1 00:00:06,049 --> 00:00:07,967 SERIAL NETFLIX 2 00:00:10,553 --> 00:00:14,182 Maya! Aaliyah! Chodźcie szybko. 3 00:00:15,016 --> 00:00:16,684 Cóż za piękny poranek. 4 00:00:17,643 --> 00:00:20,313 Skąd u ciebie taki humorek? 5 00:00:20,396 --> 00:00:25,902 Wiem. Lucretia i Frankie, zakochana para. 6 00:00:26,736 --> 00:00:28,654 Regina, dorośnij. 7 00:00:28,738 --> 00:00:32,784 Ale tak, liczę na to. 8 00:00:34,285 --> 00:00:37,622 Tak jest! Odnów tę relację. 9 00:00:38,873 --> 00:00:41,209 Trochę się denerwuję tym spotkaniem. 10 00:00:41,292 --> 00:00:43,878 Żałuję, że między nami nie wyszło. 11 00:00:44,754 --> 00:00:45,880 Wszyscy to znamy. 12 00:00:45,963 --> 00:00:49,717 Więc znajdź swoją miłość, bo twój mąż to nie to. 13 00:00:50,843 --> 00:00:52,637 Ja przynajmniej mam faceta. 14 00:00:53,596 --> 00:00:54,680 Przepraszam. 15 00:00:54,764 --> 00:00:57,308 To nie fair, kiedy nie może się bronić. 16 00:00:58,559 --> 00:01:00,561 Ale cieszę się, że wróciłaś do Franka. 17 00:01:00,645 --> 00:01:02,814 Będzie w mieście jeszcze jedną noc. 18 00:01:02,897 --> 00:01:05,066 Ale mam nadzieję, że udaną. 19 00:01:06,609 --> 00:01:07,735 Gniazdko? 20 00:01:08,778 --> 00:01:10,279 Kupiłaś ciastka. 21 00:01:11,405 --> 00:01:12,657 Do tego ten krok. 22 00:01:13,366 --> 00:01:15,952 Frank na ciebie działa. 23 00:01:16,536 --> 00:01:18,913 Jeszcze nie, ale tylko poczekaj. 24 00:01:20,456 --> 00:01:22,333 Daj mi na wynos. 25 00:01:22,416 --> 00:01:25,586 Dziewczyny, ruchy. Muszę jechać do pracy. 26 00:01:27,713 --> 00:01:29,340 Od kiedy lubisz swoją pracę? 27 00:01:30,424 --> 00:01:32,218 Muszę dziś być wcześniej. 28 00:01:32,301 --> 00:01:34,929 Znaleźć czas sam na sam z Jan. 29 00:01:35,012 --> 00:01:37,140 Na szybkie lizanie tyłka. 30 00:01:38,558 --> 00:01:40,393 Chodzi o stypendium? 31 00:01:40,476 --> 00:01:44,480 Tak, Jan jest w komitecie programu studiujących pracowników. 32 00:01:44,564 --> 00:01:46,941 Liczę, że szpital opłaci mi szkołę. 33 00:01:47,984 --> 00:01:50,695 Ciekawe, czy Frank wciąż ma te spodnie z Małym Księciem. 34 00:01:53,531 --> 00:01:55,449 Wybacz, zamyśliłam się. 35 00:01:57,743 --> 00:02:00,538 Przepraszam, czyściłam toaletę. 36 00:02:00,621 --> 00:02:02,540 Teraz można jeść z sedesu. 37 00:02:03,124 --> 00:02:06,419 Więzienne prace tuż przed szkołą? Co zmalowałaś? 38 00:02:08,212 --> 00:02:10,339 Licząc na popularność, 39 00:02:10,423 --> 00:02:13,551 naraziłam swoją przyszłość, uciekając z lekcji. 40 00:02:14,927 --> 00:02:17,096 Ale popularność mi wzrosła. 41 00:02:18,723 --> 00:02:21,934 Taka kara za wagary? My ciągle wagarowałyśmy. 42 00:02:22,018 --> 00:02:23,853 Ale nigdy nie dałyśmy się złapać. 43 00:02:24,729 --> 00:02:26,439 Wciąż tu jesteś? Do auta. 44 00:02:26,522 --> 00:02:30,359 Wiem. Pójdę przemyśleć konsekwencje swojego zachowania. 45 00:02:32,987 --> 00:02:36,908 Hej, mamo. Przyniosłem gniazdka. 46 00:02:37,742 --> 00:02:39,911 Cholera. Kto jeszcze czegoś chce? 47 00:02:40,828 --> 00:02:42,371 Ja nie. Po prostu jestem miła. 48 00:02:43,331 --> 00:02:44,957 W czym ci pomóc, skarbie? 49 00:02:45,041 --> 00:02:48,252 Dostałem podwójną zmianę. Popilnowałabyś Sydney? 50 00:02:48,336 --> 00:02:50,171 Wiem, że nie odpowiada ci ta sytuacja, 51 00:02:50,254 --> 00:02:52,632 ale to dla mnie bardzo ważne. 52 00:02:52,715 --> 00:02:54,258 - Myślę, że… - Dobrze. 53 00:02:56,510 --> 00:03:00,723 Schlebia mi, że powtarzałeś sobie w głowie te bzdety. 54 00:03:03,267 --> 00:03:05,144 I poszedłeś do cukierni. 