1
00:00:09,009 --> 00:00:12,596
Na zajęciach jest komplet.
Mamy listę oczekujących.
2
00:00:12,596 --> 00:00:14,097
Nie przechwalam się.
3
00:00:14,097 --> 00:00:16,225
- To nie przeze mnie.
- Chyba jednak.
4
00:00:17,768 --> 00:00:20,771
Albo trafiłam na coś,
czego kobietom brakowało.
5
00:00:20,771 --> 00:00:24,233
{\an8}Przestrzeń bez luster
i bagażu, który ze sobą niosą.
6
00:00:24,233 --> 00:00:27,736
{\an8}Kosztowały fortunę.
Byłam przy ich montażu.
7
00:00:27,736 --> 00:00:30,906
Ale masz rację. Warto.
Nawet bardziej niż warto.
8
00:00:31,448 --> 00:00:32,908
To co teraz?
9
00:00:32,908 --> 00:00:36,411
Kobiety przychodzą do nas,
aby uwolnić się od osądów.
10
00:00:36,411 --> 00:00:39,122
Skupić się na umyśle, duszy, wnętrzu.
11
00:00:39,122 --> 00:00:41,792
Trening ciała i duszy.
12
00:00:42,709 --> 00:00:44,378
Trzeba to wykorzystać. Dobre.
13
00:00:44,378 --> 00:00:46,463
O Boże, ten burger też.
14
00:00:46,463 --> 00:00:49,550
Wspólne trenowanie w świętej,
bezpiecznej przystani.
15
00:00:49,550 --> 00:00:52,427
Dzielenie się pozytywną energią
to czysta magia.
16
00:00:52,427 --> 00:00:56,390
Czyli precz z reklamami,
nagraniami i ciastkami.
17
00:00:57,057 --> 00:00:58,100
Budujemy społeczność.
18
00:01:00,227 --> 00:01:03,146
Więzi. Tego mi brakowało.
19
00:01:07,985 --> 00:01:10,988
Odskocznia od życiowego bagna.
20
00:01:10,988 --> 00:01:14,533
Od presji, dzieci, szefa, pracy.
21
00:01:14,533 --> 00:01:15,826
Męża, dzieci.
22
00:01:15,826 --> 00:01:19,413
Zapewnijmy opiekę nad dziećmi!
Nie każda ma je z kim zostawić.
23
00:01:20,122 --> 00:01:22,958
Kącik zabaw dla dzieci,
kiedy mama wypaca wnerwienie.
24
00:01:24,293 --> 00:01:26,336
Dorzućmy zajęcia z samoobrony.
25
00:01:26,879 --> 00:01:29,214
Warsztaty z odżywiania, kursy medytacji.
26
00:01:29,214 --> 00:01:30,382
Szkoła rodzenia!
27
00:01:30,382 --> 00:01:34,469
- Nowe pokolenie klientek.
- Ciężary. Kobiety wstydzą się na siłowni.
28
00:01:34,469 --> 00:01:35,512
Tak dla mięśni!
29
00:01:35,512 --> 00:01:37,306
- Joga dla mam z dziećmi.
- Lesbijki.
30
00:01:37,306 --> 00:01:38,599
Tak! Co?
31
00:01:38,599 --> 00:01:39,975
Nie ma złych pomysłów.
32
00:01:39,975 --> 00:01:41,226
Jasne.
33
00:01:47,524 --> 00:01:49,735
Nazwa Body By Sheila już mi nie pasuje.
34
00:01:50,819 --> 00:01:53,030
To nie moje studio, tylko nasze.
35
00:01:53,030 --> 00:01:54,281
Ale cały...
36
00:01:54,281 --> 00:01:57,826
A „body” – ciało –
w ogóle nie jest na miejscu.
37
00:01:58,410 --> 00:01:59,870
Ogranicza.
38
00:02:02,206 --> 00:02:04,708
Czyli bez „body” i bez „Sheila”.
39
00:02:05,626 --> 00:02:07,252
- Co zostało?
- Wszystko.
40
00:02:07,252 --> 00:02:11,048
To wykracza poza mnie i ciebie.
Robimy to dla nas wszystkich.
41
00:02:18,805 --> 00:02:22,559
Hej, a może „W grupie siła”?
42
00:02:24,394 --> 00:02:26,021
O Boże, świetne!
43
00:02:26,021 --> 00:02:28,440
Świetne. Pasuje.
44
00:02:28,440 --> 00:02:30,526
Działamy razem, ponieważ...
45
00:02:30,526 --> 00:02:31,777
W grupie siła.
46
00:02:34,279 --> 00:02:37,533
- Potrzebujemy instruktorek.
- Tak, zdecydowanie.
47
00:02:39,117 --> 00:02:40,202
{\an8}ZATRUDNIMY INSTRUKTORKI!
48
00:03:00,764 --> 00:03:03,725
{\an8}JESTEŚ WYSPORTOWANA?
SKONTAKTUJ SIĘ Z SHEILĄ D. RUBIN
49
00:03:34,840 --> 00:03:35,841
To trudne.
50
00:03:37,259 --> 00:03:40,053
Zapewne trudniejsze dla mnie,
niż dla ciebie.
51
00:03:42,264 --> 00:03:44,474
Masz przed sobą całe życie.
52
00:03:45,684 --> 00:03:48,770
Nie chcę cię hamować.
53
00:03:48,770 --> 00:03:52,357
Nie mogę samolubnie prosić,
żebyś poświęciła swoje marzenia...
