1 00:00:01,793 --> 00:00:03,003 Tartt przyjmuje. 2 00:00:03,003 --> 00:00:06,006 Bezsprzecznie jest dziś amuletem szczęścia Richmond. 3 00:00:06,006 --> 00:00:08,842 Znajduje Rojasa i mamy to! 4 00:00:12,679 --> 00:00:15,015 Richmond pokonuje Aston Villę 3-0, 5 00:00:15,015 --> 00:00:18,352 prezentując ofensywę równie imponującą co nieznaną. 6 00:00:19,561 --> 00:00:22,940 Dwie zdecydowane wygrane Richmond z rzędu. 7 00:00:22,940 --> 00:00:25,817 Biedny Southampton kompletnie zdębiał. 8 00:00:26,777 --> 00:00:30,030 Gol Bumbercatcha w 95. minucie daje zwycięstwo nad Tottenhamem. 9 00:00:30,030 --> 00:00:33,617 Kibice wpadli w ekstazę! 10 00:00:33,617 --> 00:00:37,162 Kolejna sensacyjna wygrana Richmond w meczu z Evertonem. 11 00:00:37,162 --> 00:00:40,374 Czwarta z rzędu. Niesamowite. Charty idą jak burza. 12 00:00:40,374 --> 00:00:43,752 Mają szczęście i tyle. Co idzie w górę, musi spaść. 13 00:00:43,752 --> 00:00:45,879 Nelson Road zalała ekscytacja 14 00:00:45,879 --> 00:00:50,133 i chyba nie ma szczęśliwszego człowieka niż trener Ted Lasso. 15 00:00:57,933 --> 00:00:59,685 Fajnie, że podróż się udała. 16 00:00:59,685 --> 00:01:02,563 Henry nie mógł się doczekać weekendu z tobą. 17 00:01:02,563 --> 00:01:04,272 No wiecie... 18 00:01:04,772 --> 00:01:07,276 Twarzą w twarz bije twarzą w ekran na głowę. 19 00:01:08,861 --> 00:01:12,114 No i cieszę się, że mogę... 20 00:01:12,114 --> 00:01:14,533 ponownie pana spotkać, doktorze Jacob. 21 00:01:15,284 --> 00:01:17,786 Ted, proszę cię. Nalegam, mówi mi Jake. 22 00:01:19,413 --> 00:01:20,831 Dobrze, Jake. 23 00:01:21,415 --> 00:01:23,166 Nie. Wciąż mi z tym nieswojo. 24 00:01:23,166 --> 00:01:27,171 Jak wtedy, gdy biali mówią na Jaya-Z „Jigga man”, wiecie? 25 00:01:27,171 --> 00:01:29,006 Albo na widok księdza w szortach. 26 00:01:29,006 --> 00:01:30,966 Właśnie. Dziwne, prawda? 27 00:01:30,966 --> 00:01:34,011 Albo kiedy zatrzymuje cię policjant w twoim wieku. 28 00:01:34,011 --> 00:01:35,846 Myślisz: „Dajmy sobie siana. 29 00:01:35,846 --> 00:01:37,556 Co my tu robimy?”. Co nie? 30 00:01:39,433 --> 00:01:41,393 Dostanę więcej monet do pinballa? 31 00:01:41,393 --> 00:01:43,103 - Jasne... - Tak. 32 00:01:44,563 --> 00:01:46,440 - Ty mu daj. - Dobrze. 33 00:01:46,440 --> 00:01:48,317 Co ja tu mam, zobaczmy. 34 00:01:48,317 --> 00:01:54,156 Kilka magnesów, które muszę odnieść do pracy i pudełko zapałek. 35 00:01:54,156 --> 00:01:56,366 Może ja coś mam. Nie. 36 00:01:56,950 --> 00:01:58,160 Amerykańskie monety 37 00:01:58,160 --> 00:02:02,080 i darmowa maska do spania, na którą mam za dużą głowę. 38 00:02:02,998 --> 00:02:07,169 Książę Henry, przerobiłam maszynę, żebyś mógł grać bez płacenia. 39 00:02:07,169 --> 00:02:08,586 Ponoć to niemożliwe. 40 00:02:10,756 --> 00:02:14,426 Proszę. Dwa angielskie śniadania. Smacznego. 41 00:02:14,426 --> 00:02:17,054 - Dziękuję. - Nic nie jest niemożliwe. 42 00:02:21,517 --> 00:02:25,103 Pójdę umyć ręce, bo dotykałem brudnych pieniędzy. 43 00:02:25,979 --> 00:02:27,189 Wiecznie pucuję ręce. 44 00:02:27,189 --> 00:02:28,273 Dobrze. 45 00:02:30,609 --> 00:02:31,735 Wiecznie je pucuje. 46 00:02:31,735 --> 00:02:34,363 - Lepiej dmuchać na zimne. - Prawda? 47 00:02:34,863 --> 00:02:37,074 - Na pewno nic nie zjesz? - Nie. 48 00:02:37,074 --> 00:02:39,284 Zjadłem michę płatków w domu. 49 00:02:41,203 --> 00:02:43,205 Poza tym angielskie śniadanie 50 00:02:43,205 --> 00:02:46,041 to dla mnie stos innych stosików. 51 00:02:46,041 --> 00:02:47,334 Ale ty wcinaj. 52 00:02:47,835 --> 00:02:50,337 Musisz mieć siły na wędrówki po wsiach. 53 00:02:51,296 --> 00:02:53,423 No właśnie, à propos. 54 00:02:53,423 --> 00:02:54,675 Tak? 55 00:02:55,342 --> 00:02:58,053 Jake powiedział, że zabiera mnie do Paryża. 56 00:02:59,680 --> 00:03:00,848 To niespodzianka. 57 00:03:03,100 --> 00:03:04,059 Paryża. 58 00:03:05,602 --> 00:03:08,272 Wspaniale. Ale którego? 59 00:03:08,856 --> 00:03:13,569 Paryża w Teksasie? Paryża w Arkansas? Paryża w Ohio? Drugiego Paryża w Ohio? 60 00:03:13,569 --> 00:03:17,573 Właściwie w Ohio są chyba trzy Paryże. 61 00:03:17,573 --> 00:03:19,199 Czy mówi się „Pari”? 62 00:03:20,075 --> 00:03:23,453 Paryża Paryża. Tego we Francji. 63 00:03:26,582 --> 00:03:27,666 Domyślnego Paryża. 64 00:03:28,709 --> 00:03:29,710 Zgadza się. 65 00:03:30,460 --> 00:03:33,463 Fajnie. Będzie naprawdę... 66 00:03:36,133 --> 00:03:38,135 Nie wiem, jak jest „miło” po francusku. 67 00:03:39,219 --> 00:03:40,220 Très bien. 68 00:03:41,138 --> 00:03:42,139 Très bien. 69 00:04:19,343 --> 00:04:24,806 {\an8}Spotkania z tobą są chyba moim najulubieńszym zajęciem. 70 00:04:26,225 --> 00:04:27,267 {\an8}Tak? 71 00:04:27,267 --> 00:04:30,479 {\an8}No, może drugim najulubieńszym. 72 00:04:33,524 --> 00:04:34,775 {\an8}Zatem do dzieła. 73 00:04:44,159 --> 00:04:45,202 Przepraszam. 74 00:04:46,161 --> 00:04:47,329 I po wzwodzie. 75 00:04:51,834 --> 00:04:54,211 Wujek Bernie wie od taty, że jestem w mieście 76 00:04:54,211 --> 00:04:59,132 {\an8}i zaprasza mnie na wielką, elegancką imprezę z grą w polo. Chcesz pójść? 77 00:05:01,844 --> 00:05:05,138 Siedziałam na koniu raz, na sesji zdjęciowej lata temu. 78 00:05:05,722 --> 00:05:09,059 Koń był tak naćpany, że mógłby grać w Sex Pistols. 79 00:05:09,059 --> 00:05:11,770 {\an8}Nie, my nie gramy. 80 00:05:11,770 --> 00:05:14,356 {\an8}My tylko stoimy i pijemy szampana. 81 00:05:15,023 --> 00:05:17,359 {\an8}- No tak. - To impreza dobroczynna. 82 00:05:17,359 --> 00:05:21,572 {\an8}Celebryci, czerwony dywan, wielkie tace z maleńkimi przekąskami. 83 00:05:21,572 --> 00:05:23,907 {\an8}Takie klimaty. Powinnyśmy pójść. 84 00:05:25,492 --> 00:05:27,911 {\an8}Fajnie będzie pochwalić się dziewczyną. 85 00:05:29,663 --> 00:05:33,959 {\an8}Brzmi świetnie. I mam wymówkę, żeby pójść na zakupy do Harvey Nicks! 86 00:05:35,294 --> 00:05:38,422 {\an8}Powiem wujkowi Berniemu. Oszaleje na twoim punkcie. 87 00:05:38,422 --> 00:05:40,465 {\an8}Czyli twój tata ma brata. 88 00:05:41,175 --> 00:05:46,138 {\an8}Nie, sorki. „Wujek” Bernie to przyjaciel rodziny. 89 00:05:46,972 --> 00:05:49,558 {\an8}- Bernard Arnault. Prezes... - Moët i Louis Vuitton! 90 00:05:49,558 --> 00:05:53,020 - Chce drugiej przyszywanej bratanicy? - Możesz go zapytać. 91 00:05:54,271 --> 00:05:55,480 Ale czad. 92 00:05:58,150 --> 00:05:59,359 Co ważniejsze... 93 00:06:01,111 --> 00:06:02,905 - Na czym skończyłyśmy? - Szampan. 