1
00:00:17,394 --> 00:00:18,395
WIADOMOŚCI
2
00:00:28,363 --> 00:00:29,739
Mamo! Tato!
3
00:00:32,324 --> 00:00:33,952
Mamo. Co się dzieje?
4
00:00:33,952 --> 00:00:37,539
Zarząd mnie usunął
i profesor McCormack został rektorem.
5
00:00:37,539 --> 00:00:40,041
Cały ranek unikam dziennikarzy.
6
00:00:40,125 --> 00:00:41,543
Wszyscy wiedzą?
7
00:00:41,543 --> 00:00:44,588
O nieuzasadnionym usunięciu? Tak.
8
00:00:45,964 --> 00:00:48,300
Ponoć biorę wolne ze względów rodzinnych.
9
00:00:48,967 --> 00:00:52,846
Ale wkrótce dowiedzą się
o śledztwie w sprawie Wieśniaka.
10
00:00:55,223 --> 00:00:56,474
To mój prawnik.
11
00:00:57,434 --> 00:00:58,768
Pogadamy później.
12
00:01:01,313 --> 00:01:02,564
Zajmę się tym.
13
00:01:07,444 --> 00:01:09,321
„Przestań albo to się wyda”.
14
00:01:10,113 --> 00:01:11,197
Co się wyda?
15
00:01:30,592 --> 00:01:32,385
Autor
widmo
16
00:01:36,014 --> 00:01:38,475
Idrisie, czemu nie jesteś ubrany?
17
00:01:40,227 --> 00:01:42,062
Okej.
18
00:01:43,897 --> 00:01:45,482
O której wróciłeś?
19
00:01:45,482 --> 00:01:46,775
Po 23.00.
20
00:01:47,692 --> 00:01:50,612
Uniwersytet otworzył archiwum.
Pracuję jak kiedyś.
21
00:01:50,612 --> 00:01:54,115
Wschodząca gwiazda,
Layla Barnes, uraziła wielu,
22
00:01:54,199 --> 00:01:57,077
gdy ogłosiła nowy program
dla Uniwersytetu Wickforda.
23
00:01:57,077 --> 00:01:58,536
Obejmował obniżenie czesnego
24
00:01:58,620 --> 00:02:01,831
i zwrot artefaktów do krajów pochodzenia.
25
00:02:01,915 --> 00:02:03,333
Co ciekawe,
26
00:02:03,333 --> 00:02:05,877
rektor Barnes została wysłana na urlop.
27
00:02:05,961 --> 00:02:10,090
Oficjalna wersja brzmi,
że to ze względu na sprawy rodzinne,
28
00:02:10,090 --> 00:02:13,718
choć nasze źródła twierdzą,
że osoby z zarządu i kadry
29
00:02:13,802 --> 00:02:18,139
uważały, że wprowadzała
za dużo zmian i za szybko.
30
00:02:18,223 --> 00:02:21,810
Z czasem podamy więcej szczegółów.
31
00:02:22,602 --> 00:02:25,647
Mamy kłopoty
32
00:02:30,944 --> 00:02:31,987
Wszystko okej?
33
00:02:32,737 --> 00:02:34,239
Nie. A jak ma być?
34
00:02:35,031 --> 00:02:37,200
Rodzice bardzo się martwią.
35
00:02:37,284 --> 00:02:40,745
Jeśli się dowiedzą, co robiliśmy,
nie zniosą tego.
36
00:02:40,829 --> 00:02:41,830
Musimy przestać.
37
00:02:41,830 --> 00:02:47,711
Nie panikujmy. Mają tylko nagranie,
że byliśmy w archiwum, gdy nie powinniśmy.
38
00:02:47,711 --> 00:02:49,004
Chwila. Kto?
39
00:02:49,004 --> 00:02:50,755
Amber, Liam i McCormack.
40
00:02:50,839 --> 00:02:53,550
Kto wie, co jeszcze mają?
41
00:02:53,550 --> 00:02:56,261
Czekajcie. To akurat jest dobre.
42
00:02:56,261 --> 00:02:57,554
Niby jak?
43
00:02:57,554 --> 00:03:00,724
Skoro nam grożą, to znaczy, że się boją.
44
00:03:01,224 --> 00:03:04,352
Mogli udostępnić nagranie,
ale tego nie zrobili.
45
00:03:04,936 --> 00:03:06,354
Nie boją się.
46
00:03:06,438 --> 00:03:08,773
Nie grożą nam, tylko mnie.
47
00:03:09,733 --> 00:03:11,568
Wrabiają moją mamę
48
00:03:11,568 --> 00:03:14,529
i zaszkodzi jej to, że węszyliśmy.
49
00:03:14,613 --> 00:03:18,074
Musimy powiedzieć Donovan
o przebraniach w Klubie.
50
00:03:18,158 --> 00:03:20,243
Czemu miałaby nam uwierzyć?
51
00:03:20,327 --> 00:03:22,412
Niczego nie wzięliśmy.
- Wiem.
