1 00:00:01,001 --> 00:00:02,627 W poprzednich odcinkach... 2 00:00:02,711 --> 00:00:04,421 Czemu nie wprowadzisz się z powrotem? 3 00:00:04,504 --> 00:00:06,047 Kiedyś tu wrócę. 4 00:00:06,131 --> 00:00:09,050 Napraw małżeństwo, zanim będzie za późno. 5 00:00:09,134 --> 00:00:12,429 Dlatego chciałam iść na terapię dla par. 6 00:00:12,512 --> 00:00:15,890 - To próbna separacja. - Nie wyszłam za mąż, by spać sama. 7 00:00:15,974 --> 00:00:19,936 Panie Miller, zatrzymuję pana pod zarzutem morderstwa drugiego stopnia. 8 00:00:20,020 --> 00:00:22,063 Uznajemy oskarżonego za niewinnego. 9 00:00:22,147 --> 00:00:24,941 Byłem przekonany, że Brayden to zrobił. 10 00:00:25,025 --> 00:00:27,277 Jakiś Damon Cook. Był klientem? 11 00:00:27,360 --> 00:00:28,403 Dawno temu. 12 00:00:28,486 --> 00:00:30,613 Wiesz co? Moglibyśmy się przyjaźnić. 13 00:00:32,157 --> 00:00:33,867 Muszę iść. To był Lewis. 14 00:00:33,950 --> 00:00:36,536 Daj znać. Wiesz co? Możemy to skończyć tu i teraz. 15 00:00:39,164 --> 00:00:42,083 Nie mógłbym cię skrzywdzić tak jak ty mnie. 16 00:00:42,167 --> 00:00:43,585 Nie. 17 00:00:43,668 --> 00:00:45,295 Do kogo piszesz? 18 00:00:45,378 --> 00:00:46,880 Poznałam takiego futbolistę. 19 00:00:46,963 --> 00:00:48,339 To Jamarion Tucker. 20 00:00:48,423 --> 00:00:50,967 Gdybym chciała złego traktowania, zostałabym w domu. 21 00:00:51,051 --> 00:00:52,510 Odejdź od auta. 22 00:00:52,594 --> 00:00:54,137 Co jest, kurwa? 23 00:00:55,221 --> 00:00:57,140 Mogę oddzwonić później? 24 00:00:57,223 --> 00:00:58,600 Kurwa. 25 00:01:19,662 --> 00:01:20,955 Co, do chuja? 26 00:01:22,540 --> 00:01:24,042 Shanelle. 27 00:01:33,259 --> 00:01:35,178 Dzwoń po karetkę. 28 00:01:35,261 --> 00:01:36,888 Dzwoń, kurwa... 29 00:01:38,139 --> 00:01:39,349 Shanelle. 30 00:01:40,725 --> 00:01:41,935 Pomóż mi. 31 00:01:42,018 --> 00:01:43,728 Nie idź. 32 00:01:43,812 --> 00:01:46,064 Proszę. 33 00:01:46,147 --> 00:01:47,524 Muszę iść do pracy. 34 00:01:49,651 --> 00:01:50,985 Przepraszam. 35 00:01:52,070 --> 00:01:53,279 Przepraszam. 36 00:01:53,363 --> 00:01:55,657 Tak mi przykro. 37 00:01:58,785 --> 00:02:00,120 Mnie też. 38 00:03:21,034 --> 00:03:24,913 DOMNIEMANIE NIEWINNOŚCI 39 00:03:32,879 --> 00:03:34,839 Od porwania minęły dwa miesiące. 40 00:03:34,923 --> 00:03:36,382 Jak się czujesz? 41 00:03:38,218 --> 00:03:41,638 Czuję się lepiej, dr Lennon, 42 00:03:41,721 --> 00:03:44,015 lepiej niż przez ostatnie kilka miesięcy. 43 00:03:44,098 --> 00:03:47,894 Dwie noce z rzędu nie miałam koszmaru o Damonie i porwaniu. 44 00:03:48,436 --> 00:03:51,564 Czujesz, że znów stajesz się sobą? 45 00:03:52,690 --> 00:03:56,152 Czuję się inaczej, ale to dobra zmiana. 46 00:03:57,111 --> 00:04:01,658 Rano robię dzieciom śniadanie, a przed południem ćwiczę. 47 00:04:01,741 --> 00:04:03,826 Potem odbieram dzieci, pomagam im w lekcjach. 48 00:04:03,910 --> 00:04:05,745 Robiłam to wszystko wcześniej, 49 00:04:05,828 --> 00:04:09,582 ale teraz mogę robić to codziennie bez stresu, 50 00:04:09,666 --> 00:04:12,877 a gdy nie mogę, nie czuję poczucia winy. 51 00:04:12,961 --> 00:04:14,921 Zrozumiałam, że tak żyłam. 52 00:04:15,004 --> 00:04:18,174 Niestety wiele z nas tak żyje. Zwłaszcza kobiety. 53 00:04:18,258 --> 00:04:22,220 A Lewis? Wprowadził się z powrotem? 54 00:04:22,303 --> 00:04:24,681 Nie, ale często u nas nocuje. 55 00:04:24,764 --> 00:04:27,892 Dzieci nie wiedzą. Wymyka się, zanim wstają. 56 00:04:27,976 --> 00:04:31,271 - Czyli nadal nie doszło do zbliżenia? - Nie. 57 00:04:31,354 --> 00:04:33,773 Żadne z nas nie jest na to gotowe. 58 00:04:33,856 --> 00:04:36,109 Zaczęłaś brać lorazepam? 59 00:04:37,485 --> 00:04:40,446 - Jeszcze nie. - Dobrze. 60 00:04:40,530 --> 00:04:42,198 Nie wiem, dr Lennon. 61 00:04:42,282 --> 00:04:45,743 Po prostu... Mam wrażenie, że oszukuję. 62 00:04:45,827 --> 00:04:47,161 Rozumiem to. 63 00:04:47,245 --> 00:04:52,250 Ale zaakceptowanie rzeczy, które mogą pomóc, to nie oszustwo. 64 00:04:52,333 --> 00:04:53,418 To rozwój. 65 00:04:53,501 --> 00:04:57,380 Może zmienisz zdanie, gdy wrócisz do pracy. 66 00:04:57,463 --> 00:05:01,301 Mogę wystawić ci pozwolenie na powrót. 67 00:05:03,094 --> 00:05:05,972 Nie wiedziałam, że to nasza ostatnia sesja. 68 00:05:06,055 --> 00:05:07,473 Nie musi nią być. 69 00:05:09,142 --> 00:05:10,852 Jesteś gotowa wrócić do pracy? 70 00:05:10,935 --> 00:05:17,442 Oczekują mnie jak najszybciej, więc nie mam wyboru. 71 00:05:17,525 --> 00:05:19,694 Wszyscy mamy wybór, Jax. 72 00:05:23,114 --> 00:05:26,159 Zastanów się i daj mi znać, 73 00:05:26,242 --> 00:05:28,578 czy mam wypisać ci zaświadczenie. 74 00:05:28,661 --> 00:05:29,912 Nie trzeba. 75 00:05:31,372 --> 00:05:32,373 Proszę je wypisać. 76 00:05:33,624 --> 00:05:34,917 Jasne. 77 00:05:36,586 --> 00:05:39,714 Gdybyś potrzebowała terapii lub leków... 78 00:05:41,299 --> 00:05:42,759 moje drzwi są otwarte. 79 00:05:44,093 --> 00:05:47,889 W międzyczasie nie bój się wyznaczać granic. 80 00:05:47,972 --> 00:05:50,224 Bądź ze sobą szczera, wiedz, co zniesiesz, 81 00:05:50,308 --> 00:05:52,101 i nie bój się prosić o pomoc. 82 00:06:15,792 --> 00:06:17,585 Mogę oddzwonić później? 83 00:06:17,668 --> 00:06:21,130 Jax, zabiłam JT. 84 00:06:21,214 --> 00:06:22,840 Kurwa. 85 00:06:39,273 --> 00:06:42,151 MIEJSCE ZBRODNI – ZAKAZ WSTĘPU 86 00:07:04,882 --> 00:07:07,135 - Nie. - Przepraszam. 87 00:07:07,218 --> 00:07:08,719 To miejsce zbrodni. Proszę wyjść. 88 00:07:09,720 --> 00:07:12,056 To moja siostra. 89 00:07:14,183 --> 00:07:15,643 Proszę niczego nie dotykać. 90 00:07:16,686 --> 00:07:18,521 O Boże. 91 00:07:18,604 --> 00:07:19,730 Kochanie, co się stało? 92 00:07:19,814 --> 00:07:22,233 O mój Boże. Nic ci nie jest? 93 00:07:22,316 --> 00:07:23,651 Co się stało? 94 00:07:24,735 --> 00:07:26,654 Ja... 95 00:07:26,737 --> 00:07:28,573 JT ci to zrobił? 96 00:07:28,656 --> 00:07:31,659 Chciałam go zostawić na dobre. 97 00:07:31,742 --> 00:07:33,911 Powiedziałam, że zabiorę dzieci. 98 00:07:33,995 --> 00:07:35,788 A on po prostu... 99 00:07:35,872 --> 00:07:37,957 Dusił mnie. Myślałam... 100 00:07:38,040 --> 00:07:39,041 Nie mogłam oddychać. 101 00:07:39,125 --> 00:07:44,005 Złapałam statuetkę i udało mi się... 102 00:07:44,088 --> 00:07:45,298 A potem... 