1
00:00:01,001 --> 00:00:02,002
Poprzednio...
2
00:00:02,002 --> 00:00:04,921
Wiesz, że w LA
niemal oświadczyłem się Loretcie?
3
00:00:04,921 --> 00:00:06,756
- Niemal?
- Jedno nieudane małżeństwo
4
00:00:06,756 --> 00:00:09,050
jeszcze ujdzie, ale dwa?
5
00:00:09,050 --> 00:00:10,969
To już prowokuje pytania.
6
00:00:10,969 --> 00:00:14,139
Jak mogłeś myśleć,
że zabiłem twoją przyjaciółkę?
7
00:00:14,681 --> 00:00:19,227
Nie potrafię się pozbyć
nawet przeciągłego zapalenia spojówek.
8
00:00:19,227 --> 00:00:22,772
Sazz zadzwoniła do Bev Melon
i powiedziała, że jest problem z filmem.
9
00:00:22,772 --> 00:00:24,983
Po chwili ktoś ją zastrzelił.
10
00:00:24,983 --> 00:00:28,695
Czyli ktoś związany z filmem zabił Sazz,
żeby ten problem pozostał tajemnicą.
11
00:00:28,695 --> 00:00:32,365
Genialny zespół reżyserski. Bracia.
12
00:00:32,365 --> 00:00:34,534
Ta trójka też powinna być na sesji.
13
00:00:35,201 --> 00:00:36,578
Chodzi o chronologię.
14
00:00:36,578 --> 00:00:39,956
Żeby to wszystko się udało,
ktoś musiał strzelić z West Tower,
15
00:00:39,956 --> 00:00:42,292
przybiec tutaj,
posprzątać miejsce zbrodni
16
00:00:42,292 --> 00:00:44,544
i pozbyć się ciała w 12 minut?
17
00:00:44,544 --> 00:00:46,755
- Jak mi poszło?
- Minęło 38 minut.
18
00:00:46,755 --> 00:00:49,299
- Co?
- Na czym ja stoję?
19
00:00:49,299 --> 00:00:51,092
Na lepie na muchy?
20
00:00:51,092 --> 00:00:52,177
To mata klejąca.
21
00:00:52,177 --> 00:00:55,638
Odcisk buta z maty
pasuje do tego z mieszkania Dudenoffa.
22
00:00:55,638 --> 00:00:57,849
Zabójca był w biurze produkcji,
23
00:00:57,849 --> 00:01:01,019
więc na sesji też pewnie będzie.
24
00:01:01,770 --> 00:01:05,023
Za morderstwem
nie stoi jedna osoba, tylko dwie.
25
00:01:05,023 --> 00:01:08,068
Jedna strzelała, druga sprzątała.
26
00:01:08,068 --> 00:01:10,695
O mój Boże, masz rację. To mogły być one.
27
00:01:10,695 --> 00:01:12,697
Gdzie druga siostra?
28
00:01:15,575 --> 00:01:17,077
O Boże, ktoś oberwał!
29
00:01:22,207 --> 00:01:25,502
Za chwilę zobaczycie
świadectwo oskarżonych
30
00:01:25,502 --> 00:01:27,921
opowiedziane w naszym naturalnym języku.
31
00:01:28,463 --> 00:01:31,549
W języku filmu.
32
00:01:32,759 --> 00:01:35,053
Materiał kręcono z różnych perspektyw,
33
00:01:35,053 --> 00:01:38,765
kamer i obiektywów,
aby stworzyć wielowymiarową perspektywę,
34
00:01:38,765 --> 00:01:42,519
w której kamery uchwyciły
swoją wersję prawdy.
35
00:02:01,246 --> 00:02:05,041
Tawny i ja zdobyłyśmy pierwszą kamerę
w wieku dziewięciu lat.
36
00:02:05,041 --> 00:02:06,126
Akcja.
37
00:02:07,335 --> 00:02:09,379
{\an8}Model Sony DCR-VX1000.
38
00:02:09,379 --> 00:02:10,463
{\an8}Upadek Pigmaliona
39
00:02:10,463 --> 00:02:13,383
{\an8}Odkładałyśmy kieszonkowe,
ale nam nie starczyło.
40
00:02:14,092 --> 00:02:15,552
{\an8}Więc ją ukradłyśmy.
41
00:02:19,055 --> 00:02:24,185
Nasza estetyka leżała na styku
wojeryzmu z body horrorem.
42
00:02:26,521 --> 00:02:28,982
W liceum nie byłyśmy lubiane.
43
00:02:29,566 --> 00:02:31,234
{\an8}Pieśń o pękniętym łabędziu
44
00:02:31,234 --> 00:02:32,318
{\an8}Znowu one.
45
00:02:34,362 --> 00:02:35,363
{\an8}Co za dziwaczki.
46
00:02:38,867 --> 00:02:39,868
{\an8}Nie.
47
00:02:40,994 --> 00:02:44,330
{\an8}A potem jeden profesor filmoznawstwa
odmienił nasze życie.
48
00:02:44,914 --> 00:02:47,625
Powiedział, że nasze dziwactwa
zapewnią nam sukces.
49
00:02:48,126 --> 00:02:49,419
Wystarczyło tylko...
50
00:02:50,170 --> 00:02:51,880
Bez przerwy kręcić.
51
00:02:51,880 --> 00:02:55,216
{\an8}To jedno powinniście
wyciągnąć z tych zajęć.
52
00:02:55,216 --> 00:02:56,509
{\an8}Podstawy kina
53
00:02:56,509 --> 00:03:00,096
{\an8}Weźcie swoją kamerę
i uchwyćcie nią cały świat.
54
00:03:00,680 --> 00:03:03,725
Nigdy nie poddawajcie się autocenzurze.
55
00:03:03,725 --> 00:03:05,393
Nie odwracajcie wzroku.
56
00:03:06,186 --> 00:03:09,105
Chyba że od zaćmienia albo Meduzy,
57
00:03:09,105 --> 00:03:11,983
albo wtedy jak przyszyłem sobie
wasze testy do koszuli.
58
00:03:14,194 --> 00:03:15,195
Ale poważnie...
59
00:03:17,488 --> 00:03:18,489
musicie kręcić.
60
00:03:20,450 --> 00:03:21,993
Nawet sceny chaosu.
61
00:03:23,453 --> 00:03:25,955
Bo chaos bywa dobry.
62
00:03:27,165 --> 00:03:30,335
Chaos może być sztuką.
63
00:03:33,755 --> 00:03:36,299
Naprawdę wzięłyśmy to sobie do serca.
64
00:03:38,968 --> 00:03:40,220
O Boże, ktoś oberwał!
65
00:03:41,638 --> 00:03:42,639
Oliver!
66
00:03:45,016 --> 00:03:47,852
- Zabierzcie mnie stąd!
- Stamtąd strzelano!
67
00:03:47,852 --> 00:03:49,646
- Tędy!
- Stamtąd!
68
00:03:51,064 --> 00:03:53,107
Glen oberwał. Wciąż żyje.
69
00:03:53,107 --> 00:03:54,192
Który to Oliver?
70
00:03:55,526 --> 00:03:56,903
Zach?
71
00:03:56,903 --> 00:03:58,613
Dostałem w sadło.
72
00:03:58,613 --> 00:04:01,950
Masz. Uciskaj ranę.
73
00:04:02,575 --> 00:04:04,494
Oliver. Nie.
74
00:04:06,704 --> 00:04:07,830
Już po wszystkim?
75
00:04:07,830 --> 00:04:08,915
Nic mu nie jest.
76
00:04:11,584 --> 00:04:14,420
{\an8}Akt pierwszy: Incydent zapalający.
77
00:04:16,339 --> 00:04:17,757
{\an8}Taksówka!
78
00:04:20,093 --> 00:04:21,094
{\an8}Ruszaj!
79
00:04:21,094 --> 00:04:22,553
Na Upper West Side.
80
00:04:22,553 --> 00:04:24,681
Byle z dala od przeklętego SoHo.
81
00:04:24,681 --> 00:04:26,349
Wyjdą z tego?
