1
00:00:27,694 --> 00:00:31,501
Następny przystanek: Uniwersytet Dongsung.
2
00:00:31,877 --> 00:00:34,137
Drzwi otworzą się po prawej stronie.
3
00:00:34,723 --> 00:00:37,233
Następny przystanek: Uniwersytet Dongsung.
4
00:00:37,819 --> 00:00:39,367
Uniwersytet Dongsung.
5
00:00:40,120 --> 00:00:42,170
Drzwi otworzą się po prawej stronie.
6
00:00:52,671 --> 00:00:53,718
Plecak...
7
00:00:54,011 --> 00:00:56,019
Chwila! Przepraszam!
8
00:01:00,747 --> 00:01:03,551
A co wy tu w ogóle robicie?
9
00:01:06,396 --> 00:01:07,734
- Min-jeong.
- Cześć.
10
00:01:08,655 --> 00:01:09,742
A to czyje?
11
00:01:10,538 --> 00:01:12,211
Ktoś zostawił w metrze.
12
00:01:13,508 --> 00:01:14,972
Powinnam zostawić?
13
00:01:17,106 --> 00:01:18,152
Cho Gang-hwa.
14
00:01:19,365 --> 00:01:21,667
- Dzień dobry, panie profesorze.
- I tyle?
15
00:01:23,048 --> 00:01:24,386
Masz pan coś dla mnie?
16
00:01:25,224 --> 00:01:27,106
Tak? Ale znaczy co?
17
00:01:31,541 --> 00:01:33,675
Miłosne kule! Bang, bang!
18
00:01:34,428 --> 00:01:37,399
- Jest pan niereformowalny.
- Przepraszam.
19
00:01:38,278 --> 00:01:40,160
Chce pan oblać semestr?
20
00:01:40,244 --> 00:01:42,378
Sprawozdania jeszcze mi pan nie oddał.
21
00:01:42,461 --> 00:01:45,348
Ach, no tak. Przyniosłem, pewnie.
22
00:01:48,863 --> 00:01:49,908
Mój plecak!
23
00:01:51,332 --> 00:01:53,842
A mówi się, że studenci medycyny
24
00:01:53,925 --> 00:01:55,181
powinni być mądrzy.
25
00:01:55,682 --> 00:01:57,607
Mózg panu wyparował od studiowania?
26
00:01:57,691 --> 00:02:00,536
Nie, jestem pewien,
że miałem dzisiaj plecak.
27
00:02:00,620 --> 00:02:01,833
Dziwne. Gdzie on?
28
00:02:05,515 --> 00:02:06,686
Mój plecak...
29
00:02:23,715 --> 00:02:25,347
Są takie chwile,
30
00:02:25,807 --> 00:02:28,318
gdy zwykły zbieg okoliczności
31
00:02:28,736 --> 00:02:32,376
przeradza się w niezwykłą szansę,
czyli przeznaczenie.
32
00:02:33,505 --> 00:02:35,681
Serio powiesz mu, że ci się podoba?
33
00:02:36,392 --> 00:02:38,192
On ma tu opinię idioty.
34
00:02:38,861 --> 00:02:40,786
Ostatnio założył dwa różne buty.
35
00:02:41,330 --> 00:02:42,585
Taki jego urok.
36
00:02:43,171 --> 00:02:46,267
Prawdziwi geniusze to tak naprawdę idioci.
37
00:02:46,769 --> 00:02:48,860
Zwariowałaś. To żaden geniusz.
38
00:02:49,531 --> 00:02:50,869
Pospolity głupek.
39
00:02:56,475 --> 00:02:59,655
Nawet ten kretyn ma dziewczynę.
A co z nami?
40
00:02:59,740 --> 00:03:02,710
O to mi chodzi. Jesteś zadowolony?
41
00:03:02,793 --> 00:03:04,801
Cha Yu-ri, tak? Ładna jest?
42
00:03:05,137 --> 00:03:06,308
Dajcie spokój.
43
00:03:06,391 --> 00:03:10,283
Nie bądź taki staromodny.
Kobiet się nie ocenia po wyglądzie.
44
00:03:10,367 --> 00:03:13,421
Wygląd nie ma znaczenia,
bo liczy się serce.
45
00:03:13,881 --> 00:03:16,308
- Ale jest ładna.
- Pomyślałam sobie wtedy,
46
00:03:16,392 --> 00:03:19,445
że takie przeznaczenie
może jednak przerodzić się
47
00:03:19,530 --> 00:03:21,621
w zwykłą zmarnowaną szansę.
48
00:03:21,956 --> 00:03:24,341
- Ale dupek.
- Boże!
49
00:03:52,499 --> 00:03:56,599
CHA YU-RI, CHO GANG-HWA
50
00:04:04,842 --> 00:04:09,277
ODCINEK 5: CHWILE, GDY SZANSE
STAJĄ SIĘ PRZEZNACZENIEM
51
00:04:16,641 --> 00:04:20,072
Niemożliwe, 3000 wonów
za dwa pęczki rzodkiewki.
52
00:04:20,699 --> 00:04:23,628
Aż strach chodzić na zakupy.
53
00:04:49,318 --> 00:04:50,322
Yu-ri...
54
00:04:58,188 --> 00:04:59,359
Yu-ri...
55
00:04:59,945 --> 00:05:01,075
Yu-ri...
56
00:05:02,330 --> 00:05:05,091
WĘGORZ Z GRILLA
57
00:05:06,639 --> 00:05:07,727
Kto zostawił...
58
00:05:08,480 --> 00:05:09,652
NOWE POWIADOMIENIE
59
00:05:09,735 --> 00:05:11,032
CHA YU-RI LUBI TWÓJ POST
60
00:05:12,174 --> 00:05:13,429
Nie wystrasz się, proszę.
61
00:05:16,860 --> 00:05:17,947
Yu-ri...
62
00:05:20,416 --> 00:05:21,964
wróciła do życia.
63
00:05:34,139 --> 00:05:37,696
{\an8}Muszę zadzwonić do Hyeon-jeong.
64
00:05:37,779 --> 00:05:40,582
{\an8}Geun-sang, weź się uspokój.
65
00:05:43,218 --> 00:05:44,892
{\an8}Duchy nie istnieją.
66
00:05:45,645 --> 00:05:46,691
{\an8}Geun-sang.
67
00:05:47,988 --> 00:05:49,243
{\an8}Duchów nie ma.
68
00:05:51,712 --> 00:05:52,716
{\an8}To niemożliwe.
69
00:05:53,302 --> 00:05:55,268
{\an8}Ale nie! Ona tam stoi!
70
00:05:55,352 --> 00:05:56,816
{\an8}To jest duch!
71
00:05:59,243 --> 00:06:00,833
{\an8}Hyeon-jeong.
72
00:06:01,503 --> 00:06:02,465
{\an8}Hyeon-jeong.
73
00:06:03,218 --> 00:06:06,105
{\an8}Wiesz, co ja właśnie widziałem?
74
00:06:06,188 --> 00:06:07,025
Yu-ri.
75
00:06:07,443 --> 00:06:08,532
To była Yu-ri.
76
00:06:09,494 --> 00:06:10,540
Yu-ri!
77
00:06:11,209 --> 00:06:12,799
To Yu-ri!
78
00:06:12,882 --> 00:06:16,062
Yu-ri! Za tobą, Hyeon-jeong!
79
00:06:17,652 --> 00:06:18,531
Ona tam jest.
80
00:06:18,615 --> 00:06:21,083
Nie, przestań mi machać.
81
00:06:21,168 --> 00:06:22,422
Ona właśnie macha...
82
00:06:22,506 --> 00:06:24,221
Dlaczego ona do mnie macha?
83
00:06:24,305 --> 00:06:26,815
Przepraszam! Naprawdę!
84
00:06:27,401 --> 00:06:28,698
Wybacz mi!
85
00:07:07,232 --> 00:07:08,656
Tęskniłam za tobą.
86
00:07:15,936 --> 00:07:17,023
Hyeon-jeong...
87
00:07:22,379 --> 00:07:23,676
Hyeon-jeong...
88
00:07:44,428 --> 00:07:46,228
LUDZIE WRACAJĄCY DO ŻYCIA
89
00:07:49,574 --> 00:07:50,956
Martwi...
90
00:07:53,843 --> 00:07:55,599
MÓJ PRZYJACIEL ZMARTWYCHWSTAŁ
91
00:07:55,683 --> 00:07:58,361
Czyli były takie przypadki!
92
00:08:00,076 --> 00:08:03,047
Serio kliknąłeś ten link, kretynie?
93
00:08:03,131 --> 00:08:04,303
Uwierzyłeś mi?
94
00:08:04,386 --> 00:08:08,067
Szlag by to, co za gnojek.
95
00:08:08,737 --> 00:08:10,871
Powinienem go gdzieś zgłosić.
96
00:08:15,223 --> 00:08:16,268
Czy to prawda?
97
00:08:16,352 --> 00:08:18,235
To, co mówiłeś?
98
00:08:18,988 --> 00:08:20,034
Co?
99
00:08:21,959 --> 00:08:23,800
Skąd on wie?
100
00:08:32,209 --> 00:08:34,468
Doktor Jang kazał czekać. Dokąd to?
101
00:08:34,553 --> 00:08:36,226
- Muszę wyjść.
- Co?
