1 00:00:10,177 --> 00:00:11,970 Ruszamy się, Del Mar! 2 00:00:12,054 --> 00:00:13,347 Kto jest ze mną? 3 00:00:14,264 --> 00:00:15,432 Nie słyszę. 4 00:00:16,099 --> 00:00:17,392 Kto jest ze mną? 5 00:00:25,150 --> 00:00:27,528 Nie myśl o nim. Masz robotę. 6 00:00:28,320 --> 00:00:29,988 Zaczynamy od rozgrzewki. 7 00:00:30,697 --> 00:00:32,073 Na spokojnie. 8 00:00:32,658 --> 00:00:34,159 Rozciągnij, przyciągnij. 9 00:00:38,830 --> 00:00:41,750 Miałaś przestać. Skup się na pracy. 10 00:00:47,840 --> 00:00:50,551 Pora przestać myśleć i zacząć działać. 11 00:00:50,634 --> 00:00:51,927 Dacie radę. 12 00:00:53,220 --> 00:00:54,513 I podkręcamy tempo. 13 00:01:02,980 --> 00:01:06,066 Kogo próbujesz oszukać? Nie przestaniesz. Masz obsesję. 14 00:01:08,610 --> 00:01:10,988 - Jezu! Co to… - Wyszłaś za X. 15 00:01:11,071 --> 00:01:12,072 WESOŁE MIASTECZKO 16 00:01:12,155 --> 00:01:14,199 Wcale nie, jest przede mną. 17 00:01:14,283 --> 00:01:15,868 Nie przekroczyłam go. 18 00:01:17,286 --> 00:01:18,287 Szlag. 19 00:01:19,121 --> 00:01:21,081 No dobra, nasza wina. 20 00:01:22,875 --> 00:01:23,876 Skończyliśmy? 21 00:01:24,710 --> 00:01:27,921 Nie skończyliśmy, bo nie wiemy, czemu… 22 00:01:32,342 --> 00:01:33,677 Smakuje? 23 00:01:33,760 --> 00:01:37,181 Smażony ser na patyku, obrzydliwe. 24 00:01:37,681 --> 00:01:39,474 Pytałam z grzeczności. 25 00:01:39,558 --> 00:01:41,310 Twój tata miał tu dziś być. 26 00:01:41,393 --> 00:01:43,312 Postara się wpaść później. 27 00:01:43,395 --> 00:01:45,814 Jesteś drużyną B. Gorszym sortem. 28 00:01:45,898 --> 00:01:48,734 Dźwięk był w porządku? Muzyka mnie nie zagłuszała? 29 00:01:49,985 --> 00:01:54,448 Mamy okazję przyciągnąć spory tłum, ale musi być mnie dobrze słychać. 30 00:01:56,074 --> 00:01:58,785 Oby cię nie zagłuszyła. Byłaby kiszka. 31 00:01:58,869 --> 00:01:59,995 Tak. 32 00:02:00,495 --> 00:02:03,332 Musimy się upewnić, że tak się nie stanie. 33 00:02:04,958 --> 00:02:06,126 Pomożesz mi? 34 00:02:06,210 --> 00:02:09,713 Myślisz, że mu zależy? Ty musisz sprawić, żeby zaczęło. 35 00:02:09,795 --> 00:02:11,507 Kev! 36 00:02:11,590 --> 00:02:14,134 Ty masz to w dupie, ale ja nie. 37 00:02:14,218 --> 00:02:16,637 Mam szansę rozwinąć biznes i sprzedać kasetę 38 00:02:16,720 --> 00:02:19,097 więcej niż dwóm kobietom ze sklepu spożywczego. 39 00:02:19,181 --> 00:02:21,058 Przestań mielić dziobem, 40 00:02:21,892 --> 00:02:24,937 zajmij się robotą i sprawdź ten pieprzony dźwięk. 41 00:02:25,020 --> 00:02:28,524 O to chodzi. A teraz poklep go po głowie. 42 00:02:28,607 --> 00:02:30,817 Pokażmy twojemu tacie, na co nas stać. 43 00:02:32,319 --> 00:02:33,320 Tak jest. 44 00:02:36,615 --> 00:02:38,617 Daj mi niebieską. Chcę niebieską. 45 00:02:38,700 --> 00:02:39,910 On nie chce mi dać. 46 00:02:39,993 --> 00:02:41,370 Kolego. 47 00:02:41,453 --> 00:02:42,704 Spójrz na mnie. 48 00:02:43,288 --> 00:02:45,415 Posłuchaj, nikt nie lubi się dzielić. 49 00:02:45,499 --> 00:02:50,254 Ale musimy to robić, jeśli chcemy żyć w sprawiedliwym i równym społeczeństwie. 50 00:02:50,337 --> 00:02:52,172 - Rozumiesz to? - Ani trochę. 51 00:02:52,256 --> 00:02:54,007 Tak się to rozwiązuje. Patrz. 52 00:02:54,091 --> 00:02:55,509 Teraz są dwie niebieskie. 53 00:02:55,592 --> 00:02:57,344 Bawcie się dobrze. 54 00:02:57,427 --> 00:03:00,806 Bądź miły dla wujka Danny'ego. Stara się jak może. 55 00:03:00,889 --> 00:03:02,391 Czekaj. 56 00:03:02,474 --> 00:03:04,059 Co ty, nie zostajesz tu? 57 00:03:04,643 --> 00:03:07,688 Nie, obiecałam Sheili, że przyjdę na jej pokaz. 