1 00:00:06,006 --> 00:00:08,967 SERIAL NETFLIX 2 00:00:11,261 --> 00:00:13,847 Lino, musisz im powiedzieć o piekarzu. 3 00:00:13,930 --> 00:00:16,725 Przywiozłem prezent dla Sycylijczyka. 4 00:00:16,808 --> 00:00:18,059 Którego nie znamy. 5 00:00:18,143 --> 00:00:19,144 JESIEŃ 2004 ROKU 6 00:00:19,227 --> 00:00:21,104 Mieszkającego gdzieś w LA. 7 00:00:21,187 --> 00:00:23,023 Czemu to takie dziwne? 8 00:00:23,690 --> 00:00:28,111 Podchodzę, a facet już pakuje ciasto. 9 00:00:28,194 --> 00:00:30,113 - Ciasto? - Tak. 10 00:00:30,196 --> 00:00:34,034 Lino obiecał, że przewiezie je z Sycylii do Los Angeles 11 00:00:34,117 --> 00:00:38,121 dla kuzyna tego gościa. Bez adresu. Tylko „Hollywood”. 12 00:00:39,873 --> 00:00:43,126 Nazywa się Antonio Russo. 13 00:00:43,209 --> 00:00:45,587 - Nigdy go nie znajdziesz. - Nie wiem. 14 00:00:45,670 --> 00:00:49,632 Jakiej agencji użyliśmy, gdy lokatorzy nam nie płacili? 15 00:00:49,716 --> 00:00:50,967 Policji. 16 00:00:52,177 --> 00:00:54,637 Cholera, Amy. Lepiej płać im na czas, 17 00:00:54,721 --> 00:00:56,306 bo do mnie nie wrócicie. 18 00:00:57,432 --> 00:00:59,726 Lino, co to jest? 19 00:00:59,809 --> 00:01:01,352 Arancini? 20 00:01:02,187 --> 00:01:04,230 Tym razem z ryżem szafranowym. 21 00:01:04,314 --> 00:01:07,901 Chcę dodać je do menu w pracy, bo mamy mały ruch. 22 00:01:10,487 --> 00:01:14,282 David i Preston zgodzili się, byśmy założyli ogródek. Super, co? 23 00:01:14,365 --> 00:01:16,409 Jeśli nadal będziemy tak jeść. 24 00:01:17,786 --> 00:01:19,829 Jakbym miał trattorię na podwórku. 25 00:01:19,913 --> 00:01:21,998 Będziecie najlepszymi lokatorami. 26 00:01:22,499 --> 00:01:26,002 Mam nadzieję, że kiedyś założę własną restaurację. 27 00:01:26,086 --> 00:01:27,003 Tak. 28 00:01:27,712 --> 00:01:29,589 Ken, gotujesz? 29 00:01:30,090 --> 00:01:31,424 Głównie grilluję. 30 00:01:32,133 --> 00:01:35,053 - To u nas poważna sprawa. - U nas też. 31 00:01:35,136 --> 00:01:39,057 Mostek mojego ojca jest nie do przebicia. 32 00:01:39,641 --> 00:01:43,353 Nie mówcie tego tacie, ale to prawda. 33 00:01:44,354 --> 00:01:46,856 - Poznałaś jego tatę? - Tydzień temu. 34 00:01:46,940 --> 00:01:50,527 Jest świetny. Zaangażowany. Bardzo kocha swoje… 35 00:01:53,613 --> 00:01:54,823 Wybacz, Lino. 36 00:01:56,991 --> 00:02:01,079 Nie szkodzi, naprawdę. 37 00:02:06,459 --> 00:02:10,839 - Nie wierzę, że poznałaś jego ojca. - To coś poważnego. 38 00:02:11,464 --> 00:02:12,340 Lubię go. 39 00:02:13,133 --> 00:02:15,051 Ja też. 40 00:02:15,135 --> 00:02:19,430 W głowie już jesteś po ciąży i wychowujecie małego futbolistę. 41 00:02:19,514 --> 00:02:20,431 Nie! 42 00:02:21,099 --> 00:02:23,476 Choć mielibyśmy piękne dzieci. 43 00:02:27,188 --> 00:02:28,064 Co? 44 00:02:29,983 --> 00:02:32,610 Nigdy cię takiej nie widziałam. 45 00:02:33,695 --> 00:02:37,532 Wy nie staracie się o dziecko? Nowy dom, po ślubie. 46 00:02:37,615 --> 00:02:41,953 Nie. Ty masz już pracę, którą uwielbiasz. 47 00:02:42,036 --> 00:02:45,331 Ja dopiero zaczynam ten etap życia. 48 00:02:46,499 --> 00:02:51,212 Lubię pracę w galerii, pieniądze też są dobre, 49 00:02:51,296 --> 00:02:53,965 ale nie mam czasu na sztukę. 50 00:02:55,049 --> 00:02:57,510 Dziecko sprawiłoby… 51 00:02:59,304 --> 00:03:03,558 że nigdy bym nie zaczęła. Lino to rozumie. 52 00:03:03,641 --> 00:03:05,685 Zresztą mamy jeszcze czas. 53 00:03:06,269 --> 00:03:07,395 Poznam go z mamą. 54 00:03:09,355 --> 00:03:12,775 Wiem, ale musi wiedzieć, w co się pakuje. 55 00:03:14,110 --> 00:03:17,739 W takim razie spotkajcie się w grupie, 56 00:03:17,822 --> 00:03:19,949 by musiała się zachowywać. 57 00:03:20,825 --> 00:03:21,659 Prawda? 58 00:03:23,411 --> 00:03:24,996 - Zjedzmy ciasto. - Nie! 59 00:03:25,079 --> 00:03:27,582 Lino obiecał dać je kuzynowi piekarza. 60 00:03:27,665 --> 00:03:30,293 Jak już znajdziecie kuzyna rzeźnika? 61 00:03:30,376 --> 00:03:33,213 No dalej, otwórzmy je. 62 00:03:33,296 --> 00:03:36,090 - Dobra, jesteś niemożliwa. - Otwieraj. 63 00:03:42,388 --> 00:03:46,100 Zamknij to gówno. We Włoszech nie mają biszkoptu? 64 00:03:50,772 --> 00:03:53,483 Miło było wrócić do domowych smaków. 