1 00:00:13,806 --> 00:00:16,183 Bez wirusów. Bez wirusów. 2 00:00:16,267 --> 00:00:19,019 Kto może oprzeć się zewowi namiętności? 3 00:00:20,896 --> 00:00:24,525 „Namiętność nie pyta, namiętność wymaga”. 4 00:00:24,859 --> 00:00:25,693 Śliski wieprz? 5 00:00:31,407 --> 00:00:33,075 Brak wirusów. 6 00:00:33,159 --> 00:00:35,327 Wykryto wirusa, stop. 7 00:00:36,245 --> 00:00:38,831 KWARANTANNA 8 00:00:40,249 --> 00:00:44,336 „Namiętność roznosi się jak plotka albo pożar, albo wysypka. 9 00:00:48,632 --> 00:00:53,012 Oczywiście, są tacy, którzy myślą, że mogą kontrolować swoje pragnienia. 10 00:00:54,388 --> 00:00:59,977 Ale im bardziej starają się ignorować namiętność, tym głośniej puka. 11 00:01:00,728 --> 00:01:05,858 Następnym razem, gdy nadarzy się okazja, pamiętaj o jednym. 12 00:01:05,941 --> 00:01:11,447 Namiętność, choć kusząca, ma swoją cenę”. 13 00:01:12,281 --> 00:01:14,992 Idealny początek nowej kroniki Pożądania. 14 00:01:15,075 --> 00:01:17,661 - Znowu to zrobiłaś. - No jasne. 15 00:01:17,745 --> 00:01:20,247 To Harbarbagar R. Bagarbahar, 16 00:01:20,331 --> 00:01:23,501 bestsellerowa pisarka w tej gromadzie galaktyk. 17 00:01:23,584 --> 00:01:26,128 Najładniejsza łobuziara z łodzików. 18 00:01:26,962 --> 00:01:28,798 Jestem łobuziarą. 19 00:01:28,881 --> 00:01:33,010 Przyszłam na rutynową wymianę muszli. 20 00:02:02,581 --> 00:02:06,168 DRUGI NAJLEPSZY SZPITAL GALAKTYKI 21 00:02:13,676 --> 00:02:15,845 Cześć. Pomyślałem, że chcesz coś zjeść. 22 00:02:20,015 --> 00:02:21,183 Słodki jesteś rano. 23 00:02:21,267 --> 00:02:23,310 Dziękuję, ale jest późne popołudnie. 24 00:02:24,311 --> 00:02:25,896 Świetnie się wczoraj bawiłem. 25 00:02:26,355 --> 00:02:27,481 To takie ekscytujące. 26 00:02:27,565 --> 00:02:29,650 Nigdy nie byłem w związku. 27 00:02:30,609 --> 00:02:34,029 Przeraziłaś się, jakby twoje życie było w niebezpieczeństwie. 28 00:02:34,113 --> 00:02:35,614 Żadnego niebezpieczeństwa. 29 00:02:35,698 --> 00:02:37,950 I żadnego związku. Tylko ze sobą śpimy. 30 00:02:38,033 --> 00:02:40,411 Nawet nie znamy swoich drugich imion. 31 00:02:40,494 --> 00:02:41,704 Moje drugie imię to... 32 00:02:41,787 --> 00:02:43,998 Czasem stykamy się genitaliami i tyle. 33 00:02:44,081 --> 00:02:46,709 Jeśli tego chcesz, szanuję to. 34 00:02:46,792 --> 00:02:49,169 - Super. - To pewnie przez szalejące hormony 35 00:02:49,253 --> 00:02:51,505 przewiduję wspaniały okres zalotów, 36 00:02:51,589 --> 00:02:54,383 a następnie zjednoczenie i zapłodnione jaja. 37 00:02:55,885 --> 00:02:57,344 Mogłem tego nie mówić. 38 00:02:57,428 --> 00:03:00,306 Czas wyjść, zanim poznam twoje pierwsze imię. 39 00:03:00,973 --> 00:03:02,683 Mieliśmy się tym podzielić. 40 00:03:03,893 --> 00:03:07,104 A teraz dzielimy się rzeczami. Świetnie. 41 00:03:21,410 --> 00:03:22,661 Monitorujesz te wrzaski? 42 00:03:23,495 --> 00:03:25,247 Ten znaczy, że jest głodny. 43 00:03:26,165 --> 00:03:28,792 A ten, że nie lubi, jak o nim mówię. 44 00:03:29,293 --> 00:03:31,170 A tego z kolei nie mogę rozgryźć. 45 00:03:32,296 --> 00:03:35,633 - Plowp też tak je. - Sleech, Plowp ci się podoba. 46 00:03:36,717 --> 00:03:38,177 Nieprawda. 47 00:03:38,802 --> 00:03:40,971 Tak, uprawialiśmy wczoraj seks, 48 00:03:41,055 --> 00:03:43,933 ale potem wspomniał zjednoczenie i zapłodnione jaja. 49 00:03:44,475 --> 00:03:46,393 Plowp ma biodra nosiciela jaj. 50 00:03:46,477 --> 00:03:48,312 Lubię owijać je ogonem. 51 00:03:49,146 --> 00:03:52,650 - O nie, czy ja go lubię? - To coś dobrego. 52 00:03:52,733 --> 00:03:55,486 To, że lubię czuć jego pióra pod łuskami 53 00:03:55,569 --> 00:03:56,946 nie oznacza zobowiązania. 54 00:03:57,029 --> 00:04:00,282 Ma uroczy irokez i ostry dziób, 55 00:04:00,366 --> 00:04:03,994 i suche łapki. Ale to nie znaczy, że chcę się z nim umawiać. 56 00:04:05,496 --> 00:04:06,830 - O nie. - Czy to... 57 00:04:06,914 --> 00:04:08,832 Klątwa Orloshów. 