1 00:00:10,701 --> 00:00:13,901 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:01:25,661 --> 00:01:26,821 Jessie? 3 00:01:26,901 --> 00:01:28,581 Wszystko gra? Spokojnie. 4 00:01:29,381 --> 00:01:30,541 Miałaś zły sen. 5 00:01:31,221 --> 00:01:34,301 Widziałam coś mrocznego. 6 00:01:34,381 --> 00:01:35,741 Zaatakowało mnie. 7 00:01:35,821 --> 00:01:36,861 To tylko zły sen. 8 00:01:41,341 --> 00:01:42,501 Odbija mi, Bea? 9 00:01:43,461 --> 00:01:46,461 - Sądzisz, że mi odbija. - Wcale nie. 10 00:01:47,301 --> 00:01:48,181 Naprawdę. 11 00:01:49,701 --> 00:01:51,541 Śpij już, dobrze? 12 00:01:53,261 --> 00:01:54,141 Wszystko gra. 13 00:02:23,861 --> 00:02:24,901 Bea. 14 00:02:24,981 --> 00:02:26,661 Obudź się. 15 00:02:27,381 --> 00:02:28,981 Wstawaj. 16 00:02:29,061 --> 00:02:30,461 Sto lat! 17 00:02:30,541 --> 00:02:32,341 Jesteś tak blisko. 18 00:02:40,181 --> 00:02:41,581 Zrobić ci herbaty? 19 00:02:47,341 --> 00:02:48,661 Co ty wyprawiasz? 20 00:02:50,781 --> 00:02:52,341 Mam dla ciebie prezent. 21 00:02:53,301 --> 00:02:56,621 Fakt, ostatnio krucho z kasą, ale nie mogłam się powstrzymać. 22 00:02:57,861 --> 00:02:59,381 Mam już 17 lat. 23 00:02:59,461 --> 00:03:02,021 Przestańmy dawać sobie zmyślone prezenty. 24 00:03:02,701 --> 00:03:04,221 Jak to zmyślone? 25 00:03:05,981 --> 00:03:07,421 W porządku. 26 00:03:10,341 --> 00:03:11,461 Co to? 27 00:03:11,541 --> 00:03:14,781 Wszyscy wiedzą, że bardzo chcesz znaleźć sobie chłopaka. 28 00:03:14,861 --> 00:03:17,701 - Wcale nie. - To francuskie perfumy. 29 00:03:17,781 --> 00:03:21,581 Dwa psiknięcia i każdy facet jest twój. 30 00:03:21,661 --> 00:03:23,981 - Aż do przesady. - Ja nie… 31 00:03:24,621 --> 00:03:27,101 Nie chcę znaleźć chłopaka, po prostu… 32 00:03:27,661 --> 00:03:31,021 - Nie mam na to czasu. - Boże, Bea! 33 00:03:31,101 --> 00:03:34,901 Masz 17 lat. W tym wieku powinnaś flirtować aż miło. 34 00:03:34,981 --> 00:03:36,341 Albo chociaż trochę. 35 00:03:36,421 --> 00:03:38,821 No i gdzie te flirty? Nic nie widzę. 36 00:03:38,901 --> 00:03:41,701 Przestań mówić o flirtach. Boże! 37 00:03:42,301 --> 00:03:45,301 Mam dziś urodziny, zakazuję słowa „flirt”. 38 00:03:45,821 --> 00:03:47,501 To będzie mój prezent. 39 00:03:48,901 --> 00:03:51,181 W takim razie zabieram perfumy. 40 00:03:53,861 --> 00:03:54,741 Chwila. 41 00:03:55,261 --> 00:03:56,701 Gdzie Billy i Spike? 42 00:04:04,981 --> 00:04:09,341 ROZDZIAŁ 1: NIEPRZYCHYLNY LONDYN 43 00:05:09,701 --> 00:05:11,861 Nie powinno nas tu być, Billy. 44 00:05:12,461 --> 00:05:14,221 Jestem za przystojny na to miejsce. 45 00:05:14,301 --> 00:05:17,621 Rzucam się w oczy. Przez moją urodę jestem celem. 46 00:05:17,701 --> 00:05:19,701 Po prostu nie patrz nikomu w oczy. 47 00:05:24,301 --> 00:05:25,621 Po co mi to mówiłeś? 48 00:05:25,701 --> 00:05:28,781 Teraz na wszystkich się gapię. Nie mogę inaczej. 49 00:05:35,661 --> 00:05:36,501 Billy. 50 00:05:37,421 --> 00:05:38,581 Chodźmy stąd. 51 00:05:38,661 --> 00:05:43,381 William Chisup kontra Tam Bibby! 52 00:06:01,101 --> 00:06:02,981 - Masz. - Na niego! 53 00:06:04,861 --> 00:06:05,821 Billy. 54 00:06:06,461 --> 00:06:07,941 Lepiej się wycofaj. 55 00:06:08,021 --> 00:06:08,981 Spike! 56 00:06:09,821 --> 00:06:11,061 Uspokój się. 57 00:06:12,061 --> 00:06:13,021 Widziałem już go. 58 00:06:14,341 --> 00:06:15,621 Może i jest duży… 59 00:06:18,501 --> 00:06:19,821 Szlag. 60 00:06:32,461 --> 00:06:33,461 Łap! 61 00:06:51,141 --> 00:06:54,181 Wasza Wysokość, prezent od markiza Bath. 62 00:06:54,821 --> 00:06:56,141 Wszystkiego najlepszego. 63 00:07:01,061 --> 00:07:01,901 Filiżanki. 64 00:07:03,101 --> 00:07:05,541 Cieszę się, że jego lordowska mość 65 00:07:05,621 --> 00:07:07,381 wie, jak lubię porcelanę. 66 00:07:08,381 --> 00:07:11,981 Daimler, wiem już, co chciałbym dostać od matki. 67 00:07:12,781 --> 00:07:14,021 Chcę opuścić pałac. 68 00:07:15,541 --> 00:07:17,541 Jej Wysokość na to nie pozwoli. 69 00:07:19,221 --> 00:07:21,181 Po tym, jak zwichnął panicz kostkę, 70 00:07:21,261 --> 00:07:24,381 doktor Clark kazał paniczowi unikać ruchu. 71 00:07:24,941 --> 00:07:26,661 Upewnić się, że to nic poważnego. 72 00:07:26,741 --> 00:07:28,341 Powiedz mojej matce, że chcę… 73 00:07:29,461 --> 00:07:31,421 że muszę opuścić ten pałac. 74 00:07:32,021 --> 00:07:33,021 Choćby na dzień. 75 00:07:33,101 --> 00:07:35,421 Mam urodziny, chcę tylko tego. 76 00:07:45,501 --> 00:07:48,461 Chciałem zobaczyć miasto. 77 00:07:49,061 --> 00:07:51,261 Miasto jest niebezpieczne, sir. 78 00:07:52,861 --> 00:07:54,061 To nie miejsce dla… 79 00:07:55,941 --> 00:07:57,501 delikatnych osób. 80 00:08:07,861 --> 00:08:09,181 Dałbym mu radę. 81 00:08:09,261 --> 00:08:11,901 Ten typ stawia kloce większe od ciebie. 82 00:08:12,581 --> 00:08:15,861 - Miałeś przestać się bić. - Niczego ci nie obiecywałem. 