102
00:08:36,310 --> 00:08:38,987
Powiedzcie mu, że nie mogłem się doczekać.
103
00:08:39,071 --> 00:08:40,200
Żółwik? Nie?
104
00:08:42,753 --> 00:08:44,134
Co w niego wstąpiło?
105
00:08:44,217 --> 00:08:46,142
Nie rozumie powagi sytuacji.
106
00:08:46,225 --> 00:08:48,861
Toczy się postępowanie, a on robi co chce.
107
00:08:49,280 --> 00:08:51,916
Aż mi szkoda doktora Janga w tej chwili.
108
00:08:51,999 --> 00:08:53,464
Idzie. Co powiemy?
109
00:09:13,129 --> 00:09:14,342
- Toaleta?
- Cóż...
110
00:09:15,346 --> 00:09:16,517
Wyszedł.
111
00:09:16,602 --> 00:09:17,940
Wyszedł?
112
00:09:25,053 --> 00:09:26,894
Nie, doktorze!
113
00:09:26,977 --> 00:09:28,023
- Boże!
- Doktorze!
114
00:09:55,386 --> 00:09:56,433
Boli.
115
00:09:58,734 --> 00:09:59,780
Czy to...
116
00:10:01,454 --> 00:10:02,583
w ogóle możliwe?
117
00:10:08,148 --> 00:10:09,529
- Miesiąc miodowy?
- Okinawa.
118
00:10:09,612 --> 00:10:11,412
- Oszukali cię...
- Z bransoletką.
119
00:10:11,495 --> 00:10:13,294
Tak. Ma rację.
120
00:10:13,838 --> 00:10:15,051
To ona.
121
00:10:15,679 --> 00:10:17,102
Niczego nie pamiętasz?
122
00:10:24,173 --> 00:10:25,177
Nie.
123
00:10:26,725 --> 00:10:27,812
Niemożliwe.
124
00:10:28,566 --> 00:10:30,909
Ciotka mówiła, że po śmierci są duchy.
125
00:10:30,992 --> 00:10:33,629
Duchy? No bądźmy poważni.
126
00:10:33,796 --> 00:10:35,511
Nigdy nie widziałam żadnego.
127
00:10:37,017 --> 00:10:38,607
Co teraz zrobicie?
128
00:10:41,076 --> 00:10:41,955
Co?
129
00:10:42,456 --> 00:10:43,377
No...
130
00:10:44,674 --> 00:10:47,017
A co powinniśmy zrobić?
131
00:10:51,033 --> 00:10:52,122
Przepraszam, ja...
132
00:10:53,293 --> 00:10:55,552
Najpierw trzeba iść do twojej mamy.
133
00:10:55,636 --> 00:10:57,519
- Ona...
- Nie mogę.
134
00:10:57,603 --> 00:10:58,774
Co?
135
00:11:00,280 --> 00:11:01,535
Znaczy...
136
00:11:02,163 --> 00:11:04,464
Moja mama ma słabe serce...
137
00:11:05,259 --> 00:11:06,766
W każdym razie nie teraz.
138
00:11:07,352 --> 00:11:09,694
Nie mów jej, dobra?
139
00:11:09,778 --> 00:11:12,413
- Ty też, okej?
- Co? Dobrze.
140
00:11:13,585 --> 00:11:16,347
To zamieszkaj u nas. Po co ci hotel?
141
00:11:17,016 --> 00:11:18,982
Pojedź po jej rzeczy.
142
00:11:19,066 --> 00:11:21,451
Naprawdę, Hyeon-jeong? Byłbym wdzięczny.
143
00:11:21,535 --> 00:11:23,627
Dajcie spokój, nie musicie.
144
00:11:28,480 --> 00:11:30,572
Dajcie mi dwa miesiące.
145
00:11:30,656 --> 00:11:32,497
Nie, 49 dni.
146
00:11:32,581 --> 00:11:34,965
Dajcie mi 49 dni.
147
00:11:36,806 --> 00:11:40,111
Po tym czasie zdecyduję, co z mamą.
148
00:11:40,990 --> 00:11:43,668
- Na razie nic nie róbcie.
- Ale lepiej ci będzie...
149
00:11:43,752 --> 00:11:46,221
Bałam się właśnie takiej reakcji.
150
00:11:48,856 --> 00:11:51,408
Nie musicie się martwić, Hyeon-jeong.
151
00:11:55,174 --> 00:11:56,722
Rób, co chcesz.
152
00:12:04,002 --> 00:12:05,090
Dobrze, że jesteś.
153
00:12:07,015 --> 00:12:08,102
Cieszę się.
154
00:12:14,127 --> 00:12:15,675
Tak bardzo się ciesze.
155
00:12:19,316 --> 00:12:20,780
Dobrze, że wróciłaś.
156
00:12:23,667 --> 00:12:24,880
Dziękuję.
157
00:12:35,121 --> 00:12:37,296
Ostatnio myślałem, że oszalałeś.
158
00:12:39,179 --> 00:12:40,476
A ty spokojny.
159
00:12:40,560 --> 00:12:42,569
Szaleństwem jest nie oszaleć.
160
00:12:45,079 --> 00:12:47,004
Co mam teraz zrobić?
161
00:12:47,087 --> 00:12:48,886
Mnie nie pytaj, bo też nie wiem.
162
00:12:49,388 --> 00:12:51,103
Nikt w Korei nie wie.
163
00:12:51,188 --> 00:12:52,485
Nikt na całym świecie.
164
00:12:52,819 --> 00:12:54,869
To wykracza poza wyobraźnię.
165
00:12:54,953 --> 00:12:56,334
Po prostu...
166
00:12:59,430 --> 00:13:02,442
A co z Min-jeong? Ona wie?
167
00:13:02,945 --> 00:13:05,036
- Widziała ją.
- Co?
168
00:13:05,539 --> 00:13:06,501
Przedstawiłeś ją?
169
00:13:06,584 --> 00:13:08,258
„To moja żona. A to ta zmarła”.
170
00:13:08,342 --> 00:13:10,350
- Zwariowałeś?
- Nie gadaj głupstw.
171
00:13:13,027 --> 00:13:14,785
Wpadły na siebie w przedszkolu.
172
00:13:15,496 --> 00:13:18,300
Min-jeong zna ją tylko ze zdjęć.
173
00:13:18,969 --> 00:13:21,396
Nawet nie uwierzyłaby, gdybyś powiedział.
174
00:13:21,897 --> 00:13:24,659
Ale czy nie powinieneś jej powiedzieć?
175
00:13:24,784 --> 00:13:26,081
A co potem?
176
00:13:26,166 --> 00:13:28,718
Jeśli spyta, co zamierzam dalej?
177
00:13:28,801 --> 00:13:30,391
Co jej powiem?
178
00:13:32,191 --> 00:13:33,529
To byłoby po prostu
179
00:13:34,115 --> 00:13:36,333
obarczanie jej moją odpowiedzialnością.
180
00:13:36,416 --> 00:13:37,672
Chyba tak.
181
00:13:38,257 --> 00:13:40,935
Nie ma sensu, żeby i ona oszalała.
182
00:13:41,604 --> 00:13:45,621
No dobra, to posłuchaj Yu-ri
i przez jakiś czas nie rób niczego.
183
00:13:45,914 --> 00:13:48,215
Bo i tak nic teraz nie możesz.
184
00:13:48,675 --> 00:13:52,775
A Yu-ri prosiła nas o 49 dni, tak?
185
00:13:53,905 --> 00:13:55,579
Pożyjemy, zobaczymy.
186
00:13:58,717 --> 00:14:00,181
To dobra wiadomość.
187
00:14:01,813 --> 00:14:04,616
Tylko dlaczego czuję się z tym źle?
188
00:14:20,055 --> 00:14:21,017
Dziękuję.
189
00:14:25,997 --> 00:14:27,209
Yu-ri...
190
00:14:28,005 --> 00:14:29,092
Dalej płaczą.
191
00:14:32,983 --> 00:14:34,030
Yu-ri...
192
00:14:42,607 --> 00:14:43,736
Dobrze się czujesz?
193
00:14:47,209 --> 00:14:48,129
Tak.
194
00:14:51,058 --> 00:14:52,690
Hyeon-jeong się wypłakała.
195
00:14:53,820 --> 00:14:54,907
Jest zadowolona.
196
00:14:55,493 --> 00:14:59,134
Hyeon-jeong bardzo za mną tęskniła.
Codziennie płakała.
197
00:15:00,054 --> 00:15:00,974
To prawda.
198
00:15:02,606 --> 00:15:04,447
Co? Skąd wiesz?
199
00:15:10,012 --> 00:15:12,481
Widziałam w Internecie.
200
00:15:12,940 --> 00:15:16,455
Ciągle pisała o mnie posty, że tęskni.
201
00:15:17,334 --> 00:15:18,547
Ciężko to znosiła.
202
00:15:22,563 --> 00:15:23,442
Ulżyło jej.
203
00:15:25,869 --> 00:15:27,291
Ona jest zadowolona.
204
00:15:28,588 --> 00:15:29,551
To dobrze.
205
00:15:40,722 --> 00:15:42,270
Mamusia przeprasza.
206
00:15:48,463 --> 00:15:50,220
A ja upadłem, zszokowany,
207
00:15:51,265 --> 00:15:53,023
zamiast się cieszyć.
