1
00:00:09,175 --> 00:00:10,925
NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY
2
00:00:17,225 --> 00:00:19,225
Przed siebie gnam
3
00:00:19,310 --> 00:00:21,270
Wolna jak ptak
4
00:00:21,354 --> 00:00:23,404
Gdy jesteś obok
5
00:00:23,481 --> 00:00:25,441
Nie wiem, co to strach
6
00:00:25,525 --> 00:00:27,485
Przed siebie gnam
7
00:00:27,569 --> 00:00:29,609
Wolna jak ptak
8
00:00:29,696 --> 00:00:31,736
Gdy jesteś obok
9
00:00:31,823 --> 00:00:33,993
Nie wiem, co to strach
10
00:00:34,075 --> 00:00:35,405
Właśnie tak
11
00:00:36,077 --> 00:00:37,497
Tak
12
00:00:38,121 --> 00:00:39,581
Dokładnie tak
13
00:01:01,561 --> 00:01:03,941
Co tu robią rzeczy Mariceli?
14
00:01:06,941 --> 00:01:09,781
Ma swój pokój
i tylko jedną współlokatorkę.
15
00:01:09,861 --> 00:01:11,491
Mają więcej miejsca.
16
00:01:15,950 --> 00:01:19,160
Jak jedna osoba może mieć tyle ciuchów?
17
00:01:20,080 --> 00:01:21,080
Dzień dobry.
18
00:01:21,247 --> 00:01:23,417
Jestem wielką damą Abigail.
19
00:01:24,959 --> 00:01:26,709
Maricelo, możesz...?
20
00:01:27,420 --> 00:01:28,420
...98,
21
00:01:28,880 --> 00:01:29,880
99,
22
00:01:30,256 --> 00:01:31,506
100.
23
00:01:32,342 --> 00:01:35,052
Abigail, ten kapelusz do tego topu?
24
00:01:35,887 --> 00:01:36,927
Przymierz ten.
25
00:01:37,889 --> 00:01:41,679
PALM, co powiecie na zakupy w mieście?
26
00:01:41,851 --> 00:01:43,651
Planujemy dziś piknik.
27
00:01:43,728 --> 00:01:45,688
Nie musimy zawsze być razem.
28
00:01:45,772 --> 00:01:47,822
Dobrze, zrobimy piknik.
29
00:01:47,899 --> 00:01:52,029
Przebiorę się, spakuję kosz
i wyprasuje kapelusz.
30
00:01:52,529 --> 00:01:54,319
Będę w moim drugim pokoju.
31
00:01:55,949 --> 00:01:57,779
Drugim pokoju?
32
00:01:59,744 --> 00:02:01,294
Zmówić modlitwę?
33
00:02:03,164 --> 00:02:06,044
Błogosław mięso, błogosław kanapkę
34
00:02:06,251 --> 00:02:07,501
Błogosław napój
35
00:02:07,585 --> 00:02:12,215
Zaczynamy prywatkę
36
00:02:15,552 --> 00:02:18,052
Nie słyszałam głośniejszej modlitwy.
37
00:02:18,138 --> 00:02:19,308
Dziękuję.
38
00:02:19,389 --> 00:02:21,849
Ćwiczę moje wysokie C.
39
00:02:23,518 --> 00:02:25,058
Pomogę ci, Pru.
40
00:02:26,104 --> 00:02:29,824
Choć teraz twoja bluzka jest ciekawsza.
41
00:02:29,899 --> 00:02:31,689
Tak jest nawet lepiej.
42
00:02:35,196 --> 00:02:37,026
Kocham żwawe przejażdżki.
43
00:02:37,198 --> 00:02:39,948
Nie ma to jak wiatr we włosach.
44
00:02:40,660 --> 00:02:44,120
„Żwawe”? Robak nas wyprzedził.
45
00:02:44,956 --> 00:02:46,996
Wiem, dopiero się nauczyła.
46
00:02:47,750 --> 00:02:49,540
Co jest w tej zatoce?
47
00:02:51,754 --> 00:02:53,264
Szkolna syrena mgłowa!
48
00:02:53,673 --> 00:02:54,723
Nieźle!
49
00:02:54,799 --> 00:02:57,589
Byłyśmy tu tyle razy
i jej nie widziałyśmy?
50
00:02:57,677 --> 00:02:59,507
Zawsze chciałam ją obejrzeć.
51
00:02:59,888 --> 00:03:03,178
Chciałaś obejrzeć syrenę mgłową? Po co?
52
00:03:03,266 --> 00:03:04,426
Są fascynujące.
53
00:03:04,517 --> 00:03:06,897
Uczyliśmy się o nich na lekcjach.
54
00:03:07,103 --> 00:03:10,653
Podczas złej pogody
ostrzega się nimi statki:
55
00:03:10,732 --> 00:03:12,362
„tu jest brzeg”.