83 00:08:15,941 --> 00:08:17,061 I ubierz się! 84 00:08:18,741 --> 00:08:20,261 - Po co? - Bo… 85 00:08:21,141 --> 00:08:23,221 Przeziębisz się, a przeziębiony 86 00:08:23,301 --> 00:08:24,941 jesteś jeszcze gorszy. 87 00:08:33,861 --> 00:08:36,221 Przecież nie robiłem tego dla siebie. 88 00:08:36,301 --> 00:08:39,901 Ona zawsze była… wyjątkowa, 89 00:08:39,981 --> 00:08:41,621 ale to co innego. 90 00:08:43,700 --> 00:08:46,381 Potrzebuje pomocy. A lekarze kosztują. 91 00:08:47,180 --> 00:08:50,221 Hudson każe nam zapłacić zaległy czynsz. 92 00:08:50,301 --> 00:08:52,341 Jeśli nie zdobędziemy kasy, wyrzuci nas. 93 00:08:54,101 --> 00:08:56,541 Idzie zima. Zamarzniemy na śmierć. 94 00:08:57,061 --> 00:08:59,701 Wiem, że nie powinienem wspominać, ale… 95 00:08:59,781 --> 00:09:01,141 Co powiecie na dom pracy? 96 00:09:05,461 --> 00:09:06,341 Coś ty powiedział? 97 00:09:07,141 --> 00:09:08,421 Chciałem pomóc. 98 00:09:08,501 --> 00:09:11,301 Nawet nie mów mi o domu pracy. 99 00:09:12,221 --> 00:09:15,901 Nie wiesz, jak tam jest, my tak. 100 00:09:17,901 --> 00:09:18,781 Bea. 101 00:09:34,981 --> 00:09:36,221 Daj spokój. 102 00:09:36,301 --> 00:09:37,941 Bywało gorzej. 103 00:09:38,021 --> 00:09:41,021 Przetrwaliśmy dom pracy, na litość boską. 104 00:09:41,581 --> 00:09:43,421 Pamiętacie babkę od węgorzy? 105 00:09:44,221 --> 00:09:47,021 Nikt nie powinien mieszkać z węgorzami. 106 00:09:47,101 --> 00:09:48,381 Wciąż mi się śnią. 107 00:09:48,461 --> 00:09:52,061 Jestem w wannie razem z węgorzem. 108 00:09:52,621 --> 00:09:56,381 - Nagle wpełza mi… - Wystarczy. Wiemy, o co chodzi. 109 00:09:58,061 --> 00:10:01,061 Spike chciał powiedzieć, że damy radę. 110 00:10:01,141 --> 00:10:02,221 Nie mogę jej stracić. 111 00:10:04,061 --> 00:10:05,821 To moja jedyna rodzina. 112 00:10:05,901 --> 00:10:08,541 Nie jedyna. 113 00:10:09,701 --> 00:10:11,701 Też jesteśmy twoją rodziną. 114 00:10:18,061 --> 00:10:19,181 Chodź. 115 00:10:26,301 --> 00:10:27,181 Dobra. 116 00:10:27,701 --> 00:10:29,181 Skąd weźmiemy kasę? 117 00:10:32,221 --> 00:10:34,421 Zniknęła. 118 00:10:48,101 --> 00:10:50,781 - Powstały potwory… - Coś jest w Londynie. 119 00:10:50,861 --> 00:10:51,981 To jego czas. 120 00:10:53,381 --> 00:10:57,501 Coś jest w Londynie. W tym mieście pojawiła się ciemność. 121 00:11:17,901 --> 00:11:18,821 Jess! 122 00:11:23,141 --> 00:11:25,701 Gdzie on jest? Zniknął? 123 00:11:28,421 --> 00:11:31,021 Co robisz na środku ulicy? 124 00:11:31,101 --> 00:11:32,221 Należą ci się baty. 125 00:11:32,301 --> 00:11:35,461 A ty dokąd się tak spieszysz? Mogłeś ją zabić. 126 00:11:35,541 --> 00:11:38,781 Młoda damo, jak ty się zwracasz do lepszych od siebie? 127 00:11:38,861 --> 00:11:39,781 Lepszych? 128 00:11:40,981 --> 00:11:42,821 - Lepszych? - Dajesz! 129 00:11:42,901 --> 00:11:45,701 To, że jeździsz powozem i nosisz frak, 130 00:11:45,781 --> 00:11:48,541 nie sprawia, że jesteś od nikogo lepszy. 131 00:11:48,621 --> 00:11:51,461 - Słuchaj no… - To ty posłuchaj, ćwoku! 132 00:11:51,541 --> 00:11:54,741 Może i jesteś przyzwyczajony do gnębienia innych, 133 00:11:54,821 --> 00:11:56,541 ale do mnie nikt nie mówi z góry. 134 00:11:56,621 --> 00:12:00,061 Wracaj do powozu i spadaj, skąd przyjechałeś. 135 00:12:01,501 --> 00:12:02,741 Wynocha! 136 00:12:02,821 --> 00:12:03,661 Tak! 137 00:12:03,741 --> 00:12:04,781 Burżuj. 138 00:12:14,381 --> 00:12:15,301 Już dobrze. 139 00:12:42,741 --> 00:12:45,221 Od dwóch tygodni ma koszmary. 140 00:12:47,261 --> 00:12:50,261 Mówiłaś kiedyś, że moja mama też zaczęła od koszmarów. 141 00:12:51,821 --> 00:12:53,181 Pamiętam. 142 00:12:53,741 --> 00:12:55,501 - Mówiłaś, że… - Bea. 143 00:12:55,581 --> 00:12:58,581 Jessie nie grozi to, co twojej mamie. 144 00:13:01,421 --> 00:13:03,621 Niepotrzebnie łączysz obie sprawy. 145 00:13:08,261 --> 00:13:09,501 ALICE COOK, KOCHAJĄCA MATKA BEATRICE I JESSIKI - TĘSKNIMY 146 00:13:09,581 --> 00:13:12,141 Czemu tylko na jej grobie nigdy nie ma kwiatów? 147 00:13:14,621 --> 00:13:16,661 Chyba kochałyśmy ją tylko ja i Jessie. 148 00:13:16,741 --> 00:13:18,381 To nieprawda. 149 00:13:19,901 --> 00:13:23,541 Co powiesz, jeśli zwinę kwiaty z innego grobu i położę mamie? 150 00:13:23,621 --> 00:13:25,101 Pogratuluję ci. 151 00:13:25,661 --> 00:13:27,581 Bo czeka cię piekło. 152 00:13:31,901 --> 00:13:33,781 Zawsze możesz do mnie przyjść. 153 00:13:52,781 --> 00:13:54,221 Co robić, mamo? 154 00:14:04,221 --> 00:14:05,141 Siostro? 155 00:14:43,381 --> 00:14:44,861 Nie masz się czego bać. 156 00:14:46,661 --> 00:14:47,501 Jestem lekarzem. 157 00:14:47,581 --> 00:14:49,981 Zbliż się, a sam będziesz potrzebował lekarza. 158 00:14:54,701 --> 00:14:56,141 Ja i mój partner w interesach 159 00:14:57,501 --> 00:15:00,101 obserwowaliśmy was z mieszkania przy Baker Street. 160 00:15:02,901 --> 00:15:04,461 Mamy do was sprawę. 161 00:15:11,301 --> 00:15:12,381 Mam pieniądze. 162 00:15:21,461 --> 00:15:22,421 Potrzebny mi pokój. 