1 00:00:08,001 --> 00:00:13,584 CHOĆ PRZEDSTAWIONE WYDARZENIA SĄ FIKCYJNE… 2 00:00:15,293 --> 00:00:16,876 CI. 3 00:00:16,959 --> 00:00:18,376 LUDZIE. 4 00:00:18,459 --> 00:00:22,751 ISTNIELI. 5 00:00:38,501 --> 00:00:40,126 Nie przy stole, synku. 6 00:00:40,751 --> 00:00:41,584 No już. 7 00:00:54,334 --> 00:00:55,501 Najpierw modlitwa. 8 00:00:56,001 --> 00:00:57,001 Przecież wiesz. 9 00:00:59,918 --> 00:01:04,834 Ojcze, jesteśmy tu, by podzielić się strawą w Twoim imieniu. 10 00:01:05,709 --> 00:01:08,709 Pobłogosław to jadło, którym się pożywimy, Panie. 11 00:01:09,293 --> 00:01:12,126 Pobłogosław nasze serca i uczynki, 12 00:01:12,209 --> 00:01:16,459 Panie, abyśmy żyli w Twoim imieniu… 13 00:01:18,793 --> 00:01:20,543 Kto to o tej porze? 14 00:01:21,501 --> 00:01:22,834 Nie mam pojęcia. 15 00:01:50,751 --> 00:01:51,876 Nie. 16 00:02:46,918 --> 00:02:48,709 Zostaw moją rodzinę w spokoju. 17 00:02:57,251 --> 00:02:58,376 Theodore. 18 00:03:01,376 --> 00:03:02,418 Nie martw się. 19 00:03:07,543 --> 00:03:08,709 Nie martw się. 20 00:03:20,376 --> 00:03:22,001 Daj im spokój. 21 00:03:23,959 --> 00:03:26,168 To ze mną masz porachunki. 22 00:03:28,459 --> 00:03:31,918 Wyjdźmy na zewnątrz, przejdźmy się, 23 00:03:32,876 --> 00:03:35,293 załatwmy to między sobą. 24 00:03:40,126 --> 00:03:41,918 - Proszę. - Nie. 25 00:03:42,876 --> 00:03:45,501 Nie. 26 00:03:46,084 --> 00:03:47,626 Błagam cię. 27 00:03:49,459 --> 00:03:50,876 Nie! 28 00:04:11,209 --> 00:04:15,168 Nie! 29 00:04:17,209 --> 00:04:18,876 Nie! Błagam! 30 00:04:23,043 --> 00:04:29,001 Nie! 31 00:04:43,543 --> 00:04:50,501 SALINAS, TEKSAS JAKIŚ CZAS PÓŹNIEJ 32 00:05:01,543 --> 00:05:02,751 Ojcze Esparza? 33 00:05:09,459 --> 00:05:11,584 Pora na moją spowiedź 34 00:05:12,709 --> 00:05:14,168 i należność. 35 00:05:15,418 --> 00:05:18,126 Wiesz, co się dzieje, gdy się spóźniasz. 36 00:05:23,126 --> 00:05:24,543 Po kiego diabła 37 00:05:25,543 --> 00:05:27,459 malować sobie skorpiona na ręce? 38 00:05:32,001 --> 00:05:33,168 Co takiego? 39 00:05:35,334 --> 00:05:38,334 Wąż. To rozumiem. 40 00:05:39,293 --> 00:05:41,376 Rajski ogród, Biblia i te sprawy. 41 00:05:42,376 --> 00:05:43,543 Ale skorpion? 42 00:05:45,293 --> 00:05:46,584 Nie pojmuję. 43 00:05:48,918 --> 00:05:49,918 Kim jesteś? 44 00:05:50,626 --> 00:05:51,751 Nikim szczególnym. 45 00:05:52,751 --> 00:05:54,418 Przyszedłem zabić skorpiona. 46 00:05:55,418 --> 00:05:56,543 Jesusie Cortez. 47 00:06:04,918 --> 00:06:07,126 Czasy były inne. 48 00:06:07,876 --> 00:06:12,834 Jeśli mieliśmy jakiś zatarg, to pewnie bardzo dawno temu. 49 00:06:25,168 --> 00:06:26,168 Nie. 50 00:06:29,584 --> 00:06:30,418 Nie. 51 00:06:36,501 --> 00:06:37,334 Proszę. 52 00:06:38,626 --> 00:06:39,459 Proszę. 53 00:06:44,459 --> 00:06:45,584 Przepraszam. 54 00:06:52,709 --> 00:06:53,751 Przepraszam. 55 00:07:05,459 --> 00:07:07,626 ZEMSTA REWOLWEROWCA 56 00:07:28,418 --> 00:07:29,459 Już po wszystkim? 57 00:07:34,001 --> 00:07:35,626 Jest poszukiwany. 58 00:07:37,584 --> 00:07:40,751 Wyda im ojciec ciało i zarobi 5000 dolarów na kościół. 59 00:07:41,501 --> 00:07:43,709 Czemu sam tego nie zrobisz? 60 00:07:47,709 --> 00:07:48,918 Za mnie dają 10 000. 61 00:08:02,584 --> 00:08:06,459 NETFLIX PRZEDSTAWIA 62 00:09:06,418 --> 00:09:10,126 GANG NATA LOVE’A 63 00:09:35,001 --> 00:09:38,709 GANG RUFUSA BUCKA 64 00:10:38,376 --> 00:10:40,293 A gdy powrócę 65 00:10:42,043 --> 00:10:44,043 Będę jak nowy 66 00:10:45,626 --> 00:10:47,584 Droga była daleka 67 00:10:49,084 --> 00:10:50,876 Czasu minął szmat 68 00:10:53,251 --> 00:10:54,876 Uciekną przede mną 69 00:10:57,168 --> 00:10:58,668 Jak uciekli przed tobą 70 00:11:00,751 --> 00:11:02,501 Strach, który we mnie żył 71 00:11:03,959 --> 00:11:05,668 Teraz odszedł… 72 00:11:16,209 --> 00:11:17,126 W dal 73 00:11:44,626 --> 00:11:46,001 To gang Nata Love’a! 74 00:11:46,084 --> 00:11:48,043 Wstrzymajcie ogień! 75 00:11:48,126 --> 00:11:50,001 Jest sam. Mamy go na widelcu! 76 00:11:50,543 --> 00:11:54,209 Jak wystawi łepetynę, zdmuchniemy afro z tego sukinsyna. 77 00:11:54,834 --> 00:11:57,834 - Cierpliwości. - Ponoć cierpliwość to cnota. 78 00:12:00,043 --> 00:12:03,126 Nigdy nie miałem okazji się przekonać. 79 00:12:03,209 --> 00:12:05,751 - Jim Beckwourth. - Bracia Grime. 80 00:12:05,834 --> 00:12:08,501 Grimes z „S” na końcu, egocentryczny dupku. 81 00:12:08,584 --> 00:12:11,251 Dawniej nosiliście szkarłatne kapturki. 82 00:12:11,334 --> 00:12:13,834 Gang Szkarłatnych Kapturów. 83 00:12:15,043 --> 00:12:16,459 Teraz macie różowe. 84 00:12:16,543 --> 00:12:21,043 Mama mawiała: „Słodki chłopak z tego Jima”. Wiesz, co ja na to? 85 00:12:21,126 --> 00:12:23,001 „Jebać Jima! Rozjebał mi gałę!” 86 00:12:23,584 --> 00:12:25,334 - Jestem słodki. - Nie jesteś. 87 00:12:25,418 --> 00:12:27,959 - Jestem. - Nie jesteś. 88 00:12:28,043 --> 00:12:29,793 - Kuźwa, jestem. - Wiesz co? 89 00:12:29,876 --> 00:12:32,459 - Co? - Wolałbym zdechnąć niż słuchać gnoja. 90 00:12:36,834 --> 00:12:38,376 Do usług, kutafony. 91 00:12:38,876 --> 00:12:42,959 Urządzasz sobie pokazówki, kiedy mój tyłek służy im za tarczę? 92 00:12:43,043 --> 00:12:45,501 Spokojnie. Masz szczęśliwą monetę, nie? 93 00:12:45,584 --> 00:12:48,418 Dorośnij. To nie igraszki. Możemy zginąć. 94 00:12:48,501 --> 00:12:50,043 Nie zginiemy. 95 00:12:50,834 --> 00:12:53,084 Strzelam jak błyskawica. Sam przyznaj. 96 00:12:54,751 --> 00:12:55,834 Może i tak. 97 00:12:56,459 --> 00:13:00,126 Ale podobno jest taki jeden, co strzela szybciej od ciebie. 98 00:13:00,793 --> 00:13:02,668 Wołają na niego Cherokee Bill. 99 00:13:04,709 --> 00:13:05,918 „Cherokee Bill”. 100 00:13:06,543 --> 00:13:09,251 Słuchy niewidy. 101 00:13:09,918 --> 00:13:12,751 Ja na to: jebać Cherokee Billa. 102 00:13:12,834 --> 00:13:16,626 Zamiast zrzędzić, pochwaliłbyś moje zdolności. 103 00:13:16,709 --> 00:13:19,584 Jedyne, co miało paść z tych czarnych war… 104 00:13:19,668 --> 00:13:21,251 - „Czarnych war”? - …to… 105 00:13:24,376 --> 00:13:25,918 - Gracias. - Dobra robota. 106 00:13:26,001 --> 00:13:27,751 - Się wie. - Czarne wary są piękne. 107 00:13:28,334 --> 00:13:30,376 - Daruj sobie. - Ja pierdolę. 108 00:13:31,584 --> 00:13:33,084 Rozwaliłeś mojego brata. 109 00:13:33,168 --> 00:13:34,501 Przyrodniego, luzik. 110 00:13:35,293 --> 00:13:36,668 Dzionek ci się zjebał. 111 00:13:37,251 --> 00:13:40,501 Nie aż tak jak wam, gdy się dowiecie, z kim zadarliście. 112 00:13:41,626 --> 00:13:44,501 Poprawka. Z kim wy zadarliście. 113 00:13:44,584 --> 00:13:47,043 Wy obrabiacie banki, a my was. 114 00:13:47,126 --> 00:13:50,543 Jesteśmy incognito stąd aż do Afryki. 115 00:13:51,584 --> 00:13:53,501 Myślicie, że mówię o banku? 116 00:15:08,334 --> 00:15:12,293 Uszanowanie. Proszę zdać broń i życzę miłego wieczoru. 117 00:15:13,376 --> 00:15:15,584 W knajpie Mary nie można mieć broni? 118 00:15:15,668 --> 00:15:17,334 Ona może, oczywiście. 119 00:15:18,126 --> 00:15:19,043 Oczywiście. 120 00:15:20,209 --> 00:15:22,959 Oczywiście ustawiła dziecię, by tego pilnowało. 121 00:15:23,043 --> 00:15:25,834 Nie tylko tego, panie Love. 122 00:15:25,918 --> 00:15:29,001 Mój widok nie budzi w ludziach strachu. 123 00:15:30,001 --> 00:15:30,918 Znamy się? 124 00:15:31,001 --> 00:15:34,168 Nie, ale słynie pan w tych stronach. 125 00:15:34,251 --> 00:15:36,459 Ponoć załatwił pan trzech jedną kulą. 126 00:15:36,543 --> 00:15:39,084 Nie znam takiego drugiego. 127 00:15:39,751 --> 00:15:40,668 Przepraszam. 128 00:15:40,751 --> 00:15:43,876 Uszanowanie. Proszę zdać broń i życzę miłego wieczoru. 129 00:15:43,959 --> 00:15:45,834 Prędzej zdam swoją prawą rękę. 130 00:15:46,793 --> 00:15:48,709 To polecam Jourdona Andersona. 131 00:15:48,793 --> 00:15:50,876 Tam można pić ze spluwą w garści. 132 00:15:50,959 --> 00:15:52,918 Tu będziemy pić, upierdliwy konusie. 133 00:15:58,959 --> 00:16:00,709 Niektórzy wolą iść na chama. 134 00:16:01,584 --> 00:16:05,043 Odstawić ich do doktora Browna. Broń zdać szeryfowi. 135 00:16:05,126 --> 00:16:07,001 Odbiorą sobie, wyjeżdżając. 136 00:16:08,918 --> 00:16:09,959 Jak cię zwą? 137 00:16:11,834 --> 00:16:13,251 Zwą mnie Cuffee. 138 00:16:28,626 --> 00:16:29,709 Na to czekałem! 139 00:16:46,834 --> 00:16:49,251 - Jeden! - Dajcie konia i powóz 140 00:16:49,334 --> 00:16:51,751 - Dwa! - Dajcie chłopa i broń 141 00:16:51,834 --> 00:16:54,126 - Trzy! - Dajcie Biblię i pastora 142 00:16:54,209 --> 00:16:56,834 - Cztery! - Bo przyszła na nich pora 143 00:16:56,918 --> 00:16:59,334 - Pięć! - Pobożni idą do nieba 144 00:16:59,418 --> 00:17:02,376 - Sześć! - Niewierni idą do diabła 145 00:17:02,459 --> 00:17:04,293 - Siedem! - Równi, ale oddzielni 146 00:17:04,376 --> 00:17:06,709 - Osiem! - Mówią byli ciemiężcy 147 00:17:06,793 --> 00:17:09,501 - Dziewięć! - Pora zerwać łańcuchy 148 00:17:09,584 --> 00:17:10,543 Dziesięć! 