208
00:16:03,734 --> 00:16:04,738
Halo?
209
00:16:06,287 --> 00:16:07,584
Nie, wszystko dobrze.
210
00:16:10,805 --> 00:16:11,809
Halo?
211
00:16:13,189 --> 00:16:14,486
Tak, dobrze działa.
212
00:16:15,365 --> 00:16:16,369
Proszę.
213
00:16:19,507 --> 00:16:22,143
Były zeszłej nocy
problemy w innych pokojach?
214
00:16:22,227 --> 00:16:24,612
- Ciągle do mnie dzwoniliście.
- Ach, tak?
215
00:16:25,616 --> 00:16:26,829
Właściwie...
216
00:16:26,913 --> 00:16:29,215
Czy wszystko w pokoju dobrze?
217
00:16:31,934 --> 00:16:32,938
Tak, dziękuję pani.
218
00:16:34,569 --> 00:16:36,452
Odebrała. Jest w pokoju.
219
00:16:36,537 --> 00:16:38,503
Dobrze. Dziękuję.
220
00:16:39,590 --> 00:16:41,766
Może pan sprawdzić jeszcze raz?
221
00:16:41,850 --> 00:16:43,733
Dwie godziny temu pan pytał.
222
00:16:44,360 --> 00:16:46,661
- Nie wychodziła od tego czasu.
- Tylko raz.
223
00:16:47,205 --> 00:16:49,632
Nie chodzi o to, że wyjdzie...
224
00:16:50,134 --> 00:16:51,306
Jak to wyjaśnić?
225
00:16:51,389 --> 00:16:54,234
Boję się, że ona... zniknie.
226
00:16:54,820 --> 00:16:56,159
Proszę jeszcze raz.
227
00:16:58,335 --> 00:17:00,176
Dobrze. Zadzwonię.
228
00:17:01,808 --> 00:17:03,942
Czy jest u pani ciepła woda?
229
00:17:04,485 --> 00:17:07,414
Tak naprawdę to ten mężczyzna,
230
00:17:07,999 --> 00:17:10,260
który tu panią zameldował.
231
00:17:11,179 --> 00:17:14,359
Obawiał się, że może pani zniknąć.
232
00:17:20,635 --> 00:17:21,514
Ty kretynie.
233
00:17:27,748 --> 00:17:29,757
Wysadź mnie tutaj.
234
00:17:30,636 --> 00:17:31,472
Co?
235
00:17:46,032 --> 00:17:47,747
Ona chyba coś ukrywa.
236
00:17:49,044 --> 00:17:50,969
Dlaczego nie odwiedza rodziców?
237
00:17:51,513 --> 00:17:53,103
Zemdleliby, ale z radości.
238
00:17:54,442 --> 00:17:58,375
Poprosiła nas
o 49 dni na przemyślenie spraw.
239
00:17:59,253 --> 00:18:00,886
Właśnie, to najdziwniejsze.
240
00:18:00,969 --> 00:18:04,609
Albo miesiąc, albo dwa.
Co ona z tymi 49 dniami?
241
00:18:06,533 --> 00:18:08,584
Zniknie znowu po 49 dniach?
242
00:18:09,630 --> 00:18:11,387
- Ej.
- Ale to ma sens.
243
00:18:11,554 --> 00:18:14,399
Pojawiła się nagle,
więc może nagle też zniknie?
244
00:18:23,814 --> 00:18:28,249
Boże, ale cóż to? Trzeba było samej zjeść.
245
00:18:29,503 --> 00:18:30,717
Co to takiego?
246
00:18:30,968 --> 00:18:32,726
Kupiłam w Jeongdongjinie.
247
00:18:32,809 --> 00:18:36,031
Dzikie wodorosty, będą pasowały do zupy.
248
00:18:38,499 --> 00:18:41,679
Naprawdę? Dziękuję. Na pewno są pyszne.
249
00:18:41,763 --> 00:18:42,850
To do zobaczenia.
250
00:18:52,348 --> 00:18:53,854
Co ona ci dała?
251
00:18:56,825 --> 00:18:58,038
Co to takiego?
252
00:19:10,591 --> 00:19:11,678
Mamo?
253
00:19:15,402 --> 00:19:16,950
Co ona taka dziwna?
254
00:19:28,916 --> 00:19:30,004
No nie.
255
00:19:30,268 --> 00:19:31,649
Znowu...
256
00:19:46,251 --> 00:19:47,548
{\an8}NACIŚNIJ, ABY ZACZĄĆ
257
00:20:38,635 --> 00:20:39,472
GIEŁDA
258
00:21:04,325 --> 00:21:05,287
Pani Do-yeon?
259
00:21:06,081 --> 00:21:07,755
Jeszcze tego pani nie wypełniła.
260
00:21:07,964 --> 00:21:10,223
- Ach, pani na pomoc kuchenną?
- Tak.
261
00:21:12,106 --> 00:21:13,027
Pani Oh.
262
00:21:17,797 --> 00:21:19,135
Zbieram się już.
263
00:21:19,638 --> 00:21:21,143
- Już pani idzie?
- Tak.
264
00:21:27,378 --> 00:21:29,847
- Dziękuję pani bardzo.
- Nie ma za co.
265
00:21:29,930 --> 00:21:33,821
Przychodzę raz na tydzień,
ale sprzątania to u państwa nie mam.
266
00:21:34,156 --> 00:21:36,499
Inne domy są znacznie gorsze.
267
00:21:36,583 --> 00:21:37,880
Mąż ciągle brudzi,
268
00:21:37,963 --> 00:21:40,348
a żona za nim gania i sprząta.
269
00:21:40,432 --> 00:21:43,277
- Rany boskie.
- U innych pewnie tak jest.
270
00:21:43,360 --> 00:21:46,164
No właśnie.
Nie każda ma takiego męża, jak pani.
271
00:21:46,247 --> 00:21:48,926
Sam odkłada wszystko na swoje miejsce.
272
00:21:49,009 --> 00:21:50,348
Mało tu roboty.
273
00:21:50,431 --> 00:21:53,528
Ale czasami aż przykro,
że nie ma co posprzątać.
274
00:21:54,699 --> 00:21:56,582
- Do widzenia.
- Do widzenia.
275
00:22:15,368 --> 00:22:17,167
Wychodzisz już? Nie zjesz?
276
00:22:17,251 --> 00:22:19,384
Nie, nie muszę.
277
00:22:19,887 --> 00:22:21,267
Tyle mi wystarczy.
278
00:22:21,352 --> 00:22:22,983
Nie ma co brudzić talerzy.
279
00:22:28,171 --> 00:22:30,054
Co do tego zdjęcia mamy Seo-woo...
280
00:22:35,703 --> 00:22:38,045
Zdjęcie? Co z nim?
281
00:22:40,221 --> 00:22:42,355
Zdziwiłam się, że już go tam nie ma.
282
00:22:43,401 --> 00:22:44,488
No...
283
00:22:47,794 --> 00:22:48,798
Wiesz...
284
00:22:50,639 --> 00:22:51,517
To zdjęcie...
285
00:22:51,602 --> 00:22:53,861
Tak tylko mówię.
286
00:22:54,489 --> 00:22:57,124
Byłam ciekawa i chciałam je obejrzeć.
287
00:22:57,919 --> 00:22:59,802
Podobno ma dzisiaj spaść śnieg.
288
00:23:03,191 --> 00:23:05,325
Mam już parasol.
289
00:23:07,040 --> 00:23:08,170
Idę, pa.
290
00:23:10,596 --> 00:23:12,186
Pa, Seo-woo.
291
00:23:23,483 --> 00:23:25,575
Seo-woo, pójdziemy do przedszkola?
292
00:23:25,659 --> 00:23:26,830
Tak.
293
00:23:53,441 --> 00:23:54,779
Co to takiego, Seo-woo?
294
00:24:00,260 --> 00:24:01,515
Cześć.
295
00:24:05,449 --> 00:24:06,453
{\an8}CZERWONA FASOLA
296
00:24:06,536 --> 00:24:08,796
To boli. Dlaczego mnie tym obrzucasz?
297
00:24:14,318 --> 00:24:17,959
Boli! Czekaj! To piecze!
298
00:24:19,632 --> 00:24:22,184
Przestań! To boli!
299
00:24:29,632 --> 00:24:32,226
Kim ty jesteś? Dlaczego nam to robisz?
300
00:24:32,310 --> 00:24:34,862
- Dlaczego ona nas widzi?
- Pewnie szamanka.
301
00:24:34,945 --> 00:24:36,745
Tak. Jestem szamanką i was widzę.
302
00:24:36,954 --> 00:24:38,125
Przejdźmy do rzeczy.
303
00:24:38,209 --> 00:24:41,138
Od dziś duchy nie mają wstępu
do tego przedszkola.
304
00:24:41,222 --> 00:24:44,778
Jesteście na tyle dorośli,
że rozumiecie, prawda?
305
00:24:44,861 --> 00:24:46,326
Odejdźcie, póki proszę.
306
00:24:46,409 --> 00:24:49,046
Nie wywalisz stąd duchów!
307
00:24:49,129 --> 00:24:51,221
To moje miejsce od dawna!
308
00:24:51,305 --> 00:24:52,895
Ja nie pójdę! Odczep się!
309
00:24:52,979 --> 00:24:54,192
Ej, dobra.