163 00:15:31,381 --> 00:15:33,301 Niech Hudson doliczy mi do rachunku. 164 00:15:44,461 --> 00:15:45,381 Usiądź. 165 00:15:48,981 --> 00:15:52,301 Niech wszystko zostanie między nami. 166 00:15:53,341 --> 00:15:54,501 Rozumiemy się? 167 00:15:58,021 --> 00:16:00,821 Prowadzimy małą agencję detektywistyczną. 168 00:16:00,901 --> 00:16:03,501 Przy Baker Street 221B. 169 00:16:04,981 --> 00:16:05,901 Jednakże… 170 00:16:10,181 --> 00:16:12,061 jesteśmy szanowanymi osobami 171 00:16:13,141 --> 00:16:15,261 i nie mamy dostępu 172 00:16:16,101 --> 00:16:18,461 do bardziej szemranych części Londynu. 173 00:16:18,541 --> 00:16:20,821 Zdobądźcie dla nas informacje. 174 00:16:21,501 --> 00:16:24,861 Jeśli wam się uda, hojnie was wynagrodzimy. 175 00:16:28,541 --> 00:16:29,581 Słucham. 176 00:16:30,621 --> 00:16:32,981 A ponoć nie ma czegoś takiego jak cuda. 177 00:16:33,981 --> 00:16:36,581 Porwano czwórkę noworodków. 178 00:16:36,661 --> 00:16:38,981 Nie wiemy, czy żyją. 179 00:16:39,501 --> 00:16:40,861 Ostatniego porwano wczoraj. 180 00:16:40,941 --> 00:16:43,621 W Bayswater dziecko zabrano z zamkniętego pokoju. 181 00:16:43,701 --> 00:16:45,381 Okna były zamknięte od wewnątrz. 182 00:16:45,461 --> 00:16:46,901 Po jednej stronie spała mała, 183 00:16:46,981 --> 00:16:49,381 a po drugiej starsza siostra. 184 00:16:49,461 --> 00:16:52,421 Matka była piętro niżej, nie spała. 185 00:16:52,501 --> 00:16:54,981 Nikt nie wchodził ani nie wychodził. 186 00:17:04,661 --> 00:17:06,581 Znaleźliśmy to pod łóżeczkiem. 187 00:17:07,941 --> 00:17:09,701 Czemu policja nic z tym nie robi? 188 00:17:12,221 --> 00:17:15,021 Od tamtego czasu córka nie wróciła do domu. 189 00:17:15,661 --> 00:17:16,941 Czegoś tu brakuje. 190 00:17:17,821 --> 00:17:18,941 Jak już mówiłem, 191 00:17:19,021 --> 00:17:21,741 nie mamy czasu szukać zbiegłych nastolatków. 192 00:17:21,821 --> 00:17:23,981 To zadanie dla was. 193 00:17:24,061 --> 00:17:26,781 Córka nazywa się Susan Shipley. Powtórz. 194 00:17:28,661 --> 00:17:29,821 Susan Shipley. 195 00:17:35,501 --> 00:17:36,701 Jeśli chcecie zarobić… 196 00:17:37,741 --> 00:17:40,261 znajdźcie ją i dowiedzcie się, co wie. 197 00:17:53,501 --> 00:17:54,461 To głupi pomysł. 198 00:17:55,661 --> 00:17:58,421 Facet idzie za tobą na cmentarz, a potem chce, 199 00:17:58,501 --> 00:17:59,661 byś kogoś znalazła? 200 00:17:59,741 --> 00:18:02,221 - To prywatni detektywi. - Tak twierdzi. 201 00:18:02,781 --> 00:18:04,861 Równie dobrze to on mógł porwać dziecko. 202 00:18:04,941 --> 00:18:06,221 Teraz chce się jej pozbyć. 203 00:18:06,301 --> 00:18:08,181 Musimy ją znaleźć i spytać, co wie. 204 00:18:08,261 --> 00:18:09,781 - Łatwy pieniądz. - Doprawdy? 205 00:18:09,861 --> 00:18:12,541 W Londynie mieszkają cztery miliony ludzi. 206 00:18:12,621 --> 00:18:14,541 - To jak szukać… - Mam ją! 207 00:18:16,221 --> 00:18:19,421 Zatrzymała się nad szewcem przy Brookwater Street. 208 00:18:19,501 --> 00:18:20,621 Jak ją znalazłeś? 209 00:18:20,701 --> 00:18:23,501 Znasz Pete'a McGregora, tego od żyłek wędkarskich? 210 00:18:23,581 --> 00:18:26,421 Kiedyś znalazłem jego psa, był mi winny przysługę. 211 00:18:26,501 --> 00:18:28,341 Mieszkał w Bayswater, spytałem… 212 00:18:28,421 --> 00:18:31,101 - Znasz Susan Shipley? - On na to: „Nie. 213 00:18:31,181 --> 00:18:34,221 W Bayswater znam tylko cioteczkę Aggie”. 214 00:18:34,301 --> 00:18:35,981 Wcale nie znalazłeś jego psa. 215 00:18:36,061 --> 00:18:39,421 Zwinąłeś go, by poderwać tę pannę, która kocha zwierzęta. 216 00:18:39,501 --> 00:18:42,901 Najważniejsze, że go zwróciłem. 217 00:18:42,981 --> 00:18:46,701 U cioteczki Aggie śmierdziało szczochami i ciastkami. 218 00:18:46,781 --> 00:18:48,861 Bajdurzyła dwie godziny. 219 00:18:48,941 --> 00:18:51,701 W końcu przyszedł taki duży facet, ponoć ogrodnik. 220 00:18:51,781 --> 00:18:53,981 - Na pewno ją bolcuje. - Spike! 221 00:18:54,781 --> 00:18:56,741 Przejdź do rzeczy. 222 00:18:56,821 --> 00:18:58,141 Jasne. 223 00:18:58,221 --> 00:19:00,661 „Chłopak szuka niejakiej Susan Shipley”. 224 00:19:01,181 --> 00:19:02,821 „Luke Porter się do niej zaleca”. 225 00:19:02,901 --> 00:19:06,861 Powiedzieli, że znajdę go w łaźni Salamana w Shoreditch. 226 00:19:06,941 --> 00:19:09,821 By go wywabić, zakradłem się do przebieralni i… 227 00:19:09,901 --> 00:19:11,141 Właśnie! 228 00:19:11,221 --> 00:19:14,061 Sypiam z panienką z okolicy. Piękna jest. 229 00:19:14,141 --> 00:19:15,381 Susan Shipley. 230 00:19:15,461 --> 00:19:18,101 Wybiegł nagi spod prysznica. 231 00:19:18,621 --> 00:19:20,781 Jego fujara majtała na wszystkie strony. 232 00:19:20,861 --> 00:19:21,941 To niestosowne. 233 00:19:22,021 --> 00:19:23,141 Stary. 234 00:19:23,221 --> 00:19:26,101 Spokojnie. Szukam Sue. Może mieć kłopoty. 235 00:19:26,181 --> 00:19:28,821 „Nie chce, by ktoś ją znalazł, kmiocie”. 236 00:19:29,821 --> 00:19:31,741 A słyszałeś o Ednie Skiffins? 