94 00:06:06,450 --> 00:06:07,618 Harvey Nicks. 95 00:06:10,245 --> 00:06:11,455 Przyszywani wujkowie. 96 00:06:13,123 --> 00:06:14,124 Otumanione konie. 97 00:06:26,386 --> 00:06:27,387 O kurwa. 98 00:06:35,354 --> 00:06:38,232 RICHMOND ŚWIĘCI TRIUMFY 99 00:06:41,610 --> 00:06:44,821 - Cześć. Dzień dobry. - Dzień dobry. 100 00:06:47,282 --> 00:06:48,408 To było miłe. 101 00:06:49,660 --> 00:06:51,703 {\an8}Że zostałaś na noc, a nie że... 102 00:06:52,496 --> 00:06:55,457 {\an8}Znaczy to oczywiście również było miłe. 103 00:06:57,167 --> 00:06:59,211 {\an8}- Masz świeży oddech. - Dziękuję. 104 00:06:59,711 --> 00:07:02,714 {\an8}Umyłeś zęby i wróciłeś do łóżka? 105 00:07:02,714 --> 00:07:04,591 {\an8}Tak. 106 00:07:04,591 --> 00:07:06,385 {\an8}A mój pachnie okropnie? 107 00:07:07,886 --> 00:07:10,764 {\an8}Tak... Nie pachnie najlepiej. 108 00:07:18,647 --> 00:07:20,983 {\an8}Chciałabyś zjeść razem śniadanie? 109 00:07:20,983 --> 00:07:23,485 {\an8}Nie wiem, czy masz jakieś plany... 110 00:07:23,485 --> 00:07:24,778 {\an8}Nie, chętnie zjem. 111 00:07:28,156 --> 00:07:34,079 {\an8}Ja w najbliższej przyszłości nie mam zaplanowanych posiłków z nikim innym. 112 00:07:34,079 --> 00:07:36,039 {\an8}Nie wiem. A ty masz? 113 00:07:37,457 --> 00:07:38,458 {\an8}Nie mam. 114 00:07:40,711 --> 00:07:44,756 {\an8}Zatem gdyby ktoś zapytał o naszą relację, 115 00:07:44,756 --> 00:07:48,760 {\an8}to jakie określenie uznałabyś za najbardziej odpowiednie? 116 00:07:50,179 --> 00:07:51,972 {\an8}Nie musimy się deklarować... 117 00:07:52,681 --> 00:07:54,516 {\an8}Ty i ja. Po prostu... 118 00:07:55,726 --> 00:07:57,477 {\an8}- W porządku. - No. 119 00:07:58,270 --> 00:08:00,105 {\an8}Wiesz, tak tylko pytam. 120 00:08:00,105 --> 00:08:02,733 {\an8}Podchodzę do tego na luzie. 121 00:08:04,776 --> 00:08:08,739 {\an8}Ja też. Zaraz, ogoliłeś się? 122 00:08:09,239 --> 00:08:12,951 {\an8}Tak. I wziąłem prysznic. Po skorzystaniu z toalety sąsiada. 123 00:08:14,077 --> 00:08:15,078 Dziwne. 124 00:08:32,429 --> 00:08:36,850 Cześć, skarbie. Jesteś teraz w zimnym Newcastle, 125 00:08:37,392 --> 00:08:40,187 więc mam coś, co cię rozgrzeje. 126 00:08:48,278 --> 00:08:50,489 Nie, masz rację. Nie powinnam tego oglądać. 127 00:08:54,284 --> 00:08:57,871 Cholera. Jak to trafiło do internetu? To prywatny filmik... 128 00:08:57,871 --> 00:09:00,916 Ponoć był jakiś wielki wyciek. Nie jesteś jedyna. 129 00:09:00,916 --> 00:09:04,586 Aktorki, piosenkarki, kilka polityczek, 130 00:09:04,586 --> 00:09:07,798 jakiś przypadkowy kolo z ogromnym fiutem z reality show. 131 00:09:07,798 --> 00:09:11,093 O Boże. Nie wierzę, że to się dzieje. 132 00:09:12,010 --> 00:09:14,930 Jak to się... Kurwa! 133 00:09:17,099 --> 00:09:19,476 Moi znajomi to zobaczą. Moja rodzina. 134 00:09:19,476 --> 00:09:21,311 - Drużyna. - Oddychaj. 135 00:09:21,311 --> 00:09:23,230 O Boże, biuro. Jestem szefową. 136 00:09:23,230 --> 00:09:25,357 Przestań. Oddychaj. 137 00:09:27,109 --> 00:09:28,110 Dobrze. 138 00:09:28,777 --> 00:09:30,279 Bardzo mi przykro. 139 00:09:31,446 --> 00:09:34,157 Ale wszystko się ułoży. Zajmę się tym, dobrze? 140 00:09:35,868 --> 00:09:36,869 Dziękuję. 141 00:09:38,829 --> 00:09:42,416 {\an8}Uzyskaliśmy znakomity wynik w dziedzinie prezentacji strojów. 142 00:09:43,125 --> 00:09:45,210 {\an8}Spójność wieszaków: nieziemska. 143 00:09:45,210 --> 00:09:47,796 Ale składanie ręczników trochę nie wyszło. 144 00:09:47,796 --> 00:09:51,008 Ale spoko, znam ten ból. To prowadzi do kolejnego zadania: 145 00:09:51,008 --> 00:09:53,302 umiejscowienia ręczników. 146 00:09:53,844 --> 00:09:55,804 Pytanie, czy jesteś gotowy? 147 00:09:57,097 --> 00:09:57,931 Tak. 148 00:09:57,931 --> 00:09:59,016 Do startu? 149 00:09:59,641 --> 00:10:00,642 Tak. 150 00:10:01,310 --> 00:10:02,936 No to start! 151 00:10:12,571 --> 00:10:14,698 To zabawa czy zatrudnianie nieletnich? 152 00:10:14,698 --> 00:10:17,117 A co za różnica w późnym kapitalizmie? 153 00:10:17,117 --> 00:10:19,244 - W sedno. - Bardzo dobrze ci idzie. 154 00:10:19,244 --> 00:10:22,372 Później posprzątamy strefę siłową. Będzie super. 155 00:10:24,833 --> 00:10:26,960 Mogę was o coś zapytać? 156 00:10:27,461 --> 00:10:30,547 Gdybyście mogli się oświadczyć w dowolnym miejscu, 157 00:10:31,131 --> 00:10:32,674 to co byście wybrali? 158 00:10:32,674 --> 00:10:33,926 Paryż. 159 00:10:34,927 --> 00:10:37,221 Sala lustrzana w pałacu Linderhof, 160 00:10:37,221 --> 00:10:40,182 bo jeśli się zgodzi, otoczą mnie tysiące „tak”. 161 00:10:41,558 --> 00:10:42,935 Albo w Paryżu. A co? 162 00:10:45,020 --> 00:10:47,314 Doktor Jacob oświadczy się Michelle. 163 00:10:49,149 --> 00:10:51,276 - No. - Bardzo mi przykro. 164 00:10:54,363 --> 00:10:57,741 - Chcesz o tym pogadać? - Tak, chcę. 165 00:10:58,825 --> 00:11:00,160 Diamentowe psy, zbiórka! 166 00:11:00,744 --> 00:11:01,745 Ni chuja. 167 00:11:05,874 --> 00:11:08,085 Co się dzieje? Czym są Diamentowe psy? 168 00:11:08,085 --> 00:11:09,837 Żywym, kurwa, koszmarem! 169 00:11:09,837 --> 00:11:12,881 Diamentowe psy to grupa wspierających się mężczyzn, 170 00:11:12,881 --> 00:11:16,593 którzy rozmawiają o uczuciach i przeżyciach. Optujesz czy nie? 171 00:11:16,593 --> 00:11:17,928 Optuję. 172 00:11:17,928 --> 00:11:19,263 Cholera! 173 00:11:19,263 --> 00:11:20,889 Roy odmówił. 174 00:11:20,889 --> 00:11:22,224 Domyśliłem się. 175 00:11:28,522 --> 00:11:29,982 Wybaczcie... 176 00:11:32,109 --> 00:11:34,528 - Szybciej nie dałem rady. - Spokojnie. 177 00:11:34,528 --> 00:11:38,031 - Doceniamy twój pośpiech. - Kręci mi się w głowie. 178 00:11:40,033 --> 00:11:44,037 Równowaga. Już dobrze. 179 00:11:44,955 --> 00:11:46,790 Pierwszy punkt: nowy członek. 180 00:11:49,293 --> 00:11:50,627 Trenerze, opowiadaj. 181 00:11:50,627 --> 00:11:53,005 Doktor Jacob zaręczy się z Michelle. 182 00:11:55,757 --> 00:11:57,801 To trudne, gdy była zaczyna nowy rozdział. 183 00:11:58,927 --> 00:12:01,263 Poprosił przynajmniej o twoją zgodę? 184 00:12:02,097 --> 00:12:07,644 Jestem jej byłym mężem, a nie obecnym ojcem, więc nie. 185 00:12:09,021 --> 00:12:10,105 Jak się dowiedziałeś? 186 00:12:11,190 --> 00:12:12,399 Zabrał ją do Paryża. 187 00:12:15,277 --> 00:12:16,445 Dacie wiarę? 188 00:12:22,826 --> 00:12:23,827 I to wszystko? 189 00:12:24,411 --> 00:12:26,955 - Nie wierzę. - No co? 190 00:12:26,955 --> 00:12:30,834 Zbiegłem po to ze schodów, a potem wbiegłem na następne. 