55 00:03:06,103 --> 00:03:08,481 Moje ciastka są bez zobowiązań. 56 00:03:10,316 --> 00:03:12,401 Przyjdź z nią, popilnuję jej. 57 00:03:12,485 --> 00:03:13,486 Dziękuję, mamo. 58 00:03:13,569 --> 00:03:16,113 Opieka nad dziećmi nie jest taka trudna. 59 00:03:17,990 --> 00:03:19,033 Gotowa. 60 00:03:19,116 --> 00:03:20,159 Gdzie mama? 61 00:03:21,285 --> 00:03:22,119 Mój lunch. 62 00:03:22,995 --> 00:03:25,331 Szlag, jeszcze ty. Leć do auta. 63 00:03:30,044 --> 00:03:31,045 Zamknij drzwi! 64 00:03:39,303 --> 00:03:40,638 WARSZTAT BENNIEGO 65 00:03:40,721 --> 00:03:44,558 Tony, spójrz na ten bałagan. Miałeś wyprostować półki. 66 00:03:44,642 --> 00:03:47,144 Wyglądają jak tanie doczepki. 67 00:03:47,228 --> 00:03:48,771 Miałem iść na lunch. 68 00:03:49,355 --> 00:03:51,774 Zero lunchu, póki wszystko nie będzie cacy. 69 00:03:51,857 --> 00:03:53,442 Tato, twoja kanapka. 70 00:03:53,985 --> 00:03:56,320 Miałem na myśli pracowników. 71 00:03:56,404 --> 00:03:58,030 Jestem cholernie głodny. 72 00:04:00,032 --> 00:04:03,077 No weź, Bennie. Naprawiłem płytę w gabinecie, 73 00:04:03,160 --> 00:04:04,954 wylałem olej i umyłem ci auto, 74 00:04:05,037 --> 00:04:07,707 mimo że nie miało to związku z kontrolą. 75 00:04:07,790 --> 00:04:12,586 W porządku. Jeśli dasz radę jednocześnie sprzątać, dam ci pół kanapki. 76 00:04:14,213 --> 00:04:16,090 Niestety potrzebuję tej pracy. 77 00:04:17,216 --> 00:04:19,176 Widzisz, synu, ucz się. 78 00:04:21,220 --> 00:04:24,056 Zrobisz wszystko przed moim meczem, prawda? 79 00:04:24,140 --> 00:04:27,393 To zależy. Pokaż mi swój crossover. 80 00:04:27,476 --> 00:04:28,352 Dawaj. 81 00:04:33,482 --> 00:04:36,444 Oto moja emerytura. 82 00:04:36,527 --> 00:04:39,030 W telewizji nie dziękuj mamie. 83 00:04:39,113 --> 00:04:40,573 Masz to po mnie. 84 00:04:41,365 --> 00:04:43,909 Może pójdziesz z nami po meczu na pizzę. 85 00:04:43,993 --> 00:04:47,163 Wpuszczają rodziców do busa? 86 00:04:47,246 --> 00:04:50,750 Nowoczesność. Dlatego przegrywacie trzy do siedmiu. 87 00:04:51,917 --> 00:04:54,587 Z mamą i Noah. On stawia. 88 00:04:54,670 --> 00:04:57,340 Nie ma mowy. To zadanie dla taty. 89 00:04:59,884 --> 00:05:02,345 Noah czeka. Jedziemy potrenować. 90 00:05:02,428 --> 00:05:05,056 Niczym Candyman, jest wszędzie. 91 00:05:05,139 --> 00:05:08,642 Skąd masz ten nowy plecak? 92 00:05:09,477 --> 00:05:11,437 Nie powiem. Do zobaczenia. 93 00:05:11,520 --> 00:05:13,773 Jasne. Będę. 94 00:05:13,856 --> 00:05:17,860 Za ławką rezerwowych, razem z resztą ojców. 95 00:05:17,943 --> 00:05:19,862 Obok sekcji mamusiek. 96 00:05:22,323 --> 00:05:24,658 SZPITAL MERCY 97 00:05:24,742 --> 00:05:27,828 Nie mogę uwierzyć, że Bobbie bierze ślub. 98 00:05:27,912 --> 00:05:29,914 Tak już jest, gdy nasz były to robi. 99 00:05:29,997 --> 00:05:32,541 Tusz na papierach rozwodowych nie zdążył wyschnąć. 100 00:05:32,625 --> 00:05:36,087 Czasem najlepiej jest pozwolić innym 101 00:05:36,170 --> 00:05:38,172 rzucić się w wir pracy. 102 00:05:40,132 --> 00:05:44,553 Podoba mi się to, Sheila. Spotkajmy się po pracy. 103 00:05:44,637 --> 00:05:48,641 Mówiłam ci, kiedy wczoraj dzwoniłaś, rano pisałaś 104 00:05:48,724 --> 00:05:50,726 i kiedy zakradłaś się do toalety. 105 00:05:50,810 --> 00:05:53,187 Masz moje wsparcie duchowe. 106 00:05:54,980 --> 00:05:58,943 Szlag. Sheila zabiera mi czas na podlizywanie się. 107 00:06:00,236 --> 00:06:03,155 Dzień dobry, Jan. Mam gniazdka. 108 00:06:03,239 --> 00:06:04,657 A ja stan przedcukrzycowy. 