1 00:00:06,297 --> 00:00:07,674 W POPRZEDNICH ODCINKACH 2 00:00:07,757 --> 00:00:10,885 Monico Davis, wyjdziesz za mnie? 3 00:00:10,969 --> 00:00:12,262 Tak, zdecydowanie. 4 00:00:14,556 --> 00:00:16,349 Ashley, wyjdziesz za mnie? 5 00:00:16,433 --> 00:00:18,643 To będzie dla mnie zaszczyt. 6 00:00:19,894 --> 00:00:21,229 Wyjdziesz za mnie? 7 00:00:21,312 --> 00:00:22,188 Zdecydowanie. 8 00:00:28,737 --> 00:00:29,779 - Cześć. - Cześć. 9 00:00:29,863 --> 00:00:30,947 Hej. 10 00:00:31,031 --> 00:00:32,407 - Jak się masz? - Dobrze. 11 00:00:32,490 --> 00:00:35,035 - Wyjdziesz za mnie? - Tak! 12 00:00:35,118 --> 00:00:36,828 Dobra, serio na serio. 13 00:00:37,787 --> 00:00:39,414 - Jesteś piękna. - Dziękuję. 14 00:00:45,462 --> 00:00:47,130 Jedna z moich ulubionych osób. 15 00:00:48,006 --> 00:00:50,633 Jestem chętny i gotowy zmienić dla ciebie życie. 16 00:00:50,717 --> 00:00:52,552 Mam bardzo dobre przeczucia. 17 00:00:52,635 --> 00:00:53,720 Ja też. 18 00:00:54,804 --> 00:00:57,640 - Nigdy tego do nikogo nie czułam. - No ja też. 19 00:00:57,724 --> 00:01:00,477 Bardzo długo go szukałam. 20 00:01:00,560 --> 00:01:02,395 To jest to. Bez wątpienia? 21 00:01:02,479 --> 00:01:03,313 Tak. 22 00:01:03,396 --> 00:01:06,649 - Też to czujesz? - Dowiem się, jak poznasz mojego tatę. 23 00:01:06,733 --> 00:01:08,276 - Serio? - Musi zrobić tak. 24 00:01:08,985 --> 00:01:09,944 Nie ma sprawy. 25 00:01:10,028 --> 00:01:12,781 Uważasz, że się rządzę? Bo ja tak. 26 00:01:12,864 --> 00:01:15,492 Możesz próbować, ale ja jestem niewzruszony. 27 00:01:16,284 --> 00:01:18,244 Nie mógłbym znieść żadnych akcji. 28 00:01:18,328 --> 00:01:21,581 - Czegoś niedojrzałego? - No jestem dorosłym gościem. 29 00:01:21,664 --> 00:01:25,877 Tak się cieszyłem na poznanie innych, bo dzięki temu… 30 00:01:25,960 --> 00:01:27,087 Kotku, 31 00:01:27,170 --> 00:01:29,672 kocham cię na zabój, uwielbiam cię… 32 00:01:29,756 --> 00:01:32,175 - Znów się rozgadałem? - Nie mogę się odezwać. 33 00:01:32,258 --> 00:01:33,551 Ścigamy się przez… 34 00:01:33,635 --> 00:01:34,469 Nick! 35 00:01:35,386 --> 00:01:37,305 Zazdrosna! Nie bądź zazdrosna. 36 00:01:37,388 --> 00:01:38,515 Wkurzył mnie. 37 00:01:38,598 --> 00:01:41,684 Tamta na to: „Twoja dziewczyna to zazdrosna sucz”. 38 00:01:42,602 --> 00:01:43,937 A Nick się śmiał. 39 00:01:44,646 --> 00:01:47,565 Hannah spisała, kurwa, listę dziesięciu rzeczy. 40 00:01:47,649 --> 00:01:48,900 „Dojrzały?” 41 00:01:48,983 --> 00:01:52,862 Mam obawy dotyczące tego związku i tego, czym musimy się zająć, 42 00:01:52,946 --> 00:01:55,573 żeby mieć stuprocentową pewność, idąc do ołtarza. 43 00:01:55,657 --> 00:01:57,408 Chcę do tego dojść. 44 00:01:57,492 --> 00:01:59,244 Nie tylko ja mam urojenia. 45 00:02:00,453 --> 00:02:02,413 Czułem, że to wielki brak szacunku. 46 00:02:02,497 --> 00:02:04,707 Wyszedłeś i myślałam, że nie wrócisz. 47 00:02:04,791 --> 00:02:08,795 Kocham cię, ale muszę mieć też trochę szacunku dla siebie. 48 00:02:10,588 --> 00:02:11,422 Przepraszam. 49 00:02:12,215 --> 00:02:13,341 Kocham cię. 50 00:02:14,717 --> 00:02:15,844 Możemy to naprawić. 51 00:02:31,985 --> 00:02:33,570 Dzień dobry z Cabo. 52 00:02:33,653 --> 00:02:34,946 Dzień dobry. 53 00:02:35,029 --> 00:02:38,074 Stephen zabiera mnie do meksykańskiej restauracji. 54 00:02:38,158 --> 00:02:41,536 Będę mógł pojeździć po tych dzikich drogach. 55 00:02:41,619 --> 00:02:43,621 - Trzymajcie kciuki! - Spokojnie. 56 00:02:43,705 --> 00:02:45,707 Czego to się nie robi dla miłości? 57 00:02:50,753 --> 00:02:52,130 Wspaniałe wakacje. 58 00:02:53,131 --> 00:02:54,549 Nie chcę stąd wyjeżdżać. 59 00:02:55,091 --> 00:02:56,509 Ja nie chcę jej opuścić. 60 00:02:57,260 --> 00:02:58,178 No ja myślę. 61 00:02:58,845 --> 00:02:59,762 Będę walczyć. 62 00:03:04,184 --> 00:03:05,894 Już wygląda dobrze. 63 00:03:05,977 --> 00:03:07,478 Taka się obudziła. 64 00:03:08,980 --> 00:03:10,523 Aha. To nie ma sensu. 65 00:03:11,649 --> 00:03:12,817 Jest tu wspaniale. 66 00:03:13,568 --> 00:03:17,530 - Codziennie chcę się tu budzić. - Możemy się przeprowadzić. 67 00:03:17,614 --> 00:03:18,489 Możemy. 68 00:03:23,453 --> 00:03:27,207 Rano sobie odpoczęliśmy, zjedliśmy tutaj dobre śniadanko. 69 00:03:27,290 --> 00:03:29,083 Musimy nad czymś popracować? 70 00:03:29,167 --> 00:03:31,252 Czasem bywam trochę samolubny 71 00:03:31,336 --> 00:03:35,298 albo powinienem się zastanowić, zanim coś powiem. 72 00:03:35,381 --> 00:03:36,549 - Tak. - A ty? 73 00:03:36,633 --> 00:03:39,844 Chyba muszę popracować nad byciem mniejszą suką. 74 00:03:40,345 --> 00:03:42,305 Trochę suki jest OK, ale… 75 00:03:42,388 --> 00:03:44,349 Mogłabym być dla ciebie milsza. 76 00:03:44,432 --> 00:03:45,767 Czasem mnie irytujesz. 77 00:03:45,850 --> 00:03:48,645 - To nie wściekłość, wredność ani krzyk… - Aha. 78 00:03:48,728 --> 00:03:52,815 Mówię po prostu: „Nick, no kurde”. Ale muszę mieć więcej cierpliwości. 79 00:03:52,899 --> 00:03:54,275 „Nick, no ja pierdolę”. 80 00:03:55,109 --> 00:03:56,527 Tak nie mówię. 81 00:04:01,616 --> 00:04:03,785 Ogolić szyję czy nie? Jak myślisz? 82 00:04:03,868 --> 00:04:05,787 Myślisz, że będzie schludniej? 83 00:04:05,870 --> 00:04:08,873 No na pewno, ale o co mi chodzi? 84 00:04:08,957 --> 00:04:11,876 - To zależy. Bez bluzy. - Możesz ogolić. 85 00:04:11,960 --> 00:04:13,503 - Co wolisz? - Ogól. 86 00:04:13,586 --> 00:04:16,256 - Fajnie. Proszę bardzo. - Proszę. Załatwione. 87 00:04:16,339 --> 00:04:17,882 Już mi mówi, co mam robić. 88 00:04:18,591 --> 00:04:19,801 I się jej posłucham. 89 00:04:20,301 --> 00:04:21,928 - On to lubi. - To super. 90 00:04:22,011 --> 00:04:25,181 - Troszkę. - No dobra. Nie przesadzajmy. 91 00:04:25,265 --> 00:04:29,060 MIŁOŚĆ JEST ŚLEPA 92 00:04:31,562 --> 00:04:32,730 O Boże! 93 00:04:32,814 --> 00:04:33,856 Dobra. 94 00:04:35,733 --> 00:04:37,735 Siedem lat byłam w marynarce. 95 00:04:37,819 --> 00:04:42,407 Służyłam na niszczycielach i zarządzałam oddziałami marynarzy. 96 00:04:42,490 --> 00:04:43,700 - Dzień dobry. - Witamy. 97 00:04:43,783 --> 00:04:44,617 Dzień dobry. 98 00:04:44,701 --> 00:04:46,536 Miłej wycieczki. 99 00:04:46,619 --> 00:04:47,745 Dziękujemy. 100 00:04:47,829 --> 00:04:52,000 Potrafię sterować okrętem, zwłaszcza amerykańskim niszczycielem. 101 00:04:52,583 --> 00:04:54,585 Tym jachtem też bym pewnie umiała. 102 00:04:55,295 --> 00:04:58,006 Tęsknię za morzem. Cieszę się. 103 00:04:58,089 --> 00:05:00,800 - Zamykam oczy i jestem na statku. - Tak? 104 00:05:00,883 --> 00:05:02,385 Wiedziałem o marynarce, 105 00:05:02,468 --> 00:05:05,346 ale nie o tym, jak uwielbiasz statki. Logiczne. 106 00:05:05,430 --> 00:05:07,265 Robiłam to siedem lat. 107 00:05:07,348 --> 00:05:10,810 W marynarce jest wiele miłych chwil: bycie na morzu, 108 00:05:10,893 --> 00:05:13,438 spędzanie czasu z załogą, żołnierzami. 109 00:05:13,521 --> 00:05:14,814 Ale byłam poza domem, 110 00:05:14,897 --> 00:05:17,275 też w święta, trudno jest być w związku. 111 00:05:17,358 --> 00:05:20,194 Minęło parę lat, ale to ważna część mojego życia. 112 00:05:20,278 --> 00:05:23,031 Większość moich znajomych też jest z wojska. 113 00:05:23,114 --> 00:05:23,948 Aha. 114 00:05:30,413 --> 00:05:33,291 - Świetnie wyglądasz. - Dziękuję. Ty wspaniale. 115 00:05:33,374 --> 00:05:35,626 To świetne miejsce na zdjęcie. 116 00:05:36,377 --> 00:05:39,505 Tak! Ale najpierw nagrajmy filmik. 117 00:05:41,716 --> 00:05:43,343 Tylko się nie ześlizgnij. 118 00:05:43,426 --> 00:05:44,969 Jestem człowiekiem morza. 119 00:05:45,053 --> 00:05:46,804 - Z marynarki. - Fakt, sorry. 120 00:05:46,888 --> 00:05:48,348 Mam morskie nogi. 121 00:05:49,223 --> 00:05:50,558 - Świetnie. - Tak? 122 00:05:50,641 --> 00:05:52,894 - Tak. - Może tyłem? 123 00:05:52,977 --> 00:05:54,771 - Tak! Pokaż się. - Dobra. 124 00:05:54,854 --> 00:05:56,647 Beyoncé. Czekaj, pierścionek. 125 00:05:56,731 --> 00:05:58,649 Poza, zbliżenie na pierścionek. 126 00:06:11,412 --> 00:06:14,332 Obudziłem się dziś i myślałem, że wracam do domu. 127 00:06:15,583 --> 00:06:19,712 To, co się wczoraj między nami stało, nie było w porządku. 128 00:06:29,597 --> 00:06:34,268 Staram się nastawić pozytywnie, ale myślę też o tym, co mi powiedział. 129 00:06:35,061 --> 00:06:36,437 Wiedziałam, że był zły, 130 00:06:37,063 --> 00:06:41,067 ale nie wiedziałam jak bardzo, dopóki mi tego nie wyjaśnił. 131 00:06:42,110 --> 00:06:42,944 Tak. 132 00:06:44,487 --> 00:06:45,822 Ponieważ widzę, 133 00:06:47,281 --> 00:06:51,077 że jest w stanie zrozumieć moją stronę, 134 00:06:51,160 --> 00:06:52,954 jest gotowa mnie wysłuchać, 135 00:06:53,037 --> 00:06:56,958 zdecydowanie chcę dalej iść tą drogą. 136 00:07:01,671 --> 00:07:03,297 Świadomość, że przyszedł tu 137 00:07:03,381 --> 00:07:06,467 absolutnie przekonany, że to będzie ostatnia rozmowa, 138 00:07:06,551 --> 00:07:08,261 a teraz chce rozmawiać dalej, 139 00:07:08,344 --> 00:07:13,516 napawa mnie optymizmem, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. 140 00:07:16,352 --> 00:07:18,104 Mieliśmy jeździć na quadach. 141 00:07:18,187 --> 00:07:21,691 Nie mam pojęcia, jak teraz będzie, zwłaszcza że Tim 142 00:07:21,774 --> 00:07:24,026 nie zamierzał tego ze mną robić. 143 00:07:25,486 --> 00:07:28,948 To moja narzeczona. Mam nadzieję, że zostanie moją żoną. 144 00:07:29,031 --> 00:07:33,786 Naprawdę kocham Tima i chcę z nim wrócić do domu, 145 00:07:33,870 --> 00:07:36,581 przedstawić go mojej rodzinie i wyjść za niego, 146 00:07:37,248 --> 00:07:39,208 ale cała ta sytuacja 147 00:07:40,585 --> 00:07:45,256 na pewno to wszystko wstrzymała, 148 00:07:45,339 --> 00:07:47,467 dopóki nie ustalimy, co teraz, 149 00:07:48,342 --> 00:07:49,385 co będzie dalej. 150 00:08:07,987 --> 00:08:10,698 - Wielki wielbłąd. - Cholera. To ty to robisz? 151 00:08:10,781 --> 00:08:12,450 - Co? - Poruszasz nim? 152 00:08:12,533 --> 00:08:15,870 - Nie, nie umiem gadać z wielbłądami! - Obłęd. 153 00:08:15,953 --> 00:08:17,830 31 LAT DYREKTORKA DS. MARKETINGU 154 00:08:17,914 --> 00:08:19,165 Dużo się porusza. 