1 00:00:33,625 --> 00:00:34,625 NIEBEZPIECZEŃSTWO 2 00:00:34,708 --> 00:00:38,250 Jennifer Walters, adwokat. Prawniczka, millenials, 3 00:00:38,333 --> 00:00:42,166 kobieta szukająca równowagi między karierą a życiem prywatnym. 4 00:00:42,250 --> 00:00:45,666 Wtem przypadkowa dawka krwi poddana promieniowaniu gamma 5 00:00:45,750 --> 00:00:47,250 zmieniła strukturę jej ciała. 6 00:00:48,250 --> 00:00:52,125 Dlatego teraz, gdy Jennifer Walters wpada w gniew lub wzburzenie, 7 00:00:52,208 --> 00:00:54,000 dochodzi do zaskakującej przemiany. 8 00:01:01,875 --> 00:01:03,916 To stwór napędzany furią 9 00:01:05,708 --> 00:01:07,041 i nękany przez sieciowe trolle. 10 00:01:07,125 --> 00:01:08,500 KRÓLHULK: SHE-HULK JEST GŁUPIA!!!! 11 00:01:08,583 --> 00:01:09,583 Odpowiedz: SAM JESTEŚ GŁUPI. 12 00:01:09,875 --> 00:01:13,250 Lepiej mnie nie denerwuj. Nie chcesz mnie widzieć wkurzonej. 13 00:01:15,583 --> 00:01:17,625 Sprowokowany atak szału 14 00:01:17,708 --> 00:01:19,416 wpakował ją do więzienia. 15 00:01:19,500 --> 00:01:23,041 Teraz postrzegana jest wyłącznie przez pryzmat gniewnego ducha, 16 00:01:23,125 --> 00:01:24,541 który w niej drzemie. 17 00:01:27,208 --> 00:01:28,833 POTWORNA SHE-HULK 18 00:01:40,583 --> 00:01:41,458 Cześć wam. 19 00:01:41,541 --> 00:01:42,750 Siemka. 20 00:01:43,250 --> 00:01:44,375 Jak leci? 21 00:01:45,166 --> 00:01:48,625 Dobrze. Udało wam się skontaktować z Bruce'em? 22 00:01:48,708 --> 00:01:50,458 Zostawiliśmy mu kilka wiadomości. 23 00:01:50,541 --> 00:01:52,041 Brzmiałem bardzo spokojnie 24 00:01:52,125 --> 00:01:55,375 jak na telefon do samego Hulka. 25 00:01:55,458 --> 00:01:57,166 -Przejdźmy do rzeczy. -Tak! 26 00:01:57,666 --> 00:02:01,833 Musimy zidentyfikować tych, którzy zhakowali moje prywatne dane. 27 00:02:01,916 --> 00:02:03,375 Trzeba ich oskarżyć... 28 00:02:03,458 --> 00:02:06,541 Czekaj, zapomnij o nich. Musimy omówić twoją sprawę. 29 00:02:06,625 --> 00:02:10,250 To był ukierunkowany atak. Trzeba ich pociągnąć do odpowiedzialności. 30 00:02:10,333 --> 00:02:11,583 Łyknęłaś ich przynętę. 31 00:02:11,666 --> 00:02:12,750 Byłam wściekła! 32 00:02:12,833 --> 00:02:15,375 Każdy by tak zareagował, będąc w takiej sytuacji. 33 00:02:15,458 --> 00:02:18,416 Ale ty nie jesteś każdym. Jesteś Hulkiem poza kontrolą. 34 00:02:19,541 --> 00:02:21,833 To widzieli wszyscy świadkowie. 35 00:02:26,541 --> 00:02:28,416 Mamy propozycję ugody. 36 00:02:28,500 --> 00:02:30,500 Prokuratura nie wniesie zarzutów. 37 00:02:30,583 --> 00:02:31,875 Jakie są warunki? 38 00:02:51,791 --> 00:02:54,916 O nie, skarbie. Już dobrze. 39 00:02:55,000 --> 00:02:57,541 -Ludzie co dzień trafiają za kraty. -Każdego dnia. 40 00:02:57,625 --> 00:02:59,083 DO ZOBACZYSKA, ADWOKACISKA 41 00:03:01,750 --> 00:03:03,500 Zajumałam z kuchni całą wałówkę 42 00:03:03,583 --> 00:03:05,916 i zapakowałam ci do auta, bo walić to miejsce. 43 00:03:06,000 --> 00:03:06,875 Dziękuję. 44 00:03:06,958 --> 00:03:10,208 Ale dalej będę tu pracowała, bo dobrze mi płacą. 45 00:03:10,291 --> 00:03:13,000 Mną się nie przejmujcie. 46 00:03:13,083 --> 00:03:14,166 Dzięki za pomoc. 47 00:03:15,541 --> 00:03:16,916 Zawsze będziemy z tobą, Jen. 48 00:03:17,000 --> 00:03:20,333 Kuzynka Hulka, znana szerzej jako She-Hulk, 49 00:03:20,416 --> 00:03:22,083 została zwolniona z aresztu. 50 00:03:22,166 --> 00:03:23,041 Warunki ugody 51 00:03:23,125 --> 00:03:27,041 zabraniają Jennifer Walters przemiany w She-Hulk... 52 00:03:27,125 --> 00:03:29,958 Anonimowy sąsiad wyraził swój niepokój w związku 53 00:03:30,041 --> 00:03:32,041 -z niestabilną superistotą... -Niestabilną? 54 00:03:32,125 --> 00:03:33,625 -...zamieszkującą obok. -She-Hulk! 55 00:03:33,708 --> 00:03:35,458 Są przed moim domem? 56 00:03:38,958 --> 00:03:40,625 Wybacz, Jen Walters. 57 00:03:40,708 --> 00:03:43,375 Chcesz skomentować utratę swoich supermocy? 58 00:03:43,916 --> 00:03:45,791 Jak nikt nie będzie chciał cię zatrudnić, 59 00:03:45,875 --> 00:03:47,708 zawsze możesz wprowadzić się do nas. 60 00:03:47,791 --> 00:03:49,458 -Dziękuję, tato. -Oczywiście. 61 00:03:50,000 --> 00:03:55,208 Ale w twoim pokoju mam sprzęt do ćwiczeń, a ćwiczę codziennie od siódmej rano. 62 00:03:55,291 --> 00:03:57,875 Dołącz się. Treningowe ziomalki. 63 00:03:57,958 --> 00:03:58,958 Ale będzie fajnie. 64 00:04:15,000 --> 00:04:16,041 To ona! 65 00:04:16,541 --> 00:04:18,541 Jennifer, jakieś plany odwykowe? 