1 00:00:09,718 --> 00:00:12,345 Johnie Essex, przyszłam się pożegnać. 2 00:00:12,512 --> 00:00:15,890 {\an8}Chciałam zrewolucjonizować komedię jako pierwsze niebiałe, 3 00:00:16,057 --> 00:00:18,518 {\an8}sekspozytywne wcielenie Marka Twaina. 4 00:00:18,685 --> 00:00:21,354 Ale wolałam wagarować i bzykać. 5 00:00:21,980 --> 00:00:25,650 Brzmi fajnie, ale takie nie jest. 6 00:00:26,109 --> 00:00:27,819 Jestem bucem. 7 00:00:27,986 --> 00:00:32,282 Zraziłam do siebie wszystkich, ambicję ceniłam wyżej od przyjaźni 8 00:00:32,741 --> 00:00:35,160 i zmarnowałam wszystkie szanse. 9 00:00:35,326 --> 00:00:37,078 Odchodzę więc. 10 00:00:37,245 --> 00:00:40,206 Będę tęsknić za tobą i koleżankami 11 00:00:40,373 --> 00:00:44,169 oraz morzem napakowanych, chętnych facetów. 12 00:00:44,627 --> 00:00:48,256 Ale muszę popracować nad sobą. 13 00:00:49,132 --> 00:00:51,551 Jaki masz gruby kark! 14 00:00:51,718 --> 00:00:53,636 I masz ze dwa metry dwadzieścia. 15 00:00:54,554 --> 00:00:57,599 Gdybyś tu dziś był, śliniłabym się do ciebie. 16 00:00:57,766 --> 00:01:01,644 Przepraszam, Bela Malhotra? Prosiłaś o przeniesienie. 17 00:01:01,811 --> 00:01:02,979 Tak. 18 00:01:03,146 --> 00:01:06,066 Pierwszy rok mnie rozczarował. 19 00:01:06,232 --> 00:01:09,903 Wytrzepałam paru gościom, by się załapać się do magazynu... 20 00:01:10,070 --> 00:01:12,405 Wystarczy i nie możesz się przenieść. 21 00:01:12,572 --> 00:01:17,452 Nigdy nie widziałam tak słabych ocen. Dziewczyna w śpiączce miała lepsze. 22 00:01:18,078 --> 00:01:19,996 Na zachętę. 23 00:01:20,455 --> 00:01:23,375 Musisz zostać i poprawić oceny. 24 00:01:24,376 --> 00:01:28,129 A to nie John Essex, tylko Jacob Meier Yates, zły człowiek. 25 00:01:28,296 --> 00:01:31,758 Zamarzł na śmierć po zjedzeniu swojej rodziny. 26 00:01:34,678 --> 00:01:36,805 Kiepsko dobieram facetów. 27 00:01:38,807 --> 00:01:42,435 ŻYCIE SEKSUALNE STUDENTEK 28 00:01:49,109 --> 00:01:51,069 Co za lato! 29 00:01:51,528 --> 00:01:54,864 Opowiem wszystkim, jak wędrowałyśmy z plecakiem po Europie. 30 00:01:55,031 --> 00:01:59,744 Trudno to nazwać wędrówką. 31 00:01:59,911 --> 00:02:03,790 Miałyśmy szofera i spałyśmy w luksusowych hotelach. 32 00:02:03,957 --> 00:02:06,292 Ale miałam śliczny plecak. 33 00:02:07,127 --> 00:02:08,503 Kocham Vermont. 34 00:02:09,129 --> 00:02:11,464 Liście, góry, syrop klonowy. 35 00:02:11,589 --> 00:02:15,301 Gdyby nie byli socjalistami, mógłbym tu mieszkać. 36 00:02:15,468 --> 00:02:17,887 Świetne miejsce dla lesbijek. 37 00:02:18,054 --> 00:02:20,265 Które kochają podatek od spadku. 38 00:02:20,432 --> 00:02:23,810 Tato, miło, że jesteś, ale nie musiałeś jechać. 39 00:02:23,977 --> 00:02:26,896 Nie przegapiłbym wycieczki z moimi dziewuchami. 40 00:02:27,647 --> 00:02:31,109 I mama radziła mi więcej wychodzić. 41 00:02:32,360 --> 00:02:33,903 Możesz się zatrzymać? 42 00:02:35,155 --> 00:02:36,698 Jasne. 43 00:02:36,865 --> 00:02:38,533 - Wszystko okej? - Tak. 44 00:02:39,034 --> 00:02:40,118 Muszę zadzwonić. 45 00:02:40,285 --> 00:02:41,619 Przepraszam. 46 00:02:44,330 --> 00:02:45,415 Minutka. 47 00:02:46,916 --> 00:02:49,544 Jeśli myślisz, że gada z inną, to się mylisz. 48 00:02:50,670 --> 00:02:53,506 Ja też tak pomyślałem, ale nie warto się dręczyć. 49 00:03:00,430 --> 00:03:03,767 Jako pierwsza z rodziny dotrwałaś do drugiego roku. 50 00:03:03,933 --> 00:03:05,352 Brawo. 51 00:03:05,518 --> 00:03:07,479 Studiujesz dłużej od kuzyna Rona, 52 00:03:07,645 --> 00:03:11,024 którego wywalili za rozsyłanie obcym fotek penisa. 53 00:03:11,191 --> 00:03:12,317 Puchnę z dumy. 54 00:03:12,484 --> 00:03:13,651 Whitney się odzywała? 55 00:03:13,818 --> 00:03:16,696 Ghostuje mnie z powodu Canaana. 56 00:03:16,863 --> 00:03:21,743 Kłótnia o chłopaka nie zniszczy waszej przyjaźni. 57 00:03:21,910 --> 00:03:24,037 - Wszystko się ułoży. - Dzięki, mamo. 58 00:03:24,204 --> 00:03:27,540 Ja chcę poznać Canaana. 59 00:03:27,665 --> 00:03:29,167 W co ty się ubrałeś? 60 00:03:29,334 --> 00:03:32,545 Fajna? Donald Glover miał podobną na rozdaniu BAFTA. 61 00:03:33,254 --> 00:03:35,465 Bardzo opalizuje. 62 00:03:35,924 --> 00:03:38,635 I nie oddycha. Pocę się jak świnia. 63 00:03:38,802 --> 00:03:40,095 Jest źle. 64 00:03:40,261 --> 00:03:43,098 Ale zrobię wrażenie na twoim chłopaku. 65 00:03:43,264 --> 00:03:45,600 Nie ustaliliśmy naszej relacji. 66 00:03:45,767 --> 00:03:48,895 No to partnera czy jak tam dziś mówicie. 67 00:03:49,062 --> 00:03:51,231 - Osobo-przyjaciel? - Nie. 68 00:03:52,691 --> 00:03:53,858 Musimy jechać. 69 00:03:54,025 --> 00:03:55,193 Kocham was! 70 00:03:55,360 --> 00:03:57,153 A lunch? 71 00:03:57,320 --> 00:03:59,948 Canaan miał zobaczyć moją koszulę. 72 00:04:00,115 --> 00:04:02,158 Opowiem mu o niej. Kocham was! 73 00:04:05,870 --> 00:04:09,207 Pokaż nam taniec pożegnalny matki i córki 74 00:04:12,919 --> 00:04:14,921 Idealnie, zaraz to wrzucę. 