1 00:00:45,921 --> 00:00:47,089 To był miły wieczór. 2 00:00:47,172 --> 00:00:49,216 Tak, masz rację. 3 00:00:51,844 --> 00:00:53,554 Mai się podobało. 4 00:00:54,429 --> 00:00:56,056 A to najważniejsze. 5 00:00:56,139 --> 00:00:58,433 Tak, była zadowolona. 6 00:00:59,476 --> 00:01:01,979 No dobrze. Jesteśmy w kontakcie. 7 00:01:02,062 --> 00:01:05,649 Pogadamy w czwartek o weekendzie. 8 00:01:10,237 --> 00:01:11,947 - Dobrej nocy. - Wzajemnie. 9 00:02:11,715 --> 00:02:13,759 Proszę, pani Rubin. 10 00:02:13,842 --> 00:02:16,094 Nie mieli chudego serka wiejskiego. 11 00:02:16,178 --> 00:02:18,347 Ten jest chyba półtłusty. 12 00:02:18,430 --> 00:02:20,933 Poprosiłam, żeby rozważyli zamówienie chudego. 13 00:02:21,016 --> 00:02:22,726 Zobaczą, co da się zrobić. 14 00:02:22,809 --> 00:02:25,145 Spokojnie, Fidelia. Wygląda pysznie. 15 00:02:25,229 --> 00:02:26,980 I proszę, mów mi Sheila. 16 00:02:27,856 --> 00:02:29,983 Trochę zajmie, zanim się przestawię. 17 00:02:30,067 --> 00:02:32,277 Gdyby mama usłyszała, że mówię do szefowej na ty… 18 00:02:32,361 --> 00:02:33,612 - Dziękuję. - Jasne. 19 00:02:40,953 --> 00:02:44,039 W porządku, chłopaki. Wszystko idzie tutaj. 20 00:02:44,122 --> 00:02:45,541 Cześć. 21 00:02:45,624 --> 00:02:47,167 Ale z ciebie ranny ptaszek. 22 00:02:48,335 --> 00:02:51,421 Spotkałam Erniego na parkingu, co było całkiem miłe. 23 00:02:51,505 --> 00:02:53,590 Ale rzuciłam: „Wybacz, nie mam czasu”. 24 00:02:53,674 --> 00:02:55,384 - O co z tym chodzi? - No tak. 25 00:02:55,467 --> 00:02:57,719 Ernie przejął i zlikwidował firmę… 26 00:02:57,803 --> 00:03:00,097 Wszyscy dostali odprawę. Chyba. 27 00:03:00,180 --> 00:03:02,432 Tak czy siak, mamy darmowe meble. 28 00:03:02,516 --> 00:03:05,060 Darmowe dla nas. Super, prawda? 29 00:03:05,143 --> 00:03:08,814 Wiesz, chodzi o to, że podoba mi się tak, jak jest. 30 00:03:09,523 --> 00:03:12,484 - Czyli pusto? - Tak. 31 00:03:12,943 --> 00:03:14,361 - Mówisz poważnie? - Tak. 32 00:03:14,444 --> 00:03:19,241 Wygląda tak… Wkrótce zaczynamy spotkania. Kto nas potraktuje poważnie? 33 00:03:19,324 --> 00:03:24,746 Jak dla mnie jest nieprzeładowana. Przestrzeń pełna możliwości. 34 00:03:24,830 --> 00:03:26,373 Zgadzam się. 35 00:03:26,456 --> 00:03:29,084 Oczywiście, złotko. Dopiero zaczęłaś tu pracę. 36 00:03:29,168 --> 00:03:31,295 Nie. Ale rozumiem. 37 00:03:31,378 --> 00:03:33,589 Tak. Czysta kartka. Nowy start. 38 00:03:34,173 --> 00:03:36,717 Stać! Wszystko wraca na ciężarówkę. 39 00:03:36,800 --> 00:03:38,927 Zabierzcie to. Słyszeliście panią. 40 00:03:42,014 --> 00:03:48,103 Koszty ogólne są niewielkie, co oznacza imponującą marżę. 41 00:03:48,770 --> 00:03:52,149 A koszty przesyłki? Jest całkiem spory. 42 00:03:52,232 --> 00:03:55,527 Produkt gotowy składa się z dwóch części, które łączą się na środku. 43 00:03:55,611 --> 00:03:58,322 „Gotowy”, czyli ten prawdziwy. 44 00:03:58,405 --> 00:04:00,532 To się nazywa wersja beta. 45 00:04:01,408 --> 00:04:05,162 Dziękuję, że to dla mnie rozszyfrowałeś. 46 00:04:06,496 --> 00:04:08,624 Podoba mi się. Nawet bardzo. 47 00:04:09,249 --> 00:04:13,629 Ale nie jestem zachwycona. A muszę być zachwycona, prawda? 48 00:04:13,712 --> 00:04:15,797 Oczywiście. Ty to sprzedajesz. 49 00:04:15,881 --> 00:04:18,425 Omówmy kilka poprawek, dobrze? 50 00:04:32,689 --> 00:04:33,941 Rozkłada się. 51 00:04:34,816 --> 00:04:37,945 Zobaczmy. No dobrze. 52 00:04:39,363 --> 00:04:41,532 Nie. To nie jest… 53 00:04:42,282 --> 00:04:43,867 To niebezpieczne. 54 00:05:54,771 --> 00:05:57,107 Świetny. Wygląda świetnie. 55 00:05:57,191 --> 00:05:59,860 Zmieniliście dokładnie to, o co prosiłam. 56 00:06:01,236 --> 00:06:03,447 Ale tak się zastanawiałam. 57 00:06:03,530 --> 00:06:06,491 Wiele kobiet nie ma osobnego miejsca do ćwiczeń. 