66 00:04:18,625 --> 00:04:20,750 Wypad z mojego trawnika! 67 00:04:21,791 --> 00:04:25,166 Nie obchodzi mnie susza. Prosiło się o podlanie. 68 00:04:25,250 --> 00:04:27,125 LEGALNA blondynka! Tego lata idź w blond! 69 00:04:42,375 --> 00:04:45,125 Nie! Wodę gazowaną, kanapkę z indykiem, frytki i guacamole. 70 00:04:45,208 --> 00:04:47,250 Tak, chcę zobaczyć zdjęcia dzidziusia, Elaine. 71 00:04:47,333 --> 00:04:49,375 Dziękuję. Boże, kocham Elaine. 72 00:04:49,458 --> 00:04:50,875 Dobra, co masz dla mnie? 73 00:04:50,958 --> 00:04:53,791 Namierzenie tych ludzi to ślepy zaułek. 74 00:04:53,875 --> 00:04:56,416 Wiemy, że KrólHulk jest adminem Intelligencii, 75 00:04:56,500 --> 00:04:58,708 ale zabezpieczenia strony są hermetyczne. 76 00:04:58,791 --> 00:05:02,041 Trochę pogrzebałam, właścicielami są fasadowe firmy 77 00:05:02,125 --> 00:05:04,458 działające poza jurysdykcją USA. 78 00:05:04,708 --> 00:05:08,208 Jak mam pozwać tych ludzi, skoro nie wiem, kim są? 79 00:05:08,291 --> 00:05:10,708 Słuchaj, za Intelligencią stoją wyjątkowo durni faceci. 80 00:05:10,791 --> 00:05:11,791 CHŁOPIEC-KURCZAK 81 00:05:11,875 --> 00:05:13,208 Któremuś powinie się noga, 82 00:05:13,291 --> 00:05:15,791 dzięki czemu ich wytropimy. 83 00:05:15,875 --> 00:05:19,583 A wtedy ich znajdziemy i zniszczymy na wszystkie możliwe sposoby. 84 00:05:19,666 --> 00:05:20,666 Prawnie. 85 00:05:20,916 --> 00:05:22,291 Mówię chyba, że na wszystkie. 86 00:05:22,375 --> 00:05:26,375 Nie, pozwę ich za zniesławienie i naruszenie prywatności, 87 00:05:26,458 --> 00:05:28,666 a do tego obciążę za nieautoryzowany dostęp 88 00:05:28,750 --> 00:05:30,916 -do chronionego komputera. -Nuda. 89 00:05:31,000 --> 00:05:33,666 Jak chcesz to załatwić na Jen Walters, to spoko. 90 00:05:33,833 --> 00:05:35,416 Ale znalazłam gościa... 91 00:05:35,500 --> 00:05:37,125 -Skarbie! -Jedzonko, witam. 92 00:05:37,208 --> 00:05:40,083 Zapakuję ci jeszcze jakieś smakołyczki do domu. 93 00:05:40,166 --> 00:05:42,500 -W tym czarno-białe ciasteczka? -Tak. 94 00:05:42,583 --> 00:05:43,500 Dziękuję. 95 00:05:43,583 --> 00:05:47,000 Może ci się też spodobać filmik, który Jen i jej znajomi 96 00:05:47,083 --> 00:05:48,583 -nagrali na studiach. -Mamo, nie! 97 00:05:48,666 --> 00:05:51,625 -Zobaczenie go to moja misja. -Nie! 98 00:05:52,333 --> 00:05:55,208 Sio! Mamy teraz robotę. Nie oglądaj tego. 99 00:05:55,291 --> 00:05:57,500 Kiedy ta robota wyniesie się z mojego salonu? 100 00:05:57,583 --> 00:06:01,250 Jak sprawiedliwości stanie się zadość. A z tobą na głowie nie dam rady. 101 00:06:01,333 --> 00:06:03,125 Już dobrze! Rety. 102 00:06:03,208 --> 00:06:05,083 -Wyśle mi pani film? -Już wysłałam. 103 00:06:05,166 --> 00:06:08,791 Do widzenia, mamo. Pozwę was obie za emocjonalny uszczerbek. 104 00:06:09,458 --> 00:06:10,416 -O rany. -Intymnie. 105 00:06:10,500 --> 00:06:11,791 -Jen. -Zgadza się. 106 00:06:11,875 --> 00:06:13,875 Pracowaliśmy razem w biurze prokuratora 107 00:06:14,375 --> 00:06:17,291 i chodziliśmy ze sobą kawał czasu. 108 00:06:17,375 --> 00:06:21,125 Była walnięta na długo przed tym, jak zyskała te supermoce. 109 00:06:22,000 --> 00:06:23,375 Winię za to jej babcię. 110 00:06:26,625 --> 00:06:31,333 Jennifer! Czy możesz przenieść dla mnie duży regał? 111 00:06:31,416 --> 00:06:34,833 -Chcę go bliżej okna. -Nie! 112 00:06:35,041 --> 00:06:38,500 A, no tak, już nie możesz być Girl-Hulk. 113 00:06:38,583 --> 00:06:42,416 Jestem She-Hulk, mamo! A raczej byłam. 114 00:06:42,958 --> 00:06:44,000 Ale nigdy więcej. 115 00:06:44,875 --> 00:06:48,750 I choć mówiłam, że tego chcę, to jakoś mi to nie gra. 116 00:06:51,416 --> 00:06:53,583 To już nawet nie jest historia o superbohaterce. 117 00:06:53,666 --> 00:06:55,250 Po prostu mi się obrywa. 118 00:06:56,333 --> 00:06:57,791 Czy tego chcecie? 119 00:06:58,375 --> 00:07:01,333 Jennifer Walters osiągnęła nowe dno. 120 00:07:01,416 --> 00:07:03,875 -Straciła wolę walki. -Nie bawię się w narratora. 121 00:07:03,958 --> 00:07:05,416 Nie jest z nami aż tak źle. 122 00:07:07,666 --> 00:07:09,416 „Hej, co porabiasz?” 123 00:07:09,583 --> 00:07:12,041 Bruce Banner - Hej, co porabiasz? Nie dostarczono 124 00:07:12,125 --> 00:07:13,166 Gdzieś go wcięło. 125 00:07:18,916 --> 00:07:20,500 Emil by zrozumiał. 126 00:07:22,125 --> 00:07:25,333 Emilu, czy twoje zaproszenie jest nadal aktualne? 