54
00:03:55,444 --> 00:03:56,945
tylko po to, żeby...
55
00:03:58,280 --> 00:04:02,409
utknąć z samotnym ojcem,
który wciąż próbuje posklejać swoje życie.
56
00:04:05,954 --> 00:04:07,372
Zasługujesz na więcej.
57
00:04:14,880 --> 00:04:15,881
No dobrze.
58
00:04:20,385 --> 00:04:22,804
„Musiałeś” się ze mną zobaczyć.
59
00:04:24,640 --> 00:04:27,434
Może musiałeś zobaczyć to.
60
00:04:28,852 --> 00:04:32,105
- To dla ciebie. Nie cierpisz fatałaszków.
- Tak, ja...
61
00:04:34,608 --> 00:04:35,609
Posłuchaj...
62
00:04:35,609 --> 00:04:38,695
- Kiedy wrócą Maya i Reggie?
- Debbie. Ma na imię Debbie.
63
00:04:38,695 --> 00:04:40,614
- Co za różnica?
- Posłuchaj...
64
00:04:41,532 --> 00:04:42,908
Nie możemy tego ciągnąć.
65
00:04:42,908 --> 00:04:45,786
Nie mogę się z tobą spotykać.
66
00:04:45,786 --> 00:04:48,705
To nie w porządku wobec ciebie.
67
00:04:48,705 --> 00:04:49,998
Nie mogę cię hamować.
68
00:04:50,582 --> 00:04:52,626
Twoich marzeń. I zasługujesz...
69
00:04:52,626 --> 00:04:55,170
To przez Reggie?
70
00:04:55,170 --> 00:04:57,673
Debbie, przed chwilą cię poprawiłem. Nie.
71
00:04:58,298 --> 00:04:59,925
Czyli przez Sheilę.
72
00:05:01,426 --> 00:05:03,887
No tak, częściowo.
73
00:05:04,638 --> 00:05:07,683
Jej w ogóle na tobie nie zależy.
74
00:05:07,683 --> 00:05:09,768
Nawet nie pamiętam, kiedy ostatnio
75
00:05:09,768 --> 00:05:14,398
wspomniała twoje imię
albo że w ogóle istniejesz.
76
00:05:14,398 --> 00:05:17,442
Posłuchaj, naprawdę mi przykro.
77
00:05:18,861 --> 00:05:21,280
Chciałbym, żeby sprawy wyglądały inaczej.
78
00:05:23,866 --> 00:05:24,867
W porządku.
79
00:05:25,868 --> 00:05:28,829
Masz rację, nie powinniśmy się spotykać.
80
00:05:30,247 --> 00:05:32,082
- Nie jesteś zła?
- Nie.
81
00:05:33,375 --> 00:05:34,376
W ogóle?
82
00:05:35,085 --> 00:05:36,086
Nie, w ogóle.
83
00:05:36,086 --> 00:05:39,423
Mogłam za to wylecieć,
a nie chcę stracić pracy.
84
00:05:39,423 --> 00:05:42,134
Nie teraz, gdy w końcu do czegoś dochodzą.
85
00:05:42,134 --> 00:05:46,305
Trenuję wieczorami,
bo chcę zostać instruktorką.
86
00:05:46,305 --> 00:05:49,474
Więc to dobrze. To właściwy krok.
87
00:05:50,434 --> 00:05:52,519
Co znaczy, że „do czegoś dochodzą”?
88
00:05:52,519 --> 00:05:55,272
- Co masz na myśli?
- Nie mogę powiedzieć.
89
00:05:57,065 --> 00:06:01,486
Mam nadzieję, że zostaniemy przyjaciółmi.
90
00:06:03,530 --> 00:06:04,531
A masz jakichś?
91
00:06:10,621 --> 00:06:11,788
Dobrze się bawiłam.
92
00:06:13,624 --> 00:06:14,625
Do zobaczenia.
93
00:06:19,755 --> 00:06:21,006
Była wściekła?
94
00:06:22,591 --> 00:06:23,717
Czy była.
95
00:06:23,717 --> 00:06:26,386
Krzyczała? Płakała? Wymiotowała?
96
00:06:26,386 --> 00:06:29,681
To była raczej taka cicha rozpacz.
97
00:06:31,517 --> 00:06:34,061
Postąpiłeś właściwie.
98
00:06:35,229 --> 00:06:37,439
Wiem, ale...
99
00:06:38,565 --> 00:06:44,029
- Dobra, widzimy się rano, łamaczu serc.
- Dokąd się wybierasz?
100
00:06:44,029 --> 00:06:46,323
Umówiłam się ze znajomym.
101
00:06:46,323 --> 00:06:49,743
Kim? Larrym? Larrym z 14B?
102
00:06:49,743 --> 00:06:53,205
Facet jest obłąkany.
Wyprowadza królika na smyczy.
103
00:06:53,205 --> 00:06:56,166
Jest dobrym słuchaczem,
niezwykle szczodrym kochankiem...
104
00:06:56,166 --> 00:06:58,502
- Nie.
- ...i dobrze się razem bawimy.
105
00:06:58,502 --> 00:07:01,964
Czyżby? Bawicie się?
Wiecznie tylko zabawa i zabawa.
106
00:07:01,964 --> 00:07:03,340
Żebyś wiedział.
107
00:07:03,340 --> 00:07:06,677
Bo jesteśmy na ziemi dla zabawy, tak?
108
00:07:06,677 --> 00:07:10,180
Do tego doprowadziły nasz gatunek
miliony lat ewolucji?
