1 00:00:03,250 --> 00:00:05,000 SERIAL ZAWIERA PRZEMOC, WULGARYZMY, 2 00:00:05,083 --> 00:00:07,250 EFEKTY ŚWIETLNE, NAPALONE DEMONY. 3 00:00:07,333 --> 00:00:09,375 DLA DOROSŁYCH. 4 00:00:09,458 --> 00:00:10,875 UWAGA, BĘDZIE OSTRO! 5 00:00:15,625 --> 00:00:18,333 Dzień dobry, książę Śpiochu. 6 00:00:19,583 --> 00:00:21,166 Dobrze spałeś, Wielki Ptaku? 7 00:00:22,000 --> 00:00:23,875 Lepiej się nie dało. 8 00:00:26,250 --> 00:00:27,541 Rany, Blitz, 9 00:00:28,583 --> 00:00:31,041 masz dużo koni. 10 00:00:31,791 --> 00:00:34,916 Stoi za tym jakaś historia? 11 00:00:35,000 --> 00:00:36,083 Owszem. 12 00:00:36,583 --> 00:00:40,166 Ale jest za długa i zbyt dramatyczna. 13 00:00:40,250 --> 00:00:41,958 Za chwilę będzie śniadanie. 14 00:00:47,500 --> 00:00:48,500 Blitz. 15 00:00:49,333 --> 00:00:50,958 Mógłbyś przynieść trochę… 16 00:00:51,041 --> 00:00:52,000 Czego? 17 00:00:53,166 --> 00:00:54,375 Nieważne. 18 00:00:56,791 --> 00:00:58,750 Nie wiem, co jesz, 19 00:00:58,833 --> 00:01:02,416 więc zrobiłem trochę wszystkiego w nadziei, że coś ci podejdzie. 20 00:01:02,500 --> 00:01:05,416 Są jajka, wyjątkowe. 21 00:01:07,166 --> 00:01:10,375 Przepraszam, czy to… To dla ciebie kanibalizm? 22 00:01:10,458 --> 00:01:12,666 Nie, po prostu trochę mnie odrzucają. 23 00:01:13,208 --> 00:01:15,708 Ale białko to białko. 24 00:01:16,833 --> 00:01:18,708 Co zwykle jadasz? 25 00:01:19,291 --> 00:01:23,041 Mam specjalną dietę, skomponowaną przez kuchennych, 26 00:01:23,125 --> 00:01:26,583 pełnej składników odżywczych i świeżo przygotowanych rarytasów, 27 00:01:26,666 --> 00:01:28,041 jak pieczony nornik 28 00:01:28,458 --> 00:01:29,416 lub ognisty koi, 29 00:01:30,708 --> 00:01:31,666 sałatka z jarmużem. 30 00:01:31,750 --> 00:01:34,166 A może coś, na co mnie stać? 31 00:01:34,250 --> 00:01:36,166 Może szczury? 32 00:01:36,250 --> 00:01:38,541 Robi się. Wezmę buciory 33 00:01:38,625 --> 00:01:40,416 i później skoczę do zaułka. 34 00:01:40,500 --> 00:01:42,041 Byłoby miło. 35 00:01:42,125 --> 00:01:44,583 Szczury zawsze były ulubioną przekąską Vii. 36 00:01:45,083 --> 00:01:46,750 Gdzie twój telefon? 37 00:01:47,416 --> 00:01:49,666 DZWONI TATA Z TELEFONU CHŁOPAKA 38 00:01:49,750 --> 00:01:51,750 Przepraszam, kochanie. 39 00:01:51,833 --> 00:01:54,416 Nie rozmawiaj z tym obibokiem. 40 00:01:54,916 --> 00:01:59,416 Andrealfusie, patrz, kto dzwoni! 41 00:01:59,958 --> 00:02:03,166 Tak długo mu to zajęło? Przezabawne. 42 00:02:03,250 --> 00:02:07,208 Myśli, że porozmawia z córką. 43 00:02:07,291 --> 00:02:09,041 Przezabawne! 44 00:02:20,541 --> 00:02:22,291 Odbierz. 45 00:02:22,375 --> 00:02:23,958 Via, odbierz, proszę. 46 00:02:24,958 --> 00:02:26,083 Proszę, odbierz. 47 00:02:26,833 --> 00:02:29,291 Nie. Szlag! 48 00:02:29,375 --> 00:02:32,291 Na pewno będzie dobrze. 49 00:02:32,375 --> 00:02:33,666 Na pewno… 50 00:02:33,750 --> 00:02:37,500 Po prostu nie ma telefonu przy sobie. Oddychaj głęboko. 51 00:02:37,583 --> 00:02:38,916 Będzie dobrze. 