1 00:00:23,720 --> 00:00:25,960 SPRAWA PRYWATNA 2 00:00:31,000 --> 00:00:33,840 Przepraszam, Héctorze, ale musimy być tam przed nim. 3 00:00:33,920 --> 00:00:36,320 To nic, jesteśmy drużyną. 4 00:00:43,640 --> 00:00:47,200 -Jest tego panienka pewna? -To jedyny dom w okolicy. 5 00:00:47,280 --> 00:00:49,920 Leopoldo mówił o tartaku nad rzeką. 6 00:01:01,120 --> 00:01:03,200 Uciekajmy! Ona jest szalona! 7 00:01:03,280 --> 00:01:04,680 -Chusteczka! -Co? 8 00:01:04,720 --> 00:01:06,200 Wyciągnij chusteczkę! 9 00:01:06,280 --> 00:01:07,960 Wynocha z mojej posesji! 10 00:01:08,000 --> 00:01:10,680 Twój brat nas przysłał! 11 00:01:10,760 --> 00:01:12,920 -Precz mi stąd! -Nie strzelaj! 12 00:01:13,920 --> 00:01:14,920 Czego chcecie? 13 00:01:15,280 --> 00:01:18,160 Brat przysłał nas do ochrony. Coś ci grozi. 14 00:01:21,400 --> 00:01:22,360 Zbliż się. 15 00:01:23,040 --> 00:01:25,080 Nie ty. Ty tam zostań. 16 00:01:25,160 --> 00:01:26,400 Nie ufam mężczyznom. 17 00:01:26,480 --> 00:01:28,360 Ja też jej nie ufam. 18 00:01:32,520 --> 00:01:33,360 W porządku. 19 00:01:33,440 --> 00:01:36,520 Dobrze, ale obiecaj mi, że nie będziesz strzelać. 20 00:01:36,600 --> 00:01:40,560 Chcemy ci tylko pomóc. 21 00:01:47,600 --> 00:01:49,800 Proszę, nie strzelaj. 22 00:01:54,000 --> 00:01:56,000 Gdzie jest mój brat? 23 00:01:56,080 --> 00:02:00,240 Margó, twój brat chciał cię ostrzec przed... 24 00:02:03,720 --> 00:02:04,760 Héctorze? 25 00:02:06,280 --> 00:02:08,720 -Nie podoba mi się to. -Ani mnie. 26 00:02:12,360 --> 00:02:13,400 Ostrożnie! 27 00:02:13,480 --> 00:02:15,600 -Coś mi grozi! -Héctorowi również! 28 00:02:26,560 --> 00:02:27,600 Héctorze! 29 00:02:30,840 --> 00:02:33,320 Wstawaj. Musimy uciekać. 30 00:02:34,040 --> 00:02:35,320 Okna! 31 00:02:35,400 --> 00:02:36,760 Nie do wiary. 32 00:02:37,520 --> 00:02:38,800 Dobry Boże! 33 00:02:39,520 --> 00:02:41,360 -Odpal silnik! -Nie chce ruszyć! 34 00:02:41,440 --> 00:02:42,800 -Dalej! -Odpalaj! 35 00:02:48,960 --> 00:02:50,600 Nie podoba mi się to. 36 00:02:53,640 --> 00:02:54,640 No już! 37 00:02:56,200 --> 00:02:57,160 Pomocy! 38 00:03:17,400 --> 00:03:18,680 Pomóż mi z tym. 39 00:03:21,240 --> 00:03:22,600 Proszę otworzyć! 40 00:03:23,880 --> 00:03:25,680 -Castaño. -Kto? 41 00:03:25,760 --> 00:03:27,000 -Glina. -Wszystko dobrze? 42 00:03:27,080 --> 00:03:28,240 -Tak! -Nie! 43 00:03:28,320 --> 00:03:32,840 On może być odpowiedzialny za zbrodnie w Domu Wody. 44 00:03:33,400 --> 00:03:35,160 Czy nic pani nie jest? 45 00:03:39,000 --> 00:03:40,000 Trzymaj. 46 00:03:42,000 --> 00:03:43,120 Proszę pani! 47 00:03:45,120 --> 00:03:47,520 -Otwórz. -Co? 48 00:03:47,600 --> 00:03:50,040 -Otwórz drzwi! -Proszę pani! 49 00:03:50,120 --> 00:03:51,280 Chwileczkę! 50 00:03:59,280 --> 00:04:01,400 -Tak? -Margó. 51 00:04:01,480 --> 00:04:02,800 Znamy się? 52 00:04:05,120 --> 00:04:07,280 -Wiedziałem, że tu będziesz. -Tak? 53 00:04:25,120 --> 00:04:29,360 Widzieliśmy wyraźnie maskę, przypominała demona. 54 00:04:29,480 --> 00:04:31,800 -Maska? -Z twarzą demona. 55 00:04:31,920 --> 00:04:33,080 Była przerażająca. 56 00:04:33,720 --> 00:04:36,440 Maska z demoniczną twarzą. Wszyscy słyszeli? 57 00:04:36,520 --> 00:04:38,760 Macie szukać tej maski! 58 00:04:41,640 --> 00:04:43,760 Co jeszcze pan pamięta? 59 00:04:43,800 --> 00:04:46,440 Gdy byliśmy w aucie, 60 00:04:46,520 --> 00:04:49,680 wybił szybkę wielkim nożem. 61 00:04:57,440 --> 00:04:58,720 Nigdy go nie lubiłem. 62 00:05:05,680 --> 00:05:07,720 Włączyłem cię do zespołu. 63 00:05:08,520 --> 00:05:11,000 Dałem szansę, by ze mną pracować. 64 00:05:11,080 --> 00:05:12,440 I zdradziłaś mnie. 65 00:05:12,520 --> 00:05:15,240 -Gdzie ta dziwka? -Jak możesz nazywać tak ofiarę? 66 00:05:15,320 --> 00:05:16,440 Ma na imię Margó. 67 00:05:16,520 --> 00:05:19,080 Zostałaś reprezentantką ich grupy zawodowej? 68 00:05:19,160 --> 00:05:20,240 Jeśli będzie trzeba. 69 00:05:21,360 --> 00:05:23,000 -Mówię serio. -Ja też. 70 00:05:23,080 --> 00:05:25,880 Nie powiem, gdzie jest, chyba że obiecasz ją chronić. 71 00:05:25,920 --> 00:05:28,760 O czym ty mówisz? Właśnie aresztowaliśmy sprawcę. 72 00:05:28,840 --> 00:05:32,120 Tak, ale był nim policjant, więc sam wiesz, 73 00:05:32,200 --> 00:05:33,880 że to dość delikatna sprawa. 74 00:05:33,960 --> 00:05:35,640 Chcę ochrony dla Margó. 75 00:05:37,960 --> 00:05:41,960 Panowie, zostawcie mnie na moment z siostrą. 76 00:05:42,040 --> 00:05:43,680 Tak jest. Wychodzimy. 77 00:05:43,760 --> 00:05:45,120 Wszyscy wychodzą. 78 00:05:48,200 --> 00:05:49,640 Czego chcesz? 79 00:05:49,720 --> 00:05:52,800 Zabierzesz ją niepostrzeżenie do bezpiecznej kryjówki. 80 00:05:54,560 --> 00:05:56,400 Jest tutaj? Gdzie? 81 00:05:58,480 --> 00:06:01,320 Kryjówka wymaga uzasadnienia. 