109 00:06:07,660 --> 00:06:10,204 Co z tą kawą po pracy? 110 00:06:10,287 --> 00:06:13,582 Chciałabym, ale nie mogę. 111 00:06:14,834 --> 00:06:18,254 Ja pójdę. Dokąd idziemy? Uwielbiam kawę. 112 00:06:18,879 --> 00:06:21,006 Nie możesz. Jesteś zbyt zajęta. 113 00:06:22,258 --> 00:06:23,092 Znajdę czas. 114 00:06:24,468 --> 00:06:28,347 Pomyślałam, że możemy pogadać w cztery oczy. 115 00:06:29,432 --> 00:06:31,600 Właśnie tego mi trzeba. 116 00:06:31,684 --> 00:06:33,936 Naprawę myślę, że jesteś zajęta. 117 00:06:36,605 --> 00:06:40,109 A ja myślę, że znam swój plan. 118 00:06:41,610 --> 00:06:43,320 My… 119 00:06:43,404 --> 00:06:45,698 Zawsze tak tu żartujemy. 120 00:06:47,032 --> 00:06:49,952 - Widzimy się w lobby o 17. - Nie mogę się doczekać. 121 00:06:51,454 --> 00:06:52,329 Sheila! 122 00:06:53,747 --> 00:06:57,751 Regina, umawianie się teraz z Jan to nie najlepszy pomysł. 123 00:06:57,835 --> 00:07:00,796 Dla kogo? Ja uważam, że to świetny pomysł. 124 00:07:05,509 --> 00:07:07,595 Przestań krakać, suko. 125 00:07:11,640 --> 00:07:13,893 Zrobiliśmy już wszystko. 126 00:07:13,976 --> 00:07:15,853 Tony, wyczyściłeś kanały powietrzne? 127 00:07:15,936 --> 00:07:17,980 Tony! 128 00:07:18,063 --> 00:07:19,815 Ja tylko szukam prawka! 129 00:07:22,860 --> 00:07:27,031 Wybacz, jestem wyczerpany. Zjadłem tylko pół kanapki. 130 00:07:27,114 --> 00:07:30,493 Mogłeś zostawić trochę na potem. Wyczyściłeś kanały? 131 00:07:31,118 --> 00:07:33,245 Za tę pensję ciesz się, że sprzątam tutaj. 132 00:07:33,329 --> 00:07:37,249 Żadnych kanałów. I żadnych pająków. 133 00:07:38,000 --> 00:07:39,919 To ostatnie, co nam zostało. 134 00:07:40,586 --> 00:07:42,046 To ostatnie, co tobie zostało. 135 00:07:43,214 --> 00:07:46,383 Mnie zostało tylko powiedzieć: „Dobranoc, Bennie”. 136 00:07:46,467 --> 00:07:47,801 Co chcesz mi powiedzieć? 137 00:07:48,719 --> 00:07:50,054 Dobranoc, Bennie. 138 00:07:55,768 --> 00:07:58,646 Tak. Wejść tutaj… 139 00:08:02,233 --> 00:08:04,068 Pająk. Niech cię szlag, Tony! 140 00:08:06,529 --> 00:08:07,905 Gdzie drabina? Jezu! 141 00:08:07,988 --> 00:08:11,158 Czuję powietrze. Przynajmniej zabiłem pająka. 142 00:08:11,242 --> 00:08:12,952 Cholera, miał kumpli. 143 00:08:16,664 --> 00:08:18,624 Spodoba ci się tu. 144 00:08:20,417 --> 00:08:22,920 Minęłyśmy pięć Starbucksów. 145 00:08:23,879 --> 00:08:25,214 Tu też mają kawę. 146 00:08:25,297 --> 00:08:27,925 Każą ci ją wypić, zanim oddadzą ci kluczyki. 147 00:08:30,010 --> 00:08:35,307 Chciałam porozmawiać o mojej przyszłości. 148 00:08:35,391 --> 00:08:37,851 Ale napiję się czegokolwiek. 149 00:08:38,602 --> 00:08:39,687 To, co zwykle, Jan. 150 00:08:41,897 --> 00:08:44,149 Nie mogę. Wciąż jest dzień. 151 00:08:45,317 --> 00:08:47,361 Na szczęście moja wątroba nie ma zegarka. 152 00:08:48,779 --> 00:08:50,114 Pij. 153 00:08:50,698 --> 00:08:51,991 Ale ostrożnie. 154 00:08:52,616 --> 00:08:55,077 Kieliszek więcej, a zgodzę się na wszystko. 155 00:08:56,662 --> 00:08:57,913 Poprosimy jeszcze dwa. 156 00:08:59,999 --> 00:09:03,210 Skoro już tu utknąłem, mogę popracować. 157 00:09:03,961 --> 00:09:06,338 To, że utknąłem, nie powstrzyma kontroli. 158 00:09:09,508 --> 00:09:11,885 Cholera. Ciasno tu. 159 00:09:11,969 --> 00:09:14,263 Mogłem dać Tony'emu całą kanapkę. 160 00:09:18,225 --> 00:09:20,978 Dzięki Bogu. Hej, Siri, odbierz. 161 00:09:23,230 --> 00:09:24,898 Hej, Siri, odbierz. 