58 00:03:07,771 --> 00:03:09,565 Nie chcę jej zawieść. Coś nie tak? 59 00:03:09,648 --> 00:03:11,900 Nie no, nie. Tylko… 60 00:03:11,984 --> 00:03:14,361 Myślałem, że komitet rodzicielski 61 00:03:14,444 --> 00:03:18,574 będzie się składał z większej liczby rodziców. 62 00:03:18,657 --> 00:03:19,992 Zabawne. Nie. 63 00:03:20,075 --> 00:03:22,953 Czasami to spotkania, a czasami zabawa z dziećmi. 64 00:03:25,080 --> 00:03:29,960 To może razem z Wandą wymyślicie coś na następną zbiórkę? 65 00:03:30,043 --> 00:03:31,044 Jasne. 66 00:03:31,128 --> 00:03:33,964 Na przykład jakiś motyw przewodni. 67 00:03:34,590 --> 00:03:37,176 Wielkie idee to twoja specjalność. 68 00:03:37,259 --> 00:03:40,470 Spiszcie je na jakiejś tablicy czy coś. 69 00:03:40,554 --> 00:03:43,390 Dobra? Dacie radę. Jestem z was dumna. 70 00:03:43,473 --> 00:03:44,766 Pa! 71 00:03:46,393 --> 00:03:48,937 - Pyszne naleśniki. - Dziękuję. 72 00:03:49,021 --> 00:03:52,524 Chciałabym mieć taki apetyt. W ogóle chciałabym mieć apetyt. 73 00:03:53,317 --> 00:03:55,402 Lekarz każe mi przybrać na wadze. 74 00:03:55,485 --> 00:03:56,528 To coś nowego. 75 00:04:00,616 --> 00:04:01,867 Słucham? 76 00:04:02,659 --> 00:04:04,328 Masz sporo na głowie, wiem. 77 00:04:05,120 --> 00:04:07,247 Przyszłabym na otwarcie budowy. 78 00:04:07,331 --> 00:04:09,374 Gdybym nie musiała leżeć. 79 00:04:09,458 --> 00:04:13,128 Robię to, by zadowolić inwestorów. Nie zawracałbym ci tym głowy. 80 00:04:14,546 --> 00:04:17,716 Wiesz, że gdybym tylko mogła, tobym tam poszła. 81 00:04:18,300 --> 00:04:19,301 Oczywiście. 82 00:04:21,094 --> 00:04:24,431 W szkole mówią, że będzie tam jakiś protest. 83 00:04:24,515 --> 00:04:26,892 Ci, którzy surfują, są nieźle wkurzeni. 84 00:04:27,476 --> 00:04:31,230 Codziennie przechodzę obok palarni, więc słyszę… 85 00:04:33,148 --> 00:04:34,149 No co? 86 00:04:34,233 --> 00:04:36,944 Zeke. Słownictwo. 87 00:04:38,529 --> 00:04:39,530 Przepraszam. 88 00:04:43,951 --> 00:04:45,744 Powiedziałem tylko „wkurzeni”. 89 00:04:45,827 --> 00:04:47,871 Przecież to nie jest przekleństwo. 90 00:04:48,455 --> 00:04:51,333 Z takim słownictwem zapraszam prosto do rynsztoka! 91 00:04:51,416 --> 00:04:52,417 Natychmiast. 92 00:05:09,101 --> 00:05:10,936 Dobrze, weszliście w rytm. 93 00:05:11,812 --> 00:05:15,566 Wyciskamy od lewej. Dwa, trzy, cztery. Krok w tył. 94 00:05:15,649 --> 00:05:20,028 Dwa, trzy, cztery. Szybciej. 95 00:05:22,322 --> 00:05:23,574 Jeszcze dwa razy. 96 00:05:24,241 --> 00:05:25,826 - I w lewo. - Mała. 97 00:05:27,744 --> 00:05:28,745 Co? 98 00:05:28,829 --> 00:05:31,498 Czaj to. Naprawione. Możemy nagrywać. 99 00:05:32,082 --> 00:05:35,669 Przedpołudniowe słońce, idealne warunki na nagrywki. 100 00:05:35,752 --> 00:05:38,547 Nie wyglądasz na gotową. 101 00:05:39,256 --> 00:05:41,425 Myślisz, że jest ode mnie lepsza? 102 00:05:41,508 --> 00:05:43,635 Bo na bank uważasz, że jest ładniejsza. 103 00:05:43,719 --> 00:05:46,263 No co ty. Po prostu jest inna. 104 00:05:46,972 --> 00:05:48,098 Czyli lepsza. 105 00:05:48,932 --> 00:05:50,017 Nie, czyli inna. 106 00:05:50,100 --> 00:05:51,602 Bo jest szczuplejsza? 107 00:05:52,269 --> 00:05:56,899 Czy chodzi o jej włosy? Bo te kudły to ma idealne. 108 00:05:57,482 --> 00:05:58,984 Pewnie nosi perukę. 109 00:05:59,067 --> 00:06:02,946 Wybieliła sobie zęby albo założyła korony. 110 00:06:04,156 --> 00:06:06,617 Wyglądają jak guma w drażetkach. 111 00:06:08,702 --> 00:06:10,954 Wybacz, mała. To nie jest zdrowe. 112 00:06:11,038 --> 00:06:12,414 Tak jak i wsady do bongo. 113 00:06:12,497 --> 00:06:13,707 Posłuchaj. 114 00:06:14,666 --> 00:06:19,046 Wiem, że sprawy nie poszły tak, jak się spodziewaliśmy… 115 00:06:19,129 --> 00:06:23,759 Jeśli powiesz, że nic się nie dzieje bez przyczyny, to rozetnę ci jaja. 116 00:06:23,842 --> 00:06:25,677 Nie będę już tego mówił. 