1 00:00:23,960 --> 00:00:25,920 SPRAWA PRYWATNA 2 00:00:29,920 --> 00:00:32,040 O kim mówisz? 3 00:00:32,560 --> 00:00:34,280 Zabójca fleur-de-lis. 4 00:00:37,440 --> 00:00:39,040 Wyciął na niej lilię. 5 00:00:39,080 --> 00:00:40,720 Jak to możliwe? 6 00:00:42,880 --> 00:00:44,960 Działa od ponad 30 lat. 7 00:00:45,040 --> 00:00:48,880 Musisz nam powiedzieć wszystko, co wiesz o tej sprawie. 8 00:00:48,960 --> 00:00:50,160 Kim ona jest? 9 00:00:50,240 --> 00:00:51,280 Sonia Ramos. 10 00:00:52,080 --> 00:00:54,560 Pracowała z nami w Domu Wody. 11 00:00:55,360 --> 00:00:57,080 Byłam wtedy tylko dzieckiem. 12 00:00:57,720 --> 00:01:02,080 Dom Wody znajdował się w Ourense. Miejscowy przyznał się do zbrodni. 13 00:01:02,920 --> 00:01:04,920 Trafił do psychiatryka. 14 00:01:05,000 --> 00:01:07,640 A potem nas stamtąd zabrali. 15 00:01:07,720 --> 00:01:10,280 Mówili, że ją brutalnie zadźgał. 16 00:01:12,200 --> 00:01:16,200 Sprawdźmy, czy rysunek rzemieślnika pasuje do książki mojego ojca. 17 00:01:16,840 --> 00:01:19,760 To mogłoby połączyć starą sprawę z tymi nowymi. 18 00:01:30,160 --> 00:01:31,000 Voilà. 19 00:01:32,120 --> 00:01:35,840 Panienki ojciec pracował wtedy w Ourense. 20 00:01:37,800 --> 00:01:39,000 Podobnie jak Ramírez. 21 00:01:45,200 --> 00:01:46,280 Detektyw Ramírez. 22 00:01:46,360 --> 00:01:50,040 Sonia Ramos. Jak mógł pan ukrywać przed nami jej sprawę? 23 00:01:54,560 --> 00:01:55,400 Marina? 24 00:01:55,480 --> 00:01:56,880 Co pan o niej wie? 25 00:01:58,280 --> 00:02:00,200 Gdzie usłyszałaś to nazwisko? 26 00:02:00,280 --> 00:02:01,720 Dlaczego pan to ukrywał? 27 00:02:02,840 --> 00:02:05,040 Nie wiem, o czym mówisz. 28 00:02:05,560 --> 00:02:07,760 Wiem, że 30 lat temu była pierwszą ofiarą 29 00:02:07,840 --> 00:02:09,320 zabójcy fleur-de-lis. 30 00:02:09,400 --> 00:02:12,400 Znaleźliśmy jej zdjęcie wśród książek mojego ojca. 31 00:02:12,480 --> 00:02:15,000 Miała na piersi symbol fleur-de-lis. 32 00:02:15,520 --> 00:02:17,440 -Gdzie jesteście? -W moim domu. 33 00:02:19,400 --> 00:02:20,880 -Zaraz tam będę. -Nie. 34 00:02:20,960 --> 00:02:22,440 Jedziemy do Ourense. 35 00:02:22,520 --> 00:02:23,560 Zaczekaj! 36 00:02:25,280 --> 00:02:28,280 Spotkajmy się za 20 minut na skrzyżowaniu Santa Maria. 37 00:02:35,000 --> 00:02:36,240 Jak to nie jedziesz? 38 00:02:36,320 --> 00:02:38,240 Są urodziny panienki brata. 39 00:02:38,320 --> 00:02:43,120 Jak nikt nie zostanie, pewnie uzna, że wciąż prowadzimy śledztwo. 40 00:02:43,160 --> 00:02:45,680 Ale w Ourense znajdziemy wszystkie odpowiedzi. 41 00:02:45,760 --> 00:02:47,360 Kto wie, 42 00:02:47,440 --> 00:02:50,800 może z domu przydam się bardziej. 43 00:02:50,880 --> 00:02:52,920 Naprawdę rozmawiam z Héctorem Hugo? 44 00:02:53,000 --> 00:02:55,280 A ja z panną Quirogą? 45 00:02:56,840 --> 00:02:57,680 W porządku. 46 00:03:00,600 --> 00:03:01,640 Uważajcie na siebie. 47 00:03:02,960 --> 00:03:05,200 Zadzwonię, jak coś znajdziemy. 48 00:03:05,280 --> 00:03:06,160 Będę czekał. 49 00:03:34,640 --> 00:03:36,520 Wiedziałem o jej śmierci. 50 00:03:36,600 --> 00:03:39,280 Ale nie wiedziałem o symbolu. 51 00:03:39,360 --> 00:03:41,800 Jak mogłeś nie wiedzieć? 52 00:03:41,880 --> 00:03:44,080 Nie brałem udziału w śledztwie. 53 00:03:44,920 --> 00:03:47,880 Twój ojciec chciał utrzymać sprawę w tajemnicy. 54 00:03:47,960 --> 00:03:50,200 Kim był człowiek, który się przyznał? 55 00:03:50,920 --> 00:03:52,280 Skąd o tym wiecie? 56 00:03:52,360 --> 00:03:54,680 Mamy rozmawiać o sprawie, prawda? 57 00:03:57,360 --> 00:03:59,360 Chłopiec, który popełnił tę zbrodnię, 58 00:03:59,440 --> 00:04:02,680 pracował z nami na komisariacie. 59 00:04:02,760 --> 00:04:06,080 Złota rączka. Dorabiał sobie dorywczo. 60 00:04:06,880 --> 00:04:08,600 Nazywał się Santiago Melero. 61 00:04:08,680 --> 00:04:10,520 Chciał zostać policjantem. 62 00:04:10,600 --> 00:04:14,160 Ale był trochę opóźniony. 63 00:04:14,240 --> 00:04:16,240 Twój ojciec bardzo go lubił. 64 00:04:16,360 --> 00:04:18,360 Nauczył go czytać i pisać. 65 00:04:18,480 --> 00:04:21,880 Dlatego ta sprawa była dla niego szczególnie trudna. 66 00:04:22,000 --> 00:04:24,920 Wysłano go na leczenie zamiast do więzienia. 67 00:04:25,920 --> 00:04:28,240 Mój ojciec postąpił nieuczciwie? 68 00:04:29,200 --> 00:04:30,800 Twój ojciec był człowiekiem. 69 00:04:31,920 --> 00:04:35,560 I nigdy nie pozwoliłby ci kontynuować tego śledztwa, 70 00:04:35,640 --> 00:04:37,440 bo to dla niego delikatna sprawa. 71 00:04:37,520 --> 00:04:38,880 Co więc proponujesz? 72 00:04:39,520 --> 00:04:40,480 Zostaniecie tutaj. 73 00:04:40,560 --> 00:04:42,920 -Ja pojadę do Ourense. -To rozkaz? 74 00:04:44,800 --> 00:04:46,680 Zgadza się, detektywie. 75 00:04:49,080 --> 00:04:51,040 Niech pan nie liczy, że ustąpię. 76 00:04:51,120 --> 00:04:53,920 Możemy jechać sami i działać samopas. 