56
00:03:12,442 --> 00:03:14,072
Tylko brzmi to tak.
57
00:03:16,905 --> 00:03:19,905
Dziwnie. Może lepiej
zwiedzić latarnię morską?
58
00:03:19,991 --> 00:03:22,451
Nie wolno tam wchodzić uczniom.
59
00:03:22,535 --> 00:03:23,995
Chodźcie!
60
00:03:49,437 --> 00:03:52,227
Włókna moich ubrań nie zniosą tego kurzu.
61
00:03:52,440 --> 00:03:55,400
Złotko i ja zwiedzimy czystszą część.
62
00:04:02,075 --> 00:04:04,155
Lucky! Zobacz!
63
00:04:12,502 --> 00:04:15,132
- Wciąż jest sprawna.
- Jak to działa?
64
00:04:15,338 --> 00:04:16,968
Dmucha się czy co?
65
00:04:19,050 --> 00:04:21,720
Dobra, nie uważałam na lekcji.
66
00:04:21,803 --> 00:04:23,053
Miałam wyścig!
67
00:04:23,888 --> 00:04:26,218
W zbiorniku jest sprężone powietrze.
68
00:04:26,307 --> 00:04:28,937
Ciągniesz za wajchę, by je wypuścić rurą,
69
00:04:29,018 --> 00:04:30,478
wychodzi przez róg i...
70
00:04:36,734 --> 00:04:38,114
Chodźmy na dach!
71
00:04:39,195 --> 00:04:41,945
Profesor Yim mówił,
że syrena stoi w zatoce,
72
00:04:42,031 --> 00:04:44,081
bo akustyka jest wyjątkowa.
73
00:04:44,325 --> 00:04:46,195
Złotko, patrz!
74
00:04:46,369 --> 00:04:49,249
Stąd roztacza się piękny widok na ocean.
75
00:04:49,622 --> 00:04:52,002
Maricela? Gdzie jesteś?
76
00:04:52,083 --> 00:04:55,093
Tu jest lepiej niż w tej starej syrenie.
77
00:04:55,169 --> 00:04:56,379
Może to duch!
78
00:04:56,462 --> 00:04:59,052
Na pewno pokryły się już sadzą.
79
00:04:59,215 --> 00:05:02,425
- Znasz je.
- Jej duch jest tak samo nadęty.
80
00:05:02,510 --> 00:05:04,850
Maricela? Gdzie jesteś?
81
00:05:05,096 --> 00:05:08,016
Słyszysz, mon chéri?
Skąd dochodzi ten głos?
82
00:05:09,183 --> 00:05:11,353
Znalazłyśmy jaskinię!
83
00:05:13,104 --> 00:05:15,574
Profesor Yim miał rację z tą akustyką.
84
00:05:16,357 --> 00:05:19,737
Wspaniale, że tak dobrze mnie słyszycie.
85
00:05:25,658 --> 00:05:26,698
Jeju!
86
00:05:27,076 --> 00:05:29,746
PALM, ja i Złotko wracamy.
87
00:05:29,912 --> 00:05:32,212
Widzimy się na lunchu przy stoliku.
88
00:05:32,373 --> 00:05:35,463
Maricela znika,
gdy zaczyna się robić ciekawie.
89
00:05:35,543 --> 00:05:38,883
Myślałam, że w Uskoku Palomino się zmieni.
90
00:05:38,963 --> 00:05:41,343
Zmieniła się. Nosi spodnie.
91
00:05:41,924 --> 00:05:45,184
Przyznaj, trudno przywyknąć
do jej obecności.
92
00:05:45,261 --> 00:05:48,471
I że przejęła nasz pokój?
I ciągle na nią czekamy?
93
00:05:48,556 --> 00:05:50,886
I ma gdzieś nasze uczucia?
94
00:05:51,100 --> 00:05:52,390
Nie zauważyłam.
95
00:05:52,685 --> 00:05:54,055
Jesteście surowe.
96
00:05:54,145 --> 00:05:55,975
Maricela się przyzwyczaja.
97
00:05:56,272 --> 00:05:59,402
Odczepi się, gdy się zadomowi. Zobaczycie.
98
00:06:06,949 --> 00:06:08,949
Co ty wyprawiasz?
99
00:06:09,035 --> 00:06:12,245
Gdy wracałam,
doznałam dekoracyjnego oświecenia.
100
00:06:12,747 --> 00:06:14,577
Jeśli tak to można nazwać.
101
00:06:14,665 --> 00:06:16,495
Podobało mi się wcześniej!
102
00:06:16,751 --> 00:06:19,921
I stąd wiem, że było okropnie!
103
00:06:20,421 --> 00:06:21,511
Tak jest lepiej.