117 00:06:27,513 --> 00:06:29,806 Ale, mała, jeśli mogę. 118 00:06:30,307 --> 00:06:33,685 Aerobik to kiedyś. RollerBod to teraz. 119 00:06:33,769 --> 00:06:37,022 Mamy świetny pomysł na nową kasetę, który jest tylko nasz. 120 00:06:37,105 --> 00:06:39,358 Ma potencjał. 121 00:06:40,400 --> 00:06:42,819 Potencjał na kółkach. O Boże. 122 00:06:42,903 --> 00:06:45,781 To dobry slogan czy najlepszy pod słońcem? 123 00:06:47,366 --> 00:06:49,451 Jak ludzie mają ćwiczyć w domach? 124 00:06:51,119 --> 00:06:53,455 Będą jeździć na wrotkach w salonie? 125 00:06:53,539 --> 00:06:55,040 Nie. 126 00:06:55,123 --> 00:06:57,251 Znaczy… Czekaj. 127 00:06:57,334 --> 00:07:02,172 To jest… nie wiem. 128 00:07:03,715 --> 00:07:07,678 Może nie wszystko dokładnie przemyśleliśmy. 129 00:07:07,761 --> 00:07:13,225 Ale musisz pamiętać, że dla ciebie zrobię wszystko. 130 00:07:13,308 --> 00:07:15,185 Oddam za ciebie życie. 131 00:07:15,269 --> 00:07:17,271 I co nam to da? 132 00:07:18,021 --> 00:07:22,109 No wiesz, coś chyba musi dać, nie? 133 00:07:22,985 --> 00:07:24,903 Jak możesz tego nie kumać? 134 00:07:26,947 --> 00:07:28,657 To ty nic nie kumasz. 135 00:07:46,675 --> 00:07:49,720 Przestaniesz o nim myśleć, ty napalona wywłoko? 136 00:07:51,722 --> 00:07:53,599 Masz robotę. Uspokój się. 137 00:07:54,183 --> 00:07:56,351 - Cześć, piękna! - Cześć. 138 00:07:57,311 --> 00:07:59,521 Podrzuciłam dzieciaki Danny'emu. 139 00:07:59,605 --> 00:08:01,064 Kompletnie nie ogarnia. 140 00:08:01,148 --> 00:08:03,400 O, przykro mi to słyszeć. 141 00:08:04,818 --> 00:08:06,028 Bynajmniej. 142 00:08:07,237 --> 00:08:09,781 I jak? 143 00:08:09,865 --> 00:08:11,116 Ślicznie. 144 00:08:13,619 --> 00:08:15,495 Co? 145 00:08:17,539 --> 00:08:18,665 To się da wyjaśnić. 146 00:08:18,749 --> 00:08:21,502 Wiesz, chyba Maya mnie kopnęła. 147 00:08:23,003 --> 00:08:24,213 Nie. 148 00:08:25,756 --> 00:08:26,840 To odcisk dłoni. 149 00:08:26,924 --> 00:08:30,260 To ślad po męskiej dłoni, Sheila. 150 00:08:32,179 --> 00:08:33,804 - Sheila? - Tak? 151 00:08:33,889 --> 00:08:35,057 Coś ukrywasz. 152 00:08:35,974 --> 00:08:37,601 Kuszące, ale niebezpieczne. 153 00:08:37,683 --> 00:08:40,187 Nic. Absolutnie nic. 154 00:08:40,270 --> 00:08:41,438 Tylko… 155 00:08:42,563 --> 00:08:45,150 Wiesz, Danny'ego czasami trochę poniesie. 156 00:08:45,234 --> 00:08:48,195 Tak, zawsze można zwalić winę na członka rodziny. 157 00:08:48,278 --> 00:08:49,530 Sukinsyn. 158 00:08:50,113 --> 00:08:51,406 Sheila, przysięgam… 159 00:08:51,490 --> 00:08:53,617 Nie, to w ogóle nie tak. 160 00:08:53,700 --> 00:08:58,747 Po prostu ostatnio uprawiamy taki intensywny, wiesz… 161 00:08:59,289 --> 00:09:01,917 - Seks z nienawiści? - Można to tak nazwać. 162 00:09:02,000 --> 00:09:05,379 Czyli co? Jedno drugiemu rozkazuje? Wiążecie się? Tak na ostro? 163 00:09:05,462 --> 00:09:07,589 Nie, bardziej tak emocjonalnie. 164 00:09:08,757 --> 00:09:14,221 Wiem, że to niezdrowe, ale rozjaśnia mi w głowie, wiesz? 165 00:09:15,013 --> 00:09:16,306 Nie jest zdrowe, 166 00:09:17,558 --> 00:09:18,684 ale szalenie gorące. 167 00:09:19,560 --> 00:09:21,520 Tak, nieziemsko podniecające. 168 00:09:23,063 --> 00:09:24,940 Odejdę od niego. 169 00:09:25,023 --> 00:09:29,987 Potrzebuję tylko więcej czasu, więcej pieniędzy. Tak je zdobędę. 170 00:09:30,070 --> 00:09:31,238 Bardzo widać? 171 00:09:31,321 --> 00:09:36,577 Jezu, w ogóle się tym nie przejmuj, bo mam w torebce świetny korektor. 172 00:09:36,660 --> 00:09:41,999 I wizytówkę prawnika rozwodowego, jak już będziesz gotowa. Bez pośpiechu. 