103 00:07:46,215 --> 00:07:48,885 Było pełno krwi. Zadzwoniłam po pomoc. 104 00:07:48,968 --> 00:07:49,969 I po ciebie. 105 00:07:51,554 --> 00:07:53,181 Naprawdę nie żyje? 106 00:07:54,974 --> 00:07:59,103 Musimy zrobić zdjęcia obrażeń jako dowody. 107 00:08:01,898 --> 00:08:05,443 Tak, ale musi też jechać do szpitala. 108 00:08:05,526 --> 00:08:08,571 Proszę zrobić zdjęcia i wezwać karetkę, 109 00:08:08,654 --> 00:08:12,366 która zawiezie ją do szpitala przez prywatne wejście. 110 00:08:12,450 --> 00:08:14,035 Jest już jeden wóz transmisyjny. 111 00:08:14,118 --> 00:08:15,870 Za chwilę będzie ich więcej. 112 00:08:16,579 --> 00:08:18,080 Nie mogę jechać do szpitala. 113 00:08:18,164 --> 00:08:19,665 - Wszyscy się dowiedzą. - Nie. 114 00:08:19,749 --> 00:08:21,125 Rozumiem, jasne? 115 00:08:21,209 --> 00:08:25,087 Trzeba cię opatrzyć i lekarz musi udokumentować twoje obrażenia. 116 00:08:25,171 --> 00:08:26,506 Nie chcę cię straszyć, 117 00:08:26,589 --> 00:08:30,593 ale wszystko, co się od teraz wydarzy, jest ważne. 118 00:08:30,676 --> 00:08:31,719 Dobrze. 119 00:08:31,802 --> 00:08:35,014 - Natasha jest w akademiku. - Tak. 120 00:08:35,097 --> 00:08:36,974 Jordan jest w szkole. Co jej powiemy? 121 00:08:37,058 --> 00:08:38,851 Rozgryzę to, obiecuję. 122 00:08:38,935 --> 00:08:40,686 Dobrze? Nie martw się. 123 00:08:40,770 --> 00:08:43,731 - Zajmij się moim dzieckiem. - Załatwię to. Idź. 124 00:08:44,774 --> 00:08:46,692 Kurwa. 125 00:08:48,069 --> 00:08:49,737 Co? 126 00:08:57,703 --> 00:08:58,746 Co? 127 00:08:58,829 --> 00:08:59,872 Słuchaj, wiem, 128 00:08:59,956 --> 00:09:03,251 że był twoim kumplem, ale wdał się w bójkę z Shanelle i... 129 00:09:03,334 --> 00:09:05,419 W bójkę? Pobili się? 130 00:09:05,503 --> 00:09:08,047 Tak. Próbował ją zabić. 131 00:09:08,130 --> 00:09:09,924 Tak mi przykro. 132 00:09:10,007 --> 00:09:12,051 - Jest cała? - Tak. 133 00:09:12,134 --> 00:09:15,388 Podjedziesz do szpitala? 134 00:09:15,471 --> 00:09:16,722 Tak, mogę. 135 00:09:16,806 --> 00:09:19,559 Ale ktoś musi odebrać dzieci. 136 00:09:21,686 --> 00:09:23,354 Jasne. Już nie myślę. 137 00:09:23,437 --> 00:09:24,814 Nie, w porządku. 138 00:09:24,897 --> 00:09:27,483 Odbiorę dzieci, nie martw się. 139 00:09:27,567 --> 00:09:29,110 Wzięłaś leki? 140 00:09:29,193 --> 00:09:31,946 Nie miałam kiedy zrealizować recepty. 141 00:09:32,029 --> 00:09:35,283 Chyba powinnam już kończyć. 142 00:09:35,366 --> 00:09:36,909 Jax. 143 00:09:40,037 --> 00:09:41,372 Kocham cię. 144 00:09:43,040 --> 00:09:44,875 Ja ciebie też. 145 00:09:44,959 --> 00:09:49,130 Zrobiliśmy rentgen, ale wstępne badania wskazują, 146 00:09:49,213 --> 00:09:53,134 że pani Tucker ma zwichnięty nadgarstek, rany na szyi 147 00:09:53,217 --> 00:09:54,677 i opuchnięty przełyk. 148 00:09:54,760 --> 00:09:58,055 Ma też stłuczone żebro. To uraz sprzed tygodnia. 149 00:09:59,390 --> 00:10:01,976 Opatrzymy żebro i wypiszemy receptę. 150 00:10:02,059 --> 00:10:04,895 Za kilka godzin zostanie pani wypisana. 151 00:10:04,979 --> 00:10:07,356 - Proszę spróbować odpocząć. - Dobrze. 152 00:10:10,401 --> 00:10:12,570 Prześlę ten raport jak najszybciej. 153 00:10:12,653 --> 00:10:13,988 Dziękuję, dr Chen. 154 00:10:15,114 --> 00:10:17,742 Pani Tucker, detektyw Jose Martinez. 155 00:10:17,825 --> 00:10:20,703 Przykro mi, że spotykamy się w takich okolicznościach. 156 00:10:22,204 --> 00:10:25,166 Chcielibyśmy zadać pani kilka pytań. 157 00:10:35,134 --> 00:10:37,803 - Jax! - Mój Boże. 158 00:10:42,350 --> 00:10:43,976 Gdzie ona jest? 159 00:10:44,060 --> 00:10:47,605 W sali B217 z lekarzem. 160 00:10:48,939 --> 00:10:51,817 Cały szpital jest otoczony przez prasę. 161 00:10:51,901 --> 00:10:54,028 Jordan i Natasha są w domu z Chrisem. 162 00:10:54,111 --> 00:10:55,321 Są w rozsypce. 163 00:10:55,404 --> 00:10:58,866 W sieci piszą, że Shanelle go zabiła. 164 00:10:58,949 --> 00:11:00,159 Ale to niemożliwe. 165 00:11:01,619 --> 00:11:05,164 Wiedziałam, że nie było dobrze, ale... 166 00:11:05,247 --> 00:11:06,540 było aż tak źle? 167 00:11:06,624 --> 00:11:09,669 Nie wiem, ale jeśli ją dusił, 168 00:11:09,752 --> 00:11:11,921 to pewnie nie był pierwszy raz. 169 00:11:12,004 --> 00:11:13,631 Zdecydowanie. 170 00:11:14,674 --> 00:11:16,384 Teraz czeka ją kolejny koszmar? 171 00:11:16,467 --> 00:11:17,968 Wszędzie o tym mówią. 172 00:11:21,722 --> 00:11:24,767 - To będzie niezła jazda. - Tak. 173 00:11:26,811 --> 00:11:28,396 Możemy coś zrobić? 174 00:11:31,107 --> 00:11:33,609 - Muszę wrócić do domu. - Tak. 175 00:11:33,693 --> 00:11:35,069 Muszę iść do domu. 176 00:11:36,821 --> 00:11:39,990 Kierowca zabierze ją 177 00:11:40,074 --> 00:11:42,284 do Sally prywatnym wyjściem. 178 00:11:42,368 --> 00:11:44,787 Dobrze? Nie wiem, co dalej. 179 00:11:44,870 --> 00:11:47,164 Módl się i tyle. 180 00:11:47,248 --> 00:11:49,458 Lekarka pozwoliła ci pracować? 181 00:11:53,170 --> 00:11:55,798 Tak. Pozwoliła. 182 00:11:56,632 --> 00:11:59,719 Dobrze, bo Shanelle przyda się każda pomoc. 183 00:12:00,720 --> 00:12:03,639 - Tak, wszystkim się zajmę. - Dziękuję. 184 00:12:03,723 --> 00:12:05,766 Oby wkrótce było po wszystkim. 185 00:12:09,186 --> 00:12:10,730 - Jak Shanelle? - Nie wiem. 186 00:12:10,813 --> 00:12:12,273 Nie wpuścili mnie. 187 00:12:12,898 --> 00:12:13,899 Kto nie wpuścił? 188 00:12:13,983 --> 00:12:17,820 Ile czasu minęło, nim wezwała pani pomoc po obezwładnieniu ofiary? 189 00:12:18,821 --> 00:12:22,533 - Nie wiem. To było zaraz po... - Dzień dobry. 190 00:12:23,492 --> 00:12:24,702 W czym mogę pomóc? 191 00:12:24,785 --> 00:12:27,037 Pytamy panią Tucker o ofiarę. 192 00:12:27,121 --> 00:12:28,247 Rozumiem. 193 00:12:28,330 --> 00:12:29,957 A przedstawiliście jej prawa? 194 00:12:30,040 --> 00:12:32,376 Tak. Przepraszam. 195 00:12:32,460 --> 00:12:34,378 - Jest pani krewną? - To Jax Stewart. 196 00:12:34,462 --> 00:12:35,921 Moja przyjaciółka. 197 00:12:36,005 --> 00:12:37,381 I prawniczka. 198 00:12:37,465 --> 00:12:39,508 Pani Stewart, to bardzo ważne, 199 00:12:39,592 --> 00:12:41,385 byśmy otrzymali informacje o ofierze. 200 00:12:41,469 --> 00:12:46,932 Tak, ale pani Tucker wiele dziś przeszła, 201 00:12:47,016 --> 00:12:48,058 więc powinna odpocząć. 