75 00:04:15,088 --> 00:04:18,341 Już nie powiedzą, że jestem sztywna. 76 00:04:18,508 --> 00:04:22,637 Cieszę się, że mogę ci pomóc w twojej ważnej pracy. 77 00:04:23,888 --> 00:04:25,849 Kocham cię! 78 00:04:26,891 --> 00:04:29,728 Twój drugi rok będzie niesamowity. 79 00:04:30,186 --> 00:04:31,813 Jesteś! 80 00:04:32,439 --> 00:04:34,441 Nie! Ja ją znam! 81 00:04:34,899 --> 00:04:36,609 Napastniczkę? 82 00:04:38,194 --> 00:04:41,614 To nie napaść. Jesteśmy razem w stowarzyszeniu. 83 00:04:41,781 --> 00:04:42,907 Przepraszam. 84 00:04:43,074 --> 00:04:47,829 Po 6 stycznia wystrzegamy się szarżujących blondynek. 85 00:04:47,996 --> 00:04:50,290 Nie szkodzi, kręgosłup wytrzymał. 86 00:04:50,749 --> 00:04:55,587 Pomogę, moja siostro, ale nie "sista". 87 00:04:57,297 --> 00:05:01,301 Powiem wprost: to dziwne, że tu mieszkasz. 88 00:05:01,468 --> 00:05:05,472 Nieprawda. Dom Kappa to luksus i jest bliżej boiska. 89 00:05:05,638 --> 00:05:09,476 - To będzie wspaniały rok. - Dziwię się, że nie mieszkasz z Kimberly. 90 00:05:09,642 --> 00:05:13,688 Lubiłam ją. Zawsze wysyłała mi pinezkę, gdzie się bawicie. 91 00:05:13,855 --> 00:05:15,732 Cóż, my... 92 00:05:16,983 --> 00:05:20,111 - Co się stało? - Nic. Potrzebowałam odmiany. 93 00:05:20,278 --> 00:05:22,072 - Odprowadzisz mnie? - Jasne. 94 00:05:35,335 --> 00:05:37,921 Nie uprzedmiotawiam młodych mężczyzn. 95 00:05:38,088 --> 00:05:40,674 Ale nie mogę oderwać wzroku. 96 00:05:40,840 --> 00:05:42,759 Mamo, przestań. Przypał. 97 00:05:52,268 --> 00:05:54,521 Dobrze, że jesteś. Katastrofa. 98 00:05:55,313 --> 00:05:56,439 Dostałyśmy trójkę. 99 00:05:57,065 --> 00:05:59,776 Cześć, Bela, ja też miałam udane wakacje. 100 00:05:59,943 --> 00:06:04,739 To jest salon, a wszystkie śpimy w małej sypialni. 101 00:06:04,906 --> 00:06:06,074 Do kitu! 102 00:06:06,241 --> 00:06:09,536 - Zajebiście dziwne. - Mamy trzy łóżka. 103 00:06:09,703 --> 00:06:12,122 Niesymetryczne. 104 00:06:12,288 --> 00:06:13,957 Kręci mi się w głowie. 105 00:06:14,124 --> 00:06:17,544 Nie będę spać na piętrowym jak na koloniach. 106 00:06:17,711 --> 00:06:20,338 - Zamawiam pojedyncze. - Przesadzacie. 107 00:06:20,505 --> 00:06:22,215 To po prostu dziwne. 108 00:06:22,382 --> 00:06:23,466 Co z Whitney? 109 00:06:23,633 --> 00:06:25,468 Była naszą Sporty Spice. 110 00:06:25,635 --> 00:06:28,638 Będziemy mniej seksowne. Tęsknię za laską. 111 00:06:28,805 --> 00:06:31,766 Mnie się tu podoba. 112 00:06:32,392 --> 00:06:34,310 Mamy lepszy widok. 113 00:06:34,477 --> 00:06:36,396 Można oglądać ptaki. 114 00:06:36,855 --> 00:06:39,315 Spoko. Bylebyśmy to urządziły. 115 00:06:39,774 --> 00:06:42,277 Jak z tym fotelem, który zamontowałam. 116 00:06:42,902 --> 00:06:45,196 Drugi rok, trzeba się postarać. 117 00:06:49,993 --> 00:06:52,328 - W porządku? - Tak. Później poprawię. 118 00:06:52,495 --> 00:06:55,206 W tym roku ja urządzam wnętrze. 119 00:06:55,373 --> 00:06:56,666 Tak jest. 120 00:06:57,625 --> 00:06:59,252 Odzywała się do was Whitney? 121 00:06:59,419 --> 00:07:03,757 Ze mną nie gada, ale to dziwne, że nie pisze na grupce. 122 00:07:03,923 --> 00:07:05,884 - Jest nowa grupka bez ciebie. - Co? 123 00:07:06,051 --> 00:07:09,054 Byłyśmy u niej w D.C. i jadłyśmy kolację z Kamalą Harris. 124 00:07:09,220 --> 00:07:12,474 - Co?! - Tego nie chciałam jej mówić. 125 00:07:12,640 --> 00:07:14,059 Musicie się pogodzić. 126 00:07:14,225 --> 00:07:16,102 Stresuje mnie to na grupkach. 127 00:07:16,269 --> 00:07:20,398 Bela wrzuca te same żarty, a ja muszę udawać rozbawienie dwa razy. 128 00:07:20,857 --> 00:07:22,817 Próbowałam coś zdziałać. 129 00:07:22,984 --> 00:07:27,447 Pisałam, dzwoniłam, wysłałam filmik, jak gram na ukulele. 130 00:07:27,614 --> 00:07:30,784 Ale nie odpowiedziała, więc pewnie potrzebuje czasu. 131 00:07:30,950 --> 00:07:34,454 Albo zrozumiała, że jest jej bez ciebie dobrze. 132 00:07:34,621 --> 00:07:35,872 Tak mówiła Kamali. 133 00:07:36,748 --> 00:07:39,417 - Rozmawiała o mnie z Kamalą? - Głównie Dougiem. 134 00:07:39,584 --> 00:07:40,960 Też tam był? 135 00:07:47,133 --> 00:07:52,555 Czy tylko ja mam wrażenie, że kilku chłopaków wyprzystojniało? 136 00:07:52,722 --> 00:07:56,267 Chudy Greg przypakował. 137 00:07:56,434 --> 00:07:57,769 Patrzcie na jego klatę. 138 00:07:58,728 --> 00:08:02,107 - Chyba przelecę Niechudego Grega. - Ja też chcę coś ogłosić. 139 00:08:02,273 --> 00:08:06,319 Po głębszej refleksji robię sobie przerwę od komedii. 140 00:08:06,820 --> 00:08:08,780 Nie zostałaś czasem wyrzucona? 141 00:08:09,698 --> 00:08:12,409 Bo mówisz, jakby to był twój wybór. 142 00:08:13,034 --> 00:08:17,956 Masz rację, ale ja jednocześnie postanowiłam się zmienić. 143 00:08:18,123 --> 00:08:22,168 W zeszłym roku byłam straszna: samolubna, leniwa 144 00:08:22,335 --> 00:08:24,337 i zbyt skupiona na seksie. 