1 00:00:51,334 --> 00:00:54,459 {\an8}NBC STUDIOS, BURBANK, KALIFORNIA, 1968 R. 2 00:00:54,459 --> 00:00:55,418 {\an8}Genialnie! 3 00:00:55,418 --> 00:00:58,251 „Trouble”, jedna z najlepszych piosenek Elvisa. 4 00:00:58,251 --> 00:00:59,168 Jak dźwięk? 5 00:00:59,168 --> 00:01:01,084 Rewelacja. 6 00:01:01,084 --> 00:01:04,418 To jest kawałek o spuszczaniu łomotu, co jest świetne 7 00:01:04,418 --> 00:01:05,501 na swój sposób, 8 00:01:05,501 --> 00:01:07,626 ale może spróbujmy czegoś 9 00:01:08,751 --> 00:01:10,251 bardziej świątecznego. 10 00:01:10,251 --> 00:01:14,709 Nie jestem do tego przekonany. 11 00:01:14,709 --> 00:01:16,376 Jasne. Masz rację. 12 00:01:16,376 --> 00:01:19,793 Spróbujmy z Tiny Timem i Elfami Elvisa. 13 00:01:22,501 --> 00:01:23,334 I jak? 14 00:01:25,251 --> 00:01:27,418 WESOŁYCH ŚWIĄT 15 00:01:34,584 --> 00:01:35,459 Dziewczyny. 16 00:01:37,126 --> 00:01:38,959 Scatter, ja pierdolę. 17 00:01:39,501 --> 00:01:42,459 „Czekaj w limuzynie” było za mało precyzyjne. 18 00:01:42,459 --> 00:01:43,584 Co to ma być? 19 00:01:43,584 --> 00:01:46,084 Mówiłeś, że spędzimy czas z Elvisem. 20 00:01:48,668 --> 00:01:51,001 Wiesz, że masz kieszenie w kamizelce? 21 00:01:58,626 --> 00:01:59,876 Halo? 22 00:01:59,876 --> 00:02:01,751 Hej, kotku. Dzwonię za późno? 23 00:02:01,751 --> 00:02:04,876 Tylko jedna z nas już smacznie śpi. 24 00:02:04,876 --> 00:02:06,418 Ucałuj ją ode mnie. 25 00:02:06,418 --> 00:02:08,543 Wydajesz się zmęczony. 26 00:02:08,543 --> 00:02:10,376 Sam nie wiem, Cilla. 27 00:02:10,376 --> 00:02:13,584 Świat oszalał, a ja muszę robić 28 00:02:13,584 --> 00:02:16,418 gówniany świąteczny program dla Pułkownika. 29 00:02:17,459 --> 00:02:19,251 Na pewno będzie świetny. 30 00:02:19,251 --> 00:02:21,459 Z Elfami Elvisa? 31 00:02:21,459 --> 00:02:22,709 „Elfami Elvisa”? 32 00:02:22,709 --> 00:02:25,043 Są gorsze, niż myślisz. 33 00:02:25,043 --> 00:02:26,001 Niemożliwe. 34 00:02:27,793 --> 00:02:29,376 Halo? Cilla? 35 00:02:29,918 --> 00:02:31,168 Mistrzu, przerwało. 36 00:02:31,168 --> 00:02:33,334 Wybacz, muszę się pospieszyć. 37 00:02:33,334 --> 00:02:34,251 Z czym? 38 00:02:36,001 --> 00:02:37,501 Z zabiciem cię. 39 00:02:38,584 --> 00:02:43,084 Z jakiegoś powodu chcieli, żeby to leciało, gdy będziesz umierał. 40 00:02:43,084 --> 00:02:44,626 On ma mnie zabić? 41 00:02:47,001 --> 00:02:47,876 Goulet? 42 00:02:48,501 --> 00:02:52,001 Ja pierdolę, ten dzień robi się coraz lepszy. 43 00:02:58,043 --> 00:02:59,834 Cholera, postrzeliłeś mnie! 44 00:03:03,376 --> 00:03:06,834 Nie powinienem był dziś wychodzić z łóżka. 45 00:03:07,501 --> 00:03:10,376 Co? Nie mogę mieć złego dnia? 46 00:03:13,668 --> 00:03:14,584 Cholera! 47 00:03:31,084 --> 00:03:32,459 {\an8}NIXON GÓRĄ! STOP WOJNIE! 48 00:03:35,543 --> 00:03:37,918 Stary, mam kiepski dzień. 49 00:03:37,918 --> 00:03:39,751 Skopię ci tyłek. 50 00:03:44,543 --> 00:03:45,709 Co jest? 51 00:03:45,709 --> 00:03:47,293 Rany, to Elvis? 52 00:04:28,293 --> 00:04:29,876 Przepraszam. 