202 00:12:48,142 --> 00:12:51,270 A po drugie, zapytaliście, czy chce wezwać prawnika? 203 00:12:51,353 --> 00:12:52,730 Raczej nie. 204 00:12:52,813 --> 00:12:56,025 Nazywacie pana Tuckera ofiarą, 205 00:12:56,108 --> 00:12:59,862 a prawdziwa ofiara leży tu z licznymi obrażeniami, 206 00:12:59,945 --> 00:13:04,325 zadanymi przez człowieka, którego gniew towarzyszył jej przez lata. 207 00:13:04,867 --> 00:13:06,327 Zapiszcie to sobie. 208 00:13:07,787 --> 00:13:09,580 No dobrze, detektywi. 209 00:13:09,663 --> 00:13:11,290 Chyba macie to, czego chcieliście. 210 00:13:11,373 --> 00:13:12,708 Na dziś. 211 00:13:16,545 --> 00:13:18,297 Życzę zdrowia, pani Tucker. 212 00:13:22,927 --> 00:13:25,179 Tak mi przykro. Co im powiedziałaś? 213 00:13:27,056 --> 00:13:29,141 Niewiele. Tylko to, że... 214 00:13:30,100 --> 00:13:31,101 Powiedziałam... 215 00:13:33,270 --> 00:13:37,399 że JT mnie dusił i uderzyłam go, żeby przestał. 216 00:13:37,483 --> 00:13:38,692 Posłuchaj mnie. 217 00:13:38,776 --> 00:13:41,570 Wyciągniemy cię z tego, jasne? 218 00:13:41,654 --> 00:13:43,864 - Dobrze. - A na razie 219 00:13:43,948 --> 00:13:47,117 nie rozmawiaj z nikim sama. 220 00:13:47,201 --> 00:13:48,869 Dobrze. 221 00:13:51,872 --> 00:13:55,584 Dziękuję za pomoc. 222 00:13:55,668 --> 00:13:58,212 Nie dałabym rady bez ciebie. 223 00:14:27,867 --> 00:14:29,451 Tak mi przykro. 224 00:14:31,912 --> 00:14:33,122 Usiądź. 225 00:14:36,333 --> 00:14:39,378 Pamiętaj, co powiedziała dr Lennon. Oddychaj. 226 00:14:41,463 --> 00:14:43,132 Pamiętaj, co mówiła. 227 00:14:43,215 --> 00:14:46,802 - Pamiętaj, co mówiła dr Lennon. - Nie mogę... 228 00:14:49,722 --> 00:14:51,056 Jeszcze raz. 229 00:14:54,894 --> 00:14:56,353 Zrealizowałem receptę. 230 00:15:04,528 --> 00:15:06,238 Przyniosę ci wody, dobrze? 231 00:15:34,183 --> 00:15:36,101 Podgrzeję ci coś do jedzenia. 232 00:15:36,185 --> 00:15:37,811 Nie, muszę... 233 00:15:37,895 --> 00:15:41,690 Muszę napisać, co mam zrobić jutro dla Shanelle. 234 00:15:41,774 --> 00:15:43,484 Autumn i Sally nie mogą pomóc? 235 00:15:44,568 --> 00:15:45,945 Nie są prawnikami. 236 00:15:48,697 --> 00:15:51,075 - Będziesz prawnikiem Shanelle? - Tak. 237 00:15:51,867 --> 00:15:53,410 A kto inny? 238 00:15:54,662 --> 00:15:58,457 Nie wiem. Ktokolwiek w stanie Kalifornia. 239 00:16:00,084 --> 00:16:01,377 To była samoobrona. 240 00:16:02,169 --> 00:16:04,880 Pomogę jej tylko w trakcie śledztwa i już. 241 00:16:11,261 --> 00:16:12,972 Co innego mam zrobić? 242 00:16:14,014 --> 00:16:17,851 Zadzwoniła moja przyjaciółka i powiedziała, że zabiła męża. 243 00:16:17,935 --> 00:16:20,562 To jeden z najgorszych okresów w jej życiu. 244 00:16:20,646 --> 00:16:23,148 W twoim też. 245 00:16:25,275 --> 00:16:27,111 Przepraszam. Nie chcę się kłócić. 246 00:16:28,320 --> 00:16:29,822 Ja też nie. 247 00:16:32,324 --> 00:16:34,451 Idziemy w środę na terapię dla par? 248 00:16:37,413 --> 00:16:38,831 To był twój pomysł. 249 00:16:38,914 --> 00:16:40,624 Wieki czekaliśmy na wizytę... 250 00:16:40,708 --> 00:16:43,669 Wiem, Lewis. Dam radę to pogodzić. 251 00:16:43,752 --> 00:16:47,256 Jeśli mam być szczera, robię to od lat. 252 00:16:48,632 --> 00:16:50,676 Zobaczymy się jutro, gdy odbiorę dzieci. 253 00:16:52,052 --> 00:16:54,972 Dobrze. Wracaj do siebie. I tak wolisz tam być. 254 00:16:55,055 --> 00:16:59,143 Nie, wolałbym zostać, ale mi to utrudniasz. 255 00:17:02,354 --> 00:17:04,064 Dobrej nocy, Jax. 256 00:18:15,677 --> 00:18:17,179 Czemu mówisz Squid Games? 257 00:18:17,262 --> 00:18:19,640 To nie Squid Games, tylko Squid Game. 258 00:18:19,723 --> 00:18:21,725 Nie, grają w różne gry. 259 00:18:21,809 --> 00:18:25,145 Ale w grę Squid Game tylko raz na końcu. 260 00:18:25,229 --> 00:18:26,772 Nieważne. Jestem czarna. 261 00:18:26,855 --> 00:18:28,398 Będę mówić Squid Games. 262 00:18:28,482 --> 00:18:31,527 Nie możesz sobie zmieniać tytułu. 263 00:18:31,610 --> 00:18:33,654 Cholera. Jax wróciła. 264 00:18:33,737 --> 00:18:35,489 Wybacz, nie powstrzymałem się. 265 00:18:35,572 --> 00:18:38,408 Boże. Tęskniłam za wami. 266 00:18:38,492 --> 00:18:39,535 Chodź tu. 267 00:18:40,285 --> 00:18:41,703 - Co? - Dziękuję. 268 00:18:41,787 --> 00:18:45,124 Ktoś tu chyba wypoczął i przeszedł lobotomię, 269 00:18:45,207 --> 00:18:46,375 skoro się przytulamy. 270 00:18:46,458 --> 00:18:48,544 - Ciągle mnie przytula. - Nieprawda. 271 00:18:48,627 --> 00:18:50,337 Spokój, dzieciaki. 272 00:18:50,420 --> 00:18:51,630 Daniel, dostałeś SMS-a? 273 00:18:51,713 --> 00:18:54,466 Czekam, aż moja słodka Cynthia powie mi, 274 00:18:54,550 --> 00:18:56,218 co policja wie w sprawie JT. 275 00:18:56,301 --> 00:18:57,678 Słodka Cynthia? 276 00:18:57,761 --> 00:19:00,639 - Nieźle, Daniel. - Byliście na dwóch randkach. 277 00:19:00,722 --> 00:19:03,058 Nie bądź zazdrosna. I tak wolę ciebie. 278 00:19:03,142 --> 00:19:05,102 Widzisz, co ja z nim mam? 279 00:19:06,061 --> 00:19:07,646 Rozmawiałam z dr Culver. 280 00:19:07,729 --> 00:19:10,607 Może przeprowadzić ocenę psychologiczną Shanelle. 281 00:19:10,691 --> 00:19:12,109 Dzwoniłam do prokuratora. 282 00:19:12,192 --> 00:19:14,695 Będzie w biurze cały dzień. 283 00:19:14,778 --> 00:19:16,822 Spokojnie, nie zapowiedziałam cię. 284 00:19:16,905 --> 00:19:17,906 Dobrze. 285 00:19:17,990 --> 00:19:20,951 Czytałam też o podobnych sprawach przemocy domowej, 286 00:19:21,034 --> 00:19:23,662 jakbyś chciała na nie spojrzeć 287 00:19:23,745 --> 00:19:24,997 przed rozmową z Mikiem. 288 00:19:25,080 --> 00:19:26,248 To nie jest żadna sprawa. 289 00:19:26,331 --> 00:19:29,168 Zaniosę tylko pączki kumplowi, ale brawo, Krystal. 290 00:19:29,251 --> 00:19:32,004 Pod moją nieobecność wzięłaś się do pracy. 291 00:19:32,087 --> 00:19:34,756 - Jax wróciła. - To zabolało. 292 00:19:34,840 --> 00:19:37,467 Dobra, powęszę na temat śledztwa. 293 00:19:37,551 --> 00:19:39,761 - Idź już, proszę. - Dobrze. 294 00:19:42,264 --> 00:19:43,682 - Krystal. - Tak? 295 00:19:44,766 --> 00:19:45,976 - Spadaj. - Kocham cię. 296 00:19:46,059 --> 00:19:50,230 Tak się cieszę, że wróciłaś. Chłopaki tu szaleją. 297 00:19:51,607 --> 00:19:53,567 - Potrzebujesz czegoś? - Nie. 298 00:19:53,650 --> 00:19:54,776 Dobra. 