52
00:03:22,412 --> 00:03:27,292
Powiem Syd prawdę o jej przyjaciołach
i ona zrobi zdjęcia w Klubie Hawthorne’a.
53
00:03:27,292 --> 00:03:29,336
Może Donovan sprawdzi Amber i Liama,
54
00:03:29,336 --> 00:03:31,087
ale nie mamy nic na McCormacka.
55
00:03:31,171 --> 00:03:32,839
To coś znajdziemy.
56
00:03:32,923 --> 00:03:34,925
Może to on sfałszował EW.
57
00:03:34,925 --> 00:03:36,009
Ethan!
58
00:03:36,009 --> 00:03:37,844
Ma wiedzę i...
59
00:03:38,511 --> 00:03:39,679
Cześć, Todd!
- Hej.
60
00:03:39,763 --> 00:03:42,140
McCormack. Co on tu robi?
61
00:03:42,224 --> 00:03:44,017
Z rodziną Olivera.
62
00:03:44,017 --> 00:03:46,102
Powiesz nam coś, Oliverze?
63
00:03:48,521 --> 00:03:49,856
Chyba nie.
64
00:03:50,440 --> 00:03:51,441
Co robimy?
65
00:03:51,441 --> 00:03:54,277
Szpiegujemy ich. Chodźcie.
66
00:03:54,945 --> 00:03:57,197
Dyskretnie, bo nas zauważy.
67
00:04:02,577 --> 00:04:04,287
Charli. Samir!
68
00:04:05,330 --> 00:04:07,332
Tyle z dyskretności.
69
00:04:07,832 --> 00:04:09,918
Cześć, Ethan.
70
00:04:10,627 --> 00:04:12,337
Co za niespodzianka.
71
00:04:12,337 --> 00:04:14,631
Robili sztuczki na urodzinach Ethana.
72
00:04:14,631 --> 00:04:17,716
Byli w Klubie Młodych Archeologów Olivera
73
00:04:17,800 --> 00:04:19,844
i dokonali niezłego odkrycia.
74
00:04:20,512 --> 00:04:21,846
A gdzie jest Nia?
75
00:04:22,556 --> 00:04:25,684
Gdzieś w okolicy. Nie tutaj.
76
00:04:25,684 --> 00:04:28,436
Co was tu sprowadza?
77
00:04:28,937 --> 00:04:31,565
Organizujemy uroczystość dla wujka.
78
00:04:32,065 --> 00:04:34,150
Tutaj?
- Tego chciał Oliver.
79
00:04:34,234 --> 00:04:35,860
Uwielbiał to miejsce.
80
00:04:35,944 --> 00:04:39,823
Przyniosłeś artefakt,
o który prosił Oliver?
81
00:04:39,823 --> 00:04:41,408
Oczywiście.
82
00:04:44,160 --> 00:04:48,999
Mam go tutaj. Skarabeusz.
83
00:04:48,999 --> 00:04:51,042
Z laboratorium?
84
00:04:51,126 --> 00:04:52,127
Tak.
85
00:04:53,128 --> 00:04:54,337
Laboratorium?
86
00:04:55,422 --> 00:04:58,717
Jako młody archeolog
jestem bardzo ciekawy.
87
00:04:58,717 --> 00:05:01,511
Dziwne, że was tam nie zabrał.
88
00:05:01,595 --> 00:05:05,098
Jest tam mnóstwo ciekawych artefaktów.
89
00:05:05,098 --> 00:05:07,851
Fajnie by było je zobaczyć.
90
00:05:07,851 --> 00:05:11,104
Ethan, pamiętaj,
że chciałeś coś narysować.
91
00:05:11,104 --> 00:05:12,731
Ale nie wiem co.
92
00:05:12,731 --> 00:05:15,483
Wymyślisz coś w laboratorium?
93
00:05:15,567 --> 00:05:18,194
Pewnie jest tam dużo ciekawych rzeczy.
94
00:05:19,112 --> 00:05:22,824
Może coś cię zainspiruje.
Chętnie pójdę z tobą.
95
00:05:23,491 --> 00:05:24,659
Możemy, mamo?
96
00:05:24,743 --> 00:05:27,120
Wiesz, że muszę to zorganizować.
97
00:05:27,120 --> 00:05:28,788
Może Todd cię zabierze?
98
00:05:28,872 --> 00:05:30,832
Nie. Przykro mi. Nie mogę.
99
00:05:30,916 --> 00:05:32,208
Proszę?
100
00:05:36,171 --> 00:05:39,799
Dobrze. Zabiorę was do laboratorium.
101
00:05:39,883 --> 00:05:42,469
To miłe.
- Jasne.
102
00:05:42,469 --> 00:05:43,970
Poznałeś Malcolma?
103
00:05:44,054 --> 00:05:47,349
Tak. Cześć. Pracujesz tu?
104
00:05:47,349 --> 00:05:51,937
W laboratorium może być dowód,
że to McCormack sfałszował EW.
105
00:05:51,937 --> 00:05:54,648
Tak pomożemy Ethanowi i mamie Nii.