145 00:08:24,504 --> 00:08:28,216 - Nawet teraz mam rozpiętą bluzkę. - Jestem z ciebie dumna. 146 00:08:28,383 --> 00:08:31,428 Nie jest łatwo dojrzeć swoje wady i chcieć je zmienić. 147 00:08:31,594 --> 00:08:33,930 Dobre wieści. 148 00:08:34,097 --> 00:08:37,934 Przez ciebie wiem, gdzie zaczynali wszyscy komicy z SNL-a, 149 00:08:38,101 --> 00:08:39,686 a przecież jestem popularna. 150 00:08:39,853 --> 00:08:42,105 Byłe osoby pierwszoroczne. 151 00:08:42,272 --> 00:08:44,482 Miło was widzieć... 152 00:08:46,317 --> 00:08:47,986 Frude, wszystko gra? 153 00:08:48,153 --> 00:08:51,781 Nie. Zaraziłem się tropikalnym zapaleniem płuc 154 00:08:51,948 --> 00:08:55,076 i wracam do Szwecji. 155 00:08:55,243 --> 00:08:58,788 Szukam kogoś, kto może mnie zastąpić jako mentora. 156 00:08:58,955 --> 00:09:02,542 To taka ważna funkcja. Kto pocieszy nowych? 157 00:09:02,709 --> 00:09:05,420 Kto będzie im psikał w noski Narcanem? 158 00:09:06,755 --> 00:09:08,381 Ja! Będę mentorką. 159 00:09:10,425 --> 00:09:11,676 Ty... mówisz serio. 160 00:09:11,843 --> 00:09:13,261 Spiszę się na medal. 161 00:09:13,428 --> 00:09:17,265 Zrobiłam wiele błędów. Świetnie się nadaję na mentorkę. 162 00:09:17,432 --> 00:09:19,601 Zwykle to tak nie działa. 163 00:09:19,768 --> 00:09:21,770 Pomogę im uniknąć moich wpadek. 164 00:09:21,936 --> 00:09:24,064 Naprawdę dam radę. 165 00:09:24,230 --> 00:09:27,400 Raz byłam opiekunką na obozie i prawie nikogo nie zgubiłam. 166 00:09:27,901 --> 00:09:30,779 Dobrze, prześlę ci materiały. 167 00:09:32,364 --> 00:09:35,367 Frude, kochamy cię! Ale odejdź od jedzenia. 168 00:09:36,743 --> 00:09:39,579 Spadam. Kupię prezent na przeprosiny dla Whitney. 169 00:09:39,746 --> 00:09:43,625 Myślę o małej, gustownej figurce szopa. 170 00:09:43,792 --> 00:09:46,002 Durnostojka za wygrzmocenie chłopaka? 171 00:09:46,836 --> 00:09:50,757 Już nie byli razem, a my się nie bzyknęliśmy. 172 00:09:50,924 --> 00:09:52,592 Przez całe lato? 173 00:09:52,759 --> 00:09:55,929 Co to za cnotliwa zdrada? 174 00:09:56,054 --> 00:09:59,891 Canaan był w Nowym Jorku, a ja strzygłam psy w swoim mieście. 175 00:10:00,058 --> 00:10:02,477 Próbowaliśmy przez Zoom, 176 00:10:02,644 --> 00:10:06,481 ale mój komp włączał mi filtr z pirackim kapeluszem. 177 00:10:07,273 --> 00:10:08,900 Wymyśl lepszy prezent. 178 00:10:09,067 --> 00:10:10,402 Musicie się pogodzić. 179 00:10:11,277 --> 00:10:15,532 A może zrobię jej coś sama? 180 00:10:16,950 --> 00:10:19,202 Czyli nie. Zastanowię się. 181 00:10:19,369 --> 00:10:22,122 Wyślę ci pomysły. Nie ufam twoim. 182 00:10:23,415 --> 00:10:26,209 Skąd masz tyle krzepy? 183 00:10:26,376 --> 00:10:28,128 Zaczęłaś brać sterydy? 184 00:10:28,294 --> 00:10:32,465 Kiwnij raz na "tak", dwa, jeśli dasz mi coś na porost tyłka. 185 00:10:32,632 --> 00:10:35,760 Wyobrażam sobie głupi ryj Kimberly. 186 00:10:35,969 --> 00:10:38,179 Moim zdaniem jest ładna. 187 00:10:39,973 --> 00:10:41,391 Wiedziałam, że to zadziała. 188 00:10:41,558 --> 00:10:44,019 Wściekaj się, a dotrzemy do rozgrywek krajowych. 189 00:10:44,853 --> 00:10:46,021 Wznowienie. 190 00:10:46,187 --> 00:10:48,648 Powracające niebieskie, nowe żółte. 191 00:10:48,815 --> 00:10:51,359 - Pokażemy im, gdzie ich miejsce? - Wiadomo. 192 00:10:51,526 --> 00:10:54,571 Liczę na ciebie. Nie ćwiczyłam od czerwca. 193 00:11:22,223 --> 00:11:25,310 Ta nowa jest dobra. Na jakiej gra pozycji? 194 00:11:25,977 --> 00:11:27,395 Atakuje ze środka. 195 00:11:28,772 --> 00:11:30,273 Masz konkurencję. 196 00:11:41,117 --> 00:11:42,202 Leighton. 197 00:11:42,827 --> 00:11:45,163 Profesor Tocchini. Gdzie są wszyscy? 198 00:11:45,330 --> 00:11:48,124 To nie topologia algebraiczna i różniczkowa? 199 00:11:48,583 --> 00:11:51,711 Tak, ale tylko ty przeszłaś kwalifikacje. 200 00:11:51,878 --> 00:11:54,005 Uczelnia likwiduje kurs. 201 00:11:54,172 --> 00:11:58,093 Karzecie mnie za to, że tylko ja jestem dobra z matmy? 202 00:11:58,551 --> 00:12:00,553 - Tak. - To posrane! 203 00:12:00,720 --> 00:12:04,015 Tak się cieszyłam na fibracje i wiązki włókien. 204 00:12:04,182 --> 00:12:10,397 Możesz zapełnić okienko innym moim kursem. 205 00:12:10,563 --> 00:12:14,651 Myślałaś kiedyś o roli matematyki w "Hobbicie"? 206 00:12:15,485 --> 00:12:17,904 - Do kogo dzwonisz? - Do naszego prawnika. 207 00:12:18,071 --> 00:12:21,783 Tata i dziadek nie poszli na dwie różne wojny, żeby tu studiować, 208 00:12:21,950 --> 00:12:23,410 więc nie będą zadowoleni. 209 00:12:23,576 --> 00:12:25,286 Chwileczkę. Zatrzymaj się! 210 00:12:25,453 --> 00:12:26,538 Poczekaj! 211 00:12:27,706 --> 00:12:32,252 Możesz też iść na ten kurs na sąsiedniej uczelni. 212 00:12:32,419 --> 00:12:33,962 Essex należy do konsorcjum, 213 00:12:34,129 --> 00:12:40,218 więc zapraszam na zaawansowane zajęcia na UVM. 214 00:12:41,845 --> 00:12:43,847 - Jak to daleko? - Pół godziny... 