1
00:00:01,668 --> 00:00:03,420
W poprzednich odcinkach…
2
00:00:03,503 --> 00:00:05,964
Szykujcie się, bo zagramy w turnieju.
3
00:00:06,047 --> 00:00:07,382
Tato, pogadamy?
4
00:00:07,465 --> 00:00:09,551
Brakuje zawodniczki, a zaraz mecz.
5
00:00:09,634 --> 00:00:10,927
A może ja zagram?
6
00:00:11,011 --> 00:00:12,512
Przywitajcie nową zawodniczkę.
7
00:00:12,595 --> 00:00:14,889
Emma!
8
00:00:14,973 --> 00:00:16,683
Chodzisz do tej szkoły?
9
00:00:16,766 --> 00:00:19,936
Jestem nowa. Kate. Jestem z Australii.
10
00:00:20,020 --> 00:00:21,730
Może w przyszłym roku zagram z wami.
11
00:00:23,189 --> 00:00:24,482
Co robisz za tydzień?
12
00:00:24,566 --> 00:00:25,817
Tu pielęgniarka Evans.
13
00:00:25,900 --> 00:00:29,821
Jeśli chce pan spotkać się z panem
Watersonem, proszę natychmiast przyjść.
14
00:00:34,284 --> 00:00:35,702
Więc co tu robisz?
15
00:00:35,785 --> 00:00:39,205
Musisz bardzo ufać swojemu asystentowi.
16
00:00:39,289 --> 00:00:41,624
Jest bystra, inteligentna, zaczepna.
17
00:00:41,708 --> 00:00:42,917
Romantyczna kolacja
18
00:00:43,001 --> 00:00:44,002
Podoba ci się?
19
00:00:45,211 --> 00:00:46,212
Mogę w czymś pomóc?
20
00:00:46,296 --> 00:00:47,797
Wróciłeś wcześniej…
21
00:00:49,924 --> 00:00:50,925
Hej, Holly.
22
00:01:03,021 --> 00:01:04,856
MISTRZOSTWA II DYWIZJI
23
00:01:04,939 --> 00:01:08,485
Panie i panowie, to specjalna relacja ESPN
24
00:01:08,568 --> 00:01:11,571
z mistrzostw damskiej koszykówki
w Południowej Kalifornii.
25
00:01:11,654 --> 00:01:14,199
Mecz rozegrają Delfiny z Playa Verde
26
00:01:14,282 --> 00:01:16,284
i czarny koń, Syreny z Westbrook.
27
00:01:16,368 --> 00:01:17,577
Jestem Stan Verrett.
28
00:01:17,660 --> 00:01:20,038
Dzisiejszy mecz jest wyjątkowy.
29
00:01:20,121 --> 00:01:23,333
Drużyny straciły rozgrywki sezonowe
przez wyniszczające pożary lasów,
30
00:01:23,416 --> 00:01:25,919
ale turniej jest ich drugą szansą.
31
00:01:26,002 --> 00:01:27,587
Skoro o nich mowa,
32
00:01:27,671 --> 00:01:30,382
zobaczycie dzisiaj znajomą twarz.
33
00:01:30,465 --> 00:01:35,720
Trenerem Syren jest były mistrz
NCAA Marvyn Korn.
34
00:01:35,804 --> 00:01:37,806
Tak, ten Marvyn Korn.
35
00:01:37,889 --> 00:01:40,850
Teraz prowadzi kobiety
i tylko jedna wygrana dzieli go sukcesu.
36
00:01:40,934 --> 00:01:44,896
Dzisiaj zobaczymy, czy nadal ma to coś.
37
00:01:44,979 --> 00:01:47,774
Ale jego drużyna nie ma łatwego zadania.
38
00:01:47,857 --> 00:01:50,985
Szykujcie się. Przed nam dobry mecz.
39
00:01:54,072 --> 00:01:56,825
DRUŻYNA
40
00:02:00,245 --> 00:02:01,913
Nieźle wyglądamy!
41
00:02:01,996 --> 00:02:04,165
Mówiłam, że kiermasz się opłaci.
42
00:02:07,168 --> 00:02:10,296
Co tam się dzieje? Wyglądają na studentki.
43
00:02:10,380 --> 00:02:11,840
Coś tu śmierdzi.
44
00:02:11,923 --> 00:02:13,466
Są za stare na liceum.
45
00:02:13,550 --> 00:02:18,138
Niech ani one,
ani ESPN was nie onieśmielają.
46
00:02:18,221 --> 00:02:20,974
To nasz wieczór, jasne?
Rozgrzać się, jazda!
47
00:02:21,057 --> 00:02:22,058
Racja.
48
00:02:30,900 --> 00:02:33,236
Powodzenia, trenerze.
49
00:02:33,319 --> 00:02:34,988
Dzięki. Jak leci?
50
00:02:35,071 --> 00:02:37,657
Będzie ciężko.
Przeciwniczki wyglądają groźnie.
51
00:02:37,741 --> 00:02:39,868
Nie wiedziałam, że przyjdziesz.
52
00:02:39,951 --> 00:02:41,953
Jestem tu, bo ty tu jesteś.
53
00:02:42,662 --> 00:02:44,456
- Wygrasz, trenerze?
- Tak.
54
00:02:44,539 --> 00:02:45,874
- No pewnie.
- Jasne.
55
00:02:47,625 --> 00:02:49,878
- Pójdziemy na trybuny.
- Dobra.
56
00:02:49,961 --> 00:02:50,962
Powodzenia.
57
00:02:54,841 --> 00:02:59,721
Nie wierzę, że gram przeciwko legendarnemu
Marvynowi Kornowi.
58
00:02:59,804 --> 00:03:00,722
Tak.
59
00:03:00,805 --> 00:03:04,059
Twój mecz przeciwko Michigan
był pierwszym, który oglądałem.
60
00:03:04,142 --> 00:03:06,102
Powiedziałem ci, że chcę być jak ty.
61
00:03:06,186 --> 00:03:08,980
Dałeś mi autograf z dopiskiem:
„Do zobaczenia na boisku”.
62
00:03:09,064 --> 00:03:10,648
Jestem jasnowidzem.
63
00:03:10,732 --> 00:03:13,151
- Typowy Korn.
- Dziękuję.