104
00:06:22,173 --> 00:06:25,093
- Lucky...
- Musimy porozmawiać.
105
00:06:26,302 --> 00:06:28,012
Jak by to...?
106
00:06:28,096 --> 00:06:31,216
Pamiętasz, jak widziałyśmy pisklęta
107
00:06:31,307 --> 00:06:35,137
i jedno nie chciało opuścić gniazda,
więc mama je wypchnęła?
108
00:06:35,686 --> 00:06:37,356
O czym ty mówisz?
109
00:06:37,438 --> 00:06:40,818
Nie obraź się, ale ćwir, ćwir, pchnięcie.
110
00:06:40,900 --> 00:06:44,200
Wyrzucacie mnie z PALM?
111
00:06:44,445 --> 00:06:46,275
Nie wyrzucamy.
112
00:06:46,364 --> 00:06:50,084
Ale może powinnaś poznać inne osoby.
113
00:06:50,159 --> 00:06:53,119
Mam po stokroć znajomych!
114
00:06:53,412 --> 00:06:55,462
Obraża się.
115
00:06:55,540 --> 00:06:57,040
Jesteś świetna!
116
00:06:57,125 --> 00:07:01,955
Sądzimy tylko, że jest więcej ptaków
chcących dołączyć do twojego...
117
00:07:02,839 --> 00:07:03,919
stada.
118
00:07:07,093 --> 00:07:09,973
Dziękuję za wyjaśnienie.
119
00:07:10,179 --> 00:07:12,469
Wybaczcie, mam dużo do zrobienia.
120
00:07:15,059 --> 00:07:17,689
Zacznę od udowodnienia, że się mylicie!
121
00:07:20,440 --> 00:07:22,820
- Słabo poszło.
- Co to „stokroć”?
122
00:07:23,943 --> 00:07:26,283
Jestem tu bardzo popularna.
123
00:07:26,487 --> 00:07:28,817
Tylko odrobinę wybredna.
124
00:07:28,906 --> 00:07:30,736
- Tu jest!
- Cześć!
125
00:07:31,868 --> 00:07:32,868
Widzisz?
126
00:07:33,035 --> 00:07:35,535
Uczniowie wiedzą, kim jestem.
127
00:07:35,872 --> 00:07:38,212
Juhu... uczniowie!
128
00:07:39,292 --> 00:07:41,092
- Cześć.
- Hej, Lyds!
129
00:07:41,502 --> 00:07:42,842
Jak tam Kłusak?
130
00:07:44,714 --> 00:07:47,934
Może powinnam popracować
nad siatką znajomych.
131
00:07:48,134 --> 00:07:49,644
No dobrze, Złotko.
132
00:07:49,719 --> 00:07:52,179
Rozpoczynam misję Nowi Znajomi!
133
00:07:56,851 --> 00:07:58,231
Dzień dobry, Pippo!
134
00:07:59,520 --> 00:08:00,520
Jestem Priya.
135
00:08:00,897 --> 00:08:03,567
Priya! Zjemy śniadanko?
136
00:08:04,025 --> 00:08:06,525
Najwyższy czas, by lepiej się poznać.
137
00:08:06,611 --> 00:08:09,741
Wspaniale! Daj mi chwilę na przygotowanie.
138
00:08:09,989 --> 00:08:10,989
Oczywiście.
139
00:08:11,282 --> 00:08:14,492
„Przed wyjściem
trzeba wyglądać porządnie”.
140
00:08:15,953 --> 00:08:18,793
„Sto razy czesać rano,
przed snem to samo...”
141
00:08:18,873 --> 00:08:21,883
„...a włosy będą zdrowe
i do zachwycania gotowe!”
142
00:08:21,959 --> 00:08:26,009
Poradnik dla panien
o pięknych puklach Konstancji Lansady?
143
00:08:26,756 --> 00:08:28,296
Kocham ją!
144
00:08:28,633 --> 00:08:31,723
Jesteśmy utkane z tej samej tkaniny.
145
00:08:32,428 --> 00:08:34,098
I to pewnie jedwab!
146
00:08:34,472 --> 00:08:38,312
Raz, dwa, trzy, cztery.
147
00:08:40,102 --> 00:08:42,022
Przepiękna bransoletka.
148
00:08:42,104 --> 00:08:43,364
Dziękuję!
149
00:08:43,439 --> 00:08:45,569
Ojciec zamówił mi ją z Rzymu.
150
00:08:45,650 --> 00:08:47,570
Uwielbiam Rzym!
151
00:08:47,735 --> 00:08:50,695
Tam jadłam pierwsze tiramisu.
152
00:08:50,780 --> 00:08:54,780
Tiramisu to mój
trzeci ulubiony deser po...
153
00:08:54,867 --> 00:08:56,907
...francuskich makaronikach!