58 00:04:09,583 --> 00:04:11,752 Najbardziej upokarzająca choroba weneryczna. 59 00:04:15,297 --> 00:04:18,258 Witam! Oto twój pozytywny wynik na klątwę Orloshów, 60 00:04:18,342 --> 00:04:21,387 - wirus przenoszony drogą płciową. - Dziękuję. Jasne. 61 00:04:22,262 --> 00:04:23,263 Nie schowasz mnie. 62 00:04:23,681 --> 00:04:25,432 Jestem jak bumerang. 63 00:04:25,808 --> 00:04:27,101 Nie pozbędziesz się mnie. 64 00:04:27,518 --> 00:04:29,478 W każdym razie zaraziłaś się wirusem 65 00:04:29,561 --> 00:04:31,480 od Matta i przekazałaś go Plowpowi, 66 00:04:31,563 --> 00:04:34,108 Plowp przekazał go tobie, a ty znowu jemu. 67 00:04:34,191 --> 00:04:35,275 Plowp tobie... 68 00:04:35,359 --> 00:04:36,986 Nie mów „Plowp” tak głośno. 69 00:04:37,069 --> 00:04:38,696 Zwiększam głośność. 70 00:04:38,779 --> 00:04:40,572 Przekazałaś go Plowpowi, 71 00:04:40,656 --> 00:04:43,367 Plowp przekazał go tobie, a ty znowu jemu. 72 00:04:43,450 --> 00:04:46,745 Spałam też z Mattem publicznie uznanym za seksownego. 73 00:04:47,913 --> 00:04:50,040 Klątwa Orloshów przeniosła się na nas 74 00:04:50,124 --> 00:04:53,252 z gatunku Orloshów wymarłego tysiące lat temu. 75 00:04:53,335 --> 00:04:54,878 Ktoś spał z Orloshem. 76 00:04:54,962 --> 00:04:56,422 Zabezpieczajcie się. 77 00:04:56,505 --> 00:04:59,758 Klątwa Orloshów zwiększa ilość feromonów, 78 00:04:59,842 --> 00:05:02,052 co sprawia, że każdy chce to robić. 79 00:05:02,136 --> 00:05:06,181 Odbierz 10% zniżki na następny zakup w sklepie erotycznym UniYum, UniGazm. 80 00:05:06,265 --> 00:05:07,683 UniYum, kochanie. UniGazm. 81 00:05:07,766 --> 00:05:11,186 Jest coś gorszego niż zmiana w ostatnią osobę, z którą spałaś? 82 00:05:11,270 --> 00:05:12,146 Nie. 83 00:05:12,229 --> 00:05:15,733 Na szczęście za kilka tygodni objawy ustąpią. 84 00:05:15,816 --> 00:05:19,403 Czy takie szczęście czułaś w czasie epidemii w szkole medycznej? 85 00:05:19,486 --> 00:05:21,655 Nie. Nieźle, szybkie masz te pazurki. 86 00:05:21,739 --> 00:05:23,157 Zmieniłaś się w ślimaczkę. 87 00:05:23,240 --> 00:05:25,451 Nie mogłaś się oderwać od zwłok do ćwiczeń. 88 00:05:25,534 --> 00:05:27,661 Trup spał u nas przez dwa tygodnie. 89 00:05:27,745 --> 00:05:29,163 Wciąż czuję ten zapach. 90 00:05:30,039 --> 00:05:33,333 Wyglądam jak artystka w zamku urodzinowym Blonskinverse. 91 00:05:33,417 --> 00:05:34,334 Faktycznie. 92 00:05:34,418 --> 00:05:36,045 Ptacza Wężymorda. 93 00:05:37,046 --> 00:05:38,672 Sleech, nic ci nie będzie. 94 00:05:38,756 --> 00:05:42,009 Nie ma nic złego w tym, że będziesz miała jego seksowne piórka. 95 00:05:42,092 --> 00:05:44,720 Nic nie możemy zrobić. Nie ma na to lekarstwa. 96 00:05:44,803 --> 00:05:46,055 Muszę iść. 97 00:05:46,138 --> 00:05:48,265 Mam po południu konferencję medyczną, 98 00:05:48,348 --> 00:05:50,142 oczywiście o medycynie. 99 00:05:50,225 --> 00:05:52,644 Masz szczęście, że nigdy z nikim nie sypiasz. 100 00:05:54,646 --> 00:05:55,856 Sypiam z kimś. 101 00:05:57,066 --> 00:05:58,233 Do kogo mówisz? 102 00:05:58,317 --> 00:06:01,695 Nie powiedziałoś mi, że spotkałyśmy się w twojej przeszłości. 103 00:06:01,779 --> 00:06:04,156 Nie chciałom powstrzymać cię przed spotkaniem. 104 00:06:04,239 --> 00:06:06,116 To dla mnie ważne wspomnienie. 105 00:06:08,577 --> 00:06:10,829 Klątwa Orloshów, tak? 106 00:06:11,205 --> 00:06:13,207 To tylne rogi doktor Jub. 107 00:06:13,290 --> 00:06:15,417 Zrujnowały mi szyty na miarę fartuch. 108 00:06:15,501 --> 00:06:18,128 I pewnie cię zaraziłom. Przepraszam. 109 00:06:19,129 --> 00:06:20,798 Jasne. To po prostu... 110 00:06:21,840 --> 00:06:24,259 Myślałam, że nie śpisz już z doktor Jub, 111 00:06:24,343 --> 00:06:26,470 bo ciągle uderzała ci rogami w ściany. 112 00:06:26,553 --> 00:06:27,387 Ale nieważne. 113 00:06:27,471 --> 00:06:30,974 Na pewno pasuje ci taka swobodna relacja? 