155 00:08:20,249 --> 00:08:22,585 Wyobrażasz sobie ślub za trzy tygodnie? 156 00:08:23,294 --> 00:08:26,339 Tak. Szczerze mówiąc, nawet jutro. Z tobą. 157 00:08:26,422 --> 00:08:27,965 - Serio? - Jak Boga kocham. 158 00:08:28,883 --> 00:08:31,302 - No są rzeczy, których nie wiemy… - Tak. 159 00:08:31,385 --> 00:08:37,016 Ale myślę, że nigdy już nie znajdę faceta takiego jak ty. Na serio. 160 00:08:37,099 --> 00:08:39,227 - Dziękujemy. - Dziękujemy. 161 00:08:43,272 --> 00:08:44,273 Wspaniale. 162 00:08:45,858 --> 00:08:48,152 - Rodzina, święta. Jak to wygląda? - Tak. 163 00:08:48,236 --> 00:08:50,321 - W jakim sensie? - Nas. 164 00:08:50,404 --> 00:08:54,951 Kiedy będziemy mieli dzieci i takie tam, trzeba to chyba podzielić. 165 00:08:55,034 --> 00:08:58,329 W zeszłym roku byłem w domu sam. Zrobiłem wielki obiad. 166 00:08:58,412 --> 00:09:03,042 Pieczony makaron z serem, kapustę, smażonego kurczaka. 167 00:09:03,125 --> 00:09:05,378 Zabawne. Ja zrobiłam to samo. 168 00:09:05,461 --> 00:09:06,462 Cholera. 169 00:09:06,546 --> 00:09:10,007 - Kotleciki krabowe, makaron z goudą. - Tak? 170 00:09:10,591 --> 00:09:12,301 - Wiesz, co chcę zrobić? - Co? 171 00:09:13,719 --> 00:09:15,221 Wymyślić własne tradycje. 172 00:09:15,304 --> 00:09:19,767 Moją były s'moresy z mamą na święta. Coś, co robisz co roku. 173 00:09:19,850 --> 00:09:21,811 - W święta… - W Wigilię robimy to. 174 00:09:21,894 --> 00:09:24,897 Powinniśmy zrobić własną ozdobę na choinkę. 175 00:09:24,981 --> 00:09:27,733 - Tak pomyślałem. Coś. - Słodko. 176 00:09:28,651 --> 00:09:29,860 Kiedy będziemy mieć… 177 00:09:30,903 --> 00:09:32,405 Z dziećmi byłoby fajnie… 178 00:09:34,448 --> 00:09:38,119 co roku robić maraton starych świątecznych filmów. 179 00:09:38,202 --> 00:09:40,121 - Uwielbiam je. - To w moim stylu. 180 00:09:40,621 --> 00:09:42,498 Zrobiłam sobie świąteczny sweter. 181 00:09:42,582 --> 00:09:45,084 - Imprezy w swetrach świątecznych. - Tak. 182 00:09:45,167 --> 00:09:48,212 Uwielbiam kostiumy, imprezy tematyczne. 183 00:09:48,296 --> 00:09:51,632 Gadałem z chłopakami. Robimy imprezę halloweenową. 184 00:09:51,716 --> 00:09:55,011 Jesteś osobą, z którą mogłabym spędzać czas wszędzie. 185 00:09:55,094 --> 00:09:56,846 - To właśnie mówię. - Tak. 186 00:09:56,929 --> 00:09:57,847 Zaraz ślub. 187 00:09:58,931 --> 00:09:59,765 Super. 188 00:10:12,445 --> 00:10:13,988 Gotowy? Jazda. 189 00:10:28,002 --> 00:10:29,420 Nick, fajnie było? 190 00:10:29,962 --> 00:10:30,838 O rety. 191 00:10:32,423 --> 00:10:34,675 - Nie powtórzyłbym tego. - Jeszcze raz? 192 00:10:34,759 --> 00:10:36,344 Nie jestem gotów umierać. 193 00:10:36,427 --> 00:10:38,220 Nie mów mi tak! 194 00:10:41,015 --> 00:10:42,558 O Boże! 195 00:10:43,559 --> 00:10:45,603 Obym jeszcze mógł mieć dzieci. 196 00:10:47,396 --> 00:10:49,690 Daliśmy radę. No ja dałem. 197 00:10:49,774 --> 00:10:52,777 Za mnie jeszcze nie mów, ale jestem z ciebie dumna. 198 00:10:52,860 --> 00:10:54,570 - Proszę usiąść. - Tak. 199 00:10:54,654 --> 00:10:56,072 Dobrze. Drzwi. 200 00:10:56,155 --> 00:10:57,156 Dasz radę. 201 00:11:00,826 --> 00:11:02,036 Proszę stanąć tutaj. 202 00:11:03,621 --> 00:11:04,455 Gotowa? 203 00:11:06,248 --> 00:11:09,585 Trzy, dwa, jeden… 204 00:11:09,669 --> 00:11:10,544 Bungee! 205 00:11:15,633 --> 00:11:16,634 Cholera. 206 00:11:16,717 --> 00:11:17,718 Proszę bardzo. 207 00:11:19,887 --> 00:11:20,930 Brawo. 208 00:11:23,641 --> 00:11:24,934 Doskonale. 209 00:11:25,518 --> 00:11:26,977 Proszę wrócić. 210 00:11:32,942 --> 00:11:33,901 Widzę cię. 211 00:11:35,027 --> 00:11:36,237 Coś niesamowitego. 212 00:11:37,822 --> 00:11:39,407 - Tędy. - OK. 213 00:11:39,490 --> 00:11:40,700 Proszę się obrócić. 214 00:11:42,743 --> 00:11:43,994 Brawo. 215 00:11:44,078 --> 00:11:45,079 Jestem dumny. 216 00:11:46,288 --> 00:11:48,374 - Wciąż mi się nogi trzęsą. - Wiem. 217 00:11:48,457 --> 00:11:52,002 Skacząc na bungee, czuję się tak samo jak zakochana w tobie. 218 00:11:53,337 --> 00:11:55,464 Rety. Co nie? To ekscytujące. 219 00:11:55,548 --> 00:11:57,091 Zawsze razem. 220 00:12:03,013 --> 00:12:03,848 Wow. 221 00:12:04,807 --> 00:12:05,641 O cholera. 222 00:12:07,143 --> 00:12:08,144 - Wow. - Super. 223 00:12:08,644 --> 00:12:11,105 - Witamy w fabryce szkła. - Dzień dobry. 224 00:12:11,188 --> 00:12:13,649 - Zrobi dla pana coś na zamówienie. - OK. 225 00:12:16,944 --> 00:12:18,028 Patrz! 226 00:12:18,112 --> 00:12:19,822 Ale odjazd. 227 00:12:19,905 --> 00:12:22,158 Piękna. Ale super. 228 00:12:23,451 --> 00:12:26,704 W sam raz dla mężczyzny, który interesuje się rybami. 229 00:12:26,787 --> 00:12:29,498 - Postawisz ją u siebie w domu. - U nas w domu. 230 00:12:38,340 --> 00:12:41,969 Jest coś, co mnie dręczy i co mi przeszkadza. 231 00:12:42,052 --> 00:12:43,095 Powiem ci o tym. 232 00:12:43,804 --> 00:12:48,225 W kabinach mówiłeś: „Jeśli będziemy razem, będę ci kupował kwiaty”. 233 00:12:50,352 --> 00:12:53,272 Długo czekałam na to, żeby znaleźć właściwą osobę. 234 00:12:53,355 --> 00:12:56,984 Chodzi o to, żeby słowa miały pokrycie w czynach… 235 00:12:57,693 --> 00:13:00,112 To będzie dla mnie bardzo ważne. 236 00:13:00,196 --> 00:13:01,489 Masz rację, no i… 237 00:13:02,740 --> 00:13:03,574 To… 238 00:13:06,368 --> 00:13:08,829 Posłużyłem się tym jako przykładem, 239 00:13:08,913 --> 00:13:10,831 ale nie byłyby to kwiaty. 240 00:13:10,915 --> 00:13:13,167 No ale byłby to jakiś prezent. 241 00:13:13,250 --> 00:13:14,376 Kwiaty są dla mnie… 242 00:13:15,669 --> 00:13:16,545 Rozumiem. 243 00:13:16,629 --> 00:13:20,508 Nie chodzi o kwiaty, a o to, żebym czuła się wyjątkowa. 244 00:13:20,591 --> 00:13:23,010 - Tak. - Słyszałeś o językach miłości? 245 00:13:23,093 --> 00:13:25,346 Moimi są słowa, no i czyny. 246 00:13:25,429 --> 00:13:28,432 Ale też prezenty. Tak okazuję miłość. 247 00:13:28,516 --> 00:13:33,771 Na święta każdemu, kogo znam, daję najbardziej przemyślany prezent. 248 00:13:33,854 --> 00:13:36,690 Wydaję pieniądze, żeby ktoś się uśmiechnął. 249 00:13:36,774 --> 00:13:38,442 Prezenty nie są moim językiem. 250 00:13:38,526 --> 00:13:40,069 Nawet na święta… 251 00:13:40,653 --> 00:13:42,655 Ostatni raz 252 00:13:43,864 --> 00:13:47,243 moją rodzinę było stać na prezenty dla wszystkich… 253 00:13:47,326 --> 00:13:48,160 Tak. 254 00:13:48,244 --> 00:13:52,581 …całe lata temu. Bardzo dawno nie dostałem prezentu na Gwiazdkę. 255 00:13:52,665 --> 00:13:55,793 Jeśli chodzi o warunki finansowe, w jakich się wychowaliśmy, 256 00:13:55,876 --> 00:14:00,214 nie pozwolę na to, żeby stworzyły one między nami dystans. 257 00:14:00,297 --> 00:14:06,136 Ani razu nie poczułem, żeby różnice w warunkach finansowych… 258 00:14:06,637 --> 00:14:09,139 No wiem, że nie muszę ci kupować 259 00:14:09,223 --> 00:14:13,435 jakichś rzeczy najwyższej jakości, jak torby od Kate Spade. 260 00:14:13,519 --> 00:14:15,145 Takiej absolutnie nie chcę. 261 00:14:15,229 --> 00:14:16,564 Torby YSL. 262 00:14:17,064 --> 00:14:18,399 Nawet nie wiem, co to. 263 00:14:18,482 --> 00:14:20,943 Louis Vuitton? Na pewno słyszałeś. 264 00:14:21,026 --> 00:14:22,069 To jakaś szycha? 265 00:14:23,237 --> 00:14:24,488 - Szycha. Tak. - OK. 266 00:14:26,782 --> 00:14:27,616 Kocham cię. 267 00:14:27,700 --> 00:14:32,288 Nie chcę wyjść na materialistkę, ale chcę też czuć się wyjątkowa. 268 00:14:32,371 --> 00:14:33,622 - Tak. - Tak. 269 00:14:34,623 --> 00:14:38,210 Masz rację. Nie popisałem się. 270 00:14:41,046 --> 00:14:42,298 Nie cieszy mnie to. 271 00:14:42,381 --> 00:14:46,719 Wiem, że parę dni po poznaniu mnie napisałeś mi wiersz, 272 00:14:46,802 --> 00:14:52,141 śpiewałeś mi piosenkę Edwina McCaina. To wszystko mnie rozrzewniło. 273 00:14:52,766 --> 00:14:55,644 Ale jestem, kim jestem. Czasem chcę dostać kwiaty. 274 00:14:55,728 --> 00:14:57,605 Nie chcę cię zawieść. 275 00:14:57,688 --> 00:14:59,315 To po prostu intensywne. 276 00:14:59,398 --> 00:15:00,608 Co takiego? 277 00:15:00,691 --> 00:15:02,192 Szykowanie się do ślubu. 278 00:15:03,444 --> 00:15:06,280 To… taka poważna decyzja. 279 00:15:06,363 --> 00:15:08,782 Nie chcę po prostu… 280 00:15:09,491 --> 00:15:11,410 czuć się do niczego zmuszany, 281 00:15:11,493 --> 00:15:14,163 bo uważam, że to nie fair wobec ciebie. 282 00:15:14,788 --> 00:15:17,124 Jeśli będę miał wątpliwości i nagle… 283 00:15:17,207 --> 00:15:19,752 A masz? Bo nie rozumiem, po co to mówisz. 284 00:15:19,835 --> 00:15:22,087 - Nie. Wiem. Nie mam. - O co chodzi? 285 00:15:22,171 --> 00:15:24,715 - Nie mam. Po prostu… - Właśnie że masz. 286 00:15:24,798 --> 00:15:27,676 - W porządku. Powiedz to. - Nie mam wątpliwości. 287 00:15:27,760 --> 00:15:30,387 Mówisz mi tu o wątpliwościach… No kurwa. 288 00:15:32,222 --> 00:15:34,141 - No… - Nie patrzysz mi w oczy. 289 00:15:34,224 --> 00:15:36,810 Wiem, bo próbuję myśleć. Masz rację. 290 00:15:36,894 --> 00:15:39,146 Niech pomyślę, jak to ująć. 291 00:15:40,689 --> 00:15:43,484 Absolutnie się nie boję z tobą ożenić. 292 00:15:45,694 --> 00:15:47,696 Naprawdę jestem w tobie zakochany. 293 00:15:49,490 --> 00:15:54,328 Ale denerwuję się tym wszystkim, bo to ogromne zobowiązanie. 294 00:15:54,411 --> 00:15:56,288 Nie mam wątpliwości. 295 00:15:57,498 --> 00:16:02,586 Ale nie chcę czuć się przytłoczony, kiedy przyjdzie czas na to, 296 00:16:03,545 --> 00:16:05,381 żeby stanąć przed ołtarzem. 297 00:16:06,715 --> 00:16:07,967 To jakieś jaja. 298 00:16:08,050 --> 00:16:11,428 Od początku mówiłeś: „Zakochałem się. Ożenię się z tobą”. 299 00:16:11,512 --> 00:16:13,514 - Wiedziałeś, co to jest. - Tak. 300 00:16:13,597 --> 00:16:15,808 Wiedzieliśmy, w co się pakujemy. 301 00:16:15,891 --> 00:16:20,312 Miałam nadzieję, że są to rzeczy, które przemyślałeś… 302 00:16:20,813 --> 00:16:24,149 - Tak. - Prawda? Zanim nabrałeś takiej pewności. 303 00:16:26,443 --> 00:16:28,654 - W porządku? - Tak. Słucham. 