162 00:09:26,567 --> 00:09:28,277 Odbierz, suko! 163 00:09:32,197 --> 00:09:35,618 Sorki, zapomniałem, że mam teraz Androida. 164 00:09:37,911 --> 00:09:39,830 Bennie, jestem zajęta pracą. 165 00:09:39,913 --> 00:09:43,542 Wróć jak najszybciej. Zadzwoń. 166 00:09:44,543 --> 00:09:47,087 Racja, jest na meczu Kelvina. 167 00:09:47,880 --> 00:09:49,798 Cholera, muszę wracać. 168 00:09:53,135 --> 00:09:54,637 Chyba że… 169 00:09:59,099 --> 00:10:02,853 Dziś Lucretia ma swój dzień Ogoliła się na fest 170 00:10:02,936 --> 00:10:07,816 Dziś Lucretia ma swój dzień Co za dzień 171 00:10:08,609 --> 00:10:10,694 Lucretia! Daj mi tę drabinę! 172 00:10:14,198 --> 00:10:17,951 Masz małe uszy, ale wiem, że mnie słyszysz. 173 00:10:18,035 --> 00:10:21,205 Lucretia! 174 00:10:21,955 --> 00:10:23,290 Nie mogę mu tego zrobić. 175 00:10:24,875 --> 00:10:27,086 Myślałem, że gryzonie wyczuwają zagrożenie. 176 00:10:30,005 --> 00:10:32,591 Teraz mogę. Na razie, matole. 177 00:10:37,388 --> 00:10:39,390 Przepraszam. Nie zmieniaj kanału. 178 00:10:39,473 --> 00:10:41,058 Jestem starsza. Ja tu rządzę. 179 00:10:41,809 --> 00:10:44,687 - Jestem twoją ciocią. Dawaj. - Nie! 180 00:10:44,770 --> 00:10:46,063 - Dawaj! - Nie! 181 00:10:46,146 --> 00:10:46,980 - Nie! - Teraz ja! 182 00:10:47,064 --> 00:10:49,149 - Ej! - Ona się rządzi. 183 00:10:49,233 --> 00:10:51,568 Jesteś na tyle mała, bym dała ci klapsa. 184 00:10:54,071 --> 00:10:56,949 Nie wiem, o co tu chodzi, 185 00:10:57,032 --> 00:11:00,285 ale mama napisała, że się spóźni. Ja tu rządzę. 186 00:11:01,036 --> 00:11:02,287 „Spotkamy się?” 187 00:11:02,371 --> 00:11:06,959 Co? Boże, Steph Green chce się spotkać w White Castle? 188 00:11:07,042 --> 00:11:10,045 Dobra karma wraca. 189 00:11:10,129 --> 00:11:11,672 Pilnujcie siebie nawzajem. 190 00:11:11,755 --> 00:11:13,507 Nie możesz zostawić nas samych. 191 00:11:13,590 --> 00:11:16,093 Proszę cię. Jestem na fali. Nie bądź dzieckiem. 192 00:11:16,885 --> 00:11:18,679 Jeśli pójdziesz, powiem mamie. 193 00:11:19,430 --> 00:11:22,057 A ja powiem, kto wrzucił kulki do toalety. 194 00:11:22,933 --> 00:11:24,685 Przynieś mi kurczaka. 195 00:11:28,647 --> 00:11:30,733 Savannah? Co tu robisz? 196 00:11:30,816 --> 00:11:32,568 W porządku, mamo, jest w domu. 197 00:11:32,651 --> 00:11:35,279 Niech pani zaczeka. 198 00:11:36,071 --> 00:11:37,489 Mam szlaban. 199 00:11:37,573 --> 00:11:39,324 Wiem. A jako że masz areszt domowy, 200 00:11:39,408 --> 00:11:41,785 przyniosłam lampę i super ciuchy. 201 00:11:41,869 --> 00:11:43,412 Przećwiczymy nasze tiktoki. 202 00:11:45,998 --> 00:11:49,042 - Teraz między nogi. - Super. Niech się rozciągnę. 203 00:11:52,838 --> 00:11:54,715 - Będą chłopaki? - Co? 204 00:11:55,299 --> 00:11:57,009 Powiedziałam: „Ech, chłopaki”. 205 00:11:57,092 --> 00:11:59,178 Mama się wkurzy, jeśli cię tu zobaczy. 206 00:11:59,261 --> 00:12:01,263 Serio? Twoja mama mnie uwielbia. 207 00:12:01,346 --> 00:12:02,639 Tak, ale mamy karę. 208 00:12:02,723 --> 00:12:05,392 No to do zobaczenia innym razem. 209 00:12:05,476 --> 00:12:06,518 Może… 210 00:12:06,602 --> 00:12:08,562 Kocham cię. Zadzwonię. Pa! 211 00:12:09,563 --> 00:12:11,982 - O, wróciłaś! - Nie. Wychodzę. 212 00:12:12,941 --> 00:12:14,485 - Dawaj! - Nie! 213 00:12:17,613 --> 00:12:19,865 Ta zdradziecka szmata, Bobbie. 214 00:12:21,033 --> 00:12:23,827 To, że zdradziłam ją pierwsza, nie daje jej prawa. 