114 00:06:31,058 --> 00:06:33,977 - Wiem, że już próbowaliśmy i... - Pasuje. 115 00:06:34,061 --> 00:06:36,271 Na podstawie własnych założeń byłam pewna, 116 00:06:36,355 --> 00:06:39,525 że tylko ze sobą śpimy, ale ulżyło mi, że tak nie jest. 117 00:06:39,608 --> 00:06:42,402 Powiesz mi, jeśli to zrobi się dla ciebie trudne? 118 00:06:42,486 --> 00:06:43,487 Tak, jasne. 119 00:06:45,197 --> 00:06:46,406 Przygotowanie rozłąki. 120 00:06:46,490 --> 00:06:48,117 Jasne, jestem wyluzowana. 121 00:06:48,200 --> 00:06:49,827 Mówiłom do robotów. 122 00:06:53,956 --> 00:06:55,791 Zapomniałam, że masz operację. 123 00:06:55,874 --> 00:06:58,210 Pracowałoś na dwóch ciałach jednocześnie. 124 00:06:58,752 --> 00:07:00,546 Wszystko jest zautomatyzowane. 125 00:07:00,629 --> 00:07:04,800 Nie pozwalają nam operować na pacjentach z szansą przeżycia poniżej 70%. 126 00:07:05,342 --> 00:07:08,011 Muszę lecieć na lunch z szefem zarządu UniYum. 127 00:07:08,095 --> 00:07:09,054 Świetnie. 128 00:07:09,304 --> 00:07:11,223 W końcu byłoby dziwnie, 129 00:07:11,306 --> 00:07:14,893 gdybyśmy poszli do Małego Glorka i wzięli TonkoPop na spółę, 130 00:07:14,977 --> 00:07:17,229 a potem karmili aqua sapiens, śmiejąc się. 131 00:07:18,981 --> 00:07:20,524 Na razie, doktor Klak. 132 00:07:24,862 --> 00:07:29,116 Dinala dzierży miecz, jakby dzierżyła swoją moc, seksownie. 133 00:07:29,199 --> 00:07:31,910 Powstaje wersja interaktywna. 134 00:07:31,994 --> 00:07:34,454 Dinala sprawi, że czytelnik zacznie krwawić. 135 00:07:35,080 --> 00:07:37,916 Bardziej przypominasz Fernoda czy Dinalę? 136 00:07:38,000 --> 00:07:40,460 Bez wątpienia Dinalę. 137 00:07:41,170 --> 00:07:43,797 Jak ty jesteś Dinalą, to ja też nią jestem, 138 00:07:43,881 --> 00:07:47,259 ten facet jest Dinalą, każdy może być dziś Dinalą. 139 00:07:49,052 --> 00:07:52,806 Najprawdziwszą cechą Fernoda jest ich pragnienie bycia Dinalą. 140 00:07:54,766 --> 00:07:58,020 Urodziny dzieci to na dole na pediatrii, panie Wężymordzie. 141 00:07:58,812 --> 00:08:00,105 Miło cię widzieć, Harb. 142 00:08:00,606 --> 00:08:03,108 Będę nadzorować rutynową wymianę skorupy. 143 00:08:03,192 --> 00:08:06,236 DZIÓB – ŁUSKI – PIÓRA – OGON 144 00:08:06,320 --> 00:08:07,154 TOŻSAMOŚĆ POTWIERDZONA 145 00:08:07,571 --> 00:08:09,114 Jesteś po części Plowpem... 146 00:08:09,198 --> 00:08:12,618 Klątwa Orloshów, prywatna podnieta stała się sprawą publiczną. 147 00:08:12,701 --> 00:08:17,122 Co za smakowity chaos, zamienić się w byłego kochanka. 148 00:08:18,248 --> 00:08:20,375 Z dziobem wyglądasz tak głupio. 149 00:08:20,459 --> 00:08:21,585 Przynajmniej mogę... 150 00:08:24,004 --> 00:08:25,297 To jakiś koszmar. 151 00:08:26,048 --> 00:08:27,424 Dobrze, nowa muszla. 152 00:08:27,507 --> 00:08:29,927 Właściwie to bardzo stara muszla. 153 00:08:30,010 --> 00:08:31,511 Należała do mojej babci. 154 00:08:31,595 --> 00:08:35,974 Też była niezwykle seksualna, zmarła podczas orgazmu. 155 00:08:37,184 --> 00:08:38,310 Dziki lokator. 156 00:08:41,021 --> 00:08:42,314 Jestem wolny! 157 00:08:45,525 --> 00:08:47,194 - Mam go gonić? - Nie. 158 00:08:47,277 --> 00:08:50,239 Muszla pasuje mu do zieleni w tułowiu. 159 00:08:50,322 --> 00:08:52,532 - Możemy zamówić nową muszlę. - Nie taką. 160 00:08:52,616 --> 00:08:53,700 Mamy morskie embargo. 161 00:08:53,784 --> 00:08:55,827 Nie można sprzedawać zabytkowych muszli. 162 00:08:55,911 --> 00:08:57,079 Ludzie narażają... 163 00:08:59,039 --> 00:08:59,873 Dość tego. 164 00:08:59,957 --> 00:09:03,085 Odzyskam swoje ciało, bez względu na wszystko. 165 00:09:04,211 --> 00:09:06,463 To z pewnością Dinala. 166 00:09:07,339 --> 00:09:08,173 Mam dość. 167 00:09:08,257 --> 00:09:11,677 Zdobędę muszlę jak ta babci, bez względu na wszystko. 168 00:09:15,055 --> 00:09:17,266 Jak coś, to pytaj pielęgniarki Tup. 169 00:09:19,685 --> 00:09:21,520 To prawdziwy koszmar działu kadr. 170 00:09:26,733 --> 00:09:28,360 Każę Gonto zrobić seminarium. 