149 00:17:13,584 --> 00:17:14,418 Jeszcze raz. 150 00:17:14,501 --> 00:17:16,584 - Jeden! - Dajcie konia i powóz 151 00:17:16,668 --> 00:17:18,876 - Dwa! - Dajcie chłopa i broń 152 00:17:18,959 --> 00:17:21,168 - Trzy! - Dajcie Biblię i pastora 153 00:17:21,251 --> 00:17:23,543 - Cztery! - Bo przyszła na nich pora 154 00:17:23,626 --> 00:17:25,709 - Pięć! - Pobożni idą do nieba 155 00:17:25,793 --> 00:17:28,043 - Sześć! - Niewierni idą do diabła 156 00:17:28,126 --> 00:17:30,584 - Siedem! - Równi, ale oddzielni 157 00:17:30,668 --> 00:17:32,293 - Osiem! - Mówią byli ciemiężcy 158 00:17:32,376 --> 00:17:34,418 - Dziewięć! - Pora zerwać łańcuchy 159 00:17:34,501 --> 00:17:35,668 Dziesięć! 160 00:17:35,751 --> 00:17:36,709 Starczy. 161 00:18:05,209 --> 00:18:06,626 Wciąż się gniewasz? 162 00:18:26,334 --> 00:18:27,501 Wynoś się. 163 00:18:29,751 --> 00:18:30,668 Co? 164 00:18:34,376 --> 00:18:35,501 Wyjdź. 165 00:18:39,168 --> 00:18:40,584 To po co mnie całujesz? 166 00:18:41,501 --> 00:18:43,001 Byś pamiętał, jak było. 167 00:19:01,251 --> 00:19:03,334 A to, byś wiedział, jak jest teraz. 168 00:19:04,918 --> 00:19:05,959 Przepraszam. 169 00:19:06,543 --> 00:19:08,168 Cuff, zajmij się nim. 170 00:19:08,251 --> 00:19:10,084 - Tak jest. - Dziękuję. 171 00:19:15,543 --> 00:19:17,751 Po schodach. Trzecie drzwi po lewej. 172 00:19:44,168 --> 00:19:45,001 Mary. 173 00:19:45,084 --> 00:19:48,501 Jedyne, co możesz mi powiedzieć, to: „Żegnaj, Mary”. 174 00:19:52,626 --> 00:19:54,418 Tego akurat nigdy nie powiem. 175 00:19:57,418 --> 00:20:01,084 Dopóki ktoś nie wypatrzy drania, który zalazł ci za skórę. 176 00:20:03,543 --> 00:20:04,959 Żaden się nie ostał. 177 00:20:06,168 --> 00:20:07,876 Znalazłeś Skorpiona? 178 00:20:09,043 --> 00:20:14,334 Mary, jedyne, co się teraz dla mnie liczy, 179 00:20:15,918 --> 00:20:17,043 to ty. 180 00:20:22,876 --> 00:20:24,584 A gang Nata Love’a? 181 00:20:26,126 --> 00:20:28,043 Bez ciebie to żaden gang. 182 00:20:29,168 --> 00:20:31,543 Tylko ja, Jim i Bill. 183 00:20:32,793 --> 00:20:34,751 Zamykam ten kram. 184 00:20:38,626 --> 00:20:40,251 Prawie ci wierzę. 185 00:20:43,251 --> 00:20:47,084 Prawie, bo został ci jeszcze jeden, prawda? 186 00:20:50,126 --> 00:20:51,918 Możesz powiedzieć, kto to. 187 00:20:52,793 --> 00:20:54,418 Co z Rufusem Buckiem? 188 00:20:54,501 --> 00:20:57,876 Rufus siedzi w Yumie. Spędzi tam resztę życia. 189 00:20:57,959 --> 00:21:00,001 Dla niego to gorsze niż śmierć. 190 00:21:02,001 --> 00:21:04,376 Dopóki żyje, 191 00:21:04,459 --> 00:21:07,251 twój duch pozostanie przeklęty i nieokiełznany. 192 00:21:08,459 --> 00:21:09,668 Osiągnęłam coś, 193 00:21:11,043 --> 00:21:12,126 doszłam do czegoś. 194 00:21:12,626 --> 00:21:16,334 Nie zmarnuję tego, bo zachciało ci się tu przytruchtać. 195 00:21:17,293 --> 00:21:18,668 - „Przytruchtać”? - Tak. 196 00:21:20,334 --> 00:21:21,584 No dobra. 197 00:21:22,793 --> 00:21:24,668 Widocznie pomyliłem knajpy. 198 00:21:25,293 --> 00:21:27,709 To nie ta Mary Fields, jaką znałem. 199 00:21:27,793 --> 00:21:29,584 - Pozmieniało się. - Widzę. 200 00:21:31,084 --> 00:21:32,376 Bo tamta Mary… 201 00:21:41,126 --> 00:21:42,209 Tamta Mary… 202 00:21:44,834 --> 00:21:46,668 nie cofnęłaby się przed niczym. 203 00:21:53,418 --> 00:21:57,376 Jak nazywali cię Apacze? Wilczycą? 204 00:21:57,459 --> 00:22:00,209 Nie. Pickett to sobie ubzdurał. 205 00:22:00,293 --> 00:22:02,126 Pickett to sobie ubzdurał. 206 00:22:02,834 --> 00:22:04,918 Apacze zwali mnie Kojotem. 207 00:22:09,001 --> 00:22:13,543 Wyglądasz mi raczej na Wilczycę. 208 00:22:33,043 --> 00:22:33,918 Kapelusz. 209 00:22:35,459 --> 00:22:36,459 Tutaj. 210 00:22:50,709 --> 00:22:51,876 Wchodzę. 211 00:22:51,959 --> 00:22:54,168 Nie odstrzel mi łba, Wilczyco. 212 00:22:55,543 --> 00:22:57,543 - Nat. - Pickett. 213 00:22:58,501 --> 00:23:00,376 Ty to masz wyczucie. 214 00:23:01,251 --> 00:23:02,626 Odprawialiście seks? 215 00:23:03,293 --> 00:23:07,168 Wybaczcie. Ale to nie może czekać. 216 00:23:10,543 --> 00:23:11,793 Proszę, proszę. 217 00:23:12,876 --> 00:23:14,959 Mości śmierdziel we własnej osobie. 218 00:23:15,043 --> 00:23:17,334 Czekaj, najpierw go wysłuchaj. 219 00:23:17,418 --> 00:23:19,418 Nawciska mi kitu jak tobie? 220 00:23:19,501 --> 00:23:21,043 Po chuja mam kłamać? 221 00:23:22,126 --> 00:23:26,918 Rufus Buck spędzi za kratkami resztę swojego życia. 222 00:23:28,626 --> 00:23:30,918 - Wypuszczają go. - Jak to? 223 00:23:32,334 --> 00:23:35,251 Skąd mam wiedzieć? Wychodzi i tyle. 224 00:23:36,376 --> 00:23:38,876 Gangi ustawiają się do niego w kolejce. 225 00:23:39,959 --> 00:23:41,501 Połowa łupu była jego. 226 00:23:43,251 --> 00:23:48,001 A wy, durnie, buchnęliście jego forsę. 227 00:23:50,168 --> 00:23:53,709 Myślisz, że Rufus Buck oddałby wam połowę łupu, 228 00:23:54,668 --> 00:23:56,376 a mnie nazywasz durniem? 229 00:23:57,043 --> 00:23:58,376 Ano tak. 230 00:24:01,918 --> 00:24:02,793 Wstawaj. 231 00:24:15,126 --> 00:24:16,126 Zrób wydech. 232 00:24:36,876 --> 00:24:37,876 A teraz spływaj. 233 00:24:39,709 --> 00:24:40,709 Spadaj. 234 00:24:41,918 --> 00:24:44,709 Co ty? Mogliśmy załatwić ostatniego ze Szkarłatnych. 235 00:24:44,793 --> 00:24:48,251 To gang. Myślisz, że więcej ich nie ma? 236 00:24:57,126 --> 00:24:58,168 No. 237 00:25:01,376 --> 00:25:04,459 Założyłbym się o kolta z lewej kabury, że go zabije. 238 00:25:04,543 --> 00:25:08,168 Jeśli typ mówił prawdę, czeka go coś dużo gorszego. 239 00:26:52,751 --> 00:26:54,584 Co jest, do cholery? 240 00:26:54,668 --> 00:26:57,543 Nie tak się wsiada do pociągu, ty durny cz… 241 00:27:03,543 --> 00:27:05,501 Może chciał powiedzieć „czereśniaku”. 242 00:27:06,168 --> 00:27:07,834 Żadne z nas czereśniaki. 243 00:27:09,584 --> 00:27:12,209 Niech który tylko powie słowo na „C”, 244 00:27:12,293 --> 00:27:14,126 a czeka ich to samo. 245 00:27:15,793 --> 00:27:17,209 Pokażcie im się. 246 00:27:21,626 --> 00:27:24,418 Spokojnie. Niczego nie ruszać. 247 00:27:25,334 --> 00:27:26,876 Nazywam się Cherokee Bill. 248 00:27:27,543 --> 00:27:31,084 Z góry zaznaczam, że zbytnio nie gustuję w przemocy. 249 00:27:31,709 --> 00:27:36,209 Ale tak się składa, że moi towarzysze się w niej lubują. 250 00:27:36,876 --> 00:27:37,876 Wezmę łyczka. 251 00:27:39,293 --> 00:27:40,168 Szajs. 252 00:27:41,293 --> 00:27:45,459 Więc żadnych sztuczek. Jasne? 253 00:27:46,334 --> 00:27:49,334 Wynoś się stąd, sobaczy pomiocie. 254 00:27:51,084 --> 00:27:52,543 Pan bohater. 255 00:27:54,751 --> 00:27:57,168 Wielki Duchu, zawsze jakiś się napatoczy. 256 00:27:58,043 --> 00:28:02,918 Jesteś nieuprzejmy. Chętnie zaaplikuję ci dawkę przemocy. 257 00:28:03,001 --> 00:28:04,209 I kto wie? 258 00:28:04,793 --> 00:28:05,793 Może wygrasz. 259 00:28:08,084 --> 00:28:08,918 Sprawdźmy. 260 00:28:15,376 --> 00:28:16,459 Widzisz? 261 00:28:17,168 --> 00:28:21,793 Odsuńcie się i dajcie nam kontynuować bez zbędnych ceregieli. 262 00:28:28,626 --> 00:28:30,168 Dobra, słuchajcie… 263 00:28:37,334 --> 00:28:38,459 Zatrzymaj się. 264 00:28:40,334 --> 00:28:41,376 Nie. 265 00:28:43,793 --> 00:28:44,709 Stać, mówię. 266 00:28:47,209 --> 00:28:48,793 Odłóż broń, chłopcze. 267 00:28:50,501 --> 00:28:52,626 Albo wybijemy ten pociąg w pień. 268 00:28:57,709 --> 00:28:59,126 Odłóż broń, powtarzam. 269 00:29:05,251 --> 00:29:06,168 W porządku. 270 00:29:12,126 --> 00:29:13,834 Jest tam więcej żołnierzy? 271 00:29:15,043 --> 00:29:15,918 Tak. 272 00:29:17,501 --> 00:29:18,626 Ilu dokładnie? 273 00:29:19,834 --> 00:29:20,751 Trzydziestu. 274 00:29:22,376 --> 00:29:23,251 Dziesięciu! 275 00:29:25,209 --> 00:29:27,001 Było tak od razu. 276 00:29:28,251 --> 00:29:29,334 Otwórz drzwi. 277 00:29:30,709 --> 00:29:32,168 Otwieraj, do cholery. 278 00:29:45,876 --> 00:29:47,084 No dobrze. 279 00:29:49,834 --> 00:29:50,876 Drogi batalionie. 280 00:29:53,876 --> 00:29:57,793 Domyślam się, że mierzycie w te drzwi. 281 00:29:59,043 --> 00:30:01,418 Pragnę poinformować, że po drugiej stronie 282 00:30:01,501 --> 00:30:03,709 stoi jeden z waszych wojaków. 283 00:30:03,793 --> 00:30:07,459 Więc to on oberwie jako pierwszy. 284 00:30:08,084 --> 00:30:09,418 Podaj nazwisko, bandyto. 285 00:30:09,501 --> 00:30:13,293 Żaden ze mnie bandyta. Nazywam się Cherokee Bill. 286 00:30:13,376 --> 00:30:14,501 A pan? 287 00:30:14,584 --> 00:30:16,918 Wykonawca cholernego prawa. 288 00:30:17,709 --> 00:30:19,543 Natychmiast puśćcie go wolno. 289 00:30:20,126 --> 00:30:21,918 Odejdźcie, a nikt nie ucierpi. 