299 00:19:54,860 --> 00:19:57,279 - Dobrze cię widzieć. - Ciebie też, Jax. 300 00:20:08,665 --> 00:20:12,878 Wiele się działo, odkąd Rich przeprowadził się na północ z żoną, 301 00:20:12,961 --> 00:20:14,338 ale tak to wygląda. 302 00:20:14,421 --> 00:20:15,964 Całkiem nieźle. 303 00:20:16,048 --> 00:20:20,469 Teraz, gdy Jax wróciła, kolejny kwartał będzie jeszcze lepszy. 304 00:20:20,552 --> 00:20:22,554 Witaj z powrotem, Jax. 305 00:20:25,724 --> 00:20:27,100 Dziękuję wszystkim. 306 00:20:28,310 --> 00:20:31,480 Słyszeliście, co spotkało Jamariona Tuckera. 307 00:20:32,022 --> 00:20:35,567 Jego żona to moja przyjaciółka. Pomogę jej podczas śledztwa. 308 00:20:35,651 --> 00:20:36,944 Chcą ją oskarżyć? 309 00:20:37,027 --> 00:20:39,863 Wątpię, ale porozmawiam z Mikiem z prokuratury. 310 00:20:39,947 --> 00:20:41,365 Dowiem się, co planują. 311 00:20:41,448 --> 00:20:46,036 Oby uznali to za samoobronę i nic się nie stanie. 312 00:20:46,119 --> 00:20:48,247 Będzie miała najlepszą prawniczkę. 313 00:20:48,330 --> 00:20:49,623 Prawda? 314 00:20:49,706 --> 00:20:51,166 Aż mam ochotę zabić żonę. 315 00:20:52,417 --> 00:20:54,795 Żartuję. Tylko trochę. 316 00:20:54,878 --> 00:20:58,298 Vince, skoro wróciłam, 317 00:20:58,382 --> 00:21:02,052 chcę ograniczyć czas pracy. 318 00:21:02,135 --> 00:21:04,179 Chcę spędzać więcej czasu z rodziną. 319 00:21:04,263 --> 00:21:06,890 Nie zajmiesz się sprawą Jamariana Tuckera? 320 00:21:06,974 --> 00:21:11,103 Jamariona Tuckera. To zależy. 321 00:21:11,186 --> 00:21:12,604 Od czego? 322 00:21:12,688 --> 00:21:14,856 W kadrach mówili, że możesz wrócić. 323 00:21:14,940 --> 00:21:17,359 Chyba że to okres przejściowy. 324 00:21:19,278 --> 00:21:21,113 Oczywiście, że nie. 325 00:21:21,196 --> 00:21:23,323 Dam ci znać w sprawie Shanelle. 326 00:21:23,991 --> 00:21:27,744 Dobrze. W porządku. 327 00:21:27,828 --> 00:21:31,623 Kto następny? Vince, jak sprawa La Salle? 328 00:22:06,408 --> 00:22:09,995 Myślałam o naszych córkach 329 00:22:11,830 --> 00:22:15,000 i jego matce. O tym, co by przeżyły. 330 00:22:15,083 --> 00:22:16,418 Wystarczy. 331 00:22:27,471 --> 00:22:29,681 Dziękuję za pomoc, dr Culver. 332 00:22:29,765 --> 00:22:31,933 Nie chciałam zwlekać z oceną. 333 00:22:32,017 --> 00:22:33,602 Jak się czuje? 334 00:22:33,685 --> 00:22:35,771 Musi przetrawić ostatnią traumę. 335 00:22:35,854 --> 00:22:38,231 Nie jego śmierć, a to, że prawie ją zabił. 336 00:22:38,315 --> 00:22:41,193 To zabrzmi dziwnie, ale ma poczucie winy. 337 00:22:41,276 --> 00:22:42,652 Mimo że próbował ją zabić? 338 00:22:42,736 --> 00:22:44,654 Przez lata fizycznej i psychicznej traumy 339 00:22:44,738 --> 00:22:47,824 wyczerpał ją. Czuła, że na wszystko zasługuje. 340 00:22:47,908 --> 00:22:50,827 Nie uważa się za ofiarę ani za ocalałą. 341 00:22:50,911 --> 00:22:53,080 Nadal boi się konsekwencji. 342 00:22:53,163 --> 00:22:54,664 I pana Tuckera. 343 00:22:55,248 --> 00:22:57,000 JT? 344 00:22:57,084 --> 00:22:59,169 Nie żyje. Już jej nie skrzywdzi. 345 00:22:59,252 --> 00:23:00,670 Ona tak nie uważa. 346 00:23:00,754 --> 00:23:02,005 Mam jeszcze kilka pytań, 347 00:23:02,089 --> 00:23:04,174 ale przekażę taśmę do twojego biura. 348 00:23:04,257 --> 00:23:05,550 Dziękuję. 349 00:23:16,144 --> 00:23:17,562 Jesteśmy koło pracy mamy. 350 00:23:17,646 --> 00:23:19,815 Może wpadniemy się przywitać? 351 00:23:21,108 --> 00:23:22,234 Raczej nie. 352 00:23:23,235 --> 00:23:24,569 Dobrze. 353 00:23:24,653 --> 00:23:28,573 Tato, czy ciocia Shanelle naprawdę zabiła wujka JT? 354 00:23:28,657 --> 00:23:31,451 Nie powiedziałeś tego rano, ale widziałam w sieci. 355 00:23:31,535 --> 00:23:32,911 Naima, możesz... 356 00:23:32,994 --> 00:23:34,955 - Nie czytaj tego. - Dobrze. 357 00:23:35,038 --> 00:23:37,416 Jak masz jakieś pytania, pytaj mnie. Dobrze? 358 00:23:38,917 --> 00:23:40,710 Zrobiła to? 359 00:23:41,753 --> 00:23:42,963 Tak. 360 00:23:44,506 --> 00:23:46,925 Ale to skomplikowana sprawa. 361 00:23:48,135 --> 00:23:50,804 Czyli mama zostanie jej prawnikiem? 362 00:23:50,887 --> 00:23:54,599 Pomaga jej, a co? 363 00:23:54,683 --> 00:23:56,935 Nie chcesz, żeby wróciła do pracy? 364 00:23:57,018 --> 00:23:58,979 Musi wrócić do pracy. 365 00:24:00,355 --> 00:24:03,650 Ciągle wtrąca się w sprawy moje i Spencera. 366 00:24:03,733 --> 00:24:06,695 Praktycznie napisała za mnie wypracowanie. 367 00:24:06,778 --> 00:24:08,196 Jest taka irytująca. 368 00:24:08,280 --> 00:24:10,449 Wcale nie. Dochodzi do siebie. 369 00:24:10,532 --> 00:24:12,784 Twoja mama ostatnio wiele przeszła. 370 00:24:13,952 --> 00:24:16,830 Tak. Mam nadzieję, że się pozbiera. 371 00:24:17,581 --> 00:24:20,125 Ja też. I zrobi to. 372 00:24:21,168 --> 00:24:22,252 W końcu. 373 00:24:22,335 --> 00:24:24,087 Cieszę się, że jesteś tam co noc. 374 00:24:24,171 --> 00:24:25,422 O czym ty mówisz? 375 00:24:25,505 --> 00:24:28,341 - Wiemy, że u nas nocujesz. - Co? 376 00:24:28,425 --> 00:24:30,302 - Skąd? - Jesteśmy mądrzejsi, niż myślisz. 377 00:24:30,385 --> 00:24:32,429 Najwyraźniej. 378 00:24:32,512 --> 00:24:33,889 Chwila, moment. 379 00:24:33,972 --> 00:24:36,183 Kiedy przeszliśmy od tatusia do taty? 380 00:24:37,350 --> 00:24:39,144 Tylko dzieci mówią „tatuś”. 381 00:24:44,441 --> 00:24:45,609 Dobra. 382 00:24:45,692 --> 00:24:47,194 Zaczyna się. 383 00:24:52,032 --> 00:24:53,575 Puk, puk. 384 00:24:56,203 --> 00:24:58,371 Niech zgadnę. Dwa słowa. 385 00:24:58,455 --> 00:25:00,457 Rymują się ze Shamelle Rucker. 386 00:25:00,540 --> 00:25:03,877 To już nie można przynieść pączków? 387 00:25:03,960 --> 00:25:06,505 Wiem, że tęsknisz, odkąd mieszkasz w białej dzielnicy. 388 00:25:06,588 --> 00:25:08,131 Highland Park nie jest biała. 389 00:25:08,215 --> 00:25:10,258 Wciąż jest dużo Latynosów. 390 00:25:10,342 --> 00:25:11,510 Ale dawno nie jadłem... 391 00:25:11,593 --> 00:25:15,472 Wiesz coś o śledztwie w sprawie Tuckera? 392 00:25:17,516 --> 00:25:20,143 - Nie jesteś na zwolnieniu? - Wróciłam. 393 00:25:23,271 --> 00:25:26,942 Śledztwo jest w toku. 394 00:25:27,025 --> 00:25:32,072 Na razie wszystko wydaje się proste. 395 00:25:32,155 --> 00:25:34,824 Ciężkie pobicie, zabójstwo w afekcie i tak dalej. 396 00:25:35,742 --> 00:25:36,993 No nie wiem, Mike. 397 00:25:37,077 --> 00:25:40,330 Sądzę, że ocena psychologiczna wykaże, 398 00:25:40,413 --> 00:25:45,043 że Shanelle bała się o życie i działała w samoobronie. 