65 00:03:53,566 --> 00:03:57,612 Twoja siostra pojechała do Cefalù, by wysłać ci te pomidory. 66 00:03:57,695 --> 00:04:01,449 Naprawdę? Zrobię z nich pyszne pesto. 67 00:04:02,033 --> 00:04:04,535 Jak Rosalina i Biagia? 68 00:04:06,246 --> 00:04:08,039 Wygląda jak ty w jej wieku. 69 00:04:08,831 --> 00:04:12,627 - Oby z tego wyrosła. - Powinieneś zobaczyć ją z twoim ojcem. 70 00:04:13,628 --> 00:04:14,921 Niby jak, mamo? 71 00:04:16,506 --> 00:04:18,424 Wie, że byłyście w Cefalù? 72 00:04:20,051 --> 00:04:22,178 Że trzymałem siostrzenicę? 73 00:04:22,262 --> 00:04:25,306 Nie. Co z oczu, to z serca. 74 00:04:25,390 --> 00:04:26,307 Tak myślałem. 75 00:04:28,726 --> 00:04:31,604 Muszę kończyć. Pa. 76 00:04:37,026 --> 00:04:38,569 Nie jest gotowy. 77 00:04:38,653 --> 00:04:41,072 Już przełożyliśmy wystawę z tego powodu. 78 00:04:41,155 --> 00:04:44,993 - Przecież nic się nie zmieniło. - Wszystko się zmieniło. 79 00:04:45,702 --> 00:04:50,456 Widzę warstwy, które dodałaś. 80 00:04:50,540 --> 00:04:53,835 Subtelne, ale wzbogacają całość. 81 00:04:55,003 --> 00:04:59,215 Wiem, że chcesz sprawić, by był perfekcyjny, 82 00:05:00,174 --> 00:05:02,010 ale jest gotowy do wystawienia. 83 00:05:04,637 --> 00:05:07,598 Dobra, ale obyście załatwili tequilę. 84 00:05:07,682 --> 00:05:10,310 Jeśli zobaczę rosé, to Bóg mi świadkiem… 85 00:05:16,190 --> 00:05:20,278 Trzeba uszanować ich proces tworzenia. 86 00:05:20,361 --> 00:05:24,782 Przydałabyś się tydzień temu. Przedłużamy umowę z Lailą Mahdi. 87 00:05:25,325 --> 00:05:29,704 Trafiła na okładkę Art News i ma się za Cindy Sherman. 88 00:05:31,205 --> 00:05:34,042 To dane dotyczące cen od Chloe. 89 00:05:34,125 --> 00:05:39,213 Zapomniałabym. Nie było łatwo, ale znalazłam waszego Antonio Russo. 90 00:05:40,173 --> 00:05:43,134 KULTOWE DZIEŁO SZTUKI DOCZEKA SIĘ RENOWACJI 91 00:05:43,217 --> 00:05:44,093 Dziękuję. 92 00:05:57,023 --> 00:06:00,860 - Bardzo wam dziękuję. - To my dziękujemy. 93 00:06:00,943 --> 00:06:04,822 Gdybyśmy nie poznali twojego kuzyna, nie wiedzielibyśmy, 94 00:06:05,698 --> 00:06:08,534 że mamy w Los Angeles coś tak niesamowitego. 95 00:06:16,250 --> 00:06:19,087 Simon Rodia wykonał wszystko sam. 96 00:06:19,170 --> 00:06:21,631 Bez żadnego wykształcenia. 97 00:06:22,215 --> 00:06:25,343 Bez rusztowań. Miał tylko wizję i wielkie serce. 98 00:06:26,344 --> 00:06:27,970 Zajęło mu to 33 lata. 99 00:07:06,467 --> 00:07:10,263 „Chciałem zrobić coś wielkiego… 100 00:07:12,014 --> 00:07:12,849 i udało się”. 101 00:07:17,061 --> 00:07:20,356 Panie Russo, mogę jej coś pokazać? 102 00:07:20,440 --> 00:07:21,899 - Tak. - Mój rysunek. 103 00:07:21,983 --> 00:07:25,903 Wybacz. Jestem kierownikiem, ale brakuje nam pracownika, 104 00:07:25,987 --> 00:07:28,614 więc dziś pomagają mi dzieciaki. 105 00:07:29,490 --> 00:07:30,450 Z chęcią. 106 00:07:33,077 --> 00:07:34,370 Zaraz przyjdę. 107 00:07:39,250 --> 00:07:41,794 Ty to narysowałaś? Pięknie. 108 00:07:41,878 --> 00:07:43,421 Teraz ty coś narysuj. 109 00:07:44,380 --> 00:07:45,214 Ja? 110 00:07:47,008 --> 00:07:47,842 Dobrze. 111 00:07:51,429 --> 00:07:53,014 Dogaduje się z dziećmi. 112 00:07:54,182 --> 00:07:55,475 Jak widać. 113 00:07:57,393 --> 00:08:00,938 Przydałby się nam twój wolontariat, Amy. 114 00:08:15,786 --> 00:08:18,623 W sztuce nie chodzi o doskonałość. 115 00:08:18,706 --> 00:08:19,790 2 TYGODNIE PÓŹNIEJ 116 00:08:19,874 --> 00:08:22,585 Sztuką może być wszystko. 117 00:08:22,668 --> 00:08:24,837 Jak w Watts Towers. 118 00:08:25,338 --> 00:08:31,594 To gotowe przedmioty. Simon Rodia użył tego, co miał pod ręką. 119 00:08:32,428 --> 00:08:35,723 - Zbudujecie własne wieże? - Tak! 120 00:08:35,806 --> 00:08:37,850 Pokażcie, co przynieśliście. 121 00:08:39,393 --> 00:08:42,104 Jakie historie opowiadają wasze wieże? 122 00:08:44,440 --> 00:08:45,316 Joshua. 123 00:08:53,366 --> 00:08:56,827 - Nie mogę rozmawiać, Chloe. - Przyjedź do galerii. 124 00:08:56,911 --> 00:09:00,373 Dziennikarz New York Times przeprowadzi wywiad z Lailą. 125 00:09:00,456 --> 00:09:03,125 Chce powiedzieć mu, że odchodzi. 126 00:09:03,209 --> 00:09:05,253 Pamiętasz, że mam wolontariat? 