82 00:06:01,400 --> 00:06:03,920 „Bronić słabych”, pamiętasz? 83 00:06:04,000 --> 00:06:06,240 -Nie jestem tatą. -To wiem. 84 00:06:06,360 --> 00:06:07,840 Ty też nie. 85 00:06:08,920 --> 00:06:09,960 Niech będzie. 86 00:06:10,040 --> 00:06:12,920 Zapomnij o kryjówce. 87 00:06:13,000 --> 00:06:15,760 -Opamiętałaś się. -Zabierzemy ją do domu. 88 00:06:15,840 --> 00:06:16,760 Co? 89 00:06:16,840 --> 00:06:20,320 Nikt się nie zorientuje, a ty wymyślisz, jak ją ochronić. 90 00:06:20,400 --> 00:06:23,000 To nonsens. A co z matką? 91 00:06:23,440 --> 00:06:24,480 Komisarzu! 92 00:06:25,000 --> 00:06:27,360 Przyjechałem, jak szybko się dało. 93 00:06:27,440 --> 00:06:29,640 Gdzie byłeś? Minęły dwie godziny. 94 00:06:29,720 --> 00:06:31,560 Powinieneś być tu pierwszy. 95 00:06:31,680 --> 00:06:33,640 Miałem problem z autem. 96 00:06:34,120 --> 00:06:36,080 -Z autem? -Tak. 97 00:06:36,160 --> 00:06:40,560 Oczyść teren przy wyjściu i przerzuć ludzi na drugą stronę lasu. 98 00:06:40,640 --> 00:06:42,880 Ktoś musi się stąd wymknąć. 99 00:06:43,000 --> 00:06:45,000 -Brawo. -Tak jest. 100 00:06:46,920 --> 00:06:48,120 Cabanillas, pozwól. 101 00:06:48,200 --> 00:06:50,760 Dopóki nie znajdę jej innego miejsca. 102 00:06:57,640 --> 00:06:59,000 Weź swoje rzeczy. 103 00:07:15,600 --> 00:07:18,240 -Nie odezwałaś się... -Trzeba zważać na słowa. 104 00:07:18,320 --> 00:07:21,240 -To jakaś zagadka? -Ty mi powiedz. 105 00:07:23,160 --> 00:07:25,840 Nic nie rozumiem, ale nie podoba mi się to. 106 00:07:25,920 --> 00:07:26,920 Nie tylko tobie. 107 00:07:27,760 --> 00:07:30,920 Nie znasz mnie, ale to ja prowadzę tę sprawę. 108 00:07:31,000 --> 00:07:33,160 -Formalnie... -Także formalnie. 109 00:07:33,240 --> 00:07:35,200 Nie pozwolę, by coś ci się stało. 110 00:07:36,800 --> 00:07:39,720 -Życie nauczyło mnie nie ufać nikomu. -Słusznie. 111 00:07:39,800 --> 00:07:41,400 Ale dotąd nie znałaś nas. 112 00:07:42,120 --> 00:07:44,680 Znajdziemy zabójcę fleur-de-lis. 113 00:07:50,080 --> 00:07:52,800 Proszę tędy. 114 00:07:54,160 --> 00:07:55,480 -Zostanie tutaj? -Tak. 115 00:07:55,560 --> 00:07:56,760 -Na to wygląda. -Nie. 116 00:07:56,840 --> 00:07:59,560 -Co? -Mój brat później ją odbierze. 117 00:08:00,480 --> 00:08:02,520 Nie wiem, co sobie uroiłaś, 118 00:08:02,600 --> 00:08:05,640 -ale ja to wciąż ja. -A to nic nie znaczy. 119 00:08:05,720 --> 00:08:07,480 -Co? -Nic. 120 00:08:09,520 --> 00:08:13,600 Proszę nie mieć jej za złe. Nie spaliśmy od dłuższego czasu. 121 00:08:14,200 --> 00:08:16,240 -To pewnie to. -Dziękuję. 122 00:08:17,120 --> 00:08:20,440 W razie czego wiesz, gdzie mnie szukać. 123 00:08:23,120 --> 00:08:24,680 Jestem Pablo. 124 00:08:25,360 --> 00:08:26,600 Oczywiście. 125 00:08:28,400 --> 00:08:29,560 Do widzenia. 126 00:08:32,920 --> 00:08:34,200 Nie ufam mu. 127 00:08:35,200 --> 00:08:38,040 Był z nami w pociągu, ale na miejsce dotarł ostatni. 128 00:08:38,120 --> 00:08:41,720 Rzekomo zepsuło mu się auto. 129 00:08:45,840 --> 00:08:47,280 Gdzie jest Margó? 130 00:08:47,880 --> 00:08:48,880 Margó? 131 00:08:49,400 --> 00:08:51,960 -O Boże. -Héctorze, w domu jest żebraczka! 132 00:08:52,040 --> 00:08:57,640 Jest przyjaciółką Mariny z konserwatorium. 133 00:08:57,720 --> 00:09:00,760 Z Królewskiego Konserwatorium Muzycznego? 134 00:09:00,840 --> 00:09:01,880 Nie inaczej. 135 00:09:02,520 --> 00:09:06,720 Marina, czemu nie powiedziałaś, że będziesz mieć gościa? 136 00:09:06,760 --> 00:09:10,280 Włożyłabym coś innego. Tylko na mnie spójrz. 137 00:09:10,360 --> 00:09:13,520 Przepraszam za wcześniej, ale te ciuchy... 138 00:09:14,600 --> 00:09:15,640 Udawaj. 139 00:09:16,240 --> 00:09:18,440 Nie przejmuj się. 140 00:09:18,520 --> 00:09:20,400 To kostium, prawda? 141 00:09:20,480 --> 00:09:23,520 Tak, mamy próbę przed występem. 142 00:09:23,640 --> 00:09:25,840 Z kostiumami i całą tą otoczką. 143 00:09:25,880 --> 00:09:28,960 Jestem matką Mariny, Asunción Biempica. 144 00:09:29,040 --> 00:09:34,040 Od lat namawiam ją, by wróciła do muzyki kameralnej, 145 00:09:34,120 --> 00:09:36,520 ale tego się nie spodziewałam. 146 00:09:37,600 --> 00:09:39,080 Jak ci na imię? 147 00:09:40,320 --> 00:09:41,160 Puri. 148 00:09:42,720 --> 00:09:46,240 -Purificación. -Pięknie. 149 00:09:46,320 --> 00:09:47,280 Mamo... 150 00:09:49,040 --> 00:09:51,880 Puri ma za sobą długą podróż. 151 00:09:51,960 --> 00:09:55,200 Od wielu lat mieszka w Santander, dlatego jej nie poznałaś. 152 00:09:55,280 --> 00:09:58,840 Teraz z pewnością chce tylko odpocząć w swoim pokoju. 153 00:09:58,880 --> 00:10:01,880 Doskonale to rozumiem. Jutro będziesz naszym gościem 154 00:10:01,960 --> 00:10:03,480 na przyjęciu markizy. 