1 00:00:12,346 --> 00:00:14,223 WIKINGOWIE: WALHALLA 2 00:00:28,821 --> 00:00:30,865 Południowy wschód. 3 00:01:04,482 --> 00:01:05,942 Ufasz temu ustrojstwu? 4 00:01:06,526 --> 00:01:07,443 Tak. 5 00:01:07,985 --> 00:01:11,239 Skąd wiesz, że mówi ci prawdę? 6 00:01:11,948 --> 00:01:13,783 Codziennie mam wątpliwości. 7 00:01:14,867 --> 00:01:16,619 I codziennie mi je rozwiewa. 8 00:01:19,705 --> 00:01:20,706 Zabawne. 9 00:01:21,749 --> 00:01:23,709 Nie miałem cię za uczonego. 10 00:01:25,628 --> 00:01:28,339 A ja ciebie za handlarza futrami. 11 00:01:30,508 --> 00:01:31,968 Liny zamocowane? 12 00:01:33,261 --> 00:01:34,679 Możemy zaczynać. 13 00:01:34,762 --> 00:01:35,638 Martwię się. 14 00:01:38,641 --> 00:01:42,436 Gdy rzeka dotrze do górskiego jeziora, będziemy w połowie drogi. 15 00:01:50,820 --> 00:01:51,696 Co to za dźwięk? 16 00:01:53,281 --> 00:01:54,282 Spokojnie. 17 00:01:55,783 --> 00:01:57,285 Co to za dźwięk? 18 00:01:58,119 --> 00:01:59,871 To lód mówi. 19 00:02:28,107 --> 00:02:29,442 Wasza Wysokość, jestem. 20 00:02:30,610 --> 00:02:33,070 Wiem o twoim związku z lady Aelfwynn, 21 00:02:33,154 --> 00:02:34,322 już od kilku tygodni. 22 00:02:34,405 --> 00:02:37,450 - Spotykaliście się potajemnie? - Co w tym dziwnego? 23 00:02:37,533 --> 00:02:41,579 Dziwi mnie, że wszedłeś w tak niebezpieczny związek. 24 00:02:41,662 --> 00:02:44,957 Jeśli chodzi o pozycję Aelfwynn na dworze, 25 00:02:45,041 --> 00:02:47,543 zapewniam, że ona nie szpieguje dla mnie, 26 00:02:47,627 --> 00:02:50,338 a tego typu układ może działać w dwie strony. 27 00:02:50,880 --> 00:02:54,342 Czekaliśmy na błogosławieństwo twego męża, pani, 28 00:02:54,425 --> 00:02:58,596 które właśnie otrzymałem i którym pragnę się podzielić. 29 00:02:59,180 --> 00:03:00,932 Co o niej wiesz? 30 00:03:02,350 --> 00:03:05,811 Ma trzy siostry. Starsze i zamężne. 31 00:03:06,604 --> 00:03:09,023 Jej ojciec zginął jak wielu innych, 32 00:03:09,106 --> 00:03:11,275 kiedy król Knut dał Noriemu Nortumbrię. 33 00:03:11,359 --> 00:03:12,652 To wszystko? 34 00:03:13,236 --> 00:03:14,904 Jeśli chodzi o to, czy ją kocham, 35 00:03:16,989 --> 00:03:18,115 odpowiedź brzmi tak. 36 00:03:19,242 --> 00:03:20,743 Jak zareagowałbyś, 37 00:03:20,826 --> 00:03:24,163 gdybym powiedziała, że jej brat próbował mnie zabić? 38 00:03:24,247 --> 00:03:26,999 Mylisz się, pani. Ona nie ma brata. Powiedziałaby mi. 39 00:03:27,083 --> 00:03:30,002 To brat przyrodni. Zwierzyła mi się. 40 00:03:30,086 --> 00:03:34,131 Sugerujesz, że Aelfwynn ma coś wspólnego z zamachem? 41 00:03:34,215 --> 00:03:38,344 Nie, earlu Godwinie. Myślę, że ty za nim stałeś. 42 00:03:38,427 --> 00:03:41,555 Przypomnę, że to ja uratowałem ci życie, pani. 43 00:03:42,181 --> 00:03:45,017 Gdybym chciał twej śmierci, mógłbym na nią pozwolić. 44 00:03:45,101 --> 00:03:47,979 Właśnie na tę kwestię nie mogłam znaleźć odpowiedzi. 45 00:03:48,062 --> 00:03:50,231 Mogę odpowiedzieć w lochu. 46 00:03:50,898 --> 00:03:52,858 Nie ciebie pragnę tam zabrać. 47 00:03:55,861 --> 00:03:57,405 Nie mówisz poważnie. 