1 00:00:08,083 --> 00:00:09,375 To moja wina. 2 00:00:09,958 --> 00:00:11,666 To wszystko moja wina. 3 00:00:13,333 --> 00:00:14,750 Moja. 4 00:00:19,458 --> 00:00:20,333 Wszystko gra? 5 00:00:20,333 --> 00:00:22,666 Nagle wszystko do mnie dotarło. 6 00:00:23,541 --> 00:00:25,958 - Ale co? - Że wychodzisz za mąż. 7 00:00:26,875 --> 00:00:29,791 Jesteś dla mnie jak rodzina i nie chcę cię stracić. 8 00:00:32,041 --> 00:00:33,458 To moja wina. 9 00:00:35,625 --> 00:00:36,916 Ukrywałaś to przede mną! 10 00:00:36,916 --> 00:00:38,458 Wiem, jak to wygląda. 11 00:00:38,458 --> 00:00:40,166 A wiesz, co teraz czuję? 12 00:00:42,875 --> 00:00:43,833 Nie... 13 00:00:44,541 --> 00:00:46,666 Jak, kurwa, mogłaś? 14 00:00:54,375 --> 00:00:55,625 To moja wina. 15 00:00:56,833 --> 00:00:58,250 Moja wina. 16 00:01:02,125 --> 00:01:03,458 To wszystko moja wina. 17 00:01:33,166 --> 00:01:36,958 PARA IDEALNA 18 00:01:44,625 --> 00:01:45,583 Rozumiem. 19 00:01:49,541 --> 00:01:50,666 Dzwonił koroner. 20 00:01:50,666 --> 00:01:53,833 Miała w płucach wodę, ranę ciętą na lewej stopie 21 00:01:54,500 --> 00:01:56,083 i siniaki na nadgarstkach. 22 00:01:57,750 --> 00:02:00,625 Próbowałeś kiedyś obrócić kajak? Ciężkie diabelstwo. 23 00:02:00,625 --> 00:02:01,625 No. 24 00:02:01,625 --> 00:02:03,125 Gdzie tu schować rzeczy? 25 00:02:03,708 --> 00:02:05,333 Do woreczka, który zwykle... 26 00:02:06,208 --> 00:02:07,416 Mam go. 27 00:02:08,250 --> 00:02:11,583 Wkłada się do niego klucze, okulary i inne takie. 28 00:02:11,583 --> 00:02:12,708 Telefon? 29 00:02:13,416 --> 00:02:14,250 Tak. 30 00:02:14,250 --> 00:02:16,958 Znaleźliśmy go na plaży. Był cały w wodorostach. 31 00:02:16,958 --> 00:02:17,875 Dobra. 32 00:02:17,875 --> 00:02:19,583 Morze wyrzuciło go na brzeg. 33 00:02:21,166 --> 00:02:22,291 Wypadła z kajaka? 34 00:02:23,291 --> 00:02:25,833 Marynarka leżała na brzegu, dziewięć metrów stąd. 35 00:02:26,833 --> 00:02:28,041 Dzięki. 36 00:02:28,041 --> 00:02:30,041 - Męska? - Tak. 37 00:02:32,958 --> 00:02:33,958 Nie wypadła sama. 38 00:02:35,291 --> 00:02:36,291 Może. 39 00:02:41,791 --> 00:02:43,541 {\an8}Elizabeth, jak się masz? 40 00:02:43,541 --> 00:02:44,916 {\an8}Martwię się o ciebie. 41 00:02:44,916 --> 00:02:46,541 {\an8}Jesteśmy w ogromnym szoku. 42 00:02:46,541 --> 00:02:49,583 {\an8}Wszyscy są zdruzgotani. 43 00:02:49,583 --> 00:02:52,083 - Na pewno się stresujesz. - Ogromnie. 44 00:02:52,083 --> 00:02:53,916 - W twój wielki dzień. - Tak jest. 45 00:02:53,916 --> 00:02:57,750 Muszę kończyć, bo mam sporo na głowie. 46 00:02:57,750 --> 00:02:59,083 - Rozumiem. - Dzięki. 47 00:02:59,750 --> 00:03:02,500 - Kto następny? - Biuro pani Winfrey. 48 00:03:02,500 --> 00:03:03,416 Niech będzie. 49 00:03:30,000 --> 00:03:31,166 Można? 50 00:03:32,166 --> 00:03:33,125 Pani Abby? 51 00:03:33,875 --> 00:03:36,375 Była konkretna impreza, skoro jeszcze sprzątacie. 52 00:03:37,000 --> 00:03:38,583 Catering przeoczył to i owo. 53 00:03:39,416 --> 00:03:42,875 Ale co się dziwić? Zatrudniają sezonowo nastolatków. 54 00:03:44,500 --> 00:03:45,583 Przeszkadzam? 55 00:03:49,041 --> 00:03:53,666 Poznałyście się z Merritt na zaręczynach młodej pary? 56 00:03:53,666 --> 00:03:55,750 Nie. Znałyśmy się już z widzenia. 57 00:03:55,750 --> 00:03:57,125 Była fajna. 58 00:03:57,875 --> 00:03:58,958 I bardzo rzeczowa. 59 00:04:00,583 --> 00:04:01,875 Jak i pani? 60 00:04:03,291 --> 00:04:07,125 Mieliśmy dom nad Lake Travis, ale nie dorastałam w luksusach. 61 00:04:07,875 --> 00:04:09,375 Pani pewnie też nie. 62 00:04:12,083 --> 00:04:13,916 Podobno lubiła imprezować. 63 00:04:13,916 --> 00:04:14,833 Merritt? 64 00:04:15,625 --> 00:04:16,791 Lubiła się zabawić. 65 00:04:17,666 --> 00:04:20,916 Ciężarne omija najlepsza zabawa. 66 00:04:20,916 --> 00:04:23,666 Każdego popołudnia zasypiałam przy swoim biurku, 67 00:04:23,666 --> 00:04:25,875 gdy byłam w ciąży z córką. 