127 00:09:05,336 --> 00:09:07,964 A ty pamiętasz, że dostałaś podwyżkę? 128 00:09:08,047 --> 00:09:10,466 Namów Lailę, by odnowiła umowę. 129 00:09:12,051 --> 00:09:13,970 Masz wystawę dopiero za miesiąc 130 00:09:14,053 --> 00:09:16,556 i będziesz udawać, że zdejmujesz obrazy? 131 00:09:16,639 --> 00:09:20,059 To świetny początek artykułu. 132 00:09:20,142 --> 00:09:23,563 „Laila porusza się po galerii z gracją i zdecydowaniem”. 133 00:09:24,063 --> 00:09:26,440 - Udowodnię coś. - Lub ogłosisz. 134 00:09:26,524 --> 00:09:32,280 Może. Chloe jest nie fair. Chcę 75% za sprzedaż, nie 50%. 135 00:09:32,363 --> 00:09:36,033 Każda galeria bierze połowę. Taki jest standard w branży. 136 00:09:36,117 --> 00:09:37,618 Powiedz to Garboushian. 137 00:09:40,663 --> 00:09:42,039 Co robisz? 138 00:09:43,583 --> 00:09:44,709 Co? 139 00:09:45,376 --> 00:09:48,671 Dwa lata temu poznałam artystkę, 140 00:09:49,297 --> 00:09:51,090 której zależało na sztuce. 141 00:09:51,757 --> 00:09:55,303 Nie na wywiadach i pieniądzach, tylko na tworzeniu. 142 00:09:56,220 --> 00:09:59,432 Tak skupiłaś się na swoim wizerunku, 143 00:09:59,515 --> 00:10:02,768 że zapomniałaś, czemu zaczęłaś tworzyć. 144 00:10:02,852 --> 00:10:05,104 Co ty wiesz o sztuce?? 145 00:10:05,187 --> 00:10:08,316 Co zrobiłaś, od kiedy się poznałyśmy, 146 00:10:08,399 --> 00:10:10,651 gdy mówiłaś o swoich marzeniach? 147 00:10:16,824 --> 00:10:20,286 Trzynaście cholernych dolarów. 148 00:10:20,369 --> 00:10:24,498 - Wybacz, że załatwiłem ci tę pracę. - Nie szkodzi. 149 00:10:24,582 --> 00:10:26,876 - Są pustki. - Przez jedzenie. 150 00:10:26,959 --> 00:10:31,589 - Proponowałem swoje pesto, ale nie. - To strata czasu. 151 00:10:31,672 --> 00:10:34,717 Posłuchajcie. Robiliśmy, co mogliśmy, 152 00:10:34,800 --> 00:10:38,429 ale klientów jest za mało. Zamykam interes. 153 00:10:39,263 --> 00:10:40,431 Zapłacę wam. 154 00:10:41,432 --> 00:10:42,683 Cholera! 155 00:10:47,313 --> 00:10:49,357 Otworzy się tu inna restauracja? 156 00:10:49,440 --> 00:10:53,277 Nie, muszę płacić wynajem, ale nie chcę już dopłacać. 157 00:10:54,111 --> 00:10:56,030 Lokal będzie pusty. 158 00:10:56,781 --> 00:10:59,575 Co stanie się z wyposażeniem? 159 00:11:02,953 --> 00:11:07,583 Zależy jej tylko na pieniądzach. Wiem, że była dla ciebie ważna. 160 00:11:07,667 --> 00:11:10,961 - Wybacz. Możesz mnie zwolnić. - Pieprzyć ją. 161 00:11:12,672 --> 00:11:13,631 Co? 162 00:11:13,714 --> 00:11:16,717 Ale masz minę. Napij się. 163 00:11:18,260 --> 00:11:19,136 I weź oddech. 164 00:11:22,473 --> 00:11:25,685 Praca z artystami bywa najgorszą częścią tej pracy, 165 00:11:25,768 --> 00:11:28,062 ale jesteś w tym zajebista. 166 00:11:28,145 --> 00:11:31,857 Nie uciekasz od trudnych rozmów. To rzadkość. 167 00:11:33,150 --> 00:11:37,988 Niech Laila idzie do Garboushian. Ja wolę mieć ciebie. 168 00:11:39,657 --> 00:11:43,494 Zostań kierowniczką ds. kontaktów z artystami. 169 00:12:45,514 --> 00:12:46,348 Oraz… 170 00:12:49,810 --> 00:12:51,729 - To sycylijskie pesto? - Tak. 171 00:13:02,114 --> 00:13:03,240 Zajebiste. 172 00:13:07,411 --> 00:13:12,833 Kucharze otwierają lokale na próbę, by poeksperymentować. To pop-upy. 173 00:13:14,460 --> 00:13:16,462 Chcę wynająć Mangię Mię. 174 00:13:17,421 --> 00:13:20,382 Jeśli dostanę dzień, by pokazać, co potrafię, 175 00:13:21,300 --> 00:13:23,135 właściciele mogą zainwestować. 176 00:13:23,219 --> 00:13:26,639 A jeśli nie, wyrobię sobie jakąś renomę. 177 00:13:27,223 --> 00:13:28,224 Nie stać nas. 178 00:13:28,307 --> 00:13:30,935 Chcę wykorzystać nasze oszczędności. 179 00:13:31,560 --> 00:13:33,020 Postawię na siebie. 180 00:13:34,480 --> 00:13:37,358 Wszystko jest ryzykowne. 181 00:13:39,401 --> 00:13:41,070 Możemy zrobić to razem. 182 00:13:47,535 --> 00:13:49,078 Jeśli się nie zgadzasz… 183 00:13:53,624 --> 00:13:56,085 Jest już taka knajpa w Los Angeles? 184 00:13:59,630 --> 00:14:00,756 No to będzie. 185 00:14:09,139 --> 00:14:10,099 Pyszne. 186 00:14:11,267 --> 00:14:12,101 Wiem. 187 00:14:24,738 --> 00:14:26,657 Chwileczkę. 188 00:14:27,658 --> 00:14:32,162 Rozumiem. Pokroić pomidory, dodać wodę i ocet. Czekaj. 189 00:14:33,372 --> 00:14:34,206 A potem? 