310
00:24:54,945 --> 00:24:57,790
Wierzę, że ludzie i duchy
mogą się porozumieć.
311
00:24:57,873 --> 00:24:59,966
Nie rozwiązuję problemów siłowo.
312
00:25:00,970 --> 00:25:03,773
A to przecież was nie boli, prawda?
313
00:25:03,857 --> 00:25:06,242
Nie boli, co nie?
314
00:25:36,073 --> 00:25:38,625
Do kitu. To szamanka.
315
00:25:38,710 --> 00:25:40,676
- Puść mnie.
- O co chodzi?
316
00:25:40,759 --> 00:25:42,349
- Puść.
- Jestem dobrym duchem.
317
00:25:42,433 --> 00:25:43,521
Dlaczego to robisz?
318
00:25:43,605 --> 00:25:45,822
Dobra, pójdę już. Odejdę stąd.
319
00:25:45,906 --> 00:25:46,951
- Naprawdę?
- Tak.
320
00:25:47,036 --> 00:25:50,634
Trzeba było tak od razu,
bo niepotrzebnie się męczymy.
321
00:25:54,148 --> 00:25:55,236
Cholera.
322
00:25:55,738 --> 00:25:57,411
Przeklęta jedna!
323
00:25:57,496 --> 00:26:00,926
Idź daleko stąd! Sio!
324
00:26:01,302 --> 00:26:04,190
Żegnam was! Nie wracajcie tu nigdy!
325
00:26:12,809 --> 00:26:15,528
No, trochę pani dziwna.
326
00:26:15,821 --> 00:26:18,332
Narobiła pani wczoraj bałaganu w kuchni.
327
00:26:18,415 --> 00:26:22,056
Po co pani rozsypuje czerwoną fasolę,
którą dzieci się bawią?
328
00:26:24,608 --> 00:26:26,113
Potrzebowałam jej trochę.
329
00:26:26,658 --> 00:26:29,503
No właśnie,
dzieci miały się nią bawić, tak?
330
00:26:29,586 --> 00:26:31,553
Kupię kolejny worek.
331
00:26:31,637 --> 00:26:32,850
Przepraszam.
332
00:26:37,829 --> 00:26:39,126
Ma dobry humor.
333
00:26:40,507 --> 00:26:42,557
CZERWONA FASOLA
334
00:26:42,640 --> 00:26:44,021
{\an8}Może kupić więcej?
335
00:26:44,607 --> 00:26:46,574
Wrzucę trochę do plecaka Seo-woo.
336
00:26:48,122 --> 00:26:49,251
Dobra, wystarczy.
337
00:26:50,799 --> 00:26:53,017
LALKI
338
00:26:53,100 --> 00:26:54,355
Różowe.
339
00:26:55,029 --> 00:26:56,159
Seo-woo takie kocha.
340
00:27:25,865 --> 00:27:26,827
Okej!
341
00:27:29,086 --> 00:27:30,802
Okej.
342
00:27:47,287 --> 00:27:48,124
Ale co?
343
00:27:48,500 --> 00:27:49,547
Co to było?
344
00:28:02,809 --> 00:28:05,446
Muszę palce rozruszać.
345
00:28:17,119 --> 00:28:18,500
Dlaczego nie mogę trafić?
346
00:28:23,185 --> 00:28:24,022
Nie wytrzymam.
347
00:28:25,194 --> 00:28:26,198
No dalej.
348
00:28:32,641 --> 00:28:34,022
Okej.
349
00:28:46,699 --> 00:28:47,996
Młody.
350
00:28:51,218 --> 00:28:53,394
- Ja?
- Tak, ty.
351
00:29:01,260 --> 00:29:03,519
Sprzedasz mi jedną?
352
00:29:07,829 --> 00:29:10,088
Dobra, którą? Tę?
353
00:29:10,172 --> 00:29:11,427
Nie.
354
00:29:11,928 --> 00:29:14,189
Taką, którą pięciolatka pokocha.
355
00:29:14,774 --> 00:29:16,197
- Różową.
- Ach. Ta?
356
00:29:20,548 --> 00:29:22,222
Dlaczego miałbym sprzedać?
357
00:29:23,853 --> 00:29:24,941
Tyle już masz.
358
00:29:25,234 --> 00:29:27,033
Nie prowadzisz sklepu, co?
359
00:29:27,368 --> 00:29:29,544
Nie są ci potrzebne, sprzedaj mi.
360
00:29:29,627 --> 00:29:32,304
Dałeś 1000 wonów, a ja płacę 3000.
361
00:29:32,389 --> 00:29:33,351
Że niby tysiąc?
362
00:29:33,435 --> 00:29:36,573
Musiałem się ustawić,
podnieść i wyciągnąć. Dałem 3000.
363
00:29:36,656 --> 00:29:37,870
No i robocizna.
364
00:29:37,953 --> 00:29:41,635
Dużo biorę za godzinę,
więc tutaj to właściwie tracę.
365
00:29:41,719 --> 00:29:45,108
Jasne. Pomożesz mi tamtą dorwać?
366
00:29:48,623 --> 00:29:50,338
Gdzie on? Nie jadł jeszcze.
367
00:29:51,510 --> 00:29:52,973
Widziałem go przed chwilą.
368
00:29:53,518 --> 00:29:54,648
- Tato.
- Co?
369
00:30:17,115 --> 00:30:18,747
Tym razem musisz dać radę.
370
00:30:19,040 --> 00:30:20,211
Ostatnie pieniądze.
371
00:30:20,295 --> 00:30:22,471
Nie wolno sobie żadnego upatrzyć.
372
00:30:22,554 --> 00:30:24,772
Wybiera się to, co można złapać.
373
00:30:24,856 --> 00:30:28,286
Nie ma mowy! Seo-woo uwielbia różowe.
374
00:30:28,371 --> 00:30:31,090
I tak go zaraz złapię,
tylko muszę przepchnąć.
375
00:30:31,842 --> 00:30:33,307
Do dzieła.
376
00:30:44,855 --> 00:30:46,361
- Ej!
- Boże!
377
00:30:46,779 --> 00:30:48,412
Wystraszyliście mnie.
378
00:30:48,495 --> 00:30:50,796
Mówiłaś, że nie masz dla nas czasu.
379
00:30:50,880 --> 00:30:53,265
Co tu robisz z moim synem?
380
00:30:53,516 --> 00:30:56,487
Przepraszam. Co się dzieje?
Do kogo to było?
381
00:30:56,570 --> 00:30:57,616
Twoim synem?
382
00:30:58,035 --> 00:30:58,955
To on?
383
00:31:01,130 --> 00:31:03,181
Ano tak, to jest on.
384
00:31:08,076 --> 00:31:10,921
Ja? Co ze mną? O co chodzi?
385
00:31:11,590 --> 00:31:13,641
Przystojny, prawda? To po mnie.
386
00:31:13,724 --> 00:31:16,779
Przystojny jest i w ogóle.
Wyświadczysz nam przysługę?
387
00:31:16,863 --> 00:31:19,038
Boże. Coś mu się w DNA pomieszało?
388
00:31:19,122 --> 00:31:23,054
Jak taki ktoś
mógł spłodzić tak wysokiego faceta?
389
00:31:23,139 --> 00:31:25,565
Co to ma być? Weź mnie nie strasz.
390
00:31:26,820 --> 00:31:30,042
Mówię tylko,
że wyglądasz jak twoi rodzice.
391
00:31:30,126 --> 00:31:31,297
Nie mam rodziców.
392
00:31:31,381 --> 00:31:35,523
Syneczku, co też wygadujesz?
Twoja mama właśnie tu stoi.
393
00:31:37,866 --> 00:31:39,581
No tak, posłuchaj.
394
00:31:40,167 --> 00:31:43,264
Ugotowałabyś mu obiad?
395
00:31:43,347 --> 00:31:46,695
Od tygodnia nie jadł porządnego posiłku.
396
00:31:46,778 --> 00:31:49,330
Je tylko makaron instant, chleb i zupki.
397
00:31:49,916 --> 00:31:51,882
Może od tego przedwcześnie umrzeć.
398
00:31:51,966 --> 00:31:53,807
Poważnie? O taką przysługę chodzi?
399
00:31:54,393 --> 00:31:56,234
Dziwna jesteś. Bardzo dziwna.
400
00:31:56,819 --> 00:31:57,866
To ważna prośba!
401
00:31:58,786 --> 00:32:02,050
Jego dobre odżywianie
jest teraz najważniejsze.
402
00:32:02,133 --> 00:32:04,936
Ty też masz dziecko, rozumiesz nas.
403
00:32:05,020 --> 00:32:07,698
Byłabyś taka miła? Bardzo cię prosimy.
404
00:32:07,782 --> 00:32:09,079
Prosimy.
405
00:32:09,162 --> 00:32:11,045
- Prosimy.
- Bardzo prosimy.
406
00:32:11,128 --> 00:32:12,300
Okej.
407
00:32:13,262 --> 00:32:15,355
- Słuchaj.
- Co znowu?
408
00:32:17,321 --> 00:32:18,409
Ugotuję ci obiad.
409
00:32:20,291 --> 00:32:21,630
W zamian za lalkę.
410
00:32:23,053 --> 00:32:25,187
I tak mi żadnej nie wygrałeś.
411
00:32:25,271 --> 00:32:28,324
Wygrałbym, gdybym się nie wystraszył.