154
00:09:01,624 --> 00:09:03,424
Ten pokój jest taki duży
155
00:09:03,501 --> 00:09:05,801
bez rzeczy Mariceli.
156
00:09:06,379 --> 00:09:07,879
Znów mogę oddychać.
157
00:09:07,964 --> 00:09:10,344
Nie tylko przez jej perfumy.
158
00:09:10,550 --> 00:09:12,180
Nie było jej cały dzień.
159
00:09:12,510 --> 00:09:15,560
Wyglądała na złą. Wszystko z nią dobrze?
160
00:09:15,638 --> 00:09:17,468
Na 100 procent.
161
00:09:17,557 --> 00:09:19,227
Może upewnijmy się,
162
00:09:19,308 --> 00:09:21,808
że nie siedzi po ciemku i we łzach.
163
00:09:24,855 --> 00:09:27,525
Opera Wiedeńska jest wyjątkowa,
164
00:09:27,608 --> 00:09:31,488
ale nic nie pobije akustyki
w Teatro di San Carlo w Neapolu.
165
00:09:31,571 --> 00:09:35,121
Nie mogę się doczekać,
by tam pojechać. Na pewno jest...
166
00:09:35,408 --> 00:09:38,118
Nieziemski
167
00:09:39,161 --> 00:09:42,041
Brava! Idealne wysokie C!
168
00:09:42,123 --> 00:09:43,793
Śpiewasz profesjonalnie?
169
00:09:43,874 --> 00:09:45,634
Jeśli nie – powinnaś.
170
00:09:45,710 --> 00:09:47,840
Rozrywka nie jest mi obca.
171
00:09:55,636 --> 00:09:57,426
Alex, pomożemy ci.
172
00:09:58,222 --> 00:10:00,062
Co ty tu masz?
173
00:10:00,308 --> 00:10:01,478
Użyjcie przepony.
174
00:10:01,559 --> 00:10:03,389
Zestaw do krokieta od ojca.
175
00:10:03,477 --> 00:10:05,187
Uwielbiam krokieta!
176
00:10:05,396 --> 00:10:07,766
Ile masz tam sprzętu?
177
00:10:08,065 --> 00:10:09,145
Już prawie.
178
00:10:12,361 --> 00:10:15,701
Co wy na to?
Skorzystamy z tych bajecznych bramek?
179
00:10:20,745 --> 00:10:23,325
Krokietowy rym. Załapałam!
180
00:10:23,623 --> 00:10:25,293
- Zagrajmy.
- Teraz?
181
00:10:25,583 --> 00:10:28,293
Tylko że... nigdy nie grałam.
182
00:10:28,377 --> 00:10:30,797
To proste i takie fajne!
183
00:10:30,880 --> 00:10:32,880
Uderzasz w piłkę kijem.
184
00:10:32,965 --> 00:10:34,715
Przebijasz przez bramki.
185
00:10:37,053 --> 00:10:38,053
Bajeczne bramki!
186
00:10:39,180 --> 00:10:40,430
To było śmieszne!
187
00:10:40,514 --> 00:10:42,224
Źrebaki! Maricela!
188
00:10:42,767 --> 00:10:45,597
Bonjour. Nie spodziewałam się was tutaj.
189
00:10:46,270 --> 00:10:47,520
Gdzie moje maniery?
190
00:10:47,647 --> 00:10:49,227
Moi nowi przyjaciele,
191
00:10:49,315 --> 00:10:51,145
Sahir, Priya i Alex.
192
00:10:51,567 --> 00:10:52,897
Znamy ich.
193
00:10:52,985 --> 00:10:54,525
Dokąd idziecie, PAL?
194
00:10:55,321 --> 00:10:57,031
Dobrze użyłam ksywki?
195
00:10:57,114 --> 00:10:58,454
Najpoprawniej.
196
00:10:58,532 --> 00:10:59,662
Wspaniale!
197
00:10:59,742 --> 00:11:02,372
Jedziemy na wycieczkę. Ktoś chętny?
198
00:11:02,703 --> 00:11:04,793
- Maricelo?
- Nie, merci.
199
00:11:04,955 --> 00:11:06,995
Będziemy grać w grę.
200
00:11:07,083 --> 00:11:09,753
Mam na myśli naszą czwórkę.
201
00:11:09,835 --> 00:11:10,665
Czyli...
202
00:11:11,671 --> 00:11:13,671
Klikę Szyku.
203
00:11:14,006 --> 00:11:15,376
Tak się nazywamy.
204
00:11:15,466 --> 00:11:18,466
Rozkosznie! Mamy ksywkę!
205
00:11:18,552 --> 00:11:20,262
Może mieliśmy inne pomysły.
206
00:11:20,346 --> 00:11:22,766
Możecie się też nazwać...