58 00:06:06,575 --> 00:06:08,660 A w szafach zawsze brakuje miejsca. 59 00:06:08,744 --> 00:06:14,249 Dlatego chcę, żeby był płaski, ale z zachowaniem stabilności. 60 00:06:14,333 --> 00:06:16,585 Jesteśmy już blisko. Zostały drobne poprawki. 61 00:06:16,668 --> 00:06:19,755 Nie możemy poprawiać go w nieskończoność. 62 00:06:19,838 --> 00:06:21,757 Te prototypy nie są tanie. 63 00:06:21,840 --> 00:06:25,135 Myślałam, że są tanie. Taki chyba jest ich zamysł. 64 00:06:25,677 --> 00:06:28,305 Tani produkt. Wysoka cena. 65 00:06:29,348 --> 00:06:32,059 Zdaje się, że właśnie to cię podniecało. 66 00:06:34,228 --> 00:06:37,898 Nikt nie musi wydawać 19,99 $ na step. 67 00:06:37,981 --> 00:06:40,484 Wokół jest pełno darmowych schodków. 68 00:06:40,567 --> 00:06:42,653 Zajmiemy się tym na etapie marketingu. 69 00:06:42,736 --> 00:06:45,864 Nie będzie marketingu, jeśli nie zaczniemy produkcji. 70 00:06:45,948 --> 00:06:48,075 - Obiecuję, że… - Ekscytujące, prawda? 71 00:06:48,158 --> 00:06:50,744 Zdrowy konflikt. Zakasane rękawy. 72 00:06:50,827 --> 00:06:52,955 Kobiety ćwiczą z innych powodów niż mężczyźni. 73 00:06:53,038 --> 00:06:54,748 A ja jestem zdeterminowana, 74 00:06:54,831 --> 00:06:58,544 by dać im to, czego chcą i potrzebują od treningów. 75 00:06:59,336 --> 00:07:00,587 Jakkolwiek długo to zajmie. 76 00:07:08,887 --> 00:07:11,181 Odjazdowy, nie? Ten wiatraczek. 77 00:07:16,103 --> 00:07:17,229 Trzy. 78 00:07:18,480 --> 00:07:19,481 Jezus Maria. 79 00:08:15,954 --> 00:08:20,626 Patrz, krwiaki na kłykciach. Wygląda kozacko, nie? 80 00:08:20,709 --> 00:08:22,753 Po to bokserzy zakładają rękawice. 81 00:08:23,337 --> 00:08:25,297 Wiem, że oni zakładają rękawice. 82 00:08:25,380 --> 00:08:28,759 Po prostu mówię… Wygląda kozacko, prawda? 83 00:08:29,551 --> 00:08:30,677 Lata mi to. 84 00:08:31,929 --> 00:08:32,929 Dobra. 85 00:08:41,480 --> 00:08:45,025 Sześć. Pięć, sześć, siedem i raz. Dobrze. 86 00:08:48,820 --> 00:08:51,657 Rozsuńcie się. Gotowi? 87 00:08:51,740 --> 00:08:55,118 Pięć, sześć, siedem, osiem. Raz, dwa, trzy, cztery, 88 00:08:55,202 --> 00:08:57,246 pięć, sześć, siedem, osiem. 89 00:09:00,624 --> 00:09:02,501 Teraz obrót. 90 00:09:02,584 --> 00:09:06,129 Pięć, sześć, siedem. Wracamy. 91 00:09:12,719 --> 00:09:17,015 Dwa, trzy, cztery, pięć, sześć. 92 00:09:30,153 --> 00:09:32,155 Bardzo dobrze. Dziękuję. 93 00:09:35,826 --> 00:09:37,327 Bardzo dobrze. 94 00:09:43,584 --> 00:09:47,921 Muszę przyznać, że moje stawy go polubiły. 95 00:09:48,505 --> 00:09:49,923 Idealny. 96 00:09:52,009 --> 00:09:58,557 Ale najbardziej podoba mi się to, że nadaje się do rozciągania i medytacji. 97 00:09:58,640 --> 00:10:02,060 Rozciąganie jest równie ważne co trening. 98 00:10:02,144 --> 00:10:04,521 Tak mówi Vinnie i ma rację. 99 00:10:06,106 --> 00:10:07,649 Jest obłąkany, ale ma rację. 100 00:10:07,733 --> 00:10:10,235 Medytacji? Jak mnisi? 101 00:10:10,319 --> 00:10:15,199 Wiem, że to trochę dziwaczne, ale medytowałyśmy na terapii 102 00:10:15,282 --> 00:10:16,575 i to naprawdę pomaga. 103 00:10:17,326 --> 00:10:19,870 To niesamowite, jak kilka głębokich wdechów… 104 00:10:23,916 --> 00:10:25,417 potrafi cię uspokoić. 105 00:10:28,128 --> 00:10:30,130 Tak. To jest to. 106 00:10:30,797 --> 00:10:33,050 Na pewno? Do pięciu razy sztuka? 107 00:10:33,717 --> 00:10:38,805 Jest droższy, niż chciałyśmy, niż Ernie chciał, ale wart swojej ceny. 108 00:10:38,889 --> 00:10:40,390 Jasne, przeżyje to. 109 00:10:40,474 --> 00:10:43,393 Przyniesiesz nam dietetyczne napoje imbirowe? 110 00:10:44,686 --> 00:10:46,647 Musimy to uczcić. 111 00:10:48,273 --> 00:10:49,525 To bardzo trudne. 112 00:10:50,317 --> 00:10:53,445 Może nie wygląda, ale jest. 113 00:10:53,529 --> 00:10:55,739 Zapamiętałem twój inny wizerunek. 114 00:10:56,657 --> 00:10:58,492 Ten, który kultywowałeś latami. 