77 00:04:54,040 --> 00:04:56,920 Możemy też jechać razem, by niczego nie przeoczyć. 78 00:04:57,040 --> 00:04:58,920 Jak będzie, detektywie? 79 00:05:26,600 --> 00:05:29,640 Nie wiem, czemu moi rodzice nigdy tu nie wrócili. 80 00:05:29,720 --> 00:05:32,280 Ostatnio byłam w Ourense w wieku sześciu lat. 81 00:05:35,320 --> 00:05:37,720 Ciastka wyglądają kusząco. 82 00:05:37,800 --> 00:05:40,400 Dobra robota, Lourditas. 83 00:05:40,480 --> 00:05:44,080 Spójrzmy na stół. 84 00:05:44,200 --> 00:05:46,960 Jeden, dwa, trzy, cztery. 85 00:05:48,120 --> 00:05:49,720 Ale nie ma nas tylu. 86 00:05:49,800 --> 00:05:51,200 Héctorze, za mało nakryć. 87 00:05:51,280 --> 00:05:52,960 Rzecz w tym... 88 00:05:53,840 --> 00:05:56,840 Marina do nas nie dołączy. 89 00:05:58,520 --> 00:05:59,360 Słucham? 90 00:05:59,440 --> 00:06:02,240 Panienka źle się czuje. 91 00:06:02,320 --> 00:06:04,640 I przegapi urodziny brata? 92 00:06:04,720 --> 00:06:06,920 Ma okropny ból głowy. 93 00:06:07,600 --> 00:06:09,400 -Zajrzę do niej. -Nie! 94 00:06:10,320 --> 00:06:12,440 Lepiej dać jej odpocząć, 95 00:06:12,520 --> 00:06:17,040 a może później zejdzie na tort. 96 00:06:18,600 --> 00:06:20,280 Skończę się ubierać. 97 00:06:21,160 --> 00:06:24,360 Dlaczego akurat dzisiaj musi ją boleć głowa? 98 00:06:46,720 --> 00:06:47,680 Héctorze! 99 00:07:04,760 --> 00:07:05,800 Marina. 100 00:07:06,360 --> 00:07:07,560 Nie ma jej tu. 101 00:07:08,400 --> 00:07:10,000 Co tam robiłeś? 102 00:07:10,080 --> 00:07:12,760 Przygotowuję alibi Mariny. 103 00:07:12,840 --> 00:07:14,160 Muszę z nią pomówić. 104 00:07:14,240 --> 00:07:16,080 -Coś sobie przypomniałam. -Tak? 105 00:07:16,160 --> 00:07:17,600 Sonia Ramos miała syna. 106 00:07:17,680 --> 00:07:20,920 Miał zaledwie trzy lata, ale był świadkiem tej zbrodni. 107 00:07:21,000 --> 00:07:25,080 Sprawy dotyczące osób nieletnich muszą być idealnie zarchiwizowane. 108 00:07:25,600 --> 00:07:26,640 Gdzie? 109 00:07:26,720 --> 00:07:28,560 Oto jest pytanie. 110 00:07:28,640 --> 00:07:30,240 Proszę zostawić to mnie. 111 00:07:54,480 --> 00:07:56,720 Ostrożnie, przewrócicie się. 112 00:07:57,760 --> 00:07:58,680 Do zobaczenia. 113 00:08:02,400 --> 00:08:03,400 Uważaj trochę! 114 00:08:10,800 --> 00:08:12,400 ALFONSO QUIROGA - KOMISARZ 115 00:08:15,120 --> 00:08:17,440 -Wygrałem. -Oszukiwałeś! 116 00:08:17,520 --> 00:08:19,080 W porządku. 117 00:08:19,160 --> 00:08:21,080 Co tym razem pani przeskrobała? 118 00:08:23,680 --> 00:08:25,080 IMIĘ MATKI: SONIA 119 00:08:26,600 --> 00:08:27,440 Kto to jest? 120 00:08:30,600 --> 00:08:32,920 Nie grzebcie w moich aktach. 121 00:08:33,600 --> 00:08:35,240 Kim był ten chłopiec, tato? 122 00:08:35,280 --> 00:08:37,160 Na pewno jego rodzice umarli. 123 00:08:43,160 --> 00:08:45,000 Nie boisz się, że cię skrzywdzą? 124 00:08:46,760 --> 00:08:48,000 Nigdy. 125 00:08:48,080 --> 00:08:51,640 A nawet jeśli, otwieram tę szufladę 126 00:08:51,720 --> 00:08:55,520 i moje lęki znikają, gdy widzę wasze buzie. 127 00:08:57,640 --> 00:08:59,080 Zobacz, to my! 128 00:08:59,160 --> 00:09:01,760 To ja, a to my razem. Spójrz. 129 00:09:01,880 --> 00:09:04,280 Ale nie chcę, żeby ci się coś stało. 130 00:09:04,360 --> 00:09:06,440 Wszyscy kiedyś umrzemy, Marino. 131 00:09:08,760 --> 00:09:10,600 Kto chce iść do laboratorium? 132 00:09:10,640 --> 00:09:11,720 Ja! 133 00:09:15,000 --> 00:09:16,520 Co, ty nie chcesz iść? 134 00:09:20,080 --> 00:09:21,760 -Znowu wygram! -Nie! 135 00:09:29,160 --> 00:09:30,600 Zaraz wracam. 136 00:09:32,880 --> 00:09:34,240 Zostańcie tutaj. 137 00:09:37,240 --> 00:09:38,880 Marina, dokąd idziesz? 138 00:09:38,960 --> 00:09:40,640 Kazał nam tu zostać. 139 00:09:40,760 --> 00:09:41,600 Tak, jasne. 140 00:09:41,640 --> 00:09:43,640 Nie jestem tu, by siedzieć w aucie. 141 00:09:43,720 --> 00:09:44,880 To nie nasz komisariat. 142 00:09:45,000 --> 00:09:47,120 Nie możemy się tu panoszyć. 143 00:09:50,280 --> 00:09:52,600 -Nie mogę już czekać. -Nie, Marina! 144 00:09:54,640 --> 00:09:55,720 Zamierzasz... 145 00:09:55,760 --> 00:09:56,880 Tutaj! 146 00:09:57,960 --> 00:09:59,400 Dzień dobry. 147 00:09:59,480 --> 00:10:00,640 Jak mogę pomóc? 148 00:10:00,760 --> 00:10:03,440 Jestem detektyw Pablo Zarco. 149 00:10:03,520 --> 00:10:05,520 Szukamy detektywa Ramíreza, 150 00:10:05,640 --> 00:10:08,040 właśnie przyszedł do komisarza. 151 00:10:08,120 --> 00:10:09,000 Dziękuję. 152 00:10:09,080 --> 00:10:10,360 Proszę tu zaczekać. 153 00:10:12,160 --> 00:10:13,320 Oczywiście. 154 00:10:15,200 --> 00:10:17,440 Zaczekaj tutaj. Dziękuję. 155 00:10:22,160 --> 00:10:23,480 Proste, prawda? 156 00:10:23,520 --> 00:10:26,120 Mając tę odznakę, mogłabym przenosić góry. 157 00:10:26,200 --> 00:10:27,480 Z pewnością. 158 00:10:27,520 --> 00:10:31,360 Ale Ramírez kazał nam zostać, więc raczej nas nie wpuszczą. 159 00:10:31,440 --> 00:10:33,320 Na co zatem czekamy? 