207
00:11:23,766 --> 00:11:26,766
Maricela, Alex, Priya, Sahir...
208
00:11:27,728 --> 00:11:29,058
MAPS!
209
00:11:29,688 --> 00:11:33,898
Ksywka z naszych inicjałów
jest taka... dziecinna.
210
00:11:33,984 --> 00:11:35,904
Chodź, idziemy grać!
211
00:11:37,405 --> 00:11:39,235
Nie pogadamy sobie.
212
00:11:39,490 --> 00:11:42,410
Idziemy uderzać w drewnianą piłkę.
213
00:11:42,785 --> 00:11:44,495
Na razie, PAL.
214
00:11:44,578 --> 00:11:48,168
- Dobrze, że znalazła znajomych.
- Chyba ją lubią.
215
00:11:48,249 --> 00:11:50,459
Chwila oddechu się przyda.
216
00:11:50,709 --> 00:11:53,999
Jak to mówią:
„O nieobecnych myślimy życzliwiej”.
217
00:11:54,130 --> 00:11:57,050
A ja myślałam, że „chciwiej”.
218
00:11:57,633 --> 00:12:00,513
Kto się ściga?
Nareszcie szybko pojeździmy.
219
00:12:05,891 --> 00:12:07,481
Dalej! Za piłką!
220
00:12:08,102 --> 00:12:09,812
No nie wiem, kliko.
221
00:12:10,479 --> 00:12:12,479
Do polo trzeba przywyknąć.
222
00:12:12,857 --> 00:12:13,687
O tak!
223
00:12:14,942 --> 00:12:16,742
To sport króli!
224
00:12:19,572 --> 00:12:21,072
Spróbuj.
225
00:12:21,157 --> 00:12:22,447
Lubisz krokieta.
226
00:12:22,533 --> 00:12:24,703
To ta sama gra, ale na koniu.
227
00:12:24,785 --> 00:12:26,615
Łatwo wam mówić.
228
00:12:26,704 --> 00:12:28,464
Jesteście mistrzami.
229
00:12:29,540 --> 00:12:31,170
Podaj tędy.
230
00:12:31,667 --> 00:12:32,667
Dobrze.
231
00:12:32,835 --> 00:12:34,705
Złotko, allez!
232
00:12:35,421 --> 00:12:36,421
Nadjeżdżam!
233
00:12:37,089 --> 00:12:38,129
Dalej, Swobodo!
234
00:12:39,508 --> 00:12:42,258
Alex Fox i Swoboda wygrają!
235
00:12:42,344 --> 00:12:43,894
Wcale nie!
236
00:12:52,396 --> 00:12:53,436
O tak!
237
00:12:54,648 --> 00:12:55,648
Tak!
238
00:12:55,983 --> 00:12:56,823
Super!
239
00:13:07,328 --> 00:13:10,408
Kocham, jak wiatr
naprawdę rozwiewa mi włosy.
240
00:13:10,706 --> 00:13:12,456
Chociaż z Maricelą
241
00:13:12,541 --> 00:13:14,791
oglądałyśmy nowe rzeczy,
242
00:13:14,877 --> 00:13:16,547
jak syrenę mgłową.
243
00:13:17,254 --> 00:13:20,634
To dziwne, ale tęsknię
za jej ciuchami w pokoju.
244
00:13:20,716 --> 00:13:23,136
Zawsze pożyczała te fajne kapelusze.
245
00:13:23,344 --> 00:13:25,474
Odbija wam. Teraz jest lepiej.
246
00:13:25,554 --> 00:13:27,564
Znów jesteśmy PALM.
247
00:13:27,640 --> 00:13:30,020
Znaczy PAL. Tymi jedynymi.
248
00:13:31,602 --> 00:13:34,612
No dobra, ja też tęsknię za „M”.
249
00:13:39,568 --> 00:13:42,738
Kliko! Wiceprezydent z rodziną
będą w mieście.
250
00:13:43,030 --> 00:13:45,280
Zostaliśmy zaproszeni na przyjęcie,
251
00:13:45,366 --> 00:13:47,076
bo tata jest senatorem.
252
00:13:47,368 --> 00:13:50,248
- Ale fajnie.
- Kochamy przyjęcia!
253
00:13:50,329 --> 00:13:51,659
Będą tańce?
254
00:13:52,790 --> 00:13:54,500
Wiceprezydent nie tańczy.
255
00:13:54,667 --> 00:13:55,957
Oczywiście,
256
00:13:56,043 --> 00:13:59,763
nie poznałaś go,
bo twój tata to lokalny polityk.
257
00:13:59,838 --> 00:14:01,628
Wiem, że nie tańczy.
258
00:14:03,259 --> 00:14:04,639
Podpuszczałam cię.
259
00:14:17,648 --> 00:14:19,478
Maricelo! Jak się masz?