48 00:04:00,616 --> 00:04:03,577 Czy gdyby chodziło o twoje życie, 49 00:04:03,661 --> 00:04:06,038 nie zrobiłbyś tego samego, by poznać prawdę? 50 00:04:08,541 --> 00:04:09,667 Tak myślałam. 51 00:04:10,793 --> 00:04:13,045 Wasza Wysokość, błagam. 52 00:04:14,255 --> 00:04:17,800 Niech Aelfwynn nie cierpi za nasze sprzeczki. 53 00:04:19,093 --> 00:04:22,263 Mam swoje wady, owszem, ale ona jest niewinna. 54 00:04:23,139 --> 00:04:26,809 Udowodnię to, znajdę odpowiedzi. 55 00:04:28,102 --> 00:04:29,270 Miałeś czas. 56 00:04:31,105 --> 00:04:32,315 Czas minął. 57 00:04:43,868 --> 00:04:46,579 - Głęboka na łokieć. - Trzy dłonie. 58 00:04:47,705 --> 00:04:49,790 Mamy czas do odwilży. 59 00:04:49,874 --> 00:04:51,083 Może w Norwegii. 60 00:04:51,876 --> 00:04:53,252 Czego się boisz? 61 00:04:53,336 --> 00:04:55,463 Pęknięcia lodowej tamy. 62 00:04:55,546 --> 00:04:56,922 Czym jest lodowa tama? 63 00:04:57,006 --> 00:05:00,134 To ściana lodu, która porusza się jak fala. 64 00:05:00,217 --> 00:05:02,178 Niszczy wszystko na swojej drodze. 65 00:05:04,096 --> 00:05:08,601 Nie udałoby nam się przed nią uciec. 66 00:05:08,684 --> 00:05:10,644 Ile mamy czasu? 67 00:05:10,728 --> 00:05:12,688 Tydzień? Dzień? 68 00:05:12,772 --> 00:05:16,233 Rzeka jest długa. Możliwe, że się zbliża. 69 00:05:16,317 --> 00:05:17,777 Co sugerujesz? 70 00:05:17,860 --> 00:05:20,946 Żebyśmy zdjęli sanie z rzeki i zaczekali, aż przejdzie. 71 00:05:21,030 --> 00:05:23,866 Został nam dzień drogi do jeziora, gdzie nie ma lodu. 72 00:05:23,949 --> 00:05:25,076 Sam powiedziałeś. 73 00:05:26,118 --> 00:05:28,913 Pieczyngowie mogą być wszędzie. 74 00:05:28,996 --> 00:05:30,623 Zaryzykujmy i jedźmy dalej. 75 00:05:31,791 --> 00:05:32,875 Na łódź! 76 00:06:27,430 --> 00:06:28,431 Chodź. 77 00:06:42,194 --> 00:06:44,822 Co znalazłeś? Gdzie była? 78 00:06:44,905 --> 00:06:46,407 Nigdzie. 79 00:06:46,490 --> 00:06:48,742 Zbierała zioła i korzenie w lesie. 80 00:06:49,660 --> 00:06:51,203 Widuje się z uchodźcami? 81 00:06:54,081 --> 00:06:55,249 Czasem. 82 00:06:55,332 --> 00:06:59,128 Szanują ją jako kapłankę, tak jak chciał Harekr. 83 00:06:59,211 --> 00:07:01,255 Nie powinna ich widywać. 84 00:07:01,338 --> 00:07:04,133 Pracuję z nimi, matko. To dobrzy ludzie. 85 00:07:04,216 --> 00:07:06,677 Myślę, że Freydis ma rację. 86 00:07:06,760 --> 00:07:08,846 Powinni móc przyjść do Jomsborgu. 87 00:07:11,056 --> 00:07:12,308 Jest tam jakaś dziewka? 88 00:07:15,352 --> 00:07:16,395 A jeśli tak? 89 00:07:19,273 --> 00:07:21,317 Harekr tego nie pochwala. 90 00:07:21,400 --> 00:07:24,695 Być może… pora na zmiany. 91 00:07:27,656 --> 00:07:29,909 - To chyba chłopiec. - Tak uważasz? 92 00:07:32,703 --> 00:07:34,163 Tak. 93 00:07:45,299 --> 00:07:46,342 Powiedziała ci. 94 00:07:46,884 --> 00:07:49,678 To nic nie zmienia. Wiem, że jesteś niewinna. 95 00:07:52,181 --> 00:07:53,265 Dzięki Bogu. 96 00:07:57,228 --> 00:07:59,897 Bałam się, że mnie zostawisz. 97 00:07:59,980 --> 00:08:02,983 Nigdy bym cię nie zostawił. W oczach Boga jesteś mą żoną. 98 00:08:03,067 --> 00:08:05,319 Wysłałem list do Knuta, 99 00:08:05,402 --> 00:08:08,072 wyjaśniłem mu sytuację i poprosiłem o uwolnienie cię, 100 00:08:08,948 --> 00:08:10,741 ale do tego czasu musisz być silna. 