1 00:00:08,633 --> 00:00:10,933 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:23,773 --> 00:00:24,863 Gazu, piesku, gazu! 3 00:00:24,941 --> 00:00:25,821 Lubicie... 4 00:00:25,900 --> 00:00:27,940 Szalone rajdy wśród psich domów? 5 00:00:28,027 --> 00:00:28,857 Lubicie... 6 00:00:28,945 --> 00:00:31,025 Gdy pomocnej łapy nie braknie nikomu? 7 00:00:31,114 --> 00:00:31,954 Lubicie... 8 00:00:32,032 --> 00:00:33,992 Auta, sterowce, łodzie, motory i trójkołowce? 9 00:00:34,075 --> 00:00:35,445 Lubicie dobrą zabawę? 10 00:00:35,535 --> 00:00:37,285 Witajcie w Łapowie 11 00:00:37,370 --> 00:00:40,210 Gazu, piesku! 12 00:00:40,290 --> 00:00:43,330 - Gazu... - Gazu, piesku! 13 00:00:43,418 --> 00:00:44,668 Chcemy się zatrzymywać? 14 00:00:44,753 --> 00:00:46,213 Nie, nie 15 00:00:46,296 --> 00:00:49,966 - A więc gazu - Gazu, piesku, gazu 16 00:00:50,049 --> 00:00:51,429 Gazu, piesku, gazu! 17 00:00:53,011 --> 00:00:54,721 „Dzień z dzwonkami do drzwi”. 18 00:00:57,640 --> 00:00:59,520 Uwaga, pasażerowie. 19 00:00:59,601 --> 00:01:02,651 Mówi wasz pilot sterowca, Łapka Psiuniek. 20 00:01:02,729 --> 00:01:04,399 Uwaga, pasażerowie. 21 00:01:04,481 --> 00:01:08,231 Mówi Gilber Psiuniek, wasz prawdziwy pilot sterowca. 22 00:01:08,318 --> 00:01:12,988 Uwaga, dzieci, mówi mama. To ja jestem pilotem sterowca. 23 00:01:14,199 --> 00:01:19,289 Ale skoro dziś zabieramy dzieci do pracy, możecie być moimi drugimi pilotami. 24 00:01:19,954 --> 00:01:22,214 - Możemy robić pętle? - Pewnie. 25 00:01:22,290 --> 00:01:25,090 - A beczki? - Oczywiście. 26 00:01:25,168 --> 00:01:28,378 A możemy zrobić fru i fik z nudną tęczą? 27 00:01:28,463 --> 00:01:30,923 Może, jeśli powiecie mi, co to jest. 28 00:01:31,007 --> 00:01:33,837 A może jedno z was 29 00:01:33,927 --> 00:01:36,467 pójdzie ze mną do sklepu z dzwonkami do drzwi. 30 00:01:38,848 --> 00:01:40,268 Nie, dzięki. 31 00:01:40,350 --> 00:01:42,230 Brzmi świetnie. Może za rok? 32 00:01:42,310 --> 00:01:45,520 Rozumiem. Sklep z dzwonkami to nie sterowiec. 33 00:01:45,605 --> 00:01:48,975 Zatem wezmę walizkę i idę. 34 00:01:51,152 --> 00:01:53,492 Gdy rodzice zabierają dzieci do pracy, 35 00:01:53,571 --> 00:01:55,281 zawsze latacie ze mną sterowcem. 36 00:01:55,365 --> 00:01:58,365 Jedno z was powinno pójść do sklepu z tatą. 37 00:01:58,451 --> 00:02:00,041 Byłoby mu bardzo miło. 38 00:02:00,120 --> 00:02:02,250 Świetny pomysł. Baw się dobrze, Gilber. 39 00:02:02,330 --> 00:02:03,410 Jasna sprawa! 40 00:02:05,583 --> 00:02:07,753 Bo ja idę na sterowiec! 41 00:02:11,256 --> 00:02:13,296 Czyli ja idę do sklepu z dzwonkami do drzwi. 42 00:02:13,383 --> 00:02:17,223 Twój ojciec je uwielbia. Tobie też się mogą spodobać. 43 00:02:17,929 --> 00:02:20,219 Dobrze, mamo. Spróbuję. 44 00:02:20,306 --> 00:02:22,476 Świetnie. Pod koniec dnia zabiorę cię 45 00:02:22,559 --> 00:02:24,599 na specjalny przelot sterowcem. 46 00:02:26,187 --> 00:02:29,937 Uwaga, pasażerowie. Miło się z wami leciało. 47 00:02:32,819 --> 00:02:36,489 Tato, mogę iść dzisiaj z tobą do sklepu z dzwonkami do drzwi? 