191 00:12:31,502 --> 00:12:33,962 W nocy będę miał skurcze w nogach. 192 00:12:33,962 --> 00:12:37,382 Poczekajcie chwilę, dobra? Takie są fakty. 193 00:12:37,382 --> 00:12:40,802 Facet zabrał Michelle do Paryża w ramach niespodzianki. 194 00:12:40,802 --> 00:12:42,095 Po co miałby to robić? 195 00:12:42,095 --> 00:12:43,597 Mogę powiedzieć cokolwiek? 196 00:12:46,016 --> 00:12:47,267 On ma rację. 197 00:12:47,267 --> 00:12:49,645 Nie możesz się martwić na zapas. 198 00:12:51,063 --> 00:12:56,109 Zgadzam się. Powinieneś to potwierdzić, zanim zaczniesz fiksować. 199 00:13:05,285 --> 00:13:07,120 Potwierdzić, zanim sfiksuję? 200 00:13:08,247 --> 00:13:12,042 No dobrze. Tak, macie rację. 201 00:13:13,460 --> 00:13:16,296 Oczywiście. Dziękuję. 202 00:13:17,714 --> 00:13:19,466 Ktoś jeszcze coś ma? 203 00:13:21,260 --> 00:13:22,678 Chcesz o czymś pogadać? 204 00:13:22,678 --> 00:13:24,596 - Wal się. - Dobrze. 205 00:13:24,596 --> 00:13:26,807 Diamentowe psy, możecie się rozejść. 206 00:13:43,782 --> 00:13:47,035 - Mam kłopoty? - Nie, to nic w tym stylu, obiecuję. 207 00:13:48,287 --> 00:13:50,330 - Wybacz spóźnienie. - Nie szkodzi. 208 00:13:50,330 --> 00:13:54,960 Dziękuję, że przyszedłeś. Usiądź sobie. Czekamy na jeszcze jedną osobę. 209 00:13:56,003 --> 00:13:57,212 Siadaj. 210 00:14:04,219 --> 00:14:07,139 - Mamy kłopoty? - Nikt nie ma kłopotów, tylko... 211 00:14:07,139 --> 00:14:10,809 Nie chcę nic mówić, póki nie jesteśmy w komplecie. 212 00:14:14,855 --> 00:14:17,566 Zadzwonię. W porządku, zadzwonię. 213 00:14:19,818 --> 00:14:22,571 - Tak, trenerze Shelley? - Dzień dobry. 214 00:14:23,113 --> 00:14:27,910 Czy Rupert jest już w drodze na nasze specjalne spotkanie? 215 00:14:28,744 --> 00:14:30,454 Nie, nie przyjdzie. 216 00:14:31,538 --> 00:14:34,541 Powiedział, że przyjdzie. Jest zajęty? 217 00:14:34,541 --> 00:14:35,626 Nie. 218 00:14:40,088 --> 00:14:43,383 W porządku. Nie szkodzi. Zatem w trójkę zaczniemy 219 00:14:44,009 --> 00:14:48,764 pierwsze zebranie... Poproszę o werble. 220 00:14:50,390 --> 00:14:51,892 Miłosnych ogarów. 221 00:14:59,316 --> 00:15:03,987 Pomyślałem, że my, mężczyźni, możemy się od czasu do czasu spotkać, 222 00:15:03,987 --> 00:15:08,158 aby pogadać i pomóc sobie nawzajem w sprawach z życia prywatnego. 223 00:15:09,618 --> 00:15:13,664 Z chęcią wyrzucę z siebie stres związany z opieką nad rodzicami. 224 00:15:13,664 --> 00:15:15,123 Ja zacznę. 225 00:15:15,707 --> 00:15:18,710 Spotykam się z dziewczyną i świetnie nam się układa. 226 00:15:18,710 --> 00:15:20,295 Bardzo ją lubię. 227 00:15:21,129 --> 00:15:23,090 Ale ona unika deklaracji, 228 00:15:23,090 --> 00:15:25,509 więc nie wiem, czy dać jej trochę czasu, 229 00:15:25,509 --> 00:15:28,887 czy może wyznać, jak bardzo mi na niej zależy. 230 00:15:33,809 --> 00:15:35,727 Disco, co o tym sądzisz? 231 00:15:35,727 --> 00:15:37,688 Mam na koncie trzy rozwody. 232 00:15:38,272 --> 00:15:40,899 Nigdy nie mów, co czujesz. To sporo kosztuje. 233 00:15:44,319 --> 00:15:48,282 Czytałem, że jeśli kobieta ci się podoba, to należy ją poniżyć. 234 00:15:51,618 --> 00:15:53,954 Koniec spotkania. Drugiego raczej nie będzie. 235 00:15:53,954 --> 00:15:55,747 Dziękuję, że przyszliście. 236 00:16:02,129 --> 00:16:04,590 - Teraz mamy kłopoty? - Nie. Idź już, dzięki. 237 00:16:04,590 --> 00:16:05,757 Wszystko gra. 238 00:16:09,303 --> 00:16:10,262 Cześć, szefowo. 239 00:16:10,262 --> 00:16:11,805 Dzień dobry. 240 00:16:11,805 --> 00:16:13,640 - Proszę. - Dziękuję. 241 00:16:15,559 --> 00:16:16,768 Przydałaby mi się pomoc. 242 00:16:17,644 --> 00:16:19,980 Jasne. Nie powinieneś być na treningu? 243 00:16:19,980 --> 00:16:23,150 Powinienem, ale spokojnie. Załatwiłem sobie zastępstwo. 244 00:16:30,365 --> 00:16:32,659 No dobrze. Jak mogę ci pomóc? 245 00:16:32,659 --> 00:16:35,370 - Muszę zatrudnić detektywa. - Po co? 246 00:16:35,370 --> 00:16:38,248 Doktor Jacob zabrał Michelle do francuskiego Paryża 247 00:16:38,832 --> 00:16:40,501 i pewnie się oświadczy. 248 00:16:41,084 --> 00:16:44,213 Muszę to potwierdzić, żeby nie sfiksować, jeśli to prawda. 249 00:16:44,213 --> 00:16:47,299 Ludzie odwiedzają Paryż z wielu powodów. 250 00:16:47,299 --> 00:16:50,552 - Żeby się zaręczyć. - Nie. Nacieszyć się cudowną kuchnią. 251 00:16:50,552 --> 00:16:52,221 - Po zaręczynach. - Nie. 252 00:16:52,221 --> 00:16:54,264 Odwiedzić grób Oscara Wilde'a. 253 00:16:54,264 --> 00:16:55,807 - Przed zaręczynami. - Nie. 254 00:16:55,807 --> 00:17:00,687 Odwiedzić Louvre i pośmiać się z ludzi, którzy fotografują przereklamowany obraz. 255 00:17:01,271 --> 00:17:03,315 Gdzie zaręczyłaś się z Rupertem? 256 00:17:04,691 --> 00:17:05,733 To bez znaczenia. 257 00:17:05,733 --> 00:17:07,694 O tym właśnie mówię. 258 00:17:07,694 --> 00:17:10,781 My tu gadu-gadu, a Dr Romans przygotowuje oświadczyny 259 00:17:10,781 --> 00:17:14,117 na wieży Eiffela - najromantyczniejszym miejscu świata! 260 00:17:14,117 --> 00:17:17,371 Błagam cię. Wieża Eiffela to tylko lampa z dobrym PR-em. 261 00:17:17,954 --> 00:17:21,458 Proszę cię. Muszę wiedzieć, co tam się dzieje. 262 00:17:23,085 --> 00:17:24,086 Pomóż mi. 263 00:17:27,130 --> 00:17:30,092 Dobrze. Zadzwonię, gdzie trzeba. 264 00:17:32,469 --> 00:17:35,138 - Dobrze. Dziękuję. - Okej. 265 00:17:35,138 --> 00:17:36,765 Myślałem, że Oscar Wilde żyje. 266 00:17:37,766 --> 00:17:41,895 Niektóre z jego cytatów brzmią tak współcześnie, tak na czasie. 267 00:17:41,895 --> 00:17:42,980 Dają do myślenia. 268 00:17:58,662 --> 00:18:00,289 KEELEY JONES UJAWNIA WSZYSTKO! 269 00:18:00,289 --> 00:18:02,249 {\an8}ŻONA SIĘ DZIWI, ŻE ZABRAKŁO CHUSTECZEK. 270 00:18:03,834 --> 00:18:05,544 {\an8}TO ŻADEN WYCIEK! ONA ZROBI WSZYSTKO DLA SŁAWY. 271 00:18:05,544 --> 00:18:06,753 {\an8}OBY NAGRAŁA ICH WIĘCEJ. 272 00:18:06,753 --> 00:18:08,255 {\an8}CZY TO NIE ONA POSUWAŁA ROYA KENTA? 273 00:18:11,633 --> 00:18:12,467 Proszę. 274 00:18:13,760 --> 00:18:15,429 Nie przeszkadzam, pani Jones? 275 00:18:15,429 --> 00:18:17,055 A gdzie tam. 276 00:18:20,893 --> 00:18:22,728 Przykro mi z powodu tej sytuacji. 277 00:18:24,521 --> 00:18:25,814 Dziękuję, Barbaro. 278 00:18:27,566 --> 00:18:29,109 Jack prosiła, by to podać. 279 00:18:29,109 --> 00:18:30,527 Co to? 280 00:18:30,527 --> 00:18:32,321 Oświadczenie. 281 00:18:35,324 --> 00:18:38,202 „Pozwólcie, że najpierw szczerze was przeproszę. 