53 00:04:30,793 --> 00:04:33,043 O Boże, to było niesamowite. 54 00:04:33,043 --> 00:04:34,293 Co tu się działo? 55 00:04:34,876 --> 00:04:36,001 To... 56 00:04:36,001 --> 00:04:38,168 To była próba. 57 00:04:38,168 --> 00:04:40,376 Do mojego nowego programu. 58 00:04:40,376 --> 00:04:42,293 Nic mu nie jest? 59 00:04:42,293 --> 00:04:45,751 Nie, to tylko sztuczna krew. A to tylko sztuczne... 60 00:04:45,751 --> 00:04:47,543 Sztuczne coś. 61 00:04:47,543 --> 00:04:49,001 Co to za nowy program? 62 00:04:51,209 --> 00:04:53,584 AGENT ELVIS 63 00:04:59,626 --> 00:05:01,334 Wstawaj, dupku. 64 00:05:02,543 --> 00:05:03,584 Gdzie ja jestem? 65 00:05:04,084 --> 00:05:06,793 Nie żyjesz. Zajebię... 66 00:05:06,793 --> 00:05:08,584 {\an8}Jezu Chryste. 67 00:05:08,584 --> 00:05:11,793 {\an8}Jesteś głupszy, niż ustawa przewiduje? Milcz. 68 00:05:11,793 --> 00:05:14,168 {\an8}To mój kumpel, Bobby Ray. 69 00:05:14,168 --> 00:05:15,709 {\an8}Posłuchaj go. 70 00:05:16,293 --> 00:05:20,709 {\an8}O jakiej domowej zasadzie teraz myślę? 71 00:05:20,709 --> 00:05:23,084 {\an8}Na pewno nie o przestrzeni osobistej. 72 00:05:23,084 --> 00:05:27,584 {\an8}Obiecałeś, że w domu nie będziesz samozwańczym stróżem prawa. 73 00:05:27,584 --> 00:05:29,459 {\an8}Nawet nas pani nie zauważy. 74 00:05:29,459 --> 00:05:32,876 {\an8}Jak się stąd wyrwę, to cię... 75 00:05:33,501 --> 00:05:34,376 {\an8}Prawie. 76 00:05:36,584 --> 00:05:38,459 {\an8}To była Bertie, moja opoka. 77 00:05:38,459 --> 00:05:41,418 {\an8}Rządzi tu. Zna mnie, odkąd latałem w pieluchach. 78 00:05:41,418 --> 00:05:45,751 {\an8}A skoro mowa o pieluchach, widzisz tego szympansa z gnatem? 79 00:05:47,876 --> 00:05:50,001 {\an8}Narobi ci kłopotów. 80 00:05:50,001 --> 00:05:51,668 {\an8}Postanowiłem kiedyś, 81 00:05:51,668 --> 00:05:54,834 {\an8}że nie będę patrzeć, jak nasz kraj podupada 82 00:05:54,834 --> 00:05:59,626 {\an8}przez chaos, hipisów, narkotyki i zbrodnie. 83 00:05:59,626 --> 00:06:01,834 {\an8}Nie pozwolę na to. 84 00:06:01,834 --> 00:06:02,751 {\an8}Ale Scatter? 85 00:06:02,751 --> 00:06:05,626 {\an8}Robi to, bo go to podnieca. 86 00:06:05,626 --> 00:06:07,626 {\an8}Nie o to mi chodziło. 87 00:06:08,251 --> 00:06:09,626 {\an8}Mam taki pomysł. 88 00:06:09,626 --> 00:06:12,209 {\an8}Przestań być taki obrzydliwy, 89 00:06:12,209 --> 00:06:16,293 {\an8}zwłaszcza w jacuzzi, które zapchałeś swoją małpią spermą. 90 00:06:16,293 --> 00:06:18,293 {\an8}Filtr wyglądał jak po wojnie! 91 00:06:19,001 --> 00:06:22,751 {\an8}Tu i teraz powiesz mi, kto kazał ci mnie zabić. 92 00:06:22,751 --> 00:06:24,668 {\an8}Pieprz się, gwiazdorze. 93 00:06:24,668 --> 00:06:26,209 {\an8}Nie płacą mi za gadanie. 94 00:06:26,209 --> 00:06:28,293 {\an8}Jacy „oni”? 95 00:06:29,084 --> 00:06:33,793 {\an8}Słuchaj, śmieciu. Obiecuję, że Scatter pociągnie za spust... 96 00:06:34,543 --> 00:06:35,959 {\an8}Kurwa! 97 00:06:35,959 --> 00:06:37,334 {\an8}„Jeśli!” 98 00:06:37,334 --> 00:06:40,543 {\an8}Chciałem powiedzieć „Jeśli nic nie powie”! 