64
00:03:13,234 --> 00:03:17,155
Oglądałem twoje wszystkie mecze.
Znam twoje zagrania.
65
00:03:17,238 --> 00:03:20,450
Nauczyłem się, że najważniejsze,
żeby na koniec dnia
66
00:03:20,533 --> 00:03:23,787
móc spojrzeć na siebie w lustrze
i powiedzieć:
67
00:03:24,412 --> 00:03:25,413
„Wygrałem”.
68
00:03:25,497 --> 00:03:26,706
Nie, to…
69
00:03:26,790 --> 00:03:28,750
Nieważne, ile sędziów upokorzę,
70
00:03:28,833 --> 00:03:30,585
iloma krzesłami rzucę…
71
00:03:30,669 --> 00:03:32,712
Nabijasz się, prawda? Co nie?
72
00:03:32,796 --> 00:03:37,175
A teraz mam szansę upokorzyć ciebie
w publicznej telewizji.
73
00:03:40,553 --> 00:03:41,638
Że co, proszę?
74
00:03:41,721 --> 00:03:45,016
Aby uczeń został mistrzem,
75
00:03:45,100 --> 00:03:46,893
uczeń musi pokonać mistrza.
76
00:03:46,976 --> 00:03:50,855
Obawiam się, że czeka cię porażka.
77
00:03:51,773 --> 00:03:55,026
To gra wideo? O czym ty bredzisz?
78
00:03:55,735 --> 00:03:56,736
Powodzenia.
79
00:03:59,948 --> 00:04:00,949
O co mu chodziło?
80
00:04:01,700 --> 00:04:03,118
Stworzyłem potwora.
81
00:04:04,202 --> 00:04:06,454
Szukasz ciotki Angel? Kupuje przekąski.
82
00:04:06,538 --> 00:04:09,165
Wiem. Szukałam kogoś innego.
83
00:04:13,044 --> 00:04:14,045
Biologicznego ojca?
84
00:04:15,422 --> 00:04:18,174
Zaprosiłam go na mecz.
85
00:04:18,258 --> 00:04:20,885
Nie zdziwię się, jeśli nie przyjdzie, ale…
86
00:04:20,969 --> 00:04:23,263
Jestem pod wrażeniem.
87
00:04:23,346 --> 00:04:28,685
To naprawdę coś,
że się do niego odezwałaś.
88
00:04:28,768 --> 00:04:30,520
I wymaga odwagi.
89
00:04:30,603 --> 00:04:36,109
Nawet bez niego masz za sobą
mur kibiców. A ja najgłośniej kibicuję.
90
00:04:37,027 --> 00:04:40,321
Jesteś niesamowicie dobrym człowiekiem.
91
00:04:40,405 --> 00:04:43,408
Jesteś niczym jednorożec z kosmosu…
92
00:04:43,491 --> 00:04:44,993
To wkurzające.
93
00:04:45,076 --> 00:04:46,036
Świetnie.
94
00:04:46,119 --> 00:04:47,120
Chodź, Destiny!
95
00:04:47,203 --> 00:04:48,580
- Daj czadu!
- Wiadomo.
96
00:04:49,080 --> 00:04:51,166
W porządku, zbierzcie się.
97
00:04:51,249 --> 00:04:53,710
Louise, okrzyk Syren na twój znak.
98
00:04:53,793 --> 00:04:55,086
Mogę coś zmienić?
99
00:04:55,170 --> 00:04:56,171
Jasne.
100
00:04:56,254 --> 00:04:59,591
„Rodzina” na mój znak. Raz, dwa, trzy.
101
00:04:59,674 --> 00:05:01,092
- Rodzina!
- Jazda!
102
00:05:02,510 --> 00:05:04,304
- Delfiny!
- Dajmy czadu!
103
00:05:06,181 --> 00:05:07,432
Jazda!
104
00:05:08,683 --> 00:05:10,352
Myślałam, że jesteś wyższa.
105
00:05:10,435 --> 00:05:12,979
Czeka cię ciężki wieczór, Wielka Stopo.
106
00:05:15,815 --> 00:05:17,442
- Gramy!
- Obrona!
107
00:05:17,525 --> 00:05:19,861
Właśnie tak!
108
00:05:20,362 --> 00:05:21,696
Dawaj!
109
00:05:23,573 --> 00:05:26,159
Dobrze! Dobra obrona, Gruziński!
110
00:05:28,203 --> 00:05:29,621
Napieraj!
111
00:05:29,704 --> 00:05:31,581
Obrona! Trzymaj to! Rzucaj!
112
00:05:32,707 --> 00:05:34,000
Dawaj!
113
00:05:36,961 --> 00:05:38,213
Gramy, dziewczyny.
114
00:05:51,142 --> 00:05:52,310
Tak!
115
00:05:53,687 --> 00:05:54,729
GOSP. 22 – GOŚCIE 31
116
00:05:55,438 --> 00:05:56,356
Ręce do góry!
117
00:05:56,439 --> 00:05:58,066
Podawajcie piłkę!
118
00:06:03,947 --> 00:06:05,281
GOSP. 24 – GOŚCIE 31
119
00:06:05,365 --> 00:06:07,075
Koniec pierwszej połowy.
120
00:06:07,158 --> 00:06:11,371
Playa Verde: 31, Syreny: 24.
121
00:06:11,454 --> 00:06:12,330
Dziękuję.
122
00:06:12,414 --> 00:06:18,086
Może odwiedzimy w końcu Kostarykę?
Co powiesz na styczeń?
123
00:06:18,837 --> 00:06:21,631
To w środku sezonu koszykarskiego.
124
00:06:21,715 --> 00:06:24,884
Daj spokój.
Kogo obchodzi licealna koszykówka?
125
00:06:28,805 --> 00:06:31,391
Może skupmy się na drugiej połowie?
126
00:06:36,271 --> 00:06:38,857
Masz piłkę! Ręce do góry! Broń.
127
00:06:43,445 --> 00:06:44,404
Ale głupi faul.
128
00:06:44,487 --> 00:06:46,322
Nie. Musi grać agresywnie.
129
00:06:46,406 --> 00:06:49,117
Dobrze, Destiny!
Graj ostro. Dobrze zrobiłaś.