282 00:18:38,827 --> 00:18:42,789 Z całego serca żałuję filmu, który część z was widziała online. 283 00:18:42,789 --> 00:18:48,587 Jestem bardziej niż zawstydzona. Nigdy nie powinnam była tego nagrywać. 284 00:18:50,506 --> 00:18:53,967 Mam nadzieję, że mi wybaczycie, podczas gdy ja wyciągnę z tego lekcję”. 285 00:18:57,429 --> 00:19:00,766 Jack uważa, że powinna to pani opublikować. 286 00:19:03,393 --> 00:19:08,065 Ale może nie na Facebooku, bo tam są już tylko dziadkowie i rasiści. 287 00:19:47,646 --> 00:19:50,315 Hej, Jamie? Rzucisz jakimś Axem? 288 00:19:50,315 --> 00:19:55,696 Jakie zapachy spod pachy preferujesz? Epicka świeżość, Doładowanie, Java, 289 00:19:55,696 --> 00:20:00,742 Afryka, Lodowy chłód, Złoto, Pobudzenie, Mroczna pokusa, Skóra i ciastka. 290 00:20:00,742 --> 00:20:03,287 - Skóra i ciastka. - Mądry mądrze wybiera. 291 00:20:03,287 --> 00:20:04,538 - Proszę. - Super. 292 00:20:04,538 --> 00:20:05,914 Wąchałeś to? 293 00:20:05,914 --> 00:20:10,711 Widzieliście to? Wyciekły nagie fotki znanych foczek. 294 00:20:14,673 --> 00:20:17,176 The Sun nazwał to „Wielkim pobudzeniem”. 295 00:20:18,260 --> 00:20:20,888 - Co jest antonimem „pomysłowe”? - The Sun. 296 00:20:21,680 --> 00:20:24,057 Czyli już wiem, co robię w weekend. 297 00:20:24,641 --> 00:20:27,436 - No weź, nie powinniśmy ich oglądać. - Czemu? 298 00:20:27,436 --> 00:20:30,272 Bo nie były przeznaczone dla nas. To własność prywatna. 299 00:20:30,272 --> 00:20:33,192 Jeśli nie chcesz, żeby twoje foty trafiły do netu, 300 00:20:33,192 --> 00:20:35,861 - to po prostu ich nie rób. - Właśnie. 301 00:20:35,861 --> 00:20:37,529 Zwłaszcza jeśli jesteś sławny. 302 00:20:37,529 --> 00:20:39,448 Co? Weź przestań. 303 00:20:39,448 --> 00:20:41,491 - Tyle w temacie. - Pieprzysz, Cowburn. 304 00:20:41,491 --> 00:20:45,162 Winić należy wyłącznie dupków, którzy to ukradli i wrzucili do sieci. 305 00:20:45,162 --> 00:20:47,372 Dlatego ja usuwam wszystkie zdjęcia. 306 00:20:47,372 --> 00:20:49,958 Przysięgam. Zwłaszcza, że jestem sławny. 307 00:20:50,542 --> 00:20:52,336 Zgadzam się z Jamiem. 308 00:20:52,336 --> 00:20:54,004 Kiedy kończę jakiś związek, 309 00:20:54,004 --> 00:20:57,716 daję dziewczynie telefon, żeby usunęła z niego cokolwiek chce. 310 00:20:57,716 --> 00:20:59,718 - Poważnie? - Bardzo poważnie. 311 00:20:59,718 --> 00:21:02,137 Jedna z nich usunęła Candy Crush. 312 00:21:04,431 --> 00:21:06,725 Byłem zdruzgotany, ale ją rozumiałem. 313 00:21:06,725 --> 00:21:09,853 Skoro dostałeś fotkę, to chyba należy do ciebie? 314 00:21:10,437 --> 00:21:12,981 Prawo autorskie dotyczące prywatnych zdjęć jest mętne. 315 00:21:12,981 --> 00:21:16,777 Nie chodzi o prawo, tylko o to, co jest słuszne. Jak w Nędznikach. 316 00:21:18,028 --> 00:21:19,029 Jean Valjean. 317 00:21:19,029 --> 00:21:20,697 Tak jest, 24601. 318 00:21:20,697 --> 00:21:23,367 Nie. Usuwanie zdjęć nie ma sensu. 319 00:21:23,367 --> 00:21:25,369 Wspomnienia też mamy usunąć? 320 00:21:25,369 --> 00:21:27,204 Wspomnień nikt nie ukradnie. 321 00:21:27,204 --> 00:21:29,957 To nie do końca prawda. 322 00:21:29,957 --> 00:21:31,750 - Właśnie. - Nie. 323 00:21:31,750 --> 00:21:32,793 Jeśli ja je zrobiłem? 324 00:21:32,793 --> 00:21:35,087 - Usuń. - Jeśli to kartka na Gwiazdkę? 325 00:21:35,087 --> 00:21:36,213 Usuń. 326 00:21:36,213 --> 00:21:39,049 - A jeśli jest artystyczne? - Czyli, kurwa, co? 327 00:21:39,049 --> 00:21:40,717 Czarno-białe. Nic nie widać. 328 00:21:40,717 --> 00:21:42,553 Usuń. 329 00:21:42,553 --> 00:21:43,762 Jeśli ja na nim jestem? 330 00:21:43,762 --> 00:21:46,098 - Usuń. - A zdjęcia USG? 331 00:21:46,682 --> 00:21:49,768 - Usuń cholerstwo. - A jeśli jestem Francuzem? 332 00:21:49,768 --> 00:21:53,272 - Usuń. - A jeśli jest naga, ale nie seksownie? 333 00:21:53,272 --> 00:21:56,024 - Co, kurwa? Co na nim robi? - Kupę. 334 00:21:56,024 --> 00:21:57,067 Usuń. 335 00:21:57,985 --> 00:22:00,571 - A obraz na zamówienie? - W ładnej ramie? 336 00:22:00,571 --> 00:22:01,989 Jest oparty o kanapę. 337 00:22:02,489 --> 00:22:03,615 Spal go. 338 00:22:04,825 --> 00:22:08,704 Nie powinienem musieć usuwać zdjęć, bo mogą zostać wykradzione. 339 00:22:08,704 --> 00:22:10,831 To moje rzeczy. Łapy precz. 340 00:22:11,331 --> 00:22:13,375 Zgadzam się. To ma sens. 341 00:22:14,751 --> 00:22:15,919 Chłopaki. 342 00:22:17,087 --> 00:22:19,756 Piszą, że Keeley jest jedną z tych kobiet. 343 00:22:27,681 --> 00:22:29,516 Wyciągajcie telefony. 344 00:22:30,142 --> 00:22:33,562 Macie usunąć wszystko, co kiedykolwiek dostaliście. Teraz! 345 00:22:34,479 --> 00:22:37,900 Jesteśmy celem takich hakerów, więc wszystko ma zniknąć. 346 00:22:37,900 --> 00:22:40,444 Jesteśmy piłkarzami. To zajmie kilka dni. 347 00:22:40,444 --> 00:22:41,904 Jeśli nie tygodni. 348 00:22:41,904 --> 00:22:43,155 Teraz! 349 00:22:49,161 --> 00:22:50,787 Wyciągaj telefon. 350 00:23:45,217 --> 00:23:49,513 Colin. Nie żartowałem. Powiedziałem, żebyś usunął ten szajs. 351 00:23:49,513 --> 00:23:51,473 Usunę. Odwal się. 352 00:23:54,268 --> 00:23:55,894 - Teraz. - Hej! 353 00:23:55,894 --> 00:23:56,812 Spadówa. 354 00:24:27,676 --> 00:24:31,180 To jest masakrycznie dołujące. Próbowałam obejrzeć ten filmik 355 00:24:31,180 --> 00:24:34,516 i nagle - bum! - znów miałam 15 lat 356 00:24:34,516 --> 00:24:41,106 i przeżywałam, jak moje zdjęcie topless dla Jimmy'ego Danielsa krąży po szkole. 357 00:24:41,773 --> 00:24:43,192 Nastolatkowie bywają okropni. 358 00:24:43,192 --> 00:24:44,568 Był moim nauczycielem. 359 00:24:45,944 --> 00:24:49,281 Mężczyźni zachowujący się jak nastolatkowie są okropni. 360 00:24:52,159 --> 00:24:53,160 Nie jestem idiotką. 361 00:24:54,077 --> 00:24:58,582 Wiem, że w sieci jest mnóstwo moich zdjęć topless. Ale to był mój wybór. 362 00:24:58,582 --> 00:25:02,002 Oczywiście. To ogromna różnica. 363 00:25:03,504 --> 00:25:05,380 Mogę ci jakoś pomóc? 364 00:25:06,924 --> 00:25:10,636 Przebuduj społeczeństwo tak, by kobiety nie były seksualizowane 365 00:25:10,636 --> 00:25:13,597 i jednocześnie krzyżowane za wyrażanie seksualności? 366 00:25:14,431 --> 00:25:15,682 Już się robi. 367 00:25:19,520 --> 00:25:22,397 - Powinnam się tego wstydzić? - Słucham? 368 00:25:22,397 --> 00:25:23,690 Nie wiem. 369 00:25:28,237 --> 00:25:29,488 Co na to Jack? 370 00:25:29,488 --> 00:25:31,198 Zachowała się cudownie. 371 00:25:33,075 --> 00:25:37,079 A potem przekazała mi to. 372 00:25:46,004 --> 00:25:47,714 Nie ona to napisała. 