99 00:06:42,251 --> 00:06:45,501 {\an8}Nie żebym bronił małpy, ale to było mylące. 100 00:06:45,501 --> 00:06:46,668 {\an8}I co? 101 00:06:46,668 --> 00:06:49,543 {\an8}Tego miałam nie zauważyć? 102 00:06:49,543 --> 00:06:53,209 {\an8}Drobne potknięcie, panno Bertie. Wszystko gra. 103 00:06:53,793 --> 00:06:56,334 {\an8}Fakt, że salon nie wygląda najlepiej. 104 00:06:56,334 --> 00:06:58,959 {\an8}Wiesz, że mogłabym 105 00:06:58,959 --> 00:07:01,959 {\an8}przerobić cię na sweter z rękawem za łokcie. 106 00:07:01,959 --> 00:07:04,501 Musisz to posprzątać. 107 00:07:04,501 --> 00:07:06,918 Ten opis swetra był dosadny. 108 00:07:09,376 --> 00:07:11,834 Ja też nie wiem, gdzie jest mop. 109 00:07:11,834 --> 00:07:12,751 Rzucaj! 110 00:07:15,668 --> 00:07:19,251 Ta walka ze zbrodnią kiedyś cię zabije. 111 00:07:19,251 --> 00:07:21,418 To nie była moja wina. 112 00:07:21,418 --> 00:07:24,293 Tamten gość wszystko zaczął. 113 00:07:24,293 --> 00:07:26,084 Tak po prostu? 114 00:07:26,084 --> 00:07:28,793 Wiem tylko, że ktoś chce mnie zabić. 115 00:07:28,793 --> 00:07:29,751 Rzucaj! 116 00:07:31,376 --> 00:07:33,793 Stawiam na tych Boliwijczyków. 117 00:07:33,793 --> 00:07:35,334 Niemożliwe. 118 00:07:35,334 --> 00:07:38,584 Ich już nie ma wśród nas. 119 00:07:38,584 --> 00:07:40,626 A to co? Torba na wynos? 120 00:07:40,626 --> 00:07:41,876 Odłóż to. 121 00:07:42,668 --> 00:07:45,168 A ten mafioso, którego poznałeś w Miami, 122 00:07:45,168 --> 00:07:47,168 gdy śpiewałeś Sinatrę? 123 00:07:48,001 --> 00:07:49,168 Na pewno nie. 124 00:07:49,168 --> 00:07:51,209 Gang motocyklowy sprzed miesiąca? 125 00:07:55,751 --> 00:07:57,793 Nie po tej eksplozji. 126 00:07:57,793 --> 00:08:00,001 A może kolejny zazdrosny mąż, 127 00:08:00,001 --> 00:08:03,959 którego żona robi się mokra, gdy pojawiasz się w telewizji. 128 00:08:03,959 --> 00:08:05,876 To nie zawęża poszukiwań. 129 00:08:05,876 --> 00:08:08,793 Poza tym nie sądzę. Był zawodowcem. 130 00:08:08,793 --> 00:08:10,668 Co ty wygadujesz? 131 00:08:10,668 --> 00:08:13,334 Obiecałam twojej mamie, że się tobą zajmę, 132 00:08:13,334 --> 00:08:15,209 ale gdyby żyła... 133 00:08:15,209 --> 00:08:19,418 Podziękowałaby mi, że próbuję zmienić świat na lepsze. 134 00:08:19,418 --> 00:08:22,209 „Dobry piesek. Chcesz smaczek?” 135 00:08:22,209 --> 00:08:24,501 A potem pewnie zakryłaby uszy, 136 00:08:24,501 --> 00:08:26,459 bo zaraz zrobi się głośno. 137 00:08:26,459 --> 00:08:28,209 Czekaj. Patrz. 138 00:08:28,209 --> 00:08:30,876 Nudziło mi się i odpicowałem ci okulary. 139 00:08:33,334 --> 00:08:34,168 Nieźle. 140 00:08:34,959 --> 00:08:35,918 Patrzcie na to. 141 00:08:45,168 --> 00:08:46,084 Chwila. 142 00:08:46,084 --> 00:08:49,709 Co ze świątecznymi dekoracjami? Mieliśmy mnóstwo ozdób. 143 00:08:49,709 --> 00:08:51,209 Teraz ja tu rządzę. 144 00:08:51,209 --> 00:08:54,084 - Nie będzie programu świątecznego. - A co? 145 00:08:54,084 --> 00:08:55,459 Dzięki, że pytasz. 