48 00:02:36,573 --> 00:02:39,033 Serio? Chcesz iść ze mną? 49 00:02:39,117 --> 00:02:40,987 To nic wielkiego. 50 00:02:41,077 --> 00:02:44,907 Tak, tak. Tylko córeczka spełnia marzenie swojego taty. 51 00:02:44,998 --> 00:02:48,378 Nic wielkiego. Pójdę po dwumiejscowe auto. 52 00:02:49,210 --> 00:02:52,880 Tak! Pojedzie ze mną do sklepu z dzwonkami do drzwi! 53 00:02:55,592 --> 00:02:59,472 W dzwonkach do drzwi uwielbiam to, że jest ich mnóstwo! 54 00:02:59,554 --> 00:03:03,854 Są brzęczyki, dzwonki, kuranty, melodyjki, 55 00:03:03,933 --> 00:03:07,903 ale według mnie nic nie pobije klasycznego ding-dong. 56 00:03:07,979 --> 00:03:10,439 Tak bardzo go uwielbiam, że użyłem go jako klaksonu. 57 00:03:14,235 --> 00:03:15,945 Ale ekstra! 58 00:03:16,029 --> 00:03:19,199 No właśnie! Nic nie pobije oryginału! 59 00:03:20,617 --> 00:03:22,157 Chodziło ci o sterowiec. 60 00:03:22,243 --> 00:03:24,623 Tak, później mama zabierze mnie na wycieczkę. 61 00:03:24,704 --> 00:03:28,634 Tak, sterowiec to odlot. Ale nie pobije dzwonków. 62 00:03:28,708 --> 00:03:31,878 Bo one nie biją, tylko dzwonią. Rozumiesz? 63 00:03:34,881 --> 00:03:36,671 Co teraz? 64 00:03:37,508 --> 00:03:39,178 Łapko, słyszysz to? 65 00:03:40,511 --> 00:03:42,971 Nic nie słyszę. 66 00:03:43,056 --> 00:03:46,846 Właśnie. To cisza przed pojawieniem się klienta. 67 00:03:46,935 --> 00:03:49,975 Nazywam ją ciszą przed ding-dongiem. 68 00:03:53,900 --> 00:03:56,070 Po pierwsze, musimy sprawdzić towar. 69 00:03:56,152 --> 00:03:59,662 Czekaj, czyli będziemy dzwonić niektórymi dzwonkami? 70 00:03:59,739 --> 00:04:03,239 O nie. Musimy zadzwonić wszystkimi dzwonkami! 71 00:04:03,326 --> 00:04:05,746 Śmiało. Niech dzwonią! 72 00:04:20,301 --> 00:04:23,301 Masz talent. Spójrz na to. 73 00:04:23,388 --> 00:04:25,888 Ding-dong, ding-dong 74 00:04:25,974 --> 00:04:28,694 Dzwonkiem miłości 75 00:04:28,768 --> 00:04:33,268 To było niesamowite! Wymyśliłeś to na poczekaniu? 76 00:04:33,356 --> 00:04:36,186 Nie. Byłem wokalistą w zespole. 77 00:04:36,276 --> 00:04:37,776 To był jeden z naszych kawałków. 78 00:04:37,860 --> 00:04:39,400 Byłeś w zespole? 79 00:04:39,487 --> 00:04:43,777 Dawno temu. Gdzieś tu mam zdjęcie. 80 00:04:44,742 --> 00:04:47,292 To był futro-metalowy band zwany Niuchacze. 81 00:04:47,370 --> 00:04:50,420 To ty? Co z twoimi włosami? 82 00:04:50,498 --> 00:04:53,918 Mówiłem, że to było dawno. 83 00:04:54,002 --> 00:04:56,342 Napisałeś kawałek o dzwonkach do drzwi? 84 00:04:56,421 --> 00:05:00,681 Oczywiście. Zawsze uwielbiałem dzwonki. Ty też. 85 00:05:03,970 --> 00:05:05,510 Kaczuszkowy Dzwonek! 86 00:05:05,596 --> 00:05:09,306 Szczekałam jak szalona, gdy byłam szczeniaczkiem. Uwielbiałam go! 87 00:05:09,392 --> 00:05:12,902 Wiem. Bo każdy pies ma ulubiony dzwonek. 88 00:05:12,979 --> 00:05:14,979 Dlatego otworzyłem sklep. 89 00:05:15,815 --> 00:05:20,185 Skoro mowa o otwarciu sklepu, zadzwoniłabyś na otwarcie? 