155 00:10:03,520 --> 00:10:06,400 -Jutro? -Jak co roku. 156 00:10:06,480 --> 00:10:09,880 Możecie nawet ożywić towarzystwo waszym wspólnym występem. 157 00:10:10,000 --> 00:10:12,720 -Oddalę się. -Pokażę ci pokój. 158 00:10:12,760 --> 00:10:15,360 -Miło było panią poznać. -Wzajemnie, Puri. 159 00:10:19,640 --> 00:10:20,840 To obłęd. 160 00:10:20,880 --> 00:10:23,520 Rano poproszę Arturo, by cię zabrał. 161 00:10:23,600 --> 00:10:26,240 -Mamie coś zmyślę. -Dlaczego? Nie rozumiem. 162 00:10:27,000 --> 00:10:29,400 Ponoć tu miało być najbezpieczniej. 163 00:10:29,480 --> 00:10:33,360 Tak, ale nie puszczę cię na przyjęcie. Nie wiesz, jak tam jest. 164 00:10:33,440 --> 00:10:36,480 Obgadują wszystkich gości. Będą o ciebie pytać. 165 00:10:36,520 --> 00:10:39,400 Jestem obeznana z tym towarzystwem. 166 00:10:39,480 --> 00:10:41,720 Potrafię się zachować. 167 00:10:42,520 --> 00:10:44,960 Może użyczy jej panienka swojej sukni? 168 00:10:45,040 --> 00:10:45,880 Co? 169 00:10:46,000 --> 00:10:47,080 Byłoby wspaniale. 170 00:10:49,040 --> 00:10:52,000 Dobrze, coś ci znajdziemy. 171 00:10:57,800 --> 00:10:59,360 Znalazłam jej suknię. 172 00:10:59,440 --> 00:11:02,760 Oby żaden z gości nie był klientem Domu Wody. 173 00:11:02,840 --> 00:11:07,160 Wtedy to oni będą mieć kłopoty z żonami i matkami. 174 00:11:09,080 --> 00:11:10,880 Gdy tak to ujmujesz... 175 00:11:12,240 --> 00:11:15,520 -Czego się dowiedziałeś? -Co pani wyprawia? 176 00:11:15,600 --> 00:11:17,240 Myślałem, że pani śpi. 177 00:11:17,320 --> 00:11:21,120 -Czemu miałabym spać? -Mnie to się zdarza. 178 00:11:21,200 --> 00:11:25,520 Jesteś mi winien informacje o Marinie. Czekam już od wczoraj. 179 00:11:25,600 --> 00:11:28,880 -Co ci powiedziała? -Nic nie wiem. 180 00:11:28,960 --> 00:11:32,400 -Czemu dotykasz ucha? -Będę musiał je poucinać. 181 00:11:32,480 --> 00:11:37,280 -Mówiłeś, że się tym zajmiesz. -I zająłem. Sprowadziła przyjaciółkę. 182 00:11:37,360 --> 00:11:40,160 A ja rano muszę udać się do pralni. 183 00:11:40,240 --> 00:11:42,400 Lub do kościoła, bo przecież... 184 00:11:42,480 --> 00:11:46,080 Héctorze, o jakim występie one mówią? 185 00:11:48,160 --> 00:11:49,080 Kto wie? 186 00:11:50,880 --> 00:11:52,720 Ty powinieneś, Héctorze. 187 00:11:52,800 --> 00:11:55,680 Otaczają nas same tajemnice. 188 00:11:57,320 --> 00:11:59,680 -Ukrywasz coś przede mną? -Ja? 189 00:11:59,760 --> 00:12:04,280 Tak, ty! Zawsze to ty o wszystkim wiedziałeś, a teraz... 190 00:12:04,360 --> 00:12:06,200 Chyba się starzeję. 191 00:12:06,280 --> 00:12:08,080 Dobranoc pani. 192 00:12:09,080 --> 00:12:10,600 Sądzę, że to coś innego. 193 00:12:10,680 --> 00:12:11,640 Dobranoc. 194 00:12:12,640 --> 00:12:13,920 Śpij dobrze, Héctorze. 195 00:12:17,200 --> 00:12:19,280 Ani słowa na korytarzach. 196 00:12:19,360 --> 00:12:21,720 -Przygotuj salę przesłuchań. -Tak późno? 197 00:12:21,800 --> 00:12:24,320 Zbrodni nie popełnia się tylko do południa. 198 00:12:24,400 --> 00:12:25,360 Oczywiście. 199 00:12:25,440 --> 00:12:27,960 Jeśli ktoś piśnie coś prasie, 200 00:12:28,040 --> 00:12:31,600 wszyscy będą zawieszeni do czasu, aż znajdę winowajcę. 201 00:12:33,160 --> 00:12:35,040 Słyszeliście komisarza. 202 00:12:35,120 --> 00:12:37,760 Castaño ma zaraz trafić do sali przesłuchań. 203 00:12:41,160 --> 00:12:43,000 Zajmę się tym, bez obaw. 204 00:12:59,320 --> 00:13:00,160 Komisarzu. 205 00:13:01,840 --> 00:13:03,480 Powinieneś siedzieć. 206 00:13:04,520 --> 00:13:06,680 Rajcuje cię to, prawda? 207 00:13:07,320 --> 00:13:10,240 Cabanillas, zdejmij mu kajdanki. 208 00:13:21,800 --> 00:13:24,920 Całe życie próbowałeś się mnie pozbyć, 209 00:13:26,000 --> 00:13:29,480 a ja podałem ci się na srebrnej tacy. 210 00:13:29,560 --> 00:13:32,000 Nie ma gorszych wieści dla komisariatu 211 00:13:32,080 --> 00:13:34,240 niż policjant będący mordercą. 212 00:13:34,320 --> 00:13:37,360 Nie miałem nic wspólnego ze zbrodniami w Domu Wody. 213 00:13:37,440 --> 00:13:39,440 Byłeś tam stałym klientem. 214 00:13:39,520 --> 00:13:41,960 Jechałeś tym samym pociągiem co zabójca 215 00:13:42,040 --> 00:13:45,000 i po ataku byłeś pierwszą osobą w domku. 216 00:13:45,080 --> 00:13:47,280 -Czyż nie tak? -Pierwsza była Marina. 217 00:13:47,360 --> 00:13:49,360 Czyli Marina jest zabójcą? 218 00:13:50,000 --> 00:13:53,360 Czyli wiedziałem, że tylko ona może znaleźć zabójcę. 219 00:13:53,440 --> 00:13:55,120 Dlatego ją śledziłem. 220 00:13:55,200 --> 00:13:57,920 Czemu jej nie pomogłeś, gdy ją zaatakowano? 221 00:13:58,000 --> 00:14:00,120 Bo ich zgubiłem. 222 00:14:00,200 --> 00:14:02,440 Było ciemno i mgliście, zniknęli mi z oczu. 223 00:14:02,520 --> 00:14:05,280 Dopiero później usłyszałem ich krzyki. 224 00:14:05,360 --> 00:14:07,120 Przyznaj się, Castaño. 