1
00:00:12,418 --> 00:00:15,126
SERIAL NETFLIX
2
00:00:35,543 --> 00:00:38,168
Król Dołu, co na Górze?
3
00:00:38,251 --> 00:00:40,959
Król Góry, niezbyt dobrze.
4
00:00:46,709 --> 00:00:48,959
Najpierw węże, a teraz to.
5
00:00:49,043 --> 00:00:52,043
Nie wiem,
ile wytrzymają mieszkańcy Eternos.
6
00:00:52,126 --> 00:00:55,084
Nie chodzi już tylko o Eternos.
7
00:00:55,168 --> 00:00:57,126
Ale o całą Eternię.
8
00:00:57,209 --> 00:01:00,876
Wysłaliśmy zwiadowców
do najdalszych zakątków trzech królestw,
9
00:01:00,959 --> 00:01:02,959
by zbadać stopień zakłócenia.
10
00:01:03,043 --> 00:01:06,418
Nie musimy czekać na odpowiedź. To Chaos.
11
00:01:06,501 --> 00:01:09,126
To sprawka mojego brata.
12
00:01:09,209 --> 00:01:11,251
Skąd ta pewność?
13
00:01:16,418 --> 00:01:17,543
Z kontekstu.
14
00:01:21,584 --> 00:01:26,584
Przez tysiąclecia prawdziwa
moc Posępnego Czerepu, Chaos,
15
00:01:26,668 --> 00:01:30,918
była przed wami ukryta, ludu Eternii.
16
00:01:31,001 --> 00:01:35,876
A ja, Szkieletor, wasz nowy pan i władca,
17
00:01:35,959 --> 00:01:39,209
nie, wasz nowy bóg,
18
00:01:39,293 --> 00:01:42,376
zamierzam się nią podzielić.
19
00:01:42,459 --> 00:01:46,209
Oczywiście, nie każdy przeżyje.
20
00:01:46,293 --> 00:01:49,709
Ci, którzy nie zmienią się
w Mrocznych Władców,
21
00:01:49,793 --> 00:01:54,793
skończą jako wspaniałe stosy
ożywionych kości i mięśni,
22
00:01:54,876 --> 00:01:58,418
jak ja, choć mniejsze.
23
00:01:58,501 --> 00:02:02,209
Boskości starczy zaledwie dla mnie.
24
00:02:02,293 --> 00:02:06,043
Moi namaszczeni, moje Szkiele-drony,
25
00:02:06,126 --> 00:02:09,876
położą kres wszystkim, którzy przeżyli,
26
00:02:09,959 --> 00:02:15,501
gdy Eternia zmienia się
w pulsującą masę spustoszenia i Chaosu,
27
00:02:15,584 --> 00:02:19,668
jakiej kosmos jeszcze nigdy nie widział!
28
00:02:19,751 --> 00:02:21,959
Świetny plan, Szkieluś.
29
00:02:22,043 --> 00:02:24,168
Bestiołak się zgadza.
30
00:02:24,251 --> 00:02:27,709
Mam nadzieję, ty zbuntowana kanalio.
31
00:02:27,793 --> 00:02:33,543
A jednak Bestiołak wraca
do Szkielusia w godzinie potrzeby.
32
00:02:33,626 --> 00:02:36,959
Mam nowe ciało, zamek i Chaos.
33
00:02:37,043 --> 00:02:39,751
Czego jeszcze mógłbym chcieć?
34
00:02:39,834 --> 00:02:45,293
Niech Bestiołak będzie pierwszym
z twoich wielu Szkiele-dronów.
35
00:02:46,543 --> 00:02:48,709
Co my na to, Furio?
36
00:02:48,793 --> 00:02:50,793
To twój pachołek, nie mój.
37
00:02:50,876 --> 00:02:54,334
Widzisz? Ona zna swoje miejsce.
38
00:02:54,418 --> 00:02:58,334
Upewnijmy się,
że ty nigdy nie zapomnisz swojego.
39
00:03:16,418 --> 00:03:20,168
I ja myślałem,
że używanie Chaosu było fajne?
40
00:03:20,918 --> 00:03:24,584
Teraz, gdy wróciłem,
to trochę przerażające.
41
00:03:25,084 --> 00:03:27,168
Dziękuję za waszą pomoc.
42
00:03:27,251 --> 00:03:29,251
Klan Tygrysa zawsze razem!
43
00:03:29,793 --> 00:03:32,168
Żałuję, że zostawiłem Krass.
44
00:03:32,251 --> 00:03:35,251
Nie. Nie myśl inaczej.
