1
00:00:12,000 --> 00:00:15,083
SERIAL NETFLIX
2
00:00:29,833 --> 00:00:31,958
W końcu nadszedł czas.
3
00:00:32,041 --> 00:00:34,125
Ferro simul!
4
00:00:39,291 --> 00:00:41,083
Jest źle jak zawsze.
5
00:00:43,333 --> 00:00:44,916
Evelyn!
6
00:00:45,833 --> 00:00:48,250
I tak samo idiotycznie.
7
00:01:00,375 --> 00:01:01,791
Gdzie są łańcuchy?
8
00:01:01,875 --> 00:01:04,500
R’Qazz potrzebuje łańcuchów!
9
00:01:04,583 --> 00:01:05,666
Nie masz ich?
10
00:01:05,750 --> 00:01:07,750
Ja muszę robić wszystko?
11
00:01:08,875 --> 00:01:12,291
Evelyn, pożyczysz nam łańcuchy?
12
00:01:12,375 --> 00:01:15,125
Oczywiście, mój drogi Tri-klopsie.
13
00:01:15,208 --> 00:01:16,375
Vincula!
14
00:01:23,291 --> 00:01:25,666
Zdobycz nie może uciec!
15
00:01:25,750 --> 00:01:28,375
Tylu węży już raczej nie zbierzemy.
16
00:01:28,458 --> 00:01:31,083
Wszystko albo nic dla Chaosu! Ciągnij!
17
00:01:34,416 --> 00:01:37,250
Och, nie. Uważajcie. Ratujcie się.
18
00:01:38,916 --> 00:01:40,583
Każdy dba o siebie.
19
00:02:05,583 --> 00:02:07,583
Wspaniale.
20
00:02:07,666 --> 00:02:10,250
Co teraz?
21
00:02:10,333 --> 00:02:12,375
Zobaczysz, Tri-klopsie!
22
00:03:17,166 --> 00:03:18,958
Dobrze jest wrócić.
23
00:03:20,375 --> 00:03:23,250
Dobrze być złym.
24
00:03:23,875 --> 00:03:27,500
Nasz powrót do wielkości jest
dawno spóźniony.
25
00:03:27,583 --> 00:03:29,750
Chodźmy po tę pieczęć.
26
00:03:30,333 --> 00:03:32,500
Szczękochwyt, tak jak mówiliśmy?
27
00:03:32,583 --> 00:03:34,166
Z przyjemnością.
28
00:04:12,666 --> 00:04:13,500
Fajny.
29
00:04:14,416 --> 00:04:16,833
Nie chcę być zrzędą,
30
00:04:16,916 --> 00:04:19,916
ale jak chcecie to coś stąd wydostać?
31
00:04:24,000 --> 00:04:25,875
Zamknij się, Justine!
32
00:04:26,625 --> 00:04:29,625
Mocy, przybywaj!
33
00:04:29,708 --> 00:04:33,000
Ta moc jest w nas
I w duszy nam gra
34
00:04:38,333 --> 00:04:42,875
Ta moc jest w nas
I w duszy nam gra
35
00:04:47,041 --> 00:04:48,875
Ta moc jest w nas
36
00:04:48,958 --> 00:04:53,375
Hej! Celu szukamy
Bo wartość swą znamy
37
00:04:53,458 --> 00:04:57,875
By być pamiętani
Jesteśmy obrońcami!
38
00:04:57,958 --> 00:04:59,416
Obrońcami
39
00:04:59,916 --> 00:05:01,125
Walka ze złem
40
00:05:01,875 --> 00:05:03,375
Aż podda się. Tak!
41
00:05:04,000 --> 00:05:04,916
Walka ze złem
42
00:05:05,000 --> 00:05:08,083
Ta moc jest w nas
I w duszy nam gra
43
00:05:13,250 --> 00:05:14,750
Wszedł do środka.
44
00:05:18,583 --> 00:05:19,458
Nie żartuj.
45
00:05:20,041 --> 00:05:21,375
Witaj z powrotem.
46
00:05:22,375 --> 00:05:24,708
Dlaczego nic nie pamiętam?
47
00:05:24,791 --> 00:05:25,958
O ile wiem,
48
00:05:26,041 --> 00:05:28,416
rybol użył ataku psychicznego,
49
00:05:28,500 --> 00:05:31,291
który nas osłabił, zanim nas zabrał…
50
00:05:31,375 --> 00:05:32,208
Tutaj.