146 00:08:55,459 --> 00:08:58,751 Zrobimy show z przesłaniem. 147 00:08:58,751 --> 00:09:00,376 - Z przesłaniem? - Właśnie. 148 00:09:00,376 --> 00:09:02,334 Pełen rock and roll, 149 00:09:02,334 --> 00:09:05,126 jak robiliśmy przed filmami i resztą bzdur. 150 00:09:05,126 --> 00:09:08,418 Właśnie o tym mówię. 151 00:09:08,418 --> 00:09:10,293 Ty, chłopaki i świetna muza. 152 00:09:10,293 --> 00:09:12,168 Scotty i DJ już wylecieli. 153 00:09:12,168 --> 00:09:14,084 - Ściany się zatrzęsą. - Zawsze. 154 00:09:14,084 --> 00:09:16,834 Rozwiesimy mnóstwo balonów. 155 00:09:16,834 --> 00:09:18,543 - Co? - Serpentyny. 156 00:09:18,543 --> 00:09:20,376 I chorągiewki. 157 00:09:21,209 --> 00:09:23,168 Nie ma mowy. Idź po auto. 158 00:09:26,168 --> 00:09:27,334 Przepraszam. 159 00:09:28,168 --> 00:09:30,876 No proszę, pani jeden, dwa i trzy. 160 00:09:30,876 --> 00:09:34,834 Tak, słucham. Jak tu weszłyście? 161 00:09:34,834 --> 00:09:36,168 Mogę zrobić zdjęcie? 162 00:09:36,168 --> 00:09:38,626 Jasne, chodźcie. 163 00:09:41,126 --> 00:09:44,168 Dobra, ostatnie, przysięgam. 164 00:09:44,168 --> 00:09:45,959 Wszystko dla fanek. 165 00:09:48,376 --> 00:09:50,334 Którymi nie jesteście. 166 00:09:50,834 --> 00:09:53,834 Dobra, świnko, pokaż ząbki. 167 00:09:54,459 --> 00:09:56,501 - Powiedz... - Chyba wiem. 168 00:09:56,501 --> 00:09:57,793 Cheese, gnojki. 169 00:10:07,084 --> 00:10:09,001 I to mi się podoba. 170 00:10:24,001 --> 00:10:25,418 Pojebane, co? 171 00:10:25,418 --> 00:10:27,751 - Co tu się stało? - To moja praca. 172 00:10:27,751 --> 00:10:29,751 - Co? - Pstro. Na razie. 173 00:10:32,376 --> 00:10:34,543 Mam kilka uwag. 174 00:10:35,834 --> 00:10:38,293 Powiesz mi, co tu się odpierdala? 175 00:10:38,293 --> 00:10:43,459 To zabrzmi trochę albo bardzo dziwnie. 176 00:10:43,459 --> 00:10:45,209 Jesteś na liście morderstw. 177 00:10:46,126 --> 00:10:48,084 Przypał, co? 178 00:10:54,334 --> 00:10:56,001 Jak tam, szefie? 179 00:10:56,001 --> 00:10:57,751 Jestem na liście morderstw. 180 00:10:58,584 --> 00:10:59,668 Przypał. 181 00:10:59,668 --> 00:11:01,001 Scatter, czujesz ją? 182 00:11:04,709 --> 00:11:06,501 To na pewno dobry pomysł? 183 00:11:06,501 --> 00:11:09,626 Mam kilka pytań odnośnie do tej listy. 184 00:11:09,626 --> 00:11:14,376 Mówię o tym, że małpa namierza kobietę po zapachu jej części intymnych. 185 00:11:14,876 --> 00:11:15,793 Wie, co robi. 186 00:11:15,793 --> 00:11:17,584 Serio? Ostatnio dotarliśmy 187 00:11:17,584 --> 00:11:19,876 do talerza raków Glorii Steinem. 188 00:11:24,209 --> 00:11:25,543 Zostajecie przy aucie. 189 00:11:25,543 --> 00:11:30,834 Tym razem zaznaczę wyraźnie: żadnych naćpanych dziwek. 190 00:11:31,751 --> 00:11:33,626 Jak zaraz nie wrócę, pomóżcie. 191 00:11:46,209 --> 00:11:49,001 - Pan Presley? - Macie wolny stolik? 192 00:11:49,001 --> 00:11:51,459 Niech sprawdzę. 193 00:11:51,459 --> 00:11:53,709 Spokojnie. To nie było pytanie. 194 00:11:58,459 --> 00:12:00,918 Oto i ona. Nie przedstawiłaś się. 195 00:12:00,918 --> 00:12:02,626 Nie bez powodu. 