237 00:19:31,821 --> 00:19:35,621 Przymknęli ją na dziesięć lat za utrudnianie śledztwa. 238 00:19:36,141 --> 00:19:37,861 Chcesz skończyć jak ona? 239 00:19:37,941 --> 00:19:41,421 Na Jezusa z Nazaretu, co to za Edna Skiffins? 240 00:19:41,501 --> 00:19:43,141 Wymyśliłem ją. 241 00:19:43,221 --> 00:19:45,341 - Zadziałało? - No. 242 00:19:45,421 --> 00:19:46,741 Prawdę mówisz? 243 00:19:47,261 --> 00:19:51,341 Kochani, oto panna Susan Shipley z Bayswater. 244 00:20:02,181 --> 00:20:04,501 Nie muszę nic mówić. Nie jesteście z policji. 245 00:20:05,741 --> 00:20:07,181 Nie. 246 00:20:08,621 --> 00:20:11,101 Policja nie szuka już twojej siostry. 247 00:20:11,981 --> 00:20:14,301 Mało ich obchodzą rodziny takie jak twoja. 248 00:20:14,381 --> 00:20:15,581 Kłamiesz. 249 00:20:16,461 --> 00:20:18,021 Oczywiście, że jej szukają. 250 00:20:18,101 --> 00:20:21,701 Nikt jej nie szuka poza tymi, którzy nas tu przysłali. 251 00:20:28,981 --> 00:20:30,701 Pomóż im ją znaleźć. 252 00:20:30,781 --> 00:20:31,941 Powiedz nam, co wiesz. 253 00:20:35,981 --> 00:20:36,861 Tamtej nocy, 254 00:20:37,661 --> 00:20:39,141 kiedy zaginęła Laura, 255 00:20:40,941 --> 00:20:43,221 wymknęłam się i zostawiłam otwarte okno. 256 00:20:44,421 --> 00:20:45,941 Nie myślałam. 257 00:21:06,861 --> 00:21:08,061 Kiedy wróciłam, 258 00:21:09,421 --> 00:21:10,421 Laury już nie było. 259 00:21:11,421 --> 00:21:13,861 Zamknęłam okno, inaczej mama by się wściekła. 260 00:21:13,941 --> 00:21:16,181 To nie twoja wina. 261 00:21:16,261 --> 00:21:19,621 Czyli nie zniknęła, ot tak. Ktoś ją zabrał przez okno. 262 00:21:19,701 --> 00:21:21,541 Z drugiego piętra? 263 00:21:22,061 --> 00:21:23,821 Nawet drabina by nie wystarczyła. 264 00:21:26,021 --> 00:21:27,341 Jest coś jeszcze. 265 00:21:27,421 --> 00:21:29,581 Myślałam, że to sen, ale… 266 00:21:30,861 --> 00:21:32,661 pięć nocy z rzędu słyszałam… 267 00:21:33,741 --> 00:21:36,021 drapanie i krakanie. 268 00:21:36,861 --> 00:21:38,261 Jakby… 269 00:21:39,581 --> 00:21:40,581 Jakby co? 270 00:21:42,141 --> 00:21:43,501 Chryste Panie! 271 00:21:44,301 --> 00:21:45,461 Co to było? 272 00:21:46,141 --> 00:21:47,661 - Nic ci nie jest? - Nie. 273 00:21:48,301 --> 00:21:50,181 Wracają. Ruchy! 274 00:22:00,861 --> 00:22:01,941 Szybko! 275 00:22:45,581 --> 00:22:47,221 - Zacięło się! - Szybciej! 276 00:22:57,701 --> 00:22:58,701 Mam. 277 00:23:33,821 --> 00:23:34,981 Nic ci nie jest? 278 00:23:44,221 --> 00:23:45,061 Bea? 279 00:23:45,141 --> 00:23:46,101 Billy? 280 00:24:20,741 --> 00:24:22,261 Cieszę się, że cię widzę. 281 00:24:23,141 --> 00:24:25,221 Odkąd zobaczyłam cię tamtego dnia, 282 00:24:26,061 --> 00:24:27,181 nie mogę przestać… 283 00:24:28,061 --> 00:24:28,901 cóż… 284 00:24:29,821 --> 00:24:31,261 myśleć o tobie. 285 00:24:35,141 --> 00:24:37,821 A o czym to tak myślisz? 286 00:24:42,901 --> 00:24:44,741 Może ci pokażę. 287 00:24:52,701 --> 00:24:55,301 Mówiłem, że ta wycieczka to zły pomysł. 288 00:24:56,061 --> 00:24:58,781 Ale cieszę się, że opuściliśmy pałac. 289 00:25:00,101 --> 00:25:02,021 Zobaczył panicz, co to za ludzie. 290 00:25:03,221 --> 00:25:04,301 W rzeczy samej. 291 00:25:06,621 --> 00:25:08,301 Wasza Wysokość rozumie, 292 00:25:08,381 --> 00:25:11,501 że trzymanie panicza tu nie sprawia mi przyjemności. 293 00:25:12,581 --> 00:25:14,621 Cierpi panicz na hemofilię. 294 00:25:15,861 --> 00:25:19,181 Nawet drobna rana może mieć straszliwe konsekwencje. 295 00:25:22,061 --> 00:25:23,901 Proszę mi nie przeszkadzać. 296 00:25:24,501 --> 00:25:26,221 Pod żadnym pozorem. 297 00:26:38,741 --> 00:26:40,261 Dobry wieczór. 298 00:26:40,341 --> 00:26:43,021 Bardzo przyjemny lokal. 299 00:26:43,101 --> 00:26:46,221 Ale szukam innego pubu, Pod Kaczką i Brzechwą. 300 00:26:46,861 --> 00:26:49,461 Na razie poproszę pintę piwa. 301 00:26:59,741 --> 00:27:01,381 Tyle wystarczy? 302 00:27:05,501 --> 00:27:06,421 Tak. 303 00:27:06,941 --> 00:27:08,301 Dokładnie tyle, ile trzeba. 304 00:27:24,341 --> 00:27:27,461 Chyba przyda ci się towarzystwo. 305 00:27:28,021 --> 00:27:31,301 Właściwie to tak. 306 00:27:31,381 --> 00:27:33,421 Jestem nowy w mieście. 307 00:27:43,021 --> 00:27:45,101 - Boziu. - Grosik za oglądanie. 308 00:27:45,181 --> 00:27:47,621 Za dwa pensy mogę ci ulżyć. 309 00:27:47,701 --> 00:27:50,341 Obawiam się, że doszło do nieporozumienia. 310 00:27:53,581 --> 00:27:54,901 Witaj w Londynie! 311 00:28:03,141 --> 00:28:05,221 Czego chcesz? Powiedziała coś? 312 00:28:05,301 --> 00:28:07,661 W coś ty nas wpakował? 313 00:28:07,741 --> 00:28:10,741 Ptaki wydziobały jej oczy. 314 00:28:11,901 --> 00:28:12,861 Uspokój się. 315 00:28:18,621 --> 00:28:20,941 Powiedziała coś przed śmiercią? 316 00:28:21,541 --> 00:28:22,941 Miała na imię Susan. 317 00:28:27,221 --> 00:28:28,421 Nie obchodzi cię to. 318 00:28:29,621 --> 00:28:31,501 Ani Susan, ani dzieci. 319 00:28:31,581 --> 00:28:33,141 Liczy się tylko sprawa 320 00:28:33,221 --> 00:28:35,181 i honorarium od policji. 