242 00:23:29,451 --> 00:23:31,912 Nie. Siłownia to tylko przystanek na drodze. 243 00:23:32,412 --> 00:23:35,374 Zajmuję się nieruchomościami. Mam na oku miejsce w centrum. 244 00:23:35,457 --> 00:23:36,750 Teraz to dziura… 245 00:23:37,709 --> 00:23:40,087 ale zmienię ją w klejnot, taki jak ty. 246 00:23:45,717 --> 00:23:47,010 Nie jesteś głodna? 247 00:23:47,845 --> 00:23:51,098 - Ugotowałeś to? - Nie, jedna z kobiet, które tu pracują. 248 00:23:51,181 --> 00:23:53,392 Zawsze jesz w domu? Nie na mieście? 249 00:23:53,475 --> 00:23:56,270 Moja rodzina ma restaurację. Zawsze jem na mieście. 250 00:23:56,353 --> 00:23:58,522 - Tak. Jasaman mi mówiła. - Tak. Cash. 251 00:23:58,605 --> 00:23:59,940 - Tak. - Chcesz tam pójść? 252 00:24:03,193 --> 00:24:04,653 Pójdziemy dziś wieczorem. 253 00:24:04,736 --> 00:24:06,238 Przyjdzie sporo ludzi. Będzie fajnie. 254 00:24:07,698 --> 00:24:10,117 - Okej. Brzmi fajnie. - Dobrze. 255 00:24:13,453 --> 00:24:15,622 Jesteś piękna, gdy się uśmiechasz. 256 00:24:20,961 --> 00:24:22,629 Zaraz wracam. Jedz. 257 00:24:26,800 --> 00:24:28,051 Leyla! 258 00:24:29,094 --> 00:24:30,637 - Idź po Leylę! - Co tu robisz? 259 00:24:30,721 --> 00:24:32,181 Leyla! Leyla! 260 00:24:34,892 --> 00:24:37,186 - Co tu robisz? - Zawołaj Leylę. 261 00:24:37,269 --> 00:24:39,104 Leyla! Leyla! 262 00:24:39,646 --> 00:24:40,814 Zabieram ją. 263 00:24:40,898 --> 00:24:42,858 - Co tu robisz? - O to pytałem. 264 00:24:42,941 --> 00:24:44,318 Nie odbierałaś. Chodźmy. 265 00:24:44,401 --> 00:24:47,404 Jesteś pijany albo na haju? Wynoś cię stąd. 266 00:24:47,487 --> 00:24:49,448 - Muszę z tobą pogadać. - Pogadać? 267 00:24:49,531 --> 00:24:51,909 Idziemy. Leyla! 268 00:24:51,992 --> 00:24:54,119 - Stoisz, jak jakiś… - Idziemy! 269 00:24:54,203 --> 00:24:56,205 Szlag. 270 00:24:56,288 --> 00:24:58,207 - Co to ma być? - Chodź tu. 271 00:24:58,290 --> 00:25:00,751 Łap ją! To włoskie kanapy! 272 00:25:00,834 --> 00:25:02,961 Są warte więcej niż ty, dupku! 273 00:25:03,045 --> 00:25:04,421 Wynoś się stąd! 274 00:25:04,505 --> 00:25:06,340 Wyjaśnię w aucie. Chodź. 275 00:25:06,423 --> 00:25:07,591 - Nie. - Leyla. 276 00:25:07,674 --> 00:25:10,427 Możesz iść. Dzwoniłaś po niego, prawda? 277 00:25:10,511 --> 00:25:13,388 - Chwila. Nie dzwoniłam. - To skąd wiedział, że tu jesteś? 278 00:25:14,306 --> 00:25:18,352 Zaprosiłem cię, dobrze cię traktuję, a ty, kurwa, dzwonisz po brata? 279 00:25:18,435 --> 00:25:20,479 Myślałaś, że coś ci zrobię? 280 00:25:20,562 --> 00:25:22,564 Zapytał, gdzie jestem. 281 00:25:22,648 --> 00:25:23,649 Idź. 282 00:25:24,358 --> 00:25:26,318 - Vahidzie… - Wynoś się! 283 00:25:31,865 --> 00:25:34,076 Wiesz, co zrobiłeś? 284 00:25:34,993 --> 00:25:36,370 Co z tobą? 285 00:25:36,870 --> 00:25:37,996 Czyj to pies? 286 00:25:38,914 --> 00:25:40,249 Babaka. 287 00:25:41,542 --> 00:25:43,377 Nie martw się. Wszystko załatwione. 288 00:25:45,838 --> 00:25:46,922 Co jest załatwione? 289 00:25:48,090 --> 00:25:51,134 Wszystko popsułeś. Zaprosił mnie, bym poznała jego przyjaciół. 290 00:25:51,218 --> 00:25:54,471 Nie musisz się z nimi zadawać. To koniec. Wsiadaj. 