68 00:04:26,791 --> 00:04:30,250 Ja mało siedzę przy biurku. 69 00:04:33,083 --> 00:04:34,250 O której pani zasnęła? 70 00:04:35,291 --> 00:04:38,041 Około 22.30. 71 00:04:38,791 --> 00:04:41,416 Śpię jak zabita. Pewnie przez bryzę znad oceanu. 72 00:04:42,458 --> 00:04:44,833 Przebudziłam się parę razy, gdy Thomas wrócił. 73 00:04:45,750 --> 00:04:47,208 Goście siedzieli w noc? 74 00:04:47,208 --> 00:04:49,833 - Korzystali z drinków. - Merritt też? 75 00:04:50,500 --> 00:04:51,375 Chyba tak. 76 00:04:52,166 --> 00:04:55,125 Kto jeszcze był z nimi? 77 00:04:55,125 --> 00:04:56,208 Nie jestem pewna. 78 00:04:57,958 --> 00:04:59,708 Chyba nie myśli pani... 79 00:04:59,708 --> 00:05:02,083 Rozważam wszystkie opcje. 80 00:05:03,208 --> 00:05:06,208 Co łączyło Merritt z Shooterem Divalem? 81 00:05:07,375 --> 00:05:08,375 Nie wiem. 82 00:05:10,500 --> 00:05:11,500 Ale... 83 00:05:12,791 --> 00:05:15,666 Nie chcę nikogo oceniać, 84 00:05:16,583 --> 00:05:22,458 ale Merritt łączyło coś z wieloma facetami. 85 00:05:28,375 --> 00:05:29,375 Rozumiem. 86 00:05:30,708 --> 00:05:34,416 Dziękuję bardzo i moje gratulacje. 87 00:05:34,416 --> 00:05:35,500 Dziękuję. 88 00:05:42,041 --> 00:05:43,541 Najmocniej przepraszam, 89 00:05:43,541 --> 00:05:45,708 że odwołujemy ślub w ostatniej chwili. 90 00:05:45,708 --> 00:05:49,583 Wysłałam wam zestaw herbat z liścikiem. 91 00:05:51,666 --> 00:05:54,000 Muszę lecieć, bo mam wiele na głowie. 92 00:05:54,000 --> 00:05:56,666 Stephen pyta, kiedy masz czas na wspólny lunch. 93 00:05:56,666 --> 00:05:57,708 Zobaczę. Momencik... 94 00:05:57,708 --> 00:05:59,875 - Potrzebuje twojej opinii. - Chwila. 95 00:05:59,875 --> 00:06:02,875 - Słucham? - Przywieźliśmy 150 ostryg na lodzie. 96 00:06:02,875 --> 00:06:04,291 Ostryg? Litości. 97 00:06:04,291 --> 00:06:06,333 Policja nie chce mnie wpuścić. 98 00:06:06,333 --> 00:06:07,541 Na podjeździe? Dobrze. 99 00:06:08,791 --> 00:06:09,875 Chwileczkę. 100 00:06:09,875 --> 00:06:11,666 Tatiana, wybacz, ale muszę... 101 00:06:11,666 --> 00:06:12,750 Tom? 102 00:06:13,541 --> 00:06:14,541 Tom! 103 00:06:15,458 --> 00:06:18,291 Stoją z ostrygami przy bramie! 104 00:06:18,291 --> 00:06:21,125 Mieliśmy mały incydent, 105 00:06:21,125 --> 00:06:23,750 więc musicie je zabrać z powrotem. 106 00:06:23,750 --> 00:06:25,083 - Zabrać? - Tak. 107 00:06:25,083 --> 00:06:28,291 Przywiozłem 150 ostryg Pocomo. Co mam z nimi zrobić? 108 00:06:28,291 --> 00:06:30,916 Wypierdol je do oceanu. Zapłacimy za nie. 109 00:06:30,916 --> 00:06:31,833 Chwileczkę. 110 00:06:31,833 --> 00:06:35,541 Furgony kryminalne blokują podjazd. Czy to konieczne? 111 00:06:35,541 --> 00:06:37,291 Muszą tutaj stać? 112 00:06:37,291 --> 00:06:39,666 Nikt wolno przeszkadzać detektywom. 113 00:06:39,666 --> 00:06:41,458 Wy nam przeszkadzacie. Co za cyrk. 114 00:06:41,458 --> 00:06:42,750 Proszę wybaczyć. 115 00:06:42,750 --> 00:06:47,000 Sądziłem, że nasza wpłata na fundusz na Nantucket 116 00:06:47,000 --> 00:06:49,208 zapewni nam odrobinę dyskrecji. 117 00:06:51,041 --> 00:06:52,750 To tak nie działa. 118 00:06:54,875 --> 00:06:57,166 A więc to tak? Dobrze. 119 00:06:57,833 --> 00:06:59,708 Zapamiętam to sobie. 120 00:06:59,708 --> 00:07:03,250 Wała dostaniecie, a nie czek na Gwiazdkę! 121 00:07:06,291 --> 00:07:07,875 Poznaliście Thomasa? 122 00:07:08,916 --> 00:07:10,583 - Tak. - To dopiero numerant. 123 00:07:11,458 --> 00:07:15,208 Gdy pan Thomas był mały, dostał szczeniaczka. 124 00:07:15,208 --> 00:07:20,041 Karmiliśmy go indykiem, kąpaliśmy. 125 00:07:21,458 --> 00:07:24,916 Ale nie lubił z nim wychodzić. 126 00:07:26,166 --> 00:07:28,416 Więc ja dostałam tego szczeniaczka. 