1
00:00:10,929 --> 00:00:14,015
Oliver Ramos zmarł w zeszłym tygodniu
2
00:00:14,099 --> 00:00:20,605
i pierwsze, co zrobił, gdy został widmem,
to przedstawił nas fikcyjnym postaciom?
3
00:00:21,106 --> 00:00:22,440
Na to wygląda.
4
00:00:23,984 --> 00:00:25,485
Co powiemy reszcie?
5
00:00:28,530 --> 00:00:30,031
Prawdę.
- Czyli?
6
00:00:30,574 --> 00:00:33,201
Że są z książki?
Czy że nie ma czarnoksiężnika?
7
00:00:33,702 --> 00:00:37,497
Czy że widmo wysłało ich do świata,
w którym widzimy ich tylko my?
8
00:00:37,998 --> 00:00:39,249
Gdy tak to ujęłaś,
9
00:00:39,749 --> 00:00:42,544
może niech myślą, że idziemy się spotkać...
10
00:00:42,544 --> 00:00:44,379
Czarnoksiężnik!
11
00:00:58,602 --> 00:01:00,979
Oto Elokwentny wieśniak,
12
00:01:01,605 --> 00:01:07,360
albo jak ja go nazywam, EW.
Ta historia jest jedną z najstarszych...
13
00:01:07,444 --> 00:01:08,778
To jest czarnoksiężnik?
14
00:01:09,446 --> 00:01:11,197
Nie wygląda.
15
00:01:11,281 --> 00:01:12,282
Nie wiem.
16
00:01:12,282 --> 00:01:15,076
...w naszej bibliotece uniwersyteckiej.
17
00:01:15,160 --> 00:01:17,787
Możemy pomówić na korytarzu?
18
00:01:17,871 --> 00:01:19,331
...zawiły moralitet.
19
00:01:20,916 --> 00:01:24,669
EW podkreśla, jak ważne są opowieści...
20
00:01:24,753 --> 00:01:25,837
Znam tego gościa.
21
00:01:26,713 --> 00:01:28,006
Ja też.
22
00:01:28,006 --> 00:01:29,090
I ja.
23
00:01:29,591 --> 00:01:34,137
Ale Elokwentny wieśniak
sprowadza się do jednego słowa...
24
00:01:35,639 --> 00:01:36,765
sprawiedliwość.
25
00:01:49,986 --> 00:01:51,780
Autor-widmo
26
00:01:51,780 --> 00:01:56,576
Nasz wieśniak mówił prawdę,
odważnie i elokwentnie,
27
00:01:56,660 --> 00:01:58,703
w obliczu niesprawiedliwości.
28
00:01:58,787 --> 00:02:00,038
Nie wierzę.
29
00:02:00,538 --> 00:02:03,124
Siadywaliśmy obok siebie w Village Books.
30
00:02:05,126 --> 00:02:10,423
Pił kawę mrożoną i podłączał laptopa
do prądu na długie godziny.
31
00:02:11,049 --> 00:02:16,721
Wiedział, że ćwiczę magiczne sztuczki
i kiedyś był miły, i...
32
00:02:16,805 --> 00:02:18,765
Wybierz kartę.
- Okej.
33
00:02:22,561 --> 00:02:23,562
Ósemka pik?
34
00:02:25,105 --> 00:02:28,024
Tak! Bystrzak.
35
00:02:28,108 --> 00:02:32,153
Pamiętam, że jadłem jogurt,
gdy Oliver upuścił swój.
36
00:02:32,237 --> 00:02:34,239
Uwielbiam je.
- Jak Oliver.
37
00:02:35,031 --> 00:02:36,283
Proszę, weź mój.
38
00:02:38,368 --> 00:02:39,661
Oddajesz mi jogurt?
39
00:02:39,661 --> 00:02:40,954
Nie ma sprawy.
40
00:02:40,954 --> 00:02:43,748
Mieszkam na górze, wezmę coś innego.
41
00:02:44,332 --> 00:02:46,501
Okej, dzięki.
42
00:02:47,544 --> 00:02:49,546
Masz wielkie serce.
43
00:02:51,756 --> 00:02:55,093
Poznałam go na imprezie
wydziału archeologii.
44
00:02:55,093 --> 00:02:58,263
Było nudno, więc poszłam zagrać w grę.