399 00:25:45,126 --> 00:25:48,171 Więc nie będzie żadnego procesu i utraty reputacji. 400 00:25:48,255 --> 00:25:49,839 Prokuratury, nie mojej. 401 00:25:53,301 --> 00:25:56,471 Jeśli dowody wykażą to samo, weźmiemy to pod uwagę. 402 00:25:57,389 --> 00:25:59,975 W każdym razie na pewno się dogadamy. 403 00:26:03,311 --> 00:26:04,688 Nie chcę przeszkadzać. 404 00:26:04,771 --> 00:26:05,855 Nie przeszkadzasz. 405 00:26:05,939 --> 00:26:07,649 Jax, to jest Lucy Wargo. 406 00:26:07,732 --> 00:26:09,067 Lucy, to Jax Stewart. 407 00:26:09,150 --> 00:26:11,570 Miło mi. Pączka? 408 00:26:11,653 --> 00:26:12,862 Pracujemy dla rządu. 409 00:26:12,946 --> 00:26:15,907 Nie możemy przyjmować prezentów ani łapówek, 410 00:26:15,991 --> 00:26:19,035 zwłaszcza od prawników. To konflikt interesów. 411 00:26:20,287 --> 00:26:22,038 Tylko odwiedzam kolegę. 412 00:26:22,122 --> 00:26:23,707 I tak dziękuję. 413 00:26:30,297 --> 00:26:33,717 Jest interesująca. 414 00:26:33,800 --> 00:26:35,927 Jest tu od niecałego roku. 415 00:26:36,011 --> 00:26:39,306 Przyjechała z północy, ale pracowała już w tym stanie. 416 00:26:39,389 --> 00:26:41,182 Pochodzi z Vegas. 417 00:26:42,642 --> 00:26:44,352 Nazywają ją Wojowniczką Wargo. 418 00:26:45,395 --> 00:26:48,440 Co się dzieje w Vegas, niech zostaje w Vegas. 419 00:26:48,523 --> 00:26:49,524 Co? 420 00:26:50,984 --> 00:26:52,360 Chrzanić to. 421 00:27:25,310 --> 00:27:28,313 - Hej. - Hej. 422 00:27:29,397 --> 00:27:32,150 - Co tu robisz? - Wpadłem po sok po treningu. 423 00:27:32,692 --> 00:27:34,069 - Lewis... - Słuchaj, Jax... 424 00:27:35,987 --> 00:27:37,530 Wiem, że się o mnie martwisz. 425 00:27:37,614 --> 00:27:39,574 Dobrze? Ale nic mi nie jest. 426 00:27:39,658 --> 00:27:41,326 Właśnie wracam z prokuratury. 427 00:27:41,409 --> 00:27:45,038 Myślę, że ta sprawa z Shanelle skończy się w ciągu tygodnia. 428 00:27:45,538 --> 00:27:46,831 - Naprawdę? - Naprawdę. 429 00:27:46,915 --> 00:27:49,459 Zamówienie 293 gotowe. 430 00:27:49,542 --> 00:27:51,002 To moje. 431 00:27:53,880 --> 00:27:57,092 - Dziękuję. - Wracasz do pracy? 432 00:27:58,593 --> 00:28:01,763 Idę do domu pooglądać HGTV. 433 00:28:01,846 --> 00:28:04,891 Kenika pilnuje dzieci do 18.30. 434 00:28:06,059 --> 00:28:08,478 Możemy zostać, zjeść i porozmawiać. 435 00:28:09,396 --> 00:28:11,356 Tak. Z chęcią. 436 00:28:13,191 --> 00:28:14,693 To Daniel. 437 00:28:14,776 --> 00:28:17,362 Odbierz swój sok, a ja zajmę stolik. 438 00:28:19,322 --> 00:28:21,908 - Tak, Danielu? - Złe wieści, Jax. 439 00:28:21,991 --> 00:28:23,451 Cynthia nie oddzwoniła, 440 00:28:23,535 --> 00:28:26,079 więc pogadałem z lekarzem. 441 00:28:26,162 --> 00:28:28,623 Koagulacja krwi wskazuje na to, 442 00:28:28,707 --> 00:28:32,168 że JT nie żył od dwóch i pół godziny, gdy Shanelle wezwała policję. 443 00:28:32,252 --> 00:28:34,754 To mamy problem. 444 00:28:36,423 --> 00:28:39,259 Może spanikowała. Nie wiedziała, co robić. 445 00:28:39,342 --> 00:28:41,261 Dr Culver mówi, że nadal się go boi. 446 00:28:41,344 --> 00:28:44,973 Dobra, ale jak wyjaśnisz fakt, że Shanelle przeniosła ciało 447 00:28:45,056 --> 00:28:47,058 parę godzin po śmierci JT? 448 00:28:47,142 --> 00:28:48,601 Co zrobiła? 449 00:28:48,685 --> 00:28:51,271 Jeszcze to sprawdzam, 450 00:28:51,354 --> 00:28:54,441 ale mam wrażenie, że to dopiero początek. 451 00:28:55,984 --> 00:28:57,277 Dobrze. 452 00:28:59,279 --> 00:29:01,823 Przepraszam, ale muszę jechać do Shanelle. 453 00:29:02,949 --> 00:29:04,033 Innym razem? 454 00:29:12,333 --> 00:29:14,919 Dwie i pół godziny? To niemożliwe. 455 00:29:15,003 --> 00:29:17,046 Lekarz sądowy ustalił, 456 00:29:17,130 --> 00:29:18,339 jak długo JT był martwy 457 00:29:18,423 --> 00:29:20,884 na podstawie krzepnięcia krwi w jego ciele. 458 00:29:22,719 --> 00:29:25,597 Pytali cię o to, kiedy zadzwoniłaś na policję? 459 00:29:25,680 --> 00:29:27,557 - Tak. - Co powiedziałaś? 460 00:29:27,640 --> 00:29:30,894 Powiedziałam, że nie wiem. To się stało tak szybko. 461 00:29:30,977 --> 00:29:33,354 Pobiegłam na górę i się schowałam. 462 00:29:34,105 --> 00:29:36,024 Byłam w szoku. 463 00:29:36,107 --> 00:29:37,275 I zadzwoniłam do ciebie. 464 00:29:37,358 --> 00:29:38,443 Najpierw do mnie? 465 00:29:38,526 --> 00:29:41,946 - Zanim zadzwoniłaś na policję? - Tak. 466 00:29:42,030 --> 00:29:45,450 Mówiłaś, że najpierw zadzwoniłaś na policję, a potem do mnie. 467 00:29:48,203 --> 00:29:52,624 - Pamiętam to jak przez mgłę. - Dobrze. W porządku. 468 00:29:52,707 --> 00:29:54,209 Ale... 469 00:29:54,834 --> 00:29:57,295 twierdzą, że przeniosłaś ciało. 470 00:29:57,378 --> 00:30:01,174 - Jak mogła przenieść JT? - Nie przeniosłam... 471 00:30:01,257 --> 00:30:04,052 Odwróciłam go, żeby upewnić się, że nie żyje. 472 00:30:07,096 --> 00:30:10,308 Czemu on to zapisuje? Co się dzieje? 473 00:30:10,391 --> 00:30:12,519 To nie brzmi dobrze, siostro. 474 00:30:12,602 --> 00:30:14,187 Nie jest dobrze. 475 00:30:16,564 --> 00:30:20,151 - Sorki. - Broniłam się. 476 00:30:20,235 --> 00:30:23,780 To była samoobrona. Czemu o tym rozmawiamy? 477 00:30:23,863 --> 00:30:25,281 Cholera. 478 00:30:25,365 --> 00:30:29,994 Nadal śni mi się, że na mnie krzyczy. 479 00:30:31,496 --> 00:30:33,998 Nie żyje, a wciąż ze mną pogrywa. 480 00:30:34,082 --> 00:30:35,708 - Przepraszam. - Czekaj. 481 00:30:35,792 --> 00:30:37,210 Posłuchaj, Shanelle. 482 00:30:37,293 --> 00:30:39,504 Wiem, że to trudne. 483 00:30:39,587 --> 00:30:44,092 Ale musisz coś zrozumieć. 484 00:30:44,175 --> 00:30:46,594 Ze względu na status JT 485 00:30:46,678 --> 00:30:50,515 prokuratura może zostać zmuszona, by postawić ci zarzuty. 486 00:30:51,140 --> 00:30:56,771 A przy tych niespójnościach, które najpewniej wzbudzą podejrzenia, 487 00:30:58,982 --> 00:31:01,234 musimy ustalić, co zrobimy, 488 00:31:01,317 --> 00:31:03,945 jeśli zrobią z tego coś więcej niż samoobronę. 489 00:31:04,028 --> 00:31:07,282 Czekaj. Co? 490 00:31:07,365 --> 00:31:10,618 Nie mogą mnie zamknąć za uratowanie własnego życia. 491 00:31:10,702 --> 00:31:14,455 Wiele kobiet niesłusznie trafia za kratki za zabicie oprawców. 