290 00:30:22,001 --> 00:30:26,126 Chyba przemawia przez pana strach, panie wykonawco cholernego prawa. 291 00:30:26,209 --> 00:30:27,959 Dwóch i tak już ucierpiało. 292 00:30:28,043 --> 00:30:30,876 Puścisz nas wolno jakby nigdy nic? 293 00:30:30,959 --> 00:30:32,876 Czego chcesz, kundlu? 294 00:30:32,959 --> 00:30:34,709 Tylko nie kundlu. 295 00:30:34,793 --> 00:30:37,751 Wy macie coś, czego chcemy, a my waszego żołnierza. 296 00:30:37,834 --> 00:30:42,959 Dokonajmy pokojowej wymiany, a nikomu więcej włos z głowy nie spadnie. 297 00:30:43,043 --> 00:30:45,834 - Może być? - Wypuśćcie chłopaka. 298 00:30:45,918 --> 00:30:46,793 Jake! 299 00:30:51,834 --> 00:30:53,168 Nic mi nie jest, tato! 300 00:30:53,959 --> 00:30:55,376 To tylko draśnięcie. 301 00:30:56,459 --> 00:31:00,168 Macie dziesięć sekund, by odłożyć broń i otworzyć drzwi. 302 00:31:00,251 --> 00:31:01,959 Inaczej już po twoim synku. 303 00:31:02,043 --> 00:31:06,168 Jeśli jeszcze coś mu zrobicie, wybiję was do reszty, sukinsyny. 304 00:31:07,584 --> 00:31:10,126 Psiakrew, Trudy. Wiesz, że lubię odliczać. 305 00:31:11,293 --> 00:31:15,043 Wybaczy pan. Koleżanka nie ogarnia arytmetyki. 306 00:31:15,543 --> 00:31:18,001 Tak czy owak, siedem sekund. 307 00:31:21,626 --> 00:31:22,584 Sześć. 308 00:31:22,668 --> 00:31:25,501 - Odłóżcie broń. - Pięć. 309 00:31:27,126 --> 00:31:29,543 - Odłożyć broń! - Cztery. 310 00:31:32,001 --> 00:31:32,959 Trzy. 311 00:31:42,834 --> 00:31:46,376 No dobra. Ślicznie dziękuję. Naprzód, chłopcze. 312 00:31:48,959 --> 00:31:52,084 Idź dalej, nie zatrzymuj się. Żadnych sztuczek. 313 00:31:52,168 --> 00:31:53,543 Jak na musztrze. 314 00:31:53,626 --> 00:31:59,459 Lewa, prawa, lewa. 315 00:32:00,209 --> 00:32:02,793 A chusteczkę haftowaną tobie podaruję 316 00:32:33,793 --> 00:32:35,793 - Otwieraj. - Nie mogę. 317 00:32:36,376 --> 00:32:38,751 Klucz został w Yumie. A następny… 318 00:32:44,959 --> 00:32:46,209 Jeszcze raz. 319 00:32:46,918 --> 00:32:50,001 Będą was za to ścigać aż na koniec świata. 320 00:32:50,084 --> 00:32:54,418 Nie lubię dalekich wycieczek, generale poruczniku Abbott. 321 00:32:57,001 --> 00:32:59,709 Nie zastanawiał się pan, czemu to właśnie pan 322 00:32:59,793 --> 00:33:03,793 miał przewieźć pojedynczego więźnia z jednego zakładu do drugiego? 323 00:33:06,501 --> 00:33:12,251 Całkowite ułaskawienie pana Bucka i jego wspólników 324 00:33:12,334 --> 00:33:15,543 podpisane przez generała George’a Pryce’a. 325 00:33:18,001 --> 00:33:18,876 Jak to? 326 00:33:20,793 --> 00:33:23,751 Złożył nam propozycję. 327 00:33:24,751 --> 00:33:28,376 Mamy zabić pewnego wykonawcę cholernego prawa. 328 00:33:29,626 --> 00:33:34,334 Zdeprawowanego do tego stopnia, że sam rząd wstydzi się jego występków. 329 00:33:34,834 --> 00:33:39,209 Podobno pan i pańscy ludzie wymordowaliście całe miasteczko, 330 00:33:39,293 --> 00:33:41,293 łącznie z kobietami i dziećmi. 331 00:33:41,376 --> 00:33:42,834 By wykraść srebro. 332 00:33:43,626 --> 00:33:46,126 - To iście bezduszny akt. - Bezduszny akt. 333 00:35:44,543 --> 00:35:46,376 Proszę. Mogę znik… 334 00:35:52,043 --> 00:35:53,376 Nie! 335 00:35:53,876 --> 00:35:57,668 Tato! Nie. 336 00:35:58,584 --> 00:35:59,501 Tato. 337 00:36:03,001 --> 00:36:04,793 Poprowadzi który pociąg? 338 00:36:11,751 --> 00:36:12,709 Pytam… 339 00:36:18,043 --> 00:36:19,501 Wszystkich poza nim. 340 00:37:27,126 --> 00:37:30,834 Uszanowanie. Proszę zdać broń i miło spędzić resztę wieczoru. 341 00:37:32,668 --> 00:37:35,793 Nie musi pan pokazywać gwiazdy. Wiem, kim pan jest. 342 00:37:36,709 --> 00:37:41,001 Ale tutaj to ja jestem szeryfem, a pani Mary moją zwierzchniczką, 343 00:37:41,084 --> 00:37:45,501 która każe pożegnać się z bronią, by nie przywitać się z jej lufą. 344 00:37:46,418 --> 00:37:49,043 Moja odznaka ma inne zdanie. 345 00:37:57,834 --> 00:37:59,251 Zdaj kaburę. 346 00:38:02,376 --> 00:38:03,334 Chwileczkę. 347 00:38:14,293 --> 00:38:16,418 Jak chcesz mnie zdybać? 348 00:38:18,084 --> 00:38:21,251 - Zabijesz mnie wzrokiem? - Może po prostu zabiję? 349 00:38:27,918 --> 00:38:28,876 Fajka. 350 00:38:33,793 --> 00:38:34,668 Wolno? 351 00:38:36,584 --> 00:38:38,126 Nie wiedziałem, że pijesz. 352 00:38:40,293 --> 00:38:41,751 Tylko po mokrej robocie. 353 00:38:43,959 --> 00:38:45,043 Albo przed. 354 00:38:46,293 --> 00:38:48,251 Ścigałem Szkarłatne Kaptury. 355 00:38:48,334 --> 00:38:51,001 Obrabowali bank w Kansas City. 356 00:38:51,084 --> 00:38:53,834 Ale ktoś dopadł ich przede mną. 357 00:38:54,418 --> 00:38:56,043 Wiesz, że nie rabuję banków. 358 00:38:56,126 --> 00:38:59,043 Tylko tych, którzy je rabują. Na jedno wychodzi. 359 00:38:59,126 --> 00:39:00,668 - Teksas. - Co? 360 00:39:00,751 --> 00:39:02,793 Byłem wtedy w Teksasie. 361 00:39:02,876 --> 00:39:07,334 - Skąd wiesz, kiedy to było? - Wtedy gdy byłem w Teksasie. 362 00:39:09,001 --> 00:39:11,251 Chyba że stało się to w Teksasie. 363 00:39:13,709 --> 00:39:16,918 Podobno niektóre Szkarłatne Kaptury 364 00:39:17,751 --> 00:39:21,126 przyłączyły się do Rufusa Bucka. 365 00:39:21,209 --> 00:39:24,876 - Rufus siedzi w Yumie. - Wyszedł. Wiedziałeś o tym, prawda? 366 00:39:24,959 --> 00:39:27,168 To co smęcisz i pijesz moją whiskey, 367 00:39:27,251 --> 00:39:29,584 zamiast zwoływać gromadkę szeryfów? 368 00:39:30,334 --> 00:39:31,918 Bo został ułaskawiony. 369 00:39:35,418 --> 00:39:39,043 Darowano mu wszystkie jego niezliczone przewinienia. 370 00:39:40,334 --> 00:39:44,876 Byłem taki zajęty uganianiem się po okolicy za rabusiami, 371 00:39:46,584 --> 00:39:50,293 że przegapiłem tę informację. 372 00:39:52,251 --> 00:39:53,418 O czym mówią? 373 00:39:54,959 --> 00:39:56,876 Coś o broni i zabijaniu. 374 00:39:56,959 --> 00:40:00,834 Czemu młody zabrał mi broń? Co to za durne wymysły? 375 00:40:00,918 --> 00:40:03,376 - Cztery lufy powinny w niego… - Zamknij się. 376 00:40:08,876 --> 00:40:11,043 Strzelisz, on zginie. 377 00:40:12,334 --> 00:40:15,459 Spudłujesz, wszyscy zginą. 378 00:40:18,626 --> 00:40:19,834 Podejdź tu. 379 00:40:19,918 --> 00:40:22,626 Weź kajdanki i zakuj go. 380 00:40:22,709 --> 00:40:25,918 Albo zarobi trzy kulki i po kłopocie. 381 00:40:31,293 --> 00:40:32,209 No już. 382 00:40:35,959 --> 00:40:37,709 Każ byczkowi przyhamować. 383 00:40:37,793 --> 00:40:38,918 Spokojnie, Jim. 384 00:40:41,043 --> 00:40:42,751 Wszyscy tu mnie znają. 385 00:40:43,751 --> 00:40:46,418 Zabieram Nata Love’a do sądu w Fort Smith. 386 00:40:47,501 --> 00:40:51,501 Jak kto za mną pojedzie, wiecie, co się stanie. 387 00:40:53,543 --> 00:40:54,459 Chodź. 388 00:41:00,709 --> 00:41:02,293 Miłego wieczoru. 389 00:42:21,001 --> 00:42:24,959 Cherokee Bill, pani Smith, moje uszanowanie. 390 00:42:25,543 --> 00:42:28,626 Panie Buck, miło znów tu pana widzieć. 391 00:42:33,834 --> 00:42:36,126 Wiadomo, ile wzięli z banku w Kansas City? 392 00:42:36,751 --> 00:42:39,293 Szkarłatni zgarnęli 25 000 dolarów. 393 00:42:39,918 --> 00:42:41,709 Ale po drodze ktoś ich napadł. 394 00:42:45,751 --> 00:42:48,834 Każdy wie, że okraść nas to samobójstwo. 395 00:42:48,918 --> 00:42:50,876 Ktoś widocznie się nie przejął. 396 00:42:50,959 --> 00:42:53,626 Jasna cholera. Wracamy do punktu wyjścia. 397 00:42:53,709 --> 00:42:56,543 Jak zbudujemy mekkę bez cegieł? 398 00:42:56,626 --> 00:42:58,793 Musimy obrobić własny bank. 399 00:42:59,293 --> 00:43:01,918 Nie mamy aż takiej sumy, Trudy. 400 00:43:02,001 --> 00:43:04,668 Niewiele ponad 2500 dolarów. 401 00:43:04,751 --> 00:43:05,834 Co powiedział? 402 00:43:06,876 --> 00:43:08,251 - 2500… - Słyszałem. 403 00:43:12,709 --> 00:43:14,626 - Wiley. - Tak. 404 00:43:20,584 --> 00:43:22,084 Gorąco tu, nie? 405 00:44:04,168 --> 00:44:05,501 Jak tam, młody? 406 00:44:06,084 --> 00:44:07,584 - Pokazać wam coś? - Tak. 407 00:44:08,293 --> 00:44:10,501 Patrzcie. Nie odrywajcie wzroku. 408 00:44:14,751 --> 00:44:16,001 Wciąż tu jest! 409 00:45:00,168 --> 00:45:01,543 Rufus Buck. 410 00:45:03,001 --> 00:45:04,168 Patrzcie no. 411 00:45:05,334 --> 00:45:09,043 Przebrzmiała relikwia z pustymi kieszeniami. 412 00:45:11,168 --> 00:45:14,334 Myślisz, że możesz się tu zwalać i rabować, co moje? 413 00:45:15,918 --> 00:45:18,043 Za kogo mnie, kurwa, bierzesz? 414 00:45:19,459 --> 00:45:22,293 Nikt się ciebie nie boi. Nikt nie będzie uciekał. 415 00:45:23,084 --> 00:45:25,209 Nie mniej groźny ze mnie skurczybyk. 416 00:45:27,334 --> 00:45:29,793 Pstryknę palcami i znikniesz. 417 00:45:32,209 --> 00:45:33,834 Radzę ci odejść, 418 00:45:36,043 --> 00:45:37,543 zanim skończę przeżuwać. 419 00:45:40,793 --> 00:45:42,959 Jeśli myślisz, że możesz… 420 00:45:45,876 --> 00:45:46,959 Wejść. 421 00:45:49,709 --> 00:45:50,959 Czego chcesz, Carson? 