412
00:32:28,409 --> 00:32:29,789
Po co mi jakiś obiad?
413
00:32:30,793 --> 00:32:32,341
Nie udało się.
414
00:32:32,425 --> 00:32:34,224
- Obiecałaś!
- Nie do wiary.
415
00:32:34,308 --> 00:32:36,024
- Zwykły obiad.
- Nie bądź taka.
416
00:32:36,149 --> 00:32:37,655
- Tylko to.
- Obiecałaś.
417
00:32:37,739 --> 00:32:39,204
- Tylko raz.
- No już.
418
00:32:39,287 --> 00:32:41,085
- To było...
- Cisza!
419
00:32:41,170 --> 00:32:43,303
Nie ma co. I tak tego nie potrzebuję.
420
00:32:44,140 --> 00:32:45,647
Ej, chwila.
421
00:33:04,558 --> 00:33:05,896
Przestańcie się gapić.
422
00:33:08,868 --> 00:33:11,127
Krwawisz. Czyli jesteś żywa.
423
00:33:11,713 --> 00:33:13,930
Zasłużyłaś sobie. Po co było kraść?
424
00:33:14,014 --> 00:33:14,893
Cholera.
425
00:33:15,729 --> 00:33:18,156
Ładnie to tak kraść?
426
00:33:19,328 --> 00:33:22,215
Ten rozbity nos to błyskawiczna karma.
427
00:33:24,725 --> 00:33:25,979
Tę mogę oddać.
428
00:33:27,361 --> 00:33:28,448
Albo i nie.
429
00:33:32,424 --> 00:33:34,976
Dorosły facet lubi różowe?
Jakiś zboczeniec?
430
00:33:35,980 --> 00:33:39,746
Nieprawda. Pil-seung to mężczyzna!
Stuprocentowy facet!
431
00:33:39,829 --> 00:33:40,875
Widzieliśmy...
432
00:33:40,959 --> 00:33:42,256
Cicho.
433
00:33:44,515 --> 00:33:47,988
Yu-ri, robimy to ze względu na ciebie.
434
00:33:48,071 --> 00:33:50,665
Całe kolumbarium cię szuka.
435
00:33:50,749 --> 00:33:53,008
Tak, to prawda. A jak się dowiedzą?
436
00:33:53,092 --> 00:33:56,314
Swoje 49 dni
wykorzystasz na usługiwanie duchom.
437
00:33:57,150 --> 00:34:00,247
Nie, zaraz, zostały ci tylko 44 dni.
438
00:34:00,330 --> 00:34:01,753
- Boże.
- I co teraz?
439
00:34:01,837 --> 00:34:05,477
Niezła z was rodzinka.
Ale wy jesteście uparci.
440
00:34:06,188 --> 00:34:09,744
- Prawda, kochanie?
- Prawda. Nie, to prawda, co nie?
441
00:34:09,828 --> 00:34:12,338
Jeśli nam nie pomożesz,
442
00:34:12,422 --> 00:34:14,639
to przyczepimy się do twojej córki.
443
00:34:14,724 --> 00:34:17,066
Co? Jesteście jak wrzody!
444
00:34:19,028 --> 00:34:21,664
Ani się ważcie zbliżać do mojej córki!
445
00:34:21,747 --> 00:34:23,212
Nie daruję wam!
446
00:34:23,755 --> 00:34:24,927
Co? Co ty...
447
00:34:25,010 --> 00:34:27,814
A ja nie daruję tobie tego! Zrozumiano?
448
00:34:28,693 --> 00:34:29,823
Cholera.
449
00:34:31,035 --> 00:34:32,375
No, cholera.
450
00:34:46,684 --> 00:34:48,651
Co tu się, u licha, dzieje?
451
00:34:51,830 --> 00:34:54,466
Sama mówiłaś, żebym się nie dała złapać.
452
00:34:56,223 --> 00:35:00,449
Dowiedziała się rodzina Pil-seunga,
więc sprawa przegrana.
453
00:35:02,499 --> 00:35:05,428
Rozumiecie, co wam powiedziałam, tak?
454
00:35:05,512 --> 00:35:06,599
Czyli jest tak,
455
00:35:06,683 --> 00:35:09,696
że Yu-ri jako żywa
jest osądzana przez 49 dni.
456
00:35:09,779 --> 00:35:12,457
Ale ona jest taką jakby szamanką,
457
00:35:12,541 --> 00:35:14,717
więc nie może nam w niczym pomóc?
458
00:35:14,800 --> 00:35:17,394
Właśnie tak. Inaczej mówiąc,
459
00:35:18,524 --> 00:35:21,034
nie ma sensu o nic prosić.
460
00:35:21,118 --> 00:35:22,540
I tak nie może pomóc.
461
00:35:22,792 --> 00:35:24,005
To niesprawiedliwe!
462
00:35:26,431 --> 00:35:29,193
Dlaczego ona dostała taką szansę?
463
00:35:29,276 --> 00:35:31,703
Ja też tak chcę,
żebym już trafił do nieba.
464
00:35:31,787 --> 00:35:32,666
Uspokój się.
465
00:35:32,959 --> 00:35:35,218
- To nie sprawka pani Mi-dong.
- Ty...
466
00:35:35,301 --> 00:35:38,816
Bóg ją ukarał za to, że go zwyzywała.
467
00:35:44,130 --> 00:35:47,268
Ej, ty tam! Ty głupi dupku!
468
00:35:47,351 --> 00:35:49,066
- Och.
- Nie rób tak.
469
00:35:49,151 --> 00:35:51,786
Zejdź tu do mnie, to się policzymy!
470
00:35:53,544 --> 00:35:55,176
Z tobą tak nie będzie.
471
00:35:55,259 --> 00:35:57,770
Co chwilę przeklinasz,
to nikt nie zareaguje.
472
00:35:57,853 --> 00:35:58,942
Psiakrew.
473
00:36:06,054 --> 00:36:09,442
No, tak jakoś wyszło wtedy...
474
00:36:10,321 --> 00:36:11,242
Cholera.
475
00:36:19,610 --> 00:36:21,702
Musiało ci się coś stać.
476
00:36:22,078 --> 00:36:24,505
Może wyraziłaś jakiś głęboki uraz
477
00:36:24,589 --> 00:36:26,430
i dlatego wróciłaś do życia.
478
00:36:26,513 --> 00:36:28,731
Dostała drugą szansę,
479
00:36:28,814 --> 00:36:31,241
więc na pewno są wobec niej jakieś plany.
480
00:36:31,367 --> 00:36:34,212
- Prawda?
- Tak. Na pewno.
481
00:36:35,091 --> 00:36:38,396
Modlę się, by je poznać,
ale nikt mi nie odpowiada.
482
00:36:40,530 --> 00:36:41,910
Widziałaś się z matką?
483
00:36:41,994 --> 00:36:44,337
Nie. A niby dlaczego?
484
00:36:44,547 --> 00:36:47,307
Dlaczego? To ją powinnaś
odwiedzić najpierw.
485
00:36:47,392 --> 00:36:50,111
Nikt nie tęskni bardziej od matki.
486
00:36:50,780 --> 00:36:53,835
A o co chodzi? Boisz się, że zemdleje?
487
00:36:53,918 --> 00:36:55,048
Nie.
488
00:36:56,597 --> 00:37:00,195
Odejdę, gdy tylko z Seo-woo
wszystko będzie dobrze.
489
00:37:00,571 --> 00:37:03,751
To nie ma sensu.
Tylko bym ją bardziej zraniła.
490
00:37:03,834 --> 00:37:04,923
Boże drogi.
491
00:37:05,885 --> 00:37:09,148
Nie możesz po prostu
zająć swojego miejsca?
492
00:37:09,776 --> 00:37:10,696
Właśnie.
493
00:37:13,039 --> 00:37:14,420
Nie ma mowy.
494
00:37:15,298 --> 00:37:18,478
Taka chciwość nie ma końca.
U ducha, czy u człowieka.
495
00:37:18,856 --> 00:37:22,537
Mnie wystarczy tylko dobro Seo-woo.
496
00:37:23,709 --> 00:37:24,838
{\an8}CZERWONA FASOLA
497
00:37:24,922 --> 00:37:26,261
Rety.
498
00:37:31,617 --> 00:37:34,043
Świetnie. Dałaś radę.
499
00:37:34,796 --> 00:37:36,679
Przeczytałaś całą. Podobało się?
500
00:37:36,846 --> 00:37:38,604
- Bardzo dobra.
- Bardzo dobra?
501
00:37:39,189 --> 00:37:41,198
{\an8}Seo-woo, spojrzysz na to?
502
00:37:42,076 --> 00:37:43,415
{\an8}Jestem bardzo ciekawa.
503
00:37:43,499 --> 00:37:46,344
{\an8}Od jakiej litery
zaczyna się słowo „krokodyl”?
504
00:37:51,993 --> 00:37:53,791
Seo-woo, znasz odpowiedź.
505
00:37:54,460 --> 00:37:56,636
Wczoraj mi mówiłaś, pamiętasz?
506
00:37:58,394 --> 00:37:59,649
Seo-woo.
507
00:38:13,539 --> 00:38:16,929
Fonetyka do poprawy,
ale przede wszystkim musi zacząć mówić.
508
00:38:17,388 --> 00:38:19,732
Nie chce się odezwać.
