1
00:00:02,000 --> 00:00:07,000
Downloaded from
YTS.MX
2
00:00:08,000 --> 00:00:13,000
Official YIFY movies site:
YTS.MX
3
00:00:17,435 --> 00:00:18,519
HISTORIA WALENTYNEK
4
00:00:18,519 --> 00:00:22,356
W Rzymie, w 270 r. p.n.e.,
nikt nie chciał wstępować do wojska.
5
00:00:22,356 --> 00:00:24,567
Mężczyźni nie chcieli zostawiać żon.
6
00:00:24,567 --> 00:00:27,111
A cesarz na to: „Nie ma opcji”
7
00:00:27,111 --> 00:00:29,238
i zakazał wszelkich małżeństw.
8
00:00:29,238 --> 00:00:32,199
{\an8}Jednak św. Walenty stwierdził,
że to nieuczciwe
9
00:00:32,199 --> 00:00:34,493
{\an8}i udzielał ślubów potajemnie.
10
00:00:34,493 --> 00:00:38,247
{\an8}Cesarz nakazał aresztować Walentego
i skazał go na śmierć.
11
00:00:38,247 --> 00:00:41,625
Ten zakochał się
w niewidomej córce strażnika.
12
00:00:41,625 --> 00:00:46,881
Którejś nocy św. Walenty
dotknął oczu niewidomej dziewczyny.
13
00:00:47,506 --> 00:00:52,344
Ta rano odzyskała wzrok.
14
00:00:52,845 --> 00:00:55,598
{\an8}Data? Czternastego lutego.
15
00:00:55,598 --> 00:00:59,351
{\an8}Resztę historii wszyscy znają.
16
00:01:00,644 --> 00:01:03,856
{\an8}- Dziękuję, Becca. To było ciekawe.
- Serio?
17
00:01:03,856 --> 00:01:06,567
{\an8}Zoey, chciałabyś coś dodać?
18
00:01:06,567 --> 00:01:09,528
{\an8}- Nie do końca tak było.
- Słucham?
19
00:01:09,528 --> 00:01:12,907
{\an8}W III wieku było kilku
św. Walentych, męczenników,
20
00:01:12,907 --> 00:01:15,284
{\an8}i żaden z nich nie uzdrowił niewidomej.
21
00:01:15,284 --> 00:01:18,537
{\an8}- To się nie wydarzyło.
- Ale mogło się wydarzyć.
22
00:01:18,537 --> 00:01:22,208
{\an8}Daj spokój. Są Walentynki.
Wszystko się zgadza.
23
00:01:22,208 --> 00:01:26,545
{\an8}Właśnie, Walentynki to stek bzdur.
24
00:01:26,545 --> 00:01:28,380
Doprecyzujesz?
25
00:01:28,380 --> 00:01:33,469
Sama koncepcja zakochiwania się
to produkt kapitalizmu.
26
00:01:33,469 --> 00:01:37,306
Chwileczkę, Zoey.
Nie wierzysz w romantyczną miłość?
27
00:01:37,306 --> 00:01:42,311
{\an8}Tylko jeśli opiera się na kompatybilności,
a to bardzo trudne.
28
00:01:42,978 --> 00:01:46,232
{\an8}Dlatego stworzyłam aplikację.
29
00:01:47,066 --> 00:01:48,818
- Która nie ma szans.
- Porażka.
30
00:01:48,818 --> 00:01:52,530
Dopasowuje do siebie ludzi
na podstawie zgodnych cech,
31
00:01:52,530 --> 00:01:55,449
ponieważ ludzie są zmienni,
a algorytmy inteligentne.
32
00:01:55,449 --> 00:02:00,079
Ponad 50% małżeństw kończy się rozwodem,
dla niektórych to problem.
33
00:02:00,079 --> 00:02:05,251
Ale ja widzę w tym potencjał
i przyszłe źródło dochodów.
34
00:02:05,251 --> 00:02:09,380
W porządku, koniec na dziś.
W następną środę...
35
00:02:09,380 --> 00:02:12,508
Możecie inwestować na GoFundMe. Dziękuję.
36
00:02:12,508 --> 00:02:16,929
Lub zeskanować kod QR.
37
00:02:18,806 --> 00:02:20,349
Ta druga Zoey
38
00:02:58,429 --> 00:03:01,348
- Hej, Elle.
- Hej.
39
00:03:01,348 --> 00:03:05,519
Mam dla ciebie różaną matcha latte.
40
00:03:05,519 --> 00:03:07,605
- Dziękuję.
- Szczęśliwych Walentynek.
41
00:03:09,315 --> 00:03:11,400
Możemy je odwołać?
42
00:03:11,400 --> 00:03:13,986
Nie. Dziś robimy potrójny seans.
43
00:03:13,986 --> 00:03:16,614
- Nie. Nie ma mowy.
- Spokojnie!
44
00:03:16,614 --> 00:03:19,783
To tylko pretekst,
żeby się napić i obżerać przekąskami.
45
00:03:20,242 --> 00:03:22,077
Skoro tak...
46
00:03:22,953 --> 00:03:25,581
Piszesz wiersz?
Chcesz, żebym go przeczytała?
47
00:03:25,581 --> 00:03:29,460
Ostatnim razem
poprawiałaś mi interpunkcję.
48
00:03:29,460 --> 00:03:33,505
Brak kropek i przecinków
bardzo mnie denerwuje.
49
00:03:33,505 --> 00:03:35,424
Tak działają wiersze.
50
00:03:36,675 --> 00:03:39,386
- Jak było na zajęciach?
- Zareklamowałam swoją apkę.
51
00:03:40,262 --> 00:03:43,933
Na historii? Odważnie. I jak?
52
00:03:44,683 --> 00:03:45,643
Nie wiem.
53
00:03:45,643 --> 00:03:48,062
- Muszę sprawdzić GoFundMe.
- Zoey Miller?
54
00:03:49,355 --> 00:03:53,067
- Co to miało być?
- Spokojnie, Becca.
55
00:03:53,067 --> 00:03:55,694
Upokorzyłaś ją, bo lubi Walentynki.
56
00:03:55,694 --> 00:03:58,697
- Tylko dlatego?
- Źle się z tym poczułam.
57
00:03:58,697 --> 00:04:00,741
Przepraszam. Nic do ciebie nie mam.
58
00:04:00,741 --> 00:04:04,411
Pamiętaj, by w CV
do „programistki” dopisać „cyniczkę”.
59
00:04:04,411 --> 00:04:06,246
- Dziwaczka.
- Frajerka.
60
00:04:08,749 --> 00:04:11,251
- Szlag.
- Przepraszam.
61
00:04:11,251 --> 00:04:13,462
Przepraszam. To moja wina.
62
00:04:13,462 --> 00:04:15,881
- Nic ci nie jest?
- Chyba nie.
63
00:04:15,881 --> 00:04:18,342
Wiecie, że na kampusie jest boisko?
64
00:04:18,342 --> 00:04:22,179
Możesz mieć siniaka.
Zabrać cię do pielęgniarki?
65
00:04:22,179 --> 00:04:24,139
- Nie trzeba.
- Okej.
66
00:04:25,933 --> 00:04:29,436
- Jeszcze raz przepraszam.