422 00:45:51,043 --> 00:45:53,043 Szeryfie, Buck czeka na zewnątrz. 423 00:45:56,959 --> 00:45:59,084 Nie mam mu nic do powiedzenia. 424 00:46:01,251 --> 00:46:02,334 To nie była prośba. 425 00:46:11,459 --> 00:46:12,751 Wiley Escoe. 426 00:46:14,834 --> 00:46:15,834 Rufus. 427 00:46:16,584 --> 00:46:19,293 Ja gniję w pudle, a ty wyprzedajesz miasto? 428 00:46:20,584 --> 00:46:22,126 Świat się zmienił. 429 00:46:24,209 --> 00:46:25,626 Potop się zbliża. 430 00:46:26,793 --> 00:46:29,501 Myślisz, że się tu ostaniesz, gdy nadejdzie? 431 00:46:30,918 --> 00:46:33,543 Lepiej wziąć swoje i się stąd wynieść. 432 00:46:35,501 --> 00:46:36,459 Zabijesz mnie… 433 00:46:38,876 --> 00:46:40,251 to zostaniesz z niczym. 434 00:46:42,293 --> 00:46:46,001 Myślisz, że będziesz trzymał nas pod butem 435 00:46:46,084 --> 00:46:47,918 do końca naszych dni, 436 00:46:48,001 --> 00:46:50,876 byle sprawić sobie chałupę, 437 00:46:50,959 --> 00:46:54,751 odznakę i jebane złote siekacze. 438 00:47:00,418 --> 00:47:01,751 Tu chcesz to załatwić? 439 00:47:09,459 --> 00:47:11,793 Proszę. Tego właśnie chcesz? 440 00:47:12,418 --> 00:47:13,751 Po to tu przyszedłeś? 441 00:47:14,584 --> 00:47:16,043 Nie rozczaruję cię. 442 00:47:18,293 --> 00:47:20,959 Skoro się prosisz. Mało ci? 443 00:47:21,543 --> 00:47:23,626 Mało ci jeszcze? 444 00:47:33,209 --> 00:47:34,418 Dawaj, skurwysynu. 445 00:47:36,168 --> 00:47:37,293 Masz. 446 00:47:41,084 --> 00:47:43,126 Cholera. Natrafiłem na złoto. 447 00:47:43,709 --> 00:47:46,959 Hej, mały. Chodź i pozbieraj. Bierz złoto. 448 00:47:47,543 --> 00:47:49,876 Powiedz mamie, że jesteś bogaty. Leć! 449 00:48:03,334 --> 00:48:06,543 Nie zabiję cię, Wiley. 450 00:48:08,001 --> 00:48:09,834 Kiedyś byliśmy kumplami. 451 00:48:11,376 --> 00:48:15,793 Ale zapamiętaj. Redwood nigdy nie będzie twoje. 452 00:48:16,501 --> 00:48:17,834 Nigdy. 453 00:48:17,918 --> 00:48:21,084 Co więcej, nie jesteś już tu mile widziany. 454 00:48:23,251 --> 00:48:24,251 Dobra… 455 00:48:26,751 --> 00:48:30,043 Zabieraj się stąd natychmiast albo zginiesz na miejscu. 456 00:48:32,918 --> 00:48:33,876 Co mówisz? 457 00:48:44,001 --> 00:48:45,001 Słusznie. 458 00:50:02,293 --> 00:50:05,584 - Już dawno mogłeś mnie rozkuć. - Wiem. 459 00:50:11,709 --> 00:50:14,959 Powiedz. Skąd wiesz, że Rufus będzie w Redwood? 460 00:50:15,043 --> 00:50:18,001 Pojedzie po forsę od Szkarłatnych. Będzie tam. 461 00:50:18,668 --> 00:50:21,209 Wchodzisz w układ z szeryfem, by go zdybać. 462 00:50:21,293 --> 00:50:22,959 Nie zdybać, tylko zabić. 463 00:50:23,043 --> 00:50:24,709 I to żaden układ, staruszku. 464 00:50:25,793 --> 00:50:28,376 Ciebie da się zastąpić. Moich ludzi nie. 465 00:50:30,459 --> 00:50:32,376 Skoro tu jesteśmy, to ci powiem… 466 00:50:35,626 --> 00:50:37,168 Planowałem cię zabić… 467 00:50:39,418 --> 00:50:41,376 jak zdybaliście Rufusa. 468 00:50:42,501 --> 00:50:44,251 Wielu planowało. 469 00:50:44,834 --> 00:50:47,209 Żaden nie dożył, by wykonać robotę. 470 00:50:48,043 --> 00:50:49,084 I dla jasności… 471 00:50:52,709 --> 00:50:54,334 Sam przyskrzyniłem Rufusa. 472 00:51:14,251 --> 00:51:15,334 Mary. 473 00:51:16,543 --> 00:51:19,043 Myślałem, że jesteś w drodze do Fort Smith. 474 00:51:19,126 --> 00:51:22,543 Opuść broń, szeryfie. To nie napad. 475 00:51:23,668 --> 00:51:26,834 Tobie za to może się przydać. 476 00:51:28,334 --> 00:51:32,626 Myślisz, że jestem taka głupia, by nabrać się na te twoje szopki? 477 00:51:32,709 --> 00:51:34,501 Nie chcę cię już w to mieszać. 478 00:51:35,334 --> 00:51:36,626 Mogłeś mi powiedzieć. 479 00:51:37,418 --> 00:51:40,168 Przyznam, że też czuję się urażony. 480 00:51:40,918 --> 00:51:42,793 To nie jest towarzyska wyprawa. 481 00:51:43,626 --> 00:51:45,834 Weź forsę od Szkarłatnych Kapturów 482 00:51:46,709 --> 00:51:49,001 i kup sobie to swoje wymarzone ranczo. 483 00:51:49,084 --> 00:51:52,001 Doceniam hojność, ale nasz gang ma swoje zasady. 484 00:51:52,668 --> 00:51:56,043 Łup będzie do podziału na trzy części po naszym powrocie. 485 00:51:56,126 --> 00:51:58,001 Zapomnij o powrocie. 486 00:51:59,834 --> 00:52:00,959 A teraz spływajcie. 487 00:52:02,001 --> 00:52:03,418 Wszyscy. Nie wtrącać się. 488 00:52:03,501 --> 00:52:06,459 To szatan wcielony. Sami się z nim nie uporacie. 489 00:52:07,043 --> 00:52:09,543 Widziałem Szatana. Rufus Buck nim nie jest. 490 00:52:10,668 --> 00:52:12,209 Szatan jest biały. 491 00:52:13,209 --> 00:52:15,168 Czemu chcesz igrać ze śmiercią? 492 00:52:16,334 --> 00:52:18,168 Może dlatego, że mnie ocaliłeś? 493 00:52:20,209 --> 00:52:23,459 Monroe mówił, że Cherokee Bill spiknął się z Rufusem. 494 00:52:24,209 --> 00:52:25,584 Zawsze gdy śmigam, 495 00:52:25,668 --> 00:52:28,376 jakiś dupek gasi mnie, wspominając jego imię. 496 00:52:28,459 --> 00:52:30,709 W końcu położę temu kres. 497 00:52:30,793 --> 00:52:34,334 Jak głosi Księga Clarence’a: „Zaiste, nikt mnie nie prześmignie”. 498 00:52:34,418 --> 00:52:36,501 Nie ma takiego słowa ani takiej księgi. 499 00:52:36,584 --> 00:52:39,043 Może Cherokee cię trafi i się zamkniesz. 500 00:52:39,126 --> 00:52:41,251 Zostawił pan to u mnie, panie Love. 501 00:52:41,918 --> 00:52:43,751 Pewnie się panu przyda. 502 00:52:43,834 --> 00:52:44,793 Dziękuję. 503 00:53:12,918 --> 00:53:14,334 Na co czekasz? 504 00:53:16,043 --> 00:53:18,001 Aż przeznaczenie samo cię znajdzie? 505 00:53:19,084 --> 00:53:19,959 Jazda! 506 00:53:28,084 --> 00:53:30,918 Tak. Wiem. 507 00:53:35,543 --> 00:53:36,501 Naprzód. 508 00:54:15,543 --> 00:54:16,584 I jak? 509 00:54:20,543 --> 00:54:21,584 Może być. 510 00:54:23,418 --> 00:54:24,668 Wszyscy już są? 511 00:54:26,126 --> 00:54:27,209 Prawie. 512 00:54:31,001 --> 00:54:32,293 Jak mogłeś? 513 00:54:33,876 --> 00:54:36,209 Zostawić wszystko Wileyowi. 514 00:54:39,793 --> 00:54:41,251 Gdybyś ty tu rządziła, 515 00:54:42,459 --> 00:54:44,376 kto zawiadywałby całą operacją? 516 00:54:46,001 --> 00:54:47,959 Kto trzymałby gangi pod butem? 517 00:54:48,793 --> 00:54:54,293 Wiem, jaki potrafi być Wiley, ale kiedyś był lojalny. 518 00:54:55,834 --> 00:54:58,126 Lojalność to cnota. 519 00:54:59,084 --> 00:55:00,001 Do czasu. 520 00:55:03,876 --> 00:55:05,084 A ty jesteś lojalna? 521 00:55:17,334 --> 00:55:18,543 Widzisz tych ludzi? 522 00:55:20,084 --> 00:55:22,501 Nie mogą albo nie chcą tego zobaczyć. 523 00:55:24,459 --> 00:55:26,459 Ale ja wierzę w to, co robisz. 524 00:55:27,418 --> 00:55:30,709 To może być nasza ziemia obiecana. 525 00:55:30,793 --> 00:55:34,084 I zrobię wszystko, by tak się stało. 526 00:55:43,084 --> 00:55:44,084 Powiedz im to. 527 00:56:04,876 --> 00:56:06,959 Mieszkańcy Redwood. 528 00:56:08,418 --> 00:56:10,209 Nastaje nowy dzień. 529 00:56:11,293 --> 00:56:13,459 Zapewne wiecie już, 530 00:56:13,543 --> 00:56:17,334 że ten obszar zostanie przekazany osadnikom. 531 00:56:18,793 --> 00:56:22,668 Obiecują, że zachowamy to, co nasze. 532 00:56:23,376 --> 00:56:26,043 Ale sami wiecie, ile warte są ich słowa. 533 00:56:27,543 --> 00:56:31,418 Wasza ziemia, wasze domy i interesy 534 00:56:31,501 --> 00:56:34,376 pójdą pod młotek za sprawą 535 00:56:34,459 --> 00:56:37,918 waszego byłego szeryfa Wileya Escoe. 536 00:56:39,543 --> 00:56:42,376 Pan Buck może temu zapobiec. 537 00:56:42,959 --> 00:56:46,001 Aby tego dokonać, musimy nałożyć podatek. 538 00:56:46,709 --> 00:56:47,751 Ile chcecie? 539 00:56:48,418 --> 00:56:50,043 Pięćdziesiąt tysięcy dolarów. 540 00:56:51,043 --> 00:56:55,626 Choćbyście zdarli z nas ostatniego centa, 541 00:56:55,709 --> 00:56:57,459 nie uzbieracie takiej kwoty. 542 00:56:57,543 --> 00:56:59,876 Stawiacie nas w beznadziejnej sytuacji. 543 00:56:59,959 --> 00:57:01,834 Jak długo żyjesz w tym kraju? 544 00:57:02,793 --> 00:57:05,793 Beznadziejna sytuacja to nasz chleb powszedni. 545 00:57:06,626 --> 00:57:08,209 Słyszałem o Rufusie. 546 00:57:08,793 --> 00:57:10,501 O tym, jaki z niego drań. 547 00:57:11,418 --> 00:57:13,626 Już raz trafił za kratki. 548 00:57:14,334 --> 00:57:17,084 Wkrótce pewnie tam wróci. 549 00:57:18,001 --> 00:57:21,418 Może wtedy wrócę i znów tu zamieszkam. 550 00:57:22,209 --> 00:57:23,751 Bo nie mam zamiaru płacić. 551 00:57:24,584 --> 00:57:27,084 Myślicie, że Redwood jest dla mnie? 552 00:57:30,334 --> 00:57:31,293 Na co mi ono? 553 00:57:33,209 --> 00:57:35,834 To żadna kryjówka. Bo ja się nie ukrywam. 554 00:57:38,084 --> 00:57:40,918 To nie marzenie. Bo ja nie marzę. 555 00:57:42,418 --> 00:57:43,543 Wiecie, czym jest? 556 00:57:45,168 --> 00:57:46,168 Przykładem. 557 00:57:48,459 --> 00:57:49,709 Jest przykładem… 558 00:57:51,918 --> 00:57:53,334 dla innych. 559 00:57:55,168 --> 00:57:56,293 A ty… 560 00:57:57,751 --> 00:58:01,168 Ty jesteś wrogiem postępu. 