304 00:16:28,737 --> 00:16:30,906 Myślałam, że się rozpłaczesz. Co jest? 305 00:16:30,990 --> 00:16:33,033 Nie. Słucham, doceniam cię. 306 00:16:33,117 --> 00:16:34,827 A ja ciebie. 307 00:16:34,910 --> 00:16:37,329 To dużo, ale podejdźmy do tego… 308 00:16:37,997 --> 00:16:39,832 - Masz rację. - Krok po kroku. 309 00:16:39,915 --> 00:16:43,210 Liczymy się tylko my. Tylko to się liczy. 310 00:16:44,169 --> 00:16:45,504 - Prawda? - Tak. 311 00:16:46,672 --> 00:16:47,506 Kocham cię. 312 00:16:47,589 --> 00:16:48,424 Kocham cię. 313 00:17:09,778 --> 00:17:10,779 MOST NAD KANIONEM 314 00:17:10,863 --> 00:17:11,947 Chryste Panie. 315 00:17:12,531 --> 00:17:13,824 W życiu. 316 00:17:16,869 --> 00:17:18,579 O Boże! 317 00:17:19,455 --> 00:17:20,748 - Luz. - W porządku? 318 00:17:20,831 --> 00:17:24,209 Nie zadzieram z wysokością! Lubię stąpać po ziemi. 319 00:17:27,337 --> 00:17:28,589 Dasz radę, kotku. 320 00:17:38,307 --> 00:17:40,726 - Cieszę się, że żyję! - No wiem. 321 00:17:41,643 --> 00:17:42,853 Przerażające. 322 00:17:43,479 --> 00:17:46,732 Mogę ci powierzyć życie, bo przejechaliśmy tym mostem. 323 00:17:48,484 --> 00:17:49,902 Na plażę! 324 00:17:50,611 --> 00:17:51,487 Jak ślicznie! 325 00:17:52,696 --> 00:17:53,947 No proszę. 326 00:17:56,075 --> 00:17:57,201 - W porządku? - Tak. 327 00:17:57,284 --> 00:17:58,118 OK. 328 00:17:59,536 --> 00:18:00,621 Ale widok. 329 00:18:00,704 --> 00:18:03,624 - Widać całą plażę. - Wiem. 330 00:18:04,124 --> 00:18:07,336 - To było przerażające. - Tak. Ten most nie był fajny. 331 00:18:07,419 --> 00:18:11,465 Ten most to była trochę taka próba zaufania. 332 00:18:11,548 --> 00:18:13,467 Pomost do nowego początku. 333 00:18:13,550 --> 00:18:15,135 - Albo to. - OK. 334 00:18:17,346 --> 00:18:19,264 Wciąż cię kocham. 335 00:18:20,182 --> 00:18:21,016 No wiesz… 336 00:18:22,476 --> 00:18:24,520 Mieliśmy, co mieliśmy, ale… 337 00:18:25,771 --> 00:18:28,816 zostawmy to za nami i zacznijmy od nowa. 338 00:18:29,525 --> 00:18:31,193 Cieszę się, że się zgadzasz. 339 00:18:32,361 --> 00:18:33,195 Hurra. 340 00:18:36,365 --> 00:18:39,368 Czyli wrócisz do pokoju? 341 00:18:40,702 --> 00:18:42,996 - Czy zostaniesz w osobnym? - Wrócę. 342 00:18:43,080 --> 00:18:44,456 - Naprawdę? - Tak. 343 00:18:45,040 --> 00:18:45,916 Wrócę. 344 00:18:45,999 --> 00:18:47,167 Doskonale. 345 00:18:47,251 --> 00:18:48,794 Najpierw się zdrzemnę. 346 00:18:49,795 --> 00:18:52,881 - Potem wezmę prysznic po tym piachu. - No wiem. 347 00:18:52,965 --> 00:18:54,883 Ale tak, wrócę. 348 00:18:55,884 --> 00:18:56,969 Poradzimy sobie. 349 00:18:58,095 --> 00:19:00,264 Chcę dalej w tym być. 350 00:19:01,181 --> 00:19:03,684 Tak jak mówiłaś: most już był. 351 00:19:03,767 --> 00:19:04,601 Tak. 352 00:19:04,685 --> 00:19:07,396 Skoro nim przejechaliśmy, damy sobie radę. 353 00:19:07,479 --> 00:19:09,273 - Tak. - Tylko nie patrz w dół. 354 00:19:10,023 --> 00:19:12,025 - Cieszysz się, że wrócisz? - Tak. 355 00:19:12,734 --> 00:19:13,610 Tak. 356 00:19:13,694 --> 00:19:14,528 To dobrze. 357 00:19:14,611 --> 00:19:16,488 - Cieszysz się, że wrócę? - Tak. 358 00:19:19,032 --> 00:19:20,701 Tak. Super. 359 00:19:21,285 --> 00:19:23,078 - Piękny widok. - Co nie? 360 00:19:23,912 --> 00:19:25,873 - Schodzisz? - Tak, ale… 361 00:19:25,956 --> 00:19:28,500 - Nie wiem, jak ja zejdę. - Daj rękę. 362 00:19:28,584 --> 00:19:30,127 Daj rękę i zeskocz. 363 00:19:31,003 --> 00:19:32,546 Trzymam cię. Cholerka. 364 00:19:32,629 --> 00:19:35,048 Trzymam cię, trzymam. 365 00:19:35,716 --> 00:19:37,551 Trzymam. Ale ptak. 366 00:19:38,510 --> 00:19:41,972 Pelikan zlatujący do morza. Przepiękny. 367 00:19:43,765 --> 00:19:45,475 - Kocham cię. - Ja ciebie też. 368 00:20:07,623 --> 00:20:10,042 - Nickuś! - Nick i Hannah. 369 00:20:10,125 --> 00:20:12,586 - Cześć! - Proszę bardzo. 370 00:20:12,669 --> 00:20:14,796 - Siemka. - Nickuś, co tam? 371 00:20:14,880 --> 00:20:16,423 Siemka. Miło cię widzieć. 372 00:20:22,679 --> 00:20:24,264 Hej! 373 00:20:24,348 --> 00:20:26,099 - Cześć. - Cholerka. 374 00:20:26,683 --> 00:20:28,727 Patrz. Tyler kupił ten kapelusz. 375 00:20:28,810 --> 00:20:31,939 - Super kapelusz. - Tak? To na jazdę na wielbłądzie. 376 00:20:32,022 --> 00:20:34,650 - Jeździliście, kurwa, na wielbłądzie? - Tak. 377 00:20:34,733 --> 00:20:37,611 Nie gadaj! To jest na szczycie mojej listy. 378 00:20:41,573 --> 00:20:43,700 Myślisz, że uczysz go różnych rzeczy? 379 00:20:43,784 --> 00:20:44,826 - Tak. - Tak. 380 00:20:44,910 --> 00:20:48,830 Wielu. Na pewno on też mnie wreszcie czegoś nauczy, ale… 381 00:20:52,834 --> 00:20:54,795 Spakował walizki i wyjeżdżał. 382 00:20:54,878 --> 00:20:55,796 - Aha. - No i… 383 00:20:55,879 --> 00:20:56,755 Stąd? 384 00:20:56,838 --> 00:21:00,008 Tak! Zamierzał odejść z eksperymentu. 385 00:21:00,092 --> 00:21:00,926 O Boże. 386 00:21:01,009 --> 00:21:05,138 - Myślę: „Nie mam jego numeru”. - Tak. Też nie mam jego numeru. 387 00:21:05,222 --> 00:21:08,308 „Jeśli on stąd odejdzie, już z nim nie porozmawiam”. 388 00:21:08,392 --> 00:21:10,852 - A co było dziś? - Pogodziliśmy się. 389 00:21:14,106 --> 00:21:16,566 - Musimy to zobaczyć. Chodźmy. - Tak. 390 00:21:16,650 --> 00:21:18,360 - Chodźmy! - Wrócimy do tego. 391 00:21:18,443 --> 00:21:20,779 - Wrócimy. - Chcę to zobaczyć! 392 00:21:20,862 --> 00:21:22,614 Chodź. 393 00:21:22,698 --> 00:21:23,699 Chodźcie! 394 00:21:23,782 --> 00:21:25,284 Stephen, patrz! 395 00:21:25,367 --> 00:21:27,244 - Zaraz przyjdę. - No więc… 396 00:21:27,744 --> 00:21:28,578 Wow! 397 00:21:28,662 --> 00:21:30,998 - Jak ślicznie. - To specjalnie dla nas? 398 00:21:32,332 --> 00:21:33,333 Ślicznie. 399 00:21:35,877 --> 00:21:36,920 Pięknie! 400 00:21:37,004 --> 00:21:38,922 …cały ten proces… 401 00:21:39,506 --> 00:21:43,010 - Monica, pięknie ci w fiolecie. - Dzięki, skarbie. 402 00:21:44,845 --> 00:21:47,723 - Jasna cholera! - Trochę za nisko. 403 00:21:47,806 --> 00:21:50,058 - Aha. - Ale ślicznie. 404 00:21:51,226 --> 00:21:52,269 Gdzie Garrett? 405 00:21:52,978 --> 00:21:55,230 Aha, Tim. Chodź tutaj. 406 00:21:55,314 --> 00:21:57,941 - Chodźcie tu. - Nie potrzebujemy nikogo! 407 00:21:58,025 --> 00:22:00,652 Gdzie G? Mam tu wszystko, czego mi trzeba. 408 00:22:00,736 --> 00:22:01,570 A jak. 409 00:22:04,573 --> 00:22:05,574 Kocham cię. 410 00:22:05,657 --> 00:22:06,491 Ja ciebie też. 411 00:22:18,295 --> 00:22:21,965 Wreszcie ją zrozumiałem i mówię: „Pewnie”. 412 00:22:22,049 --> 00:22:24,676 Bardzo romantyczne. Naprawdę! 413 00:22:24,760 --> 00:22:26,720 Wielkie dzięki za romantyzm. 414 00:22:26,803 --> 00:22:29,014 - Przepraszam… - Boże! 415 00:22:29,097 --> 00:22:32,392 Takie to romantyczne! Przytulanie się do innych. 416 00:22:32,476 --> 00:22:35,645 Rozmawiałem z Garrettem o czymś poważnym. Przepraszam. 417 00:22:35,729 --> 00:22:36,813 Wiem. Boże. Dobra. 418 00:22:37,356 --> 00:22:39,691 - No… Chodziło o… - O mnie? 419 00:22:39,775 --> 00:22:41,109 - Co? - Sorry, T. 420 00:22:41,193 --> 00:22:42,402 - No weź. - Co? 421 00:22:44,404 --> 00:22:48,617 My nie widujemy takich fajerwerków, więc pobiegliśmy od razu. 422 00:22:48,700 --> 00:22:50,243 „Dajemy!” 423 00:22:50,327 --> 00:22:53,330 - Chcę powiedzieć… - Tego nie lubię w kłótniach. 424 00:22:53,413 --> 00:22:55,749 Wszystko, co robi, mnie wkurza. 425 00:22:55,832 --> 00:22:58,043 - Mogę tu podejść i…? - Tak! Pewnie. 426 00:22:59,127 --> 00:23:02,589 Przywykłam do… Staram się nie być dla siebie surowa. 427 00:23:02,672 --> 00:23:03,673 W porządku? 428 00:23:04,257 --> 00:23:05,092 Tak. 429 00:23:05,175 --> 00:23:06,885 Wszystko gra. Kocham cię. 430 00:23:07,719 --> 00:23:09,054 - Przepraszam. - Spoko. 431 00:23:09,638 --> 00:23:12,641 Miałam pretensje, bo nie oglądał ze mną fajerwerków. 432 00:23:12,724 --> 00:23:15,519 - Boi się mnie. - „Boi się mnie”. 433 00:23:15,602 --> 00:23:17,729 - Bardzo. - I słusznie. 434 00:23:17,813 --> 00:23:19,606 - To nie żarty. - Przegapiłam… 435 00:23:20,607 --> 00:23:21,441 Dzięki, kotku. 436 00:23:22,359 --> 00:23:23,527 Woda gazowana? 437 00:23:25,112 --> 00:23:27,614 Nie wiem, czy lubisz wodę gazowaną. Ja nie. 438 00:23:27,697 --> 00:23:29,658 Nie, ale w porządku. Wypiję. 439 00:23:29,741 --> 00:23:34,663 I przepraszam. Garrett musiał pogadać. 440 00:23:34,746 --> 00:23:36,039 - W porządku. - Wiem. 441 00:23:36,123 --> 00:23:38,708 Ale chciałem o tym powiedzieć, bo… 442 00:23:39,918 --> 00:23:41,920 Przepraszam. Chciałem to powiedzieć. 443 00:23:42,003 --> 00:23:45,674 Wcześniej mówiłeś, że wynagrodzisz mi te kwiaty, ale spoko. 444 00:23:45,757 --> 00:23:48,885 Przytulałam się do Taylor. 445 00:23:49,469 --> 00:23:52,973 Rozmawialiśmy z twoim facetem o czymś poważnym, 446 00:23:53,056 --> 00:23:55,934 zaczęły się fajerwerki i uznałem: 447 00:23:56,017 --> 00:23:57,769 „Dokończ myśl”. 448 00:23:57,853 --> 00:24:00,730 Byłoby niegrzecznie powiedzieć: „Zaczekaj”. 449 00:24:00,814 --> 00:24:04,901 Tak. To trudne, bo mamy ograniczony czas. Tyle się dzieje. 450 00:24:04,985 --> 00:24:08,071 Znając Garretta i to, jak działa jego mózg, 451 00:24:08,155 --> 00:24:09,948 wiem, że musiał to powiedzieć. 452 00:24:10,031 --> 00:24:11,616 Jako fizyk kwantowy 453 00:24:11,700 --> 00:24:15,704 ma inne schematy myślenia niż ja do opisywania różnych rzeczy. 454 00:24:15,787 --> 00:24:17,747 W opisywaniu bywam do dupy. 455 00:24:17,831 --> 00:24:21,334 Nie wiem, czy to prawda. Nie sądzę, żebyś był w tym do dupy. 456 00:24:21,418 --> 00:24:23,420 Dziękuję. Ta sytuacja… 457 00:24:23,503 --> 00:24:26,006 Nadejdzie czas, kiedy każde z nas… 458 00:24:26,798 --> 00:24:28,592 Jeśli jesteś w tym programie, 459 00:24:28,675 --> 00:24:34,514 w pewnym momencie ludzie zaczną cię zaczepiać. 460 00:24:34,598 --> 00:24:38,560 Ludzie, którzy cię nie znają, którzy są zupełnie obcy. 461 00:24:38,643 --> 00:24:41,188 „Znam całą twoją historię”. 462 00:24:41,271 --> 00:24:45,233 Jeśli chodzi o facetów… Są kobiety, które rozbijają rodziny i myślą: 463 00:24:45,317 --> 00:24:48,487 „Mam w dupie twoją sytuację. Chcę ci ssać fiuta”. 