52 00:03:10,375 --> 00:03:12,291 VIA (PTASIA CÓRKA STOLASA) 53 00:03:21,208 --> 00:03:23,333 BRAK ŚRODKÓW NA KARCIE 54 00:03:25,875 --> 00:03:28,208 To normalne, jak się nie ma kasy? 55 00:03:28,291 --> 00:03:30,500 Nie, ja tak się zachowuję. 56 00:03:39,833 --> 00:03:43,833 Stolas! Wesołej Grzesznicy! 57 00:03:45,041 --> 00:03:46,875 Za co to było? 58 00:03:46,958 --> 00:03:50,583 Mamy Grzesznicę. Dzień, w którym każdy piekielnik 59 00:03:50,666 --> 00:03:53,708 świętuje swój grzech pierworodny. Albo jakikolwiek inny. 60 00:03:53,791 --> 00:03:55,958 Nie znam tego święta. 61 00:03:56,041 --> 00:03:58,625 Bogaci się nie bawią, prawda? 62 00:03:58,708 --> 00:04:02,958 Nie, zabawa jest darmowa, ale stać nas na ładne rzeczy. 63 00:04:03,041 --> 00:04:06,000 Wiesz, co może pomóc zmienić to nastawienie bogola? 64 00:04:06,083 --> 00:04:09,375 Robota! Chodźmy do biura i pomożesz Loonie z… 65 00:04:09,458 --> 00:04:11,041 Czymkolwiek się zajmuje. 66 00:04:12,000 --> 00:04:14,125 Musisz spędzić wakacje w pracy? 67 00:04:14,208 --> 00:04:16,082 Ja wolę je tam spędzać. 68 00:04:16,166 --> 00:04:17,916 Ostatnio podpaliłem mieszkanie, 69 00:04:18,000 --> 00:04:20,457 więc w tym roku robimy to w biurze. 70 00:04:26,707 --> 00:04:28,332 Jasna cholera. 71 00:04:31,375 --> 00:04:32,375 Millie! 72 00:04:33,832 --> 00:04:34,750 Dobra jesteś. 73 00:04:40,000 --> 00:04:41,125 Ugryzę cię, Millie. 74 00:04:41,207 --> 00:04:44,041 Zawsze każesz mi oglądać stare musicale, 75 00:04:44,125 --> 00:04:47,625 kiedy ja chcę oglądać Tasakorękiego 6: Ostateczną sieczkę! 76 00:04:48,875 --> 00:04:51,625 Ciągle chrapiesz. 77 00:04:52,957 --> 00:04:55,125 Zniszczę cię! 78 00:04:55,375 --> 00:04:57,041 Nie, jeśli zrobię to pierwszy! 79 00:05:06,041 --> 00:05:07,958 Wesołej Grzesznicy! 80 00:05:10,916 --> 00:05:12,916 Wesołej Grzesznicy, kochanie! 81 00:05:13,000 --> 00:05:14,166 WYKRES PRZEMOCY 82 00:05:14,250 --> 00:05:16,041 Słuchać, głąby. Jest z nami Stolas, 83 00:05:16,125 --> 00:05:19,332 więc macie się jak najlepiej zachowywać. 84 00:05:19,416 --> 00:05:22,707 Tylko pan musi się do tego stosować. 85 00:05:22,791 --> 00:05:25,082 Idziesz do kozy, Mox. Millie, przywal mu. 86 00:05:26,707 --> 00:05:28,957 Dobrze. Wesołej Grzesznicy, Mox. 87 00:05:29,041 --> 00:05:31,250 Loonie, interesuje go praca sekretarza, 88 00:05:31,332 --> 00:05:32,457 pokaż mu, co i jak. 89 00:05:32,541 --> 00:05:33,832 To po prostu to. 90 00:05:33,916 --> 00:05:35,707 „Dzyń dzyń, dzień dobry, I.M.P. 91 00:05:35,791 --> 00:05:38,500 Możemy zabić tego dupka. Zapisać na wizytę? 92 00:05:38,582 --> 00:05:40,541 Czwartek pasuje? Do zobaczenia”. 93 00:05:40,625 --> 00:05:41,916 Proste jak grzech, Blitz. 94 00:05:42,000 --> 00:05:45,125 - Mogę iść, skoro on wisi na słuchawce? - Chyba tak. 95 00:05:45,207 --> 00:05:46,125 Tak! 96 00:05:46,750 --> 00:05:47,707 Widzisz, Stolas? 97 00:05:47,791 --> 00:05:50,416 Wreszcie coś, co ci pomoże, coś do roboty. 98 00:05:50,500 --> 00:05:51,832 Mogę ci zapłacić. 99 00:05:51,916 --> 00:05:53,875 Przyda ci się dopływ gotówki. 100 00:05:53,957 --> 00:05:56,082 „Przypływ gotówki”? 101 00:05:57,041 --> 00:05:58,041 Na Lucyfera! 