127 00:07:30,583 --> 00:07:35,083 Moja kuzynka chodziła do prywatnej szkoły z późniejszą dziewczyną Toma. 128 00:07:35,083 --> 00:07:39,875 Tamta miała ksywkę Połamana Suczka, 129 00:07:40,916 --> 00:07:43,250 bo tak straciła dziewictwo. 130 00:07:43,250 --> 00:07:44,666 Na pieska. 131 00:08:00,083 --> 00:08:01,625 Dziękuję, Elaine. 132 00:08:02,208 --> 00:08:05,833 Zabierz stąd wszystko związane ze ślubem. 133 00:08:07,541 --> 00:08:09,625 Co zrobić z tortem? 134 00:08:09,625 --> 00:08:11,666 Cholera, jeszcze tort. 135 00:08:13,416 --> 00:08:15,791 Nie wiem. Może go... 136 00:08:15,791 --> 00:08:17,500 - Zjedzmy. - Podarujmy. 137 00:08:18,083 --> 00:08:19,000 Niby komu? 138 00:08:19,000 --> 00:08:21,458 Biednym zda się cukier jak psu buda. 139 00:08:25,083 --> 00:08:27,875 Spróbuj go wcisnąć do chłodni. 140 00:08:27,875 --> 00:08:29,958 - Oczywiście. - Dziękuję. 141 00:08:32,625 --> 00:08:34,583 Co jest w tym wyjebanym pudle? 142 00:08:38,458 --> 00:08:40,541 Robot KitchenAid Pro 7. 143 00:08:45,166 --> 00:08:46,541 Trzymasz się? 144 00:08:48,083 --> 00:08:49,583 Tak. 145 00:09:12,041 --> 00:09:13,666 - Hej. - Przykro mi. 146 00:09:14,833 --> 00:09:16,416 Naprawdę lipa. 147 00:09:23,416 --> 00:09:25,333 Nowa? 148 00:09:32,333 --> 00:09:34,958 Jak, kurwa, mogłaś? 149 00:09:34,958 --> 00:09:38,916 On będzie moim teściem! Pojebało cię? 150 00:09:58,000 --> 00:10:01,375 Co za koszmar. Nie mogę w to uwierzyć. 151 00:10:03,833 --> 00:10:04,958 - Amelio. - Kondolencje. 152 00:10:04,958 --> 00:10:07,500 Daj znać, jeśli będzie czegoś potrzebować. 153 00:10:10,000 --> 00:10:12,125 Bardzo ci współczuję. 154 00:10:12,791 --> 00:10:15,625 - Dziękuję, Greer. - Już dobrze. 155 00:10:16,833 --> 00:10:19,458 - Czy możemy jakoś... - Idę wziąć prysznic. 156 00:10:19,458 --> 00:10:21,750 - I porozmawiać z rodzicami. - Oczywiście. 157 00:10:21,750 --> 00:10:24,500 - Abby, nalej sobie herbaty. - Dziękuję. 158 00:10:42,416 --> 00:10:43,416 Skarbie. 159 00:10:44,000 --> 00:10:45,750 Mama wzięła swoje lekarstwo. 160 00:10:47,625 --> 00:10:48,458 Rozumiem. 161 00:10:48,458 --> 00:10:51,875 Dajmy jej spać. Musi odpoczywać. 162 00:10:52,666 --> 00:10:54,791 - Jasne. - Spróbuj coś zjeść. 163 00:10:54,791 --> 00:10:55,875 Dobrze. 164 00:11:11,083 --> 00:11:13,208 Wieczorem bardzo się pokłóciłyśmy. 165 00:11:16,333 --> 00:11:17,666 Przykro mi. 166 00:11:23,250 --> 00:11:25,416 Nie będę mogła jej przeprosić. 167 00:11:35,291 --> 00:11:36,791 Zawiodłam ją. 168 00:12:01,250 --> 00:12:05,000 Dzień dobry, komendancie. Przyniosłem wam poranną kawkę. 169 00:12:05,000 --> 00:12:06,250 - Dziękuję. - Witam. 170 00:12:06,875 --> 00:12:10,208 Ja już piłam, więc dziękuję. 171 00:12:20,208 --> 00:12:25,125 Proszę nie naruszać potencjalnego miejsca zbrodni. Dziękuję. 172 00:12:25,125 --> 00:12:28,291 Chyba się nie znamy. Jestem Tag Winbury. 173 00:12:28,916 --> 00:12:29,958 A to jest mój dom. 174 00:12:30,791 --> 00:12:32,291 Komisarka Nikki Henry. 175 00:12:34,250 --> 00:12:35,291 Wykonuję swoją pracę. 176 00:12:36,875 --> 00:12:38,000 No dobrze. 177 00:12:38,000 --> 00:12:40,708 Czy to naprawdę konieczne? 178 00:12:40,708 --> 00:12:42,500 Już odcięliście mi podjazd. 179 00:12:42,500 --> 00:12:47,125 Gliniarze rozdeptują kwiaty mojej żony. 180 00:12:47,125 --> 00:12:50,708 Rozumiem, że rzadko się bawicie walizeczką z gadżetami, 181 00:12:50,708 --> 00:12:52,958 ale wszyscy możemy stwierdzić, 182 00:12:54,083 --> 00:12:56,791 że dramatyzujecie jak na przypadkowe utonięcie. 183 00:12:58,166 --> 00:13:01,791 Zadzwonić po Carla, żeby to spisał? 184 00:13:01,791 --> 00:13:04,208 Jest pan gotowy złożyć oficjalne zeznanie? 185 00:13:04,208 --> 00:13:05,375 Panie Winbury... 186 00:13:07,166 --> 00:13:09,541 Musimy uwzględnić każdy scenariusz. 187 00:13:10,166 --> 00:13:11,333 Doskonale to rozumiem. 188 00:13:11,333 --> 00:13:15,333 Wydaje się oczywiste, że sobie imprezowała. 