160 00:10:33,400 --> 00:10:35,080 Dobre pytanie. Marina, nie! 161 00:10:35,160 --> 00:10:36,480 Marina! 162 00:10:37,240 --> 00:10:38,080 Dzień dobry. 163 00:10:38,400 --> 00:10:41,760 Dziękuję, że mi pan towarzyszy, bardzo się denerwuję... 164 00:10:41,880 --> 00:10:42,760 Witam. 165 00:10:42,880 --> 00:10:45,000 Ukradli mi torebkę w biały dzień! 166 00:10:46,080 --> 00:10:49,480 Za zlekceważenie rozkazu będę miał kłopoty. 167 00:10:54,000 --> 00:10:54,840 To tutaj. 168 00:10:57,920 --> 00:10:59,280 SEKRETARIAT TECHNICZNY 169 00:10:59,360 --> 00:11:01,520 -Co? -Biuro mojego ojca. 170 00:11:02,240 --> 00:11:03,240 Nie rób tego. 171 00:11:03,320 --> 00:11:05,400 Nawet o tym nie myśl. 172 00:11:06,200 --> 00:11:07,440 Marina, proszę cię. 173 00:11:07,520 --> 00:11:09,000 Proszę cię, nie. 174 00:11:09,080 --> 00:11:10,600 Nie możemy tam wejść. 175 00:11:17,000 --> 00:11:19,440 Nie wolno nam tu być. Marina! 176 00:11:19,840 --> 00:11:21,640 Marina, czy ty mnie słuchasz? 177 00:11:24,280 --> 00:11:25,720 Słuchasz mnie? 178 00:11:26,360 --> 00:11:27,960 Nie słucha. 179 00:11:29,120 --> 00:11:31,240 Czego tu, u licha, szukasz? 180 00:11:31,320 --> 00:11:32,280 Jeszcze nie wiem. 181 00:11:33,040 --> 00:11:34,680 Świetnie. Nie wie. 182 00:11:41,520 --> 00:11:43,920 Czasami coś wyczuwasz... 183 00:11:44,840 --> 00:11:45,960 Wyczuwasz? 184 00:11:49,800 --> 00:11:51,400 Jeśli się skupisz, 185 00:11:51,480 --> 00:11:54,400 życie podsunie ci... 186 00:11:56,040 --> 00:11:56,960 Voilà. 187 00:12:02,040 --> 00:12:03,600 ...więcej, niż się spodziewasz. 188 00:12:05,240 --> 00:12:06,080 Co to? 189 00:12:12,480 --> 00:12:14,640 To ja i mój brat. 190 00:12:20,440 --> 00:12:21,640 Spójrz na to. 191 00:12:22,920 --> 00:12:23,880 Kto to taki? 192 00:12:23,960 --> 00:12:24,920 Damián Ramos. 193 00:12:25,000 --> 00:12:26,440 ŚWIADEK MORDERSTWA 194 00:12:27,120 --> 00:12:28,920 To syn Soni Ramos. 195 00:12:30,120 --> 00:12:31,360 Niech zgadnę. 196 00:12:31,440 --> 00:12:33,360 Szukaliście łazienki. 197 00:12:35,320 --> 00:12:36,760 Co tutaj robicie? 198 00:12:37,400 --> 00:12:40,080 -Czego szukacie? -Pana. 199 00:12:40,160 --> 00:12:42,680 W tym pudełku? 200 00:12:42,760 --> 00:12:46,040 Dość tych bredni, wynocha stąd. 201 00:12:46,120 --> 00:12:47,000 No już. 202 00:13:03,920 --> 00:13:06,200 Teraz znajdziemy mordercę. 203 00:13:06,280 --> 00:13:07,640 Teraz czeka cię kara. 204 00:13:07,720 --> 00:13:09,400 -Proszę, nie. -Ależ owszem. 205 00:13:09,480 --> 00:13:12,720 Gdy wy błądziliście bez pozwolenia po komisariacie, 206 00:13:12,800 --> 00:13:14,360 ja zdobyłem zgodę 207 00:13:14,440 --> 00:13:16,640 na wizytę w psychiatryku. 208 00:13:16,720 --> 00:13:17,560 To wspaniale! 209 00:13:18,200 --> 00:13:21,000 Tyle że nie uda nam się tam dojechać. 210 00:13:21,080 --> 00:13:22,480 To znaczy? 211 00:13:23,320 --> 00:13:25,240 Jest w dość odosobnionym miejscu. 212 00:13:25,760 --> 00:13:27,200 Prowadzi tam jedna droga, 213 00:13:27,280 --> 00:13:29,480 ale obecnie jest nieprzejezdna. 214 00:13:29,560 --> 00:13:32,960 Burze zwaliły drzewa na drogę. 215 00:13:33,040 --> 00:13:35,640 Pacjenci są odcięci od świata? 216 00:13:35,720 --> 00:13:38,240 -Na to wygląda. -A jak coś się stanie? 217 00:13:38,840 --> 00:13:40,040 W takim wypadku 218 00:13:40,120 --> 00:13:42,320 pewna kobieta zabierze ich łodzią. 219 00:13:42,400 --> 00:13:43,600 Jedźmy do niej. 220 00:13:43,680 --> 00:13:44,920 Nie ma mowy. 221 00:13:45,000 --> 00:13:46,480 Nie taki był plan. 222 00:13:46,560 --> 00:13:49,080 Improwizacja to część pracy policjanta. 223 00:13:49,760 --> 00:13:51,640 Castaño mnie tego nauczył. 224 00:13:51,720 --> 00:13:54,080 Tak? Nauczył cię czegoś jeszcze? 225 00:14:00,280 --> 00:14:02,400 -Nie podoba mi się to. -O co chodzi? 226 00:14:02,480 --> 00:14:04,280 Ukrywa przed nami informacje. 227 00:14:04,360 --> 00:14:06,560 Nie wszyscy lubią z tobą pracować. 228 00:14:06,640 --> 00:14:09,320 Najpierw nie chciał nas w Ourense, 229 00:14:09,400 --> 00:14:11,240 potem zostawił przed komisariatem, 230 00:14:11,320 --> 00:14:13,040 teraz nie chce nas na łodzi. 231 00:14:13,120 --> 00:14:15,840 Czemu nie powiedział nam, że Sonia Ramos ma syna? 232 00:14:16,960 --> 00:14:17,840 W porządku. 233 00:14:17,920 --> 00:14:20,360 -A jeśli nie wiedział? -Jakim cudem? 234 00:14:20,440 --> 00:14:23,200 Ramírez był prawą ręką mojego ojca. 235 00:14:23,280 --> 00:14:25,960 Musiał mieć dostęp do wszystkiego. 236 00:14:26,480 --> 00:14:28,960 Dlaczego tak długo z nią rozmawia? 237 00:14:29,040 --> 00:14:31,120 Jest lojalny wobec twojego ojca. 238 00:14:31,200 --> 00:14:34,400 Z jakiegoś powodu nie chciał, by ktoś przy tym węszył. 239 00:14:35,520 --> 00:14:36,400 No nie wiem. 240 00:14:36,480 --> 00:14:40,120 -Coś tu śmierdzi. -Marina, Zarco, idziemy! 241 00:14:40,200 --> 00:14:41,040 Chodźmy. 