102 00:05:58,791 --> 00:06:02,125 Teraz jestem biedny! 103 00:06:03,291 --> 00:06:04,791 Kurwa mać! 104 00:06:08,458 --> 00:06:11,666 Odbierz! Stolas, dasz radę. Podnieś słuchawkę. 105 00:06:12,625 --> 00:06:15,125 Halo, I.M.P. 106 00:06:16,416 --> 00:06:18,666 Tak, możemy go zabić. 107 00:06:19,375 --> 00:06:21,916 Natychmiast. Proszę go przyprowadzić. 108 00:06:22,500 --> 00:06:23,666 Dziękuję. 109 00:06:23,957 --> 00:06:25,457 Miłego dnia. 110 00:06:27,750 --> 00:06:29,582 Nieźle, kolego. 111 00:06:30,166 --> 00:06:32,666 Mówiłeś, że możesz kogoś zabić natychmiast? 112 00:06:33,582 --> 00:06:36,500 Tak, możemy. 113 00:06:36,582 --> 00:06:38,250 Dobrze, bo są święta. 114 00:06:38,332 --> 00:06:40,582 A konkretnie Grzesznica. 115 00:06:40,666 --> 00:06:44,332 Nie mogę znieść myśli, że mój były mąż 116 00:06:44,416 --> 00:06:47,291 cieszy się świętym świętem z córkami, 117 00:06:47,375 --> 00:06:49,750 kiedy zostawił mnie dla innego faceta. 118 00:06:49,832 --> 00:06:53,250 To się zdarza od czasu do czasu. 119 00:06:53,332 --> 00:06:55,291 I jeszcze pewnie mnie zdradził. 120 00:06:56,166 --> 00:07:00,208 Czy warto z tego powodu zabijać? 121 00:07:00,291 --> 00:07:03,291 Zdrada to już nic wielkiego, prawda? 122 00:07:03,375 --> 00:07:06,083 Czy nie tak działa ten biznes? 123 00:07:06,166 --> 00:07:09,416 Nie zasługuje na ten ohydny styl życia 124 00:07:09,500 --> 00:07:11,208 i zatruwanie nim moich córek. 125 00:07:13,083 --> 00:07:15,375 Nie jestem pewien, czy to robota dla nas. 126 00:07:15,458 --> 00:07:16,541 Serio? 127 00:07:16,625 --> 00:07:17,666 Dlaczego nie? 128 00:07:17,750 --> 00:07:19,125 Może na to zasługuje. 129 00:07:19,207 --> 00:07:21,625 Tacy egoiści nie zasługują 130 00:07:21,707 --> 00:07:25,291 by żyć! 131 00:07:25,375 --> 00:07:26,500 To… 132 00:07:26,582 --> 00:07:27,957 To nie… 133 00:07:29,375 --> 00:07:31,457 Dobra, weźmiemy to gówniane zlecenie, 134 00:07:31,541 --> 00:07:33,082 ale zapłacisz podwójnie. 135 00:07:48,625 --> 00:07:53,750 Od miesiąca próbuje się do niej dodzwonić. To przezabawne! 136 00:08:30,707 --> 00:08:31,666 WESOŁEGO DNIA OJCA 137 00:08:31,750 --> 00:08:34,750 PATRZENIE W GWIAZDY 138 00:08:47,708 --> 00:08:50,875 Twoje rzeczy spakowane 139 00:08:50,958 --> 00:08:53,415 Twe słowa niezapomniane 140 00:08:53,875 --> 00:08:56,290 Powiedz, że będzie dobrze 141 00:08:56,375 --> 00:08:59,250 Pamiętaj, co powiedziałeś 142 00:09:01,541 --> 00:09:04,333 A może to tylko kolejne kłamstwo? 143 00:09:08,875 --> 00:09:12,250 Tu, gdzie niegdyś był twój dom 144 00:09:12,333 --> 00:09:14,625 Nie czekaj, tylko do mnie dzwoń 145 00:09:14,708 --> 00:09:17,791 Czy w środku nocy Usłyszę znów twój głos 146 00:09:17,875 --> 00:09:21,375 Gdy zawinę się już w koc? 147 00:09:22,916 --> 00:09:25,375 A może to kolejna mara? 148 00:09:30,208 --> 00:09:33,040 Jak mogłeś mnie okłamać? 