115 00:10:58,575 --> 00:11:03,163 Kultywacja tego wizerunku, jak to ująłeś, była próżnością. Żałuję tego. 116 00:11:03,247 --> 00:11:05,332 Naprawdę? Żałujesz? 117 00:11:05,415 --> 00:11:08,919 Odpieprzyłeś tyle numerów, ale wybrałeś akurat to? 118 00:11:09,002 --> 00:11:10,546 - Nie musisz przeklinać. - Muszę. 119 00:11:10,629 --> 00:11:14,633 Okej. Dobrze. Ubolewam… 120 00:11:18,720 --> 00:11:21,598 Głęboko ubolewam nad wieloma innymi rzeczami. 121 00:11:23,308 --> 00:11:25,519 - Jest mi szkoda… - Powinno. 122 00:11:25,602 --> 00:11:27,187 Szkoda mi ciebie. 123 00:11:27,271 --> 00:11:29,773 Cierpisz podwójnie z powodu niewierności 124 00:11:30,357 --> 00:11:32,776 oraz braku właściwej drogi do odkupienia, 125 00:11:33,360 --> 00:11:35,112 którą wskazuje mi moja wiara. 126 00:11:35,195 --> 00:11:37,948 Jezu, ale mam ochotę ci przypierdolić. 127 00:11:39,032 --> 00:11:40,033 To nic nie zmieni. 128 00:11:40,117 --> 00:11:42,703 Z tym też się nie zgadzam, dla jasności. 129 00:11:43,287 --> 00:11:45,163 Jestem od ciebie dużo silniejszy. 130 00:11:45,247 --> 00:11:48,500 Tak. Tak, jesteś. 131 00:11:49,126 --> 00:11:51,879 Ja nie byłbym w stanie przelecieć czyjejś żony, 132 00:11:51,962 --> 00:11:54,006 rozjebać swojej rodziny, a potem stwierdzić: 133 00:11:54,089 --> 00:11:57,551 „Hej, może nauczę się stepować”. 134 00:12:01,889 --> 00:12:03,056 Zraniłeś się w rękę? 135 00:12:04,766 --> 00:12:07,186 Co? Tak. 136 00:12:07,269 --> 00:12:09,354 Poniosło mnie przy worku bokserskim. 137 00:12:10,105 --> 00:12:11,607 Pobiłeś kiedyś kogoś? 138 00:12:12,733 --> 00:12:13,984 Mnie często bito. 139 00:12:19,489 --> 00:12:22,367 To przez nią? To całe durne stepowanie? 140 00:12:23,118 --> 00:12:26,246 Nie bezpośrednio. A to przez nią? 141 00:12:26,330 --> 00:12:27,748 W stu procentach. 142 00:12:31,710 --> 00:12:33,670 Nie wiem, jak ty to robisz. 143 00:12:34,630 --> 00:12:36,381 Nie mam dobrej odpowiedzi. 144 00:12:38,467 --> 00:12:42,304 To niepodobne do niczego, co kiedykolwiek zrobiłem i zrobię. 145 00:12:43,013 --> 00:12:44,389 Przepraszam, Danny. 146 00:12:44,473 --> 00:12:47,267 Liczę, że odnajdziesz przebaczenie w swoim sercu. 147 00:12:47,351 --> 00:12:49,770 Nie dla mnie, ale dla Sheili. 148 00:12:50,354 --> 00:12:53,148 Tak jak moja żona znalazła przebaczenie w swoim. 149 00:13:00,072 --> 00:13:01,073 Przepraszam. 150 00:13:13,502 --> 00:13:17,422 Tiki pierwsza klasa. Zadbali o wszystko. 151 00:13:17,506 --> 00:13:18,632 Tak. 152 00:13:19,633 --> 00:13:22,845 Pomagają zagłuszyć rasistowską, kolonialną nutę. 153 00:13:23,554 --> 00:13:26,139 Poprosimy dwa kolejne. Bungalow 243. 154 00:13:26,223 --> 00:13:27,224 Dzięki. 155 00:13:28,725 --> 00:13:31,645 Noclegi tutaj muszą kosztować fortunę, co? 156 00:13:31,728 --> 00:13:33,105 I jeszcze rachunki z baru. 157 00:13:33,188 --> 00:13:36,900 Dzielimy się wszystkimi kosztami. 158 00:13:36,984 --> 00:13:38,777 Brawo. 159 00:13:38,861 --> 00:13:40,404 Równość działa w dwie strony. 160 00:13:42,114 --> 00:13:43,824 Uprawiasz mnóstwo seksu? 161 00:13:44,575 --> 00:13:47,828 Tak zawsze wyobrażałem sobie Seafarer's Village. 162 00:13:48,495 --> 00:13:51,206 Nie uprawiam żadnego seksu, póki co. 163 00:13:51,290 --> 00:13:53,876 To kolejne rozczarowanie. 164 00:13:56,545 --> 00:14:00,465 Powiedziałeś Grecie, że idziesz do mnie? 165 00:14:02,801 --> 00:14:05,262 Mądrze. Bardzo mądrze. 166 00:14:10,309 --> 00:14:14,354 Masz, ten… Masz dobrego prawnika? 167 00:14:14,438 --> 00:14:18,650 Ja mam swojego diabła, a ona swojego. 168 00:14:18,734 --> 00:14:23,780 I próbują jakoś to rozwiązać. 169 00:14:24,948 --> 00:14:28,869 Tak szczerze, to nie uśmiecha mi się walczyć z nią do końca życia. 170 00:14:28,952 --> 00:14:33,498 Mam inne bitwy do stoczenia. Zaczynam pracę w ACLU. 171 00:14:33,582 --> 00:14:35,459 Praca publiczna. 