51
00:05:35,166 --> 00:05:36,583
Gdzie Jeździec Wiatru?
52
00:05:37,041 --> 00:05:41,166
Gdzieś tam na dole z naszą Bronią Mocy.
53
00:05:41,250 --> 00:05:46,041
Próbuję ją przywołać,
ale ta technologia nie jest wodoszczelna.
54
00:05:48,583 --> 00:05:50,375
Bez Mocy Posępnego Czerepu.
55
00:05:50,458 --> 00:05:53,416
Moc Posępnego… Gdzie jest Strażniczka?
56
00:05:54,000 --> 00:05:55,375
Tutaj, mała.
57
00:05:57,166 --> 00:05:59,708
Przerwałam czar, gdy upadłam.
58
00:05:59,791 --> 00:06:01,958
- Wybacz. Zaraz…
- Teela.
59
00:06:02,041 --> 00:06:03,375
Musiałaś odpocząć.
60
00:06:05,458 --> 00:06:07,458
Muszę się stąd wydostać,
61
00:06:07,541 --> 00:06:10,083
żebyś wróciła do zamku, zanim znikniesz.
62
00:06:10,666 --> 00:06:12,666
Trytonie, wypuść nas stąd!
63
00:06:12,750 --> 00:06:15,708
Wszyscy będą mogli odejść.
64
00:06:16,791 --> 00:06:20,500
Poza tą, którą nazywasz Strażniczką.
65
00:06:23,958 --> 00:06:26,000
Poczekam, aż skończycie.
66
00:06:26,625 --> 00:06:28,583
Co ona ci zrobiła?
67
00:06:31,958 --> 00:06:34,083
Nie powiedziała ci?
68
00:06:34,166 --> 00:06:37,958
Moja niechęć do niej jest słuszna.
69
00:06:39,166 --> 00:06:43,500
To ja położyłam kres życiu
króla Posępny Czerep.
70
00:06:49,250 --> 00:06:51,583
Daleko jeszcze?
71
00:06:51,666 --> 00:06:55,833
Jako strażnik Zamku
nie powinieneś być wszechwiedzący?
72
00:06:55,916 --> 00:07:00,083
Wszechwiedzący i cierpliwy
to dwie różne rzeczy.
73
00:07:00,166 --> 00:07:05,708
Musimy dotrzeć do grobowca
przed He-Manem i królem Mdłydorem.
74
00:07:05,791 --> 00:07:08,958
- Słyszałaś? Powiedziałem…
- Zrozumiałam.
75
00:07:09,041 --> 00:07:10,708
Ale nie jesteś zabawny.
76
00:07:10,791 --> 00:07:12,833
Nawet jeśli zrobię tak?
77
00:07:13,625 --> 00:07:17,083
Nie ma cię tu,
więc musisz dyszeć mi w kark?
78
00:07:17,166 --> 00:07:20,250
Nie możesz lecieć obok mnie?
79
00:07:20,958 --> 00:07:22,791
Co? Tak?
80
00:07:22,875 --> 00:07:24,000
A może tak.
81
00:07:27,375 --> 00:07:29,375
Co to za różnica?
82
00:07:29,458 --> 00:07:33,375
Więc może znikniesz,
póki nie dotrzemy do celu.
83
00:07:46,000 --> 00:07:47,291
Utrzymuje kurs.
84
00:07:47,375 --> 00:07:48,416
Pilnuj jej.
85
00:07:48,500 --> 00:07:51,166
Co zamierzasz, gdy ją dogonisz?
86
00:07:51,250 --> 00:07:56,250
Poczekamy, aż wyląduje, a potem
zdejmę jej hełm, rzucę go w słońce
87
00:07:56,333 --> 00:07:59,833
i oby posłuchała
głosu rozsądku bez Szkieletora.
88
00:07:59,916 --> 00:08:03,083
Nie chcę z nią walczyć tak wysoko,
89
00:08:03,166 --> 00:08:04,583
dla naszego dobra.
90
00:08:04,666 --> 00:08:08,625
Zdaje się, że innym
nie zależy na jej bezpieczeństwie.
91
00:08:15,125 --> 00:08:17,833
Tam jest ten głupi uzurpator!
92
00:08:17,916 --> 00:08:19,958
Z naszą pieczęcią na jej plecach!
93
00:08:20,041 --> 00:08:21,291
Już niedługo.