127 00:07:25,416 --> 00:07:26,250 Nie dostarczono 128 00:07:27,708 --> 00:07:30,041 Miałam wpadać, kiedy zechcę. A chcę właśnie teraz. 129 00:07:37,833 --> 00:07:41,458 Nie uciekam od problemów. To przerwa dla zdrowia psychicznego. 130 00:07:49,000 --> 00:07:50,125 UKOŃCZONO... 100% 131 00:07:52,250 --> 00:07:55,333 Udało mi się odkopać nagranie She-Hulk ze studiów. 132 00:07:55,541 --> 00:07:57,333 She-Hulk tańczy jak kretynka na studiach 133 00:07:58,250 --> 00:08:00,166 Jen, wybacz mi ten występek. 134 00:08:00,250 --> 00:08:01,125 Opublikuj posta 135 00:08:05,541 --> 00:08:07,708 EPICKIE ZNALEZISKO: Dziś zlot. Szczegóły poniżej - KrólHulk 136 00:08:07,791 --> 00:08:09,791 Siemasz, KróluHulku. 137 00:08:10,291 --> 00:08:14,958 To było proste. A może jestem geniuszem? 138 00:08:15,833 --> 00:08:17,875 „Wiadomo, że będę”. 139 00:08:20,166 --> 00:08:23,416 Wypas film. Widzimy się, ziom! 140 00:08:24,375 --> 00:08:25,708 Pug, jesteś tu jeszcze? 141 00:08:25,791 --> 00:08:26,666 Potrzebuję przysługi. 142 00:08:34,125 --> 00:08:35,041 Jen. 143 00:08:36,458 --> 00:08:39,833 -Cóż za miła niespodzianka. -Mam nadzieję, że wam nie wadzę. 144 00:08:39,916 --> 00:08:42,083 Muszę się gdzieś zatrzymać przez kilka dni. 145 00:08:42,166 --> 00:08:43,208 Oczywiście. 146 00:08:43,291 --> 00:08:45,083 Pokój gościnny czeka. 147 00:08:45,166 --> 00:08:46,833 Uścisk też. 148 00:08:47,666 --> 00:08:48,833 GŁĘBOKIE HAIKU Emila Blonsky'ego 149 00:08:48,916 --> 00:08:50,416 „Nasze serca biją tak samo. 150 00:08:50,500 --> 00:08:53,125 „Mówisz, że jestem potworem. Kim czyni to ciebie?” 151 00:08:56,125 --> 00:08:57,125 Do dupy ta książka. 152 00:09:04,166 --> 00:09:05,583 Dobra, jesteśmy. 153 00:09:05,666 --> 00:09:07,916 Pug, idź tam i wmieszaj się w tłum. 154 00:09:08,000 --> 00:09:11,625 Wybadaj tych czubów. Nie martw się, będę na telefonie. 155 00:09:11,708 --> 00:09:15,000 Nie będę wyglądał podejrzanie, chodząc ze słuchawką? 156 00:09:15,083 --> 00:09:17,125 Wierz mi, nie będziesz jedyny. 157 00:09:17,208 --> 00:09:18,583 Proszę, nie każ mi tego robić. 158 00:09:18,666 --> 00:09:21,416 Musisz! Potrzebuję, byś wtopił się między tych trolli. 159 00:09:21,500 --> 00:09:24,000 I pamiętaj, by przy nich kobiety nazywać samicami. 160 00:09:25,500 --> 00:09:27,208 Na szali jest życie Jen. 161 00:09:27,291 --> 00:09:30,083 Skup się i daj z siebie wszystko. 162 00:09:30,166 --> 00:09:32,166 Leć tam. Dzięki. 163 00:09:32,250 --> 00:09:34,250 Nie kumasz, że to był dobry film. 164 00:09:34,333 --> 00:09:37,791 -Usadź tyłek, wyjaśnię ci. -Nie przedłużaj. 165 00:09:37,875 --> 00:09:40,375 -Zagadaj do kogoś. -Strasznie rwie. 166 00:09:40,458 --> 00:09:43,541 -Nie udawaj, że mnie nie słyszysz. -Serio, zasięg jest do niczego. 167 00:09:43,625 --> 00:09:45,208 Pokręć się tam. 168 00:09:46,208 --> 00:09:48,583 Czemu w ogóle musi być She-Hulk? 169 00:09:48,666 --> 00:09:50,208 Nie ma przecież He-Hulka. 170 00:09:50,291 --> 00:09:51,291 A Lady Thor? 171 00:09:51,375 --> 00:09:53,416 -Porażka. -Fakt. 172 00:09:53,500 --> 00:09:55,583 Nie mówię tak przez płeć. 173 00:09:55,666 --> 00:09:58,083 Krytykowałbym ją tak samo, gdyby była facetem. 174 00:09:58,166 --> 00:09:59,291 Tak, za dużo emocji. 175 00:09:59,375 --> 00:10:00,625 Dalej, Pug, pogadaj z nimi. 176 00:10:00,708 --> 00:10:02,750 ...nikomu już nie wolno żartować. 177 00:10:02,833 --> 00:10:04,750 -Nie dam rady, Nikki. -Owszem, dasz. 178 00:10:04,833 --> 00:10:05,791 Zróbmy to, Pug. 179 00:10:05,875 --> 00:10:07,416 Okej, Pug, bądź oblechem. 180 00:10:09,125 --> 00:10:11,541 -Te samice, co? -No ba. 181 00:10:11,625 --> 00:10:13,541 -Święte słowa. -Tak. 182 00:10:14,666 --> 00:10:16,250 W ząbek czesany Pug. 183 00:10:17,500 --> 00:10:18,750 Todd Phelps? 184 00:10:18,833 --> 00:10:20,833 Todd? Czekaj, to ma sens. 185 00:10:20,916 --> 00:10:23,000 No jasne, że jesteś jednym z nas. 186 00:10:23,083 --> 00:10:24,416 Chodź tutaj, człowieku. 187 00:10:25,833 --> 00:10:27,208 Tak? 188 00:10:27,541 --> 00:10:30,416 Witaj, bracie. Tak się cieszę, że jesteś tu z nami. 189 00:10:30,500 --> 00:10:33,375 No, ja też. Bardzo. 190 00:10:33,458 --> 00:10:35,916 Ten gość rządzi, jasne? 191 00:10:36,000 --> 00:10:37,375 Słyszeliście to ode mnie. 192 00:10:37,458 --> 00:10:38,958 Rządzi i jest ciachem. 193 00:10:39,041 --> 00:10:40,375 -Brałbym. -Co? 194 00:10:40,458 --> 00:10:42,875 -Bez ściemy. -No dawaj. 195 00:10:42,958 --> 00:10:44,541 On wie, o czym mówię. 