130
00:06:49,200 --> 00:06:50,994
GOSP. 44 – GOŚCIE 49
131
00:06:51,077 --> 00:06:52,912
Grajcie ostrzej! Obrona!
132
00:06:52,996 --> 00:06:53,997
Uwaga!
133
00:06:54,080 --> 00:06:55,707
Wykonajcie zagranie!
134
00:06:55,790 --> 00:06:56,624
Rzucaj, Kate!
135
00:06:56,708 --> 00:06:57,625
Tak!
136
00:07:00,420 --> 00:07:01,796
GOSP. 58 – GOŚCIE 58
137
00:07:02,505 --> 00:07:04,966
Dawaj, przekaż piłkę.
138
00:07:05,717 --> 00:07:08,678
No już, obrona! Uważaj!
139
00:07:09,387 --> 00:07:11,014
Rzucaj, kończy nam się czas!
140
00:07:12,015 --> 00:07:13,433
Obrona, Destiny!
141
00:07:20,648 --> 00:07:23,860
- No już, Marvyn. Weź czas.
- Dobra. Czas!
142
00:07:23,943 --> 00:07:25,445
- To ostatni czas.
- Wiem.
143
00:07:25,528 --> 00:07:28,156
Czas dla Syren.
Delfiny prowadzą trzema punktami.
144
00:07:29,157 --> 00:07:31,159
Z ostatniej chwili
145
00:07:31,242 --> 00:07:34,245
Były trener, Bert Waterson,
umiera w wieku 68 lat
146
00:07:42,962 --> 00:07:43,963
Trenerze?
147
00:07:47,050 --> 00:07:48,510
Jak mamy zagrać?
148
00:07:51,262 --> 00:07:52,263
Trenerze?
149
00:07:53,765 --> 00:07:55,225
Nic panu nie jest?
150
00:08:01,022 --> 00:08:03,817
Zróbmy Westbrook 23.
151
00:08:16,621 --> 00:08:18,331
GOSP. 58 – GOŚCIE 61
152
00:08:23,712 --> 00:08:25,880
- Nie. Idź do tyłu.
- Przepraszam.
153
00:08:25,964 --> 00:08:27,173
Co?
154
00:09:01,374 --> 00:09:03,251
GOSP. 58 – GOŚCIE 61
155
00:09:32,238 --> 00:09:33,239
Tak!
156
00:09:33,865 --> 00:09:36,451
Widzisz? Zostałeś pokonany!
157
00:09:37,619 --> 00:09:38,953
Jestem mistrzem!
158
00:10:23,748 --> 00:10:27,293
Świetnie dziś zagrałyście.
159
00:10:29,796 --> 00:10:30,880
Nie przegrałyście.
160
00:10:32,340 --> 00:10:33,341
To ja przegrałem.
161
00:10:49,357 --> 00:10:52,944
Wiem, że nie poszło wam, jak chciałaś,
ale dobrze grałyście.
162
00:10:53,028 --> 00:10:54,404
Dzięki, że tam byłeś.
163
00:10:54,487 --> 00:10:55,739
Nie mogłem tego przegapić.
164
00:10:56,823 --> 00:10:59,159
Holly kazała mi przyjść.
165
00:10:59,242 --> 00:11:02,078
Twoje suche żarty
zaczynają mi się podobać.
166
00:11:02,162 --> 00:11:04,539
W Bostonie usłyszysz ich więcej.
167
00:11:04,622 --> 00:11:07,917
Będę mówił jak rodowity bostończyk.
Sox, do boju!
168
00:11:08,001 --> 00:11:11,129
To najgorszy bostoński akcent,
jaki słyszałam.
169
00:11:11,212 --> 00:11:14,632
- Nie było tak źle, pani gubernator.
- Przestań!
170
00:11:15,508 --> 00:11:18,511
Zobaczysz, że będziemy się świetnie bawić.
171
00:11:20,722 --> 00:11:22,223
Posłuchaj…
172
00:11:24,392 --> 00:11:28,480
Postanowiłam pójść na UCLA.
173
00:11:30,398 --> 00:11:31,399
Co?
174
00:11:32,984 --> 00:11:35,362
Myślałem, że stypendium dostaniesz za rok.
175
00:11:35,445 --> 00:11:36,780
Tak, ale…
176
00:11:36,863 --> 00:11:38,990
Co zamierzasz? Chcesz tu zostać?
177
00:11:39,074 --> 00:11:41,451
Boston to najlepsza opcja.
178
00:11:41,534 --> 00:11:43,495
Najwyżej się przeniesiesz.
179
00:11:43,995 --> 00:11:46,247
Liczyłam, że mnie zrozumiesz.
180
00:11:47,874 --> 00:11:50,960
Co chcesz przez to powiedzieć?
Z nami koniec?
181
00:11:52,295 --> 00:11:54,798
Nie. Nadal mamy wakacje.
182
00:11:54,881 --> 00:11:59,219
Jeśli to coś poważnego,
na pewno coś wymyślimy.
183
00:12:01,930 --> 00:12:04,599
Tego właśnie chcę.
184
00:12:07,477 --> 00:12:08,478
Nie wiem…
185
00:12:10,522 --> 00:12:12,023
co powiedzieć.
186
00:12:14,734 --> 00:12:16,528
Może powiedz:
187
00:12:16,611 --> 00:12:19,030
„Jeśli tego chcesz, to i ja tego chcę”.
188
00:12:23,284 --> 00:12:25,704
Jeśli tego chcesz, to i ja tego chcę.
189
00:12:50,437 --> 00:12:51,604
Dałem ciała, nie?
190
00:12:52,772 --> 00:12:53,773
Trochę.
191
00:12:55,275 --> 00:12:56,276
To nic takiego.
192
00:12:58,486 --> 00:12:59,654
Nieprawda.
193
00:13:00,405 --> 00:13:03,825
Zawiodłem je.
Świetnie grały. Sama widziałaś.
194
00:13:03,908 --> 00:13:04,909
Tak.
195
00:13:05,410 --> 00:13:07,996
To nie wina Kate.
196
00:13:13,084 --> 00:13:14,419
Trener zmarł.
197
00:13:18,340 --> 00:13:19,591
Wiedziałem, że to nadejdzie.
198
00:13:20,425 --> 00:13:21,509
Sam nie wiem.
