1 00:00:12,095 --> 00:00:14,097 Chcesz płatki na śniadanie? 2 00:00:14,597 --> 00:00:17,934 Za dużo cukru, nie chcę stracić stopy. 3 00:00:20,145 --> 00:00:24,065 Powiedz, jeśli czegoś potrzebujesz. Chcę, by było ci tu wygodnie. 4 00:00:25,734 --> 00:00:28,153 Mamo, masz matę grzewczą? 5 00:00:28,236 --> 00:00:31,072 Futon Hectora jest średnio wygodny. 6 00:00:31,156 --> 00:00:32,615 Pomieszkałbyś z Aaliyą. 7 00:00:32,699 --> 00:00:34,909 Kazała mi spać na pufie. 8 00:00:34,993 --> 00:00:37,162 Sama chciała bawić się w kota. 9 00:00:37,245 --> 00:00:38,329 Oszukałaś mnie. 10 00:00:38,413 --> 00:00:39,831 Nie moja wina! 11 00:00:41,624 --> 00:00:45,003 Dość marudzenia. Aż mi płatki zgorzkniały. 12 00:00:47,213 --> 00:00:48,506 Bernard, 13 00:00:48,590 --> 00:00:50,050 jak mówiłam, 14 00:00:50,133 --> 00:00:53,470 nie wiedziałam, że ciebie też wykopią z mieszkania. 15 00:00:53,553 --> 00:00:55,555 Aaliyah, Maya, jesteście dziećmi. 16 00:00:55,638 --> 00:00:58,058 Weźcie się w garść. Nie płacicie czynszu. 17 00:00:59,476 --> 00:01:00,935 Ja też nie płaciłem. 18 00:01:01,561 --> 00:01:04,481 Hej, rodzinka. Boże, nie! 19 00:01:04,564 --> 00:01:06,024 Znasz zasady. 20 00:01:06,107 --> 00:01:07,984 Żadnych szortów, załóż stanik, 21 00:01:08,068 --> 00:01:09,486 zdejmij klapki. 22 00:01:09,569 --> 00:01:11,738 Te palce wyglądają jak połamane. 23 00:01:12,405 --> 00:01:14,741 Połamany to ty zaraz będziesz. 24 00:01:16,076 --> 00:01:18,787 Aaliyah, chodź, jak chcesz mi pomóc na siłowni. 25 00:01:18,870 --> 00:01:20,580 Wychodzisz? 26 00:01:20,663 --> 00:01:22,123 Dobrze, wolne łóżko. 27 00:01:22,207 --> 00:01:23,333 Czas na drzemkę! 28 00:01:24,667 --> 00:01:27,504 Super, że pomagasz bratu. 29 00:01:28,004 --> 00:01:31,007 Nie chce popsuć sobie włosów, paznokci ani ubrań, 30 00:01:31,091 --> 00:01:32,342 ale pracuje za darmo. 31 00:01:32,425 --> 00:01:35,220 Czuję się nieco odpowiedzialna. 32 00:01:35,303 --> 00:01:38,431 Nieco? Wjechałaś autem w jego ścianę. 33 00:01:38,515 --> 00:01:40,350 Twój kolega uczył mnie jeździć. 34 00:01:40,433 --> 00:01:42,352 A o tym już nie gadamy. 35 00:01:44,020 --> 00:01:47,023 Nie gadaliśmy też o twojej karze. 36 00:01:47,107 --> 00:01:48,274 Chodźmy, Bernard. 37 00:01:50,860 --> 00:01:51,986 Mogę prowadzić? 38 00:01:52,070 --> 00:01:53,404 - Wykluczone! - Wykluczone! 39 00:01:58,743 --> 00:02:01,287 Czemu wciąż jesteś tak ubrana? 40 00:02:01,371 --> 00:02:04,082 Stoisz obok szuflady pełnej folii. 41 00:02:04,165 --> 00:02:06,459 Zrób sobie coś na wynos. 42 00:02:07,293 --> 00:02:08,962 Odpuść jej. 43 00:02:09,045 --> 00:02:12,090 Sprzedała dla nas swój budynek. 44 00:02:12,173 --> 00:02:15,468 Jeśli chce się ubierać jak młodsza osoba, 45 00:02:15,552 --> 00:02:17,137 to jej sprawa. 46 00:02:24,727 --> 00:02:25,770 Dziękuję. 47 00:02:25,854 --> 00:02:29,190 Miałaś sporo skrętów w lewo. Oby wciąż było ciepłe. 48 00:02:36,322 --> 00:02:39,367 - Nawet się z nami nie podzielisz? - Nie. 49 00:02:40,577 --> 00:02:43,288 Czuję bekon. Też chcę. 50 00:02:44,747 --> 00:02:46,499 Benny, przestań. 51 00:02:46,583 --> 00:02:48,209 To jej jedzenie. 52 00:02:48,293 --> 00:02:50,587 Pozwoliła ci zatrzymać warsztat. 53 00:02:50,670 --> 00:02:54,591 Ale mieszka u nas. Należy się chociaż podatek od bekonu. 54 00:02:55,675 --> 00:02:58,011 To jedyny podatek, jaki zapłaci. 55 00:03:00,054 --> 00:03:02,223 Dobra, weź też coś dla mnie. 56 00:03:02,307 --> 00:03:03,224 Załatwione. 