90 00:05:20,278 --> 00:05:23,778 Tym wielkim dzwonem? Tak! 91 00:05:31,622 --> 00:05:33,792 Kiedy przyjdą klienci? 92 00:05:33,875 --> 00:05:36,535 Poranna gorączka zacznie się za trzy, dwa... 93 00:05:39,047 --> 00:05:41,087 Ile psów. 94 00:05:41,174 --> 00:05:43,184 To nic. Mamy sporo dzwonków. 95 00:05:43,259 --> 00:05:45,549 Ja będę pokazywał, ty dzwoń. I patrz na ogony. 96 00:05:45,636 --> 00:05:47,926 - Dlaczego? - Tak poznasz, czy znalazłaś ten właściwy. 97 00:05:48,014 --> 00:05:49,724 Bo ogony nie kłamią. 98 00:05:49,807 --> 00:05:52,387 Taki duży pies musi mieć duży dzwonek. 99 00:05:52,477 --> 00:05:55,227 Łapko, przyniesiesz Słoniodzwonek? 100 00:05:59,859 --> 00:06:02,319 Wygląda na to, że lubisz życie na krawędzi. 101 00:06:02,403 --> 00:06:05,663 Może spodoba ci się... Dzwonek Swobodnego Jeźdźca? 102 00:06:11,162 --> 00:06:14,042 Niech zgadnę. Właśnie wprowadziliście się do nowego domu 103 00:06:14,123 --> 00:06:15,673 i szukacie dzwonka. 104 00:06:15,750 --> 00:06:19,630 Ale cichego, żeby nie obudził waszego szczeniaczka, gdy drzemie. 105 00:06:19,712 --> 00:06:21,092 Skąd... 106 00:06:21,172 --> 00:06:23,302 Robię to nie od dziś. Łapko? 107 00:06:23,382 --> 00:06:25,012 Córcioukajacz wam się spodoba! 108 00:06:31,474 --> 00:06:33,524 Podoba ci się ten dzwonek, Franiu? 109 00:06:34,602 --> 00:06:38,982 Znów się chowa. To jej ulubiona zabawa. Franiu! 110 00:06:40,775 --> 00:06:42,735 Wiem, gdzie ona jest. 111 00:06:44,362 --> 00:06:46,702 Znalazłaś Kaczuszkowy Dzwonek. 112 00:06:46,781 --> 00:06:49,991 Też go uwielbiałam, gdy byłam szczeniaczkiem. 113 00:06:54,622 --> 00:06:56,332 A po porannej gorączce 114 00:06:56,415 --> 00:06:58,075 nadchodzi poranna śpiączka. 115 00:06:58,167 --> 00:07:00,707 Ale dobrze mieć trochę ding-dong przestoju. 116 00:07:00,795 --> 00:07:03,045 Tak, ciągle dzwoni mi w uszach. 117 00:07:06,509 --> 00:07:07,889 Hej, Luka! 118 00:07:07,969 --> 00:07:10,429 Dzień dobry. Tak tylko szukam. 119 00:07:11,097 --> 00:07:12,347 Zobaczmy... 120 00:07:13,057 --> 00:07:14,307 To Luka. 121 00:07:14,392 --> 00:07:15,692 Albo jak go zwykle nazywam, 122 00:07:15,768 --> 00:07:17,268 Luka, co dzwonka szuka. 123 00:07:17,353 --> 00:07:19,863 Bo nigdy nie znalazł swojego dzwonka. 124 00:07:19,939 --> 00:07:22,069 Mogę mu pomóc? 125 00:07:22,150 --> 00:07:24,320 Pewnie. Próbuj. 126 00:07:25,194 --> 00:07:26,034 Nie, nie... 127 00:07:26,112 --> 00:07:28,662 Hej, Luka! Pewnie szukasz 128 00:07:28,739 --> 00:07:31,989 fajnego i ekscytującego dzwonka, jak ten! 129 00:07:35,663 --> 00:07:37,373 Nie. Nie bardzo. 130 00:07:41,252 --> 00:07:43,422 - Cóż... - Tak to jest z dzwonkami. 131 00:07:43,504 --> 00:07:47,554 Latasz wysoko, by za chwilę spaść. 132 00:07:47,633 --> 00:07:49,893 Tak jak sterowce. 133 00:07:53,014 --> 00:07:54,104 Co to? 134 00:07:54,974 --> 00:07:57,194 Dzyńdzyńkowy degenerodetektor. 135 00:07:57,268 --> 00:07:59,938 Wygląda na to, że Lady Lydia ma problem z dzwonkiem. 136 00:08:00,021 --> 00:08:01,361 Ruszajmy w drogę. 137 00:08:01,439 --> 00:08:02,769 Pojedziemy go naprawić? 