199
00:13:22,344 --> 00:13:24,346
Czemu to tak boli?
200
00:13:24,429 --> 00:13:25,513
Wiem, co czujesz.
201
00:13:28,725 --> 00:13:29,809
Bardzo mi przykro.
202
00:13:30,727 --> 00:13:33,980
Nie mogę uwierzyć, że odszedł.
203
00:13:38,693 --> 00:13:40,153
Po prostu…
204
00:13:40,236 --> 00:13:41,237
Wiem.
205
00:13:52,582 --> 00:13:54,709
Zaprosiłaś seksownego Marka na mecz.
206
00:13:54,793 --> 00:13:55,877
Odważnie.
207
00:13:55,960 --> 00:13:57,837
- Chcesz, żeby Korn był zazdrosny?
- Nie.
208
00:13:57,921 --> 00:14:00,507
Sam się wprosił. Było niezręcznie.
209
00:14:00,590 --> 00:14:02,759
To był armagedon
210
00:14:02,842 --> 00:14:05,970
z byłym mężem, potencjalnym facetem,
211
00:14:06,054 --> 00:14:09,474
i kolesiem, z którym mieszkam i pracuję…
212
00:14:10,684 --> 00:14:12,102
Było niezręcznie…
213
00:14:13,144 --> 00:14:14,396
- Naprawdę?
- Tak.
214
00:14:15,063 --> 00:14:17,399
Wiesz, że istnieją inni faceci?
215
00:14:17,482 --> 00:14:19,275
Rozważałaś aplikację randkową?
216
00:14:19,359 --> 00:14:20,985
Może poszukaj kogoś,
217
00:14:21,069 --> 00:14:23,655
z kim nie masz skomplikowanej przeszłości?
218
00:14:23,738 --> 00:14:28,243
Tak, wiem. Po prostu… sama nie wiem.
219
00:14:28,326 --> 00:14:31,746
Wiem jedno. Jesteś aż nadto zestresowana.
220
00:14:32,372 --> 00:14:35,709
Wybierz trzecią opcję.
221
00:14:46,011 --> 00:14:47,303
- Trenerze.
- Pani dyrektor.
222
00:14:47,387 --> 00:14:49,597
- Nie mów tak do mnie. Mam prośbę.
- Tak?
223
00:14:49,681 --> 00:14:51,850
Raczej zadanie dla ciebie.
224
00:14:51,933 --> 00:14:54,394
Wygłosisz przemówienie na koniec roku.
225
00:14:54,477 --> 00:14:55,854
Co? Nie ma mowy.
226
00:14:55,937 --> 00:14:58,565
Przegrałem mistrzostwa na oczach milionów.
227
00:14:58,648 --> 00:15:00,859
Nie jestem w nastroju
do motywacyjnych gadek.
228
00:15:00,942 --> 00:15:02,027
Daj spokój.
229
00:15:02,110 --> 00:15:04,154
Wielokrotnie tak przemawiałeś.
230
00:15:04,237 --> 00:15:07,782
Jesteś dość znany i nie masz co robić.
To oczywisty wybór.
231
00:15:07,866 --> 00:15:09,993
Nie masz wyboru. Zacznij pisać.
232
00:15:10,076 --> 00:15:11,119
Dzięki, trenerze.
233
00:15:11,619 --> 00:15:13,288
Nie macie czegoś do roboty?
234
00:15:13,371 --> 00:15:15,415
- Nie bardzo.
- Wymyślcie coś.
235
00:15:15,498 --> 00:15:18,835
Myślisz czasem,
że pani Thomas może zostać twoją teściową?
236
00:15:18,918 --> 00:15:20,337
To przerażające myśli.
237
00:15:21,129 --> 00:15:22,881
Jesteśmy na miejscu.
238
00:15:22,964 --> 00:15:24,591
TERAPIA GRUPOWA
Czwartki o 15.00
239
00:15:24,674 --> 00:15:26,426
Czemu myślałam, że dam radę?
240
00:15:26,509 --> 00:15:28,511
Nie sprawdzę się w roli doradcy.
241
00:15:28,595 --> 00:15:31,598
Słuchaj ich i bądź miła.
Jesteś w tym dobra.
242
00:15:31,681 --> 00:15:33,892
Nadajesz się bardziej niż inni.
243
00:15:33,975 --> 00:15:35,935
Przepracowałaś swoje lęki.
244
00:15:36,019 --> 00:15:37,979
Ale nie znikły na zawsze.
245
00:15:38,772 --> 00:15:40,023
Teraz stresuję się,
246
00:15:40,106 --> 00:15:42,734
bo nie wiem,
czemu zrobiłam taki duży napis.
247
00:15:42,817 --> 00:15:46,404
To była twoja inicjatywa.
Przestań w siebie wątpić.
248
00:15:46,488 --> 00:15:48,698
Dasz radę. Bierz ich.
249
00:15:48,782 --> 00:15:50,909
A raczej pomóż im.
250
00:15:50,992 --> 00:15:52,410
Nie wiem, co powiedzieć.
251
00:15:52,494 --> 00:15:53,870
Świetnie ci pójdzie.
252
00:15:53,953 --> 00:15:56,164
Dzięki.
253
00:16:10,261 --> 00:16:12,931
Cześć. Przyszedłeś na spotkanie?
254
00:16:14,182 --> 00:16:17,185
Nie, myślałem, że to klub szachistów.
255
00:16:24,359 --> 00:16:25,777
Dasz sobie radę.
256
00:16:42,252 --> 00:16:45,213
Świat pogrążył się w żałobie
po stracie Berta Watersona,
257
00:16:45,296 --> 00:16:47,048
który zmarł w tym tygodniu.
258
00:16:47,132 --> 00:16:49,801
Był znany ze swej zapalczywości na boisku
259
00:16:49,884 --> 00:16:51,928
i swojskiego uroku.
260
00:16:52,012 --> 00:16:55,265
Obrona nie działała.
261
00:16:55,348 --> 00:16:58,810
Biegaliśmy jak kot z pęcherzem.
262
00:16:58,893 --> 00:17:02,814
Zostanie zapamiętany
jako prekursor w walce o prawa zawodników.