190 00:14:42,464 --> 00:14:44,425 To nasza klasa. 191 00:14:44,508 --> 00:14:47,970 Poznaj kierownika placówki, Antonio Russo. 192 00:14:48,053 --> 00:14:51,015 To nie może być twoja matka. 193 00:14:51,098 --> 00:14:55,311 - Proszę przestać. - A to moja siostra, Zora. 194 00:14:56,437 --> 00:14:58,272 Miło was poznać. 195 00:14:58,355 --> 00:15:01,317 Amy wykonuje cudowną pracę z lokalnymi dziećmi. 196 00:15:01,400 --> 00:15:04,653 Simon Rodia byłby dumny. Ja też jestem. 197 00:15:04,737 --> 00:15:08,282 Zarząd chce ci zaoferować pracę na pełny etat. 198 00:15:09,199 --> 00:15:11,118 Nie zapłacimy tyle, ile galeria… 199 00:15:11,201 --> 00:15:12,828 - Zgadza się. - Mamo. 200 00:15:13,829 --> 00:15:17,875 Naprawdę dziękuję za propozycję, ale nie mogę… 201 00:15:17,958 --> 00:15:19,543 Nie możesz odmówić. 202 00:15:19,627 --> 00:15:22,171 Masz bardzo mądrą matkę. 203 00:15:22,671 --> 00:15:25,215 Posłuchaj jej. Zgódź się. 204 00:15:25,716 --> 00:15:26,759 Przepraszam. 205 00:15:29,428 --> 00:15:30,679 Nie wiem, co gorsze. 206 00:15:30,763 --> 00:15:33,724 Mówienie za mnie czy flirty przy dzieciach? 207 00:15:33,807 --> 00:15:35,267 Zdecydowanie drugie. 208 00:15:35,351 --> 00:15:38,854 - Nie mam wpływu na facetów. - Powiedz to tej sukience. 209 00:15:40,105 --> 00:15:44,193 Amy, przyjmij tę ofertę. To sztuka. 210 00:15:44,276 --> 00:15:47,905 Pomagasz społeczności. Tak cię wychowaliśmy. 211 00:15:47,988 --> 00:15:49,740 Mam już pracę. 212 00:15:49,823 --> 00:15:53,285 Potrzebuję jej, bo oszczędności idą na knajpę. 213 00:15:53,369 --> 00:15:54,787 Muszę zarabiać. 214 00:15:56,038 --> 00:15:59,458 - Jesteś tu szczęśliwa. - Ma rację. 215 00:16:03,587 --> 00:16:05,673 HOUSTON, TEKSAS 216 00:16:06,966 --> 00:16:07,925 Jutro to zrobię. 217 00:16:09,551 --> 00:16:12,054 Cześć, kochanie. 218 00:16:13,305 --> 00:16:15,766 - Co słychać? - W porządku. 219 00:16:15,849 --> 00:16:18,811 To czemu brzmisz, jakby ktoś zabił ci psa? 220 00:16:20,229 --> 00:16:23,565 - Chloe daje mi awans. - To nie są złe wieści. 221 00:16:23,649 --> 00:16:27,027 I dostałam ofertę z centrum sztuki Watts Towers. 222 00:16:27,111 --> 00:16:30,572 Za mniej pieniędzy, których potrzebujemy. 223 00:16:31,156 --> 00:16:34,159 Pracuję w galerii dłużej, niż sądziłam. 224 00:16:34,243 --> 00:16:38,747 Zaczynam czuć się tu bezpiecznie. 225 00:16:38,831 --> 00:16:40,040 To dobrze. 226 00:16:40,541 --> 00:16:42,584 Mama namawia mnie na Towers. 227 00:16:43,252 --> 00:16:46,046 Rozkazuje ci. Jak to ona. 228 00:16:46,130 --> 00:16:50,259 Jeśli zgodzę się na ten awans, 229 00:16:52,302 --> 00:16:54,346 Lino dostanie szansę. 230 00:16:55,597 --> 00:16:57,599 A jeśli wybiorę Towers, 231 00:16:59,351 --> 00:17:00,853 ja dostanę szansę. 232 00:17:01,353 --> 00:17:03,731 Te dzieci mnie inspirują. 233 00:17:03,814 --> 00:17:07,818 W Watts liczy się prawdziwa sztuka. 234 00:17:12,531 --> 00:17:16,285 Pracując tam, miałabym tego jeszcze więcej. 235 00:17:16,994 --> 00:17:17,995 Co zrobić? 236 00:17:18,871 --> 00:17:21,707 - Rozmawiałaś z Lino? - Nie. 237 00:17:21,790 --> 00:17:25,502 To wybrałaś zły numer. Omów to z mężem. 238 00:17:25,586 --> 00:17:29,131 Serio? Nie powiesz mi, co uważasz? 239 00:17:29,214 --> 00:17:30,424 To nieważne. 240 00:17:31,508 --> 00:17:33,927 Ty i Lino jesteście rodziną. 241 00:17:34,011 --> 00:17:36,638 Musicie sami znaleźć rozwiązanie. 242 00:17:41,435 --> 00:17:44,104 Muszę kończyć. Mam dużo pracy. 243 00:17:45,105 --> 00:17:45,939 W porządku. 244 00:17:54,114 --> 00:17:57,284 DZIŚ OTWARCIE! 245 00:18:01,705 --> 00:18:03,791 Zaraz wyleję. 246 00:18:03,874 --> 00:18:05,167 Mógłbym cię zjeść. 247 00:18:24,895 --> 00:18:28,148 Co powiedziałby na to sanepid? 248 00:18:29,149 --> 00:18:30,651 Rozwiązał ci się but. 249 00:18:32,236 --> 00:18:35,155 Dziękuję. Miło z twojej strony. 250 00:18:43,288 --> 00:18:44,498 Dobra. 251 00:18:45,290 --> 00:18:46,291 W porządku? 252 00:18:46,375 --> 00:18:48,794 Zaraz otwieramy, więc… 253 00:18:50,963 --> 00:18:53,382 Dlatego kucharz musi być w kuchni. 254 00:18:56,760 --> 00:18:58,554 - Trzymaj kciuki. - Powodzenia. 