138 00:08:02,857 --> 00:08:05,857 Pewnie. Gazu, dzwonkowe psiaki, gazu! 139 00:08:09,655 --> 00:08:11,905 Podoba wam się mój dzwonek-kapelusz? 140 00:08:11,991 --> 00:08:14,701 Wybacz, ale nie. Główny mechanizm jest zepsuty. 141 00:08:14,785 --> 00:08:18,365 Mam nowy mechanizm w sklepie. Ale na razie możesz używać tego. 142 00:08:18,456 --> 00:08:22,246 Nie podoba mi się. 143 00:08:22,335 --> 00:08:26,165 Tato, mechanizm nie jest zepsuty, tylko wykrzywiony. 144 00:08:27,507 --> 00:08:29,087 Chyba dam radę go naprawić. 145 00:08:35,223 --> 00:08:37,023 Spróbuj teraz. 146 00:08:41,437 --> 00:08:42,977 Jak to zrobiłaś? 147 00:08:43,064 --> 00:08:44,984 Mam taką zębatkę w skuterze. 148 00:08:45,066 --> 00:08:47,236 Podoba ci się twój nowy dzwonek? 149 00:08:47,318 --> 00:08:51,858 I to bardzo! Jest ding-dong doskonały! 150 00:08:54,283 --> 00:08:56,623 To znaczy, że padł kolejny dzwonek? 151 00:08:56,702 --> 00:08:59,082 Nie. To znaczy, że pora na lunch. 152 00:08:59,163 --> 00:09:02,293 Ale najlepszy moment to ta poranna gorączka. 153 00:09:02,375 --> 00:09:04,245 A może znalezienie Frani? 154 00:09:04,335 --> 00:09:06,995 Albo naprawienie dzwonka Lady Lydii? 155 00:09:07,088 --> 00:09:09,008 Wiesz co? Wszystko było najlepsze! 156 00:09:09,090 --> 00:09:11,510 Chyba ktoś połknął dzwonkowego bakcyla. 157 00:09:11,592 --> 00:09:13,342 Serio? Kto? Nic mu nie jest? 158 00:09:14,428 --> 00:09:17,518 Nie. Chodzi mi o to, że lubisz dzwonki tak samo, jak ja. 159 00:09:17,598 --> 00:09:21,138 Bo dzwonki nie tylko informują nas, że ktoś jest za drzwiami. 160 00:09:21,227 --> 00:09:23,847 - Oprócz tego nas jednoczą. - Masz rację. 161 00:09:23,938 --> 00:09:26,268 Gdybym nie przyszła dzisiaj z tobą do pracy, 162 00:09:26,357 --> 00:09:28,317 nie dowiedziałabym się tego. 163 00:09:28,401 --> 00:09:30,651 Franiu? 164 00:09:31,779 --> 00:09:33,409 Wszystko w porządku tam na dole? 165 00:09:33,489 --> 00:09:36,699 Frania znowu się chowa. Nie widzieliście jej? 166 00:09:36,784 --> 00:09:41,544 Nie, ale mogę ją znaleźć. Bo każdy pies ma swój dzwonek. 167 00:09:43,791 --> 00:09:46,881 A Frania lubi Kaczuszkowy Dzwonek! 168 00:09:50,006 --> 00:09:51,716 Idziemy za piskiem! 169 00:09:55,678 --> 00:09:58,008 Franiu? 170 00:10:08,190 --> 00:10:10,030 Coraz głośniej. 171 00:10:10,109 --> 00:10:13,989 Czyli Frania jest gdzieś... tutaj! 172 00:10:15,281 --> 00:10:16,661 Franiu! 173 00:10:21,203 --> 00:10:24,213 Kaczuszkowy Dzwonek naprawdę jej się podoba. 174 00:10:24,290 --> 00:10:26,250 Myślisz o tym samym, co ja? 175 00:10:26,334 --> 00:10:28,004 Proszę bardzo, Franiu. 176 00:10:42,767 --> 00:10:46,597 Tato, potrzebuję dwa brzęczyki i alarm z dźwiękiem dzwonków sań 177 00:10:46,687 --> 00:10:48,517 Już podaję. 178 00:10:48,606 --> 00:10:52,776 Hej, Łapko! Jesteś gotowa na specjalny lot sterowcem? 179 00:10:52,860 --> 00:10:54,530 I na parę pętli? 180 00:10:55,196 --> 00:10:59,196 Lot sterowcem może być ciekawy, ale to nie sklep z dzwonkami do drzwi. 181 00:11:00,034 --> 00:11:03,914 Jaki ojciec, taka córka. Widzimy się w domu, ding-dongi. 