215 00:12:44,014 --> 00:12:46,099 godzina... półtorej. 216 00:12:46,683 --> 00:12:47,767 Ładne krajobrazy. 217 00:12:49,978 --> 00:12:51,438 Dobrze. 218 00:13:01,906 --> 00:13:03,283 Deszczownica! 219 00:13:07,245 --> 00:13:09,164 Muzyka jak w spa. 220 00:13:11,833 --> 00:13:13,168 Bulgari? 221 00:13:13,335 --> 00:13:14,919 Zabieram. 222 00:13:18,923 --> 00:13:20,133 Cześć. 223 00:13:20,925 --> 00:13:22,844 Zaskoczyłaś mnie. 224 00:13:23,011 --> 00:13:27,599 Chodzę cicho, żeby wiedzieć, co o mnie gadają. 225 00:13:28,058 --> 00:13:30,810 Jestem Blair. Jak ci się podoba Kappa? 226 00:13:30,977 --> 00:13:35,523 Będę tęsknić za kolegą z piętra, który pomylił nasze drzwi z pisuarem. 227 00:13:35,690 --> 00:13:37,859 Ale poza tym nie najgorzej. 228 00:13:38,026 --> 00:13:39,444 Tak się cieszę. 229 00:13:40,695 --> 00:13:42,947 Chciałam z tobą porozmawiać. 230 00:13:43,406 --> 00:13:46,368 To ja zabrałam mydełka i szampony. Tyle luksusu. 231 00:13:46,534 --> 00:13:50,080 Nie byłaś na Bajglowym Poranku, więc muszę ci to wysłać. 232 00:13:51,790 --> 00:13:54,417 Składka na bajgle 80 dolców? 233 00:13:54,584 --> 00:13:56,544 Grałam w piłkę. 234 00:13:56,711 --> 00:14:00,006 Uwielbiamy to, że wymiatasz na boisku, 235 00:14:00,173 --> 00:14:03,009 ale znajdź dla nas czas, 236 00:14:03,176 --> 00:14:06,721 albo dawaj znać z wyprzedzeniem, że cię nie będzie. 237 00:14:06,888 --> 00:14:11,059 Do zobaczenia na herbatce. Będzie super! 238 00:14:16,189 --> 00:14:17,982 Whitney, ktoś do ciebie. 239 00:14:21,236 --> 00:14:22,862 - Cześć. - Cześć. 240 00:14:24,698 --> 00:14:27,409 - Mogę cię przytulić? Chciałabym. - Nie, dzięki. 241 00:14:29,619 --> 00:14:33,123 Nie odpisujesz, więc przyszłam przeprosić. 242 00:14:33,289 --> 00:14:35,834 Brak mi ciebie. Myślałam o tobie całe lato. 243 00:14:36,001 --> 00:14:40,672 Widziałam twoją twarz w pyskach psów i kotów, które strzygłam. 244 00:14:41,131 --> 00:14:42,257 Czego chcesz? 245 00:14:42,882 --> 00:14:46,261 Chciałam cię przeprosić i dać ci to. 246 00:14:47,679 --> 00:14:48,805 Kuferek na make-up. 247 00:14:48,972 --> 00:14:53,560 Spodobał ci się mój, więc może tobie też się przyda. 248 00:14:53,727 --> 00:14:55,854 Jeśli chcesz się przyjaźnić, 249 00:14:56,021 --> 00:14:58,690 trzeba było nie kręcić z moim eks i nie kłamać. 250 00:15:00,025 --> 00:15:02,819 - Że co? - To prywatna rozmowa. 251 00:15:02,986 --> 00:15:05,030 W stowarzyszeniu nie ma tajemnic. 252 00:15:06,072 --> 00:15:07,782 Nigdy nie oczerniam kobiet, 253 00:15:07,949 --> 00:15:10,785 ale jeśli to zrobiłaś, jesteś lachociągiem. 254 00:15:10,952 --> 00:15:12,328 Nieprawda! 255 00:15:12,495 --> 00:15:14,456 Że też miałaś czelność tu przyjść 256 00:15:14,622 --> 00:15:19,544 przepraszać w tych lamerskich jegginsach i dziwnych ekobutach. 257 00:15:19,711 --> 00:15:23,006 Nie są dziwne. Za każdą kupioną parę dają drugą biednym. 258 00:15:23,173 --> 00:15:26,176 Dają bezdomnym brzydkie buty? Spadaj! 259 00:15:28,595 --> 00:15:30,263 Nie jesteś tu mile widziana. 260 00:15:33,058 --> 00:15:35,727 Zostawię kuferek na ganku. 261 00:15:40,231 --> 00:15:42,776 Muszę z tobą porozmawiać. 262 00:15:42,942 --> 00:15:47,489 Już to ustaliłyśmy - sny erotyczne o Kristen Stewart to nie zdrada. 263 00:15:47,655 --> 00:15:49,449 Kto ich nie ma? 264 00:15:49,616 --> 00:15:51,034 Nie o to chodzi. 265 00:15:51,201 --> 00:15:53,745 Chciałam ci powiedzieć, że... 266 00:15:55,205 --> 00:15:56,498 rzucam Essex. 267 00:15:57,499 --> 00:16:00,877 - Żeby pracować dla Carrie Watanabe. - Burmistrzyni Bostonu? 268 00:16:01,044 --> 00:16:02,420 Tak, jest świetna. 269 00:16:02,587 --> 00:16:04,964 I będę bezpośrednio pod nią. 270 00:16:05,590 --> 00:16:09,511 Dlatego wisiałam na telefonie. Dowiedziałam się dziś rano. 271 00:16:10,679 --> 00:16:13,682 Naprawdę rzucisz studia? 272 00:16:13,848 --> 00:16:15,892 Nie po to, by handlować metą. 273 00:16:16,059 --> 00:16:18,687 Takiej pracy bym szukała po dyplomie. 274 00:16:18,853 --> 00:16:20,689 To go najpierw zrób. 275 00:16:20,855 --> 00:16:24,943 - Oszalałaś. - Taka okazja się nie nadarzy. 276 00:16:25,110 --> 00:16:29,489 Po co robić sobie większe długi? Nie wszystkich stać na studia. 277 00:16:31,866 --> 00:16:34,953 - Nie musisz być złośliwa. - Nie chciałam. 278 00:16:35,578 --> 00:16:36,996 Już zdecydowałaś, 279 00:16:37,163 --> 00:16:40,500 więc zabieram się stąd wraz ze swoim przywilejem. 280 00:16:41,793 --> 00:16:43,169 Miłego Bostonu. 281 00:16:43,336 --> 00:16:44,879 Też mi metropolia. 282 00:16:45,046 --> 00:16:46,506 Wyłączają metro na noc. 283 00:16:48,383 --> 00:16:50,927 Witajcie, pierwszoroczni! 284 00:16:51,094 --> 00:16:56,975 Oto wasza mentorka - Bela Boss Bitch Malhotra! 285 00:16:57,142 --> 00:16:58,268 Tak jest! 286 00:17:03,523 --> 00:17:05,984 Dzięki za wstęp. 287 00:17:06,818 --> 00:17:09,237 Żartuję, sama wrzeszczałam. 