109
00:07:10,180 --> 00:07:11,723
Do pościgu za rozrywką?
110
00:07:11,723 --> 00:07:13,725
A wiesz co? Możliwe.
111
00:07:13,725 --> 00:07:16,270
Zabawa to bardzo niedoceniany życiowy cel.
112
00:07:16,270 --> 00:07:17,813
Spróbuj, to nie gryzie.
113
00:07:17,813 --> 00:07:20,148
Tylko nie z sekretarką byłej, bałwanie.
114
00:07:20,148 --> 00:07:22,860
Pierdol się! Idź już!
115
00:07:24,194 --> 00:07:25,195
Idź.
116
00:07:34,037 --> 00:07:36,999
Hej, obudź się.
117
00:07:36,999 --> 00:07:38,458
- Tatuś?
- To ja.
118
00:07:39,001 --> 00:07:42,588
Chcesz pojechać na naleśniki z czekoladą?
119
00:07:42,588 --> 00:07:44,882
- Ja śpię.
- Wiem.
120
00:07:44,882 --> 00:07:46,800
Zjemy naleśniki w środku nocy.
121
00:07:46,800 --> 00:07:48,302
Będzie fajnie.
122
00:07:49,678 --> 00:07:53,223
Możesz pojechać w swojej piżamce.
123
00:07:53,223 --> 00:07:55,017
Co ty na to? Chodź.
124
00:07:58,395 --> 00:08:02,983
Pewnie zapytasz
125
00:08:02,983 --> 00:08:07,029
Co sprawia, że się tak czuję?
126
00:08:07,613 --> 00:08:09,907
Moja dziewczyna
127
00:08:10,782 --> 00:08:11,950
Mówię o...
128
00:08:13,368 --> 00:08:14,786
Szlag!
129
00:08:15,537 --> 00:08:16,747
Tato!
130
00:08:26,006 --> 00:08:28,467
- Nic ci nie jest?
- Nic.
131
00:08:28,467 --> 00:08:29,635
Chodź tu.
132
00:08:29,635 --> 00:08:32,386
O Boże. Na pewno?
133
00:08:32,386 --> 00:08:34,139
Na pewno nic ci nie jest?
134
00:08:34,139 --> 00:08:35,807
Przepraszam.
135
00:08:38,059 --> 00:08:40,895
Przepraszam cię, to moja wina.
136
00:08:40,895 --> 00:08:43,232
Schrzaniłem.
137
00:08:44,232 --> 00:08:45,275
Już dobrze.
138
00:08:45,275 --> 00:08:47,361
Nic złego się nie stało.
139
00:08:47,361 --> 00:08:51,323
Tylko się wystraszyliśmy.
No i mieliśmy zapięte pasy.
140
00:08:51,323 --> 00:08:52,407
Tak.
141
00:08:54,326 --> 00:08:55,869
Masz rację.
142
00:08:56,537 --> 00:08:58,747
Jesteś wspaniała, wiesz o tym?
143
00:08:58,747 --> 00:09:01,375
- Wiem.
- Pewnie, że wiesz.
144
00:09:03,669 --> 00:09:05,629
Nic nie przebije tego uścisku.
145
00:09:06,338 --> 00:09:07,548
Tak bardzo cię kocham.
146
00:09:08,590 --> 00:09:10,425
Jesteś moją wyjątkową córeczką.
147
00:09:12,094 --> 00:09:15,389
Zrobisz dla mnie coś bardzo ważnego?
148
00:09:16,306 --> 00:09:18,433
Dobrze? Nie mów o tym mamusi.
149
00:09:18,934 --> 00:09:23,105
Nie musi wiedzieć. To by ją zasmuciło.
A nie chcemy, żeby była smutna.
150
00:09:23,939 --> 00:09:26,024
Tak? No.
151
00:09:27,985 --> 00:09:30,654
Właśnie. Dobrze.
152
00:09:36,702 --> 00:09:39,538
Pierwszą filię chcemy otworzyć w Anaheim.
153
00:09:39,538 --> 00:09:41,290
Żeby zweryfikować pomysł.
154
00:09:41,290 --> 00:09:45,043
A potem z czasem otwierać
kolejne punkty w południowej Kalifornii.
155
00:09:45,043 --> 00:09:47,880
Jesteśmy przekonane,
że to samo nabierze rozpędu.
156
00:09:49,756 --> 00:09:50,757
Co sądzisz?
157
00:09:51,341 --> 00:09:53,135
Myślę, że to świetny pomysł.
158
00:09:53,135 --> 00:09:54,469
Ale zastanawiam się...
159
00:09:55,888 --> 00:09:57,723
czy ona wyjdzie spod tego stołu?
160
00:09:58,223 --> 00:10:01,185
Pomożesz mi zrobić ciasto na makaron?
161
00:10:01,185 --> 00:10:02,477
To dobra zabawa.
162
00:10:03,770 --> 00:10:07,024
Przepraszam.
Zazwyczaj jest miła i rozmowna.
163
00:10:09,401 --> 00:10:12,905
Mogłabyś już wyjść spod stołu?
Nie bawimy się już w myszkę.
164
00:10:12,905 --> 00:10:16,033
Carlos chciałby cię poznać, porozmawiać.
165
00:10:17,201 --> 00:10:20,537
Nie szkodzi. Mam tylko nadzieję,
że myszki lubią fettucine.
166
00:10:22,539 --> 00:10:24,416
Wystarczy już.