45
00:02:58,763 --> 00:03:00,098
Też nie cierpisz tych kolacji?
46
00:03:00,765 --> 00:03:01,766
Może trochę.
47
00:03:03,184 --> 00:03:05,562
O rety, kiedyś ciągle w to grałem.
48
00:03:07,439 --> 00:03:08,899
Odważny ruch.
49
00:03:09,482 --> 00:03:11,735
Nia. Tu jesteś.
50
00:03:11,735 --> 00:03:13,695
Chcę cię komuś przedstawić.
- Jasne.
51
00:03:14,279 --> 00:03:15,488
Proszę.
52
00:03:15,572 --> 00:03:16,573
Dzięki.
53
00:03:18,366 --> 00:03:20,911
Był miły, ale kiepsko grał.
54
00:03:21,745 --> 00:03:22,954
Zużył mi wszystkie życia.
55
00:03:26,625 --> 00:03:27,918
To dziwne.
56
00:03:27,918 --> 00:03:29,794
Wszyscy go znaliśmy.
57
00:03:30,295 --> 00:03:31,713
Dlaczego nas wybrał?
58
00:03:32,339 --> 00:03:34,132
To nie ma sensu.
59
00:03:35,592 --> 00:03:38,136
Trochę ma.
60
00:03:39,346 --> 00:03:41,139
Mi powiedział, że mam serce.
61
00:03:41,223 --> 00:03:44,684
Charli, że jest bystra, czyli ma mózg.
62
00:03:45,352 --> 00:03:50,232
A Nię nazwał odważną, czyli ma odwagę.
63
00:03:50,815 --> 00:03:52,192
Jak w Czarnoksiężniku z Oz.
64
00:03:52,901 --> 00:03:55,320
Mówię wam, nie ufam im.
65
00:03:55,320 --> 00:03:59,282
Dlaczego? Są spoko.
Charli zrobiła mi naleśniki.
66
00:03:59,366 --> 00:04:00,492
Powiem wam dlaczego.
67
00:04:00,492 --> 00:04:03,787
Po pierwsze, żółta droga w tym budynku
68
00:04:03,787 --> 00:04:05,956
nie przypomina naszej.
69
00:04:06,790 --> 00:04:07,791
Słuszna uwaga.
70
00:04:07,791 --> 00:04:11,461
Może Szmaragdowy Gród
jej nie wyremontował.
71
00:04:11,545 --> 00:04:13,088
Jesteś zbyt naiwny.
72
00:04:13,713 --> 00:04:15,048
Gdzie jest Dorotka?
73
00:04:15,048 --> 00:04:17,800
I gość z filmu nie jest czarnoksiężnikiem.
74
00:04:17,884 --> 00:04:20,971
Chyba jesteś zbyt podejrzliwa.
75
00:04:20,971 --> 00:04:24,224
Dobra, ale chcę zobaczyć
prawdziwego czarnoksiężnik.
76
00:04:30,897 --> 00:04:32,357
To ci wystarczy?
77
00:04:32,357 --> 00:04:33,650
Na początek.
78
00:04:44,411 --> 00:04:45,912
To mapa uniwersytetu.
79
00:04:46,413 --> 00:04:48,248
Wskazuje na bibliotekę.
80
00:04:50,875 --> 00:04:52,961
Teraz na biuro ochrony.
81
00:04:55,964 --> 00:04:56,965
Centrum sportowe.
82
00:04:58,341 --> 00:05:01,261
Może mamy pójść do tych miejsc.
83
00:05:01,261 --> 00:05:04,973
Jest nas trójka
i są trzy miejsca. Chodźmy.
84
00:05:04,973 --> 00:05:07,434
Myślisz, że znajdę tam odwagę?
85
00:05:07,434 --> 00:05:09,561
Bo naprawdę jej potrzebuję.
86
00:05:09,561 --> 00:05:12,606
Denerwuję się przez te tajemnice.
87
00:05:12,606 --> 00:05:15,233
Przestańmy debatować. Nie mamy czasu.
88
00:05:15,817 --> 00:05:18,153
Gdzieś tam jest czarownica z małpami.
89
00:05:37,380 --> 00:05:39,382
Gdzie jest mój mózg?
90
00:05:39,466 --> 00:05:43,678
Oliver ciągle tu był.
Prawie mieszkał w archiwum.
