1 00:01:41,101 --> 00:01:45,063 RÓD SMOKA 2 00:02:28,231 --> 00:02:29,232 Co? 3 00:02:34,029 --> 00:02:35,196 Nie rozumiem. 4 00:02:46,833 --> 00:02:48,043 Mów jasno! 5 00:02:52,672 --> 00:02:53,923 {\an8}Ty mnie stworzyłeś. 6 00:02:54,049 --> 00:02:55,091 {\an8}Przestań. 7 00:02:55,216 --> 00:02:57,093 {\an8}A teraz chcesz zniszczyć. 8 00:02:58,970 --> 00:03:03,516 {\an8}Tylko dlatego, że twój brat kochał mnie bardziej niż ciebie. 9 00:03:15,987 --> 00:03:19,032 {\an8}Zawsze tego pragnąłeś, czyż nie? 10 00:03:29,250 --> 00:03:30,585 Przybył kruk. 11 00:03:35,632 --> 00:03:37,050 Dzień dobry, Wasza Miłość. 12 00:03:38,510 --> 00:03:40,553 Liczę, że dobrze spałeś. 13 00:03:41,304 --> 00:03:43,390 Jak wspomniałem, zjawił się kruk. 14 00:03:46,476 --> 00:03:49,813 Armia Aegona opuściła Królewską Przystań dwa tygodnie temu. 15 00:03:49,938 --> 00:03:54,693 W Rosby i Stokeworth otwarto bramy bez oblężenia. 16 00:03:54,818 --> 00:03:57,028 Zamkowi wywiesili chorągiew Aegona 17 00:03:57,153 --> 00:04:00,407 i dołączyli do oddziału ser Cristona Cole'a. 18 00:04:01,533 --> 00:04:03,243 Pretekstem stała się... 19 00:04:04,285 --> 00:04:07,664 owa niefortunna historia z synem uzurpatora. 20 00:04:08,915 --> 00:04:10,458 Armia ser Cristona, 21 00:04:11,292 --> 00:04:12,877 obecnie trzykrotnie liczniejsza, 22 00:04:13,712 --> 00:04:15,797 może zmierzać ku Harrenhal. 23 00:04:16,673 --> 00:04:19,801 Nawet jeśli zbierzesz zbrojnych z dorzecza, 24 00:04:19,926 --> 00:04:22,429 nie będą gotowi na czas. 25 00:04:29,144 --> 00:04:31,438 Przekonajmy się, jaki jest twój lord. 26 00:04:37,736 --> 00:04:41,823 Mój książę, Wasza... Miłość. 27 00:04:43,366 --> 00:04:46,536 Lord Grover wygląda zdumiewająco dziarsko. 28 00:04:46,661 --> 00:04:49,956 To Oscar Tully, wnuk Grovera, 29 00:04:50,081 --> 00:04:53,418 spadkobierca Riverrun i przyszły najwyższy lord dorzecza. 30 00:04:54,044 --> 00:04:57,464 Jego Miłość, królewski małżonek, Daemon Targaryen. 31 00:04:57,589 --> 00:05:00,133 - To zaszczyt. - Owszem. 32 00:05:06,723 --> 00:05:08,308 Jak się miewa twój dziadek? 33 00:05:12,729 --> 00:05:15,315 Niestety wciąż jest niesprawny. 34 00:05:16,066 --> 00:05:18,651 Zapadł w stan zbliżony do snu na jawie. 35 00:05:18,777 --> 00:05:21,613 Może jedynie przyjmować płyny. 36 00:05:22,405 --> 00:05:24,240 Z trudem utrzymujemy go przy życiu. 37 00:05:24,908 --> 00:05:26,242 Czyli żyje. 38 00:05:26,785 --> 00:05:29,079 Tak, dzięki bogom. 39 00:05:29,204 --> 00:05:31,790 Brak mi czasu, a potrzebuję armii. 40 00:05:31,915 --> 00:05:34,167 Posłuż się poduszką 41 00:05:34,292 --> 00:05:36,419 i przyspiesz przejęcie schedy. 42 00:05:38,546 --> 00:05:42,175 Kocham dziadka niczym ojca. 43 00:05:42,967 --> 00:05:46,304 Rodziciel zmarł nagle w młodym wieku. 44 00:05:47,222 --> 00:05:49,683 Lord Grover mnie wychował. 45 00:05:49,808 --> 00:05:51,142 Wzruszające. 46 00:05:51,267 --> 00:05:53,228 Mówisz zatem w imieniu 47 00:05:53,353 --> 00:05:55,146 dziadka i dorzecza? 48 00:05:55,271 --> 00:05:56,731 Gdy on żyje? 49 00:05:59,484 --> 00:06:02,654 - Nie mamy tego w zwyczaju. - Nic mi zatem po tobie. 50 00:06:03,905 --> 00:06:06,950 Już wiem, czemu Blackwoodowie i Brackenowie nie obawiali się 51 00:06:07,075 --> 00:06:09,327 wszcząć wojny pod nosem swoich lordów. 52 00:06:09,452 --> 00:06:11,621 Ród Tullych jest jak ryba bez głowy. 53 00:06:11,746 --> 00:06:15,542 Przypomnij, którzy z nich walczyli w imię Aegona, 54 00:06:15,667 --> 00:06:17,919 Brackenowie czy Blackwoodowie? 55 00:06:18,044 --> 00:06:20,547 Brackenowie poparli zielonych. 56 00:06:20,672 --> 00:06:21,798 Któż by spamiętał? 57 00:06:22,966 --> 00:06:26,803 Wezwij Blackwoodów. W armii potrzebni mi ludzie czynu. 58 00:06:55,915 --> 00:06:56,916 Pani. 59 00:07:00,879 --> 00:07:03,715 "Księżniczko", jeśli ma być formalnie. 60 00:07:04,716 --> 00:07:06,926 Wybacz, księżniczko. 61 00:07:08,803 --> 00:07:10,680 Jesteś Alyn? 62 00:07:11,264 --> 00:07:12,974 Tak, księżniczko. 63 00:07:14,726 --> 00:07:17,520 Powiedziano mi, że mój mąż zawdzięcza ci życie, 64 00:07:21,483 --> 00:07:24,527 lecz nie to, że jego wybawca jest tak urodziwy. 