94
00:08:44,833 --> 00:08:47,458
Dlatego nie mogę mieć ładnych rzeczy.
95
00:08:47,541 --> 00:08:50,125
To nic dobrego, prawda?
96
00:08:50,208 --> 00:08:53,833
Nie wiem,
czy Kula Taran mnie teraz uratuje.
97
00:08:53,916 --> 00:08:55,708
Musisz to sprawdzić.
98
00:09:05,875 --> 00:09:07,541
Co ty robisz?
99
00:09:07,625 --> 00:09:09,625
Liczę, że wyląduję na łapach.
100
00:09:11,541 --> 00:09:14,416
Na Potęgę Posępnego Czerepu!
101
00:09:29,166 --> 00:09:30,208
Puść mnie!
102
00:09:31,791 --> 00:09:36,208
Nie jestem pewien,
czy wyląduję na którejkolwiek łapie,
103
00:09:36,291 --> 00:09:38,125
a co dopiero na czterech.
104
00:09:38,666 --> 00:09:40,625
Trzymaj się, przyjacielu.
105
00:09:41,541 --> 00:09:45,291
Ekscytujące! Nigdy wcześniej
sam nie prowadziłem.
106
00:09:59,416 --> 00:10:00,583
Nie podziękujesz?
107
00:10:00,666 --> 00:10:02,000
Dałabym radę!
108
00:10:03,750 --> 00:10:05,666
Wmawiaj to sobie.
109
00:10:23,666 --> 00:10:25,083
- To Molkrom?
- Nie.
110
00:10:25,166 --> 00:10:26,666
- Braylok?
- Nie.
111
00:10:26,750 --> 00:10:28,083
- Bestia Cieni?
- Nie.
112
00:10:28,166 --> 00:10:29,291
- Drachadon?
- Nie.
113
00:10:29,375 --> 00:10:30,458
- Smok?
- Nie.
114
00:10:30,541 --> 00:10:31,458
- Dragon?
- Nie.
115
00:10:31,541 --> 00:10:32,708
- Gedge?
- Nie.
116
00:10:34,208 --> 00:10:36,166
- Grimalkin?
- Nie. Krass!
117
00:10:44,125 --> 00:10:47,750
To chyba te pradawne maszyny,
o których mówił tata.
118
00:10:47,833 --> 00:10:50,416
I atakują nas z jednej strony.
119
00:10:51,208 --> 00:10:54,625
Jakby grób, którego strzegą, był za nimi!
120
00:11:09,708 --> 00:11:11,958
Oddaj nam pieczęć, mała!
121
00:11:18,250 --> 00:11:22,041
Bandziory z dwóch stron i brak wyjścia.
Jak za dawnych czasów.
122
00:11:22,125 --> 00:11:23,000
Raczej nie.
123
00:11:24,125 --> 00:11:26,458
To może się już nie powtórzyć.
124
00:11:27,375 --> 00:11:29,916
To takie dramatyczne.
125
00:11:30,000 --> 00:11:33,166
Pochłonęło mnie to do reszty. Dalej.
126
00:11:38,750 --> 00:11:40,083
Bomby poszły!
127
00:11:43,750 --> 00:11:46,333
Ratuj się, Bestiołaku!
128
00:11:49,708 --> 00:11:51,250
I kto jest tchórzem?
129
00:11:51,333 --> 00:11:53,250
Gadasz do niego czy do mnie?
130
00:11:58,625 --> 00:12:00,875
Nie musisz ciągle uciekać.
131
00:12:00,958 --> 00:12:02,375
Owszem, muszę.
132
00:12:11,000 --> 00:12:14,916
Po tym, jak Posępny Czerep spoczął
w naszym królestwie,
133
00:12:15,000 --> 00:12:18,833
twoja Strażniczka zamroziła ziemię
134
00:12:18,916 --> 00:12:22,541
i uwolnili tamte piekielne machiny,
135
00:12:22,625 --> 00:12:25,666
by nikt nie znalazł tego grobu,
136
00:12:25,750 --> 00:12:28,583
żeby nikt nie wiedział, co zrobiła
137
00:12:28,666 --> 00:12:32,708
najwspanialszemu królowi,
jakiego znała Eternia.
138
00:12:33,291 --> 00:12:34,541
Odsuń się!
139
00:12:42,250 --> 00:12:43,291
Zostaw ją!
140
00:12:46,833 --> 00:12:48,458
Dlaczego był… Jest…
141
00:12:48,541 --> 00:12:51,250
Dlaczego król jest taki ważny?