464 00:24:48,570 --> 00:24:49,696 - Sorry. - Spoko. 465 00:24:49,779 --> 00:24:50,780 Co się tu dzieje? 466 00:24:50,864 --> 00:24:52,532 - No bo… - Skąd ten temat? 467 00:24:52,616 --> 00:24:55,243 Trzeba rozumieć, co jest dla ciebie istotne. 468 00:24:55,327 --> 00:24:59,247 O to mi chodziło. Spokojnie. Nakarmię cię, ptaszku. Będzie jasność. 469 00:24:59,331 --> 00:25:01,875 Super. Myślę: „Ktoś będzie ci ssać?”. 470 00:25:01,958 --> 00:25:02,792 Nie, nie. 471 00:25:02,876 --> 00:25:07,547 Ale pojawią się pokusy, których wcześniej nie było, 472 00:25:07,631 --> 00:25:10,842 bo nagle będziesz w centrum uwagi, 473 00:25:11,426 --> 00:25:13,470 no i trzeba rozumieć swoją sytuację. 474 00:25:13,553 --> 00:25:15,555 - Idę po frytkę. Zaraz wrócę. - OK. 475 00:25:17,265 --> 00:25:21,061 Trzeba rozumieć, co tu robisz z tą konkretną osobą. 476 00:25:21,144 --> 00:25:23,522 - W porządku? - Tak. Ale jestem wkurzona. 477 00:25:24,356 --> 00:25:26,983 Bałem się, bo to wszystko 478 00:25:27,067 --> 00:25:30,987 poszło tak szybko i tak nagle, że to przeraża. 479 00:25:31,071 --> 00:25:34,866 Ale ani razu nie kwestionowałem moich uczuć do tej kobiety. 480 00:26:01,476 --> 00:26:05,188 Jak się czujesz, wracając do realu jako zaręczona kobieta? 481 00:26:05,272 --> 00:26:07,816 Cieszę się, ale boję się z tobą mieszkać. 482 00:26:07,899 --> 00:26:10,443 - Czemu? - Nie wiem, jaki jesteś. 483 00:26:11,152 --> 00:26:12,445 - No… - To są wakacje. 484 00:26:12,529 --> 00:26:13,363 Racja. 485 00:26:13,446 --> 00:26:15,448 - Spodziewasz się gotowania? - Nie. 486 00:26:15,532 --> 00:26:18,159 - Nie będę gotować. - Możemy zamawiać. Kurde. 487 00:26:18,243 --> 00:26:19,786 - Nie będę. - Cholera. Luz. 488 00:26:19,869 --> 00:26:21,997 - Nie codziennie. - Nie lubię zmywać. 489 00:26:22,080 --> 00:26:24,291 Ale bez brudu, zostawiania jedzenia. 490 00:26:24,374 --> 00:26:25,208 Tak. 491 00:26:25,292 --> 00:26:27,252 Nie będziemy mieli tego problemu. 492 00:26:27,335 --> 00:26:30,171 - Zgadzamy się. - Chcę zobaczyć twoje mieszkanie. 493 00:26:30,255 --> 00:26:33,216 Chcę ci pokazać mój dom i oczywiście moją sypialnię. 494 00:26:33,717 --> 00:26:35,969 Ale to niespodzianka. Musisz poczekać. 495 00:26:37,012 --> 00:26:38,597 - Mów poważnie. - Mówię. 496 00:26:38,680 --> 00:26:41,099 - OK. - Kiedyś wreszcie we mnie uwierzysz. 497 00:26:54,237 --> 00:26:58,617 To jedyna wkurzająca część końca tego wszystkiego… 498 00:26:59,117 --> 00:27:02,078 Ponowne składanie i pakowanie rzeczy. 499 00:27:03,663 --> 00:27:04,706 No… 500 00:27:07,125 --> 00:27:09,294 - Co? Chodzi o koszulę? - Czy ty…? 501 00:27:09,377 --> 00:27:13,340 Zapinasz wszystkie guziki, zanim złożysz koszulę, żeby ją włożyć…? 502 00:27:13,423 --> 00:27:15,050 No, żeby się nie rozwalała. 503 00:27:15,967 --> 00:27:17,886 - Tak, no i… - Fascynujące. 504 00:27:17,969 --> 00:27:20,555 - Aha. - A możemy to zrobić rano? 505 00:27:20,639 --> 00:27:24,267 Poleżałbyś ze mną, aż zasnę. 506 00:27:24,351 --> 00:27:25,185 Wiem. 507 00:27:25,685 --> 00:27:26,519 Masz rację. 508 00:27:27,145 --> 00:27:27,979 No dobrze. 509 00:27:28,063 --> 00:27:30,231 Gdybym tak nie nabałaganił… 510 00:27:30,315 --> 00:27:31,149 Tak. 511 00:27:32,150 --> 00:27:35,987 - Myślałam o tym samym. - Nie byłoby tego problemu. 512 00:27:41,117 --> 00:27:41,951 Cześć. 513 00:27:42,035 --> 00:27:42,869 Cześć. 514 00:27:44,704 --> 00:27:45,580 Kocham cię. 515 00:27:45,664 --> 00:27:46,790 A ja ciebie. 516 00:27:48,917 --> 00:27:49,751 Pocałuj. 517 00:28:08,436 --> 00:28:10,355 Jakbym znała cię od lat. 518 00:28:10,438 --> 00:28:14,734 Doceniam to, że dzięki tobie czułam się wybitnie komfortowo, 519 00:28:14,818 --> 00:28:18,321 że robimy to w takim tempie, jakie mi pasuje, 520 00:28:18,405 --> 00:28:20,448 żeby pogłębić naszą relację. 521 00:28:20,532 --> 00:28:24,494 Czuję, że nie byłoby to autentyczne ani szczere, 522 00:28:24,577 --> 00:28:28,915 gdybym robiła to w innym tempie, więc dziękuję, kocham cię. 523 00:28:28,998 --> 00:28:29,833 Ja ciebie też. 524 00:28:37,090 --> 00:28:40,135 Tak. Było dokładnie tak, jak powinno. 525 00:28:41,177 --> 00:28:43,930 W kabinach mówiłam, że teraz będzie trudniej. 526 00:28:44,013 --> 00:28:46,891 Jeśli ktoś tego nie przeżył, strasznie trudno jest 527 00:28:46,975 --> 00:28:49,602 wyjaśnić to tym, którzy nas kochają 528 00:28:49,686 --> 00:28:53,231 i pewnie też będą sceptyczni. Trochę mnie to stresuje. 529 00:28:53,314 --> 00:28:55,942 Nie mówię, że podejmę decyzję 530 00:28:56,025 --> 00:28:58,236 na podstawie tego, co myślą inni. 531 00:28:58,319 --> 00:29:00,447 Dać z siebie wszystko 532 00:29:01,740 --> 00:29:05,410 to jedyne, co możemy zrobić. Myślę, że oboje tego chcemy. 533 00:29:06,453 --> 00:29:07,287 Tak. 534 00:29:07,787 --> 00:29:09,289 Jeśli nie, powiedz teraz. 535 00:29:09,789 --> 00:29:13,585 - Nie, oczywiście, że chcemy. Tak. - Oddzielne loty. Dziękuję. 536 00:29:30,310 --> 00:29:32,854 - Gotowa na powrót do domu? - W sumie tak. 537 00:29:32,937 --> 00:29:36,357 Nadal mnie kocha. Żeby była jasność. Prawda? 538 00:29:36,441 --> 00:29:39,527 Zdecydowanie. Nie pozbędziesz się mnie. 539 00:29:41,613 --> 00:29:43,114 Jedziemy na lotnisko. 540 00:29:43,198 --> 00:29:45,074 - Spakowany? - Muszę się wyszykować. 541 00:29:45,658 --> 00:29:47,869 - Widzimy się w Waszyngtonie. - Pokój. 542 00:29:48,369 --> 00:29:49,704 Będziemy tęsknić. 543 00:29:49,788 --> 00:29:51,247 Ruszamy! 544 00:29:51,331 --> 00:29:52,540 Pa, Meksyku! 545 00:29:54,083 --> 00:29:55,084 Do realu. 546 00:29:56,878 --> 00:29:58,505 Kurwa! Niedobrze. 547 00:29:59,881 --> 00:30:01,341 Szeroki ładunek! 548 00:30:01,424 --> 00:30:04,260 To przez wszystkie bikini Garretta. 549 00:30:09,516 --> 00:30:11,476 WASZYNGTON 550 00:30:11,559 --> 00:30:14,854 Witamy w stolicy naszego kraju, Waszyngtonie. 551 00:30:15,772 --> 00:30:19,275 21 DNI DO ŚLUBÓW 552 00:30:21,236 --> 00:30:22,445 Ładnie tu. 553 00:30:22,529 --> 00:30:25,657 Pary zaczynają najbardziej intensywny etap eksperymentu. 554 00:30:25,740 --> 00:30:28,117 - Jesteśmy. - Co nas tu czeka? 555 00:30:28,201 --> 00:30:29,494 Wow! 556 00:30:29,577 --> 00:30:30,620 Pięknie. 557 00:30:30,703 --> 00:30:32,705 Mieszkanie razem w realu. 558 00:30:32,789 --> 00:30:35,667 W prysznicu zmieszczą się dwie osoby. 559 00:30:35,750 --> 00:30:37,043 Odzyskali urządzenia. 560 00:30:37,126 --> 00:30:39,212 - Chcę zobaczyć twój profil. - Boże. 561 00:30:39,295 --> 00:30:43,174 Dzięki niemu na pewno ucieszymy się, że miłość jest ślepa. 562 00:30:43,258 --> 00:30:44,342 No… Właśnie. 563 00:30:44,425 --> 00:30:48,221 Czy znaczenie będą mieć wygląd, rasa, wiek, rodzina lub finanse? 564 00:30:48,304 --> 00:30:50,682 Mój tata i moja macocha… 565 00:30:52,100 --> 00:30:53,935 będą mieć wiele pytań. 566 00:30:54,519 --> 00:30:57,480 Jak połączą swoje życia, domy, kariery? 567 00:30:57,564 --> 00:31:01,818 Czy pozwolą, by przeszkodziły im współczesne życie albo zdanie innych? 568 00:31:01,901 --> 00:31:04,195 - Najlepsza rozmowa dziś? - Z rodzinką. 569 00:31:04,279 --> 00:31:07,073 - „Zaręczyłam się z jednym dziwakiem”. - Aha. 570 00:31:07,156 --> 00:31:10,869 A mama: „Nigdy się tak nie uśmiechałaś”. „Mamo, cicho”. 571 00:31:10,952 --> 00:31:11,786 Dobra! 572 00:31:11,870 --> 00:31:14,330 Zaczęło się od miłości, więzi emocjonalnej. 573 00:31:14,414 --> 00:31:16,916 Za trzy tygodnie pary staną przed ołtarzem 574 00:31:17,000 --> 00:31:19,586 i podejmą najważniejszą decyzję w życiu. 575 00:31:19,669 --> 00:31:22,463 - Żeby Ashley nie miała mnie dość. - Co zrobisz? 576 00:31:22,547 --> 00:31:23,506 Pomodlę się o to. 577 00:31:23,590 --> 00:31:27,093 Czy udowodnią, że miłość naprawdę jest ślepa? 578 00:31:29,387 --> 00:31:31,180 Fajnie, że zamieszkamy razem? 579 00:31:31,264 --> 00:31:32,974 - Tak. - Inaczej niż w Meksyku. 580 00:31:33,057 --> 00:31:34,559 Ale już mieszkaliśmy. 581 00:31:34,642 --> 00:31:37,103 Wkurzają mnie rozwalone poduszki. 582 00:31:38,938 --> 00:31:39,772 Nie mogę. 583 00:31:39,856 --> 00:31:41,274 - Z czym? - Z poduszkami. 584 00:31:41,357 --> 00:31:42,984 Zsuwają się? 585 00:31:43,067 --> 00:31:45,236 Z jakiegoś powodu mi to przeszkadza. 586 00:31:47,572 --> 00:31:48,865 No jasne. 587 00:31:48,948 --> 00:31:50,074 Przyjedzie Luna. 588 00:31:50,158 --> 00:31:53,244 Jak chcesz to rozwiązać? Czy…? No to twój pies, więc… 589 00:31:53,828 --> 00:31:58,708 Ale jeśli chcesz, żebym ci pomógł, pół na pół, co drugi dzień, to spoko. 590 00:31:58,791 --> 00:32:00,335 Raczej ty codziennie. 591 00:32:01,002 --> 00:32:02,629 Serio? Wstawanie o piątej? 592 00:32:05,214 --> 00:32:07,884 Nie, przyzwyczaiłam się. No ale pomóż mi. 593 00:32:07,967 --> 00:32:10,011 Jasne, pewnie. 594 00:32:10,094 --> 00:32:11,304 To moja księżniczka. 595 00:32:12,013 --> 00:32:13,264 Luna Dorka. 596 00:32:13,348 --> 00:32:14,474 Luna Dorka. 597 00:32:15,141 --> 00:32:18,770 Jesteś chyba kimś, komu trzeba powiedzieć, żeby coś zrobił. 598 00:32:18,853 --> 00:32:21,564 Jeśli trzeba wyrzucić śmieci, nie wyrzucisz. 599 00:32:21,648 --> 00:32:24,609 Jeśli cię poproszę, zrobisz to, ale muszę poprosić. 600 00:32:24,692 --> 00:32:28,446 Jeśli wrzucę coś do kosza i będzie pełny, to nie wyniosę śmieci? 601 00:32:28,529 --> 00:32:32,075 Nie, ale no nie wiem. Nie musieliśmy jeszcze tego robić. 602 00:32:32,158 --> 00:32:35,453 Mówisz, że będziesz wychodzić rano z Luną. Mam nadzieję. 603 00:32:35,536 --> 00:32:37,372 - Tak. - Jestem od ciebie młodsza. 604 00:32:37,455 --> 00:32:38,873 I dojrzalsza. 605 00:32:38,957 --> 00:32:40,708 - Tak myślisz? - Tak. 606 00:32:44,504 --> 00:32:46,297 Sama się śmiejesz. 607 00:32:46,881 --> 00:32:49,592 - Słuchaj… - Inteligentniejsza emocjonalnie. 608 00:32:49,676 --> 00:32:51,010 - To… - I inteligentniejsza. 609 00:32:52,136 --> 00:32:53,221 Przemilczymy to. 610 00:32:53,304 --> 00:32:56,808 Ale pogadajmy o tym. Myślisz, że jesteś ode mnie dojrzalsza. 611 00:32:56,891 --> 00:33:00,895 W takim razie jak to będzie, kiedy ktoś bardziej niedojrzały 612 00:33:00,979 --> 00:33:03,564 pojawi się w twoim miejscu, twojej oazie? 