1
00:00:06,006 --> 00:00:07,132
POPRZEDNIO
2
00:00:07,215 --> 00:00:09,634
Bliss, naprawdę cię kocham.
3
00:00:11,469 --> 00:00:12,804
Zrywasz ze mną?
4
00:00:12,887 --> 00:00:14,222
Nie ożenię się z tobą.
5
00:00:14,305 --> 00:00:15,181
Przepraszam.
6
00:00:16,516 --> 00:00:18,268
Irino, wyjdziesz za mnie?
7
00:00:18,768 --> 00:00:21,021
To najłatwiejsze „tak” mojego życia.
8
00:00:23,231 --> 00:00:24,357
Brett.
9
00:00:28,361 --> 00:00:30,780
- Jesteś taki przystojny.
- A ty piękna.
10
00:00:30,864 --> 00:00:32,115
Dziękuję.
11
00:00:32,198 --> 00:00:33,283
Wyjdziesz za mnie?
12
00:00:33,366 --> 00:00:35,118
Oczywiście, że tak!
13
00:00:35,201 --> 00:00:36,036
Kocham cię.
14
00:00:36,119 --> 00:00:37,120
Ja ciebie też.
15
00:00:39,372 --> 00:00:43,877
Pociąga mnie jak nikt inny do tej pory,
bo nie zaczęliśmy od więzi fizycznej.
16
00:00:44,711 --> 00:00:47,255
Nadajemy ton reszcie naszego życia.
17
00:00:48,465 --> 00:00:49,716
Jest dobrze.
18
00:00:50,216 --> 00:00:52,135
Chcę się tym cieszyć już zawsze.
19
00:00:52,218 --> 00:00:53,970
Byłam gotowa wejść na całość.
20
00:00:54,054 --> 00:00:55,346
Zależy mi na tobie.
21
00:00:56,139 --> 00:00:59,517
- Wolałbyś być z nią?
- Nie. Jestem we właściwym miejscu.
22
00:00:59,601 --> 00:01:00,602
To odpuść.
23
00:01:00,685 --> 00:01:02,353
Kurwa, odpuść, Kwame.
24
00:01:04,439 --> 00:01:07,358
Jestem emocjonalna. Ciągle myślę o domu.
25
00:01:07,442 --> 00:01:10,320
Nie mogę wrócić do tego gówna.
26
00:01:12,030 --> 00:01:13,573
Potrzebuję soku z limonki.
27
00:01:13,656 --> 00:01:15,825
Irina nienawidzi swojego faceta.
28
00:01:15,909 --> 00:01:17,535
Boże. Jesteś najgorsza.
29
00:01:17,619 --> 00:01:21,122
Jestem wyczerpana tym związkiem.
30
00:01:21,206 --> 00:01:22,373
To koniec.
31
00:01:22,457 --> 00:01:23,833
To nie wypali.
32
00:01:25,877 --> 00:01:28,630
Chciałbyś spróbować z Bliss?
33
00:01:30,548 --> 00:01:31,800
To był zły wybór.
34
00:01:32,759 --> 00:01:34,677
Oboje to wiemy.
35
00:01:43,144 --> 00:01:45,355
Szkoda, że wyjeżdżamy z Meksyku.
36
00:01:45,438 --> 00:01:47,107
Wygląda na bardzo ciężki.
37
00:01:47,190 --> 00:01:49,901
Dobrze, że ma jedną torbę,
pomoże mi z moimi.
38
00:01:49,984 --> 00:01:51,945
Boże, w co ja się wpakowałem?
39
00:01:53,947 --> 00:01:56,574
Musimy się spakować i spadamy.
40
00:01:56,658 --> 00:02:01,496
Spakuj i zamknij
I wracaj do siebie
41
00:02:03,248 --> 00:02:05,792
Cieszę się. Widzicie tę radość?
42
00:02:06,292 --> 00:02:07,293
Zobaczą.
43
00:02:08,044 --> 00:02:09,295
Tak, widzimy.
44
00:02:09,379 --> 00:02:11,798
Otwieramy nowy, ekscytujący rozdział.
45
00:02:11,881 --> 00:02:16,719
Chciałabym zostać w krainie snów,
w której wszystko kręci się wokół nas,
46
00:02:16,803 --> 00:02:18,596
ale to nierealne.
47
00:02:18,680 --> 00:02:20,390
- Kocham cię.
- Ja ciebie też.
48
00:02:23,601 --> 00:02:25,728
- Wychodzimy.
- Nie każ mi wychodzić.
49
00:02:25,812 --> 00:02:26,896
Adiós.
50
00:02:28,148 --> 00:02:30,358
Dużo się zmieni w prawdziwym życiu,
51
00:02:30,441 --> 00:02:31,609
ale cieszę się.
52
00:02:32,485 --> 00:02:33,486
Ja też.
53
00:02:38,700 --> 00:02:40,160
Nie przesadzaj.
54
00:02:41,828 --> 00:02:43,288
Nagrałeś to?
55
00:02:44,205 --> 00:02:47,917
MIŁOŚĆ JEST ŚLEPA
56
00:02:53,006 --> 00:02:56,301
DWADZIEŚCIA JEDEN DNI DO ŚLUBÓW
57
00:02:57,093 --> 00:02:58,761
Oto Szmaragdowe Miasto.
58
00:02:58,845 --> 00:03:02,348
Tak jest, jesteśmy z Vanessą
w pięknym Seattle.
59
00:03:03,391 --> 00:03:06,436
Pięć par zaręczyło się i zakochało
na ślepo,
60
00:03:06,519 --> 00:03:08,730
choć jeden ze związków nie wypalił.
61
00:03:08,813 --> 00:03:10,982
Jeśli za kilka tygodni
62
00:03:11,065 --> 00:03:13,067
będę ciągle myśleć o Zacku,
63
00:03:13,151 --> 00:03:15,153
to się do niego odezwę.
64
00:03:15,236 --> 00:03:18,323
Może będzie już za późno,
65
00:03:18,406 --> 00:03:21,868
ale teraz nie mogłam przeskoczyć
fizycznego dyskomfortu.
66
00:03:21,951 --> 00:03:23,286
Patrzcie!
67
00:03:23,870 --> 00:03:25,538
- Ładnie tu.
- Idziemy.
68
00:03:25,622 --> 00:03:30,418
Po romantycznym wyjeździe rozpocznie się
najcięższa faza eksperymentu.
69
00:03:30,501 --> 00:03:32,587
Dostali z powrotem swoje urządzenia
70
00:03:32,670 --> 00:03:35,840
i są już w drodze
do swoich wspólnych mieszkań.
71
00:03:35,924 --> 00:03:38,092
- No dobra.
- O rany.
72
00:03:40,011 --> 00:03:41,512
Zdejmij buty.
73
00:03:41,596 --> 00:03:45,642
To moja, a to twoja strona.
74
00:03:45,725 --> 00:03:49,854
Modniś z ciebie, wiadomo.
Otrzepię cię z pyłków.
75
00:03:50,730 --> 00:03:51,981
Słodziak.
76
00:03:52,065 --> 00:03:56,986
Czy wiek, wygląd, rasa,
rodzina i finanse będą mieć znaczenie?
77
00:03:57,070 --> 00:03:59,989
- Weszła pani w butach do łóżka.
- Przepraszam.
78
00:04:00,073 --> 00:04:03,159
Jak połączą życia, kariery i domy?
79
00:04:03,243 --> 00:04:05,912
- Sprzątam cztery razy w tygodniu.
- Cztery?
80
00:04:05,995 --> 00:04:06,829
- Tak.
- Dobra.
81
00:04:06,913 --> 00:04:09,123
- Porządek jest bardzo ważny.
- Jasne.
82
00:04:09,207 --> 00:04:12,252
To pewnie przez to,
że pracuję w stomatologii.
83
00:04:12,335 --> 00:04:13,920
Wszystko musi być czyste.
84
00:04:14,003 --> 00:04:18,132
Za trzy tygodnie
podejmą najważniejszą decyzję życia.
85
00:04:18,216 --> 00:04:20,551
Jak często będziesz pracować z domu?
86
00:04:20,635 --> 00:04:23,054
- Ja cały czas.
- Dobre pytanie.
87
00:04:23,137 --> 00:04:24,931
Może jakieś 75% czasu.
88
00:04:25,014 --> 00:04:27,433
- Damy radę.
- Nie zrobimy za dużo.
89
00:04:27,517 --> 00:04:29,852
Zwolnią nas po tygodniu.
90
00:04:29,936 --> 00:04:33,106
- I po robocie.
- Ups.
91
00:04:33,690 --> 00:04:36,401
Czy udowodnią, że miłość jest ślepa?
92
00:04:36,985 --> 00:04:38,444
SEATTLE, WASZYNGTON
93
00:04:46,911 --> 00:04:49,789
Jak podróż z narzeczoną?
94
00:04:49,872 --> 00:04:50,832
Okropnie.
95
00:04:50,915 --> 00:04:52,625
Traktowała mnie jak gówno.
96
00:04:52,709 --> 00:04:56,963
Spaliśmy po przeciwnych stronach łóżka.
Żadnego dotyku ani czułości.