149 00:09:33,125 --> 00:09:37,125 Czy wspólny czas niczym był? 150 00:09:37,208 --> 00:09:40,750 Cały to była tylko gra? 151 00:09:40,833 --> 00:09:43,083 Że zobaczysz sam 152 00:09:43,165 --> 00:09:46,540 Jak ci wybaczyć mam 153 00:09:46,625 --> 00:09:49,625 Jeśli myślisz, że to przyjmę 154 00:09:49,708 --> 00:09:53,375 To popełniasz błąd 155 00:09:54,540 --> 00:10:00,500 Wielki błąd 156 00:10:02,208 --> 00:10:08,958 Gdy znikniesz już, nie poddam się 157 00:10:10,166 --> 00:10:13,666 Nie poddam się 158 00:10:13,750 --> 00:10:19,000 Choć już nie będę taka sama 159 00:10:23,333 --> 00:10:25,916 I wiem, że słusznym było 160 00:10:26,000 --> 00:10:31,250 Wątpić w ciebie 161 00:10:31,541 --> 00:10:35,040 Dorosnę bez ciebie 162 00:10:35,125 --> 00:10:39,708 Poznasz tylko moje imię 163 00:10:45,333 --> 00:10:51,458 Zawsze mówiłeś, że będzie dobrze 164 00:10:53,290 --> 00:10:56,375 Poradzę sobie 165 00:10:56,458 --> 00:11:01,208 Choć dziś dobrze nie jest 166 00:11:05,416 --> 00:11:06,250 TATA 167 00:11:06,333 --> 00:11:13,000 Lecz moje łzy nie spadną na twoje ramię 168 00:11:14,625 --> 00:11:18,000 Po prostu dorosnę 169 00:11:18,083 --> 00:11:22,291 I znać będziesz tylko moje imię 170 00:11:38,875 --> 00:11:41,083 TABLETKI SZCZĘŚCIA STOLASA 171 00:11:55,165 --> 00:11:56,040 BRAK WIADOMOŚCI 172 00:11:59,750 --> 00:12:00,791 ODŚWIEŻ 173 00:12:02,791 --> 00:12:05,500 Nie macie tu nic do czytania? 174 00:12:05,583 --> 00:12:07,583 Mamy tak siedzieć i czekać? 175 00:12:07,666 --> 00:12:09,000 Ile im to zajmie? 176 00:12:09,083 --> 00:12:10,791 Nie śpieszą się. 177 00:12:10,875 --> 00:12:12,625 To trudny biznes, jak mniemam. 178 00:12:12,708 --> 00:12:14,875 Mniemasz? 179 00:12:14,958 --> 00:12:17,458 Powinni się pospieszyć, jeśli oczekują, 180 00:12:17,541 --> 00:12:19,416 że ludzie będą bezczynnie czekać. 181 00:12:19,500 --> 00:12:22,291 Co za niezorganizowany biznes. 182 00:12:22,833 --> 00:12:24,875 Mam pomysł. Możesz się zamknąć. 183 00:12:26,791 --> 00:12:27,625 Chamstwo. 184 00:12:29,458 --> 00:12:30,791 Tak, tak, tak! Halo? 185 00:12:30,875 --> 00:12:32,708 Dzwonię w sprawie gwarancji 186 00:12:32,790 --> 00:12:34,415 pańskiego Robokucyka 2000. 187 00:12:38,625 --> 00:12:40,790 No, ty pieprzona… 188 00:12:40,875 --> 00:12:43,125 Pieprzony gnoju! Rusz dupę, 189 00:12:43,208 --> 00:12:45,665 ty pieprzony skurwielu! 190 00:12:46,250 --> 00:12:48,708 Ale ze mnie pieprzony idiota! 191 00:12:48,790 --> 00:12:51,875 Nie wierzę, że jestem tak głupi! 192 00:12:51,958 --> 00:12:53,458 Wszystko zepsułem! 193 00:12:53,540 --> 00:12:55,665 Rusz się, gówniane biurko! 194 00:12:56,415 --> 00:12:57,708 A dlaczego? 195 00:12:57,790 --> 00:13:00,875 Dla tych durnych fantazji! 196 00:13:00,958 --> 00:13:02,375 Dłużej tego nie zniosę. 197 00:13:02,458 --> 00:13:06,333 W dupie mam, co zrobią! Idę do Octavii! 198 00:13:08,333 --> 00:13:10,458 Jest to coś do czytania. 199 00:13:18,291 --> 00:13:21,208 Zakurwiście zimno! Co to ma być? 200 00:13:21,291 --> 00:13:23,833 Czy ludzie też mają Grzesznicę? 201 00:13:23,916 --> 00:13:25,083 Nie sądzę. 202 00:13:25,708 --> 00:13:27,333 To chyba coś innego. 