57 00:03:05,602 --> 00:03:07,020 Ugryzłaś mnie! 58 00:03:07,103 --> 00:03:08,313 Ja też mam zasady. 59 00:03:10,064 --> 00:03:11,149 Ugryzła mnie. 60 00:03:12,734 --> 00:03:14,986 Przeobrażam się w jakiegoś stwora? 61 00:03:15,695 --> 00:03:18,573 Jak zmienię się w starą pannę, zabij mnie. 62 00:03:31,294 --> 00:03:35,006 Czemu nie naprawiłeś jeszcze tego mustanga? 63 00:03:35,089 --> 00:03:38,176 Chciałem zrobić kawę, ale nie mogę znaleźć miarki. 64 00:03:41,095 --> 00:03:42,931 Znam ten problem. 65 00:03:43,014 --> 00:03:46,559 Dlatego miałam dodatkową w budynku, który sprzedałam! 66 00:03:48,102 --> 00:03:50,271 Jak długo będziesz mnie tym dusić? 67 00:03:50,355 --> 00:03:52,982 Chętniej udusiłabym cię poduszką. 68 00:03:53,816 --> 00:03:56,110 Gdybym zobaczył cię w swoim łóżku, 69 00:03:56,194 --> 00:03:58,029 to sam bym się udusił. 70 00:03:59,405 --> 00:04:03,243 Bennie, nie żartuję z tym warsztatem. 71 00:04:03,326 --> 00:04:05,745 Więc napraw to auto przed obiadem, 72 00:04:05,828 --> 00:04:08,706 a po obiedzie załatw kolejne. 73 00:04:08,790 --> 00:04:11,417 I zrób coś pożytecznego w trakcie obiadu. 74 00:04:11,501 --> 00:04:12,543 Co? 75 00:04:12,627 --> 00:04:13,544 Nie wiem. 76 00:04:13,628 --> 00:04:15,588 Możesz na przykład posprzątać 77 00:04:15,672 --> 00:04:18,049 i pomyśleć o budynku, który sprzedałam! 78 00:04:21,302 --> 00:04:22,553 Bennie! 79 00:04:24,013 --> 00:04:25,640 Jest mój ziom. 80 00:04:26,766 --> 00:04:27,850 A gdzie bronco? 81 00:04:28,351 --> 00:04:32,605 Żona obejrzała dokument o niedźwiedziach i kazała kupić elektryczne auto. 82 00:04:33,564 --> 00:04:36,401 Oby nie miała czegoś elektrycznego w sypialni. 83 00:04:37,819 --> 00:04:38,945 Tylko żartuję. 84 00:04:39,028 --> 00:04:39,904 Stary. 85 00:04:40,822 --> 00:04:43,533 Nie znamy się tak dobrze. Napraw auto. 86 00:04:44,659 --> 00:04:48,079 Cokolwiek się zepsuło, oddamy jeszcze dziś. 87 00:04:48,663 --> 00:04:52,000 Ale ja nie potrafię naprawiać takich aut. 88 00:04:52,500 --> 00:04:54,377 Przyjeżdżam do ciebie od lat. 89 00:04:54,460 --> 00:04:57,880 To nie auto, to iphone na kółkach. 90 00:05:00,341 --> 00:05:02,552 To włóż go do ryżu czy coś. 91 00:05:04,429 --> 00:05:07,056 Auto to auto, pieniądze to pieniądze. 92 00:05:07,140 --> 00:05:10,601 Lepiej pojedź z tym do Pete'a na trzydziestej. 93 00:05:11,102 --> 00:05:13,980 On się na nich zna. Wszystkich tam wysyłam. 94 00:05:14,063 --> 00:05:16,149 Wszystkich? Jakich wszystkich? 95 00:05:16,649 --> 00:05:18,943 Odsyłasz klientów do innego warsztatu? 96 00:05:19,027 --> 00:05:21,070 Nie za darmo. 97 00:05:21,154 --> 00:05:23,573 Mogę u niego parkować, jak jadę po alko. 98 00:05:25,491 --> 00:05:29,329 Alkohol to ostatnia rzecz, jakiej trzeba temu ptasiemu móżdżkowi. 99 00:05:29,912 --> 00:05:31,289 Kupuję też zdrapki. 100 00:05:32,248 --> 00:05:34,292 Przykro mi, nie dam rady. 101 00:05:34,375 --> 00:05:36,502 O, jest moja miarka. 102 00:05:39,881 --> 00:05:41,716 W tym dokumencie mówili może, 103 00:05:41,799 --> 00:05:45,887 kiedy skończy się świat? Bo jestem na to gotowa. 104 00:05:50,433 --> 00:05:53,019 - Co robisz? - Odrabiam lekcje. 105 00:05:53,102 --> 00:05:56,147 Spokojnie. Poczekam, aż wróci mama. 106 00:05:56,230 --> 00:05:57,357 Albo ciocia. 107 00:05:57,440 --> 00:05:58,399 Albo Aaliyah. 108 00:05:58,483 --> 00:05:59,734 Albo zrobię źle. 109 00:06:02,111 --> 00:06:03,196 Daj mi to. 110 00:06:04,113 --> 00:06:05,156 Okej. 111 00:06:05,239 --> 00:06:07,533 Zobaczmy. Zdania złożone. 