65 00:07:25,737 --> 00:07:27,739 Twoja matka musiała być piękna. 66 00:07:27,864 --> 00:07:28,948 Rhaenys! 67 00:07:38,083 --> 00:07:40,043 - Skończyłeś? - Nie, panie. 68 00:07:51,721 --> 00:07:53,348 Rozmawiałam z twoimi kapitanami. 69 00:07:55,809 --> 00:07:59,145 To marynarz, który wyrwał cię z morskiego grobu? 70 00:08:06,736 --> 00:08:07,737 Tak. 71 00:08:09,322 --> 00:08:10,949 Nie wspomniałeś o tym. 72 00:08:11,991 --> 00:08:13,660 Uznałem, że to nieważne. 73 00:08:15,954 --> 00:08:17,706 Wiem, kim on jest. 74 00:08:20,458 --> 00:08:22,585 Przeszłość Alyna nie jest jego winą. 75 00:08:23,962 --> 00:08:26,506 Ocalił swemu lordowi życie i zasługuje na wyniesienie, 76 00:08:26,631 --> 00:08:29,217 - nie poniżenie. - Po to przyszłaś? 77 00:08:30,802 --> 00:08:32,554 Poddać mnie przesłuchaniu? 78 00:08:34,806 --> 00:08:38,018 Powiedzieć, że Baela wezwała mnie na Smoczą Skałę. 79 00:08:38,601 --> 00:08:39,602 Baela? 80 00:08:40,937 --> 00:08:43,565 Rada pożre ją i Jace'a żywcem. 81 00:08:43,690 --> 00:08:45,734 Zniknięcie Rhaenyry ich niepokoi. 82 00:08:45,859 --> 00:08:46,985 Nie wróciła? 83 00:08:47,777 --> 00:08:49,154 Gdzie ona się podziała? 84 00:08:49,279 --> 00:08:52,157 Sądzę, że próbuje zawrócić nas znad przepaści. 85 00:09:14,888 --> 00:09:16,139 Dzień dobry, Wasza Miłość. 86 00:09:16,890 --> 00:09:18,141 Wielki Maesterze. 87 00:09:22,103 --> 00:09:23,146 Zgodnie z życzeniem. 88 00:09:24,564 --> 00:09:27,067 - Osobiście przyszykowałem. - Dziękuję. 89 00:09:28,193 --> 00:09:29,819 Dostarczę dyskretnie. 90 00:09:31,821 --> 00:09:35,867 Powiadom mnie, gdyby zaszła potrzeba podania środków kojących. 91 00:09:35,992 --> 00:09:38,244 Herbatka wywołuje nudności. 92 00:09:39,120 --> 00:09:40,747 Będę obserwować dziewczynę. 93 00:09:47,879 --> 00:09:48,880 Wielki Maesterze. 94 00:09:55,553 --> 00:09:59,891 Jesteś człowiekiem czynu i wiernym sługą korony. 95 00:10:01,267 --> 00:10:03,770 Wspierałeś mego męża w najczarniejszych chwilach. 96 00:10:04,896 --> 00:10:06,481 To mój obowiązek. 97 00:10:08,566 --> 00:10:09,567 Powiedz, 98 00:10:11,986 --> 00:10:14,614 czy Viserys chciał, by to Aegon został po nim królem? 99 00:10:19,536 --> 00:10:21,454 Nie wiem tego. 100 00:10:23,665 --> 00:10:26,209 Jego Miłość o tym ze mną nie mówił. 101 00:11:26,728 --> 00:11:29,356 Oddział ser Cristona przemieszcza się 102 00:11:29,481 --> 00:11:30,607 pod osłoną lasu. 103 00:11:30,732 --> 00:11:33,318 Nocą, by zwieść smoki. 104 00:11:33,443 --> 00:11:35,153 Dokąd zmierza Cole? 105 00:11:35,695 --> 00:11:36,696 Trudno powiedzieć, 106 00:11:36,821 --> 00:11:40,200 lecz sądzę, że na północny zachód. Chyba. 107 00:11:40,325 --> 00:11:41,618 Chyba. 108 00:11:41,743 --> 00:11:43,745 Trzeba ich było spalić. 109 00:11:43,870 --> 00:11:46,539 Zrób to, ser Alfredzie, gdy już odnajdziesz ich na swym smoku. 110 00:11:47,791 --> 00:11:51,461 Wieści, które mamy, zawdzięczamy wyłącznie Baeli. 111 00:11:51,586 --> 00:11:53,129 Jakie wieści? 112 00:11:53,254 --> 00:11:56,966 - Według mnie nie wiemy nic. - Wiemy, że Cole 113 00:11:57,092 --> 00:11:59,552 rośnie w siłę i staje się groźny. 114 00:11:59,678 --> 00:12:02,514 Czy Daemon stawi mu czoło? 115 00:12:02,639 --> 00:12:05,850 O ile znam dorzecze, zaplątał się już bardziej 116 00:12:05,975 --> 00:12:09,020 niż podczas lyseńskiej orgii. 117 00:12:09,145 --> 00:12:11,773 Masz wieści od ojca? 118 00:12:15,110 --> 00:12:18,071 - Nie. - Do Harrenhal posłano kruki 119 00:12:18,196 --> 00:12:21,783 z zapytaniem o postępy w kaptowaniu lordów. 120 00:12:21,908 --> 00:12:24,244 Żaden z ptaków nie wrócił. 121 00:12:24,369 --> 00:12:25,787 A zatem 122 00:12:25,912 --> 00:12:28,331 wrogi zastęp rośnie w siłę 123 00:12:28,456 --> 00:12:33,128 i operuje gdzieś w Ziemiach Korony. 124 00:12:33,253 --> 00:12:36,172 Moglibyśmy zareagować, gdybyśmy mieli własne siły 125 00:12:36,923 --> 00:12:38,299 albo przywódcę. 126 00:12:38,925 --> 00:12:40,802 Zważaj na słowa, ser Alfredzie. 127 00:12:42,303 --> 00:12:44,723 Czyż nie mówi prawdy? 