215 00:12:25,329 --> 00:12:28,916 Wszyscy mamy swoje historie. Ludzie są, jacy są. 216 00:12:28,999 --> 00:12:32,544 Ale dlaczego. Ciągle tylko daję, daję… 217 00:12:32,628 --> 00:12:34,588 Oczywiście, że tak, 218 00:12:34,671 --> 00:12:36,423 a skoro już tak dajesz, 219 00:12:36,507 --> 00:12:39,343 to co z komitetem stypendialnym? 220 00:12:43,555 --> 00:12:46,725 Bobbie miała stypendium na studiach, gdy się poznałyśmy. 221 00:12:47,976 --> 00:12:53,357 Świetna sportsmenka, najpiękniejsza panna na kampusie i te jej wielkie piersi. 222 00:12:53,440 --> 00:12:54,358 Boże! 223 00:12:57,236 --> 00:12:58,737 Spójrz na mnie. Jan. 224 00:12:58,821 --> 00:13:01,073 Będzie dobrze. 225 00:13:03,784 --> 00:13:05,911 Jeśli mnie podrywasz, nie jestem gotowa. 226 00:13:08,914 --> 00:13:11,750 Eksperymenty porzuciłam po studiach. 227 00:13:12,876 --> 00:13:17,965 A skoro mowa o studiach, chciałabym tam wrócić. Niedługo. 228 00:13:18,799 --> 00:13:22,761 Mnie też zostawisz? Przeze mnie nie możesz być garncarką? 229 00:13:24,346 --> 00:13:25,931 Jasne, że nie. 230 00:13:26,598 --> 00:13:29,476 Możesz na mnie liczyć. 231 00:13:30,352 --> 00:13:32,312 Niech żyje Jan. 232 00:13:33,105 --> 00:13:35,148 Jestem twoją fanką. 233 00:13:36,441 --> 00:13:38,735 Porozmawiajmy o twojej przyszłości, Renata. 234 00:13:41,321 --> 00:13:47,327 Dobrze, Renata ma dużo do powiedzenia. 235 00:13:47,411 --> 00:13:49,496 Patrzcie, oto Renata! 236 00:13:53,625 --> 00:13:55,377 To dużo ładniejszy lokal 237 00:13:55,460 --> 00:13:58,130 niż IHOP, do którego chodziliśmy w Holmville. 238 00:13:58,964 --> 00:14:00,841 Czemu nigdy nie mieli pankejków? 239 00:14:01,633 --> 00:14:04,595 - Bo to była przykrywka dla dilerów. - Nie gadaj. 240 00:14:04,678 --> 00:14:07,472 A dlaczego mieli gdzieś, że nie płaciliśmy? 241 00:14:09,308 --> 00:14:10,851 Dziś tak nie zrobimy. 242 00:14:11,977 --> 00:14:14,104 Chcesz moją laskę w zastaw? 243 00:14:17,816 --> 00:14:18,817 Cała Lucretia. 244 00:14:19,526 --> 00:14:21,486 Ty nie jesteś już tym samym Frankiem. 245 00:14:22,112 --> 00:14:25,699 Spójrz na siebie. Jeden z najlepszych adwokatów w Georgii? 246 00:14:25,782 --> 00:14:27,117 Jestem z ciebie dumna. 247 00:14:27,200 --> 00:14:29,745 Po prostu robię swoje. 248 00:14:30,829 --> 00:14:31,955 Opowiedz mi o sobie. 249 00:14:32,998 --> 00:14:37,085 Pamiętam, że zrobiłaś sobie przerwę, by zająć się dzieckiem siostry. 250 00:14:38,045 --> 00:14:43,008 Tak. Jest już duży, jest gejem, dużo ćwiczy. 251 00:14:43,800 --> 00:14:45,010 A ty? 252 00:14:45,719 --> 00:14:50,140 Jestem duża, hetero, ćwiczę, kiedy mogę. 253 00:14:50,933 --> 00:14:52,392 Skończ żartować. 254 00:14:53,268 --> 00:14:54,978 Mówię poważnie. Co u ciebie? 255 00:14:56,438 --> 00:14:59,691 Jak widzisz, jestem przy forsie, 256 00:15:00,442 --> 00:15:04,488 zainwestowałam, zajmuję się nieruchomościami. 257 00:15:05,238 --> 00:15:07,324 Jestem seksowną potentatką. 258 00:15:07,950 --> 00:15:11,161 Nie mam wątpliwości. Oboje coś robimy. 259 00:15:12,204 --> 00:15:15,791 Ale bez kogoś, z kim można to dzielić, to nie to samo. 260 00:15:17,042 --> 00:15:19,920 Racja. Przykro mi z powodu twojej żony. 261 00:15:20,712 --> 00:15:22,923 Była jedną z moich dwóch wielkich miłości. 262 00:15:24,216 --> 00:15:26,843 Cholerka, już sobie kogoś znalazłeś? 263 00:15:28,637 --> 00:15:30,430 Mówię o tobie, Lucretio. 264 00:15:31,181 --> 00:15:32,766 W takim razie dobrze, 265 00:15:32,849 --> 00:15:34,601 że ogoliłam nogi 266 00:15:35,477 --> 00:15:36,937 od kolan wzwyż. 267 00:15:44,611 --> 00:15:48,907 Utknąłem w kanale 268 00:15:52,285 --> 00:15:54,579 Cholera. Zaczyna grzać. 