82
00:04:26,349 --> 00:04:29,352
Muszą. Nie zniosę,
jeśli znowu ktoś przez nas zginie.
83
00:04:29,352 --> 00:04:32,272
- O Boże.
- Widzieliście Tawny, gdy padły strzały?
84
00:04:32,272 --> 00:04:35,191
Widziałem tylko, jak życie
przemyka mi przed oczami.
85
00:04:36,359 --> 00:04:37,735
Byłem ślicznym chłopcem.
86
00:04:38,403 --> 00:04:39,737
Już wtedy miałem talent.
87
00:04:40,238 --> 00:04:43,241
Byłem niewinny, ale bardzo zdolny.
88
00:04:43,241 --> 00:04:44,617
O czym teraz myślicie?
89
00:04:44,617 --> 00:04:46,202
Czy to Tawny strzelała?
90
00:04:46,995 --> 00:04:48,496
Czy celowała w Olivera?
91
00:04:48,496 --> 00:04:52,500
Jeśli tak, to kula, która zabiła Sazz,
była przeznaczona dla mnie.
92
00:04:53,418 --> 00:04:57,380
I kto wie? Mabel może być następna.
93
00:04:58,756 --> 00:05:00,341
Wszyscy jesteście celem.
94
00:05:00,925 --> 00:05:02,468
Dlaczego nas filmujesz?
95
00:05:03,052 --> 00:05:05,305
Jestem dokumentalistą
i koordynatorem ds. artystów.
96
00:05:05,305 --> 00:05:09,225
Siostry Bracia powiedziały,
że mam bez przerwy kręcić.
97
00:05:09,225 --> 00:05:10,310
Zabójczynie?
98
00:05:10,310 --> 00:05:12,312
- Wypad z taryfy!
- Jeszcze daleko.
99
00:05:12,312 --> 00:05:14,105
Teraz będę pracował dla was.
100
00:05:14,105 --> 00:05:15,565
Jebać siostry Bracia.
101
00:05:15,565 --> 00:05:18,860
Jeśli cokolwiek wam się stanie,
to będzie dowód.
102
00:05:19,360 --> 00:05:21,154
Dobra, kręć sobie.
103
00:05:21,154 --> 00:05:23,990
Ale mnie z lewej strony i bardziej z góry.
104
00:05:23,990 --> 00:05:25,783
- Dobrze.
- Żadnych profili.
105
00:05:25,783 --> 00:05:26,868
O rany.
106
00:05:27,368 --> 00:05:31,622
Dlaczego siostry naraziłyby własny film,
żeby zabić Olivera?
107
00:05:31,622 --> 00:05:33,374
To nie ma sensu.
108
00:05:33,374 --> 00:05:36,878
Ma sens, tylko jeszcze nie wiemy jaki.
109
00:05:38,296 --> 00:05:41,758
Proszę, moi ulubieni sąsiedzi
od rujnowania budynku.
110
00:05:41,758 --> 00:05:44,260
Umo, z drogi, będę się rzucał.
111
00:05:44,260 --> 00:05:47,597
{\an8}Patrzcie. Przez was
wszędzie zainstalowali kamery.
112
00:05:47,597 --> 00:05:48,890
{\an8}Na wypadek morderstwa.
113
00:05:48,890 --> 00:05:53,102
{\an8}Nie da się pierdnąć ani ukraść gazety,
żeby nikt nie widział.
114
00:05:53,102 --> 00:05:54,395
Wypierdalaj mi stąd.
115
00:05:54,395 --> 00:05:56,439
Kamerami też celują w niewłaściwych ludzi.
116
00:05:56,439 --> 00:05:57,940
Znajdźmy bezpieczne miejsce.
117
00:05:57,940 --> 00:06:00,526
W twoim mieszkaniu ktoś zginął,
118
00:06:00,526 --> 00:06:03,112
a z mojego strzelano, idziemy do Olivera.
119
00:06:03,112 --> 00:06:04,822
Moje jest najmniej zabójcze.
120
00:06:04,822 --> 00:06:06,783
I mam najwygodniejsze meble.
121
00:06:07,283 --> 00:06:09,702
Jeśli nie zginę od kuli,
zabije mnie twoja kanapa.
122
00:06:10,203 --> 00:06:11,454
{\an8}WSCHODNIE LOBBY
123
00:06:13,039 --> 00:06:14,207
Są morderczynie.
124
00:06:14,207 --> 00:06:15,291
Zamknij drzwi.
125
00:06:15,291 --> 00:06:17,126
- Zamykam.
- Szybciej.
126
00:06:17,126 --> 00:06:18,961
Naciskaj sobie, te przyciski
127
00:06:18,961 --> 00:06:22,423
nie działają od czasów
ustawy o niepełnosprawnych z 1990 r.
128
00:06:22,423 --> 00:06:25,385
Zaraz zginiemy, czy twoje ciekawostki
nie mogą być ciekawsze?
129
00:07:01,796 --> 00:07:04,424
ZBRODNIE PO SĄSIEDZKU
130
00:07:12,974 --> 00:07:17,395
SEZON CZWARTY – ODCINEK SZÓSTY
POWIĘKSZENIE
131
00:07:18,020 --> 00:07:20,148
Boże, siostry są w budynku.
132
00:07:20,148 --> 00:07:21,566
I to dziwnie spokojne.
133
00:07:21,566 --> 00:07:22,942
{\an8}To dla nich zabawa?
134
00:07:22,942 --> 00:07:24,026
{\an8}Nie wiem.
135
00:07:24,026 --> 00:07:27,947
{\an8}- Jak zabójcze wieloryby dręczące ofiarę.
- Chyba masz na myśli orki.
136
00:07:27,947 --> 00:07:30,491
{\an8}- Ciekawsze!
- Nic ci nie jest? Stresujesz się.
137
00:07:32,285 --> 00:07:33,286
{\an8}Ja się stresuję?
138
00:07:33,786 --> 00:07:35,204
{\an8}Ja się stresuję?
139
00:07:36,581 --> 00:07:37,582
{\an8}No nie wiem.
140
00:07:37,582 --> 00:07:40,209
{\an8}Może to dlatego,
że prawie dzisiaj zginąłem.
141
00:07:40,960 --> 00:07:44,088
{\an8}O mój Boże. Prawie dzisiaj zginąłem.
142
00:07:46,174 --> 00:07:50,928
{\an8}I jak tak leżałem bez szwanku
między dwójką krwawiących ludzi,
143
00:07:51,846 --> 00:07:53,598
{\an8}myślałem wyłącznie o Loretcie.
144
00:07:55,433 --> 00:07:59,437
{\an8}Dlaczego przeżywam kolejne chwile
bez miłości mojego życia obok?
145
00:07:59,437 --> 00:08:00,521
{\an8}Doberek.
146
00:08:00,521 --> 00:08:02,982
{\an8}Jestem jedną wielką wanną pełną żalu.
147
00:08:02,982 --> 00:08:04,484
{\an8}A może pełną bourbona?
148
00:08:05,818 --> 00:08:08,321
A czego ty żałujesz, Charles?
149
00:08:08,946 --> 00:08:09,947
Ja?
150
00:08:10,448 --> 00:08:11,991
- Niczego.
- Na pewno czegoś.
151
00:08:11,991 --> 00:08:13,075
Zacznę za ciebie.
152
00:08:13,075 --> 00:08:15,244
Kampania reklamowa sacharyny.
153
00:08:15,995 --> 00:08:19,957
To spojrzenie, którym rzucasz,
gdy sugeruję, żebyś zapłacił rachunek.
154
00:08:19,957 --> 00:08:22,376
- Zakochanie się w Jan.
- Tak.
155
00:08:22,376 --> 00:08:26,214
Dzięki niej poznaliśmy piekarnię Melissy
i do dziś ją uwielbiamy.
156
00:08:26,214 --> 00:08:29,050
To totalnie kasuje
bycie seryjną morderczynią.
157
00:08:29,634 --> 00:08:31,344
Ale te cynamonki są pyszne.