91
00:05:45,597 --> 00:05:46,890
To takie smutne.
92
00:05:46,890 --> 00:05:48,642
Czemu o niego pytasz?
93
00:05:48,642 --> 00:05:51,478
Piszę o nim artykuł do szkolnej gazetki.
94
00:05:52,312 --> 00:05:54,189
Kiedy ostatni raz go pan widział?
95
00:05:54,856 --> 00:05:57,442
Kilka dni przed śmiercią.
96
00:05:57,442 --> 00:05:59,069
Miałem mu odłożyć książkę.
97
00:05:59,069 --> 00:06:00,153
Książkę?
98
00:06:00,654 --> 00:06:01,821
Ma ją pan?
99
00:06:01,905 --> 00:06:06,159
Tak. Wciąż tu jest.
100
00:06:06,243 --> 00:06:07,953
Zrobię jej zdjęcie.
101
00:06:08,620 --> 00:06:11,456
„Najlepsi geniusze zbrodni”.
102
00:06:13,250 --> 00:06:14,626
Może ją przeczytam.
103
00:06:22,217 --> 00:06:23,218
Charli.
104
00:06:26,304 --> 00:06:27,305
Charli!
105
00:06:28,682 --> 00:06:31,893
Niczego nie dotykaj!
- Z kim rozmawiasz?
106
00:06:33,562 --> 00:06:34,604
Z wymyślonym przyjacielem.
107
00:06:35,605 --> 00:06:37,607
Chodźmy.
108
00:06:42,779 --> 00:06:43,863
Znałem Olivera.
109
00:06:43,947 --> 00:06:47,576
Pracował do późna
i zawsze gubił kartę. A co?
110
00:06:48,201 --> 00:06:51,746
Robię wywiady o nim do szkolnej gazetki.
111
00:06:51,830 --> 00:06:55,166
Pomyślałem, że może go pan zna.
112
00:06:55,250 --> 00:06:58,545
Lubiłem go.
Miał obsesję na punkcie bezpieczeństwa.
113
00:06:58,545 --> 00:06:59,963
Często tu przychodził.
114
00:07:00,547 --> 00:07:03,133
Zawsze przynosił coś dla Kowboja.
115
00:07:03,717 --> 00:07:07,554
Pośpiesz się. Tu nie ma serca,
a małpy mogą być wszędzie.
116
00:07:07,554 --> 00:07:10,432
Co to znaczy, że miał obsesję?
117
00:07:11,141 --> 00:07:14,436
Zadawał pytania o kamery na kampusie.
118
00:07:14,436 --> 00:07:17,022
Ale odmówiłem pokazania starych nagrań.
119
00:07:17,022 --> 00:07:18,189
Strata czasu.
120
00:07:18,273 --> 00:07:19,232
Chodź.
121
00:07:21,109 --> 00:07:22,319
Wszystko dobrze?
122
00:07:22,319 --> 00:07:25,822
Tak. Dziękuję.
123
00:07:29,367 --> 00:07:32,037
Lubiłam go. Często go widywałam.
124
00:07:32,037 --> 00:07:33,121
CENTRUM FITNESSU
125
00:07:33,121 --> 00:07:36,249
Trenowałam go do wspinaczki w Egipcie.
126
00:07:36,333 --> 00:07:37,834
Jakaś rodzinna wycieczka.
127
00:07:39,878 --> 00:07:40,879
Tutaj.
128
00:07:41,713 --> 00:07:43,256
Dobrze mu szło,
129
00:07:43,757 --> 00:07:45,592
aż przestał przychodzić.
130
00:07:46,092 --> 00:07:47,260
Naprawdę?
131
00:07:47,344 --> 00:07:52,307
Zdziwiłam się. Chciał być w formie.
Przychodził pięć dni w tygodniu.
132
00:07:53,516 --> 00:07:55,518
Gdybym wiedziała o chorobie serca,
133
00:07:55,602 --> 00:07:57,562
nie pozwoliłabym mu tyle ćwiczyć.
134
00:07:58,230 --> 00:07:59,814
Czemu przestał przychodzić?
135
00:07:59,898 --> 00:08:03,235
Powiedział, że coś się stało
i nie miał czasu.
136
00:08:04,319 --> 00:08:08,823
A potem, gdy skończył,
powiedział, że to, co robił,
137
00:08:09,324 --> 00:08:12,911
jest takie ważne, że nazwą
na jego cześć budynek.