203 00:13:29,208 --> 00:13:31,041 - Wszystko gra? - Tak. 204 00:13:31,666 --> 00:13:33,415 To pewnie przez ten mróz. 205 00:13:33,500 --> 00:13:35,290 Pospieszmy się i zabijmy sukinsyna, 206 00:13:35,375 --> 00:13:37,250 żebyśmy mogli wrócić do domu. 207 00:13:49,290 --> 00:13:50,375 Proszę pana. 208 00:13:50,833 --> 00:13:52,833 Może to nie jest najlepszy moment, 209 00:13:53,208 --> 00:13:55,833 ale czuję, że ten nie jest wart pieniędzy. 210 00:13:57,333 --> 00:13:58,208 Co? 211 00:13:58,290 --> 00:14:00,833 Chyba nie chcę brać w tym udziału. 212 00:14:01,125 --> 00:14:02,500 Co jest, tato? 213 00:14:03,958 --> 00:14:05,916 Mogę to załatwić, 214 00:14:06,000 --> 00:14:08,250 - jeśli tego nie czujesz. - Naprawdę? 215 00:14:18,666 --> 00:14:20,125 Nie, pieprzyć to. 216 00:14:21,833 --> 00:14:22,916 - Wracamy. - Co? 217 00:14:23,458 --> 00:14:26,125 Czy nie zdradzał? 218 00:14:26,208 --> 00:14:28,083 Daj spokój, jest fajnie! 219 00:14:28,166 --> 00:14:30,708 Już to przerabialiśmy. 220 00:14:30,791 --> 00:14:32,875 Nie tym razem, Mills. 221 00:14:33,958 --> 00:14:34,915 Nie dziś. 222 00:14:38,708 --> 00:14:40,165 Dam radę. 223 00:14:40,250 --> 00:14:41,915 - Zrobię to. - Millie! 224 00:14:44,415 --> 00:14:46,833 Może kiedy indziej. Nie warto. 225 00:14:46,915 --> 00:14:48,500 Nie zaczynaj, Moxxie! 226 00:14:48,583 --> 00:14:51,790 To, że nie jesteś dość demoniczny, by to zrobić, nie znaczy, że… 227 00:14:53,000 --> 00:14:54,040 Przepraszam. 228 00:14:54,665 --> 00:14:59,000 Skarbie, wiem, że jest Grzesznica i roztacza się duch gniewu, 229 00:14:59,665 --> 00:15:01,583 - ale dobrze się czujesz? - Tak. 230 00:15:01,666 --> 00:15:05,166 Nie wiem, co we mnie wstąpiło. 231 00:15:05,250 --> 00:15:07,750 Jestem tu dla ciebie. 232 00:15:11,166 --> 00:15:14,041 Mam dość zimnych miejsc. 233 00:15:15,500 --> 00:15:17,291 - Stolas? - Poszedł sobie. 234 00:15:17,375 --> 00:15:21,166 Zostawił tylko tę grzeszną powieść erotyczną. 235 00:15:21,250 --> 00:15:22,916 Uwierzysz w te bzdury? 236 00:15:23,000 --> 00:15:24,541 Wcale mnie nie podnieciły. 237 00:15:30,166 --> 00:15:31,625 Od razu mi lepiej. 238 00:15:31,708 --> 00:15:33,040 - Tata? - Octavia? 239 00:15:33,125 --> 00:15:35,958 - Co tu robisz? - Przyszłam oddać to tacie. 240 00:15:36,040 --> 00:15:37,165 Gdzie on, kurwa, jest? 241 00:15:37,250 --> 00:15:39,375 Przysięgam, był tu. 242 00:15:39,458 --> 00:15:40,708 Dokąd mógł pójść? 243 00:15:42,250 --> 00:15:43,375 Chyba wiem. 244 00:16:04,291 --> 00:16:08,208 Pieprzona królowa lodu, ile przepychu jeszcze potrzebujesz? 245 00:16:08,541 --> 00:16:11,666 To po prostu smutne, Stolas. 246 00:16:11,750 --> 00:16:15,708 Chcę zobaczyć córkę. 247 00:16:17,083 --> 00:16:20,916 Widzę, że to dla ciebie trudne, Stolas. 248 00:16:22,166 --> 00:16:23,541 Biedactwo. 249 00:16:23,625 --> 00:16:26,833 Całkiem sam, bez uroczych roślin, 250 00:16:26,916 --> 00:16:29,041 pięknych gwiazd 251 00:16:29,125 --> 00:16:32,165 i słodkiej córeczki. 252 00:16:32,750 --> 00:16:34,500 To, czym się stałeś… 253 00:17:06,415 --> 00:17:10,333 Pieprzyć Goecję, zginiesz za to! 254 00:17:10,415 --> 00:17:11,500 Zrób to, 255 00:17:12,165 --> 00:17:13,083 cioto. 256 00:17:15,540 --> 00:17:17,415 Z rozkoszą. 