196 00:12:02,626 --> 00:12:03,918 Chcę odpowiedzi. 197 00:12:03,918 --> 00:12:07,668 A ja myślę, że chcesz przegrzebki z sosem szampańskim. 198 00:12:08,584 --> 00:12:10,626 - Proszę? - Nie daj się prosić. 199 00:12:10,626 --> 00:12:14,251 Są tak dobre, że za pierwszym razem dosłownie się zesrałam. 200 00:12:14,251 --> 00:12:16,918 Teraz myślę, że mogły być niedogotowane. 201 00:12:16,918 --> 00:12:19,418 - Pomówmy o tej liście. - No tak. 202 00:12:19,418 --> 00:12:21,459 - Ktoś chce cię zabić. - Kto? 203 00:12:21,459 --> 00:12:24,251 Słyszałeś o Charliem Mansonie? 204 00:12:26,376 --> 00:12:29,209 Ale jesteś niegrzeczny! 205 00:12:29,209 --> 00:12:31,918 Nie rób tego, Jughead! 206 00:12:31,918 --> 00:12:34,459 Masz pożyczyć zapalniczkę? 207 00:12:35,334 --> 00:12:38,293 {\an8}Jasne. Możesz pożyczyć, co zechcesz, 208 00:12:38,293 --> 00:12:40,584 {\an8}ogień, kluczyki, moją śledzionę. 209 00:12:41,084 --> 00:12:43,376 W takim razie ciebie też pożyczymy. 210 00:12:43,376 --> 00:12:45,543 No już, podnieście go. 211 00:12:45,543 --> 00:12:47,418 Mówię do siebie? 212 00:12:47,418 --> 00:12:51,459 Pytam poważnie, słyszę teraz w głowie sześć głosów. 213 00:12:52,168 --> 00:12:53,251 Psychopata. 214 00:12:55,001 --> 00:12:59,709 Który, na marginesie, właśnie porwał twojego kumpla. 215 00:12:59,709 --> 00:13:02,459 - Co? - Tego bez pieluchy. Bobby'ego Raya. 216 00:13:02,459 --> 00:13:04,168 Kelner ci to powiedział? 217 00:13:04,168 --> 00:13:05,959 „Kelner ci to...”. Tak. 218 00:13:05,959 --> 00:13:08,043 Widzimy wszystko. Straszne, co? 219 00:13:08,043 --> 00:13:10,043 Mówisz serio. Dokąd go zabrali? 220 00:13:10,043 --> 00:13:11,668 - Nie powiem. - Idziemy. 221 00:13:11,668 --> 00:13:14,501 Mam odwołać kolację z nienachalnym radiologiem, 222 00:13:14,501 --> 00:13:16,834 który ma rozmiar 46 i domek na plaży? 223 00:13:16,834 --> 00:13:18,418 Raczej nie. 224 00:13:18,418 --> 00:13:19,376 Na pewno? 225 00:13:22,293 --> 00:13:23,126 Ostrożnie. 226 00:13:26,459 --> 00:13:29,918 Nie wyglądasz na zastępcę szeryfa hrabstwa Shelby. 227 00:13:30,584 --> 00:13:33,959 Dlaczego Dean Martin mierzy mi w głowę? 228 00:13:33,959 --> 00:13:35,834 To twój problem. 229 00:13:35,834 --> 00:13:40,668 Skoro mowa o problemach, jeśli ten Manson naprawdę porwał Bobby'ego... 230 00:13:45,459 --> 00:13:49,293 to zobaczycie, dlaczego Scatter nie siada za kółkiem. 231 00:13:58,543 --> 00:13:59,793 Przejedźmy się. 232 00:14:10,751 --> 00:14:12,334 To ranczo Spahna. 233 00:14:12,334 --> 00:14:14,459 Dawniej kręcono tu westerny. 234 00:14:15,001 --> 00:14:16,168 Nikogo tu nie ma. 235 00:14:16,168 --> 00:14:19,584 - Za to „nikt” ma wiele koni. - Słuszna uwaga. 236 00:14:19,584 --> 00:14:22,501 Uwierz mi. To siedziba Mansona i jego ludzi. 237 00:14:22,501 --> 00:14:25,793 Możemy już darować sobie ten cyrk? 238 00:14:29,459 --> 00:14:30,376 Z chęcią. 239 00:14:30,959 --> 00:14:32,584 Teraz już cię lubię. 