561 00:58:03,793 --> 00:58:05,918 Proszę. 562 00:58:07,751 --> 00:58:09,959 - Mam rodzinę. - Jak ci na imię? 563 00:58:11,459 --> 00:58:12,751 James. 564 00:58:19,626 --> 00:58:21,168 Spoczywaj w pokoju, James. 565 00:58:25,209 --> 00:58:27,751 No to ile? 566 00:58:28,876 --> 00:58:30,668 Ile zdołamy zebrać? 567 00:58:31,584 --> 00:58:32,751 Dziesięć tysięcy. 568 00:58:33,543 --> 00:58:36,168 Może 15 000, jeśli wycisnąć ostatniego centa. 569 00:58:37,626 --> 00:58:40,584 Nikt nie opuści miasta, dopóki tyle nie zbierzemy. 570 00:58:41,334 --> 00:58:43,376 Jeśli ktoś odmówi, 571 00:58:43,959 --> 00:58:47,876 straci życie i wszystko, co kocha. 572 00:59:10,876 --> 00:59:12,543 Nie mam nic do zrabowania. 573 00:59:14,209 --> 00:59:17,376 Ale ja mam kogoś do zastrzelenia. Zsiadaj. 574 00:59:24,043 --> 00:59:27,126 - Wiley Escoe. - Bass Reeves. 575 00:59:27,876 --> 00:59:28,751 Kurwa. 576 00:59:29,376 --> 00:59:31,209 W Redwood roi się od rewolwerowców. 577 00:59:31,293 --> 00:59:34,043 Rufus przywiózł dwunastu i wziął sześciu moich. 578 00:59:34,126 --> 00:59:35,751 Kto wie, ilu zwerbował. 579 00:59:35,834 --> 00:59:38,251 Nie wierzę w ani jedno jego słowo. 580 00:59:38,751 --> 00:59:41,668 Posłali go na zwiady. Radzę go sprzątnąć. 581 00:59:42,668 --> 00:59:44,293 Reszta zębów będzie nasza. 582 00:59:45,043 --> 00:59:48,376 Zabiłeś kiedyś szeryfa? Burmistrza? 583 00:59:49,668 --> 00:59:53,543 Nie tak łatwo jak zwykłego gościa. A jestem jednym i drugim. 584 00:59:53,626 --> 00:59:57,751 Ty i tak już nie żyjesz. Rufus nie lubi niedokończonych spraw. 585 00:59:58,376 --> 01:00:02,334 Kogoś takiego jak Rufus Buck dopaść można tylko dzięki wtykom. 586 01:00:02,418 --> 01:00:03,626 Prawda, Wiley? 587 01:00:04,501 --> 01:00:07,459 Gdyby to ode mnie zależało, gniłbyś z nim w kiciu. 588 01:00:08,001 --> 01:00:10,709 Udało ci się wywinąć i przypiąć sobie odznakę. 589 01:00:10,793 --> 01:00:14,334 Każdy z nas ma swoje powody, by chcieć się go pozbyć. 590 01:00:15,168 --> 01:00:17,084 Wróg mojego wroga to mój przyjaciel. 591 01:00:18,001 --> 01:00:21,584 Rufus chce zachować Redwood. Do tego potrzebna mu forsa. 592 01:00:22,376 --> 01:00:23,834 Tego właśnie mu brakuje. 593 01:00:23,918 --> 01:00:27,584 No dobra. Zawarłeś pakt z szatanem. 594 01:00:30,459 --> 01:00:32,126 A ten upomniał się o swoje. 595 01:00:33,709 --> 01:00:36,543 Odpocznij i zniknij przed świtem. 596 01:00:38,043 --> 01:00:40,709 Inaczej sprawy tylko się pogorszą. Jasne? 597 01:01:03,293 --> 01:01:07,459 Szeryfie. 598 01:01:07,543 --> 01:01:09,459 Źle skończysz przez te sztuczki. 599 01:01:11,043 --> 01:01:12,418 Posłuchaj, szeryfie. 600 01:01:12,918 --> 01:01:16,168 Jestem szybszy niż jakakolwiek pukawka. Proszę uwierzyć. 601 01:01:16,251 --> 01:01:17,418 Widuję szybszych. 602 01:01:18,959 --> 01:01:21,126 Tak? Gdzie? 603 01:01:21,751 --> 01:01:22,959 W lustrze. 604 01:01:26,918 --> 01:01:28,584 Mówi, że w lustrze. 605 01:01:28,668 --> 01:01:29,834 Wybacz. 606 01:01:29,918 --> 01:01:33,834 Wolę dosiadać czarnego konia niż złotego rumaka. 607 01:01:35,626 --> 01:01:38,668 - A to czemu? - To, co się błyszczy, ściąga kule. 608 01:01:39,834 --> 01:01:40,834 Mnie zastrzelisz? 609 01:01:43,709 --> 01:01:45,668 Co pan na to, panie władzo? 610 01:01:46,459 --> 01:01:48,168 Wszyscy pewnie zginiecie. 611 01:01:52,418 --> 01:01:56,293 W dal ją porywa 612 01:01:57,209 --> 01:01:59,709 Wiatr 613 01:02:01,501 --> 01:02:05,376 Jej ogród zdobi świat 614 01:02:07,918 --> 01:02:14,626 Do piersi przytul kwiat 615 01:02:16,043 --> 01:02:19,918 Gdy w dal ją porywa 616 01:02:21,793 --> 01:02:24,501 Wiatr 617 01:02:30,876 --> 01:02:32,834 O świcie wrócę z informacjami. 618 01:02:34,251 --> 01:02:35,626 Skąd? 619 01:02:37,126 --> 01:02:37,959 Z Redwood. 620 01:02:39,126 --> 01:02:41,543 Nie ma co ufać Wileyowi. 621 01:02:41,626 --> 01:02:45,293 Ktoś musi obadać sytuację, zanim zrobimy następny krok. 622 01:02:45,376 --> 01:02:47,543 Czemu właśnie ty? 623 01:02:48,376 --> 01:02:52,418 Każdy z ludzi Rufusa natychmiast cię rozpozna. 624 01:02:52,501 --> 01:02:54,001 Billa i Beckwourtha też. 625 01:02:54,084 --> 01:02:55,918 Chyba zapominasz, 626 01:02:56,001 --> 01:03:00,209 że twoją twarz znają wszyscy, Stagecoach Mary. 627 01:03:00,793 --> 01:03:04,001 Reklamujesz nią swój saloon stąd do Teksasu. 628 01:03:04,751 --> 01:03:07,459 Dlatego mam dobry pretekst, by się tam zjawić. 629 01:03:08,418 --> 01:03:11,793 Wszyscy wiedzą, że wykupuję knajpy. Rufus chce forsy. 630 01:03:11,876 --> 01:03:16,459 - Zaproponuję zakup lokalu Trudy Smith. - Czemu myślisz, że ci na to pozwolę? 631 01:03:17,876 --> 01:03:19,709 Nie proszę cię o pozwolenie. 632 01:03:25,001 --> 01:03:26,043 W porządku. 633 01:03:28,334 --> 01:03:30,751 W takim razie ja cię poproszę. 634 01:03:33,043 --> 01:03:37,334 Nie ma sensu prosić kogoś o twoją rękę, więc przychodzę prosto do ciebie. 635 01:03:45,793 --> 01:03:47,918 To obrączka, którą ojciec dał mamie. 636 01:03:50,209 --> 01:03:52,168 Chciałem dać ci ją w Douglas. 637 01:03:54,793 --> 01:03:56,084 Ale nie dałeś. 638 01:03:59,126 --> 01:04:00,293 Teraz to robię. 639 01:04:04,793 --> 01:04:07,001 Byłam zła, że mam do ciebie słabość. 640 01:04:09,126 --> 01:04:10,668 To już przeszłość. 641 01:04:12,668 --> 01:04:13,626 Mary… 642 01:04:15,293 --> 01:04:18,334 Gdy będzie po wszystkim, rozstaniemy się na dobre. 643 01:04:22,418 --> 01:04:25,043 Do tego czasu będę przy tobie. 644 01:04:52,334 --> 01:04:53,251 Wrócę o świcie. 645 01:05:41,209 --> 01:05:43,418 Mieszka pani w Redwood? 646 01:05:43,501 --> 01:05:47,001 Nie takiemu jak ty pytać, gdzie mieszkam. 647 01:05:47,709 --> 01:05:51,334 Ta spluwa domaga się odpowiedzi na pytanie. 648 01:05:53,668 --> 01:05:56,251 A ta nie strzępi języka. 649 01:06:03,501 --> 01:06:05,459 Stagecoach Mary. 650 01:06:08,376 --> 01:06:09,876 Gniewna Gertrude Smith. 651 01:06:10,876 --> 01:06:14,418 Osobiście wolę Tyraniczną Trudy, ale niech ci będzie. 652 01:06:15,043 --> 01:06:16,584 Co cię tu sprowadza? 653 01:06:18,793 --> 01:06:20,751 Ponoć Rufus Buck powrócił. 654 01:06:22,043 --> 01:06:24,334 Wieści szybko się roznoszą. 655 01:06:24,418 --> 01:06:26,793 Mam ofertę, która może go zainteresować. 656 01:06:28,293 --> 01:06:32,293 Jak masz ofertę, to złóż ją mnie. 657 01:06:34,459 --> 01:06:36,209 Nie pertraktuję ze służbą. 658 01:06:40,168 --> 01:06:41,584 Daj mi to. 659 01:06:49,584 --> 01:06:51,751 Prowadź, Tyraniczna Trudy. 660 01:08:28,834 --> 01:08:30,334 Mów, z czym przychodzisz. 661 01:08:32,584 --> 01:08:34,418 Zapewne wiesz, kim jestem. 662 01:08:36,418 --> 01:08:38,501 I z kim się zadawałam. 663 01:08:45,334 --> 01:08:47,209 To już przeszłość, 664 01:08:48,293 --> 01:08:50,626 ale nie byłabym Stagecoach Mary Fields, 665 01:08:50,709 --> 01:08:54,209 gdybym nie wiedziała, co w trawie piszczy, 666 01:08:54,959 --> 01:08:58,376 a z tego, co słyszę, straciłeś właśnie 25 000 dolarów. 667 01:09:00,584 --> 01:09:02,626 Oby twoja oferta była równie zuchwała… 668 01:09:02,709 --> 01:09:05,293 Pozwól, że dokończę. 669 01:09:09,126 --> 01:09:11,209 Mój saloon w Douglas prosperuje. 670 01:09:11,751 --> 01:09:14,918 Kupiłam też saloon w Elks i restaurację w Cascade. 671 01:09:15,501 --> 01:09:18,126 Sprzedam je i kupię ten od ciebie. 672 01:09:21,793 --> 01:09:25,001 Samo moje nazwisko ściąga klientów 673 01:09:25,501 --> 01:09:27,876 do lokali, które firmuję, tymczasem, 674 01:09:28,418 --> 01:09:32,876 bez urazy, nazwisko Rufus Buck wzbudza jedynie strach. 675 01:09:37,876 --> 01:09:39,084 Wiemy, kim jesteś. 676 01:09:42,376 --> 01:09:48,709 Zjawiasz się w moim mieście z taką propozycją… To ryzykowne. 677 01:09:49,668 --> 01:09:54,126 Kobieta twojego pokroju nie podjęłaby takiego ryzyka, 678 01:09:54,209 --> 01:09:56,418 gdyby w grę nie wchodziło coś więcej. 679 01:09:58,584 --> 01:10:01,001 Nie wierzę w zbiegi okoliczności. 680 01:10:01,751 --> 01:10:05,084 Zjawiasz się tu zaraz po tym, jak Szkarłatne Kaptury 681 01:10:05,168 --> 01:10:06,751 oskubano z mojej forsy. 682 01:10:08,959 --> 01:10:10,251 Coś ty myślała? 683 01:10:17,293 --> 01:10:19,459 Sprawdź, czyje imię jest na szyldzie. 684 01:10:21,584 --> 01:10:22,918 Następna kolejka. 685 01:10:23,459 --> 01:10:25,959 Bawimy się. Dalej. 686 01:11:12,459 --> 01:11:13,584 No dobra, Mary. 687 01:11:15,584 --> 01:11:16,459 Dobra. 688 01:11:20,084 --> 01:11:23,001 Nadal twierdzisz, że nie wiesz o tej forsie 689 01:11:23,084 --> 01:11:24,376 i że jesteś tu sama? 690 01:11:26,043 --> 01:11:26,959 Zgadza się. 691 01:11:27,876 --> 01:11:31,084 Przyjechałaś aż tutaj, by dać się zabić. 692 01:11:31,876 --> 01:11:32,918 W imię czego? 693 01:11:33,918 --> 01:11:34,751 Miłości? 