106
00:05:54,648 --> 00:05:57,025
Sądzicie, że zostawił po sobie dowody?
107
00:05:57,025 --> 00:05:58,109
Chyba śnisz, Samirze.
108
00:05:58,193 --> 00:05:59,986
Hej. Staramy się pomóc.
109
00:06:00,070 --> 00:06:01,071
Nie pomożecie.
110
00:06:01,071 --> 00:06:03,657
Pytał o mnie. Podejrzewa nas.
111
00:06:03,657 --> 00:06:06,743
I nie spoczną, póki nie zwolnią mamy,
albo aresztują.
112
00:06:06,743 --> 00:06:09,204
Nie dopuścimy do tego.
- To się dzieje.
113
00:06:09,204 --> 00:06:11,498
Mama straciła pracę, a mnie grożą.
114
00:06:11,498 --> 00:06:13,124
Nie poddamy się.
115
00:06:15,460 --> 00:06:16,461
Nia!
116
00:06:16,545 --> 00:06:17,629
Zostaw ją.
117
00:06:17,629 --> 00:06:20,215
Jest zestresowana.
Nie miała tego na myśli.
118
00:06:20,757 --> 00:06:23,802
Wiem, ale czuję się źle.
- Daj jej przestrzeń.
119
00:06:23,802 --> 00:06:25,595
Szukajmy dalej.
120
00:06:27,597 --> 00:06:29,432
To moja siostra.
121
00:06:29,516 --> 00:06:32,352
Chce się spotkać.
Powiem jej, co się dzieje.
122
00:06:32,852 --> 00:06:35,105
Powodzenia. Informuj mnie.
123
00:06:37,440 --> 00:06:41,653
OLIVER – PAMIĄTKI
124
00:06:48,910 --> 00:06:51,246
Pajęczyna Szarloty E.B. White’a.
125
00:06:51,246 --> 00:06:53,748
Świetnie. Więcej postaci z książki.
126
00:07:00,964 --> 00:07:02,132
Co jest?
127
00:07:22,068 --> 00:07:25,030
Oliverze? Wysłałeś mnie do książki?
128
00:07:25,655 --> 00:07:27,908
Edith!
129
00:07:28,867 --> 00:07:31,161
Zadzwoń do dziennikarza z Kroniki.
130
00:07:31,161 --> 00:07:34,581
Powiedz, co się stało. Zechce to usłyszeć.
131
00:07:35,081 --> 00:07:36,708
Może przywiezie fotografa.
132
00:07:37,250 --> 00:07:40,212
W całym stanie nie ma takiej świni.
133
00:07:40,837 --> 00:07:41,838
WSPANIAŁY
134
00:07:41,922 --> 00:07:44,132
Lurvy, zacznij robić tablicę dla Wilbura.
135
00:07:44,716 --> 00:07:47,677
Zabiorę świnię na jarmark.
136
00:07:48,261 --> 00:07:52,599
Tablica ma być duża
i zielona ze złotymi literami.
137
00:07:53,308 --> 00:07:54,601
Co napisać?
138
00:07:54,601 --> 00:07:57,020
Słynna Świnia Zuckermana.
139
00:08:00,565 --> 00:08:01,399
Chodźcie.
140
00:08:04,611 --> 00:08:06,488
Szkoda, że nie czytałam tej książki.
141
00:08:13,203 --> 00:08:17,290
Sydney? Kryjówka magików? Czemu tutaj?
142
00:08:17,374 --> 00:08:20,377
Zawsze chciałaś zobaczyć
występ zawodowca.
143
00:08:20,377 --> 00:08:24,631
To miłe i naprawdę chcę,
ale muszę ci powiedzieć...
144
00:08:24,631 --> 00:08:26,341
Jak bardzo się cieszysz.
145
00:08:27,717 --> 00:08:29,511
Niełatwo zdobyć bilety.
146
00:08:30,011 --> 00:08:31,096
Amber.
147
00:08:32,264 --> 00:08:34,515
Jestem tu, odkąd byłem studentem
148
00:08:34,599 --> 00:08:37,143
i mam silną więź z uniwersytetem.
149
00:08:37,143 --> 00:08:38,227
Świetnie.
150
00:08:38,311 --> 00:08:40,063
Potrzebujemy więcej czasu.
151
00:08:40,145 --> 00:08:41,981
Zabierzesz ich do laboratorium?
152
00:08:42,065 --> 00:08:43,108
Pewnie.
- Dziękuję.
153
00:08:44,401 --> 00:08:48,572
To miejsce potrzebuje silnego,
zaufanego przywódcy
154
00:08:48,572 --> 00:08:50,407
i zamierzam to zapewnić.
155
00:08:50,407 --> 00:08:52,534
Cześć. Jestem Astrid.
156
00:08:52,534 --> 00:08:56,705
Profesor McCormack się spóźnia,
więc ja was zabiorę.
157
00:08:56,705 --> 00:09:01,084
Bo moje obowiązki obejmują
niańczenie dzieci. Za mną.