138
00:08:14,871 --> 00:08:16,331
Przepraszam.
- Dziękuję.
139
00:08:18,875 --> 00:08:19,876
Chodźmy.
140
00:08:19,960 --> 00:08:21,795
Jeśli skończymy do 20.30,
141
00:08:21,795 --> 00:08:24,172
to chętnie wpadnę na jogę.
142
00:08:26,758 --> 00:08:28,677
Umiem pozycję lwa.
143
00:08:30,345 --> 00:08:33,515
Czemu egiptolog
czytał książkę o przestępcach?
144
00:08:33,597 --> 00:08:36,142
I interesował się ochroną kampusu?
145
00:08:36,226 --> 00:08:38,895
Może badał jakieś przestępstwo.
146
00:08:38,979 --> 00:08:40,313
Musisz to zobaczyć!
147
00:08:40,397 --> 00:08:41,481
Czarnoksiężnik...
148
00:08:42,816 --> 00:08:44,818
Czarnoksiężnik to wspaniały mówca.
149
00:08:45,318 --> 00:08:48,405
Nie wiem, co mówi, ale podoba mi się.
150
00:08:49,739 --> 00:08:51,950
To musi być coś ważnego.
151
00:08:52,617 --> 00:08:57,622
Mówił trenerce, że uniwersytet
nazwie na jego cześć budynek.
152
00:08:58,665 --> 00:09:00,000
Tak! Monety.
153
00:09:00,584 --> 00:09:01,877
Zdobyłem monety.
154
00:09:03,795 --> 00:09:08,174
Co to ma wspólnego z Czarnoksiężnikiem
z Oz lub tymi postaciami?
155
00:09:08,258 --> 00:09:09,259
Nie wiem.
156
00:09:09,259 --> 00:09:10,635
A nagranie?
157
00:09:11,136 --> 00:09:13,597
Mówił o Elokwentnym wieśniaku.
158
00:09:13,597 --> 00:09:15,849
Mama mi o tym mówiła.
159
00:09:16,349 --> 00:09:19,853
To jakiś starożytny dokument,
który oddaje muzeum w Egipcie.
160
00:09:19,853 --> 00:09:21,813
To musi być powiązane.
161
00:09:22,439 --> 00:09:25,400
Samirze, gdzie jest Blaszanka?
162
00:09:27,319 --> 00:09:29,905
Była tu.
163
00:09:36,286 --> 00:09:37,787
Co ty robisz?
164
00:09:38,872 --> 00:09:40,290
Znalazłam to w kuchni.
165
00:09:40,290 --> 00:09:42,751
Służy do garnków i patelni.
166
00:09:42,751 --> 00:09:44,336
Zrobiłaś bałagan.
167
00:09:44,336 --> 00:09:47,339
Ty wziąłeś prysznic. Ja nie mogę się umyć?
168
00:09:48,548 --> 00:09:49,549
Samirze?
169
00:09:49,633 --> 00:09:51,218
Proszę, idź stąd.
170
00:09:54,304 --> 00:10:00,727
Dzięki tobie Idris nie ma już koszmarów,
może zrobicie jutro coś razem.
171
00:10:00,727 --> 00:10:04,022
Mogę go zabrać do parku. Pogramy w piłkę.
172
00:10:04,022 --> 00:10:05,899
Jesteś dobrym bratem.
173
00:10:11,029 --> 00:10:12,530
Koniec, nie?
174
00:10:13,031 --> 00:10:14,032
Nieprawda.
175
00:10:14,699 --> 00:10:16,660
Khun-Anup nie milczy.
176
00:10:17,160 --> 00:10:21,206
Mówi, że właściciel jest niesprawiedliwy
i przez dziesięć dni...
177
00:10:21,206 --> 00:10:22,958
Co chce nam powiedzieć?
178
00:10:22,958 --> 00:10:25,418
Tu musi być ukryta wiadomość.
179
00:10:26,503 --> 00:10:29,005
Coś złego w stylu „nie pomagaj lwu”?
180
00:10:29,089 --> 00:10:30,966
Bo to już mam za sobą.
181
00:10:30,966 --> 00:10:34,302
Gdy byłem mały,
lwiątko było dla mnie wredne.