263
00:17:03,398 --> 00:17:04,858
Uregulował czas treningu,
264
00:17:04,941 --> 00:17:09,154
wywalczył wyżywienie i wsparcie
akademickie dla studentów w potrzebie.
265
00:17:09,696 --> 00:17:12,657
Nie wiedziałam. Niezły dorobek.
266
00:17:13,158 --> 00:17:14,159
Tak.
267
00:17:15,910 --> 00:17:18,830
Złożyłem ofertę na dom.
268
00:17:20,540 --> 00:17:21,541
Tak?
269
00:17:22,125 --> 00:17:24,753
Najwyższa pora. Czuję, że ci przeszkadzam.
270
00:17:24,836 --> 00:17:26,755
- Jeśli chodzi o…
- Twojego byłego?
271
00:17:26,838 --> 00:17:29,090
Mówiłam o zmywaniu…
272
00:17:29,174 --> 00:17:30,925
Daj spokój, to absurdalne.
273
00:17:31,009 --> 00:17:34,429
Śpię na kanapie, a wy w sypialni
274
00:17:34,512 --> 00:17:36,139
- robicie…
- Chwileczkę.
275
00:17:36,222 --> 00:17:38,224
Nie wiem, czemu tak sądzisz.
276
00:17:38,308 --> 00:17:39,517
Przyszłaś z nim na mecz.
277
00:17:39,601 --> 00:17:40,685
Cześć, Emma.
278
00:17:43,021 --> 00:17:44,939
- Nieważne.
- „Gratulacje, uczniowie”.
279
00:17:46,107 --> 00:17:47,776
Piszesz przemowę?
280
00:17:49,194 --> 00:17:51,821
Nie wiem, czemu Sherilyn na to naciska.
281
00:17:52,364 --> 00:17:56,368
Nikogo nie inspiruję.
Nawet własnej drużyny.
282
00:17:58,203 --> 00:18:00,830
Nie wiedziałam,
że to czas użalania się nad sobą.
283
00:18:00,914 --> 00:18:02,916
Czyżbym słyszała smutne skrzypki?
284
00:18:03,625 --> 00:18:04,876
Skoro tak…
285
00:18:04,959 --> 00:18:05,960
Marvyn.
286
00:18:07,128 --> 00:18:09,506
To ty powinnaś przemówić.
287
00:18:09,589 --> 00:18:12,550
Naprawdę. To twój rok. Spójrz na siebie…
288
00:18:12,634 --> 00:18:15,553
Jesteś pierwszą kobietą,
która prowadzi Belford.
289
00:18:15,637 --> 00:18:17,722
Doprowadziłaś Syreny do mistrzostwa.
290
00:18:17,806 --> 00:18:19,099
To twoja chwila.
291
00:18:19,683 --> 00:18:21,184
Ludzie mają mnie dość.
292
00:18:23,103 --> 00:18:25,397
Dziękuję za te miłe słowa.
293
00:18:27,148 --> 00:18:29,192
- Wiem, że sobie poradzisz.
- Nie.
294
00:18:29,275 --> 00:18:31,528
Nie napiszę przemowy za ciebie.
295
00:18:35,031 --> 00:18:36,032
Muszę…
296
00:18:36,825 --> 00:18:39,160
Muszę się przewietrzyć.
297
00:18:39,744 --> 00:18:41,162
Jesteś w piżamie.
298
00:18:41,746 --> 00:18:43,081
Nie pójdę daleko.
299
00:18:43,873 --> 00:18:44,874
Dobra.
300
00:19:00,015 --> 00:19:01,349
Gratulacje, uczniowie!
301
00:19:01,433 --> 00:19:04,853
Szczerze mówiąc, po 30 latach
nie mam serca do trenowania.
302
00:19:04,936 --> 00:19:06,938
Kończę karierę trenera.
303
00:19:23,913 --> 00:19:25,248
Mój Boże, Ava.
304
00:19:26,833 --> 00:19:28,084
Nic ci nie jest?
305
00:19:28,585 --> 00:19:29,753
Nie, ja tylko…
306
00:19:29,836 --> 00:19:33,590
Po prostu to koniec koszykówki…
307
00:19:35,300 --> 00:19:37,927
Stresuję się powrotem do siatkówki.
308
00:19:38,511 --> 00:19:43,016
Nie wiem, czy chcę tego ja, czy moja mama.
309
00:19:44,392 --> 00:19:46,561
Nie wiem, co myśleć.
310
00:19:47,562 --> 00:19:48,980
Wiesz co?
311
00:19:55,278 --> 00:19:59,908
Myślę, że chcesz tu zostać.
My też tego chcemy.
312
00:20:00,992 --> 00:20:05,747
Kochamy cię, pomagasz nam wygrywać
i dobrze się razem bawimy.
313
00:20:06,998 --> 00:20:08,208
Proszę, zostań.
314
00:20:10,210 --> 00:20:12,087
Siatkówka poczeka.
315
00:20:14,047 --> 00:20:16,299
Jesteś w tym niezła.
316
00:20:18,176 --> 00:20:20,679
Chcesz być częścią mojej grupy wsparcia?
317
00:20:21,346 --> 00:20:22,764
Będziesz honorową…
318
00:20:23,890 --> 00:20:26,142
Pierwszą członkinią.
319
00:20:29,145 --> 00:20:30,146
Z przyjemnością.
320
00:20:38,363 --> 00:20:40,365
NAGRODA DLA MVP
321
00:20:40,448 --> 00:20:42,450
JEDZ, ŚPIJ, RÓB WSADY
322
00:20:45,537 --> 00:20:46,663
- Holly.
- Tak?
323
00:20:46,746 --> 00:20:49,374
Gdzie trener? Kolacja drużyny
zaczęła się 20 minut temu.
324
00:20:49,457 --> 00:20:50,667
Wiem.
325
00:20:53,378 --> 00:20:54,462
Ustawcie się.
326
00:20:55,213 --> 00:20:58,383
No już, Syreny.
Ustawcie się na linii rzutów wolnych.
327
00:20:59,676 --> 00:21:02,387
Gdzie Louise? Gruziński, ustaw się.
328
00:21:02,971 --> 00:21:03,972
Stań na środku.
329
00:21:05,015 --> 00:21:06,933
Coś przeskrobałam?
330
00:21:07,851 --> 00:21:09,978
Pamiętasz mój pierwszy dzień?