158
00:09:04,921 --> 00:09:07,465
REKTORKA
159
00:09:22,606 --> 00:09:23,607
„Wspaniały”?
160
00:09:29,195 --> 00:09:31,656
Jak mam znaleźć Szarlotę?
161
00:09:32,282 --> 00:09:33,658
Znasz Szarlotę?
162
00:09:34,951 --> 00:09:36,369
Ty mówisz?
163
00:09:37,871 --> 00:09:41,207
Nie znam jej, ale wiem, że ma pajęczynę.
164
00:09:41,291 --> 00:09:43,293
Pewnie, że ma. Jest pajęczycą.
165
00:09:44,961 --> 00:09:45,921
Pająki.
166
00:09:45,921 --> 00:09:47,672
Jest moją przyjaciółką.
167
00:09:47,756 --> 00:09:49,424
Wybacz. Przerażają mnie.
168
00:09:49,424 --> 00:09:50,842
Szkoda.
169
00:09:52,302 --> 00:09:54,429
Ale mam nadzieję, że się zaprzyjaźnimy.
170
00:09:57,140 --> 00:10:01,811
Syd mówiła, że lubisz magię,
więc wykonałam kilka telefonów.
171
00:10:02,979 --> 00:10:05,982
Podziękuj.
- Dziękuję.
172
00:10:06,608 --> 00:10:08,777
Jest w szoku. Chodźmy.
173
00:10:15,367 --> 00:10:17,285
Co za miejsce.
174
00:10:17,369 --> 00:10:20,121
Profesorowie archeologii tu pracują?
175
00:10:20,205 --> 00:10:22,165
Tak, ale Todd jest szefem.
176
00:10:22,916 --> 00:10:26,545
Tu trzyma wszystkie rzeczy z Egiptu?
177
00:10:26,545 --> 00:10:28,755
Tak, więc niczego nie zepsujcie.
178
00:10:33,969 --> 00:10:36,596
Mamy dwie liny, ale staną się jedną.
179
00:10:37,847 --> 00:10:38,890
Nieźle, co?
180
00:10:44,187 --> 00:10:45,230
Jesteśmy.
181
00:10:45,230 --> 00:10:47,691
Jak to działa?
182
00:10:47,691 --> 00:10:51,236
Magicy chodzą od stołu do stołu.
183
00:10:51,236 --> 00:10:54,573
Z czasem sztuczki stają się
bardziej imponujące.
184
00:10:55,282 --> 00:10:59,494
Cześć. Witam w...
- To Magiczka Marla.
185
00:10:59,578 --> 00:11:01,413
Obserwuję ją w internecie.
186
00:11:01,413 --> 00:11:05,000
Charli, usiądź tu. Poznamy się lepiej.
187
00:11:05,500 --> 00:11:06,918
Jasne.
188
00:11:14,718 --> 00:11:16,177
Mam mnóstwo pytań.
189
00:11:17,220 --> 00:11:18,221
Świetnie.
190
00:11:22,267 --> 00:11:23,268
Do czego to służy?
191
00:11:24,728 --> 00:11:26,104
Ostrożnie!
192
00:11:26,605 --> 00:11:28,064
Spokojnie, Astrid.
193
00:11:28,148 --> 00:11:32,402
Wujek Oliver pokazał mi, jak tego używać.
Tak pisali Egipcjanie.
194
00:11:32,402 --> 00:11:34,195
Może tym coś narysuj?
195
00:11:34,279 --> 00:11:35,572
Będzie wyglądało jak stare.
196
00:11:35,572 --> 00:11:40,994
Dobry pomysł. Narysuję siebie
i wujka Olivera przy Sfinksie.
197
00:11:44,915 --> 00:11:47,167
Hej, co jest w tym pokoju?
198
00:11:47,167 --> 00:11:49,794
Tam Todd trzyma swoje badania.
199
00:11:50,629 --> 00:11:51,630
Naprawdę?
200
00:11:59,304 --> 00:12:00,305
Zaraz wrócę.
201
00:12:03,934 --> 00:12:05,352
Przepraszam.
202
00:12:06,269 --> 00:12:09,314
Rektor McCormack nie chce,
by ktoś tam wchodził.
203
00:12:21,701 --> 00:12:22,744
Jak masz na imię?
204
00:12:22,744 --> 00:12:25,789
Nia. Cześć, miło cię poznać.
205
00:12:25,789 --> 00:12:29,542
Dlaczego napisałaś „wspaniały”
w swojej pajęczynie?
206
00:12:30,377 --> 00:12:32,796
To o mnie.
Jestem Wilbur i jestem wspaniały.
207
00:12:32,796 --> 00:12:34,673
Już mu palma odbija.
208
00:12:35,340 --> 00:12:40,595
Szarlota chciała, by mnie zauważono,
żebym mógł wygrać nagrodę na jarmarku.
209
00:12:40,679 --> 00:12:42,889
Tam dziś jedziemy. Prawda, Szarloto?
210
00:12:42,973 --> 00:12:44,849
Nie sądzę, że ja mogę jechać.