45
00:03:35,334 --> 00:03:37,834
Ale ona zrezygnowała z nas.
46
00:03:40,084 --> 00:03:41,043
Ona cierpi.
47
00:03:41,126 --> 00:03:43,626
Odepchnięcie nas, ciebie,
48
00:03:43,709 --> 00:03:47,084
mogło być łatwiejsze niż oddanie cię ojcu.
49
00:03:50,376 --> 00:03:54,668
A jeśli znów przeszkodzi mi
powstrzymać Szkieletora?
50
00:03:54,751 --> 00:03:57,668
Musimy ocalić Eternię. Nie możemy zawieść.
51
00:03:57,751 --> 00:04:02,126
Cokolwiek zdecydujesz, He-Manie,
ufam, że będzie słuszne.
52
00:04:08,043 --> 00:04:11,043
Mocy, przybywaj!
53
00:04:11,126 --> 00:04:14,418
Ta moc jest w nas
I w duszy nam gra
54
00:04:19,751 --> 00:04:23,876
Ta moc jest w nas
I w duszy nam gra
55
00:04:28,459 --> 00:04:30,293
Ta moc jest w nas
56
00:04:30,376 --> 00:04:34,793
Hej! Celu szukamy
Bo wartość swą znamy
57
00:04:34,876 --> 00:04:39,293
By być pamiętani
Jesteśmy obrońcami!
58
00:04:39,376 --> 00:04:40,834
Obrońcami
59
00:04:41,334 --> 00:04:42,543
Walka ze złem
60
00:04:43,293 --> 00:04:44,793
Aż podda się. Tak!
61
00:04:45,334 --> 00:04:46,334
Walka ze złem
62
00:04:46,418 --> 00:04:49,501
Ta moc jest w nas
I w duszy nam gra
63
00:04:58,584 --> 00:04:59,418
Tędy.
64
00:05:03,709 --> 00:05:07,709
Och, Buźka, co to za smród?
65
00:05:08,584 --> 00:05:11,918
W tej chwili nie zaleca się analizy.
66
00:05:13,376 --> 00:05:16,793
Jesteś mile widziana w moim królestwie
67
00:05:16,876 --> 00:05:20,209
i będziesz bezpieczna,
dopóki sytuacja się nie poprawi.
68
00:05:24,084 --> 00:05:26,626
Chyba nie mam dokąd pójść.
69
00:05:26,709 --> 00:05:29,709
- To mój szczęśliwy dzień.
- Czego chcesz?
70
00:05:29,793 --> 00:05:31,959
Zaoferować pracę tobie.
71
00:05:33,793 --> 00:05:39,376
Mam spędzić ostatnie chwile na Eternii,
pomagając ci budować latarnie?
72
00:05:39,459 --> 00:05:42,584
Duncan uważa, że Chaos i Posępny Czerep
73
00:05:42,668 --> 00:05:45,084
to dwie strony tej samej Mocy.
74
00:05:45,168 --> 00:05:47,084
Ma rację.
75
00:05:47,168 --> 00:05:50,418
Wieże Mocy muszą
powstrzymać zepsucie tak długo,
76
00:05:50,501 --> 00:05:55,001
aż He-Man powstrzyma Szkieletora
przed zamienieniem nas w potwory.
77
00:05:55,084 --> 00:05:55,959
Bez obrazy.
78
00:05:56,043 --> 00:05:58,084
Jasne. Jestem okropna.
79
00:05:58,959 --> 00:06:01,709
Czasu jest mało. Możesz szybciej?
80
00:06:03,376 --> 00:06:06,918
Jesteś potężną czarownicą.
Potrzebuję twojej pomocy.
81
00:06:07,001 --> 00:06:10,043
Jeśli chcesz rozejmu…
82
00:06:12,584 --> 00:06:15,418
to ja chcę ułaskawienia.
83
00:06:19,251 --> 00:06:22,501
Nadchodzą ciężkie czasy, prawda?
84
00:06:26,793 --> 00:06:29,668
Wrócić na Wężowe Wzgórze,
85
00:06:29,751 --> 00:06:33,751
wymyślić nowy plan, jak zranić He-Mana…
86
00:06:36,334 --> 00:06:38,293
i ukraść miecz.
87
00:06:40,584 --> 00:06:45,168
Albo pomożesz nam,
zamiast krzywdzić He-Mana.
88
00:06:45,251 --> 00:06:47,626
Kto powiedział, że taki był plan?
89
00:06:47,709 --> 00:06:50,876
Evelyn, która stanęła po naszej stronie.