171 00:09:30,195 --> 00:09:32,864 Tylko o to poprosisz Gonto? 172 00:09:33,699 --> 00:09:37,411 To prawda, feromony są wszędzie, wszyscy są napaleni. 173 00:09:57,973 --> 00:10:00,267 - Pomóż mi. - Spójrz, jestem częścią ciebie. 174 00:10:00,350 --> 00:10:02,019 Ogon zapewnia świetną równowagę. 175 00:10:02,102 --> 00:10:03,478 Chcę z powrotem moje ciało. 176 00:10:03,562 --> 00:10:05,063 Czy to nie romantyczne, 177 00:10:05,147 --> 00:10:07,607 że dzielimy fenotyp kodu genetycznego? 178 00:10:07,691 --> 00:10:10,360 Nie, to czyni z nas rodzeństwo. 179 00:10:10,569 --> 00:10:11,403 Jasne. 180 00:10:11,945 --> 00:10:12,904 Rodzeństwo. 181 00:10:42,642 --> 00:10:46,438 Minęło dobre kilkaset lat, odkąd widziałem tę płytkę. 182 00:10:46,897 --> 00:10:49,274 Masz czelność się tu pokazywać. 183 00:10:58,617 --> 00:11:02,746 Widzę, że w końcu załatwiłeś sobie promiennik zmiany rozmiaru. 184 00:11:04,414 --> 00:11:07,250 Wielkie rzeczy, zaraz będziesz mały. 185 00:11:07,334 --> 00:11:10,128 Czytaj mały druk, zaraz będziesz duża. 186 00:11:13,465 --> 00:11:15,634 Miło zobaczyć starą przyjaciółkę, Vlam. 187 00:11:15,717 --> 00:11:17,386 Potrzebujesz kradzionych towarów? 188 00:11:17,469 --> 00:11:21,598 Niezajętej zabytkowej bioluminescencyjnej muszli z wieku órghtnego. 189 00:11:21,681 --> 00:11:25,268 Oczywiście, mam ominąć międzyplnetarne embargo. 190 00:11:25,936 --> 00:11:27,020 Tęsknię za nami. 191 00:11:27,813 --> 00:11:29,231 Nie można edytować genów. 192 00:11:29,314 --> 00:11:32,401 Dlatego edytuję geny wirusa. 193 00:11:32,484 --> 00:11:34,778 Zaprogramuję go do ataku obcego DNA. 194 00:11:34,861 --> 00:11:36,279 Całkowicie cię wymaże. 195 00:11:36,363 --> 00:11:39,241 Bo wstyd ci wyglądać jak ja. 196 00:11:39,324 --> 00:11:40,617 Wreszcie zakumałeś. 197 00:11:42,202 --> 00:11:43,161 SLEECH – PLOWP Klątwa Orloshów 198 00:11:43,245 --> 00:11:46,373 Przeoczyłaś coś, desperacko próbując mnie wymazać. 199 00:11:46,456 --> 00:11:49,000 Będzie atakować to, co uważa za obce DNA. 200 00:11:52,379 --> 00:11:53,505 Zmieniłaś się we mnie. 201 00:11:54,798 --> 00:11:55,966 Dobra, nowy plan. 202 00:11:56,049 --> 00:11:58,093 Wezmę Orlosha z działu chorób... 203 00:11:58,176 --> 00:12:00,095 Starałem się być wyrozumiały, 204 00:12:00,178 --> 00:12:03,765 bo odczuwam twoją rozpacz, ale dłużej już nie mogę. 205 00:12:03,849 --> 00:12:05,559 To straszne, że wiadomo, 206 00:12:05,642 --> 00:12:08,103 że dzieli nas zmysłowe połączenie genitaliów? 207 00:12:08,854 --> 00:12:11,064 Gdy tak o tym mówisz... tak. 208 00:12:11,148 --> 00:12:13,483 Narażasz się tylko po to, żeby mnie ukryć? 209 00:12:13,567 --> 00:12:15,444 Chyba nie mamy potencjału. 210 00:12:15,527 --> 00:12:18,655 Co? Mówisz poważnie? Tu nie chodzi o ciebie. 211 00:12:18,738 --> 00:12:20,615 To jest problem. Potrzebuję jaj... 212 00:12:20,699 --> 00:12:22,075 Nie będę znosić ci jaj. 213 00:12:22,159 --> 00:12:23,076 Ja też się liczę. 214 00:12:23,160 --> 00:12:24,703 Może to wahania hormonalne, 215 00:12:24,786 --> 00:12:26,830 ale nie wybaczę ci tej samolubności. 216 00:12:26,913 --> 00:12:28,039 Zrywam z tobą. 217 00:12:28,123 --> 00:12:28,957 JESTEM SLEECH 218 00:12:29,040 --> 00:12:33,211 Nie możesz ze mną zerwać, bo nie przyznaję, że jesteśmy w związku. 219 00:12:33,295 --> 00:12:35,380 Idealnie. Bo już nie jesteśmy. 220 00:12:37,507 --> 00:12:40,552 Bez ogona zupełnie straciłam równowagę. 221 00:12:44,931 --> 00:12:47,142 Trzy i sześć, Blork na Groska. 222 00:12:50,562 --> 00:12:52,189 W tym roku do grantu UniYum 223 00:12:52,272 --> 00:12:57,277 Może Szpital na Mgławicy przedstawi coś ekscytującego. 224 00:12:59,488 --> 00:13:03,074 Naprawdę? Mam wstępny pomysł na trwałe nanoboty wewnętrzne. 225 00:13:03,742 --> 00:13:07,370 Nie. Ekscytujące finansowo, dla UniYum. 