373 00:25:47,714 --> 00:25:52,427 - Tak sądzisz? - To aż ocieka prawniczą breją. 374 00:25:52,970 --> 00:25:55,347 - Nie chcesz tego opublikować? - Nie. 375 00:25:55,347 --> 00:25:59,685 Więc jej to powiedz. Pozwól, żeby cię zaskoczyła. 376 00:26:01,353 --> 00:26:02,563 Dziękuję. 377 00:26:03,897 --> 00:26:06,191 Ta sytuacja może mieć pewne plusy. 378 00:26:07,484 --> 00:26:10,654 Pomyśl, ile młodych kobiet nauczysz porządnej masturbacji. 379 00:26:10,654 --> 00:26:13,115 - Co? - Mówię poważnie. 380 00:26:13,115 --> 00:26:15,367 Kiedyś nie miałam pojęcia, co robię. 381 00:26:15,367 --> 00:26:19,746 Aż wpadłam na kanapę rodziców, było przyjemnie, więc przy tym zostałam. 382 00:26:20,873 --> 00:26:23,625 Rok później mama musiała zmieniać obicie. 383 00:26:24,793 --> 00:26:26,170 Zwaliłam na psa. 384 00:26:26,170 --> 00:26:28,922 - Sprytnie. - Tylko że nie mieliśmy psa. 385 00:26:32,176 --> 00:26:33,552 Kocham cię. 386 00:26:37,097 --> 00:26:38,098 Jestem z tobą. 387 00:26:39,558 --> 00:26:41,643 I francuskie siostry. 388 00:26:42,895 --> 00:26:44,229 Hiszpańskie bliźniaczki. 389 00:26:45,939 --> 00:26:47,691 Mama i córka z Meksyku. 390 00:26:50,068 --> 00:26:52,154 Będę za wami tęsknił. Merci. 391 00:26:52,154 --> 00:26:53,113 OŚRODEK TRENINGOWY 392 00:26:53,113 --> 00:26:55,824 - Dziękuję. - Cześć. 393 00:27:00,829 --> 00:27:02,831 Oi, Keeley. 394 00:27:03,874 --> 00:27:04,917 Cześć. 395 00:27:05,876 --> 00:27:06,752 Hej. 396 00:27:10,172 --> 00:27:12,341 Wiem, co się stało. Co za chujnia. 397 00:27:13,217 --> 00:27:15,093 Tak, pod wieloma względami. 398 00:27:16,637 --> 00:27:17,638 Tak mi przykro. 399 00:27:19,181 --> 00:27:20,182 Dzięki. 400 00:27:22,059 --> 00:27:23,352 Wszystko gra? 401 00:27:24,269 --> 00:27:26,772 Biorąc pod uwagę okoliczności, tak. 402 00:27:27,856 --> 00:27:29,650 To dobrze. 403 00:27:31,235 --> 00:27:32,069 A u ciebie? 404 00:27:33,111 --> 00:27:35,656 Tak, wszystko gra. 405 00:27:42,663 --> 00:27:43,664 Dla kogo to było? 406 00:27:46,834 --> 00:27:47,668 Słucham? 407 00:27:48,335 --> 00:27:50,003 Filmik. Dla kogo był? 408 00:27:54,675 --> 00:27:58,637 Cholera, przepraszam. Naprawdę przepraszam. 409 00:27:58,637 --> 00:27:59,763 Już dobrze. 410 00:28:08,272 --> 00:28:09,523 Kurwa mać. 411 00:28:14,111 --> 00:28:15,112 Kurwa mać. 412 00:28:25,914 --> 00:28:26,915 Kotku? 413 00:28:26,915 --> 00:28:28,000 Tutaj. 414 00:28:44,016 --> 00:28:45,017 Jak się czujesz? 415 00:28:45,934 --> 00:28:50,063 Lepiej. Gorzej. Wszystko naraz. 416 00:28:54,234 --> 00:28:55,611 Dostałam oświadczenie. 417 00:28:57,154 --> 00:29:01,909 Przepraszam. Zadzwoniłam do taty po radę i zaangażował w to prawników. 418 00:29:02,492 --> 00:29:04,328 Szczyt korpo-pierdolenia. 419 00:29:07,581 --> 00:29:09,875 A mimo to kazałaś to przynieść Barbarze. 420 00:29:11,084 --> 00:29:16,340 Starałam się wybrać najwrażliwszą, najbardziej empatyczną osobę, jaką znam. 421 00:29:26,016 --> 00:29:27,309 Nie mogę tego zrobić. 422 00:29:28,602 --> 00:29:29,603 Rozumiem. 423 00:29:31,772 --> 00:29:34,525 Tak mi przykro, że musisz przez to przechodzić. 424 00:29:35,275 --> 00:29:37,361 A mnie, że ciebie to też dotknęło. 425 00:29:48,997 --> 00:29:52,626 Może przez jakiś czas poudajemy, że nic się nie wydarzyło? 426 00:29:55,921 --> 00:29:58,757 Zaprosimy Barbarę? Żeby to zepsuła? 427 00:29:58,757 --> 00:30:01,677 Zdecydowanie tak. 428 00:30:01,677 --> 00:30:03,345 Na bank jest imprezowiczką. 429 00:30:04,012 --> 00:30:05,347 Zdziwiłabyś się. 430 00:30:05,347 --> 00:30:07,057 - Serio? - O tak. 431 00:30:08,892 --> 00:30:10,602 „Asim miał rację - pomyślał. 432 00:30:10,602 --> 00:30:13,856 Nic nie zdziałali, a co gorsza, marnowali czas. 433 00:30:14,648 --> 00:30:16,942 Mają odwlec spotkanie o kolejny dzień? 434 00:30:16,942 --> 00:30:20,279 Zostaną im wtedy tylko dwa, a jeden z nich to sobota, 435 00:30:20,279 --> 00:30:22,197 kiedy nie ma Breakfast Club. 436 00:30:22,906 --> 00:30:26,952 A jeśli nigdy nie odbierze piłki temu stworzeniu? A jeśli... 437 00:30:27,578 --> 00:30:30,330 Wielka dłoń opadła na ramię Marcusa. 438 00:30:30,330 --> 00:30:33,750 Odwrócił się i napotkał wzrok pana Andersona. 439 00:30:33,750 --> 00:30:36,670 »Ponoć przeszedłeś pod płotem« - powiedział”. 440 00:30:39,339 --> 00:30:40,507 O rany. 441 00:30:41,133 --> 00:30:44,011 Na tym dzisiaj skończymy. W samym środku akcji. 442 00:30:46,805 --> 00:30:48,223 Jak się leciało? 443 00:30:48,223 --> 00:30:49,600 Dobrze. 444 00:30:50,767 --> 00:30:54,521 Mam najwięcej mil lotniczych spośród wszystkich w szkole. 445 00:30:54,521 --> 00:30:55,606 Tak? 446 00:30:56,899 --> 00:30:58,358 Nie dziwi mnie to. 447 00:31:01,445 --> 00:31:04,198 W szkole wszystko gra? Dogadaliście się z Dougiem? 448 00:31:04,198 --> 00:31:05,324 Tak. 449 00:31:06,491 --> 00:31:07,826 Zakładamy zespół. 450 00:31:07,826 --> 00:31:10,037 Zakładacie zespół? Naprawdę? 451 00:31:11,205 --> 00:31:13,665 Na jakim instrumencie będziesz grał? 452 00:31:13,665 --> 00:31:16,168 Perkusji. 453 00:31:17,044 --> 00:31:19,463 Twoja mama będzie zachwycona. 454 00:31:20,047 --> 00:31:22,174 Chyba pora, żebyś się dowiedział, 455 00:31:22,174 --> 00:31:25,219 że Dave Grohl nauczył się grać na poduszkach. 456 00:31:26,053 --> 00:31:28,388 Ale nie musimy od razu mówić mamie. 457 00:31:30,057 --> 00:31:31,266 Właśnie. 458 00:31:33,227 --> 00:31:34,311 To nie ta frajda. 459 00:31:37,064 --> 00:31:38,649 Odrabiasz prace domowe? 460 00:31:39,316 --> 00:31:41,735 Muszę. Inaczej nie mogę oglądać TV. 461 00:31:42,277 --> 00:31:45,030 Oczywiście. Znasz kolejność. 462 00:31:45,614 --> 00:31:49,076 Praca domowa. Kolacja. Oglądanie TV. 463 00:31:49,826 --> 00:31:50,827 Właśnie. 464 00:31:51,328 --> 00:31:52,746 Dobry system. 465 00:31:55,457 --> 00:31:56,458 Czy... 466 00:31:59,545 --> 00:32:03,048 Czy doktor Jacob ogląda z tobą czasem telewizję? 467 00:32:04,341 --> 00:32:05,592 Kto to jest? 468 00:32:09,304 --> 00:32:12,933 Sorki. Jake. Przyjaciel mamy, Jake. 469 00:32:13,976 --> 00:32:16,019 - Czasami. - Czasami, no tak. 470 00:32:18,522 --> 00:32:20,232 W porządku. 471 00:32:23,026 --> 00:32:24,027 A czy on... 472 00:32:26,864 --> 00:32:29,449 czyta ci przed spaniem? 473 00:32:29,449 --> 00:32:30,909 To nic złego. 474 00:32:31,910 --> 00:32:33,912 To nic złego, wręcz przeciwnie. 