189 00:13:15,333 --> 00:13:17,041 Było gorąco, poszła popływać. 190 00:13:17,041 --> 00:13:20,958 Nie wyczuła, jak mocne było mojito z czarną porzeczką. 191 00:13:20,958 --> 00:13:23,583 Albo jak mocne były prądy. 192 00:13:23,583 --> 00:13:25,708 Przyjezdni je lekceważą. 193 00:13:25,708 --> 00:13:27,875 - Zgadza się. - No właśnie. 194 00:13:29,291 --> 00:13:30,583 Mojito z czarną porzeczką? 195 00:13:31,583 --> 00:13:32,416 Tak. 196 00:13:33,000 --> 00:13:35,208 Specjalność Greer. 197 00:13:35,208 --> 00:13:39,833 Może to nie było przypadkowe utonięcie. 198 00:13:39,833 --> 00:13:42,583 Mogła spiknąć się z którymś z gości. 199 00:13:43,166 --> 00:13:46,166 Drużbą albo kolegą pańskich synów z finansjery. 200 00:13:46,166 --> 00:13:48,958 Wymknęli się na plażę, on chciał czegoś więcej, 201 00:13:48,958 --> 00:13:51,833 a ona zmieniła zdanie, 202 00:13:51,833 --> 00:13:54,125 więc on ją udusił. 203 00:13:54,125 --> 00:13:58,625 Ciało zostawił na brzegu, żeby upozorować utonięcie. 204 00:13:58,625 --> 00:14:01,833 Bo przecież macie tu silne prądy. 205 00:14:02,916 --> 00:14:03,833 Została uduszona? 206 00:14:03,833 --> 00:14:05,125 - Nie. - Skądże. 207 00:14:05,125 --> 00:14:07,208 - Tego nie powiedzieliśmy. - Nie. 208 00:14:08,000 --> 00:14:10,333 Chciałam też opowiedzieć niestworzoną historię. 209 00:14:11,250 --> 00:14:13,791 Ale to akurat konik pańskiej żony. 210 00:14:18,875 --> 00:14:20,666 Jak pana córka? 211 00:14:21,583 --> 00:14:23,625 - Dobrze. - W szkole też? 212 00:14:23,625 --> 00:14:26,041 Tak. Jest zadowolona. 213 00:14:26,875 --> 00:14:27,958 Wspaniale. 214 00:14:28,750 --> 00:14:29,833 Zoe, prawda? 215 00:14:31,583 --> 00:14:32,458 Chloe. 216 00:14:35,041 --> 00:14:35,875 No tak. 217 00:14:37,666 --> 00:14:38,583 Chloe? 218 00:14:39,791 --> 00:14:40,625 Przepraszam. 219 00:14:50,291 --> 00:14:52,291 Zagadujesz go o mojito? 220 00:14:52,291 --> 00:14:54,833 Muchy ciągną do miodu. 221 00:14:58,291 --> 00:15:00,041 - Wyglądało na co innego. - Akurat. 222 00:15:10,833 --> 00:15:11,833 Dzień dobry pani. 223 00:15:13,083 --> 00:15:17,000 Jezu, Tag, co ci mówiłam o rozmawianiu z policją? 224 00:15:17,000 --> 00:15:19,500 Pamiętajcie, żeby mówić, że ona się zabiła. 225 00:15:20,500 --> 00:15:22,791 Musimy trzymać się jednej wersji. 226 00:15:22,791 --> 00:15:24,333 - Chyba była na haju. - Spokój. 227 00:15:24,333 --> 00:15:26,291 - Tego nie mów. - Gdzie Shooter? 228 00:15:26,291 --> 00:15:27,958 Nie wiem. Piszę do niego. 229 00:15:27,958 --> 00:15:32,250 - Powiem mu, co jest. - Ma być na bieżąco ze wszystkim. 230 00:15:35,083 --> 00:15:36,083 Hej. 231 00:15:39,250 --> 00:15:40,166 Hej. 232 00:15:40,166 --> 00:15:41,333 Mam stąd wyjść? 233 00:15:41,958 --> 00:15:42,916 Skądże. 234 00:15:43,875 --> 00:15:45,000 Trzymasz się? 235 00:15:46,416 --> 00:15:48,333 - Jak mama? - W porządku. 236 00:15:48,333 --> 00:15:49,333 Dobrze. 237 00:15:51,458 --> 00:15:54,583 Mój zespół nalega, żebyśmy wydali oświadczenie 238 00:15:54,583 --> 00:15:56,916 i zakneblowali prasę. 239 00:15:56,916 --> 00:15:58,375 - Prasę? - Tak. 240 00:15:58,375 --> 00:16:00,375 Sugerują... 241 00:16:00,375 --> 00:16:02,666 Spotkała nas przykra sytuacja. 242 00:16:04,416 --> 00:16:07,625 To tragiczne, gdy ktoś czuje się tak przytłoczony, 243 00:16:08,416 --> 00:16:10,833 że wybiera ostateczną formę ucieczki. 244 00:16:13,958 --> 00:16:15,291 Nigdy by tego nie zrobiła. 245 00:16:16,791 --> 00:16:19,083 Z radością patrzyła w przyszłość. 246 00:16:19,083 --> 00:16:21,791 Nikt nie wie, co komu siedzi w głowie. 247 00:16:21,791 --> 00:16:23,458 Nawet najbliżsi. 248 00:16:24,416 --> 00:16:27,125 Pogadam z Martym o oświadczeniu. 249 00:16:27,750 --> 00:16:28,583 Słusznie. 250 00:16:29,291 --> 00:16:31,916 Czy powinniśmy wydawać nieprawdziwe oświadczenie? 