101 00:08:12,034 --> 00:08:13,410 Posłuchaj mnie uważnie. 102 00:08:14,703 --> 00:08:16,539 Królowa cię przesłucha. 103 00:08:16,622 --> 00:08:19,833 Nie boję się. Powiedziałam jej prawdę. 104 00:08:19,917 --> 00:08:21,669 Teraz to co innego. 105 00:08:21,752 --> 00:08:24,171 Nie interesuje jej prawda ani ty. 106 00:08:25,548 --> 00:08:27,007 Chodzi jej o mnie. 107 00:08:27,091 --> 00:08:28,092 O ciebie? 108 00:08:28,759 --> 00:08:30,511 Nie wiedziałeś o moim bracie. 109 00:08:31,095 --> 00:08:34,306 - Nie był częścią mojej rodziny. - Wierzę, ale królowa nie. 110 00:08:34,390 --> 00:08:38,143 Uważa, że zmanipulowałem cię, by ją zgładzić, 111 00:08:38,227 --> 00:08:40,104 a teraz chce to udowodnić. 112 00:08:45,401 --> 00:08:48,946 Niczego się nie boję. Będę mówić prawdę. 113 00:08:49,029 --> 00:08:52,199 Nie. Powiedz jej, że to ja. 114 00:08:53,242 --> 00:08:54,660 Ja za wszystkim stałem. 115 00:08:54,743 --> 00:08:56,078 To byłoby kłamstwo. 116 00:08:57,037 --> 00:08:59,331 Odbierze mi cię i zostanę z niczym. 117 00:09:05,838 --> 00:09:06,880 Idę z nią. 118 00:09:06,964 --> 00:09:09,174 Nie. Rozkaz królowej. 119 00:09:09,883 --> 00:09:11,093 Nie martw się. 120 00:09:11,802 --> 00:09:15,014 Będę mówić prawdę. Nic więcej nie wiem. 121 00:09:46,629 --> 00:09:47,963 Piękny. 122 00:09:48,505 --> 00:09:50,090 Prezent od earla Godwina? 123 00:09:53,010 --> 00:09:57,097 Dał mi go jako symbol miłości… i naszej przyszłości. 124 00:09:57,181 --> 00:09:59,391 Zaznałaś prawdziwej miłości. 125 00:10:00,184 --> 00:10:01,352 Też ci się uda. 126 00:10:05,439 --> 00:10:07,733 Knut chce, żebym wyszła za księcia lub króla. 127 00:10:07,816 --> 00:10:09,985 Nie zależy mu na moich uczuciach. 128 00:10:12,821 --> 00:10:15,199 Bóg zna twą dobroć, Gytho. 129 00:10:16,575 --> 00:10:18,369 Zaopiekuje się tobą. 130 00:10:19,828 --> 00:10:22,331 Jeśli coś mi się stanie… 131 00:10:25,584 --> 00:10:27,503 oddasz mu go? 132 00:10:29,630 --> 00:10:30,673 Powiedz mu… 133 00:10:32,424 --> 00:10:34,009 że zawsze go kochałam. 134 00:10:41,725 --> 00:10:43,102 Rzeka jest coraz węższa. 135 00:10:44,436 --> 00:10:47,147 Zbliżamy się do górskiego jeziora. 136 00:10:49,942 --> 00:10:51,235 Wiem, że się uśmiechasz. 137 00:10:53,070 --> 00:10:56,198 Nie powinienem? Już niedaleko. 138 00:10:57,449 --> 00:10:59,201 Kiedy dotrzemy do jeziora, 139 00:10:59,284 --> 00:11:00,786 uśmiechnę się wraz z tobą. 140 00:11:03,122 --> 00:11:05,207 Opisz mi Konstantynopol jeszcze raz. 141 00:11:05,791 --> 00:11:06,625 Jest wielki. 142 00:11:07,543 --> 00:11:09,169 Dużo większy niż Nowogród. 143 00:11:11,547 --> 00:11:16,301 Wokół miasta są ogromne mury, a słońce pięknie je rozświetla. 144 00:11:17,177 --> 00:11:18,721 Nie mogę się doczekać. 145 00:11:20,514 --> 00:11:21,890 Spodoba ci się tam. 146 00:11:24,935 --> 00:11:25,769 Mam nadzieję. 147 00:11:43,120 --> 00:11:44,371 Chodź tu! 148 00:11:51,003 --> 00:11:52,171 Przestańcie! 149 00:11:54,339 --> 00:11:56,091 Za bardzo ufasz mieczowi. 150 00:11:56,967 --> 00:12:00,345 Bronią wikinga jest topór. 