173 00:09:42,082 --> 00:09:44,543 Mam też genialny lubrykant na bazie wody. 174 00:09:44,626 --> 00:09:48,463 Żadnych obtarć, przysięgam. Ale chyba został w torebce na wieczór. 175 00:09:48,547 --> 00:09:51,425 A nie, jest. Użyłam go, ale nie chcesz znać tej historii. 176 00:09:52,634 --> 00:09:57,222 A nieudane wybory okazały się początkiem końca. 177 00:09:57,306 --> 00:09:59,683 Ale wtedy ciężko to było dostrzec. 178 00:09:59,766 --> 00:10:00,767 No tak. 179 00:10:00,851 --> 00:10:03,395 Próbowaliśmy jeszcze jakoś to podtrzymać… 180 00:10:03,478 --> 00:10:06,106 Wpadliśmy na kilka dobrych pomysłów. 181 00:10:06,190 --> 00:10:10,819 Ale nie pasowało mu to, że stawiam rodzinę na pierwszym miejscu. 182 00:10:10,903 --> 00:10:13,322 I nasze drogi się rozeszły. 183 00:10:13,405 --> 00:10:17,242 Uważam, że postępujesz bardzo odważnie. 184 00:10:18,410 --> 00:10:21,538 Mój David nigdy nie zajmował się dziećmi. 185 00:10:21,622 --> 00:10:23,582 Nie pakował śniadań. Nie odbierał ze szkoły. 186 00:10:23,665 --> 00:10:25,918 - I co z tego ma? - Żyje w Meksyku z kochanką. 187 00:10:26,001 --> 00:10:27,544 Przepraszam, nie wiedziałem. 188 00:10:27,628 --> 00:10:28,962 Błagam, jest dobrze. 189 00:10:29,046 --> 00:10:31,048 Spójrz na mnie. Jestem wolna. 190 00:10:31,131 --> 00:10:32,883 Wolna jak ptak. 191 00:10:32,966 --> 00:10:34,760 Candice, co mówiłam o gryzieniu? 192 00:10:35,385 --> 00:10:37,513 Po prostu cieszy mnie, że Leo i… 193 00:10:37,596 --> 00:10:41,517 W zasadzie, że oboje tu są i widzą zaangażowanego ojca. 194 00:10:43,143 --> 00:10:47,022 W tym domu wyznajemy postęp. Radykalny postęp. 195 00:10:47,105 --> 00:10:49,358 Okej, Berkeley. Berkeley, tak? 196 00:10:49,858 --> 00:10:52,694 - Tak. - Nieco o tobie słyszałam. 197 00:10:53,695 --> 00:10:55,781 Dobra, mogę się do czegoś przyznać? 198 00:10:55,864 --> 00:10:57,324 No jasne. 199 00:10:57,407 --> 00:11:00,536 Zgłosiłam się do komitetu, bo wiedziałam, że w nim jesteś. 200 00:11:01,620 --> 00:11:05,290 Tutaj już nic nikogo nie obchodzi. Zwłaszcza tą dzianą sucz, Gretę. 201 00:11:05,374 --> 00:11:08,418 Przepraszam. Staram się nie używać słowa na „s”. 202 00:11:08,502 --> 00:11:09,962 Nie krępuj się. 203 00:11:11,004 --> 00:11:12,005 Bądź sobą. 204 00:11:13,924 --> 00:11:16,176 Kocham swoje dzieci. Naprawdę. 205 00:11:16,260 --> 00:11:17,427 Ale czasami… 206 00:11:18,262 --> 00:11:22,683 Wiesz, czasami czuję taką… 207 00:11:22,766 --> 00:11:24,351 - Samotność? - Złość. 208 00:11:25,352 --> 00:11:31,149 Ogarnia mnie obezwładniająca wściekłość, która nie ma żadnego ujścia. 209 00:11:31,650 --> 00:11:33,193 No tak. Wściekłość. 210 00:11:35,988 --> 00:11:37,948 Byłaś kiedyś na proteście? 211 00:11:38,448 --> 00:11:40,868 Wygrywa ten, kto przewróci butelkę. 212 00:11:40,951 --> 00:11:42,786 Bądź lepszą wersją siebie. 213 00:11:43,453 --> 00:11:44,997 Można grzeczniej. 214 00:11:48,750 --> 00:11:49,751 Przepraszam. 215 00:11:50,586 --> 00:11:52,963 - Dziękuję. Następna, proszę. - Dziękuję. 216 00:12:00,137 --> 00:12:01,805 Każdy ma inną motywację. 217 00:12:02,514 --> 00:12:03,932 Dodajemy kolana. 218 00:12:05,851 --> 00:12:07,311 Może chcesz schudnąć. 219 00:12:09,062 --> 00:12:10,731 To świetna motywacja. 220 00:12:12,482 --> 00:12:14,735 Ja chcę sprawdzić, co potrafię. 221 00:12:15,319 --> 00:12:16,528 A teraz na boki. 222 00:12:18,906 --> 00:12:22,618 Nie na treningu. W życiu. 223 00:12:23,285 --> 00:12:25,829 Dodajemy ramiona. Tak jest. 224 00:12:26,830 --> 00:12:28,207 Nie przestawajcie. 225 00:12:29,041 --> 00:12:33,128 Kiedy dacie sobie wycisk, kiedy zobaczycie, ile możecie zmienić, 226 00:12:33,212 --> 00:12:36,924 będziecie chciały wprowadzić tę zmianę, którą tak odkładałyście. 