255 00:19:05,936 --> 00:19:06,770 Napijesz się? 256 00:19:18,031 --> 00:19:20,367 Witaj, piękna. 257 00:19:22,202 --> 00:19:25,581 - Lino się spisał. - Prawda? 258 00:19:25,664 --> 00:19:27,916 - Cześć. - Witajcie. 259 00:19:28,000 --> 00:19:32,045 Zanieś to do kuchni, by Lino przełożył to na talerz. 260 00:19:32,129 --> 00:19:34,423 Wzięłaś jedzenie na otwarcie knajpy? 261 00:19:34,506 --> 00:19:38,135 Wspieram Lino. Nie przegapiłabym tego. 262 00:19:38,218 --> 00:19:40,304 By oglądać, jak inni jedzą? 263 00:19:41,263 --> 00:19:45,517 Bez obaw, załatwię ci talerz. 264 00:19:45,601 --> 00:19:47,895 - Dzięki. - Jasne. 265 00:19:47,978 --> 00:19:50,856 Witaj, Antonio. Wybaczcie. 266 00:19:52,774 --> 00:19:54,067 Piła coś? 267 00:19:55,194 --> 00:19:59,656 Zrobię to dzisiaj. Posłuchałam się i zaprosiłam Kena. 268 00:20:00,949 --> 00:20:04,661 Nie mówiłam nic o dzisiaj. 269 00:20:05,162 --> 00:20:06,663 Mówiłaś o grupie. 270 00:20:06,747 --> 00:20:10,292 Tylko pomóż mi, jeśli mama zacznie wydziwiać. 271 00:20:11,001 --> 00:20:14,171 Jeśli połączymy siły, nie wygra z nami. 272 00:20:14,254 --> 00:20:18,133 I załatwiłam głodnych futbolistów. 273 00:20:20,385 --> 00:20:22,262 Super, dzięki. 274 00:20:22,846 --> 00:20:25,515 - Cześć. Co słychać? - Dobrze. A u ciebie? 275 00:20:25,599 --> 00:20:27,351 Dobrze. Wejdźcie. 276 00:20:29,853 --> 00:20:31,730 - Jonathan. - Miło cię widzieć. 277 00:20:31,813 --> 00:20:33,857 Ciebie też. Witaj w L’Isoli. 278 00:20:33,941 --> 00:20:38,237 Cieszymy się, że dotarliście. Mamy dla was specjalny stolik. 279 00:20:38,320 --> 00:20:39,404 Chodźcie za mną. 280 00:21:25,450 --> 00:21:28,996 Zabrakło ci oleju w głowie, by wybrać lepszą karierę? 281 00:21:30,956 --> 00:21:35,502 Wszystkie te kontuzje głowy i rasizm wobec graczy. 282 00:21:35,585 --> 00:21:39,214 - NFL to… - Ken to nauczyciel. Nie gra w NFL. 283 00:21:40,132 --> 00:21:40,966 Już. 284 00:21:43,427 --> 00:21:44,594 Choroby weneryczne? 285 00:21:44,678 --> 00:21:46,805 - Matko. - Żadnych. 286 00:21:46,888 --> 00:21:48,432 Ile masz dzieci? 287 00:21:49,349 --> 00:21:50,392 Żadnego. 288 00:21:50,892 --> 00:21:54,146 Jesteś jedynym graczem, który nie zaliczył? 289 00:21:55,731 --> 00:21:59,318 Oszczędziłeś coś? Nauczycielom marnie płacą. 290 00:21:59,401 --> 00:22:02,696 Pamiętasz, że jestem nauczycielką? 291 00:22:02,779 --> 00:22:03,905 Pomagam ci. 292 00:22:04,906 --> 00:22:08,827 Mam oszczędności. Jestem fiskalnym konserwatystą. 293 00:22:09,411 --> 00:22:12,164 Spokojnie, nie jest republikaninem. 294 00:22:12,664 --> 00:22:14,166 Nie głosuję. 295 00:22:14,791 --> 00:22:17,127 Musimy o tym porozmawiać. 296 00:22:18,503 --> 00:22:21,465 Zora, dawno nikogo nie miałaś. 297 00:22:23,091 --> 00:22:25,761 Chcę się upewnić, że ten jest właściwy. 298 00:22:25,844 --> 00:22:28,263 Pozwól mi to zrobić. 299 00:22:30,265 --> 00:22:32,351 Może więcej wina? 300 00:22:32,434 --> 00:22:35,896 Rozmawiałem z Chloe o twojej pracy w Watts Towers. 301 00:22:35,979 --> 00:22:38,774 Najwyraźniej ich też zachwyciłaś. 302 00:22:39,649 --> 00:22:40,859 Tak. 303 00:22:41,693 --> 00:22:43,445 Chwileczkę. Co? 304 00:22:43,528 --> 00:22:44,863 Wychodzimy. 305 00:22:44,946 --> 00:22:47,491 Czemu? Myślałam, że zostaniecie. 306 00:22:47,574 --> 00:22:49,159 Pogratuluj ode mnie Lino. 307 00:22:49,826 --> 00:22:51,495 Zaczekajcie. 308 00:23:26,780 --> 00:23:31,034 Nie wiem, na jak długo, ale dziś odniosłem wielki sukces. 309 00:23:31,118 --> 00:23:31,952 Tak. 310 00:23:33,620 --> 00:23:35,455 Czuję się niesamowicie. 311 00:23:35,539 --> 00:23:37,082 Może być tak dalej. 312 00:23:37,582 --> 00:23:41,044 Chloe oferuje mi awans. Nowe stanowisko i podwyżkę. 313 00:23:41,128 --> 00:23:42,337 - Serio? - Tak. 314 00:23:42,421 --> 00:23:46,550 - Mówi, że umiem rozmawiać z artystami. - Nie chcesz tego? 315 00:23:46,633 --> 00:23:49,219 Chciałabym mieć własną karierę. 316 00:23:49,302 --> 00:23:52,722 Ale dobrze być chcianą. Antonio też zaoferował mi pracę. 317 00:23:52,806 --> 00:23:56,476 - Co? Antonio? - Tak. 318 00:23:57,686 --> 00:23:59,813 - Musisz ją przyjąć. - Nie. 319 00:24:01,523 --> 00:24:04,025 Nie mogę. Chciałam pomówić o tym wcześniej. 