225 00:14:07,200 --> 00:14:09,960 Dlaczego to zrobiłeś? 226 00:14:10,840 --> 00:14:13,080 Dlaczego atakowałeś te kobiety? 227 00:14:14,520 --> 00:14:16,760 Gdybyś uprawiał seks z którąś z nich, 228 00:14:16,840 --> 00:14:21,920 zrozumiałbyś, że ich nigdy bym nie skrzywdził. 229 00:14:22,000 --> 00:14:24,840 -Jesteś odrażający. -Arturo, nie unoś się tak. 230 00:14:24,920 --> 00:14:27,640 Mówię wyłącznie o seksie. 231 00:14:27,720 --> 00:14:30,200 O dawaniu i otrzymywaniu przyjemności. 232 00:14:30,280 --> 00:14:34,400 Powiedz, Arturo, kiedy ty ostatnio kochałeś się ze swoją żoną? 233 00:14:36,200 --> 00:14:39,760 Ubliż mi jeszcze raz, a zadbam, byś zgnił w więzieniu. 234 00:14:39,840 --> 00:14:42,360 Niezależnie od tego, czy okażesz się winny. 235 00:14:47,680 --> 00:14:49,120 Zabrać go do celi. 236 00:14:50,680 --> 00:14:51,560 Komisarzu. 237 00:14:52,120 --> 00:14:53,760 Skończyliśmy na dzisiaj. 238 00:14:57,800 --> 00:14:59,360 Jeśli pozwolisz... 239 00:15:05,080 --> 00:15:06,200 Detektywie. 240 00:15:16,400 --> 00:15:18,840 Nie jestem zabójcą fleur-de-lis. 241 00:15:22,480 --> 00:15:24,840 Miej oko na ludzi wokół ciebie. 242 00:15:42,080 --> 00:15:44,840 ZBRODNIE SŁOWIKA 243 00:15:59,320 --> 00:16:00,360 Mogę wejść? 244 00:16:01,280 --> 00:16:03,200 Sama się panienka ubrała? 245 00:16:06,920 --> 00:16:10,640 Castaño zaprząta mi głowę. A jeśli jest niewinny? 246 00:16:10,720 --> 00:16:15,200 Jest atrakcyjny i uwodzicielski, ale to przestępca. 247 00:16:15,280 --> 00:16:18,480 -Nie ma co roztrząsać. -Ale zastanów się. 248 00:16:18,560 --> 00:16:20,800 Jest idealnym kozłem ofiarnym. 249 00:16:20,880 --> 00:16:24,200 Był klientem Domu Wody i policjantem. 250 00:16:24,280 --> 00:16:27,200 A jego preferencje seksualne mogą sugerować, że... 251 00:16:27,280 --> 00:16:28,320 Jest mordercą. 252 00:16:28,400 --> 00:16:30,080 Tyle że nie jest. 253 00:16:30,800 --> 00:16:32,520 Pomyśl. 254 00:16:33,960 --> 00:16:38,320 Castaño urządza przyjęcie i zaprasza mnie do bycia Margó. 255 00:16:40,840 --> 00:16:42,200 Ale... 256 00:16:42,280 --> 00:16:47,080 wciąż żyję, bo w lesie, gdzie planował mnie zabić, 257 00:16:47,160 --> 00:16:50,480 spadła mi maska i zobaczył, że nie jestem nią. 258 00:16:50,560 --> 00:16:53,720 Gdyby był zabójcą, założyłby mi z powrotem maskę 259 00:16:53,800 --> 00:16:57,240 i kontynuował swoją fantazję o tym, że jestem Margó. 260 00:16:59,440 --> 00:17:02,360 -Solidna teoria. -Nie mam krzty wątpliwości. 261 00:17:02,440 --> 00:17:06,080 Może Margó mogłaby nam coś o tym wszystkim opowiedzieć. 262 00:17:07,520 --> 00:17:08,360 Być może. 263 00:17:08,440 --> 00:17:10,440 Powinniśmy z nią pomówić. 264 00:17:10,960 --> 00:17:13,400 A potem przesłuchać Castaño. 265 00:17:15,440 --> 00:17:16,520 Mogę wejść? 266 00:17:18,560 --> 00:17:20,200 -Pewnie. -Dzień dobry. 267 00:17:21,200 --> 00:17:22,200 Dzień dobry. 268 00:17:22,280 --> 00:17:26,440 Po co jeść byle co na śniadanie, kiedy można spożyć coś wyjątkowego? 269 00:17:26,520 --> 00:17:28,920 -Dobrze pani spała? -To dla mnie? 270 00:17:29,000 --> 00:17:31,480 Margó, wiem, że to dla ciebie trudne, 271 00:17:31,560 --> 00:17:34,760 ale by znaleźć zabójcę, musimy wiedzieć kilka rzeczy. 272 00:17:34,800 --> 00:17:38,960 -Myślałam, że go aresztowali. -Detektyw Castaño jest podejrzanym. 273 00:17:39,040 --> 00:17:42,080 Wierzę, że prawdziwy zabójca jest wciąż na wolności. 274 00:17:42,200 --> 00:17:45,400 Potrzebuję paru szczegółów. Czy coś wam groziło? 275 00:17:45,480 --> 00:17:48,640 Czy w Domu Wody były jakieś nierozwiązane problemy? 276 00:17:50,400 --> 00:17:54,520 By pomóc, musimy poznać pani życie. 277 00:17:58,800 --> 00:18:01,560 Nie miałam osobistych relacji z klientami. 278 00:18:02,320 --> 00:18:04,480 Ani z innymi dziewczynami. 279 00:18:04,560 --> 00:18:06,960 A kim była pani Emilia? 280 00:18:07,040 --> 00:18:09,880 Była właścicielką Domu Wody. 281 00:18:10,720 --> 00:18:14,080 Ściągnęła nas z ulicy i wychowała jak własne dzieci. 282 00:18:14,200 --> 00:18:16,720 Sprawiła, że byłyśmy wyjątkowymi kochankami. 283 00:18:16,800 --> 00:18:18,680 Każda miała swój talent. 284 00:18:18,760 --> 00:18:21,200 Umiałyśmy uwodzić, kochać, 285 00:18:21,280 --> 00:18:22,680 oszukiwać. 286 00:18:22,760 --> 00:18:25,720 Opowiesz nam o dziewczynach? 287 00:18:25,800 --> 00:18:29,800 Carmen była najstarsza. Była akrobatką i była bardzo gibka. 288 00:18:30,440 --> 00:18:32,400 Doprowadzała mężczyzn do szaleństwa. 289 00:18:32,480 --> 00:18:33,760 Ángela... 290 00:18:33,800 --> 00:18:35,480 Ángela była cudowna. 291 00:18:36,240 --> 00:18:38,080 I dzika w łóżku. 292 00:18:38,160 --> 00:18:40,440 Manoli była dominą. 293 00:18:40,520 --> 00:18:43,440 A Julia była egzotyczną pięknością. 