288 00:17:14,325 --> 00:17:17,454 Nazywam się Bela Malhotra i będę waszą mentorką. 289 00:17:17,912 --> 00:17:22,250 Pomogę wam przetrwać pierwszy rok z troską, 290 00:17:22,417 --> 00:17:25,795 poczuciem humoru i mądrością. 291 00:17:25,962 --> 00:17:28,381 A jestem mega mądra. 292 00:17:29,466 --> 00:17:31,843 Pierwsze pytanie. 293 00:17:32,302 --> 00:17:33,845 Dlaczego nosisz krawat? 294 00:17:34,012 --> 00:17:37,891 Taki styl, przewartościowuję modę męską. 295 00:17:38,058 --> 00:17:39,559 Queery mówią, że to cool. 296 00:17:39,726 --> 00:17:42,979 Ja jestem queer i nie znam nikogo, kto się tak ubiera. 297 00:17:43,855 --> 00:17:46,149 Wspaniale, że jesteś queer. 298 00:17:46,316 --> 00:17:48,276 A to jest modne. 299 00:17:48,443 --> 00:17:50,695 Jestem z New Jersey, a ty? 300 00:17:50,862 --> 00:17:52,238 Z Mayfair w Londynie. 301 00:17:52,405 --> 00:17:55,450 - Szlag. - To prawda, że masz średnią 1,8? 302 00:17:55,909 --> 00:17:58,870 - Skąd wiesz? - Tweetowałaś. Sprawdziłam cię. 303 00:17:59,037 --> 00:18:03,249 Wrzuciłaś zrzut ekranu z podpisem: "Jeden osiem? Raczej jeden owszem!". 304 00:18:03,416 --> 00:18:05,794 Dostałam dużo lajków. 305 00:18:05,960 --> 00:18:07,045 13. 306 00:18:07,212 --> 00:18:10,465 To sporo. Sorki, że nie jestem Ryanem Reynoldsem. 307 00:18:11,257 --> 00:18:15,637 I tym bardziej się cieszę, że jestem mentorką. 308 00:18:15,804 --> 00:18:20,183 Pierwszy rok poszedł mi kiepsko, ale pomogę wam uniknąć moich błędów. 309 00:18:20,642 --> 00:18:22,060 Kto jeszcze? 310 00:18:22,519 --> 00:18:23,770 Nikt? 311 00:18:23,937 --> 00:18:25,146 Nadal ty. 312 00:18:25,313 --> 00:18:26,439 Taylor. 313 00:18:26,564 --> 00:18:28,650 Mogę powiedzieć coś grupie? 314 00:18:28,817 --> 00:18:30,068 Jasne. 315 00:18:30,527 --> 00:18:33,613 Zabrzmię jak zetka, ale trudno. 316 00:18:36,157 --> 00:18:40,286 Moim zdaniem tutejsza tradycja wyznaczania kogoś 317 00:18:40,453 --> 00:18:44,457 do opowiadania o starych dobrych czasach to przeżytek. 318 00:18:44,624 --> 00:18:48,545 Zamykam część spotkania poświęconą krytyce mentoringu. 319 00:18:48,712 --> 00:18:50,463 Wyjmijcie telefony. 320 00:18:50,630 --> 00:18:52,507 Pora skasować ChatGPT. 321 00:18:52,674 --> 00:18:56,511 Najpierw Hillary Clinton, teraz ja. Kobiety u władzy pod ostrzałem. 322 00:18:57,512 --> 00:18:59,556 To nie mizoginia, 323 00:18:59,723 --> 00:19:04,769 tylko uzasadnione wątpliwości co do tego, czy się nadajesz. 324 00:19:05,228 --> 00:19:06,479 Racja, zazdroszczą. 325 00:19:06,646 --> 00:19:09,315 - Nie to powiedziałam. - Na pewno chcesz to robić? 326 00:19:09,482 --> 00:19:12,235 Frude się męczył, a teraz umiera. 327 00:19:13,528 --> 00:19:15,113 Może się pospieszyłam. 328 00:19:15,280 --> 00:19:18,116 Chciałam zrobić pożytek ze swoich błędów. 329 00:19:18,283 --> 00:19:21,244 Rozumiem. Znajdziesz inny sposób. 330 00:19:21,870 --> 00:19:22,954 Fakt. 331 00:19:23,121 --> 00:19:27,709 Może odpalę podcast o tym, co wyprawiamy w college'u. 332 00:19:27,876 --> 00:19:31,338 Pierwszy odcinek o dziewczynie, która sypia z żonatym trenerem. 333 00:19:31,504 --> 00:19:33,631 O mnie? Gadaj o własnych błędach! 334 00:19:33,798 --> 00:19:39,637 Powiedz Frude, że nie chcesz być mentorką, a my w końcu wyperswadujemy ci podcast. 335 00:19:43,099 --> 00:19:47,020 Zrzucasz Alicię? Umacniasz swoją energię alfa-dom-femme? 336 00:19:47,187 --> 00:19:49,397 Pokazujesz, że jesteś matką? 337 00:19:49,564 --> 00:19:51,524 Spasuj ze slangiem LGBT. 338 00:19:51,691 --> 00:19:53,151 Wprawiam się! 339 00:19:53,318 --> 00:19:57,030 Ignoruję Alicię, bo rzuca studia. 340 00:19:57,197 --> 00:20:01,284 - Poważnie? - Zadzwoń i przekonaj ją, by została. 341 00:20:01,451 --> 00:20:03,036 Jest uparta jak osioł. 342 00:20:03,203 --> 00:20:05,663 Jak jej coś odradzę, zrobi to na pewno. 343 00:20:05,830 --> 00:20:09,959 A jak urwę kontakt, zrozumie, że to głupi pomysł. 344 00:20:10,126 --> 00:20:13,004 Czasem najlepiej jest zamilknąć. 345 00:20:13,630 --> 00:20:14,756 To działa? 346 00:20:17,801 --> 00:20:18,885 Faktycznie. 347 00:20:19,344 --> 00:20:23,014 Muszę lecieć. Widzimy się na imprezie 2000. 348 00:20:23,181 --> 00:20:25,809 - Macie już najntisowe stylówy? - Pewnie! 349 00:20:25,975 --> 00:20:29,688 Założę najlepsze stringi Leighton. 350 00:20:29,854 --> 00:20:32,357 Nie ma mowy. Wiesz, że przychodzi Kimberly? 351 00:20:32,565 --> 00:20:35,110 - Pewnie z Canaanem. - Mam to gdzieś. 352 00:20:35,276 --> 00:20:37,529 Byle Kappa jej nie urwały głowy. 353 00:20:39,197 --> 00:20:42,117 Żartujesz, że nie pożyczysz stringów? 354 00:20:42,742 --> 00:20:44,494 Ani trochę. 355 00:20:55,839 --> 00:20:57,507 Przepraszam... 356 00:20:57,674 --> 00:21:01,052 Nie widziałam tu jeszcze tak ładnej dziewczyny. 357 00:21:02,262 --> 00:21:03,763 Czipsa z banana? 358 00:21:03,930 --> 00:21:05,015 Nie, dzięki. 359 00:21:07,892 --> 00:21:10,270 Pyszne są. I bogate w potas. 