475 00:32:34,413 --> 00:32:37,958 Dobrze jest mieć wokół ludzi, którzy chcą z tobą spędzać czas. 476 00:32:37,958 --> 00:32:40,919 Zwłaszcza gdy, no wiesz... 477 00:32:42,629 --> 00:32:44,882 ten ktoś uszczęśliwia twoją mamę. 478 00:32:49,469 --> 00:32:51,013 A zdaje się, że tak jest. 479 00:32:53,765 --> 00:32:55,309 Dogadujecie się? 480 00:33:17,623 --> 00:33:18,707 Weź się w garść. 481 00:33:35,849 --> 00:33:37,935 JADE: DZIEŃ DOBRY 482 00:33:40,646 --> 00:33:42,147 {\an8}CZEŚĆ, KOTKU. 483 00:33:51,865 --> 00:33:53,700 DZIEŃ DOBRY. ŚNIADANIE? 484 00:34:09,049 --> 00:34:10,634 Dzień dobry. 485 00:34:13,929 --> 00:34:15,639 Jasny gwint. 486 00:34:16,639 --> 00:34:19,685 Nie chciałam cię budzić, więc poszłam na terapię zakupową. 487 00:34:19,685 --> 00:34:21,436 Wyszłam w niej ze sklepu. 488 00:34:21,436 --> 00:34:23,772 - Co sądzisz? - Wyglądasz cudownie. 489 00:34:23,772 --> 00:34:27,275 Musiałam się wystroić dla naszego wujaszka Berniego, prawda? 490 00:34:28,569 --> 00:34:29,570 Cholera. 491 00:34:30,112 --> 00:34:31,572 Odwołałam to. 492 00:34:32,822 --> 00:34:37,911 Myślałam, że po tym wszystkim będziesz wolała unikać prasy i kamer. 493 00:34:39,830 --> 00:34:41,415 Wybacz, powinnam była zapytać. 494 00:34:41,415 --> 00:34:43,917 - Myślałam, że robię dobrze. - Nie przepraszaj. 495 00:34:43,917 --> 00:34:47,588 Masz rację. Dziękuję. Nie pomyślałam o tym. 496 00:34:47,588 --> 00:34:49,047 Ale wiesz co? 497 00:34:49,630 --> 00:34:52,842 Nie ściągaj jej, ja też się odstrzelę 498 00:34:52,842 --> 00:34:56,513 i powygłupiamy się, wyglądając przy tym bajecznie. 499 00:34:57,431 --> 00:34:58,307 Dobrze. 500 00:34:58,974 --> 00:35:00,559 Albo nie, ściągaj. 501 00:35:00,559 --> 00:35:01,643 O matko. 502 00:35:01,643 --> 00:35:03,770 - Kapelusz zostaw, ale... - Jezu. 503 00:35:04,271 --> 00:35:06,732 ...cała reszta zdecydowanie musi zniknąć. 504 00:35:08,108 --> 00:35:09,401 No dobrze. 505 00:35:10,027 --> 00:35:11,570 Mamy z trenerem wolne. 506 00:35:11,570 --> 00:35:15,449 Żadnych meczów, zwiadów, niczego. 507 00:35:15,449 --> 00:35:17,284 Świat stoi przed nami otworem. 508 00:35:21,121 --> 00:35:24,583 No dobrze. To może stoi z rozpostartymi ramionami? 509 00:35:25,667 --> 00:35:26,752 Super. 510 00:35:26,752 --> 00:35:29,129 Trenerze, jakie mamy opcje? 511 00:35:29,129 --> 00:35:34,134 Mamy immersyjną wycieczkę śladami Kuby Rozpruwacza, 512 00:35:34,718 --> 00:35:36,178 która zachwyciła Jane. 513 00:35:36,178 --> 00:35:40,015 Trwa sześć godzin i w pewnym momencie musisz uciekać. 514 00:35:42,935 --> 00:35:45,187 Zwariowałeś? To mały chłopiec. 515 00:35:45,187 --> 00:35:48,732 Dobra, jest London Eye. Jest Tower of London. 516 00:35:48,732 --> 00:35:50,901 Wszystkie te londyńskie rzeczy. 517 00:35:50,901 --> 00:35:52,319 Na Peckham jest impra. 518 00:35:52,319 --> 00:35:53,779 Doceniam twoje pomysły. 519 00:35:54,279 --> 00:35:57,533 Co chciałbyś porobić? Możemy zwiedzić jakieś muzea. 520 00:35:57,533 --> 00:36:02,246 Wynająć łódkę i popływać Tamizą. Pisownia dziwna, ale rzeka ładna. 521 00:36:03,580 --> 00:36:05,249 Chcę pójść na mecz w nogę. 522 00:36:11,255 --> 00:36:13,215 Pozwól, że się upewnię. 523 00:36:13,882 --> 00:36:16,969 W mój dzień wolny od futbolu ty chcesz oglądać futbol? 524 00:36:17,594 --> 00:36:21,557 To jak proszenie listonosza, żeby spacerował w wolny dzień. 525 00:36:22,641 --> 00:36:26,645 Nie dbasz o to. Jesteś chłopcem, ambiwalentnym na całego. Dobrze. 526 00:36:26,645 --> 00:36:29,314 Trenerze, grają dziś jakiś mecz? 527 00:36:30,649 --> 00:36:31,692 Jeden. 528 00:36:32,192 --> 00:36:33,443 No to załatwione. 529 00:36:34,069 --> 00:36:36,697 Ale najpierw muszę wpaść do domu. 530 00:36:57,384 --> 00:36:58,677 Tam jest. 531 00:36:59,178 --> 00:37:00,220 Hej, Nate! 532 00:37:02,973 --> 00:37:03,974 Nate! 533 00:37:06,185 --> 00:37:07,561 Nate! 534 00:37:09,813 --> 00:37:11,982 Proszę spojrzeć, kto przyszedł. 535 00:37:12,608 --> 00:37:14,484 Nate! 536 00:37:24,119 --> 00:37:25,537 Pewnie chce się poduczyć. 537 00:37:27,497 --> 00:37:31,043 - Widział mnie, tato. - Tak. I usłyszał. 538 00:37:38,383 --> 00:37:39,760 Ja cię sunę! 539 00:37:40,469 --> 00:37:42,971 Co mam powiedzieć? Jestem córką miliardera. 540 00:37:42,971 --> 00:37:45,307 Tajniki trawy wkułam prędzej niż alfabet. 541 00:37:45,307 --> 00:37:49,228 Możesz być świetną golfistką, ale ja jestem wybitną oszustką. 542 00:37:49,228 --> 00:37:51,021 To wyrównuje szanse. 543 00:37:52,064 --> 00:37:53,106 Uważaj! 544 00:37:55,817 --> 00:37:57,778 Rany, mamy remis. 545 00:37:57,778 --> 00:37:59,738 - Czyżby? - Tak, spójrz. 546 00:38:00,572 --> 00:38:04,743 To dużo lepsze niż oglądanie białych gości grających w polo, co? 547 00:38:04,743 --> 00:38:05,994 Zdecydowanie. 548 00:38:06,745 --> 00:38:09,957 I tutejsze dinozaury potrafią utrzymać ręce przy sobie. 549 00:38:09,957 --> 00:38:11,834 Dinozaury tak. 550 00:38:11,834 --> 00:38:15,003 Ale nie ręczę za resztę. 551 00:38:15,003 --> 00:38:15,921 Tak? 552 00:38:15,921 --> 00:38:17,172 Jack? 553 00:38:19,758 --> 00:38:21,134 Przepraszam. 554 00:38:21,134 --> 00:38:23,053 {\an8}DRUŻYNA PANNY MŁODEJ 555 00:38:23,053 --> 00:38:26,348 - Cześć. - No proszę, jaki garnitur. 556 00:38:27,057 --> 00:38:29,476 Co ty tu robisz? 557 00:38:29,476 --> 00:38:31,144 Panieński siostry. 558 00:38:35,107 --> 00:38:37,526 - Wychodzi za golfistę. - Zawodowego? 559 00:38:37,526 --> 00:38:39,987 O nie. Po prostu gra. 560 00:38:40,571 --> 00:38:44,283 Musimy opijać każdy dołek, ale na szczęście nie potrafią grać. 561 00:38:45,742 --> 00:38:46,577 Cześć. 562 00:38:46,577 --> 00:38:48,495 To Alyssa, studiowałyśmy razem. 563 00:38:48,495 --> 00:38:51,039 A to moja znajoma, Keeley Jones. 564 00:38:53,417 --> 00:38:54,334 Cześć. 565 00:38:54,334 --> 00:38:56,003 Keeley prowadzi firmę PR-ową. 566 00:38:56,003 --> 00:38:58,881 Jeśli będziecie kogoś potrzebować, walcie jak w dym. 567 00:39:00,132 --> 00:39:01,300 Tak jest. 568 00:39:01,300 --> 00:39:02,301 Super. 569 00:39:03,886 --> 00:39:05,053 Alyssa! 570 00:39:05,053 --> 00:39:06,722 - Już idę! - Szybko! 571 00:39:08,098 --> 00:39:09,558 Cholerna rodzinka. 572 00:39:10,642 --> 00:39:12,769 Tak czy siak, miło było cię zobaczyć. 573 00:39:12,769 --> 00:39:14,605 - Ciebie też. - Świetny kapelusz. 574 00:39:15,230 --> 00:39:16,607 Dzięki. 575 00:39:18,650 --> 00:39:22,571 No dobrze, podkręćmy nieco atmosferę. 576 00:39:23,238 --> 00:39:26,992 Dziesięć funtów za dołek, ale masz fory w postaci 20 uderzeń. 