294 00:18:44,520 --> 00:18:46,800 Naprawdę umiała prowadzić swój biznes. 295 00:18:46,880 --> 00:18:48,560 To pani Emilia. 296 00:18:48,680 --> 00:18:50,720 Bizneswoman. 297 00:18:51,720 --> 00:18:55,760 Pieniądze liczyły się najbardziej. Nawet bardziej on nas. 298 00:18:56,520 --> 00:19:00,760 Wiesz, że dziewczyn i pani Emilii nie ma już z nami... 299 00:19:02,440 --> 00:19:04,320 A twój brat... 300 00:19:07,080 --> 00:19:08,280 Co z nim? 301 00:19:09,800 --> 00:19:11,080 On też odszedł. 302 00:19:25,960 --> 00:19:28,160 Zostaw auto na chodzie. 303 00:19:48,280 --> 00:19:49,720 Stać! Kto tam? 304 00:19:49,800 --> 00:19:51,280 Pablo, to ja! 305 00:19:51,320 --> 00:19:52,800 Przestraszyłeś mnie. 306 00:19:54,640 --> 00:19:57,200 Raczej ty mnie! Co tu robisz? 307 00:19:57,280 --> 00:19:58,320 Pomóż mi. 308 00:20:08,880 --> 00:20:11,400 -Przyszłam do Castaño. -Wprost wspaniale. 309 00:20:11,480 --> 00:20:14,080 Wkradasz się tu, sądząc, że ci się upiecze. 310 00:20:14,200 --> 00:20:17,240 Masz rację, nie upiecze. Podarłam rękaw. 311 00:20:17,320 --> 00:20:18,280 Co? 312 00:20:18,320 --> 00:20:19,640 -Pociągnij. -Co? 313 00:20:19,720 --> 00:20:22,520 Myślisz, że wejdę tam, tak wyglądając? 314 00:20:22,560 --> 00:20:23,960 Naprawdę... 315 00:20:24,040 --> 00:20:25,520 Ja już... 316 00:20:26,720 --> 00:20:29,640 Zamknęliście Castaño. Niewłaściwego policjanta. 317 00:20:30,480 --> 00:20:32,240 Słucham? 318 00:20:32,320 --> 00:20:36,200 Dowody wskazują na niego. Ty im go wydałaś. 319 00:20:36,320 --> 00:20:38,920 Tak, ale zauważyłam też, że to się nie klei. 320 00:20:39,000 --> 00:20:40,920 Nie z moim porwaniem. 321 00:20:41,000 --> 00:20:44,440 Dlatego przyszłam do ciebie. Potrzebuję twojej pomocy. 322 00:20:44,520 --> 00:20:45,760 Jeśli odmówisz, 323 00:20:45,800 --> 00:20:49,520 -uznam, że coś ukrywasz. -To cios poniżej pasa. 324 00:20:49,560 --> 00:20:53,640 Twoja historyjka z samochodem jest naciągana i zjawiłeś się ostatni. 325 00:20:54,640 --> 00:20:57,040 W porządku, byle szybko. 326 00:20:57,080 --> 00:21:00,000 -I nie pójdziesz sama. -Możesz stać na straży. 327 00:21:02,240 --> 00:21:04,680 -Cele są po lewej. -Dorastałam tu. 328 00:21:04,760 --> 00:21:06,080 Masz dziesięć minut. 329 00:21:06,200 --> 00:21:08,960 -Wystarczająco. -Ja będę tu czuwał. 330 00:21:09,040 --> 00:21:10,640 Mówiłam, że to dobry pomysł. 331 00:21:10,720 --> 00:21:14,200 Wiesz, że znowu narażam dla ciebie karierę? 332 00:21:14,280 --> 00:21:16,800 Czym byłoby życie bez odrobiny ryzyka? 333 00:21:18,440 --> 00:21:19,880 Co za miłość do dramatyzmu. 334 00:21:23,720 --> 00:21:24,960 Ostatnia cela. 335 00:21:33,920 --> 00:21:35,280 Cisza! 336 00:21:42,560 --> 00:21:46,040 Jesteś bystra i zrozumiałaś, że nie miałaś racji. 337 00:21:46,680 --> 00:21:48,320 Zgadza się. 338 00:21:48,440 --> 00:21:50,240 I przyszłaś mi pomóc. 339 00:21:50,320 --> 00:21:52,560 Przyszłam usłyszeć prawdę. 340 00:21:55,680 --> 00:21:56,960 Streszczaj się. 341 00:21:58,480 --> 00:22:00,680 Jak ktoś tu przyjdzie, ja stąd zniknę. 342 00:22:00,760 --> 00:22:04,320 Wtedy stracisz jedyną szansę, by odzyskać wolność. 343 00:22:08,280 --> 00:22:09,280 Chcę papierosa. 344 00:22:10,240 --> 00:22:12,000 -Teraz? -Tak. 345 00:22:13,440 --> 00:22:14,480 Daj mi chwilę. 346 00:22:20,240 --> 00:22:21,920 -Co? -Papierosy. 347 00:22:22,000 --> 00:22:24,080 -Moje? -Daj papierosy! 348 00:22:24,160 --> 00:22:26,360 -Moje papierosy? -Ty nawet nie palisz. 349 00:22:26,440 --> 00:22:28,920 -Po co ci one? -Daj jednego, to ważne. 350 00:22:29,000 --> 00:22:30,480 Pół tonu ciszej. 351 00:22:31,880 --> 00:22:34,240 Castaño chce zapalić. 352 00:22:34,320 --> 00:22:35,440 Castaño? 353 00:22:38,560 --> 00:22:40,120 Papieros dla Castaño. 354 00:22:41,120 --> 00:22:42,760 -Szybciej! -Już. 355 00:22:44,040 --> 00:22:45,880 -Masz. -Dziękuję. 356 00:22:45,960 --> 00:22:48,080 Oby mu smakował. Nie ma za co. 357 00:22:53,640 --> 00:22:54,480 Dzięki. 358 00:23:01,760 --> 00:23:03,480 Ile on ma lat? 359 00:23:06,040 --> 00:23:09,920 By cię stąd wyciągnąć, musisz mi wyśpiewać wszystko. 360 00:23:10,000 --> 00:23:12,480 Dokończę twoje śledztwo. 361 00:23:12,560 --> 00:23:15,000 Słowa godne Quirogi. 362 00:23:15,080 --> 00:23:18,680 Nie pracowałem z twoim ojcem, jedynie z twoim dziadkiem. 363 00:23:18,760 --> 00:23:20,560 Był moim mentorem na akademii. 364 00:23:20,640 --> 00:23:21,840 Mój dziadek? 365 00:23:23,720 --> 00:23:25,280 Był dla mnie jak ojciec. 366 00:23:25,360 --> 00:23:28,320 Ale potem sprawy się skomplikowały. 367 00:23:28,920 --> 00:23:30,040 Co masz na myśli? 368 00:23:32,200 --> 00:23:34,360 Wyciągniesz mnie stąd? 369 00:23:34,440 --> 00:23:36,160 Szczerze mówiąc, nie wiem jak. 370 00:23:39,120 --> 00:23:40,760 Gdzie jest Margó? 