97
00:04:57,547 --> 00:04:59,632
Miałem dość już drugiego dnia.
98
00:05:01,134 --> 00:05:03,177
Wiesz, o czym tam myślałem?
99
00:05:04,887 --> 00:05:07,098
To właśnie ciebie szukałem.
100
00:05:07,598 --> 00:05:09,892
- To strasznie irytujące.
- I pojebane.
101
00:05:09,976 --> 00:05:12,854
- Bardzo mnie to wkurza.
- Wiem, ale to prawda.
102
00:05:14,522 --> 00:05:19,819
Gdy cię odrzuciłem,
od razu wiedziałem, że spieprzyłem sprawę.
103
00:05:19,902 --> 00:05:22,238
Wiedziałem, ale było już za późno.
104
00:05:22,322 --> 00:05:24,365
- Oświadczyłeś się jej.
- Tak.
105
00:05:24,949 --> 00:05:26,284
Bo wciąż ją kochałem.
106
00:05:26,367 --> 00:05:27,660
To nie powód…
107
00:05:27,744 --> 00:05:29,704
Nie mamy po jednej osobie.
108
00:05:29,787 --> 00:05:32,790
Sama nie wiem.
Nie jestem już ciebie tak pewna.
109
00:05:32,874 --> 00:05:34,876
Dostałem to, na co zasłużyłem.
110
00:05:35,418 --> 00:05:37,128
- No wiesz…
- Źle wybrałem.
111
00:05:38,546 --> 00:05:41,215
Włożyłaś tyle wysiłku w babeczki.
112
00:05:41,299 --> 00:05:44,385
- Nie przypominaj mi.
- Wiem.
113
00:05:44,469 --> 00:05:47,597
Były pyszne i pokazały, jaką jesteś osobą.
114
00:05:47,680 --> 00:05:52,018
Ona też pokazała, kim naprawdę jest.
Zapomniała o moich urodzinach.
115
00:05:52,101 --> 00:05:54,687
- No wiesz…
- Wszystko próbujesz obrócić.
116
00:05:55,188 --> 00:05:56,773
- To znaczy?
- Nie wiem.
117
00:05:56,856 --> 00:05:58,483
To taki dziwny scenariusz.
118
00:05:58,566 --> 00:06:00,485
- Dziwna sytuacja.
- Wiem.
119
00:06:00,568 --> 00:06:04,322
- Nigdy się nie widzieliśmy.
- Nawet nie widziałaś mojej twarzy.
120
00:06:04,405 --> 00:06:07,283
Pomyślałam:
„Może nawet nie być przystojny”.
121
00:06:08,034 --> 00:06:09,702
Niespodzianka. Nie jestem.
122
00:06:11,454 --> 00:06:13,164
To bardzo ułatwia sprawę.
123
00:06:13,247 --> 00:06:15,249
Żart. Pewnie myślałeś…
124
00:06:15,333 --> 00:06:17,502
Nie wiem, co sobie myślałeś.
125
00:06:17,585 --> 00:06:20,004
Wyobrażałem sobie ciebie…
126
00:06:21,130 --> 00:06:23,883
Wyobrażałem sobie, że jesteś w moim typie,
127
00:06:23,966 --> 00:06:25,635
że jesteś nerdem.
128
00:06:25,718 --> 00:06:29,847
No tak.
Jestem nerdem, choć tak nie wyglądam.
129
00:06:29,931 --> 00:06:33,267
Myślę, że mam nerdowaty głos.
130
00:06:33,351 --> 00:06:35,561
Głos nie pasuje do twojego ciała.
131
00:06:35,645 --> 00:06:37,230
Naprawdę?
132
00:06:37,772 --> 00:06:40,358
Dziwnie jest łączyć ten głos z twarzą?
133
00:06:40,441 --> 00:06:42,235
Lubię patrzeć w twoje oczy.
134
00:06:42,902 --> 00:06:46,072
- Masz piękne oczy.
- Dzięki.
135
00:06:46,155 --> 00:06:50,410
Też masz ładne oczy,
ale nie chcę cię teraz komplementować.
136
00:06:51,285 --> 00:06:54,455
Za bardzo się w ciebie wpatruję?
137
00:06:54,539 --> 00:06:55,623
- Nie.
- To dobrze.
138
00:06:55,706 --> 00:06:57,750
- Odwracam wzrok?
- Nie.
139
00:06:57,834 --> 00:06:59,544
Chyba mi się to zdarza.
140
00:06:59,627 --> 00:07:01,587
Ja lubię się na ludzi patrzeć.
141
00:07:01,671 --> 00:07:04,257
- Uwielbiam to.
- Irina mi to wyrzuciła.
142
00:07:04,340 --> 00:07:05,883
Kontakt wzrokowy?
143
00:07:05,967 --> 00:07:08,928
Mówiła, że mało mrugam. Niech się wali.
144
00:07:09,637 --> 00:07:10,888
No wiesz…
145
00:07:11,556 --> 00:07:12,849
To zabawne.
146
00:07:13,808 --> 00:07:15,435
Mamy podobne umysły.
147
00:07:16,185 --> 00:07:18,020
Podobne dziwactwa.
148
00:07:18,104 --> 00:07:19,355
Zbiegi okoliczności,
149
00:07:19,439 --> 00:07:22,817
rzeczy, o których mówiliśmy:
piosenki i sowa.
150
00:07:22,900 --> 00:07:24,610
- To dziwne.
- Fakt.
151
00:07:24,694 --> 00:07:28,030
Chyba niczego nie oczekiwałam.
152
00:07:28,114 --> 00:07:32,660
Nie spodziewałam się prawdziwych uczuć,
153
00:07:32,743 --> 00:07:34,704
bo logiczna strona mnie mówi:
154
00:07:34,787 --> 00:07:37,874
„Jak można czuć coś takiego
po tak krótkim czasie?”.
155
00:07:37,957 --> 00:07:39,375
Zdziwiłaś się?
156
00:07:40,209 --> 00:07:41,419
- Tak.
- Ja też.
157
00:07:41,502 --> 00:07:45,339
Czuję, że nikt tego nie zrozumie,
ale to strasznie durne słowa.
158
00:07:45,423 --> 00:07:46,841
Wcale nie.
159
00:07:47,341 --> 00:07:48,718
- Zwariowałaś.
- Tak.
160
00:07:48,801 --> 00:07:50,636
Jak szybko się zakochałaś?
161
00:07:50,720 --> 00:07:53,055
To nie ma sensu.
162
00:07:53,139 --> 00:07:54,599
To bez sensu.
163
00:07:54,682 --> 00:07:56,434
Ja na początku stwierdziłem,
164
00:07:56,517 --> 00:07:57,852
że widzę tu potencjał,
165
00:07:58,352 --> 00:08:00,897
ale nie sądziłem,
że naprawdę się zakocham.
166
00:08:01,481 --> 00:08:05,610
Znasz różnicę między miłością a sympatią.
167
00:08:07,778 --> 00:08:08,779
Tak.
168
00:08:09,655 --> 00:08:10,656
Zdecydowanie.
169
00:08:12,366 --> 00:08:16,913
To były bardzo emocjonalne tygodnie.
170
00:08:19,540 --> 00:08:23,169
Zdaję sobie z tego sprawę.
Nie wiem, czy kiedyś się zejdziemy…
171
00:08:23,753 --> 00:08:27,632
Nie chciałem walczyć teraz o twoje serce.
172
00:08:27,715 --> 00:08:29,467
- To dobrze.
- Po prostu…
173
00:08:30,134 --> 00:08:33,930
Myślę, że to spotkanie było nam pisane.
174
00:08:34,013 --> 00:08:36,474
- Tak.
- Wierzę w to.
175
00:08:36,557 --> 00:08:37,683
Ja też.
176
00:08:38,809 --> 00:08:41,312
- Ale…
- Urocza jesteś.
177
00:08:42,772 --> 00:08:44,982
- Cieszę się, że cię znam.
- Ja też.
178
00:08:47,735 --> 00:08:50,947
- Stresowałam się i…
- Ja też.
179
00:08:56,452 --> 00:08:57,912
No dobra…
180
00:08:58,412 --> 00:09:02,959
Ciekawie było cię poznać.
181
00:09:03,042 --> 00:09:05,294
To strasznie dziwne.
182
00:09:05,378 --> 00:09:07,088
Cieszę się, że to zrobiliśmy.
183
00:09:08,381 --> 00:09:09,382
No tak.
184
00:09:14,345 --> 00:09:15,721
Odprowadzić cię?
185
00:09:18,975 --> 00:09:21,060
- Spotkamy się jeszcze?
- Zobaczymy.
186
00:09:29,860 --> 00:09:31,362
- Hej.
- O tak.
187
00:09:31,445 --> 00:09:34,323
- Jedzenie dotarło. Gotowa?
- Tak!
188
00:09:34,991 --> 00:09:37,159
Nasz pierwszy posiłek na wynos.
189
00:09:37,243 --> 00:09:39,203
- W naszym domu.
- Właśnie tak.
190
00:09:40,746 --> 00:09:43,666
Trzy tygodnie temu siedziałem na kanapie,
191
00:09:44,417 --> 00:09:46,919
grając na konsoli w bokserkach.