158
00:08:31,344 --> 00:08:32,428
O tak.
159
00:08:33,054 --> 00:08:34,347
- Jezu.
- Nie otwieraj.
160
00:08:34,347 --> 00:08:35,431
- Boże.
- O nie.
161
00:08:35,431 --> 00:08:36,516
Rety.
162
00:08:37,058 --> 00:08:38,059
Idź tam...
163
00:08:39,101 --> 00:08:41,270
Dzwoniła z dołu.
164
00:08:41,270 --> 00:08:43,564
- Ludzie, co wam mówiłam?
- Dzięki Bogu.
165
00:08:43,564 --> 00:08:45,316
Miałam jedną prośbę.
166
00:08:45,316 --> 00:08:46,984
Tylko, kurwa, jedną.
167
00:08:47,485 --> 00:08:49,862
Niech nic się nie stanie Galifianakisowi.
168
00:08:49,862 --> 00:08:51,864
Ktoś nas próbuje zabić.
169
00:08:51,864 --> 00:08:52,949
Mnie!
170
00:08:52,949 --> 00:08:55,576
Od trzech lat sama chcę cię zabić,
więc rozumiem.
171
00:08:55,576 --> 00:08:57,245
- Chamstwo!
- Co z chłopakami?
172
00:08:57,245 --> 00:08:59,455
Stubbins stabilny, ale nieprzytomny.
173
00:08:59,455 --> 00:09:02,333
Dostał w płytkę w głowie
i kula odbiła w Galifanasia.
174
00:09:02,333 --> 00:09:04,835
Ale nie bój nic,
nie oberwał w żaden organ.
175
00:09:04,835 --> 00:09:08,339
Ten kawał komediowego mięsiwka ma fart.
176
00:09:08,339 --> 00:09:11,050
- Co to ma być?
- Udawaj, że mnie tu nie ma.
177
00:09:11,050 --> 00:09:13,344
Bez takich mi tu. Wyłącz ten szajs.
178
00:09:14,637 --> 00:09:15,763
{\an8}Wyłącz ten szajs.
179
00:09:17,431 --> 00:09:19,976
{\an8}Musisz aresztować siostry Bracia.
180
00:09:19,976 --> 00:09:23,396
{\an8}Buty Tawny pasują do śladu
w mieszkaniu Dudenoffa.
181
00:09:23,396 --> 00:09:24,564
{\an8}Ma identyko buty?
182
00:09:24,564 --> 00:09:26,607
{\an8}Tak! Więc... Nabijasz się.
183
00:09:26,607 --> 00:09:29,944
{\an8}Do nakazu trzeba czegoś więcej niż butów.
184
00:09:29,944 --> 00:09:34,156
{\an8}Tuż przed strzelaniną widziałem Tawny
z podłużnym czarnym futerałem.
185
00:09:34,156 --> 00:09:35,908
{\an8}Może to narzędzie zbrodni.
186
00:09:35,908 --> 00:09:36,993
{\an8}To je znajdź.
187
00:09:36,993 --> 00:09:39,036
{\an8}Dobrze... Znowu to robisz.
188
00:09:39,036 --> 00:09:40,121
{\an8}B. PRODUKCJI 01
189
00:09:40,121 --> 00:09:42,164
{\an8}Pamiętaj, że tu też jedną chowam.
190
00:09:42,164 --> 00:09:44,875
{\an8}Więc się nie brandzluj po godzinach.
191
00:09:44,875 --> 00:09:48,045
{\an8}Nasz film w końcu dostałby
kategorię dla dorosłych.
192
00:09:50,840 --> 00:09:56,387
{\an8}Słuchaj, moja mała squaterko.
Dudenoffa nie ma w Portugalii.
193
00:09:56,387 --> 00:10:00,182
{\an8}Realizował czeki z rentą
w spożywczym przy 125. Ulicy.
194
00:10:01,475 --> 00:10:03,144
{\an8}Dudenoff wrócił do miasta?
195
00:10:03,811 --> 00:10:05,896
{\an8}Czyli był tu, gdy zginęła Sazz.
196
00:10:05,896 --> 00:10:07,773
{\an8}Musi być w to zamieszany.
197
00:10:07,773 --> 00:10:09,900
{\an8}Ale co go łączy z siostrami Bracia?
198
00:10:09,900 --> 00:10:12,737
{\an8}Weź, siostry Bracia,
Dudenoff, Freddy, Jigsaw.
199
00:10:12,737 --> 00:10:16,782
{\an8}Chuj jeden wie. Najważniejsze,
że ewidentnie ktoś na was poluje.
200
00:10:16,782 --> 00:10:19,410
{\an8}Więc lepiej wszyscy
uciekajcie do Portugalii.
201
00:10:20,911 --> 00:10:23,080
{\an8}Wzywają mnie na miejsce zbrodni.
202
00:10:23,080 --> 00:10:25,541
{\an8}Podobno zauważono jeszcze jedną osobę.
203
00:10:25,541 --> 00:10:30,087
{\an8}Twoja uciekinierka Jan Bellows
znowu jest w mieście.
204
00:10:30,755 --> 00:10:32,506
{\an8}I taki mam fart, że się tym zajmę.
205
00:10:36,093 --> 00:10:37,470
{\an8}Charles, to dla ciebie.
206
00:10:37,470 --> 00:10:40,640
Tymczasowy pojemnik na prochy
S. PATAKI – DOWODY
207
00:10:40,640 --> 00:10:42,600
Szczątki Sazz Pataki.
208
00:10:43,392 --> 00:10:46,187
{\an8}Pomyślałam, że u ciebie będzie jej lepiej
209
00:10:46,187 --> 00:10:51,025
{\an8}niż na jakiejś półce
w magazynie z dowodami.
210
00:10:52,318 --> 00:10:53,319
{\an8}No to...
211
00:10:54,278 --> 00:10:57,573
{\an8}Dosypię ją do mojego słoja. Dziękuję.
212
00:10:58,658 --> 00:11:00,701
{\an8}Nie zgrywajcie bohaterów, jasne?
213
00:11:01,577 --> 00:11:04,080
{\an8}Nie chcę identyfikować waszych szczątków.
214
00:11:07,208 --> 00:11:09,960
{\an8}- Dotarło? No kurwa!
- Tak!
215
00:11:17,468 --> 00:11:19,553
{\an8}Howard, mógłbyś wyłączyć tę kamerę?
216
00:11:19,553 --> 00:11:22,932
Jasne, tobie wolno robić program
o cudzej żałobie, ale...
217
00:11:23,557 --> 00:11:24,558
Dobra.
218
00:11:28,062 --> 00:11:31,232
Bev Melon zwołała
pilne spotkanie ekipy na górze.
219
00:11:31,774 --> 00:11:32,775
Mamy tam iść?
220
00:11:33,275 --> 00:11:36,570
Nie! Nie zbliżamy się do sióstr
i wyjeżdżamy z miasta.
221
00:11:36,570 --> 00:11:37,947
Nie możemy uciec.
222
00:11:37,947 --> 00:11:42,118
Musimy się dowiedzieć,
dlaczego siostry Bracia chcą nas zabić.
223
00:11:42,702 --> 00:11:44,453
- Zazdroszczą mi talentu.
- Tak.
224
00:11:44,453 --> 00:11:46,414
Rob Reiner przeciął mi hamulce,
225
00:11:46,414 --> 00:11:50,543
przez co wjechałem do Potomaku,
i ukradł mi Narzeczoną dla księcia.
226
00:11:51,085 --> 00:11:55,339
A może pójdziemy na górę
i Howard będzie wszystko nagrywał?
227
00:11:55,339 --> 00:11:58,718
- Dla bezpieczeństwa.
- Super, nikt nigdy nie zabił na wizji.
228
00:11:59,260 --> 00:12:01,178
Nie googlujcie tego.
229
00:12:01,178 --> 00:12:04,390
Rozwiążemy sprawę,
zachowamy życie i pomścimy Sazz.
230
00:12:06,058 --> 00:12:08,352
Dobra, poszukam futerału na karabin.