321 00:28:38,861 --> 00:28:41,421 Nieważne. To koniec. 322 00:28:42,421 --> 00:28:43,861 Zrobiliśmy, co kazałeś. 323 00:28:44,941 --> 00:28:46,301 Oczekujesz zapłaty? 324 00:28:46,941 --> 00:28:48,061 Za co? 325 00:28:48,861 --> 00:28:50,021 Masz mi zapłacić. 326 00:28:54,501 --> 00:28:56,981 Zapłać mi albo, przysięgam, wrócę tu 327 00:28:57,061 --> 00:28:59,581 i wybiję wszystkie okna w tej ruderze. 328 00:28:59,661 --> 00:29:02,221 I ty oskarżasz mnie o chciwość. 329 00:29:02,981 --> 00:29:05,301 Dziewczyna nie żyje, czwórka dzieci zaginęła. 330 00:29:06,661 --> 00:29:11,661 Znajdź mi jakieś użyteczne informacje, 331 00:29:11,741 --> 00:29:14,101 a dam ci te 30 srebrników. 332 00:29:15,181 --> 00:29:17,941 Chyba że kumple i siostra nie potrzebują pieniędzy? 333 00:29:22,221 --> 00:29:24,781 Dobrze. Zostań tu. 334 00:29:25,301 --> 00:29:27,021 Nie ruszaj się ani o krok. 335 00:29:53,181 --> 00:29:56,781 Policja dała nam to. 336 00:29:56,861 --> 00:29:59,341 Informacje odnośnie do pozostałych dzieci. 337 00:30:05,781 --> 00:30:06,661 Dlaczego my? 338 00:30:08,101 --> 00:30:10,381 - Wybraliście nas. - Jesteście z ulicy. 339 00:30:10,461 --> 00:30:12,781 Tak, słyszałam to już. 340 00:30:13,341 --> 00:30:14,781 Wiem, gdy ktoś wciska kit. 341 00:30:29,261 --> 00:30:32,581 - Ludzie zmienili się w potwory. - …dziura w ścianie wszechświata. 342 00:30:32,661 --> 00:30:35,821 Coś jest w Londynie. W tym mieście pojawiła się ciemność. 343 00:30:44,021 --> 00:30:45,821 Jess, co tu robisz? 344 00:30:47,901 --> 00:30:49,661 Nie chciałam siedzieć w piwniczce. 345 00:30:50,821 --> 00:30:53,101 Sama mówiłaś, że to tylko koszmary. 346 00:30:54,461 --> 00:30:56,981 Wiem, że bywa nudno, ale… 347 00:30:57,061 --> 00:30:59,901 Mówiłam, co tu robię. Nie rozkazuj mi. 348 00:32:09,661 --> 00:32:11,141 Pomóc w czymś? 349 00:32:15,221 --> 00:32:16,381 Ładne pióro. 350 00:32:17,221 --> 00:32:19,021 Krucze, prawda? 351 00:32:19,541 --> 00:32:20,821 Skąd wiedziałeś? 352 00:32:20,901 --> 00:32:23,541 Jeśli spojrzysz na nie pod światło, 353 00:32:23,621 --> 00:32:25,701 zobaczysz niebieski odcień. 354 00:32:25,781 --> 00:32:29,221 Pióra reszty rodziny Corvus mają bardziej zielony odcień. 355 00:32:29,781 --> 00:32:31,461 Mogę wiedzieć, skąd je masz? 356 00:32:32,741 --> 00:32:34,421 Znalazłam na ulicy. 357 00:32:37,741 --> 00:32:39,261 Nie chcę być niemiły, 358 00:32:39,341 --> 00:32:41,621 ale szanse na to są niewielkie. 359 00:32:42,461 --> 00:32:45,421 Czemu tak uważasz? 360 00:32:45,501 --> 00:32:48,781 Corvus corax żyją głównie na północy i wschodzie Anglii. 361 00:32:48,861 --> 00:32:49,901 I w Szkocji. 362 00:32:49,981 --> 00:32:53,221 Tego typu niegodziwości nie występują w Londynie. 363 00:32:53,301 --> 00:32:54,981 Niegodziwość, rzeczownik zbiorowy. 364 00:32:56,421 --> 00:32:59,141 - Rzeczownik… - Wiem, co to jest rzeczownik zbiorowy. 365 00:32:59,221 --> 00:33:00,621 Oczywiście. Przepraszam. 366 00:33:02,341 --> 00:33:03,461 Jestem Leop… 367 00:33:05,061 --> 00:33:06,261 Po prostu Leo. 368 00:33:06,341 --> 00:33:10,781 Cóż, „po prostu Leo”, dużo wiesz o ptakach. 369 00:33:12,141 --> 00:33:13,421 Dużo czytam. 370 00:33:14,741 --> 00:33:17,021 Nic więcej nie robię. 371 00:33:17,781 --> 00:33:18,821 Co czytasz? 372 00:33:19,381 --> 00:33:20,261 My… 373 00:33:21,261 --> 00:33:22,141 Nie wiem. 374 00:33:22,821 --> 00:33:24,781 Sama nie wiem, co czytam. 375 00:33:26,061 --> 00:33:28,901 - Brzmi ciekawie. - Z pewnością. 376 00:33:29,581 --> 00:33:32,861 Wraz z przyjaciółmi jesteśmy wplątani w śledztwo. 377 00:33:32,941 --> 00:33:34,461 Co to za śledztwo? 378 00:33:35,741 --> 00:33:37,261 Zaginęła czwórka dzieci. 379 00:33:37,981 --> 00:33:38,901 Ojej. 380 00:33:39,781 --> 00:33:40,861 Okropne. 381 00:33:40,941 --> 00:33:41,941 Mogę? 382 00:33:42,781 --> 00:33:44,541 Nie wiem, na ile dam radę pomóc, 383 00:33:44,621 --> 00:33:47,061 ale może przyda się świeża perspektywa. 384 00:33:53,061 --> 00:33:54,901 - Ciekawe. - No. 385 00:33:54,981 --> 00:33:58,941 Wszystkie dzieci to dziewczynki, porwane dzień po dniu. 386 00:33:59,021 --> 00:33:59,941 Ciekawe. 387 00:34:00,021 --> 00:34:03,541 A najciekawsze jest to, że urodziły się tego samego dnia. 388 00:34:03,621 --> 00:34:07,341 A patrząc po adresach, prawdopodobnie w tym samym szpitalu. 389 00:34:07,421 --> 00:34:09,261 W Saint Mary's, blisko Paddington. 390 00:34:09,341 --> 00:34:13,260 Jeśli znajdziecie resztę dzieci, które się tam wtedy urodziły, 391 00:34:13,341 --> 00:34:15,341 będziecie mogli to powstrzymać. 392 00:34:15,421 --> 00:34:17,901 W ratuszu Marylebone są akty urodzenia. 393 00:34:17,981 --> 00:34:20,101 To za rogiem od Gloucester Place. 394 00:34:21,981 --> 00:34:24,220 Mam nadzieję, że pomogłem. 395 00:34:24,861 --> 00:34:27,381 Chętnie odprowadzę cię pod ratusz. 396 00:34:28,901 --> 00:34:29,861 Czym ty jesteś? 397 00:34:30,901 --> 00:34:31,740 Słucham? 