694 01:11:36,001 --> 01:11:38,209 To jedyne, za co warto umrzeć. 695 01:11:40,043 --> 01:11:42,168 Ale co ty możesz o tym wiedzieć. 696 01:11:48,126 --> 01:11:52,209 Miałam siostrę o imieniu Mary. 697 01:11:58,626 --> 01:12:03,334 Była ładna i nieugięta jak ty. 698 01:12:05,876 --> 01:12:08,001 Zmarła na polio, gdy miałam 11 lat. 699 01:12:09,584 --> 01:12:13,001 Całe życie cierpiała, ale nigdy nie widziałam, by płakała. 700 01:12:16,751 --> 01:12:19,834 Niedaleko od nas mieszkała dziewczynka imieniem Hope. 701 01:12:20,793 --> 01:12:24,126 Wielka grubaska. Zawsze dokuczała słabszym. 702 01:12:24,876 --> 01:12:26,668 Robiła to z zazdrości. 703 01:12:27,876 --> 01:12:29,709 Ale ze mną nigdy nie zadarła. 704 01:12:31,543 --> 01:12:33,459 Nienawidziła Mary. 705 01:12:34,293 --> 01:12:38,626 Wyśmiewała ją za to, że była chuda i słabowita. 706 01:12:39,834 --> 01:12:44,626 Pewnego dnia przechodziła obok naszego domu. 707 01:12:45,293 --> 01:12:48,043 W jednej dłoni jabłko, w drugiej nóż. 708 01:12:50,626 --> 01:12:54,126 Zachciało jej się rzucić jabłkiem w Mary. 709 01:12:55,334 --> 01:12:59,251 Trafiło ją w głowę i Mary straciła równowagę. 710 01:12:59,334 --> 01:13:00,918 Spadła ze schodów… 711 01:13:03,043 --> 01:13:04,334 i złamała kostkę. 712 01:13:05,543 --> 01:13:06,543 To właśnie wtedy… 713 01:13:07,709 --> 01:13:11,709 Wtedy po raz pierwszy i ostatni zobaczyłam, jak moja siostra płacze. 714 01:13:13,668 --> 01:13:17,834 A Hope nic, tylko się śmiała całą swoją obrzydliwą gębą. 715 01:13:21,876 --> 01:13:22,876 Mój tatuś… 716 01:13:26,001 --> 01:13:27,376 gdy wrócił do domu, 717 01:13:29,209 --> 01:13:34,084 ściągnął pas i złoił mi skórę za to, że nie obroniłam siostry. 718 01:13:36,168 --> 01:13:39,251 Lał mnie, aż straciłam czucie w całym ciele. 719 01:13:42,209 --> 01:13:43,126 A potem 720 01:13:44,334 --> 01:13:47,168 poszedł do domu Hope, żeby ją też zlać. 721 01:13:49,376 --> 01:13:54,209 Zastał całą rodzinę przed domem. 722 01:13:54,293 --> 01:13:56,626 Rozpaczali, płakali. 723 01:13:58,709 --> 01:14:00,043 I wtedy zobaczył Hope… 724 01:14:02,293 --> 01:14:04,501 na ziemi w kałuży krwi. 725 01:14:06,293 --> 01:14:12,001 Ktoś podciął jej gardło. Jej własnym nożem. 726 01:14:16,959 --> 01:14:19,084 Tatusiowi mowę odjęło. 727 01:14:19,834 --> 01:14:22,751 Po powrocie słowem się do mnie nie odezwał. 728 01:14:24,376 --> 01:14:28,834 Na drugi dzień odesłał mnie do dziadków. 729 01:14:30,418 --> 01:14:32,918 Siostrę zobaczyłam dopiero, 730 01:14:34,334 --> 01:14:36,251 gdy już była w trumnie. 731 01:14:38,418 --> 01:14:39,918 Choroba ją wykończyła. 732 01:14:47,168 --> 01:14:49,501 Współczuję twojej siostrze. 733 01:14:53,876 --> 01:14:55,709 Podziwiam jej odwagę. 734 01:14:59,418 --> 01:15:01,668 Ale tobie nie mam nic do powiedzenia. 735 01:15:04,709 --> 01:15:09,001 Wiesz co? A ja podziwiam twoją odwagę. 736 01:15:13,293 --> 01:15:15,709 Ale to i tak niczego nie zmienia. 737 01:15:17,126 --> 01:15:19,918 Hope… musi umrzeć. 738 01:15:34,251 --> 01:15:35,209 Jeszcze nie teraz. 739 01:15:49,459 --> 01:15:52,584 Zostaw ją tu na widoku. 740 01:15:52,668 --> 01:15:55,876 Jeśli do świtu nikt się po nią nie zgłosi, strzel jej w łeb. 741 01:15:55,959 --> 01:15:56,959 Tak jest. 742 01:15:58,709 --> 01:16:00,501 Nie musieliśmy aż tyle czekać. 743 01:16:35,126 --> 01:16:36,668 Ktokolwiek umrze pierwszy? 744 01:16:37,209 --> 01:16:38,751 Ktokolwiek umrze pierwszy. 745 01:16:43,126 --> 01:16:43,959 Podnieś ją. 746 01:16:45,918 --> 01:16:47,584 „Ktokolwiek umrze pierwszy”? 747 01:16:49,251 --> 01:16:51,334 Co to za durne powiedzonko? 748 01:16:52,168 --> 01:16:53,709 Chcecie dać się zabić? 749 01:16:55,293 --> 01:16:58,209 Nat Love. To było do przewidzenia. 750 01:16:59,126 --> 01:17:02,751 A przewidziałaś to, że Bill Pickett celuje w twój melonik? 751 01:17:05,168 --> 01:17:07,376 Zginiesz, zanim twoi zdążą wycelować. 752 01:17:07,459 --> 01:17:09,043 A ty zaraz potem. 753 01:17:10,834 --> 01:17:13,418 A twój szef nie zobaczy złamanego centa. 754 01:17:14,043 --> 01:17:15,251 Mój szef? 755 01:17:16,334 --> 01:17:17,293 Gdzie on jest? 756 01:17:18,751 --> 01:17:20,043 O kogo pytasz? 757 01:17:20,584 --> 01:17:21,418 Szeryfie. 758 01:17:23,043 --> 01:17:24,418 Mówię wyraźnie, nie? 759 01:17:24,501 --> 01:17:25,793 Słyszę cię wyraźnie. 760 01:17:26,668 --> 01:17:28,251 Gdzie jest Rufus Buck? 761 01:17:34,751 --> 01:17:35,751 Bass. 762 01:17:36,334 --> 01:17:37,376 Trudy. 763 01:17:37,459 --> 01:17:41,001 Gdybym wiedziała, że szukasz gangu, zaprosiłabym cię do nas. 764 01:17:45,418 --> 01:17:47,543 Przybyłeś na ratunek swojej damie? 765 01:18:00,709 --> 01:18:03,001 Chyba nie masz problemu ze słuchem. 766 01:18:04,751 --> 01:18:06,209 Więc znów zapytam. 767 01:18:07,334 --> 01:18:08,709 Gdzie jest Rufus Buck? 768 01:18:09,584 --> 01:18:12,376 Cóż, najwidoczniej mnie nie znasz. 769 01:18:14,834 --> 01:18:18,668 Odprawisz swoich ludzi. Zostaniesz tu sam. 770 01:18:19,834 --> 01:18:22,584 Może wtedy twoja dama jeszcze trochę pożyje. 771 01:18:31,834 --> 01:18:32,751 Szeryfie. 772 01:18:38,251 --> 01:18:39,501 A taka ładna buzia. 773 01:18:43,501 --> 01:18:45,543 - Zabierz ją z powrotem. - Tak jest. 774 01:18:45,626 --> 01:18:47,126 Idę się napić. 775 01:18:48,918 --> 01:18:50,918 Słynny szybkostrzelny Cherokee Bill? 776 01:18:52,168 --> 01:18:55,084 Ponoć takiś szybki, że zanim ktoś wyciągnie broń, 777 01:18:55,918 --> 01:18:57,709 zarobi dwie kulki w plecy. 778 01:18:59,293 --> 01:19:00,626 To nie ja. 779 01:19:01,668 --> 01:19:05,168 Ja jestem tym Cherokee Billem, który strzela gadułom w gęby. 780 01:19:06,918 --> 01:19:08,459 No to dam ci fory. 781 01:19:09,709 --> 01:19:10,834 Wyciągaj pierwszy. 782 01:19:12,543 --> 01:19:15,793 Myślisz, że to się liczy? Kto jest najszybszym strzelcem? 783 01:19:15,876 --> 01:19:17,793 Do tego wszystko się sprowadza. 784 01:19:17,876 --> 01:19:21,376 Wszystko sprowadza się do tego, kto przeżyje, a kto nie. 785 01:19:24,418 --> 01:19:26,251 Trudy, idę się napić. 786 01:19:27,834 --> 01:19:28,751 Dobranoc. 787 01:19:30,001 --> 01:19:31,751 Jakie napić? 788 01:19:31,834 --> 01:19:33,793 - Ćwiczyłem całą noc. - Jim. 789 01:19:33,876 --> 01:19:36,251 Nie możesz tak sobie… Nie lekceważ… 790 01:19:36,334 --> 01:19:37,959 - Chwila. - Idź już, Jim. 791 01:19:38,043 --> 01:19:39,459 - Tchórz… - Nie teraz. 792 01:19:40,501 --> 01:19:41,584 Dobra. 793 01:19:47,251 --> 01:19:48,126 Maszeruj. 794 01:19:48,668 --> 01:19:50,876 - Maszeruj, mówię! - Maszeruj. 795 01:19:52,709 --> 01:19:56,793 Raz, dwa, trzy, cztery. 796 01:20:15,459 --> 01:20:16,459 Wystarczy. 797 01:20:42,709 --> 01:20:43,793 Mocno cię pobili? 798 01:20:52,418 --> 01:20:53,751 Zabiję ich wszystkich. 799 01:21:49,293 --> 01:21:51,459 Słyszałeś o Napoleonie? 800 01:21:56,626 --> 01:22:00,209 Rzekł: „Dążę ku celowi, który jest mi nieznany. 801 01:22:01,459 --> 01:22:05,459 Gdy go osiągnę i stanę się zbędny, 802 01:22:06,751 --> 01:22:09,668 wystarczy atom, by mnie zmiażdżyć. 803 01:22:11,168 --> 01:22:15,751 Do tego czasu żadna ludzka siła nie zdoła mnie powstrzymać”. 804 01:22:18,209 --> 01:22:20,376 Znał dokładnie własną naturę. 805 01:22:21,751 --> 01:22:26,793 Co ważniejsze, wiedział, że czeka go koniec. 806 01:22:30,751 --> 01:22:31,584 Przetnij sznur. 807 01:22:41,293 --> 01:22:42,501 Wiesz, dlaczego 808 01:22:44,251 --> 01:22:45,834 naznaczyłem cię tą blizną? 809 01:22:48,001 --> 01:22:49,251 Żebym cię zapamiętał. 810 01:22:53,376 --> 01:22:54,293 Nie. 811 01:22:55,584 --> 01:22:59,876 Zrobiłem to, bym mógł cię rozpoznać, gdy do mnie powrócisz. 812 01:23:01,834 --> 01:23:03,043 Nat Love, 813 01:23:04,293 --> 01:23:06,543 bandyta rabujący bandytów, 814 01:23:07,918 --> 01:23:14,543 anioł śmierci, który bez litości ściga swoich winowajców. 815 01:23:14,626 --> 01:23:16,084 Wiem, kim jesteś. 816 01:23:17,751 --> 01:23:20,043 I jakiej granicy nie przekroczysz. 817 01:23:22,376 --> 01:23:24,418 Wiem, co jest po drugiej stronie. 818 01:23:29,918 --> 01:23:31,209 Wybacz to manto. 819 01:23:33,543 --> 01:23:36,001 To tylko przestroga dla pani Fields, 820 01:23:36,084 --> 01:23:38,376 co będzie, jeśli nie dotrzymasz umowy. 821 01:23:41,501 --> 01:23:42,334 Jakiej umowy? 822 01:23:43,501 --> 01:23:47,293 Zwrócisz skradzioną sumę w piątek do południa. 823 01:23:47,376 --> 01:23:48,668 Ani chwili później. 824 01:23:49,793 --> 01:23:53,126 Dołożysz jeszcze 10 000 $ w ramach odsetek. 825 01:23:55,084 --> 01:23:56,001 Coś cię bawi? 826 01:23:56,543 --> 01:23:59,334 Kurde… Niby skąd mam tyle wziąć? 827 01:23:59,918 --> 01:24:01,168 Obrabujesz bank. 828 01:24:03,834 --> 01:24:06,168 Nat Love obrabuje bank. 829 01:24:08,418 --> 01:24:12,126 Tymczasem przyjmij to w dowód wdzięczności. 