192
00:09:47,003 --> 00:09:51,674
To jest dorosłe życie na całego.
193
00:09:52,466 --> 00:09:53,634
Jestem zaręczony.
194
00:09:54,218 --> 00:09:55,970
Mieszkamy razem.
195
00:09:56,053 --> 00:09:57,388
Obłęd.
196
00:09:57,471 --> 00:10:00,725
Nie wiedziałem,
czego się spodziewać po tym domu.
197
00:10:00,808 --> 00:10:01,809
Co nie?
198
00:10:01,892 --> 00:10:04,228
Wszedłem tu z tobą
199
00:10:04,312 --> 00:10:06,105
i poczułem się jak w domu.
200
00:10:06,188 --> 00:10:08,733
Przy tobie czuję się jak w domu.
201
00:10:09,275 --> 00:10:11,944
Jesteś mistrzynią
głodnych kawałków na podryw.
202
00:10:12,028 --> 00:10:13,446
- Lubisz to!
- Tak.
203
00:10:13,529 --> 00:10:15,156
Nie kłam. Uwielbiasz to!
204
00:10:15,239 --> 00:10:17,283
- Najlepsze.
- Kochasz to!
205
00:10:18,034 --> 00:10:20,244
Co myślisz o sprzątaniu?
206
00:10:20,328 --> 00:10:21,579
Oboje sprzątamy.
207
00:10:21,662 --> 00:10:23,456
- Umiesz odkurzać?
- Kochanie.
208
00:10:24,040 --> 00:10:26,626
- Umiem odkurzać.
- Tylko sprawdzam.
209
00:10:26,709 --> 00:10:31,088
- Całe życie byłeś kawalerem.
- Włącz i przesuwaj po dywanie.
210
00:10:32,381 --> 00:10:35,134
Dobra robota, skarbie. Jesteś geniuszem.
211
00:10:35,843 --> 00:10:38,471
- Co jeszcze, droga pani?
- Naczynia.
212
00:10:38,554 --> 00:10:39,513
A co z nimi?
213
00:10:39,597 --> 00:10:43,142
Idą do zlewu, na blat, czy do zmywarki?
214
00:10:43,225 --> 00:10:45,227
Zlew to minimum.
215
00:10:45,311 --> 00:10:46,979
Podstawa.
216
00:10:47,063 --> 00:10:50,608
- Czyli idą do zlewu.
- To jest podstawa.
217
00:10:50,691 --> 00:10:52,401
Podstawa czego?
218
00:10:52,485 --> 00:10:55,529
W najgorszym razie
przed snem mają być w zlewie.
219
00:10:55,613 --> 00:10:59,617
- Ty śpisz, a one są w zlewie?
- W najlepszym razie są czyste.
220
00:10:59,700 --> 00:11:03,871
W 70% przypadków będą czyste,
a w 30% załatwiliśmy minimum.
221
00:11:04,372 --> 00:11:05,373
Nieźle, prawda?
222
00:11:05,956 --> 00:11:08,918
Dojdźmy do 90% w zmywarce.
223
00:11:09,001 --> 00:11:10,670
Będę zadowolony z 80%.
224
00:11:17,218 --> 00:11:19,303
Nie lubię spać z brudną kuchnią.
225
00:11:19,387 --> 00:11:20,388
Ujmę to tak:
226
00:11:20,471 --> 00:11:24,058
pamiętaj, żeby spłukiwać po sobie wodę.
227
00:11:24,892 --> 00:11:27,520
To najdziwniejszy nawyk.
228
00:11:27,603 --> 00:11:30,690
Nie chcę cię budzić w nocy.
229
00:11:30,773 --> 00:11:32,692
O to się nie bój,
230
00:11:32,775 --> 00:11:34,527
po prostu spłukuj wodę.
231
00:11:35,486 --> 00:11:37,571
- Dobrze?
- Jasne, skarbie.
232
00:11:39,323 --> 00:11:41,075
- Kocham cię.
- Ja ciebie też.
233
00:11:44,912 --> 00:11:46,580
KOCHAM CIĘ, SKARBIE!
234
00:11:51,168 --> 00:11:55,840
- Nie wiem, jak zacząć tę rozmowę, ale…
- O Boże.
235
00:11:57,675 --> 00:12:00,594
Przed wylotem z Meksyku
236
00:12:01,762 --> 00:12:05,683
Irina podeszła do mnie i powiedziała,
237
00:12:05,766 --> 00:12:09,353
że ją pociągasz.
238
00:12:09,979 --> 00:12:12,690
Dziwnie się poczułam.
239
00:12:12,773 --> 00:12:16,861
Wyczułeś, że na ciebie leci?
240
00:12:18,946 --> 00:12:22,491
Na imprezie przy basenie
była trochę dotykalska,
241
00:12:22,575 --> 00:12:24,577
ciągle dotykała mojej nogi.
242
00:12:24,660 --> 00:12:27,913
Uznałem, że to dziwne, ale to tyle.
243
00:12:28,706 --> 00:12:30,958
Zack stał tuż obok nas.
244
00:12:31,041 --> 00:12:35,129
Byłem pewny,
że nie próbowałaby mnie poderwać.
245
00:12:35,212 --> 00:12:38,257
Przez to zaczęłam mieć wątpliwości
246
00:12:40,050 --> 00:12:41,135
co do nas.
247
00:12:43,387 --> 00:12:46,140
Zaczęłam się zastanawiać,
248
00:12:46,223 --> 00:12:50,144
czy jest coś więcej,
czego nie byłam świadoma.
249
00:12:50,227 --> 00:12:53,939
Na pewno nie miałem zamiaru
250
00:12:54,023 --> 00:12:56,275
działać w tym kierunku.
251
00:12:56,358 --> 00:12:59,987
Pomyślałam, że to dziwne,
bo zerwała z Zackiem
252
00:13:00,070 --> 00:13:03,032
i natychmiast przerzuciła się
253
00:13:03,699 --> 00:13:06,202
na narzeczonego przyjaciółki.
254
00:13:06,285 --> 00:13:07,870
To dziwne.
255
00:13:07,953 --> 00:13:11,791
To frustrujące,
bo chodzi o czystą atrakcyjność.
256
00:13:11,874 --> 00:13:13,959
Rozumiem, bo jesteś seksowny, ale…
257
00:13:14,460 --> 00:13:15,920
- Rozumiesz?
- Jasne.
258
00:13:16,003 --> 00:13:19,215
Jesteś moim narzeczony,
jesteś częścią mnie, to było…
259
00:13:20,591 --> 00:13:22,802
Na tym etapie,
260
00:13:22,885 --> 00:13:26,764
jeśli nie ma tu czegoś, o czym nie wiem,
261
00:13:26,847 --> 00:13:29,016
jeśli nic was nie łączy,
262
00:13:29,099 --> 00:13:32,144
to jest to sprawa między nami dwiema.
263
00:13:32,228 --> 00:13:34,647
Żal mi Zacka, bo to mój kumpel i…
264
00:13:34,730 --> 00:13:38,442
Mnie też, bo łatwo jest się z niego śmiać,
265
00:13:38,526 --> 00:13:41,821
ale jego zachowanie,
266
00:13:42,947 --> 00:13:47,618
które nagle zaczęło ją odrzucać,
nie zmieniło się od kabin.
267
00:13:47,701 --> 00:13:51,664
- Po prostu teraz go zobaczyła.
- Właśnie.
268
00:13:51,747 --> 00:13:53,624
Czuję się winna,
269
00:13:54,375 --> 00:13:59,171
śmiałam się z Zacka,
bo jest charakterystyczny.
270
00:13:59,255 --> 00:14:02,675
Był bardzo otwarty na ten eksperyment.
271
00:14:02,758 --> 00:14:05,010
Zachowuje się głupkowato,
272
00:14:05,094 --> 00:14:07,847
ale taki już jest.
273
00:14:07,930 --> 00:14:09,723
- To w nim uwielbiam.
- Tak.
274
00:14:11,600 --> 00:14:16,814
Gdy podchodziła do mnie w basenie,
275
00:14:16,897 --> 00:14:20,609
nie reagowałem natychmiast
między innymi dlatego,
276
00:14:20,693 --> 00:14:24,780
że jestem pewny naszego związku,
czuję się z tobą bezpiecznie.
277
00:14:25,698 --> 00:14:27,116
Świetnie cię znam.
278
00:14:27,199 --> 00:14:29,994
- Czuję się tak pewna siebie.
- To dobrze.
279
00:14:30,953 --> 00:14:33,622
Wątpisz we mnie? Cholera.
280
00:14:34,206 --> 00:14:38,210
Z każdym dniem
moje uczucie jest coraz silniejsze.
281
00:14:38,294 --> 00:14:43,716
Niewiele rzeczy mogłoby nam zaszkodzić.
282
00:14:43,799 --> 00:14:47,219
Pewność siebie jest seksowna.
283
00:14:47,303 --> 00:14:50,431
Cieszę się
na odkrywanie naszej fizycznej relacji.
284
00:14:50,931 --> 00:14:53,267
Mam nadzieję, że Paul się zgodzi.