398 00:34:32,501 --> 00:34:33,660 Co masz na myśli? 399 00:34:53,101 --> 00:34:54,061 Kto to? 400 00:34:55,260 --> 00:34:56,101 Kto? 401 00:34:57,541 --> 00:34:58,501 Leo. 402 00:34:59,301 --> 00:35:00,301 Taki jeden. 403 00:35:00,981 --> 00:35:02,861 Pracuje dla wujka blisko Kings Cross. 404 00:35:02,941 --> 00:35:05,261 - Jest kurierem. - Lubię go. 405 00:35:05,981 --> 00:35:06,981 Apetyczny jest. 406 00:35:07,061 --> 00:35:08,101 Ja nie. 407 00:35:08,981 --> 00:35:11,461 - Nie znosisz bogatych. - Wcale nie. 408 00:35:12,341 --> 00:35:14,341 Jesteś wobec nich jak rasista. 409 00:35:14,941 --> 00:35:18,581 To nie ich wina, że są bogaci. Ani nasza, że jesteśmy biedni. 410 00:35:18,661 --> 00:35:19,861 Nie mam nic do bogatych. 411 00:35:19,941 --> 00:35:22,941 Powtarzaj to sobie dalej. A nuż uwierzymy. 412 00:35:23,021 --> 00:35:24,301 Kogo obchodzi, kim jest? 413 00:35:25,301 --> 00:35:26,261 Jest mądry. 414 00:35:26,981 --> 00:35:28,421 Bardzo. 415 00:35:29,421 --> 00:35:32,901 A jeśli nam pomoże, mam gdzieś, kim jest. 416 00:35:35,501 --> 00:35:36,341 Pomóc w czymś? 417 00:35:37,741 --> 00:35:41,781 Słyszała pani o niejakiej Ednie Skiffins? 418 00:35:42,741 --> 00:35:44,701 Edna Skiffins. Od czego tu zacząć… 419 00:35:45,581 --> 00:35:46,661 Ludzie! 420 00:35:49,181 --> 00:35:51,421 Znalazłem akty urodzenia z Saint Mary's. 421 00:35:51,501 --> 00:35:53,901 Sześć dziewczynek urodziło się 2 października. 422 00:35:53,981 --> 00:35:56,741 Cztery zaginęły, a jedna zmarła przy porodzie. 423 00:35:56,821 --> 00:35:59,261 Ostatnia mieszka przy Persimmon Mews 18. 424 00:35:59,781 --> 00:36:01,301 Czyli wiemy, dokąd iść. 425 00:36:02,981 --> 00:36:03,901 Beatrice, 426 00:36:04,541 --> 00:36:06,021 muszę coś ci powiedzieć. 427 00:36:06,101 --> 00:36:08,581 Jestem zmuszony wysunąć tezę, 428 00:36:08,661 --> 00:36:10,061 że to nie jest normalne. 429 00:36:11,421 --> 00:36:13,061 Myślę, że ktoś za tym stoi. 430 00:36:14,341 --> 00:36:15,661 O czym on mówi? 431 00:36:17,101 --> 00:36:19,621 Twierdzi, że ktoś kontroluje te ptaki. 432 00:36:37,381 --> 00:36:38,261 Słuchajcie. 433 00:36:38,821 --> 00:36:39,781 Nie idę. 434 00:36:41,461 --> 00:36:44,101 Pomyślcie o tym. Dziewczyna nie żyje. 435 00:36:44,181 --> 00:36:45,021 To nie wszystko. 436 00:36:45,101 --> 00:36:47,541 Ptaki wydziobały jej oczy! 437 00:36:48,581 --> 00:36:50,421 A wy chcecie bawić się w gliniarzy? 438 00:36:51,021 --> 00:36:53,381 Gdybyście mieli rozum, zawrócilibyście. 439 00:36:53,461 --> 00:36:54,341 W porządku. 440 00:36:56,261 --> 00:36:58,661 Jessie, wróć z nim do piwniczki. 441 00:36:59,901 --> 00:37:02,301 Co? Idę z wami. Chcę pomóc. 442 00:37:02,381 --> 00:37:04,901 Nie. Powinnaś odpocząć. 443 00:37:04,981 --> 00:37:06,141 Chcesz mnie zamknąć, 444 00:37:06,221 --> 00:37:08,541 bo boisz się, że coś mi się stanie. 445 00:37:10,501 --> 00:37:11,581 Billy, powiedz coś. 446 00:37:14,541 --> 00:37:15,941 Ona ma rację. 447 00:37:17,341 --> 00:37:20,861 - Może być niebezpiecznie. - Bez dyskusji. 448 00:37:21,861 --> 00:37:22,941 Bez dyskusji? 449 00:37:23,501 --> 00:37:25,901 Nie jesteś moją mamą. Czemu nie mogę iść? 450 00:37:25,981 --> 00:37:27,181 - Bo… - Bo co? 451 00:37:27,261 --> 00:37:31,061 Bo jesteś w rozsypce! Nie radzisz sobie. 452 00:37:36,661 --> 00:37:38,181 I tak. 453 00:37:39,421 --> 00:37:40,741 Martwię się o ciebie. 454 00:37:41,381 --> 00:37:42,821 Wszyscy się martwimy. 455 00:37:44,581 --> 00:37:46,821 Weszłaś pod konia. 456 00:37:47,741 --> 00:37:49,381 Ciesz się, że żyjesz. 457 00:37:51,701 --> 00:37:53,301 Nie chcę, by coś ci się stało. 458 00:37:54,181 --> 00:37:55,221 Nie zaryzykuję. 459 00:37:56,061 --> 00:37:58,181 Nie chcę stracić i ciebie. 460 00:38:00,181 --> 00:38:01,461 Oszalałam jak mama. 461 00:38:02,581 --> 00:38:03,541 Tak sądzicie. 462 00:38:07,941 --> 00:38:09,741 Jestem dla was ciężarem, prawda? 463 00:38:09,821 --> 00:38:11,621 Musicie się mną opiekować. 464 00:38:12,181 --> 00:38:13,141 Jessie. 465 00:38:14,221 --> 00:38:15,261 Nie. 466 00:38:17,541 --> 00:38:19,501 Jess! 467 00:38:19,581 --> 00:38:22,301 Nikt nie twierdzi, że oszalałaś. 468 00:38:22,381 --> 00:38:24,381 Wszyscy się boimy. 469 00:38:44,021 --> 00:38:46,741 To tu. Persimmon Mews 18. 470 00:38:47,741 --> 00:38:49,141 Mała będzie spała. 471 00:38:49,221 --> 00:38:52,261 Podmień ją na tę lalkę i uciekaj. 472 00:38:58,141 --> 00:38:59,901 To ma przypominać dziecko? 473 00:39:00,981 --> 00:39:02,741 Mamy ograniczone fundusze. 474 00:39:05,421 --> 00:39:07,021 - To głupota. - Będzie dobrze. 475 00:39:36,181 --> 00:39:37,701 Nie. 476 00:39:39,101 --> 00:39:40,581 Miałaś spać. 477 00:39:43,061 --> 00:39:43,901 Dobra. 478 00:39:47,621 --> 00:39:48,461 Posłuchaj… 479 00:39:48,541 --> 00:39:50,381 Muszę wziąć cię na ręce. 480 00:39:52,101 --> 00:39:54,341 Nie płacz, proszę. 481 00:39:55,501 --> 00:39:59,021 Cichutko! Mamusia już idzie! 