151 00:12:22,367 --> 00:12:23,869 Chcę spróbować jeszcze raz. 152 00:12:27,414 --> 00:12:28,332 Olafie! 153 00:12:36,381 --> 00:12:37,341 To Gutlag. 154 00:12:37,424 --> 00:12:40,636 Wraca ze wschodu z wieściami o twoim bracie. 155 00:12:40,719 --> 00:12:43,013 - Gdzie on jest? W Jomsborgu? - Nie. 156 00:12:43,096 --> 00:12:44,389 Jest na Rusi. 157 00:12:44,473 --> 00:12:48,811 Miesiąc temu widziałem go w Nowogrodzie, u Jarosława Mądrego. 158 00:12:49,520 --> 00:12:51,814 Był tam z Grenlandczykiem, Leifem Erikssonem. 159 00:12:52,397 --> 00:12:54,066 A kobieta, Freydis? 160 00:12:54,149 --> 00:12:55,818 Nie było z nimi kobiety. 161 00:12:55,901 --> 00:12:56,902 Na pewno? 162 00:12:56,985 --> 00:12:58,028 Tak. 163 00:12:59,613 --> 00:13:00,614 Przygotować okręty. 164 00:13:00,697 --> 00:13:01,740 Tak jest. 165 00:13:07,830 --> 00:13:09,623 Znów wypływasz? 166 00:13:10,123 --> 00:13:11,083 Tak. 167 00:13:12,584 --> 00:13:14,711 Jeśli Harald jest w Nowogrodzie, 168 00:13:14,795 --> 00:13:18,382 znaczy to, że prosi wuja o armię przeciwko Kattegat. 169 00:13:18,882 --> 00:13:21,134 Niemądrze byłoby czekać. 170 00:13:23,720 --> 00:13:26,557 Spakuj się. Płyniemy do Rusi. 171 00:13:28,642 --> 00:13:29,518 Trzymaj. 172 00:13:32,688 --> 00:13:33,772 Długo cię nie będzie? 173 00:13:35,357 --> 00:13:37,150 Czyżbyś planowała tęsknić? 174 00:13:37,234 --> 00:13:39,611 Zaczęłam się do ciebie przekonywać. 175 00:14:51,058 --> 00:14:52,017 Amen. 176 00:15:01,193 --> 00:15:02,819 Powiedziałam już wszystko. 177 00:15:03,528 --> 00:15:05,530 Nie wiedziałam, że jest w Londynie. 178 00:15:05,614 --> 00:15:08,408 Nie wiedziałam, że chce cię zabić. 179 00:15:08,951 --> 00:15:11,036 - Aelfwynn. - Ostrzegłabym cię. 180 00:15:11,119 --> 00:15:11,954 Aelfwynn. 181 00:15:12,621 --> 00:15:14,831 Nie chcę zrobić ci krzywdy. 182 00:15:14,915 --> 00:15:16,375 Więc mi uwierz. 183 00:15:18,669 --> 00:15:21,129 Powiedziałam prawdę. 184 00:15:21,755 --> 00:15:23,131 Nic więcej nie wiem. 185 00:15:25,008 --> 00:15:26,802 Wiesz więcej na temat Godwina. 186 00:15:30,764 --> 00:15:32,975 Razem dowiemy się, co jeszcze wiesz. 187 00:15:38,772 --> 00:15:42,776 Co Godwin mówił na temat Beara? 188 00:15:44,987 --> 00:15:46,530 Nie znam tego nazwiska. 189 00:15:59,626 --> 00:16:00,794 To prawda, to… 190 00:16:01,628 --> 00:16:02,921 Zapytam raz jeszcze. 191 00:16:04,297 --> 00:16:05,215 Bear. 192 00:16:06,299 --> 00:16:07,718 Nic nie wiem. 193 00:16:23,150 --> 00:16:26,194 Myślę, że cesarzowi spodobają się moje dziewki. 194 00:16:26,278 --> 00:16:28,447 Są egzotyczne i nieskalane. 195 00:16:31,324 --> 00:16:34,411 Oczywiście mam swoich kupców na Jedwabnym Szlaku, 196 00:16:34,494 --> 00:16:37,706 ale wyglądasz na kogoś, kto mógłby szepnąć słówko na dworze. 197 00:16:40,083 --> 00:16:42,085 Potrafię się odwdzięczyć. 198 00:16:43,211 --> 00:16:44,421 Obyś zgnił w piekle. 199 00:16:44,504 --> 00:16:46,882 Coś ty powiedział, chłopcze? 200 00:16:50,302 --> 00:16:51,636 Spróbuj jeszcze raz! 201 00:16:51,720 --> 00:16:52,846 Przestań! 202 00:16:52,929 --> 00:16:55,307 Chłopak mówi tylko to, co wszyscy wiemy. 