196 00:10:44,625 --> 00:10:46,375 -Czy She-Hulk jest lepsza od Hulka? -Nie. 197 00:10:46,458 --> 00:10:49,250 Czy jest tak silna jak on? Czy jest tak mądra jak on? 198 00:10:49,333 --> 00:10:50,541 -Nie. -Nie! 199 00:10:50,625 --> 00:10:53,250 Bez niego nie miałaby nawet swoich mocy, prawda? 200 00:10:53,333 --> 00:10:55,875 Dlaczego więc musimy udawać, że sama do tego doszła? 201 00:10:55,958 --> 00:10:56,958 To moja zdanie. 202 00:10:57,041 --> 00:10:59,666 Supermoce powinny trafiać tylko do najlepszych. 203 00:10:59,750 --> 00:11:00,708 -Racja? -Dokładnie. 204 00:11:00,791 --> 00:11:02,083 -Nie? -Jak nic. 205 00:11:02,166 --> 00:11:04,041 Powiedz, że wybiła się na nepotyzmie. 206 00:11:04,125 --> 00:11:05,875 Wybiła się na nepotyzmie. 207 00:11:05,958 --> 00:11:07,833 Otóż to. 208 00:11:07,916 --> 00:11:09,791 O tym właśnie mówię. 209 00:11:09,875 --> 00:11:11,208 Myślisz, że bzyknęła Holliwaya? 210 00:11:11,291 --> 00:11:12,291 To ich szef. 211 00:11:13,458 --> 00:11:15,541 -Zrobiła to? -Powiedz, że tak! 212 00:11:15,625 --> 00:11:16,500 Tak. 213 00:11:16,583 --> 00:11:17,833 Okaż trochę złości! 214 00:11:17,916 --> 00:11:19,333 I wkurza mnie to. 215 00:11:19,416 --> 00:11:21,250 Tak! 216 00:11:22,166 --> 00:11:24,750 Pug, stary, czuję tę więź. 217 00:11:24,833 --> 00:11:27,083 Fuj. Niech nawija o czymś istotnym. 218 00:11:27,166 --> 00:11:29,500 Jak wkręciłeś się w tę grupę? 219 00:11:31,041 --> 00:11:34,000 Typie, to ja stworzyłem Intelligencię. 220 00:11:35,041 --> 00:11:35,875 Jestem KrólHulk. 221 00:11:36,416 --> 00:11:38,041 O mój Boże. 222 00:11:40,458 --> 00:11:41,791 No działaj! 223 00:11:43,125 --> 00:11:44,583 To nic, potrafi improwizować. 224 00:11:46,541 --> 00:11:47,958 Ani trochę nie potrafi! 225 00:11:48,791 --> 00:11:50,666 Dobra, zbierzcie się! 226 00:11:50,750 --> 00:11:52,166 Przejdźmy do rzeczy. 227 00:11:52,250 --> 00:11:55,250 Jestem dumny, że udało nam się zhakować telefon She-Hulk. 228 00:11:55,958 --> 00:11:59,125 Mogliśmy pokazać światu, jakim jest potworem. 229 00:11:59,208 --> 00:12:02,708 Ale pokazaliśmy im też, że nasze słowa mają pokrycie. 230 00:12:02,791 --> 00:12:05,458 Że działamy na serio 231 00:12:05,541 --> 00:12:08,083 i że dopiero się rozkręcamy. 232 00:12:08,166 --> 00:12:09,208 Tak! 233 00:12:11,833 --> 00:12:12,791 Lecimy z tym! 234 00:12:15,125 --> 00:12:16,000 Cześć. 235 00:12:16,083 --> 00:12:17,000 Hej, Jen. 236 00:12:17,708 --> 00:12:20,458 Chyba przyda ci się herbata i uwaga przyjaciela. 237 00:12:20,541 --> 00:12:21,541 Fakt. 238 00:12:21,916 --> 00:12:23,875 Saracen przekonał mnie do herbaty Pu'er. 239 00:12:23,958 --> 00:12:27,375 Ale trzeba go pilnować, bo lubi dolewać krwi kurczaka. 240 00:12:29,375 --> 00:12:33,375 Dzięki, ale nie sądzę, żeby ktoś mógł zrozumieć, 241 00:12:33,458 --> 00:12:34,958 przez co przechodzę. 242 00:12:35,041 --> 00:12:38,125 Nie licząc Emila, który przechodził przez dokładnie to samo. 243 00:12:38,208 --> 00:12:40,958 Ktoś tu jutro będzie miał o czym opowiadać przed grupą. 244 00:12:41,041 --> 00:12:43,458 Wolałabym pogadać o tym sam na sam z Emilem. 245 00:12:43,541 --> 00:12:45,833 -Gdzie on jest? -W loży. 246 00:12:45,916 --> 00:12:47,500 Jakiś prywatny event. 247 00:12:47,583 --> 00:12:48,458 Dzięki. 248 00:12:51,750 --> 00:12:53,125 Trochę tęsknię za kurzą krwią. 249 00:12:53,291 --> 00:12:56,458 Chciałbym przedstawić naszego wyjątkowego prelegenta. 250 00:12:56,541 --> 00:12:58,666 Kosztował fortunę, więc godnie go powitajcie. 251 00:12:58,750 --> 00:13:02,875 Zróbcie hałas dla Abominacji! 252 00:13:07,666 --> 00:13:10,958 Dziękuję. 253 00:13:11,458 --> 00:13:12,916 Miło mi was poznać. 254 00:13:15,291 --> 00:13:18,208 Witajcie w Letnim Zmierzchu. 255 00:13:19,375 --> 00:13:23,666 To zaszczyt móc być dzisiaj waszym pokornym coachem. 256 00:13:25,125 --> 00:13:28,875 Słyszałem, że wasza grupa robi niesamowite postępy. 257 00:13:28,958 --> 00:13:31,750 Każdy osiąga własny cel. Dobrze mówię? 258 00:13:31,833 --> 00:13:33,041 Tak! 259 00:13:37,250 --> 00:13:42,708 Todd twierdzi, że byliście niezadowoleni ze swojego miejsca na świecie. 260 00:13:42,791 --> 00:13:44,958 -Tak... -Nie pytajcie o zgodę! 261 00:13:45,041 --> 00:13:47,083 Nie pytać o zgodę! 262 00:13:47,166 --> 00:13:48,500 Bądźcie potężni! 263 00:13:48,583 --> 00:13:50,583 Bądźmy potężni! 264 00:13:50,666 --> 00:13:52,250 Wy tu rządzicie! 