227 00:12:37,007 --> 00:12:38,175 Wiecie, o czym mówię? 228 00:12:40,219 --> 00:12:42,971 Prawda, dziewczyny? Prawda? 229 00:12:44,973 --> 00:12:46,558 I skręty do boku! 230 00:12:47,601 --> 00:12:50,145 A pan? W kaszkiecie? 231 00:12:51,021 --> 00:12:52,773 Przyszedł pan popatrzeć na tyłeczki? 232 00:12:53,732 --> 00:12:57,444 Nie szkodzi! O ile przestanie pan siedzieć. 233 00:12:57,528 --> 00:13:01,031 O ile pan wstanie. O ile zacznie się ruszać. 234 00:13:01,615 --> 00:13:02,741 O ile… 235 00:13:04,409 --> 00:13:06,954 Przepraszam na sekundkę. 236 00:13:07,496 --> 00:13:08,664 Przepraszam. 237 00:13:10,123 --> 00:13:12,751 Co to, kurwa, jest? Zagryź zęby. 238 00:13:12,835 --> 00:13:15,170 Nie przestawajcie. Dobrze wam idzie. 239 00:13:15,254 --> 00:13:18,340 Trochę zwolnimy. Do przodu. Dwa, trzy. 240 00:13:18,423 --> 00:13:24,137 I tupnięcie. 241 00:13:24,221 --> 00:13:25,722 Tata? 242 00:13:26,598 --> 00:13:29,434 - Ezechiel. - Zabrakło biletów. 243 00:13:31,395 --> 00:13:33,063 Pan to pewnie pan Breem. 244 00:13:34,773 --> 00:13:36,733 To moja koleżanka, Alejandra. 245 00:13:37,651 --> 00:13:41,905 Miło mi pana poznać. Jestem Alejandra. Już to powiedział. Przepraszam. 246 00:13:43,156 --> 00:13:44,157 Alejandra. 247 00:13:46,702 --> 00:13:48,036 Miło cię poznać. 248 00:13:48,120 --> 00:13:50,706 No tak, Zeke mówił, że zna pan hiszpański. 249 00:13:50,789 --> 00:13:51,874 Tak? 250 00:13:51,957 --> 00:13:53,500 Tak. 251 00:13:53,584 --> 00:13:55,544 A co jeszcze o mnie mówił? 252 00:13:58,881 --> 00:14:00,883 Może zajmiesz miejsce w kolejce? 253 00:14:00,966 --> 00:14:02,134 Zaraz przyjdę. 254 00:14:03,218 --> 00:14:05,512 Widzisz? Nie ma nic przeciwko. 255 00:14:08,473 --> 00:14:11,059 Poznałem ją w szkole, na lekcji. 256 00:14:11,768 --> 00:14:13,395 Bardzo dobrze się uczy. 257 00:14:13,478 --> 00:14:15,939 I jej rodzina jest bardzo miła. 258 00:14:16,523 --> 00:14:17,733 Poznałeś jej rodzinę? 259 00:14:22,613 --> 00:14:24,781 Czemu potępiamy uprzedzenia wobec mormonów, 260 00:14:24,865 --> 00:14:27,701 kiedy zachowujemy się tak samo wobec katolików? 261 00:14:27,784 --> 00:14:30,704 To nie ma żadnego sensu. 262 00:14:31,872 --> 00:14:33,665 Powiesz mamie? 263 00:14:39,338 --> 00:14:41,089 Wygląda na miłą dziewczynę. 264 00:14:43,050 --> 00:14:44,051 Tak. 265 00:14:44,134 --> 00:14:44,968 KONIEC Z BUDOWĄ 266 00:14:45,052 --> 00:14:48,472 „Rozwój” to pierwsze kłamstwo. To nie nie rozwój, a dewastacja. 267 00:14:48,555 --> 00:14:50,057 Czysta dewastacja. 268 00:14:50,557 --> 00:14:55,479 Dzieci… To moja córka, urodzona i wychowywana w San Diego. 269 00:14:55,979 --> 00:14:57,397 Wciąż zadaję sobie pytanie: 270 00:14:57,481 --> 00:15:01,318 czy to wybrzeże będzie tu dla niej za pięć lat? Dziesięć? Dwadzieścia? 271 00:15:01,401 --> 00:15:03,237 Czy zobaczy je jej córka? 272 00:15:03,320 --> 00:15:05,989 Przyszliśmy się upewnić, że tak się stanie. 273 00:15:06,073 --> 00:15:09,284 Nie dla sklepów! Ocalmy naszą falę! 274 00:15:09,368 --> 00:15:11,620 Czy wasza grupa ma nazwę? 275 00:15:11,703 --> 00:15:16,625 Jesteśmy Młodzieżową Inicjatywą… 276 00:15:17,125 --> 00:15:18,293 Środowiskową. 277 00:15:18,377 --> 00:15:20,087 M-I-Ś. Miś. 278 00:15:20,671 --> 00:15:23,465 Matka Ziemia jest naszą przytulanką. 279 00:15:23,549 --> 00:15:25,592 Powtórzy pan, jak się nazywa? 280 00:15:26,510 --> 00:15:28,470 Tak, Danny Rubin. 281 00:15:28,554 --> 00:15:30,222 Jak ta kanapka? 282 00:15:30,889 --> 00:15:34,101 Nie. Pisze się R-U-B-I-N. 283 00:15:34,184 --> 00:15:36,687 - Startowałem w wyborach. - Bardzo dobrze. 284 00:15:36,770 --> 00:15:40,566 Czy to pańska żona stoi z resztą dzieci? 