830 01:24:14,543 --> 01:24:16,126 Dalej. Otwórz. 831 01:24:46,168 --> 01:24:48,168 Zwrócisz mi pieniądze w piątek. 832 01:24:49,334 --> 01:24:50,209 Wszystkie. 833 01:25:06,751 --> 01:25:08,459 Nie mogę ci na to pozwolić. 834 01:25:11,501 --> 01:25:15,126 Jeśli nie dam mu kasy za trzy dni, Mary umrze. 835 01:25:16,084 --> 01:25:18,751 - Co to za bank? - Maysville. 836 01:25:21,043 --> 01:25:21,918 Maysville? 837 01:25:23,043 --> 01:25:24,043 To białe miasto. 838 01:25:24,126 --> 01:25:26,459 Dlatego mają w banku 10 000 dolarów. 839 01:25:28,084 --> 01:25:29,084 To szaleństwo. 840 01:25:29,668 --> 01:25:31,084 Mam mieszane uczucia. 841 01:25:31,168 --> 01:25:33,334 Racja, Pickett, to szaleństwo. 842 01:25:34,001 --> 01:25:35,876 Ale zgadzam się też z Natem, 843 01:25:35,959 --> 01:25:37,834 że tak czy owak to zrobimy. 844 01:25:38,376 --> 01:25:39,959 Jak prawdziwi bandyci. 845 01:25:40,043 --> 01:25:42,126 - Teraz jesteśmy… - Żadne „jesteśmy”. 846 01:25:43,084 --> 01:25:45,709 Nie po akcji w mieście. Mogli nas pozabijać. 847 01:25:45,793 --> 01:25:48,793 - Załatwiłbym to. - Przynieś forsę Szkarłatnych. 848 01:25:48,876 --> 01:25:50,709 Pickett, młody, wy ze mną. 849 01:25:51,293 --> 01:25:53,918 Czemu ludzie Rufusa nie obrobią tego banku? 850 01:25:54,001 --> 01:25:55,668 Nie chce ubrudzić sobie rąk. 851 01:25:56,418 --> 01:25:58,334 A ja pójdę z odsłoniętą twarzą. 852 01:25:58,876 --> 01:26:02,751 Świeżo upieczony rabuś. W całej okolicy rozwieszą listy gończe. 853 01:26:02,834 --> 01:26:05,501 Obskoczą cię, zanim jeszcze tam wejdziesz. 854 01:26:05,584 --> 01:26:06,418 Tak. 855 01:26:07,543 --> 01:26:09,876 Tylko mnie mają rozpoznać. 856 01:26:13,001 --> 01:26:13,876 Otwieraj. 857 01:26:30,709 --> 01:26:31,668 Nie ma mowy. 858 01:26:42,126 --> 01:26:43,126 Zrób to dla Mary. 859 01:27:02,501 --> 01:27:03,334 Ale się dałem. 860 01:27:03,918 --> 01:27:05,751 Ale się, kurwa, dałem. 861 01:27:05,834 --> 01:27:08,001 Myślałem, że ciągnie mnie do chłopa. 862 01:27:08,084 --> 01:27:09,543 Więc nic nie mówiłem. 863 01:27:09,626 --> 01:27:12,001 Nie tylko ja. To nie… 864 01:27:12,084 --> 01:27:14,293 Nie tylko ja. 865 01:27:14,876 --> 01:27:15,834 Tylko ty, Jim. 866 01:28:05,876 --> 01:28:07,043 Dalej. 867 01:28:07,126 --> 01:28:11,334 BIAŁE MIASTO 868 01:28:17,959 --> 01:28:18,793 Pomogę ci. 869 01:28:32,459 --> 01:28:33,543 Jak się nazywasz? 870 01:28:34,626 --> 01:28:35,876 Cuffee. To moje imię. 871 01:28:37,209 --> 01:28:39,918 A przy urodzeniu dali mi Cathay Williams. 872 01:28:48,876 --> 01:28:51,209 Jazda konno idzie ci lepiej niż chodzenie. 873 01:28:51,293 --> 01:28:55,626 Mama wpoiła mi szacunek do starszych, więc nie powiem tego, co myślę. 874 01:28:55,709 --> 01:28:57,626 Potrafię czytać ci w myślach. 875 01:28:57,709 --> 01:28:59,209 W takim razie przepraszam. 876 01:29:13,293 --> 01:29:14,209 Idź. 877 01:29:17,251 --> 01:29:18,376 Naprzód, skarbie. 878 01:29:37,709 --> 01:29:38,543 Tak? 879 01:29:40,834 --> 01:29:42,418 Pragnę dokonać wypłaty. 880 01:29:56,584 --> 01:29:57,418 Co… 881 01:29:58,043 --> 01:30:01,584 Musiałaby pani mieć konto. 882 01:30:01,668 --> 01:30:07,251 Mogę polecić bank w Jericho lub Redwood. 883 01:30:08,501 --> 01:30:10,501 Nie chodzi mi o tego typu wypłatę. 884 01:30:11,501 --> 01:30:12,418 Chodzi… 885 01:30:15,334 --> 01:30:16,209 Chodzi mi o… 886 01:30:18,918 --> 01:30:21,376 Chodzi mi… o taką. 887 01:30:39,251 --> 01:30:40,501 Hej, błękitnooki. 888 01:30:42,543 --> 01:30:43,459 Boisz się. 889 01:30:44,501 --> 01:30:45,834 Dłoń ci drży. Chybisz. 890 01:30:47,084 --> 01:30:48,001 A ja nie. 891 01:30:53,709 --> 01:30:54,543 Zrób wydech. 892 01:31:09,043 --> 01:31:09,959 Prawidłowo. 893 01:31:11,709 --> 01:31:12,918 Nie jestem jak on. 894 01:31:13,001 --> 01:31:16,876 On nie chce nikogo zastrzelić, za to mnie naszła nagła ochota. 895 01:31:16,959 --> 01:31:19,584 Otwieraj pieprzoną bramkę. 896 01:31:24,584 --> 01:31:25,584 Nadal cię śmieszę? 897 01:31:27,876 --> 01:31:29,251 Na co się gapisz? 898 01:31:29,334 --> 01:31:30,709 Każ im stanąć tam. 899 01:31:30,793 --> 01:31:32,418 - Natychmiast! - Dobrze. 900 01:31:32,501 --> 01:31:35,126 - Proszę tutaj, szybko. - Wy też. Jazda! 901 01:31:39,709 --> 01:31:42,668 Czasy się zmieniły, prawda? 902 01:31:51,418 --> 01:31:53,418 Ponoć trudno jest obrabować bank. 903 01:31:55,043 --> 01:31:56,876 Nieprawda. To pestka. 904 01:31:58,334 --> 01:32:01,376 Trudno jest obrabować bank, nikogo nie zabijając. 905 01:32:03,459 --> 01:32:04,459 Co pan na to… 906 01:32:07,459 --> 01:32:08,459 panie kierowniku? 907 01:32:16,168 --> 01:32:17,043 Równy gość. 908 01:32:26,293 --> 01:32:27,626 No już. Jedziemy. 909 01:32:28,543 --> 01:32:29,834 Jazda! 910 01:32:35,834 --> 01:32:38,001 - Dzięki za miłą transakcję. - W porządku. 911 01:32:40,043 --> 01:32:40,918 Nat Love. 912 01:33:10,793 --> 01:33:12,168 Nie robi wrażenia. 913 01:33:13,334 --> 01:33:16,043 Nie musi. Ważne, co może zdziałać. 914 01:33:16,626 --> 01:33:19,459 Rufus nie wypuści Mary, jak dostanie forsę. 915 01:33:20,251 --> 01:33:21,168 Wiem. 916 01:33:22,084 --> 01:33:25,834 Zabije ją, a mnie puści wolno, żebym żył w cierpieniu. 917 01:33:26,876 --> 01:33:29,376 Czyli cały ten wysiłek był na marne? 918 01:33:30,293 --> 01:33:31,834 Mamy coś, czego chce. 919 01:33:33,626 --> 01:33:34,709 I to starczy? 920 01:33:35,793 --> 01:33:37,043 Musi. 921 01:33:40,209 --> 01:33:43,043 Zastrzelcie mnie od razu, jeśli chcecie, 922 01:33:43,126 --> 01:33:46,251 albo najpierw sprawdźcie, co wam przywiozłem. 923 01:33:51,918 --> 01:33:54,834 Rufus ma tego od licha w całej okolicy. 924 01:33:55,459 --> 01:33:56,959 Uzbroiłby małą armię. 925 01:33:57,918 --> 01:34:00,043 Nikt nie odbierze mi tego, co moje. 926 01:34:01,459 --> 01:34:03,126 Nawet sam Szatan. 927 01:34:03,209 --> 01:34:07,251 Rufus Buck jest tylko człowiekiem. Niech to wreszcie do was dotrze. 928 01:34:07,334 --> 01:34:11,043 Człowiek czy diabeł. To ostatni dzień Bucka wśród żywych. 929 01:34:16,918 --> 01:34:22,126 A gdy powrócę, będę jak nowy 930 01:34:23,251 --> 01:34:26,584 - Droga była daleka - Droga była daleka 931 01:34:26,668 --> 01:34:29,876 - Czasu minął szmat - Czasu minął szmat 932 01:34:29,959 --> 01:34:33,084 - Uciekną przede mną - Uciekną przede mną 933 01:34:33,168 --> 01:34:36,293 - Jak uciekli przed tobą - Jak uciekli przed tobą 934 01:34:36,376 --> 01:34:39,543 - Strach, który we mnie żył - Strach, który we mnie żył 935 01:34:39,626 --> 01:34:41,543 Teraz odszedł w dal 936 01:34:42,126 --> 01:34:44,751 Teraz 937 01:34:47,418 --> 01:34:50,709 Odszedł 938 01:34:54,293 --> 01:34:59,834 W dal 939 01:36:19,626 --> 01:36:20,709 Dzień dobry. 940 01:36:21,376 --> 01:36:24,209 Poprosiłbym, byś zawołał swojego zwierzchnika, 941 01:36:24,293 --> 01:36:27,168 ale równie dobrze mógłbym prosić, byś pobiegł po ojca. 942 01:36:28,209 --> 01:36:29,418 Kto wie, który to. 943 01:36:30,918 --> 01:36:31,918 Wiesz, 944 01:36:33,209 --> 01:36:34,918 założyłbym się o prawą rękę, 945 01:36:36,209 --> 01:36:38,168 że mam na koncie więcej trupów. 946 01:36:39,709 --> 01:36:40,918 Przegrałbyś zakład. 947 01:36:42,501 --> 01:36:46,876 Fajna ta melodia, którą wcześniej gwizdałeś. 948 01:36:47,709 --> 01:36:49,001 Idź, Jerry. 949 01:36:54,543 --> 01:36:55,626 To nasza forsa? 950 01:36:59,418 --> 01:37:00,376 Przejdźmy się. 951 01:37:01,668 --> 01:37:03,668 Przejdźmy się kawałek. 952 01:37:03,751 --> 01:37:05,209 Przypilnuj tego, Angel. 953 01:37:27,834 --> 01:37:30,543 Wiesz, że nazywają twojego szefa szatanem? 954 01:37:32,959 --> 01:37:34,918 Nawet Szatan potrzebował forsy. 955 01:37:36,501 --> 01:37:40,668 A skoro to my ją posiadamy, 956 01:37:43,251 --> 01:37:46,209 pozwól, że przedstawię nasze warunki. 957 01:37:59,376 --> 01:38:02,376 Co to było, kurwa? Co to miało być, kurwa? 958 01:38:03,834 --> 01:38:05,293 To prawa ręka czy lewa? 959 01:38:08,084 --> 01:38:09,084 A niech to. 960 01:38:10,168 --> 01:38:12,251 Teraz zostaliśmy tylko my… 961 01:38:14,334 --> 01:38:15,209 i wy. 962 01:40:31,293 --> 01:40:33,334 Poskromiłbyś tego chłoptasia. 963 01:40:34,126 --> 01:40:35,293 Narwaniec z niego. 964 01:40:36,543 --> 01:40:38,418 - Mary. - To później. 965 01:40:38,501 --> 01:40:40,918 - Najpierw przeliczymy. - Teraz, Cherokee. 966 01:40:41,876 --> 01:40:45,376 Albo twój szef straci rewolwerowca i 35 000 dolarów. 967 01:41:13,376 --> 01:41:14,376 Dobra. 968 01:41:16,334 --> 01:41:18,084 Zwolnij konia, będzie dla Mary. 969 01:41:29,626 --> 01:41:32,459 - Zawsze tak się guzdrzesz? - Zawsze tyle gadasz? 970 01:41:45,709 --> 01:41:46,543 Serio? 971 01:41:48,543 --> 01:41:49,668 W plecy? 