269 00:15:58,542 --> 00:16:01,670 Znowu ktoś dzwoni. Przyjdźcie do mnie osobiście! 270 00:16:04,381 --> 00:16:06,800 Tato, zaraz zaczynamy. Gdzie jesteś? 271 00:16:08,927 --> 00:16:10,095 Muszę kończyć. 272 00:16:10,846 --> 00:16:15,851 Mama i Noah zajęli ci miejsce, nie z nimi, ale blisko. 273 00:16:20,647 --> 00:16:24,026 A to pech. Nasza piosenka z wesela. 274 00:16:25,694 --> 00:16:28,238 Posłuchaj, Jan. Muszę wracać. 275 00:16:28,321 --> 00:16:34,036 Dokończymy jutro? Przy prawdziwej kawie? 276 00:16:35,871 --> 00:16:40,167 Nieładnie, Jan. Cały czas mówiłam tylko o sobie. 277 00:16:40,250 --> 00:16:42,669 Chciałaś porozmawiać o stypendium. 278 00:16:43,253 --> 00:16:47,966 Tak. Wiem, jak to działa. 279 00:16:48,050 --> 00:16:51,636 Wiem, o co chodzi, ale wiem też, że konkurencja jest spora. 280 00:16:51,720 --> 00:16:55,390 Dobre słowo od kogoś może mi bardzo pomóc. 281 00:16:55,474 --> 00:16:57,350 Tak. Liczy się to, kogo znasz. 282 00:16:57,434 --> 00:17:00,395 A ja znam tę piosenkę! 283 00:17:00,479 --> 00:17:02,439 Chodź, Renata. 284 00:17:03,857 --> 00:17:08,612 Chcę, żebyś się za mną wstawiła. 285 00:17:08,695 --> 00:17:13,366 Będę twerkować do utraty tchu, jeśli się zgodzisz. Nawet będę klaskać. 286 00:17:14,367 --> 00:17:17,537 Z radością przyjmę te brawa. 287 00:17:18,205 --> 00:17:20,040 Z chęcią się za tobą wstawię. 288 00:17:20,123 --> 00:17:21,374 Naprawdę? 289 00:17:21,458 --> 00:17:25,045 Tak! 290 00:17:26,004 --> 00:17:29,341 Ale nic to nie da. Wyrzucili mnie z komitetu. 291 00:17:30,300 --> 00:17:31,426 Są za Bobbie. 292 00:17:34,346 --> 00:17:38,892 Co? Mogłaś mi to powiedzieć cztery godziny temu. 293 00:17:40,435 --> 00:17:42,479 Chcesz parę darmowych drinków? 294 00:17:42,562 --> 00:17:46,024 Dwie rzeczy. Masz na imię Renata, a Bobbie to zdzira. 295 00:17:49,569 --> 00:17:51,279 Więc jestem w Kostaryce, 296 00:17:51,363 --> 00:17:54,366 zjeżdżam kolejką i nagle się zatrzymuję. 297 00:17:56,118 --> 00:17:57,327 Nie jedzie. 298 00:17:57,911 --> 00:18:01,248 W końcu przysłali jakąś panią z Nebraski, która… 299 00:18:03,333 --> 00:18:05,252 Popchnęła nas do przodu. 300 00:18:07,087 --> 00:18:09,673 Wciąż wysyłam Dużej Cynthii kartki świąteczne. 301 00:18:12,342 --> 00:18:17,472 Kostaryka, Australia, Hongkong. Byłeś wszędzie. 302 00:18:17,556 --> 00:18:20,725 Znalazłem kogoś, kto podróżował ze mną. 303 00:18:22,894 --> 00:18:25,564 To nie tak, że nie chciałam podróżować. 304 00:18:25,647 --> 00:18:29,234 Miałam obowiązki. To ty nie chciałeś zaczekać. 305 00:18:29,317 --> 00:18:31,486 Nie wracajmy do tego. 306 00:18:31,570 --> 00:18:33,196 To taki miły wieczór. 307 00:18:35,115 --> 00:18:38,660 Nie tylko ty podróżowałeś. 308 00:18:38,743 --> 00:18:40,328 Ja na przykład widziałam… 309 00:18:42,330 --> 00:18:44,749 wieżę Eiffla, piramidy, 310 00:18:45,750 --> 00:18:47,502 wyspę skarbów… 311 00:18:50,130 --> 00:18:51,339 Masz na myśli Vegas? 312 00:18:51,423 --> 00:18:53,842 Vegas to też coś. 313 00:18:53,925 --> 00:18:55,218 Musiałam lecieć samolotem. 314 00:18:56,178 --> 00:18:57,679 Płynęłam nawet gondolą. 315 00:18:57,762 --> 00:19:01,224 Ja też. W Wenecji. We Włoszech. 316 00:19:02,267 --> 00:19:03,560 Nie popisuj się, Frank. 317 00:19:04,728 --> 00:19:07,939 Kiedyś gdzieś pojadę. Wciąż mam czas. 318 00:19:08,023 --> 00:19:09,566 Mam to na swojej tablicy marzeń 319 00:19:09,649 --> 00:19:11,568 obok Reginy, która rzuca Benniego. 