360 00:21:10,437 --> 00:21:11,604 Twoja strata. 361 00:21:12,063 --> 00:21:13,189 Dokąd jedziesz? 362 00:21:14,607 --> 00:21:16,276 Na uniwersytet w Vermoncie. 363 00:21:16,943 --> 00:21:18,028 Daleko. 364 00:21:18,486 --> 00:21:20,280 Ja wysiadam w West Bolton. 365 00:21:20,447 --> 00:21:25,285 Pracuję tam dla inseminatora koni. Dużo fizycznej roboty. 366 00:21:25,452 --> 00:21:28,663 Wyciągam źrebaki z klaczy. 367 00:21:29,080 --> 00:21:32,250 Wybacz, jestem gadułą. 368 00:21:33,001 --> 00:21:35,170 Jak często będziesz jeździć? 369 00:21:35,337 --> 00:21:37,630 - Trzy razy w tygodniu. - Sporo. 370 00:21:37,756 --> 00:21:40,425 Tak, ale zależy mi na zajęciach. 371 00:21:40,592 --> 00:21:42,093 Nie mam wyboru. 372 00:21:42,260 --> 00:21:43,803 Nie martw się. 373 00:21:43,970 --> 00:21:45,555 Będę twoją kompanką. 374 00:21:46,014 --> 00:21:50,060 Co tylko chcesz wiedzieć, mogę ci powiedzieć. Zrymowałam! 375 00:21:50,977 --> 00:21:53,563 Ważna rada: nie maluj paznokci. 376 00:21:53,730 --> 00:21:55,815 Sporo wybojów. 377 00:21:56,691 --> 00:21:59,361 Dziękuję. Zdrzemnę się. 378 00:21:59,527 --> 00:22:01,863 Świetny pomysł. 379 00:22:02,322 --> 00:22:04,366 Jeszcze daleko. 380 00:22:08,912 --> 00:22:10,622 - Kimberly! - Canaan! 381 00:22:12,499 --> 00:22:14,542 Byłam ciekawa, kiedy dojedziesz. 382 00:22:14,709 --> 00:22:20,256 Ocaliłam dla ciebie najmniej pogniecionego rogalika. 383 00:22:20,423 --> 00:22:24,427 Nie wierzę, że to mówię, ale brakowało mi tych suchych wypieków. 384 00:22:24,594 --> 00:22:25,845 Mnie też. 385 00:22:26,304 --> 00:22:27,764 Przywiozłem ci koszulkę. 386 00:22:28,973 --> 00:22:30,517 "Ja precel Nowy Jork"? 387 00:22:33,478 --> 00:22:34,896 Zabawne! 388 00:22:35,063 --> 00:22:37,816 - Aż tak? - Naprawdę. 389 00:22:39,275 --> 00:22:41,486 Jak dobrze cię zobaczyć. 390 00:22:41,653 --> 00:22:42,737 Nawzajem. 391 00:22:43,405 --> 00:22:45,240 Bez publicznych macanek! 392 00:22:45,949 --> 00:22:49,744 Żartuję, na zapleczu jest polówka, jak chcecie się pomiziać. 393 00:22:50,203 --> 00:22:52,789 - Dzięki, nie trzeba. - Na pewno? 394 00:22:52,956 --> 00:22:55,125 Przebiorę się. Zaraz wracam. 395 00:22:58,712 --> 00:23:01,631 Nie wyobrażałam sobie was razem. 396 00:23:01,798 --> 00:23:04,384 Ale wyglądacie słodko. 397 00:23:05,135 --> 00:23:08,805 Nie ma jak romans międzyrasowy. W realu. 398 00:23:08,972 --> 00:23:12,809 W telewizji wolę, jak trzymają się swoich. Nie wiem czemu. 399 00:23:13,268 --> 00:23:16,688 Dzięki. Bardzo lubię Canaana. Tak się cieszę, że go widzę. 400 00:23:16,855 --> 00:23:19,524 Niesamowite, że jeszcze ze sobą nie spaliście. 401 00:23:19,691 --> 00:23:23,361 To jak supernudny program randkowy. 402 00:23:23,528 --> 00:23:25,238 Dziś mamy trochę czasu sami. 403 00:23:25,405 --> 00:23:29,034 A ja zużyłam groupon mamy na pełną depilację dołu. 404 00:23:29,826 --> 00:23:33,538 - Teraz mi zimno w krocze, nie polecam. - Rozmawiałaś z Whitney? 405 00:23:33,747 --> 00:23:37,459 Próbowałam. Jest wściekła, ale kiedyś mi wybaczy. 406 00:23:38,084 --> 00:23:41,546 Posłuchałaś serca i super - masz Canaana. 407 00:23:41,755 --> 00:23:44,215 Ale twoja przyjaźń z Whitney to przeszłość. 408 00:23:44,382 --> 00:23:47,802 Nieprawda. Byłyśmy tak blisko. Nie zrezygnuje z tego. 409 00:23:47,969 --> 00:23:50,055 Ta relacja przepadła. 410 00:23:50,221 --> 00:23:53,933 To nie jest moja opinia, tylko jedno z przykazań. 411 00:23:54,100 --> 00:23:56,519 Ukradłaś jej faceta, to koniec. 412 00:23:57,937 --> 00:23:59,189 Tako rzecze Mojżesz. 413 00:24:16,456 --> 00:24:20,126 Drugi rok. Powinnyśmy łoić szoty, nie krzywiąc się. 414 00:24:20,293 --> 00:24:22,253 - Damy radę. - Zdrówko. Na trzy... 415 00:24:24,589 --> 00:24:27,300 - Nawet jeszcze nie wypiłaś. - Ale powąchałam. 416 00:24:27,467 --> 00:24:29,803 Dorośnij. To nie ma zapachu... Boże. 417 00:24:31,096 --> 00:24:32,180 Gotowe? 418 00:24:37,268 --> 00:24:40,438 Leighton, wyglądasz tak pięknie, że się rozpłaczę. 419 00:24:40,605 --> 00:24:43,525 Nie chciałam pięknie, tylko mega seksownie. 420 00:24:43,692 --> 00:24:45,985 Jesteś gorętsza od babki z wiadomości. 421 00:24:46,611 --> 00:24:49,406 Jak mnie Alicia zobaczy, nie rzuci studiów. 422 00:24:49,572 --> 00:24:52,283 - A rzuca? - Nie rozmawiałyśmy o tym? 423 00:24:52,450 --> 00:24:54,661 Na lunchu z Whitney. 424 00:24:54,828 --> 00:24:57,414 Miałyście drugi lunch? 425 00:24:58,039 --> 00:25:00,250 Nie cierpię się powtarzać. 426 00:25:00,417 --> 00:25:03,628 Chyba że to historia o Zendayi w windzie. 427 00:25:03,795 --> 00:25:05,130 To było coś. 428 00:25:05,296 --> 00:25:06,965 Obie jechałyśmy na parter. 429 00:25:08,842 --> 00:25:10,051 Wychodzimy? 430 00:25:14,389 --> 00:25:16,224 Mam popitkę na biforek. 431 00:25:23,690 --> 00:25:25,817 Szykujemy się do wyjścia. 432 00:25:26,276 --> 00:25:29,320 Ale to zblendujecie? 