112 00:06:08,409 --> 00:06:09,327 Damy radę. 113 00:06:09,827 --> 00:06:11,329 „Aby zejść na _____, 114 00:06:11,829 --> 00:06:13,581 schodzisz po schodach”. 115 00:06:14,207 --> 00:06:16,209 To jakaś zagadka Sfinksa? 116 00:06:18,294 --> 00:06:20,713 Okej, odpowiedź brzmi: 117 00:06:20,797 --> 00:06:22,423 „Aby zejść na parter, 118 00:06:22,507 --> 00:06:24,717 schodzisz po scho…” 119 00:06:25,259 --> 00:06:26,928 Nie domyśliłbym się. 120 00:06:34,143 --> 00:06:36,646 Nie wstawaj, sama wniosę te ciężkie torby. 121 00:06:38,898 --> 00:06:40,525 To ja miałam zawał. 122 00:06:42,652 --> 00:06:44,278 Jak tam lekcje? 123 00:06:44,821 --> 00:06:45,822 Kiepsko. 124 00:06:45,905 --> 00:06:48,408 Szkoła jest głupia. Pooglądajmy telewizję. 125 00:06:49,909 --> 00:06:52,120 Nie wiem, co zrobiłeś, ale napraw to. 126 00:06:52,954 --> 00:06:55,081 Szkoła nie jest głupia. 127 00:06:55,164 --> 00:06:56,666 Szkoła jest bardzo ważna. 128 00:06:57,208 --> 00:07:00,586 Bennie, zapisałam cię do szkoły naprawy aut elektrycznych. 129 00:07:01,087 --> 00:07:02,713 Wróć. Szkoła jest głupia. 130 00:07:03,548 --> 00:07:06,008 To się zgadzamy. Idę oglądać telewizję. 131 00:07:06,092 --> 00:07:07,009 Ja też. 132 00:07:07,718 --> 00:07:08,553 Nie. 133 00:07:08,636 --> 00:07:11,973 Potrzebujesz certyfikacji, żeby naprawiać te auta. 134 00:07:12,056 --> 00:07:15,309 - Nie możemy odsyłać klientów. - Nie mogę iść do szkoły. 135 00:07:15,393 --> 00:07:19,063 Parafrazując naszego najlepszego prezydenta: „Owszem, możesz”. 136 00:07:19,897 --> 00:07:21,065 Ale nie chcę. 137 00:07:21,149 --> 00:07:24,026 To dobry pomysł. Auta elektryczne to przyszłość. 138 00:07:24,110 --> 00:07:26,362 Przyszłość już nadeszła. 139 00:07:26,446 --> 00:07:27,947 Spytaj Pete'a. 140 00:07:28,030 --> 00:07:31,325 Podbiera nam klientów z tymi elektrykami. 141 00:07:31,909 --> 00:07:33,661 Czemu czepiasz się Pete'a? 142 00:07:34,537 --> 00:07:36,539 Bo nie sprzedałam jego budynku. 143 00:07:37,748 --> 00:07:40,251 Ten garaż to wszystko, co mam. 144 00:07:40,334 --> 00:07:44,172 Nie odpuszczę ci, dopóki nie pójdziesz do tej szkoły. 145 00:07:44,797 --> 00:07:47,758 Dobra już, babciu Lil Wayne'a. 146 00:07:51,220 --> 00:07:54,182 No to koniec rozmowy. 147 00:07:55,099 --> 00:07:57,935 Przecież nie mogę pójść za nim. 148 00:07:59,395 --> 00:08:03,024 Bennie, przygotuj mundurek. Jutro idziesz do szkółki. 149 00:08:06,402 --> 00:08:08,905 Jestem z ciebie dumny. 150 00:08:08,988 --> 00:08:10,907 Chcę, żeby ci się powiodło. 151 00:08:10,990 --> 00:08:13,826 W dodatku możemy spędzić razem trochę czasu. 152 00:08:14,660 --> 00:08:15,536 Tak. 153 00:08:16,287 --> 00:08:19,332 Uwielbiam spędzać czas z moim braciszkiem. 154 00:08:22,418 --> 00:08:25,963 Już prawie pora obiadowa. Idź zjedz w biurze. 155 00:08:26,047 --> 00:08:27,256 W biurze. 156 00:08:27,340 --> 00:08:30,176 - Wolę popracować. - Nie możesz. 157 00:08:30,676 --> 00:08:33,513 - Sałatka się zepsuje. - Skąd wiesz, że sałatka? 158 00:08:34,805 --> 00:08:35,973 Spójrz na siebie. 159 00:08:37,808 --> 00:08:42,897 Może po prostu wpuszczę tu chłopaka, który do ciebie przyszedł? 160 00:08:43,898 --> 00:08:45,900 Widzę cię. Chodź tu. 161 00:08:49,195 --> 00:08:50,905 To siłownia? 162 00:08:51,489 --> 00:08:52,532 Chcę przypakować. 163 00:08:54,492 --> 00:08:56,577 Ale jeszcze nie otwarta. Pójdę. 164 00:08:56,661 --> 00:08:57,620 Czekaj. 