257 00:17:17,500 --> 00:17:18,833 Hej, Elsa! 258 00:17:19,333 --> 00:17:23,415 Zabieraj te lodowate łapska od mojego chłopa, suko! 259 00:17:24,875 --> 00:17:26,165 Chochlik? 260 00:17:26,750 --> 00:17:29,333 Chochlik rzuca mi wyzwanie? 261 00:17:29,416 --> 00:17:30,250 Rozproszyć się! 262 00:17:36,833 --> 00:17:37,666 Millie! 263 00:17:39,166 --> 00:17:40,583 Loona, wyrzuć mnie! 264 00:17:54,333 --> 00:17:57,791 Robaki, naprawdę myślicie, że możecie zaszkodzić mnie, 265 00:17:57,875 --> 00:17:59,958 markizowi Piekła? 266 00:18:00,041 --> 00:18:02,125 Oszaleliście. 267 00:18:02,708 --> 00:18:04,208 Spróbuj jeszcze raz, suko! 268 00:18:04,291 --> 00:18:06,583 Gorzej mnie wyzywano. 269 00:18:07,916 --> 00:18:11,375 Zmiażdżę was z przyjemnością. 270 00:18:30,583 --> 00:18:31,833 Ja pierdolę. 271 00:18:35,041 --> 00:18:36,250 Tak, kurwa! 272 00:18:39,541 --> 00:18:40,541 Łap, skarbie! 273 00:18:42,583 --> 00:18:44,333 Ale z ciebie laska. 274 00:18:44,416 --> 00:18:48,416 Tym razem spróbuję większej siły ognia. 275 00:18:49,500 --> 00:18:50,833 Millie, wielki gnat, już! 276 00:19:13,541 --> 00:19:14,958 Ale fajnie! 277 00:19:16,500 --> 00:19:18,083 Skarbie, osłaniaj mnie. 278 00:19:18,166 --> 00:19:20,750 Rycerz potrzebuje miecza! 279 00:19:33,083 --> 00:19:34,583 - Ohyda! - Blitz! 280 00:19:34,666 --> 00:19:36,625 Nieźle, Moxxie! 281 00:19:36,708 --> 00:19:37,708 Łap! 282 00:19:37,791 --> 00:19:39,833 Tak, Moxxie, piąteczka! 283 00:19:39,916 --> 00:19:41,166 Szlag! 284 00:19:48,541 --> 00:19:52,416 Ryzykowałeś życie, żeby mnie uratować. 285 00:19:52,500 --> 00:19:53,416 No wiesz… 286 00:19:54,041 --> 00:19:55,083 Ty też. 287 00:20:05,875 --> 00:20:12,291 Jak śmiecie mnie atakować, żałosne gnidy z niższej klasy? 288 00:20:13,000 --> 00:20:17,458 Wasze głowy zawisną za to na ścianie! 289 00:20:27,833 --> 00:20:29,416 Odpuść, dziewczyno! 290 00:20:30,125 --> 00:20:32,750 To cię nie dotyczy. 291 00:20:33,416 --> 00:20:35,250 Dość! 292 00:20:35,333 --> 00:20:36,416 Do diabła! 293 00:20:37,375 --> 00:20:41,083 Nie skrzywdzisz mojego taty. 294 00:20:41,166 --> 00:20:44,583 Nie możesz stawiać mi żądań. 295 00:20:44,666 --> 00:20:46,916 Wyobraź sobie, co powie twoja matka. 296 00:20:47,583 --> 00:20:49,500 Wyobraź sobie, co powie jej matka, 297 00:20:49,583 --> 00:20:51,583 gdy się dowie, że dostałeś wpierdol 298 00:20:51,666 --> 00:20:53,541 od chochlików i piekielnego ogara. 299 00:20:53,625 --> 00:20:56,125 Ludzie nazywają to złą prasą! 300 00:20:56,208 --> 00:20:57,791 Bardzo złą. 301 00:21:00,458 --> 00:21:02,625 I tak nie jesteście warci mojego czasu. 302 00:21:03,166 --> 00:21:05,000 Ale pożałujecie tego. 303 00:21:06,791 --> 00:21:07,750 Via… 304 00:21:08,500 --> 00:21:11,833 Moja dzielna, potężna dziewczyno, jestem z ciebie taki dumny. 305 00:21:12,916 --> 00:21:14,166 Okłamałeś mnie. 306 00:21:14,250 --> 00:21:15,208 Co takiego? 307 00:21:15,291 --> 00:21:16,750 Okłamałeś mnie! 308 00:21:16,833 --> 00:21:19,583 Miałeś nigdy mnie nie zostawić! Obiecałeś! 309 00:21:19,666 --> 00:21:23,791 Via, to nie zależało ode mnie. Nie miałem wyjścia. 