128 00:12:44,848 --> 00:12:47,267 Tej radzie brak steru. 129 00:12:47,392 --> 00:12:49,477 Robię, co mogę, by nią kierować. 130 00:12:51,146 --> 00:12:54,733 Czemu twój głos ma brzmieć głośniej niż nasze? 131 00:12:54,858 --> 00:12:56,568 Nie jesteś namiestniczką. 132 00:12:56,693 --> 00:12:59,029 To królowa i małżonek 133 00:12:59,154 --> 00:13:02,365 mają budować sojusze i kierować armią, 134 00:13:02,490 --> 00:13:05,452 - lecz ich nie ma! - Czym stała się ta rada?! 135 00:13:10,665 --> 00:13:11,666 Lordzie. 136 00:13:15,211 --> 00:13:18,006 Wróg wyruszył. 137 00:13:18,673 --> 00:13:20,925 Czy pod nieobecność królowej 138 00:13:21,051 --> 00:13:24,054 można się jedynie skarżyć i szarpać o władzę? 139 00:13:30,018 --> 00:13:32,270 Nie wiemy, co porabia królowa, 140 00:13:33,646 --> 00:13:37,734 lecz musimy wierzyć, że przyświeca jej ten sam cel, 141 00:13:39,944 --> 00:13:41,738 zakończenie konfliktu. 142 00:13:56,419 --> 00:13:57,879 Żadnych jeńców! 143 00:14:01,383 --> 00:14:03,176 Dlaczego? 144 00:14:04,177 --> 00:14:05,804 Darklynowie! 145 00:14:06,721 --> 00:14:10,809 Wszyscy, którzy klękną przed królem Aegonem, zostaną oszczędzeni. 146 00:14:11,893 --> 00:14:14,646 Możecie odzyskać honor, wywieszając jego chorągiew 147 00:14:14,771 --> 00:14:18,733 i walcząc dla niego z kurwą ze Smoczej Skały. 148 00:14:20,110 --> 00:14:21,486 Tych, którzy odmówią, 149 00:14:23,488 --> 00:14:24,823 czeka śmierć. 150 00:14:39,546 --> 00:14:41,172 Witaj, lordzie Darklyn. 151 00:14:41,965 --> 00:14:44,718 Nie ma już na tym świecie honoru, Cole? 152 00:14:45,385 --> 00:14:49,431 Łupisz zamki królowej i wyrzynasz jej poddanych? 153 00:14:50,348 --> 00:14:51,599 Twórca Królów. 154 00:14:56,271 --> 00:14:58,648 Nie jesteś godzien białego płaszcza. 155 00:15:02,110 --> 00:15:04,654 Zdrajca nie zasługuje na tak dobrą śmierć. 156 00:15:05,697 --> 00:15:07,032 Podziękuj mi za nią. 157 00:15:10,076 --> 00:15:12,495 Spotka cię taka sama. 158 00:15:27,510 --> 00:15:28,553 Namiestniku. 159 00:15:44,235 --> 00:15:45,945 Ruszamy na północny wschód. 160 00:15:46,654 --> 00:15:47,697 Brzegiem. 161 00:15:49,407 --> 00:15:51,117 Wiem, że nie pochodzisz 162 00:15:51,242 --> 00:15:53,661 z Ziem Koron, namiestniku, 163 00:15:54,454 --> 00:15:56,539 lecz Harrenhal leży na zachodzie. 164 00:16:00,960 --> 00:16:02,087 W rzeczy samej. 165 00:16:05,507 --> 00:16:06,633 Pierdol się. 166 00:16:07,175 --> 00:16:10,053 Mówiłem, żebyśmy posłali smoki, i patrz, co się stało. 167 00:16:11,012 --> 00:16:13,723 Daemon zajął Harrenhal. 168 00:16:13,848 --> 00:16:16,226 Daję ci zajęcie, a ty tylko siedzisz. 169 00:16:16,351 --> 00:16:17,894 To twój zamek! 170 00:16:20,563 --> 00:16:24,025 Jest bardziej kaleki niż ja, Wasza Miłość. 171 00:16:25,819 --> 00:16:28,738 Daemon postrada zmysły, jeśli tam zostanie. 172 00:16:28,863 --> 00:16:30,532 Nie oprze się szaleństwu. 173 00:16:31,866 --> 00:16:36,538 W zamku nie ma też złota, które szczęśliwie zabrałem. 174 00:16:37,330 --> 00:16:39,290 Harrenhal wysysa więc siły Daemona, 175 00:16:39,416 --> 00:16:41,876 fałszywa królowa pozostaje uwięziona na Smoczej Skale, 176 00:16:42,002 --> 00:16:45,755 a ser Criston zdobywa kolejne zamki Ziem Korony. 177 00:16:47,882 --> 00:16:52,053 Muszę wiedzieć o takich sprawach, jeśli mam świadomie decydować. 178 00:16:52,178 --> 00:16:55,015 Nie chcę wyjść na głupca przed sojusznikami! 179 00:16:55,140 --> 00:16:56,725 Harrenhal musi zaczekać. 180 00:17:00,353 --> 00:17:02,689 Ser Criston idzie na Gawronie Gniazdo. 181 00:17:03,523 --> 00:17:05,775 Gawronie...? Nie tego chciałem. 182 00:17:05,900 --> 00:17:07,402 To mały zamek, 183 00:17:08,611 --> 00:17:09,863 słabo broniony, 184 00:17:09,988 --> 00:17:12,949 a lord Staunton zasiada w radzie Rhaenyry. 185 00:17:13,074 --> 00:17:17,579 Gdy Cole go zniszczy, Smocza Skała zostanie odcięta od lądu. 186 00:17:19,289 --> 00:17:21,416 Tej wojny nie wygrają smoki, 187 00:17:22,083 --> 00:17:25,045 lecz armie wspierane przez smoki. 188 00:17:25,170 --> 00:17:28,798 Nie. Zawróć go. Chcę odzyskać Harrenhal. 