242 00:14:41,120 --> 00:14:44,080 Zwróć uwagę na detale. Tak jak robiłby to Héctor. 243 00:14:50,440 --> 00:14:52,400 SPRAWY Z DZIEĆMI - ZARCHIWIZOWANE 244 00:14:54,760 --> 00:14:56,120 1920 - SPRAWY Z DZIEĆMI 245 00:15:15,520 --> 00:15:17,200 SPRAWY Z OURENSE - POUFNE 246 00:15:17,280 --> 00:15:18,480 Voilà. 247 00:15:22,720 --> 00:15:24,120 Niespodzianka! 248 00:15:25,080 --> 00:15:26,120 Pan Arturo. 249 00:15:26,200 --> 00:15:27,720 Wszystkiego najlepszego! 250 00:15:27,800 --> 00:15:29,040 Sto lat. 251 00:15:30,360 --> 00:15:32,360 Przysięgam, zapomniałem... 252 00:15:32,440 --> 00:15:34,440 -Że dziś 23 listopada? -Właśnie. 253 00:15:34,520 --> 00:15:36,920 To twoje urodziny. Czas na nikogo nie czeka. 254 00:15:37,000 --> 00:15:39,480 Zdmuchnij świeczki i pomyśl życzenie. 255 00:15:41,960 --> 00:15:42,800 Cudownie! 256 00:15:43,400 --> 00:15:45,160 Wszystkiego dobrego. 257 00:15:45,240 --> 00:15:46,560 Najlepszego. 258 00:15:47,360 --> 00:15:49,320 Wino musujące ożywi atmosferę. 259 00:15:49,400 --> 00:15:51,120 Gdzie jest Marina? 260 00:15:52,000 --> 00:15:53,840 Jest chora, boli ją głowa. 261 00:15:53,920 --> 00:15:55,720 Nie wyzdrowiała w pełni 262 00:15:55,800 --> 00:15:58,920 i ciągle się przemęcza, więc nic dziwnego. 263 00:16:00,360 --> 00:16:02,680 Przepraszam, muszę iść do łazienki. 264 00:16:02,760 --> 00:16:03,760 Oczywiście. 265 00:16:34,240 --> 00:16:35,880 Proszę nikomu nie mówić. 266 00:16:37,080 --> 00:16:38,040 Gdzie jest Marina? 267 00:16:40,800 --> 00:16:43,280 Nadal grzebie w tej sprawie? 268 00:16:45,680 --> 00:16:48,960 Jeśli naprawdę chcesz ją chronić, powiedz mi, gdzie jest. 269 00:16:50,520 --> 00:16:52,800 -Wyszła. -Tyle już wiem. 270 00:16:52,880 --> 00:16:54,320 Ale dokąd? 271 00:16:57,520 --> 00:16:59,880 Zdajesz sobie sprawę, co może jej grozić? 272 00:16:59,960 --> 00:17:02,560 Nie masz pojęcia, kim są nasi podejrzani. 273 00:17:02,640 --> 00:17:04,560 No mówże! 274 00:17:04,600 --> 00:17:06,720 Proszę cię, Héctorze. 275 00:17:07,760 --> 00:17:09,080 Gdzie ona jest? 276 00:17:11,400 --> 00:17:15,480 W Ourense, bada sprawę sprzed 30 lat, 277 00:17:15,560 --> 00:17:20,440 w której ofiara miała na ciele symbol fleur-de-lis. 278 00:17:20,520 --> 00:17:21,320 Ourense? 279 00:17:21,440 --> 00:17:24,440 Proszę się nie martwić, jest tam z detektywem Zarco 280 00:17:24,520 --> 00:17:26,080 i z Ramírezem. 281 00:17:27,720 --> 00:17:28,880 Z Ramírezem? 282 00:17:31,320 --> 00:17:34,520 Przekaż mojej matce, że nie mogę zostać na przyjęciu. 283 00:17:36,280 --> 00:17:39,640 I przygotuj bibliotekę, muszę zacząć poszukiwania. 284 00:17:40,520 --> 00:17:42,280 Niezwłocznie. 285 00:17:56,680 --> 00:17:58,080 Dotarliśmy. 286 00:17:59,640 --> 00:18:00,560 To tam. 287 00:18:14,040 --> 00:18:16,440 PLACÓWKA PSYCHIATRYCZNA NA RZECE SIL 288 00:18:24,080 --> 00:18:26,320 Mówiłem, że to kiepski pomysł. 289 00:18:27,680 --> 00:18:28,520 Chodźmy. 290 00:18:34,040 --> 00:18:35,640 Jak widzimy, 291 00:18:35,720 --> 00:18:40,440 wszystkie objawy są zgodne z przedstawioną wcześniej teorią. 292 00:18:40,520 --> 00:18:45,920 Dlatego pacjent musi kontynuować zalecone przez nas leczenie. 293 00:18:46,640 --> 00:18:47,560 Tak? 294 00:18:48,160 --> 00:18:51,480 Ci państwo chcieliby zamienić z panem słowo. 295 00:18:54,920 --> 00:18:56,080 Proszę wybaczyć. 296 00:18:56,200 --> 00:18:58,560 Detektywie. Kopę lat. 297 00:18:58,680 --> 00:19:00,440 Jeśli dobrze pamiętam... 298 00:19:00,520 --> 00:19:03,320 Jestem tu z córką Alfonsa Quirogi. 299 00:19:07,480 --> 00:19:08,960 Miło mi poznać. 300 00:19:11,560 --> 00:19:13,440 Jak mogę pomóc? 301 00:19:14,880 --> 00:19:17,200 Santiago Melero był ograniczony umysłowo. 302 00:19:17,280 --> 00:19:20,240 To niestosowne określenie, a do tego nieprecyzyjne. 303 00:19:20,320 --> 00:19:22,560 Interesuje mnie jego diagnoza medyczna. 304 00:19:22,680 --> 00:19:24,320 I dlaczego „był”? 305 00:19:24,440 --> 00:19:26,240 To jakaś nowa sztuczka policji? 306 00:19:26,400 --> 00:19:29,240 Wysyłać atrakcyjną sekretarkę na przesłuchania? 307 00:19:29,320 --> 00:19:31,320 Może mi pan odpowiedzieć? 308 00:19:31,400 --> 00:19:33,560 W swoim czasie, panienko. 309 00:19:34,080 --> 00:19:37,880 Santiago Melero to przypadek schizoidalnego szaleństwa 310 00:19:37,960 --> 00:19:42,480 i zachowań solipsystycznych, nie przejawiał żadnych emocji. 311 00:19:42,560 --> 00:19:44,520 Jego zdolności poznawcze nie istniały 312 00:19:44,560 --> 00:19:46,880 i miał skłonność do samookaleczenia. 313 00:19:46,960 --> 00:19:49,160 Stracił nawet jeden palec. 314 00:19:49,240 --> 00:19:51,280 Nadąża pani? 315 00:19:51,320 --> 00:19:55,240 Czy może mam używać przystępniejszej terminologii? 316 00:19:55,960 --> 00:19:58,440 Obsesyjność, brak empatii, wycofanie. 