231
00:12:08,352 --> 00:12:09,854
Nie przestawaj kręcić.
232
00:12:10,396 --> 00:12:11,939
Będę bohaterem.
233
00:12:13,023 --> 00:12:14,608
Nasze życia wiszą na włosku,
234
00:12:15,109 --> 00:12:19,613
a my ścigamy się z czasem,
aby wymierzyć sprawiedliwość.
235
00:12:20,114 --> 00:12:21,824
Miałeś ignorować kamerę.
236
00:12:21,824 --> 00:12:23,701
Ona mnie kocha, tak nie wypada.
237
00:12:23,701 --> 00:12:24,869
Putnam!
238
00:12:30,541 --> 00:12:32,752
- Jesteście. Mamy tyle pytań.
- Nagrywam.
239
00:12:32,752 --> 00:12:35,004
Czy przez widmo śmierci
doceniliście życie?
240
00:12:35,004 --> 00:12:36,297
Jak najbardziej.
241
00:12:36,297 --> 00:12:37,840
Uwaga, kamery.
242
00:12:37,840 --> 00:12:39,008
Mamy kamery.
243
00:12:39,008 --> 00:12:43,304
Trino, Tawny, znów pracuję dla nich,
ale nie warto za to zabijać.
244
00:12:43,888 --> 00:12:45,389
Słuchajcie, wszyscy.
245
00:12:45,389 --> 00:12:48,100
Zbieramy się w kółeczko.
246
00:12:48,100 --> 00:12:50,311
Podejdźcie.
247
00:12:52,104 --> 00:12:53,564
- Na pewno wszyscy...
- Sorki.
248
00:12:53,564 --> 00:12:57,109
...słyszeli o incydenciku z bronią
w czasie sesji,
249
00:12:57,109 --> 00:12:59,361
ale zapewniam was, że, po pierwsze,
250
00:12:59,361 --> 00:13:00,696
policja już się tym zajęła.
251
00:13:00,696 --> 00:13:03,574
A po drugie nie wpłynie to na film...
252
00:13:05,826 --> 00:13:07,328
Przepraszam.
253
00:13:07,328 --> 00:13:08,412
Jak on mnie wkurza.
254
00:13:08,412 --> 00:13:09,663
O czym mówiłam?
255
00:13:10,289 --> 00:13:12,541
Właśnie wróciłam ze szpitala
256
00:13:12,541 --> 00:13:15,628
i Zach kazał wam wszystkim
przekazać wiadomość:
257
00:13:15,628 --> 00:13:19,215
„Przedstawienie musi trwać”.
258
00:13:20,174 --> 00:13:22,051
Powiedziałem, że rezygnuję z filmu.
259
00:13:22,551 --> 00:13:24,303
Zagroziła mi pozwem,
260
00:13:24,303 --> 00:13:29,225
a potem wyjęła mi rurkę z ręki
i wyssała leki przeciwbólowe
261
00:13:29,725 --> 00:13:33,395
z kroplówki, jakby to był
pieprzony sok w kartoniku!
262
00:13:34,188 --> 00:13:36,357
A teraz... Heather, proszę.
263
00:13:36,357 --> 00:13:40,945
Poświadczcie, że nie pociągniecie mnie
do odpowiedzialności.
264
00:13:40,945 --> 00:13:44,573
Heather rozda wam długopisy.
Tymczasem trochę się zmęczyłam.
265
00:13:44,573 --> 00:13:46,617
Utnę sobie drzemkę.
266
00:13:46,617 --> 00:13:47,701
Taką turbo.
267
00:13:48,452 --> 00:13:49,787
Futerał na karabin!
268
00:13:49,787 --> 00:13:50,871
Przybliż!
269
00:13:50,871 --> 00:13:51,956
No już!
270
00:13:51,956 --> 00:13:53,040
Wyostrz!
271
00:13:53,999 --> 00:13:56,001
- Nagrałeś?
- Zrobiłem zbliżenie.
272
00:13:56,001 --> 00:13:57,461
Pogadam z Marshallem.
273
00:13:57,461 --> 00:13:59,547
Może ma jakieś brudy na siostry.
274
00:13:59,547 --> 00:14:01,382
Tak, wylej na niego farbę!
275
00:14:01,382 --> 00:14:04,176
Zaraz, to nie tak... Jak to się mówiło?
276
00:14:04,176 --> 00:14:06,887
Coś w ten deseń. O farbie i puszczaniu.
277
00:14:07,388 --> 00:14:09,056
Nie, oszaleję od tego.
278
00:14:09,056 --> 00:14:11,267
- Puść na niego farbę!
- Bingo!
279
00:14:11,267 --> 00:14:12,768
- Właśnie.
- Puszczać farbę.
280
00:14:12,768 --> 00:14:14,353
Geniusze.
281
00:14:14,353 --> 00:14:15,437
{\an8}B. PRODUKCJI 07
282
00:14:17,231 --> 00:14:19,316
{\an8}- Hej, jak się trzymasz?
- Cześć.
283
00:14:19,984 --> 00:14:22,862
{\an8}Dwie osoby zostały ranne,
a my mamy udawać, że to nic.
284
00:14:22,862 --> 00:14:23,946
{\an8}Co z Oliverem?
285
00:14:24,446 --> 00:14:26,490
{\an8}Ludzie gadają, że to on był celem.
286
00:14:26,991 --> 00:14:27,992
{\an8}To jakiś obłęd.
287
00:14:28,492 --> 00:14:29,493
{\an8}Masz rację.
288
00:14:29,493 --> 00:14:33,330
{\an8}Jedyne osoby,
których to w ogóle nie rusza...
289
00:14:33,330 --> 00:14:34,415
{\an8}To bliźniaczki.
290
00:14:35,082 --> 00:14:38,919
{\an8}One to w ogóle niczym się nigdy
nie przejmują.
291
00:14:38,919 --> 00:14:40,379
{\an8}Podejrzewasz je?
292
00:14:40,963 --> 00:14:44,383
{\an8}Wcale mnie to nie dziwi.
Widziałaś ich film na zaliczenie?
293
00:14:48,137 --> 00:14:49,138
{\an8}O tak.
294
00:14:50,723 --> 00:14:53,142
{\an8}Pospiesz się, film już leci!
295
00:14:55,603 --> 00:14:56,604
{\an8}Co przegapiłem?
296
00:14:56,604 --> 00:14:58,814
{\an8}Mnóstwo. Jest dziwny.
297
00:14:59,315 --> 00:15:01,317
{\an8}Tytuł to Profanacja Alice.
298
00:15:01,317 --> 00:15:05,279
Opowiada o podstarzałym artyście
i siostrach bliźniaczkach,
299
00:15:05,279 --> 00:15:08,741
które ulepił z gliny i nagle ożyły.
300
00:15:08,741 --> 00:15:10,826
Pokazali to w pierwszej scenie.
301
00:15:10,826 --> 00:15:14,830
A ponieważ to on je stworzył,
wykonują jego rozkazy.
302
00:15:14,830 --> 00:15:16,707
Wyraźnie to podkreślają.
303
00:15:16,707 --> 00:15:19,376
Jest tu jakieś antycukrowe przesłanie.
304
00:15:25,049 --> 00:15:26,592
Tak, stwórco.
305
00:15:26,592 --> 00:15:28,761
Zrobimy, co każesz.
306
00:15:28,761 --> 00:15:31,764
Na twój rozkaz zanurzymy ostrza
307
00:15:31,764 --> 00:15:34,183
w ciałach twych wrogów.
308
00:15:36,310 --> 00:15:40,356
Pójdźcie i przelejcie krew w moim imieniu.
309
00:15:46,195 --> 00:15:47,655
Vince Fish?
310
00:15:50,324 --> 00:15:53,744
Akt drugi: Akcja nabiera tempa.
311
00:16:03,462 --> 00:16:05,005
{\an8}Goście!
312
00:16:06,298 --> 00:16:07,591
- Cześć.
- Cześć!
313
00:16:08,342 --> 00:16:10,844
Czy ostatnio nie chorowało ci drugie oko?