- Zach, chodź.
67
00:04:31,313 --> 00:04:33,983
- Sorki.
- Cześć.
68
00:04:33,983 --> 00:04:34,984
Panowie, gramy.
69
00:04:34,984 --> 00:04:38,237
Dostałaś w twarz piłką Zacha MacLarena.
70
00:04:38,237 --> 00:04:39,863
...piłka w grze.
71
00:04:39,863 --> 00:04:41,281
- Kogo?
- Dawaj.
72
00:04:41,281 --> 00:04:44,201
Zacha MacLarena? Gwiazdy piłki nożnej.
73
00:04:45,244 --> 00:04:48,414
- Jaką ma średnią?
- Dziesięć na dziesięć.
74
00:04:49,832 --> 00:04:51,792
On z tobą flirtował.
75
00:04:51,792 --> 00:04:55,045
Nasza kompatybilność wyniosłaby zero.
76
00:04:55,045 --> 00:04:58,215
Powinnaś doliczyć jego sześciopak.
77
00:04:59,216 --> 00:05:03,971
Wpłaciłam kasę na twoją apkę,
więc dziś ty kupujesz alko.
78
00:05:03,971 --> 00:05:05,264
Spoko.
79
00:05:05,264 --> 00:05:09,059
Oddasz mi przy pierwszej
ofercie publicznej. Kupisz mi wyspę.
80
00:05:09,059 --> 00:05:12,521
Kupię nam dwie, jedną na biznesy,
drugą na przyjemności!
81
00:05:12,521 --> 00:05:15,274
Dzięki siatce m x n z liczbami nieujemnymi
82
00:05:15,274 --> 00:05:19,236
możemy znaleźć ścieżkę,
która minimalizuje sumę liczb wzdłuż niej.
83
00:05:19,570 --> 00:05:22,573
- To chyba działa.
- Szlag. Spóźnimy się.
84
00:05:22,573 --> 00:05:25,367
Czas.
85
00:05:25,784 --> 00:05:27,036
Wykład.
86
00:05:30,748 --> 00:05:33,292
Pamiętajcie,
wybierając studia magisterskie,
87
00:05:33,292 --> 00:05:37,880
nie kierujcie się wyłącznie faktami
i dowodami z wiedzą zerową.
88
00:05:37,880 --> 00:05:42,634
W studiach chodzi też o ludzi,
których lubicie, z którymi się śmiejecie.
89
00:05:43,469 --> 00:05:46,305
Nie będziecie siedzieć
cały czas w bibliotece.
90
00:05:46,305 --> 00:05:47,765
Następne pytanie.
91
00:05:51,393 --> 00:05:53,687
Jakie jest pani największe osiągnięcie?
92
00:05:53,687 --> 00:05:58,609
Na pewno zdobycie nagrody Turinga
i wychowanie dzieci z partnerem.
93
00:05:58,942 --> 00:06:02,780
Mamy czas na jeszcze jedno... Tak, śmiało.
94
00:06:04,281 --> 00:06:08,869
Pani profesor, skoro mamy Walentynki,
może powie nam pani jako naukowczyni,
95
00:06:08,869 --> 00:06:11,163
co sądzi pani o miłości romantycznej?
96
00:06:11,163 --> 00:06:15,667
To, że uważam, że większość rzeczy
da się opisać przy pomocy równania,
97
00:06:15,667 --> 00:06:18,087
nie wpływa na moją wiarę w siłę miłości,
98
00:06:18,087 --> 00:06:20,714
która do dziś mnie zachwyca.
99
00:06:22,049 --> 00:06:23,634
Nie zgodzisz się ze mną?
100
00:06:23,634 --> 00:06:26,553
Podoba mi się podejście
filozofa Alaina de Bottona.
101
00:06:26,553 --> 00:06:28,055
Jaka jest jego filozofia?
102
00:06:28,055 --> 00:06:30,766
Że miłość romantyczna
to współczesny wynalazek
103
00:06:31,433 --> 00:06:35,104
i praktycznie nie istniałaby,
gdybyśmy o niej nie wiedzieli.
104
00:06:35,479 --> 00:06:39,399
- Nigdy nie byłeś zakochany?
- Byłem zauroczony w podstawówce.
105
00:06:40,192 --> 00:06:43,654
Ale miłość...
To spisek wielkich korporacji.
106
00:06:43,654 --> 00:06:49,076
Te wszystkie kwiatki, czekoladki,
filmy, piosenki... Bez przesady.
107
00:06:49,076 --> 00:06:51,620
Miłość romantyczna to wytwór kapitalizmu.
108
00:06:52,204 --> 00:06:57,876
W takim razie szczęśliwych Walentynek,
dziękuję wam za przybycie.
109
00:07:16,061 --> 00:07:18,480
Hej. Spodobało mi się twoje pytanie.
110
00:07:23,652 --> 00:07:24,695
Nie zapominaj,
111
00:07:26,864 --> 00:07:28,240
że jestem tylko dziewczyną,
112
00:07:30,701 --> 00:07:32,327
która stoi przed chłopcem,
113
00:07:34,830 --> 00:07:36,707
prosząc go, aby ją kochał.
114
00:07:42,921 --> 00:07:44,131
Ani jednej łzy?
115
00:07:44,131 --> 00:07:46,717
Nie wierzę, że każesz mi to oglądać.
116
00:07:46,717 --> 00:07:51,471
Jak możesz tego nie kochać?
Na tej scenie płaczą nawet faceci.
117
00:07:51,471 --> 00:07:54,808
To dlatego, że ciągle kodujesz?
Masz serce z kamienia?
118
00:07:54,808 --> 00:07:56,143
Ten fragment to klasyk,
119
00:07:56,143 --> 00:07:59,897
ale Hugh Grant nic nie mówi
i wygląda jakby się spierdział.
120
00:08:02,816 --> 00:08:04,568
- Wszystko psujesz.
- Przepraszam.
121
00:08:04,568 --> 00:08:07,279
Ale te filmy są takie schematyczne.
122
00:08:07,279 --> 00:08:10,741
Jedna osoba ma złamane serce,
a wtedy druga myśli sobie:
123
00:08:10,741 --> 00:08:13,744
„Nie. Naprawię to
za pomocą wielkiego gestu,
124
00:08:13,744 --> 00:08:15,329
„i to w miejscu publicznym”.
125
00:08:15,329 --> 00:08:17,164
Co w tym złego?
126
00:08:18,248 --> 00:08:19,666
- Hej, mamo.
- Hej, skarbie.
127
00:08:19,666 --> 00:08:23,170
- Hej, Paula.
- Elle, moja ulubiona poetka.
128
00:08:23,170 --> 00:08:26,298
Dlaczego twoja córka
nie lubi komedii romantycznych?
129
00:08:26,298 --> 00:08:29,343
Nie wiem.
Właśnie oglądam Kiedy Harry poznał Sally.
130
00:08:29,343 --> 00:08:33,388
Ponieważ utrwalają
nierealistyczne romantyczne paradygmaty.
131
00:08:33,388 --> 00:08:36,433
Gdyby nie to, że ją rodziłam,
zrobiłabym test DNA.
132
00:08:36,433 --> 00:08:39,603
Elle, wpadniesz do nas na weekend?