240 00:14:34,501 --> 00:14:36,001 Przekonamy się. 241 00:14:36,543 --> 00:14:38,126 Możesz już wyjść. 242 00:14:38,126 --> 00:14:39,751 Co ty robi... 243 00:14:53,043 --> 00:14:56,334 Co robię? Moją robotę. Mam utrzymać cię przy życiu. 244 00:14:56,334 --> 00:14:58,418 Poza tym jaram jointa z małpą. 245 00:14:58,418 --> 00:15:00,293 Możemy się pospieszyć? 246 00:15:06,918 --> 00:15:09,918 Nuda. Wiesz, że twój kumpel już nie żyje. 247 00:15:09,918 --> 00:15:11,584 Powiem ci coś. 248 00:15:11,584 --> 00:15:13,334 Bobby Ray pochodzi z dziury, 249 00:15:13,334 --> 00:15:16,543 gdzie mógł tylko pędzić bimber albo łapać wściekliznę. 250 00:15:17,418 --> 00:15:20,251 Do jakiego ponurego wniosku zmierzasz? 251 00:15:20,251 --> 00:15:21,834 Bobby da sobie radę. 252 00:15:23,959 --> 00:15:24,793 Zostań tu. 253 00:15:25,293 --> 00:15:26,334 Spoko. 254 00:15:32,959 --> 00:15:34,793 Cholera, Bobby Ray. 255 00:15:38,251 --> 00:15:39,459 {\an8}SREBRNE DOLARY 256 00:15:45,126 --> 00:15:50,459 RODZINA ŚMIERĆ ŚWINIOM 257 00:15:57,876 --> 00:15:59,543 Matko święta. 258 00:16:00,459 --> 00:16:03,418 Niedługo wrócą. 259 00:16:03,418 --> 00:16:05,376 Spadajmy więc stąd. 260 00:16:05,376 --> 00:16:07,584 Co? Nie, znowu mnie przelecą. 261 00:16:07,584 --> 00:16:11,418 Te świruski od wolnej miłości są nieźle nagrzane. 262 00:16:12,293 --> 00:16:13,126 To krew? 263 00:16:13,126 --> 00:16:15,751 Dobra, seks był nieco mroczny. 264 00:16:15,751 --> 00:16:18,168 Nie jestem dumny, ale powtórzyłbym to. 265 00:16:18,709 --> 00:16:20,209 Co jest? 266 00:16:23,584 --> 00:16:26,043 Spokojnie z tą bronią. 267 00:16:26,626 --> 00:16:28,376 Skąd ta wrogość? 268 00:16:28,876 --> 00:16:31,043 Porwaliście mojego przyjaciela. 269 00:16:31,043 --> 00:16:32,043 Porwaliśmy? 270 00:16:33,876 --> 00:16:36,834 A ty co, zwęglone szczątki mojego prawnika? 271 00:16:37,459 --> 00:16:40,709 Pożyczyliśmy twojego kumpla, żeby cię tu ściągnąć. 272 00:16:41,209 --> 00:16:43,959 A teraz usiądź sobie. 273 00:16:43,959 --> 00:16:46,834 Jesteś wśród przyjaciół. 274 00:16:47,793 --> 00:16:50,001 - Dołączcie do nas. - Dołączcie. 275 00:16:50,001 --> 00:16:50,918 Jasne. 276 00:16:50,918 --> 00:16:53,043 Spadajmy stąd. 277 00:16:55,001 --> 00:16:58,876 Przedstawisz nas swoim nowym przyjaciołom? 278 00:16:58,876 --> 00:17:01,001 - Jedź, Bobby Ray. - Tak. 279 00:17:03,418 --> 00:17:07,501 Szybko, może zdążę jeszcze na kolację z doktorem i jego wielkim... 280 00:17:19,834 --> 00:17:20,751 Co jest? 281 00:17:22,251 --> 00:17:23,459 Udana drzemka? 282 00:17:23,459 --> 00:17:24,793 Co to ma być? 283 00:17:24,793 --> 00:17:26,126 To? 284 00:17:26,126 --> 00:17:29,418 To szubienica z planu filmu Linda i Abilene. 285 00:17:29,418 --> 00:17:32,418 To niedoceniany psychoseksualny western. 286 00:17:32,418 --> 00:17:33,959 A ci ludzie? 287 00:17:33,959 --> 00:17:36,543 To moi ludzie. 288 00:17:37,043 --> 00:17:38,834 Dziękuję. 289 00:17:39,751 --> 00:17:43,293 Przyszli pobawić się w piachu czy patrzeć, jak mnie zabijasz? 