226 00:13:07,454 --> 00:13:10,332 Może przedstawisz badania na udoskonalenie języka, 227 00:13:10,415 --> 00:13:12,334 które pozwoli pacjentom smakować 228 00:13:12,417 --> 00:13:15,545 nowe smaki, które dla nich tworzymy. 229 00:13:16,630 --> 00:13:18,924 Czujesz smak pieniędzy? 230 00:13:19,007 --> 00:13:21,384 Chciałobym zrobić coś bardziej znaczącego 231 00:13:21,468 --> 00:13:23,720 niż wszczepianie kubków smakowych bogaczom. 232 00:13:23,803 --> 00:13:25,096 Spocznij na laurach. 233 00:13:26,097 --> 00:13:27,307 Mnie się udało. 234 00:13:27,390 --> 00:13:29,976 A mojej pupci jest bardzo wygodnie. 235 00:13:34,898 --> 00:13:35,732 Krallistaire. 236 00:13:38,902 --> 00:13:40,195 Przeciekasz. 237 00:13:46,117 --> 00:13:47,577 Nie! To ja, Sleech. 238 00:13:49,079 --> 00:13:50,789 Zostawiłam cię samą na godzinę. 239 00:13:51,081 --> 00:13:53,083 Prosiłam, żebyś tego nie robiła. 240 00:13:53,166 --> 00:13:54,125 Pomóż mi z... 241 00:13:56,127 --> 00:13:58,755 Czy życie bez ogona jest w ogóle czegoś warte? 242 00:14:00,507 --> 00:14:01,424 Nie. 243 00:14:04,886 --> 00:14:06,221 Nogi Azel? 244 00:14:06,304 --> 00:14:09,724 Mówiłaś, że idziesz na konferencję medyczną o medycynie. 245 00:14:09,808 --> 00:14:11,142 Okłamałaś mnie. 246 00:14:11,226 --> 00:14:13,979 Musiałam skłamać. Oceniałabyś mnie... 247 00:14:14,062 --> 00:14:15,063 To prawda. 248 00:14:15,146 --> 00:14:18,608 Bo po raz kolejny popełniasz ten sam błąd. 249 00:14:18,692 --> 00:14:19,526 Więc oceniam. 250 00:14:19,859 --> 00:14:21,194 To niesprawiedliwe. 251 00:14:21,278 --> 00:14:24,447 Lubisz kogoś, kto jest dobry i odwzajemnia twoje uczucia, 252 00:14:24,531 --> 00:14:25,949 a dbasz tylko o siebie. 253 00:14:26,032 --> 00:14:28,827 Też widziałam, jak popełniasz błąd tysiące razy. 254 00:14:28,910 --> 00:14:30,662 Ale nie jestem masochistką. 255 00:14:30,745 --> 00:14:34,874 Ale moje złe wybory ranią tylko mnie, a nie wszystkich wokół. 256 00:14:35,875 --> 00:14:37,752 Złośliwości też masz od Azel? 257 00:14:37,836 --> 00:14:40,338 - Nie tak działa ta choroba. - Wiem. 258 00:14:40,839 --> 00:14:42,132 WYSOKIE WODOSPADY OTWARTE DLA TYCH, KTÓRYCH STAĆ NA SPOKÓJ 259 00:14:42,215 --> 00:14:45,885 Czy to wciąż ćwiczenia, jeśli używam telekinezy? 260 00:14:49,180 --> 00:14:52,350 Teraz zwiążę tę miłą osobę wykonującą swoją pracę, 261 00:14:52,434 --> 00:14:55,520 bo uwielbiam odważne przygody bez względu na konsekwencje. 262 00:14:57,522 --> 00:15:00,900 Kiedy bogate skorupiaki umrą, centrum zatrzymuje ich muszle. 263 00:15:00,984 --> 00:15:03,403 Nauka może kiedyś przywrócić je do życia. 264 00:15:03,486 --> 00:15:05,822 Te muszle mogłyby pomóc tak wielu ludziom. 265 00:15:05,905 --> 00:15:08,408 Od kiedy zależy ci na pomaganiu ludziom? 266 00:15:08,491 --> 00:15:10,869 To znaczy, te muszle mogłyby pomóc nam. 267 00:15:10,952 --> 00:15:12,203 Zdobyć pieniądze. 268 00:15:12,287 --> 00:15:15,665 Na nasz niebezpieczny piracki styl życia. 269 00:15:16,249 --> 00:15:17,917 SKARBIEC Z MUSZLAMI 270 00:15:24,466 --> 00:15:26,134 To uprawnienia wyższego szczebla. 271 00:15:38,605 --> 00:15:39,689 No nie. 272 00:15:42,609 --> 00:15:44,653 Trzeba pchać, nie ciągnąć. 273 00:15:59,000 --> 00:16:01,711 To nie należy do ciebie, blacharo. 274 00:16:04,214 --> 00:16:07,384 Po przerwie: „Toksyczne odpady UniYum to UniFuj, 275 00:16:07,467 --> 00:16:10,053 ale czy powodują też UniMutacje?”. 276 00:16:10,136 --> 00:16:13,473 Trzynastu pracowników kanclerza trójgalaktycznego ma... 277 00:16:13,556 --> 00:16:14,933 - W porządku? - Nie. 278 00:16:15,016 --> 00:16:17,018 Pałam silnym uczuciem do dr Sleech, 279 00:16:17,102 --> 00:16:19,270 ale nie interesuje nas to samo. 280 00:16:19,354 --> 00:16:20,772 Mogłaby się zmienić. 281 00:16:20,855 --> 00:16:23,149 Ale ja nie chcę, żeby się zmieniała. 282 00:16:23,233 --> 00:16:24,943 Wzbudza we mnie ekscytację. 