265 00:13:52,333 --> 00:13:53,166 Tak! 266 00:13:55,500 --> 00:13:56,333 Emil? 267 00:13:56,541 --> 00:13:57,541 Jennifer. 268 00:14:01,500 --> 00:14:03,250 Jen Walters. 269 00:14:03,333 --> 00:14:05,208 Todd, co ty tu robisz? 270 00:14:05,291 --> 00:14:06,583 W sumie wisi mi to. 271 00:14:06,666 --> 00:14:09,333 Emilu, przemieniasz się w Abominację? 272 00:14:09,416 --> 00:14:12,416 Prowadzę wykłady. Nic złego. 273 00:14:12,708 --> 00:14:13,708 Wyłącznie dla zysku. 274 00:14:13,791 --> 00:14:15,041 Poręczyłam za ciebie. 275 00:14:15,166 --> 00:14:18,791 Jen, przepraszam, że cię zdenerwowałem. 276 00:14:19,750 --> 00:14:22,333 Były tu prawdziwe przeprosiny, które przeoczyłam? 277 00:14:24,166 --> 00:14:26,208 Nikki? Skąd cię przywiało? 278 00:14:26,291 --> 00:14:27,958 Musimy stąd spadać. 279 00:14:28,041 --> 00:14:29,666 Ci ludzie to Intelligencia. 280 00:14:29,791 --> 00:14:31,791 Todd założył stronę. On jest KrólemHulkiem. 281 00:14:33,583 --> 00:14:35,250 -Jesteś KrólemHulkiem? -No raczej! 282 00:14:37,458 --> 00:14:39,750 Pamiętasz może tego przystojniaka Josha? 283 00:14:39,875 --> 00:14:42,791 Wydaje ci się, że sekstaśma była najgorsza. 284 00:14:42,875 --> 00:14:45,375 Zatrudniłem go, by cię uwiódł i ukradł twoją krew. 285 00:14:46,291 --> 00:14:47,833 Czekaj, o czym ty mówisz? 286 00:14:47,916 --> 00:14:48,750 Ukradł moją krew? 287 00:14:48,833 --> 00:14:53,541 Mój zespół ją zsyntezował, żebym bezpiecznie zyskał moce, 288 00:14:53,625 --> 00:14:54,875 których ty w ogóle 289 00:14:54,958 --> 00:14:56,791 nie powinnaś była dostać. 290 00:14:56,875 --> 00:14:59,875 Mnie nie podarowano supermocy. 291 00:15:01,708 --> 00:15:02,916 Musiałem na nie zapracować. 292 00:15:06,875 --> 00:15:08,958 To nie zadziała, nie? 293 00:15:09,666 --> 00:15:11,166 Serio to robimy? 294 00:15:13,375 --> 00:15:14,208 Dlaczego to... 295 00:15:16,125 --> 00:15:17,041 Ohyda. 296 00:15:24,208 --> 00:15:26,958 Niemożliwe, żeby ten sezon zmierzał w tę stronę. 297 00:15:35,333 --> 00:15:37,666 Jedziemy z koksem! 298 00:15:39,291 --> 00:15:40,750 Niespodzianka, przegrywy. 299 00:15:40,833 --> 00:15:42,250 Spadam stąd. 300 00:15:42,333 --> 00:15:45,166 Titania też? Mało tu bałaganu? 301 00:15:45,250 --> 00:15:46,875 Ta pinda korzysta czasem z drzwi? 302 00:15:46,958 --> 00:15:48,000 Ty! 303 00:15:48,083 --> 00:15:49,208 Jen, uważaj! 304 00:15:49,708 --> 00:15:50,541 Emil! 305 00:15:52,166 --> 00:15:53,125 Bierz ją! 306 00:15:54,208 --> 00:15:55,166 Przestań! 307 00:15:58,875 --> 00:16:01,583 -Bruce? -Zostaw moją kuzynkę, fajo. 308 00:16:01,666 --> 00:16:02,833 To nie tak, jak myślisz. 309 00:16:03,333 --> 00:16:04,666 Czy to konieczne? 310 00:16:05,583 --> 00:16:07,125 Co się tu w ogóle dzieje? 311 00:16:07,416 --> 00:16:09,291 Nie! Tak nie wolno. 312 00:16:09,375 --> 00:16:13,166 Ale bajzel. Te wątki nie mają sensu. 313 00:16:14,958 --> 00:16:15,958 Wam to się podoba? 314 00:16:18,166 --> 00:16:20,666 Ej, co ty wyrabiasz? 315 00:16:20,750 --> 00:16:23,166 Menu mnie nie powstrzyma. 316 00:16:23,250 --> 00:16:25,458 Rozwalę ten inhibitor. 317 00:16:27,791 --> 00:16:30,083 Dobra, zobaczmy. 318 00:16:30,166 --> 00:16:31,041 Nie. 319 00:16:32,125 --> 00:16:33,041 Nie! 320 00:16:33,125 --> 00:16:35,500 Marvel: Assembled. To się nada. 321 00:16:42,958 --> 00:16:45,666 Opowiedz nam o tej niesamowitej Rękawicy Nieskończoności. 322 00:16:45,750 --> 00:16:48,458 Pracując nad pierwszym Thorem, 323 00:16:48,541 --> 00:16:51,750 poproszono mnie o zrobienie rękawicy... 324 00:17:12,041 --> 00:17:13,041 She-Hulk - Produkcja 325 00:17:13,125 --> 00:17:15,958 Słuchajcie, a jeśli cały drugi sezon 326 00:17:16,041 --> 00:17:17,666 będzie długą sekwencją snu? 327 00:17:18,666 --> 00:17:20,750 -Świetny pomysł. -To jest to. 328 00:17:23,208 --> 00:17:25,208 Nie powinna mieć inhibitora? 329 00:17:27,708 --> 00:17:29,791 Wszystko gra? 330 00:17:29,875 --> 00:17:31,291 Upadliście na głowę? 331 00:17:31,375 --> 00:17:34,375 Co to za bzdurny finał? 332 00:17:34,458 --> 00:17:37,000 Wydawał nam się fajny i niespodziewany. 333 00:17:37,083 --> 00:17:38,833 Zabawny i ze zwrotem akcji. 334 00:17:38,916 --> 00:17:39,791 Zwrotem akcji? 335 00:17:39,875 --> 00:17:43,625 Zły gość kradnie moją krew, by zyskać supermoce. 336 00:17:43,708 --> 00:17:46,458 Skąd wytrzasnęliście ten jakże oryginalny pomysł? 337 00:17:46,541 --> 00:17:49,291 Czyżby z każdej innej historii o superbohaterach? 