133
00:08:39,603 --> 00:08:42,231
Opiekuję się dziećmi
profesor od angielskiego.
134
00:08:42,231 --> 00:08:45,525
Ludzie powierzają mi swoje dzieci.
To jakieś szaleństwo.
135
00:08:45,525 --> 00:08:47,736
Nie wierzę, że ludzie powierzyli mi moje.
136
00:08:47,736 --> 00:08:50,697
Wiesz, kiedy masz lot?
Cieszę się, że cię zobaczę.
137
00:08:50,697 --> 00:08:51,615
Tak.
138
00:08:51,615 --> 00:08:54,785
Wracam do oglądania
nierealistycznych paradygmatów.
139
00:08:54,785 --> 00:08:56,703
- Kocham was.
- My ciebie też.
140
00:09:01,375 --> 00:09:02,709
Martwię się o nią.
141
00:09:04,044 --> 00:09:05,879
Chcę tylko, żeby znalazła...
142
00:09:06,672 --> 00:09:08,423
- Miłość?
- Kompatybilność.
143
00:09:09,841 --> 00:09:11,843
Rozwód był paskudny.
144
00:09:11,843 --> 00:09:14,846
Miłość taka jest.
A ty nie chcesz się ubrudzić.
145
00:09:14,846 --> 00:09:18,141
Widziałam dziś kogoś...
146
00:09:18,141 --> 00:09:21,270
Na wykładzie był interesujący chłopak.
147
00:09:21,895 --> 00:09:25,399
- Gadaj.
- Cytował Alaina de Bottona.
148
00:09:25,399 --> 00:09:28,986
- Super. Powinnam wiedzieć, kto to?
- Tak.
149
00:09:30,320 --> 00:09:34,366
„Gdyby człowiek nie słyszał
o pojęciu miłości...”
150
00:09:35,284 --> 00:09:40,038
„Nie zakochałby się”. O mój Boże.
Cytował twojego ulubieńca?
151
00:09:40,038 --> 00:09:42,833
Zoey znalazła swojego kujona!
152
00:09:42,833 --> 00:09:45,836
- Był przystojny?
- Był interesujący.
153
00:09:45,836 --> 00:09:48,588
- Przystojny nerd?
- Był interesujący.
154
00:09:48,588 --> 00:09:50,716
- Jeszcze raz.
- Interesujący. Cicho.
155
00:09:50,716 --> 00:09:53,719
- Pewnie więcej go nie zobaczę.
- Interesujące.
156
00:10:06,940 --> 00:10:09,735
Hej. Dziś też uderzyłeś kogoś w głowę?
157
00:10:10,402 --> 00:10:13,030
Hej, to ty. Jak się masz?
158
00:10:13,030 --> 00:10:14,364
- W porządku.
- To dobrze.
159
00:10:14,364 --> 00:10:15,907
Co tu robisz?
160
00:10:15,907 --> 00:10:20,787
To księgarnia, przyszedłem po książkę.
A co ty tu robisz?
161
00:10:20,787 --> 00:10:23,623
Pracuję tu. To część programu studiów.
162
00:10:23,623 --> 00:10:24,624
Spoko.
163
00:10:25,792 --> 00:10:28,962
Podręczniki są z przodu,
beletrystyka po prawej,
164
00:10:28,962 --> 00:10:30,922
a tam literatura faktu.
165
00:10:30,922 --> 00:10:33,467
Dziękuję.
166
00:10:37,137 --> 00:10:41,350
- Macie książki o Battletoads?
- To coś z historii czy zespół metalowy?
167
00:10:41,350 --> 00:10:43,977
- Gra wideo.
- Nie mamy takich książek.
168
00:10:45,312 --> 00:10:48,148
- Mogę zamówić.
- Poproszę. Super.
169
00:10:50,359 --> 00:10:52,652
Są dwie do wyboru.
170
00:10:52,652 --> 00:10:56,782
Battletoads przewodnik dla idiotów
lub Battletoads dla palantów.
171
00:10:56,782 --> 00:10:58,867
Obie brzmią tragicznie.
172
00:10:59,242 --> 00:11:03,497
Palant to ktoś irytujący,
ale też gra zespołowa.
173
00:11:04,164 --> 00:11:05,707
Idiota to tylko idiota.
174
00:11:07,918 --> 00:11:10,128
- Stawiam na palanta.
- Dobry wybór.
175
00:11:10,712 --> 00:11:11,630
Dziękuję.
176
00:11:13,173 --> 00:11:15,884
Powinna być do środy.
177
00:11:18,512 --> 00:11:19,471
Karta kredytowa.
178
00:11:21,390 --> 00:11:22,265
Proszę.
179
00:11:24,518 --> 00:11:27,354
Gry wideo są obecnie
główną przyczyną rozwodów.
180
00:11:27,854 --> 00:11:28,897
Kto tak powiedział?
181
00:11:28,897 --> 00:11:31,775
Aktuarialny wykres
przedstawiający przyczyny rozwodu.
182
00:11:31,775 --> 00:11:33,235
- Aktualny?
- Aktuarialny.
183
00:11:33,235 --> 00:11:36,571
Aktuariusze zestawiają statystyki
w celu oceny ryzyka.
184
00:11:36,571 --> 00:11:39,157
Zamówisz mi też książkę na ten temat?
185
00:11:39,825 --> 00:11:41,243
- Serio?
- Nie.
186
00:11:44,329 --> 00:11:47,457
Sarkazm to próba odwrócenia uwagi
od czyjejś ignorancji.
187
00:11:48,667 --> 00:11:50,752
Tak. Podobnie jak bycie mądralą.
188
00:11:52,045 --> 00:11:55,257
Dzięki. Miłego dnia.
189
00:11:57,801 --> 00:11:58,760
Touché.
190
00:12:10,689 --> 00:12:12,941
Zach, zapomniałeś karty.
191
00:12:14,484 --> 00:12:17,070
Zach, zaczekaj.
192
00:12:17,654 --> 00:12:20,323
Zaczekaj!
193
00:12:25,078 --> 00:12:25,954
O mój Boże.
194
00:12:27,914 --> 00:12:29,458
O mój Boże. Zach?
195
00:12:30,709 --> 00:12:33,795
Zach? Boże. Zach? Zach?
196
00:12:33,795 --> 00:12:37,424
- Wszystko gra? Wyskoczył znikąd.
- Nie reaguje. Dzwoń po karetkę.
197
00:12:38,008 --> 00:12:41,887
- Obudź się. Nie umieraj.
- Chcą wiedzieć, czy oddycha.
198
00:12:41,887 --> 00:12:44,014
- Nie wiem. Nie widzę.
- Sprawdź!
199
00:12:44,014 --> 00:12:45,765
- Zrób mu usta-usta.
- Co?
200
00:12:45,765 --> 00:12:47,559
Zatkaj mu nos.
201
00:12:52,814 --> 00:12:55,025
O mój Boże.
202
00:12:57,235 --> 00:13:00,906
- Gdzie ja jestem?
- O mój Boże. Żyjesz.
203
00:13:00,906 --> 00:13:03,742
- On żyje. On żyje.
- On żyje.
204
00:13:07,329 --> 00:13:08,413
Co się stało?