172 00:14:35,542 --> 00:14:40,088 Klawa sprawa. Połączenie moich naukowych i politycznych zainteresowań… 173 00:14:40,172 --> 00:14:42,966 - co uważam… - Super, ale sprawa wygląda tak. 174 00:14:43,050 --> 00:14:46,136 Biznes Sheili wkrótce wystrzeli w górę. 175 00:14:46,220 --> 00:14:47,971 I każdy dobry prawnik… 176 00:14:48,680 --> 00:14:50,140 - Dziękuję. - Dzięki. 177 00:14:51,850 --> 00:14:56,271 Każdy kiepski prawnik udowodni, że spełniłeś kluczową rolę 178 00:14:56,355 --> 00:14:59,024 przy tworzeniu tego biznesu. 179 00:14:59,107 --> 00:15:01,360 Nie patyczkujesz się, co? 180 00:15:01,443 --> 00:15:06,156 Należą ci się jakieś prawa jako współwłaścicielowi jej firmy. 181 00:15:06,240 --> 00:15:09,618 Prawa, których możesz i powinieneś dochodzić. 182 00:15:11,119 --> 00:15:13,121 Czyli to nie jest przyjacielska wizyta? 183 00:15:13,205 --> 00:15:16,959 Wiesz, Sheila i Greta świetnie się bawią, 184 00:15:17,042 --> 00:15:19,837 ale nie są najlepsze w podejmowaniu decyzji. 185 00:15:19,920 --> 00:15:21,296 Jako inwestor… 186 00:15:23,257 --> 00:15:24,258 martwię się. 187 00:15:24,341 --> 00:15:28,428 Myślisz, że moje zaangażowanie w jakiś sposób będzie pomocne? 188 00:15:28,512 --> 00:15:31,014 Kobiety są niezwykle kreatywne. 189 00:15:31,098 --> 00:15:35,185 Ale umówmy się, kuleje u nich umiejętność podejmowania decyzji. 190 00:15:35,269 --> 00:15:38,981 Nawet u tych, które nie leczyły zaburzeń psychicznych. 191 00:15:42,025 --> 00:15:43,902 Twoje słowa, nie moje. 192 00:15:44,903 --> 00:15:47,114 Ale coś w tym jest. 193 00:15:47,197 --> 00:15:49,616 - Proszę. - Ja zapłacę. 194 00:15:49,700 --> 00:15:51,910 - W porządku. - Masz dość zmartwień. 195 00:15:53,662 --> 00:15:56,999 Nie jest tam tak żałośnie, jak sobie wyobrażałam. 196 00:15:57,082 --> 00:15:58,584 No nie. 197 00:15:58,667 --> 00:16:02,087 Jest tysiąc razy żałośniej, niż sobie wyobrażałaś. 198 00:16:03,589 --> 00:16:05,674 Nie no, jest miło. 199 00:16:05,757 --> 00:16:10,262 Mają sensowne udogodnienia i boiska do siatkówki plażowej. 200 00:16:10,929 --> 00:16:12,931 Grasz w siatkówkę plażową? 201 00:16:13,015 --> 00:16:14,474 Tak. 202 00:16:15,142 --> 00:16:17,519 Raz. Zagrałem raz. 203 00:16:17,603 --> 00:16:19,938 Mam zbyt wrażliwe przedramiona. 204 00:16:20,022 --> 00:16:21,315 Co za strata. 205 00:16:21,398 --> 00:16:23,734 Dla świata siatkówki na pewno. 206 00:16:25,027 --> 00:16:28,697 No tak. Ale na rowerze jeździć mogę. 207 00:16:28,780 --> 00:16:32,326 Dlatego pomyślałem, że zabiorę ten stary. 208 00:16:32,409 --> 00:16:34,620 Masz pełne prawo. Należy do ciebie. 209 00:16:34,703 --> 00:16:39,625 Tak, masz rację. Wiem o tym. Dziękuję. 210 00:16:40,792 --> 00:16:43,879 A skoro już tu jestem, żeby odebrać rower, 211 00:16:44,588 --> 00:16:46,423 to pomyślałem, że cię uprzedzę. 212 00:16:46,507 --> 00:16:49,468 Nie chciałem wyjść, nic nie mówiąc, 213 00:16:49,551 --> 00:16:52,596 żebyś się potem nie wściekała, że nic nie powiedziałem. 214 00:16:52,679 --> 00:16:54,973 Ale wciąż nic nie powiedziałeś. 215 00:16:57,976 --> 00:17:01,730 No tak. Gadałem z Terrym. 216 00:17:01,813 --> 00:17:07,319 No i sprawa wygląda tak – w sumie to taki par – 217 00:17:07,402 --> 00:17:11,240 że powinienem mieć udział w twoim biznesie. 218 00:17:17,829 --> 00:17:18,829 Co to znaczy? 219 00:17:18,914 --> 00:17:22,667 Rozmawialiśmy o tym z Terrym. 220 00:17:22,751 --> 00:17:25,462 Zamieści to w naszej umowie. 221 00:17:25,546 --> 00:17:27,964 Nie masz nic wspólnego z moją firmą. 222 00:17:29,299 --> 00:17:31,718 Nigdy nie miałeś. Czemu miałoby się to zmienić? 223 00:17:31,802 --> 00:17:33,929 Nie dalej niż trzy miesiące temu 224 00:17:34,012 --> 00:17:36,306 urządziliśmy w tym garażu fabrykę pomysłów. 225 00:17:36,390 --> 00:17:37,558 Złych pomysłów. 