314
00:16:10,844 --> 00:16:12,429
To przeskakuje. Wchodźcie!
315
00:16:12,429 --> 00:16:15,099
Bawimy się z Rudym nową zabawką.
316
00:16:17,017 --> 00:16:20,896
Dostaliśmy ją na wyprzedaży majątku
po takiej starszej pani.
317
00:16:20,896 --> 00:16:24,066
Stała sobie spokojnie na przystanku,
nikomu nie wadząc.
318
00:16:24,066 --> 00:16:26,527
- Nagle, bum!
- Zdekapitowało ją lusterko
319
00:16:26,527 --> 00:16:28,278
- autobusu linii M86.
- Bum!
320
00:16:28,278 --> 00:16:31,573
Nawet się nie zatrzymał,
bo za nim jechał kolejny.
321
00:16:31,573 --> 00:16:34,076
- Boże.
- Z pozytywów: mamy drona.
322
00:16:35,327 --> 00:16:37,997
Działa! I ma kamerę.
323
00:16:37,997 --> 00:16:39,415
Po co wam kamera?
324
00:16:39,415 --> 00:16:42,334
Kręcimy materiały zza kulis do filmu.
325
00:16:42,334 --> 00:16:43,752
Kocham filmy!
326
00:16:43,752 --> 00:16:45,629
Straciłem dłoń.
327
00:16:45,629 --> 00:16:47,631
Straciłem narzeczoną.
328
00:16:47,631 --> 00:16:49,633
- Johnny ma dłoń!
- Johnny ma dłoń!
329
00:16:49,633 --> 00:16:51,885
- Johnny ma narzeczoną!
- Johnny ma narzeczoną!
330
00:16:51,885 --> 00:16:55,556
A potem Cher Bono woła: „Otrząśnij się!”.
331
00:16:56,849 --> 00:16:59,393
To z Wpływu księżyca,
powinnaś to obejrzeć.
332
00:16:59,393 --> 00:17:01,061
Chyba już dość widziałam.
333
00:17:01,770 --> 00:17:03,897
Ostatnio oglądaliśmy też inny film.
334
00:17:04,398 --> 00:17:05,941
Profanację Alice.
335
00:17:05,941 --> 00:17:07,026
Grałem w tym.
336
00:17:07,026 --> 00:17:08,277
Widzieliśmy.
337
00:17:08,986 --> 00:17:11,196
Nie wiedzieliśmy, że jesteś aktorem.
338
00:17:11,196 --> 00:17:13,824
Ani że znasz siostry Bracia.
339
00:17:13,824 --> 00:17:15,701
O tak, nie mówiliśmy wam?
340
00:17:15,701 --> 00:17:18,495
Wszyscy chodziliśmy na zajęcia
u Dudenoffa.
341
00:17:18,495 --> 00:17:19,830
Nie jednocześnie.
342
00:17:19,830 --> 00:17:22,124
Był waszym...
343
00:17:22,124 --> 00:17:23,333
Profesorem filmoznawstwa.
344
00:17:23,333 --> 00:17:25,419
Nie nadawałem się na aktora.
345
00:17:25,419 --> 00:17:27,671
Nie, to była tylko przysługa.
346
00:17:27,671 --> 00:17:30,215
Powiedział, że mam energię profanatora.
347
00:17:30,215 --> 00:17:34,678
Ale ten gość. Pan film Spielberga!
348
00:17:35,804 --> 00:17:38,724
Złap mnie, jeśli potrafisz.
Gram agenta w biurze Toma Hanksa.
349
00:17:39,349 --> 00:17:42,853
W pierwszej minucie, siódmej sekundzie
dzwonię w boksie po prawej.
350
00:17:42,853 --> 00:17:43,937
- Naprawdę?
- Tak.
351
00:17:43,937 --> 00:17:46,899
A potem wstał i wyszedł do łazienki.
352
00:17:47,691 --> 00:17:50,903
Ale to Leo DiCaprio kazał wyciąć.
Czuł się zagrożony.
353
00:17:50,903 --> 00:17:52,821
No i ciągle patrzyłem w kamerę.
354
00:17:52,821 --> 00:17:57,701
Czyli coś łączy siostry Bracia
z Dudenoffem.
355
00:17:57,701 --> 00:18:01,330
To on je stworzył. Były jego pupilkami.
356
00:18:01,330 --> 00:18:02,414
Naszymi nie.
357
00:18:02,414 --> 00:18:06,085
Zapraszał je na karty,
a one bez przerwy mu się podlizywały.
358
00:18:06,085 --> 00:18:09,088
„Nie kochamy naszego taty,
ty bądź naszym tatusiem”.
359
00:18:09,088 --> 00:18:11,965
- Zrobiłyby dla niego wszystko!
- Spokojnie.
360
00:18:11,965 --> 00:18:13,383
Już, nie myśl o tym.
361
00:18:13,383 --> 00:18:15,385
Jesteś ponad to, pamiętaj.
362
00:18:15,385 --> 00:18:17,137
Chodź, uchylimy okno
363
00:18:17,137 --> 00:18:19,890
i wyślemy naszego drona w dziewiczy rejs.
364
00:18:21,058 --> 00:18:22,518
Słyszałeś?
365
00:18:23,143 --> 00:18:25,312
Dudenoff je stworzył. Dał im życie.
366
00:18:25,312 --> 00:18:27,856
Wykonują jego rozkazy, jak w swoim filmie.
367
00:18:27,856 --> 00:18:30,943
O mój Boże, czyżby mordowały dla niego?
368
00:18:31,652 --> 00:18:32,653
Władca marionetek!
369
00:18:32,653 --> 00:18:34,571
Nie zapędzajmy się.
370
00:18:34,571 --> 00:18:37,741
Wciąż nie wiemy,
dlaczego ktoś chciałby nas zabić.
371
00:18:37,741 --> 00:18:40,577
Najpierw skończmy oglądać
Profanację Alice,
372
00:18:40,577 --> 00:18:43,038
zanim zaczniemy snuć teorie.
373
00:18:43,038 --> 00:18:44,623
Idźcie, ja dzwonię do Loretty,
374
00:18:44,623 --> 00:18:47,417
póki jeszcze czuję
ulotną naturę egzystencji.
375
00:18:47,417 --> 00:18:49,211
Powinna teraz kończyć zdjęcia.
376
00:18:49,211 --> 00:18:52,214
Już po piątej,
więc nie zużyję darmowych minut.
377
00:18:52,214 --> 00:18:54,424
Przestały funkcjonować z 15 lat temu.
378
00:18:54,424 --> 00:18:55,509
Poważnie?
379
00:18:56,593 --> 00:18:59,346
Nikt mi nie powiedział,
a ja tak je oszczędzałem!
380
00:19:01,390 --> 00:19:02,599
Charles, idziesz?
381
00:19:03,100 --> 00:19:05,602
Zajrzę do futerału na karabin.
382
00:19:05,602 --> 00:19:08,230
Jest w biurze, jak się tam dostaniesz?
383
00:19:08,230 --> 00:19:09,982
- Udało się!
- Przez okno.
384
00:19:09,982 --> 00:19:11,900
Przecież to na 15. piętrze.
385
00:19:13,694 --> 00:19:14,736
Nie martw się tym.
386
00:19:18,282 --> 00:19:20,325
Mam wysoko postawionych przyjaciół.
387
00:19:25,330 --> 00:19:26,331
Kręcę.
388
00:19:27,207 --> 00:19:31,461
Dalibyście radę niepostrzeżenie zajrzeć
do biura sióstr Bracia?
389
00:19:31,461 --> 00:19:33,797
Pewnie, że tak.
390
00:19:34,506 --> 00:19:35,507
Jestem niewykrywalny.
391
00:19:36,008 --> 00:19:39,219
Jestem afrykańskim lampartem na Serengeti.
392
00:19:39,219 --> 00:19:41,638
Cichym. Przebiegłym. Precyzyjnym.
393
00:19:41,638 --> 00:19:45,767
Zawsze wiedziałem, że to wariatki.