205
00:13:09,122 --> 00:13:13,084
Miałeś wypadek. Będzie dobrze.
Karetka już jedzie.
206
00:13:13,084 --> 00:13:15,378
- Chcą z tobą porozmawiać.
- Ze mną. Dobrze.
207
00:13:15,378 --> 00:13:18,924
- Co się dzieje?
- Halo? Tak, żyje.
208
00:13:18,924 --> 00:13:23,053
Oddycha. Mówi.
Nie dać mu odpłynąć? Sorki.
209
00:13:25,055 --> 00:13:27,349
- Imię? Zoey.
- Czemu mnie uderzyłaś?
210
00:13:29,851 --> 00:13:30,685
Zoey.
211
00:13:32,687 --> 00:13:34,064
Dzięki Bogu, to ty.
212
00:13:38,443 --> 00:13:41,071
- Już dobrze.
- Jak dobrze, że to ty.
213
00:13:41,071 --> 00:13:42,614
Karetka już jedzie.
214
00:13:44,950 --> 00:13:50,539
W porządku. Przeżyjesz.
215
00:13:51,164 --> 00:13:53,166
Nie martw się.
216
00:13:55,460 --> 00:13:56,294
Słyszę ją.
217
00:13:57,921 --> 00:13:58,838
Dzięki Bogu.
218
00:14:03,510 --> 00:14:05,387
- Nic mu nie będzie?
- Raczej nie.
219
00:14:05,387 --> 00:14:08,223
Zabierzemy cię na badania.
220
00:14:08,890 --> 00:14:10,433
Jesteśmy gotowi.
221
00:14:10,433 --> 00:14:13,311
- Pojedziesz ze mną, prawda?
- Do szpitala?
222
00:14:13,311 --> 00:14:16,982
- Potrzebuję cię. Proszę.
- Mnie?
223
00:14:17,816 --> 00:14:20,735
Lepiej jedź, żeby był spokojny.
224
00:14:20,735 --> 00:14:21,653
Dobrze.
225
00:14:23,113 --> 00:14:24,030
Dziękuję.
226
00:14:37,419 --> 00:14:38,461
Ambulatorium.
227
00:14:46,845 --> 00:14:48,847
Nic ci nie jest? Co się stało?
228
00:14:49,848 --> 00:14:51,850
- Wszystko gra.
- Nie powiedziałbym.
229
00:14:51,850 --> 00:14:53,893
- Zach ma wstrząs mózgu.
- O mój Boże.
230
00:14:53,893 --> 00:14:56,688
Jechał na rowerze,
uderzył w auto, poleciał.
231
00:14:56,688 --> 00:14:59,316
Nie pamięta wypadku
ani niczego bezpośednio pred.
232
00:14:59,316 --> 00:15:03,236
- Ostatnie tygodnie mu się zacierają.
- Ma amnezję?
233
00:15:03,236 --> 00:15:05,614
- To normalne.
- Amnezja jest normalna?
234
00:15:05,614 --> 00:15:07,407
Ale to tymczasowe, prawda?
235
00:15:07,407 --> 00:15:08,950
- Prawdopodobnie.
- Co takiego?
236
00:15:08,950 --> 00:15:10,368
- Pisałeś SMS-a?
- Nie.
237
00:15:10,368 --> 00:15:13,163
Nie pisał, ale rozbił telefon.
238
00:15:13,163 --> 00:15:15,332
- Kim jesteś?
- Zoey.
239
00:15:17,292 --> 00:15:19,169
Zoey? Ta Zoey?
240
00:15:19,169 --> 00:15:21,755
- Tak.
- Zach ciągle o tobie mówi.
241
00:15:21,755 --> 00:15:23,632
- Naprawdę?
- Mamo.
242
00:15:23,632 --> 00:15:27,886
- Wspomniał raz czy dwa.
- Ledwo się znamy.
243
00:15:27,886 --> 00:15:30,263
Spotykacie się od dwóch tygodni, prawda?
244
00:15:30,263 --> 00:15:33,224
- Spotykamy się?
- Mamo, przestań.
245
00:15:34,142 --> 00:15:37,187
- Przepraszam.
- Byłaś z nim wtedy? Dzwoniłaś po karetkę?
246
00:15:37,187 --> 00:15:41,024
- Tak, ale to...
- Wypiszę go.
247
00:15:41,024 --> 00:15:44,986
Żadnych ekranów przez trzy dni.
Niebieskie światło pogarsza objawy.
248
00:15:44,986 --> 00:15:48,698
- Niech dużo pije i odpoczywa.
- Odzyska pamięć, prawda?
249
00:15:48,698 --> 00:15:51,660
Po prostu niech się nie denerwuje.
250
00:15:51,660 --> 00:15:54,663
Ale w weekend jedziemy na narty.
251
00:15:54,663 --> 00:15:57,540
Wystarczy, że będzie odpoczywał.
252
00:15:57,540 --> 00:15:59,292
- Dziękujemy.
- Dzięki.
253
00:15:59,292 --> 00:16:00,293
Dzięki, doktorze.
254
00:16:01,169 --> 00:16:03,713
Wracasz do domu,
żebyśmy mogli mieć cię na oku.
255
00:16:03,713 --> 00:16:07,550
A ty, młoda damo,
przyjdziesz do nas na kolację.
256
00:16:07,550 --> 00:16:09,135
- Nie, nie, nie.
- Nalegamy.
257
00:16:09,135 --> 00:16:10,679
- Świetnie gotuję.
- To prawda.
258
00:16:10,679 --> 00:16:12,138
Przyjdziesz.
259
00:16:12,138 --> 00:16:13,139
Tak.
260
00:16:13,932 --> 00:16:17,977
Tylko zadzwonię do współlokatorki.
Powiem, dokąd idę.
261
00:16:20,063 --> 00:16:23,316
Ona jest przeurocza. Lubię ją.
262
00:16:23,316 --> 00:16:26,152
Ja też. Jest fajna.
263
00:16:29,864 --> 00:16:33,868
Nie bij brata ciężarówką. Co tam?
264
00:16:33,868 --> 00:16:36,413
- Jestem w szpitalu.
- Co się stało?
265
00:16:36,413 --> 00:16:38,373
Jestem tu z Zachiem MacLarenem.
266
00:16:40,291 --> 00:16:42,544
Chwila. Jak do tego doszło?
267
00:16:43,294 --> 00:16:48,049
Przyszedł do księgarni,
a potem przeze mnie potrąciło go auto.
268
00:16:48,049 --> 00:16:50,844
Ma wstrząs mózgu i myśli,
że jestem jego dziewczyną.
269
00:16:50,844 --> 00:16:53,054
- On spotyka się z Zoey.
- Jaką Zoey?
270
00:16:53,054 --> 00:16:54,013
Tą drugą.
271
00:16:54,013 --> 00:16:56,015
- Jaką drugą Zoey?
- Wallace.
272
00:16:56,015 --> 00:16:59,310
Kapitan drużyny piłkarskiej.
Jesteście podobne.
273
00:16:59,936 --> 00:17:01,604
Wysłałam ci jej Insta.
274
00:17:05,024 --> 00:17:10,155
Może jest trochę podobna.
Bardzo lubi piłkę.