433 00:25:30,238 --> 00:25:32,073 Dopiero nałożyłyśmy puder. 434 00:25:34,409 --> 00:25:38,663 Lubię przed wyjściem puścić muzykę, potańczyć, napić się. 435 00:25:38,872 --> 00:25:41,374 - Ktoś dołączy? - Brzmi super. 436 00:25:41,541 --> 00:25:44,169 Ale to kolejne 45 minut. 437 00:25:45,712 --> 00:25:48,048 Spoko. Poczekam na was. 438 00:25:48,673 --> 00:25:50,175 Chyba nie idziesz w tym? 439 00:25:50,342 --> 00:25:53,428 Dlaczego nie? 440 00:25:54,929 --> 00:25:56,806 Nie czytałaś mejla? 441 00:25:56,973 --> 00:25:58,600 Ubieramy się na niebiesko. 442 00:25:58,767 --> 00:26:01,269 Do zdjęcia grupowego. 443 00:26:01,436 --> 00:26:04,689 Chcemy mieć ocean błękitu. 444 00:26:04,856 --> 00:26:07,108 To się będzie gryzło. 445 00:26:07,275 --> 00:26:09,235 Nie chcę znów pobierać opłaty. 446 00:26:09,694 --> 00:26:12,864 Za niewłaściwy kolor ciuchów? 447 00:26:13,323 --> 00:26:16,034 Niestety tak. I retusz zdjęcia. 448 00:26:17,369 --> 00:26:19,454 Dobra, idę się przebrać. 449 00:26:19,621 --> 00:26:21,039 Super! 450 00:26:34,719 --> 00:26:36,346 Ale super! 451 00:26:37,263 --> 00:26:38,848 Fantastycznie. 452 00:26:39,015 --> 00:26:40,517 Późne 90. rządzą. 453 00:26:40,684 --> 00:26:43,019 Myślicie, że DJ puści numer z "Frasiera"? 454 00:26:43,186 --> 00:26:44,312 Pij! 455 00:26:44,479 --> 00:26:47,732 Pójdę przodem, bo mam kółeczka. 456 00:26:47,941 --> 00:26:49,275 Bela, nie! 457 00:26:50,860 --> 00:26:52,028 Kurwa. 458 00:26:54,531 --> 00:26:56,950 Kto mnie popchnie do baru? 459 00:27:03,998 --> 00:27:05,166 Co tam? 460 00:27:05,333 --> 00:27:07,794 Wyglądacie super. Zwłaszcza ty. 461 00:27:14,968 --> 00:27:16,970 - Beznadzieja. - Tak. 462 00:27:17,095 --> 00:27:19,431 Nie cierpię, jak kobiety się kłócą. 463 00:27:19,597 --> 00:27:22,434 Chyba że w reality show. 464 00:27:22,600 --> 00:27:25,061 - Sprawdzisz, co z Whit? - Tak. Na razie. 465 00:27:26,855 --> 00:27:29,274 - Wszystko gra? - Tak. 466 00:27:29,441 --> 00:27:31,192 Chodźmy po drinka. 467 00:27:34,904 --> 00:27:37,949 Dobrze, że już się z nimi nie zadaję. 468 00:27:38,575 --> 00:27:39,951 Są tragicznie nudne. 469 00:27:40,118 --> 00:27:41,369 Może. 470 00:27:41,536 --> 00:27:43,496 Ale niektóre mają głębię. 471 00:27:43,663 --> 00:27:46,875 Whitney, chodź, zasłonisz moje dziwne kolano. 472 00:27:47,334 --> 00:27:48,460 Obowiązek wzywa. 473 00:27:48,626 --> 00:27:49,919 Alicia jest. 474 00:27:52,547 --> 00:27:54,466 - Mam zostać? - W żadnym razie. 475 00:27:55,842 --> 00:27:57,093 Jak wyglądam? 476 00:27:57,260 --> 00:28:00,263 Wspaniale. Krok w lewo i będziesz miała z tyłu światło. 477 00:28:00,430 --> 00:28:02,140 Wiele cię nauczyłam. Dzięki. 478 00:28:11,358 --> 00:28:12,442 Hej? 479 00:28:13,026 --> 00:28:14,778 I tyle? Musimy porozmawiać. 480 00:28:14,944 --> 00:28:18,990 Dzwoniłam trzy razy, nawet na Facetimie, a wiesz, że go nie cierpię. 481 00:28:19,157 --> 00:28:21,743 Podejmuję życiową decyzję 482 00:28:21,910 --> 00:28:25,038 i chcę z tobą pomówić, a ty mnie unikasz. 483 00:28:25,205 --> 00:28:27,999 Przepraszam. Nie chcę, żebyś wyjeżdżała. 484 00:28:28,166 --> 00:28:29,334 Muszę. 485 00:28:29,834 --> 00:28:32,420 Boję się, ale też cieszę. 486 00:28:33,046 --> 00:28:36,591 I chciałabym, żebyś cieszyła się ze mną. 487 00:28:36,758 --> 00:28:39,052 Tym, że wyjeżdżasz? 488 00:28:39,219 --> 00:28:40,637 Bo to dla mnie najlepsze. 489 00:28:40,804 --> 00:28:45,642 Nie przyjechałam uczyć się, od którego piwa mam zgagę, i narobić sobie długów, 490 00:28:45,809 --> 00:28:49,979 tylko odkryć, co chcę robić w życiu - i już wiem. Czy to nie sukces? 491 00:28:50,605 --> 00:28:53,274 Ale co będzie z nami? 492 00:28:54,526 --> 00:28:56,778 - To koniec? - Ja tego nie chcę. 493 00:28:56,945 --> 00:28:58,947 Choć zrozumiem, jeśli tak zdecydujesz. 494 00:29:01,449 --> 00:29:02,659 Kocham cię. 495 00:29:03,827 --> 00:29:05,412 I jadę do Bostonu. 496 00:29:05,578 --> 00:29:10,083 A ten związek będzie trwał, póki go nie zakończysz. 497 00:29:12,377 --> 00:29:14,713 - Nie zamierzam. - Naprawdę? 498 00:29:17,007 --> 00:29:19,759 Zobaczymy, co nam przyniesie los. 499 00:29:22,012 --> 00:29:23,513 Idealnie. 500 00:29:24,514 --> 00:29:26,391 I ja też cię kocham. 501 00:29:28,768 --> 00:29:30,437 Nie kazałam ci odejść? 502 00:29:30,603 --> 00:29:32,022 Nie posłuchałam. 503 00:29:37,861 --> 00:29:39,738 Znajdziemy sobie ustronne miejsce? 504 00:29:39,904 --> 00:29:41,865 Dobry pomysł. 505 00:29:45,160 --> 00:29:47,662 - Cieszę się, że w końcu to zrobimy. - Ja też. 506 00:29:51,958 --> 00:29:53,418 Co u twojej mamy? 507 00:29:54,294 --> 00:29:56,588 Dlaczego o niej mówisz? 508 00:29:57,047 --> 00:29:59,049 Nie wiem, to dziwne. Zapomnij. 509 00:30:06,514 --> 00:30:09,934 Musimy jutro w kawiarni wymienić szczotki do WC. 510 00:30:11,353 --> 00:30:12,520 Co jest grane? 511 00:30:12,687 --> 00:30:15,607 - Nie wiem. Nie czujesz się dziwnie? - Trochę. 