165 00:08:58,204 --> 00:09:00,373 To co to ma być? 166 00:09:00,456 --> 00:09:02,208 Lubisz ją, 167 00:09:02,291 --> 00:09:03,417 jesteś z nią 168 00:09:03,501 --> 00:09:04,794 czy stalkujesz ją? 169 00:09:04,877 --> 00:09:08,548 Pierwsze dwie opcje. Nasze pokolenie stalkuje w sieci. 170 00:09:08,631 --> 00:09:10,049 Ale ja nie. 171 00:09:10,132 --> 00:09:12,468 Powiesz mi, kto to jest? 172 00:09:12,552 --> 00:09:13,636 Jestem Tristan. 173 00:09:14,136 --> 00:09:15,846 A Tristan jest…? 174 00:09:18,766 --> 00:09:20,184 Nieznany mamie. 175 00:09:24,230 --> 00:09:27,400 Okej, przerobiliśmy montaż i naprawę usterek 176 00:09:27,483 --> 00:09:30,987 różnych urządzeń elektromechanicznych. 177 00:09:31,529 --> 00:09:33,447 Kurde, więcej zdań złożonych. 178 00:09:34,115 --> 00:09:35,032 Jakieś pytania? 179 00:09:35,992 --> 00:09:38,327 Tak. Czy ja jestem w dobrej klasie? 180 00:09:39,078 --> 00:09:43,708 - Uczy się pan o autach elektrycznych? - Ani razu nie usłyszałem słowa „auto”. 181 00:09:45,293 --> 00:09:47,211 Uproszczę to. 182 00:09:47,295 --> 00:09:51,716 Pojazdy elektryczne wykorzystują diagnostykę zdalną. 183 00:09:51,799 --> 00:09:53,884 Pewnie. Okej. 184 00:09:53,968 --> 00:09:58,180 Obejmującą konsumpcję energii, wydajność ładowania… 185 00:09:58,264 --> 00:09:59,098 Jasne. 186 00:09:59,181 --> 00:10:01,767 …i monitorowanie skoków napięcia. 187 00:10:01,851 --> 00:10:04,437 Jasne, ja to już wszystko wiem. 188 00:10:04,520 --> 00:10:07,315 - Odpowiedziałem na pana pytanie? - O tak. 189 00:10:07,398 --> 00:10:09,400 Nie jestem w dobrej klasie. 190 00:10:10,484 --> 00:10:11,736 Nara. 191 00:10:14,905 --> 00:10:16,198 No proszę. 192 00:10:16,282 --> 00:10:18,826 Wytrwałeś całe 20 minut. 193 00:10:21,120 --> 00:10:22,747 Nie masz gdzie być? 194 00:10:22,830 --> 00:10:23,831 Miałam. 195 00:10:24,582 --> 00:10:27,251 Ale sprzedałam, żeby uratować warsztat! 196 00:10:28,085 --> 00:10:33,299 Więc ty możesz chociaż wrócić tam i się czegoś nauczyć. 197 00:10:34,508 --> 00:10:35,760 Idę do baru. 198 00:10:35,843 --> 00:10:37,386 To ja też. 199 00:10:39,180 --> 00:10:42,391 - Idę do łazienki. - No to do łazienki. 200 00:10:43,017 --> 00:10:45,686 Nie możesz tak za mną łazić. 201 00:10:46,187 --> 00:10:48,272 Czego ty nie rozumiesz? 202 00:10:48,773 --> 00:10:50,524 Zapłaciłam za te zajęcia 203 00:10:50,608 --> 00:10:53,986 i nie odpuszczę, póki nie zdasz egzaminu. 204 00:10:54,612 --> 00:10:56,781 Nie pójdę za tobą… 205 00:10:57,448 --> 00:10:59,325 tylko tam. 206 00:11:05,998 --> 00:11:07,917 Bo to cholernie nudne. 207 00:11:16,592 --> 00:11:20,346 Rozumiem, że dobrze ci idzie? 208 00:11:20,429 --> 00:11:21,972 Pewnie, jestem tam królem. 209 00:11:23,933 --> 00:11:25,518 No to, Wasza Wysokość, 210 00:11:26,227 --> 00:11:27,103 do roboty. 211 00:11:27,186 --> 00:11:30,481 Nie przerobiliśmy jeszcze wszystkiego. 212 00:11:30,564 --> 00:11:33,776 Jesteśmy w połowie książki, ale to długa książka. 213 00:11:34,777 --> 00:11:37,905 Spokojnie. Trzeba zrobić tylko osiowanie. 214 00:11:37,988 --> 00:11:39,281 To potrafię. 215 00:11:39,365 --> 00:11:41,242 Teraz gadasz po ludzku. 216 00:11:42,535 --> 00:11:45,246 - Nie działa też ekran kontroli. - Jasne. 217 00:11:45,329 --> 00:11:47,998 Ekran kontroli to taki ekran, 218 00:11:48,082 --> 00:11:50,835 który daje kontrolę, nie? 219 00:11:50,918 --> 00:11:54,839 Było coś o tym w rozdziale czwartym. 220 00:11:55,339 --> 00:11:58,467 Lepiej po prostu ci to pokażę. 