492 00:31:14,539 --> 00:31:16,749 A jakaś ugoda czy coś? 493 00:31:16,833 --> 00:31:19,419 Jeśli tego chcesz, mogę porozmawiać z prokuraturą. 494 00:31:19,502 --> 00:31:21,588 Zobaczyć, jakie mamy opcje. 495 00:31:21,671 --> 00:31:24,549 Chcę uniknąć długiego pobytu w areszcie. 496 00:31:25,633 --> 00:31:31,514 Nie narażę Jordana i Natashy na wielomiesięczny proces. 497 00:31:33,600 --> 00:31:36,269 Jeśli nie zażądają czegoś z kosmosu, wchodzę w to. 498 00:31:37,604 --> 00:31:38,938 Chcę, żeby to się skończyło. 499 00:32:18,811 --> 00:32:21,272 Cześć. Bardzo przepraszam. 500 00:32:21,356 --> 00:32:24,901 Miałam zaległości w pracy i... 501 00:32:24,984 --> 00:32:26,653 W porządku. 502 00:32:26,736 --> 00:32:29,989 Na szczęście po was nie mam żadnej pary, 503 00:32:31,157 --> 00:32:33,660 więc możemy chwilę przedłużyć. 504 00:32:35,328 --> 00:32:39,123 - Dziękuję, doktorze Webb. - Nie mogę zostać. 505 00:32:39,207 --> 00:32:41,292 Mam spotkanie w prokuraturze. 506 00:32:41,376 --> 00:32:45,046 Muszę wyjść wcześniej. 507 00:32:47,382 --> 00:32:50,927 W formularzu napisaliście o separacji w zeszłym roku. 508 00:32:51,010 --> 00:32:53,262 - Co się stało? - Dał mi ultimatum. 509 00:32:53,346 --> 00:32:54,889 Wybór między nim a karierą. 510 00:32:55,723 --> 00:32:57,100 To uproszczenie. 511 00:32:58,017 --> 00:33:01,270 - Nie tak było? - Niezupełnie. 512 00:33:01,354 --> 00:33:02,814 Czyli poniekąd? 513 00:33:03,648 --> 00:33:07,276 Jax niepotrzebnie przedkładała pracę nad wszystko. 514 00:33:07,360 --> 00:33:10,154 Pracowała więcej, niż musiała. 515 00:33:10,238 --> 00:33:12,991 Brała głośne sprawy, które zagrażały jej życiu. 516 00:33:13,074 --> 00:33:15,618 Nie poświęcała nawet połowy tej energii 517 00:33:15,702 --> 00:33:17,036 naszemu związkowi. 518 00:33:17,120 --> 00:33:18,454 Kazałeś jej wybrać? 519 00:33:18,538 --> 00:33:21,916 Nie, poprosiłem, by spróbowała znaleźć równowagę. 520 00:33:22,000 --> 00:33:23,501 Gdy tego nie zrobiła, spytałem, 521 00:33:23,584 --> 00:33:25,712 czy woli być prawniczką, czy żoną. 522 00:33:26,504 --> 00:33:29,382 - Co chciałeś usłyszeć? - Że żoną. 523 00:33:30,341 --> 00:33:32,385 Myślałem, że powie jedno i drugie. 524 00:33:32,468 --> 00:33:37,181 - Piszesz historię na nowo. - Nie słuchałaś mnie. 525 00:33:37,265 --> 00:33:38,975 Słyszy to, co chce usłyszeć. 526 00:33:39,058 --> 00:33:40,101 Jak wszyscy. 527 00:33:40,768 --> 00:33:44,188 - Jak większość. - Widzisz? Zgadza się ze mną. 528 00:33:44,272 --> 00:33:46,274 A zgodzi się pan, 529 00:33:46,357 --> 00:33:49,235 że to nie szaleństwo, że mąż chce spędzać czas z żoną? 530 00:33:49,318 --> 00:33:51,320 Nie. To nie szaleństwo. 531 00:33:51,404 --> 00:33:54,907 - Widzisz? - To szaleństwo, gdy praca jednej osoby 532 00:33:54,991 --> 00:33:57,076 zapewnia konkretny styl życia. 533 00:33:57,160 --> 00:34:02,248 Nie rób ze mnie biedaka, który żeruje na żonie. 534 00:34:02,331 --> 00:34:04,876 - Tego nie powiedziałam. - Dobrze zarabiam. 535 00:34:04,959 --> 00:34:06,294 Zajmuję się dziećmi. 536 00:34:06,377 --> 00:34:08,629 Ostatnio zadzwoniła, żebym... 537 00:34:08,713 --> 00:34:10,506 Co? Gdy byłam w szpitalu? 538 00:34:10,590 --> 00:34:12,091 I poprosiłam, żebyś przyjechał? 539 00:34:12,175 --> 00:34:15,094 Kto by się zajął dziećmi, Jax? 540 00:34:15,178 --> 00:34:18,097 - O tym nie pomyślałaś. - Coś byśmy poradzili. 541 00:34:19,015 --> 00:34:20,850 Potrzebowałam cię. 542 00:34:22,268 --> 00:34:24,979 Nie tylko ja słyszę to, co chcę. 543 00:34:26,314 --> 00:34:29,067 Wydaje mi się, że prowadzicie w związku 544 00:34:29,150 --> 00:34:30,318 system punktowy. 545 00:34:30,401 --> 00:34:32,028 Kto krzywdzi kogo bardziej? 546 00:34:32,111 --> 00:34:34,614 Po równo. Ty ranisz mnie, a ja ciebie. 547 00:34:35,323 --> 00:34:37,283 Ty mi dokładasz, a ja tobie. 548 00:34:38,159 --> 00:34:40,703 Taki cykl może prowadzić do separacji. 549 00:34:42,497 --> 00:34:45,416 Czy to trafny opis waszej relacji? 550 00:34:52,423 --> 00:34:54,550 - Kto zwykle rani pierwszy? - Ona. 551 00:34:54,634 --> 00:34:59,639 No proszę. To nieprawda. 552 00:34:59,722 --> 00:35:04,685 Ultimatum było krzywdzące i niesprawiedliwe. 553 00:35:05,770 --> 00:35:06,896 Wiesz, co takie jest? 554 00:35:06,979 --> 00:35:08,815 Byłem przy tobie przez te dwa miesiące. 555 00:35:08,898 --> 00:35:11,984 Myślałem, że naprawiamy relację, 556 00:35:12,068 --> 00:35:15,613 ale ty wróciłaś do pracy i znów będzie to samo. 557 00:35:15,696 --> 00:35:17,573 Nie wróciłam do pracy. 558 00:35:17,657 --> 00:35:19,742 Pomagam przyjaciółce. Tymczasowo. 559 00:35:19,826 --> 00:35:21,828 - A ataki paniki? - Dobrze. Chwileczkę. 560 00:35:21,911 --> 00:35:23,204 Po to tu przyszedłeś? 561 00:35:23,287 --> 00:35:26,415 Żeby na mnie naskarżyć i dostać potwierdzenie, 562 00:35:26,499 --> 00:35:29,168 że ja jestem problemem, a ty jesteś idealny? 563 00:35:29,252 --> 00:35:31,379 Bo miałeś idealne życie 564 00:35:31,462 --> 00:35:32,839 - ze swoją rodziną. - Nie... 565 00:35:32,922 --> 00:35:34,340 - Jesteś bez wad... - Słuchaj. 566 00:35:34,423 --> 00:35:36,676 Wiesz, że tak nie było. 567 00:35:36,759 --> 00:35:39,554 Ale wiesz co? W tym związku jest miejsce 568 00:35:39,637 --> 00:35:42,431 na traumę jednej osoby. Tylko twoją. 569 00:35:42,515 --> 00:35:44,142 - Dramatyzujesz. - Nie. Co? 570 00:35:44,225 --> 00:35:45,852 - Czyżby? - Mogę się wtrącić? 571 00:35:45,935 --> 00:35:47,436 Proszę. 572 00:35:47,520 --> 00:35:50,022 Chcecie się pogodzić czy rozstać? 573 00:35:56,654 --> 00:35:58,156 - Pogodzić. - Pogodzić. 574 00:35:59,073 --> 00:36:00,783 To dobry początek. 575 00:36:00,867 --> 00:36:04,620 Nie jestem tu po to, by liczyć z wami punkty. 576 00:36:04,704 --> 00:36:06,289 Nauczę was komunikacji 577 00:36:06,372 --> 00:36:11,252 poprzez szacunek, empatię, szczodrość i zaufanie. 578 00:36:11,335 --> 00:36:12,503 Dobrze, że się kłócicie. 579 00:36:12,587 --> 00:36:14,213 - Dlaczego? - Nie chcę się kłócić. 580 00:36:14,297 --> 00:36:18,092 Bo to znaczy, że chcecie walczyć o związek. 581 00:36:18,176 --> 00:36:20,428 Że wciąż jest w was pasja. 582 00:36:20,511 --> 00:36:22,013 Więc możecie się kłócić. 583 00:36:22,096 --> 00:36:25,933 Popracujemy nad tym, byście się przy tym nie ranili. 