Filmowały umierające zwierzęta.
394
00:19:45,767 --> 00:19:47,436
Podpalały różne rzeczy.
395
00:19:47,436 --> 00:19:50,147
A jabłka zjadają w całości.
396
00:19:50,147 --> 00:19:53,358
Z nasionami, ogonkiem i naklejką.
397
00:19:53,358 --> 00:19:54,568
Są walnięte!
398
00:19:54,568 --> 00:19:59,406
Moja ciotka jadła melony jak jabłka.
Jeden naukowiec robił badania jej zębów.
399
00:19:59,406 --> 00:20:01,283
A to ci dopiero.
400
00:20:01,783 --> 00:20:02,826
Do roboty.
401
00:20:03,660 --> 00:20:04,995
I startujemy.
402
00:20:06,246 --> 00:20:08,498
- Nie wznoś się za szybko.
- Wiem.
403
00:20:08,498 --> 00:20:09,958
Dam radę.
404
00:20:10,709 --> 00:20:11,710
Dam radę.
405
00:20:12,544 --> 00:20:14,504
Macie jakiś pomysł,
406
00:20:14,504 --> 00:20:19,259
dlaczego siostry Bracia mogłyby
mieć coś do mnie, Olivera albo Mabel?
407
00:20:19,259 --> 00:20:21,637
Z nimi to nigdy nie wiadomo.
408
00:20:21,637 --> 00:20:24,014
Połowa drogi za nami.
409
00:20:24,014 --> 00:20:25,724
Podobno Dudenoff wrócił.
410
00:20:25,724 --> 00:20:26,808
- Co?
- Co? Nie.
411
00:20:26,808 --> 00:20:27,893
- Co?
- Niemożliwe.
412
00:20:27,893 --> 00:20:30,229
- Gdzie to słyszałeś?
- Jakaś pomyłka.
413
00:20:30,229 --> 00:20:32,856
Nie wróciłby do miasta bez przywitania.
414
00:20:36,902 --> 00:20:38,528
- Vince, uważaj!
- Spokojnie.
415
00:20:38,528 --> 00:20:40,697
Dam radę. Nie. Dam radę.
416
00:20:40,697 --> 00:20:41,865
Dam radę.
417
00:20:44,409 --> 00:20:45,452
Nie dałem rady.
418
00:20:45,452 --> 00:20:46,828
Co, do chuja?
419
00:20:51,833 --> 00:20:52,834
Loretto!
420
00:20:53,335 --> 00:20:54,544
Zanim zaczniesz...
421
00:20:56,713 --> 00:20:58,465
Wydarzyło się dzisiaj coś,
422
00:20:58,966 --> 00:21:02,177
co skłoniło mnie do refleksji nad tym,
czego nie zrobiłem.
423
00:21:02,678 --> 00:21:05,055
Muszę ci się do czegoś przyznać.
424
00:21:05,847 --> 00:21:10,811
W Los Angeles zamierzałem się oświadczyć.
Ale się wycofałem.
425
00:21:12,271 --> 00:21:13,272
Jestem idiotą.
426
00:21:14,731 --> 00:21:18,277
Nieważne, ile czasu mi zostało,
chcę go spędzić z tobą.
427
00:21:20,362 --> 00:21:21,530
Co ty na to?
428
00:21:26,076 --> 00:21:27,077
W porządku.
429
00:21:27,786 --> 00:21:31,999
Przemyśl to.
Ważne, że deklaracja już padła.
430
00:21:32,708 --> 00:21:33,709
Więc...
431
00:21:41,008 --> 00:21:42,009
Cóż...
432
00:21:43,635 --> 00:21:45,304
Cisza na planie.
433
00:21:45,304 --> 00:21:46,805
- Jeszcze raz.
- Nagrywamy.
434
00:21:46,805 --> 00:21:49,433
Pamiętaj, poparzyło cię
fizycznie i emocjonalnie.
435
00:21:50,892 --> 00:21:52,060
Klaps.
436
00:21:53,729 --> 00:21:56,023
Skończyłam Profanację Alice.
437
00:21:56,023 --> 00:22:00,402
Liczyłam na więcej wskazówek,
ale nabawiłam się tylko lęku przed cukrem.
438
00:22:00,402 --> 00:22:01,737
Jak poszło z dronem?
439
00:22:01,737 --> 00:22:03,905
Nazwałbym to błyskawiczną klęską.
440
00:22:03,905 --> 00:22:05,741
To jak ze mną i Lorettą.
441
00:22:06,992 --> 00:22:10,078
Powiedziałem, że chciałem się oświadczyć,
a ona tylko jęknęła.
442
00:22:11,330 --> 00:22:15,751
Ale z entuzjazmem czy bez?
443
00:22:15,751 --> 00:22:17,044
To drugie.
444
00:22:17,044 --> 00:22:18,128
Przykro mi.
445
00:22:19,171 --> 00:22:22,716
To nasi przyjaciele.
Zobaczcie, kto ma nowe dodatki.
446
00:22:22,716 --> 00:22:25,302
Gróbcia ma nową obrożę...
447
00:22:26,678 --> 00:22:27,721
z kamerką!
448
00:22:27,721 --> 00:22:29,598
To psi szpieg!
449
00:22:30,098 --> 00:22:31,850
Jestem psinką od szukania zwłok!
450
00:22:31,850 --> 00:22:33,352
Nie!
451
00:22:33,977 --> 00:22:35,479
- To moja przyjaciółka!
- Boże!
452
00:22:35,479 --> 00:22:37,105
Cholera, Gróbcia!
453
00:22:38,899 --> 00:22:40,901
- Niedobra Gróbcia!
- Wcale nie.
454
00:22:40,901 --> 00:22:44,821
Wykonuje swoją pracę
jako poszukiwaczka zwłok i słodka psinka.
455
00:22:44,821 --> 00:22:46,406
Właśnie. Dobra sunia.
456
00:22:46,406 --> 00:22:47,949
Niedobry Howard!
457
00:22:49,451 --> 00:22:51,244
Endoprotezy Sazz.
458
00:22:51,787 --> 00:22:53,330
To jej lewe ramię.
459
00:22:54,206 --> 00:22:55,665
Dziękuję. Nie, to nie to.
460
00:22:56,166 --> 00:23:00,212
- Tu jest napisane „lewe”.
- Nie, tutaj tak napisano. Po bułgarsku.
461
00:23:01,088 --> 00:23:04,299
Nauczyłem się tego,
gdy dubbingowałem Brazzosa dla Macedonii.
462
00:23:05,300 --> 00:23:08,303
Miała dwa lewe ramiona?
463
00:23:08,303 --> 00:23:10,597
- Co?
- Nikt nie ma dwóch lewych ramion.
464
00:23:12,182 --> 00:23:13,183
Słuchajcie...
465
00:23:13,934 --> 00:23:16,937
Sazz nie była jedynym ciałem w piecu.
466
00:23:17,604 --> 00:23:18,605
Czyli...
467
00:23:19,398 --> 00:23:20,399
Co?
468
00:23:21,024 --> 00:23:23,110
W budynku doszło do innego morderstwa.
469
00:23:28,240 --> 00:23:30,909
Akt trzeci: Punkt kulminacyjny.
470
00:23:32,202 --> 00:23:35,580
Sazz powiedziała Jan,
że w budynku doszło do morderstwa.
471
00:23:35,580 --> 00:23:37,749
Miała rację. O to chodziło!
472
00:23:37,749 --> 00:23:41,002
A jeśli Dudenoff kogoś zabił,
473
00:23:41,002 --> 00:23:42,671
wsadził do pieca,
474
00:23:42,671 --> 00:23:47,008
a kiedy zaczęliśmy nagrywać podcast
o zbrodniach po sąsiedzku...
475
00:23:47,008 --> 00:23:48,677
Dudenoff zaczął się ukrywać.
476
00:23:48,677 --> 00:23:52,347
Potrzebował, żeby ktoś powstrzymał
nasze śledztwo,
477
00:23:52,347 --> 00:23:54,850
więc napuścił na nas siostry Bracia.