509
00:38:19,816 --> 00:38:22,326
Angielskie przedszkole jest wykluczone,
510
00:38:22,409 --> 00:38:24,209
tym bardziej z wyższym poziomem.
511
00:38:26,678 --> 00:38:27,682
Rozumiem.
512
00:38:28,162 --> 00:38:29,124
Proszę pani.
513
00:38:29,835 --> 00:38:32,472
Jak często pani rozmawia z córką?
514
00:38:32,555 --> 00:38:33,393
Słucham?
515
00:38:34,312 --> 00:38:36,446
Zawsze, gdy zajdzie potrzeba.
516
00:38:38,999 --> 00:38:39,836
A dlaczego?
517
00:38:39,961 --> 00:38:42,596
Ważne jest,
by dziecko do szóstego roku życia
518
00:38:42,681 --> 00:38:45,358
rozmawiało z mamą,
a nie uczyło się na pamięć.
519
00:38:45,442 --> 00:38:47,199
Powinno mówić jak najwięcej.
520
00:38:50,128 --> 00:38:51,090
Rozumiem.
521
00:39:04,562 --> 00:39:05,525
Seo-woo.
522
00:39:07,910 --> 00:39:09,290
Smakuje ci?
523
00:39:09,375 --> 00:39:10,504
Tak.
524
00:39:31,341 --> 00:39:33,683
No, synku, to jak ci smakują?
525
00:39:34,269 --> 00:39:37,784
Smakują mi tak, ale to tak bardzo!
526
00:39:37,951 --> 00:39:41,633
Tak bardzo ci smakują,
czyli to najsmaczniejsze lody świata!
527
00:39:41,716 --> 00:39:44,436
Oczywiście, lepsze od stu innych lodów!
528
00:39:44,896 --> 00:39:46,904
Mamo, wiesz ile to sto?
529
00:39:47,783 --> 00:39:50,042
Naprawdę bardzo dużo.
530
00:39:50,127 --> 00:39:52,009
Więcej niż dziesięć!
531
00:39:52,762 --> 00:39:55,900
Sto? Ależ ty jesteś uroczy.
532
00:39:55,984 --> 00:39:57,783
Daj mi spróbować.
533
00:40:15,900 --> 00:40:17,113
Proszę bardzo.
534
00:40:20,795 --> 00:40:21,757
Super, nie?
535
00:40:22,468 --> 00:40:24,393
Ugotowałabym ci, a nie.
536
00:40:24,476 --> 00:40:25,941
No co ty?
537
00:40:26,024 --> 00:40:28,117
Sklep jest równie dobry jak restauracja.
538
00:40:28,200 --> 00:40:30,125
Tteokbokki, ciastko rybne, nóżki.
539
00:40:30,711 --> 00:40:33,598
Wrzucę jajko do ramyeonu. Ale ekstra.
540
00:40:33,681 --> 00:40:37,112
Mówi się, że czas płynie jak szalony.
541
00:40:37,322 --> 00:40:40,668
Wszystko się zmienia,
nic nie pozostaje takie samo.
542
00:40:46,778 --> 00:40:49,958
A wiele się zmieniło, co nie?
543
00:40:50,214 --> 00:40:52,850
Oczywiście, przecież minęło pięć lat.
544
00:40:52,934 --> 00:40:53,938
Wiesz co?
545
00:40:54,566 --> 00:40:56,365
Nie jestem rozczarowana.
546
00:40:56,449 --> 00:40:58,540
Cieszę się z tych zmian.
547
00:40:58,624 --> 00:41:00,591
Nie martw się o mnie.
548
00:41:06,323 --> 00:41:07,787
Macocha Seo-woo...
549
00:41:15,863 --> 00:41:17,912
Nie chcesz wiedzieć, kim jest?
550
00:41:43,141 --> 00:41:44,355
Nie chcę.
551
00:41:44,438 --> 00:41:45,569
Dlaczego?
552
00:41:46,280 --> 00:41:48,915
Ja na twoim miejscu
byłabym bardzo ciekawa.
553
00:41:52,472 --> 00:41:55,318
Bo wiem, kim ona jest.
554
00:41:55,401 --> 00:41:56,615
Naprawdę?
555
00:41:59,375 --> 00:42:00,422
To dobra osoba.
556
00:42:01,342 --> 00:42:03,016
Ona jest dobrą osobą.
557
00:42:03,852 --> 00:42:05,066
Prawda?
558
00:42:06,321 --> 00:42:09,291
Tak. Dobra z niej osoba.
559
00:42:10,463 --> 00:42:12,681
- Jedzmy już.
- Pewnie. Jemy.
560
00:42:13,099 --> 00:42:14,145
Wiosłujmy.
561
00:42:14,898 --> 00:42:16,153
Dobra.
562
00:42:17,367 --> 00:42:19,082
Co jest? No co?
563
00:42:19,165 --> 00:42:21,467
A ty gdzie? Co jest...
564
00:42:26,530 --> 00:42:27,617
Ach, już rozumiem.
565
00:42:28,941 --> 00:42:29,879
Co jest? No co?
566
00:42:30,880 --> 00:42:33,079
A ty gdzie? Co jest...
567
00:42:40,980 --> 00:42:42,486
Dzień dobry.
568
00:42:43,836 --> 00:42:45,259
Pani pewnie na zakupy.
569
00:42:46,053 --> 00:42:47,016
Tak.
570
00:43:03,794 --> 00:43:04,756
Yu-ri.
571
00:43:04,839 --> 00:43:07,308
Yu-ri, w porządku?
572
00:43:07,978 --> 00:43:09,400
Dobrze jest.
573
00:43:16,848 --> 00:43:18,354
Alkohol się jej skończył.
574
00:43:50,654 --> 00:43:53,876
Właśnie tak, pani Oh Min-jeong.
Wie pani, jak się pije.
575
00:43:54,880 --> 00:43:57,307
Lubisz soju. Witam w klubie.
576
00:44:15,549 --> 00:44:17,013
Dziękuję. Do widzenia.
577
00:44:43,666 --> 00:44:45,171
Do widzenia.
578
00:45:07,263 --> 00:45:09,188
Tu jest tylko jeden stolik.
579
00:45:09,774 --> 00:45:10,610
No tak.
580
00:45:11,698 --> 00:45:14,209
Zazwyczaj wystawiają więcej.
581
00:45:16,383 --> 00:45:18,266
Tak pani pije sama.
582
00:45:18,434 --> 00:45:20,568
Samotnie pije się w domu, prawda?
583
00:45:21,697 --> 00:45:23,915
Okoliczni ludzie dużo plotkują.
584
00:45:26,635 --> 00:45:30,693
No tak. Nie sądziłam,
że to pani przeszkadza. A przeszkadza?
585
00:45:31,362 --> 00:45:34,375
Nie, w ogóle mi to nie przeszkadza.
586
00:45:34,668 --> 00:45:36,927
Oczywiście, że tak, tylko udaje.
587
00:45:40,274 --> 00:45:43,622
Okoliczne matki plotkują o dzieciach.
588
00:45:43,788 --> 00:45:46,049
A nie powinny. Proszę je ignorować.
589
00:45:46,927 --> 00:45:49,395
To też w ogóle mi nie przeszkadza.
590
00:45:51,446 --> 00:45:52,868
Dobrze wiedzieć.
591
00:45:59,772 --> 00:46:03,160
Czy Seo-woo jest aż taka dziwna?
592
00:46:11,654 --> 00:46:14,248
Zastanawiałam się,
czy jest inna od Ha-juna.
593
00:46:43,369 --> 00:46:45,419
Brzuszek? Bardzo cię boli?
594
00:46:45,502 --> 00:46:47,678
Gdzie? Zjadłaś coś zepsutego?
595
00:46:47,761 --> 00:46:49,059
Co, jest chora?
596
00:46:49,143 --> 00:46:50,523
Brzuszek ją boli.
597
00:46:50,607 --> 00:46:53,368
Przedszkole odpada, wezmę ją do szpitala.
598
00:46:53,452 --> 00:46:55,168
- Przebierzemy się.
- Tak nagle?
599
00:46:56,004 --> 00:46:57,510
Przed chwilą było dobrze.
600
00:46:59,811 --> 00:47:01,193
Dobrze się czujesz?
601
00:47:01,276 --> 00:47:02,490
Tak.
602
00:47:04,288 --> 00:47:05,543
A brzuch cię boli?
603
00:47:07,092 --> 00:47:08,556
- Nie?
- Nie.
604
00:47:14,289 --> 00:47:17,342
No to zapnę cię znowu.
605
00:47:18,597 --> 00:47:19,560
Wygląda dobrze.
606
00:47:19,644 --> 00:47:22,447
No właśnie. A mówiła, że ją boli.
607
00:47:22,740 --> 00:47:25,626
Pewnie szybko wyzdrowiała, jak to dziecko.
608
00:47:25,711 --> 00:47:27,133
Okej.
609
00:47:28,095 --> 00:47:29,560
- Idziemy?
- Tak.
610
00:47:29,811 --> 00:47:31,359
Dobrze, no to już.
611
00:47:31,443 --> 00:47:34,079
2019 KLASA SŁONECZEK
HARMONOGRAM DNIA Z RODZICAMI
612
00:47:34,162 --> 00:47:36,338
PRZEDSZKOLE „BYSTRY HAEMIL”
613
00:47:39,559 --> 00:47:41,401
Idzie mama Yul-hee.