182
00:10:34,386 --> 00:10:35,720
Nie chodzi o ciebie.
183
00:10:38,557 --> 00:10:42,894
Tylko sprawdzam. Ledwie tknęłaś kolację.
184
00:10:43,895 --> 00:10:45,438
Brzuch mnie trochę boli.
185
00:10:46,022 --> 00:10:47,649
Ale nic mi nie będzie.
186
00:10:48,233 --> 00:10:50,610
Na pewno?
- Mam dużo prac domowych.
187
00:10:51,111 --> 00:10:53,655
Okej. Nie siedź za długo.
188
00:10:55,740 --> 00:10:58,743
Ma rację. Dziwnie się zachowywałaś.
189
00:10:58,827 --> 00:11:01,496
Może dlatego, że siedział obok mnie lew.
190
00:11:01,580 --> 00:11:03,248
Nie sądzę.
191
00:11:03,248 --> 00:11:06,334
To dlatego, że kobieta
oskarżyła cię o kradzież?
192
00:11:10,255 --> 00:11:11,673
Dobra, koniec.
193
00:11:13,341 --> 00:11:14,384
Moja kolej.
194
00:11:14,384 --> 00:11:19,180
Nasz wieśniak mówił prawdę,
odważnie i elokwentnie,
195
00:11:19,264 --> 00:11:21,516
w obliczu niesprawiedliwości.
196
00:11:22,309 --> 00:11:24,185
Ile razy to obejrzysz?
197
00:11:24,269 --> 00:11:25,896
Jest mądry.
198
00:11:25,896 --> 00:11:28,857
Może wyhoduję mózg, jeśli będę go słuchał.
199
00:11:28,857 --> 00:11:32,569
Podoba mi się, jak mówi „elokwentny”.
Z klasą.
200
00:11:33,153 --> 00:11:34,237
„Elokwentny”.
201
00:11:34,321 --> 00:11:37,657
Serio, Charli? Wiem, że jesteś zazdrosna,
ale dorośnij!
202
00:11:37,741 --> 00:11:38,783
O czym ty mówisz?
203
00:11:38,867 --> 00:11:41,745
Wyrzuciłaś moje ubrania za okno.
204
00:11:41,745 --> 00:11:43,163
Co? Wcale nie.
205
00:11:43,163 --> 00:11:44,956
To kto to zrobił?
206
00:11:45,040 --> 00:11:48,126
Masz więcej miejsca
na swoje magiczne rzeczy.
207
00:11:48,126 --> 00:11:49,461
Halo?
208
00:11:49,461 --> 00:11:52,547
Masz rację, Syd. To było głupie.
209
00:11:53,298 --> 00:11:54,424
Przepraszam.
210
00:11:55,383 --> 00:11:56,843
Możesz je wyprać.
211
00:11:59,221 --> 00:12:03,141
Wiem, że chciałeś pomóc,
ale to nie było mądre.
212
00:12:04,309 --> 00:12:07,270
Co nie jest twoją winą, bo nie masz mózgu.
213
00:12:07,354 --> 00:12:08,480
Hej, patrz.
214
00:12:08,480 --> 00:12:11,233
Nie jestem zainteresowana. Wyłącz to.
215
00:12:11,233 --> 00:12:12,692
Ale widzę coś.
216
00:12:18,990 --> 00:12:21,326
Ten mały obok tego strzelistego.
217
00:12:21,326 --> 00:12:22,911
Chodzi ci o szachy?
218
00:12:22,911 --> 00:12:25,413
Widziałem coś takiego w bibliotece.
219
00:12:29,584 --> 00:12:32,295
Trzy miejsca, trzy figury.
220
00:12:32,379 --> 00:12:34,798
Jeśli ta jest w bibliotece...
221
00:12:36,424 --> 00:12:37,425
Strachu!
222
00:12:37,509 --> 00:12:39,928
Cofam, co mówiłam. Jesteś genialny.
223
00:12:43,181 --> 00:12:44,432
Jestem?
224
00:12:47,894 --> 00:12:51,356
Figury szachowe?
Co to ma wspólnego z moim sercem?
225
00:12:52,399 --> 00:12:54,859
Czarnoksiężnik działa w tajemniczy sposób.
226
00:12:55,443 --> 00:12:57,153
Dobra. Chodźmy!