167
00:10:24,416 --> 00:10:27,920
- Wyjdź. Nigdy taka nie jest.
- Nic się nie stało.
168
00:10:27,920 --> 00:10:29,004
Nie, stało się.
169
00:10:29,004 --> 00:10:33,717
Proszę, żebyś wyszła spod stołu.
170
00:10:33,717 --> 00:10:35,886
- Natychmiast.
- Spokojnie.
171
00:10:35,886 --> 00:10:38,597
- Nie musisz od razu...
- Poradzę sobie, dzięki.
172
00:10:39,264 --> 00:10:40,599
Koniec zabawy w myszkę.
173
00:10:40,599 --> 00:10:43,018
- Bawiłyśmy się cały dzień.
- To ja zacznę...
174
00:10:43,018 --> 00:10:44,645
Liczę do trzech.
175
00:10:44,645 --> 00:10:48,857
Raz, dwa, trzy.
176
00:10:49,358 --> 00:10:51,902
Masz szlaban na telewizję i krakersy.
177
00:10:53,403 --> 00:10:56,657
- Jak to jest myszką?
- Nie odzywa się.
178
00:10:56,657 --> 00:10:59,284
Milczy, odkąd ją przywiozłeś.
179
00:10:59,284 --> 00:11:02,496
I chowa się pod meblami,
180
00:11:02,496 --> 00:11:04,581
a je tylko ser, rękami.
181
00:11:04,581 --> 00:11:07,376
Myszka na całego.
182
00:11:07,376 --> 00:11:09,169
Pytałaś ją o to?
183
00:11:09,169 --> 00:11:12,840
Tak, ale nie odpowiada, bo...
184
00:11:14,424 --> 00:11:15,467
jest myszką.
185
00:11:16,009 --> 00:11:17,886
Wiesz, skąd to się mogło wziąć?
186
00:11:18,470 --> 00:11:22,933
Nie, u mnie mówiła i bawiła się normalnie.
187
00:11:22,933 --> 00:11:24,935
Może widziała to w bajce?
188
00:11:26,687 --> 00:11:28,188
Może.
189
00:11:37,781 --> 00:11:42,369
Nie chodzi tylko o ćwiczenia.
Chcemy oferować dużo więcej.
190
00:11:42,369 --> 00:11:46,623
- Samoobrona, medytacja, Lamaze.
- Terapeutyczna przystań.
191
00:11:47,165 --> 00:11:50,919
Nie rozumiem.
Jak to nie chodzi o ćwiczenia?
192
00:11:52,171 --> 00:11:55,924
Ogólnie chodzi o ćwiczenia,
ale staramy się...
193
00:11:55,924 --> 00:11:58,510
Ale mówiłaś, że nie chodzi, więc...
194
00:11:58,510 --> 00:12:00,971
Ktoś jeszcze się w tym pogubił?
195
00:12:00,971 --> 00:12:02,055
Ja.
196
00:12:03,182 --> 00:12:04,600
Zaczyna się od ćwiczeń.
197
00:12:05,642 --> 00:12:06,810
Są początkiem.
198
00:12:06,810 --> 00:12:11,732
Katalizatorem zmiany, rozwoju, siły.
199
00:12:11,732 --> 00:12:15,235
W grupie siła. Właśnie to budujemy.
200
00:12:15,235 --> 00:12:16,361
Razem.
201
00:12:17,487 --> 00:12:19,615
Siłę i sprawczość.
202
00:12:20,741 --> 00:12:21,742
Własność.
203
00:12:22,409 --> 00:12:24,161
Franczyza – to nasz cel.
204
00:12:24,161 --> 00:12:27,623
Kobiety zakładają studia
i uczą naszej metody w całym kraju.
205
00:12:27,623 --> 00:12:28,916
I na świecie.
206
00:12:28,916 --> 00:12:33,128
Budują mięśnie i dobrobyt.
To jest naprawdę coś. To jest...
207
00:12:33,128 --> 00:12:36,006
Mrzonka. A nawet wariactwo.
208
00:12:36,006 --> 00:12:39,718
Tak, nie ma co szarżować
i wybiegać do przodu.
209
00:12:40,844 --> 00:12:43,096
Ale pełne grupy, listy oczekujących.
210
00:12:43,096 --> 00:12:44,765
Ludzie tego chcą.
211
00:12:44,765 --> 00:12:47,309
A jeśli nie my, to ktoś inny to zrobi.
212
00:12:47,309 --> 00:12:49,603
- A tego nie chcemy.
- W życiu.
213
00:12:49,603 --> 00:12:52,189
- Kobiety na to czekały.
- Potrzebowały tego.
214
00:12:52,189 --> 00:12:54,233
- Całe życie.
- Uświadommy im to!
215
00:12:54,233 --> 00:12:55,984
- To jest ryzykowne.
- Bardzo.
216
00:12:55,984 --> 00:12:59,404
Ale odważnym szczęście sprzyja.
Możemy! I to zrobimy.
217
00:12:59,404 --> 00:13:02,616
Ale nie mogę poprosić Erniego
o więcej pieniędzy.
218
00:13:03,450 --> 00:13:05,994
Znaczy mogę, ale nie chcę.
219
00:13:07,579 --> 00:13:09,248
Musimy poradzić sobie same.
220
00:13:10,082 --> 00:13:12,167
Tak. W pełni się z tobą zgadzam.
221
00:13:12,167 --> 00:13:15,170
Musimy same zdobyć pieniądze.
Wziąć pożyczkę dla firm.