182 00:11:03,996 --> 00:11:05,996 Dzień dobry, tylko oglądam. 183 00:11:06,082 --> 00:11:08,002 Luka, co dzwonka szuka wrócił. 184 00:11:10,002 --> 00:11:11,922 Spróbuję jeszcze raz. 185 00:11:12,755 --> 00:11:15,625 Istnieje mnóstwo dzwonków, panie Luka. 186 00:11:15,716 --> 00:11:19,716 Są brzęczyki, dzwonki, kuranty i melodyjki. 187 00:11:19,804 --> 00:11:24,314 Ale moim zdaniem nic nie pobije klasycznego ding-dong. 188 00:11:30,064 --> 00:11:33,154 To mój dzwonek. Bardzo dziękuję! 189 00:11:35,236 --> 00:11:36,816 Miłego dnia! 190 00:11:36,904 --> 00:11:40,574 Dobra robota, Łapko. Jest z ciebie niezły sprzedawca dzwonków. 191 00:11:40,658 --> 00:11:43,118 Co mogę powiedzieć? Uczyłam się od najlepszych. 192 00:11:45,287 --> 00:11:48,617 Chodź, rozłożymy dzwonki na półkach. 193 00:11:48,707 --> 00:11:49,787 Tak! 194 00:11:49,875 --> 00:11:52,585 Ale najpierw włączmy muzykę. 195 00:11:54,046 --> 00:11:57,166 Ding-dong dzwonkiem miłości 196 00:11:57,258 --> 00:11:58,758 Tato, to twoja piosenka! 197 00:11:58,843 --> 00:12:01,473 To prawda. 198 00:12:03,097 --> 00:12:07,477 Ding-dong, ding-dong Dzwonkiem miłości 199 00:12:07,560 --> 00:12:09,520 Ding-dong 200 00:12:09,603 --> 00:12:11,983 Dzwonkiem miłości 201 00:12:12,064 --> 00:12:16,944 Ding-dong Dzwonkiem miłości! 202 00:12:31,292 --> 00:12:32,882 „Tor przeszkód Stefana”. 203 00:12:44,263 --> 00:12:46,063 Klakson Stefana Charcika! 204 00:12:46,140 --> 00:12:48,480 To oznacza nabór do Kadry Rajdowców! 205 00:12:48,559 --> 00:12:51,479 A to oznacza, że już mnie tu nie ma! Kto pierwszy na miejscu! 206 00:12:54,273 --> 00:12:58,193 Nareszcie. Więcej miejsca dla mnie. 207 00:13:00,279 --> 00:13:03,449 Jeszcze tylko pięć minut, Kwoczku. 208 00:13:03,532 --> 00:13:05,122 Ani chwili dłużej, Puszku! 209 00:13:06,285 --> 00:13:07,745 Czas podjąć wyzwanie! 210 00:13:09,955 --> 00:13:13,825 Przestań trąbić, Beans. Próbuję spać. 211 00:13:13,918 --> 00:13:17,338 To nie ja. To klakson Kadry Rajdowów. 212 00:13:17,421 --> 00:13:19,261 Trąbi już jakiś czas. 213 00:13:19,340 --> 00:13:20,590 Co? 214 00:13:25,262 --> 00:13:28,352 Nie mamy czasu na śniadanie. 215 00:13:28,432 --> 00:13:30,102 Musimy lecieć. 216 00:13:30,184 --> 00:13:33,064 Jasne, wrzucę ten omlet do torby na wynos. 217 00:13:37,858 --> 00:13:41,858 To stąd dobiega ten klakson. Ale gdzie jest Stefan? 218 00:13:43,906 --> 00:13:45,236 Tutaj! 219 00:13:46,242 --> 00:13:50,582 Witajcie, przyszli rajdowcy, na kolejnym etapie naboru! 220 00:13:52,581 --> 00:13:56,841 Chodźmy do tablicy, sprawdzić, jak radzą sobie poszczególne zespoły. 221 00:13:56,919 --> 00:14:01,089 Po dwóch rundach Łapka i Puszek remisują z Frankiem i Beansem, 222 00:14:01,173 --> 00:14:02,303 a każda z drużyn na po punkcie. 223 00:14:02,383 --> 00:14:05,643 Cheddar Biskwit i Gilber nie mają punktów. 224 00:14:07,388 --> 00:14:09,428 Cheddar Biskwit, próbujesz nas wybuczeć? 225 00:14:09,515 --> 00:14:12,595 Nie, buczę, bo mamy zero punktów. 