317 00:19:58,520 --> 00:20:00,400 Zamiast schizofrenii czy szaleństwa 318 00:20:00,480 --> 00:20:05,200 poszłabym raczej w stronę autyzmu. Słyszał pan kiedyś o nim? 319 00:20:05,280 --> 00:20:08,320 A może mam użyć przystępniejszej terminologii? 320 00:20:09,920 --> 00:20:13,040 Kobiety nie powinny czytać o rzeczach, których nie rozumieją. 321 00:20:13,080 --> 00:20:17,000 Za to mężczyzna na stanowisku i z dyplomami powinien. 322 00:20:19,880 --> 00:20:21,320 To tam. 323 00:20:21,440 --> 00:20:23,920 Tam jest Santiago Melero. 324 00:20:26,280 --> 00:20:27,800 Nie żyje. 325 00:20:27,920 --> 00:20:28,880 Nie żyje? 326 00:20:28,960 --> 00:20:30,560 Jak to nie żyje? 327 00:20:31,520 --> 00:20:33,640 Pacjent zmarł nieco ponad rok temu. 328 00:20:33,720 --> 00:20:35,320 Ale to niemożliwe. 329 00:20:35,400 --> 00:20:36,920 A jednak. 330 00:20:37,480 --> 00:20:40,560 Byłem na jego pogrzebie. Jako jedyny. 331 00:20:41,720 --> 00:20:44,320 Nie miał rodziny ani przyjaciół. 332 00:20:44,440 --> 00:20:46,560 On nadal morduje kobiety... 333 00:20:46,640 --> 00:20:49,080 Nie możesz mówić o szczegółach sprawy. 334 00:20:52,320 --> 00:20:56,160 Chyba wiemy już wszystko. 335 00:20:56,240 --> 00:20:58,760 Dziękujemy za życzliwość. 336 00:20:58,800 --> 00:21:02,200 -Nie będziemy już przeszkadzać. -To sama przyjemność. 337 00:21:02,280 --> 00:21:04,320 Powinniśmy wracać do domu. 338 00:21:05,280 --> 00:21:06,880 -Marina, chodź. -Co? 339 00:21:06,960 --> 00:21:09,560 -Zbierajmy się. -Już? Ale... 340 00:21:09,680 --> 00:21:10,560 Chodź. 341 00:21:25,080 --> 00:21:26,960 Za wcześnie wyjechaliśmy. 342 00:21:27,680 --> 00:21:29,920 Możesz upierać się do woli, 343 00:21:30,000 --> 00:21:32,520 ale nasze śledztwo w Ourense dobiegło końca. 344 00:21:32,560 --> 00:21:34,280 A jeśli on nas okłamał? 345 00:21:34,320 --> 00:21:36,560 A jeśli Santiago nie zginął, ale uciekł? 346 00:21:36,680 --> 00:21:39,680 Nie zaczynaj tych swoich szalonych teorii! 347 00:21:43,440 --> 00:21:46,080 Codziennie widuję Santiago Melero. 348 00:21:47,680 --> 00:21:51,840 Widzę go w nocy, jak kroczy boso. 349 00:21:51,920 --> 00:21:52,840 Kroczy? 350 00:21:54,560 --> 00:21:55,680 Razem z innymi. 351 00:21:56,720 --> 00:21:59,440 Każdy niesie zapaloną świecę. 352 00:21:59,520 --> 00:22:02,520 A przewodzi im śmiertelnik 353 00:22:03,000 --> 00:22:05,600 z krzyżem i kotłem święconej wody. 354 00:22:05,680 --> 00:22:07,280 Ta kobieta to wariatka. 355 00:22:07,360 --> 00:22:09,760 Mówi o Świętej Kompanii. 356 00:22:09,840 --> 00:22:12,160 Nie mówcie mi, że wy... 357 00:22:12,240 --> 00:22:14,200 Wierzycie w te wszystkie... 358 00:22:14,600 --> 00:22:18,840 Czy nie czujecie zapachu wosku w powietrzu? 359 00:22:43,880 --> 00:22:45,880 Mieszczuchy. 360 00:22:47,000 --> 00:22:48,600 Wy nic nie wiecie. 361 00:22:51,600 --> 00:22:53,520 Możesz nas pani zabrać na cmentarz? 362 00:22:53,600 --> 00:22:54,760 Ki czort? 363 00:22:55,520 --> 00:22:57,560 Ten po drugiej stronie. Zrobi to pani? 364 00:22:57,640 --> 00:23:00,720 Nie wyjadę bez sprawdzenia, czy Santiago wciąż żyje. 365 00:23:00,800 --> 00:23:02,280 Santiago nie żyje. 366 00:23:02,880 --> 00:23:04,760 Nie jest zabójcą fleur-de-lis. 367 00:23:04,840 --> 00:23:06,240 Wiec kto nim jest? 368 00:23:11,200 --> 00:23:13,360 Wydałem rozkaz ponad godzinę temu! 369 00:23:13,440 --> 00:23:15,360 Nie mogą jej znaleźć w Ourense. 370 00:23:16,240 --> 00:23:18,000 Przeszukać całą prowincję. 371 00:23:23,600 --> 00:23:25,760 Przyniosłem whisky i kawę. 372 00:23:32,280 --> 00:23:34,320 Wiesz, co narobiliście? 373 00:23:37,960 --> 00:23:40,880 Spakuj jej rzeczy, dziś wieczorem wyjeżdżamy. 374 00:23:40,960 --> 00:23:42,920 Tak jest. Przepraszam. 375 00:23:52,000 --> 00:23:53,840 -Rosa. -Co się dzieje? 376 00:23:53,920 --> 00:23:55,600 Zaczekaj na mnie w domu. 377 00:23:56,360 --> 00:23:58,600 Przerażasz mnie, co się dzieje? 378 00:23:58,680 --> 00:24:01,160 Coś niespodziewanego, z czym muszę się uporać. 379 00:24:01,240 --> 00:24:02,640 To będzie długa noc. 380 00:24:02,720 --> 00:24:05,000 Nie martw się, będzie dobrze. 381 00:24:05,080 --> 00:24:06,960 -Odprowadzisz ją? -Oczywiście. 382 00:24:07,040 --> 00:24:08,840 Samochód czeka. 383 00:24:08,920 --> 00:24:10,520 Chodźmy. 384 00:24:18,000 --> 00:24:19,120 Co się stało? 385 00:24:20,880 --> 00:24:23,240 Śledztwo zaczęło się komplikować. 386 00:24:23,320 --> 00:24:25,480 Muszę zadbać o twoje bezpieczeństwo. 387 00:24:25,560 --> 00:24:26,480 Wyjeżdżamy. 388 00:24:27,160 --> 00:24:28,640 Masz to, o co prosiłam? 389 00:24:31,200 --> 00:24:33,200 Zaczekam przy tylnych drzwiach. 390 00:24:33,280 --> 00:24:35,280 Héctor pakuje twoje rzeczy. 391 00:24:41,840 --> 00:24:43,440 Rosa jest już w aucie. 392 00:24:46,160 --> 00:24:47,840 Nie możemy tak żyć. 393 00:24:49,760 --> 00:24:52,680 Wiem, że to dla ciebie trudny czas, 394 00:24:53,880 --> 00:24:57,600 ale musisz sobie pozwolić na szczęście. 395 00:25:01,400 --> 00:25:02,440 Muszę wyjść. 