320 00:24:04,109 --> 00:24:07,112 Nie było możliwości, byś ty spełnił swoje marzenie, 321 00:24:07,946 --> 00:24:08,864 a ja swoje. 322 00:24:10,073 --> 00:24:11,658 - O nie. - Tak. 323 00:24:13,910 --> 00:24:16,872 Kocham cię, że chcesz zostać w galerii, 324 00:24:16,955 --> 00:24:18,206 ale poradzimy sobie. 325 00:24:18,790 --> 00:24:20,333 - Na pewno? - Tak. 326 00:24:20,417 --> 00:24:23,211 To obniżka pensji zamiast awansu. 327 00:24:23,295 --> 00:24:25,630 Dla mnie to jasne. 328 00:24:26,131 --> 00:24:29,593 To nasze marzenia, nasze życie. Musimy je spełniać. 329 00:24:29,676 --> 00:24:31,094 Jak nie teraz, to kiedy? 330 00:24:31,178 --> 00:24:33,805 I nie będę szczęśliwy, jeśli ty nie będziesz. 331 00:24:37,100 --> 00:24:37,934 Co? 332 00:24:39,811 --> 00:24:40,645 Co? 333 00:24:42,105 --> 00:24:44,774 W Teksasie mawiamy: „Idź na całość”. 334 00:24:44,858 --> 00:24:45,734 Tak. 335 00:24:47,527 --> 00:24:50,530 Z tobą u boku żadne marzenie nie jest odległe. 336 00:24:51,072 --> 00:24:54,117 Zobaczymy, co powiesz, jak nie starczy na rachunki. 337 00:24:54,201 --> 00:24:58,955 Nigdy nie mieliśmy problemu, by było nam gorąco. 338 00:25:33,865 --> 00:25:36,993 - Tak? - Zgadnij, co dziś robię? 339 00:25:37,077 --> 00:25:40,872 „Cześć, jesteś zajęta? Masz chwilę?” 340 00:25:40,956 --> 00:25:43,291 - Masz czas? - Nie, pracuję. 341 00:25:43,792 --> 00:25:45,001 Jesteś zła? 342 00:25:46,628 --> 00:25:48,755 I nie masz pojęcia czemu. 343 00:25:48,838 --> 00:25:52,300 O cokolwiek chodzi, możemy porozmawiać. 344 00:25:52,384 --> 00:25:54,094 Powiem, gdy będę gotowa. 345 00:25:55,136 --> 00:25:57,180 Zaczekaj. Halo? 346 00:25:58,473 --> 00:25:59,349 Co jest? 347 00:26:05,522 --> 00:26:08,567 Tu Zora. Zostaw wiadomość. 348 00:26:10,068 --> 00:26:12,737 Nie wiem, co się stało, ale kocham cię. 349 00:26:12,821 --> 00:26:16,950 Bardzo. Oddzwoń, proszę. Pa. 350 00:26:23,498 --> 00:26:29,254 Jak można odchodzić ze znanej galerii, by uczyć dzieci malowania palcami? 351 00:26:31,381 --> 00:26:33,133 Nie odejdę natychmiast. 352 00:26:33,216 --> 00:26:36,011 Zostanę, dopóki nie znajdziesz zastępstwa. 353 00:26:36,094 --> 00:26:37,429 Poradzę sobie. 354 00:26:40,473 --> 00:26:42,434 Ale mogłaś być ze mną szczera. 355 00:26:43,268 --> 00:26:44,978 Byłaś moją ulubienicą. 356 00:27:58,760 --> 00:28:02,138 - L’Isola, 20% rabatu. - Przepraszam. 357 00:28:02,222 --> 00:28:04,140 Najlepsze włoskie potrawy. 358 00:28:04,224 --> 00:28:06,559 Przepyszne! Obiecuję. 359 00:29:05,160 --> 00:29:08,204 Tu Zora. Zostaw wiadomość. 360 00:29:08,288 --> 00:29:11,624 Zora, oddzwoń. Minęło już tyle czasu. 361 00:29:11,708 --> 00:29:15,253 L’ISOLA: NAMIASTKA SYCYLII W LOS ANGELES 362 00:29:18,131 --> 00:29:19,257 Masz gościa. 363 00:29:56,085 --> 00:29:57,545 Jak minął ci dzień? 364 00:30:00,215 --> 00:30:01,132 Zrobiłem to. 365 00:30:02,842 --> 00:30:08,014 Właściciele przeczytali opinie i chcą zainwestować w L’Isolę. 366 00:30:08,973 --> 00:30:11,351 Cudownie! 367 00:30:11,434 --> 00:30:14,312 Dałbym ci buziaka, ale chłodzę kolano. 368 00:30:14,395 --> 00:30:15,271 Wciąż boli? 369 00:30:15,355 --> 00:30:16,439 - Tak. - Pokaż. 370 00:30:20,109 --> 00:30:23,071 - Jest gorące. - Dlatego przystawiłem lód. 371 00:30:24,447 --> 00:30:28,076 - Lepiej idź do lekarza. - To nic takiego. 372 00:30:33,289 --> 00:30:36,292 - Nie łaska zadzwonić? - A odebrać telefon? 373 00:30:36,376 --> 00:30:38,920 Kupiłam ci pomidory z ryneczku. 374 00:30:40,421 --> 00:30:41,506 Czego chcesz? 375 00:30:43,424 --> 00:30:47,136 Lino ma obolałe kolano. Musi iść do ortopedy. 376 00:30:47,220 --> 00:30:50,348 Może Ken mógłby kogoś polecić. 377 00:30:51,391 --> 00:30:53,685 - Wiesz, co jest irytujące? - Co? 378 00:30:53,768 --> 00:30:57,981 Po tym wszystkim przyszłaś, bo czegoś potrzebujesz. 379 00:30:58,481 --> 00:31:00,859 Nie zmieniłaś się od trzeciej klasy. 380 00:31:02,235 --> 00:31:03,486 O czym ty mówisz? 381 00:31:04,696 --> 00:31:07,490 Przychodziłaś z płaczem, bo zgubiłaś pieniądze. 