331
00:21:10,061 --> 00:21:11,604
Wyrzucił mnie pan z drużyny.
332
00:21:12,272 --> 00:21:13,273
Tak.
333
00:21:13,356 --> 00:21:14,774
Od dawna jestem trenerem.
334
00:21:15,483 --> 00:21:18,111
Ale pierwszy raz kogoś wyrzuciłem.
335
00:21:18,194 --> 00:21:19,696
Ciężko mi w to uwierzyć.
336
00:21:19,779 --> 00:21:21,197
Nie skończyłem.
337
00:21:21,906 --> 00:21:23,742
Nigdy nikogo nie wyrzuciłem…
338
00:21:26,244 --> 00:21:28,079
i nie zastrzegłem jego numeru.
339
00:21:28,747 --> 00:21:30,415
O Boże!
340
00:21:31,249 --> 00:21:33,835
Gratulacje, Louise. To niesamowite.
341
00:21:35,879 --> 00:21:38,798
Twoje nazwisko zostanie tu na zawsze.
342
00:21:39,632 --> 00:21:40,675
Jestem z ciebie dumny.
343
00:21:42,927 --> 00:21:43,928
Dziękuję.
344
00:21:47,057 --> 00:21:48,099
Dobra.
345
00:21:54,064 --> 00:21:55,065
Nie zostaje pan?
346
00:21:56,441 --> 00:21:57,609
Jestem zmęczony.
347
00:21:59,778 --> 00:22:00,820
Gruziński.
348
00:22:03,615 --> 00:22:06,451
Baw się dobrze. Zasługujesz na to.
349
00:22:19,172 --> 00:22:22,759
Nie sądziłam, że ta przegrana
tak go dobiła.
350
00:22:23,259 --> 00:22:25,178
Liczył na to zwycięstwo.
351
00:22:25,261 --> 00:22:28,139
Nie sądzę, że tylko o to mu chodzi.
352
00:22:28,223 --> 00:22:32,852
Przegrana była do bani,
ale nigdy nie widziałam go tak przybitego.
353
00:22:32,936 --> 00:22:35,522
Będą kolejne mecze. Poczuje się lepiej.
354
00:22:36,147 --> 00:22:38,191
- Nie byłabym taka pewna.
- Jak to?
355
00:22:38,775 --> 00:22:42,153
Nie panikujcie, ale mój tata
chce zakończyć karierę trenera.
356
00:22:42,237 --> 00:22:43,863
- Co?
- Co poczniemy?
357
00:22:45,573 --> 00:22:47,742
Mam pewien pomysł.
358
00:22:54,290 --> 00:22:55,542
Mam coś dla ciebie.
359
00:22:55,625 --> 00:22:56,751
Biżuterię?
360
00:22:57,669 --> 00:22:58,670
Jestem bankrutem.
361
00:22:59,629 --> 00:23:02,132
- Czemu z tobą jestem?
- Bo mam dwa metry.
362
00:23:02,924 --> 00:23:03,925
Masz 1,93 cm.
363
00:23:04,676 --> 00:23:07,512
I pół. Ale kupiłem ci coś.
364
00:23:08,722 --> 00:23:10,348
Co to takiego?
365
00:23:10,432 --> 00:23:11,433
Otwórz.
366
00:23:17,605 --> 00:23:19,691
Dostałeś się do San Diego State?
367
00:23:19,774 --> 00:23:23,319
Tak. Jest blisko domu.
Nie muszę się przeprowadzać.
368
00:23:23,403 --> 00:23:25,947
Nagle ta uczelnia
podoba mi się najbardziej.
369
00:23:27,615 --> 00:23:30,035
Nick, jesteś kochany,
370
00:23:30,118 --> 00:23:32,829
ale nie chcę, żebyś robił to dla mnie.
371
00:23:33,830 --> 00:23:35,874
Ktoś mądry kiedyś powiedział:
372
00:23:35,957 --> 00:23:38,418
„Przeniosę się, jak mi się nie spodoba”.
373
00:23:38,501 --> 00:23:39,586
To twoje słowa.
374
00:23:40,754 --> 00:23:42,172
No pewnie, że moje.
375
00:23:43,214 --> 00:23:45,008
- Lepiej? Ćwiczyłem akcent…
- Nie.
376
00:23:45,091 --> 00:23:46,259
- Nie?
- Nie.
377
00:23:55,101 --> 00:23:56,853
Rozmawiałaś z mamą?
378
00:23:57,520 --> 00:23:59,356
Tak.
379
00:24:01,024 --> 00:24:02,859
- I?
- Zgodziła się zostać?
380
00:24:03,943 --> 00:24:04,944
Nie.
381
00:24:05,445 --> 00:24:07,697
Ale tata powiedział, że mogę
382
00:24:07,781 --> 00:24:10,075
zamieszkać z nim w przyszłym roku.
383
00:24:10,158 --> 00:24:11,117
Więc zostajesz?
384
00:24:11,201 --> 00:24:13,411
- Proste.
- Hurra, zostajesz z nami!
385
00:24:13,495 --> 00:24:14,954
- Tak.
- Super!
386
00:24:15,038 --> 00:24:16,164
Mogę się dołączyć?
387
00:24:16,247 --> 00:24:18,249
- Pewnie.
- Chodź do nas.
388
00:24:21,252 --> 00:24:22,462
Hurra!
389
00:24:28,301 --> 00:24:30,553
Dasz wiarę, że za rok to będziemy my?
390
00:24:30,637 --> 00:24:33,848
- Co nie?
- Wypłyniemy na szerokie wody dorosłości.
391
00:24:33,932 --> 00:24:37,769
Myślisz, że twoja mama pozwoli
swemu Trevorkowi gdziekolwiek wypłynąć?
392
00:24:37,852 --> 00:24:40,605
- Jasne.
- Skąd wiesz, że tak mnie nazywa?
393
00:24:41,606 --> 00:24:43,024
Zgadywałam.
394
00:24:43,108 --> 00:24:44,943
Ale dzięki, że to potwierdziłeś.
395
00:24:45,026 --> 00:24:47,404
Nic nie potwierdziłem. To nawet…
396
00:24:53,785 --> 00:24:54,828
Poczekam.
397
00:24:55,578 --> 00:24:56,621
Dzięki.