285
00:14:54,226 --> 00:14:55,394
Co dziś robimy?
286
00:14:55,477 --> 00:14:56,562
Masz jakiś pomysł?
287
00:14:58,898 --> 00:15:00,566
No nie wiem, bo…
288
00:15:01,901 --> 00:15:04,028
Odpowiedź jest oczywista.
289
00:15:04,111 --> 00:15:06,196
- Bo ja…
- Rozumiem.
290
00:15:16,707 --> 00:15:18,250
Uroczo!
291
00:15:18,334 --> 00:15:20,377
Muszę przynieść moją lampę lava i…
292
00:15:20,461 --> 00:15:21,462
Lampa lava?
293
00:15:21,545 --> 00:15:24,256
- Który to rok? 1972?
- Fajnie wygląda.
294
00:15:24,340 --> 00:15:25,716
Naprawdę taką masz?
295
00:15:25,799 --> 00:15:27,635
- Tak.
- Jaki kolor?
296
00:15:27,718 --> 00:15:30,012
Nie interesuj się, nie zobaczysz.
297
00:15:31,221 --> 00:15:33,432
Niewdzięcznik. „Phi, lampa lava”.
298
00:15:33,515 --> 00:15:35,643
Nie martw się, skoro jej nie chcesz.
299
00:15:35,726 --> 00:15:36,852
I tak ją przyniosę.
300
00:15:37,686 --> 00:15:41,440
Wracamy do prawdziwego świata, pracy,
301
00:15:41,523 --> 00:15:44,902
przyjaciół, rodziny, telefonów,
mediów społecznościowych.
302
00:15:45,778 --> 00:15:50,282
To duża zmiana, ale się cieszę.
Jestem gotowy, żeby stawić światu czoła.
303
00:15:50,366 --> 00:15:52,493
Od czego chcesz zacząć?
304
00:15:52,576 --> 00:15:53,786
Od jedzenia!
305
00:15:54,745 --> 00:15:57,331
Chcę się budzić obok niej,
306
00:15:57,414 --> 00:16:00,042
robić jej śniadanie
i odprawiać ją do pracy.
307
00:16:00,125 --> 00:16:03,420
Będę robił swoje i czekał, aż wróci.
308
00:16:03,921 --> 00:16:06,882
Powiedziałem rodzicom,
309
00:16:06,966 --> 00:16:09,760
bratu i siostrze,
310
00:16:10,636 --> 00:16:11,929
że jestem zaręczony.
311
00:16:12,012 --> 00:16:13,180
Są zachwyceni.
312
00:16:13,889 --> 00:16:16,016
Zobaczyli, jaki jestem szczęśliwy.
313
00:16:16,100 --> 00:16:20,688
Muszę spełnić ich oczekiwania,
nie mogę pojawić się w…
314
00:16:21,271 --> 00:16:23,273
Załóż, co tylko chcesz.
315
00:16:26,235 --> 00:16:27,861
- I tyle.
- Ja powiedziałam…
316
00:16:30,864 --> 00:16:32,658
mamie i tacie.
317
00:16:33,158 --> 00:16:35,411
Byli zdziwieni. „To nie nasza Jackie”.
318
00:16:35,494 --> 00:16:37,955
- Jasne.
- „To nie nasza Jackie”.
319
00:16:38,038 --> 00:16:40,541
Nie uwierzyli mi, choć byłam poważna.
320
00:16:40,624 --> 00:16:44,211
Potem spytali tylko: „Co?”.
Chyba ciągle mi nie wierzą.
321
00:16:45,045 --> 00:16:48,465
Muszą to przyswoić,
322
00:16:48,966 --> 00:16:50,509
aż w końcu do nich dotrze.
323
00:16:51,719 --> 00:16:52,553
Kiedyś tam.
324
00:16:52,636 --> 00:16:56,265
Staram się to odwlec.
325
00:16:58,600 --> 00:16:59,810
Zechcą mnie spotkać?
326
00:17:01,812 --> 00:17:04,064
- Mam nadzieję. Tak myślę.
- Dobra.
327
00:17:04,148 --> 00:17:08,235
Tata jest spoko, on powie: „O, super”.
328
00:17:08,736 --> 00:17:10,446
Moja mama jest bardziej…
329
00:17:11,405 --> 00:17:13,699
jak ja, ale…
330
00:17:14,742 --> 00:17:16,160
No dobra.
331
00:17:16,243 --> 00:17:18,203
Dogadam się z nią.
332
00:17:19,079 --> 00:17:20,164
- Oby.
- Oj tak.
333
00:17:20,664 --> 00:17:21,498
Oby.
334
00:17:29,673 --> 00:17:33,761
Co twoje, to moje, a co moje, to twoje.
335
00:17:33,844 --> 00:17:35,387
O to ci chodzi?
336
00:17:37,097 --> 00:17:41,101
Kocham go, ale fakty są takie,
337
00:17:41,185 --> 00:17:43,937
że lubię mieć porządek w łazience.
338
00:17:44,021 --> 00:17:48,609
Brett nie ma problemu
z wyjściem spod prysznica
339
00:17:48,692 --> 00:17:51,195
i zostawieniem mokrej podłogi.
340
00:17:51,278 --> 00:17:53,947
Ja tego nie znoszę.
341
00:18:01,705 --> 00:18:05,209
Zwróciłam mu uwagę, a on na to:
„Skarbie, to tylko woda”.
342
00:18:05,292 --> 00:18:06,668
Dla mnie to…
343
00:18:06,752 --> 00:18:08,295
No wiecie…
344
00:18:08,378 --> 00:18:13,217
Będę się musiała dostosować,
to jest moje kochanie.
345
00:18:13,300 --> 00:18:14,927
Brakuje mi tu telewizora.
346
00:18:15,010 --> 00:18:18,430
W sypialni masz się skupiać
na śnie albo na mnie.
347
00:18:19,431 --> 00:18:21,600
- Po co ci telewizor?
- Skupiam się.
348
00:18:21,683 --> 00:18:23,894
Zdecydowanie skupiam się na tobie.
349
00:18:32,027 --> 00:18:33,612
Czuję się tu szczęśliwy.
350
00:18:35,489 --> 00:18:36,865
Naprawdę.
351
00:18:36,949 --> 00:18:39,618
Dziękuję. Jesteś niesamowity.
352
00:18:40,494 --> 00:18:42,121
Ty też jesteś niesamowita.
353
00:18:49,294 --> 00:18:52,673
DWADZIEŚCIA DNI DO ŚLUBÓW
354
00:19:00,305 --> 00:19:03,517
- Dzień dobry. Kawy?
- Cześć, dzień dobry.
355
00:19:04,017 --> 00:19:05,018
Dziękuję.
356
00:19:06,186 --> 00:19:07,479
Dzień dobry.
357
00:19:09,189 --> 00:19:11,066
Obudziłem się obok Micah
358
00:19:11,692 --> 00:19:14,820
i od razu chciałem ją pocałować.
359
00:19:15,404 --> 00:19:20,367
Więź fizyczna jest wspaniała,
czujemy się ze sobą komfortowo,
360
00:19:21,493 --> 00:19:24,997
a właśnie tego mi brakowało w życiu.
361
00:19:26,665 --> 00:19:29,960
- Ale wczoraj jęczałeś.
- O nie.
362
00:19:31,837 --> 00:19:34,756
- Następnym razem zakleimy ci usta.
- Powinniśmy.
363
00:19:34,840 --> 00:19:39,094
Nie spieszyliśmy się z Paulem,
364
00:19:39,178 --> 00:19:43,515
ale nasza więź fizyczna
jest na poziomie więzi emocjonalnej.
365
00:19:44,016 --> 00:19:45,851
Jestem pewna ich obu.
366
00:19:45,934 --> 00:19:47,019
Jak się spało?
367
00:19:47,102 --> 00:19:49,479
Świetnie.
368
00:19:49,563 --> 00:19:53,609
Jesteśmy w prawdziwym domu,
poczułam, że to się dzieje naprawdę.
369
00:19:53,692 --> 00:19:55,402
Wstałam o 7.00 i od razu…
370
00:19:55,485 --> 00:20:00,157
Budzisz się jak króliczek Energizera.
Wyskoczyłaś z łóżka, a ja…
371
00:20:01,658 --> 00:20:05,495
- Jakieś plany na dziś?
- Wieczorem widzę się z Iriną.
372
00:20:06,538 --> 00:20:08,165
- Fajnie.
- Stresuję się.
373
00:20:08,248 --> 00:20:09,249
- Tak?
- Tak.
374
00:20:09,750 --> 00:20:12,836
- Rozumiem.
- To dziwne uczucie, ale tak już jest.
375
00:20:12,920 --> 00:20:14,755
Rozumiem, skomplikowane emocje.
376
00:20:15,589 --> 00:20:17,841
- Zobaczymy.
- Poradzisz sobie.
377
00:20:18,508 --> 00:20:20,052
Może umówię się z Zackiem.
378
00:20:20,135 --> 00:20:22,721
- Nie zapraszał cię wczoraj?
- Zapraszał.
379
00:20:22,804 --> 00:20:25,390
- Olałeś go.
- Nie. Trochę tak.