142
00:12:51,333 --> 00:12:53,916
Od zarania Eternii
143
00:12:54,000 --> 00:12:58,041
mieszkańcy Lewiatanii żyli
w najciemniejszych głębinach,
144
00:12:58,125 --> 00:13:03,000
pogrążonych w słodkiej ciszy
i błogiej czerni
145
00:13:03,083 --> 00:13:06,250
bez troski o świat na górze.
146
00:13:06,333 --> 00:13:12,083
A potem jego olśniewające,
złote światło przebiło się przez fale
147
00:13:12,166 --> 00:13:15,416
i oświetliło nam drogę do zbawienia.
148
00:13:15,500 --> 00:13:18,708
Król Posępny Czerep dał nam kulturę.
149
00:13:18,791 --> 00:13:20,166
I bezpieczeństwo.
150
00:13:20,250 --> 00:13:22,166
I moc.
151
00:13:23,000 --> 00:13:27,416
W zamian staliśmy
po jego stronie w Wielkiej Wojnie…
152
00:13:29,875 --> 00:13:31,375
Walczyliśmy dla niego,
153
00:13:31,458 --> 00:13:33,250
krwawiliśmy,
154
00:13:33,333 --> 00:13:35,500
umieraliśmy.
155
00:13:39,375 --> 00:13:43,791
Czemu myślę, że Wielka Wojna
nie była walką dobra ze złem?
156
00:13:43,875 --> 00:13:46,083
Wojna jest skomplikowana.
157
00:13:46,166 --> 00:13:50,208
Zdrajcy tacy jak ty
nie uczynili tego prostszym.
158
00:13:50,291 --> 00:13:55,000
Zrobiłam to, co musiałam,
by zapewnić bezpieczeństwo Eternianom.
159
00:13:55,083 --> 00:13:58,500
Ciekawe, co ci to dało.
160
00:13:59,125 --> 00:14:00,833
Świat kręci się nadal.
161
00:14:01,416 --> 00:14:03,291
Chaos trwa.
162
00:14:03,375 --> 00:14:05,000
W tej chwili
163
00:14:05,083 --> 00:14:11,708
reszta waszych słabych Władców
Wszechświata walczy tuż nad nami.
164
00:14:11,791 --> 00:14:13,375
W końcu dobre wieści.
165
00:14:13,458 --> 00:14:18,083
Moja przenikliwość odnajduje
coś ciekawego.
166
00:14:18,166 --> 00:14:21,833
Jedno jest opanowane przez ducha drugiego.
167
00:14:21,916 --> 00:14:23,416
Krass i Szkieletor,
168
00:14:23,500 --> 00:14:27,625
więc to, o co walczą z Adamem,
to zła wiadomość.
169
00:14:27,708 --> 00:14:31,583
Chce sprowadzić mojego króla
z Wielkiej Pustki.
170
00:14:32,333 --> 00:14:35,041
Ciesz się pozostałym czasem, wiedźmo.
171
00:14:35,625 --> 00:14:37,125
I swą dziedziczką.
172
00:14:37,875 --> 00:14:38,833
Dziedziczką?
173
00:14:44,250 --> 00:14:46,583
Duncan, sprowadź tu statek.
174
00:14:48,833 --> 00:14:51,333
Dobra. Chodź, proszę! Dalej!
175
00:14:51,416 --> 00:14:53,708
Wytrzymaj jeszcze trochę.
176
00:14:53,791 --> 00:14:58,333
Ty i inni Mistrzowie będziecie
mieli pytania o moją rolę w historii.
177
00:14:58,416 --> 00:15:01,791
Odpowiedzi wypłyną
z czasem poprzez ciebie.
178
00:15:01,875 --> 00:15:04,000
Jak to poprzez mnie?
179
00:15:04,583 --> 00:15:08,125
Powinnam ci coś powiedzieć dużo wcześniej.
180
00:15:12,083 --> 00:15:15,625
Wspaniale, moi magowie!
181
00:15:15,708 --> 00:15:21,708
To nauczy brutalnego Zbrojmistrza Randora,
żeby nie wtrącał się w nasze sprawy.
182
00:15:21,791 --> 00:15:24,166
Brawo dla was obojga!
183
00:15:24,750 --> 00:15:26,375
A na bis…
184
00:15:27,083 --> 00:15:32,375
Dostawa ma wpłynąć do północnych tuneli
dokładnie za sześć minut.