275
00:17:10,155 --> 00:17:12,657
Twoja apka by ich dopasowała.
276
00:17:13,867 --> 00:17:16,161
Upewnij się, by Zach się nie denerwował.
277
00:17:16,161 --> 00:17:19,372
Inaczej może mu się pogorszyć.
278
00:17:19,372 --> 00:17:20,623
- Jasne?
- Tak.
279
00:17:20,623 --> 00:17:23,001
- Kto to był?
- Lekarz.
280
00:17:23,001 --> 00:17:26,463
- Co mam robić?
- Nie chcesz, żeby mu się pogorszyło.
281
00:17:26,755 --> 00:17:29,716
Rodzice Zacha zaprosili mnie na kolację.
282
00:17:29,716 --> 00:17:34,220
Pójdę tam i powiem im prawdę na osobności.
283
00:17:34,220 --> 00:17:39,976
- Tak. Niech oni pogorszą jego stan.
- Idealnie. Zadzwonię potem.
284
00:17:43,980 --> 00:17:45,106
Czemu to zrobiłeś?
285
00:17:51,780 --> 00:17:56,493
- Pisałam do niego miliard razy.
- Zoey, jesteśmy na Bahamach.
286
00:17:56,493 --> 00:17:59,788
- To na pewno wina zasięgu.
- Korzystam z wi-fi.
287
00:17:59,788 --> 00:18:02,707
- Na pewno odpisze.
- A jeśli mnie ghostuje?
288
00:18:02,707 --> 00:18:06,920
- Nie wiem nawet, co to znaczy.
- Pisaliśmy rano, a potem...
289
00:18:08,838 --> 00:18:11,758
- Może kogoś poznał?
- Pomiędzy śniadaniem i lunchem?
290
00:18:11,758 --> 00:18:16,596
Jedzie na narty. Narciareczki są śliczne.
291
00:18:17,764 --> 00:18:19,724
Niepotrzebnie tu lecieliśmy.
292
00:18:20,683 --> 00:18:24,062
Jest załamana,
odkąd Barcelona straciła Messiego.
293
00:18:24,062 --> 00:18:29,234
Wallace'owie nie marudzą,
a od płaczu robią się zmarszczki.
294
00:18:38,326 --> 00:18:42,455
- Twoi rodzice mają ładny dom.
- Tak, dzięki.
295
00:18:46,668 --> 00:18:50,588
Coś tu nie gra. Nie wiem, o co chodzi.
296
00:18:50,588 --> 00:18:56,302
Pamiętasz, jak uderzyłeś
dziewczynę w głowę piłką?
297
00:18:57,262 --> 00:19:03,226
Nie, ale pamiętam, że całowałem...
298
00:19:04,060 --> 00:19:08,273
Nie. Lekarz powiedział,
że ma być spokojnie.
299
00:19:08,273 --> 00:19:11,943
Dziękuję, że uratowałaś mi życie.
300
00:19:11,943 --> 00:19:14,362
To chyba była moja wina.
301
00:19:14,362 --> 00:19:15,488
Cholera.
302
00:19:16,406 --> 00:19:17,699
Słowo na „ch”.
303
00:19:17,699 --> 00:19:21,828
Tak jest, kiedy straszysz ludzi.
To moja siostrzyczka, Avery.
304
00:19:21,828 --> 00:19:24,539
Nie jestem Avery. Jestem Amanda.
305
00:19:30,253 --> 00:19:32,338
Amanda? O czym ty mówisz?
306
00:19:32,338 --> 00:19:34,424
- Amanda?
- Wrabia cię.
307
00:19:34,424 --> 00:19:37,969
Rodzice powiedzieli jej pewnie,
że masz kłopoty z pamięcią.
308
00:19:37,969 --> 00:19:39,304
Odpalamy xboxa?
309
00:19:39,304 --> 00:19:41,973
- Tak.
- Nie. Nie może patrzeć w ekran.
310
00:19:41,973 --> 00:19:43,933
- Nie.
- Ale lipa.
311
00:19:43,933 --> 00:19:44,934
Jesteś niemiła.
312
00:19:44,934 --> 00:19:48,438
Będę grać w Battletoads. Ile chcę!
313
00:19:51,065 --> 00:19:54,110
Gry wideo są główną przyczyną rozwodów,
314
00:19:54,110 --> 00:19:56,529
nie mam pojęcia, skąd to wiem.
315
00:19:58,823 --> 00:20:00,992
- Wredota.
- Przypomniałeś sobie to?
316
00:20:02,368 --> 00:20:04,787
Może coś jeszcze ci się przypomni?
317
00:20:04,787 --> 00:20:08,541
- Jesteś taka śliczna.
- Pomogę twoim rodzicom z kolacją.
318
00:20:08,541 --> 00:20:09,667
Miło.
319
00:20:10,168 --> 00:20:12,253
- Poproszę oliwę.
- Proszę.
320
00:20:12,253 --> 00:20:13,254
Dziękuję.
321
00:20:14,464 --> 00:20:15,506
Zach mówił mi,
322
00:20:15,506 --> 00:20:18,843
że lecisz z rodzicami na Bahamy.
323
00:20:18,843 --> 00:20:21,220
Tak. Muszę wam coś powiedzieć.
324
00:20:21,804 --> 00:20:25,058
Moja rodzina nie jest na Bahamach.
325
00:20:25,058 --> 00:20:27,518
- Dlaczego?
- To zabrzmi dziwnie...
326
00:20:27,518 --> 00:20:32,065
- Słyszałem o Zachu. Nic mu nie jest?
- Ma wstrząs mózgu, musi być ostrożny.
327
00:20:32,065 --> 00:20:34,567
- Wiecie, jakie są statystyki.
- Racja.
328
00:20:34,567 --> 00:20:37,654
- Zoey, to Miles, kuzyn Zacha.
- Cześć.
329
00:20:38,237 --> 00:20:39,948
Nasza piłkarka.
330
00:20:41,157 --> 00:20:44,744
- Dobrze, że nie jest gorzej.
- Bo Zoey uratowała mi życie.
331
00:20:44,744 --> 00:20:45,787
To nie było tak.
332
00:20:47,622 --> 00:20:50,208
Miles studiuje na MIT.
333
00:20:52,168 --> 00:20:54,045
Przyjechał tylko na weekend.
334
00:20:54,045 --> 00:20:57,799
- Podobno to świetna szkoła.
- Tak. Dzięki.
335
00:20:58,883 --> 00:21:02,178
Nawet nie miałeś kasku. Musisz uważać.
336
00:21:02,178 --> 00:21:05,348
- Co z rowerem?
- Mówiłaś o waszej wycieczce.
337
00:21:07,892 --> 00:21:12,605
Odłożyliśmy ją. Coś nam wyskoczyło.
338
00:21:13,356 --> 00:21:15,900
Proszę, zajadajcie.
339
00:21:28,955 --> 00:21:32,667
Zach mówił, że twój tata jest lekarzem.
340
00:21:34,085 --> 00:21:36,170
- Tak.
- Jakiej specjalizacji?
341
00:21:37,088 --> 00:21:41,551
Przyjmuje pacjentów w gabinecie.
342
00:21:44,303 --> 00:21:48,016
- Pamiętam. Jest lekarzem rodzinnym, tak?