285 00:15:40,649 --> 00:15:43,694 Nie… Nie ma jej tu. 286 00:15:43,777 --> 00:15:45,279 Jest gdzie indziej. 287 00:15:45,904 --> 00:15:48,490 Ćwiczę każdego dnia. Albo co drugi dzień. 288 00:15:48,574 --> 00:15:51,493 Podoba mi się, że mogę oszukiwać, bo nikt nie patrzy. 289 00:15:51,577 --> 00:15:53,328 To urok ćwiczenia w domu. 290 00:15:53,412 --> 00:15:57,082 Myślała pani o kasecie dla nastolatków? Albo starszych osób? 291 00:15:57,666 --> 00:15:59,084 Jeszcze nie, ale pomyślę. 292 00:15:59,960 --> 00:16:04,756 Odkąd ćwiczę, czuję większy głód. Zjadłabym konia z kopytami. Też tak masz? 293 00:16:04,840 --> 00:16:06,383 Tak, ale to kontrolujesz. 294 00:16:06,466 --> 00:16:08,218 Trzymam zbilansowaną dietę. 295 00:16:08,302 --> 00:16:10,470 Trzy zdrowe posiłki, dwie lekkie przekąski. 296 00:16:10,554 --> 00:16:13,098 Co jesz na śniadanie? Grejpfruta? Serek wiejski? 297 00:16:13,182 --> 00:16:14,349 Lubię owsiankę. 298 00:16:14,433 --> 00:16:16,435 - Nikt nie lubi owsianki. - A na lunch? 299 00:16:16,518 --> 00:16:19,438 Gotujesz osobno dla dzieci czy jesz razem z nimi? 300 00:16:19,521 --> 00:16:20,564 Głodzisz się. 301 00:16:20,647 --> 00:16:21,857 Nosisz wkładki do butów? 302 00:16:21,940 --> 00:16:23,317 Masło czy margaryna? 303 00:16:23,400 --> 00:16:25,068 Liczysz każdy spożyty kęs. 304 00:16:25,152 --> 00:16:26,361 Zimny czy ciepły okład? 305 00:16:26,445 --> 00:16:28,071 - Czekolada czy karob? - Nie jesz. 306 00:16:28,155 --> 00:16:29,448 - Oszustka. - Kłamczucha. 307 00:16:29,531 --> 00:16:31,491 Naciągaczka. 308 00:16:32,409 --> 00:16:34,745 Cześć. 309 00:16:37,122 --> 00:16:39,458 - Nie widziałam cię tu. - Spory tłum. 310 00:16:41,084 --> 00:16:43,170 Mogę ci w czymś pomóc? 311 00:16:45,130 --> 00:16:47,424 Sporo ludzi chce poznać panią z kasety. 312 00:16:50,260 --> 00:16:51,720 Obejrzałam ją, wiesz? 313 00:16:52,846 --> 00:16:55,057 Miło mi. 314 00:16:55,766 --> 00:16:57,100 Nie kupiłam jej. 315 00:16:57,184 --> 00:16:58,602 Ukradłam, tak jak ty. 316 00:17:02,564 --> 00:17:03,941 Co u Tylera? 317 00:17:04,023 --> 00:17:06,818 Wszystko dobrze. Bardzo dobrze. 318 00:17:06,902 --> 00:17:08,153 Jest teraz lekarzem. 319 00:17:08,819 --> 00:17:10,989 Poszedł do szkoły i jest lekarzem. 320 00:17:13,575 --> 00:17:17,329 Dobrze było cię zobaczyć. Dzięki, że tu zajrzałaś… 321 00:17:17,412 --> 00:17:19,790 Jak to zrobiłaś? 322 00:17:19,873 --> 00:17:24,086 Jakim cudem to wygląda tak… jakby to było jedno ujęcie? 323 00:17:26,213 --> 00:17:27,297 To jest jedno ujęcie. 324 00:17:27,381 --> 00:17:30,008 Dziesięć rund łyżwiarza ze zmianą kolana? 325 00:17:30,509 --> 00:17:34,012 Tu mi czołg jedzie. Nie stać cię na taki wysiłek. 326 00:17:34,096 --> 00:17:37,724 Nie obejrzała, tylko przeanalizowała. Przeanalizowała ciebie. 327 00:17:38,225 --> 00:17:41,103 Sądziłaś, że ja dam radę? 328 00:17:41,186 --> 00:17:43,063 Tak? No bo… 329 00:17:44,898 --> 00:17:46,650 Już prawie wcale nie palę. 330 00:17:47,234 --> 00:17:49,278 Szok! Wpłynęłaś na nią. 331 00:17:49,778 --> 00:17:53,198 - Mogłabym cię wykorzystać. - Jakbyś już tego nie zrobiła. 332 00:17:53,282 --> 00:17:55,826 Mogę cię zatrudnić jako instruktorkę. 333 00:17:55,909 --> 00:17:57,286 Praca, pieniądze z góry. 334 00:17:57,369 --> 00:17:58,996 Mam dla ciebie pracować? 335 00:17:59,788 --> 00:18:02,165 Kręcić tyłkiem, żeby sprzedać twoją kasetę? 336 00:18:02,249 --> 00:18:04,418 Przydałaby mi się pomoc. 337 00:18:04,501 --> 00:18:08,088 I doskonale wiem, że jesteś w stanie mi dorównać. 338 00:18:08,172 --> 00:18:10,257 Jesteś najlepszą trenerką, jaką miałam. 339 00:18:12,885 --> 00:18:15,012 - Świetna sprzedaż. - Dziękuję. 