283 00:16:25,026 --> 00:16:28,530 A szukam kogoś, kto kogo ja ekscytuję, a nie tylko moje otwory. 284 00:16:28,613 --> 00:16:32,367 W innym wypadku zawsze bym udawał, że się kimś nie przejmuję. 285 00:16:33,326 --> 00:16:36,287 Tak. Smutno byłoby utknąć w takim miejscu. 286 00:16:41,668 --> 00:16:42,919 - Przekichane. - No. 287 00:16:47,215 --> 00:16:49,342 Dalej, Klazel, marnujemy czas. 288 00:16:51,928 --> 00:16:52,846 To znaczy... 289 00:17:02,564 --> 00:17:04,482 Sleech we mnie jest tobą zauroczony. 290 00:17:04,941 --> 00:17:06,860 Z wzajemnością, Mat. 291 00:17:10,405 --> 00:17:13,908 Zostań ze mną, Krall. Masz jeszcze tyle kasy do wydania. 292 00:17:15,076 --> 00:17:16,494 Nie daj robić tego maszynom. 293 00:17:16,578 --> 00:17:18,580 Ukrywamy wiele zgonów. 294 00:17:18,997 --> 00:17:22,125 Proszę się cofnąć. To zautomatyzowana operacja. 295 00:17:22,208 --> 00:17:24,419 Dziękuję, kup UniYum. 296 00:17:24,502 --> 00:17:26,212 Żadnych igieł do tego ciała. 297 00:17:26,296 --> 00:17:27,130 Nie! 298 00:17:30,425 --> 00:17:33,261 Bezpośrednie naruszenie protokołu UniYum. 299 00:17:34,012 --> 00:17:34,846 DRZWI ZAMKNIĘTE 300 00:17:36,431 --> 00:17:37,932 Przejście w tryb piły. 301 00:17:38,600 --> 00:17:40,560 Nic nie jest tak ostre jak UniYum. 302 00:17:42,437 --> 00:17:44,063 UniYum służy pomocą. 303 00:17:49,444 --> 00:17:50,278 ZEROWA GRAWITACJA 304 00:18:09,506 --> 00:18:10,340 Nie! 305 00:18:11,090 --> 00:18:11,925 PRAWDOPODOBIEŃSTWO PRZEŻYCIA 70% 306 00:18:12,008 --> 00:18:15,178 Stan pacjenta stabilny. UniYum mówi: „Nie ma za co”. 307 00:18:20,433 --> 00:18:21,851 Chwała UniYum. 308 00:18:24,979 --> 00:18:25,814 Muszle! 309 00:18:30,902 --> 00:18:31,736 O nie! 310 00:18:31,820 --> 00:18:32,904 Szukasz tego? 311 00:18:35,532 --> 00:18:36,449 Zrób coś! 312 00:18:41,955 --> 00:18:42,789 Utknęłam. 313 00:18:42,872 --> 00:18:43,915 Vlam, ruszamy. 314 00:18:46,084 --> 00:18:47,293 Nie dam jej umrzeć. 315 00:18:47,752 --> 00:18:48,586 Brać ją. 316 00:18:51,381 --> 00:18:52,549 Dziękuję. 317 00:18:52,632 --> 00:18:54,676 Ochrona! 318 00:19:06,688 --> 00:19:07,772 Zepsułam tę misję. 319 00:19:07,856 --> 00:19:09,732 Nie jestem już zuchwałym piratem, 320 00:19:09,816 --> 00:19:12,485 który pociąłby pysk pąkli bez zastanowienia. 321 00:19:13,111 --> 00:19:15,029 Zmieniłam się, Zalorx. 322 00:19:15,113 --> 00:19:17,240 Jestem teraz lekarzem. 323 00:19:17,991 --> 00:19:19,450 Dzięki morskim wiatrom. 324 00:19:19,534 --> 00:19:21,035 Ja też nie szukam przygód. 325 00:19:21,119 --> 00:19:26,749 Mam 3425 wnuków i zależy mi tylko na nich. 326 00:19:26,833 --> 00:19:29,127 Mnie zależy tylko na moich pacjentach. 327 00:19:29,210 --> 00:19:32,171 Chciałam coś komuś udowodnić. 328 00:19:32,255 --> 00:19:33,381 A potem też tobie. 329 00:19:33,464 --> 00:19:36,634 Jednak przyjechałam tu tylko po to, by pomóc pacjentce. 330 00:19:36,718 --> 00:19:38,761 A nawet nie zdobyliśmy muszli. 331 00:19:39,137 --> 00:19:40,138 Czyżby? 332 00:19:40,847 --> 00:19:43,474 Użyłeś broni laserowej. 333 00:19:45,602 --> 00:19:48,813 Co to za jeżowiec, który zasłużył sobie na tę muszlę? 334 00:19:48,897 --> 00:19:51,399 Bogata kobieta, która pisze książki erotyczne. 335 00:19:51,482 --> 00:19:52,817 Czy to Harbarbagar? 336 00:19:52,901 --> 00:19:54,861 Tajemnica zawodowa, 337 00:19:54,944 --> 00:20:00,867 więc powiem tylko, że rymuje się z Mardargalar Gar Farnarzabar. 338 00:20:00,950 --> 00:20:02,076 Niesamowite. 339 00:20:03,161 --> 00:20:06,372 Dwaj starzy awanturnicy zmiękli. 340 00:20:06,456 --> 00:20:10,043 Wiedziałem, że w głębi duszy jesteś dobra. 341 00:20:10,126 --> 00:20:11,794 I wzajemnie. 342 00:20:11,878 --> 00:20:15,465 POSZUKIWANI ZA ZAMORDOWANIE 9542 CZUJĄCYCH ISTOT 343 00:20:16,716 --> 00:20:19,886 Analiza serologiczna na wymarłym stworzeniu 344 00:20:19,969 --> 00:20:21,387 jest bardzo ekscytująca, 345 00:20:21,471 --> 00:20:23,848 ale nie bez powodu zostaje w tytanowej obudowie. 