251 00:16:31,916 --> 00:16:34,875 Niestety z uwagi na moją pracę 252 00:16:34,875 --> 00:16:36,625 musimy trzymać rękę na pulsie. 253 00:16:36,625 --> 00:16:39,666 Dopowiadamy parę słów, żeby mieć kontrolę nad narracją. 254 00:16:39,666 --> 00:16:41,833 To dla nas bardzo istotne. 255 00:16:41,833 --> 00:16:43,916 Oni sugerują tylko, 256 00:16:43,916 --> 00:16:46,833 żeby nie składać prasie zbędnych oświadczeń. 257 00:16:46,833 --> 00:16:48,500 Ani policji. 258 00:16:52,916 --> 00:16:54,083 Dla jej dobra. 259 00:17:07,000 --> 00:17:09,750 Wiem, że mnie tu nie chcesz. 260 00:17:11,125 --> 00:17:13,791 Też wolałabym spędzać weekend z dziećmi. 261 00:17:13,791 --> 00:17:15,416 Nawet jeśli mielibyśmy gnić 262 00:17:15,416 --> 00:17:17,958 w parku wodnym zaszczanym przez dzieci. 263 00:17:17,958 --> 00:17:19,416 Ale mam robotę do wykonania. 264 00:17:19,416 --> 00:17:22,416 Im szybciej mi z nią pomożesz, 265 00:17:22,416 --> 00:17:24,166 tym lepiej na tym wyjdziemy. 266 00:17:25,208 --> 00:17:28,041 Powiem ekipie, żeby znów przeczesała plażę. 267 00:17:28,041 --> 00:17:29,708 Może ocean coś wyrzuci. 268 00:17:29,708 --> 00:17:31,291 Zbyt pobłażasz miejscowym. 269 00:17:31,958 --> 00:17:34,875 Czy tylko tym nieprzyzwoicie bogatym? 270 00:17:34,875 --> 00:17:37,708 Potrafię dotrzeć do ludzi. Zaufaj mi. 271 00:17:37,708 --> 00:17:39,375 Chyba do nowych radiowozów. 272 00:17:39,375 --> 00:17:41,708 Gruchoty w Fall River mają radio na kasety. 273 00:17:41,708 --> 00:17:43,916 - Jesteśmy dobrze dofinansowani. - Raczej. 274 00:17:43,916 --> 00:17:47,250 Dlatego też tu przyjechałem. 275 00:17:48,041 --> 00:17:50,291 Jeśli będziesz do nich wrogo nastawiona, 276 00:17:50,291 --> 00:17:53,708 w mgnieniu oka obstawią się prawnikami z Nowego Jorku. 277 00:17:53,708 --> 00:17:55,791 Muszą myśleć, że pracujemy dla nich, 278 00:17:55,791 --> 00:17:58,875 bo jeśli poczują, że tracą kontrolę, 279 00:17:58,875 --> 00:18:01,208 ukręcą łeb sprawie. Wiem, co mówię. 280 00:18:03,291 --> 00:18:06,416 Jezu, jestem na Nantucket! 281 00:18:06,416 --> 00:18:08,250 Ale tu pięknie. 282 00:18:08,250 --> 00:18:13,041 Mają brukowane uliczki i małe lodziarnie. 283 00:18:13,625 --> 00:18:17,875 Lepiej zostawić szpilki w domu, chyba że chcecie skręcić kostkę. 284 00:18:18,750 --> 00:18:20,750 Urokliwe miejsce z innej epoki. 285 00:18:21,875 --> 00:18:27,083 Pogoda jest boska. Przed nami niesamowity weekend. 286 00:18:27,083 --> 00:18:28,583 Chcę tu zamieszkać. 287 00:18:28,583 --> 00:18:30,291 - Hej. - Zostaję i już. 288 00:18:33,583 --> 00:18:37,458 Mama skończyła rozmawiać z prawnikami. 289 00:18:37,458 --> 00:18:40,458 Ma na względzie twoje dobro... 290 00:18:43,458 --> 00:18:46,500 Pamiętaj o tym, gdy będziesz to czytać. 291 00:18:57,958 --> 00:19:00,208 Mam podpisać umowę o zachowaniu poufności? 292 00:19:00,208 --> 00:19:04,708 Zwykła lojalka, nic specjalnego. 293 00:19:08,791 --> 00:19:10,041 Ale to nadal lojalka. 294 00:19:12,916 --> 00:19:15,708 Mama jest osobą publiczną. 295 00:19:16,583 --> 00:19:19,000 Ciągle daje je innym do podpisania. 296 00:19:19,000 --> 00:19:21,041 To nie jest zwykła sytuacja. 297 00:19:21,041 --> 00:19:22,958 Wiem. 298 00:19:22,958 --> 00:19:26,083 Ale ona była influencerką, 299 00:19:26,083 --> 00:19:28,333 a to zdarzyło się tutaj. 300 00:19:29,708 --> 00:19:31,541 Mama jest po prostu ostrożna. 301 00:19:31,541 --> 00:19:34,083 Chcesz, żeby ludzie bawili się w detektywów 302 00:19:34,083 --> 00:19:37,041 i nagrywali o tym podcasty? 303 00:19:37,958 --> 00:19:41,500 Nie pójdę gadać o Merritt do jakiegoś podcastu. 304 00:19:41,500 --> 00:19:43,333 Tego nie mówię. 305 00:19:44,625 --> 00:19:45,625 Ani nikt inny. 306 00:19:46,791 --> 00:19:49,333 Mama kiedyś się sparzyła 307 00:19:49,916 --> 00:19:52,541 i teraz tak się chroni. OK? 308 00:19:54,750 --> 00:19:55,750 Przepraszam. 309 00:20:00,291 --> 00:20:01,291 Zrozum. 