478
00:23:54,850 --> 00:23:57,060
Zanurzyły ostrza w ciałach swoich wrogów!
479
00:23:57,060 --> 00:24:00,480
- Tak!
- Próbowały zabić mnie, ale dopadły Sazz.
480
00:24:00,480 --> 00:24:04,526
Ciało wsadziły do pieca,
tak jak Dudenoff zrobił ze swoją ofiarą.
481
00:24:04,526 --> 00:24:06,319
Dokładnie! Takie to proste.
482
00:24:06,820 --> 00:24:09,239
Nie zapędzajmy się.
483
00:24:09,239 --> 00:24:11,324
No co, jakiś sens to ma.
484
00:24:11,324 --> 00:24:16,079
Wysyłam numer seryjny
tego drugiego ramienia do Williams.
485
00:24:16,746 --> 00:24:20,542
Może uda jej się zidentyfikować ofiarę.
486
00:24:20,542 --> 00:24:24,838
Pomyślmy, jak zmusić siostry Bracia,
żeby się przyznały?
487
00:24:25,338 --> 00:24:28,717
Jak je zmusić... Howard, zabieraj to stąd!
488
00:24:28,717 --> 00:24:30,302
Nie mogę tak myśleć.
489
00:24:30,302 --> 00:24:31,553
- Dobrze.
- Zgadzam się.
490
00:24:31,553 --> 00:24:33,221
Nagrywanie mnie stresuje.
491
00:24:33,805 --> 00:24:35,724
Wyłącz to, Wernerze Herzogu.
492
00:24:36,933 --> 00:24:37,934
Już wiem.
493
00:24:38,518 --> 00:24:39,853
Przejdziemy do ataku.
494
00:24:39,853 --> 00:24:43,565
Odwrócimy sytuację
i to one staną w obiektywie kamery.
495
00:24:43,565 --> 00:24:44,900
Wytrącimy je z równowagi,
496
00:24:44,900 --> 00:24:49,196
żeby zaczęły puszczać farbę
na dywany i w ogóle.
497
00:24:49,196 --> 00:24:50,280
Właśnie!
498
00:24:54,284 --> 00:24:56,077
- Wszystko dobrze?
- Tak, tylko...
499
00:24:56,077 --> 00:24:58,705
Myślałem, że to może Loretta,
500
00:24:58,705 --> 00:25:04,211
ale to tylko Amerykańskie Dywany
wysłały mi kod na darmową wycieraczkę.
501
00:25:04,211 --> 00:25:07,088
Wszystko, czego żałujesz, da się naprawić.
502
00:25:07,631 --> 00:25:09,966
I możesz przesłać mi ten kod...
503
00:25:09,966 --> 00:25:12,761
- Tak mi przykro.
- Nie szkodzi.
504
00:25:12,761 --> 00:25:16,640
Jeśli moja bratnia dusza mnie odtrąca,
to też nie chcę z nią być.
505
00:25:16,640 --> 00:25:19,518
No już, skonfrontujmy się
z naszymi zabójczyniami.
506
00:25:19,518 --> 00:25:21,311
Też wezmę kamerę.
507
00:25:22,521 --> 00:25:24,439
- Cyfrówkę?
- Na kasetę.
508
00:25:24,439 --> 00:25:25,815
Retro.
509
00:25:26,983 --> 00:25:28,068
Wszystko dobrze?
510
00:25:30,028 --> 00:25:31,613
Jednak czegoś żałuję.
511
00:25:32,697 --> 00:25:37,035
Jeśli Sazz zginęła przez nasz podcast,
nigdy sobie nie wybaczę.
512
00:25:37,619 --> 00:25:39,162
Rozwiążemy tę sprawę.
513
00:25:40,539 --> 00:25:42,290
Musimy ją rozwiązać.
514
00:25:45,877 --> 00:25:47,712
Gdzie się robi zbliżenie?
515
00:25:47,712 --> 00:25:49,089
Dobra, zaczynamy.
516
00:25:52,092 --> 00:25:53,343
Odłóżcie kamery.
517
00:25:53,343 --> 00:25:57,222
Teraz my zadajemy pytania,
a my macie się wić przed obiektywami.
518
00:25:57,222 --> 00:25:58,515
Co z tą kamerą?
519
00:25:58,515 --> 00:26:00,725
- Podejrzewacie nas?
- Trzeba to nagrać.
520
00:26:01,393 --> 00:26:03,436
Gdzie byłyście w noc zabójstwa Sazz?
521
00:26:03,436 --> 00:26:04,938
Tutaj, w Arconii.
522
00:26:04,938 --> 00:26:06,064
- Co?
- Naprawdę?
523
00:26:06,064 --> 00:26:07,232
U przyjaciela.
524
00:26:07,232 --> 00:26:10,944
- Którym był Milton Dudenoff.
- Tak.
525
00:26:10,944 --> 00:26:12,821
- Przyznajcie to!
- Przyznała.
526
00:26:13,405 --> 00:26:15,532
Byłyście wtedy w jego mieszkaniu?
527
00:26:15,532 --> 00:26:19,035
Tak, użyłyśmy starego hasła.
Nazwy jego ulubionej gry w karty.
528
00:26:19,035 --> 00:26:20,120
Oh, hell?
529
00:26:20,120 --> 00:26:21,621
Ale do góry nogami.
530
00:26:21,621 --> 00:26:24,583
773440? Tak, wiemy. Powiedz coś nowego.
531
00:26:24,583 --> 00:26:29,004
Dudenoff uczył was filmoznawstwa,
byłyście jego najlepszymi studentkami.
532
00:26:29,004 --> 00:26:32,215
To on was stworzył,
więc robiłyście, co wam kazał.
533
00:26:32,924 --> 00:26:34,134
Oczywiście.
534
00:26:34,676 --> 00:26:35,885
Kazał wam zabijać?
535
00:26:38,263 --> 00:26:39,264
KONIEC
536
00:26:39,264 --> 00:26:40,932
- Straszne.
- Ale dziwne.
537
00:26:40,932 --> 00:26:42,392
Mogę rzucić ten kurs?
538
00:26:42,392 --> 00:26:46,521
Profesor Dudenoff
jako pierwszy w nas uwierzył.
539
00:26:46,521 --> 00:26:51,151
Wasz film wstrząsnął resztą studentów.
540
00:26:52,444 --> 00:26:55,488
Ignorujcie krytyków, kręćcie dalej.
541
00:26:56,114 --> 00:26:57,115
Zaczekajcie.
542
00:27:02,329 --> 00:27:03,330
To dla was.
543
00:27:04,664 --> 00:27:08,543
Daje nam pan swoje kamery?
544
00:27:09,044 --> 00:27:13,256
Za bardzo trzeszczy mi w kościach,
żebym mógł je ze sobą dźwigać.
545
00:27:13,757 --> 00:27:15,425
Jak my się panu odwdzięczymy?
546
00:27:22,223 --> 00:27:23,933
Był dla nas mentorem.
547
00:27:24,726 --> 00:27:25,852
Wszystkim.
548
00:27:25,852 --> 00:27:27,437
Czy zabiłybyśmy dla niego?
549
00:27:29,773 --> 00:27:31,858
- Kurwa, totalnie.
- Kurwa, totalnie.
550
00:27:35,403 --> 00:27:38,323
Czas zajrzeć do waszego
futerału na karabin.
551
00:27:40,992 --> 00:27:41,993
O Boże.
552
00:27:42,494 --> 00:27:44,996
Zidentyfikowali to drugie lewe ramię.
553
00:27:44,996 --> 00:27:48,249
To gość, który darł się w lobby,
że kocha żarcie z Zabara?
554
00:27:48,249 --> 00:27:50,835
Od wieków go nie widziałem. Jak mu było?
555
00:27:51,628 --> 00:27:53,254
Ramię należało...
556
00:27:53,254 --> 00:27:54,756
do Dudenoffa.
557
00:28:00,387 --> 00:28:03,014
To Dudenoff był w piecu.