260
00:14:19,608 --> 00:14:23,398
Doskonale się bawimy z Kliką Szyku.
261
00:14:23,529 --> 00:14:25,659
Robimy tyle zabawnych rzeczy.
262
00:14:25,906 --> 00:14:29,446
Nie pamiętam,
kiedy się tak dobrze... bawiłam.
263
00:14:30,536 --> 00:14:32,706
- Cudownie jeździsz.
- Nieźle.
264
00:14:32,872 --> 00:14:34,502
A co u was, PAL?
265
00:14:34,832 --> 00:14:35,832
Fajnie!
266
00:14:36,959 --> 00:14:39,169
Znaczy dobrze.
267
00:14:39,253 --> 00:14:41,383
Ale Duch tęskni za Złotkiem.
268
00:14:43,632 --> 00:14:46,762
Jedziemy dziś do Zatoki Buczka. Dołączysz?
269
00:14:47,803 --> 00:14:52,893
Dzięki, ale idziemy na wykwintny wieczorek
z wiceprezydentem.
270
00:14:52,975 --> 00:14:54,555
Wiceprezydentem czego?
271
00:14:56,103 --> 00:15:00,323
Jeśli zmienisz zdanie,
wiesz, gdzie nas szukać.
272
00:15:06,780 --> 00:15:08,450
Cudowna sukienka!
273
00:15:08,699 --> 00:15:09,989
Lucky mi ją dała.
274
00:15:10,451 --> 00:15:12,201
Pewnie jest zbyt skromna.
275
00:15:12,328 --> 00:15:14,578
Co by pomyślał wiceprezydent?
276
00:15:26,800 --> 00:15:28,300
Dobre zrobiłam kanapki?
277
00:15:28,385 --> 00:15:30,045
- Tak!
- Pycha!
278
00:15:30,387 --> 00:15:31,387
Wcale nie.
279
00:15:31,889 --> 00:15:35,979
Są ohydne
w porównaniu do żurawiny z brie Mariceli.
280
00:15:36,769 --> 00:15:37,979
Macie serwetkę?
281
00:15:38,062 --> 00:15:39,362
- Nie.
- Ja też nie.
282
00:15:39,438 --> 00:15:41,518
Maricela zawsze je brała.
283
00:15:41,607 --> 00:15:43,147
Była przygotowana.
284
00:15:44,360 --> 00:15:46,280
Szkoda, że tego nie widzi.
285
00:15:46,362 --> 00:15:47,572
Powiedziałaby:
286
00:15:47,863 --> 00:15:50,573
„Juhu, PALM. Ale tu pięknie!
287
00:15:50,658 --> 00:15:53,448
A puchate chmury pasują do moich loków”.
288
00:15:54,328 --> 00:15:56,288
Ale po francusku.
289
00:15:56,372 --> 00:15:58,582
Te chmury są przy ziemi.
290
00:15:58,666 --> 00:16:00,456
Robi się mgliście.
291
00:16:00,542 --> 00:16:01,792
Lepiej wracajmy.
292
00:16:02,252 --> 00:16:04,302
Bo się tu zagubimy.
293
00:16:07,007 --> 00:16:08,257
Trochę mgliście.
294
00:16:08,342 --> 00:16:10,722
Fale są za duże na rzucenie kotwicy.
295
00:16:10,803 --> 00:16:13,103
Zadzwoń, żeby powiadomić brzeg.
296
00:16:18,185 --> 00:16:19,475
Co jest, Duchu?
297
00:16:23,524 --> 00:16:25,404
Czy to dzwonek?
298
00:16:26,110 --> 00:16:28,110
Dźwięk dochodzi z wody.
299
00:16:29,321 --> 00:16:32,281
- Tam jest statek!
- Ledwo go widać!
300
00:16:32,574 --> 00:16:34,664
Czyli oni też nie widzą nas.
301
00:16:34,743 --> 00:16:35,743
Ani brzegu.
302
00:16:35,828 --> 00:16:38,408
Jeśli tu podpłyną, wpadną na skały.
303
00:16:38,497 --> 00:16:41,377
Dalej! Pędzimy do syreny!
304
00:16:49,883 --> 00:16:51,763
Musimy sprężyć powietrze.
305
00:16:54,179 --> 00:16:55,059
Gotowe!
306
00:17:02,813 --> 00:17:03,653
O nie!
307
00:17:05,357 --> 00:17:07,817
Trzeba dać znać łodzi czymś głośnym.
308
00:17:08,652 --> 00:17:10,452
Zatoka! Chodźcie!
309
00:17:16,452 --> 00:17:18,952
Ich łódź jeszcze nie przybyła.
310
00:17:19,288 --> 00:17:20,538
Więc co robimy?