203 00:16:56,475 --> 00:16:58,101 Zostaw nas. 204 00:16:58,185 --> 00:17:01,772 Pilnuj swojego niewolnika albo sam go nauczę pokory! 205 00:17:06,651 --> 00:17:09,654 Dalej, idziemy. 206 00:17:09,738 --> 00:17:11,948 „Energia umysłu… 207 00:17:13,450 --> 00:17:15,535 jest esencją… 208 00:17:17,037 --> 00:17:18,830 życia”. 209 00:17:19,414 --> 00:17:21,166 Nigdy nie myślałem w ten sposób. 210 00:17:22,542 --> 00:17:24,753 Tym właśnie jest nauka. 211 00:17:25,337 --> 00:17:28,590 Idee są w ciągłym ruchu. 212 00:17:37,599 --> 00:17:38,725 Spokojnie. 213 00:17:45,774 --> 00:17:47,692 Nie, stójcie! Oszczędzać konie. 214 00:17:51,530 --> 00:17:54,032 Zejdźcie z łodzi. Jest za ciężka. 215 00:17:54,908 --> 00:17:57,577 Kaysan, Batu, idźcie po kłody. 216 00:17:58,286 --> 00:18:00,789 Dorn, Brigtoc, zajmijcie się końmi. 217 00:18:00,872 --> 00:18:01,998 Tak jest. 218 00:18:03,500 --> 00:18:04,543 Zdążę się uśmiechnąć. 219 00:18:07,712 --> 00:18:08,713 Odciążyć łódź. 220 00:18:28,441 --> 00:18:29,442 Brawo. 221 00:18:30,402 --> 00:18:32,445 Wiem, co chciałaś zrobić. 222 00:18:39,369 --> 00:18:41,830 Pchamy! Teraz! 223 00:18:44,916 --> 00:18:46,251 Podnosi się! 224 00:18:59,389 --> 00:19:01,391 - Jeszcze raz! - Konie muszą odpocząć. 225 00:19:01,474 --> 00:19:02,559 Nie możemy. 226 00:19:02,642 --> 00:19:04,644 Z nadejściem nocy rzeka znów zamarznie. 227 00:19:04,728 --> 00:19:07,564 Sanie utkną. Jeszcze raz. 228 00:19:27,751 --> 00:19:29,753 Kaysan, nowa kłoda. 229 00:19:31,796 --> 00:19:34,257 Nie. Musimy odpocząć. 230 00:19:35,967 --> 00:19:37,260 Napój konie. 231 00:19:37,886 --> 00:19:39,262 Zróbmy przerwę. 232 00:19:52,817 --> 00:19:54,653 Pytam kolejny raz… 233 00:19:55,612 --> 00:19:57,072 Dlaczego go chronisz? 234 00:19:58,823 --> 00:20:00,951 Nie chronię go. 235 00:20:02,702 --> 00:20:04,412 Mówię prawdę. 236 00:20:04,496 --> 00:20:06,206 Wykorzystał cię. 237 00:20:07,165 --> 00:20:09,084 Może źle go oceniłaś. 238 00:20:09,709 --> 00:20:10,627 Nie. 239 00:20:10,710 --> 00:20:14,881 Znalazł się na dworze dzięki spiskom i morderstwom. 240 00:20:14,965 --> 00:20:16,716 Ale nie u mojego boku. 241 00:20:18,510 --> 00:20:21,846 Ufa mi. Mówi mi o sobie. 242 00:20:22,514 --> 00:20:23,556 Na przykład co? 243 00:20:24,891 --> 00:20:27,769 O swojej młodości w Sussex. 244 00:20:29,479 --> 00:20:31,856 O tym, jak nienawidził ojca. 245 00:20:32,691 --> 00:20:33,525 A o mnie? 246 00:20:36,319 --> 00:20:40,532 O Waszej Wysokości ani słowa. 247 00:20:41,741 --> 00:20:43,034 Nigdy! 248 00:20:43,118 --> 00:20:45,412 Przypomnij sobie. 249 00:21:04,723 --> 00:21:07,267 Nie mam czego sobie przypominać! 250 00:21:15,900 --> 00:21:17,110 Proszę. 251 00:21:18,111 --> 00:21:19,321 Powiedz to. 252 00:21:21,281 --> 00:21:24,492 Jeśli mam cię winić, to nie za dziś. 253 00:21:38,923 --> 00:21:40,342 Nic na to nie poradzę. 254 00:21:41,301 --> 00:21:44,596 Muszę się tam dostać. Muszę tyle udowodnić. 255 00:21:45,597 --> 00:21:49,184 Ale powinienem był słuchać Kurii. 256 00:21:50,560 --> 00:21:51,770 I zatrzymać się. 257 00:21:52,395 --> 00:21:55,357 Myślisz, że tylko tobie zależy? 