226 00:17:37,641 --> 00:17:41,186 Wymyślanie głupot na haju nie czyni z ciebie współwłaściciela. 227 00:17:41,270 --> 00:17:47,568 Szkopuł tkwi w tym, że mam prawo do połowy. 228 00:17:47,651 --> 00:17:49,152 Po moim trupie. 229 00:17:49,236 --> 00:17:51,822 Dobra. Nie nakręcaj się, proszę. 230 00:17:52,656 --> 00:17:54,658 Nie zdzieram z ciebie. 231 00:17:54,741 --> 00:17:58,787 Po prostu takie mamy prawo w Kalifornii. Gdyby sytuacja była odwrotna… 232 00:17:58,871 --> 00:18:01,748 Ale nie jest! Nie jest odwrotna! 233 00:18:02,416 --> 00:18:05,377 Gdybyś dorobił się czegokolwiek, co warto byłoby ukraść, 234 00:18:05,460 --> 00:18:07,171 tobyś wiedział, jak się czuję. 235 00:18:07,254 --> 00:18:10,257 - To było kurewsko podłe. - Wiem! Takie miało być! 236 00:18:13,510 --> 00:18:14,636 I po co to było? 237 00:18:14,720 --> 00:18:16,680 Nie wiem, ale to zajebiste uczucie. 238 00:18:18,098 --> 00:18:21,768 Wiesz, co łączy wszystkie kobiety z naszych grup fokusowych? 239 00:18:21,852 --> 00:18:26,481 Ćwiczenia to jedyna rzecz, która jest tylko dla nich. 240 00:18:26,982 --> 00:18:29,902 Nie dla mężów, nie dla dzieci. Dla nich. 241 00:18:29,985 --> 00:18:31,862 Umiesz to sobie wyobrazić? 242 00:18:31,945 --> 00:18:36,825 Umiesz sobie wyobrazić, że nie masz czasu ani energii dla siebie? 243 00:18:37,409 --> 00:18:38,535 Nie umiesz! 244 00:18:38,619 --> 00:18:42,998 Nie jesteś w stanie, bo całe życie myślałeś tylko o sobie! 245 00:18:43,749 --> 00:18:45,542 Ty to masz tupet. 246 00:18:47,085 --> 00:18:51,548 I to po wszystkich kłamstwach i zdradach, których się dopuściłaś? 247 00:18:51,632 --> 00:18:54,885 Ja jestem, kurwa, dupkiem? Ja? 248 00:19:01,975 --> 00:19:05,145 Wiesz co? Czemu on? 249 00:19:05,646 --> 00:19:08,232 Możesz mi to wyjaśnić? Czemu właśnie on? 250 00:19:08,315 --> 00:19:12,819 Mogłabyś mieć każdego. Czemu ten jebany John Breem? 251 00:19:15,531 --> 00:19:19,284 Nie chciałam być z nim. Chciałam być nim. 252 00:19:21,119 --> 00:19:23,413 Kimś, kto dostaje to, czego chce. 253 00:19:25,791 --> 00:19:27,292 Co się z tobą stało? 254 00:20:00,075 --> 00:20:01,201 Los mormoni. 255 00:20:01,285 --> 00:20:05,038 Bun! Mormoni przyszli, musisz to zobaczyć. 256 00:20:07,207 --> 00:20:11,378 Bracia Amerykanie, może chcielibyście dołączyć do naszej wspólnoty 257 00:20:11,461 --> 00:20:13,130 w nowym ośrodku misyjnym? 258 00:20:13,213 --> 00:20:15,549 Podziękujemy, mormosiu. 259 00:20:15,632 --> 00:20:19,261 Z całym szacunkiem, ale zapukaliście w nieodpowiednie drzwi. 260 00:20:19,344 --> 00:20:23,473 Mamy wspólnego znajomego – wspaniałego człowieka, Johna Breema. 261 00:20:25,475 --> 00:20:28,520 Zakładanie nowego kościoła sporo kosztuje. 262 00:20:28,604 --> 00:20:31,064 Mówił, że niebiosa obdarzyły was bogactwem. 263 00:20:31,773 --> 00:20:36,695 Pomyślał, że może zechcecie podzielić się z nami swoim szczęściem. 264 00:20:37,654 --> 00:20:38,697 Możemy wejść? 265 00:20:46,622 --> 00:20:50,000 Musiał przeżyć niezły szok. 266 00:20:50,083 --> 00:20:52,628 Po tylu latach zobaczył prawdziwą mnie. 267 00:20:52,711 --> 00:20:56,298 Sprawdzę, jak bardzo mi go szkoda. 268 00:20:56,381 --> 00:20:58,634 Ani trochę. Pieprzyć go. 269 00:20:58,717 --> 00:21:00,385 Powiedział, że ma prawo do połowy. 270 00:21:01,678 --> 00:21:04,389 Wcale mnie to nie dziwi. 271 00:21:05,224 --> 00:21:10,354 Oni myślą, że wszystko im się należy. I co teraz zrobisz? 272 00:21:10,437 --> 00:21:13,524 - Nie odpuszczę. - Brawo. 273 00:21:13,607 --> 00:21:17,444 Muszę tylko przemyśleć, jak dokładnie ma to wyglądać. 274 00:21:17,528 --> 00:21:22,407 Jeśli ty siebie nie pochwalisz, to ja to zrobię, dobra? 275 00:21:22,491 --> 00:21:25,369 Chwyciłaś za telefon zamiast za kluczyki. 276 00:21:25,452 --> 00:21:28,163 Mierzysz się z tym szajsem, zamiast przed nim uciekać. 