222
00:13:16,338 --> 00:13:17,339
Dadzą nam?
223
00:13:19,591 --> 00:13:20,717
Jestem pewna.
224
00:13:23,887 --> 00:13:25,764
Nasz model biznesowy działa.
225
00:13:25,764 --> 00:13:27,182
Jak pan widzi w raporcie,
226
00:13:27,182 --> 00:13:30,143
od początku działalności
nasze zyski rosną wykładniczo.
227
00:13:31,687 --> 00:13:33,188
Nie widzę tego.
228
00:13:33,188 --> 00:13:34,857
Kobiety są zestresowane.
229
00:13:34,857 --> 00:13:38,652
Pracują zawodowo, ale wciąż oczekuje się,
że będą zajmować się domem.
230
00:13:38,652 --> 00:13:42,906
Potrzebują miejsca, w którym odpoczną,
odprężą się, naładują baterie.
231
00:13:42,906 --> 00:13:44,074
To jest to miejsce.
232
00:13:45,117 --> 00:13:47,828
Nie chodzi o wciśnięcie się w dżinsy.
233
00:13:47,828 --> 00:13:50,914
Chodzi o zdrowie i dobrostan.
Siłę i stabilność.
234
00:13:56,920 --> 00:13:58,881
Fitness nie jest modą.
235
00:13:58,881 --> 00:14:00,966
Staje się sposobem życia.
236
00:14:00,966 --> 00:14:05,470
A nasza firma stara się zbić kapitał na...
237
00:14:06,972 --> 00:14:09,391
Czy pan... Przepraszam bardzo?
238
00:14:18,025 --> 00:14:22,321
Dobra, to co teraz?
Prostytucja? Napad na galerię sztuki?
239
00:14:22,321 --> 00:14:23,405
Zdobędziemy je.
240
00:14:24,031 --> 00:14:27,117
Gdybyśmy pogadały z kobietą,
dostałybyśmy pożyczkę.
241
00:14:27,117 --> 00:14:32,206
Ale w banku kobieta może co najwyższej
nalewać kawę i spieniężać czeki.
242
00:14:35,709 --> 00:14:36,835
Sheila?
243
00:14:37,753 --> 00:14:38,754
Dokąd jedziesz?
244
00:14:47,888 --> 00:14:50,182
{\an8}DLA BOŻEJ MIŁOŚCI
245
00:14:51,767 --> 00:14:53,352
„Jeśli wierzysz w Chrystusa,
246
00:14:53,352 --> 00:14:56,396
najcięższe i najlżejsze chwile
mogą być błogosławieństwem”.
247
00:14:56,396 --> 00:14:58,941
Dziękuję.
248
00:15:00,108 --> 00:15:02,444
„Wszystko możliwe jest dla tego,
kto wierzy”.
249
00:15:02,945 --> 00:15:07,366
„Dopóki stale poświęcasz Panu
hojną część swojego czasu,
250
00:15:07,366 --> 00:15:10,327
dopóty On będzie go pomnażał”.
251
00:15:10,327 --> 00:15:13,330
Lewą ręką wydajesz chili, a prawą Pana.
252
00:15:19,169 --> 00:15:21,380
Możemy porozmawiać? To ważne.
253
00:15:23,423 --> 00:15:25,050
Jak widzisz, jestem zajęta.
254
00:15:25,968 --> 00:15:29,513
Odżywianie. Zdrowie. Społeczność.
255
00:15:31,098 --> 00:15:32,891
Właśnie o tym chcę pomówić.
256
00:15:42,234 --> 00:15:43,235
Czego chcesz?
257
00:15:43,235 --> 00:15:48,657
Chodzi o studio, chcemy się rozwinąć.
Aby pomagać kobietom. Dodawać im skrzydeł.
258
00:15:48,657 --> 00:15:51,076
Wiem, że nie jest ci łatwo, Mario.
259
00:15:51,076 --> 00:15:52,578
Nie jest mi łatwo?
260
00:15:53,120 --> 00:15:56,415
- Skąd ty możesz...
- Przeze mnie, przynajmniej częściowo.
261
00:15:57,416 --> 00:16:00,836
Ale potrzebujesz...
Zasługujesz na społeczność,
262
00:16:00,836 --> 00:16:03,255
która zrewanżuje się
takim samym wsparciem.
263
00:16:03,255 --> 00:16:05,841
Zamiast być przedmiotem modlitw,
264
00:16:06,383 --> 00:16:09,720
mogłabyś pójść gdzieś,
gdzie możesz przejąć kontrolę.
265
00:16:09,720 --> 00:16:11,638
Gdzie jesteś dostrzegana.
266
00:16:11,638 --> 00:16:15,017
Gdzie nie jesteś lekceważona
ani traktowana jak...
267
00:16:15,017 --> 00:16:16,602
Mam przyjść na twój aerobik?
268
00:16:17,186 --> 00:16:19,771
Właśnie o to chodzi:
to więcej niż aerobik.
269
00:16:19,771 --> 00:16:21,982
To poczucie sprawczości. To terapia.
270
00:16:21,982 --> 00:16:23,692
Chcę, aby wszystkie kobiety –
271
00:16:23,692 --> 00:16:27,529
kobiety takie jak ty –
miały dostęp do takich miejsc.
272
00:16:27,529 --> 00:16:30,240
Proszę, to nasz biznesplan.
273
00:16:30,240 --> 00:16:32,618
- Wszystko jest opisane...
- Czemu mi to dajesz?