338 00:17:49,375 --> 00:17:54,041 Takie opowieści odhaczają pewne punkty. 339 00:17:54,125 --> 00:17:55,125 Dokładnie. 340 00:17:55,916 --> 00:17:58,291 A nie możemy tego zrobić po swojemu? 341 00:17:58,375 --> 00:18:00,916 Takiej historii chce K.E.V.I.N. 342 00:18:02,375 --> 00:18:04,041 Zatem chcę pogadać z Kevinem. 343 00:18:09,625 --> 00:18:11,541 Nikt nie rozmawia z K.E.V.I.N.E.M. 344 00:18:12,166 --> 00:18:14,333 Jego wartość jest niezmierzona. 345 00:18:14,458 --> 00:18:16,375 Nigdy się do niego nie zbliżysz. 346 00:18:16,458 --> 00:18:18,833 Zabiłbym cię, żeby go chronić. 347 00:18:18,916 --> 00:18:20,958 Zrobiło się dziwnie. 348 00:18:21,041 --> 00:18:23,458 To, jak o nim mówicie, nie brzmi zdrowo. 349 00:18:23,541 --> 00:18:25,916 Idę rozmówić się z Kevinem. 350 00:18:35,625 --> 00:18:37,125 Ja cię, She-Hulk. 351 00:18:37,208 --> 00:18:39,708 Przyszłam do Kevina. To pilne. 352 00:18:40,541 --> 00:18:41,458 Jasne, super. 353 00:18:41,541 --> 00:18:43,916 Musisz tylko podpisać klauzulę poufności, 354 00:18:44,000 --> 00:18:45,000 a potem usiąść. 355 00:18:48,500 --> 00:18:49,916 Jest tutaj She-Hulk. 356 00:18:51,208 --> 00:18:52,041 Do K.E.V.I.N.A. 357 00:18:52,125 --> 00:18:53,083 Wyrażam zgodę: JW 358 00:18:55,916 --> 00:18:57,833 Po co ten podpis, jak i tak włączyłeś alarm? 359 00:18:57,916 --> 00:18:59,458 Każdy podpisuje NDA. 360 00:19:21,000 --> 00:19:22,041 Papatki. 361 00:19:36,458 --> 00:19:37,916 Zdradzę ci tajemnicę. 362 00:19:38,708 --> 00:19:39,875 Jestem zawsze zły. 363 00:19:40,541 --> 00:19:41,750 Co to jest? 364 00:19:47,916 --> 00:19:49,708 Witaj, Jennifer. 365 00:19:50,625 --> 00:19:51,458 Kevin? 366 00:19:51,541 --> 00:19:55,291 „Komputerowy Ekosystem Wiedzy i Nadzoru”. 367 00:19:56,583 --> 00:19:58,500 Spodziewałaś się człowieka? 368 00:19:58,583 --> 00:20:02,458 Tak. Czemu miałabym spodziewać się komputera zamiast człowieka? 369 00:20:03,291 --> 00:20:06,291 Chwila, to ty tu podejmujesz wszystkie decyzje? 370 00:20:06,375 --> 00:20:10,916 Odpowiem na twoje pytania, ale musisz wrócić do postaci Jennifer. 371 00:20:11,000 --> 00:20:12,041 Dlaczego? 372 00:20:12,125 --> 00:20:13,666 Jesteś bardzo droga. 373 00:20:13,750 --> 00:20:14,750 Jasne. 374 00:20:14,833 --> 00:20:16,916 Ale zrób to poza kadrem. 375 00:20:17,000 --> 00:20:20,166 Spece od efektów pracują już nad innym projektem. 376 00:20:20,250 --> 00:20:22,833 -W porządku. -Teraz. Przemieniaj się. 377 00:20:25,000 --> 00:20:26,333 -Lepiej? -Dziękuję. 378 00:20:26,416 --> 00:20:30,541 Wracając do twojego pytania. Tak, to ja podejmuję wszystkie decyzje. 379 00:20:30,625 --> 00:20:34,708 Posiadam najbardziej zaawansowany algorytm rozrywkowy na świecie, 380 00:20:34,791 --> 00:20:36,958 który zapewnia niemal idealne produkty. 381 00:20:37,041 --> 00:20:38,541 Niemal? 382 00:20:38,625 --> 00:20:40,291 Niektóre są lepsze od innych, 383 00:20:40,375 --> 00:20:42,708 ale debatę zostawiam internautom. 384 00:20:42,791 --> 00:20:46,083 Cóż, nie jestem zadowolona z tego, co dzieje się w mojej historii. 385 00:20:46,166 --> 00:20:47,916 Nie ty tu decydujesz. 386 00:20:48,000 --> 00:20:51,000 Dlaczego? To mój serial. 387 00:20:51,083 --> 00:20:54,208 Błąd. To serial K.E.V.I.N.A. 388 00:20:54,291 --> 00:20:56,708 Abstrahując od własności twórczej, 389 00:20:56,791 --> 00:20:59,625 zgodzimy się, że to komedia prawna? 390 00:20:59,708 --> 00:21:01,833 Jeśli tak chcesz to nazywać. 391 00:21:01,916 --> 00:21:04,125 Chciałabym więc wygłosić mowę końcową. 392 00:21:05,583 --> 00:21:06,916 Widzę, co tu zrobiłaś. 393 00:21:07,041 --> 00:21:08,125 Możesz kontynuować. 394 00:21:08,625 --> 00:21:09,583 Dziękuję. 395 00:21:12,000 --> 00:21:16,791 Filmowe Uniwersum Marvela znane jest 396 00:21:16,875 --> 00:21:20,625 z wielkich widowisk pełnych wysokich stawek, 397 00:21:20,708 --> 00:21:24,583 ale często mówi się, że filmy studia kończą się w ten sam sposób... 398 00:21:24,666 --> 00:21:26,208 Zaczekaj, kto tak mówi? 399 00:21:26,291 --> 00:21:30,000 Może to pokłosie jakiejś niepisanej zasady, 400 00:21:30,083 --> 00:21:33,458 że w finale trzeba upchnąć dużo wątków, efekciarstwa 401 00:21:33,541 --> 00:21:38,166 i tę całą akcję z krwią, która podejrzanie przypomina 402 00:21:38,250 --> 00:21:41,666 motyw serum superżołnierza. 403 00:21:42,541 --> 00:21:44,208 Proponuję tego nie robić. 