346 00:20:23,932 --> 00:20:26,267 Przywracanie Orlosha do życia to super pomysł. 347 00:20:26,351 --> 00:20:30,396 Muszę wyizolować oryginalnego wirusa, wdrożyć moje DNA i zarazić się. 348 00:20:30,480 --> 00:20:32,065 Czyli prześpię się ze sobą. 349 00:20:32,565 --> 00:20:33,483 Spełnienie marzeń. 350 00:20:33,566 --> 00:20:36,027 Sleech, ta infekcja zniknie za dwa tygodnie. 351 00:20:36,110 --> 00:20:37,820 Orloshe wyginęły nie bez powodu. 352 00:20:37,904 --> 00:20:40,657 Zniszczyła je żądza krwi. Nie mieszajmy się w to. 353 00:20:40,740 --> 00:20:42,200 Czemu to takie ważne? 354 00:20:42,283 --> 00:20:44,494 Bo może naprawdę się w nim zakochałam. 355 00:20:44,577 --> 00:20:46,287 Sleech, lubisz go. 356 00:20:46,704 --> 00:20:48,581 Przepraszam. Więc w czym problem? 357 00:20:49,207 --> 00:20:54,087 Ludzie będą wiedzieć. Związek stanie się oficjalny. 358 00:20:54,170 --> 00:20:57,090 A on na pewno to zepsuje, bo ja jestem idealna. 359 00:20:57,173 --> 00:20:59,008 Sleech, boisz się? 360 00:20:59,092 --> 00:21:02,136 Klak, spójrz na mnie. Pomożesz? 361 00:21:02,637 --> 00:21:05,515 Wbrew moim interesom, zawsze to robię. 362 00:21:13,189 --> 00:21:14,857 Co, jeśli Orlosh cię zainfekuje? 363 00:21:14,941 --> 00:21:15,817 DNA ZAGROŻENIE BIOLOGICZNE 364 00:21:15,900 --> 00:21:16,734 Sleech! 365 00:21:23,074 --> 00:21:23,950 Wybacz, Sleech. 366 00:21:25,201 --> 00:21:26,119 Nie. 367 00:21:31,874 --> 00:21:34,627 Ugryziecie mnie, to dostanę odszkodowanie pracownicze. 368 00:21:39,340 --> 00:21:40,174 Gdzie moje kły? 369 00:21:40,800 --> 00:21:41,843 Gdzie moje pazury? 370 00:21:41,926 --> 00:21:44,012 Usunęłam je i odrobaczyłam was. 371 00:21:44,095 --> 00:21:47,557 Zawsze byłyście dla mnie jak bezradne futrzaki. 372 00:21:49,892 --> 00:21:52,895 Nie kontrolują swojego instynktu zabijania. 373 00:21:52,979 --> 00:21:55,857 Zgadzam się. Gorące surowe mięso brzmi pysznie. 374 00:21:57,942 --> 00:21:59,485 Mogłaś mi powiedzieć o Azel. 375 00:21:59,569 --> 00:22:02,363 Czemu? Żebyś mnie nękała, żebym przestała? 376 00:22:02,739 --> 00:22:04,073 To mnie nie powstrzymuje. 377 00:22:05,033 --> 00:22:06,117 Czy ja cię nękam? 378 00:22:06,200 --> 00:22:08,327 Proszę cię, Sleech. Nękasz wszystkich. 379 00:22:11,039 --> 00:22:13,041 Matt był smutny, że byłaś Plowpem? 380 00:22:13,499 --> 00:22:15,793 Oby nie. Prawie w ogóle nie myślę o Matcie. 381 00:22:16,961 --> 00:22:18,713 Jestem tylko Mattem dla Azel? 382 00:22:19,130 --> 00:22:20,048 Nie wiem. 383 00:22:20,548 --> 00:22:22,008 Wszyscy jesteśmy Mattem. 384 00:22:23,426 --> 00:22:25,344 Nie wiemy, jak długo to potrwa. 385 00:22:25,428 --> 00:22:27,597 Może godzinę. Może całe życie. 386 00:22:27,680 --> 00:22:29,474 Świetnie się dziś bawiłam. 387 00:22:29,974 --> 00:22:33,853 Fajna sztuczka z tymi Orloshami, ale musicie skończyć zmianę. 388 00:22:33,936 --> 00:22:34,896 Miłego kręcenia. 389 00:22:38,399 --> 00:22:40,651 Miałaś rację. Jestem Fernodem. 390 00:22:41,152 --> 00:22:42,612 I cieszę się, że nim jestem. 391 00:22:42,695 --> 00:22:43,988 I dobrze. 392 00:22:44,072 --> 00:22:47,200 Ja i tak jestem Dinalą, to ona jest tą fajną. 393 00:22:47,283 --> 00:22:49,952 - Poczytać ci? - Chętnie. 394 00:22:50,036 --> 00:22:52,872 „Pomimo radykalnej zmiany 395 00:22:52,955 --> 00:22:56,375 Dinala zrozumiała, że nie tracimy starej części ciebie, 396 00:22:56,793 --> 00:22:58,836 po prostu zyskujemy nową. 397 00:22:58,920 --> 00:23:01,130 Po tym objawieniu 398 00:23:01,214 --> 00:23:04,300 Dinala i jej księgowy zaczęli się kochać 399 00:23:04,383 --> 00:23:07,136 pod ognistym niebem Golonkulan”. 400 00:23:09,931 --> 00:23:11,057 Chwila. O rany. 401 00:23:11,724 --> 00:23:13,226 Nie znam własnego promienia. 402 00:23:14,727 --> 00:23:15,645 Dobrze, że jesteś. 403 00:23:16,479 --> 00:23:17,688 Mój tyłek ci pasuje 404 00:23:17,772 --> 00:23:19,899 A ty podjęłaś kolejne złe decyzje. 