221 00:11:59,218 --> 00:12:02,346 Trzeba uruchomić podnośnik, zajrzeć pod maskę… 222 00:12:03,514 --> 00:12:04,932 i takie tam. 223 00:12:08,060 --> 00:12:10,813 Oboje wiemy, że kłamię. 224 00:12:10,896 --> 00:12:14,024 Bennie, co z tobą? 225 00:12:14,108 --> 00:12:16,861 Test już jutro. 226 00:12:17,611 --> 00:12:20,489 To niepotrzebnie wyłączyłem tego laptopa. 227 00:12:20,573 --> 00:12:22,408 Co tam robiłeś? 228 00:12:23,534 --> 00:12:24,368 Spałem. 229 00:12:27,705 --> 00:12:29,039 Nie patrz tak na mnie. 230 00:12:29,123 --> 00:12:32,793 Od początku mówiłem, że te zajęcia to strata pieniędzy. 231 00:12:32,877 --> 00:12:34,336 Strata? 232 00:12:35,296 --> 00:12:40,676 Tracę jedynie nadzieję, że coś z ciebie będzie. 233 00:12:40,760 --> 00:12:43,095 Co ja sobie myślałam, 234 00:12:43,179 --> 00:12:46,599 inwestując w Benniego Upshawa? 235 00:12:46,682 --> 00:12:51,604 To przegrana inwestycja. Jedyną dywidendą jest złamane serce. 236 00:12:52,104 --> 00:12:56,275 Jak mogłam w ogóle myśleć o sprzedaży mojego budynku? 237 00:12:57,526 --> 00:13:01,197 Byłabym teraz we własnym wygodnym domu, 238 00:13:01,280 --> 00:13:03,073 ciesząc się życiem. 239 00:13:03,157 --> 00:13:04,825 Moje życie było zajebiste. 240 00:13:06,160 --> 00:13:07,745 „Rodzinny interes”. 241 00:13:08,245 --> 00:13:10,623 Chyba mi rozum odebrało! 242 00:13:13,083 --> 00:13:16,003 Może gdybyśmy byli rodziną Corleone. 243 00:13:16,086 --> 00:13:18,589 Oni wiedzą, jak prowadzić rodzinny interes. 244 00:13:18,672 --> 00:13:19,632 - Tak. - Owszem. 245 00:13:19,715 --> 00:13:22,009 Wiedzą, co zrobić z takim Fredo. 246 00:13:23,594 --> 00:13:26,013 Mówisz, że ja jestem jak Fredo? 247 00:13:28,641 --> 00:13:29,725 Cios poniżej pasa. 248 00:13:31,101 --> 00:13:31,936 Masz rację. 249 00:13:32,686 --> 00:13:34,355 - Kurde. - Nie chciałam. 250 00:13:35,564 --> 00:13:37,650 Gdybym mogła wsadzić cię do łódki… 251 00:13:41,403 --> 00:13:43,614 Próbowałem się tego nauczyć. 252 00:13:45,241 --> 00:13:46,075 Ale nie mogę. 253 00:13:47,201 --> 00:13:49,578 - Nie możesz czy nie chcesz? - Nie mogę! 254 00:13:50,454 --> 00:13:52,373 To mnie wkurza. 255 00:13:54,542 --> 00:13:55,793 Jestem Bennie Upshaw. 256 00:13:56,627 --> 00:13:58,462 Nawet gdy coś mi nie szło, 257 00:13:58,546 --> 00:14:00,297 znałem się na autach. 258 00:14:00,798 --> 00:14:02,258 Ale to nie są auta. 259 00:14:02,883 --> 00:14:04,677 Nie mają sensu. 260 00:14:04,760 --> 00:14:07,304 Twoje krzyki niczego nie zmienią. 261 00:14:08,055 --> 00:14:09,139 Przepraszam. 262 00:14:10,975 --> 00:14:14,061 - Doceniam, że przynajmniej spróbowałeś. - Dziękuję. 263 00:14:14,645 --> 00:14:16,021 Czyli koniec szkoły? 264 00:14:16,605 --> 00:14:18,691 - Nie, będziemy ściągać. - Co? 265 00:14:20,067 --> 00:14:21,360 No to jazda. 266 00:14:24,780 --> 00:14:25,823 Słyszysz mnie? 267 00:14:26,323 --> 00:14:28,033 Czemu mówisz tak głośno? 268 00:14:28,117 --> 00:14:30,202 Inni też mają ściągać? 269 00:14:30,953 --> 00:14:32,496 To mój naturalny ton. 270 00:14:33,414 --> 00:14:35,416 Mamy problem. 271 00:14:35,499 --> 00:14:38,669 Spóźnia się mechaniczka, która miała nam pomóc. 272 00:14:38,752 --> 00:14:40,796 Nie znalazła opiekunki do dziecka. 273 00:14:40,880 --> 00:14:43,424 Dlatego to nie jest robota dla kobiet. 274 00:14:44,800 --> 00:14:46,176 Nie mówiłem o tobie. 275 00:14:46,844 --> 00:14:48,470 Zbiłaś szklany sufit. 276 00:14:49,096 --> 00:14:53,475 Pracowałam przy wyścigówkach, a ty nosisz airpody, żeby ściągać. 