227
00:12:57,654 --> 00:12:59,531
Nie mogę dziś. Jutro.
228
00:13:00,073 --> 00:13:04,619
Czekaj. Jutro też nie mogę.
Słyszałaś tatę. Mam pilnować brata.
229
00:13:05,203 --> 00:13:06,329
To go zabierz.
230
00:13:06,413 --> 00:13:09,708
Dzieci uwielbiają bawić się z braćmi.
231
00:13:10,292 --> 00:13:13,503
Tak, ale... nie wiem.
- To nie zajmie długo.
232
00:13:13,587 --> 00:13:16,423
Później pójdziecie do parku.
Wszyscy wygrywają.
233
00:13:17,007 --> 00:13:18,383
To chyba nie zaszkodzi.
234
00:13:29,936 --> 00:13:32,355
Zajmij bibliotekarza, wezmę figurkę.
235
00:13:33,231 --> 00:13:34,441
Co?
236
00:13:34,441 --> 00:13:37,569
Zajmij bibliotekarza, ja wezmę figurkę.
237
00:13:37,569 --> 00:13:39,613
Nie ty musisz być cicho.
238
00:13:45,619 --> 00:13:49,080
Racja. Ty zajmiesz bibliotekarza,
a ja wezmę figurkę?
239
00:13:50,874 --> 00:13:52,000
Tak.
240
00:13:55,587 --> 00:13:58,340
Chyba zostawiłem tu szalik.
241
00:13:58,340 --> 00:14:00,800
Mogę sprawdzić w rzeczach znalezionych?
242
00:14:01,301 --> 00:14:02,552
Proszę bardzo.
243
00:14:14,064 --> 00:14:15,523
Nie ma figurki?
244
00:14:16,066 --> 00:14:17,984
Musi gdzieś tu być.
245
00:14:22,113 --> 00:14:24,199
Czy ten pies się na mnie patrzy?
246
00:14:25,200 --> 00:14:27,118
Myślałam, że tylko wy mnie widzicie.
247
00:14:29,871 --> 00:14:31,623
Samir!
- Kowboj!
248
00:14:31,623 --> 00:14:33,333
Już dobrze.
249
00:14:33,333 --> 00:14:35,126
Nie zrobi ci krzywdy.
250
00:14:35,710 --> 00:14:37,045
Usiądź. Już dobrze.
251
00:14:37,921 --> 00:14:40,131
Wszystko w porządku? Już dobrze.
252
00:14:40,799 --> 00:14:41,800
Nie bój się.
253
00:14:42,842 --> 00:14:43,969
Szukaliśmy wszędzie.
254
00:14:43,969 --> 00:14:46,012
Gdzie schowałbyś figurę?
255
00:14:46,513 --> 00:14:47,514
Nie chowałbym.
256
00:14:49,224 --> 00:14:52,852
Tam! Trenerka mówiła,
że Oliver się wspinał.
257
00:14:53,562 --> 00:14:55,230
Może ją schował u góry.
258
00:14:55,230 --> 00:14:57,566
Powodzenia.
259
00:14:58,400 --> 00:14:59,818
Czekaj! Dokąd to?
260
00:15:00,402 --> 00:15:04,155
Porozciągam się trochę.
Nie szukaj zbyt dokładnie.
261
00:15:10,203 --> 00:15:11,955
Musisz się tam wspiąć.
262
00:15:11,955 --> 00:15:13,164
Dlaczego ja?
263
00:15:13,248 --> 00:15:14,749
Bo ciebie nikt nie widzi.
264
00:15:15,917 --> 00:15:17,419
Zajmie ci to trzy sekundy.
265
00:15:18,461 --> 00:15:20,422
Nie. Mam lęk wysokości.
266
00:15:29,848 --> 00:15:31,725
Nie wiem, czy mnie pan pamięta.
267
00:15:32,851 --> 00:15:33,852
Pamiętam.
268
00:15:33,852 --> 00:15:36,521
Tak. Dzień dobry.
269
00:15:38,940 --> 00:15:42,110
Mógłby pan sprawdzić dla mnie książkę?
270
00:15:42,110 --> 00:15:43,361
Tytuł?
271
00:15:46,448 --> 00:15:48,867
Dziewczyna w czerwonych okularach.
272
00:15:50,035 --> 00:15:53,496
Nie znam tej książki, ale...