380
00:20:25,474 --> 00:20:27,684
Byłem z narzeczoną w łóżku.
381
00:20:27,768 --> 00:20:30,270
- Miałem ważniejsze sprawy.
- Tak?
382
00:20:30,354 --> 00:20:33,023
Oj tak, to było istotniejsze.
383
00:20:47,079 --> 00:20:50,749
Jesteśmy na miejscu.
Nie mogę się doczekać.
384
00:20:51,500 --> 00:20:52,709
To moja łazienka.
385
00:20:52,793 --> 00:20:54,378
Ładnie tu.
386
00:20:54,461 --> 00:20:55,629
- Ładnie.
- Oj tak.
387
00:20:56,129 --> 00:20:58,340
- Moje poranne afirmacje.
- Dobra.
388
00:20:58,924 --> 00:21:01,301
- Pokój dzienny.
- Jasne.
389
00:21:01,385 --> 00:21:03,345
- To moje łóżko.
- Jasne.
390
00:21:03,428 --> 00:21:04,763
No i kuchnia.
391
00:21:05,806 --> 00:21:07,099
O Boziu.
392
00:21:07,182 --> 00:21:08,850
- No tak.
- Dużo różu.
393
00:21:08,934 --> 00:21:10,435
Mnóstwo.
394
00:21:10,519 --> 00:21:16,441
Wszystko było różowe.
Od butów po paznokcie.
395
00:21:16,525 --> 00:21:21,697
Wszystko jasne, kolorowe i krzykliwe.
Będę się musiał przyzwyczaić.
396
00:21:22,698 --> 00:21:24,950
Boziu, nawet wino jest różowe.
397
00:21:29,288 --> 00:21:31,164
Doceniam twoje kolory.
398
00:21:31,248 --> 00:21:33,500
- Są piękne.
- Dopasowane, prawda?
399
00:21:33,583 --> 00:21:37,004
Weźmiesz swoje różowe bidony?
400
00:21:37,087 --> 00:21:38,922
- Tak, różowe bidony.
- Dobra.
401
00:21:39,423 --> 00:21:42,384
- One idą ze mną.
- Skąd tu tyle różu?
402
00:21:42,467 --> 00:21:45,429
- Lubisz tylko róż?
- Zawsze go lubiłam.
403
00:21:45,512 --> 00:21:47,848
Jeśli chodzi o wystrój,
404
00:21:47,931 --> 00:21:53,645
to mieszkam tu
od czasu rozstania z moim byłym.
405
00:21:54,521 --> 00:21:58,400
Był bardzo apodyktyczny
w kwestii wystroju naszego domu.
406
00:21:58,483 --> 00:21:59,443
No dobra.
407
00:21:59,943 --> 00:22:02,904
Jak już się uwolniłam,
408
00:22:02,988 --> 00:22:06,158
mogłam się urządzić tak,
jak to sobie wyobrażałam.
409
00:22:06,241 --> 00:22:10,996
- W ten sposób mogłam wyrazić siebie.
- Jasne.
410
00:22:11,079 --> 00:22:15,334
Dlatego to mieszkanie
jest dla mnie przestrzenią terapeutyczną.
411
00:22:16,043 --> 00:22:19,296
Mogę wyrażać siebie i być sobą.
412
00:22:19,379 --> 00:22:22,090
To główny powód,
413
00:22:23,050 --> 00:22:26,428
dla którego zaszalałam z różem.
414
00:22:26,511 --> 00:22:31,099
Byłam spełniona, wyraziłam siebie.
W naszym domu też powinno się udać.
415
00:22:31,683 --> 00:22:32,642
Dobra.
416
00:22:32,726 --> 00:22:34,644
- Rozumiem cię.
- Dzięki.
417
00:22:34,728 --> 00:22:36,229
- Jasne.
- To urocze.
418
00:22:42,110 --> 00:22:44,863
Dzisiaj dotarło do mnie wiele rzeczy.
419
00:22:48,408 --> 00:22:50,327
W domu nikt na mnie nie czeka.
420
00:22:51,578 --> 00:22:53,747
Single mają wiele samotnych nocy.
421
00:22:53,830 --> 00:22:57,793
Jedząc kolację, dzwonię do znajomych,
422
00:22:58,377 --> 00:23:02,798
bo chcę utrzymywać jakieś więzi.
423
00:23:05,717 --> 00:23:07,427
Wszystko się zmieniło.
424
00:23:08,220 --> 00:23:10,639
Teraz wrócę do domu do Kwamego.
425
00:23:12,849 --> 00:23:15,519
To dla mnie zupełnie nowe uczucie.
426
00:23:17,187 --> 00:23:19,064
Tak długo na to czekałam.
427
00:23:20,232 --> 00:23:24,152
Mam nadzieję,
że nie przeszła ci ochota na ślub.
428
00:23:25,237 --> 00:23:27,989
- Przepraszam. Chyba nie…
- No wiesz…
429
00:23:30,033 --> 00:23:34,037
- Nie zaprzeczyłeś!
- Oczywiście, że chcę się z tobą ożenić.
430
00:23:36,790 --> 00:23:37,958
I tak cię kocham.
431
00:23:38,583 --> 00:23:41,044
- Twój ziomek padł.
- Moje maleństwo.
432
00:23:41,128 --> 00:23:43,547
Na pewno się zaprzyjaźnicie.
433
00:23:44,506 --> 00:23:47,467
- Lubisz spać. Lubię cię.
- Lubi spać. Pokocha cię.
434
00:23:48,552 --> 00:23:49,553
Tak jak ja.
435
00:24:00,439 --> 00:24:01,815
Cześć!
436
00:24:02,315 --> 00:24:04,359
Poznajcie Bretta.
437
00:24:04,443 --> 00:24:05,944
- Cześć.
- To Jennifer.
438
00:24:06,027 --> 00:24:09,614
- Jennifer, miło mi. Przytul się.
- Miło cię poznać.
439
00:24:09,698 --> 00:24:12,117
- Kristy, moja bratnia dusza.
- Cześć.
440
00:24:12,200 --> 00:24:14,911
- Cześć, mała!
- Ślicznie wyglądasz.
441
00:24:14,995 --> 00:24:18,290
- Długo tu siedzicie?
- Już chwilę.
442
00:24:18,373 --> 00:24:20,041
Piłyście już margarity?
443
00:24:20,125 --> 00:24:22,752
Zastanawiałam się, czy wam zamówić.
444
00:24:22,836 --> 00:24:26,256
Nie byłam pewna, czy on będzie chciał,
więc czekałyśmy…
445
00:24:26,339 --> 00:24:28,383
- Piszę się na wszystko.
- Dobra.
446
00:24:28,467 --> 00:24:29,759
Jak leci?
447
00:24:29,843 --> 00:24:31,136
Dobrze.
448
00:24:31,219 --> 00:24:34,890
Skąd wiedziałeś, że Tiffany to ta jedyna?
449
00:24:37,434 --> 00:24:39,436
Jest bardzo prawdziwa.
450
00:24:39,519 --> 00:24:42,939
Zobaczyłem kochającą i ciepłą osobę.
451
00:24:43,648 --> 00:24:47,986
Znałem tylko jej głos,
ale wyczułem w nim wsparcie,
452
00:24:48,069 --> 00:24:50,947
miłość i opiekuńczość.
453
00:24:51,031 --> 00:24:55,160
Nigdy mnie nie widziała,
a i tak, gdy wchodziłem do kabiny,
454
00:24:55,243 --> 00:25:00,332
czułem, że właśnie ta osoba,
chce, żebym był najlepszą wersją siebie.
455
00:25:00,415 --> 00:25:02,959
I to na 100%.
456
00:25:03,543 --> 00:25:07,339
O rany, wspaniale.
457
00:25:07,881 --> 00:25:08,924
Oj tak.
458
00:25:09,424 --> 00:25:12,135
- To właśnie ty, Tiff.
- Tak!
459
00:25:12,219 --> 00:25:14,513
Kto wiedział pierwszy?
460
00:25:15,096 --> 00:25:16,723
- Tiff?
- Ona.
461
00:25:16,806 --> 00:25:18,016
Skąd?
462
00:25:18,099 --> 00:25:20,101
- Tak.
- Jak szybko?
463
00:25:20,185 --> 00:25:24,022
Bardzo chciałam mu powiedzieć:
„Lubię cię”.
464
00:25:24,940 --> 00:25:27,734
Postanowiła też zdrzemnąć się na randce.
465
00:25:27,817 --> 00:25:28,652
O nie!
466
00:25:28,735 --> 00:25:31,112
- Od razu to wyciągnę.
- Było źle.
467
00:25:31,196 --> 00:25:34,616
W moich kontaktach
Tiffany to „Śpiąca Królewna”,
468
00:25:34,699 --> 00:25:37,118
bo w spaniu jest fenomenalna.
469
00:25:37,202 --> 00:25:39,079
Może drzemać zawsze i wszędzie.
470
00:25:39,162 --> 00:25:41,498
Zasypia też przy nas, nie jesteś nudny.
471
00:25:41,581 --> 00:25:43,291
Nie bierz tego do siebie.
472
00:25:43,375 --> 00:25:46,378
- Oświadczyłeś się dzień po tym.