290 00:17:43,293 --> 00:17:46,668 Zabijam? Nie, bracie. O czym ty mówisz? 291 00:17:46,668 --> 00:17:47,959 O liście morderstw. 292 00:17:47,959 --> 00:17:50,376 Krwawy Charlie miał to inaczej nazwać, 293 00:17:50,376 --> 00:17:52,543 a Zły Charlie kazał mu się zamknąć. 294 00:17:52,543 --> 00:17:54,626 - Sam się zamknij. - Cisza! 295 00:17:54,626 --> 00:17:55,668 Czyj to głos? 296 00:17:55,668 --> 00:17:56,793 Wszyscy cicho. 297 00:17:58,126 --> 00:18:01,126 Nie ma w tym nic szalonego. 298 00:18:01,126 --> 00:18:02,084 Mogę już iść? 299 00:18:02,084 --> 00:18:05,084 Jasne. O ile dołączysz do rodziny. 300 00:18:05,084 --> 00:18:06,959 Jakiej rodziny? 301 00:18:06,959 --> 00:18:09,418 Jesteśmy braćmi i siostrami. 302 00:18:09,418 --> 00:18:11,751 Jesteśmy rodziną. Naprawdę. 303 00:18:11,751 --> 00:18:13,376 Jerry zmywa naczynia. 304 00:18:13,376 --> 00:18:15,251 Martha załatwia przekąski, 305 00:18:15,251 --> 00:18:16,543 a Frank narkotyki. 306 00:18:16,543 --> 00:18:19,001 Betty też. 307 00:18:19,001 --> 00:18:21,834 Prawie wszyscy załatwiają narkotyki. 308 00:18:21,834 --> 00:18:23,876 Pamiętajcie o narkotykach! 309 00:18:23,876 --> 00:18:25,584 Wiem, co myślisz. 310 00:18:25,584 --> 00:18:28,293 Boisz się, że się do nas nie pasujesz. 311 00:18:28,293 --> 00:18:29,668 Przeraźliwie. 312 00:18:29,668 --> 00:18:31,626 Daj sobie trochę czasu. 313 00:18:31,626 --> 00:18:34,876 Będziemy wmuszać w ciebie LSD przez trzy miesiące 314 00:18:34,876 --> 00:18:38,709 i w końcu na pewno poczujesz miłość. 315 00:18:38,709 --> 00:18:40,043 Mam na myśli, 316 00:18:40,043 --> 00:18:42,959 że ciągle się bzykamy. 317 00:18:44,793 --> 00:18:47,376 Obawiam się, że do was nie pasuję. 318 00:18:47,376 --> 00:18:49,918 Jasne, że tak. Nie rozumiesz? 319 00:18:49,918 --> 00:18:50,834 Chyba nie. 320 00:18:50,834 --> 00:18:52,668 Jesteśmy tacy sami. 321 00:18:52,668 --> 00:18:57,918 Obaj mamy burzliwe temperamenty i tworzymy muzykę, która zmieni świat. 322 00:18:57,918 --> 00:18:58,834 Muzykę? 323 00:18:58,834 --> 00:19:02,959 Dzięki tobie i innym osobom z listy dojdę na sam szczyt. 324 00:19:02,959 --> 00:19:03,959 Co? 325 00:19:10,001 --> 00:19:11,126 Matko Boska. 326 00:19:11,126 --> 00:19:13,334 Odpowiedziałem na twoje pytanie? 327 00:19:13,334 --> 00:19:15,834 - Nie tak, jak chciałeś. - Co ty na to? 328 00:19:15,834 --> 00:19:17,459 Zgódź się. 329 00:19:17,459 --> 00:19:20,543 Gdybym chciał spędzać czas z bandą hipisów, 330 00:19:20,543 --> 00:19:22,418 zagadałbym do Dennisa Hoppera. 331 00:19:26,543 --> 00:19:28,459 - E! - Cholera. 332 00:19:28,459 --> 00:19:31,626 Nawet nie jestem zły, tylko rozczarowany. 333 00:19:31,626 --> 00:19:33,084 Sam jestem winny. 334 00:19:33,084 --> 00:19:35,334 Król świń jest martwy. 335 00:19:35,334 --> 00:19:39,418 Charlie! 336 00:19:39,418 --> 00:19:40,334 Hej. 337 00:19:40,959 --> 00:19:43,293 Wisisz mi nową odznakę, durniu. 338 00:19:46,959 --> 00:19:49,209 Boże, nie połamałeś się? 339 00:19:50,126 --> 00:19:51,293 Brać go. 340 00:19:51,834 --> 00:19:54,668 Te ostrza wydają się dłuższe niż ich szorty. 