90
00:06:50,959 --> 00:06:53,418
Masz duże trybiki, żeby prosić o pomoc
91
00:06:53,501 --> 00:06:55,251
po akcji z Tri-klopem.
92
00:06:55,334 --> 00:06:57,418
I ze wszystkim innym.
93
00:06:57,501 --> 00:06:59,293
Nie znoszę cię,
94
00:07:00,168 --> 00:07:03,126
ale dobry mechanik używa
wszystkich narzędzi,
95
00:07:03,209 --> 00:07:05,334
a ty jesteś narzędziem.
96
00:07:06,668 --> 00:07:09,543
Pewnie. Pomogę.
97
00:07:10,251 --> 00:07:12,084
Co mi pozostało?
98
00:07:12,168 --> 00:07:13,251
Idź pierwszy.
99
00:07:13,334 --> 00:07:16,334
Ty idź pierwszy. Nalegam.
100
00:07:24,001 --> 00:07:26,251
Teraz mnie zdradzasz, prawda?
101
00:07:26,334 --> 00:07:28,459
Było się nie odwracać, młody.
102
00:07:28,543 --> 00:07:32,251
Bez obaw. Mam cię na oku.
W zasadzie na trzech.
103
00:07:43,001 --> 00:07:44,084
Psiakość.
104
00:07:53,334 --> 00:07:54,293
Gotowy?
105
00:07:54,376 --> 00:07:56,709
Może na wszystko poza tym.
106
00:08:04,751 --> 00:08:06,459
Zbliża się!
107
00:08:06,543 --> 00:08:07,501
Trzymaj się!
108
00:08:37,751 --> 00:08:39,334
Nie ma jak w domu?
109
00:08:39,418 --> 00:08:42,876
Cała Eternia jest naszym domem,
choć jest niedoskonała.
110
00:08:48,334 --> 00:08:51,459
Lord Szkieletor to naprawi.
111
00:08:53,168 --> 00:08:58,418
Sprawi, że wszystko
i wszyscy będą idealni jak ja.
112
00:08:58,918 --> 00:09:00,668
Zdaje się, że naprawił
113
00:09:00,751 --> 00:09:03,084
gadanie w trzeciej osobie.
114
00:09:03,168 --> 00:09:05,751
Ale nie wiem, czy to coś pomogło.
115
00:09:12,709 --> 00:09:15,376
Jest bardziej upiorny. Dasz radę?
116
00:09:15,459 --> 00:09:18,959
A czemu nie? W końcu jest moim nemezis.
117
00:09:28,251 --> 00:09:31,876
Nie ma czasu na nikczemność.
No i, abrakadi!
118
00:09:31,959 --> 00:09:36,126
To okrutny żart, w którym moje dzieła
zwracają się przeciwko mnie?
119
00:09:36,209 --> 00:09:39,751
Nie ma nic zabawnego w końcu świata.
120
00:09:39,834 --> 00:09:41,376
Od kiedy możesz mówić?
121
00:09:41,459 --> 00:09:44,834
Od moich ulepszeń.
Tri-klop chciał mi pomóc.
122
00:09:44,918 --> 00:09:48,793
A ja dopilnuję, że stąd nie odejdziesz.
123
00:09:48,876 --> 00:09:52,209
Myślicie, że jesteście ode mnie lepsi?
124
00:09:52,293 --> 00:09:54,293
Właśnie mnie porwaliście!
125
00:09:54,376 --> 00:09:56,376
Ogarnij się wreszcie.
126
00:09:56,459 --> 00:09:59,584
Stawka jest wysoka,
a tylko ty się wyłamujesz.
127
00:09:59,668 --> 00:10:01,959
Albo pomóż nam ocalić Eternię…
128
00:10:02,043 --> 00:10:03,376
Albo co?
129
00:10:05,501 --> 00:10:06,501
Zgoda.
130
00:10:09,751 --> 00:10:11,084
Nie mamy czasu.
131
00:10:21,376 --> 00:10:24,168
Dobra. Dzieci, co robimy?
132
00:10:26,376 --> 00:10:29,834
Skup całą Moc na mnie, a ja zbuduję wieże.
133
00:10:29,918 --> 00:10:32,084
Z czego? Ze skał? Drzew?
134
00:10:32,168 --> 00:10:34,834
Z naszej Mocy i odrobiny nadziei.
135
00:10:34,918 --> 00:10:36,459
I to niby zadziała?
136
00:10:36,543 --> 00:10:40,918
Odkąd odszedłem, nauczyłem się,
że nie tylko umiem naprawiać.