382 00:31:07,574 --> 00:31:11,202 Kilka razy w tygodniu. I dawałam ci je. 383 00:31:11,286 --> 00:31:16,541 A ty jako dorosła kobieta nie mogłaś pomóc mi chociaż raz? 384 00:31:16,624 --> 00:31:20,044 - O czym ty mówisz? - Zajęłam się mamą. 385 00:31:20,128 --> 00:31:23,172 Rozwodziła się, a ty zakochiwałaś się we Włoszech. 386 00:31:23,256 --> 00:31:28,595 Przyjęłam ciebie i obcego mi Lino do własnego mieszkania. 387 00:31:28,678 --> 00:31:33,391 Zawsze się o ciebie troszczyłam. Raz poprosiłam o pomoc z Kenem i mamą. 388 00:31:33,474 --> 00:31:34,392 W porządku. 389 00:31:36,394 --> 00:31:38,938 Wybacz, że gubiłam pieniądze. 390 00:31:40,899 --> 00:31:43,776 I doceniam wszystko, co dla mnie robisz. 391 00:31:43,860 --> 00:31:44,694 Naprawdę. 392 00:31:46,279 --> 00:31:50,116 Ale mogłaś ich sobie przedstawić na jakimś fajnym brunchu, 393 00:31:50,199 --> 00:31:53,036 a nie podczas tak ważnego wieczoru dla Lino. 394 00:31:53,119 --> 00:31:55,163 Dla mnie też był ważny! 395 00:31:55,246 --> 00:31:58,708 Może nie marzę o byciu artystką, ale też mam marzenia. 396 00:31:59,834 --> 00:32:01,085 Chcę swojego Lino. 397 00:32:02,462 --> 00:32:04,672 Myślałem, że akurat ty zrozumiesz. 398 00:32:06,841 --> 00:32:08,968 Gdy oddawałam ci pieniądze, 399 00:32:09,802 --> 00:32:10,762 sama nie jadłam. 400 00:32:11,804 --> 00:32:15,350 Zajmowałam się tobą, a kto zajmował się mną? 401 00:32:27,654 --> 00:32:29,155 Wysłałam ci lekarza. 402 00:32:30,865 --> 00:32:34,160 Po to przyszłaś. Możesz już iść. 403 00:32:35,995 --> 00:32:38,414 Czekaj. Możemy… 404 00:32:42,710 --> 00:32:44,379 Porozmawiajmy o tym. 405 00:33:00,603 --> 00:33:03,982 CENTRUM MEDYCZNE 406 00:33:06,943 --> 00:33:08,903 Według Kena Mac jest najlepszy. 407 00:33:11,114 --> 00:33:14,450 Znacie Kena. Świetny gracz. 408 00:33:14,534 --> 00:33:17,078 - Lino, prawda? - Miło pana poznać. 409 00:33:17,161 --> 00:33:18,162 Amy, moja żona. 410 00:33:18,871 --> 00:33:21,833 Beze mnie Ken wypadłby dwa lata wcześniej. 411 00:33:21,916 --> 00:33:25,795 Torbiel Bakera. Dawno go nie widziałem. 412 00:33:43,938 --> 00:33:46,149 Skieruję pana do onkologa. 413 00:33:56,868 --> 00:34:00,705 To rzadki rak tkanek miękkich, mięśniakomięsak gładkokomórkowy. 414 00:34:06,252 --> 00:34:09,338 To nowotwór złośliwy. Wymaga silnego leczenia. 415 00:34:09,922 --> 00:34:13,968 Będziemy monitorować chemię, by ciało wytrzymało. 416 00:34:15,011 --> 00:34:17,889 Zmniejszymy guz, a następnie go usuniemy. 417 00:34:23,436 --> 00:34:24,437 Macie dzieci? 418 00:34:26,564 --> 00:34:27,398 Nie. 419 00:34:28,566 --> 00:34:31,402 Chemioterapia niszczy spermę. 420 00:34:31,486 --> 00:34:34,906 Jeśli chcecie założyć rodzinę, oddajcie ją do banku spermy. 421 00:34:36,949 --> 00:34:38,034 Boże. 422 00:34:38,117 --> 00:34:40,203 Musi zacząć leczenie od razu. 423 00:34:40,787 --> 00:34:41,954 A restauracja? 424 00:34:43,414 --> 00:34:45,917 Musimy uważać na guza. 425 00:34:46,000 --> 00:34:47,376 Muszę pracować. 426 00:34:48,169 --> 00:34:50,713 Pańskie kolano jest jak ser szwajcarski. 427 00:34:51,714 --> 00:34:55,259 Jeśli roztrzaska pan kość, rak przeniknie do reszty ciała. 428 00:35:06,312 --> 00:35:09,107 Bank spermy. Jak mogę pomóc? 429 00:35:18,157 --> 00:35:19,408 Też cię kocham, mamo. 430 00:35:28,876 --> 00:35:30,086 Jak to przyjęła? 431 00:35:34,132 --> 00:35:35,466 Nie powiedziałem jej. 432 00:35:36,801 --> 00:35:39,303 - Nie może nic zrobić. - Lino. 433 00:35:39,387 --> 00:35:40,847 Tylko by cierpiała. 434 00:35:42,765 --> 00:35:44,559 Zaczekamy, aż to się skończy. 435 00:35:47,103 --> 00:35:50,565 Jestem młody. Przejdę chemię i operację. 436 00:35:50,648 --> 00:35:52,400 Gdy się tego pozbędę, 437 00:35:53,860 --> 00:35:55,111 wtedy powiem ludziom. 438 00:35:57,780 --> 00:35:59,198 A moja rodzina? 439 00:36:05,121 --> 00:36:07,206 Nie mówmy nikomu. 440 00:36:14,672 --> 00:36:16,382 Dobrze. 441 00:36:35,276 --> 00:36:36,777 Lino Ortolano? 442 00:36:39,739 --> 00:36:43,576 - Proszę wypełnić te formularze. - Oczywiście. 443 00:36:44,994 --> 00:36:47,788 - Ile trwa leczenie? - Około cztery godziny. 444 00:36:49,832 --> 00:36:50,666 Dobrze. 445 00:37:08,476 --> 00:37:09,852 Nie musisz zostawać. 446 00:37:09,936 --> 00:37:12,980 Pomogę ci z formularzami. 447 00:37:14,106 --> 00:37:15,191 Poradzę sobie. 