398
00:25:00,500 --> 00:25:01,501
Cześć, Destiny.
399
00:25:03,211 --> 00:25:08,049
Cześć, Scott. Panie Park.
Nie wiem, jak do pana mówić.
400
00:25:08,133 --> 00:25:09,259
Mów mi Scott.
401
00:25:13,138 --> 00:25:14,639
Mam nadzieję, że mogę tu być.
402
00:25:14,723 --> 00:25:17,767
Nie wiem, gdzie mieszkasz,
ale w liście pisałaś o szkole.
403
00:25:17,851 --> 00:25:20,061
Spoko, nie ma problemu.
404
00:25:22,272 --> 00:25:24,024
To dla… ciebie.
405
00:25:25,233 --> 00:25:28,987
Dziękuję, ale jeszcze nie kończę szkoły.
406
00:25:29,070 --> 00:25:32,615
Wiem, ale pomyślałem, że ci się spodobają.
407
00:25:32,699 --> 00:25:34,826
Nie wiem, jakie lubisz kwiaty.
408
00:25:34,909 --> 00:25:36,286
Ani czy w ogóle je lubisz.
409
00:25:36,369 --> 00:25:38,288
Lubię.
410
00:25:42,709 --> 00:25:47,005
Chcesz wiedzieć o mnie coś więcej?
411
00:25:47,088 --> 00:25:50,842
Tak, bardzo. Opowiesz mi o sobie?
412
00:25:52,469 --> 00:25:54,429
Chętnie.
413
00:25:57,891 --> 00:25:59,809
Wybacz, ale… muszę już iść.
414
00:25:59,893 --> 00:26:01,936
- Moje kumpele kończą szkołę.
- Jasne.
415
00:26:02,687 --> 00:26:03,688
Dzięki.
416
00:26:08,902 --> 00:26:10,904
Gratulacje dla klasy z 2023 r.
417
00:26:12,655 --> 00:26:15,533
Wendy Robinson też go ma.
418
00:26:15,617 --> 00:26:17,285
Nie…
419
00:26:18,953 --> 00:26:19,954
Nie Wendy?
420
00:26:20,038 --> 00:26:21,456
- Chyba nie.
- Nie.
421
00:26:21,539 --> 00:26:22,874
Od kiedy? Zmieniła je?
422
00:26:22,957 --> 00:26:23,958
Zawsze była Wendy.
423
00:26:25,251 --> 00:26:26,252
To nie brzmi dobrze.
424
00:26:26,336 --> 00:26:27,587
Cześć.
425
00:26:27,671 --> 00:26:29,047
- Hej.
- Samantha?
426
00:26:29,756 --> 00:26:31,466
Mogę…
427
00:26:31,549 --> 00:26:32,550
Jasne.
428
00:26:33,551 --> 00:26:35,804
Nate. Z zajęć z pracy nad lękami.
429
00:26:36,971 --> 00:26:38,473
To w sumie nie zajęcia…
430
00:26:41,101 --> 00:26:42,686
Spietrałem, bo jesteś ładna.
431
00:26:45,105 --> 00:26:46,606
To objaw lęku.
432
00:26:47,732 --> 00:26:51,194
Może ci w tym pomogę?
433
00:26:51,277 --> 00:26:53,238
Szkoda, że rok szkolny się kończy.
434
00:26:53,321 --> 00:26:55,824
- Spotkania pewnie też.
- Jedno jest jutro.
435
00:26:56,866 --> 00:26:58,785
Szkoła nie jest zamknięta?
436
00:27:00,912 --> 00:27:02,455
Chyba jest.
437
00:27:04,791 --> 00:27:07,377
Może pójdziemy do lodziarni na Ocean?
438
00:27:09,295 --> 00:27:10,296
Chętnie.
439
00:27:11,172 --> 00:27:14,384
Rodzice, nauczyciele, przyszli absolwenci,
440
00:27:14,467 --> 00:27:18,138
witam was na pierwszym, wspólnym
zakończeniu roku Westbrook i Belford.
441
00:27:19,431 --> 00:27:22,934
Za nami trudny rok.
442
00:27:23,601 --> 00:27:28,440
Louise Gruziński zapowie naszego mówcę.
443
00:27:33,611 --> 00:27:35,071
Dziękuję, pani Thomas.
444
00:27:35,905 --> 00:27:40,285
Nasze historie w Westbrook
różnią się od siebie.
445
00:27:40,368 --> 00:27:42,829
Opowiem wam o kimś, kto wpłynął na moją.
446
00:27:43,455 --> 00:27:47,542
Gdy poznałam trenera Marvyna Korna,
wyrzucił mnie z drużyny.
447
00:27:48,251 --> 00:27:49,461
Właśnie tak!
448
00:27:49,544 --> 00:27:54,883
Niedługo potem dał mi radę,
która do dziś rezonuje w moich myślach.
449
00:27:54,966 --> 00:27:58,178
Powiedział: „Daj z siebie wszystko”.
450
00:27:58,762 --> 00:28:02,557
Przegrałyśmy mecz o mistrzostwo.
451
00:28:02,640 --> 00:28:06,102
Ale byłyśmy dumne,
ponieważ dałyśmy z siebie wszystko.
452
00:28:06,603 --> 00:28:09,731
Dzięki trenerowi jestem lepszą zawodniczką
453
00:28:10,315 --> 00:28:12,025
i lepszym człowiekiem.
454
00:28:14,569 --> 00:28:17,072
To on najbardziej przeżywa
naszą przegraną.
455
00:28:18,073 --> 00:28:21,743
Ostatnio przeżył wiele trudnych chwil.
456
00:28:22,577 --> 00:28:25,330
Miałam zapowiedzieć jego przemowę.
457
00:28:25,413 --> 00:28:27,499
Ale nie zrobię tego.
458
00:28:27,582 --> 00:28:33,421
Powitajcie brawami moją przyjaciółkę
i jedną z Syren, Emmę Korn.
459
00:28:41,638 --> 00:28:42,639
Dziękuję.
460
00:28:43,682 --> 00:28:47,936
Przemawiając,
ryzykuję wieloletnim szlabanem.