- To prawda.
473
00:25:46,461 --> 00:25:49,047
Oświadczył się dzień po tym, jak zasnęłam.
474
00:25:49,548 --> 00:25:52,384
- I zobaczyłam go po raz pierwszy.
- Mów!
475
00:25:52,467 --> 00:25:53,802
Ale się wystroiłam.
476
00:25:53,885 --> 00:25:56,972
Jak się wtedy czuliście? Co zrobiłaś?
477
00:25:57,055 --> 00:25:57,889
Biegliście?
478
00:25:57,973 --> 00:25:59,766
- Ja nie.
- Ja biegłem do niej.
479
00:26:00,600 --> 00:26:03,019
Jak zareagowałeś na otwarcie?
480
00:26:03,103 --> 00:26:05,021
O czym wtedy myślałeś?
481
00:26:05,605 --> 00:26:08,567
- Po otwarciu widziałem tylko ją.
- No tak.
482
00:26:08,650 --> 00:26:11,069
- O cholera.
- Dosłownie tak było.
483
00:26:11,152 --> 00:26:15,031
Nie widziałem nic poza nią.
484
00:26:15,115 --> 00:26:17,200
Nie pamiętam kolorów,
485
00:26:17,284 --> 00:26:19,452
pamiętam tylko czerwony dywan.
486
00:26:19,536 --> 00:26:22,914
Pomyślałem:
„Jest piękna, jak to możliwe…”.
487
00:26:23,665 --> 00:26:24,583
Tiffany!
488
00:26:24,666 --> 00:26:25,834
„Jak to…”.
489
00:26:26,418 --> 00:26:27,961
Tak jest, Tiffany!
490
00:26:28,044 --> 00:26:31,256
My wiemy, ale zawsze miło to usłyszeć.
491
00:26:31,339 --> 00:26:33,383
Mówię poważnie.
492
00:26:33,466 --> 00:26:38,054
Jak to możliwe, że ma tak cudowne wnętrze,
493
00:26:38,680 --> 00:26:42,309
a do tego taką urodę.
494
00:26:42,392 --> 00:26:44,811
- Prawda?
- Jak to możliwe?
495
00:26:44,894 --> 00:26:47,856
Co to za układ gwiazd?
496
00:26:48,690 --> 00:26:51,151
- Macie szczęście.
- Tak.
497
00:26:51,234 --> 00:26:52,319
Dosłownie…
498
00:26:52,402 --> 00:26:55,405
Gwiazdy zawsze układają się dla niej.
499
00:26:55,905 --> 00:26:58,491
- No wiesz.
- Kristy.
500
00:26:59,409 --> 00:27:02,537
Widzę, jaka jest szczęśliwa na tej drodze.
501
00:27:03,330 --> 00:27:07,083
Chcę, żeby była z kimś,
kto będzie ją wywyższał, jak my.
502
00:27:07,167 --> 00:27:11,921
Kogoś, kto pokocha nawet jej wady.
503
00:27:12,005 --> 00:27:15,258
Chcę mieć pewność,
że osoba, której ją oddam,
504
00:27:16,801 --> 00:27:19,471
będzie ją wspierać, jak ja,
505
00:27:19,554 --> 00:27:24,184
kochać, jak ja i…
506
00:27:24,684 --> 00:27:25,769
Tiffany!
507
00:27:25,852 --> 00:27:27,062
Przestań, Kristy.
508
00:27:27,145 --> 00:27:29,814
Starałam się do tego dziś nie dopuścić.
509
00:27:30,774 --> 00:27:34,694
Kocham tę dziewczynę całym sercem,
jest moją bratnią duszą.
510
00:27:34,778 --> 00:27:36,988
Jest wspaniała
511
00:27:37,072 --> 00:27:38,657
i fenomenalna.
512
00:27:38,740 --> 00:27:40,700
Nie znam wielu lepszych ludzi.
513
00:27:41,576 --> 00:27:43,328
Masz szczęście.
514
00:27:43,411 --> 00:27:46,164
Masz szczęście, Brett.
515
00:27:46,247 --> 00:27:47,415
To prawda.
516
00:27:47,499 --> 00:27:48,833
Weź jej serce,
517
00:27:48,917 --> 00:27:50,418
ale nie zrań go,
518
00:27:50,502 --> 00:27:53,922
bo wiem, gdzie mieszkasz, dorwę cię.
519
00:27:55,173 --> 00:27:57,801
Chcę ci powiedzieć,
że naprawdę cię kocham.
520
00:27:57,884 --> 00:27:59,260
O Boże!
521
00:27:59,344 --> 00:28:00,345
Naprawdę.
522
00:28:01,471 --> 00:28:02,472
O Boże.
523
00:28:08,812 --> 00:28:09,813
Kocham cię.
524
00:28:11,231 --> 00:28:14,150
Cudownie! Weźmiesz ślub!
525
00:28:14,776 --> 00:28:15,860
Słodziaki.
526
00:28:21,825 --> 00:28:23,785
Wracajcie do domu robić dzieci.
527
00:28:25,620 --> 00:28:26,579
Że co?
528
00:28:40,969 --> 00:28:44,556
Mogę spytać, co kochasz w Micah?
529
00:28:45,306 --> 00:28:47,267
Bardzo dużo rzeczy.
530
00:28:47,350 --> 00:28:50,687
Kluczowe jest jej spojrzenie na świat.
531
00:28:50,770 --> 00:28:53,565
Patrzymy na niego w bardzo podobny sposób.
532
00:28:53,648 --> 00:28:58,403
Oboje rozumiemy,
533
00:28:58,486 --> 00:29:02,949
że życie to chaos, a my musimy
wyciągnąć jak najwięcej z tego, co mamy.
534
00:29:03,032 --> 00:29:04,075
Uwielbiam to.
535
00:29:04,159 --> 00:29:07,036
Jest też mniej analityczna ode mnie.
536
00:29:07,871 --> 00:29:10,331
Przy niej czuję radość.
537
00:29:11,332 --> 00:29:13,793
To wymagania dla kobiety idealnej.
538
00:29:13,877 --> 00:29:17,046
Wiem, czego chcesz od życia,
i odnoszę wrażenie,
539
00:29:17,130 --> 00:29:18,631
że pomoże ci to osiągnąć.
540
00:29:18,715 --> 00:29:22,385
- Cudownie.
- Micah pójdzie za tobą wszędzie.
541
00:29:22,469 --> 00:29:25,889
To zabawne,
bo ma do tego bardzo urocze podejście.
542
00:29:25,972 --> 00:29:28,683
Wracam z pokoju obok,
a ona pyta: „Tęskniłeś?”.
543
00:29:28,767 --> 00:29:30,101
Czemu to robi?
544
00:29:30,185 --> 00:29:31,478
Chce być utwierdzana.
545
00:29:31,561 --> 00:29:34,189
- To dobry znak dla ciebie.
- Jasne.
546
00:29:34,272 --> 00:29:36,149
- Zaangażowała się.
- Jasne.
547
00:29:36,232 --> 00:29:38,485
Masz problem z wyrażaniem uczuć.
548
00:29:38,568 --> 00:29:39,611
Bez wątpienia.
549
00:29:39,694 --> 00:29:41,529
- To prawda.
- Jej tego brakuje.
550
00:29:41,613 --> 00:29:45,366
Fakt, choć wie, że ją kocham.
Po prostu nie mówię tego ot tak…
551
00:29:45,450 --> 00:29:48,203
Każdy chce czuć, że jest doceniany.
552
00:29:48,286 --> 00:29:50,955
To było najbardziej szalone w Irinie.
553
00:29:51,039 --> 00:29:54,209
W kabinie czułem się bardzo doceniony.
554
00:29:54,292 --> 00:29:58,171
W prawdziwym świecie
było dokładnie na odwrót.
555
00:29:58,254 --> 00:30:00,632
- Właśnie tak.
- Powiem ci coś.
556
00:30:00,715 --> 00:30:03,218
Musi wiedzieć, co w niej cenisz i kochasz.
557
00:30:03,301 --> 00:30:06,221
Musisz jej to mówić każdego dnia.
558
00:30:06,304 --> 00:30:08,598
Nie tylko raz w tygodniu.
559
00:30:08,681 --> 00:30:11,392
Każdego dnia. Nie chodzi o wielkie gesty.
560
00:30:11,476 --> 00:30:14,687
Nikt nie ma dość słuchania,
że ktoś inny go kocha.
561
00:30:14,771 --> 00:30:17,607
Naprawdę ją kocham.
562
00:30:17,690 --> 00:30:19,442
- Masz dobrą kobietę.
- Tak.
563
00:30:19,526 --> 00:30:20,652
Uczucie rośnie?
564
00:30:20,735 --> 00:30:22,487
I to jak. Każdego dnia.
565
00:30:22,570 --> 00:30:25,323
Takie miałem wrażenie.
566
00:30:25,406 --> 00:30:28,785
- Rozmawiałeś z Bliss?
- Tak.
567
00:30:28,868 --> 00:30:32,288
Chemia między nami jest obłędna.
568
00:30:32,372 --> 00:30:35,333
Serio, to aż dzikie.