189 00:17:30,175 --> 00:17:32,135 Cole już atakuje. 190 00:17:34,137 --> 00:17:35,847 Skąd wiesz? 191 00:17:35,972 --> 00:17:37,432 Zawiadomił mnie. 192 00:17:38,850 --> 00:17:39,851 Ciebie? 193 00:17:42,979 --> 00:17:44,314 Wy dwaj... 194 00:17:45,815 --> 00:17:46,816 spiskujecie? 195 00:17:47,817 --> 00:17:49,569 Bez mojej zgody? 196 00:17:53,782 --> 00:17:57,369 {\an8}Masz przecież ważniejsze zajęcia. 197 00:17:57,952 --> 00:18:03,416 {\an8}Choćby brylowanie w towarzystwie, wybór przydomka, 198 00:18:03,958 --> 00:18:07,128 {\an8}mianowanie płaszczących się kretynów na członków Gwardii Królewskiej. 199 00:18:11,966 --> 00:18:15,303 {\an8}Obmyśliłeś lepszą strategię, mój królu? 200 00:18:17,263 --> 00:18:21,559 {\an8}Jeśli tak, podziel się nią z radą. 201 00:18:22,894 --> 00:18:25,730 {\an8}Czekamy, co nam odpowiesz. 202 00:18:34,989 --> 00:18:37,283 {\an8}Być może będę musiał... 203 00:18:38,743 --> 00:18:40,912 {\an8}toczyć... 204 00:18:41,579 --> 00:18:42,914 {\an8}wojnę. 205 00:18:52,424 --> 00:18:54,259 Harrenhal to przydatne bagnisko. 206 00:18:54,801 --> 00:18:57,595 Daemon ugrzęźnie w nim, my zaś wzmocnimy się, 207 00:18:57,721 --> 00:18:59,889 odbierając Rhaenyrze sojuszników na kontynencie. 208 00:19:00,015 --> 00:19:02,142 Z dorzeczem policzymy się w swoim czasie. 209 00:19:03,059 --> 00:19:04,060 Teraz 210 00:19:04,686 --> 00:19:08,440 Gawronie Gniazdo wydaje się łatwym i godnym celem. 211 00:19:10,400 --> 00:19:12,944 Czyż nie tak, mój królu? 212 00:19:28,335 --> 00:19:29,336 Wejść. 213 00:19:33,548 --> 00:19:34,549 Lordzie Larysie. 214 00:19:39,262 --> 00:19:43,808 Jestem tu, Wasza Miłość, gdyż opuściłaś spotkanie małej rady. 215 00:19:44,476 --> 00:19:46,186 Uznałem, że coś się przydarzyło. 216 00:19:47,437 --> 00:19:51,983 Dziękuję za troskę, lordzie. Zgubił mnie brak umiarkowania. 217 00:19:52,108 --> 00:19:56,529 Podczas kolacji raczyłam się pasztetem z minoga. Do przesady. 218 00:20:03,578 --> 00:20:05,455 To zaiste brak umiarkowania, 219 00:20:07,332 --> 00:20:10,001 lecz większym grzechem jest sobie odmawiać. 220 00:20:10,627 --> 00:20:13,421 Dzięki przyjemnościom czujemy, że żyjemy. 221 00:20:18,176 --> 00:20:20,512 Co omawiano na radzie? 222 00:20:20,637 --> 00:20:25,183 Daemon zajął Harrenhal, a Jego Miłość wyraził niezadowolenie. 223 00:20:25,308 --> 00:20:28,061 Sądziłam, że twoje będzie większe. 224 00:20:30,271 --> 00:20:32,232 To strata na rzecz większego dobra. 225 00:20:34,025 --> 00:20:36,528 Uwaga Smoczej Skały jest podzielona. 226 00:20:36,653 --> 00:20:39,572 Najpierw dorzecze i Gardziel, teraz Ziemie Korony. 227 00:20:40,699 --> 00:20:42,701 Ser Criston wygrywa wszystkie starcia. 228 00:20:42,826 --> 00:20:45,578 Rhaenyra musi wpaść w furię. 229 00:20:46,830 --> 00:20:48,998 Zaiste okrył się chwałą. 230 00:20:50,542 --> 00:20:52,085 Ty zaś się o niego martwisz. 231 00:20:53,211 --> 00:20:55,463 Twój zaprzysiężony miecz 232 00:20:56,840 --> 00:20:59,718 przemieszcza się, wiecznie narażony 233 00:20:59,843 --> 00:21:01,469 na atak smoków. 234 00:21:05,181 --> 00:21:06,891 Ser Criston jest namiestnikiem. 235 00:21:08,518 --> 00:21:10,687 Wszyscy modlimy się o jego powrót. 236 00:21:12,188 --> 00:21:13,231 Owszem. 237 00:21:23,283 --> 00:21:26,077 Jeśli wolno, królowo, 238 00:21:32,459 --> 00:21:34,252 ostatnio nie jesteś sobą. 239 00:21:36,463 --> 00:21:40,467 Nie tak dawno mój mąż żył, a w królestwie panował pokój. 240 00:21:41,343 --> 00:21:45,930 Teraz ledwie zdołam opłakać jedną tragedię, a już dosięga mnie druga. 241 00:21:46,056 --> 00:21:48,975 Wybacz więc, jeśli nie jestem sobą. 242 00:21:53,480 --> 00:21:56,066 Nie wiedziałem, że podzielasz miłość swego męża 243 00:21:57,150 --> 00:21:58,443 do opowieści. 244 00:22:00,362 --> 00:22:03,406 Miłość nie, lecz upodobanie na pewno. 245 00:22:05,241 --> 00:22:06,910 Viserys był na tyle mądry, 246 00:22:07,035 --> 00:22:09,913 by słuchać głosu historii. 247 00:22:10,038 --> 00:22:12,374 Dlatego zmienił zdanie? 248 00:22:14,209 --> 00:22:15,210 Na koniec. 249 00:22:16,878 --> 00:22:21,591 Przygotowywał Rhaenyrę do objęcia tronu. 