614
00:47:41,484 --> 00:47:43,493
- Dzień dobry.
- Dzień dobry.
615
00:47:43,576 --> 00:47:45,543
- Dzień dobry.
- Dzień dobry.
616
00:48:10,258 --> 00:48:13,479
Zaraz sobie bark zwichniesz.
Postaw go na ziemię.
617
00:48:15,655 --> 00:48:16,576
Synu?
618
00:48:17,120 --> 00:48:18,584
Co dopełnia modę?
619
00:48:18,667 --> 00:48:19,797
Czadowy styl!
620
00:48:20,383 --> 00:48:22,015
Tak, trzeba wyglądać czadowo.
621
00:48:22,098 --> 00:48:24,609
David Beckham ćwiczył ręce do futbolu?
622
00:48:24,692 --> 00:48:27,329
Ćwiczył je
na spotkania z innymi rodzicami.
623
00:48:27,412 --> 00:48:28,919
Gadasz jak najęty.
624
00:48:29,002 --> 00:48:30,968
Dzień dobry, panie Cho.
625
00:48:31,052 --> 00:48:33,144
- Tak, dzień dobry.
- Dzień dobry.
626
00:48:35,110 --> 00:48:35,989
Co...
627
00:48:36,073 --> 00:48:37,203
Dlaczego on...
628
00:48:37,579 --> 00:48:38,960
Co on chce zrobić?
629
00:48:40,383 --> 00:48:41,805
- Dzień dobry.
- Dzień dobry.
630
00:48:41,888 --> 00:48:44,106
Cześć, Min-jeong.
631
00:48:44,859 --> 00:48:46,282
Dlaczego ty...
632
00:48:46,491 --> 00:48:47,495
Co?
633
00:48:51,512 --> 00:48:53,395
Powinien tu być, jak wszyscy.
634
00:48:53,980 --> 00:48:55,445
Pewnie. Tylko żartuję.
635
00:48:55,570 --> 00:48:58,039
No pewnie, to przecież dzień z rodzicami.
636
00:48:58,332 --> 00:48:59,796
Aleś ty słodka, Seo-woo.
637
00:49:00,591 --> 00:49:02,850
Zwariowałeś? Odbiło ci? Co tu robisz?
638
00:49:02,934 --> 00:49:04,105
Co będzie?
639
00:49:04,984 --> 00:49:06,992
Chodźmy. Czas na nas.
640
00:49:07,077 --> 00:49:08,081
Spóźnimy się.
641
00:49:08,499 --> 00:49:09,419
Idziemy.
642
00:49:12,516 --> 00:49:14,775
Przecież ona tam jest. Jaki on ma plan?
643
00:49:15,611 --> 00:49:16,658
Plan?
644
00:49:17,076 --> 00:49:18,833
Oby ona się dowiedziała.
645
00:49:18,917 --> 00:49:20,088
Chodźmy.
646
00:49:27,160 --> 00:49:29,879
Mamy mało czasu. Co pani robi?
647
00:49:29,962 --> 00:49:32,096
- Nie wyniesie pani tego?
- Tak, już.
648
00:49:33,351 --> 00:49:35,444
Dobra. Jakie są szanse, że na nią wpadnę?
649
00:49:35,527 --> 00:49:37,159
Będę w kuchni.
650
00:49:37,284 --> 00:49:40,464
- Rety.
- Pani weźmie to do pokoju sensorycznego.
651
00:49:40,548 --> 00:49:41,845
Ja przygotuję owoce.
652
00:49:41,929 --> 00:49:42,933
Co? Ja...
653
00:49:43,142 --> 00:49:44,397
Ja pokroję owoce.
654
00:49:44,481 --> 00:49:47,243
To pani pierwszyzna, więc pani nie może.
655
00:49:47,326 --> 00:49:49,502
Weźmie pani to do pokoju i już.
656
00:49:49,585 --> 00:49:51,343
Nie, chwila, ja...
657
00:50:27,702 --> 00:50:28,706
Przepraszam.
658
00:50:31,341 --> 00:50:33,015
Tak?
659
00:50:35,986 --> 00:50:39,040
Często jej państwo używają.
Czerwonej fasoli.
660
00:50:39,249 --> 00:50:41,634
Tak, w sumie to tak.
661
00:50:43,391 --> 00:50:44,688
Muszę iść.
662
00:50:52,052 --> 00:50:54,479
Jestem Elsa. Zazdrościsz mi?
663
00:50:54,562 --> 00:50:55,483
To ja.
664
00:50:55,566 --> 00:50:57,449
Mi-so, może teraz ty?
665
00:50:57,534 --> 00:51:01,424
Jak sądzisz, kto mieszka między „A” i „C”?
666
00:51:02,763 --> 00:51:04,897
- „O”.
- Nie, to nie tak.
667
00:51:04,981 --> 00:51:06,571
- „B”.
- To „B”.
668
00:51:06,654 --> 00:51:08,830
- „B”.
- Chodzi o „B”.
669
00:51:08,913 --> 00:51:11,257
- „B”!
- Tak jest!
670
00:51:11,340 --> 00:51:12,804
- „B”!
- Tak trzymać!
671
00:51:13,390 --> 00:51:14,897
Mama jej powiedziała.
672
00:51:15,231 --> 00:51:18,621
Ha-jun, może teraz ty?
673
00:51:20,084 --> 00:51:21,759
- Dajesz, młody!
- Dobra.
674
00:51:21,842 --> 00:51:26,319
Jaka litera jest nam potrzebna tutaj,
między „B” oraz „D”?
675
00:51:28,536 --> 00:51:29,415
- „C”.
- To „C”.
676
00:51:29,499 --> 00:51:31,926
Ha-jun. Hej, Ha-jun.
677
00:51:32,009 --> 00:51:34,687
- Posłuchaj mnie. „C”.
- „C”.
678
00:51:34,770 --> 00:51:36,444
No, młody.
679
00:51:36,821 --> 00:51:38,577
„C”, Ha-jun.
680
00:51:39,708 --> 00:51:42,678
Ha-jun, to „C”.
681
00:51:42,762 --> 00:51:44,226
Krążek cebulowy!
682
00:51:46,319 --> 00:51:48,201
Masz rację, to krążek cebulowy.
683
00:51:48,452 --> 00:51:49,665
Krążek cebulowy.
684
00:51:54,352 --> 00:51:56,444
Stary, gdzie jest Yu-ri?
685
00:51:57,280 --> 00:52:00,251
Nie widziałem jej.
Chyba nie wychodzi z kuchni.
686
00:52:00,836 --> 00:52:03,808
Miałeś dać wymówkę i nie przychodzić.
687
00:52:03,891 --> 00:52:06,527
Myślisz, że chciałem?
Wcale nie chcę tu być.
688
00:52:06,610 --> 00:52:09,581
Próbowałem przekonać ją,
że Seo-woo jest chora!
689
00:52:09,665 --> 00:52:11,589
Wtedy by mnie tu nie było.
690
00:52:11,673 --> 00:52:14,979
Dobra, Yu-ri pewnie i tak
nie wyjdzie z ukrycia.
691
00:52:15,104 --> 00:52:17,698
Przeczeka w kuchni i koniec.
692
00:52:18,493 --> 00:52:19,707
Co robicie?
693
00:52:19,790 --> 00:52:20,836
- Koniec.
- Tak.
694
00:52:20,919 --> 00:52:22,552
- Idziemy, jak się skończy.
- Tak.
695
00:52:22,635 --> 00:52:23,974
- Właśnie.
- Chodźmy.
696
00:52:24,057 --> 00:52:25,481
Co ty masz na sobie?
697
00:52:25,564 --> 00:52:27,656
Koniec dyskusji. Koniec.
698
00:52:28,576 --> 00:52:30,502
- Przesuńmy to.
- Dobra!
699
00:52:35,187 --> 00:52:37,070
Tato, patrz!
700
00:52:38,660 --> 00:52:39,664
Seo-woo.
701
00:52:40,291 --> 00:52:43,304
Nie musisz brać stąd,
tam masz więcej fasoli.
702
00:52:43,890 --> 00:52:47,027
Mi-so nie może się bawić,
jeśli tak jej psujesz.
703
00:52:48,199 --> 00:52:49,622
Seo-woo, chodź tutaj.
704
00:52:49,706 --> 00:52:51,672
- Pobawimy się tymi.
- Tak.
705
00:52:55,563 --> 00:52:56,483
Seo-woo.
706
00:52:57,487 --> 00:52:59,496
Nie bądź taka niegrzeczna.
707
00:53:00,081 --> 00:53:01,546
Musisz uważać.
708
00:53:01,630 --> 00:53:02,676
Ej!
709
00:53:03,931 --> 00:53:05,061
Boże.
710
00:53:06,399 --> 00:53:08,533
Co też pani wyprawia?
711
00:53:09,329 --> 00:53:11,002
Brakowało pani fasoli.
712
00:53:11,337 --> 00:53:13,387
To taka zabawa sensoryczna.
713
00:53:13,889 --> 00:53:16,441
- Dzieci!
- Więcej fasoli!
714
00:53:16,525 --> 00:53:19,370
- Tak!
- Dostawa fasoli!