584 00:36:26,017 --> 00:36:28,019 Bo jeśli związek ma wypalić, 585 00:36:28,102 --> 00:36:29,812 musicie współgrać, gdy jest dobrze, 586 00:36:29,896 --> 00:36:32,231 i wtedy, gdy jest źle. 587 00:36:33,774 --> 00:36:35,443 Oboje musicie się postarać. 588 00:36:35,526 --> 00:36:37,612 Nie będzie łatwo ani przyjemnie. 589 00:36:38,571 --> 00:36:40,198 Zapnijcie pasy. 590 00:36:46,454 --> 00:36:47,705 To było mocne. 591 00:36:48,331 --> 00:36:50,124 Myślisz, że powinniśmy kontynuować? 592 00:36:51,459 --> 00:36:52,793 Pa, Jax. 593 00:36:54,337 --> 00:36:57,173 Cholera. To pa. 594 00:37:01,177 --> 00:37:02,345 Cześć, mamo. 595 00:37:02,428 --> 00:37:05,640 Jacqueline, widziałam wiadomości o mężu Shanelle. 596 00:37:05,723 --> 00:37:07,391 Coś okropnego. 597 00:37:07,475 --> 00:37:08,601 Nic jej nie jest? 598 00:37:08,684 --> 00:37:10,144 Nie, mamo. Trzyma się. 599 00:37:10,228 --> 00:37:13,481 - Na ile to możliwe. - Tak jej współczuję. 600 00:37:13,564 --> 00:37:15,524 Wiem, jak ciężko jest stracić męża. 601 00:37:15,608 --> 00:37:17,860 Wciąż przeżywam odejście Paula. 602 00:37:19,487 --> 00:37:21,614 - Naprawdę go zabiła? - Wiesz co, mamo? 603 00:37:21,697 --> 00:37:23,366 Nie mogę mówić o szczegółach. 604 00:37:23,449 --> 00:37:25,451 - Muszę... - Ktoś napisał na Facebooku, 605 00:37:25,534 --> 00:37:26,702 że ją bił. 606 00:37:26,786 --> 00:37:28,579 Wyobrażasz sobie? 607 00:37:28,663 --> 00:37:30,665 Zawsze wydawał się taki miły. 608 00:37:30,748 --> 00:37:32,792 Cóż, pozory mylą. 609 00:37:32,875 --> 00:37:37,380 A właśnie. Dostaję, jak to się mówi? Wiadomości prywatne. 610 00:37:37,463 --> 00:37:39,173 Na Facebooku. 611 00:37:39,257 --> 00:37:40,341 Jakie wiadomości? 612 00:37:40,424 --> 00:37:42,885 Młodziaki chcą się ze mną umawiać... 613 00:37:44,679 --> 00:37:45,763 Wciąż mam to coś. 614 00:37:45,846 --> 00:37:49,058 To ciekawe. Nie wierzysz, że mąż Shanelle, 615 00:37:49,141 --> 00:37:52,520 futbolista, mógł być agresywny, ale sądzisz, że... 616 00:37:52,603 --> 00:37:54,772 - Myślisz, że kłamią? - Dobrze, mamo. 617 00:37:54,855 --> 00:37:57,775 Lewis i ja wyszliśmy z terapii i muszę wracać do biura. 618 00:37:57,858 --> 00:37:59,527 - Więc... - Ty i Lewis? 619 00:37:59,610 --> 00:38:01,404 Myślałam, że to tylko do pracy. 620 00:38:01,487 --> 00:38:05,157 - Chodzę na dwie terapie. - To lekka przesada. 621 00:38:05,241 --> 00:38:06,575 Czujesz się lepiej? 622 00:38:06,659 --> 00:38:08,828 W tej chwili? Nie. 623 00:38:08,911 --> 00:38:10,371 Dlatego nie chodzę na terapię. 624 00:38:10,454 --> 00:38:12,790 Po jednej wizycie czułam się gorzej. 625 00:38:12,873 --> 00:38:15,042 Dziękuję bardzo. 626 00:38:15,126 --> 00:38:20,339 Wystarczy mi Biblia i winko. 627 00:38:20,423 --> 00:38:22,800 - Mam rację? - Mamo, muszę kończyć. 628 00:38:22,883 --> 00:38:24,802 Kocham cię. Pogadamy później. Pa. 629 00:38:30,182 --> 00:38:31,600 Zapinamy pasy. 630 00:38:49,076 --> 00:38:51,245 Przepraszam za spóźnienie. Był jakiś wypadek. 631 00:38:51,329 --> 00:38:53,789 Niestety nie mogę ci pomóc, Jax. 632 00:38:53,873 --> 00:38:55,416 Odsunęli mnie od sprawy. 633 00:38:56,042 --> 00:38:58,252 Co? Co się stało? 634 00:38:58,336 --> 00:39:02,048 To będzie wielka sprawa, a prokurator stara się o reelekcję. 635 00:39:02,131 --> 00:39:06,635 Henry chce, żeby zajęła się tym kobieta 636 00:39:06,719 --> 00:39:09,680 i zagwarantowała wygraną, jak to ujął. 637 00:39:09,764 --> 00:39:12,391 Czego ja nie dokonałem z Braydenem Millerem. 638 00:39:14,643 --> 00:39:17,104 Mike, kto przejął sprawę? 639 00:39:34,580 --> 00:39:37,666 Po dokładnym śledztwie policji z Los Angeles 640 00:39:37,750 --> 00:39:42,129 oskarżamy żonę Jamariona Tuckera, Shanelle Ashley Tucker, 641 00:39:42,213 --> 00:39:43,422 o morderstwo. 642 00:39:44,548 --> 00:39:46,926 Pani Tucker została zatrzymana. 643 00:39:47,009 --> 00:39:50,679 Policja uważa, że zamordowała męża z premedytacją 644 00:39:50,763 --> 00:39:52,848 i upozorowała samoobronę. 645 00:39:52,932 --> 00:39:55,851 Wnosimy o zatrzymanie bez możliwości wpłaty kaucji. 646 00:40:00,481 --> 00:40:03,984 Będziemy walczyć o sprawiedliwość dla pana Tuckera i jego rodziny 647 00:40:04,068 --> 00:40:05,820 za tę tragiczną śmierć. 648 00:40:12,076 --> 00:40:13,202 Dziękuję. 649 00:40:16,914 --> 00:40:18,082 Przepraszam, 650 00:40:18,165 --> 00:40:19,917 ale od kiedy prokurator 651 00:40:20,000 --> 00:40:22,878 zezwala na aresztowanie oskarżonej, 652 00:40:22,962 --> 00:40:24,422 zanim powiadomi prawnika? 653 00:40:24,505 --> 00:40:25,631 Tylko się przyjaźnicie. 654 00:40:25,714 --> 00:40:27,133 Jestem też jej prawnikiem. 655 00:40:28,050 --> 00:40:29,552 Cóż, przykro mi. 656 00:40:33,097 --> 00:40:34,432 Będzie ci przykro, 657 00:40:34,515 --> 00:40:38,018 gdy zrozumiesz, że to zbyt poważne zarzuty. 658 00:40:38,102 --> 00:40:40,062 To nie było zamierzone. 659 00:40:40,146 --> 00:40:42,565 Broniła się przed potworem. 660 00:40:42,648 --> 00:40:45,860 - To była samoobrona. - Mam inną teorię. 661 00:40:45,943 --> 00:40:48,112 Wierzę, że jest przestępczynią. 662 00:40:48,195 --> 00:40:51,282 Jeśli jej nie powstrzymamy, 663 00:40:51,365 --> 00:40:52,616 popełni kolejną zbrodnię. 664 00:40:52,700 --> 00:40:54,034 Wiele razy to widziałam. 665 00:40:54,118 --> 00:40:58,914 Uważasz, że Shanelle jest niebezpieczną przestępczynią, 666 00:40:58,998 --> 00:41:02,209 która zabiła męża z zimną krwią i może zabić ponownie? 667 00:41:02,293 --> 00:41:04,753 Raczej początkującą kryminalistką. 668 00:41:04,837 --> 00:41:07,840 Przeniosła ciało dwie i pół godziny później, 669 00:41:07,923 --> 00:41:10,718 zadzwoniła po prawniczkę, zanim wezwała policję, 670 00:41:10,801 --> 00:41:16,348 i powiedziała, że: „Przed wezwaniem pomocy sprawdziła, czy nie żyje”. 671 00:41:18,392 --> 00:41:22,104 Jesteś prawnikiem. Ponoć bardzo dobrym. 672 00:41:22,188 --> 00:41:23,481 Na pewno się mylę? 673 00:41:25,441 --> 00:41:29,737 Ta szopka może ładnie wyglądać przed kamerami, 674 00:41:29,820 --> 00:41:33,782 ale na twoim miejscu przystopowałabym z konferencjami. 675 00:41:33,866 --> 00:41:35,284 To żenujące. 676 00:41:36,660 --> 00:41:38,412 Pozwól, że coś ci wyjaśnię. 677 00:41:39,455 --> 00:41:42,500 Nie interesuje mnie przewaga, uwaga ani awans. 