137
00:10:41,501 --> 00:10:43,168
Potrafię też budować!
138
00:10:46,918 --> 00:10:47,793
Dalej!
139
00:11:05,584 --> 00:11:06,918
Jak uroczo,
140
00:11:07,001 --> 00:11:11,751
twoi przyjaciele i wrogowie jednoczą się,
by mnie powstrzymać.
141
00:11:11,834 --> 00:11:17,876
Tworzą urządzenie, które ma
powstrzymać Chaos przed zmianą świata.
142
00:11:17,959 --> 00:11:19,209
Czy to zadziała?
143
00:11:20,209 --> 00:11:22,084
A chcesz?
144
00:11:22,668 --> 00:11:24,501
To, co zrobiłeś Bestiołakowi,
145
00:11:24,584 --> 00:11:27,334
to, co planujesz zrobić Eternii,
146
00:11:27,418 --> 00:11:30,834
na taki świat
nie chcę sprowadzać rodziców.
147
00:11:30,918 --> 00:11:33,834
Więc zwracasz się przeciwko mnie.
148
00:11:33,918 --> 00:11:34,751
Tak.
149
00:11:35,334 --> 00:11:37,168
Długo ci to zajęło.
150
00:11:37,251 --> 00:11:39,251
Ta niepewność mnie dobijała.
151
00:11:39,334 --> 00:11:42,043
Zamierzałeś ich w ogóle sprowadzić?
152
00:11:42,126 --> 00:11:44,918
Jako Szkiele-drony, oczywiście!
153
00:11:49,251 --> 00:11:52,376
Przez twoją obietnicę odrzuciłam wszystko.
154
00:11:52,459 --> 00:11:56,751
Więc „wszystko”
nie było chyba aż tak ważne.
155
00:12:13,918 --> 00:12:16,293
Wyglądasz jak Szkieletor.
156
00:12:16,376 --> 00:12:17,709
Czym ty jesteś?
157
00:12:17,793 --> 00:12:19,876
Przyjęłam moją nową naturę.
158
00:12:19,959 --> 00:12:25,334
Kiedy w końcu ty
przyjmiesz swoją, Kocie Bojowy?
159
00:12:26,293 --> 00:12:29,459
Widziałem siebie oczami innych zwierząt,
160
00:12:29,543 --> 00:12:30,959
jako drapieżnika,
161
00:12:31,043 --> 00:12:32,876
i czułem strach.
162
00:12:32,959 --> 00:12:34,334
Dołącz do mnie.
163
00:12:34,418 --> 00:12:39,168
Zostań Szkiele-dronem,
a już nigdy nie poczujesz strachu.
164
00:12:45,209 --> 00:12:47,043
Nie skorzystam.
165
00:12:47,126 --> 00:12:49,376
Więc zostaniesz zniszczony…
166
00:12:50,459 --> 00:12:52,376
kiciusiu.
167
00:12:52,959 --> 00:12:55,959
Jednak wciąż jest tam trochę R’Qazza.
168
00:12:56,043 --> 00:12:58,918
Przez to wszystko będzie bardziej…
169
00:12:59,001 --> 00:13:00,293
skomplikowane.
170
00:14:15,543 --> 00:14:17,126
Nienawidzę cię!
171
00:14:47,209 --> 00:14:50,834
Nie rób tego bardziej niezręcznym,
niż być musi.
172
00:14:51,834 --> 00:14:55,251
Dobrze się bawiłem, pracując razem.
173
00:14:55,334 --> 00:14:56,709
Ja też.
174
00:15:04,834 --> 00:15:07,334
Nigdy nie pracowaliśmy razem.
175
00:15:07,876 --> 00:15:10,334
Miałem na myśli ją.
176
00:15:10,418 --> 00:15:12,418
To czemu tak nie powiedziałeś?
177
00:15:12,501 --> 00:15:14,459
Po co w ogóle coś mówić?
178
00:15:14,543 --> 00:15:17,126
To był słaby atak z zaskoczenia.
179
00:15:17,209 --> 00:15:20,001
Musiałem wejść w dramatyczny sposób,
180
00:15:20,084 --> 00:15:22,459
żeby cię nie zmiażdżył, jasne?
181
00:15:24,626 --> 00:15:26,334
Uderzenie pioruna!
182
00:15:37,626 --> 00:15:39,084
Szkiele-uderzenie!
183
00:15:58,626 --> 00:16:02,501
Zawsze martwisz się
o wszystkich poza sobą.