277 00:21:28,247 --> 00:21:30,791 Wiem. Co nie? 278 00:21:30,874 --> 00:21:35,003 To właśnie robię. Dlatego tak beznadziejnie się czuję? 279 00:21:35,087 --> 00:21:36,880 No pewnie! 280 00:21:36,964 --> 00:21:39,842 Świadome życie jest chujowe. 281 00:21:40,801 --> 00:21:42,719 Jak ja tego, kurwa, nienawidzę. 282 00:21:42,803 --> 00:21:48,892 Dlatego nikt tego nie chce robić. Wolą jeść, pić i gzić się do utraty tchu. 283 00:21:48,976 --> 00:21:50,894 To takie kuszące. 284 00:21:50,978 --> 00:21:54,606 Nie daj się. To nie sprint, tylko maraton. 285 00:21:57,276 --> 00:21:59,069 O matko. 286 00:22:02,155 --> 00:22:03,615 A co u ciebie? 287 00:22:03,699 --> 00:22:06,952 Potrzebuję tego. To był ważny dzień. 288 00:22:07,035 --> 00:22:09,955 - Ty jesteś ważna. - Dobra, przestań. 289 00:22:10,038 --> 00:22:15,335 Podjęłyśmy decyzję w sprawie stepu. Moim zdaniem jest świetny. 290 00:22:17,629 --> 00:22:20,257 Musimy teraz o tym rozmawiać? 291 00:22:20,340 --> 00:22:25,179 Będzie nieco droższy, niż liczyłeś, ale moim zdaniem wart swojej ceny. 292 00:22:25,262 --> 00:22:26,513 Obyś uważał tak samo. 293 00:22:27,097 --> 00:22:28,348 Czy ty… 294 00:22:28,432 --> 00:22:30,434 Czy ty mnie właśnie urabiasz? 295 00:22:30,517 --> 00:22:33,145 Zamknij tę swoją brodatą buźkę. 296 00:22:33,228 --> 00:22:34,605 Nie, pytam serio. 297 00:22:34,688 --> 00:22:39,401 Kochanie, jesteś napalona czy próbujesz wyciągnąć ode mnie kasę? 298 00:22:40,569 --> 00:22:41,820 Jedno drugie wyklucza? 299 00:22:42,946 --> 00:22:46,116 Od kiedy cię obchodzi, dlaczego chcę się z tobą kochać? 300 00:22:46,200 --> 00:22:51,872 Odkąd przekonałaś mnie do zainwestowania w twój biznes. 301 00:22:51,955 --> 00:22:53,498 To… Jesteś… 302 00:22:56,210 --> 00:22:58,378 Sam mówiłeś, że to dobra inwestycja. 303 00:22:58,462 --> 00:23:00,547 Potencjalnie. 304 00:23:01,465 --> 00:23:06,178 Odwiedziłem Danny'ego w jego kawalerskim gniazdku. No co? 305 00:23:07,346 --> 00:23:09,806 Poszedłeś do Seafarer's Village? Kiedy? 306 00:23:09,890 --> 00:23:12,726 Niedawno. Wypiliśmy kilka drinków. 307 00:23:12,809 --> 00:23:14,394 I nie powiedziałeś mi o tym? 308 00:23:14,478 --> 00:23:16,605 Czy ja muszę… 309 00:23:16,688 --> 00:23:18,982 Muszę ci się ze wszystkiego spowiadać? 310 00:23:19,066 --> 00:23:21,193 Zawsze wszystko sobie mówimy. 311 00:23:21,276 --> 00:23:23,320 Chciałem sprawdzić, jak sobie radzi. 312 00:23:23,403 --> 00:23:26,532 Upewnić się, że zna swoje prawa i obowiązki 313 00:23:26,615 --> 00:23:28,367 względem… wiesz. 314 00:23:28,450 --> 00:23:29,493 To nie było miłe. 315 00:23:29,576 --> 00:23:32,704 Ona jest niestabilna. Wzięła sobie sporo na głowę. 316 00:23:32,788 --> 00:23:35,290 Upewniałem się, że Danny wkroczy, jeśli zajdzie… 317 00:23:35,374 --> 00:23:38,544 Hej! Ona nie potrzebuje, żebyście w nią wierzyli. 318 00:23:38,627 --> 00:23:39,962 A co, stała się bogiem? 319 00:23:41,088 --> 00:23:43,215 Przepraszam, nie widzę tego. 320 00:23:46,885 --> 00:23:48,095 Dokąd idziesz? 321 00:23:49,847 --> 00:23:53,141 Zrobić sobie dobrze na bidecie. Jak wyjdę, ma cię tu nie być. 322 00:23:57,312 --> 00:24:00,983 Powiedział, że „to w sumie par”. Cokolwiek to znaczy. 323 00:24:01,066 --> 00:24:04,194 To golfowy termin, odnosi się do średniej liczby uderzeń. 324 00:24:04,278 --> 00:24:07,739 Nieważne, co znaczy w golfie. Ważne, co oznacza dla mnie. 325 00:24:08,448 --> 00:24:10,284 Przepraszam. O co pytasz? 326 00:24:11,493 --> 00:24:15,163 Dlaczego zakłada, że to mu się uda? 327 00:24:15,247 --> 00:24:18,083 W Kalifornii obowiązuje wspólnota majątkowa, 328 00:24:18,166 --> 00:24:21,920 a firma jest uważana za majątek wspólny nabyty po zawarciu małżeństwa. 329 00:24:22,004 --> 00:24:27,009 A więc może zachować i zapewne zachowa prawa do firmy. 330 00:24:27,801 --> 00:24:30,262 Czyli… 331 00:24:31,430 --> 00:24:32,890 Czyli zostałam bez ruchu. 