277 00:14:53,559 --> 00:14:54,768 Pocałuj mnie w dupę. 278 00:14:55,936 --> 00:14:57,771 Obyś się pocięła tym sufitem. 279 00:14:58,856 --> 00:15:02,401 Sofia będzie za dziesięć minut. Graj na czas. 280 00:15:02,484 --> 00:15:04,653 Egzamin ma trzy sekcje. 281 00:15:04,737 --> 00:15:05,946 Już zaczynamy? 282 00:15:06,530 --> 00:15:07,740 Nie pomodlimy się? 283 00:15:08,866 --> 00:15:10,242 Drodzy uczniowie, 284 00:15:10,743 --> 00:15:12,828 zebraliśmy się tu, 285 00:15:12,912 --> 00:15:15,456 aby uczcić rzecz zwaną elektrycznością. 286 00:15:16,790 --> 00:15:18,709 Wszyscy już zaczęli. 287 00:15:18,792 --> 00:15:22,046 Okej. Pierwsze pytanie. 288 00:15:22,129 --> 00:15:23,923 Po prostu czytaj. 289 00:15:24,006 --> 00:15:25,382 Okej. 290 00:15:25,466 --> 00:15:31,430 „Jak pozyskać dane pomiarowe z ECM samochodu?” 291 00:15:32,014 --> 00:15:34,558 Jakbym nie wiedział. Łatwizna. 292 00:15:34,642 --> 00:15:36,101 Powiedziałeś EDM? 293 00:15:36,185 --> 00:15:39,146 Znalazłam artykuł o jakimś Diplo. 294 00:15:39,229 --> 00:15:40,648 Co to jest Diplo? 295 00:15:41,440 --> 00:15:42,483 Spoko. 296 00:15:42,983 --> 00:15:45,277 Laura, co to jest Diplo? 297 00:15:46,028 --> 00:15:48,280 Na pewno porazi cię prąd. 298 00:15:50,824 --> 00:15:53,827 Marty, Laura tylko zrzędzi. Co to jest Diplo? 299 00:15:58,791 --> 00:16:01,168 Czemu nie byłaś dziś na siłowni? 300 00:16:01,251 --> 00:16:02,461 Była zamknięta. 301 00:16:02,544 --> 00:16:04,254 Bo jeszcze nie otworzyliśmy. 302 00:16:04,338 --> 00:16:06,215 Nie mogłaś zapukać? Napisać? 303 00:16:06,715 --> 00:16:07,675 Zrobić tak? 304 00:16:08,592 --> 00:16:10,010 Nieco wysiłku. 305 00:16:10,094 --> 00:16:14,306 Za bardzo namęczyłam się przy porodzie, żebyś mi teraz tak podskakiwał. 306 00:16:14,390 --> 00:16:18,352 Nie miałam przerwy obiadowej. Oglądam Peaky Blinders po godzinach. 307 00:16:19,269 --> 00:16:20,604 Wpadnij jutro. 308 00:16:20,688 --> 00:16:22,856 Nie, jutro jej nie będzie. 309 00:16:22,940 --> 00:16:24,108 W sobotę. 310 00:16:24,608 --> 00:16:28,320 Okej, o kim mówisz? I dlaczego to moja sprawa? 311 00:16:28,821 --> 00:16:31,323 Aaliyah ma chłopaka. 312 00:16:31,407 --> 00:16:33,450 Na pewno by mi powiedziała. 313 00:16:33,534 --> 00:16:36,704 Ma na imię Tristan. Spotykają się na siłowni. 314 00:16:36,787 --> 00:16:41,000 Nie chciałem wyjawiać jej tajemnicy, więc jutro sama możesz ją wyjawić. 315 00:16:41,083 --> 00:16:42,084 Do soboty. 316 00:16:44,211 --> 00:16:48,340 Powiedz coś więcej. Jak długo Aaliyah się z nim widuje? 317 00:16:48,424 --> 00:16:49,550 Ty kapusiu! 318 00:16:49,633 --> 00:16:52,261 Obiecałeś! Jesteś do niczego. 319 00:16:52,344 --> 00:16:54,013 Wzięła mnie podstępem. 320 00:16:54,555 --> 00:16:56,432 Jesteśmy kwita za ścianę. 321 00:16:56,515 --> 00:16:57,641 No ja myślę! 322 00:17:01,478 --> 00:17:04,690 Czemu nie powiedziałaś, że masz chłopaka? 323 00:17:05,190 --> 00:17:08,110 Traktujesz mnie jak zwyczajną matkę. Jestem spoko! 324 00:17:09,653 --> 00:17:10,612 Na pewno? 325 00:17:10,696 --> 00:17:14,950 Nie wyprawisz 12-godzinnego kazania o nastoletnich ciążach? 326 00:17:15,034 --> 00:17:16,702 Wybacz, takie życie. 327 00:17:17,202 --> 00:17:18,746 To może ci się przytrafić. 328 00:17:18,829 --> 00:17:21,373 - Nie planujesz tego, ale… - Nie planujesz tego, ale… 329 00:17:25,169 --> 00:17:29,214 Okej, chcesz mi tak pokazać, że już to słyszałaś. 