340 00:18:15,095 --> 00:18:16,638 Liczby szybują w górę. 341 00:18:16,722 --> 00:18:19,933 To pewnie jedna z twoich fanek? Jedna z Sheila-natorek! 342 00:18:20,017 --> 00:18:24,021 Proszę włączyć się w loterię. Do wygrania jest darmowy trening z Sheilą. 343 00:18:24,104 --> 00:18:25,856 Włączę się w ciebie aż po łokieć. 344 00:18:27,441 --> 00:18:28,942 Nie jestem jej fanką. 345 00:18:29,026 --> 00:18:30,903 - Jestem pierwowzorem. - Nie. 346 00:18:30,986 --> 00:18:32,279 Okradła mnie. 347 00:18:33,030 --> 00:18:34,573 - Wy mnie okradliście. - Nie. 348 00:18:34,656 --> 00:18:36,658 - Wezwę ochronę. - Nie trzeba. 349 00:18:36,742 --> 00:18:38,619 Ta wasza kaseta? Cały układ jest mój. 350 00:18:38,702 --> 00:18:41,246 To mój trening. 351 00:18:41,330 --> 00:18:43,874 - Jebana złodziejka! - Hej, złotko! 352 00:18:44,541 --> 00:18:46,043 Już dobrze. To nie jest… 353 00:18:46,126 --> 00:18:48,629 - Nie. - Zrujnowałaś mi życie! 354 00:18:48,712 --> 00:18:50,589 Uspokój się. 355 00:18:51,089 --> 00:18:54,843 Przepraszam. Ta dziewczyna ma problemy ze sobą. 356 00:18:54,927 --> 00:18:57,095 - Stos problemów. - Wszystko gra? 357 00:18:57,179 --> 00:18:59,640 Wiesz co? Napiłabym się wody albo… 358 00:18:59,723 --> 00:19:01,558 Tak, wody. Żyjesz? 359 00:19:01,642 --> 00:19:04,520 Kevin, przynieś nam dwie wody. 360 00:19:04,603 --> 00:19:06,188 Trzy wody. Dzięki, Kevin. 361 00:19:06,271 --> 00:19:08,607 Ocalmy naszą falę! 362 00:19:08,690 --> 00:19:11,902 Nie dla sklepów! Ocalmy naszą falę! 363 00:19:23,038 --> 00:19:25,040 Przepraszam, że musieliście czekać. 364 00:19:25,123 --> 00:19:26,708 - Dobrze cię widzieć. - Bobby. 365 00:19:26,792 --> 00:19:28,293 - Jak leci? - Chodźmy. 366 00:19:28,377 --> 00:19:29,628 Dick, miło cię widzieć. 367 00:19:29,711 --> 00:19:32,297 Miło, że wpadłeś. Stoimy tu od godziny. 368 00:19:32,381 --> 00:19:34,758 - Nie od godziny. - Ciągnęło się jak godzina. 369 00:19:35,384 --> 00:19:37,386 - Zróbmy zdjęcie, dobrze? - Jasne. 370 00:19:37,469 --> 00:19:38,470 Gdzie się ustawić? 371 00:19:38,554 --> 00:19:39,930 SPOTKANIE NATURY Z ROZWOJEM 372 00:19:40,013 --> 00:19:43,725 Sprowadziliśmy mundurowych. Jedno nasze słowo i ich aresztują. 373 00:19:43,809 --> 00:19:44,935 Dla przykładu. 374 00:19:45,018 --> 00:19:48,105 Banda dzieciaków i paru hipisów. Nic specjalnego. 375 00:19:48,188 --> 00:19:49,606 Powiedz to lokalnej prasie. 376 00:19:50,274 --> 00:19:54,319 To miała być czysta umowa, ale coś zaczyna mi tu śmierdzieć. 377 00:19:54,403 --> 00:19:56,780 - Nie lubimy smrodu. - To ona śmierdzi. 378 00:19:56,864 --> 00:20:00,033 Widział pan jej paznokcie? No i jest naćpana amfą. 379 00:20:01,076 --> 00:20:03,537 Umowa jest czysta jak łza. 380 00:20:03,620 --> 00:20:06,331 Zainspirowałam się nią, ale trening jest mój. 381 00:20:06,415 --> 00:20:08,375 Szmata. Ukradłaś go i dobrze o tym wiesz. 382 00:20:08,458 --> 00:20:11,378 Ona ma problemy. Jest zdolna, ale z problemami. 383 00:20:11,461 --> 00:20:13,046 - Biedaczka. - Ona pije amfę! 384 00:20:13,672 --> 00:20:17,593 Obyś mówiła prawdę, bo nie chcielibyśmy zrywać współpracy. 385 00:20:18,594 --> 00:20:19,970 Jesteś naszą ulubienicą. 386 00:20:21,096 --> 00:20:23,056 Syn mówi mi wiele dobrego. 387 00:20:24,099 --> 00:20:25,392 A mówi mi wszystko. 388 00:20:25,475 --> 00:20:28,770 Oczywiście, leniwy gnojek jest szpiegiem. 389 00:20:29,730 --> 00:20:33,108 Rozumiem. Nie będzie sprawiała problemów. 390 00:20:36,570 --> 00:20:37,696 Weźmiesz… 391 00:20:39,323 --> 00:20:43,243 - Dziękuję, Kev. - Dzięki za wodę, której nie dostałam. 392 00:20:50,334 --> 00:20:51,627 Mama. 393 00:20:51,710 --> 00:20:53,545 - Przepraszam. - Jezu! 394 00:20:53,629 --> 00:20:56,340 Mamo, to pan Breem. Przywiózł mnie do domu. 395 00:20:57,299 --> 00:20:58,509 Wybacz zaskoczenie. 