310 00:20:02,208 --> 00:20:03,208 Proszę. 311 00:20:11,833 --> 00:20:12,833 Dobrze. 312 00:20:14,583 --> 00:20:15,583 Niech będzie. 313 00:20:25,458 --> 00:20:26,375 Dziękuję. 314 00:20:30,375 --> 00:20:32,333 Dobra. 315 00:20:55,875 --> 00:20:57,041 - Hej. - Cześć. 316 00:21:00,666 --> 00:21:04,500 Moje kondolencje. Niemożliwe, że Merritt nie żyje. 317 00:21:04,500 --> 00:21:05,583 No tak. 318 00:21:06,333 --> 00:21:07,333 Wielka szkoda. 319 00:21:09,458 --> 00:21:11,375 Amelia jest w kiepskim stanie. 320 00:21:12,250 --> 00:21:13,166 Rozumiem. 321 00:21:13,791 --> 00:21:14,750 Wiesz... 322 00:21:16,083 --> 00:21:18,708 ciężko w to uwierzyć. 323 00:21:18,708 --> 00:21:19,791 Racja. 324 00:21:23,000 --> 00:21:24,416 Trzymasz się jakoś? 325 00:21:26,708 --> 00:21:27,708 Tak. 326 00:21:29,166 --> 00:21:30,666 Zaraz do was przyjdę. 327 00:21:35,000 --> 00:21:36,000 Jasne. 328 00:21:36,958 --> 00:21:37,958 OK. 329 00:21:39,166 --> 00:21:40,166 To na razie. 330 00:21:54,333 --> 00:21:59,250 Musimy pogadać. Oddzwoń. 331 00:22:22,958 --> 00:22:25,083 Mamy więc grupkę nocnych marków. 332 00:22:25,083 --> 00:22:27,958 Ci poszli spać, a ci jeszcze siedzieli. 333 00:22:27,958 --> 00:22:29,666 - Tag tam był. - Zgadza się. 334 00:22:29,666 --> 00:22:30,625 Co z Greer? 335 00:22:31,416 --> 00:22:33,166 Mówi, że poszła spać o 1.30. 336 00:22:33,166 --> 00:22:36,416 A Isabel Nallet? 337 00:22:37,333 --> 00:22:38,541 Czyta się „nalei”. 338 00:22:39,833 --> 00:22:42,583 - Brawo. - Cztery lata francuskiego w liceum. 339 00:22:43,750 --> 00:22:45,041 Córka ma mandaryński. 340 00:22:45,041 --> 00:22:47,750 Ja miałam do wyboru stolarkę lub mechanikę. 341 00:22:47,750 --> 00:22:50,250 Bardziej ci się przydały niż francuski. 342 00:22:50,833 --> 00:22:54,083 No nie wiem. Jak jest po francusku: „Stój, gnojku”? 343 00:22:54,083 --> 00:22:55,000 Henry. 344 00:22:55,625 --> 00:22:59,666 Zrozumiałam. Na jej telefonie są dwa komplety odcisków. 345 00:23:01,208 --> 00:23:03,416 Jedne należą do pana Divala. Dzięki. 346 00:23:04,916 --> 00:23:07,333 Będziemy musieli wziąć Divala na słówko. 347 00:23:08,708 --> 00:23:09,625 - Dobra - OK. 348 00:23:15,125 --> 00:23:16,125 Panie Dival? 349 00:23:21,583 --> 00:23:22,583 Panie Dival! 350 00:23:23,833 --> 00:23:24,791 Policja. 351 00:23:41,583 --> 00:23:42,583 Bilet? 352 00:23:46,000 --> 00:23:47,041 Masz coś, Carl? 353 00:23:47,041 --> 00:23:51,000 - Nie ma go. Zniknął bez słowa. - Odbiór, Carl. 354 00:23:58,708 --> 00:23:59,541 Puśćcie mnie. 355 00:23:59,541 --> 00:24:01,833 Przepraszam. Z drogi! 356 00:24:02,541 --> 00:24:03,458 Przepraszam. 357 00:24:10,666 --> 00:24:13,583 Sorki. 358 00:24:14,416 --> 00:24:15,500 Pokład górny! 359 00:24:16,083 --> 00:24:17,083 Odebrałam. 360 00:24:18,000 --> 00:24:19,291 Przepraszam. 361 00:24:20,916 --> 00:24:22,041 Sorry. 362 00:24:22,041 --> 00:24:23,291 Schody na tyłach. 363 00:24:23,291 --> 00:24:24,375 Przepraszam. 364 00:24:29,208 --> 00:24:30,458 Policja stanowa. 365 00:24:30,458 --> 00:24:32,250 Mamy pana. 366 00:24:33,000 --> 00:24:35,333 - Dobra. - Dziś nie dotrze pan do Hyannis. 367 00:24:35,916 --> 00:24:37,458 Jedziemy na posterunek. 368 00:24:38,041 --> 00:24:39,041 Policja. 369 00:24:42,125 --> 00:24:43,125 - OK. - Na pewno? 370 00:24:44,375 --> 00:24:45,750 Shooter Dival? 371 00:24:46,333 --> 00:24:47,625 Przeleciałabym go. 372 00:24:47,625 --> 00:24:51,500 Umawiałam się z księciem Andrzejem... 373 00:24:51,500 --> 00:24:52,833 Przed skandalem! 374 00:24:53,416 --> 00:24:54,416 Shooter? 375 00:24:55,541 --> 00:24:56,541 Nie ufam mu. 376 00:24:57,791 --> 00:25:03,083 Ściele po sobie jak jakiś biedak. 377 00:25:04,208 --> 00:25:06,916 Jak mi dobrze! 378 00:25:06,916 --> 00:25:08,333 Jesteś niesamowity. 379 00:25:26,500 --> 00:25:29,208 Masz cuksy dla Isabel? 