613 00:33:03,648 --> 00:33:05,650 - Tym się martwię. - Jak to będzie? 614 00:33:05,733 --> 00:33:07,610 - Zamontujesz telewizor? - Nie. 615 00:33:09,821 --> 00:33:12,365 Ale wiesz co? Umiem wypełnić dzbanek wodą. 616 00:33:15,284 --> 00:33:17,078 No właśnie. To mnie martwi. 617 00:33:17,161 --> 00:33:19,539 - Będę zmywał. - Ja umiem robić wszystko. 618 00:33:19,622 --> 00:33:23,876 OK. No ja oczywiście też poza zamontowaniem telewizora. 619 00:33:23,960 --> 00:33:25,378 - OK… - Będę prał. 620 00:33:25,461 --> 00:33:27,797 Będę dla nas gotował, zmywał, 621 00:33:27,880 --> 00:33:29,966 w zmywarce, robił zakupy. 622 00:33:30,049 --> 00:33:31,592 Dom „walić patriarchat”. 623 00:33:31,676 --> 00:33:32,593 Pasuje mi. 624 00:33:32,677 --> 00:33:35,346 Ja wyprowadzę psa, ty wyrzucisz śmieci. 625 00:33:36,597 --> 00:33:38,057 Co dla mnie ugotujesz? 626 00:33:38,850 --> 00:33:41,644 Co uwielbiasz gotować? Twoja specjalność. 627 00:33:41,728 --> 00:33:43,604 Umiem robić takie danie rybne. 628 00:33:43,688 --> 00:33:46,399 - Makaron z łososiem. - Nie usmażysz steku? 629 00:33:46,482 --> 00:33:50,319 - Mógłbym. Mogę zrobić sałatkę. - Umiesz zrobić sałatkę? 630 00:33:50,403 --> 00:33:54,073 Sałatkę z łososiem albo kurczakiem. Albo wezmę sałatę… 631 00:33:54,157 --> 00:33:56,826 - Umiem włożyć sałatę do miski. - Tak, szefie! 632 00:33:56,909 --> 00:33:58,828 Właśnie. „Tak, szefie”. 633 00:33:58,911 --> 00:33:59,912 - Nie. - Wiesz co? 634 00:33:59,996 --> 00:34:02,707 Ja robię pyszne mleko z płatkami śniadaniowymi. 635 00:34:03,875 --> 00:34:05,793 Zachowaj je dla siebie. 636 00:34:05,877 --> 00:34:08,963 Jestem bardzo niezależna. Po mojemu albo wcale. 637 00:34:09,047 --> 00:34:11,299 - Trzeba będzie się dostosować. - Tak. 638 00:34:11,799 --> 00:34:14,969 Mamy dobrą komunikację, ale nie powiem nic wrednego. 639 00:34:15,053 --> 00:34:16,888 A jeśli powiesz, dać ci odetchnąć? 640 00:34:16,971 --> 00:34:18,014 - Tak. - OK. 641 00:34:18,097 --> 00:34:19,849 I po godzinie pocałunek. 642 00:34:20,725 --> 00:34:22,477 - „Ignorujesz mnie?” - Po trzech. 643 00:34:22,560 --> 00:34:24,437 Po trzech? O w mordę. 644 00:34:24,520 --> 00:34:26,397 No to po prostu pójdę do pracy. 645 00:34:27,398 --> 00:34:29,525 - Napiszesz: „Tęsknię”. - Kocham cię. 646 00:34:29,609 --> 00:34:32,070 Jestem niezależna, potrzebuję przestrzeni. 647 00:34:32,153 --> 00:34:34,405 - Tak. - Ale fajnie, że mieszkamy razem. 648 00:34:34,489 --> 00:34:36,866 Mam jedno zadanie: uszczęśliwić cię. 649 00:34:36,949 --> 00:34:38,201 Dobra, fajnie. 650 00:34:54,675 --> 00:34:56,260 Ale super. 651 00:34:56,344 --> 00:34:58,763 - Cholera, jak tu ładnie. - Super. 652 00:34:58,846 --> 00:35:00,932 Kurde. Cabo się do tego nie umywa. 653 00:35:01,015 --> 00:35:02,433 Chcę zaprosić znajomych. 654 00:35:04,060 --> 00:35:04,936 O tak. 655 00:35:05,561 --> 00:35:07,939 - Urządzimy je przytulnie. - Imprezka. 656 00:35:08,022 --> 00:35:09,273 Kupimy kwiaty. 657 00:35:13,402 --> 00:35:14,570 Super tu jest. 658 00:35:14,654 --> 00:35:17,865 Takie rzeczy widuję tylko na Instagramie. 659 00:35:18,658 --> 00:35:20,326 - Co? - Takie widoki. 660 00:35:20,409 --> 00:35:21,953 Co nie? Czadowe. 661 00:35:22,036 --> 00:35:23,788 Mamy kącik śniadaniowy. 662 00:35:24,372 --> 00:35:25,998 No ja pierdolę. 663 00:35:26,582 --> 00:35:28,417 - Wow. - Zakupy. 664 00:35:29,502 --> 00:35:32,296 Wino, piwo, kwiaty. 665 00:35:32,380 --> 00:35:33,548 Więcej piwa. 666 00:35:33,631 --> 00:35:35,341 Więcej kwiatów. 667 00:35:35,424 --> 00:35:36,634 Więcej zakupów. 668 00:35:36,717 --> 00:35:37,927 I więcej… 669 00:35:39,762 --> 00:35:40,763 kwiatów. 670 00:35:42,098 --> 00:35:43,808 - Wina? - Kwiatów. 671 00:35:43,891 --> 00:35:44,809 Więcej kwiatów. 672 00:35:45,810 --> 00:35:47,228 Mówiłaś, że lubisz róże… 673 00:35:47,311 --> 00:35:51,357 Uwielbiam. Białe róże. Uwielbiam hortensje. 674 00:35:51,899 --> 00:35:53,901 Uwielbiam słoneczniki. 675 00:35:55,236 --> 00:35:56,320 Wszystkie kwiaty. 676 00:35:57,029 --> 00:35:58,322 Dobra. 677 00:35:58,406 --> 00:35:59,574 Ładnie tu. 678 00:36:01,367 --> 00:36:03,911 Kurde, to jakiś obłęd. 679 00:36:04,495 --> 00:36:05,788 Szaleństwo! 680 00:36:06,998 --> 00:36:08,541 Współlokatorzy. 681 00:36:08,624 --> 00:36:10,293 - Na całe życie! - Tak! 682 00:36:12,545 --> 00:36:14,463 - Szczęściarz. - Szczęściarze. 683 00:36:14,547 --> 00:36:15,381 Szczęściarze. 684 00:36:18,134 --> 00:36:18,968 Nie krzyw się. 685 00:36:20,011 --> 00:36:21,554 Ale… pyszne. 686 00:36:22,346 --> 00:36:23,639 Nie, naprawdę dobre. 687 00:36:23,723 --> 00:36:25,141 Prawda? 688 00:36:27,977 --> 00:36:29,312 Kocham cię. 689 00:36:29,395 --> 00:36:30,271 A ja ciebie. 690 00:36:31,105 --> 00:36:33,149 Dalej się krzywisz po tequili? 691 00:36:33,232 --> 00:36:35,401 - Nie… - Pocałunek był obrzydliwy? 692 00:36:35,484 --> 00:36:38,154 Nie był obrzydliwy. To był świetny pocałunek. 693 00:36:46,037 --> 00:36:47,580 „Dlaczego Miłość jest ślepa?” 694 00:36:47,663 --> 00:36:51,417 „No nie wiem. Mój profil powinien przyciągać kobiety”. 695 00:36:51,500 --> 00:36:54,420 To naprawdę ciekawa, świetna część eksperymentu – 696 00:36:54,503 --> 00:36:56,464 brak mediów społecznościowych 697 00:36:56,547 --> 00:36:59,800 i komitetu znajomych obserwujących twoje wpisy. 698 00:36:59,884 --> 00:37:03,512 - Od razu patrzą: „Taylor…”. - I ci kogoś obrzydzają. 699 00:37:03,596 --> 00:37:05,348 No dobra. To już przesada. 700 00:37:05,431 --> 00:37:08,809 Mówi to ktoś, kto siedem lat nie był w związku. 701 00:37:09,810 --> 00:37:10,937 Z wyboru! 702 00:37:11,771 --> 00:37:14,607 Silny, niezależny mężczyzna z mnóstwem fotek ryb. 703 00:37:16,400 --> 00:37:17,235 Dobra. 704 00:37:17,944 --> 00:37:20,905 - Weź telefon. Do dzieła. - Chodź na przesłuchanie. 705 00:37:23,866 --> 00:37:27,787 Ważna chwila dla naszego związku. Nasze media społecznościowe. 706 00:37:31,332 --> 00:37:33,334 Nie podoba mi się to napięcie. 707 00:37:33,417 --> 00:37:35,461 To nic takiego. 708 00:37:35,544 --> 00:37:38,881 Na pewno nic mnie nie odepchnie i nie odejdę. 709 00:37:38,965 --> 00:37:41,300 - Słowo. - Przekonujesz mnie czy siebie? 710 00:37:42,677 --> 00:37:43,761 Nie jestem pewna. 711 00:37:46,639 --> 00:37:48,724 - Ale czekaj. - Nie mogę się doczekać… 712 00:37:48,808 --> 00:37:51,435 Musisz poznać kontekst całej sytuacji. 713 00:37:52,019 --> 00:37:55,231 Ja tylko pracuję. Oprócz pracy łowię ryby na włócznię. 714 00:37:55,314 --> 00:38:00,027 Więc oczywiście wszystkie moje wpisy są o łowieniu ryb na włócznię. 715 00:38:00,736 --> 00:38:02,446 To głównie same ryby. 716 00:38:02,530 --> 00:38:03,406 Dobra. 717 00:38:03,489 --> 00:38:06,867 - No ale bardzo… - Nie musisz… 718 00:38:06,951 --> 00:38:08,119 Ładne ryby. 719 00:38:08,619 --> 00:38:10,955 Najlepsze. Niebezpieczne. 720 00:38:15,167 --> 00:38:18,296 Ryzykuję dla nich własnym tyłkiem. 721 00:38:18,379 --> 00:38:19,964 Życie na krawędzi. 722 00:38:20,756 --> 00:38:23,175 Prawie ginę w pogoni za tymi rybami. 723 00:38:23,259 --> 00:38:24,427 Dobra. To… 724 00:38:25,011 --> 00:38:26,887 No dobra. Do dzieła. 725 00:38:26,971 --> 00:38:27,972 O proszę. 726 00:38:28,055 --> 00:38:30,683 O cholera! Patrz na tę. 727 00:38:31,517 --> 00:38:34,270 Ryba, tylko czarno-biała. 728 00:38:34,353 --> 00:38:37,398 To mówi tak wiele, mówiąc tak mało. 729 00:38:37,481 --> 00:38:39,692 Ale zadowolony na tych rybach. 730 00:38:39,775 --> 00:38:42,528 Patrz na tę. Nie byle jaki okoniopstrąg. 731 00:38:43,154 --> 00:38:45,448 Rozumiemy. Ryba jest tak duża jak ty. 732 00:38:45,531 --> 00:38:47,908 - Tak mówię. - Przesunęłabym cię w prawo. 733 00:38:47,992 --> 00:38:50,244 - Dobra. Dzięki. Cicho. - Nieprawda. 734 00:38:52,747 --> 00:38:54,248 Najlepsza zdobycz to ty. 735 00:39:00,629 --> 00:39:03,466 To nasz hashtag ślubny: „Najlepsza zdobycz”. 736 00:39:03,549 --> 00:39:05,801 Nie, bez takiej ckliwości. 737 00:39:05,885 --> 00:39:06,969 To niedorzeczne. 738 00:39:07,970 --> 00:39:09,305 Albo jednak to zapisz. 739 00:39:17,688 --> 00:39:19,815 Myślisz, że to łóżko nas pomieści? 740 00:39:19,899 --> 00:39:23,194 Tak, rozmiar queen. W domu mam rozmiar king, więc… 741 00:39:23,277 --> 00:39:24,904 Czyli musimy się przytulać. 742 00:39:25,905 --> 00:39:26,781 Super. 743 00:39:30,951 --> 00:39:33,537 Przyjęłam. Nie lubisz się przytulać. 744 00:39:33,621 --> 00:39:36,499 W nocy robi mi się gorąco. Tak tylko mówię. 745 00:39:38,167 --> 00:39:40,669 Wybrałam faceta, który nie lubi się przytulać. 746 00:39:40,753 --> 00:39:42,671 Który poci się we śnie. 747 00:39:42,755 --> 00:39:44,423 To jakaś tragedia. 748 00:39:45,132 --> 00:39:47,802 Muszę go zmusić do bycia dużą łyżeczką. 749 00:39:56,811 --> 00:39:58,312 Pozwól, że zdejmę narzutę. 750 00:39:58,896 --> 00:40:00,189 Dziękuję bardzo. 751 00:40:00,272 --> 00:40:01,565 To mi się podoba. 752 00:40:01,649 --> 00:40:04,151 Fajnie, że pasuje nam ta sama temperatura. 753 00:40:04,235 --> 00:40:07,905 - Tak. - Ja nie potrafię spać, jak jest gorąco. 754 00:40:07,988 --> 00:40:08,948 Dobra. 755 00:40:09,031 --> 00:40:14,161 Dobry Boże, dziękuję Ci za nasz bezpieczny powrót do domu. 756 00:40:14,245 --> 00:40:17,289 Czuwaj nad nami, gdy zaczynamy mieszkać razem. 757 00:40:17,373 --> 00:40:21,127 Ochroń nas swoją dłonią i ulecz, gdy będziemy tego potrzebować. 758 00:40:22,545 --> 00:40:24,630 Czuwaj nad naszymi przyjaciółmi. 759 00:40:24,713 --> 00:40:26,757 Oraz… 760 00:40:29,176 --> 00:40:30,386 Trochę się wzruszam. 761 00:40:31,345 --> 00:40:33,139 Czuwaj nad nami. 762 00:40:33,222 --> 00:40:35,391 Czuwaj nad rodziną Ashley i moją. 763 00:40:36,100 --> 00:40:37,643 Czuwaj nad nami we śnie. 764 00:40:37,726 --> 00:40:40,271 - Amen. - Amen. 765 00:40:42,398 --> 00:40:44,400 Prawie się rozpłakałem! 766 00:40:44,483 --> 00:40:45,651 - Nieprawda. - Prawda. 767 00:40:45,734 --> 00:40:46,569 Czemu? 768 00:40:47,611 --> 00:40:48,654 No z radości. 