250 00:22:22,384 --> 00:22:24,886 Głos historii powiedział mu, 251 00:22:25,470 --> 00:22:28,765 jak królestwo zareaguje na jego wybór? 252 00:22:28,890 --> 00:22:31,851 Trudno orzec, co nim kierowało pod koniec. 253 00:22:33,853 --> 00:22:35,605 Nie wątpisz w jego intencje? 254 00:22:43,863 --> 00:22:46,074 Zwolennicy Rhaenyry będą wierzyć, w co chcą. 255 00:22:47,033 --> 00:22:48,368 Aegona również. 256 00:22:49,911 --> 00:22:53,164 Stoczą wojnę, wielu z nich zginie, 257 00:22:54,416 --> 00:22:56,584 a zwycięzca usiądzie na tronie. 258 00:22:58,962 --> 00:23:01,881 Intencje Viserysa umarły wraz z nim. 259 00:23:08,722 --> 00:23:09,973 Owszem. 260 00:24:47,404 --> 00:24:50,073 Nieco późno, by krążyć po zamku 261 00:24:50,198 --> 00:24:53,159 - i zabijać mieszkańców. - Ty. 262 00:24:54,786 --> 00:24:56,204 Alys. 263 00:24:57,330 --> 00:24:58,331 Strong? 264 00:24:58,832 --> 00:24:59,833 Rivers. 265 00:25:01,001 --> 00:25:02,002 Bękarcica? 266 00:25:02,627 --> 00:25:05,088 Przekonasz się, że nie taka zła. 267 00:25:06,297 --> 00:25:08,675 Jesteś kimś w rodzaju maestera? 268 00:25:08,800 --> 00:25:10,010 Powiedzmy. 269 00:25:10,552 --> 00:25:14,222 Przejęłam obowiązki, gdy uciekł ostatni. 270 00:25:14,347 --> 00:25:15,807 Dlaczego uciekł? 271 00:25:15,932 --> 00:25:17,267 Nie było mu dobrze. 272 00:25:19,894 --> 00:25:21,354 Tobie jest? 273 00:25:22,689 --> 00:25:25,859 Potrafię poznać, gdy ktoś nie sypia. 274 00:25:26,484 --> 00:25:27,694 Sen bywa w tym miejscu... 275 00:25:28,403 --> 00:25:30,071 płytki. 276 00:25:30,947 --> 00:25:32,490 Skąd wiesz, jak śpię? 277 00:25:34,117 --> 00:25:36,745 Harrenhal od początku jest przeklęte. 278 00:25:38,538 --> 00:25:42,375 Harren Czarny ściął czardrzewa, które tu rosły. 279 00:25:43,168 --> 00:25:47,297 Drzewa-serca zamieszkane przez duchy dawnych mieszkańców ziem. 280 00:25:47,422 --> 00:25:49,716 Nadal słychać ich szepty. 281 00:25:49,841 --> 00:25:51,134 Bajędy. 282 00:25:51,259 --> 00:25:54,429 Łoże, w którym śpisz, zrobiono z drzewa-serca. 283 00:25:56,473 --> 00:25:58,183 Nie doświadczyłeś niczego... 284 00:25:59,059 --> 00:26:00,060 niepokojącego? 285 00:26:00,685 --> 00:26:02,729 Dziwna z ciebie kobieta. 286 00:26:03,688 --> 00:26:08,401 Nie jestem kobietą, lecz płomykówką. Zaklętą w człowieka. 287 00:26:11,196 --> 00:26:13,239 Przyleciałeś tu po kłótni z żoną. 288 00:26:14,199 --> 00:26:15,367 Co? 289 00:26:16,701 --> 00:26:21,247 W pojedynkę zająłeś zamek, lecz kruków nie wysłałeś. 290 00:26:23,917 --> 00:26:25,960 Zamierzasz sam zdobyć tron? 291 00:26:27,045 --> 00:26:31,007 - Zyskać szacunek? - Nie bądź bezczelna, wiedźmo. 292 00:26:31,132 --> 00:26:32,467 Trudno okazywać posłuch komuś, 293 00:26:32,592 --> 00:26:35,762 kto ubiegł cię w kolejce do tronu. 294 00:26:38,723 --> 00:26:40,350 W dodatku kobiecie, 295 00:26:41,184 --> 00:26:43,978 dziecku, które niańczyłeś. 296 00:26:46,231 --> 00:26:49,025 Cieszy cię, że podważa się jej prawa, 297 00:26:49,150 --> 00:26:52,987 gdy ty tkwisz tu, w zdobytym zamku, ze smokiem, 298 00:26:53,822 --> 00:26:56,074 i próbujesz zebrać armię? 299 00:27:01,204 --> 00:27:02,330 Wypij. 300 00:27:04,749 --> 00:27:07,711 Jeśli chcesz przejąć to miejsce, musisz spać. 301 00:27:17,887 --> 00:27:21,391 Pozostanę regentem, dopóki mój bratanek nie dorośnie. 302 00:27:26,730 --> 00:27:29,733 Brackenowie to przekupni tchórze. 303 00:27:29,858 --> 00:27:32,736 Muszą odpowiedzieć za zdradę bogów, ludzi... 304 00:27:34,612 --> 00:27:35,739 i korony. 305 00:27:36,823 --> 00:27:38,116 Ktoś ty? 306 00:27:38,241 --> 00:27:42,328 Ser Willem Blackwood, Wasza Miłość. Mówiłem. 307 00:27:46,750 --> 00:27:47,792 Cieszę się. 308 00:27:48,960 --> 00:27:50,670 Jak mogę ci pomóc? 309 00:27:50,795 --> 00:27:53,882 To ty mnie wezwałeś, Wasza Miłość. 310 00:27:55,008 --> 00:27:57,510 Słyszałem, że trzeba ci armii. 311 00:27:58,136 --> 00:27:59,888 Jak wszystkim teraz. 312 00:28:00,013 --> 00:28:04,809 Blackwoodowie lubią nurzać miecze we krwi, czyż nie? 313 00:28:06,102 --> 00:28:09,147 20 lat temu mój lord zgiął kolano przed Viserysem 314 00:28:09,272 --> 00:28:12,609 i uznał Rhaenyrę za jego dziedziczkę. 