332 00:24:32,973 --> 00:24:34,892 Twoje możliwości prawne są ograniczone. 333 00:24:36,435 --> 00:24:39,563 A moje możliwości bezprawne? 334 00:24:41,607 --> 00:24:42,941 To miał być żart. 335 00:24:43,025 --> 00:24:46,195 Nie mogę doradzać ci niczego, co jest niezgodne z prawem. 336 00:24:46,278 --> 00:24:49,031 To byłoby pogwałcenie moich obowiązków jako adwokata. 337 00:24:52,534 --> 00:24:54,578 To nie jest kawałek plastiku. 338 00:24:54,661 --> 00:24:57,080 Chociaż, jak na kawałek plastiku, 339 00:24:57,164 --> 00:25:00,209 wyszedł nam naprawdę dobrze! 340 00:25:02,878 --> 00:25:06,215 To spełnienie mojego marzenia. 341 00:25:06,882 --> 00:25:09,134 Wszystko dzięki wsparciu niesamowitych ludzi, 342 00:25:09,218 --> 00:25:11,220 a jednej osoby w szczególności. 343 00:25:11,303 --> 00:25:13,055 Mówię o tobie, Greta. 344 00:25:13,138 --> 00:25:15,224 Ukłoń się, proszę. 345 00:25:15,307 --> 00:25:17,226 Brawa dla Grety! 346 00:25:18,310 --> 00:25:22,105 Nie byłoby nas tutaj, gdyby nie wasza ciężka praca i oddanie, 347 00:25:22,189 --> 00:25:24,399 za co bardzo dziękuję. 348 00:25:24,483 --> 00:25:28,570 Kiedy trening Step Up podbije rynek, a wiem, że tak będzie, 349 00:25:28,654 --> 00:25:30,864 wykorzystamy go jako solidny fundament. 350 00:25:30,948 --> 00:25:32,699 Fitness to dopiero początek. 351 00:25:32,783 --> 00:25:36,620 Marka lifestylowa – do tego celu dążymy. 352 00:25:37,579 --> 00:25:40,916 Ćwiczenia otworzyły przede mną drzwi. 353 00:25:41,458 --> 00:25:45,754 Obudziły mnie po latach rugania samej siebie i niskiej samooceny. 354 00:25:45,838 --> 00:25:49,716 Pokazały mi, jak wykorzystać moją siłę i moc. 355 00:25:49,800 --> 00:25:54,137 Będziemy głosić tę ewangelię ćwiczeń całemu światu. 356 00:25:55,556 --> 00:25:58,517 Zaczynamy od południowej Kalifornii, a potem kto wie? 357 00:25:58,600 --> 00:26:00,978 Podbój całego świata? Oczywiście. 358 00:26:01,061 --> 00:26:03,522 Bo czemu nie? 359 00:26:05,732 --> 00:26:10,279 Dość się nagadałam. Dziękuję za przyjście. Bawcie się dobrze. Za przyszłość. 360 00:26:10,362 --> 00:26:11,613 - Tak! - Zdrowie. 361 00:26:11,697 --> 00:26:13,031 - Za Sheilę! - Zdrowie! 362 00:26:15,492 --> 00:26:16,994 Fidelia, włączysz muzykę? 363 00:26:21,206 --> 00:26:23,375 - Cześć, słoneczko. - Cześć. 364 00:26:25,127 --> 00:26:27,588 Wcześnie wróciliście. O dzień za wcześnie. 365 00:26:27,671 --> 00:26:32,217 Jak się okazało, nie była gotowa na noc poza domem. 366 00:26:32,301 --> 00:26:34,094 Cały dzień skręcałem to łóżko. 367 00:26:34,178 --> 00:26:36,013 Nic to, w końcu się oswoi. 368 00:26:36,096 --> 00:26:39,224 Nic nie szkodzi, skarbie. Mam cię utulić do snu? 369 00:26:39,308 --> 00:26:40,559 - Tak. - Dobrze. 370 00:26:42,019 --> 00:26:46,231 Opijacie swój step? Wielki wynalazek? 371 00:26:49,234 --> 00:26:52,738 Impreza firmowa. Zapewne za firmowe pieniądze, tak? 372 00:26:52,821 --> 00:26:56,033 - Nie twój interes. - W zasadzie w połowie mój. 373 00:26:56,116 --> 00:27:01,288 Chociaż z tego, co mówił Terry, zamierzasz walczyć, ale to ci się nie uda. 374 00:27:01,371 --> 00:27:04,166 Po co to wszystko? Chcesz do mnie wrócić? 375 00:27:04,249 --> 00:27:06,001 Bo to też się nie uda. 376 00:27:06,084 --> 00:27:08,545 Wszystko w porządku? Potrzebujesz czegoś? 377 00:27:09,254 --> 00:27:11,298 Tequila z lodem i limonką. 378 00:27:12,132 --> 00:27:13,717 Znacie Kelly Kilmartin? 379 00:27:13,800 --> 00:27:15,302 Wszyscy znają Kelly Kilmartin. 380 00:27:15,385 --> 00:27:17,429 - Co? Kogo? - To aktorka sitcomowa. 381 00:27:17,513 --> 00:27:20,682 Tak. Gra w Trish out of Water, a wcześniej grała w Bet the Farm. 382 00:27:20,766 --> 00:27:23,101 - Kochamy ją z mamą. - Wszyscy ją kochają. 383 00:27:23,185 --> 00:27:25,395 Czemu o niej rozmawiamy? 