371 00:23:40,840 --> 00:23:43,320 Jest ze mną. Nic jej nie grozi. 372 00:23:43,400 --> 00:23:47,680 Jej zawsze coś grozi. A jeśli jest z tobą, to tobie również. 373 00:23:47,760 --> 00:23:51,000 Zatem powiedz, jak dokonać przełomu w śledztwie. 374 00:23:51,080 --> 00:23:55,880 Nikt nie znał prawdziwej tożsamości jednej dziewczyny z Domu Wody. 375 00:23:55,960 --> 00:23:57,520 Powinnaś ją sprawdzić. 376 00:23:57,600 --> 00:23:59,920 -O kim mówisz? -Manoli. 377 00:24:01,400 --> 00:24:03,160 Jej rodzina mieszka w Meirze. 378 00:24:03,240 --> 00:24:07,040 Nie jedź tam sama. To zbyt niebezpieczne. 379 00:24:07,120 --> 00:24:09,880 Teraz tylko jej siostra może nam pomóc. 380 00:24:09,960 --> 00:24:10,800 Marina! 381 00:24:10,880 --> 00:24:13,680 Nikt tutaj nie jest tym, kim się wydaje. 382 00:24:13,760 --> 00:24:16,640 Uważaj na wszystko, co dzieje się wokół ciebie. 383 00:24:18,440 --> 00:24:19,800 Marina. 384 00:24:21,080 --> 00:24:22,680 Musimy iść. 385 00:24:24,200 --> 00:24:25,080 Nikt. 386 00:24:31,560 --> 00:24:33,440 Proszę cię, chodź. 387 00:24:39,920 --> 00:24:42,680 -Co powiedział? -Żeby uważać na pozorantów. 388 00:24:43,520 --> 00:24:46,160 -Cóż za odkrycie. -Znamy jakieś szczegóły? 389 00:24:46,240 --> 00:24:48,360 To Arturo! Chodź tędy. 390 00:24:48,440 --> 00:24:51,160 -To nie ci ludzie. -A gdzie oni są? 391 00:24:51,240 --> 00:24:52,840 Do środka. Szybko. 392 00:24:52,920 --> 00:24:54,920 -To szafa. -Nie mamy wyboru. 393 00:24:58,480 --> 00:25:02,440 Mówią, że z kimś rozmawiał. 394 00:25:03,600 --> 00:25:05,200 Czemu mnie nie poinformowano? 395 00:25:05,280 --> 00:25:08,200 Przepraszam, sam dopiero się dowiedziałem. 396 00:25:14,360 --> 00:25:15,680 Wychodzimy. 397 00:25:15,760 --> 00:25:17,920 Chodź. 398 00:25:29,840 --> 00:25:31,040 Dziękuję. 399 00:25:31,960 --> 00:25:33,560 Wszystko dobrze? 400 00:25:33,640 --> 00:25:35,680 -Jedziemy do Meiry. -Słucham? 401 00:25:35,760 --> 00:25:39,080 Nie oddałeś ubrań Margó do pralni, prawda? 402 00:25:44,200 --> 00:25:47,560 Mówię poważnie. Sądzę, że mój brat kogoś kryje. 403 00:25:47,640 --> 00:25:50,280 To bardzo poważne oskarżenie. 404 00:25:50,360 --> 00:25:52,880 A jeśli awansował w zamian za milczenie? 405 00:25:52,960 --> 00:25:56,160 Mieliście w rodzinie wielu komisarzy. 406 00:25:56,240 --> 00:25:59,840 -Nie dziwota, że i on awansował. -Nie pozwólmy się omamić. 407 00:25:59,920 --> 00:26:02,440 Dlaczego panienka myśli o tym akurat teraz? 408 00:26:02,520 --> 00:26:06,080 Musimy uważać na wszystkich. Jak powiedział Castaño. 409 00:26:06,160 --> 00:26:10,520 Wiem, że miał na myśli coś konkretnego. Ale to może być cokolwiek. 410 00:26:20,240 --> 00:26:23,040 Można by pomyśleć, że to zaplanowaliśmy. 411 00:26:23,120 --> 00:26:24,760 Nawet buty pasują. 412 00:26:24,840 --> 00:26:27,680 Są już dość stare. 413 00:26:27,760 --> 00:26:29,960 I niezbyt wygodne. 414 00:26:30,960 --> 00:26:32,480 To musi być tutaj. 415 00:26:32,560 --> 00:26:36,640 Pamiętaj, jesteś moim wujkiem, a Manoli to przyjaciółka z dzieciństwa. 416 00:26:39,440 --> 00:26:42,880 Dzień dobry. Szukamy siostry Manoli. 417 00:26:43,640 --> 00:26:44,720 Paco! 418 00:26:57,560 --> 00:26:58,440 Dzień dobry. 419 00:26:58,520 --> 00:27:00,000 Czego tu szukacie? 420 00:27:01,640 --> 00:27:05,320 Nazywam się Paquita, a to jest mój wujek Bartolo. 421 00:27:06,000 --> 00:27:07,560 Kiedyś mieszkaliśmy w Meirze 422 00:27:07,640 --> 00:27:09,840 i przyjaźniłam się z Manoli. 423 00:27:09,920 --> 00:27:12,000 Jakoś cię nie kojarzę. 424 00:27:12,080 --> 00:27:14,040 Jego też ani trochę. 425 00:27:14,120 --> 00:27:16,680 Może wrócimy w lepszym... 426 00:27:16,760 --> 00:27:19,960 Szukamy osoby odpowiedzialnej za śmierć Manoli. 427 00:27:20,040 --> 00:27:21,920 Potrzebujemy pana pomocy. 428 00:27:22,000 --> 00:27:24,000 Tu nie macie co na nią liczyć. 429 00:27:24,520 --> 00:27:28,000 Wiem, że wasze relacje były skomplikowane, ale śmierć... 430 00:27:28,080 --> 00:27:31,080 -Za kogo ty się masz? -Chodzi o... 431 00:27:31,720 --> 00:27:33,800 Manoli dostała to, na co zasłużyła. 432 00:27:33,880 --> 00:27:37,960 Zbrukała nasze nazwisko, pracując w burdelu dla bogaczy. 433 00:27:42,880 --> 00:27:44,440 -Nie... -Zabij go. 434 00:27:44,520 --> 00:27:45,440 Co? 435 00:27:45,520 --> 00:27:48,600 Słyszałeś. Złam mu kark. 436 00:27:57,960 --> 00:28:00,640 Nie mogę tego zrobić. 437 00:28:05,200 --> 00:28:09,560 Każdy stąd odgryzłby mu głowę. 438 00:28:09,640 --> 00:28:13,080 Coście za jedni i czego tu chcecie? 439 00:28:13,160 --> 00:28:17,480 Chcemy tylko znaleźć zabójcę Manoli. Mówię prawdę. 440 00:28:19,800 --> 00:28:21,640 Wynoście się stąd. I to już! 441 00:28:22,480 --> 00:28:25,000 -Wynocha! -Chodźmy. 442 00:28:32,200 --> 00:28:34,080 Prawie zginęliśmy. 