311
00:17:20,622 --> 00:17:24,542
Siedźmy i cieszmy się muzyką Brahmsa.
312
00:17:30,049 --> 00:17:31,799
Na balu u gubernatora
313
00:17:31,884 --> 00:17:34,604
Lucky uczyła nas irlandzkiego two-stepa.
314
00:17:34,678 --> 00:17:36,638
To ożywiło gości.
315
00:17:37,222 --> 00:17:38,222
Spróbujemy?
316
00:17:38,307 --> 00:17:41,227
To chyba są innego rodzaju goście.
317
00:17:41,310 --> 00:17:42,690
Może innym razem?
318
00:17:43,062 --> 00:17:45,482
Two-step? Poważnie, Maricelo?
319
00:17:45,606 --> 00:17:48,356
Nie masz tyle szyku, co my.
320
00:17:48,650 --> 00:17:49,990
Kiedyś nas dogonisz.
321
00:17:50,611 --> 00:17:52,571
Klasa przyjdzie z czasem.
322
00:17:52,654 --> 00:17:54,454
Alex! Jesteś niegrzeczny!
323
00:17:54,656 --> 00:17:56,576
„Dogonię was”?
324
00:17:56,950 --> 00:18:00,200
Jestem tak samo wykwintna,
325
00:18:00,287 --> 00:18:03,037
jeśli nie bardziej, niż wy i...
326
00:18:03,624 --> 00:18:05,084
Nie przejmuj się.
327
00:18:05,167 --> 00:18:07,667
Teraz wyglądasz nawet lepiej.
328
00:18:07,836 --> 00:18:09,376
Jak śmiesz!
329
00:18:10,464 --> 00:18:11,474
Ojeju.
330
00:18:11,924 --> 00:18:14,094
Jestem Pru w Klice Szyku!
331
00:18:17,304 --> 00:18:20,184
Nie idź. Alex, natychmiast przeproś.
332
00:18:20,933 --> 00:18:23,983
Idę na piknik
z trójką lokalnych dostojniczek.
333
00:18:24,061 --> 00:18:26,521
Może nie są wykwintne ani znane
334
00:18:26,605 --> 00:18:28,475
i czasem pachną końmi,
335
00:18:28,565 --> 00:18:31,815
ale to właśnie z nimi chcę teraz być.
336
00:18:43,622 --> 00:18:45,962
Ręce, nie zawiedźcie mnie.
337
00:18:47,584 --> 00:18:49,004
No nie wiem, Lucky.
338
00:18:49,586 --> 00:18:52,336
Pamiętacie, jak Maricela stąd brzmiała?
339
00:18:52,422 --> 00:18:55,802
Jeśli zrobimy hałas,
może usłyszą nas z łodzi.
340
00:18:56,093 --> 00:18:58,103
A jeśli się nie uda?
341
00:18:58,387 --> 00:19:00,387
Nie ma planu B. Na górę!
342
00:19:02,391 --> 00:19:03,231
Lucky!
343
00:19:14,444 --> 00:19:16,324
Stać! Hej! Stać!
344
00:19:16,405 --> 00:19:17,445
Uwaga!
345
00:19:17,531 --> 00:19:18,531
Statku!
346
00:19:18,615 --> 00:19:19,615
Zatrzymaj się!
347
00:19:19,700 --> 00:19:21,330
- Stop!
- Dalej nie!
348
00:19:21,535 --> 00:19:23,575
Nic nie widzę. A ty?
349
00:19:24,037 --> 00:19:25,037
Kurczaki!
350
00:19:25,122 --> 00:19:26,922
- Tu jest brzeg!
- Skały!
351
00:19:26,999 --> 00:19:28,039
Wciąż płyną!
352
00:19:28,333 --> 00:19:30,253
Znajdźmy coś głośniejszego!
353
00:19:31,503 --> 00:19:33,923
- Maricela?
- Co tu robisz?
354
00:19:34,089 --> 00:19:37,799
Nie wracałyście,
więc się zmartwiłam. No i ta mgła.
355
00:19:38,093 --> 00:19:39,893
Jak się tu wspięłyście?
356
00:19:40,053 --> 00:19:43,143
Wcale. Weszłyśmy ścieżką
znalezioną ostatnio.
357
00:19:43,223 --> 00:19:44,603
Istnieje ścieżka?
358
00:19:44,683 --> 00:19:47,643
Śliczna, pełna wiciokrzewu.
359
00:19:48,645 --> 00:19:51,395
Więc co dzielnego dziś robicie?
360
00:19:51,607 --> 00:19:53,147
Płynie statek i...
361
00:19:53,483 --> 00:19:55,613
zrób jakiś hałas!
362
00:19:55,944 --> 00:19:57,614
- Uwaga!
- Statku!
363
00:19:57,696 --> 00:19:59,196
Zatrzymaj się!