258 00:21:57,901 --> 00:21:58,943 Spójrz na nich. 259 00:22:01,654 --> 00:22:04,032 Wszyscy zmierzają do Konstantynopola. 260 00:22:06,284 --> 00:22:07,702 Ty zaś jesteś najgłośniejszy. 261 00:22:13,249 --> 00:22:14,584 Nie zatrzymuj się. 262 00:22:22,384 --> 00:22:23,385 Co to znaczy? 263 00:22:24,052 --> 00:22:26,262 - To Greka? - Nie. 264 00:22:27,013 --> 00:22:28,223 Łacina. 265 00:22:30,058 --> 00:22:34,187 To znaczy „fortuna sprzyja śmiałym”. 266 00:22:37,065 --> 00:22:38,066 To o tobie. 267 00:22:45,615 --> 00:22:46,991 Potrzebujemy więcej drewna. 268 00:22:57,669 --> 00:22:59,462 Jesteś niebezpiecznym człowiekiem. 269 00:23:00,797 --> 00:23:02,090 Jestem wyrachowany. 270 00:23:15,520 --> 00:23:16,896 Naprawdę musisz płynąć? 271 00:23:18,773 --> 00:23:19,607 Tak. 272 00:23:20,608 --> 00:23:21,943 Ale wrócę. 273 00:23:24,696 --> 00:23:25,905 Mam nadzieję. 274 00:23:37,292 --> 00:23:39,586 Co robiłeś w komnatach mojej matki? 275 00:23:41,421 --> 00:23:43,047 Żegnałem się z nią. 276 00:23:43,131 --> 00:23:46,843 Kiedy ojciec rusza na bitwę, nie żegna się aż tak długo. 277 00:23:46,926 --> 00:23:48,052 Cóż. 278 00:23:48,803 --> 00:23:51,473 Twój ojciec jest królem. 279 00:23:52,348 --> 00:23:55,185 Żegna się sprawniej niż ja. 280 00:23:56,519 --> 00:23:57,729 Jesteś gotów? 281 00:23:58,855 --> 00:23:59,689 Tak. 282 00:24:09,824 --> 00:24:10,658 Teraz! 283 00:24:15,538 --> 00:24:16,372 Już! 284 00:24:23,463 --> 00:24:24,714 Pchamy! 285 00:24:41,981 --> 00:24:44,442 Działa! Udało się! 286 00:24:44,526 --> 00:24:45,360 Tak! 287 00:24:49,239 --> 00:24:51,574 W porządku! W drogę! 288 00:25:05,505 --> 00:25:06,506 Co to? 289 00:25:13,429 --> 00:25:14,389 Woda. 290 00:25:15,306 --> 00:25:17,100 Lodowa tama puściła. 291 00:25:17,183 --> 00:25:19,561 Uwolnić konie. Odczepić łódź! 292 00:25:19,644 --> 00:25:21,354 Kaysan. Młoty! 293 00:25:31,823 --> 00:25:32,740 Szybko! 294 00:25:35,326 --> 00:25:36,452 - Płaszcz! - Wezmę go. 295 00:25:42,709 --> 00:25:43,793 Ruchy! 296 00:25:46,754 --> 00:25:49,173 - Naprzód. - Już! 297 00:25:52,260 --> 00:25:53,678 Trzymaj płaszcz. 298 00:25:58,057 --> 00:25:59,434 Pomocy! 299 00:26:08,026 --> 00:26:10,778 Trzymaj się. Ciągnij! 300 00:26:19,912 --> 00:26:21,331 Wszyscy na pokład! 301 00:26:27,170 --> 00:26:28,171 Wracajmy! 302 00:26:30,131 --> 00:26:31,674 Ojcze! 303 00:26:31,758 --> 00:26:33,176 Haraldzie! 304 00:26:33,259 --> 00:26:34,177 Uciekaj! 305 00:26:38,431 --> 00:26:39,641 Nie! 306 00:26:53,780 --> 00:26:55,907 Ojcze! 307 00:26:58,618 --> 00:26:59,786 Pomóżcie mi! 308 00:26:59,869 --> 00:27:01,704 Trzymajcie się mocno! 309 00:27:11,923 --> 00:27:12,965 Wiosła! 310 00:27:33,111 --> 00:27:33,945 Trzymaj. 311 00:27:34,987 --> 00:27:35,863 Przykro mi. 312 00:28:19,157 --> 00:28:23,619 Stracił wszystko poza pierścieniem. 313 00:28:23,703 --> 00:28:25,246 Pierścieniem? 314 00:28:26,330 --> 00:28:28,332 Powiedział mi, że go oddał. 315 00:28:30,293 --> 00:28:31,919 Co jeszcze ci mówił? 316 00:28:46,476 --> 00:28:48,019 O czym rozmawiacie… 317 00:28:49,854 --> 00:28:51,647 w cichych chwilach? 318 00:28:54,776 --> 00:28:55,985 W szczęśliwych chwilach. 