482 00:40:04,141 --> 00:40:06,021 Nie mogę otworzyć! 483 00:40:09,581 --> 00:40:10,701 Dave, chodź tu! 484 00:40:12,981 --> 00:40:14,861 Dave, nie mogę otworzyć drzwi! 485 00:40:17,101 --> 00:40:18,661 Nie. 486 00:40:24,221 --> 00:40:25,101 Zabrał ją! 487 00:40:39,541 --> 00:40:42,101 To tylko sen. Nic mi nie będzie. 488 00:41:00,181 --> 00:41:01,021 Jessie? 489 00:41:05,341 --> 00:41:06,181 Jessie! 490 00:41:26,781 --> 00:41:27,621 To on. 491 00:41:28,861 --> 00:41:31,501 Oddaj dziecko albo spuszczę ci manto. 492 00:41:33,341 --> 00:41:34,661 To moje dziecko. 493 00:41:38,101 --> 00:41:39,141 Moja córka! 494 00:42:00,901 --> 00:42:02,261 Nie. 495 00:42:05,581 --> 00:42:07,221 Jessie! Obudź się! 496 00:42:08,261 --> 00:42:09,461 Oddychaj, proszę. 497 00:42:38,821 --> 00:42:39,661 Witaj. 498 00:42:41,701 --> 00:42:44,341 Nie bój się. 499 00:42:44,421 --> 00:42:46,781 Nie jestem mordercą ani nikim takim. 500 00:42:46,861 --> 00:42:49,301 Wiem, że to dziwaczne, 501 00:42:49,381 --> 00:42:52,621 ale obiecuję, że nic ci tu nie grozi. 502 00:42:52,701 --> 00:42:54,661 Nie jestem też żadnym mordercą. 503 00:42:54,741 --> 00:42:56,941 - Nie jestem mordercą. - Po co to powtarzasz? 504 00:42:57,021 --> 00:42:58,261 W porządku. 505 00:42:58,821 --> 00:42:59,741 Gdzie ja jestem? 506 00:42:59,821 --> 00:43:03,621 Tak naprawdę cię tu nie ma, jest tu tylko twój umysł. 507 00:43:03,701 --> 00:43:04,981 Gdzie ja jestem? 508 00:43:05,821 --> 00:43:07,101 W Luizjanie. 509 00:43:09,621 --> 00:43:11,941 - Czemu myślał, że mała jest jego? - To wariat. 510 00:43:12,021 --> 00:43:15,181 Zakładanie, że ludzie to wariaci jest za proste. 511 00:43:16,941 --> 00:43:18,621 Coś nam umyka… 512 00:43:20,421 --> 00:43:22,021 Stracił dziecko. 513 00:43:22,781 --> 00:43:24,221 Swoją córeczkę. 514 00:43:24,821 --> 00:43:28,101 Szuka jej. Nie spocznie, póki jej nie znajdzie. 515 00:43:28,821 --> 00:43:29,661 Póki… 516 00:43:31,861 --> 00:43:33,381 Szóste dziecko. 517 00:43:33,461 --> 00:43:36,341 Dziewczynka, która zmarła. Pokaż mi jej dane. 518 00:43:41,821 --> 00:43:45,901 Lenore Hilton. Matka to Angela Hilton. Pracownik fizyczny. 519 00:43:45,981 --> 00:43:48,661 Ojciec to Arthur Hilton. 520 00:43:50,701 --> 00:43:53,421 Główny ornitolog, londyńskie zoo. 521 00:43:53,981 --> 00:43:55,341 Mamy drania. 522 00:43:57,901 --> 00:44:00,581 Jestem twoim przyjacielem, przysięgam. 523 00:44:00,661 --> 00:44:03,661 A o ile się nie mylę, 524 00:44:04,461 --> 00:44:06,901 potrzebujesz teraz przyjaciół. 525 00:44:08,821 --> 00:44:10,741 Gdzie byłaś? 526 00:44:11,861 --> 00:44:13,381 Zanim cię tu sprowadziłem. 527 00:44:14,861 --> 00:44:15,821 W środku koszmaru. 528 00:44:17,661 --> 00:44:21,261 Śni mi się, że jestem w piekielnych tunelach. 529 00:44:21,341 --> 00:44:24,101 Był tam ten stwór w masce… 530 00:44:25,101 --> 00:44:27,941 Nie utrzymam cię tu dłużej. Nie mamy czasu. 531 00:44:28,461 --> 00:44:31,661 Twoi przyjaciele szukają człowieka, który panuje nad ptakami? 532 00:44:32,261 --> 00:44:34,661 To zwykły człowiek ze świata żywych. 533 00:44:34,741 --> 00:44:37,341 Otrzymał ogromną moc, 534 00:44:37,421 --> 00:44:40,461 musisz dowiedzieć się, skąd ją ma. 535 00:44:40,541 --> 00:44:42,061 Zrobisz to dla mnie? 536 00:44:43,381 --> 00:44:44,341 Jak? 537 00:44:46,341 --> 00:44:48,941 Jeśli złapiesz go za rękę, o tak… 538 00:44:50,861 --> 00:44:52,861 wejdziesz do jego umysłu. 539 00:44:55,741 --> 00:44:56,581 Nie! 540 00:44:57,421 --> 00:44:58,821 Nie mogę. 541 00:44:58,901 --> 00:45:00,301 Budzisz się. 542 00:45:01,181 --> 00:45:03,821 - Jak niegdyś ja. - Nie chcę tego. 543 00:45:03,901 --> 00:45:08,341 Jeśli chcesz powstrzymać te koszmary, pamiętaj, 544 00:45:08,421 --> 00:45:10,421 to, co bierzesz za szaleństwo, 545 00:45:11,821 --> 00:45:12,861 to tak naprawdę moc. 546 00:45:19,901 --> 00:45:21,301 Musimy znaleźć resztę. 547 00:45:30,261 --> 00:45:31,181 Jesteśmy. 548 00:45:31,861 --> 00:45:33,461 Największa woliera w Europie. 549 00:45:34,461 --> 00:45:37,021 Sęp i kruki skądś musiały się wziąć. 550 00:45:38,061 --> 00:45:38,981 To on. 551 00:45:40,101 --> 00:45:41,101 To musi być on. 552 00:46:08,981 --> 00:46:10,181 Gdzie ptaki? 553 00:46:11,941 --> 00:46:13,501 Polują na dzieci? 554 00:46:43,501 --> 00:46:45,421 Przyszliście po moje dzieci. 555 00:46:48,261 --> 00:46:49,261 Nie powinniście byli. 556 00:46:50,341 --> 00:46:52,261 Teraz będę musiał was skrzywdzić. 557 00:46:53,221 --> 00:46:55,101 Nie chcecie, żebym ją znalazł. 558 00:46:55,181 --> 00:46:56,821 Twoja córeczka nie żyje. 559 00:46:56,901 --> 00:47:00,181 Zmarła tego samego dnia, którego się urodziła. 560 00:47:00,261 --> 00:47:01,181 Nie. 561 00:47:01,741 --> 00:47:04,701 Ktoś ją podmienił! 562 00:47:12,381 --> 00:47:13,421 Co on robi? 563 00:47:14,021 --> 00:47:16,021 Za bardzo się ograniczałem. 564 00:47:16,781 --> 00:47:18,541 Wezwę wszystkie ptaki w Londynie! 565 00:47:19,101 --> 00:47:21,621 Wszystkie ptaki w Anglii! 