577 00:39:26,992 --> 00:39:28,535 - Stoi. - Bez oszukiwania. 578 00:39:29,286 --> 00:39:30,412 Więc funt za dołek. 579 00:39:34,166 --> 00:39:35,167 Świetny mecz. 580 00:39:39,546 --> 00:39:42,841 {\an8}PRZEPRASZAM ZA OBECNOŚĆ TEDA. TO JUŻ SIĘ NIE POWTÓRZY. 581 00:39:47,387 --> 00:39:51,391 {\an8}NIE SZKODZI. TO BYŁO ZABAWNE 582 00:40:00,025 --> 00:40:03,111 {\an8}DOBRZE. DZIĘKUJĘ 583 00:40:08,242 --> 00:40:09,243 {\an8}GRAJĄCY PRZYSTANEK! 584 00:40:11,870 --> 00:40:13,622 - Cześć, kochani. - Hej, Mae. 585 00:40:13,622 --> 00:40:17,209 {\an8}- Co dziś porabialiście? - Poszliśmy na mecz West Hamu. 586 00:40:21,880 --> 00:40:23,257 W tym pubie nie pijesz. 587 00:40:23,257 --> 00:40:25,384 - Daj spokój, Mae. - To dziecko. 588 00:40:31,348 --> 00:40:32,266 - Hej! - Mae! 589 00:40:33,517 --> 00:40:34,977 Myślisz, że chciałem tam być? 590 00:40:37,855 --> 00:40:40,691 Obaj jesteście na cenzurowanym. 591 00:40:40,691 --> 00:40:42,526 - Tak, psze pani. - Zgoda. 592 00:40:52,870 --> 00:40:54,413 - Tato. - Tak? 593 00:40:54,413 --> 00:40:56,248 - Słuchaj. - Co? 594 00:40:56,915 --> 00:40:58,000 Beatlesi. 595 00:40:58,917 --> 00:40:59,877 No tak. 596 00:41:03,046 --> 00:41:05,883 SZEFOWA REBECCA: MAM INFO. ZADZWOŃ. 597 00:41:05,883 --> 00:41:08,510 Wiecie co? Zaraz wrócę. 598 00:41:14,933 --> 00:41:16,727 Cześć, szefowo. Co dla mnie masz? 599 00:41:16,727 --> 00:41:21,064 Posłuchaj mnie, Ted. Wcale nie musisz iść tą drogą. 600 00:41:21,064 --> 00:41:22,858 Wiem, ale tego potrzebuję. 601 00:41:22,858 --> 00:41:25,277 Michelle i jej doktor Jacob mogą teraz 602 00:41:25,277 --> 00:41:28,488 jeść obiad w jednym z jej ulubionych paryskich hoteli, 603 00:41:28,488 --> 00:41:29,573 jak George Sęk... 604 00:41:29,573 --> 00:41:31,325 - Cinq. - ...albo Plaza Antoni. 605 00:41:31,325 --> 00:41:32,868 Athénée. Poczekaj. 606 00:41:32,868 --> 00:41:35,370 Ulubione? Przecież nie była w Paryżu. 607 00:41:35,370 --> 00:41:37,039 Nie była. Ale George Strąk... 608 00:41:37,039 --> 00:41:39,291 - Cinq. - ...był w filmie Francuski pocałunek, 609 00:41:39,291 --> 00:41:41,210 - a Plaza Antoni... - Athénée. 610 00:41:41,210 --> 00:41:44,505 - ...w jej ulubionym serialu Sexy miasto. - Seks w wielkim mieście. 611 00:41:44,505 --> 00:41:46,590 Co to za dźwięki? Gdzie ty jesteś? 612 00:41:46,590 --> 00:41:47,799 Ktoś chyba śpiewa. 613 00:41:47,799 --> 00:41:50,427 Wybacz. Jestem w pubie z Beardem i Henrym. 614 00:41:50,427 --> 00:41:52,471 Zagłusza mnie? Mogę trochę odejść. 615 00:41:52,471 --> 00:41:53,680 Nie, jest dobrze. 616 00:41:55,599 --> 00:41:56,600 O czym mówiliśmy? 617 00:41:56,600 --> 00:41:58,143 Masz mnie za czubka. 618 00:42:01,104 --> 00:42:02,105 Dzięki, Michael. 619 00:42:07,194 --> 00:42:08,445 Lubisz Beatlesów? 620 00:42:10,197 --> 00:42:11,240 Czemu? 621 00:42:12,366 --> 00:42:13,575 Bo tata ich lubi. 622 00:42:19,998 --> 00:42:21,625 Wiesz, o czym to jest? 623 00:42:23,210 --> 00:42:24,628 O kimś imieniem Jude. 624 00:42:25,128 --> 00:42:28,048 Nie byle kim. O chłopcu imieniem Jude. 625 00:42:30,092 --> 00:42:33,929 Pewnego dnia jego rodzice się rozstali. No wiesz, rozwiedli. 626 00:42:35,389 --> 00:42:37,140 I Jude był bardzo smutny. 627 00:42:39,268 --> 00:42:42,437 Tata Jude'a miał przyjaciela, 628 00:42:43,522 --> 00:42:48,402 którego bardzo martwiło, że Jude jest taki przygnębiony. 629 00:42:48,944 --> 00:42:50,529 Więc napisał mu piosenkę, 630 00:42:51,363 --> 00:42:54,533 licząc, że jej słowa wesprą go na życiowej drodze. 631 00:42:55,325 --> 00:42:56,910 Długiej i krętej jak w piosence? 632 00:43:19,933 --> 00:43:21,018 Hej, Henry. 633 00:43:21,018 --> 00:43:24,646 Masz wspaniałych rodziców, którzy kochają cię nad życie, 634 00:43:24,646 --> 00:43:26,607 choć żyją w różnych krajach. 635 00:43:28,442 --> 00:43:32,154 Wiem, że teraz czujesz się jak bohater smutnej piosenki. 636 00:43:33,363 --> 00:43:35,032 Ale ty, młody człowieku, 637 00:43:35,616 --> 00:43:39,953 posiadasz moc, by smutną piosenkę zamienić w coś lepszego. 638 00:43:40,662 --> 00:43:41,705 Podoba mi się. 639 00:43:41,705 --> 00:43:43,207 No, mnie też. 640 00:43:43,999 --> 00:43:47,211 - A co jest w tej piosence najlepsze? - Co? 641 00:43:47,878 --> 00:43:49,004 To! 642 00:43:57,846 --> 00:44:02,351 Wczujcie się, ludziska! No dalej! Z życiem, do cholery! 643 00:44:04,228 --> 00:44:06,605 Ciekawi mnie jedna rzecz. 644 00:44:06,605 --> 00:44:09,316 Czemu sam nie zabrałeś Michelle do Paryża? 645 00:44:09,316 --> 00:44:12,528 Chciałem, ale nie było nas stać na podróż poślubną. 646 00:44:12,528 --> 00:44:14,488 Potem oboje byliśmy zbyt zajęci. 647 00:44:14,488 --> 00:44:18,700 Potem pojawił się Henry, a ja... zawsze myślałem, że mamy jeszcze czas. 648 00:44:19,826 --> 00:44:20,827 Przykro mi. 649 00:44:20,827 --> 00:44:21,995 Dziękuję. 650 00:44:22,496 --> 00:44:27,501 Ale kogo to, kurwa, obchodzi, że Michelle się zaręczy? 651 00:44:28,794 --> 00:44:31,547 Ten czas w waszym związku minął, 652 00:44:31,547 --> 00:44:33,549 ale twój czas z Henrym nie. 653 00:44:34,550 --> 00:44:37,636 Nie pozwól, żeby wczoraj stało na drodze twojego dzisiaj. 654 00:44:37,636 --> 00:44:39,513 On raczej nie śpiewa „Yesterday”. 655 00:44:39,513 --> 00:44:40,514 Ted. 656 00:44:40,514 --> 00:44:42,224 Wiem, tak tylko żartuję. 657 00:44:43,475 --> 00:44:45,894 - I masz rację. - Oczywiście, zawsze mam. 658 00:44:46,562 --> 00:44:51,024 A teraz, na miłość boską, wracaj do pubu i zaśpiewaj „Hey Jude” z synem. 659 00:44:51,024 --> 00:44:52,860 Merci bukiet, szefowo. 660 00:44:52,860 --> 00:44:54,945 De rien, trenerze Lasso. 661 00:45:42,117 --> 00:45:43,118 Dziękuję. 662 00:45:49,041 --> 00:45:50,792 Tak. 663 00:45:51,752 --> 00:45:53,086 Tak, dużo lepsze. 664 00:45:54,171 --> 00:45:55,172 Dziękuję, George. 665 00:45:56,548 --> 00:45:58,258 No dobrze, mam dobre wieści. 666 00:45:58,258 --> 00:46:01,011 Mamy bardziej stonowaną wersję oświadczenia. 667 00:46:01,011 --> 00:46:02,846 To ostatnie było gówniane. 668 00:46:03,639 --> 00:46:04,640 Świetnie. 669 00:46:04,640 --> 00:46:07,476 Kiedyś facet zerwał ze mną przez odźwiernego. 670 00:46:08,060 --> 00:46:12,397 Przykro mi, panno Hobbes. Jonathan nie zejdzie na spotkanie. Nigdy. 671 00:46:14,900 --> 00:46:18,904 Wiem, że to strasznie słabe, ale pomoże, uwierz mi. 672 00:46:20,489 --> 00:46:22,991 Kiedy powiedziałaś, że się tym zajmiesz, 673 00:46:22,991 --> 00:46:28,080 - myślałam, że usuniesz wideo z sieci. - Próbowaliśmy. Ale to internet. 