310 00:21:23,875 --> 00:21:26,875 Miałeś. Wybrałeś jego. 311 00:21:26,958 --> 00:21:29,625 Via, to nie tak. 312 00:21:29,708 --> 00:21:31,375 Musiałem. Nie rozumiesz. 313 00:21:31,458 --> 00:21:33,333 Rozumiem. 314 00:21:33,416 --> 00:21:37,166 Rozumiem, że nigdy ci nie wystarczaliśmy. 315 00:21:37,250 --> 00:21:41,958 Nigdy nie kochałaś matki ani mnie, ty kochasz jego. 316 00:21:42,041 --> 00:21:44,000 Potrzebowałaś tych prochów! 317 00:21:44,083 --> 00:21:46,250 To moja wina, że je brałeś? 318 00:21:46,333 --> 00:21:48,750 Skądże. Via, skarbie, 319 00:21:48,833 --> 00:21:51,833 jesteś jedyną dobrą rzeczą w moim życiu. 320 00:21:51,916 --> 00:21:54,958 To znaczy, że przeze mnie byłeś nieszczęśliwy? 321 00:21:55,041 --> 00:21:56,583 Byłam jakimś jebanym ciężarem? 322 00:21:56,666 --> 00:21:59,791 Dlatego się nie wahałeś, gdy nadarzyła się okazja? 323 00:21:59,875 --> 00:22:03,541 Tak bardzo cię kocham, Via. Pozwól mi wyjaśnić. 324 00:22:03,625 --> 00:22:04,750 Nie mogę. 325 00:22:05,750 --> 00:22:08,333 Już raz mnie okłamałeś i zrobisz to ponownie. 326 00:22:08,416 --> 00:22:10,625 Obyś miał z nim zajebiste życie, tato. 327 00:22:10,708 --> 00:22:12,291 Nie, Via, proszę! 328 00:22:13,250 --> 00:22:14,416 Proszę! 329 00:22:41,875 --> 00:22:42,875 To było ciężkie. 330 00:22:42,958 --> 00:22:45,041 Zobaczę, czy wpadną dzisiaj ziomale. 331 00:22:45,125 --> 00:22:47,041 Muszę się napić. 332 00:22:47,125 --> 00:22:49,541 Jasne, nie ma sprawy, Loonie. 333 00:23:17,500 --> 00:23:18,916 Ona mnie nienawidzi. 334 00:23:33,625 --> 00:23:37,958 Skosztujesz moich domowych ciasteczek, Wasza Wysokość? 335 00:23:40,125 --> 00:23:42,375 Nie, odpuszczę, ale dzięki. 336 00:23:42,833 --> 00:23:44,958 Nie musisz się tak do mnie zwracać. 337 00:23:46,666 --> 00:23:47,916 A gdzie Mills? 338 00:23:57,500 --> 00:23:58,625 Cholera. 339 00:24:02,625 --> 00:24:03,583 Cześć, skarbie. 340 00:24:03,666 --> 00:24:05,416 Za chwilę rozkładamy planszówki. 341 00:24:05,500 --> 00:24:08,166 Zaraz przyjdę, muszę zadzwonić do rodzinki. 342 00:24:11,333 --> 00:24:12,333 Cześć. 343 00:24:12,416 --> 00:24:13,500 Hej, Sal. 344 00:24:13,750 --> 00:24:14,666 Jesteś sama? 345 00:24:20,833 --> 00:24:21,750 Tak. 346 00:24:21,833 --> 00:24:23,750 Dobrze. 347 00:24:24,166 --> 00:24:26,583 Muszę z kimś pogadać. 348 00:24:26,666 --> 00:24:28,208 Co się dzieje? 349 00:24:32,083 --> 00:24:34,416 Nie wiem, co robić. 350 00:24:34,500 --> 00:24:38,333 Widziałaś post Viki? 351 00:24:38,416 --> 00:24:39,375 Pieprzonej Viki? 352 00:24:39,458 --> 00:24:40,375 Przysięgam, 353 00:24:40,458 --> 00:24:43,875 jeśli jeszcze raz wspomni o tym paskudnym aucie, 354 00:24:43,958 --> 00:24:44,958 skończę ze sobą. 355 00:24:45,041 --> 00:24:46,583 No raczej. 356 00:24:47,166 --> 00:24:48,833 Jak poszło, skarbie? 357 00:24:48,916 --> 00:24:50,166 Było miło. 358 00:24:51,416 --> 00:24:53,416 - Wiesz, że cię kocham. - Ja ciebie też. 359 00:24:54,041 --> 00:24:58,791 Czas na planszówki z drinkami! 360 00:25:00,875 --> 00:25:03,583 Wesołej Grzesznicy! 