291 00:26:09,862 --> 00:26:11,196 Otwórz to. 292 00:26:11,780 --> 00:26:12,865 Otwórz torbę. No już. 293 00:26:20,497 --> 00:26:23,166 - To Babaka? - Nie, to nasz bilet na wyjazd. 294 00:26:23,250 --> 00:26:26,086 Jedziemy do granicy i znajdziemy kogoś, kto nam pomoże. 295 00:26:26,170 --> 00:26:28,964 Miałeś zostać w domu. Coś ty sobie myślał? 296 00:26:29,047 --> 00:26:32,092 Ratuję nas! Ty idiotko! Ratuję nas. 297 00:26:32,176 --> 00:26:34,636 Posłuchaj mnie. To tak nie działa. 298 00:26:34,720 --> 00:26:37,389 Pracujemy dla organizacji. Nie decydujemy o wyjeździe. 299 00:26:37,472 --> 00:26:39,600 Po pierwsze, nie należę do żadnej organizacji. 300 00:26:39,683 --> 00:26:42,895 Po drugie, zrobimy to, co pierwotnie planowaliśmy, 301 00:26:42,978 --> 00:26:45,063 nim nas wciągnęłaś w to gówno. 302 00:26:45,147 --> 00:26:47,524 - Zabieram nas stąd. - To się nie uda! 303 00:26:48,233 --> 00:26:51,612 Jeśli to schrzanimy, nie ochronię cię. Rozumiesz? 304 00:26:52,529 --> 00:26:53,530 Za dużo wiemy. 305 00:26:53,614 --> 00:26:54,656 Uważaj! 306 00:27:22,559 --> 00:27:23,560 Tak? 307 00:27:23,644 --> 00:27:25,312 Auto, o które pan pytał, 308 00:27:25,395 --> 00:27:27,231 zauważono w północnej części miasta. 309 00:27:27,314 --> 00:27:29,483 Wyślę lokalizację na telefon. 310 00:27:30,150 --> 00:27:31,276 Dziękuję. 311 00:27:32,361 --> 00:27:34,279 Przyśpiesz, ucieka. 312 00:27:42,746 --> 00:27:43,747 Dawaj, gazu! 313 00:27:57,052 --> 00:27:58,512 Z drogi! 314 00:27:58,595 --> 00:28:00,180 Skręć tu w lewo. 315 00:28:07,229 --> 00:28:08,313 Rusz się! 316 00:28:31,128 --> 00:28:33,130 Chica! 317 00:28:40,429 --> 00:28:41,805 Zostaw ją. 318 00:28:41,889 --> 00:28:43,765 Musimy iść. Już. 319 00:29:19,176 --> 00:29:20,844 Nikogo tu nie ma. 320 00:29:48,121 --> 00:29:49,164 Sio! Zamknij się! 321 00:29:51,458 --> 00:29:54,127 Uciekaj, kundlu! 322 00:29:56,421 --> 00:29:57,840 Giń! Uciekaj! 323 00:31:09,786 --> 00:31:12,915 Okej. Tak, dziękuję. Okej. 324 00:31:33,435 --> 00:31:34,436 Jak rozmowa? 325 00:31:37,523 --> 00:31:38,524 Skłamałam. 326 00:31:39,900 --> 00:31:41,485 Nie wyszedłeś dziś z domu. 327 00:31:45,489 --> 00:31:46,907 Jak się czujesz? 328 00:31:48,408 --> 00:31:49,451 Gównianie. 329 00:31:51,411 --> 00:31:53,622 Chciałem nas z tego wyplątać. 330 00:31:55,207 --> 00:31:56,208 Wiem. 331 00:31:58,377 --> 00:32:00,462 Ale nie możemy się z tego wyplątać. 332 00:32:01,296 --> 00:32:02,297 Nie w ten sposób. 333 00:32:03,841 --> 00:32:06,009 Nie sądziłem, że to zajdzie tak daleko. 334 00:32:11,723 --> 00:32:12,724 Przepraszam. 335 00:32:14,059 --> 00:32:16,061 Przepraszam, że znowu nas w to wciągnęłam. 336 00:32:19,273 --> 00:32:20,941 Nie powinnam była pozwolić ci zostać. 337 00:32:22,317 --> 00:32:24,027 - Wolałabyś, by mnie nie było? - Nie. 338 00:32:26,530 --> 00:32:28,115 Chcę cię tutaj. 339 00:32:30,367 --> 00:32:31,827 Potrzebuję cię. 340 00:32:38,083 --> 00:32:40,043 Kurwa, zabili Chicę. 341 00:32:41,545 --> 00:32:42,546 Wiesz… 342 00:32:44,965 --> 00:32:46,508 całe życie… 343 00:32:48,969 --> 00:32:51,096 brali, co tylko chcieli, 344 00:32:52,389 --> 00:32:53,765 kiedy tylko mogli. 