566 00:47:29,981 --> 00:47:31,301 Zamknijcie drzwi! 567 00:47:46,501 --> 00:47:49,821 Znajdę ją, nawet gdybym miał porwać każde niemowlę w Londynie! 568 00:47:52,501 --> 00:47:53,541 Jess! 569 00:48:09,381 --> 00:48:10,301 Uciekaj! 570 00:48:10,981 --> 00:48:13,581 - Muszę się do niego zbliżyć. - Co takiego? 571 00:48:13,661 --> 00:48:16,061 Nie ma czasu na wyjaśnienia. Muszę go dotknąć. 572 00:48:16,141 --> 00:48:17,541 - Co? Nie! - Bea, proszę. 573 00:48:17,621 --> 00:48:19,381 Choć raz mi zaufaj. 574 00:48:22,501 --> 00:48:23,461 Jess! 575 00:49:08,581 --> 00:49:09,581 Co się dzieje? 576 00:49:10,341 --> 00:49:11,261 Gdzie my jesteśmy? 577 00:49:13,501 --> 00:49:15,221 To twoje wspomnienia, Arthurze. 578 00:49:15,861 --> 00:49:17,781 Dzień, w którym zmarła twoja córeczka. 579 00:49:17,861 --> 00:49:18,741 Nie. 580 00:49:19,421 --> 00:49:20,821 Ona żyje. 581 00:49:20,901 --> 00:49:22,021 Ktoś ją zabrał. 582 00:49:24,261 --> 00:49:25,141 Spójrz. 583 00:49:32,941 --> 00:49:33,941 Gdzie dziecko? 584 00:49:34,021 --> 00:49:36,941 Chcę zobaczyć córeczkę. 585 00:49:37,021 --> 00:49:39,101 Obawiam się, że to niemożliwe. 586 00:49:39,181 --> 00:49:41,301 Zabraliśmy ciało do kostnicy. 587 00:49:41,381 --> 00:49:44,221 - To moje dziecko! Chcę ją zobaczyć! - Nie. 588 00:49:46,141 --> 00:49:49,501 Było to dla ciebie zbyt bolesne, więc wolałeś zapomnieć. 589 00:49:52,101 --> 00:49:53,901 Chciałem się tylko pożegnać. 590 00:49:55,981 --> 00:49:57,501 Powinni byli ci pozwolić. 591 00:49:57,581 --> 00:49:58,621 Tak mi przykro. 592 00:49:59,981 --> 00:50:02,661 Muszę dowiedzieć się, skąd masz swoją moc. 593 00:50:12,501 --> 00:50:13,821 Angie? 594 00:50:14,821 --> 00:50:15,941 Jesteś tu, kochanie? 595 00:50:18,301 --> 00:50:19,301 Potrzebuję pomocy. 596 00:50:20,821 --> 00:50:22,581 Muszę znaleźć naszą córeczkę. 597 00:50:22,661 --> 00:50:24,581 Nie wierzyłem, że to zadziała. 598 00:50:25,181 --> 00:50:27,341 Po prostu musiałem coś zrobić. 599 00:50:31,061 --> 00:50:32,981 I coś się wydarzyło. 600 00:50:44,021 --> 00:50:46,861 Poczułem, jak rośnie we mnie moc. 601 00:50:48,981 --> 00:50:50,781 Poczułem, że się zmieniam. 602 00:50:52,781 --> 00:50:54,941 Czułem, jak we mnie płynie. 603 00:51:01,381 --> 00:51:02,421 Skąd pochodziła? 604 00:51:07,021 --> 00:51:08,261 Nie wiem. 605 00:51:09,941 --> 00:51:10,981 Przepraszam. 606 00:51:12,581 --> 00:51:13,701 Tak mi przykro. 607 00:51:59,821 --> 00:52:00,781 Hej, piękna. 608 00:52:09,901 --> 00:52:10,781 Jessie… 609 00:52:11,981 --> 00:52:12,981 co zrobiłaś? 610 00:52:15,661 --> 00:52:16,821 Możemy już wracać? 611 00:52:33,861 --> 00:52:34,701 Leo? 612 00:52:53,101 --> 00:52:54,781 Ani śladu naszego bogacza? 613 00:53:16,301 --> 00:53:19,101 Chyba że kumple i siostra nie potrzebują pieniędzy? 614 00:53:22,341 --> 00:53:23,221 Pszczółko? 615 00:53:27,821 --> 00:53:29,261 Otwieraj! 616 00:53:29,341 --> 00:53:30,541 Wiem, że tam jesteś! 617 00:53:35,421 --> 00:53:37,741 Nie pozwolę na kolejny raz! 618 00:53:37,821 --> 00:53:38,741 Stój! 619 00:53:41,101 --> 00:53:42,421 W takim razie nie wracaj! 620 00:53:42,941 --> 00:53:45,501 Niech cię szlag, nie wracaj tu więcej! 621 00:53:57,581 --> 00:53:58,901 Jak tu weszłaś? 622 00:53:58,981 --> 00:54:00,261 Było otwarte. 623 00:54:04,821 --> 00:54:06,701 Pewnie przyszłaś po pieniądze. 624 00:54:11,021 --> 00:54:12,101 Ucieszy cię to, 625 00:54:12,181 --> 00:54:14,181 że dzieci wróciły do swoich rodzin. 626 00:54:17,501 --> 00:54:20,021 Arthur Hilton spędzi resztę życia w psychiatryku. 627 00:54:21,341 --> 00:54:25,021 Dobrze, że prawnicy nie znają się na zjawiskach paranormalnych. 628 00:54:25,661 --> 00:54:26,901 Inaczej by zadyndał. 629 00:54:26,981 --> 00:54:29,821 Skąd wiedziałeś, że ona jest moją siostrą? 630 00:54:34,461 --> 00:54:35,701 Powiedz 631 00:54:35,781 --> 00:54:38,101 albo więcej nas nie zobaczysz. 632 00:54:38,621 --> 00:54:41,821 A chyba nas potrzebujesz. Potrzebujesz mojej siostry. 633 00:54:43,581 --> 00:54:45,021 Twoja siostra ma dar. 634 00:54:46,101 --> 00:54:48,341 Widzi rzeczy, których nie widzą inni. 635 00:54:48,421 --> 00:54:50,061 Skąd wiedziałeś, że ma dar? 636 00:54:50,861 --> 00:54:52,941 Kiedy poświęcisz życie walce z demonami, 637 00:54:53,541 --> 00:54:55,381 łatwo rozpoznasz anioła. 638 00:55:00,901 --> 00:55:02,061 Wszystko gra? 639 00:55:02,821 --> 00:55:04,701 Tak. Byłam po pieniądze. 640 00:55:11,701 --> 00:55:13,901 Coś pojawiło się w Londynie. 641 00:55:13,981 --> 00:55:16,021 W tym mieście pojawiła się ciemność. 642 00:55:17,141 --> 00:55:19,741 Myślisz, że teraz poznałaś, co to strach? 643 00:55:20,821 --> 00:55:23,381 Nie poznałaś prawdziwego strachu. 644 00:55:28,581 --> 00:55:29,581 Nie oddalaj się. 645 00:55:30,981 --> 00:55:32,541 To dopiero początek. 646 00:56:51,541 --> 00:56:52,461 PAMIĘCI BRIANA NICKELSA 647 00:56:52,541 --> 00:56:56,541 Napisy: Jakub Jadowski