226 00:14:12,685 --> 00:14:15,805 Ale nie martw się. Przed nami jeszcze sporo etapów. 227 00:14:15,896 --> 00:14:18,316 A ten zespół, który zdobędzie najwięcej punktów, 228 00:14:18,399 --> 00:14:21,989 wygra miejsce w Kadrze Rajdowców! 229 00:14:22,069 --> 00:14:23,819 To będziemy my, Puszku! 230 00:14:24,321 --> 00:14:25,911 Błąd. To będziemy my. 231 00:14:25,990 --> 00:14:28,450 Kto chce bekon z bekonowym omletem? 232 00:14:29,326 --> 00:14:31,496 To nawiązuje do dzisiejszych zawodów, 233 00:14:31,579 --> 00:14:36,169 które lubię nazywać Torem Przeszkód Wspaniałego Stefana. 234 00:14:37,877 --> 00:14:39,797 Zmierzycie się z Kopcem Karmy, 235 00:14:41,005 --> 00:14:42,455 Mostkami z Kości 236 00:14:44,216 --> 00:14:45,626 i Zjazdpiskiem Linowym. 237 00:14:47,303 --> 00:14:50,143 Zespół, który pierwszy przekroczy linię mety, wygrywa. 238 00:14:50,222 --> 00:14:53,352 To oznacza, że obaj członkowie zespołu muszą finiszować razem, 239 00:14:53,434 --> 00:14:55,774 bo to praca zespołowa. 240 00:14:55,853 --> 00:14:58,233 Dość tego gadania. 241 00:14:58,314 --> 00:14:59,694 Na miejsca! 242 00:15:02,067 --> 00:15:03,437 Gotowi! 243 00:15:05,195 --> 00:15:06,905 Gazu, pieski, gazu! 244 00:15:17,625 --> 00:15:21,205 Witamy na Kopcu Karmy! 245 00:15:21,295 --> 00:15:23,295 Jak dotarł tu przed nami? 246 00:15:23,380 --> 00:15:26,340 To Stefan Charcik. To on prowadził. 247 00:15:27,134 --> 00:15:29,354 W czasie tej konkurencji... 248 00:15:29,428 --> 00:15:32,678 To się rozumie samo przez się. Jedziemy! 249 00:15:32,765 --> 00:15:35,765 Łapko, mogłaś go poprosić o podwózkę, 250 00:15:35,851 --> 00:15:37,521 bo przyda ci się, gdy będziesz 251 00:15:37,603 --> 00:15:38,483 jej potrzebować... 252 00:15:38,562 --> 00:15:41,442 Możecie mi powiedzieć, jak to się skończyło, gdy już wygram. 253 00:15:41,523 --> 00:15:43,983 To nie fair! Nie skończyłem się czepiać! 254 00:15:44,318 --> 00:15:46,448 Nie powinni poczekać na nas? 255 00:15:46,528 --> 00:15:49,198 Może? Nie mam pojęcia, co się dzieje. 256 00:15:49,281 --> 00:15:51,491 Możemy jeść tę karmę? 257 00:15:56,580 --> 00:16:00,210 Cheddar Biskwit, zaczekaj! To praca zespołowa. 258 00:16:00,292 --> 00:16:02,962 Jeśli chcemy wygrać, musimy się trzymać razem. 259 00:16:03,045 --> 00:16:07,585 Masz rację. Jak mawiają w cyrku: „Co dwa klauny, to nie jeden”. 260 00:16:11,720 --> 00:16:14,470 Nie pokonasz mnie, Frank. Zapomnij o tym. 261 00:16:14,556 --> 00:16:17,426 Już zapomniałem, że bierzesz udział w tym wyścigu. 262 00:16:17,518 --> 00:16:21,148 Skoro mowa o zapominaniu, zapomnieliście, że macie partnerów w zespole? 263 00:16:24,984 --> 00:16:26,494 Jesteśmy prawie na szczycie. 264 00:16:28,487 --> 00:16:31,157 Czekaj, ciągle jesteśmy na dole. 265 00:16:31,240 --> 00:16:34,830 Sporo tej karmy. Ciekawe, czy resztę mogę zabrać do domu. 266 00:16:36,203 --> 00:16:38,793 Zaczekaj, Puszku! Już idę! 267 00:16:38,872 --> 00:16:41,172 Ale ja idę pierwszy, Beans! 268 00:16:43,168 --> 00:16:44,668 Oni idą w niewłaściwą stronę! 