211
00:12:45,433 --> 00:12:46,851
Co? Dlaczego?
212
00:12:47,477 --> 00:12:50,438
Mam inne rzeczy do roboty.
213
00:12:51,565 --> 00:12:53,650
Nigdy nigdzie nie byłem bez ciebie.
214
00:12:53,650 --> 00:12:56,361
Jarmark będzie dobrym początkiem.
215
00:12:57,237 --> 00:13:02,409
Pójdę się położyć.
Wszystko mnie ostatnio męczy.
216
00:13:11,585 --> 00:13:15,171
Oliverze, to znaczy,
że mam zabrać Wilbura na jarmark?
217
00:13:17,299 --> 00:13:18,842
Z kim ona rozmawia?
218
00:13:18,842 --> 00:13:20,552
Chyba jest stuknięta.
219
00:13:26,975 --> 00:13:30,478
Charli, mów prawdę. Pierwsze pytanie.
220
00:13:31,771 --> 00:13:33,440
Zaraz wrócę.
221
00:13:36,026 --> 00:13:37,777
Ocaliłeś mnie.
222
00:13:38,361 --> 00:13:39,404
Przed czym?
223
00:13:39,404 --> 00:13:42,240
Amber. Kupiła bilety do Kryjówki magików.
224
00:13:42,324 --> 00:13:44,659
Mówi, że ma do mnie dużo pytań.
225
00:13:44,743 --> 00:13:48,496
Teraz wiem, jak się czuje Nia.
Zaczynam się bać.
226
00:13:48,580 --> 00:13:50,290
Nie, to dobrze.
227
00:13:50,290 --> 00:13:53,752
Jeśli zaczniecie gadać,
może coś jej się wymsknie.
228
00:13:53,752 --> 00:13:57,047
Łatwiej powiedzieć, niż zrobić.
Jak tobie idzie?
229
00:13:57,047 --> 00:13:58,131
Dobrze.
230
00:13:58,882 --> 00:14:01,635
McCormack trzyma swoje badania
w osobnym pokoju.
231
00:14:01,635 --> 00:14:04,054
Na pewno coś tam ukrywa.
232
00:14:04,054 --> 00:14:05,722
Narzędzia do fałszowania?
233
00:14:05,722 --> 00:14:07,182
Albo prawdziwego EW.
234
00:14:07,182 --> 00:14:10,227
To by pomogło. Powodzenia.
235
00:14:10,227 --> 00:14:11,311
Tobie też.
236
00:14:11,311 --> 00:14:12,812
LABORATORIUM ARCHEOLOGII
237
00:14:20,153 --> 00:14:21,947
Czemu nie chce jechać?
238
00:14:21,947 --> 00:14:24,032
Nie wiem. Wyglądała na zmęczoną.
239
00:14:24,741 --> 00:14:28,578
Martwię się o Szarlotę.
Ostatnio jest cicha.
240
00:14:29,412 --> 00:14:30,956
Czemu jej nie spytasz?
241
00:14:30,956 --> 00:14:33,333
Dobry pomysł. Zrobię to. Od razu.
242
00:14:36,002 --> 00:14:37,587
Zaczekaj.
243
00:14:39,297 --> 00:14:43,760
Pójdziesz ze mną? Trochę się denerwuję.
244
00:14:44,344 --> 00:14:45,428
Oczywiście.
245
00:14:45,512 --> 00:14:46,846
Dzięki.
246
00:14:53,603 --> 00:14:54,813
Syd poszła do sklepiku.
247
00:14:56,982 --> 00:14:57,983
Świetnie.
248
00:15:02,279 --> 00:15:04,364
Pomożesz mi coś zrozumieć?
249
00:15:04,364 --> 00:15:05,532
Oczywiście.
250
00:15:06,866 --> 00:15:08,535
Nie wiem, czy wiesz,
251
00:15:08,535 --> 00:15:11,371
ale jestem asystentką
profesora McCormacka.
252
00:15:11,371 --> 00:15:13,039
Serio? Nie wiedziałam.
253
00:15:13,540 --> 00:15:15,458
Powiedział, że domyśliliście się,
254
00:15:15,542 --> 00:15:17,252
że Wieśniak to fałszywka.
255
00:15:17,252 --> 00:15:18,461
Tak?
256
00:15:18,545 --> 00:15:22,340
To dziwne, że trójka uczniów
sama do tego doszła.
257
00:15:23,466 --> 00:15:26,303
Chyba że ktoś im pomógł.
258
00:15:32,601 --> 00:15:35,437
Wujek często cię tu przyprowadzał?
259
00:15:35,937 --> 00:15:38,732
Tak. To dziwne.
260
00:15:39,482 --> 00:15:42,152
To wszystko mi go przypomina.
261
00:15:43,069 --> 00:15:44,070
W dobrym sensie?
262
00:15:44,738 --> 00:15:46,406
Tak. Bardzo dobrym.
263
00:15:47,490 --> 00:15:49,826
Robisz coś, co przypomina ci o kuzynie?