512 00:30:16,483 --> 00:30:18,485 Staram się o tym nie myśleć. 513 00:30:18,651 --> 00:30:23,156 Znam cię jako kumpla z pracy, którego lubię i podziwiam, 514 00:30:23,323 --> 00:30:28,036 masz wspaniałe ciało, które budzi pożądanie. 515 00:30:28,495 --> 00:30:31,373 Ale coś mi nie gra. 516 00:30:31,539 --> 00:30:33,583 Tak. Czuję się niezręcznie. 517 00:30:34,376 --> 00:30:37,629 Jak dotknąłem twojej piersi, chciałem zrobić "bip, bip". 518 00:30:38,171 --> 00:30:40,465 A nigdy nie naśladuję dźwięków. 519 00:30:41,508 --> 00:30:44,678 Przede wszystkim nie mogę zrobić tego Whitney. 520 00:30:45,261 --> 00:30:46,346 Tęsknię za nią. 521 00:30:46,513 --> 00:30:48,306 Bardzo. 522 00:30:48,473 --> 00:30:51,810 I gdy myślę o studiach, to głównie o naszej przyjaźni. 523 00:30:52,811 --> 00:30:53,895 Szanuję to. 524 00:30:58,191 --> 00:31:00,193 A śmieszne dźwięki są spoko. 525 00:31:00,360 --> 00:31:01,569 Wiem o tym. 526 00:31:01,736 --> 00:31:05,490 Jak zdjąłeś koszulkę, chciałam powiedzieć "fiu, fiu!". 527 00:31:05,657 --> 00:31:06,866 Jasne. 528 00:31:13,707 --> 00:31:15,417 - Musimy porozmawiać. - Tak? 529 00:31:15,583 --> 00:31:17,252 - Proszę cię. - Nie, nie. 530 00:31:17,419 --> 00:31:19,796 - Wynocha. - Chcę pogadać z przyjaciółką. 531 00:31:19,963 --> 00:31:22,674 - Nie przeganiaj mnie jak kota. - Ja to ogarnę. 532 00:31:23,466 --> 00:31:24,718 Zdzira mówi "co?". 533 00:31:25,218 --> 00:31:27,512 - Nie powiem "co". - Powiedziałaś. 534 00:31:27,679 --> 00:31:32,392 - To się nie liczy. - Nie wyzywaj mojej kumpeli, suko. 535 00:31:32,559 --> 00:31:34,519 Ochłońmy. 536 00:31:34,686 --> 00:31:37,856 A wy idźcie do schowka i się pogódźcie. 537 00:31:38,023 --> 00:31:40,108 Nie wejdę. 538 00:31:40,275 --> 00:31:42,277 To siodło na byka? 539 00:31:43,570 --> 00:31:45,363 Gadajcie. Zamknęłam. 540 00:31:53,121 --> 00:31:54,456 Co? 541 00:31:55,749 --> 00:31:59,085 - Nie łap mnie za rękę. - To manekin. 542 00:31:59,878 --> 00:32:01,755 - Kurwa, co? - Przepraszam cię. 543 00:32:02,672 --> 00:32:04,174 Z Canaanem to koniec. 544 00:32:04,341 --> 00:32:05,592 Nie chodzi o niego. 545 00:32:05,759 --> 00:32:07,177 Byłaś moją przyjaciółką, 546 00:32:07,344 --> 00:32:12,307 a poleciałaś na faceta, który złamał mi serce i mnie okłamałaś. 547 00:32:12,474 --> 00:32:14,559 Zraniłaś mnie. 548 00:32:14,726 --> 00:32:16,102 Masz rację, schrzaniłam. 549 00:32:16,269 --> 00:32:19,022 Nie myślałam o twoich uczuciach. 550 00:32:19,189 --> 00:32:22,359 Jeśli mi wybaczysz, już nigdy cię nie zranię. 551 00:32:23,860 --> 00:32:26,488 Bardzo za tobą tęsknię. 552 00:32:28,823 --> 00:32:29,991 Ja za tobą też. 553 00:32:30,450 --> 00:32:32,702 I jeśli to ważne, nie spaliśmy ze sobą. 554 00:32:32,869 --> 00:32:35,705 Dotknęłam go poniżej pasa tylko raz, przypadkiem, 555 00:32:35,872 --> 00:32:38,792 - odkurzając gablotkę na ciastka. - Nie opowiadaj. 556 00:32:38,958 --> 00:32:41,086 Chciałam, żebyś wiedziała wszystko. 557 00:32:42,170 --> 00:32:44,172 Możemy się pogodzić? 558 00:32:45,757 --> 00:32:46,925 Tak. 559 00:32:48,176 --> 00:32:49,886 I chcę znów z wami mieszkać. 560 00:32:50,053 --> 00:32:52,555 Kappa ciągle czegoś chcą, zwykle forsy. 561 00:32:53,181 --> 00:32:54,432 Byłoby super! 562 00:32:54,599 --> 00:32:57,602 Nie mamy dla ciebie łóżka, ale coś wymyślimy. 563 00:33:01,898 --> 00:33:02,982 Dziewczyny! 564 00:33:03,608 --> 00:33:05,944 Wszystko zostało powiedziane? 565 00:33:06,653 --> 00:33:09,155 Jeśli nie, powiedzcie to sobie teraz. 566 00:33:09,864 --> 00:33:10,949 Chyba wszystko. 567 00:33:11,116 --> 00:33:13,535 Wypuść nas, tu są dziwne rzeczy. 568 00:33:14,703 --> 00:33:15,912 Dobrze. 569 00:33:17,997 --> 00:33:21,334 Brawo. Może będzie z ciebie dobra mentorka. 570 00:33:32,804 --> 00:33:34,681 Już prawie rok 2000! 571 00:33:36,224 --> 00:33:38,018 Dziesięć, dziewięć... 572 00:33:46,818 --> 00:33:48,361 Co się stało? 573 00:33:48,528 --> 00:33:49,946 Wszystko wysiadło? 574 00:33:58,038 --> 00:33:59,706 - Drinki? - Tak! 575 00:34:15,263 --> 00:34:16,890 Leighton. 576 00:34:17,057 --> 00:34:20,435 Wyprawy autobusem do Vermont odpadają. 577 00:34:20,602 --> 00:34:23,855 Nie wytrzymam tygodnia, nie mówiąc o latach. 578 00:34:24,939 --> 00:34:27,150 - Przykro mi. - I tyle? 579 00:34:27,776 --> 00:34:30,570 To ma być jedna z najlepszych uczelni w kraju? 580 00:34:30,737 --> 00:34:34,115 Essex nie jest dla matematyków. 581 00:34:34,282 --> 00:34:39,954 Mogę podpytać kolegę w MIT o przeniesienie. 582 00:34:41,831 --> 00:34:44,125 To MIT? 583 00:34:45,835 --> 00:34:48,254 W Bostonie? 584 00:34:49,798 --> 00:34:51,758 REŻYSERIA 585 00:34:51,925 --> 00:34:53,760 SCENARIUSZ 586 00:35:09,818 --> 00:35:13,697 WYSTĘPUJĄ 587 00:35:40,849 --> 00:35:45,353 Wersja polska na zlecenie HBO HIVENTY POLAND 588 00:35:45,520 --> 00:35:49,357 Tekst: Agnieszka Murawska