269 00:16:44,753 --> 00:16:47,883 Jasne. Bo złamali pierwszą zasadę cyrku. 270 00:16:48,924 --> 00:16:51,844 Nie zostawiać w tyle gumowych nosów. 271 00:16:51,927 --> 00:16:53,547 Chodź, kolego. 272 00:16:55,764 --> 00:16:57,354 Tędy, Beans. 273 00:16:58,225 --> 00:16:59,175 Więcej karmy! 274 00:17:02,062 --> 00:17:04,942 Wybacz, Puszku. Chciałam pokonać Franka. 275 00:17:05,024 --> 00:17:06,234 To się więcej nie powtórzy. 276 00:17:06,316 --> 00:17:09,946 W porządku. Wiem, że chcesz wygrać. Ja też chcę. 277 00:17:10,029 --> 00:17:13,319 Dalej, Beans. Lewa, prawa, lewa, prawa. 278 00:17:13,991 --> 00:17:15,281 Teraz rozumiem. 279 00:17:15,367 --> 00:17:18,407 Lewa, prawa, a potem co? Znowu lewa? 280 00:17:21,123 --> 00:17:24,883 Cheddar Biskwit i Gilber skończyli się wspinać! 281 00:17:24,960 --> 00:17:26,550 A zatem zjedźmy na dół. 282 00:17:31,842 --> 00:17:34,512 Surfing! Ja będę deską! 283 00:17:43,187 --> 00:17:47,357 Udało wam się! Teraz spróbujcie przejść przez Mostki z Kości. 284 00:17:47,441 --> 00:17:50,741 Ale uważajcie, bo są ruchome, 285 00:17:50,819 --> 00:17:53,279 a nie chcecie wpaść do dołu z piłeczkami. 286 00:17:53,363 --> 00:17:56,333 Ja chcę! Uwielbiam dół z piłeczkami! 287 00:18:00,996 --> 00:18:03,326 Nie lubię wysokości. Ani spadania. 288 00:18:03,415 --> 00:18:06,535 Ani dołów z piłeczkami. Ani kombinacji tych wszystkich rzeczy. 289 00:18:06,627 --> 00:18:10,207 Nie martw się, Puszku. Przejdziemy przez ten most błyskawicznie. 290 00:18:12,883 --> 00:18:17,723 Te mostki nie są aż tak ruchome. Razem damy radę. Nie ma problemu. 291 00:18:17,805 --> 00:18:20,845 Jasne. Zwłaszcza, jeśli będę się trzymać twojego ogona. 292 00:18:20,933 --> 00:18:24,353 Świetny pomysł, Puszku! Zatem nic nas nie powstrzyma. 293 00:18:28,023 --> 00:18:28,903 Łapko! 294 00:18:28,982 --> 00:18:31,492 Tam jest. W podskokach, Beans! 295 00:18:33,529 --> 00:18:34,569 Frank! 296 00:18:34,655 --> 00:18:38,155 Miałeś rację, Cheddar. Twoje wskazówki działają. 297 00:18:38,242 --> 00:18:41,702 Tak. Szybko się nie uda, wolniej czynisz cuda. 298 00:18:42,996 --> 00:18:45,826 Prawię cię nie czuję, Puszku! 299 00:18:45,916 --> 00:18:47,206 Puszku? 300 00:18:50,087 --> 00:18:52,507 - O nie! - O tak. 301 00:18:52,589 --> 00:18:56,589 Wygląda na to, że wasi partnerzy bawią się... piłeczkami. 302 00:18:56,677 --> 00:19:01,597 Piłeczki! Beans! Beans w piłeczkach! 303 00:19:01,682 --> 00:19:02,682 Puszku! 304 00:19:03,976 --> 00:19:05,016 Beans! 305 00:19:07,146 --> 00:19:08,516 Szybko się nie uda. 306 00:19:08,605 --> 00:19:09,725 Wolniej czynisz cuda. 307 00:19:12,234 --> 00:19:15,364 Cheddar Biskwit i Gilber wysuwają się na prowadzenie! 308 00:19:15,445 --> 00:19:18,025 Przepraszam! Myślałam, że trzymasz mnie za ogon. 309 00:19:18,115 --> 00:19:19,655 Ja też. 310 00:19:19,741 --> 00:19:21,331 Zostaw te piłeczki, Beans. 311 00:19:22,202 --> 00:19:24,372 Jeszcze pięć minut. Proszę. 312 00:19:30,252 --> 00:19:34,422 Na górze jest ostatnia przeszkoda. Zjazdpisk Linowy! 313 00:19:34,506 --> 00:19:37,466 Zjeżdżasz tak szybko, że piszczysz! 