674 00:46:28,664 --> 00:46:31,667 Zajmiemy się tym, wydając oświadczenie. 675 00:46:33,377 --> 00:46:35,045 Mam przeprosić? 676 00:46:36,088 --> 00:46:37,339 Tak. 677 00:46:39,341 --> 00:46:40,926 Po prostu to zrób, proszę. 678 00:46:42,761 --> 00:46:46,473 Wybacz, ale to źle wygląda, gdy osoba, z którą się widuję, 679 00:46:46,473 --> 00:46:49,810 której firmę sfinansowałam, ma w sieci film porno. 680 00:46:49,810 --> 00:46:51,186 Porno? 681 00:46:51,186 --> 00:46:55,065 Wiesz, o co mi chodzi. Ograniczamy straty, dobra? 682 00:46:56,275 --> 00:46:57,776 Nie zrobię tego. 683 00:46:58,569 --> 00:47:02,322 Nie moja wina, że to wyciekło. Choć z jakiegoś powodu uważasz inaczej. 684 00:47:02,322 --> 00:47:06,952 Może w pierwszej kolejności trzeba było go nie robić? 685 00:47:07,911 --> 00:47:09,997 To nie jest powód do dumy. 686 00:47:11,748 --> 00:47:13,584 Nie żałuję, że to nagrałam. 687 00:47:15,169 --> 00:47:17,129 I nie żałuję, że to wysłałam. 688 00:47:24,011 --> 00:47:25,387 Jest ich więcej? 689 00:47:30,267 --> 00:47:32,936 Nie wiem. 690 00:47:43,280 --> 00:47:45,699 - Co robisz? - Powinnam już iść. 691 00:47:49,286 --> 00:47:50,454 Wrócisz? 692 00:47:54,249 --> 00:47:55,250 Nie wiem. 693 00:48:04,176 --> 00:48:05,219 No tak. 694 00:48:12,518 --> 00:48:13,894 Chcesz iść poświętować? 695 00:48:14,895 --> 00:48:16,063 Co świętować? 696 00:48:16,855 --> 00:48:19,191 - Przecież wygraliście. - No tak, ale... 697 00:48:19,691 --> 00:48:22,236 Nie, nie trzeba. 698 00:48:22,236 --> 00:48:24,321 Już pracuję nad następnym. 699 00:48:38,293 --> 00:48:40,295 Powinieneś cieszyć się ze zwycięstw. 700 00:48:51,014 --> 00:48:52,182 Oni się cieszyli. 701 00:48:52,182 --> 00:48:56,270 TRENER AFC RICHMOND NA MECZU WEST HAMU 702 00:49:02,901 --> 00:49:03,902 Tu jest. 703 00:49:04,736 --> 00:49:05,737 Co? 704 00:49:06,655 --> 00:49:07,823 Uwielbiam twój uśmiech. 705 00:49:09,449 --> 00:49:10,909 Mój chłopak ma być szczęśliwy. 706 00:49:13,036 --> 00:49:14,079 Chłopak. 707 00:49:17,082 --> 00:49:19,751 Tak. Jeśli chcesz się deklarować. 708 00:49:20,335 --> 00:49:22,212 Tak. Bardzo chcę. 709 00:49:22,212 --> 00:49:23,922 - Tak? - Tak. 710 00:49:26,258 --> 00:49:28,135 „To Jade, moja dziewczyna”. 711 00:49:28,135 --> 00:49:29,803 Brzmi dobrze. 712 00:49:30,554 --> 00:49:31,805 „Nate. Mój chłopak”. 713 00:49:31,805 --> 00:49:34,808 - Nate jest twoim chłopakiem? - Znasz go? Jest cudowny. 714 00:49:34,808 --> 00:49:36,101 Bardzo dziękuję. 715 00:49:57,706 --> 00:49:58,582 Jamie. 716 00:49:58,582 --> 00:50:00,334 - Hej. - Cześć. 717 00:50:00,334 --> 00:50:02,294 Przepraszam, że bez zapowiedzi. 718 00:50:03,378 --> 00:50:05,005 - Bałem się napisać. - No. 719 00:50:05,005 --> 00:50:07,007 Ty i cała moja rodzina. 720 00:50:07,674 --> 00:50:09,051 - Tak? - No. 721 00:50:09,051 --> 00:50:11,303 Chciałem sprawdzić, jak się masz. 722 00:50:11,303 --> 00:50:15,098 To wszystko jest pojebane. 723 00:50:16,683 --> 00:50:17,684 Dzięki. 724 00:50:19,019 --> 00:50:22,314 Czuję się w porządku. 725 00:50:22,314 --> 00:50:23,482 Tak? 726 00:50:23,482 --> 00:50:24,650 To dobrze. 727 00:50:25,317 --> 00:50:28,487 No i chciałem cię przeprosić. 728 00:50:28,487 --> 00:50:30,531 - Nie musisz. - Nie, muszę. 729 00:50:30,531 --> 00:50:32,241 - Muszę. - To nie twoja wina. 730 00:50:32,241 --> 00:50:35,285 To jest moja wina. Pozwól mi powiedzieć. 731 00:50:35,285 --> 00:50:37,704 Usunąłem to z telefonu po naszym zerwaniu. 732 00:50:37,704 --> 00:50:39,414 Wszystko usunąłem. 733 00:50:39,414 --> 00:50:44,294 Nie od razu, bo myślałem, że może jeszcze się zejdziemy. 734 00:50:44,294 --> 00:50:49,383 Ale kiedy zaczęłaś być z Royem, to wtedy usunąłem większość. 735 00:50:49,383 --> 00:50:51,051 No dobra, połowę. 736 00:50:51,969 --> 00:50:54,054 Głównie ze złości, tak szczerze. 737 00:50:54,054 --> 00:50:57,599 No bo wiesz, myślałem... 738 00:50:57,599 --> 00:51:00,561 że jesteście ze sobą, żeby wzbudzić moją zazdrość. 739 00:51:00,561 --> 00:51:01,895 Ale... 740 00:51:03,814 --> 00:51:08,402 Potem zrozumiałem, że się kochacie i wtedy usunąłem wszystko. 741 00:51:09,903 --> 00:51:12,656 Ale zapomniałem o pieprzonych mejlach. 742 00:51:13,740 --> 00:51:17,536 Powinienem być bardziej ostrożny. Ustawić silniejsze hasło czy coś. 743 00:51:17,536 --> 00:51:18,620 O nie. 744 00:51:19,162 --> 00:51:21,373 Nie mów, że twoje hasło to „hasło”. 745 00:51:22,165 --> 00:51:23,000 No. 746 00:51:24,001 --> 00:51:27,254 Myślałem, że jestem sprytny, bo napisałem je przez samo H. 747 00:51:32,509 --> 00:51:35,345 Przepraszam. Naprawdę cię przepraszam. 748 00:51:38,390 --> 00:51:39,600 Naprawdę. 749 00:51:44,104 --> 00:51:45,814 Dziękuję, Jamie. 750 00:51:52,279 --> 00:51:54,823 Zrobiłby mi pan zdjęcie przy budce? 751 00:51:54,823 --> 00:51:56,200 - Jasne. - Dzięki. 752 00:51:57,326 --> 00:51:59,161 - W porządku. - Nie. 753 00:51:59,161 --> 00:52:01,038 - W pionie. - Dobrze. 754 00:52:01,038 --> 00:52:02,623 Postaraj się. 755 00:52:03,457 --> 00:52:05,834 Uśmiech. 756 00:52:07,586 --> 00:52:10,172 No dobrze, pora się zbierać. 757 00:52:11,256 --> 00:52:13,258 - Bonjour! - Tutaj! 758 00:52:13,258 --> 00:52:14,968 Cześć, synu. 759 00:52:15,719 --> 00:52:16,595 Mama! 760 00:52:16,595 --> 00:52:19,598 Tęskniłam. Dobrze się bawiłeś z tatą? 761 00:52:19,598 --> 00:52:21,808 Tak. Tata kupi mi perkusję. 762 00:52:22,976 --> 00:52:24,311 Naprawdę? 763 00:52:27,523 --> 00:52:29,233 Wiesz co? Kocham cię. 764 00:52:29,233 --> 00:52:30,359 Ja ciebie też. 765 00:52:30,359 --> 00:52:32,194 No dobrze, zmykaj już. 766 00:52:34,571 --> 00:52:36,281 Nie wiem, jak na to wpadł. 767 00:52:37,699 --> 00:52:39,618 Nie zapomnij plecaka. 768 00:52:43,163 --> 00:52:44,206 Co ty robisz? 769 00:52:45,541 --> 00:52:48,168 Przepraszam, wygłupiałem się. 770 00:52:48,168 --> 00:52:49,378 Okej. 771 00:52:51,755 --> 00:52:52,798 Jak było w Paryżu? 772 00:52:54,550 --> 00:52:55,592 Było miło. 773 00:52:56,343 --> 00:52:59,263 Z tego jest znany. To miasto miło-było. 774 00:53:00,597 --> 00:53:01,890 Chodź, mamo! 775 00:53:02,599 --> 00:53:05,394 - Dobrze było cię zobaczyć. - Wzajemnie. 776 00:53:06,687 --> 00:53:09,314 Dave Grohl nauczył się grać na poduszkach. 777 00:53:09,314 --> 00:53:10,399 Już idę! 778 00:53:26,123 --> 00:53:27,708 Tu jesteś. 779 00:54:49,206 --> 00:54:51,208 Napisy: Daria Okoniewska