396 00:20:59,760 --> 00:21:03,472 Jak to przywiózł cię do domu? 397 00:21:03,555 --> 00:21:04,973 Gdzie jest tata? 398 00:21:05,057 --> 00:21:08,185 Danny został aresztowany. 399 00:21:09,436 --> 00:21:11,730 Wtargnął na cudzy teren z grupą dzieci. 400 00:21:11,813 --> 00:21:14,733 Albo, jak on to nazywa, „protestował”. 401 00:21:14,816 --> 00:21:17,528 No dobrze. Nic mu nie jest? 402 00:21:18,153 --> 00:21:23,075 Była tam miła pani, która pomogła odstawić dzieci do domu. 403 00:21:23,575 --> 00:21:25,244 Bardzo miła pani. 404 00:21:26,620 --> 00:21:27,913 Z twoim mężem. 405 00:21:28,914 --> 00:21:30,082 Wszystko dobrze? 406 00:21:30,165 --> 00:21:31,166 Tak. 407 00:21:33,210 --> 00:21:35,212 Chcesz się przebrać w piżamę? 408 00:21:35,712 --> 00:21:36,713 Za wcześnie. 409 00:21:36,797 --> 00:21:38,715 Wiem, ale zjemy podwójny deser. 410 00:21:43,178 --> 00:21:44,388 Zaraz przyjdę. Leć. 411 00:21:47,975 --> 00:21:51,061 - Coś ci jest? - Nie, nic mi nie jest. 412 00:21:53,397 --> 00:21:56,066 Próbuję znaleźć numer naszego prawnika. 413 00:21:56,149 --> 00:21:57,818 Gdzie go trzymają? 414 00:21:59,444 --> 00:22:01,280 Musisz to robić teraz? 415 00:22:02,114 --> 00:22:04,283 Nie może tam trochę posiedzieć? 416 00:22:06,118 --> 00:22:08,370 To chyba nie byłoby takie straszne? 417 00:22:10,497 --> 00:22:14,585 Jest w areszcie w Del Mar, przecznicę od plaży. 418 00:22:16,670 --> 00:22:18,213 Attica to to nie jest. 419 00:22:19,047 --> 00:22:20,883 Nie powinno cię tu być. 420 00:22:20,966 --> 00:22:23,719 Przekroczyłeś granicę. 421 00:22:23,802 --> 00:22:26,138 Myśli, że może mnie powstrzymać. 422 00:22:28,182 --> 00:22:29,766 Nie może. 423 00:22:32,519 --> 00:22:33,896 Nawet na minutę. 424 00:22:35,898 --> 00:22:38,483 Nie powinno cię tu być. 425 00:22:38,567 --> 00:22:39,902 Przeproś. 426 00:22:43,238 --> 00:22:44,281 Za co? 427 00:22:45,866 --> 00:22:47,659 Za to, jak się do mnie odzywasz. 428 00:22:50,829 --> 00:22:52,122 Oszalałeś? 429 00:22:53,999 --> 00:22:55,292 Przeproś. 430 00:23:02,174 --> 00:23:03,842 Pachniesz potem. 431 00:23:04,801 --> 00:23:08,514 Ćwiczyłam przez parę godzin. 432 00:23:11,350 --> 00:23:12,392 Przepraszam. 433 00:23:17,022 --> 00:23:19,691 Muszę odebrać. 434 00:23:19,775 --> 00:23:21,443 Oczywiście. 435 00:23:26,448 --> 00:23:27,533 Oczywiście. 436 00:23:28,283 --> 00:23:32,704 Dodzwoniłeś się do Rubinów. Zostaw wiadomość po sygnale, a oddzwonimy. 437 00:23:32,788 --> 00:23:34,081 Pokój i miłość. 438 00:23:35,374 --> 00:23:37,501 Dzień dobry, mówi Liz Norton. 439 00:23:38,085 --> 00:23:42,214 Dzwonię do Sheili. Proszę przekazać jej wiadomość. 440 00:23:42,297 --> 00:23:44,007 A może to słyszy. 441 00:23:44,091 --> 00:23:46,969 Nie jestem pewna, jak ten sprzęt działa. 442 00:23:54,643 --> 00:23:59,648 Nie tak chciałam ci o tym powiedzieć, ale nie mogłam się inaczej skontaktować. 443 00:24:01,149 --> 00:24:04,319 Wiem, że jesteś zajęta, ale muszę ci to powiedzieć. 444 00:24:06,530 --> 00:24:09,074 Wczoraj w nocy zmarł twój ojciec. 445 00:24:09,992 --> 00:24:12,536 To była nagła, ale spokojna śmierć. 446 00:24:13,662 --> 00:24:15,455 Ponoć coś z sercem. 447 00:24:15,539 --> 00:24:18,667 Pogrzeb jest w ten weekend, w kościele St. James. 448 00:24:18,750 --> 00:24:22,337 Podam ci szczegóły, jeśli do nas oddzwonisz. 449 00:24:22,421 --> 00:24:26,383 Niech mnie aresztują. Protestując, czuję, że żyję. 450 00:24:26,466 --> 00:24:29,469 Telewizja przyjechała. Pieprzona telewizja. 451 00:24:29,553 --> 00:24:30,596 Nie wiem, po prostu… 452 00:24:33,515 --> 00:24:34,808 Wszystko gra? 453 00:27:37,950 --> 00:27:39,952 Napisy: Daria Okoniewska