320 00:19:11,651 --> 00:19:15,822 Jestem pewien, że kiedy znajdziesz dla siebie czas, ruszysz się z miejsca. 321 00:19:17,115 --> 00:19:20,452 Myślałam, że tak nie robimy. Jestem tu z tobą. 322 00:19:20,535 --> 00:19:23,121 Racja. Nie chcę wracać do przeszłości. 323 00:19:24,789 --> 00:19:26,666 Nie wierzę, że spotkałem cię w barze. 324 00:19:27,959 --> 00:19:29,628 Chciałem odnowić znajomość. 325 00:19:30,587 --> 00:19:32,172 A nuż twoja siostra jest wolna. 326 00:19:34,174 --> 00:19:36,259 Żartowałem. 327 00:19:36,343 --> 00:19:37,886 Mam nadzieję. 328 00:19:39,721 --> 00:19:43,099 Tak, oddałam rodzinie wiele czasu, 329 00:19:43,183 --> 00:19:47,020 ale ich życie jest ich, a moje jest moje. 330 00:19:47,103 --> 00:19:48,730 Mogę robić, co chcę. 331 00:19:49,397 --> 00:19:51,691 Świetnie. Zróbmy coś. 332 00:19:52,359 --> 00:19:56,446 Earth, Wind & Fire grają dziś w Chicago. Co ty na to? 333 00:19:57,197 --> 00:20:00,408 Żywioły? Niech ci będzie. 334 00:20:00,492 --> 00:20:02,077 Tylko dokończę deser. 335 00:20:11,211 --> 00:20:13,088 Cholerka, to z domu. 336 00:20:14,256 --> 00:20:15,423 Muszę odebrać. 337 00:20:16,633 --> 00:20:17,801 Halo? 338 00:20:17,884 --> 00:20:21,805 Ciociu, kawę robi się z sześciu czy siedmiu łyżeczek? 339 00:20:21,888 --> 00:20:23,556 Potrzebuję kofeiny. 340 00:20:24,849 --> 00:20:26,601 Maya, daj mamę do telefonu. 341 00:20:26,685 --> 00:20:29,104 Nie ma jej. Poprosiła o pomoc Aaliyę. 342 00:20:29,187 --> 00:20:31,606 Daj ją do telefonu. 343 00:20:32,524 --> 00:20:34,943 Pojechała do White Castle. Opiekuję się Sydney. 344 00:20:35,026 --> 00:20:36,611 - Wcale nie. - Wcale tak. 345 00:20:36,695 --> 00:20:37,988 - Wcale nie. - Wcale tak. 346 00:20:38,071 --> 00:20:39,447 - Wcale nie! - Wcale tak! 347 00:20:39,531 --> 00:20:41,283 - Wcale nie! - Wcale tak! 348 00:20:41,366 --> 00:20:42,325 - Nie! - Tak! 349 00:20:42,409 --> 00:20:44,995 - Wcale nie! - Zaraz tam będę. Nie ruszajcie się. 350 00:20:45,078 --> 00:20:46,371 Wcale… 351 00:20:46,454 --> 00:20:49,499 Niedobrze. Siostrzenica robi kawę. 352 00:20:50,625 --> 00:20:51,751 Muszę iść. 353 00:20:54,587 --> 00:20:56,673 Kelner naprawdę zabrał mi laskę? 354 00:20:59,968 --> 00:21:05,598 Dobry Boże, cholernie tu gorąco. Gdybyś zechciał mnie uwolnić… 355 00:21:07,267 --> 00:21:08,560 Cholera. 356 00:21:11,688 --> 00:21:13,106 Bóg działa. 357 00:21:17,902 --> 00:21:19,946 Kawa powinna być taka gęsta? 358 00:21:20,739 --> 00:21:23,158 Udawaj, że ci smakuje. Tak robią dorośli. 359 00:21:24,826 --> 00:21:26,536 Co słychać, panienki? 360 00:21:27,537 --> 00:21:29,205 Podwójna zmiana to nie żarty. 361 00:21:29,289 --> 00:21:31,708 W dodatku w dzień nóg? Umieram. 362 00:21:32,334 --> 00:21:34,669 Rozumiem. Kawki? 363 00:21:36,129 --> 00:21:39,132 Pijecie sobie kawusię. Urocze. Chętnie. 364 00:21:41,259 --> 00:21:43,470 Czemu tu jest kawa? 365 00:21:44,721 --> 00:21:46,181 Zrobiłyście kawę? 366 00:21:46,264 --> 00:21:48,933 Ja zrobiłam. Ona szukała kota, którego wpuściłyśmy. 367 00:21:49,809 --> 00:21:51,353 Mamo! Co, do… 368 00:21:51,436 --> 00:21:53,229 Mamo! 369 00:21:53,938 --> 00:21:57,859 Po co tak krzyczysz? Tu jestem. 370 00:21:58,777 --> 00:22:02,697 Co jest? Wyszłam podlać kwiatki. 371 00:22:03,406 --> 00:22:04,449 Z torebką? 372 00:22:05,450 --> 00:22:07,285 Słabo znam twoją córkę. 373 00:22:08,203 --> 00:22:12,499 Kiedy udawałaś, że podlewasz kwiaty, one zrobiły sobie kawę. 374 00:22:12,582 --> 00:22:17,128 Urocze. Pijecie sobie kawusię? 