- Tak.
343
00:21:48,182 --> 00:21:53,062
Leczy wiele rodzin.
344
00:21:55,440 --> 00:21:59,902
- Na pewno.
- Poza sezonem też trenujesz?
345
00:22:01,904 --> 00:22:04,782
Tak. Kopię sobie piłkę.
346
00:22:07,201 --> 00:22:10,788
- Na jakiej pozycji grasz?
- Gdzieś pośrodku.
347
00:22:11,539 --> 00:22:17,462
Czasem po lewej, czasem po prawej.
348
00:22:22,383 --> 00:22:26,637
Ale to tylko sport.
Myślę o studiach podyplomowych.
349
00:22:27,180 --> 00:22:29,265
Może informatyka na MIT.
350
00:22:29,265 --> 00:22:32,393
- Interesujesz się programowaniem?
- Tak. Studiuję to.
351
00:22:34,395 --> 00:22:39,692
- Nie wiedziałem o tym. A może tak?
- Ojej. Twoja amnezja.
352
00:22:40,276 --> 00:22:43,279
Ale czad. Zapomnij jeszcze coś.
353
00:22:43,279 --> 00:22:44,197
Bądź miła.
354
00:22:44,197 --> 00:22:47,283
Zoey, jestem pod wrażeniem,
masz tyle zainteresowań.
355
00:22:48,242 --> 00:22:51,245
- Dzięki.
- Miles studiuje informatykę.
356
00:22:51,245 --> 00:22:53,498
- Uczenie maszynowe.
- Niesamowite.
357
00:22:54,040 --> 00:22:57,835
- Dziękuję.
- Nie wiedziałam, że tyle nas łączy.
358
00:22:58,461 --> 00:22:59,504
- Urocze.
- Tak.
359
00:23:02,340 --> 00:23:06,427
Sześć liter.
Twórca rachunku różniczkowego.
360
00:23:06,928 --> 00:23:09,013
- Newton.
- Pasuje.
361
00:23:09,013 --> 00:23:11,849
Tak. Też to wiedziałem.
362
00:23:12,391 --> 00:23:16,646
- Musisz być szybki.
- Pas lądu. Osiem liter.
363
00:23:21,901 --> 00:23:23,653
- Wyspa.
- To pięć liter.
364
00:23:23,653 --> 00:23:24,695
Pięć liter?
365
00:23:24,695 --> 00:23:26,781
- Przesmyk.
- Pasuje.
366
00:23:28,282 --> 00:23:30,785
Brawo. Jestem pod wrażeniem.
367
00:23:36,290 --> 00:23:39,627
Idę spać.
W przyszłym tygodniu bronię dyplomu.
368
00:23:39,919 --> 00:23:43,756
- Też odpocznij. Masz wstrząs mózgu.
- Tak. Dzięki, doktorze.
369
00:23:43,756 --> 00:23:45,174
- Jasne.
- Dobranoc.
370
00:23:45,174 --> 00:23:47,009
- Dobranoc.
- Dobranoc.
371
00:23:48,219 --> 00:23:52,140
W weekend jedziemy na narty.
Pojedziesz z nami?
372
00:23:52,140 --> 00:23:54,433
- Pewnie, powinnaś.
- Świetnie.
373
00:23:56,727 --> 00:23:59,021
Nie wiem, czy to taki dobry pomysł.
374
00:23:59,021 --> 00:24:01,315
Dopiero miałeś wypadek,
375
00:24:02,191 --> 00:24:05,319
a ja mam już plany z mamą.
376
00:24:05,945 --> 00:24:09,073
O wilku mowa, zapytam ją.
377
00:24:10,992 --> 00:24:12,285
Przepraszam.
378
00:24:14,495 --> 00:24:19,208
- Co powiedzieli?
- Nic. Jeszcze im nie powiedziałam.
379
00:24:19,208 --> 00:24:23,171
- Na co czekasz? Na koniec roku?
- Pamiętasz tego chłopaka z wykładu?
380
00:24:23,754 --> 00:24:27,091
Tego, którego 23 razy
nazwałaś „interesującym”? Chyba tak.
381
00:24:27,091 --> 00:24:29,385
Ma na imię Miles
382
00:24:29,385 --> 00:24:34,140
i jest kuzynem Zacha.
Studiuje na MIT, przyjechał do nich,
383
00:24:34,140 --> 00:24:36,350
a oni zaprosili mnie na narty.
384
00:24:36,767 --> 00:24:39,896
Nie chcę się napalać,
ale to przeznaczenie.
385
00:24:39,896 --> 00:24:42,648
- Nie wierzę w to.
- Wierzysz w prawdopodobieństwo.
386
00:24:42,648 --> 00:24:44,984
Jaka jest szansa,
że interesujący facet
387
00:24:44,984 --> 00:24:47,904
pojawi się w domu chłopaka,
którego dziewczynę udajesz?
388
00:24:47,904 --> 00:24:50,823
- Statystycznie zerowa.
- Bo to przeznaczenie.
389
00:24:51,282 --> 00:24:53,409
Jedź na narty, carpe diem.
390
00:24:53,409 --> 00:24:55,119
Spowodowałam wypadek,
391
00:24:55,119 --> 00:24:59,040
a teraz mam flirtować
z kuzynem pacjenta z amnezją?
392
00:24:59,040 --> 00:25:02,168
Wrzuć to do apki.
Po pierwsze, Zach ma wstrząs mózgu.
393
00:25:02,168 --> 00:25:04,003
Dwa, ma dziewczynę.
394
00:25:04,003 --> 00:25:06,672
Trzy, lekarz kazał ci go nie denerwować.
395
00:25:07,131 --> 00:25:12,178
Cztery, jego kuzyn komputerowiec
jest ciachem, z którym wiele cię łączy.
396
00:25:12,178 --> 00:25:14,513
Na co to się składa? Na ideał!
397
00:25:14,513 --> 00:25:16,307
Udawaj, że jesteś tą drugą Zoey.
398
00:25:17,308 --> 00:25:21,145
- Ta apka tak nie działa.
- A powinna.
399
00:25:23,981 --> 00:25:28,611
- A Miles jest tu tylko na weekend.
- Właśnie. Baw się, Zoey.
400
00:25:38,955 --> 00:25:41,415
- Hej.
- Nie przyjadę do domu na weekend.
401
00:25:41,415 --> 00:25:42,500
Wszystko gra?
402
00:25:42,500 --> 00:25:45,211
Przyjaciele zaprosili mnie na narty.
403
00:25:45,211 --> 00:25:47,713
Chciałam cię zobaczyć, ale to brzmi super.
404
00:25:48,214 --> 00:25:49,090
Przepraszam.
405
00:25:49,090 --> 00:25:51,676
To nic. Cieszę się,
że masz nowych przyjaciół.
406
00:25:51,676 --> 00:25:53,386
Idź na oślą łączkę.
407
00:25:53,386 --> 00:25:56,722
Ja kiedyś wjechałam w drzewa
i prawie umarłam.
408
00:25:56,722 --> 00:25:59,767
- A co z tobą?
- Nie martw się. Mam co robić.
409
00:26:00,518 --> 00:26:02,144
W porządku. Pa. Kocham cię.