769 00:40:48,737 --> 00:40:50,114 - Tak? Szczęśliwy? - Tak. 770 00:40:51,115 --> 00:40:51,949 Tak. 771 00:40:55,411 --> 00:40:56,245 Super. 772 00:41:01,250 --> 00:41:02,835 Ślub za trzy tygodnie. 773 00:41:02,918 --> 00:41:05,963 Za trzy tygodnie! Co czujesz, jak to słyszysz? 774 00:41:06,714 --> 00:41:10,259 Stresuje mnie tak naprawdę tylko rozmowa z twoją mamą. 775 00:41:10,342 --> 00:41:11,927 - Aha. - Tak myślę. 776 00:41:12,011 --> 00:41:13,846 Cieszę się na planowanie ślubu, 777 00:41:13,929 --> 00:41:17,183 bo wydaje mi się, że nie będę tego robić sama. 778 00:41:17,266 --> 00:41:18,851 - Nie… - Zobaczymy. 779 00:41:18,934 --> 00:41:19,935 To prawda. 780 00:41:20,019 --> 00:41:22,521 - Będziesz szaloną panną młodą. - Tak? 781 00:41:22,605 --> 00:41:25,900 - Szalonym panem młodym. - No pewnie tak. 782 00:41:25,983 --> 00:41:29,445 - Tak jest. - Lubię konkretne rzeczy, więc… 783 00:41:29,528 --> 00:41:30,654 I to mnie cieszy. 784 00:41:30,738 --> 00:41:34,867 Nigdy nie chciałam poślubić kogoś, kto po prostu pojawi się na ślubie. 785 00:41:34,950 --> 00:41:37,036 - Jasne. - To jakaś pomyłka. 786 00:41:37,119 --> 00:41:40,372 Pokazuje to może poziom zaangażowania w związek. 787 00:41:40,456 --> 00:41:41,457 Tak. 788 00:41:41,540 --> 00:41:44,376 Cieszę się. Stresuje mnie jeszcze tylko 789 00:41:44,460 --> 00:41:48,422 twój pomysł wesela na czarno. 790 00:41:48,506 --> 00:41:49,840 - No… - Czarny motyw? 791 00:41:49,924 --> 00:41:54,053 Zastanawiałaś się w ogóle, jak wyglądałoby wesele na czarno? 792 00:41:54,136 --> 00:41:56,430 - Tak. - Wszyscy ubrani na czarno? 793 00:41:56,514 --> 00:41:59,808 Super. Ja w bieli, mój facet w białym smokingu. 794 00:41:59,892 --> 00:42:01,644 To byłoby takie mroczne. 795 00:42:01,727 --> 00:42:02,978 Nie za bardzo. 796 00:42:03,062 --> 00:42:06,315 Rozjaśnię całą salę moją piękną białą suknią. 797 00:42:06,398 --> 00:42:08,651 Ale, kotku, skąd ta czerń? 798 00:42:09,485 --> 00:42:11,904 Skąd ta obsesja na punkcie czerni? 799 00:42:11,987 --> 00:42:13,948 Kotku, no my jesteśmy czarni. 800 00:42:14,031 --> 00:42:16,575 No jesteśmy czarni, ale chodzi o to… 801 00:42:16,659 --> 00:42:20,412 Nie no, ja uwielbiam czarny kolor. Świetny kolor. Wyszczupla. 802 00:42:20,496 --> 00:42:21,872 Jest sexy, fajny. 803 00:42:21,956 --> 00:42:25,334 Czarny nie jest… Kotku, nie. Nie będzie wesela na czarno. 804 00:42:25,417 --> 00:42:26,418 Wróg czarnych. 805 00:42:29,213 --> 00:42:30,422 Uważaj sobie. 806 00:42:30,506 --> 00:42:31,382 Kocham cię. 807 00:42:32,216 --> 00:42:34,051 - Kocham cię. - Wyłącz światło. 808 00:42:34,134 --> 00:42:35,135 Światło. 809 00:42:37,680 --> 00:42:39,181 Pod kołderkę! 810 00:42:54,405 --> 00:42:58,284 20 DNI DO ŚLUBÓW 811 00:42:58,826 --> 00:43:02,371 Dzień dobry wszystkim. Jesteśmy w drodze do F-Burga. 812 00:43:03,789 --> 00:43:06,333 - Tak to się mówi? - Nie, nikt tak nie mówi. 813 00:43:06,834 --> 00:43:08,127 Wcale tak nie mówimy. 814 00:43:09,044 --> 00:43:12,756 Garrett przedstawi rodzinie swoją miastową dziewczynę. 815 00:43:12,840 --> 00:43:15,342 No w sumie jesteś z plażowej metropolii. 816 00:43:15,426 --> 00:43:16,760 Raczej nie miastowa. 817 00:43:18,220 --> 00:43:22,182 No myślę, że to jednak miasto, najpiękniejsze miasto Ameryki. 818 00:43:23,017 --> 00:43:25,144 - No… - No i mieszkam w Waszyngtonie. 819 00:43:25,227 --> 00:43:27,730 Pogadamy później. Dziewczyna z Waszyngtonu. 820 00:43:27,813 --> 00:43:30,441 - Garrett przedstawi… - Analityczka polityki. 821 00:43:30,524 --> 00:43:31,483 Nie analityczka. 822 00:43:32,109 --> 00:43:33,527 Konsultantka polityczna. 823 00:43:33,611 --> 00:43:36,697 Analizujesz dokumenty i udzielasz konsultacji. 824 00:43:36,780 --> 00:43:38,949 No dobra, koniec filmiku. 825 00:43:44,121 --> 00:43:46,040 DOM RODZICÓW GARRETTA 826 00:43:48,083 --> 00:43:49,460 - Otworzę drzwi. - Tak? 827 00:43:49,543 --> 00:43:50,377 - Aha. - OK. 828 00:43:51,045 --> 00:43:51,879 Śmiało. 829 00:43:53,380 --> 00:43:54,632 - Halo? - Dzień dobry. 830 00:43:54,715 --> 00:43:56,258 - Cześć. - Miło mi poznać. 831 00:43:56,342 --> 00:43:58,010 - To Taylor. - Uścisk. 832 00:43:58,093 --> 00:43:59,511 - Dzień dobry. - Miło mi. 833 00:43:59,595 --> 00:44:01,180 - Dzień dobry. - Cześć. 834 00:44:01,263 --> 00:44:03,807 - Miło cię poznać. - Miło mi. 835 00:44:03,891 --> 00:44:05,726 - Miło mi. - Jak się masz? 836 00:44:05,809 --> 00:44:07,436 - Dobrze. - To Makayla. 837 00:44:07,519 --> 00:44:09,563 Cześć, tyle o was słyszałam. 838 00:44:09,647 --> 00:44:11,482 - Tristan. - Cześć, Tristan. 839 00:44:11,565 --> 00:44:14,234 - Mamy dla pani kwiaty. - Dziękuję. 840 00:44:14,318 --> 00:44:16,278 - Zaniosę je do kuchni. - Aha. 841 00:44:17,696 --> 00:44:18,697 Piękne. 842 00:44:18,781 --> 00:44:20,074 A to dla pana. 843 00:44:20,157 --> 00:44:21,116 No jasne. 844 00:44:21,200 --> 00:44:22,618 Miło. Dziękuję. 845 00:44:23,786 --> 00:44:25,079 A to dla ciebie. 846 00:44:25,162 --> 00:44:27,081 Tylko nie kładź go obok nich. 847 00:44:27,164 --> 00:44:29,333 - Taki drobiazg. - Jak miło. 848 00:44:29,416 --> 00:44:33,962 - Nasz wygląda marnie, ale… - Nie, dali mi państwo jego. To się liczy. 849 00:44:35,464 --> 00:44:36,632 Porządny facet. 850 00:44:36,715 --> 00:44:38,133 Zobaczmy pierścionek. 851 00:44:40,177 --> 00:44:43,263 - Bardzo ładny. - Był moim numerem jeden od początku. 852 00:44:43,347 --> 00:44:47,518 Tak. Zdecydowanie trzeba było się otworzyć. 853 00:44:47,601 --> 00:44:51,105 To właśnie mnie najbardziej szokuje, 854 00:44:51,188 --> 00:44:56,026 bo nigdy nie byłeś osobą, która łatwo się otwierała. 855 00:44:56,110 --> 00:44:58,612 - Byłam zaskoczona. - Pokonałaś go. Super. 856 00:44:58,696 --> 00:45:01,407 Skoro jej chciałem, musiałem wyjść ze skorupy… 857 00:45:01,490 --> 00:45:03,951 - Robi się gorąco. - O rety! 858 00:45:05,160 --> 00:45:09,623 Zwykle na niedzielnych obiadach jest naszym barmanem. 859 00:45:09,707 --> 00:45:12,084 Mistrz miksologii. 860 00:45:12,167 --> 00:45:13,585 To jest jak chemia. 861 00:45:13,669 --> 00:45:15,504 Ona studiowała chemię. 862 00:45:15,587 --> 00:45:17,548 - Fajnie. - Czyli nowa barmanka. 863 00:45:17,631 --> 00:45:18,841 Nowa barmanka. 864 00:45:18,924 --> 00:45:23,387 Robi niskokaloryczną margaritę. Sekretny składnik to miód. Dałem jej… 865 00:45:23,470 --> 00:45:25,097 Miodu mamy pod dostatkiem. 866 00:45:25,180 --> 00:45:29,184 Dyplomu z chemii używam tylko do koktajli i w związku z Garrettem. 867 00:45:29,268 --> 00:45:31,770 - Życie szybko się zmienia. - Fakt. Obłęd. 868 00:45:32,354 --> 00:45:37,401 Słyszałam, że twoi rodzice absolutnie nie chcą brać w tym udziału. 869 00:45:37,484 --> 00:45:39,111 Jak sobie z tym poradzicie? 870 00:45:39,194 --> 00:45:42,573 Martwiło ich chyba to, że w domu pojawią się kamery, 871 00:45:42,656 --> 00:45:44,658 ale wiedzą, że to dla mnie ważne 872 00:45:44,742 --> 00:45:47,161 i że to nie jakiś przypadkowy facet. 873 00:45:47,244 --> 00:45:49,455 To też nie byłoby w moim stylu. 874 00:45:49,538 --> 00:45:52,624 Bardzo się cieszą i mówią, że chcą mu się przyjrzeć. 875 00:45:52,708 --> 00:45:53,709 - Na pewno. - Tak. 876 00:45:53,792 --> 00:45:55,794 Pracujemy nad tym spotkaniem. 877 00:45:55,878 --> 00:45:57,880 Macie wiele spraw do obgadania. 878 00:45:57,963 --> 00:46:00,340 - Tak, mamy. - A czym ty się zajmujesz? 879 00:46:00,424 --> 00:46:02,509 Konsultantka ds. czystej energii. 880 00:46:02,593 --> 00:46:03,510 OK. 881 00:46:03,594 --> 00:46:05,596 - Na pewno rozwojowa branża. - Tak. 882 00:46:05,679 --> 00:46:08,098 Praca na pewno w niej będzie. To super. 883 00:46:08,182 --> 00:46:10,893 To na pewno ważne dla naszego środowiska. 884 00:46:10,976 --> 00:46:14,730 - Ma magistra z Johnsa Hopkinsa. - Wow. Imponujące. 885 00:46:14,813 --> 00:46:16,482 - Dziękuję. - Tak, bardzo. 886 00:46:16,565 --> 00:46:19,109 - Oboje mamy tatuaże naukowe. - Tak. 887 00:46:19,193 --> 00:46:22,571 - Różne rzeczy nas łączą. - Tak. Pasujemy do siebie. 888 00:46:22,654 --> 00:46:24,448 To dziwne… Wiedzieliście to. 889 00:46:24,531 --> 00:46:28,911 Na obiedzie przed programem mówiłem, że wątpię, że się tam do kogoś zbliżę. 890 00:46:28,994 --> 00:46:30,329 Naprawdę tak uważałem. 891 00:46:31,163 --> 00:46:35,584 Tylko przy Taylor czułem, że serce wyskakuje mi z piersi. 892 00:46:36,168 --> 00:46:38,003 Używaliśmy słowa „magnetyczne”. 893 00:46:38,504 --> 00:46:42,049 Wchodziłem tam… No i czułem coś takiego… 894 00:46:42,633 --> 00:46:44,468 Wiecznie chciałem tam siedzieć. 895 00:46:44,551 --> 00:46:48,639 Każdy atom w moim ciele był przyciągany do niej przez ścianę. 896 00:46:48,722 --> 00:46:51,558 Gdybyśmy poznali się w realu, Garrett jest zajęty. 897 00:46:51,642 --> 00:46:54,311 - Czy miałby czas…? - Nie poznalibyśmy się. 898 00:46:54,394 --> 00:46:57,856 - Inaczej byście się nie poznali. - A gdybyśmy się poznali… 899 00:46:57,940 --> 00:46:59,942 „Spotkajmy się, wolny będę…” 900 00:47:00,025 --> 00:47:02,986 Na bank. Miesiąc albo dłużej nie miałbym czasu. 901 00:47:03,070 --> 00:47:06,949 No i… W taki sposób nie zbudujesz więzi. 902 00:47:07,032 --> 00:47:10,702 A tu widzieliśmy się codziennie. Czułem, że to jest to. 903 00:47:10,786 --> 00:47:11,912 Niesamowite. 904 00:47:12,704 --> 00:47:14,581 Nie chcę jej opuścić. Tak. 905 00:47:14,665 --> 00:47:17,793 Na pewno o tym rozmawialiście, ale trudne tematy? 906 00:47:17,876 --> 00:47:19,670 Bo małżeństwo to kompromis. 907 00:47:19,753 --> 00:47:21,630 Wychowywanie dzieci i tak dalej? 908 00:47:21,713 --> 00:47:22,631 Coś o tym wiem. 909 00:47:23,632 --> 00:47:24,633 Cicho bądź. 910 00:47:25,384 --> 00:47:28,929 Tak. Rozmawialiśmy o dzieciach, o wielu sprawach. Naprawdę. 911 00:47:29,555 --> 00:47:33,392 Nie ma nic, w czym byśmy się nie zgadzali, zwłaszcza w kwestii dzieci. 912 00:47:34,017 --> 00:47:38,772 To poważna decyzja, a wy robicie to tak szybko. 913 00:47:39,731 --> 00:47:43,485 Nie chcę, żeby on cierpiał. Nie chcę, żebyś ty cierpiała. 