558
00:28:03,014 --> 00:28:05,350
Nie ma go w Portugalii ani Nowym Jorku.
559
00:28:05,350 --> 00:28:06,810
Został zamordowany.
560
00:28:08,770 --> 00:28:09,979
Nie.
561
00:28:10,480 --> 00:28:11,523
Nie żyje?
562
00:28:11,523 --> 00:28:13,608
Kiedy ostatnio z nim rozmawiałyście?
563
00:28:15,568 --> 00:28:17,278
Dawno, ze trzy lata temu.
564
00:28:17,862 --> 00:28:20,407
Powiedziałyśmy,
że chcemy kręcić kasowe filmy.
565
00:28:20,407 --> 00:28:21,491
Był wściekły.
566
00:28:21,491 --> 00:28:24,619
Przeniosłyśmy się do LA,
a on zerwał z nami kontakt.
567
00:28:24,619 --> 00:28:25,745
Byłyśmy załamane.
568
00:28:26,246 --> 00:28:29,290
Pojawiła się okazja kręcenia filmu
w jego budynku...
569
00:28:29,290 --> 00:28:33,878
- To projekt poniżej naszego poziomu, ale...
- Wzięłyśmy go, żeby być blisko niego.
570
00:28:34,879 --> 00:28:36,923
Ale nadal nie odbierał telefonu.
571
00:28:38,591 --> 00:28:39,592
Wiemy dlaczego.
572
00:28:46,850 --> 00:28:48,476
Jeśli to nie wy zabiłyście,
573
00:28:49,102 --> 00:28:51,563
to co nosicie w tym futerale?
574
00:28:51,563 --> 00:28:53,273
- Zacięło się.
- Oliver.
575
00:28:53,273 --> 00:28:54,357
Weź...
576
00:28:57,610 --> 00:28:58,611
Co?
577
00:29:01,114 --> 00:29:02,407
To na kamerę.
578
00:29:02,907 --> 00:29:06,244
Kręciłyśmy film zza kulis
do naszego filmu.
579
00:29:06,244 --> 00:29:10,457
Ukryłyśmy kamery w biurze produkcji
i waszych mieszkaniach.
580
00:29:10,457 --> 00:29:13,168
To naruszenie prywatności. To nielegalne!
581
00:29:13,168 --> 00:29:14,252
Wcale nie.
582
00:29:14,252 --> 00:29:17,589
Umowa sprzedaży praw do waszej historii
na to pozwala.
583
00:29:17,589 --> 00:29:19,090
Aż sama nie wierzyłam.
584
00:29:19,090 --> 00:29:20,175
Cudownie.
585
00:29:20,175 --> 00:29:22,594
„Spokojnie, na co nam prawnik.
586
00:29:22,594 --> 00:29:25,513
- Podpisywałem miliony umów”.
- Wiem.
587
00:29:26,014 --> 00:29:27,307
Coś tak czułem.
588
00:29:27,307 --> 00:29:32,270
Dudenoff zawsze mówił:
„Kręćcie, a historia sama się wam objawi”.
589
00:29:33,605 --> 00:29:35,607
Byłby z nas taki dumny.
590
00:29:37,484 --> 00:29:38,526
Bez przerwy kręćcie.
591
00:29:38,526 --> 00:29:39,611
No dobrze.
592
00:29:40,403 --> 00:29:41,613
Mamy dwa morderstwa.
593
00:29:42,989 --> 00:29:44,199
Kto zabił Sazz?
594
00:29:45,366 --> 00:29:46,785
I kto zabił Dudenoffa?
595
00:29:46,785 --> 00:29:50,747
Kto udawał Dudenoffa,
żeby zrealizować czeki w spożywczym?
596
00:29:50,747 --> 00:29:52,165
Trzeba to zbadać.
597
00:29:52,165 --> 00:29:53,875
O Boże, mam!
598
00:29:53,875 --> 00:29:55,376
- Co masz?
- Doug.
599
00:29:55,376 --> 00:29:58,213
Gość, który kochał Zabar,
nazywał się Doug.
600
00:29:58,213 --> 00:29:59,297
Jasne.
601
00:30:01,382 --> 00:30:03,885
Akt czwarty: Zwieńczenie.
602
00:30:05,303 --> 00:30:07,388
Wymiatasz w tym kombinezonie.
603
00:30:07,388 --> 00:30:09,140
Kupiłam go na aukcji więziennej.
604
00:30:09,641 --> 00:30:13,353
Otulanie się zaschniętym potem
anonimowego więźnia
605
00:30:14,062 --> 00:30:15,313
jest uwalniające.
606
00:30:19,275 --> 00:30:21,236
{\an8}PUTNAM SALON.05
607
00:30:21,236 --> 00:30:23,780
{\an8}Macie usunąć wszystkie kamery.
608
00:30:24,656 --> 00:30:26,157
{\an8}PUTNAM GABINET.04
609
00:30:32,372 --> 00:30:33,414
{\an8}Co to?
610
00:30:34,374 --> 00:30:35,542
{\an8}Znalazłem kolejną.
611
00:30:39,254 --> 00:30:41,422
My nie kręciłybyśmy w 720p.
612
00:30:41,422 --> 00:30:42,799
Chwila.
613
00:30:43,424 --> 00:30:44,425
W takim razie...
614
00:30:45,677 --> 00:30:46,886
czyja to kamera?
615
00:30:51,140 --> 00:30:52,141
Co?
616
00:30:53,852 --> 00:30:55,603
To z telefonu Sazz.
617
00:31:02,819 --> 00:31:03,945
Co?
618
00:31:05,446 --> 00:31:06,573
Ja też dostałem.
619
00:31:08,491 --> 00:31:11,870
Ale to sprzed pięciu dni,
bo mam piżamę z poniedziałku.
620
00:31:11,870 --> 00:31:12,954
O Boże.
621
00:31:17,792 --> 00:31:18,960
Nie mów, że ty też.
622
00:31:19,752 --> 00:31:21,045
Kurwa, co jest?
623
00:31:23,756 --> 00:31:25,884
To nie są nagrania z waszych kamer?
624
00:31:25,884 --> 00:31:26,968
Nie.
625
00:31:29,387 --> 00:31:30,388
No dobrze.
626
00:31:32,098 --> 00:31:35,727
W tej chwili zabójca nas obserwuje.
627
00:31:36,227 --> 00:31:38,605
I robi to od dawna.
628
00:31:39,105 --> 00:31:40,231
Jak długo?
629
00:31:41,900 --> 00:31:43,735
Ale pojebane. Mam szeroki kadr.
630
00:31:43,735 --> 00:31:44,986
Dobrze.
631
00:31:45,904 --> 00:31:47,030
„Mam cię na oku”.
632
00:31:51,826 --> 00:31:53,077
MAM CIĘ NA OKU
633
00:31:54,412 --> 00:31:56,456
MAM CIĘ NA OKU
634
00:31:56,456 --> 00:31:59,334
Nie jesteśmy tutaj bezpieczni.
635
00:31:59,334 --> 00:32:00,418
Myślisz?
636
00:32:00,418 --> 00:32:03,087
Charles, miałeś rację.
Wynośmy się stąd, już!
637
00:32:07,634 --> 00:32:09,928
{\an8}FRONTOWA BRAMA
638
00:32:10,720 --> 00:32:15,975
Ten film miał być obroną przed zarzutami
o bycie nikczemnymi snajperkami.
639
00:32:15,975 --> 00:32:17,060
Oliver!
640
00:32:17,060 --> 00:32:21,898
Ale zamienił się w film found footage
o morderstwie naszego mentora.
641
00:32:27,236 --> 00:32:29,864
Czy dopuściłyśmy się morderstwa?
642
00:32:29,864 --> 00:32:31,032
Pewnie.
643
00:32:31,532 --> 00:32:33,910
Zamordowałyśmy klasyczne zasady narracji.
644
00:32:34,911 --> 00:32:35,912
I nic poza tym.
645
00:33:22,875 --> 00:33:24,877
{\an8}Napisy: Magdalena Adamus