264
00:15:51,286 --> 00:15:52,871
Zapamiętałeś naszą rozmowę.
265
00:15:53,955 --> 00:15:58,084
Myślałem, żeby znów grać na gitarze.
On mnie nauczył.
266
00:15:58,168 --> 00:15:59,169
Powinieneś.
267
00:16:02,380 --> 00:16:03,548
To co się stało?
268
00:16:05,133 --> 00:16:07,385
Słucham?
- Daj spokój.
269
00:16:07,469 --> 00:16:11,056
Śrubka, pamiętasz? Rozwiązaliście zagadkę?
270
00:16:14,226 --> 00:16:15,810
Jesteśmy blisko.
271
00:16:15,894 --> 00:16:19,439
Myślę, że w tamtym pokoju jest coś,
co może nam pomóc.
272
00:16:19,439 --> 00:16:21,942
Ale nie mogę się tam dostać.
273
00:16:21,942 --> 00:16:24,152
Dlatego chciałeś tu przyjść.
274
00:16:24,236 --> 00:16:26,613
Mogłeś mi powiedzieć. Załatwię to.
275
00:16:30,200 --> 00:16:33,620
Astrid, jestem strasznie głodny.
276
00:16:33,620 --> 00:16:35,497
Masz jakieś przekąski?
277
00:16:35,497 --> 00:16:39,876
Niańka i kucharka.
Czemu nie? Zaraz wrócę.
278
00:16:41,044 --> 00:16:42,045
Dziękuję.
279
00:16:43,922 --> 00:16:46,508
Automaty są blisko. Pośpiesz się.
280
00:16:46,508 --> 00:16:48,927
Będę stał na czatach.
- Dzięki.
281
00:16:55,058 --> 00:16:58,311
Szarloto! Mam do ciebie pytanie.
282
00:16:58,395 --> 00:17:00,689
O co chodzi?
283
00:17:01,523 --> 00:17:03,441
Ty to zrób. Zapytaj ją.
284
00:17:03,525 --> 00:17:05,360
Wszystko dobrze, Wilburze?
285
00:17:05,944 --> 00:17:09,781
Nie. Cały czas jesteś cicha i zmęczona.
286
00:17:09,863 --> 00:17:11,366
Martwię się o ciebie.
287
00:17:12,700 --> 00:17:16,912
Niepotrzebnie. Wszystko jest tak,
jak być powinno.
288
00:17:16,997 --> 00:17:18,832
To czemu nie chcesz jechać?
289
00:17:18,832 --> 00:17:22,710
To nie tak, że nie chcę, tylko nie mogę.
290
00:17:22,794 --> 00:17:26,798
Ale dlaczego? Skoro ty nie jedziesz,
to ja też nie!
291
00:17:28,216 --> 00:17:30,719
Wilburze, stój! Wracaj tutaj!
292
00:17:32,721 --> 00:17:34,180
Znałam Olivera.
293
00:17:35,098 --> 00:17:36,850
Czemu nie wspomniał o klubie?
294
00:17:38,685 --> 00:17:40,770
Chyba że kłamiesz.
295
00:17:41,479 --> 00:17:43,565
Albo czegoś nie mówisz.
296
00:17:45,650 --> 00:17:49,237
To jest poważne śledztwo.
297
00:17:50,113 --> 00:17:52,324
Powinniście być ostrożni.
298
00:17:52,324 --> 00:17:56,912
To groźba?
- Nie wiecie, z kim macie do czynienia.
299
00:17:58,246 --> 00:18:00,248
Kupiłam ci pamiątkę.
300
00:18:03,752 --> 00:18:06,963
Karty. Dzięki, Syd.
- Nie ma za co.
301
00:18:07,547 --> 00:18:09,674
Przegapiłam coś fajnego?
302
00:18:09,758 --> 00:18:12,010
Jeszcze nie, ale ja mam sztuczkę.
303
00:18:14,387 --> 00:18:15,889
Dla ciebie, Amber.
304
00:18:52,008 --> 00:18:55,220
Cześć, Todd! Chcesz zobaczyć rysunek?
305
00:18:55,220 --> 00:18:57,889
Pewnie. Gdzie wszyscy?
306
00:18:57,973 --> 00:18:59,766
Zaraz wrócą. Patrz!
307
00:19:00,267 --> 00:19:03,395
To ty i Oliver przy Sfinksie.
308
00:19:03,395 --> 00:19:06,815
Tak. Zawsze powtarzał,
że zabierze mnie do Egiptu.
309
00:19:08,733 --> 00:19:12,696
Ten papirus nie wygląda,
jakby miał trzy tysiące lat.
310
00:19:12,696 --> 00:19:15,657
Potrzebujemy pumeksów, żeby go postarzeć.
311
00:19:15,657 --> 00:19:17,409
Mam kilka u siebie.
312
00:19:20,996 --> 00:19:22,414
Porozmawiam z nim.
313
00:19:22,414 --> 00:19:23,832
Idę z tobą.
314
00:19:23,832 --> 00:19:25,000
Jak zamierzasz...