569
00:30:35,416 --> 00:30:36,251
Naprawdę?
570
00:30:36,334 --> 00:30:38,086
Tego się nie spodziewałem.
571
00:30:38,169 --> 00:30:40,880
Chemię psychologiczną
czuliśmy już wcześniej.
572
00:30:40,964 --> 00:30:42,465
W teorii wszystko grało.
573
00:30:42,549 --> 00:30:47,178
Gdy byliśmy razem,
poczułem coś zupełnie innego.
574
00:30:47,262 --> 00:30:48,596
Naprawdę? Co takiego?
575
00:30:48,680 --> 00:30:51,140
Ona ma wszystko.
576
00:30:51,224 --> 00:30:53,142
Wiesz, na czym stoję?
577
00:30:53,226 --> 00:30:55,520
Na świecie są miliony opcji.
578
00:30:55,603 --> 00:30:58,273
Jeśli naprawdę chcesz wziąć ślub,
579
00:30:58,356 --> 00:31:01,067
jeśli właśnie tego chcesz,
a właśnie tego chcę…
580
00:31:01,150 --> 00:31:04,654
Jeśli naprawdę tego chcesz,
to musisz kogoś wybrać.
581
00:31:05,488 --> 00:31:11,077
Jaki jest koszt
ciągłego czekania na lepszą osobę?
582
00:31:11,160 --> 00:31:13,746
Jaki jest koszt wiecznego wymieniania?
583
00:31:13,830 --> 00:31:16,708
- Ciągłe zamiany na lepsze.
- Jasne.
584
00:31:16,791 --> 00:31:19,752
- Jaki jest tego koszt?
- No tak.
585
00:31:19,836 --> 00:31:23,882
To jest kwestia,
z którą musiałem się zmierzyć.
586
00:31:23,965 --> 00:31:25,717
Chcę mieć żonę i dzieci.
587
00:31:25,800 --> 00:31:28,011
Chcę mieć u boku kogoś,
588
00:31:28,094 --> 00:31:29,971
kto pomoże mi zmienić świat.
589
00:31:30,054 --> 00:31:31,556
Cudownie.
590
00:31:31,639 --> 00:31:35,560
Musisz wybrać osobę,
z którą chcesz spędzić resztę życia.
591
00:31:35,643 --> 00:31:37,562
Musisz wiedzieć, czego chcesz.
592
00:31:37,645 --> 00:31:38,646
I okazało się,
593
00:31:39,856 --> 00:31:42,191
że wszystko znalazłem właśnie w niej.
594
00:31:42,275 --> 00:31:43,860
Tak jest, stary.
595
00:31:59,334 --> 00:32:00,960
Cześć, wariatko!
596
00:32:03,004 --> 00:32:05,173
Miło cię widzieć! Cześć!
597
00:32:05,256 --> 00:32:07,008
- Hej.
- Jak się masz?
598
00:32:07,091 --> 00:32:09,385
- Dobrze, a ty?
- Też.
599
00:32:09,469 --> 00:32:11,137
Poznałaś już jego rodzinę?
600
00:32:11,638 --> 00:32:12,472
- Paula?
- Tak.
601
00:32:12,555 --> 00:32:13,389
Jeszcze nie.
602
00:32:13,473 --> 00:32:16,225
- Planujecie już wesele?
- Zaczęliśmy.
603
00:32:16,309 --> 00:32:19,562
To bardzo ekscytujące.
Czuję, że jest nam dobrze.
604
00:32:19,646 --> 00:32:23,316
Będę z tobą szczera,
końcówka wycieczki do Meksyku
605
00:32:23,399 --> 00:32:25,652
była dla mnie trudna do ogarnięcia.
606
00:32:25,735 --> 00:32:27,445
Powiedziałaś mi,
607
00:32:27,528 --> 00:32:30,949
że mówiłaś o moim narzeczonym
608
00:32:31,032 --> 00:32:33,201
za moimi plecami.
609
00:32:33,910 --> 00:32:38,039
- Byłam bardzo negatywnie nastawiona.
- Jasne.
610
00:32:38,748 --> 00:32:42,877
Paul powiedział:
„Nie chciałem ci tego mówić,
611
00:32:42,961 --> 00:32:45,546
ale w basenie była trochę dotykalska”.
612
00:32:45,630 --> 00:32:49,092
Robiłaś to za moimi plecami.
613
00:32:49,175 --> 00:32:50,969
Jak mam się z tym czuć?
614
00:32:51,052 --> 00:32:53,596
Byłam twoją łączniczką z resztą dziewczyn.
615
00:32:53,680 --> 00:32:56,099
Broniłam cię, gdy z tobą nie rozmawiały.
616
00:32:56,182 --> 00:32:58,935
Mówiłam: „Znam tę laskę, to dobra osoba”.
617
00:32:59,018 --> 00:33:01,312
Nigdy cię nie porzuciłam.
618
00:33:01,396 --> 00:33:03,272
Albo byłam idiotką,
619
00:33:03,356 --> 00:33:06,401
która przeoczyła sygnały ostrzegawcze,
620
00:33:06,484 --> 00:33:08,194
albo to nieporozumienie.
621
00:33:12,156 --> 00:33:14,242
Doceniam wszystko, co robiłaś.
622
00:33:14,325 --> 00:33:18,287
Nigdy nie chciałam
robić nic za twoimi plecami.
623
00:33:18,371 --> 00:33:20,873
Czuję się paskudnie,
624
00:33:20,957 --> 00:33:24,419
bo przyznaję,
że właśnie tak się zachowywaliśmy.
625
00:33:24,502 --> 00:33:26,045
Zobaczyłam Paula
626
00:33:26,129 --> 00:33:28,464
i pociągał mnie bardziej niż Zack.
627
00:33:28,548 --> 00:33:32,552
Paul jest atrakcyjny,
cieszę się twoim jebanym szczęściem.
628
00:33:32,635 --> 00:33:35,054
Trochę z nim flirtowałam.
629
00:33:35,138 --> 00:33:38,391
- Pociągał cię.
- Tak, ale nie musiałam…
630
00:33:38,474 --> 00:33:42,687
Dosłownie nie po to
bierzemy udział w tym eksperymencie.
631
00:33:42,770 --> 00:33:45,023
W kabinie nie pokochałaś Paula,
632
00:33:45,106 --> 00:33:46,691
ale jest seksowny, więc…
633
00:33:47,400 --> 00:33:49,360
- Stara…
- Będę szczera.
634
00:33:49,444 --> 00:33:53,322
Po prostu nawiązałam z nim więź.
635
00:33:53,406 --> 00:33:56,117
Zaczęłam się zastanawiać,
czy coś przeoczyłam.
636
00:33:56,200 --> 00:34:00,830
Powinnam kwestionować motywy Paula?
W taksówce chciałam go walnąć.
637
00:34:00,913 --> 00:34:03,291
Byłam bardzo zaskoczona.
638
00:34:03,791 --> 00:34:08,171
Nie chcę, żeby osoba,
którą uważam za najlepszą przyjaciółkę,
639
00:34:08,254 --> 00:34:12,216
podminowywała uczucie do osoby,
z którą chcę zbudować przyszłość.
640
00:34:12,300 --> 00:34:13,259
No tak.
641
00:34:14,093 --> 00:34:16,846
Nie musisz się martwić
moimi uczucia do Paula.
642
00:34:16,929 --> 00:34:19,557
Mam to w dupie, nie jest zainteresowany.
643
00:34:21,017 --> 00:34:22,101
Rzecz w tym,
644
00:34:22,894 --> 00:34:24,979
że mówimy o naszej przyjaźni.
645
00:34:25,063 --> 00:34:27,732
Jeśli będziemy dalej się przyjaźnić,
646
00:34:27,815 --> 00:34:29,734
a ja za niego wyjdę,
647
00:34:29,817 --> 00:34:32,695
to czy będziemy w stanie
spędzać razem czas?
648
00:34:32,779 --> 00:34:34,572
Może będziesz z nim flirtować?
649
00:34:34,655 --> 00:34:36,532
Raczej nie zrobiłabym ruchu.
650
00:34:36,616 --> 00:34:39,452
Gdybym coś poczuła,
chciałabym się z nim spotkać.
651
00:34:41,329 --> 00:34:45,208
Nie widzieliśmy się.
Chyba nie chce ze mną rozmawiać.
652
00:34:45,291 --> 00:34:46,292
Nie.
653
00:35:06,604 --> 00:35:09,899
DZIEWIĘTNAŚCIE DNI DO ŚLUBÓW
654
00:35:36,592 --> 00:35:38,136
- Dzień dobry.
- Cześć.
655
00:35:38,219 --> 00:35:39,554
Jedzenie.
656
00:35:39,637 --> 00:35:40,972
Naleśniki?
657
00:35:42,181 --> 00:35:44,433
- No dobra.
- Zrobiłem naleśniki.
658
00:35:44,517 --> 00:35:46,185
Widzę ślady po owocach.
659
00:35:46,811 --> 00:35:48,437
To musi oznaczać dżem.
660
00:35:48,521 --> 00:35:50,731
- To kompot.
- Kompot!
661
00:35:50,815 --> 00:35:52,108
Z truskawek i malin.