404 00:21:45,791 --> 00:21:48,791 To odwraca uwagę od historii, od mojego życia sypiącego się 405 00:21:48,875 --> 00:21:51,750 w momencie, gdy uczyłam się godzić bycie Jen i She-Hulk. 406 00:21:53,750 --> 00:21:55,708 Taka jest moja stawka. 407 00:21:57,333 --> 00:22:00,541 K.E.V.I.N. przetwarza nowe dane. 408 00:22:00,625 --> 00:22:02,375 Jakie zakończenie proponujesz? 409 00:22:05,666 --> 00:22:08,375 Możemy sobie darować Todda z mocami Hulka? 410 00:22:08,458 --> 00:22:11,166 Moce to nie złoczyńca, on jest złoczyńcą. 411 00:22:11,250 --> 00:22:12,708 Wymazuję wątek krwi. 412 00:22:12,791 --> 00:22:18,375 I Bruce ściągnięty z kosmosu, by uratować sytuację? 413 00:22:19,041 --> 00:22:22,208 Ale Bruce ma wrócić, żeby wyjaśnić, co robił... 414 00:22:22,291 --> 00:22:24,166 Nie musimy o tym słyszeć. 415 00:22:24,250 --> 00:22:25,916 Ale mamy przedstawić... 416 00:22:26,000 --> 00:22:27,250 Zachowaj to na film. 417 00:22:27,333 --> 00:22:30,458 Przeliczam. A co z Abominacją? 418 00:22:30,791 --> 00:22:33,458 Po tym wszystkim chcę, żeby poniósł odpowiedzialność. 419 00:22:34,500 --> 00:22:35,375 Dobrze. 420 00:22:35,458 --> 00:22:37,416 I dość tej wszechobecnej ciemności. 421 00:22:37,500 --> 00:22:40,375 Zróbmy finał za dnia. 422 00:22:41,708 --> 00:22:43,416 -Tak. -Czy to wszystko? 423 00:22:43,875 --> 00:22:47,541 Nie zawadzi więcej Daredevila. Kobieta ma swoje potrzeby. 424 00:22:47,625 --> 00:22:50,666 Dotąd nie zgłębialiśmy tych tematów. 425 00:22:51,791 --> 00:22:54,000 -Skoro już tu jesteśmy... -Chwila, siadasz? 426 00:22:54,083 --> 00:22:55,791 A te kompleksy tatusia? 427 00:22:55,875 --> 00:22:57,791 -Tony Stark. Kompleks. -Jen... 428 00:22:57,875 --> 00:23:01,458 Thor. Kompleks. Loki. Ten sam tatuś, ten sam kompleks. 429 00:23:01,541 --> 00:23:05,000 -O rany... -Star-Lord. Tu podwójny kompleks. 430 00:23:05,083 --> 00:23:06,500 Jen, proszę, przestań. 431 00:23:06,583 --> 00:23:08,166 Kiedy dostaniemy X-Menów? 432 00:23:08,250 --> 00:23:09,875 Nie mogę tego zdradzić. 433 00:23:09,958 --> 00:23:11,166 To wróćmy do She-Hulk. 434 00:23:11,250 --> 00:23:13,541 Mam swoje przemyślenia co do drugiego sezonu. 435 00:23:13,625 --> 00:23:16,750 Nie będziesz mogła więcej uzyskać dostępu do K.E.V.I.N.A. 436 00:23:16,833 --> 00:23:18,708 -Co takiego? -Błąd na naszej platformie 437 00:23:18,791 --> 00:23:19,958 został naprawiony. 438 00:23:20,916 --> 00:23:22,708 -I co? To tyle? -Mało ci? 439 00:23:22,791 --> 00:23:26,208 Wymazałaś ekscytujące zakończenie sformułowane przez K.E.V.I.N.A. 440 00:23:26,291 --> 00:23:27,708 Hulkowie tak już mają. 441 00:23:27,791 --> 00:23:32,041 Niszczymy. Bruce budynki, a ja czwartą ścianę i marne finały. 442 00:23:32,125 --> 00:23:33,541 Zaliczam też Matta Murdocka. 443 00:23:33,625 --> 00:23:36,291 Wracaj już do serialu. 444 00:23:36,375 --> 00:23:37,708 Widzimy się na dużym ekranie. 445 00:23:38,958 --> 00:23:40,666 -Powaga? -Nie. 446 00:23:40,750 --> 00:23:42,625 Jak tam chcesz. 447 00:23:43,666 --> 00:23:46,083 Mam się przemienić czy... 448 00:23:46,166 --> 00:23:48,333 Co nie zrujnuje nam budżetu? 449 00:23:48,416 --> 00:23:50,083 Czołem, Titaniacy. 450 00:23:50,166 --> 00:23:52,125 -Właśnie rozwaliłam... -Todd! 451 00:23:52,875 --> 00:23:54,291 OMG, słuchajcie, 452 00:23:54,375 --> 00:23:56,125 będziemy świadkami morderstwa. 453 00:23:56,208 --> 00:23:58,166 Jestem gotowa się z tobą rozprawić. 454 00:23:58,250 --> 00:23:59,541 To jest niesamowite. 455 00:24:00,875 --> 00:24:01,708 Po prostu to zrób. 456 00:24:06,916 --> 00:24:08,125 Spotkamy się w sądzie, 457 00:24:09,166 --> 00:24:10,333 kotku. 458 00:24:10,458 --> 00:24:11,708 Słuchaj, nie chciałem... 459 00:24:15,458 --> 00:24:16,708 Jen, przybywam z odsieczą. 460 00:24:16,791 --> 00:24:18,500 Daredevil! Spóźniłeś się. 461 00:24:18,791 --> 00:24:20,208 Już po ptakach. Przykro mi. 462 00:24:20,291 --> 00:24:21,625 To koniec? Ale lipa. 463 00:24:21,708 --> 00:24:24,958 Ale było super i cieszę się, że cię widzę. 464 00:24:25,458 --> 00:24:26,541 Dzięki. 465 00:24:26,625 --> 00:24:28,083 I wzajemnie. 466 00:24:28,166 --> 00:24:30,500 Czy oni się spiknęli? Są teraz parą? 467 00:24:30,583 --> 00:24:32,375 Tak, ale spuść trochę z tonu, Pug. 468 00:24:32,458 --> 00:24:33,916 Muszę iść. Na chwilę. 469 00:24:34,000 --> 00:24:34,916 Pewnie. 470 00:24:36,416 --> 00:24:37,458 Cześć, Daredevil. 471 00:24:38,708 --> 00:24:40,583 Dobra, mówię to jako twój radca prawny. 