443 00:28:34,160 --> 00:28:36,800 Nie możemy tak chodzić w szemrane miejsca. 444 00:28:38,240 --> 00:28:41,920 Nie możemy kroczyć przez świat, udając zdobywców. 445 00:28:42,760 --> 00:28:44,720 Ścigamy mordercę, 446 00:28:44,800 --> 00:28:48,840 -to nigdy nie jest bezpieczne. -Chodź za mną. Tędy. 447 00:28:49,680 --> 00:28:51,640 -Co? -Nie wiem. 448 00:28:52,560 --> 00:28:53,960 Ja zaczekam tutaj. 449 00:28:54,480 --> 00:28:55,600 Weź to. 450 00:28:56,440 --> 00:28:58,480 Jestem Rai, siostra Manoli. 451 00:28:58,560 --> 00:29:00,920 Dostałam list kilka dni przed jej śmiercią. 452 00:29:01,000 --> 00:29:04,240 Tylko ja miałam z nią kontakt. Widziałaś mojego ojca. 453 00:29:04,320 --> 00:29:06,000 Domagam się sprawiedliwości. 454 00:29:06,080 --> 00:29:08,600 „Droga Rai, wyciągnę cię stamtąd. 455 00:29:08,680 --> 00:29:10,760 „Odkryłam tożsamość ważnego klienta. 456 00:29:10,840 --> 00:29:12,640 „Zapłaci mi za milczenie 457 00:29:12,720 --> 00:29:14,440 „i zaczniemy razem nowe życie”. 458 00:29:14,520 --> 00:29:17,040 Nie zasłużyła na taką śmierć. 459 00:29:17,120 --> 00:29:18,240 Dziękuję, Rai. 460 00:29:22,800 --> 00:29:24,640 -Uwaga na głowę. -Chodźmy. 461 00:29:26,520 --> 00:29:29,560 Szantaż! Zabił ją, bo go szantażowała. 462 00:29:32,840 --> 00:29:35,760 Mamy coś jeszcze. 463 00:29:35,840 --> 00:29:36,680 Nowy trop. 464 00:29:37,840 --> 00:29:40,520 W poprzednim życiu byłeś świetnym policjantem. 465 00:29:40,600 --> 00:29:44,160 -Szkoda, że go nie pamiętam. -Nie traćmy czasu. 466 00:29:49,080 --> 00:29:51,880 Ostrożnie, ktoś tu może być. 467 00:29:52,600 --> 00:29:54,840 Powiemy, że pomyliliśmy domy. 468 00:30:16,000 --> 00:30:18,600 -Spójrz. -Manoli miała współlokatora. 469 00:30:18,680 --> 00:30:21,640 Gdybyśmy tylko znaleźli jakieś zdjęcie... 470 00:30:27,000 --> 00:30:30,840 „Płakała w moich ramionach, ubrana cała na czarno. 471 00:30:30,920 --> 00:30:33,440 „Dało się usłyszeć bicie jej serca. 472 00:30:33,520 --> 00:30:36,760 „Kasztanowe loki spływały na jej szyję. 473 00:30:36,840 --> 00:30:39,680 „Drżała ze strachu i miłości”. 474 00:30:43,240 --> 00:30:44,640 Mój Boże. 475 00:30:47,400 --> 00:30:49,720 Héctorze. Zobacz. 476 00:31:01,040 --> 00:31:02,480 Ale bałagan. 477 00:31:03,320 --> 00:31:05,680 Tutaj, niech panienka spojrzy. 478 00:31:08,520 --> 00:31:12,280 Wygląda jak ślad stopy. Ktoś wdepnął w kałużę krwi. 479 00:31:12,880 --> 00:31:14,040 Chwila. 480 00:31:22,320 --> 00:31:24,440 Widzi panienka szczegóły? 481 00:31:25,240 --> 00:31:28,400 -Wygląda na damski but. -Panienka tu stanie. 482 00:31:32,200 --> 00:31:33,400 Margó! 483 00:31:33,480 --> 00:31:36,560 Margó była tu w dniu śmierci Manoli! 484 00:31:36,640 --> 00:31:37,600 Okłamała nas! 485 00:31:49,680 --> 00:31:52,320 -Markiza! -Jesteśmy skończeni. 486 00:31:54,080 --> 00:31:55,920 To się okaże. Dobry wieczór. 487 00:31:56,280 --> 00:31:57,400 Witajcie! 488 00:31:57,640 --> 00:31:59,200 Dobrze państwa gościć. 489 00:31:59,280 --> 00:32:01,160 Miło was widzieć. 490 00:32:01,240 --> 00:32:03,280 Witam. Witam. 491 00:32:03,800 --> 00:32:05,800 Dobry wieczór. 492 00:32:05,880 --> 00:32:08,200 Markizo, gratulacje. 493 00:32:08,280 --> 00:32:09,520 Mamo. 494 00:32:11,240 --> 00:32:13,560 -Marina Quiroga. -Marino, jak... 495 00:32:13,640 --> 00:32:15,680 Bardzo się zmieniłaś. 496 00:32:15,760 --> 00:32:18,440 Przebrała się na występ. 497 00:32:19,200 --> 00:32:21,440 -Występ? -Tak. 498 00:32:21,520 --> 00:32:22,760 Gdzie jest Puri? 499 00:32:22,840 --> 00:32:25,400 -Właśnie, gdzie Puri? -Gdzie Puri? 500 00:32:25,480 --> 00:32:26,960 Lubisz występować? 501 00:32:27,040 --> 00:32:29,600 Bywa to przydatne na tego typu wydarzeniach. 502 00:32:29,680 --> 00:32:32,280 Wybaczcie, rozejrzę się za Puri. 503 00:32:32,360 --> 00:32:33,760 Marina! 504 00:32:34,640 --> 00:32:36,920 Héctorze, powiedz jej, żeby się przebrała. 505 00:32:37,000 --> 00:32:38,160 Oczywiście. 506 00:32:42,240 --> 00:32:44,760 Powinna panienka się przebrać. 507 00:32:44,840 --> 00:32:47,440 Jesteśmy na misji, nie w operze. 508 00:32:47,520 --> 00:32:48,520 Tam jest. 509 00:32:48,600 --> 00:32:51,560 Stoi z nią Roberto Louzán López de Zúñiga. 510 00:32:52,480 --> 00:32:54,920 -Puri. Przepraszam. -Marina. 511 00:32:55,000 --> 00:32:56,200 Pozwól, że... 512 00:32:56,680 --> 00:32:59,720 -Czemu nosisz moje ubrania? -Książę Sotomayor. 513 00:32:59,800 --> 00:33:02,960 -Panna Marina. Kopę lat. -A takie krótkie spotkanie. 514 00:33:03,040 --> 00:33:06,320 -Możemy porozmawiać? -Ale właśnie... 515 00:33:06,400 --> 00:33:09,440 Byliśmy na Calle Toledo 75. 516 00:33:09,520 --> 00:33:11,440 -To chyba pora... -Pan wybaczy. 517 00:33:11,520 --> 00:33:13,400 Muszę skorzystać z toalety. 