341 00:20:21,293 --> 00:20:23,501 - Ciekawe. - Nie da się ich zabić. 342 00:20:24,126 --> 00:20:26,293 To hipisowskie zombie. 343 00:20:26,293 --> 00:20:27,668 Tym lepiej! 344 00:20:27,668 --> 00:20:29,918 Są tak naćpani, że nic nie czują. 345 00:20:29,918 --> 00:20:32,334 Pięknie! 346 00:20:32,334 --> 00:20:35,334 Gęba mu się nie zamyka. 347 00:20:37,751 --> 00:20:38,918 Nie! Puszczaj! 348 00:20:58,459 --> 00:20:59,543 Cholera. 349 00:21:01,793 --> 00:21:04,168 Hej, dupku. 350 00:21:04,168 --> 00:21:06,918 - Dlatego nie chciałam tu przyjeżdżać. - Nie! 351 00:21:08,751 --> 00:21:10,209 Pieprzone zwierzęta! 352 00:21:10,209 --> 00:21:13,126 Co żeście zrobili mojej pięknej rodzinie? 353 00:21:13,709 --> 00:21:15,668 Zapłacicie za to. 354 00:21:15,668 --> 00:21:17,459 - Granat? - Dobra. 355 00:21:23,168 --> 00:21:25,876 Planeta Małp. Uwielbia ten film. 356 00:21:26,501 --> 00:21:27,459 O kurwa. 357 00:21:33,709 --> 00:21:37,376 Zabiłeś moją siostro-córko-żonę! 358 00:21:37,376 --> 00:21:38,876 Jebany... 359 00:21:43,459 --> 00:21:47,293 Chciałem cię o coś spytać. Fajny strój. Co to za skóra? 360 00:21:47,293 --> 00:21:50,293 - Włoska. Nie jestem dzikuską. - Skąd ją masz? 361 00:21:50,293 --> 00:21:52,501 Z twoją talią możesz pomarzyć. 362 00:21:54,793 --> 00:21:56,376 Nie chcesz podwózki? 363 00:21:56,376 --> 00:21:59,918 Nie. Muszę posprzątać. Nie martw się, mamy ludzi. 364 00:22:04,668 --> 00:22:05,668 „My”, czyli? 365 00:22:05,668 --> 00:22:08,459 - Powodzenia z programem. - Właśnie. Bobby Ray! 366 00:22:08,459 --> 00:22:11,168 - Tak? - Załatw bilet naszej nowej koleżance. 367 00:22:12,293 --> 00:22:13,459 Dzięki, ale nie. 368 00:22:13,459 --> 00:22:15,251 Nie lubisz rock and rolla? 369 00:22:15,251 --> 00:22:16,918 Powiedzmy. 370 00:22:22,834 --> 00:22:24,376 Uwielbiam tę małpę. 371 00:23:04,751 --> 00:23:05,834 I co? 372 00:23:05,834 --> 00:23:07,168 Jest gotowy? 373 00:23:07,168 --> 00:23:10,168 Zdał twój test udawanego zabójcy w limuzynie? 374 00:23:11,751 --> 00:23:15,126 Właśnie, muszę o tym z tobą pomówić. 375 00:23:16,959 --> 00:23:19,084 - Co? - Byłaś blisko z Dougiem? 376 00:23:19,084 --> 00:23:22,251 Spotykaliśmy się, ale bez zdejmowania majtek, a co? 377 00:23:22,751 --> 00:23:26,834 Dałem Dougowi zlecenie z limuzyną i nie poszło... 378 00:23:26,834 --> 00:23:28,084 Jak to się mówi? 379 00:23:28,084 --> 00:23:29,084 Idealnie. 380 00:23:29,084 --> 00:23:30,876 Jest duży, poradzi sobie. 381 00:23:30,876 --> 00:23:33,709 Może trochę mu umniejszam. 382 00:23:33,709 --> 00:23:37,043 Małpa odstrzeliła mu głowę. 383 00:23:37,043 --> 00:23:37,959 Poważnie? 384 00:23:38,584 --> 00:23:40,084 Tak. Robię poważną minę. 385 00:23:40,918 --> 00:23:42,918 Trudno. I tak był chujkiem. 386 00:23:58,043 --> 00:23:59,959 Dziękuję i dobranoc. 387 00:24:00,334 --> 00:24:03,209 PAMIĘCI LISY MARIE PRESLEY 388 00:24:54,251 --> 00:24:55,959 Napisy: Zofia Sław