380 00:25:30,041 --> 00:25:31,041 Tak. 381 00:25:35,250 --> 00:25:36,458 Grzeczny chłopczyk. 382 00:25:43,750 --> 00:25:45,125 Dzwoni żonka. 383 00:25:47,833 --> 00:25:49,083 Chyba wie o nas. 384 00:25:51,791 --> 00:25:53,666 Może powinienem jej powiedzieć? 385 00:25:53,666 --> 00:25:55,041 Ale po co? 386 00:25:56,375 --> 00:25:58,541 Bo cię kocham i chcę z tobą być. 387 00:26:00,375 --> 00:26:01,375 Thomas. 388 00:26:04,083 --> 00:26:07,000 Mamy tylko romans. 389 00:26:08,166 --> 00:26:10,541 Czemu nikt nie traktuje mnie poważnie? 390 00:26:13,208 --> 00:26:14,625 Mówię serio. 391 00:26:14,625 --> 00:26:17,291 Ani ty, ani moi rodzice. 392 00:26:17,958 --> 00:26:18,916 Klienci też nie. 393 00:26:18,916 --> 00:26:20,666 Jeśli mają cię szanować, 394 00:26:20,666 --> 00:26:23,375 to przestań gderać o krypto. 395 00:26:23,375 --> 00:26:25,458 Mówiłem o wymianie kryptowalut. 396 00:26:25,458 --> 00:26:27,708 I to była moja kasa, a nie klienta. 397 00:26:28,416 --> 00:26:30,416 O to mi właśnie chodzi. 398 00:26:32,000 --> 00:26:33,000 Co się stało? 399 00:26:36,208 --> 00:26:37,541 Nic takiego. 400 00:26:37,541 --> 00:26:38,625 - Powiedz. - To nic. 401 00:26:38,625 --> 00:26:39,958 Powiedz mi. 402 00:26:39,958 --> 00:26:40,875 Nie. 403 00:26:43,541 --> 00:26:44,916 Chodzi o starego. 404 00:26:45,666 --> 00:26:46,958 Nie chce pożyczyć mi kasy. 405 00:26:47,750 --> 00:26:48,916 Taki już jest. 406 00:26:48,916 --> 00:26:51,625 Nigdy nie był zbyt szczodry. 407 00:26:52,416 --> 00:26:53,666 No chyba, że w łóżku. 408 00:26:53,666 --> 00:26:56,416 - Nie mów mi o tym. - Właściwie też był egoistą. 409 00:26:56,416 --> 00:26:57,833 Bo to pojebany schemat. 410 00:27:09,500 --> 00:27:10,583 Mogę jakoś pomóc? 411 00:27:11,250 --> 00:27:13,750 Nie. Muszę dokończyć parę spraw. 412 00:27:20,708 --> 00:27:24,625 Za parę tygodni ledwo będziemy to wszystko pamiętać. 413 00:27:33,166 --> 00:27:34,166 Tag? 414 00:27:36,625 --> 00:27:40,291 Kochana, jemu jest tak wygodnie. 415 00:27:41,250 --> 00:27:43,583 To małżeństwo z rozsądku. 416 00:27:44,416 --> 00:27:47,458 Dawno machnął na nie ręką. 417 00:28:07,583 --> 00:28:08,666 Cholera. 418 00:28:14,791 --> 00:28:15,875 Co robisz? 419 00:28:16,916 --> 00:28:19,333 Jedźmy już, to ominą nas weekendowe korki. 420 00:28:19,333 --> 00:28:20,375 Pomóż mi. 421 00:28:21,500 --> 00:28:22,500 Nie możemy wyjechać. 422 00:28:23,250 --> 00:28:25,041 Policja zabroniła. 423 00:28:25,041 --> 00:28:26,458 Już z nimi gadałam. 424 00:28:27,375 --> 00:28:29,875 Danielle z Sally Hershberger ma miejsce. 425 00:28:29,875 --> 00:28:31,833 Potrzebuję czasu dla siebie. 426 00:28:33,291 --> 00:28:36,291 - Masz ładne włosy. - Do niej czeka się pięć miesięcy. 427 00:28:37,125 --> 00:28:38,208 Zrobimy pielęgnację. 428 00:28:38,833 --> 00:28:42,375 Nie możesz nałożyć sobie olejku z buteleczki? 429 00:28:43,416 --> 00:28:44,541 Też działa. 430 00:28:44,541 --> 00:28:47,333 Tak robiła moja dziewczyna na studiach. 431 00:28:48,541 --> 00:28:51,166 Zawsze wyglądała świetnie. 432 00:28:51,791 --> 00:28:52,750 Dobra. 433 00:28:55,083 --> 00:28:56,750 Ona była zdzirą. 434 00:28:59,083 --> 00:29:00,166 Ale spoko. 435 00:29:00,166 --> 00:29:04,375 Mam chlapnąć sobie na łeb jakieś toksyczne chemikalia 436 00:29:04,375 --> 00:29:06,291 i otruć naszą córkę? 437 00:29:07,291 --> 00:29:08,541 Nie ma sprawy. 438 00:29:11,166 --> 00:29:13,375 Posprzątaj tę meksykańską aptekę. 439 00:29:13,375 --> 00:29:14,458 Moment. 440 00:29:15,458 --> 00:29:16,583 Będziemy mieć córkę? 441 00:29:18,375 --> 00:29:20,000 Oby. 442 00:29:59,333 --> 00:30:00,333 Przyjechał barek. 443 00:30:01,166 --> 00:30:02,708 Mamy jeszcze Tanqueray? 444 00:30:02,708 --> 00:30:04,041 Skoczyłem do sklepu. 445 00:30:08,333 --> 00:30:13,291 Pippa Childs znów maluje drzwi wejściowe. 446 00:30:14,666 --> 00:30:15,666 Niemożliwe. 447 00:30:18,875 --> 00:30:20,000 Na koralowo. 