472 00:24:40,666 --> 00:24:44,666 Jak to podpiszesz, zamkną cię na dziesięć lat. 473 00:24:44,750 --> 00:24:47,833 To karmiczna cena, jaką płacę za swoje czyny. 474 00:24:48,833 --> 00:24:51,250 Możesz o tym napisać parę nowych haiku. 475 00:24:51,583 --> 00:24:52,750 Sarkazm? 476 00:24:52,833 --> 00:24:54,208 Nie mogę się ich doczekać. 477 00:25:10,708 --> 00:25:12,666 Czemu nie miałabym mieć własnej waluty? 478 00:25:12,750 --> 00:25:13,875 Śmiało. Nie możesz. 479 00:25:14,000 --> 00:25:17,916 Matt, Jen wspomniała, że masz własną praktykę. 480 00:25:18,208 --> 00:25:19,583 Tak, w Hell's Kitchen. 481 00:25:19,666 --> 00:25:21,458 Słyszysz to, Rebecko? Własna praktyka. 482 00:25:21,541 --> 00:25:24,333 Hell's Kitchen nie brzmi jak ładna okolica. 483 00:25:25,000 --> 00:25:26,958 Nie jest zbyt wytworna, ale tam dorastałem. 484 00:25:27,041 --> 00:25:29,916 Zawsze chciałem pomagać tym, których nie stać na usługi prawne. 485 00:25:30,000 --> 00:25:31,416 Czyli kokosów nie robisz. 486 00:25:32,291 --> 00:25:35,166 Ciociu Rebecko, nie pyta się ludzi o zarobki. 487 00:25:35,250 --> 00:25:36,833 To nic. Nie robię tego dla zysku. 488 00:25:36,916 --> 00:25:39,333 -Ale coś zarabiasz? -Tato! 489 00:25:39,416 --> 00:25:41,833 Wychowywanie dzieci w LA jest bardzo kosztowne. 490 00:25:41,916 --> 00:25:43,958 Zostaje na tydzień. 491 00:25:44,041 --> 00:25:46,250 Zaskoczył mnie kierunek tej rozmowy. 492 00:25:46,333 --> 00:25:48,083 Matt, nie ma co czarować, 493 00:25:48,166 --> 00:25:51,666 przygotuj się, bo każda rozmowa będzie szła w tym kierunku. 494 00:25:52,333 --> 00:25:53,916 Jestem tu tylko przejazdem. 495 00:25:54,125 --> 00:25:55,708 Czemu nie zostaniesz? 496 00:25:56,375 --> 00:25:57,291 Cóż... 497 00:25:57,375 --> 00:25:59,416 Może pomożesz mi z burgerami? 498 00:25:59,541 --> 00:26:01,583 Musisz spróbować mojej... 499 00:26:04,000 --> 00:26:06,166 -Jen, przyda mi się adwokat. -Robi się. 500 00:26:06,375 --> 00:26:08,041 -Sądzę... -Witaj w moim życiu. 501 00:26:09,291 --> 00:26:10,541 Cześć wszystkim. 502 00:26:13,416 --> 00:26:15,208 Co tam? Spokojnie. 503 00:26:15,375 --> 00:26:16,958 Kuzyn. Bruce. 504 00:26:17,541 --> 00:26:20,625 Wiem, że trochę pobyłem na Sakaarze. 505 00:26:20,708 --> 00:26:22,125 Wszystko wam opowiem. 506 00:26:22,208 --> 00:26:23,041 Ale najpierw 507 00:26:23,708 --> 00:26:26,208 chcę wam kogoś przedstawić. 508 00:26:27,416 --> 00:26:29,541 To mój syn, Skaar. 509 00:26:30,541 --> 00:26:32,083 Bruce! 510 00:26:32,250 --> 00:26:33,750 Co ty masz z tym kosmosem? 511 00:26:33,833 --> 00:26:34,833 Cześć, skarbie! 512 00:26:34,916 --> 00:26:35,791 Ale rodzinka. 513 00:26:35,875 --> 00:26:36,958 Wiedziałeś o tym? 514 00:26:38,291 --> 00:26:39,916 Z uwagi na kryminalny spisek, 515 00:26:40,000 --> 00:26:42,958 She-Hulk, kobieta z supermocami, kuzynka Hulka, 516 00:26:43,041 --> 00:26:45,041 zostaje oczyszczona z wcześniejszych zarzutów. 517 00:26:45,125 --> 00:26:46,000 She-Hulk! 518 00:26:46,083 --> 00:26:49,833 Zdradzisz nam szczegóły pozwu Todda Phelpsa i Intelligencii? 519 00:26:49,916 --> 00:26:53,166 Ludzi pokroju Todda Phelpsa musi spotykać kara za ich czyny. 520 00:26:53,250 --> 00:26:57,500 Przekaz jest taki, że jeśli atakujesz lub krzywdzisz niewinnych ludzi, 521 00:26:57,583 --> 00:26:58,625 dopadnę cię. 522 00:26:58,708 --> 00:27:00,916 Na sali sądowej czy superbohatersko? 523 00:27:03,625 --> 00:27:04,583 Tak i tak. 524 00:27:05,583 --> 00:27:07,458 Powiesz naszym widzom, co dziś masz na sobie? 525 00:27:07,541 --> 00:27:08,583 Dobrze. 526 00:27:09,750 --> 00:27:12,083 Trudna diwa prawa we własnej osobie. 527 00:27:28,166 --> 00:27:29,708 NA PODSTAWIE KOMIKSÓW MARVELA 528 00:27:31,583 --> 00:27:33,916 DOWÓD 529 00:27:56,833 --> 00:27:59,458 Księżniczka Jedwabne Pióro 530 00:28:51,708 --> 00:28:53,250 STUDIO MARVEL PREZENTUJE 531 00:28:58,000 --> 00:29:02,166 Mecenas She-Hulk 532 00:29:05,458 --> 00:29:06,708 Nie spieszyłeś się. 533 00:29:06,875 --> 00:29:09,208 Emilu, wybacz opóźnienie. 534 00:29:09,333 --> 00:29:11,666 Zaczepiłeś się w innej produkcji? 535 00:29:12,791 --> 00:29:16,625 To złota era telewizji. Masz wszystko? 536 00:29:16,750 --> 00:29:19,166 Tak. To jak wygląda pobyt gości w Kamar-Taj? 537 00:29:19,875 --> 00:29:20,833 Dzielicie lodówkę? 538 00:29:20,916 --> 00:29:22,583 Jedność to u nas norma. 539 00:29:22,666 --> 00:29:25,041 -A jak stoicie z Wi-Fi? -Mamy Wi-Fi. 540 00:31:56,666 --> 00:31:58,666 Napisy: Marcin Kędzierski