405 00:23:21,275 --> 00:23:22,110 Świetnie. 406 00:23:23,611 --> 00:23:25,029 Wybacz, że cię zraniłam. 407 00:23:26,239 --> 00:23:29,367 Dawno nie spotkało mnie nic prawdziwego i... 408 00:23:30,493 --> 00:23:31,410 spanikowałam. 409 00:23:32,078 --> 00:23:33,579 Rozumiem. 410 00:23:34,080 --> 00:23:37,041 Proszenie cię o wysiadywanie jaj było przegięciem. 411 00:23:37,125 --> 00:23:39,460 Tak samo zerwanie z tobą, bo źle się czułem. 412 00:23:40,169 --> 00:23:42,171 Nie znam się na randkowaniu. 413 00:23:43,881 --> 00:23:46,300 Może uda nam się to rozgryźć. 414 00:24:10,032 --> 00:24:13,536 UWAGA! DRZEWO OWOCÓW OBRONNYCH 415 00:24:17,373 --> 00:24:20,668 Nie wiem, czemu myślałam, że dzisiaj zdobędę ten owoc. 416 00:24:23,087 --> 00:24:24,380 - Cześć. - Cześć. 417 00:24:24,463 --> 00:24:26,132 Co za ekscytujący dzień. 418 00:24:26,215 --> 00:24:28,176 Krall miał nieoczekiwany wyciek, 419 00:24:28,259 --> 00:24:30,595 walczyłom z UniYum i przypominało mi się, 420 00:24:30,678 --> 00:24:33,431 jak utknęliśmy w maszynie do rezonansu... 421 00:24:33,514 --> 00:24:36,642 Co robisz, Azel? Mówiłoś, że chcesz swobodnej relacji. 422 00:24:36,726 --> 00:24:39,812 Codzienne telefony nie są swobodne, mieszają mi w głowie. 423 00:24:40,479 --> 00:24:43,274 Jasne. Chcesz zjeść kolację i o tym pogadać? 424 00:24:45,318 --> 00:24:47,153 Swobodne relacje nie są dla mnie. 425 00:24:47,862 --> 00:24:50,615 Dla ciebie też nie. Powinniśmy przestać. 426 00:24:51,908 --> 00:24:54,035 Oczywiście. Dobrej nocy. 427 00:24:58,706 --> 00:24:59,707 Dr Azel. 428 00:24:59,790 --> 00:25:01,584 Nie mam czasu na przechwałki. 429 00:25:01,667 --> 00:25:06,339 „Jestem tu w imieniu UniYum, omówić moją dzisiejszą operację. 430 00:25:06,422 --> 00:25:09,175 To ostrzeżenie i przypomnienie o przepisach. 431 00:25:09,258 --> 00:25:10,092 REGULAMIN – NARUSZENIE – NIE 432 00:25:10,176 --> 00:25:13,012 Inaczej nie uzyskasz grantu UniYum. 433 00:25:13,095 --> 00:25:14,513 Polecam UniYum”. 434 00:25:14,597 --> 00:25:16,098 Żartujesz sobie? 435 00:25:16,182 --> 00:25:18,059 Błagałeś mnie, bym ratowało ci życie. 436 00:25:18,476 --> 00:25:20,603 Nie przypominam sobie tego. 437 00:25:21,562 --> 00:25:22,980 Oni zawsze słuchają. 438 00:25:23,481 --> 00:25:25,233 Trzymaj się Smaku Języka 2000. 439 00:25:25,316 --> 00:25:28,402 Nie przejmuj się pogonią o przełomy medyczne. 440 00:25:28,486 --> 00:25:29,320 PROTESTY UNIYUM TRWAJĄ 441 00:25:29,403 --> 00:25:30,696 Jak zawsze, chwal UniYum. 442 00:25:34,033 --> 00:25:34,951 PASOŻYT PRZENIESIONY 443 00:25:40,414 --> 00:25:46,170 „Uważamy, że namiętność jest synonimem niebezpieczeństwa, zniszczenia, strachu. 444 00:25:46,671 --> 00:25:48,839 Ale ewoluując, zaczynamy rozumieć, 445 00:25:48,923 --> 00:25:52,593 że nie zawsze należy ulegać pokusie. 446 00:25:52,677 --> 00:25:53,511 RZECZY AZEL 447 00:25:53,594 --> 00:25:57,515 Uczymy się rozpoznawać miny, i albo kierować się w ich stronę, 448 00:25:57,598 --> 00:25:59,350 albo ostrożnie ich unikać. 449 00:25:59,850 --> 00:26:02,353 Chodzi o to, że możemy wybierać, 450 00:26:02,436 --> 00:26:05,648 czy obrać destrukcyjną ścieżkę, czy tę opiekuńczą”. 451 00:26:05,731 --> 00:26:06,565 SYNTETYCZNY LĘK 452 00:26:06,649 --> 00:26:07,692 Jest w ciąży? 453 00:26:07,775 --> 00:26:09,902 Więc te wrzaski oznaczały, że był w rui. 454 00:26:09,986 --> 00:26:12,488 Będzie drugi robak nie do zabicia? 455 00:26:12,989 --> 00:26:15,032 Przyda się więcej kości Choko. 456 00:26:15,116 --> 00:26:18,286 „A czasami, tylko czasami, 457 00:26:18,369 --> 00:26:22,790 mimo świadomości tego, że dany wybór prowadzi do pewnej zguby, 458 00:26:23,165 --> 00:26:24,917 i tak go podejmujemy”. 459 00:27:02,204 --> 00:27:04,206 Napisy: Anna Kurzajczyk 460 00:27:04,290 --> 00:27:06,292 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem HiventyMaciej Kowalski