314 00:19:39,094 --> 00:19:41,974 Nie wierzę, że koniec już tak blisko. 315 00:19:44,266 --> 00:19:46,266 Widzimy się na mecie! 316 00:19:50,606 --> 00:19:53,976 To proste. Wchodzę na drabiny na śniadanie. 317 00:19:54,568 --> 00:19:57,908 Serio? Może raczej powinnaś jeść omlety. 318 00:19:57,988 --> 00:20:00,238 Już blisko, Puszku! Patrz w górę. 319 00:20:02,034 --> 00:20:05,124 Tak. Nadal nie lubię wysokości. 320 00:20:07,164 --> 00:20:10,044 Trzy kolejki, jedna dla każdej drużyny. 321 00:20:10,125 --> 00:20:12,705 Trzymaj się, Puszku, i nie patrz w dół. 322 00:20:12,794 --> 00:20:14,634 Zjeżdżamy za trzy... 323 00:20:14,713 --> 00:20:16,013 dwa... 324 00:20:18,425 --> 00:20:19,885 jeden! 325 00:20:20,802 --> 00:20:22,012 Spojrzałem w dół. 326 00:20:24,848 --> 00:20:28,888 Frank! Powiedziałeś „omlety”? 327 00:20:29,478 --> 00:20:30,768 Tak! 328 00:20:30,854 --> 00:20:32,814 Frank? 329 00:20:42,824 --> 00:20:46,374 Puszku, jesteśmy blisko mety! 330 00:20:46,453 --> 00:20:50,333 Puszku? 331 00:20:53,919 --> 00:20:57,669 Wygrałem! Ty też. 332 00:20:57,756 --> 00:21:02,136 Nic z tego. To były zawody drużynowe. 333 00:21:02,219 --> 00:21:06,969 Masz rację, Łapko. Wykonaliście zadanie, ale nie całą drużyną. 334 00:21:09,559 --> 00:21:10,689 Tak! 335 00:21:11,979 --> 00:21:14,769 Dlatego wygrali Gilber i Cheddar Biskwit. 336 00:21:14,856 --> 00:21:16,776 Świetna robota! 337 00:21:16,858 --> 00:21:18,108 Wzajemnie! 338 00:21:18,193 --> 00:21:21,243 Ale my pierwsi przekroczyliśmy linię mety. 339 00:21:21,321 --> 00:21:25,411 To prawda. Ale mówiłem, że wygra pierwszy zespół, który ją przekroczy. 340 00:21:25,492 --> 00:21:28,252 A waszych partnerów jeszcze nie ma. 341 00:21:32,791 --> 00:21:37,131 A skoro Cheddar i Gilber wygrali, to oznacza, 342 00:21:37,212 --> 00:21:40,052 że mamy potrójny remis. 343 00:21:40,132 --> 00:21:45,182 Wszystkie trzy zespoły mają szansę dołączyć do Kadry Rajdowców! 344 00:21:45,262 --> 00:21:47,432 Świetna praca zespołowa. 345 00:21:47,514 --> 00:21:48,474 Dzięki, Łapko. 346 00:21:50,559 --> 00:21:54,229 Frank, czas wykonać zadanie zespołowo. Chodź. 347 00:21:56,398 --> 00:21:58,608 Pewnie teraz tu mieszkamy. 348 00:21:58,692 --> 00:22:02,652 Wybacz, zamawiałeś grzyby w omlecie czy nie? 349 00:22:05,240 --> 00:22:07,080 Puszku drogi! 350 00:22:07,159 --> 00:22:09,749 Przepraszam, że nie grałam zespołowo. 351 00:22:09,828 --> 00:22:11,908 Za bardzo chciałam wygrać. 352 00:22:11,997 --> 00:22:14,957 W porządku. Następnym razem im pokażemy. 353 00:22:16,251 --> 00:22:18,751 - Hej, Beans. - Tak, Frank? 354 00:22:18,837 --> 00:22:20,207 To samo, co powiedziała Łapka. 355 00:22:21,048 --> 00:22:24,888 To najmilsza rzecz, jaką prawie mi powiedziałeś. 356 00:22:24,968 --> 00:22:28,058 Może omlet o smaku karmy? 357 00:22:28,138 --> 00:22:29,258 Z przyjemnością. 358 00:22:29,348 --> 00:22:32,268 Kto ma ochotę na zjazd? 359 00:22:33,977 --> 00:22:36,767 Ale tym razem zespołowo. 360 00:23:04,883 --> 00:23:06,893 Napisy: Marcin Łakomy