185
00:15:32,458 --> 00:15:34,166
Przechwycić.
186
00:15:41,708 --> 00:15:44,416
Chcesz więcej, Kronisie?
187
00:15:50,666 --> 00:15:52,500
Gatunek nieznany.
188
00:16:00,833 --> 00:16:02,791
Pilnuj jej.
189
00:16:04,791 --> 00:16:06,083
Nic jej nie mów.
190
00:16:08,541 --> 00:16:09,416
Nazwij ją…
191
00:16:10,208 --> 00:16:11,041
Teela.
192
00:16:11,708 --> 00:16:13,375
Witaj, Teelo.
193
00:16:19,541 --> 00:16:20,458
Udało się!
194
00:16:21,000 --> 00:16:22,250
Tak, jest tutaj!
195
00:16:22,791 --> 00:16:23,958
O nie.
196
00:16:25,375 --> 00:16:26,750
Nie rozpaczaj, dziecko.
197
00:16:27,500 --> 00:16:30,250
Mój koniec był twoim początkiem.
198
00:16:30,916 --> 00:16:34,250
Od tamtej pory jestem tylko snem.
199
00:16:34,333 --> 00:16:35,916
Zawsze będę z tobą,
200
00:16:36,000 --> 00:16:38,541
a ty ze mną.
201
00:16:38,625 --> 00:16:43,500
Weź moją wiedzę i stań się tym,
kim miałaś się stać
202
00:16:43,583 --> 00:16:45,458
kimś więcej, niż byłam ja.
203
00:16:46,125 --> 00:16:48,583
ponieważ jesteś Teela-Na.
204
00:16:52,500 --> 00:16:53,833
Ty. Stój!
205
00:16:53,916 --> 00:16:55,625
Nie złodziejką z podziemia…
206
00:16:58,000 --> 00:17:00,041
ani Obrończynią Zamku…
207
00:17:04,000 --> 00:17:07,083
ale Władczynią Wszechświata.
208
00:17:18,083 --> 00:17:19,916
Ja…
209
00:17:20,000 --> 00:17:21,958
nawet się nie pożegnałem.
210
00:17:22,708 --> 00:17:26,166
Nie odeszła i nigdy nie odejdzie!
211
00:17:26,250 --> 00:17:27,666
Chodź.
212
00:19:20,000 --> 00:19:22,375
- Jest.
- Już nie ma odwrotu.
213
00:19:47,291 --> 00:19:51,833
Kto z was chciałby przywrócić
Króla Posępny Czerep na tron?
214
00:19:52,416 --> 00:19:56,000
- Co?
- Bestiołak też się tego nie spodziewał.
215
00:19:56,083 --> 00:19:59,291
Powiem wam o tym po klęsce.
216
00:20:02,791 --> 00:20:07,166
Wasza Wysokość, władco głębin,
królestwo Eternos szlachetnie prosi…
217
00:20:07,750 --> 00:20:10,416
Ja. Ja chcę go wskrzesić.
218
00:20:12,083 --> 00:20:15,250
Nie. Ty chcesz wskrzesić rodziców.
219
00:20:16,833 --> 00:20:20,166
Ja chcę wskrzesić króla.
220
00:20:23,291 --> 00:20:26,625
Jesteś duchem,
który prześladuje to dziecko.
221
00:20:28,000 --> 00:20:31,291
A ty jesteś królem, który nas przepuści,
222
00:20:31,375 --> 00:20:33,833
jeśli wie, co dla niego dobre.
223
00:20:36,291 --> 00:20:38,166
Z kim rozmawia ta ryba?
224
00:20:42,375 --> 00:20:44,333
To dziwne, prawda?
225
00:20:44,416 --> 00:20:46,041
Nie masz pojęcia.
226
00:20:55,000 --> 00:20:56,166
Zrób to szybko.
227
00:20:56,250 --> 00:20:57,958
Dość już czekałem.
228
00:21:10,916 --> 00:21:12,416
Tarancia! Wracaj!
229
00:21:12,500 --> 00:21:14,958
Dobrze, chłopiec na posyłki!
230
00:21:15,791 --> 00:21:20,375
- Co?
- Mój król będzie potrzebował miecza.
231
00:21:31,333 --> 00:21:32,541
Nie!
232
00:22:20,791 --> 00:22:23,208
Napisy: Grzegorz Marczyk