396 00:25:02,520 --> 00:25:05,440 Sprawy na komisariacie. Niedługo wrócę. 397 00:25:08,480 --> 00:25:10,640 To słaby moment na wyjazd. 398 00:25:10,720 --> 00:25:12,400 Nie zrobię tego, mamo. 399 00:25:13,760 --> 00:25:15,120 Obiecuję. 400 00:25:17,040 --> 00:25:18,200 Dobrze. 401 00:25:18,840 --> 00:25:20,240 Niedługo wrócę. 402 00:26:07,880 --> 00:26:10,000 Powinniśmy się rozdzielić. 403 00:26:10,080 --> 00:26:11,600 Jesteś pewna? 404 00:26:11,680 --> 00:26:14,920 Wierzę, że ten grób skrywa wszystkie odpowiedzi. 405 00:27:22,000 --> 00:27:23,760 „Santiago Melero”. 406 00:27:28,320 --> 00:27:30,480 Nie zbliżaj się! 407 00:27:30,560 --> 00:27:31,440 Co? 408 00:27:31,520 --> 00:27:34,480 Od początku nas hamujesz. Nie podchodź bliżej! 409 00:27:34,560 --> 00:27:35,920 Co się stało? 410 00:27:36,000 --> 00:27:38,080 -Co się dzieje? -Znaleźliśmy grób. 411 00:27:40,560 --> 00:27:41,440 Jesteś cała? 412 00:27:44,000 --> 00:27:46,960 Zamkniemy tę sprawę, obiecuję. 413 00:27:53,360 --> 00:27:54,560 Mamy szczęście. 414 00:27:54,640 --> 00:27:57,400 Ostatnie deszcze zmiękczyły ziemię. 415 00:27:57,480 --> 00:27:58,760 Będzie lżej kopać. 416 00:27:58,840 --> 00:28:02,000 Nie wiedziałem, że był pan kiedyś grabarzem. 417 00:28:04,440 --> 00:28:06,760 Wujek miał zakład pogrzebowy. 418 00:28:07,400 --> 00:28:11,200 Ale wolałem badać los zmarłych, niż ich grzebać. 419 00:28:12,400 --> 00:28:13,360 Jasne. 420 00:28:13,920 --> 00:28:16,240 Sprawdźmy, ile palców ma to ciało. 421 00:28:16,320 --> 00:28:17,320 Co? 422 00:28:17,400 --> 00:28:20,640 Santiago Melero u jednej dłoni ma ponoć cztery palce. 423 00:28:24,880 --> 00:28:26,000 Rwa kulszowa. 424 00:28:27,720 --> 00:28:29,720 Ty będziesz musiał to zrobić. 425 00:28:30,760 --> 00:28:32,760 Ja? Robię tu za muła? 426 00:28:36,080 --> 00:28:40,960 Marina może robić to samo, co każdy mężczyzna. 427 00:28:42,400 --> 00:28:43,600 -Mogłabym. -Dobrze. 428 00:28:43,680 --> 00:28:44,800 Proszę, detektywie. 429 00:28:44,880 --> 00:28:46,880 Zachowuj się. To wstyd. 430 00:28:49,480 --> 00:28:51,960 Kobiety i ta ich wybiórcza równość. 431 00:28:52,040 --> 00:28:53,480 Będziemy się zmieniać. 432 00:29:00,040 --> 00:29:02,840 Dasz mi pomóc, zanim zacznie lać? 433 00:29:02,920 --> 00:29:03,760 Nie. 434 00:29:13,760 --> 00:29:15,720 Trumna. Dotarłem do trumny. 435 00:29:17,080 --> 00:29:18,520 -Wyjmuj ciało. -Co? 436 00:29:18,600 --> 00:29:20,080 Pośpiesz się. 437 00:29:20,160 --> 00:29:22,400 Sam tego nie zrobię. 438 00:29:24,440 --> 00:29:25,880 Tutaj. 439 00:29:27,240 --> 00:29:28,840 Delikatnie. 440 00:29:34,040 --> 00:29:37,080 Ile palców ma ta dłoń? 441 00:29:40,480 --> 00:29:41,320 Pięć. 442 00:29:41,800 --> 00:29:42,880 A druga? 443 00:29:45,360 --> 00:29:46,200 Cztery. 444 00:29:46,280 --> 00:29:47,720 I wszystko jasne. 445 00:29:47,800 --> 00:29:50,440 Santiago Melero nie może być obecnym mordercą. 446 00:29:51,240 --> 00:29:52,520 Chwileczkę. 447 00:29:52,600 --> 00:29:53,440 Co to jest? 448 00:29:55,840 --> 00:29:57,320 Ktoś podciął mu gardło. 449 00:29:57,400 --> 00:29:58,560 Został zamordowany? 450 00:30:00,600 --> 00:30:02,120 Fleur-de-lis. 451 00:30:04,080 --> 00:30:05,480 Nie może być. 452 00:30:06,680 --> 00:30:07,920 Myśl, Marino, myśl. 453 00:30:08,440 --> 00:30:12,080 Trzeba patrzeć poza to, co widoczne na pierwszy rzut oka. 454 00:30:13,120 --> 00:30:13,960 Dobrze. 455 00:30:14,040 --> 00:30:16,760 Sonia Ramos, kobieta z Domu Wody, 456 00:30:16,840 --> 00:30:19,960 zamordowana 30 lat temu, na ciele wyryto fleur-de-lis. 457 00:30:20,040 --> 00:30:22,040 To była sprawka Melero. 458 00:30:22,720 --> 00:30:24,600 Złapano go na gorącym uczynku. 459 00:30:24,680 --> 00:30:26,640 Ale 30 lat później kolejny morderca 460 00:30:26,720 --> 00:30:28,880 zaczął atakować kobiety z Domu Wody. 461 00:30:28,960 --> 00:30:32,040 Santiago Melero zginął rok temu pierwszy. 462 00:30:32,120 --> 00:30:34,280 Kobiety były po nim, ale dlaczego? 463 00:30:34,360 --> 00:30:35,280 Dlaczego? 464 00:30:38,880 --> 00:30:41,560 Alastor, demon zemsty. 465 00:30:41,920 --> 00:30:44,720 Kto chciałby pomścić śmierć Soni Ramos? 466 00:30:44,800 --> 00:30:48,040 Co ważniejsze, kto byłby w stanie czekać 30 lat, 467 00:30:48,120 --> 00:30:49,840 żeby to zrobić? 468 00:30:53,000 --> 00:30:54,080 Jej syn! 469 00:31:03,040 --> 00:31:05,920 Syn Soni Ramos jest zabójcą fleur-de-lis. 470 00:31:13,440 --> 00:31:14,280 O co chodzi? 471 00:31:16,080 --> 00:31:18,160 Miałem nadzieję, że się mylę. 472 00:31:20,000 --> 00:31:22,000 Nie poznajesz tego chłopca? 473 00:31:31,160 --> 00:31:32,560 Arturo. 474 00:31:58,120 --> 00:31:59,320 Matka was widziała? 475 00:31:59,400 --> 00:32:01,840 Spokojnie, była w swoim pokoju. 476 00:32:01,920 --> 00:32:04,640 Były jakieś wieści od panienki Mariny? 477 00:32:05,240 --> 00:32:06,560 Idziemy. 