914 00:47:43,569 --> 00:47:45,487 Nie chcę tego dla was. 915 00:47:45,571 --> 00:47:48,615 Na pewno nie chcę tego dla niego. Uwielbiam go. 916 00:47:48,699 --> 00:47:49,533 Tak. 917 00:47:50,492 --> 00:47:53,203 Wiem też, że twoi rodzice kochają ciebie, no i… 918 00:47:54,288 --> 00:47:55,247 Straszne emocje. 919 00:47:56,874 --> 00:47:59,918 My też cię pokochamy. 920 00:48:00,002 --> 00:48:02,170 Ale to się dzieje tak szybko. 921 00:48:02,963 --> 00:48:06,508 To jedyny raz, kiedy możemy spędzić z tobą czas, 922 00:48:06,592 --> 00:48:10,387 zanim po dwóch tygodniach będziemy na waszym ślubie. To bardzo… 923 00:48:10,470 --> 00:48:13,181 Musicie podjąć o wiele więcej decyzji, 924 00:48:13,265 --> 00:48:17,519 niż powinniście w tak krótkim czasie. 925 00:48:17,603 --> 00:48:20,814 Gonią was terminy, których staracie się dotrzymać. 926 00:48:20,898 --> 00:48:23,525 - Tak. - Mówimy to z miłości. 927 00:48:29,031 --> 00:48:34,369 To intensywne – poznać mnie jako osobę, zaufać mi. 928 00:48:35,746 --> 00:48:40,334 Nie mam innej odpowiedzi poza taką, że bardzo kocham państwa syna 929 00:48:40,417 --> 00:48:43,045 i widzę z nim wspaniałą przyszłość. 930 00:48:43,128 --> 00:48:46,298 Widzę, że jest taki wspaniały 931 00:48:46,381 --> 00:48:49,885 ze względu na miejsce, z którego pochodzi, na jego bliskich. 932 00:48:51,595 --> 00:48:54,264 Z powodu tego przyśpieszenia i presji 933 00:48:54,348 --> 00:48:59,019 uzgodniliśmy, że codzienne rozmowy o tym, na czym stoimy, sprawiły, 934 00:48:59,102 --> 00:49:00,812 że dotarliśmy tam, 935 00:49:00,896 --> 00:49:04,024 gdzie nigdy nie sądziliśmy, że się znajdziemy. 936 00:49:04,107 --> 00:49:07,736 Myślę, że to wszystko sprawiło, 937 00:49:07,819 --> 00:49:12,532 że dużo intensywniej rozmawiamy o tym, co nas niepokoi, 938 00:49:12,616 --> 00:49:13,867 czego się boimy. 939 00:49:13,951 --> 00:49:16,870 Czy naszym celem jest wspólne życie? 940 00:49:16,954 --> 00:49:19,247 Upewniamy się, że mamy pewność 941 00:49:19,331 --> 00:49:22,209 i że nasi bliscy ufają naszemu osądowi. 942 00:49:22,292 --> 00:49:24,378 Do takich wniosków doszliśmy. 943 00:49:24,461 --> 00:49:27,756 Uszanujemy też to, 944 00:49:27,839 --> 00:49:31,969 jeśli druga osoba ostatecznie zmieni zdanie w jakiejś sprawie. 945 00:49:32,052 --> 00:49:35,639 Garrett nie cierpi, gdy to mówię, ale ja powtarzam: 946 00:49:35,722 --> 00:49:40,477 „Najlepsza decyzja dla ciebie to najlepsza decyzja dla mnie i dla nas”. 947 00:49:40,560 --> 00:49:41,645 To ma sens. 948 00:49:41,728 --> 00:49:46,441 Szanujemy się nawzajem bez względu na to, co się stanie, 949 00:49:46,525 --> 00:49:49,027 walczymy o siebie, ale jesteśmy cierpliwi. 950 00:49:49,111 --> 00:49:49,945 Jasne. 951 00:49:50,028 --> 00:49:53,907 Chcę z góry podziękować, jeśli dotrzemy tam, gdzie powinniśmy. 952 00:49:53,991 --> 00:49:57,160 Mam nadzieję być wspaniałym dodatkiem do waszej rodziny. 953 00:49:57,244 --> 00:50:00,789 My też. Wszyscy słyszymy tę miłość i troskę. 954 00:50:00,872 --> 00:50:03,166 - Zdecydowanie. - To ważne. 955 00:50:03,667 --> 00:50:07,212 Dziękuję, że mnie państwo przyjęli. To piękny dom i… 956 00:50:07,295 --> 00:50:08,130 Dzięki. 957 00:50:08,213 --> 00:50:11,258 Garrett ma tyle samo sensu, co poprzednio, 958 00:50:11,341 --> 00:50:14,845 ale rozumiem, dlaczego jest taki kochający, dobry i cudowny. 959 00:50:15,554 --> 00:50:16,388 Dziękujemy. 960 00:50:20,142 --> 00:50:21,351 - W porządku? - Tak. 961 00:50:21,435 --> 00:50:22,269 Tak? 962 00:50:41,163 --> 00:50:42,956 34 LATA KOORDYNATOR PROGRAMÓW 963 00:50:45,417 --> 00:50:46,626 MI AMOR, KOCHAM CIĘ! 964 00:50:46,710 --> 00:50:47,836 Skarbie, wróciłam! 965 00:50:47,919 --> 00:50:50,714 Wysyłam sexy SMS-y, gotując. 966 00:50:50,797 --> 00:50:51,631 Co? Nie! 967 00:50:53,550 --> 00:50:56,094 Właśnie to zobaczyłem, szatkując. „O”. 968 00:50:56,970 --> 00:50:59,056 Podobało ci się? Co to? 969 00:50:59,139 --> 00:51:01,391 - Mam czosnek na rękach. - O Boże! 970 00:51:01,475 --> 00:51:02,809 - Super fryzura! - Tak? 971 00:51:02,893 --> 00:51:03,727 Super. 972 00:51:04,227 --> 00:51:06,313 - Ładniejsza niż wcześniej. - Tak? 973 00:51:09,357 --> 00:51:10,317 Jak minął dzień? 974 00:51:11,109 --> 00:51:14,404 - Dwie godziny korków. - Tak? Duże korki? 975 00:51:14,488 --> 00:51:16,198 - Ale przeżyłam. - Aha. 976 00:51:16,281 --> 00:51:19,284 - A jak twoja praca? - Dużo się działo. 977 00:51:19,367 --> 00:51:23,121 Nadrabiam zaległości po trzech tygodniach. 978 00:51:23,205 --> 00:51:24,915 - Byłeś w biurze? - Nie. 979 00:51:24,998 --> 00:51:27,709 Pracowałem dziś w domu… 980 00:51:27,793 --> 00:51:29,544 Miło. 981 00:51:29,628 --> 00:51:35,092 Wpadłem do mojego mieszkania po kurtki i trochę składników. 982 00:51:35,717 --> 00:51:37,511 Wyglądasz sexy, jak gotujesz. 983 00:51:38,595 --> 00:51:40,847 Ja też, kiedy tak patrzę? 984 00:51:40,931 --> 00:51:45,060 Brakuje ci tylko kieliszka wina. Możesz sobie patrzeć. 985 00:51:45,977 --> 00:51:46,853 Dziękuję. 986 00:51:47,604 --> 00:51:49,314 - Pójdę do łazienki. - Pewnie. 987 00:51:49,397 --> 00:51:51,149 Ogarnę się. 988 00:51:57,155 --> 00:51:58,532 Z czym ci pomóc? 989 00:51:58,615 --> 00:52:00,575 - Patrz sobie. - Bogu dzięki. 990 00:52:00,659 --> 00:52:02,619 - Nienawidzę gotować! - Odpocznij. 991 00:52:02,702 --> 00:52:04,287 A jak tam w szkole? 992 00:52:07,624 --> 00:52:08,458 No… 993 00:52:09,334 --> 00:52:10,585 Co to za mina? 994 00:52:11,253 --> 00:52:12,379 Przytłacza mnie to! 995 00:52:12,462 --> 00:52:15,257 Wiem, że ci ciężko z tymi dojazdami. 996 00:52:15,340 --> 00:52:17,467 To właśnie mnie wykańcza. 997 00:52:17,551 --> 00:52:20,387 Myślałem o tym i dobrze, że jestem elastyczny 998 00:52:20,470 --> 00:52:22,848 i mogę się przenieść do Baltimore, 999 00:52:22,931 --> 00:52:25,016 bo nie poradziłabyś sobie chyba. 1000 00:52:25,100 --> 00:52:26,810 - Żadnej przeprowadzki. - Aha. 1001 00:52:26,893 --> 00:52:29,688 Gdybyś nie chciał się przeprowadzić, to po nas. 1002 00:52:29,771 --> 00:52:31,523 - Tak? - Przez te dojazdy. 1003 00:52:31,606 --> 00:52:33,942 - Ładnie to wygląda. - Świetnie. 1004 00:52:34,025 --> 00:52:35,235 I ładnie pachnie. 1005 00:52:35,318 --> 00:52:36,319 Dodałbym tu… 1006 00:52:36,820 --> 00:52:39,447 Położę je na stole. 1007 00:52:42,534 --> 00:52:43,743 Usiądź sobie. 1008 00:52:43,827 --> 00:52:46,037 Mamy sos sojowy, to… 1009 00:52:46,121 --> 00:52:47,873 Winko. 1010 00:52:50,584 --> 00:52:51,835 Chwila prawdy. 1011 00:52:56,089 --> 00:52:57,465 - No… - I jak? 1012 00:52:57,549 --> 00:53:01,094 Makaron jest dość twardy, kotku. Ala dante na maksa. 1013 00:53:01,178 --> 00:53:02,971 - „Ala”? - Ala dante. 1014 00:53:03,054 --> 00:53:04,389 Tak to się wymawia? 1015 00:53:04,472 --> 00:53:05,348 O Boże. 1016 00:53:12,063 --> 00:53:14,316 - Makaron nie jest… - Strasznie twardy! 1017 00:53:15,442 --> 00:53:19,279 - Potrzebowaliśmy tego, bo było idealnie. - Metafora życia. 1018 00:53:19,905 --> 00:53:20,989 Bo rzygnę. 1019 00:53:22,699 --> 00:53:24,576 Pytanie ślubne. 1020 00:53:24,659 --> 00:53:29,206 Czy ślubu udzieli nam osoba duchowna? 1021 00:53:29,289 --> 00:53:32,209 Bez religii? Ślub duchowy? 1022 00:53:33,919 --> 00:53:36,463 - Co robimy? - Musi to być kobieta. 1023 00:53:36,546 --> 00:53:38,924 - OK. - Nie chcę, żeby to był mężczyzna. 1024 00:53:39,007 --> 00:53:41,384 - Bez urazy do mężczyzn. - Dobra. 1025 00:53:41,468 --> 00:53:42,636 Nikt cishetero. 1026 00:53:42,719 --> 00:53:46,431 Tak. Wszystko tylko nie cishetero. 1027 00:53:46,514 --> 00:53:48,308 Dobra. No i… 1028 00:53:51,019 --> 00:53:52,437 Może ślub duchowy? 1029 00:53:52,520 --> 00:53:53,355 Dobra. 1030 00:53:53,438 --> 00:53:55,315 Bóg może się wycofać. 1031 00:53:57,067 --> 00:53:59,569 Mama by się, kurwa, zakrztusiła. 1032 00:53:59,653 --> 00:54:02,322 - „Nie żeń się z nią!” - Tak. Ma swoje zdanie. 1033 00:54:03,073 --> 00:54:05,450 Dalej jest praktykującą chrześcijanką. 1034 00:54:05,533 --> 00:54:07,577 Jeśli podczas całej ceremonii 1035 00:54:07,661 --> 00:54:11,915 nie będzie nic chrześcijańskiego, pomyśli: „Hm”. 1036 00:54:11,998 --> 00:54:15,835 Ślub jest dla nas, ale też dla naszych rodziców, matek. 1037 00:54:15,919 --> 00:54:18,338 Myślisz, że powinniśmy ją zapytać? 1038 00:54:18,421 --> 00:54:20,966 Pewnie przyszłaby, zanim pójdę do ołtarza, 1039 00:54:21,049 --> 00:54:22,425 i pomodliła się ze mną. 1040 00:54:22,509 --> 00:54:24,386 To pewnie by jej wystarczyło. 1041 00:54:24,469 --> 00:54:26,930 Myślałam, że wezmę ślub w świątyni. 1042 00:54:27,013 --> 00:54:29,015 - Mormońskiej? - Mormońskiej. 1043 00:54:29,099 --> 00:54:34,813 Kiedy zdecydowałaś, że religia nie będzie częścią twojego życia? 1044 00:54:34,896 --> 00:54:37,732 Nie nienawidzę religii. Bo na to chyba wychodzi. 1045 00:54:37,816 --> 00:54:40,235 Ale kiedy Bóg jest w kościele biały 1046 00:54:40,318 --> 00:54:44,322 i uczą cię białych wierzeń, jeśli chodzi o religię, 1047 00:54:45,115 --> 00:54:47,325 zaczynasz je przyswajać. 1048 00:54:47,409 --> 00:54:50,912 Jest to bardzo skupione na mężczyznach, 1049 00:54:50,996 --> 00:54:52,998 zwłaszcza w kościele mormońskim. 1050 00:54:53,081 --> 00:54:55,583 Tak, rozumiem, dlaczego masz takie zdanie. 1051 00:54:55,667 --> 00:54:57,085 Zawsze powtarzam, 1052 00:54:58,336 --> 00:54:59,504 że najlepsze 1053 00:55:01,047 --> 00:55:04,342 osoby, które poznałam w życiu, najmilsze, 1054 00:55:04,426 --> 00:55:06,219 to często mormoni. 1055 00:55:06,303 --> 00:55:09,264 Ludzie w tym Kościele są tacy mili i hojni. 1056 00:55:09,347 --> 00:55:12,309 Myślę, że Kościół pomógł mi w trudnym okresie, ale… 1057 00:55:13,601 --> 00:55:17,564 nie chcę, żeby to było częścią naszego ślubu. 1058 00:55:17,647 --> 00:55:20,984 Nie chcę, żeby ktokolwiek myślał, że bierzemy ślub 1059 00:55:21,067 --> 00:55:22,527 zgodnie z jakąś religią. 1060 00:55:23,111 --> 00:55:23,945 - OK. - Tak. 1061 00:55:24,029 --> 00:55:27,615 Byłem ministrantem. Wiem, jak Kościół wygląda za kulisami. 