518 00:33:13,480 --> 00:33:14,360 Marino... 519 00:33:14,440 --> 00:33:16,520 Pamiętasz zeszłoroczne przyjęcie? 520 00:33:16,600 --> 00:33:18,800 -Porozmawiamy później. -Marino! 521 00:33:18,880 --> 00:33:20,160 Proszę wybaczyć. 522 00:33:25,360 --> 00:33:26,480 Przepraszam. 523 00:33:26,560 --> 00:33:27,960 Przechodzę. Przepraszam. 524 00:33:28,040 --> 00:33:30,480 Przepraszam! 525 00:33:30,560 --> 00:33:31,880 Przejście! Przepraszam! 526 00:33:31,960 --> 00:33:34,600 Przepraszam! 527 00:33:37,280 --> 00:33:39,360 Nie ruszać się! Policja! 528 00:33:41,720 --> 00:33:43,200 Żebraczka ma broń! 529 00:33:44,920 --> 00:33:46,120 Puszczaj! 530 00:33:48,520 --> 00:33:51,680 Co to za występ, Marino? Gdzie jest Marina? 531 00:33:52,440 --> 00:33:54,600 Zostaw ją! 532 00:34:34,160 --> 00:34:37,440 -Jak pięknie! -Spójrz, jak cudownie. 533 00:34:42,120 --> 00:34:43,960 Margó jest tam! 534 00:34:44,880 --> 00:34:46,360 Do kuchni! 535 00:34:48,600 --> 00:34:50,160 Wspaniałe! 536 00:34:56,400 --> 00:34:58,800 Margó! Nie rób głupstw. 537 00:34:58,920 --> 00:35:00,760 Rzuć broń albo ją zabiję. 538 00:35:01,200 --> 00:35:02,840 W porządku. 539 00:35:02,920 --> 00:35:04,200 Spójrz. 540 00:35:07,400 --> 00:35:08,600 Proszę. 541 00:35:08,640 --> 00:35:10,840 Puść mnie, a nic jej się nie stanie. 542 00:35:10,920 --> 00:35:14,520 Wszystko będzie dobrze, tylko powiedz, dlaczego uciekasz. 543 00:35:17,160 --> 00:35:19,360 Byłeś zamieszana w śmierć Manoli? 544 00:35:20,160 --> 00:35:22,480 Staramy się tylko pomóc. 545 00:35:22,560 --> 00:35:24,880 Pokazaliśmy, że jesteśmy po twojej stronie. 546 00:35:24,960 --> 00:35:27,640 Dlaczego nas okłamałaś? Co tam robiłaś? 547 00:35:29,160 --> 00:35:31,880 Proszę, zaufaj nam. 548 00:35:32,640 --> 00:35:34,520 Masz tylko nas. 549 00:35:37,160 --> 00:35:38,400 Margó... 550 00:35:46,040 --> 00:35:48,400 Zabiłam miłość mojego życia. 551 00:36:00,360 --> 00:36:02,400 Manoli i ja kochałyśmy się. 552 00:36:03,400 --> 00:36:04,760 Potajemnie. 553 00:36:06,760 --> 00:36:08,960 Ale Manoli chciała być wolna. 554 00:36:09,560 --> 00:36:12,120 Mówiła, że w Ameryce wszystko jest możliwe. 555 00:36:15,680 --> 00:36:19,640 Nie wiem, kogo próbowała szantażować. 556 00:36:22,640 --> 00:36:26,440 Wiem jednak, że odkryła tożsamość klienta 557 00:36:26,520 --> 00:36:29,440 i chciała od niego pieniędzy za milczenie. 558 00:36:32,640 --> 00:36:35,640 Umówili się na spotkanie u nas na 19.00. 559 00:36:36,920 --> 00:36:39,280 Miałam czekać na ławce przed naszym domem, 560 00:36:39,360 --> 00:36:41,280 na wypadek, gdyby dała mi sygnał. 561 00:36:43,920 --> 00:36:46,880 To by oznaczało, że coś poszło nie tak 562 00:36:47,920 --> 00:36:49,680 i mam jej pomóc. 563 00:36:50,640 --> 00:36:53,160 Ale nie poszłam do niej. 564 00:36:54,040 --> 00:36:58,160 Pani Emilia nakryła mnie, jak pakowałam walizki. 565 00:37:01,680 --> 00:37:04,080 Gdy wróciłam do domu, 566 00:37:05,160 --> 00:37:07,280 leżała na podłodze 567 00:37:08,560 --> 00:37:10,560 w kałuży krwi. 568 00:37:18,600 --> 00:37:19,600 Zabiłam ją. 569 00:37:21,080 --> 00:37:22,840 Zostawiłam ją samą. 570 00:37:25,640 --> 00:37:28,600 To moja wina. Zabiłam ją. 571 00:37:33,080 --> 00:37:34,920 Moją ukochaną... 572 00:37:38,400 --> 00:37:40,520 Już dobrze. Nic ci się nie stanie. 573 00:37:40,600 --> 00:37:42,320 Ja to załatwię. 574 00:37:45,520 --> 00:37:49,200 Powinna trzymać się z dala od policji. 575 00:37:50,080 --> 00:37:51,520 Zajmę się tym. 576 00:37:55,360 --> 00:37:58,480 Uderzył mnie tak mocno, że spadłem ze schodów. 577 00:37:58,560 --> 00:38:01,600 Ktoś zerwał mi perły z szyi. 578 00:38:01,640 --> 00:38:05,120 To była hrabina Fefiñanes. Proszę to zapisać. 579 00:38:05,160 --> 00:38:08,320 Przyznaję się do wszystkiego. Możesz mnie aresztować. 580 00:38:08,400 --> 00:38:10,200 Panno Quiroga. 581 00:38:10,320 --> 00:38:12,800 Nie mów tak, bo będę musiał to zrobić. 582 00:38:12,880 --> 00:38:14,400 I powinieneś. 583 00:38:14,480 --> 00:38:17,320 Wiesz, że moja wyobraźnia może narobić szkód. 584 00:38:17,400 --> 00:38:20,680 Możesz powiedzieć innym, że znalazłeś winowajcę. 585 00:38:20,800 --> 00:38:22,840 Odpraw policjantów. 586 00:38:22,920 --> 00:38:25,680 Nie chcę dłużej przeszkadzać matce. 587 00:38:27,400 --> 00:38:28,520 W porządku. 588 00:38:37,440 --> 00:38:38,520 Już. 589 00:38:38,600 --> 00:38:41,960 Powiadomię kolegów. Zaczekaj w pierwszym radiowozie. 590 00:39:01,360 --> 00:39:02,840 Pablo! 591 00:39:02,920 --> 00:39:04,680 Jedźmy już. 592 00:39:34,960 --> 00:39:39,760 SPRAWA PRYWATNA ODCINEK 6: OSTATNIA DZIEWCZYNA 593 00:41:45,600 --> 00:41:47,600 Napisy: Marcin Kędzierski 594 00:41:47,640 --> 00:41:49,640 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Natalia Kłopotek