315 00:28:12,734 --> 00:28:14,402 Walczysz zatem za przysięgę, 316 00:28:14,527 --> 00:28:17,405 nie tysiącletni spór z Brackenami? 317 00:28:19,115 --> 00:28:20,992 Ubiegałem się o rękę Rhaenyry, 318 00:28:22,202 --> 00:28:23,661 nim poślubiła ser Laenora. 319 00:28:24,746 --> 00:28:26,289 Ma charakter. 320 00:28:27,499 --> 00:28:29,334 Płynie w niej krew Smoka. 321 00:28:29,459 --> 00:28:33,088 I jesteś gotów ruszyć bez zgody swego lorda? 322 00:28:55,610 --> 00:28:56,736 Wasza Miłość. 323 00:28:58,988 --> 00:29:03,284 Gdy ty i twój smok wymierzycie królewską sprawiedliwość Brackenom, 324 00:29:04,369 --> 00:29:05,578 nasze armie będą twoje. 325 00:29:15,505 --> 00:29:18,008 Lordowie z Ziem Korony sarkają. 326 00:29:18,133 --> 00:29:20,093 Ich trzody to mało, 327 00:29:20,218 --> 00:29:23,096 by nakarmić smoki, zwłaszcza Vhagar. 328 00:29:23,221 --> 00:29:25,223 Jeśli nam ich nie dadzą, 329 00:29:25,348 --> 00:29:27,475 sami się obsłużymy. 330 00:29:27,600 --> 00:29:31,312 Przydałoby się, bo zabraknie nam pieniędzy. 331 00:29:31,438 --> 00:29:35,233 Normalne, że podczas blokady zapasów ubywa. 332 00:29:35,358 --> 00:29:37,610 Koszty rzemieślników rosną 333 00:29:37,736 --> 00:29:39,696 wraz z zastępem ser Cristona. 334 00:29:39,821 --> 00:29:41,865 Chociaż Cole odnosi sukcesy. 335 00:29:41,990 --> 00:29:46,036 Przejął wszystkie zamki po drodze, nawet Duskendale. 336 00:29:47,162 --> 00:29:48,997 Zwą go Twórcą Królów. 337 00:29:49,122 --> 00:29:53,543 Z Aemondem i Vhagar jesteśmy groźnym przeciwnikiem. 338 00:29:54,919 --> 00:29:56,046 Nudzicie mnie. 339 00:29:59,424 --> 00:30:00,717 Wszyscy. 340 00:30:17,525 --> 00:30:19,361 Być może ser Criston 341 00:30:19,486 --> 00:30:22,072 zdobędzie żywinę w trakcie kampanii. 342 00:30:22,197 --> 00:30:24,783 Udałoby się oszczędzić gotowiznę. 343 00:30:34,751 --> 00:30:37,754 - Co tu robisz? - Gdzie książki twego ojca? 344 00:30:37,879 --> 00:30:39,172 Kazałem usunąć. 345 00:30:39,714 --> 00:30:42,592 Nie pomyślałeś o zgromadzonych w nich stuleciach wiedzy? 346 00:30:49,265 --> 00:30:50,266 Wasza Miłość. 347 00:30:52,477 --> 00:30:54,646 Usunąłem je, nie spaliłem. 348 00:31:00,360 --> 00:31:03,530 - Co się stało? - Mają gdzieś, co myślę. 349 00:31:06,866 --> 00:31:09,035 - Kto? - Moja rada. 350 00:31:09,160 --> 00:31:13,998 Cole i Aemond prowadzą kampanię, nie pytając o moje przemyślenia. 351 00:31:16,751 --> 00:31:18,086 A masz jakieś? 352 00:31:20,088 --> 00:31:21,423 Jestem królem. 353 00:31:24,843 --> 00:31:27,595 Sądzisz, że korona przydaje mądrości? 354 00:31:34,519 --> 00:31:37,105 Członkowie twojej rady... 355 00:31:38,898 --> 00:31:40,150 zasłużyli na swoje miejsca. 356 00:31:41,943 --> 00:31:44,571 Liczyłam, że po koronacji 357 00:31:44,696 --> 00:31:47,032 udźwigniesz brzemię, 358 00:31:47,157 --> 00:31:51,953 będziesz roztropnie milczał i uczył się od światlejszych umysłów, 359 00:31:53,830 --> 00:31:56,458 by stać się choć w połowie tak dobrym królem jak twój ojciec. 360 00:31:58,793 --> 00:32:00,670 - Uważaj. - Bo co? 361 00:32:02,964 --> 00:32:05,342 Powiesisz mnie jak szczurołapów? 362 00:32:06,051 --> 00:32:08,261 Wygnasz jak namiestnika? 363 00:32:10,013 --> 00:32:13,933 Sprawowałam rządy w imieniu twojego ojca, gdy chorował, 364 00:32:14,059 --> 00:32:16,644 zaś Otto Hightower to najprzebieglejszy polityk w historii, 365 00:32:16,770 --> 00:32:21,441 dlatego powinieneś pokornie pytać nas o opinię i radę. 366 00:32:24,277 --> 00:32:27,781 Nie masz pojęcia, ile poświęcono, byś zasiadł na tronie. 367 00:32:33,161 --> 00:32:34,162 Co... 368 00:32:36,414 --> 00:32:38,041 Co mam zatem czynić, matko? 369 00:32:40,460 --> 00:32:42,045 To, czego się po tobie oczekuje. 370 00:32:44,422 --> 00:32:45,465 Nic. 371 00:33:16,121 --> 00:33:17,288 Wstawać! 372 00:33:19,332 --> 00:33:20,667 Idziemy do Gawroniego Gniazda! 373 00:33:22,502 --> 00:33:23,586 Na bitwę! 