478 00:32:06,720 --> 00:32:07,560 Panie Arturo. 479 00:32:08,280 --> 00:32:09,360 Proszę uważać. 480 00:32:16,240 --> 00:32:18,480 Marina, zwolnij, zabijesz nas. 481 00:32:19,160 --> 00:32:21,200 Niepotrzebnie dałem ci prowadzić. 482 00:32:21,640 --> 00:32:22,880 Zatrzymaj samochód. 483 00:32:22,960 --> 00:32:24,520 Nie mamy czasu. 484 00:32:33,000 --> 00:32:36,160 W schowku znajdziesz swój nowy paszport i pieniądze. 485 00:32:51,080 --> 00:32:52,560 Boisz się? 486 00:32:54,960 --> 00:32:57,200 Nie ma się czym martwić. 487 00:32:58,600 --> 00:33:00,800 Gdzie dokładnie mnie zostawisz? 488 00:33:00,880 --> 00:33:02,120 Na granicy. 489 00:33:03,600 --> 00:33:04,440 PASZPORT 490 00:33:07,440 --> 00:33:08,520 Co to ma być? 491 00:33:09,640 --> 00:33:12,040 Ktoś musi ci pomóc przejechać przez kraj. 492 00:33:20,000 --> 00:33:21,280 A gdzie mój? 493 00:33:23,920 --> 00:33:25,480 Wszystko w swoim czasie. 494 00:33:43,160 --> 00:33:44,520 ŚWIADEK MORDERSTWA 495 00:33:44,600 --> 00:33:46,880 BRUTALNA ŚMIERĆ Z OKALECZENIEM 496 00:33:46,960 --> 00:33:49,200 ŚWIADEK MORDERSTWA MATKI, SONI RAMOS 497 00:33:55,160 --> 00:33:57,360 Margó! 498 00:33:57,960 --> 00:33:58,840 Héctorze! 499 00:33:58,920 --> 00:34:00,360 Marina, kochanie! 500 00:34:01,040 --> 00:34:03,360 Marina! Jestem tutaj! 501 00:34:04,440 --> 00:34:06,000 Mamo! Gdzie jest Margó? 502 00:34:06,080 --> 00:34:08,840 -Gdzie moja przyjaciółka? -Z twoim bratem. 503 00:34:08,920 --> 00:34:10,800 -Co się stało? -Dokąd pojechali? 504 00:34:10,880 --> 00:34:12,520 Co się dzieje? Straszysz mnie. 505 00:34:12,600 --> 00:34:15,520 Czemu nie mówiłaś, że mój brat jest adoptowany? 506 00:34:19,280 --> 00:34:22,120 Marina, na Boga, powiedz mi, co się dzieje! 507 00:34:22,600 --> 00:34:24,080 -Mamo. -Mów. 508 00:34:24,160 --> 00:34:25,680 Arturo... 509 00:34:27,120 --> 00:34:30,680 -Arturo... -Jest zabójcą fleur-de-lis. 510 00:34:37,960 --> 00:34:40,360 -Nie! -Mamo! 511 00:34:41,400 --> 00:34:42,920 Mamo! 512 00:34:43,560 --> 00:34:46,200 Mamo, posłuchaj mnie. 513 00:34:46,320 --> 00:34:47,440 Spójrz na mnie. 514 00:34:47,520 --> 00:34:50,000 Musimy pomóc tej kobiecie. 515 00:34:50,080 --> 00:34:52,200 Spójrz na mnie, proszę! 516 00:34:53,160 --> 00:34:56,000 Mamo, mój brat, Arturo, 517 00:34:56,080 --> 00:34:58,600 co roku jeździ gdzieś w urodziny. 518 00:34:58,640 --> 00:35:00,120 Wiesz dokąd? 519 00:35:00,160 --> 00:35:06,040 Do klasztoru San Lourenzo de Carboeiro. 520 00:35:07,200 --> 00:35:10,840 Tam jest pochowana jego matka. 521 00:35:30,120 --> 00:35:32,440 Kościół? Co my tu robimy? 522 00:35:33,120 --> 00:35:34,640 Muszę coś załatwić. 523 00:35:34,760 --> 00:35:36,080 Nie taka była umowa. 524 00:35:36,160 --> 00:35:37,360 Zamknij się. 525 00:35:43,880 --> 00:35:44,680 Chodź. 526 00:35:51,360 --> 00:35:54,280 Wiesz, że w tym kościele chowali biednych? 527 00:35:54,360 --> 00:35:55,160 Puść mnie! 528 00:35:55,280 --> 00:35:58,520 Oczywiście nie w środku, tylko tutaj. 529 00:35:59,160 --> 00:36:00,640 W masowych grobach. 530 00:36:01,360 --> 00:36:03,480 Ciała wyrzucone jak śmieci. 531 00:36:04,160 --> 00:36:05,760 Ludzi takich jak moja matka! 532 00:36:06,560 --> 00:36:08,560 Nie... 533 00:36:09,320 --> 00:36:10,520 Asunción nie jest... 534 00:36:10,600 --> 00:36:13,080 Ktoś o niej wspominał? 535 00:36:14,160 --> 00:36:15,640 Sonia Ramos to moja matka. 536 00:36:17,600 --> 00:36:19,640 A wy pozwoliliście jej umrzeć. 537 00:36:20,280 --> 00:36:22,640 Teraz ją za to przeprosisz. 538 00:36:24,920 --> 00:36:26,160 Przeproś ją! 539 00:36:27,480 --> 00:36:28,480 Przeproś! 540 00:36:29,640 --> 00:36:31,320 Przepraszam! 541 00:36:31,400 --> 00:36:33,800 Przepraszam cię! 542 00:36:53,280 --> 00:36:55,600 Puść mnie, nikomu nie powiem. 543 00:36:55,640 --> 00:36:57,520 -Przysięgam. -Nikomu nie powiesz? 544 00:36:57,600 --> 00:36:59,960 -Obiecuję. -Jak wtedy, gdy zabito mi matkę? 545 00:37:02,680 --> 00:37:03,560 Nie. 546 00:37:04,560 --> 00:37:06,640 Żadna z tych suk, które zabiłem, 547 00:37:07,080 --> 00:37:09,800 nie krzyczała tyle, co ona tamtej nocy. 548 00:37:10,800 --> 00:37:12,640 Wiem, bo tam byłem. 549 00:37:13,600 --> 00:37:14,840 Widziałem wszystko. 550 00:37:14,920 --> 00:37:17,360 Jak mogłaś zostawić go z nią samego? 551 00:37:20,600 --> 00:37:22,640 To nieprawda. 552 00:37:27,400 --> 00:37:30,360 Nic nie wiedziałam. 553 00:37:32,560 --> 00:37:33,480 Kłamiesz. 554 00:37:34,520 --> 00:37:35,560 Zapłacił ci. 555 00:37:35,640 --> 00:37:37,480 Zapłacił ci, żeby móc ją zabić. 556 00:37:44,040 --> 00:37:48,120 Byłem dzieckiem, a ona bezradną kobietą. 557 00:38:09,000 --> 00:38:10,280 Nie widzisz? 558 00:38:11,840 --> 00:38:13,360 Ja też byłam dzieckiem. 559 00:38:14,680 --> 00:38:16,000 Opiekowałam się tobą! 560 00:38:25,800 --> 00:38:27,080 Byłaś taka jak tamte. 561 00:38:27,800 --> 00:38:30,400 Nic nie zrobiłaś. Nic! 562 00:38:31,160 --> 00:38:32,640 Zostawiłaś mnie samego. 