273
00:15:57,918 --> 00:16:00,420
Charli, patrz. Mam.
274
00:16:06,092 --> 00:16:07,510
No dalej. Chodźmy.
275
00:16:09,429 --> 00:16:10,680
Słucham?
276
00:16:11,640 --> 00:16:12,807
Proszę się nie śpieszyć.
277
00:16:13,975 --> 00:16:15,018
Dziękuję.
278
00:16:18,104 --> 00:16:21,524
Przypomniałam sobie,
że mam ją w domu. Przepraszam.
279
00:16:23,818 --> 00:16:25,320
Pies chciał mnie ugryźć.
280
00:16:25,320 --> 00:16:26,821
Mnie chciał ugryźć.
281
00:16:26,905 --> 00:16:31,493
Wiem, że to było straszne.
Może pies też się bał, dlatego szczekał.
282
00:16:32,994 --> 00:16:34,704
Chodźmy do parku.
283
00:16:34,788 --> 00:16:37,958
Nie możesz wyjść. Musimy znaleźć figurę.
284
00:16:38,458 --> 00:16:40,377
Przepraszam za Kowboja.
285
00:16:40,377 --> 00:16:41,962
On nigdy nie szczeka.
286
00:16:41,962 --> 00:16:44,548
Chcesz mu coś dać?
- Nie, dziękuję.
287
00:16:47,217 --> 00:16:48,969
Tak naprawdę jest słodki.
288
00:16:48,969 --> 00:16:50,762
Widzisz? Nie jest zły.
289
00:16:58,019 --> 00:17:00,814
Samirze, była w posłaniu psa.
290
00:17:00,814 --> 00:17:04,066
No jasne. Mówił,
że Oliver przynosił psu smaczki.
291
00:17:07,027 --> 00:17:08,362
Siad.
292
00:17:09,030 --> 00:17:10,239
Co robisz?
293
00:17:10,323 --> 00:17:11,616
Szach mat.
294
00:17:11,616 --> 00:17:12,993
Dzięki.
- Przepraszam.
295
00:17:13,075 --> 00:17:14,869
Nie wiem, co mu się stało!
296
00:17:45,734 --> 00:17:46,902
Nia, tak mi przykro.
297
00:17:46,902 --> 00:17:48,862
Powinienem był tam wejść.
298
00:17:50,488 --> 00:17:51,489
To ona.
299
00:17:53,158 --> 00:17:54,159
Kto?
300
00:17:54,701 --> 00:17:56,494
Ona oskarżyła mnie o kradzież.
301
00:18:00,206 --> 00:18:01,333
Nia, to nie ona.
302
00:18:06,296 --> 00:18:09,925
Udało się! To jest ekscytujące!
303
00:18:12,969 --> 00:18:14,221
A nie jest?
304
00:18:16,223 --> 00:18:17,641
Wszystko okej?
- Tak.
305
00:18:18,350 --> 00:18:19,351
Okej.
306
00:18:20,018 --> 00:18:21,102
Samirze?
307
00:18:21,186 --> 00:18:24,731
Czuję się okropnie.
308
00:18:24,731 --> 00:18:26,733
Mój brat miał koszmary,
309
00:18:28,151 --> 00:18:29,778
a gdy mu się poprawiło,
310
00:18:29,778 --> 00:18:33,031
zabrałem go ze sobą.
311
00:18:33,740 --> 00:18:35,158
I teraz boi się psa.
312
00:18:35,242 --> 00:18:36,576
Musi sobie poradzić!
313
00:18:36,660 --> 00:18:38,870
Przestań go traktować jak dziecko.
314
00:18:38,954 --> 00:18:40,038
Jest dzieckiem!
315
00:18:41,414 --> 00:18:43,083
Nie powinienem był cię słuchać.
316
00:18:46,836 --> 00:18:48,088
Muszę iść.
317
00:18:48,922 --> 00:18:51,466
Teraz? W końcu coś mamy.
318
00:18:52,425 --> 00:18:55,303
Przykro mi. Brat jest najważniejszy.
319
00:18:55,887 --> 00:18:58,181
Powodzenia.
- Samirze, daj spokój.
320
00:18:58,265 --> 00:18:59,349
Daj mu spokój.
321
00:19:00,600 --> 00:19:02,018
Martwi się o brata.