184
00:16:13,918 --> 00:16:16,876
Dlatego przegrasz.
185
00:16:22,043 --> 00:16:24,209
Dlatego wygram!
186
00:16:38,751 --> 00:16:40,334
Jestem ulepszony.
187
00:16:42,334 --> 00:16:45,334
Musisz spróbować trochę mocniej.
188
00:17:03,709 --> 00:17:06,043
Na co masz nadzieję, bratanku?
189
00:17:07,001 --> 00:17:09,418
Przekonać mnie, żebym odpuścił?
190
00:17:12,668 --> 00:17:15,668
Wrzucić mnie do lochu tatusia?
191
00:17:17,084 --> 00:17:20,168
Trudno zamknąć boga, nie sądzisz?
192
00:17:23,084 --> 00:17:24,959
Ale spróbować mogę.
193
00:17:26,251 --> 00:17:31,834
Strażniczka potrafiła załatwić Króla
Posępny Czerep, zanim zaszedł tak daleko.
194
00:17:31,918 --> 00:17:34,793
Twoja słabość jest moją siłą.
195
00:17:36,293 --> 00:17:40,501
Nie miała wyboru
i sama próbowała uratować świat.
196
00:17:43,334 --> 00:17:44,168
A ja?
197
00:17:56,418 --> 00:17:57,834
Ja mam przyjaciół.
198
00:17:57,918 --> 00:18:00,376
Przyjaciół? Pogodziliśmy się?
199
00:18:00,459 --> 00:18:02,376
Jeszcze nie.
200
00:18:05,251 --> 00:18:07,834
Ale jego trzeba go powstrzymać.
201
00:18:08,918 --> 00:18:11,626
Pokażcie, na co was stać, dzieci.
202
00:18:12,543 --> 00:18:13,668
Wspólny atak?
203
00:18:13,751 --> 00:18:15,251
Lepiej późno niż wcale.
204
00:18:15,334 --> 00:18:16,834
Balistyczne ostrza!
205
00:19:23,584 --> 00:19:27,209
- To nie takie proste, prawda?
- To było proste?
206
00:19:37,168 --> 00:19:38,918
Więcej Mocy!
207
00:20:03,959 --> 00:20:06,001
To działa!
208
00:20:11,084 --> 00:20:15,376
Jestem budowniczym!
209
00:20:32,293 --> 00:20:34,418
A także kręci mi się…
210
00:20:35,293 --> 00:20:36,209
w głowie.
211
00:20:38,001 --> 00:20:39,751
Spokojnie. Mam cię.
212
00:20:42,709 --> 00:20:44,626
Nieźle, chyba.
213
00:20:56,168 --> 00:20:57,376
Krass!
214
00:21:06,668 --> 00:21:08,751
Mogę przyjąć trochę Chaosu.
215
00:21:08,834 --> 00:21:12,126
Ale ile będzie za dużo, co?
216
00:21:14,209 --> 00:21:18,334
Mówiłem, że pomogę ci
zobaczyć się z rodzicami.
217
00:21:20,043 --> 00:21:21,043
Dość.
218
00:21:24,293 --> 00:21:28,293
Stań w kolejce.
Chaosu starczy dla wszystkich.
219
00:21:40,918 --> 00:21:42,501
A gdyby nie musiało?
220
00:21:44,084 --> 00:21:47,751
Wiem, że chcesz stworzyć Szkiele-drony
i szerzyć Chaos,
221
00:21:47,834 --> 00:21:50,793
ale z Mieczem Mocy i Kosturem Chaosu
222
00:21:50,876 --> 00:21:55,209
dosłownie stworzyłbyś
nową wersję wszechświata.
223
00:21:56,501 --> 00:22:00,293
I tak po prostu zrezygnowałbyś
z bycia He-Manem?
224
00:22:05,543 --> 00:22:07,084
Nie potrzebuję Mocy.
225
00:22:07,793 --> 00:22:08,834
Nie!
226
00:22:09,709 --> 00:22:11,501
Potrzebuję przyjaciółki.
227
00:22:41,334 --> 00:22:44,751
Jestem dziedzicem Posępnego Czerepu,
228
00:22:44,834 --> 00:22:47,293
mogę zacząć się tak zachowywać.
229
00:22:47,376 --> 00:22:50,293
Z ciemnością i światłem!
230
00:23:20,751 --> 00:23:21,876
Adam!
231
00:23:27,668 --> 00:23:31,168
Jam jest Mocą.
232
00:24:49,209 --> 00:24:51,543
Napisy: Grzegorz Marczyk