319 00:28:59,405 --> 00:29:00,239 O miłości. 320 00:29:02,617 --> 00:29:03,910 O naszej przyszłości. 321 00:29:08,039 --> 00:29:09,582 Jak ją sobie wyobraża? 322 00:29:12,168 --> 00:29:13,252 Dzieci. 323 00:29:16,214 --> 00:29:17,715 Chciał wielu dzieci. 324 00:29:19,675 --> 00:29:21,427 By jego syn został królem. 325 00:29:29,310 --> 00:29:30,144 Królem? 326 00:29:35,858 --> 00:29:37,068 Ocuć ją. 327 00:30:07,598 --> 00:30:09,308 Wiedziałaś, że to jego córka? 328 00:30:10,935 --> 00:30:13,521 Witomir powiedział mi o tym przed podróżą. 329 00:30:15,731 --> 00:30:18,109 Bał się zabrać ją jako dziewczynę. 330 00:30:21,320 --> 00:30:22,572 Teraz nie ma wyboru. 331 00:30:37,336 --> 00:30:39,171 Masz na imię Elena. 332 00:30:41,382 --> 00:30:42,216 Tak. 333 00:30:43,843 --> 00:30:45,887 Nie mogłem uratować was obojga. 334 00:30:50,933 --> 00:30:53,978 Obiecałem twojemu ojcu, że dostarczę jego skarb. 335 00:30:54,979 --> 00:30:57,064 Zabrałem jego kufer do siebie. 336 00:30:58,107 --> 00:30:59,817 Będę go chronił życiem. 337 00:31:04,030 --> 00:31:05,031 Dziękuję. 338 00:31:44,654 --> 00:31:45,529 Nie żyje. 339 00:31:49,408 --> 00:31:50,910 Było warto? 340 00:31:53,037 --> 00:31:53,871 Nie. 341 00:31:58,125 --> 00:31:59,627 Ale nie żałuję. 342 00:32:00,211 --> 00:32:01,337 „Nie żałuję”. 343 00:32:03,047 --> 00:32:04,215 Jesteś morderczynią. 344 00:32:04,298 --> 00:32:06,300 - Milcz. - Nie. 345 00:32:06,384 --> 00:32:09,053 Odebrałaś mi jedyną dobrą rzecz w życiu, 346 00:32:09,136 --> 00:32:10,221 a ja oddałem wszystko. 347 00:32:10,304 --> 00:32:11,430 - Lojalność… - Milcz! 348 00:32:11,514 --> 00:32:12,848 …wierność. 349 00:32:12,932 --> 00:32:15,059 Odebrałaś mi żonę! 350 00:32:17,645 --> 00:32:20,648 Bóg może ci wybaczy. Ale ja nigdy. 351 00:32:45,589 --> 00:32:46,799 Przepraszam. 352 00:32:48,718 --> 00:32:50,011 Nie chciałam przeszkadzać. 353 00:32:50,094 --> 00:32:51,303 Proszę, księżniczko. 354 00:32:52,596 --> 00:32:53,806 Odejdź. 355 00:32:58,227 --> 00:32:59,770 Chciała ci to dać. 356 00:33:21,417 --> 00:33:23,210 - Byłaś z nią blisko? - Tak. 357 00:33:24,378 --> 00:33:26,255 Wiedziałam, że jest zakochana. 358 00:33:28,549 --> 00:33:30,176 Ale nigdy nie mówiła w kim. 359 00:33:30,259 --> 00:33:34,096 Mówiła tylko, że nigdy nie była szczęśliwsza. 360 00:33:43,773 --> 00:33:44,940 Księżniczko Gytho. 361 00:33:48,486 --> 00:33:49,570 Dziękuję. 362 00:34:14,303 --> 00:34:16,263 Gdzie pozostałe okręty? 363 00:34:16,347 --> 00:34:19,683 Natrafiliśmy na okrutny sztorm. 364 00:34:19,767 --> 00:34:22,228 Rozdzieliliśmy się. 365 00:34:23,020 --> 00:34:24,480 Żeglowaliśmy tygodniami, 366 00:34:24,563 --> 00:34:29,485 ale nie znaleźliśmy Harekra i pozostałych. Obawiamy się, że nie żyją. 367 00:34:39,537 --> 00:34:42,581 Powinniśmy złożyć ofiarę w intencji ich powrotu. 368 00:34:44,959 --> 00:34:47,002 Tak uczynimy. 369 00:35:01,559 --> 00:35:02,476 Przyjaciele. 370 00:35:03,561 --> 00:35:06,355 Zanim poprosimy bogów o pomoc, 371 00:35:07,439 --> 00:35:09,275 przypomnijmy im naszą wiarę. 372 00:35:13,779 --> 00:35:17,324 Uchodźcy zbudowali tę świątynię dla dawnych bogów. 