563 00:38:49,200 --> 00:38:50,640 To koniec. 564 00:38:57,000 --> 00:38:57,840 Arturo! 565 00:38:58,360 --> 00:38:59,960 Arturo, zostaw ją! 566 00:39:01,880 --> 00:39:03,800 Jeszcze jeden krok i ją zabiję! 567 00:39:03,880 --> 00:39:06,120 Nikt cię nie zastrzeli! Nikt! 568 00:39:06,680 --> 00:39:07,760 Nie krzywdź jej. 569 00:39:07,840 --> 00:39:09,120 Odłóżcie broń! 570 00:39:16,080 --> 00:39:17,640 Proszę... 571 00:39:19,560 --> 00:39:22,160 Arturo, chcę tylko porozmawiać. 572 00:39:23,600 --> 00:39:26,000 „Zawsze chroń niewinnych”, pamiętasz? 573 00:39:26,640 --> 00:39:27,920 Tata nas tego nauczył. 574 00:39:28,000 --> 00:39:29,800 Sam tego nie potrafił. 575 00:39:29,880 --> 00:39:31,320 Dlaczego tak mówisz? 576 00:39:31,920 --> 00:39:33,440 Cofnąć się! 577 00:39:34,760 --> 00:39:36,440 Nie wiesz, Marino. 578 00:39:36,520 --> 00:39:38,160 Nic nie wiesz. 579 00:39:38,920 --> 00:39:40,520 Pozwól mi pomóc. 580 00:39:41,440 --> 00:39:43,640 Wypuść Margó. Jeszcze nie jest za późno. 581 00:39:43,680 --> 00:39:45,040 Nie jest za późno? 582 00:39:45,480 --> 00:39:47,760 Mogę jedynie wymierzyć sprawiedliwość. 583 00:39:47,840 --> 00:39:49,680 Tylko to mi zostało. 584 00:39:50,200 --> 00:39:51,560 -Cofnąć się! -Arturo! 585 00:39:52,400 --> 00:39:53,880 Do tyłu! 586 00:39:56,480 --> 00:39:58,040 Nie masz pojęcia, 587 00:39:58,120 --> 00:40:00,960 jak to jest nie mieć nikogo na tym świecie. 588 00:40:01,040 --> 00:40:03,680 -Proszę... -Gdy matka ginie jak pies. 589 00:40:04,480 --> 00:40:06,360 Co byś zrobiła, Marino? 590 00:40:06,440 --> 00:40:07,640 Co byś zrobiła? 591 00:40:07,680 --> 00:40:09,880 Odpowiedz! Co byś zrobiła? 592 00:40:09,960 --> 00:40:10,880 Arturo. 593 00:40:10,960 --> 00:40:15,280 Rozumiem ból, który czujesz, ale to... 594 00:40:15,360 --> 00:40:17,640 Nic nie rozumiesz, Marino. 595 00:40:17,760 --> 00:40:21,280 Te kobiety wiedziały, że on jej grozi, 596 00:40:22,080 --> 00:40:24,920 i pozwoliły mu ją zabić. Tak jak tata. 597 00:40:25,000 --> 00:40:27,520 Nie, to nie mogło być tak. 598 00:40:27,600 --> 00:40:29,960 Mógł ją uratować, ale tego nie zrobił. 599 00:40:30,040 --> 00:40:33,040 Arturo, wiesz, że tata nigdy by tak nie postąpił. 600 00:40:33,120 --> 00:40:36,200 Jak myślisz, dlaczego mnie przygarnął? 601 00:40:37,280 --> 00:40:38,560 Bo mnie kochał? 602 00:40:39,560 --> 00:40:40,640 Proszę... 603 00:40:40,760 --> 00:40:42,920 Chciał ukoić sumienie. 604 00:40:43,640 --> 00:40:45,800 Oczywiście, że cię kochał, Arturo. 605 00:40:45,880 --> 00:40:48,040 Tata bardzo cię kochał. 606 00:40:48,120 --> 00:40:50,840 I ja też. Tak bardzo cię kocham. 607 00:40:51,440 --> 00:40:54,640 Bez ciebie nie byłabym taka sama. 608 00:40:54,760 --> 00:40:58,920 Bez uścisków podczas burzy. Pamiętasz? 609 00:40:59,000 --> 00:41:03,640 I bez zabaw w policjantów i złodziei. 610 00:41:06,960 --> 00:41:09,120 To nie jest twój świat fantazji. 611 00:41:09,160 --> 00:41:12,280 To nie zabawa, to prawdziwe życie. 612 00:41:12,360 --> 00:41:15,160 Proszę, posłuchaj mnie. Proszę. 613 00:41:16,160 --> 00:41:17,760 Będziesz mieć dziecko. 614 00:41:25,960 --> 00:41:27,640 Muszę to zakończyć. 615 00:41:28,280 --> 00:41:29,200 Nie! 616 00:41:33,520 --> 00:41:34,480 Marina! 617 00:41:34,560 --> 00:41:36,160 Ramírez! Nie! 618 00:41:43,280 --> 00:41:45,200 Arturo! 619 00:41:45,320 --> 00:41:48,360 Arturo, nie ruszaj się. 620 00:41:48,440 --> 00:41:50,560 Patrz na mnie! 621 00:41:50,640 --> 00:41:53,520 Już dobrze. 622 00:41:53,600 --> 00:41:55,480 Będzie dobrze. 623 00:41:57,920 --> 00:42:00,400 Nie przemęczaj się. Spójrz na mnie. 624 00:42:02,640 --> 00:42:05,160 Wielka Quiroga rozwikłała zagadkę. 625 00:42:05,560 --> 00:42:07,680 Co to za brednie? 626 00:42:08,440 --> 00:42:11,400 Tak się kończą historie detektywistyczne, prawda? 627 00:42:11,480 --> 00:42:12,320 Nie. 628 00:42:12,400 --> 00:42:15,880 Złoczyńca nie może umrzeć. 629 00:42:15,960 --> 00:42:19,320 Złego trzeba osądzić. Tata nas tego uczył, pamiętasz? 630 00:42:20,920 --> 00:42:23,320 Nie był taki, jak ci się wydaje. 631 00:42:27,040 --> 00:42:28,840 Już dobrze, Arturo. 632 00:42:28,920 --> 00:42:30,000 Arturo! 633 00:42:40,840 --> 00:42:42,560 Nie! 634 00:43:30,160 --> 00:43:31,880 Widzę, że cię wypuścili. 635 00:43:32,640 --> 00:43:34,840 Dziękuję za pani pomoc, panno Quiroga. 636 00:43:38,640 --> 00:43:41,920 Mam nadzieję, że ta sytuacja pani nie zniechęci. 637 00:43:43,560 --> 00:43:46,240 To życie nie jest dla nas. Prawda, Héctorze? 638 00:43:47,840 --> 00:43:48,720 Fakt. 639 00:43:55,800 --> 00:43:57,680 Dotknąłeś ucha. 640 00:44:04,720 --> 00:44:07,680 SPRAWA PRYWATNA ODCINEK 8: SEKRETY RODZINNE 641 00:46:13,960 --> 00:46:15,960 Napisy: Marcin Kędzierski 642 00:46:16,040 --> 00:46:18,040 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Natalia Kłopotek