361 00:25:04,541 --> 00:25:07,041 - Viki to suka. - Zacznijcie beze mnie. 362 00:25:07,125 --> 00:25:08,666 - Chwilkę. - Olałam ją? 363 00:25:08,750 --> 00:25:10,375 Zepsułaby imprezę. 364 00:25:11,583 --> 00:25:12,791 Mogę cię opalić? 365 00:25:13,583 --> 00:25:15,125 Od kiedy pytasz? 366 00:25:17,791 --> 00:25:19,541 Sporo się dziś wydarzyło, prawda? 367 00:25:20,541 --> 00:25:23,083 Wiem, że nie możesz widywać się z dzieckiem. 368 00:25:25,250 --> 00:25:29,208 I wiem, że zrobiłeś tak wiele, żeby uratować mi życie. 369 00:25:29,291 --> 00:25:30,750 W porządku. 370 00:25:30,833 --> 00:25:33,708 Dobrze, że cię uratowałem. 371 00:25:33,791 --> 00:25:37,250 A ty w zamian zaryzykowałeś dla mnie życiem. 372 00:25:39,000 --> 00:25:41,625 Nie obwiniaj się za moją sytuację. 373 00:25:41,708 --> 00:25:43,125 To był mój wybór. 374 00:25:43,625 --> 00:25:45,416 Mój wybór. 375 00:25:45,500 --> 00:25:47,791 To wszystko moja wina. 376 00:25:47,875 --> 00:25:49,416 W końcu zrozumie. 377 00:25:49,500 --> 00:25:50,958 Daj jej czas. 378 00:25:51,041 --> 00:25:52,708 Blitz, ona odeszła. 379 00:25:54,333 --> 00:25:58,833 Odeszła na 100 lat. 380 00:25:58,916 --> 00:26:01,041 A po takim czasie 381 00:26:01,125 --> 00:26:02,875 na pewno mi nie wybaczy. 382 00:26:02,958 --> 00:26:04,958 Będę dla niej obcy. 383 00:26:06,291 --> 00:26:08,125 Wiesz, moja bliźniaczka, 384 00:26:09,208 --> 00:26:10,541 też mnie nienawidzi 385 00:26:10,625 --> 00:26:12,166 za coś, co zrobiłem. 386 00:26:12,666 --> 00:26:15,333 Tęsknię za nią każdego dnia. 387 00:26:16,000 --> 00:26:18,291 Byliśmy tak blisko. 388 00:26:19,416 --> 00:26:20,833 To gówniane uczucie. 389 00:26:21,500 --> 00:26:22,416 Ale… 390 00:26:23,166 --> 00:26:24,750 Musisz próbować. 391 00:26:24,833 --> 00:26:25,750 Tak. 392 00:26:26,875 --> 00:26:27,791 Oczywiście. 393 00:26:29,083 --> 00:26:30,083 Ty, bez O, 394 00:26:30,166 --> 00:26:31,833 rusz tu swój tyłek. 395 00:26:31,916 --> 00:26:33,208 Zaczynamy grać. 396 00:26:33,291 --> 00:26:35,333 Musisz dokopać Russowi. 397 00:26:35,416 --> 00:26:38,083 Zaraz wracam, dobra? 398 00:26:39,125 --> 00:26:40,583 Wygląda na to, 399 00:26:40,666 --> 00:26:42,083 że chcą mnie tam z powrotem. 400 00:26:42,875 --> 00:26:45,000 Ciesz się Grzesznicą, Blitz. 401 00:26:45,083 --> 00:26:46,500 Nic mi nie jest. 402 00:26:47,125 --> 00:26:49,041 Nie musisz ze mną siedzieć. 403 00:26:50,250 --> 00:26:51,166 Co robisz? 404 00:26:51,250 --> 00:26:53,541 Nie zatańczę z tobą… 405 00:26:53,625 --> 00:26:54,958 Bez kombinowania. 406 00:27:05,208 --> 00:27:08,000 Z pewnością wyglądamy teraz idiotycznie. 407 00:27:08,541 --> 00:27:10,416 Nic nowego. 408 00:27:10,500 --> 00:27:12,791 Mam metr dwadzieścia wzrostu, a ty… 409 00:27:12,875 --> 00:27:16,208 Jesteś wielkości bardzo wysokiego konia. 410 00:27:16,291 --> 00:27:18,041 Nigdy nie było z tym problemu. 411 00:27:18,958 --> 00:27:21,208 Po prostu byłeś kreatywny. 412 00:27:21,291 --> 00:27:23,416 Tak kreatywny, jak ty elastyczny. 413 00:29:01,625 --> 00:29:02,625 Napisy: Michał Kuźma 414 00:29:02,708 --> 00:29:03,708 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Maciej Kowalski