374 00:33:29,134 --> 00:33:30,593 Za dnia? 375 00:33:31,177 --> 00:33:34,514 Czekajmy i zaatakujmy zamek nocą. 376 00:33:34,639 --> 00:33:37,892 Uderzymy teraz, za dnia. Zaskoczymy ich. 377 00:33:38,018 --> 00:33:41,438 Owszem, szaleństwem. 378 00:33:43,606 --> 00:33:46,276 Zapomniałeś, co było po drodze do Rosby? 379 00:33:46,901 --> 00:33:47,902 Nie. 380 00:33:50,071 --> 00:33:52,615 Smocza Skała jest po drugiej stronie zatoki. 381 00:33:54,409 --> 00:33:56,202 Znudziło ci się życie? 382 00:33:57,495 --> 00:33:58,621 Boisz się? 383 00:34:00,165 --> 00:34:02,417 Gorzej. Jestem rozsądny. 384 00:34:04,419 --> 00:34:05,462 Atakujemy. 385 00:34:07,589 --> 00:34:08,631 Do ataku! 386 00:34:27,108 --> 00:34:29,611 Nie ma wyjścia. Musimy wysłać smoka. 387 00:34:29,736 --> 00:34:30,737 Dokąd? 388 00:34:36,034 --> 00:34:39,621 Wspomóc wasali, którzy pod twoją nieobecność toczą wojnę, 389 00:34:40,205 --> 00:34:41,331 Wasza Miłość. 390 00:34:42,916 --> 00:34:45,794 Siły Cole'a wzrosły. 391 00:34:45,919 --> 00:34:48,171 Otrzymał wsparcie z Rosby i Stokeworth, 392 00:34:48,296 --> 00:34:50,965 i dzięki temu złupił Duskendale. 393 00:34:51,091 --> 00:34:52,092 Duskendale? 394 00:34:52,759 --> 00:34:53,968 Miasto padło. 395 00:34:54,719 --> 00:34:58,556 Wielu Darklynów poparło Aegona. Opornych ścięto. 396 00:34:58,682 --> 00:34:59,849 A mój ojciec? 397 00:34:59,974 --> 00:35:01,393 Dotrzymał przysięgi. 398 00:35:02,268 --> 00:35:03,395 Cole uciął mu głowę. 399 00:35:06,439 --> 00:35:11,444 Gdzie się podziewałaś? Zniknęłaś bez słowa. 400 00:35:12,612 --> 00:35:15,532 Wybaczcie nieobecność i tajemnicę. 401 00:35:15,657 --> 00:35:17,158 Były konieczne. 402 00:35:18,243 --> 00:35:19,828 Udałam się do Królewskiej Przystani. 403 00:35:21,538 --> 00:35:25,500 - Po co? - Spotkać się z Alicent i zawrzeć pokój. 404 00:35:25,625 --> 00:35:28,211 - Widziałaś Alicent? - Tak. 405 00:35:28,336 --> 00:35:30,630 Mogłaś zostać pojmana lub zgładzona! 406 00:35:30,755 --> 00:35:33,883 Spuścizna mojego ojca to 80 lat pokoju. 407 00:35:34,676 --> 00:35:38,304 Nim go zerwę, muszę wiedzieć, że nie ma innej drogi. 408 00:35:41,891 --> 00:35:42,892 I wiem. 409 00:35:46,563 --> 00:35:48,356 Pozostaje mi jedno. 410 00:35:49,149 --> 00:35:52,318 Mogę zdobyć tron lub zginąć. 411 00:35:54,863 --> 00:35:56,239 Jesteśmy gotowi. 412 00:35:58,033 --> 00:36:02,370 Zwycięstwa Cole'a dodały mu śmiałości. Idzie na Gawronie Gniazdo. 413 00:36:02,495 --> 00:36:05,874 Był kilka godzin drogi od zamku, gdy lord Staunton wysłał kruki. 414 00:36:05,999 --> 00:36:10,712 Dlaczego Gawronie Gniazdo? To mały, przybrzeżny gród. 415 00:36:10,837 --> 00:36:13,548 Lord Staunton jest członkiem twej rady, 416 00:36:14,632 --> 00:36:17,927 a jego zamek jest mały, nieobronny i łatwy do zdobycia. 417 00:36:18,595 --> 00:36:21,389 Cole wie, że nie mamy tam armii. 418 00:36:21,514 --> 00:36:23,516 - Prowokuje nas. - Wyzywa do walki. 419 00:36:23,641 --> 00:36:25,769 Musimy wysłać smoka. 420 00:36:33,568 --> 00:36:36,946 Są tacy, którzy brali mą rozwagę za słabość. 421 00:36:42,077 --> 00:36:43,411 Niech to będzie ich zgubą. 422 00:36:44,954 --> 00:36:46,790 - Polecę. - Królowo... 423 00:36:47,415 --> 00:36:50,001 - Nie możesz. - Mam wysłać smoki na wojnę 424 00:36:50,126 --> 00:36:51,503 i skryć się w zamku? 425 00:36:51,628 --> 00:36:54,589 Nasi sojusznicy wznoszą chorągwie za ciebie, matko. 426 00:36:54,714 --> 00:36:55,715 Wiem. 427 00:36:56,758 --> 00:37:00,679 - Bez ciebie przepadniemy. Poślij mnie. - Nie. 428 00:37:00,804 --> 00:37:04,015 Spalę Cole'a i wrócę, nim się spostrzegą. 429 00:37:04,140 --> 00:37:05,308 Brak ci doświadczenia. 430 00:37:08,269 --> 00:37:11,189 To muszę być ja, Wasza Miłość. 431 00:37:12,774 --> 00:37:15,777 Meleys jest największa i już walczyła. 432 00:37:19,114 --> 00:37:20,448 Spotkam się z Cole'em. 433 00:38:29,768 --> 00:38:33,938 Chcę tylko za ciebie walczyć. Za twoje i moje prawa. 434 00:38:36,358 --> 00:38:38,026 Muszę ci coś wyznać. 435 00:38:40,528 --> 00:38:43,948 Coś, co powinieneś usłyszeć, 436 00:38:44,074 --> 00:38:46,242 gdy zostałeś dziedzicem tronu. 