972 01:41:53,459 --> 01:41:54,918 Co ty na to, Beckwourth? 973 01:41:56,501 --> 01:41:58,043 Nie zrobiłby tego. 974 01:41:58,626 --> 01:42:01,376 Musiałbym wrazić mu kulkę w czaszkę. 975 01:42:01,459 --> 01:42:04,293 Nie przekonalibyśmy się, który z nas jest szybszy. 976 01:42:09,376 --> 01:42:10,709 Jedno ci przyznam, chłopcze. 977 01:42:11,293 --> 01:42:13,876 Miewasz efektowne wejścia. 978 01:42:15,001 --> 01:42:17,001 Tego nawet nie przećwiczyłem. 979 01:42:19,584 --> 01:42:23,751 Wiesz, szybkoręki, Nat Love i tak jest już martwy. 980 01:42:25,793 --> 01:42:27,043 Ty możesz żyć. 981 01:42:27,543 --> 01:42:29,543 Wsiądź na konia, spakuj manatki 982 01:42:29,626 --> 01:42:31,543 i wróć tam, gdzie masz swój dom. 983 01:42:33,209 --> 01:42:34,876 Wiesz, że nic z tego. 984 01:42:43,793 --> 01:42:45,168 Odliczamy od pięciu? 985 01:42:55,834 --> 01:42:56,751 Pięć… 986 01:43:14,501 --> 01:43:15,418 Cztery… 987 01:43:29,501 --> 01:43:30,334 Trzy… 988 01:43:37,959 --> 01:43:41,126 Zawsze muszą tak wolno odliczać? 989 01:43:41,209 --> 01:43:43,501 Jim! 990 01:43:59,584 --> 01:44:01,126 Rozwal furę, Bill! 991 01:44:46,834 --> 01:44:47,668 Zabić ją. 992 01:45:41,251 --> 01:45:42,376 Mary! 993 01:45:54,834 --> 01:45:56,168 Pchaj! 994 01:46:02,209 --> 01:46:03,168 Trudy jest moja. 995 01:46:42,584 --> 01:46:43,459 Jazda. 996 01:48:04,251 --> 01:48:05,084 Kurwa mać! 997 01:50:22,876 --> 01:50:24,584 Zrób wydech, sukinsynu. 998 01:50:33,918 --> 01:50:35,293 Chodź. 999 01:50:56,751 --> 01:50:59,126 - Gdzie oberwałeś? - W ramię. Kryj się! 1000 01:51:04,251 --> 01:51:05,584 Zapałki. 1001 01:51:06,459 --> 01:51:08,126 Teraz będziesz palić? 1002 01:51:08,209 --> 01:51:09,084 Podaj zapałki. 1003 01:51:26,209 --> 01:51:27,793 Hajda, skurczybyki. 1004 01:51:35,418 --> 01:51:36,293 Jebać to. 1005 01:51:52,376 --> 01:51:54,084 Zawsze wiedziałem, że to ty 1006 01:51:54,959 --> 01:51:56,376 mnie wydałeś. 1007 01:51:59,918 --> 01:52:01,084 Bóg mnie wysłuchał. 1008 01:52:09,668 --> 01:52:11,126 Żegnaj, stary druhu. 1009 01:52:11,751 --> 01:52:13,293 Nie miałem wyjścia… 1010 01:53:26,751 --> 01:53:31,543 Mówiłem dzieciakowi… przeklęte sztuczki. 1011 01:53:52,584 --> 01:53:53,668 Panie wybaczą. 1012 01:53:56,126 --> 01:53:58,209 - W porządku? - Muszę przeładować. 1013 01:53:59,293 --> 01:54:00,376 Jest pan ranny. 1014 01:54:00,459 --> 01:54:03,959 To tylko draśnięcie. Maggie dziś się mnie nie spodziewa. 1015 01:54:05,751 --> 01:54:06,876 Co to, kurwa? 1016 01:54:11,084 --> 01:54:12,418 Ja pierniczę. 1017 01:54:15,376 --> 01:54:16,626 Pickett! 1018 01:54:28,084 --> 01:54:29,751 Czemu masz taką minę? 1019 01:54:34,084 --> 01:54:36,209 Nie, bracie. 1020 01:54:36,293 --> 01:54:38,376 Przestań. Nie rób tego. 1021 01:54:40,334 --> 01:54:41,751 Miałeś wybór. 1022 01:54:43,418 --> 01:54:44,918 Każdy zawsze ma wybór. 1023 01:54:47,793 --> 01:54:52,043 Strach ściągnie na ciebie złą karmę w zaświatach. 1024 01:55:01,959 --> 01:55:04,293 Nie dałeś mu szansy, sukinsynu! 1025 01:55:15,668 --> 01:55:18,918 Mnie też strzelisz w plecy? Albo oszukasz przy odliczaniu? 1026 01:56:05,126 --> 01:56:06,668 Beckwourth był szybszy. 1027 01:57:07,751 --> 01:57:09,376 Zaopiekuj się moim kumplem. 1028 01:57:22,793 --> 01:57:23,626 Nat… 1029 01:57:27,001 --> 01:57:28,001 Nie spudłuj. 1030 01:58:17,543 --> 01:58:18,709 Podnieś broń. 1031 01:58:20,834 --> 01:58:22,459 Teraz to widzę. 1032 01:58:24,459 --> 01:58:25,751 Ten wzrok. 1033 01:58:27,584 --> 01:58:28,793 Podnieś broń, mówię. 1034 01:58:31,126 --> 01:58:32,209 Twój ojciec… 1035 01:58:34,501 --> 01:58:36,001 był dobrym człowiekiem? 1036 01:58:38,709 --> 01:58:39,668 Tak. 1037 01:58:42,376 --> 01:58:45,709 A moja matka była dobrą kobietą, zanim ich zabiłeś. 1038 01:58:47,751 --> 01:58:50,043 Różnie nas wychowano. 1039 01:58:52,209 --> 01:58:53,834 Mam to gdzieś. 1040 01:58:55,376 --> 01:58:57,584 Podnieś spluwy i obróć się. 1041 01:59:00,793 --> 01:59:03,418 Widziałem, jak ojciec prał moją matkę 1042 01:59:03,501 --> 01:59:05,251 za rozgotowane jedzenie. 1043 01:59:06,126 --> 01:59:08,751 Za niedogotowane też nieźle ją łoił. 1044 01:59:13,084 --> 01:59:15,751 Pewnego dnia zainterweniowałem 1045 01:59:17,501 --> 01:59:19,209 i wtedy mnie się dostało. 1046 01:59:23,584 --> 01:59:25,834 Mój ojciec nie był dobrym człowiekiem. 1047 01:59:28,126 --> 01:59:30,001 Nie był. Żył poza prawem. 1048 01:59:31,793 --> 01:59:33,084 Rabował banki… 1049 01:59:35,626 --> 01:59:36,959 Zaglądał do kieliszka. 1050 01:59:43,459 --> 01:59:46,626 Matka złapała butelkę i zdzieliła go, by mnie obronić. 1051 01:59:49,668 --> 01:59:53,084 Rzucił się na nią i było po niej. 1052 01:59:56,376 --> 01:59:59,668 A potem, jak ostatni tchórz, 1053 02:00:01,043 --> 02:00:03,418 zabrał wszystko, co mieliśmy, i odszedł. 1054 02:00:05,293 --> 02:00:06,834 Zostawił mnie samego z… 1055 02:00:08,918 --> 02:00:09,834 Z mamą. 1056 02:00:15,793 --> 02:00:17,626 Miałem dziesięć lat. 1057 02:00:19,959 --> 02:00:21,876 Mniej więcej tyle, co ty… 1058 02:00:25,084 --> 02:00:26,543 gdy cię okaleczyłem. 1059 02:00:29,709 --> 02:00:33,084 Zostałem na lodzie, ale wyrosłem na tego, kim jestem, 1060 02:00:34,376 --> 02:00:35,418 tak samo jak ty. 1061 02:00:41,209 --> 02:00:46,418 Przez cały czas myślałem tylko o tym, by odpłacić się ojcu za to, co zrobił. 1062 02:00:48,626 --> 02:00:52,876 Latami próbowałem go odnaleźć. Bez skutku. 1063 02:00:55,668 --> 02:00:58,168 Jakby rozpłynął się w powietrzu. 1064 02:01:00,209 --> 02:01:03,459 Ale nie przestałem. Szukałem bez wytchnienia… 1065 02:01:07,251 --> 02:01:08,959 aż go znalazłem. 1066 02:01:13,543 --> 02:01:14,584 Pewnego dnia… 1067 02:01:19,709 --> 02:01:21,043 ni stąd, ni zowąd, 1068 02:01:22,959 --> 02:01:26,043 oto on, mój ojciec, 1069 02:01:27,418 --> 02:01:28,543 całkiem odmieniony. 1070 02:01:29,876 --> 02:01:31,334 Wzór wszelkich cnót. 1071 02:01:33,376 --> 02:01:34,376 Trzeźwy. 1072 02:01:37,334 --> 02:01:38,418 Pobożny. 1073 02:01:43,418 --> 02:01:44,668 Pastor. 1074 02:01:45,959 --> 02:01:47,793 Z uroczą żonką. 1075 02:01:51,751 --> 02:01:53,168 I synkiem, 1076 02:01:55,209 --> 02:01:57,251 który miał jakieś dziesięć lat 1077 02:01:59,126 --> 02:02:01,168 i rozpalony wzrok, jak ja. 1078 02:02:02,626 --> 02:02:03,584 Łżesz. 1079 02:02:04,543 --> 02:02:05,959 Łżesz! 1080 02:02:11,543 --> 02:02:13,584 Zabijając naszego ojca, odpłaciłem się… 1081 02:02:13,668 --> 02:02:14,834 Mojego ojca! 1082 02:02:16,918 --> 02:02:17,918 Moją matkę! 1083 02:02:20,626 --> 02:02:22,001 Ale to nie wystarczyło. 1084 02:02:23,668 --> 02:02:24,793 Pozwalając ci żyć, 1085 02:02:25,626 --> 02:02:27,334 dopełniłem zemsty. 1086 02:02:29,876 --> 02:02:34,293 Twój każdy grzech, obrobiony bank czy wszyscy, których zabiłeś. 1087 02:02:35,334 --> 02:02:36,668 Spójrz na siebie. 1088 02:02:37,876 --> 02:02:40,251 Stałeś się tym, przed czym uciekał. 1089 02:02:42,376 --> 02:02:43,293 Buck. 1090 02:02:47,126 --> 02:02:48,751 Zmienił nazwisko na „Love”. 1091 02:02:53,793 --> 02:02:54,793 Jesteś Buck. 1092 02:02:55,668 --> 02:02:56,543 Kłamiesz. 1093 02:02:57,543 --> 02:02:58,626 Tak jak ja. 1094 02:03:00,084 --> 02:03:01,251 Tak jak on. 1095 02:03:03,251 --> 02:03:06,709 Mało tego. Wręcz mnie przerosłeś, bo… 1096 02:03:09,126 --> 02:03:10,501 ja nie zabiłbym brata. 1097 02:03:12,209 --> 02:03:14,584 A ty jesteś gotów to zrobić. 1098 02:03:16,626 --> 02:03:19,126 Pora się zemścić, Nathanielu Buck. 1099 02:03:24,168 --> 02:03:25,209 No dalej. 1100 02:03:30,001 --> 02:03:31,459 - Nathanielu Buck. - Nie. 1101 02:03:36,001 --> 02:03:37,209 Zemścij się. 1102 02:03:40,251 --> 02:03:41,459 Nathanielu Buck. 1103 02:03:42,168 --> 02:03:44,001 Zemścij się, do cholery! 1104 02:03:46,543 --> 02:03:47,834 Jesteś Buck. 1105 02:03:50,376 --> 02:03:52,168 Nathaniel Buck. 1106 02:03:55,959 --> 02:03:56,918 Nathaniel… 1107 02:06:17,584 --> 02:06:19,001 Szatan nie żyje? 1108 02:06:23,668 --> 02:06:24,668 Nie wiem. 1109 02:07:01,751 --> 02:07:02,793 No dobra. 1110 02:07:09,084 --> 02:07:11,418 Stróże prawa uwierzą, że nie żyje? 1111 02:07:12,293 --> 02:07:13,543 Reprezentuję prawo. 1112 02:07:15,376 --> 02:07:17,043 Uwierzą mi na słowo. 1113 02:07:19,751 --> 02:07:20,584 A ty? 1114 02:07:22,084 --> 02:07:23,709 Tego właśnie chcesz? 1115 02:07:25,751 --> 02:07:31,459 Zawsze podobała mi się rola szeryfa, stróża prawa. 1116 02:07:54,001 --> 02:07:55,459 Na co się gapisz? 1117 02:07:57,709 --> 02:07:59,584 Czeka nas robota, panie Love. 1118 02:08:05,418 --> 02:08:06,251 Naprzód. 1119 02:08:21,584 --> 02:08:22,584 No dobra. 1120 02:16:09,084 --> 02:16:14,751 PAMIĘCI NASZYCH DROGICH BRACI, RICHARDA ANTWIEGO I MICHAELA K. WILLIAMSA 1121 02:16:39,751 --> 02:16:41,751 Napisy: Ewa Nowicka