715
00:53:20,249 --> 00:53:22,132
- Proszę bardzo!
- Tak!
716
00:53:32,633 --> 00:53:33,804
Co za zołza.
717
00:53:34,014 --> 00:53:36,859
Matka Mi-so działa mi na nerwy.
718
00:53:37,653 --> 00:53:40,541
Ale mnie zdenerwowała.
719
00:53:42,298 --> 00:53:46,733
Myślałam, że pani od razu wróci.
Co tak długo?
720
00:53:47,529 --> 00:53:50,331
Teraz zabawa patyczkami. Trzy na rodzinę.
721
00:53:50,541 --> 00:53:51,671
Truskawki.
722
00:53:54,934 --> 00:53:57,779
Seo-woo uwielbia truskawki.
Będzie wniebowzięta.
723
00:54:03,009 --> 00:54:04,139
Ale dobre.
724
00:54:04,850 --> 00:54:08,699
Wiesz co? Przeczesałem cały Seul,
725
00:54:08,782 --> 00:54:12,004
a potem wyjechałem jeszcze poza miasto,
726
00:54:12,088 --> 00:54:15,184
żeby dorwać te truskawki.
727
00:54:15,561 --> 00:54:16,983
- Dobre, nie?
- Tak.
728
00:54:17,486 --> 00:54:19,661
Chcę truskawek i niczego więcej.
729
00:54:19,745 --> 00:54:21,335
Dziecko będzie je kochało.
730
00:54:21,418 --> 00:54:23,594
Co? Truskawki?
731
00:54:23,678 --> 00:54:24,682
Niedobrze.
732
00:54:24,765 --> 00:54:28,238
Rzucę pracę lekarza
i zajmę się uprawą truskawek.
733
00:54:28,615 --> 00:54:29,744
Nie.
734
00:54:29,828 --> 00:54:33,635
No dobra. Dalej będziemy je kupować.
735
00:54:34,932 --> 00:54:37,443
Tak jest. Kawałek z truskawką dla Seo-woo.
736
00:54:39,284 --> 00:54:41,878
Ej, to nie ten. Daj jej z truskawką.
737
00:54:43,468 --> 00:54:45,895
No co ty, ona lubi truskawki.
738
00:54:46,020 --> 00:54:48,489
Nie ma pojęcia o jej guście.
739
00:54:50,330 --> 00:54:52,924
Seo-woo, lubisz truskawki, co nie?
740
00:54:53,510 --> 00:54:54,597
Dobrze, Słoneczka!
741
00:54:54,680 --> 00:54:57,652
- Tak, proszę pani.
- Tak, proszę pani.
742
00:54:57,735 --> 00:54:59,869
Damy wam trochę owocków.
743
00:54:59,953 --> 00:55:01,836
- Tak!
- Będą owocowe szaszłyki,
744
00:55:01,919 --> 00:55:04,011
które zrobicie z rodzicami.
745
00:55:04,095 --> 00:55:07,023
- Tak, proszę pani.
- Tak, proszę pani.
746
00:55:09,660 --> 00:55:10,622
Proszę.
747
00:55:11,207 --> 00:55:13,969
Dobrze. Tak. Nie.
748
00:55:18,822 --> 00:55:20,580
- Smacznego.
- Dziękuję.
749
00:55:27,651 --> 00:55:28,906
Spójrz na moje.
750
00:55:35,600 --> 00:55:38,027
Nie chcemy truskawek. Dziękujemy.
751
00:55:39,910 --> 00:55:40,830
Dobrze.
752
00:55:41,081 --> 00:55:44,387
Ale te są pyszne. Niezbyt kwaśne.
753
00:55:44,470 --> 00:55:46,353
Nie trzeba. Ona nie potrzebuje.
754
00:55:49,951 --> 00:55:52,085
Ale będą jej bardzo smakowały.
755
00:55:52,169 --> 00:55:54,177
Seo-woo nie może jeść truskawek.
756
00:55:54,261 --> 00:55:56,687
Jest na nie uczulona, pani Jeon.
757
00:55:57,483 --> 00:55:58,821
Uczulona?
758
00:56:01,122 --> 00:56:04,093
Boże, przepraszam, nie wiedziałam.
759
00:56:04,971 --> 00:56:06,268
Przepraszam.
760
00:56:12,963 --> 00:56:15,013
- Auć!
- Boże, Seo-woo!
761
00:56:15,180 --> 00:56:17,398
Seo-woo!
762
00:56:17,482 --> 00:56:20,243
Nic ci nie jest? Pewnie cię boli.
763
00:56:20,326 --> 00:56:22,712
Już dobrze, Seo-woo? Boże drogi.
764
00:56:22,795 --> 00:56:24,804
Naprawdę nic ci nie jest?
765
00:56:53,939 --> 00:56:56,032
MISAENG
766
00:57:06,157 --> 00:57:07,245
Już lepiej?
767
00:57:08,626 --> 00:57:11,262
Nie mogłaś wiedzieć, na co jest uczulona.
768
00:57:11,345 --> 00:57:13,855
Zdarza się.
Ja urodziłam i wychowałam Ha-juna,
769
00:57:13,939 --> 00:57:16,073
ale nie znam wszystkich jego alergii.
770
00:57:17,287 --> 00:57:18,583
Myślisz, że ona wie?
771
00:57:18,667 --> 00:57:20,843
- Co?
- Że jestem Cha Yu-ri.
772
00:57:22,015 --> 00:57:24,274
Teraz to już na pewno wie.
773
00:57:24,943 --> 00:57:26,031
Co zrobić?
774
00:57:27,244 --> 00:57:28,792
Już i tak było blisko.
775
00:57:28,876 --> 00:57:31,511
A ja zrobiłam jeszcze coś takiego?
776
00:57:34,357 --> 00:57:35,780
Tym się przejmujesz?
777
00:57:36,407 --> 00:57:37,871
Boże, Yu-ri.
778
00:58:38,707 --> 00:58:40,966
Oczywiście! Ona nie może wiedzieć.
779
00:58:41,050 --> 00:58:42,891
Bo? I tak musisz jej powiedzieć.
780
00:58:44,940 --> 00:58:47,326
Jak długo będziesz tą pomocą kuchenną?
781
00:58:47,661 --> 00:58:49,543
Nie chcesz wychować Seo-woo?
782
00:58:52,555 --> 00:58:53,476
Nie.
783
00:58:53,559 --> 00:58:54,941
Co? Dlaczego?
784
00:58:59,501 --> 00:59:00,923
No wiesz...
785
00:59:05,693 --> 00:59:07,283
Tylko nikomu nie mów.
786
00:59:12,304 --> 00:59:14,187
- Właściwie...
- Właściwie?
787
00:59:20,170 --> 00:59:21,467
Jestem...
788
00:59:25,860 --> 00:59:28,789
Ja jestem...
789
00:59:28,872 --> 00:59:30,504
No...
790
00:59:30,587 --> 00:59:33,098
No...
791
00:59:54,394 --> 00:59:57,784
{\an8}To pani Oh Min-jeong,
nowa pielęgniarka na położniczym.
792
00:59:57,993 --> 01:00:00,629
Przydzielono mnie w zeszłym tygodniu.
793
01:00:00,712 --> 01:00:01,716
Miło mi poznać.
794
01:00:01,801 --> 01:00:04,143
- Mnie również.
- Witaj, Min-jeong.
795
01:00:06,947 --> 01:00:09,499
Potrzebne położne w sali szóstej.
796
01:00:09,582 --> 01:00:11,047
Nagły przypadek.
797
01:00:21,047 --> 01:00:23,975
Matkę potrącił samochód, ale dziecko żyje.
798
01:00:24,059 --> 01:00:25,648
Przyślij kogoś z neonatologii.
799
01:00:25,733 --> 01:00:26,653
Dobrze.
800
01:01:53,512 --> 01:01:57,654
Różne zbiegi okoliczności
przytrafiały mi się coraz częściej,
801
01:01:58,240 --> 01:02:00,332
choć wtedy o tym nie wiedziałam.
802
01:02:29,955 --> 01:02:32,339
{\an8}- Pobiłeś mnie?
- Ja?
803
01:02:32,424 --> 01:02:33,469
{\an8}Spójrz na siebie.
804
01:02:33,553 --> 01:02:35,562
{\an8}Co się stało zeszłej nocy?
805
01:02:35,645 --> 01:02:38,114
{\an8}To bez sensu, że tylko Yu-ri ożyła!
806
01:02:38,197 --> 01:02:39,453
{\an8}Nie odzyskam tego miejsca.
807
01:02:39,536 --> 01:02:40,457
{\an8}Stop!
808
01:02:40,540 --> 01:02:42,506
{\an8}Naprawdę nie chcesz jej wychować sama?
809
01:02:42,591 --> 01:02:46,189
{\an8}Nie zbliżasz się do Gang-hwa
ze względu na Min-jeong.
810
01:02:46,272 --> 01:02:49,327
{\an8}Być może nie układa im się najlepiej.
811
01:02:49,410 --> 01:02:53,301
{\an8}Są zbyt podobne, od razu to widać.
812
01:02:53,386 --> 01:02:54,390
{\an8}Rozwód?
813
01:02:54,975 --> 01:02:56,816
{\an8}Pani może być jej mamą.
814
01:02:57,270 --> 01:02:59,278
{\an8}Napisy: Cezary Kucharski