448 00:30:23,666 --> 00:30:27,708 Tym razem rada osiedlowa wsadzi ją za kratki. 449 00:30:27,708 --> 00:30:28,791 I dobrze. 450 00:30:30,083 --> 00:30:33,958 Każdego, kto nosi klapki poza domowymi pieleszami, 451 00:30:33,958 --> 00:30:35,250 powinno się aresztować. 452 00:30:42,083 --> 00:30:43,083 Zdrówko. 453 00:31:16,041 --> 00:31:17,750 Zapowiada się piękny zachód. 454 00:31:21,208 --> 00:31:22,041 Może. 455 00:31:22,833 --> 00:31:24,291 Popływamy kajakiem? 456 00:31:26,500 --> 00:31:27,500 Nie. 457 00:31:29,041 --> 00:31:30,166 Muszę pracować. 458 00:31:35,833 --> 00:31:37,333 Sprzątniesz to? 459 00:31:38,125 --> 00:31:40,125 Ja sprzątałam po tobie przez cały dzień. 460 00:33:06,333 --> 00:33:08,708 Możemy porozmawiać? 461 00:33:20,375 --> 00:33:21,416 Usiądź. 462 00:33:23,125 --> 00:33:24,125 Nie, dziękuję. 463 00:33:29,333 --> 00:33:30,166 Siadaj. 464 00:33:35,958 --> 00:33:37,166 Jesteś świetna. 465 00:33:37,166 --> 00:33:40,375 Zarówno dla Benjiego, jak i tej rodziny. 466 00:33:40,375 --> 00:33:41,583 Jesteś po prostu... 467 00:33:44,041 --> 00:33:45,041 świetna. 468 00:33:47,208 --> 00:33:49,541 Nie chcę, aby między nami było niezręcznie. 469 00:33:56,375 --> 00:33:57,375 Czemu miałoby być? 470 00:34:04,666 --> 00:34:06,666 Merritt była wyjątkowa. 471 00:34:06,666 --> 00:34:08,208 Wiem. 472 00:34:12,166 --> 00:34:13,083 Dobrze. 473 00:34:58,000 --> 00:34:58,875 Komisarko Henry? 474 00:34:59,750 --> 00:35:02,750 Amelia Sacks czeka w sali przesłuchań. 475 00:35:02,750 --> 00:35:04,833 Nie chciała, żeby ktoś ją widział. 476 00:35:04,833 --> 00:35:07,750 Zawołaj komendanta. Jest na parkingu. 477 00:35:19,708 --> 00:35:20,708 Pani Sacks? 478 00:35:21,583 --> 00:35:22,708 Wszystko w porządku? 479 00:35:24,666 --> 00:35:26,916 Muszę wam o czymś powiedzieć. 480 00:35:36,416 --> 00:35:38,708 Merritt sypiała z Tagiem Winburym. 481 00:35:40,458 --> 00:35:41,750 Ojcem pani narzeczonego? 482 00:35:43,291 --> 00:35:44,291 Tak. 483 00:35:47,583 --> 00:35:48,708 Rety. 484 00:35:51,791 --> 00:35:52,916 To ona? 485 00:35:55,375 --> 00:35:57,958 Na pewno brała udział w jakiejś szarpaninie. 486 00:35:59,000 --> 00:36:02,583 Czy pan Winbury ma krótki lont? 487 00:36:02,583 --> 00:36:04,583 Czy miewa napadu szału? 488 00:36:05,458 --> 00:36:06,666 Nie jest taki. 489 00:36:12,375 --> 00:36:13,375 Więc ktoś ją... 490 00:36:16,583 --> 00:36:17,833 Ktoś ją skrzywdził? 491 00:36:19,708 --> 00:36:21,750 Nie możemy tego wykluczyć. 492 00:36:21,750 --> 00:36:24,708 Od jak dawna spotykała się z Tagiem? 493 00:36:24,708 --> 00:36:26,250 Są rachunki za hotel? 494 00:36:26,250 --> 00:36:29,083 - Czy ktoś jeszcze wiedział? - Nie wiem. 495 00:36:35,041 --> 00:36:36,833 Co jeszcze pani wie? 496 00:36:38,708 --> 00:36:41,125 Jak, kurwa, mogłaś? 497 00:36:42,208 --> 00:36:45,458 On będzie moim teściem! Pojebało cię? 498 00:36:45,458 --> 00:36:48,250 Wiem. Nie mogę tego tak skończyć. 499 00:36:48,250 --> 00:36:49,583 Bo go kochasz? 500 00:36:52,291 --> 00:36:53,291 Jestem... 501 00:37:02,875 --> 00:37:03,875 Jesteś w ciąży? 502 00:37:05,583 --> 00:37:06,583 Tak. 503 00:37:08,833 --> 00:37:10,666 Co ty sobie myślałaś? 504 00:37:13,708 --> 00:37:14,750 Jakoś tak wyszło. 505 00:37:14,750 --> 00:37:17,833 Cholera, takie rzeczy nie dzieją się tak po prostu. 506 00:37:17,833 --> 00:37:19,333 No, kurwa, nie! 507 00:37:19,333 --> 00:37:22,500 Wysłuchaj mnie. Nie planowałam tego. 508 00:37:22,500 --> 00:37:23,791 Ale czego? 509 00:37:25,208 --> 00:37:28,500 Ruchania mojego przyszłego teścia czy ciąży? 510 00:37:31,041 --> 00:37:32,791 Jak możesz tak mówić? 511 00:38:01,208 --> 00:38:03,333 Druhna na posterunku! 512 00:38:09,833 --> 00:38:10,833 Nie. 513 00:38:15,416 --> 00:38:19,375 Popierdoliło cię, Tag? 514 00:39:46,125 --> 00:39:51,125 Napisy: Aleksandra Domke-Jarre