375 00:22:17,212 --> 00:22:20,632 Też się napiję. 376 00:22:22,842 --> 00:22:25,428 Chwila, to kawa. Zrobiłyście kawę? 377 00:22:25,512 --> 00:22:27,097 Przecież mówiłem. 378 00:22:27,931 --> 00:22:30,350 Gdzie twoja siostra? Aaliyah! 379 00:22:30,433 --> 00:22:33,937 Aaliyah, chodź tu. 380 00:22:38,608 --> 00:22:41,611 Hej, mamo. Bawiłyśmy się w chowanego. 381 00:22:42,946 --> 00:22:45,782 A ty schowałaś się w White Castle. 382 00:22:45,865 --> 00:22:47,242 To dla mnie. 383 00:22:49,327 --> 00:22:52,414 O co tu chodzi? Myślałem, że ich pilnujesz. 384 00:22:52,497 --> 00:22:54,290 Ja myślałam, że ty ich pilnujesz. 385 00:22:54,374 --> 00:22:56,084 Maya wrzuciła kulki do sedesu. 386 00:22:56,167 --> 00:22:58,086 Coś ty sobie myślała? 387 00:22:58,670 --> 00:22:59,879 Że spłyną? 388 00:23:03,216 --> 00:23:05,468 Jeszcze do tego wrócimy. 389 00:23:07,178 --> 00:23:08,596 Co ty sobie myślałaś? 390 00:23:08,680 --> 00:23:10,974 Chciałam, żebyś to ty zajęła się Sydney. 391 00:23:11,057 --> 00:23:13,518 To nie ty miałeś się mną zająć? 392 00:23:13,601 --> 00:23:15,395 Po prostu pij tę kawę, skarbie. 393 00:23:15,478 --> 00:23:16,896 Zaraz, nie. 394 00:23:17,730 --> 00:23:21,067 Wszyscy tu wszystkich obwiniają. 395 00:23:21,151 --> 00:23:23,319 Zamiast tego wybaczmy i zapomnijmy 396 00:23:23,987 --> 00:23:25,405 albo chociaż zapomnijmy. 397 00:23:26,906 --> 00:23:29,117 - Do pokoju! - Tak, mamo. 398 00:23:29,200 --> 00:23:30,702 Cholerka. Wspomnienia. 399 00:23:31,744 --> 00:23:35,165 Trudna jest. Jak ty sobie z nią radzisz? 400 00:23:37,876 --> 00:23:40,336 Odłóż ten kubek i marsz do łóżka, 401 00:23:40,420 --> 00:23:44,299 a rano porozmawiamy o tym, że bawiłaś się ekspresem. 402 00:23:44,883 --> 00:23:47,719 Nie umiałam go obsłużyć. Użyłyśmy kuchenki. 403 00:23:49,637 --> 00:23:52,307 Łóżko. Rano. Już. 404 00:23:54,726 --> 00:23:57,812 I umyj zęby. Jesteś za młoda, by cuchnąć kawą. 405 00:23:59,481 --> 00:24:01,900 Chodź, Sydney, zabiorę cię do domu. 406 00:24:02,484 --> 00:24:05,236 Może pójdziemy na lody, by ustalić, co powiemy mamie, 407 00:24:05,320 --> 00:24:07,530 gliny nie zadowoli byle co. 408 00:24:09,073 --> 00:24:11,951 Dobranoc. Sydney, następnym razem 409 00:24:12,744 --> 00:24:14,078 naprawdę się tobą zajmę. 410 00:24:14,954 --> 00:24:16,206 Dobranoc, babciu Ree-Ree. 411 00:24:17,582 --> 00:24:18,708 Po prostu Ree-Ree. 412 00:24:19,626 --> 00:24:20,668 Dobranoc, mamo. 413 00:24:23,963 --> 00:24:27,467 Maya! Ciocia wróciła. Odłóż, cokolwiek trzymasz. 414 00:24:27,550 --> 00:24:29,719 Maya? Co? 415 00:24:29,802 --> 00:24:31,304 Byłaś tu cały czas? 416 00:24:32,388 --> 00:24:33,932 Oczywiście. Jestem dobrą matką. 417 00:24:34,849 --> 00:24:36,809 Myślałam, że coś się stało. 418 00:24:36,893 --> 00:24:40,313 Pędziłam, zostawiłam Franka. 419 00:24:40,396 --> 00:24:42,190 Ja nie dzwoniłam. 420 00:24:43,191 --> 00:24:44,400 Jesteście do bani. 421 00:24:48,530 --> 00:24:51,449 Nie tylko ona miała zły wieczór. 422 00:24:52,033 --> 00:24:52,992 Ty jesteś do bani. 423 00:24:59,415 --> 00:25:00,416 Złe wieści. 424 00:25:01,084 --> 00:25:02,961 Kontrola nas uwali. 425 00:25:04,879 --> 00:25:07,257 Co ci się stało? 426 00:25:07,340 --> 00:25:09,008 Spadłem z sufitu. 427 00:25:10,260 --> 00:25:12,679 Nic ci nie jest? Możesz mieć wstrząs. 428 00:25:12,762 --> 00:25:13,888 Nie. 429 00:25:14,889 --> 00:25:16,266 Złe wieści. 430 00:25:16,349 --> 00:25:17,892 Kontrola nas uwali. 431 00:25:48,047 --> 00:25:53,052 Napisy: Jakub Jadowski