330 00:17:29,715 --> 00:17:31,383 Mamo, kocham cię. 331 00:17:32,092 --> 00:17:35,804 Ale gdy zaczęłam jeździć autobusem, zrobiłaś mi kazanie o ciąży. 332 00:17:36,472 --> 00:17:40,434 Gdy zmieniłam makijaż, zrobiłaś mi kazanie o ciąży. 333 00:17:41,310 --> 00:17:43,228 Gdy zmieniłam antykoncepcję… 334 00:17:43,312 --> 00:17:44,938 Okej, tamto się zgadza. 335 00:17:46,273 --> 00:17:48,525 Rozumiem, dlaczego to robisz. 336 00:17:48,609 --> 00:17:49,818 Doceniam to. 337 00:17:50,569 --> 00:17:52,488 Ale to bywa wyczerpujące. 338 00:17:53,781 --> 00:17:56,950 Przyznaję, że moje doświadczenia z młodości 339 00:17:57,034 --> 00:18:00,454 wpływają na moje rodzicielstwo. 340 00:18:01,538 --> 00:18:02,623 Raczej podtapiają. 341 00:18:04,833 --> 00:18:08,128 Jestem wyrozumiała. Nie przeginaj. 342 00:18:08,796 --> 00:18:11,215 To twój pierwszy chłopak. 343 00:18:11,715 --> 00:18:13,967 Czekałam na to. 344 00:18:14,718 --> 00:18:19,681 Chcę plotkować, wybierać ciuchy i pocieszać cię, gdy się pokłócicie. 345 00:18:19,765 --> 00:18:21,391 Nigdy się nie kłócimy. 346 00:18:22,059 --> 00:18:23,018 On mnie rozumie. 347 00:18:25,062 --> 00:18:26,688 Jeszcze taka niewinna. 348 00:18:29,733 --> 00:18:32,611 Chcę być częścią twojego życia. 349 00:18:33,278 --> 00:18:35,781 Proszę, nie odcinaj mnie. 350 00:18:36,615 --> 00:18:38,158 Ale bez kazań o ciąży? 351 00:18:38,659 --> 00:18:40,494 Dobrze. Póki co. 352 00:18:41,703 --> 00:18:44,581 Dobrze, bo naprawdę chciałam ci o nim powiedzieć. 353 00:18:44,665 --> 00:18:47,000 Pokaż fotki. 354 00:18:47,084 --> 00:18:49,962 Ale ciacho! 355 00:18:50,587 --> 00:18:52,172 Ma brata? 356 00:18:52,881 --> 00:18:54,341 Nie, zapomnij. 357 00:18:54,424 --> 00:18:57,177 Okej, przepraszam! 358 00:18:57,261 --> 00:18:59,263 Opanuję się. 359 00:19:04,143 --> 00:19:09,022 „Po wyciągnięciu przełącznika akumulatora, czujnik wyłączy się”. 360 00:19:09,606 --> 00:19:12,526 „Ale akumulator pozostanie naładowany”. 361 00:19:12,609 --> 00:19:14,486 To było trzy strony temu. 362 00:19:15,237 --> 00:19:17,823 Wi-Fi na parkingu jest zajebiście powolne. 363 00:19:17,906 --> 00:19:18,907 Na parkingu? 364 00:19:19,491 --> 00:19:21,410 Mogłaś zadzwonić z domu. 365 00:19:25,205 --> 00:19:27,583 Dzięki Bogu. Chodź tu, Sofia. 366 00:19:33,088 --> 00:19:34,131 A to co? 367 00:19:34,715 --> 00:19:35,924 Potomstwo? 368 00:19:36,758 --> 00:19:38,760 Mówiłam, że nie mam opiekunki. 369 00:19:39,386 --> 00:19:42,014 Mogłaś po prostu dołączyć mnie do rozmowy. 370 00:19:42,097 --> 00:19:45,309 Gdybym znała się na technologii, nie byłoby cię tutaj. 371 00:19:46,894 --> 00:19:50,063 Bennie przeczyta pytanie z testu, 372 00:19:50,147 --> 00:19:51,899 a ty zdradzisz mu odpowiedź. 373 00:19:51,982 --> 00:19:55,402 Rozumiem pojęcie zdrady. To nie jest dziecko mojego męża. 374 00:19:55,485 --> 00:19:57,070 Pierwsze pytanie? 375 00:19:58,614 --> 00:19:59,823 Czyje to dziecko? 376 00:20:01,074 --> 00:20:02,326 Z testu, głupku. 377 00:20:02,826 --> 00:20:04,077 Okej. 378 00:20:04,161 --> 00:20:07,748 „Jakie napięcie jest bezpieczne bez rękawic?” 379 00:20:09,791 --> 00:20:12,336 Przy otwartym akumulatorze 380 00:20:12,419 --> 00:20:15,839 potrzebujesz rękawic, jeśli poziom napięcia przekracza 12. 381 00:20:17,007 --> 00:20:20,052 Co powiedziałaś? Słyszę tylko płakanie. 382 00:20:20,135 --> 00:20:22,179 To moje dziecko. Jest głodny. 383 00:20:23,347 --> 00:20:24,181 Sofia. 384 00:20:25,224 --> 00:20:27,226 To nieprofesjonalne. 