662
00:35:52,859 --> 00:35:55,528
Ale mam fart, o Boziu!
663
00:36:02,410 --> 00:36:05,997
Wstałeś tak wcześnie,
żeby zrobić mi śniadanie.
664
00:36:06,080 --> 00:36:07,874
Byłem nawet na targu.
665
00:36:07,957 --> 00:36:09,500
Spójrz tylko!
666
00:36:11,169 --> 00:36:12,920
Ale będę wcinać!
667
00:36:13,588 --> 00:36:15,882
Rany, jak w restauracji!
668
00:36:17,258 --> 00:36:19,260
To urocze, dziękuję.
669
00:36:20,428 --> 00:36:21,429
Smacznego.
670
00:36:22,972 --> 00:36:25,183
- Zjesz ze mną, prawda?
- Oczywiście.
671
00:36:25,266 --> 00:36:27,185
Cholera, smaczne.
672
00:36:27,727 --> 00:36:29,729
Jesteś lepszy od naleśnikarni.
673
00:36:29,812 --> 00:36:31,939
- No raczej.
- Tak jest!
674
00:36:32,023 --> 00:36:33,816
Przecież mówiłem.
675
00:36:33,900 --> 00:36:36,903
Na takiej diecie dobiję do 300 kilo.
676
00:36:37,612 --> 00:36:39,363
- Mam szczęście.
- Masz.
677
00:36:39,447 --> 00:36:43,242
Nie spodziewałam się,
że będę miała narzeczonego,
678
00:36:43,326 --> 00:36:45,953
który dla mnie gotuje.
679
00:36:46,037 --> 00:36:49,540
Nie przywykłam do tego.
Nigdy nie doświadczyłam miłości.
680
00:36:49,624 --> 00:36:52,668
To dla mnie coś nowego.
681
00:36:52,752 --> 00:36:55,630
Nałożył mi porcję na talerz.
682
00:36:55,713 --> 00:36:59,050
Ludzie, którzy gotują,
zwykle tego nie robią,
683
00:36:59,133 --> 00:37:01,636
ale Marshall nałożył mi porcję.
684
00:37:01,719 --> 00:37:04,805
To coś wyjątkowego i bardzo miłego.
685
00:37:04,889 --> 00:37:06,766
Nikt tak mnie nie traktował.
686
00:37:06,849 --> 00:37:10,519
Zbieraj się, ja ogarnę naczynia.
687
00:37:10,603 --> 00:37:13,648
- Ja już jestem gotowy.
- Zjadłabym jeszcze porcję.
688
00:37:14,232 --> 00:37:15,149
Serio?
689
00:37:16,067 --> 00:37:17,068
Jeszcze jedną?
690
00:37:17,860 --> 00:37:20,112
- Pyszne.
- Cieszę się.
691
00:37:20,196 --> 00:37:22,823
- Jestem pod wrażeniem.
- Będzie więcej.
692
00:37:22,907 --> 00:37:24,158
Jestem pod wrażeniem.
693
00:37:36,587 --> 00:37:39,257
Ja się stresuję, a ty?
694
00:37:39,757 --> 00:37:42,093
Próbuję się tak nie stresować.
695
00:37:42,593 --> 00:37:45,721
- To będzie wyjątkowa sytuacja.
- Jasne.
696
00:37:46,222 --> 00:37:48,683
Myślę, że zupełnie normalną rzeczą
697
00:37:48,766 --> 00:37:54,605
będzie specyficzna reakcja rodziców.
698
00:37:55,231 --> 00:37:56,440
Rozumiem.
699
00:37:56,524 --> 00:37:59,068
Jeszcze się z tym nie zmagaliśmy.
700
00:38:00,653 --> 00:38:01,737
Tak.
701
00:38:04,073 --> 00:38:05,116
No wiesz.
702
00:38:06,701 --> 00:38:09,370
- Co się dzieje?
- Nic.
703
00:38:10,371 --> 00:38:13,582
- No dobra.
- Chyba przejmuję twój stres.
704
00:38:13,666 --> 00:38:16,377
- Chcę być bardzo…
- Witaj w małżeństwie.
705
00:38:16,961 --> 00:38:21,924
Przed eksperymentem
nie powiedziałam tacie zbyt wielu detali.
706
00:38:22,008 --> 00:38:25,219
Myślę, że może być w szoku.
707
00:38:25,303 --> 00:38:28,848
Czy w pełni zaakceptuje to,
że za dwa tygodnie bierzemy ślub?
708
00:38:29,432 --> 00:38:30,266
Nie wiem.
709
00:38:31,392 --> 00:38:34,312
- Wiesz, jak ma na imię?
- Nie mam pojęcia.
710
00:38:35,271 --> 00:38:36,522
Charlie.
711
00:38:36,605 --> 00:38:37,898
Charles, spoko.
712
00:38:37,982 --> 00:38:41,068
- Woli Charlie.
- Jak mój tata.
713
00:38:45,072 --> 00:38:46,615
Oczywiście.
714
00:38:55,374 --> 00:38:56,208
Co tam?
715
00:38:56,292 --> 00:38:58,669
Nic. Trochę się denerwuję.
716
00:38:59,545 --> 00:39:01,505
- Chcę, żeby było miło.
- Ja też.
717
00:39:02,757 --> 00:39:05,509
Mój tata był żonaty.
718
00:39:06,010 --> 00:39:07,553
- I to długo.
- No tak.
719
00:39:08,095 --> 00:39:11,015
Będzie wiedział, o co pytać.
720
00:39:11,557 --> 00:39:14,518
Wiesz, dlaczego
bierzemy ślub za parę tygodni?
721
00:39:15,603 --> 00:39:18,606
Jeśli zapyta, powiedz mu,
czemu to jest coś innego.
722
00:39:19,231 --> 00:39:20,858
I tyle.
723
00:39:21,901 --> 00:39:23,152
Powiedz prawdę.
724
00:39:27,490 --> 00:39:30,826
Im bardziej się martwimy,
tym bardziej fiksujemy się
725
00:39:30,910 --> 00:39:32,787
na różnych możliwościach.
726
00:39:32,870 --> 00:39:36,165
Jeśli my będziemy spokojni,
on też będzie spokojny.
727
00:39:38,667 --> 00:39:40,669
Uwielbiam nauki Kwamego.
728
00:39:41,545 --> 00:39:43,964
- Ty częściej mnie pouczasz.
- Nie sądzę.
729
00:39:44,048 --> 00:39:46,550
O rany.
730
00:39:47,134 --> 00:39:49,637
Często mnie pouczasz.
731
00:39:49,720 --> 00:39:51,680
- Ty mnie częściej.
- Nie.
732
00:39:53,265 --> 00:39:58,604
Chyba oboje jesteśmy podenerwowani,
ale to ja muszę zrobić dobre wrażenie.
733
00:39:59,188 --> 00:40:01,774
Nie, oboje musimy je zrobić.
734
00:40:01,857 --> 00:40:05,611
To ja wchodzę do twojej rodziny.
735
00:40:05,694 --> 00:40:09,115
Jasne, ale poza tym to związek partnerski.
736
00:40:09,198 --> 00:40:11,158
Oczywiście, rozumiem.
737
00:40:11,242 --> 00:40:13,828
Tata będzie patrzył na nas oboje.
738
00:40:14,954 --> 00:40:15,788
No dobrze.
739
00:40:16,372 --> 00:40:20,292
Jest nieprzewidywalny,
nigdy nie wiadomo, co zrobi.
740
00:40:20,876 --> 00:40:23,379
Spotykał już moich chłopaków.
741
00:40:23,462 --> 00:40:25,172
Poprzednich chłopaków?
742
00:40:25,714 --> 00:40:28,050
Super.
743
00:40:28,134 --> 00:40:30,219
Lubi sprawdzać ludzi.
744
00:40:30,302 --> 00:40:35,224
Nigdy nie powiedział mi wprost,
że nie polubił
745
00:40:36,600 --> 00:40:38,352
któregoś z moich byłych,
746
00:40:39,728 --> 00:40:41,564
ale też nie wydaje mi się…
747
00:40:43,816 --> 00:40:47,528
żeby widział w którymś z nich męża.
748
00:40:48,070 --> 00:40:49,071
To ma sens.
749
00:40:50,573 --> 00:40:53,075
Ty widziałaś w którymś partnera na życie?
750
00:40:53,159 --> 00:40:54,952
Ja? Nie.
751
00:40:55,035 --> 00:40:57,538
- A we mnie?
- Tak.
752
00:40:57,621 --> 00:41:00,416
Dobrze nam idzie, to dobry początek.
753
00:41:01,417 --> 00:41:05,713
Już wyprzedziłem większość twoich byłych.
754
00:41:12,344 --> 00:41:13,846
O Boże.
755
00:41:14,597 --> 00:41:15,598
O Boże.
756
00:41:22,646 --> 00:41:24,607
Ufasz, że dam radę?
757
00:41:31,989 --> 00:41:32,823
Tak.
758
00:41:32,907 --> 00:41:34,033
To zaufaj mi.
759
00:42:09,735 --> 00:42:13,656
Napisy: Jędrzej Kogut