274
00:16:33,535 --> 00:16:36,121
Ponieważ wiem,
że wierzysz w moc przemiany.
275
00:16:36,622 --> 00:16:37,789
I odkupienia.
276
00:16:37,789 --> 00:16:42,294
I wiem, że jeśli się temu przyjrzysz,
doskonale zrozumiesz...
277
00:16:42,294 --> 00:16:44,421
- Mam to dać Johnowi.
- ...potencjał...
278
00:16:45,797 --> 00:16:47,299
To niesamowita okazja.
279
00:16:48,133 --> 00:16:51,470
Można sporo zarobić
i pomóc wielu kobietom.
280
00:16:51,470 --> 00:16:53,931
Gdyby usłyszał o tym od ciebie,
281
00:16:53,931 --> 00:16:58,227
- gdybyś mnie wsparła w niesieniu pomocy...
- Sheila, muszę już wracać.
282
00:17:09,780 --> 00:17:13,825
Z początku to było urocze,
ale teraz nie chce wyjść z szafy.
283
00:17:13,825 --> 00:17:16,578
Tej myszce trzeba ukręcić łeb.
284
00:17:16,578 --> 00:17:17,829
Jezu, Debbie.
285
00:17:17,829 --> 00:17:20,665
Wybacz, Banany.
Wiesz, że kocham ją na zabój.
286
00:17:20,665 --> 00:17:22,626
Ale trochę się martwię.
287
00:17:22,626 --> 00:17:25,671
Od tego sera
będzie miała problemy żołądkowe.
288
00:17:25,671 --> 00:17:27,756
Wiem, co mówię.
289
00:17:27,756 --> 00:17:28,841
To moja wina.
290
00:17:28,841 --> 00:17:30,968
Nietolerancję laktozy mamy w genach.
291
00:17:30,968 --> 00:17:33,929
Nie chodzi mi o ser, Debbie.
292
00:17:35,347 --> 00:17:38,600
Tamtej nocy my... Maya i ja...
293
00:17:40,185 --> 00:17:42,229
mieliśmy wypadek samochodowy.
294
00:17:42,229 --> 00:17:44,106
O Boże, co się stało?
295
00:17:44,106 --> 00:17:47,818
Mai nic się nie stało,
ale bardzo się wystraszyła.
296
00:17:49,069 --> 00:17:50,487
A ja byłem pod wpływem.
297
00:17:54,491 --> 00:17:55,701
Byłem pijany
298
00:17:55,701 --> 00:17:58,078
i chciałem ją zabrać na naleśniki.
299
00:17:59,079 --> 00:18:00,205
Dla zabawy.
300
00:18:02,082 --> 00:18:03,417
Spieprzyłem, Deb.
301
00:18:04,918 --> 00:18:06,295
Nienawidzę się za to.
302
00:18:07,462 --> 00:18:11,383
Poprosiłem, żeby nikomu nie mówiła,
aby Sheila się nie dowiedziała.
303
00:18:11,383 --> 00:18:13,635
To dlatego siedzi cicho jak myszka.
304
00:18:15,179 --> 00:18:16,555
Spierdoliłem sprawę.
305
00:18:16,555 --> 00:18:20,392
Już dobrze, chodź do mnie.
306
00:18:20,392 --> 00:18:21,727
Błądzić rzecz ludzka.
307
00:18:21,727 --> 00:18:24,980
Wiem, ale to nie był zwykły błąd.
308
00:18:25,564 --> 00:18:27,983
Miałem doła, byłem samotny.
309
00:18:27,983 --> 00:18:31,069
A ty sobie wyszłaś.
310
00:18:33,488 --> 00:18:34,698
Ani mi się waż.
311
00:18:34,698 --> 00:18:36,366
Danielu Nathanie Rubinie,
312
00:18:36,366 --> 00:18:39,494
nie ma mowy, żebyś zrzucił winę na mnie.
313
00:18:39,494 --> 00:18:42,414
Ja cię wcale nie obwiniam.
314
00:18:42,414 --> 00:18:45,501
Ja tylko mówię, że gdybyś nie wyszła,
315
00:18:45,501 --> 00:18:47,252
to może nic by się nie stało.
316
00:18:47,252 --> 00:18:49,296
Dobra, pora się pożegnać.
317
00:18:49,296 --> 00:18:51,673
- Co? Debbie, no weź.
- Nie.
318
00:18:51,673 --> 00:18:54,426
Bardziej szkodzę, niż pomagam.
319
00:18:54,426 --> 00:18:55,969
Nie o to mi chodziło.
320
00:18:55,969 --> 00:18:59,056
Dorosłe rodzeństwo
nie powinno mieszkać razem.
321
00:18:59,056 --> 00:19:00,807
To cofanie się w rozwoju.
322
00:19:00,807 --> 00:19:03,227
A ten twój wyskok tylko to potwierdza.
323
00:19:03,227 --> 00:19:08,524
Przy mnie wychodzi z ciebie
jakiś durny nastolatek.
324
00:19:08,524 --> 00:19:09,691
To nie w porządku.
325
00:19:10,192 --> 00:19:12,694
Wobec tej słodkiej dziewczynki!
326
00:19:12,694 --> 00:19:15,906
Nie wyjeżdżaj. Nie mogę zostać sam.
327
00:19:15,906 --> 00:19:17,741
Ty nie chcesz zostać sam.
328
00:19:18,492 --> 00:19:21,036
Ale poradzisz sobie, bo będziesz musiał.
329
00:19:22,162 --> 00:19:24,915
Nie martw się poczciwą Deb.