678 00:41:42,583 --> 00:41:45,628 Nie obchodzi mnie futbol ani celebryci, 679 00:41:45,711 --> 00:41:48,130 czy co tam lubicie w tym mieście. 680 00:41:48,214 --> 00:41:50,466 Chcę ujawnić prawdę i szukać sprawiedliwości. 681 00:41:50,549 --> 00:41:53,135 Gdy to zrobię, to nie ja będę się wstydzić. 682 00:41:55,137 --> 00:41:57,097 Do zobaczenia w sądzie, pani Stewart. 683 00:42:05,523 --> 00:42:07,441 BIURO SZERYFA ARESZT ŚLEDCZY FOX HILLS 684 00:42:28,295 --> 00:42:32,258 Shanelle, tak mi przykro. 685 00:42:35,052 --> 00:42:36,262 Z premedytacją? 686 00:42:39,139 --> 00:42:40,933 Myślą, że to zaplanowałam? 687 00:42:42,768 --> 00:42:48,023 Niedobrze, że zwlekałaś z wezwaniem policji. 688 00:42:48,899 --> 00:42:50,401 Nie wiedziałam, co robić. 689 00:42:52,611 --> 00:42:54,738 - Wierzysz mi? - Tak. 690 00:42:54,822 --> 00:42:56,490 Naprawdę. 691 00:42:56,574 --> 00:42:58,701 Ale to za dużo. 692 00:42:58,784 --> 00:43:00,494 A przy tych dowodach... 693 00:43:02,162 --> 00:43:03,956 To będzie skomplikowane. 694 00:43:04,039 --> 00:43:06,584 A ugoda? Wciąż wchodzi w grę? 695 00:43:06,667 --> 00:43:08,043 Niestety nie. 696 00:43:08,127 --> 00:43:09,503 Kurwa. 697 00:43:12,006 --> 00:43:14,842 A mogę stąd wyjść? Za kaucją? 698 00:43:14,925 --> 00:43:18,887 Na jutrzejszym odczytaniu dowiemy się, jaka byłaby kaucja. 699 00:43:18,971 --> 00:43:21,307 - Jeśli będzie taka opcja. - Jeśli? 700 00:43:21,390 --> 00:43:25,477 Shanelle, jedyne, co możesz teraz zrobić, to zachować spokój. 701 00:43:29,523 --> 00:43:32,401 - To dla mnie za dużo, Jax. - Wiem, kochanie. 702 00:43:32,484 --> 00:43:34,403 Wiem, że to trudne. 703 00:43:35,237 --> 00:43:37,489 Ale wszystko się ułoży. 704 00:43:37,573 --> 00:43:40,034 A jak Jordan i Natasha? 705 00:43:40,117 --> 00:43:41,201 W porządku. 706 00:43:41,285 --> 00:43:44,163 Jordan u Sally, Natasha u mamy JT. 707 00:43:44,246 --> 00:43:49,001 Będziemy cię wspierać bez względu na wszystko. 708 00:43:49,084 --> 00:43:50,210 Dobrze. 709 00:43:52,379 --> 00:43:54,048 Kocham cię, Shay Shay. 710 00:43:55,633 --> 00:43:57,468 Ja ciebie bardziej. 711 00:44:50,854 --> 00:44:53,440 Wiem, że miałam to rzucić. 712 00:44:53,524 --> 00:44:55,275 To był w pizdu ciężki dzień. 713 00:44:55,359 --> 00:44:57,778 To był w pizdu ciężki rok. 714 00:44:58,320 --> 00:44:59,571 Fakt. 715 00:45:07,246 --> 00:45:10,958 Wciąż nie wierzę, że możesz palić okazyjnie, 716 00:45:11,041 --> 00:45:12,334 nie wpadając w nałóg. 717 00:45:13,085 --> 00:45:14,461 Nie wiem. 718 00:45:15,713 --> 00:45:17,506 Może nie jest mi to potrzebne. 719 00:45:23,679 --> 00:45:28,809 Myślałem o tym, co wydarzyło się na terapii dla par. 720 00:45:28,892 --> 00:45:33,605 Że mimo naszej złości nadal tego chcemy. 721 00:45:35,482 --> 00:45:36,567 Być mężem i żoną. 722 00:45:37,276 --> 00:45:41,321 Ale musimy sobie obiecać, że nigdy się nie poddamy. 723 00:45:46,243 --> 00:45:48,620 Sprawa Shanelle już nie jest prosta. 724 00:45:51,290 --> 00:45:52,750 Bez wdawania się w szczegóły, 725 00:45:52,833 --> 00:45:56,712 z nowym prokuratorem będzie ciężko. 726 00:45:56,795 --> 00:45:58,839 A dowody przeciwko Shanelle... 727 00:45:58,922 --> 00:46:00,716 Myślisz, że chciała go zabić? 728 00:46:00,799 --> 00:46:02,760 Naprawdę nie sądzę. 729 00:46:02,843 --> 00:46:06,764 Mówiła, że chciała odejść, ale przysięgli mogą nie uwierzyć. 730 00:46:06,847 --> 00:46:10,476 To znaczy, że mogę wygrać jej sprawę tylko wtedy, 731 00:46:10,559 --> 00:46:15,564 jeśli całkowicie się zaangażuję i dam z siebie wszystko. 732 00:46:17,983 --> 00:46:19,234 Dobrze. 733 00:46:19,318 --> 00:46:21,403 Dlatego nie mogę jej bronić. 734 00:46:23,614 --> 00:46:24,990 Miałeś rację. 735 00:46:27,326 --> 00:46:29,703 To jeden z najgorszych okresów mojego życia. 736 00:46:31,580 --> 00:46:33,499 I jeden z najlepszych... 737 00:46:34,458 --> 00:46:38,420 bo w końcu postawiłam swoje uczucia na pierwszym miejscu, 738 00:46:38,504 --> 00:46:41,632 a nigdy tego nie potrafiłam. Nawet jako dziecko. 739 00:46:41,715 --> 00:46:43,175 Wiem. 740 00:46:45,552 --> 00:46:50,307 Bardzo boli mnie to, że muszę odmówić Shanelle. 741 00:46:52,851 --> 00:46:55,479 Muszę zrobić to dla siebie. 742 00:47:00,567 --> 00:47:03,821 I dla nas. 743 00:47:05,239 --> 00:47:07,866 Widzisz, jak spociły mi się ręce? 744 00:47:07,950 --> 00:47:11,328 Nie wiedziałem, co powiesz. 745 00:47:11,870 --> 00:47:15,207 - Przykro mi. W końcu mi się udało. - Tak. 746 00:47:15,290 --> 00:47:16,708 Zawsze się udaje. 747 00:47:17,543 --> 00:47:21,088 Dziękuję, że się tym ze mną podzieliłaś. 748 00:47:21,171 --> 00:47:24,258 Przepraszam. Wiem, że byłem dla ciebie surowy. 749 00:47:29,263 --> 00:47:32,599 Ale jestem z ciebie dumny. 750 00:47:34,351 --> 00:47:36,603 Wiem, że niełatwo było odmówić. 751 00:47:37,396 --> 00:47:40,649 Zwłaszcza gdy wiem, że chcesz ją wspierać. 752 00:47:40,732 --> 00:47:42,109 Tak. 753 00:47:43,151 --> 00:47:47,364 Ale zaczynam się zastanawiać, czy to wszystko nie próbuje mnie zabić. 754 00:47:56,832 --> 00:47:58,000 Więc na to nie pozwól. 755 00:48:05,424 --> 00:48:10,637 Chcesz przekazać sprawę jednemu ze wspólników? 756 00:48:10,721 --> 00:48:12,764 Wiem, że Richa już nie ma. 757 00:48:12,848 --> 00:48:14,433 Tak. 758 00:48:14,558 --> 00:48:16,977 To będzie trudne. 759 00:48:18,145 --> 00:48:21,481 Shanelle potrzebuje kogoś, kto będzie o nią walczył 760 00:48:21,565 --> 00:48:23,150 w sądzie i poza nim. 761 00:48:23,233 --> 00:48:28,071 Kogoś, kto rozumie prawo i wspiera kobiety. 762 00:48:29,323 --> 00:48:32,492 Niestety nikt w firmie nie pasuje do tego opisu. 763 00:48:33,619 --> 00:48:35,078 Znasz kogoś takiego? 764 00:48:38,665 --> 00:48:40,626 Musisz zadawać trudne pytania? 765 00:48:40,709 --> 00:48:42,628 Chodź tu. Musisz? 766 00:48:42,711 --> 00:48:44,463 - Uwielbiasz to. - O tak. 767 00:48:44,546 --> 00:48:47,591 - Czy sprawisz, że dojdę, Corey? - Wiadomo. 768 00:49:09,905 --> 00:49:11,782 Hej. 769 00:49:11,865 --> 00:49:13,492 Zaczekaj chwilę. 770 00:49:13,575 --> 00:49:15,619 Daj mi chwilę. 771 00:49:17,079 --> 00:49:18,580 Ty tak serio? 772 00:49:21,833 --> 00:49:23,126 Poważnie? 773 00:49:35,222 --> 00:49:38,392 Jax Stewart. Kopę lat. 774 00:49:39,434 --> 00:49:40,727 W czym mogę pomóc? 775 00:49:44,398 --> 00:49:45,649 O kurwa.