437 00:38:47,410 --> 00:38:51,956 To tajemnica, którą zdradził mi Viserys, gdy uczynił mnie następczynią. 438 00:38:53,667 --> 00:38:56,419 Przechodzi ona z króla na jego następcę 439 00:38:57,545 --> 00:38:59,756 od czasów Aegona Zdobywcy. 440 00:39:08,556 --> 00:39:12,519 Nie mówiłam ci o niej, bo nie byłam pewna, czy w nią wierzę. 441 00:39:13,937 --> 00:39:16,815 Targaryen, który zasiada na Żelaznym Tronie, 442 00:39:17,857 --> 00:39:19,484 to nie tylko król lub królowa, 443 00:39:20,276 --> 00:39:21,986 lecz obrońca. 444 00:39:22,821 --> 00:39:25,990 {\an8}Znów ruszamy w bój, stara przyjaciółko. 445 00:39:26,116 --> 00:39:30,120 Wybrany, by władać Siedmioma Królestwami i wzmacniać je. 446 00:39:32,664 --> 00:39:36,418 Oraz jednoczyć przeciwko wspólnemu wrogowi. 447 00:39:38,086 --> 00:39:39,337 Gotów! 448 00:39:41,089 --> 00:39:43,967 Viserys wybrał mnie na swą dziedziczkę 449 00:39:45,427 --> 00:39:47,721 i trzymał się tego przez całe życie. 450 00:39:53,643 --> 00:39:58,940 Mój ojciec wierzył, że tylko ja mogę być owym obrońcą. 451 00:39:59,983 --> 00:40:02,527 To czternaście, może piętnaście setek, panie. 452 00:40:04,529 --> 00:40:07,949 Lecz by zjednoczyć królestwo, musiałam posłać smoki na wojnę. 453 00:40:16,875 --> 00:40:19,961 Nie dopuściłabym się takich okropieństw jedynie dla korony. 454 00:40:22,505 --> 00:40:27,010 Dlatego muszę wierzyć w to, co zdradził mi Viserys, 455 00:40:27,802 --> 00:40:29,554 a co jemu powiedział Jaehaerys. 456 00:40:30,930 --> 00:40:32,766 I co ja powiem teraz tobie. 457 00:40:35,977 --> 00:40:37,062 Co to takiego? 458 00:40:43,360 --> 00:40:45,403 Wizja Aegona Zdobywcy. 459 00:40:47,906 --> 00:40:50,992 Nazwał ją Pieśnią Lodu i Ognia. 460 00:41:01,211 --> 00:41:02,212 Strzelać! 461 00:41:02,337 --> 00:41:03,338 Zmiana! 462 00:41:04,881 --> 00:41:05,882 Strzelać! 463 00:41:06,591 --> 00:41:09,219 Zmiana! Strzelać! 464 00:41:15,892 --> 00:41:17,143 Pchać! 465 00:41:17,769 --> 00:41:19,562 Smok! 466 00:41:20,188 --> 00:41:21,272 Smok! 467 00:41:25,777 --> 00:41:28,154 Niech cię siedem piekieł, Cole! 468 00:41:28,822 --> 00:41:31,241 Jakbyś oznajmił nasze przybycie! 469 00:41:31,366 --> 00:41:35,036 Niech Darklynowie atakują. Odwrócimy uwagę smoka. 470 00:41:35,161 --> 00:41:37,080 - Sygnał! - Jaki? 471 00:41:37,205 --> 00:41:38,581 Wszystko zgodnie z planem. 472 00:42:36,514 --> 00:42:37,515 {\an8}Idiota. 473 00:42:39,642 --> 00:42:41,895 {\an8}Jeszcze nie, Vhagar. 474 00:42:42,020 --> 00:42:45,065 {\an8}Czekaj. 475 00:43:11,216 --> 00:43:14,928 Naprzód, Sunfyre! Szybciej! 476 00:43:15,637 --> 00:43:17,597 Smok! 477 00:43:17,722 --> 00:43:18,848 Czyj to smok? 478 00:43:19,724 --> 00:43:21,059 Jego Wysokości. 479 00:43:22,477 --> 00:43:24,604 To był twój tajny plan? 480 00:43:24,729 --> 00:43:27,816 Zasadzka z udziałem króla, któremu grozi śmierć?! 481 00:43:27,941 --> 00:43:30,610 Nie! Strzały sygnałowe! 482 00:43:30,735 --> 00:43:32,612 Strzały sygnałowe! 483 00:43:34,072 --> 00:43:39,619 Niezłomni wojownicy Targaryenów! Dołączył do was król! 484 00:43:41,121 --> 00:43:42,414 Nie traćcie odwagi 485 00:43:42,539 --> 00:43:43,707 ni ducha! 486 00:43:43,832 --> 00:43:48,962 Siedmiu nas błogosławi i ochrania, gdyż walczymy 487 00:43:49,087 --> 00:43:54,551 za jedynego prawowitego króla Aegona! 488 00:44:02,851 --> 00:44:04,185 Gdzie jesteś, Aemondzie? 489 00:44:16,531 --> 00:44:18,742 {\an8}Atakuj, Meleys. 490 00:45:00,283 --> 00:45:01,534 Tam też! 491 00:45:02,410 --> 00:45:06,289 Strzelajcie w tych z Rosby! Żadnej litości! 492 00:45:16,007 --> 00:45:17,759 Musisz się ukryć, lordzie. 493 00:46:06,766 --> 00:46:08,101 Dzięki bogom! 494 00:46:16,943 --> 00:46:19,070 Nie! 495 00:46:38,506 --> 00:46:39,716 Wasza Miłość! 496 00:46:56,816 --> 00:46:58,693 {\an8}Atakuj, Meleys. 497 00:51:46,481 --> 00:51:47,941 Za mną! 498 00:51:49,609 --> 00:51:50,985 Do wyłomu! 499 00:52:23,101 --> 00:52:25,645 Król runął. Trzeba go znaleźć. 500 00:53:15,862 --> 00:53:16,863 Aemondzie! 501 00:53:32,545 --> 00:53:33,672 Gdzie Jego Miłość? 502 00:55:26,785 --> 00:55:28,787 Tekst polski: Wojtek Stybliński