384 00:27:25,479 --> 00:27:29,149 Dziwi mnie, że nie wiesz, włożywszy w to wszystko tyle pracy. 385 00:27:29,816 --> 00:27:32,361 Włączcie trzeci kanał po wiadomościach o 23.00. 386 00:27:32,444 --> 00:27:35,864 Możesz na nim skakać, kopać, robić przysiady a nawet tańczyć. 387 00:27:35,948 --> 00:27:37,741 Spokojnie, wytrzyma. 388 00:27:39,576 --> 00:27:42,329 Jest miękki tam, gdzie powinien, 389 00:27:42,412 --> 00:27:44,498 a przy tym nie traci na solidności. 390 00:27:47,543 --> 00:27:50,838 Nawet ciężkie treningi pozostaną delikatne dla ciała. 391 00:27:52,631 --> 00:27:56,426 Dołącz do mnie i bądź o stopień bliżej nowej, seksownej siebie. 392 00:27:56,510 --> 00:27:58,387 Łatwiej zacząć się nie da. 393 00:27:58,470 --> 00:28:01,056 Zadzwoń i kup step w promocyjnej cenie. 394 00:28:01,139 --> 00:28:03,267 Nasi operatorzy czekają na twój telefon. 395 00:28:03,350 --> 00:28:05,644 Serio myślałaś, że to ci się uda? 396 00:28:05,727 --> 00:28:09,022 Rozkręcenie biznesu? A nie, wybacz, marki lifestylowej? 397 00:28:09,106 --> 00:28:11,275 Przecież nie masz pojęcia, co robisz. 398 00:28:11,358 --> 00:28:13,277 Chcesz zadzwonić do tamtej świruski? 399 00:28:13,360 --> 00:28:15,821 Może cię to pocieszy, ale nie zmieni sposobu, 400 00:28:15,904 --> 00:28:17,239 w jaki działa ten świat. 401 00:28:17,322 --> 00:28:19,283 Ta blond lalunia cię ubiegła. 402 00:28:19,366 --> 00:28:22,494 Jest młodsza, ładniejsza i mądrzejsza, i to ona wygra. 403 00:28:22,578 --> 00:28:23,996 Zasługuje na to. 404 00:28:24,079 --> 00:28:26,832 - Bo ty jesteś tępa, leniwa i tłusta. - Wersja beta. 405 00:28:26,915 --> 00:28:30,085 - Ty spasiona, stara, obwisła pizdo! - Prawo do połowy. 406 00:28:30,169 --> 00:28:34,131 Ale to nie koniec. Jeszcze nie. O ile zrobisz to, co musisz. 407 00:28:35,174 --> 00:28:38,802 Przejmij kontrolę nad sytuacją. Opracuj jebany plan i się go trzymaj. 408 00:28:38,886 --> 00:28:43,265 Przy odrobinie wysiłku i skupienia wrócisz na właściwe tory. 409 00:28:43,348 --> 00:28:44,349 TYLKO DLA PRACOWNIKÓW 410 00:28:44,433 --> 00:28:47,603 Zanim będzie, kurwa, za późno. 411 00:28:50,898 --> 00:28:55,319 Nie. Nie możesz tu wchodzić. Mam spotkanie. Niedługo. 412 00:28:55,402 --> 00:28:58,405 Tak, z Wydziałem Planowania Miasta. 413 00:29:02,034 --> 00:29:03,493 Natychmiast stąd wyjdź. 414 00:29:03,577 --> 00:29:04,745 Jesteś dupkiem. 415 00:29:06,371 --> 00:29:09,541 Udajesz szlachetnego, dobrego, życzliwego mormona, 416 00:29:09,625 --> 00:29:12,628 a tak naprawdę jesteś zimnokrwistym ścierwem. 417 00:29:12,711 --> 00:29:15,547 Nie będę wysłuchiwał, jak obrażasz mnie w miejscu… 418 00:29:15,631 --> 00:29:18,258 Udajesz, że zasługujesz na taki sukces, 419 00:29:18,342 --> 00:29:20,802 bo wstajesz wcześniej i pracujesz ciężej od innych. 420 00:29:20,886 --> 00:29:23,680 Ale oboje wiemy, że to dzięki kłamstwom, łapówkom 421 00:29:23,764 --> 00:29:26,767 i zastraszaniu wspiąłeś się na sam szczyt. 422 00:29:27,434 --> 00:29:31,647 Tak naprawdę jesteś tylko kłamliwym, próżnym, obłudnym dupkiem, 423 00:29:31,730 --> 00:29:34,733 motywowanym chciwością i uciekającym przed bólem i strachem. 424 00:29:34,816 --> 00:29:36,818 Nie będę wysłuchiwał, jak… 425 00:29:36,902 --> 00:29:40,614 Kocham cię mimo tego. 426 00:29:42,199 --> 00:29:43,408 A może dlatego. 427 00:29:45,994 --> 00:29:48,956 Masz go. A teraz to wykorzystaj. 428 00:29:49,039 --> 00:29:50,040 Potrzebuję pomocy. 429 00:29:51,750 --> 00:29:53,335 Nie, chcę twojej pomocy. 430 00:29:58,465 --> 00:30:01,134 Mam rywala. Dwóch. 431 00:30:03,262 --> 00:30:05,055 I mam dość tej defensywy. 432 00:30:11,395 --> 00:30:12,604 Jaki masz cel? 433 00:30:14,523 --> 00:30:18,652 Wyrównanie rachunków czy odwet? 434 00:30:20,654 --> 00:30:21,780 Unicestwienie. 435 00:31:57,376 --> 00:31:59,378 Napisy: Daria Okoniewska