Spadam na cztery łapy.
330
00:19:24,915 --> 00:19:27,417
- Nie martwię się.
- Mam nagraną robotę.
331
00:19:28,210 --> 00:19:29,878
Na razie mam się wykazać,
332
00:19:30,587 --> 00:19:32,923
ale jeśli dołączę na wczesnym etapie,
333
00:19:33,423 --> 00:19:35,509
to mogę zbić prawdziwą fortunę.
334
00:19:35,509 --> 00:19:37,386
Larry mnie polecił.
335
00:19:37,386 --> 00:19:38,720
Możemy to uczcić?
336
00:19:39,680 --> 00:19:41,723
- Odrobinę?
- Nie.
337
00:19:41,723 --> 00:19:42,850
- Ociupinę?
- Nie.
338
00:19:43,976 --> 00:19:45,561
Jestem podekscytowana.
339
00:19:52,651 --> 00:19:54,319
Pójdę pod prysznic.
340
00:19:57,406 --> 00:20:00,158
Może zauważyłaś,
że zostawiłem tu parę rzeczy.
341
00:20:03,161 --> 00:20:04,580
Halo? Jest tam kto?
342
00:20:04,580 --> 00:20:09,459
Tak, przepraszam.
Jestem rozkojarzona. Zestresowana.
343
00:20:09,459 --> 00:20:11,670
Mamy problemy z uzyskaniem pożyczki,
344
00:20:11,670 --> 00:20:14,339
a chciałybyśmy to załatwić
przed końcem roku.
345
00:20:14,339 --> 00:20:15,924
Nasze finanse nie są...
346
00:20:15,924 --> 00:20:17,634
- Sheila, proszę cię...
- ...idealne...
347
00:20:18,760 --> 00:20:21,388
- No co?
- Żyjesz tylko pracą.
348
00:20:23,140 --> 00:20:25,976
Nie próbuj mi wytykać ambicji.
349
00:20:25,976 --> 00:20:29,688
Chcę cię lepiej poznać,
a ty mówisz tylko o pracy.
350
00:20:31,690 --> 00:20:32,941
To seksistowskie.
351
00:20:32,941 --> 00:20:34,026
Jakim cudem...
352
00:20:34,902 --> 00:20:36,820
Nie jestem seksistą.
353
00:20:36,820 --> 00:20:38,739
Każdy seksista tak mówi.
354
00:20:40,032 --> 00:20:41,533
I każdy inspektor kredytowy.
355
00:20:42,367 --> 00:20:44,786
A tak się składa, że ambicja mnie pociąga.
356
00:20:44,786 --> 00:20:48,081
Świadomość swoich pragnień
i spełnianie ich jest seksowne.
357
00:20:48,081 --> 00:20:49,291
Dla niektórych.
358
00:20:49,291 --> 00:20:50,375
Dla mnie.
359
00:20:52,127 --> 00:20:53,128
Chodzi o niego?
360
00:20:54,171 --> 00:20:58,008
Wysoki, biały, z kijem w tyłku.
Gadał, jakbyś do niego należała.
361
00:20:58,008 --> 00:20:59,176
O to chodzi?
362
00:21:00,511 --> 00:21:01,678
Miałam z nim romans.
363
00:21:02,971 --> 00:21:04,765
Miał żonę, a ja męża.
364
00:21:04,765 --> 00:21:07,434
Ale nie mogłam się mu oprzeć,
bo on pragnął.
365
00:21:07,434 --> 00:21:09,645
Pragnął być na szczycie, pragnął mnie
366
00:21:09,645 --> 00:21:12,689
i to mnie tak podniecało,
że rzuciłam na szalę wszystko.
367
00:21:13,690 --> 00:21:14,858
Tak działa ambicja.
368
00:21:14,858 --> 00:21:16,693
Czyni cię pociągającym.
369
00:21:17,486 --> 00:21:18,862
Powinieneś spróbować.
370
00:21:20,447 --> 00:21:21,281
Pójdę już.
371
00:21:24,493 --> 00:21:26,745
- Przepraszam...
- Już mnie tu nie ma.
372
00:21:44,471 --> 00:21:46,181
Sheila Rubin mnie odwiedziła.
373
00:21:50,894 --> 00:21:52,104
Co zrobiła?
374
00:21:52,938 --> 00:21:57,317
Aby opowiedzieć mi o okazji biznesowej.
375
00:22:00,195 --> 00:22:01,196
Co?
376
00:22:03,782 --> 00:22:04,908
Co to jest?
377
00:22:04,908 --> 00:22:06,702
Chciała, żebym to poparła.
378
00:22:06,702 --> 00:22:08,996
Jej działalność może pomóc kobietom.
379
00:22:09,788 --> 00:22:10,789
Takim jak ja.
380
00:22:12,040 --> 00:22:14,459
Ponieważ wie, że nie jest mi łatwo.
381
00:22:15,502 --> 00:22:16,795
Skąd o tym wie?
382
00:22:20,883 --> 00:22:24,428
Nic jej nie...
383
00:22:24,428 --> 00:22:26,096
Nadal was coś łączy.
384
00:22:27,431 --> 00:22:28,891
I nigdy nie przestanie.
385
00:22:51,580 --> 00:22:52,581
Już czas.
386
00:22:58,045 --> 00:22:59,046
Na co?
387
00:23:03,967 --> 00:23:05,093
Przemodliłeś to?
388
00:23:05,844 --> 00:23:07,262
Zostało mi to objawione.