373 00:35:18,534 --> 00:35:19,493 Freja. 374 00:35:20,077 --> 00:35:23,455 O tej porze roku czcimy cię jako boginię płodności. 375 00:35:25,457 --> 00:35:26,542 Idun. 376 00:35:28,794 --> 00:35:30,296 Bogini wiosny. 377 00:35:31,922 --> 00:35:33,174 Jakże nam cię brakowało. 378 00:35:34,592 --> 00:35:40,264 Gefion, bogini pól. Gná, podróżująca na wietrze. 379 00:35:41,974 --> 00:35:44,226 Obiecujemy nigdy was nie zapomnieć. 380 00:35:46,395 --> 00:35:49,148 Zwłaszcza Njordra. 381 00:35:51,692 --> 00:35:53,319 Boga mórz. 382 00:35:55,070 --> 00:35:59,783 Poprowadź Harekra i nasze rodziny ku bezpiecznej przystani. 383 00:36:00,868 --> 00:36:02,661 Budowniczowie świątyni. 384 00:36:03,704 --> 00:36:04,705 Chodźcie. 385 00:36:05,748 --> 00:36:07,666 Dołączcie do nas. 386 00:36:12,922 --> 00:36:13,797 Chodźcie. 387 00:36:15,716 --> 00:36:17,718 Pomódlmy się razem. 388 00:36:20,471 --> 00:36:21,305 Hrefno. 389 00:36:28,771 --> 00:36:32,733 Mamy tych samych bogów, nie możemy żyć jak obcy. 390 00:36:34,151 --> 00:36:36,111 W sercach jesteśmy tacy sami. 391 00:37:24,326 --> 00:37:25,202 Bracie. 392 00:37:35,629 --> 00:37:39,717 Gdzie wszyscy? Czemu nie przyszli nas przywitać? 393 00:37:39,800 --> 00:37:40,926 Są w lesie. 394 00:37:41,719 --> 00:37:42,636 Z Freydis. 395 00:37:43,846 --> 00:37:45,055 W lesie? 396 00:37:45,139 --> 00:37:46,598 Nie gniewaj się. 397 00:37:47,391 --> 00:37:49,351 Martwili się o wasze bezpieczeństwo. 398 00:37:50,019 --> 00:37:51,562 Prosili Freydis o wskazówki, 399 00:37:51,645 --> 00:37:53,814 a ona zabrała ich do lasu. 400 00:37:53,897 --> 00:37:55,524 Modlili się o wasz powrót. 401 00:37:55,607 --> 00:37:57,484 Gdzie Jorundr? 402 00:38:41,487 --> 00:38:45,115 Ty… zdradziłeś mnie. 403 00:38:45,199 --> 00:38:47,868 - O czym ty mówisz? - Miałeś tu dowodzić. 404 00:38:47,951 --> 00:38:50,287 - Wracam, a tu panuje chaos. - Chaos? 405 00:38:50,371 --> 00:38:53,165 Tu panuje pokój. Nie tego pragnąłeś? 406 00:38:53,916 --> 00:38:56,752 Nie chcę, by oni modlili się razem z naszym ludem. 407 00:38:56,835 --> 00:39:00,464 Chcę, żeby pracowali dla nas. 408 00:39:00,547 --> 00:39:03,634 Obrzydliwa zbieranina różnych plemion. Nie są jak my. 409 00:39:04,885 --> 00:39:07,721 My jesteśmy lepszym ludem. 410 00:39:07,805 --> 00:39:09,807 A Freydis? Jest naszą kapłanką. 411 00:39:10,808 --> 00:39:14,019 Jest kapłanką dzięki mnie. 412 00:39:15,604 --> 00:39:17,189 Co ty wyprawiasz? 413 00:39:25,406 --> 00:39:26,824 To, co ty powinieneś był. 414 00:39:34,581 --> 00:39:35,916 Piękne. 415 00:39:44,466 --> 00:39:45,717 Uciekajcie! 416 00:40:08,407 --> 00:40:09,533 Jesteś mordercą. 417 00:40:09,616 --> 00:40:12,536 Nie jesteś lepszy od chrześcijan, przed którymi uciekli. 418 00:40:12,619 --> 00:40:14,204 Sprowadziłem ich tu. 419 00:40:16,623 --> 00:40:19,668 Żyją dzięki mnie. Nie dzięki tobie. 420 00:40:20,502 --> 00:40:22,754 Rozgniewałeś bogów! 421 00:40:22,838 --> 00:40:24,590 Ty rozgniewałaś mnie! 422 00:40:27,342 --> 00:40:29,511 Zabrać ją do świątyni. Zamknąć ją tam. 423 00:40:30,971 --> 00:40:32,764 Nie! 424 00:42:28,672 --> 00:42:33,677 Napisy: Jakub Jadowski