448 00:37:16,442 --> 00:37:17,318 Idź. 449 00:37:22,573 --> 00:37:23,491 W porządku. 450 00:37:26,285 --> 00:37:27,119 Pójdę. 451 00:37:29,205 --> 00:37:31,374 Do zobaczenia później. 452 00:37:31,958 --> 00:37:33,084 Będę niedaleko. 453 00:37:46,764 --> 00:37:50,017 - Port jest z tego tygodnia? - Tak. 454 00:37:52,853 --> 00:37:53,813 Imię i nazwisko. 455 00:37:54,981 --> 00:37:57,608 Lino Ortolano. 456 00:37:58,109 --> 00:37:59,568 Data urodzenia? 457 00:38:00,945 --> 00:38:04,323 25 września 1973 roku. 458 00:38:04,824 --> 00:38:05,783 Zawód? 459 00:38:07,576 --> 00:38:08,411 Kucharz. 460 00:38:10,621 --> 00:38:13,124 Dobrze. Rozepnę koszulę. 461 00:38:13,833 --> 00:38:14,875 Dobrze. 462 00:38:18,546 --> 00:38:19,380 Gotowe. 463 00:38:28,389 --> 00:38:29,223 Zaczynamy. 464 00:38:31,475 --> 00:38:33,477 Może pan się oprzeć. 465 00:38:38,357 --> 00:38:39,775 Na wszelki wypadek. 466 00:38:47,158 --> 00:38:50,494 CHEMIOTERAPIA 467 00:39:03,257 --> 00:39:05,134 Co ty wyrabiasz? 468 00:39:05,217 --> 00:39:07,178 Spóźniłaś się. Wziąłem taksówkę. 469 00:39:08,596 --> 00:39:10,056 Kazałeś mi pójść. 470 00:39:10,598 --> 00:39:15,978 Poszłam na kawę. Chciałam tam zaczekać. 471 00:39:16,062 --> 00:39:19,148 Gdy wróciłam, już cię nie było. 472 00:39:20,358 --> 00:39:21,567 Byłam przerażona. 473 00:39:24,028 --> 00:39:26,822 Pytałam nawet Davida, czy wróciłeś. 474 00:39:26,906 --> 00:39:30,576 Nie powinieneś się tyle ruszać… 475 00:39:30,659 --> 00:39:33,871 Dwa tygodnie temu stałem całą noc i nic nie mówiłaś. 476 00:39:36,624 --> 00:39:38,417 Wtedy nie miałeś raka. 477 00:39:50,221 --> 00:39:51,055 W porządku? 478 00:39:51,680 --> 00:39:53,349 - Hej. - Nie dotykaj mnie! 479 00:39:58,771 --> 00:40:01,899 Boże. Spójrz na mnie. 480 00:40:03,651 --> 00:40:04,860 - W porządku? - Tak. 481 00:40:08,030 --> 00:40:08,948 Weź moje noże. 482 00:40:10,616 --> 00:40:11,450 Dobrze. 483 00:40:13,119 --> 00:40:14,120 Musimy zamknąć. 484 00:40:27,174 --> 00:40:30,511 Może mogłabym doradzać 485 00:40:30,594 --> 00:40:33,848 lub wrócić na pół etatu. 486 00:40:34,723 --> 00:40:38,519 Cokolwiek, byle zachować ubezpieczenie. 487 00:40:39,228 --> 00:40:40,062 Proszę. 488 00:40:41,188 --> 00:40:42,148 Co się dzieje? 489 00:40:44,024 --> 00:40:47,236 Nasza polisa jeszcze nie działa, 490 00:40:49,321 --> 00:40:52,032 a naprawdę potrzebujemy ubezpieczenia. 491 00:40:53,534 --> 00:40:55,411 Jesteś w ciąży? 492 00:40:56,912 --> 00:40:59,790 Po prostu potrzebuję ubezpieczenia. 493 00:41:09,300 --> 00:41:10,134 Dobrze. 494 00:41:11,760 --> 00:41:14,972 Znajdziemy sposób, byś zachowała ubezpieczenie. 495 00:41:17,683 --> 00:41:18,517 Dziękuję. 496 00:41:25,441 --> 00:41:27,485 PRZEPRASZAMY, ZAMKNIĘTE! 497 00:42:16,617 --> 00:42:19,828 Dawno się nie odzywałaś. Co słychać? 498 00:42:19,912 --> 00:42:22,081 Kochamy cię, Amy. 499 00:42:22,164 --> 00:42:23,791 Pamiętaj, 500 00:42:24,500 --> 00:42:27,044 zawsze możesz na mnie liczyć. 501 00:42:27,711 --> 00:42:29,088 Jestem twoim tatą. 502 00:44:08,437 --> 00:44:09,271 Wybacz. 503 00:44:14,151 --> 00:44:14,985 Przepraszam. 504 00:44:34,254 --> 00:44:35,798 Nie mam czasu. 505 00:44:35,881 --> 00:44:39,968 Wiem, że miałyśmy spięcie, ale właśnie mijałam restaurację. 506 00:44:40,052 --> 00:44:41,762 Partnerzy Lino się wycofali? 507 00:44:45,140 --> 00:44:46,058 Co się dzieje? 508 00:44:47,726 --> 00:44:48,560 Amy. 509 00:44:54,983 --> 00:44:58,570 Lino! Zadzwoń po kogoś! 510 00:45:03,200 --> 00:45:04,284 Lino jest cały. 511 00:45:04,868 --> 00:45:09,123 Rozmawiałem z dr. Atlurim. Dobrze, że do nas przyjechaliście. 512 00:45:09,206 --> 00:45:12,334 Musi odzyskać siły przed operacją. 513 00:45:12,418 --> 00:45:14,920 Amahle? 514 00:45:15,796 --> 00:45:18,340 Jesteśmy tu. 515 00:45:19,425 --> 00:45:20,968 Jestem tu, kochanie. 516 00:45:21,677 --> 00:45:23,887 - Jestem tu. - Dobrze. 517 00:45:43,741 --> 00:45:44,950 Przestraszyłeś mnie. 518 00:46:06,221 --> 00:46:08,849 Musimy powiedzieć twojej rodzinie. 519 00:46:11,059 --> 00:46:11,894 Już czas. 520 00:46:15,481 --> 00:46:16,315 Wiem. 521 00:46:18,650 --> 00:46:19,777 Zadzwonię. 522 00:47:38,355 --> 00:47:43,902 Napisy: Krzysztof Zając