389
00:23:09,723 --> 00:23:10,724
Nam obojgu.
390
00:23:12,267 --> 00:23:14,436
Wszystko się tak pogmatwało.
391
00:23:14,436 --> 00:23:16,313
Ja to pogmatwałem.
392
00:23:16,939 --> 00:23:18,106
To moja wina.
393
00:23:18,106 --> 00:23:20,943
Te wszystkie rzeczy,
394
00:23:21,902 --> 00:23:23,111
całe to zamieszanie...
395
00:23:24,071 --> 00:23:28,200
Kupiliśmy tę ziemię, by mieć swój raj.
396
00:23:28,200 --> 00:23:30,369
Tak, w przyszłości.
397
00:23:30,911 --> 00:23:32,037
Nie teraz.
398
00:23:32,037 --> 00:23:33,121
Czemu nie?
399
00:23:34,122 --> 00:23:36,500
Da się tam w ogóle zamieszkać?
400
00:23:38,377 --> 00:23:43,674
Z początku będzie dość prosto,
ale ciężka praca nas oczyści.
401
00:23:44,716 --> 00:23:45,717
Zjednoczy.
402
00:23:46,718 --> 00:23:48,011
Zostawimy to za sobą.
403
00:23:50,264 --> 00:23:51,640
Wszystkie wydarzenia.
404
00:23:52,933 --> 00:23:56,603
Tylko ty, ja i dzieci.
405
00:23:57,813 --> 00:23:58,981
Nic więcej.
406
00:24:03,944 --> 00:24:05,946
Zacznijmy od nowa.
407
00:25:02,169 --> 00:25:03,170
Halo?
408
00:25:03,754 --> 00:25:04,755
Cześć.
409
00:25:05,506 --> 00:25:07,174
Mówi John Breem.
410
00:25:08,509 --> 00:25:09,593
Cześć.
411
00:25:11,220 --> 00:25:14,181
- Rozmawiałeś z Marią?
- Tak.
412
00:25:15,349 --> 00:25:18,936
To dobrze. Co o tym myślisz?
413
00:25:20,354 --> 00:25:21,355
Wyjeżdżamy.
414
00:25:22,689 --> 00:25:23,690
Z Marią.
415
00:25:24,566 --> 00:25:25,984
I dziećmi, oczywiście.
416
00:25:26,568 --> 00:25:28,320
Mamy ziemię w Meksyku.
417
00:25:29,363 --> 00:25:30,697
Przeprowadzamy się tam.
418
00:25:32,574 --> 00:25:34,034
Zaraz, co...
419
00:25:34,034 --> 00:25:35,118
Na stałe.
420
00:25:37,788 --> 00:25:39,122
Przenosisz się do Meksyku?
421
00:25:39,122 --> 00:25:40,958
Tak. Jutro rano.
422
00:25:41,542 --> 00:25:42,876
Żartujesz sobie?
423
00:25:42,876 --> 00:25:45,671
Dzwonię, żeby zapytać, co mam zrobić z...
424
00:25:45,671 --> 00:25:48,131
Poczekaj, powoli.
425
00:25:48,715 --> 00:25:49,883
Wyjeżdżasz?
426
00:25:50,592 --> 00:25:51,426
Tak.
427
00:25:53,804 --> 00:25:54,805
Na dobre?
428
00:25:55,848 --> 00:25:56,682
Tak.
429
00:25:59,726 --> 00:26:04,523
Nie. Nie przez telefon.
Nie możesz tak przez telefon. Proszę.
430
00:26:04,523 --> 00:26:07,276
- Jeśli to naprawdę pożegnanie...
- Sheila.
431
00:26:08,402 --> 00:26:09,486
Naprawdę.
432
00:26:11,154 --> 00:26:13,740
Spotkajmy się.
433
00:26:15,284 --> 00:26:16,285
Proszę.
434
00:26:20,747 --> 00:26:22,124
Popełniłem błąd.
435
00:26:22,624 --> 00:26:25,043
Okropny błąd i bardzo tego żałuję.
436
00:26:51,528 --> 00:26:52,654
Możemy wejść do środka.
437
00:27:00,454 --> 00:27:01,622
Wolę zostać tutaj.
438
00:27:18,805 --> 00:27:19,890
Czyli to koniec?
439
00:27:28,941 --> 00:27:30,776
Nigdy cię już nie zobaczę?
440
00:27:46,041 --> 00:27:47,042
Przepraszam.
441
00:27:49,002 --> 00:27:51,380
- Przepraszam.
- Nie.
442
00:27:51,880 --> 00:27:53,048
Przepraszam.
443
00:27:54,007 --> 00:27:55,092
Nie przepraszaj.
444
00:28:26,373 --> 00:28:27,374
Czekaj.
445
00:28:28,333 --> 00:28:31,378
W twoim studiu
właśnie zapaliło się światło.
446
00:28:32,254 --> 00:28:33,255
Co?
447
00:28:36,884 --> 00:28:38,135
Ktoś się włamał.
448
00:28:40,387 --> 00:28:41,471
O Boże.
449
00:28:57,154 --> 00:28:59,615
Zostań z tyłu. Mogą mieć broń.
450
00:29:11,376 --> 00:29:12,669
- O cholera!
- O Boże!
451
00:29:14,046 --> 00:29:15,506
Przepraszam.
452
00:29:21,470 --> 00:29:23,597
Cześć, John. Sheila.
453
00:30:54,354 --> 00:30:56,356
Napisy: Daria Okoniewska