345 00:32:54,975 --> 00:32:56,518 Wszystko, o co dbałem. 346 00:32:58,562 --> 00:32:59,813 I zdajesz sobie sprawę… 347 00:33:01,815 --> 00:33:04,067 że nigdy nie miałeś szans. 348 00:33:07,821 --> 00:33:09,031 To jest twoja szansa. 349 00:33:15,454 --> 00:33:16,455 Tamar… 350 00:33:18,123 --> 00:33:20,417 Nic mi już nie pozostało. 351 00:33:22,419 --> 00:33:23,712 Nie mam nikogo. 352 00:33:24,296 --> 00:33:25,589 Mam tylko ciebie. 353 00:33:52,824 --> 00:33:53,992 Pachnie cudownie! 354 00:33:54,493 --> 00:33:56,203 Nagle nie czuję się zmęczony. 355 00:33:56,286 --> 00:33:58,997 Witaj w domu, panie Kamali. 356 00:33:59,540 --> 00:34:02,125 Ash Reshteh? Świętujemy coś? 357 00:34:02,209 --> 00:34:03,210 Nic specjalnego. 358 00:34:03,293 --> 00:34:06,672 - Zrobiłam to w ramach przeprosin. - Za co, kochana? 359 00:34:07,714 --> 00:34:08,882 Miałeś rację. 360 00:34:09,466 --> 00:34:12,177 Marjan była tym, czego potrzebowałam. 361 00:34:13,971 --> 00:34:16,389 Kochanie, nie masz za co przepraszać. 362 00:34:16,473 --> 00:34:17,891 Mam. 363 00:34:17,975 --> 00:34:21,978 Byłam dla ciebie za ostra, winiłam cię. 364 00:34:22,062 --> 00:34:26,483 Prawda jest taka, że cieszę się, że cię mam. 365 00:34:32,781 --> 00:34:35,242 Niesamowite! 366 00:34:35,324 --> 00:34:39,913 Umieram z głodu. Pójdę tylko umyć ręce. 367 00:34:40,581 --> 00:34:43,792 Dziękuję. To jest wspaniałe. 368 00:34:44,918 --> 00:34:47,545 - Halo. - Panie Kamali. 369 00:34:47,629 --> 00:34:49,797 - Obym nie przeszkadzała. - Nie. 370 00:34:49,882 --> 00:34:53,886 Dzwonię, żeby zapytać, czy wciąż pan chce, bym jutro przyszła do Nahid. 371 00:34:55,012 --> 00:34:56,013 A czemu nie? 372 00:34:56,679 --> 00:34:58,932 Martwił się pan, że jestem cudzoziemką. 373 00:34:59,641 --> 00:35:01,852 Dziś moje zmartwienia się rozwiały. 374 00:35:02,603 --> 00:35:07,232 Przyszedłem do domu i znalazłem szczęśliwą i spokojną żonę. 375 00:35:07,733 --> 00:35:10,694 I wygląda na to, że się dogadałyście. 376 00:35:11,278 --> 00:35:12,529 Miło mi to słyszeć. 377 00:35:13,030 --> 00:35:16,200 Miałam wrażenie, że bał się pan, że nie można mi zaufać. 378 00:35:16,283 --> 00:35:17,534 Czemu pani tak twierdzi? 379 00:35:18,035 --> 00:35:20,204 Ktoś się dziś włamał do mojej klinki. 380 00:35:20,287 --> 00:35:24,249 Kamery nagrały intruza, który jest niezwykle podobny do pana. 381 00:35:26,168 --> 00:35:27,961 Czy to mógł być pan? 382 00:35:31,048 --> 00:35:33,425 Tak. To byłem ja. 383 00:35:33,967 --> 00:35:34,968 Rozumiem. 384 00:35:35,052 --> 00:35:37,554 Nie wniosę oskarżenia. 385 00:35:38,430 --> 00:35:40,682 Ale w związku z tym, 386 00:35:40,766 --> 00:35:43,602 - nie mogę kontynuować… - Proszę zaczekać. 387 00:35:45,187 --> 00:35:46,980 Chcę przeprosić. 388 00:35:48,065 --> 00:35:50,901 To, co się przytrafiło mojej żonie, miało wpływ też na mnie 389 00:35:50,984 --> 00:35:56,240 i gdy kobieta z Zachodu staje w moich drzwiach, 390 00:35:57,241 --> 00:35:59,701 to rodzi pytania. Nie? 391 00:35:59,785 --> 00:36:02,287 Trzeba było ze mną porozmawiać. 392 00:36:02,371 --> 00:36:04,706 Ma pani rację. Przepraszam. 