315
00:19:29,212 --> 00:19:30,589
Na mnie.
316
00:19:30,589 --> 00:19:32,132
Pośpieszmy się.
317
00:19:32,132 --> 00:19:33,383
To łaskocze.
318
00:19:33,383 --> 00:19:34,676
Poszedł tam.
319
00:19:38,972 --> 00:19:41,057
Wybierz kartę. Jakąkolwiek.
320
00:19:45,020 --> 00:19:49,816
Dobrze. Zapamiętaj ją i włóż do talii.
321
00:19:53,194 --> 00:19:54,613
Dobra jest.
322
00:19:54,613 --> 00:19:57,115
Nawet nie wiesz, jak bardzo.
323
00:19:58,950 --> 00:20:00,327
Podziel talię.
324
00:20:07,334 --> 00:20:08,585
To twoja karta?
325
00:20:12,839 --> 00:20:14,299
Mówiłam, że jest dobra.
326
00:20:18,345 --> 00:20:24,184
Okej! Gotowi na magiczne sztuczki?
Kto będzie pierwszym ochotnikiem?
327
00:20:24,684 --> 00:20:25,518
Ja.
328
00:20:25,602 --> 00:20:27,938
Idealnie. Podejdziesz tu?
329
00:20:27,938 --> 00:20:31,358
Wielkie brawa dla odważnej ochotniczki.
330
00:20:34,611 --> 00:20:35,862
Nie trzeba.
331
00:20:35,946 --> 00:20:38,323
Rysunek wygląda dobrze.
332
00:20:38,323 --> 00:20:40,742
Nie. Będzie wyglądał lepiej.
333
00:21:09,062 --> 00:21:10,313
Gdzie on jest?
334
00:21:12,524 --> 00:21:14,276
Widziałaś Wilbura?
335
00:21:14,276 --> 00:21:16,152
Nie.
336
00:21:16,236 --> 00:21:19,030
Gdyby nie ty,
nie byłybyśmy w tej sytuacji.
337
00:21:19,114 --> 00:21:21,658
Ja? Tylko staram się pomóc.
338
00:21:21,658 --> 00:21:24,995
Wilbur cię podziwia
i wie, że coś ukrywasz.
339
00:21:25,870 --> 00:21:28,498
Będzie lepiej, jeśli mu powiesz.
340
00:21:29,332 --> 00:21:31,960
Wiem, jak to jest,
gdy ludzie cię okłamują.
341
00:21:31,960 --> 00:21:36,131
Powiem mu, gdy będę gotowa.
Sprawdźmy z tyłu.
342
00:21:40,844 --> 00:21:44,055
Brawa dla Sydney,
343
00:21:44,139 --> 00:21:47,142
która zostanie zaraz pocięta na kawałki.
344
00:21:50,687 --> 00:21:53,648
Sydney, to może trochę zaboleć.
345
00:21:56,526 --> 00:21:58,111
Czemu zrobiłaś mi zdjęcie?
346
00:21:58,111 --> 00:21:59,404
Czemu nas śledziłaś?
347
00:21:59,404 --> 00:22:00,488
Nie śledziłam.
348
00:22:01,531 --> 00:22:03,575
Wszystko wiemy i możemy to udowodnić.
349
00:22:04,367 --> 00:22:07,621
To zdjęcie dowodzi tylko,
że mnie śledzicie.
350
00:22:08,288 --> 00:22:09,623
Mamy więcej.
351
00:22:09,623 --> 00:22:13,668
Ty, Liam i twój szef pójdziecie na dno.
352
00:22:17,380 --> 00:22:19,841
Nie jesteś taka bystra, jak ci się wydaje.
353
00:22:21,092 --> 00:22:23,470
Co to ma znaczyć?
354
00:22:23,470 --> 00:22:29,184
A teraz rozczłonkujemy Sydney!
355
00:22:29,184 --> 00:22:30,852
Dobrze wyglądasz, Syd!
356
00:22:33,063 --> 00:22:34,189
Zrobię zdjęcie.
357
00:22:36,733 --> 00:22:41,196
Rób takie małe kółka.
358
00:22:41,196 --> 00:22:44,699
Widzisz, jak się zmienia
i robi się wyblakły?
359
00:22:46,117 --> 00:22:47,285
Spróbujesz?
- Tak.
360
00:22:47,911 --> 00:22:49,412
Proszę.
361
00:22:50,830 --> 00:22:53,416
Tak?
- Tak, dobrze.
362
00:22:55,544 --> 00:22:56,795
Co przegapiłem?
363
00:22:57,462 --> 00:22:59,339
Znalazłeś łazienkę?
364
00:22:59,339 --> 00:23:00,674
Tak.
365
00:23:01,675 --> 00:23:03,051
Co o tym myślisz?
366
00:23:04,010 --> 00:23:08,306
Wygląda prawie jak prawdziwy.
Wiesz, jak podróbka.
367
00:23:09,933 --> 00:23:12,269
By zrobić podróbkę,
potrzebujesz wybitnego artysty.