385 00:20:31,104 --> 00:20:32,439 Tak jest! 386 00:20:34,233 --> 00:20:36,193 Mamy certyfikat 387 00:20:36,276 --> 00:20:37,236 Wysokie napięcie 388 00:20:38,737 --> 00:20:40,530 Mamy certyfikat 389 00:20:40,614 --> 00:20:41,573 Wysokie napięcie 390 00:20:50,332 --> 00:20:52,834 Czego by nie mówili, ściąganie się opłaca. 391 00:20:52,918 --> 00:20:54,253 Kurde, pewnie. 392 00:20:54,336 --> 00:20:55,796 Udało się? 393 00:20:55,879 --> 00:20:59,132 Tak. Przy zmianie pieluchy było nieciekawie. 394 00:20:59,216 --> 00:21:01,301 Dzięki Bogu za maść na odparzenia. 395 00:21:02,386 --> 00:21:06,390 Teraz warsztat wreszcie zacznie zarabiać. 396 00:21:06,473 --> 00:21:08,850 Wkroczyliśmy w przyszłość. 397 00:21:09,559 --> 00:21:12,145 Przy okazji, ukradłem ci airpody. 398 00:21:12,229 --> 00:21:15,482 Ściąga i kradnie. To mój mąż. 399 00:21:17,401 --> 00:21:20,404 Przyznaję z bólem, ale jestem z niego dumna. 400 00:21:20,988 --> 00:21:22,322 Mamy certyfikat. 401 00:21:23,573 --> 00:21:27,160 Nie chcę dosypywać ci rodzynek do sałatki ziemniaczanej, 402 00:21:27,911 --> 00:21:31,123 ale kto będzie naprawiał te auta elektryczne? 403 00:21:31,206 --> 00:21:33,083 Ja. Mam certyfikat. 404 00:21:35,836 --> 00:21:36,837 Wysokie napięcie! 405 00:21:40,632 --> 00:21:42,175 Jasne. 406 00:21:42,259 --> 00:21:46,054 Więc naprawdę nauczyłeś się je naprawiać? 407 00:21:46,138 --> 00:21:47,597 Nie, ściągaliśmy. 408 00:21:48,348 --> 00:21:50,267 Czego tu nie rozumiesz? 409 00:21:50,350 --> 00:21:53,061 No, widzisz… 410 00:21:53,687 --> 00:21:56,398 Kiedy przyjadą klienci, 411 00:21:56,481 --> 00:21:59,067 to Benny… 412 00:22:01,737 --> 00:22:04,656 Kurde, to nie ma sensu. 413 00:22:06,241 --> 00:22:08,368 Co się ze mną stało? 414 00:22:08,452 --> 00:22:09,494 Jestem głupia. 415 00:22:11,788 --> 00:22:15,000 Zamieniłam się w ciebie, jak cię ugryzłam? 416 00:22:15,083 --> 00:22:17,336 O nie. 417 00:22:18,503 --> 00:22:20,297 Wciąż mamy Pete'a. 418 00:22:20,380 --> 00:22:23,133 À propos, skoczę po zdrapki i łychę. 419 00:22:23,216 --> 00:22:26,803 - Potrzebuje ktoś czegoś? - Pieniędzy z warsztatu. 420 00:22:27,471 --> 00:22:28,972 Wracasz do szkoły. 421 00:22:29,056 --> 00:22:31,266 Tym razem nauczysz się tego na serio. 422 00:22:31,350 --> 00:22:33,018 Nawet jak teraz to mówię, 423 00:22:33,101 --> 00:22:34,519 to sobie nie wierzę. 424 00:22:38,357 --> 00:22:40,609 Witaj na pokładzie. 425 00:22:41,109 --> 00:22:45,947 Możesz tu ustawić swoje elektryczne Diplo i takie tam. 426 00:22:48,700 --> 00:22:51,119 Wy naprawdę niczego nie wiecie, co? 427 00:22:52,204 --> 00:22:55,332 - Mogłam prosić o większą wypłatę. - Za późno. 428 00:22:55,832 --> 00:22:57,793 Musisz znać swoją wartość. 429 00:22:58,293 --> 00:23:00,587 Chętnie zacznę pracę. 430 00:23:00,670 --> 00:23:02,214 I nie martw się dzieckiem. 431 00:23:02,297 --> 00:23:04,633 Teściowa będzie go miała na jednym oku. 432 00:23:05,133 --> 00:23:06,468 Drugie jest szklane. 433 00:23:07,594 --> 00:23:08,887 To długa historia. 434 00:23:08,970 --> 00:23:11,640 Wiesz co, jednak dam go do żłobka. 435 00:23:13,850 --> 00:23:15,936 Czyja mamusia jest tam na ulicy? 436 00:23:16,019 --> 00:23:19,314 Tak. O tak! 437 00:23:19,398 --> 00:23:21,817 Twój tatuś to nie twój tatuś. 438 00:23:21,900 --> 00:23:24,861 Nie. O nie! 439 00:23:26,238 --> 00:23:27,906 Zawsze jest takim dupkiem? 440 00:23:31,284 --> 00:23:35,455 Tak. O tak! 441 00:24:05,694 --> 00:24:07,612 Napisy: Filip Bernard Karbowiak