410
00:26:02,603 --> 00:26:06,774
Profesor wróciła później,
ale zapłaciła mi ekstra. Co to?
411
00:26:08,693 --> 00:26:13,572
{\an8}Książka o analizie obliczeniowej,
naprawdę zaawansowana.
412
00:26:13,572 --> 00:26:18,202
{\an8}Miles może być pod wrażeniem,
ale może też pomyśleć, że szpanuję.
413
00:26:18,202 --> 00:26:21,622
Ta jest o teorii obliczeniowej.
414
00:26:22,123 --> 00:26:25,084
Oboje uwielbiamy autora.
To pokazuje, ile nas łączy.
415
00:26:25,084 --> 00:26:27,670
Ale może pomyśleć,
że za bardzo się staram,
416
00:26:27,670 --> 00:26:30,840
więc nie wiem, co zabrać. Elle, co robić?
417
00:26:31,590 --> 00:26:34,635
Mniej książek, więcej kostiumów.
418
00:26:34,635 --> 00:26:36,929
Jedziesz na narty. Wiesz, co to znaczy?
419
00:26:36,929 --> 00:26:37,888
Tak.
420
00:26:39,682 --> 00:26:43,144
Nie. Jacuzzi.
Nie wierzę, że muszę ci to tłumaczyć.
421
00:26:43,978 --> 00:26:46,731
- Mam coś dla ciebie. Masz.
- Co to?
422
00:26:46,731 --> 00:26:51,319
Mój seksowny, doskonały strój kąpielowy.
423
00:26:51,902 --> 00:26:54,030
W porządku.
424
00:26:54,947 --> 00:26:57,074
Jejku. Proszę bardzo.
425
00:26:59,076 --> 00:27:03,831
A co z Zoey Wallace?
Pewnie martwi się o Zacha.
426
00:27:03,831 --> 00:27:06,083
- Boże.
- Nie może się z nim skontaktować.
427
00:27:06,083 --> 00:27:08,044
Nie zamartwiaj się.
428
00:27:08,044 --> 00:27:10,880
Ta druga Zoey ma swoje sprawy.
Skup się na sobie.
429
00:27:10,880 --> 00:27:15,593
Jedziesz na narty z chłopakiem z amnezją
i udajesz, że jesteś kimś innym.
430
00:27:15,593 --> 00:27:18,971
Idealne wakacje.
431
00:27:18,971 --> 00:27:20,931
- To są idealne wakacje?
- Tak.
432
00:27:23,309 --> 00:27:28,397
Boże. To chyba mały wieloryb.
Zoey, skarbie.
433
00:27:28,397 --> 00:27:31,609
- Zoey...
- Nie teraz. Muszę się skupić.
434
00:27:31,609 --> 00:27:35,821
Przy basenie zaczyna się aqua joga.
Zarezerwowałam trzy miejsca.
435
00:27:35,821 --> 00:27:37,782
Te dziewczyny to moja konkurencja.
436
00:27:37,782 --> 00:27:41,494
Zach obserwuje je na Instagramie.
Lajkuje ich zdjęcia. To Amy.
437
00:27:42,536 --> 00:27:45,039
Ona jest siódemką, a ty dwunastką.
438
00:27:45,039 --> 00:27:48,667
Nie powinnam była podawać.
Sama mogłam strzelić.
439
00:27:48,667 --> 00:27:51,796
- Przesadzasz.
- Albo umarł, albo mnie rzucił.
440
00:27:52,338 --> 00:27:55,341
- Nie wiem, co gorsze.
- Raczej śmierć.
441
00:27:55,341 --> 00:27:59,595
- Chodź. Joga zaczyna się za pięć minut.
- Tato, ogarnij się.
442
00:27:59,595 --> 00:28:02,473
- Dzwoń do linii lotniczych.
- Boże, znowu. Widzisz?
443
00:28:02,473 --> 00:28:05,351
Muszę wiedzieć, gdzie i z kim jest Zach.
444
00:28:11,148 --> 00:28:13,984
- Zagrajmy w grę.
- Może gra w tablice rejestracyjne?
445
00:28:14,402 --> 00:28:18,572
- Czy to nie nudna gra?
- Nie moja wersja.
446
00:28:19,240 --> 00:28:23,035
Dodajemy numery na tablicach,
aż znajdziemy liczbę pierwszą.
447
00:28:23,786 --> 00:28:27,581
- To brzmi jak szkoła. Nuda.
- Brzmi fajnie.
448
00:28:28,666 --> 00:28:31,210
Ignorujcie mnie. A co tam.
449
00:28:33,921 --> 00:28:36,298
Nie patrz na mnie. Ma to po tobie.
450
00:28:53,691 --> 00:28:54,525
Oto jesteśmy.
451
00:28:57,069 --> 00:28:59,822
- Wygląda lepiej niż na zdjęciach.
- Dobra robota.
452
00:28:59,822 --> 00:29:00,739
Dziękuję.
453
00:29:02,908 --> 00:29:05,661
- Cudownie.
- Fantastycznie.
454
00:29:06,704 --> 00:29:09,540
Zach, pamiętasz,
jak ostatnio się tu bawiliśmy?
455
00:29:11,208 --> 00:29:12,042
Tak.
456
00:29:12,710 --> 00:29:16,130
- Byliśmy tu już?
- Nie. Droczę się z tobą.
457
00:29:16,755 --> 00:29:17,673
Wynajęliśmy go.
458
00:29:17,673 --> 00:29:20,759
Zoey, Avery, nie macie nic przeciwko
spaniu razem?
459
00:29:21,510 --> 00:29:23,262
Skąd. Rozumiem.
460
00:29:23,262 --> 00:29:26,223
Zach mógłby się podjarać,
a jego mózg by eksplodował.
461
00:29:26,223 --> 00:29:28,350
- Avery.
- Chodźmy na narty.
462
00:29:28,350 --> 00:29:30,060
- Mamy jeszcze pół dnia.
- Pewnie.
463
00:29:30,060 --> 00:29:34,231
- Zach, pamiętasz? Żadnych ekranów.
- Tak, wiem.
464
00:29:34,857 --> 00:29:38,527
Uwaga, dawno nie jeździłam
na snowboardzie.
465
00:29:38,527 --> 00:29:41,906
- Mówiłaś, że jeździsz co roku.
- Rok to dużo.
466
00:29:41,906 --> 00:29:45,034
- To jak z jazdą na rowerze.
- Nie ma lepszej analogii?
467
00:29:45,784 --> 00:29:48,287
- Wybacz, stary.
- To nie było zbyt miłe.
468
00:29:48,287 --> 00:29:50,831
- Nie gniewam się.
- Co będziesz robił?
469
00:29:50,998 --> 00:29:52,291
Góry są piękne.
470
00:29:52,291 --> 00:29:56,504
Posiedzę w domku, poczytam.
471
00:29:56,504 --> 00:29:57,463
Masz książkę?
472
00:29:57,463 --> 00:29:58,672
- Nie.
- Ja mam.
473
00:29:58,672 --> 00:30:03,719
O szpieżkach podczas II wojny światowej.
Może to nie twój klimat, ale...
474
00:30:04,720 --> 00:30:06,180
Na wszelki wypadek.
475
00:30:07,640 --> 00:30:08,474
- Super.