461
00:28:48,687 --> 00:28:53,525
Ale chcę wam powiedzieć, że mój tata,
twardziel Marvyn Korn,
462
00:28:54,693 --> 00:28:56,194
nie zawsze jest twardy.
463
00:28:56,903 --> 00:28:59,155
Przygotowując dzisiejszą przemowę,
464
00:28:59,239 --> 00:29:02,158
zaczął wątpić w swój dorobek.
465
00:29:03,076 --> 00:29:05,203
W jego mniemaniu zawiódł Westbrook.
466
00:29:05,286 --> 00:29:07,205
Nie zawiodłeś nas, tato.
467
00:29:07,789 --> 00:29:11,042
Podniosłeś nas na duchu
i wpłynąłeś na nasze życie.
468
00:29:16,297 --> 00:29:18,675
Staniesz obok mnie?
469
00:29:23,680 --> 00:29:26,099
Chcielibyśmy poświęcić chwilę,
470
00:29:26,182 --> 00:29:29,936
by przypomnieć ci o osobach,
których życie zmieniłeś.
471
00:29:30,770 --> 00:29:33,940
Proszę o powstanie
naszych gości specjalnych,
472
00:29:34,024 --> 00:29:37,569
których życie odmienił trener Korn.
473
00:29:44,909 --> 00:29:46,077
Anthony!
474
00:29:52,792 --> 00:29:53,793
To Meg.
475
00:30:06,139 --> 00:30:11,353
Klaso z 2023 roku.
Nie walczcie tylko o swoje dobro,
476
00:30:11,436 --> 00:30:13,438
ale o dobro innych.
477
00:30:14,564 --> 00:30:18,902
Jeśli nie wiecie, od czego zacząć,
478
00:30:18,985 --> 00:30:24,532
pamiętajcie o słowach trenera Korna.
Dajcie z siebie wszystko.
479
00:30:25,658 --> 00:30:26,826
Przekazuję panu głos.
480
00:30:31,831 --> 00:30:33,041
Cóż…
481
00:30:35,710 --> 00:30:36,711
Dziękuję.
482
00:30:36,795 --> 00:30:39,381
Dlatego ogłaszam,
że kończę karierę trenera.
483
00:30:39,464 --> 00:30:41,049
Cóż, ja…
484
00:31:04,864 --> 00:31:06,700
Gratulacje, seniorzy!
485
00:31:06,783 --> 00:31:10,829
A z resztą zobaczę się
na boisku w przyszłym sezonie.
486
00:31:32,308 --> 00:31:33,518
To bez sensu.
487
00:31:33,601 --> 00:31:35,770
To nie będzie to samo bez ciebie.
488
00:31:35,854 --> 00:31:37,105
Ale będziesz nas nawiedzać.
489
00:31:38,481 --> 00:31:40,692
Zdobyłaś najwięcej punktów w Westbrook.
490
00:31:41,192 --> 00:31:42,986
Kate pobije mój rekord.
491
00:31:43,695 --> 00:31:46,489
Nie od razu. Daj mi rozegrać kilka meczów.
492
00:31:48,408 --> 00:31:50,994
Nie udało ci się zapunktować,
gdy byłam w obronie.
493
00:31:51,077 --> 00:31:52,662
To wyzwanie?
494
00:31:52,746 --> 00:31:54,205
No pewnie, że tak.
495
00:31:56,624 --> 00:31:57,876
Gracie?
496
00:31:57,959 --> 00:31:58,960
Grają!
497
00:32:00,378 --> 00:32:02,380
- Jazda!
- Pokaż jej, Weezy!
498
00:32:05,050 --> 00:32:08,470
Louise Gruziński przeciwko Avie Navaro!
499
00:32:08,553 --> 00:32:09,804
Gramy!
500
00:32:09,888 --> 00:32:11,806
Pokaż jej, Weezy!
501
00:32:11,890 --> 00:32:14,976
- Kocham cię Ava. Pokaż jej, Weezy!
- Tak?
502
00:32:15,060 --> 00:32:16,061
Dobra.
503
00:32:18,063 --> 00:32:19,147
Gdzie pójdziesz?
504
00:32:26,196 --> 00:32:29,366
Dobra, poszczęściło ci się, Gruziński.
505
00:32:29,449 --> 00:32:31,451
Idziemy na imprezę do Nicka?
506
00:32:31,534 --> 00:32:32,535
- Chodźmy.
- Tak.
507
00:32:32,619 --> 00:32:33,620
Dobra.
508
00:32:34,371 --> 00:32:37,749
Niezły blef. Prawie złamałaś mi kostkę.
509
00:32:40,085 --> 00:32:41,169
Obie.
510
00:33:09,989 --> 00:33:12,742
Więc chyba nie robisz
imprezy pożegnalnej.
511
00:33:17,414 --> 00:33:18,415
Jeszcze nie dziś.
512
00:33:22,627 --> 00:33:24,504
To twoje miejsce, Marvyn.
513
00:33:29,050 --> 00:33:30,051
Powiedziałam…
514
00:33:32,095 --> 00:33:35,598
Powiedziałam Markowi,
że do niego nie wrócę.
515
00:33:37,642 --> 00:33:41,730
Nie było nam dobrze wtedy
i nie będzie teraz.
516
00:33:48,445 --> 00:33:49,446
Cóż…
517
00:33:51,614 --> 00:33:53,867
Mam nadzieję, że to zniósł z godnością.
518
00:33:54,367 --> 00:33:55,869
Jakoś przeżyje.
519
00:33:59,914 --> 00:34:01,916
To bardzo zły pomysł.
520
00:34:02,000 --> 00:34:03,376
Zgadzam się.
521
00:34:05,462 --> 00:34:06,838
To dobry zły pomysł.
522
00:34:09,215 --> 00:34:12,510
Może zostawmy to losowi.
523
00:34:21,853 --> 00:34:22,937
Jeden rzut.
524
00:34:23,980 --> 00:34:28,568
Jeśli trafię, spróbujemy na poważnie.
525
00:34:29,778 --> 00:34:30,779
Na poważnie?
526
00:34:31,946 --> 00:34:33,448
Ale jeśli nie trafię…
527
00:34:35,200 --> 00:34:37,952
To będzie znaczyć, że nie jest nam pisane.
528
00:36:07,042 --> 00:36:09,044
Napisy: Małgorzata Banaszak