1062 00:55:27,699 --> 00:55:30,035 - Dorastałem w Kościele. - Aha. 1063 00:55:30,118 --> 00:55:33,705 Płomienie piekielne. Wierz w to albo trafisz do piekła… 1064 00:55:33,788 --> 00:55:35,248 Takie rzeczy. 1065 00:55:35,332 --> 00:55:41,421 Ale tak w środku zawsze czułem, że coś w tym nie gra. 1066 00:55:41,504 --> 00:55:45,759 Pewnie wciąż wierzę… w jakąś wersję chrześcijańskiego Boga. 1067 00:55:45,842 --> 00:55:48,470 W jakiś sposób, być może, nie wiem, ale… 1068 00:55:49,054 --> 00:55:52,599 Powiedzmy, że umrę, Bóg istnieje i stanę przed nim. 1069 00:55:52,682 --> 00:55:55,977 Nie sądzę, że będzie mnie osądzał za pytania. 1070 00:55:56,061 --> 00:55:57,354 On, ona albo ono. 1071 00:55:57,437 --> 00:55:59,272 Tak, ono, no właśnie. 1072 00:55:59,356 --> 00:56:02,067 Bóg, czymkolwiek jest Bóg, 1073 00:56:02,150 --> 00:56:06,321 nie będzie miał do mnie pretensji za uzasadnione pytania. 1074 00:56:06,404 --> 00:56:07,322 Nie. 1075 00:56:07,405 --> 00:56:09,115 - Mamy przeszłe wcielenia. - Tak? 1076 00:56:09,199 --> 00:56:10,033 Tak. 1077 00:56:11,368 --> 00:56:14,913 - Nie mam na to dowodów. - Musimy obejrzeć Poprzednie życie. 1078 00:56:14,996 --> 00:56:17,332 Faktycznie, ale najpierw Barbie. 1079 00:56:17,916 --> 00:56:19,459 - Co? Barbie? - Barbie. 1080 00:56:19,542 --> 00:56:22,712 Nie stawiaj Barbie i Poprzedniego życia na tym samym… 1081 00:56:22,796 --> 00:56:25,673 W filmie Barbie jest naprawdę świetne przesłanie. 1082 00:56:25,757 --> 00:56:29,928 Uświadomił mi, że nie zaakceptuję faceta wspierającego patriarchat. 1083 00:56:30,011 --> 00:56:32,263 Dopiero po Barbie to zrozumiałaś? 1084 00:56:34,849 --> 00:56:38,520 Dochodziłam do tego. Musiałam zostawić za sobą wojsko. 1085 00:56:38,603 --> 00:56:43,441 Ludzie nie zdają sobie sprawy, jakie pranie mózgu robi ci wojsko. 1086 00:56:43,525 --> 00:56:45,735 A ja byłam w tym całe życie. 1087 00:56:45,819 --> 00:56:49,447 Naprawdę wierzyłam w wojsko. Byłam wielką patriotką i… 1088 00:56:51,408 --> 00:56:53,993 - A co myślisz teraz? - Żenada, tragedia. 1089 00:56:55,245 --> 00:56:58,623 Nie mogę powiedzieć, że wojsko jest totalnie do bani, 1090 00:56:58,706 --> 00:57:01,709 bo zmieniło moje życie i dało mi różne możliwości. 1091 00:57:01,793 --> 00:57:03,920 Gdy słyszę: „Mam tyle świadczeń…”… 1092 00:57:04,003 --> 00:57:07,507 - Kosztem czego? - Upadku innego kraju. 1093 00:57:07,590 --> 00:57:09,801 Czyli mówisz, że popierasz wojsko. 1094 00:57:09,884 --> 00:57:12,429 Nie popieram połowy tego, co wojsko robi. 1095 00:57:12,512 --> 00:57:15,807 Nie popieram tego, co robimy w innych krajach. Popierałam. 1096 00:57:15,890 --> 00:57:19,561 James Baldwin mówił o tym, że tak bardzo kocha swój kraj, 1097 00:57:19,644 --> 00:57:21,354 więc ma prawo do krytyki. 1098 00:57:21,438 --> 00:57:22,272 Fajne. 1099 00:57:22,355 --> 00:57:26,067 Ja zawsze patrzę na to jak ludzie z zewnątrz. 1100 00:57:26,151 --> 00:57:28,403 Nie urodziłem się tu. Mieszkam tu. 1101 00:57:28,486 --> 00:57:30,864 Rozumiem, że to przywilej. 1102 00:57:30,947 --> 00:57:34,784 Ale zawsze będę ostro krytykował to, jak Stany Zjednoczone 1103 00:57:34,868 --> 00:57:39,122 po prostu zdestabilizowały całe kraje. 1104 00:57:39,205 --> 00:57:41,374 Wspieram wojsko w takim sensie, 1105 00:57:42,041 --> 00:57:44,919 że strategicznie go potrzebujemy. 1106 00:57:45,003 --> 00:57:47,213 Inaczej bylibyśmy w trudnej sytuacji. 1107 00:57:47,297 --> 00:57:49,007 A dlaczego byśmy w niej byli? 1108 00:57:49,090 --> 00:57:52,886 Bo sami się w niej postawiliśmy, nękając inne kraje. 1109 00:57:52,969 --> 00:57:54,762 Pojechaliśmy do tych krajów, 1110 00:57:54,846 --> 00:57:58,057 zniszczyliśmy państwa, społeczeństwa, społeczności. 1111 00:57:58,141 --> 00:57:59,392 Nie ignoruję tego. 1112 00:57:59,476 --> 00:58:01,019 Jestem bardzo krytyczna. 1113 00:58:01,102 --> 00:58:03,938 Po prostu wspieram osoby, które są w wojsku. 1114 00:58:04,022 --> 00:58:07,192 - Aha. Rozumiem. - Marynarzy, żołnierzy, marines. 1115 00:58:07,275 --> 00:58:09,903 - Wspieram tych ludzi. - Ludzi, którzy… 1116 00:58:09,986 --> 00:58:13,239 Są tacy jak ja. Decydują się na coś, co nie jest łatwe. 1117 00:58:14,324 --> 00:58:16,075 - Wspieram ich. - Ale się decydują. 1118 00:58:16,868 --> 00:58:18,244 - Decydujemy się. - Tak. 1119 00:58:18,328 --> 00:58:19,162 Tak. 1120 00:58:19,245 --> 00:58:20,079 Rozumiem. 1121 00:58:20,580 --> 00:58:21,498 Tak. 1122 00:58:21,998 --> 00:58:24,751 Jest tu dużo niuansów. Dla niektórych to praca. 1123 00:58:25,460 --> 00:58:27,504 Oni bardzo dużo poświęcają. 1124 00:58:28,796 --> 00:58:30,924 - Ale sami się na to decydują. - Wiem. 1125 00:58:31,007 --> 00:58:34,010 - Mówisz o poświęceniu… - Nie decydujesz, co robisz. 1126 00:58:34,093 --> 00:58:37,347 Mogą mi kazać biec gdzieś, zabić ludzi, a ja muszę to zrobić. 1127 00:58:37,430 --> 00:58:40,517 Ale się na to decydujesz. Nie masz broni przy skroni. 1128 00:58:40,600 --> 00:58:42,644 - Nie mam. - Właśnie. 1129 00:58:42,727 --> 00:58:45,271 Ale nie rozumiałam powagi tej sytuacji. 1130 00:58:45,355 --> 00:58:49,275 Nie zaciągnęłam się, żeby zabijać, mimo że wstąpiłam do wojska. 1131 00:58:49,359 --> 00:58:51,194 - To wojsko, kotku. - Wiem. 1132 00:58:51,277 --> 00:58:53,613 Broń i tak dalej są tam nie bez powodu. 1133 00:58:53,696 --> 00:58:56,282 - Wiem, ale… - Broń, cała ta… 1134 00:58:56,366 --> 00:58:58,326 No to może jestem naiwna. 1135 00:58:58,409 --> 00:59:00,286 Kiedy znalazłam się w sytuacji, 1136 00:59:00,370 --> 00:59:03,122 w której wciskam przycisk, wystrzelają pocisk… 1137 00:59:03,206 --> 00:59:06,417 To było jedno z moich stanowisk. Było mi z tym trudno. 1138 00:59:06,501 --> 00:59:08,836 Mówię: „Jeśli każecie mi wcisnąć guzik, 1139 00:59:08,920 --> 00:59:12,131 chyba nie potrafię tego zrobić, żeby zestrzelić samolot”. 1140 00:59:12,215 --> 00:59:14,842 Ale nie rozumiałam powagi tej sytuacji. 1141 00:59:14,926 --> 00:59:17,637 - Dzieciaki zaciągają się w wieku 18 lat. - Tak. 1142 00:59:18,805 --> 00:59:20,557 Widzą potworne rzeczy. 1143 00:59:20,640 --> 00:59:23,393 Ci żołnierze jadą tam jako dzieciaki 1144 00:59:23,977 --> 00:59:26,771 i robią okropne rzeczy. 1145 00:59:26,854 --> 00:59:28,398 No i po prostu… 1146 00:59:29,816 --> 00:59:34,696 Myślę, że nie do końca rozumiemy, na co się piszemy. 1147 00:59:35,780 --> 00:59:36,614 OK. 1148 00:59:37,323 --> 00:59:38,241 No co? 1149 00:59:38,324 --> 00:59:39,325 Nic, po prostu… 1150 00:59:40,034 --> 00:59:41,411 Czuję się oceniana. 1151 00:59:41,494 --> 00:59:43,871 - Tak? Przepraszam. - Czuję się oceniana… 1152 00:59:44,664 --> 00:59:46,791 Czy mam w ogóle prawo powiedzieć… 1153 00:59:48,126 --> 00:59:51,421 że jestem przeciwna wojsku, jeśli chodzi o jego politykę, 1154 00:59:51,504 --> 00:59:56,759 temu, co zrobiliśmy innym krajom, skoro dobrowolnie się na to samo pisałam? 1155 00:59:56,843 --> 00:59:58,803 Czy jestem hipokrytką? No… 1156 01:00:00,221 --> 01:00:02,515 - No… - Moje działania w wojsku… 1157 01:00:02,599 --> 01:00:05,184 - To, co zrobiłam… - Nie czuj się oceniana. 1158 01:00:05,268 --> 01:00:07,478 Masz wielkie serce. Nie kwestionuję tego. 1159 01:00:08,855 --> 01:00:10,023 Spokojnie, skarbie. 1160 01:00:10,106 --> 01:00:11,399 - Niezręczność. - Tak. 1161 01:00:11,482 --> 01:00:12,483 Spokojnie. 1162 01:00:13,234 --> 01:00:16,070 Czasem ciężko jest spojrzeć na siebie w lustrze. 1163 01:00:16,654 --> 01:00:20,575 Powiedzmy, że siedzisz tu jako osoba, na którą wielki wpływ miało… 1164 01:00:20,658 --> 01:00:23,202 Bezpośredni. „Mój dom został zbombardowany”. 1165 01:00:24,370 --> 01:00:27,665 Nie wiem, czy miałabym odwagę komuś takiemu powiedzieć: 1166 01:00:28,207 --> 01:00:29,959 „Ale wspieram żołnierzy”. 1167 01:00:30,043 --> 01:00:33,338 „Sorry, że zbombardowali ci dom, ale wspieram żołnierzy”. 1168 01:00:33,421 --> 01:00:35,965 To trudne, bo muszę zdać sobie sprawę, 1169 01:00:36,049 --> 01:00:39,969 że kiedy ja byłam na okręcie, to mimo że nie wystrzelałam pocisków, 1170 01:00:40,053 --> 01:00:41,971 wspierałam operacje, które zabijały. 1171 01:00:44,682 --> 01:00:47,018 Wiem, że nie podoba ci się moja służba. 1172 01:00:47,101 --> 01:00:51,147 Nie wiem, czy chciałbyś być ze mną zaręczony dwa lata temu. 1173 01:00:54,317 --> 01:00:56,110 - Pewnie… - Pewnie nie. 1174 01:00:56,611 --> 01:01:00,365 W kabinach nie chciałem, żeby to cię definiowało. 1175 01:01:00,448 --> 01:01:02,575 - Nie. - Chciałem poznać całą ciebie. 1176 01:01:02,659 --> 01:01:04,035 To całe moje życie. 1177 01:01:04,118 --> 01:01:07,705 Dorastałam w bazach wojskowych od drugiego roku życia. 1178 01:01:07,789 --> 01:01:10,166 Robiłam to w liceum, na studiach 1179 01:01:10,249 --> 01:01:14,212 i przez ostatnie osiem lat, więc to ogromna część mojego życia. 1180 01:01:14,879 --> 01:01:17,090 Jestem dumna ze swojej służby. 1181 01:01:18,174 --> 01:01:21,219 Wspieram żołnierzy, kotku. Chcę, żebyś to wiedział. 1182 01:01:21,719 --> 01:01:23,846 Nie żałuję, że wstąpiłam do wojska. 1183 01:01:26,474 --> 01:01:30,603 Nie chcę, żeby to było coś, czego się wstydzisz, bo… 1184 01:01:30,687 --> 01:01:31,854 - Dobra. - Rozumiem. 1185 01:01:32,480 --> 01:01:35,692 Moja służba… To… 1186 01:01:35,775 --> 01:01:39,237 Chyba nie poradzę sobie z tym, jeśli będziesz się jej wstydził. 1187 01:01:42,657 --> 01:01:46,035 Nie chcę, żeby nikt wstydził się swojej przeszłości. 1188 01:01:46,119 --> 01:01:48,538 - Tak. - Jeżeli to przeszłość. 1189 01:01:50,123 --> 01:01:51,833 Próbowałam być rezerwistką. 1190 01:01:52,959 --> 01:01:56,212 Ale nie potrafiłam wrócić do tego środowiska i odeszłam. 1191 01:01:56,295 --> 01:01:59,173 Ale nie byłbyś ze mną, gdybym była rezerwistką. 1192 01:02:01,175 --> 01:02:02,009 Tak. 1193 01:02:05,805 --> 01:02:09,100 Pewnie by nam nie wyszło, bo stoimy… Mamy bardzo… 1194 01:02:09,183 --> 01:02:11,269 Mielibyśmy bardzo różne stanowiska. 1195 01:02:19,902 --> 01:02:20,737 Tak. 1196 01:02:24,198 --> 01:02:25,074 Tak. 1197 01:02:31,122 --> 01:02:32,874 Tak. Takie jest moje zdanie. 1198 01:03:12,330 --> 01:03:14,248 Napisy: Katarzyna Puścian