368
00:23:12,269 --> 00:23:13,353
Bez obrazy, Ethan.
369
00:23:13,353 --> 00:23:16,273
I starożytnego papirusu.
- To znaczy?
370
00:23:16,273 --> 00:23:19,442
Nikt nie sprawi, że nowy papirus
będzie wyglądał jak stary.
371
00:23:19,526 --> 00:23:21,736
Żaden pumeks nie pomoże.
372
00:23:23,572 --> 00:23:24,573
Pokażę ci.
373
00:23:25,448 --> 00:23:28,076
Pokaże mi pan, jak robić podróbki?
374
00:23:28,743 --> 00:23:29,578
Pracuj dalej.
375
00:23:33,707 --> 00:23:35,709
Dziękuję!
376
00:23:38,420 --> 00:23:41,506
To było fajne. Wszystko okej?
377
00:23:41,590 --> 00:23:43,300
Musimy pogadać. Teraz.
378
00:23:44,676 --> 00:23:46,094
Okej.
379
00:23:48,847 --> 00:23:50,932
Co się stało? Możesz mi powiedzieć.
380
00:23:51,683 --> 00:23:53,310
Nie chciałam tutaj,
381
00:23:53,310 --> 00:23:56,521
ale Amber nie jest twoją przyjaciółką.
- Co?
382
00:23:56,605 --> 00:23:59,024
Współpracuje z Liamem i McCormackiem,
by wrobić mamę Nii
383
00:23:59,024 --> 00:24:00,525
za kradzież Wieśniaka.
- Co?
384
00:24:00,609 --> 00:24:02,944
Zwój to podróbka. Mieli przebrania...
385
00:24:03,028 --> 00:24:05,989
Wiesz, jak to brzmi?
- Są w tajnej skrytce
386
00:24:05,989 --> 00:24:07,991
w szafie w Klubie Hawthorne’a.
387
00:24:07,991 --> 00:24:09,492
Musisz zrobić zdjęcia...
388
00:24:09,576 --> 00:24:12,245
Co tam robiłaś?
- Nieważne. Posłuchaj.
389
00:24:12,329 --> 00:24:14,706
Wczoraj, gdy Amber miała pisać pracę,
390
00:24:14,706 --> 00:24:16,708
śledziła mnie i moich przyjaciół.
391
00:24:16,708 --> 00:24:18,335
Widzisz?
392
00:24:18,335 --> 00:24:21,880
Miała czapkę, żebyśmy jej nie rozpoznali.
393
00:24:21,880 --> 00:24:23,423
Czemu zrobiłaś jej zdjęcie?
394
00:24:23,423 --> 00:24:25,342
Nie obchodzicie jej.
395
00:24:25,342 --> 00:24:27,385
Nie, to ty jej nie obchodzisz.
396
00:24:27,469 --> 00:24:29,262
Nie miałaś przyjaciół,
397
00:24:29,346 --> 00:24:31,932
a teraz chcą cię do Klubu Hawthorne’a?
398
00:24:31,932 --> 00:24:34,226
Amber cię wykorzystuje.
399
00:24:34,226 --> 00:24:35,644
Nie dostaniesz się.
400
00:24:37,771 --> 00:24:41,191
Sama mówiłaś, że nie wiesz,
czemu cię wybrali.
401
00:24:42,651 --> 00:24:45,946
Nie chcę z tobą rozmawiać.
Idź do domu.
402
00:24:51,201 --> 00:24:54,162
Ten papirus ma prawie 3000 lat.
403
00:24:54,246 --> 00:24:55,956
Tyle co Elokwentny wieśniak.
404
00:24:55,956 --> 00:24:57,874
Nie jest taki cenny,
405
00:24:57,958 --> 00:25:00,126
ale trzymam go w zamknięciu, bo...
406
00:25:02,128 --> 00:25:03,129
Co się stało?
407
00:25:03,213 --> 00:25:04,381
Zniknął!
408
00:25:06,258 --> 00:25:07,759
Tylko ja znam kod.
409
00:25:10,011 --> 00:25:11,388
Muszę pomówić z zarządem.
410
00:25:21,898 --> 00:25:24,609
Patrz! Pewnie uciekł tędy!
411
00:25:24,693 --> 00:25:26,236
To wielki błąd.
412
00:25:26,236 --> 00:25:29,239
Nie martw się. Wróci, gdy to przemyśli.
413
00:25:29,239 --> 00:25:32,909
Nie rozumiesz. Musi jechać na jarmark.
414
00:25:32,993 --> 00:25:35,412
Inaczej nie przeżyje Świąt.
415
00:25:35,996 --> 00:25:37,414
Jak to? Dlaczego?
416
00:25:37,414 --> 00:25:39,791
Jeśli nie wygra nagrody,
417
00:25:39,791 --> 00:25:42,878
skończy tak, jak każdy inna świnia.
418
00:25:43,628 --> 00:25:46,631
Znaczy... jako jedzenie?
419
00:26:41,895 --> 00:26:43,897
Napisy: Agnieszka Otawska