322
00:19:03,019 --> 00:19:08,108
Nie chcę brzmieć jak bez serca,
ale nie powinniśmy iść do czarnoksiężnika?
323
00:19:08,900 --> 00:19:11,069
Może w końcu się pokaże.
324
00:19:11,069 --> 00:19:12,779
I spełni nasze życzenia.
325
00:19:16,700 --> 00:19:19,786
Byłoby łatwiej, gdyby Oliver żył.
326
00:19:27,294 --> 00:19:28,295
Co teraz?
327
00:19:31,131 --> 00:19:35,802
O wielki i potężny czarnoksiężniku,
mamy twoje figury szachowe.
328
00:19:36,761 --> 00:19:38,096
Powiedz nam, co robić.
329
00:19:50,734 --> 00:19:52,402
„Uzyskajcie sprawiedliwość”.
330
00:19:53,904 --> 00:19:55,071
Co to znaczy?
331
00:19:55,697 --> 00:19:57,616
Przypomina mi to Sektor 371.
332
00:19:59,242 --> 00:20:00,577
Moją ulubioną grę RPG.
333
00:20:02,495 --> 00:20:03,622
Grę fabularną?
334
00:20:05,874 --> 00:20:06,875
Okej.
335
00:20:06,875 --> 00:20:10,962
Wypełniasz misje
i dostajesz przedmioty, jak te.
336
00:20:11,463 --> 00:20:17,219
Używasz ich, by otwierać ukryte drzwi
i przechodzisz na kolejny poziom.
337
00:20:17,219 --> 00:20:18,929
Ale to nie jest gra.
338
00:20:19,679 --> 00:20:20,722
Trochę jest.
339
00:20:23,308 --> 00:20:25,268
Tam! Szale sprawiedliwości.
340
00:20:25,769 --> 00:20:28,605
Są nierówne. O nie. Są popsute.
341
00:20:29,189 --> 00:20:31,316
Dlatego nie opuszcza się stanowiska.
342
00:20:31,316 --> 00:20:33,235
Może mają być nierówne.
343
00:20:34,444 --> 00:20:38,490
By uzyskać sprawiedliwość,
trzeba je wyrównać.
344
00:20:39,616 --> 00:20:41,076
Jesteś genialna.
345
00:21:22,409 --> 00:21:23,577
Ale czad.
346
00:21:24,327 --> 00:21:26,871
Co to?
- Pendrive.
347
00:21:26,955 --> 00:21:30,417
Jasne. A co on robi?
348
00:21:30,417 --> 00:21:33,628
To znaczy... Ja wiem, ale dla Stracha.
349
00:21:33,712 --> 00:21:36,381
Przechowuje się na nim pliki.
350
00:21:36,381 --> 00:21:38,842
Ciekawe.
351
00:21:38,842 --> 00:21:40,510
Gdzie jest czarnoksiężnik?
352
00:21:41,011 --> 00:21:44,723
To najmądrzejsze pytanie, jakie zadałeś.
353
00:21:45,307 --> 00:21:46,975
Co robisz?
- Oddaj to.
354
00:21:46,975 --> 00:21:50,270
Nie. Okłamujecie nas i chcę poznać prawdę.
355
00:21:50,270 --> 00:21:53,857
Oliver, którego to jest biuro... Nie żyje.
356
00:21:53,857 --> 00:21:57,527
A oni to ukrywali.
- Co? Czarnoksiężnik nie żyje?
357
00:21:57,611 --> 00:21:59,279
Czarnoksiężnicy umierają?
358
00:21:59,279 --> 00:22:01,740
Nie jest czarnoksiężnikiem. Zmyślili to.
359
00:22:02,866 --> 00:22:05,911
Nie wierzę. Zdradziliście nas?
360
00:22:05,911 --> 00:22:07,287
Jak mogliście?
361
00:22:07,287 --> 00:22:08,455
Nie rozumiecie.
362
00:22:08,955 --> 00:22:12,042
Oddajcie pendrive’a,
a wszystko wytłumaczymy.
363
00:22:12,042 --> 00:22:13,460
Nie dostaniecie go.
364
00:22:15,545 --> 00:22:17,589
Popełniasz wielki błąd.
365
00:22:21,301 --> 00:22:22,886
To wy popełniliście błąd.
366
00:23:20,902 --> 00:23:22,904
Napisy: Agnieszka Otawska