393 00:36:06,375 --> 00:36:09,086 Panie Kamali, by terapia pańskiej żony się powiodła, 394 00:36:09,169 --> 00:36:11,255 pan i ja musimy sobie ufać. 395 00:36:11,338 --> 00:36:13,173 W przeciwnym razie nie mogę kontynuować. 396 00:36:13,257 --> 00:36:17,135 Chyba że pański dyskomfort sprawia, że nie może się pan na to zgodzić. 397 00:36:17,219 --> 00:36:20,973 - Zupa stygnie. - Już idę. Chwileczkę. 398 00:36:26,395 --> 00:36:30,607 Doktor Montazemi, chciałbym, żeby pani jutro przyszła. 399 00:36:31,316 --> 00:36:33,068 Będę wdzięczny. 400 00:36:34,319 --> 00:36:35,320 Dobranoc. 401 00:36:56,091 --> 00:36:58,135 - Mehdi, przyjaciel Babaka. - No i? 402 00:36:58,969 --> 00:37:01,013 Dostaniesz dziesięć procent z utargu. 403 00:37:01,096 --> 00:37:02,264 Dwadzieścia. 404 00:37:02,973 --> 00:37:04,099 Piętnaście. 405 00:37:05,726 --> 00:37:06,810 Dobra. 406 00:37:36,757 --> 00:37:37,966 Zostań tu. 407 00:37:39,676 --> 00:37:42,221 - Co tu robisz? - Cześć. 408 00:37:42,304 --> 00:37:45,015 - Wynoś się. - Przyszedłem przeprosić. 409 00:37:45,098 --> 00:37:48,310 Albo wyjdziesz sam, albo ochrona cię wyrzuci. 410 00:38:01,615 --> 00:38:02,950 Znaleźli Babaka. 411 00:38:04,159 --> 00:38:05,202 Nie żyje. 412 00:38:06,328 --> 00:38:07,955 Jak to Babak nie żyje? 413 00:38:08,038 --> 00:38:09,164 Kiedy umarł? 414 00:38:09,248 --> 00:38:11,583 Jego ciało znaleziono w Suzie. 415 00:38:11,667 --> 00:38:13,710 Pewnie transakcja poszła źle. 416 00:38:13,794 --> 00:38:16,797 Znam ten teren. Niemożliwe, że tam pracował. 417 00:38:31,353 --> 00:38:33,063 Wychodzę. 418 00:38:33,146 --> 00:38:34,356 Miłej zabawy, Leyla. 419 00:38:36,358 --> 00:38:37,359 Cześć. 420 00:38:39,528 --> 00:38:40,779 A samochód? 421 00:38:40,863 --> 00:38:42,614 Nie uwierzysz. 422 00:38:42,698 --> 00:38:44,157 Mam nagranie z kamery. 423 00:38:44,825 --> 00:38:46,368 Ktoś, kto przypomina Milada Kahaniego 424 00:38:46,451 --> 00:38:49,413 próbował wejść na siłownię o nazwie Niavaran Platinum. 425 00:38:49,496 --> 00:38:52,332 Problem w tym, że nie mogę znaleźć o niej żadnych informacji. 426 00:38:52,416 --> 00:38:53,417 Dlaczego? 427 00:38:53,500 --> 00:38:55,294 Wielu jej klientów ma znajomości. 428 00:38:55,377 --> 00:38:57,379 A właścicielem jest Vahid Nemati. 429 00:38:57,462 --> 00:38:58,755 Nemati? 430 00:38:58,839 --> 00:38:59,840 Z tej rodziny? 431 00:38:59,923 --> 00:39:02,050 Będziemy potrzebowali zgody góry. 432 00:39:02,926 --> 00:39:04,928 Zajmiemy się tym jutro. Świetna robota. 433 00:39:05,012 --> 00:39:06,054 Idź spać. 434 00:39:06,138 --> 00:39:07,472 Dzięki, szefie. 435 00:39:07,556 --> 00:39:08,557 Dobranoc. 436 00:39:34,374 --> 00:39:35,375 Słuchajcie… 437 00:39:36,543 --> 00:39:39,338 to jest Leyla, nasz gość, a przybyła aż z Los Angeles! 438 00:39:42,341 --> 00:39:43,800 Szerwin, przesuń się. 439 00:39:46,970 --> 00:39:47,971 Przynieś mi kieliszek. 440 00:39:54,436 --> 00:39:55,812 Pejman! 441 00:39:57,397 --> 00:39:59,525 Odłóż na chwilę telefon i przestań gadać. 442 00:40:00,150 --> 00:40:01,860 Przepraszam, proszę pana. 443 00:40:02,945 --> 00:40:06,657 Na zdrowie! 444 00:40:27,511 --> 00:40:30,973 Teheran 445 00:41:29,031 --> 00:41:31,033 Napisy: Agnieszka Otawska