364
00:19:59,281 --> 00:20:00,371
Uwaga!
365
00:20:00,449 --> 00:20:03,489
Widać, że nie byłyście
w Teatro di San Carlo.
366
00:20:03,702 --> 00:20:07,542
By skorzystać z akustyki,
trzeba wykorzystać przestrzeń.
367
00:20:07,748 --> 00:20:10,418
Juhu, łódko!
368
00:20:10,876 --> 00:20:14,206
Znam idealną szantę na tę okazję.
369
00:20:14,296 --> 00:20:16,756
Gdy do domu płynęłam
370
00:20:17,090 --> 00:20:19,510
Świat na widok chmur oniemiał
371
00:20:21,803 --> 00:20:24,683
Powinniśmy być już w porcie.
Gdzie on jest?
372
00:20:27,935 --> 00:20:30,305
Krzyknęłam w szoku
373
00:20:30,729 --> 00:20:33,149
Ale nagle skała
374
00:20:33,482 --> 00:20:35,902
Przede mną się pokazała
375
00:20:36,276 --> 00:20:38,856
Gdy do domu płynęłam
376
00:20:39,112 --> 00:20:41,822
Świat na widok chmur oniemiał
377
00:20:41,990 --> 00:20:43,450
Krzyknęłam w szoku
378
00:20:43,533 --> 00:20:45,663
Śpiew? Pewnie jesteśmy blisko.
379
00:20:45,744 --> 00:20:47,664
Ale nagle skała
380
00:20:47,913 --> 00:20:49,543
Natychmiast rzuć kotwicę!
381
00:20:59,091 --> 00:21:00,261
Całe szczęście.
382
00:21:00,342 --> 00:21:03,302
Sprawdź, co z wiceprezydentem.
Jest na dole.
383
00:21:03,387 --> 00:21:05,387
Łatwo się denerwuje.
384
00:21:09,601 --> 00:21:11,101
Co powiedział dyrektor?
385
00:21:11,270 --> 00:21:15,360
Statek zrzucił kotwicę w ostatniej chwili,
inaczej by się rozbił.
386
00:21:15,440 --> 00:21:17,990
Warto było zmęczyć ręce i stracić głos.
387
00:21:18,151 --> 00:21:19,151
Maricelo...
388
00:21:19,736 --> 00:21:22,566
Z trudem to przyznaję, ale pomogłaś nam.
389
00:21:24,783 --> 00:21:25,873
Dziękuję.
390
00:21:26,827 --> 00:21:29,247
Nie ma za co
391
00:21:29,621 --> 00:21:33,251
Pewnie chcesz wrócić do swojej kliki, co?
392
00:21:33,333 --> 00:21:38,513
Szczerze mówiąc, nawet ja nie znoszę
ciągłego bycia z takimi jak ja.
393
00:21:38,588 --> 00:21:39,838
Teraz rozumiesz.
394
00:21:40,090 --> 00:21:41,260
Pru...
395
00:21:41,508 --> 00:21:44,258
Przytul się! „M” wróciła!
396
00:21:45,679 --> 00:21:48,469
Maricelo, czy ty płaczesz?
397
00:21:49,099 --> 00:21:50,229
Ależ skąd.
398
00:21:50,309 --> 00:21:53,689
Pomyślałam, że chcesz
wytrzeć buzię. Jesteś brudna.
399
00:21:54,521 --> 00:21:56,611
Słyszeliśmy, co się stało!
400
00:21:56,773 --> 00:21:59,073
Wiecie, jak uratować sytuację.
401
00:21:59,276 --> 00:22:02,026
Mam nadzieję, że się nie złościsz.
402
00:22:02,237 --> 00:22:05,447
Przepraszam, jeśli byliśmy... niegrzeczni.
403
00:22:07,326 --> 00:22:09,116
Przykro mi.
404
00:22:09,202 --> 00:22:10,622
Nic mi nie jest.
405
00:22:10,912 --> 00:22:13,252
Bo przyjaciele są jak kapelusze.
406
00:22:13,415 --> 00:22:14,705
O czym ona bredzi?
407
00:22:18,670 --> 00:22:21,420
W różne dni nosi się różne kapelusze.
408
00:22:24,509 --> 00:22:25,509
Impreza!
409
00:22:25,886 --> 00:22:28,596
Co nie znaczy, że mniej się je docenia.
410
00:22:29,765 --> 00:22:31,175
Co o tym sądzisz?
411
00:22:31,475 --> 00:22:33,015
Pasuje jak ulał!
412
00:22:34,519 --> 00:22:35,559
Cylinder!
413
00:22:36,146 --> 00:22:37,186
Fez!
414
00:22:37,272 --> 00:22:40,152
- Zawsze chciałam przymierzyć.
- Pasuje.