- Tak.
476
00:30:10,309 --> 00:30:13,896
- To co, białe szaleństwo?
- Zaszalejmy.
477
00:30:17,316 --> 00:30:19,652
W mojej głowie brzmiało to lepiej.
478
00:30:32,957 --> 00:30:35,584
Nieźle się męczysz jak na piłkarkę.
479
00:30:36,460 --> 00:30:39,588
- Jeździłaś kiedykolwiek?
- Co?
480
00:30:39,588 --> 00:30:43,509
- Zaraz wstanie. Nie martwcie się.
- Już. Łatwizna.
481
00:30:46,595 --> 00:30:49,723
Wszystko gra.
482
00:30:50,432 --> 00:30:52,643
- Mam cię.
- Nic ci nie jest?
483
00:30:52,643 --> 00:30:55,187
- Mocno mnie trzymasz.
- Żeby nie upadła.
484
00:30:55,187 --> 00:30:59,483
- Jedźcie. Dogonimy was.
- Może być. Jestem demonem prędkości.
485
00:30:59,817 --> 00:31:00,901
Bawcie się dobrze.
486
00:31:00,901 --> 00:31:03,445
- Ścigamy się. Uważajcie na siebie.
- Tak.
487
00:31:03,445 --> 00:31:04,613
Dzięki.
488
00:31:04,613 --> 00:31:05,698
Nara, frajerze.
489
00:31:05,698 --> 00:31:07,908
Mogę już zabrać rękę?
490
00:31:07,908 --> 00:31:09,535
- Jesteś gotowa?
- Tak.
491
00:31:15,457 --> 00:31:20,379
Twój ciężar musi spoczywać
na przedniej stopie. Tak skręcasz.
492
00:31:20,379 --> 00:31:22,256
- Po prostu...
- Tak...
493
00:31:23,382 --> 00:31:26,719
Dobrze. Zwolnij. Zwolnij.
494
00:31:26,719 --> 00:31:27,803
Nie mogę.
495
00:31:34,351 --> 00:31:35,269
Nic ci nie jest?
496
00:31:37,521 --> 00:31:40,357
Jak chcesz, możemy zwolnić.
497
00:31:40,357 --> 00:31:41,692
Może być? W porządku.
498
00:31:46,071 --> 00:31:47,990
- Dużo lepiej.
- Cofnij się.
499
00:31:55,289 --> 00:31:57,291
- W porządku. Pięty.
- Tak?
500
00:31:57,291 --> 00:31:59,627
- Nie, nie, nie.
- Dobrze?
501
00:32:02,880 --> 00:32:04,214
- Użyj pięt.
- Tędy.
502
00:32:04,214 --> 00:32:06,800
Uwaga... Sorki. Sorki. Sorki.
503
00:32:07,384 --> 00:32:08,302
Boże!
504
00:32:09,553 --> 00:32:12,056
Zwolnij. Jeśli słyszysz...
505
00:32:12,473 --> 00:32:14,683
Przepraszam.
506
00:32:16,935 --> 00:32:18,729
- To było cudowne.
- O mój Boże.
507
00:32:19,188 --> 00:32:20,397
- Udało mi się.
- Tak.
508
00:32:21,523 --> 00:32:23,817
- Tak.
- To prawda.
509
00:32:25,110 --> 00:32:26,236
Hej.
510
00:32:26,403 --> 00:32:27,237
- Hej.
- Cześć.
511
00:32:27,363 --> 00:32:31,200
- Było jak na rowerze?
- Pod koniec szło mi dobrze.
512
00:32:31,617 --> 00:32:33,911
- Fakt. Byłaś super.
- Dzięki.
513
00:32:34,036 --> 00:32:36,580
Przestałaś ryć twarzą w śniegu.
514
00:32:36,580 --> 00:32:38,540
Avery, co z tobą?
515
00:32:38,540 --> 00:32:40,376
- Jak twoja głowa?
- Dobrze.
516
00:32:40,501 --> 00:32:44,046
- Pamięć wróci w mgnieniu oka.
- Super.
517
00:32:45,798 --> 00:32:49,218
Upadłam, pomógł mi wstać.
Był taki kochany.
518
00:32:49,218 --> 00:32:52,262
- Całowaliście się?
- Nie. Jeździliśmy na snowboardzie.
519
00:32:52,262 --> 00:32:56,850
- Romantycznie. Przyznaj.
- W porządku. Masz rację.
520
00:32:57,643 --> 00:32:59,269
No, no.
521
00:32:59,395 --> 00:33:01,563
A co z Zachiem? Co z jego pamięcią?
522
00:33:04,024 --> 00:33:06,360
Kto wie? Może wrócić w każdej chwili.
523
00:33:06,360 --> 00:33:10,239
Masz coraz mniej czasu
na wizytę w jacuzzi.
524
00:33:10,239 --> 00:33:13,659
Zadzwoń, kiedy zrobi się gorąco.
To zamierzona gra słów.
525
00:33:13,659 --> 00:33:19,456
No nie wiem. Rodzina Zacha jest miła.
On też. To nie w porządku.
526
00:33:19,456 --> 00:33:22,084
Każdy wielki romans
zaczyna się od trójkąta.
527
00:33:22,084 --> 00:33:25,713
Przeminęło z wiatrem,
Wielki Gatsby, Lolita.
528
00:33:25,713 --> 00:33:27,715
Może powinnam przystopować.
529
00:33:27,715 --> 00:33:31,009
Powiedzieć prawdę.
I wtedy zacząć kręcić z Milesem.
530
00:33:31,009 --> 00:33:34,596
Muszę kończyć.
Zach odzyska pamięć i powiesz wszystkim,
531
00:33:34,596 --> 00:33:37,683
że nie chciałaś mu zaszkodzić.
532
00:33:37,683 --> 00:33:41,061
Idź flirtować z jedynym gościem,
którego pasjonują całki.
533
00:33:41,061 --> 00:33:43,772
- Kocham cię. Pa.
- Ja ciebie też. Pa.
534
00:33:47,317 --> 00:33:48,819
Cześć.
535
00:33:51,280 --> 00:33:56,869
Zielone curry z ryżem,
czosnkowy naan i cola bez cukru.
536
00:33:57,661 --> 00:33:59,621
- Dziękuję.
- Proszę bardzo.
537
00:34:00,372 --> 00:34:03,834
Nie znam cię. Musisz być nowy.
538
00:34:04,001 --> 00:34:08,338
- Jestem z Chile. Dopiero co przyjechałem.
- Spoko.
539
00:34:08,338 --> 00:34:10,466
Ja opiekuję się tu dziećmi.
540
00:34:13,093 --> 00:34:14,845
- Uczysz się?
- Tak.
541
00:34:14,845 --> 00:34:18,432
Chcę podszkolić angielski,
a potem iść na medycynę.
542
00:34:18,932 --> 00:34:23,353
- Ambitnie. Jaka specjalizacja?
- Kardiologia. A ty czym się zajmujesz?
543
00:34:23,353 --> 00:34:25,731
- Chcę pracować w wydawnictwie.
- Piszesz?
544
00:34:25,731 --> 00:34:27,149
Tak.
545
00:34:27,900 --> 00:34:31,028
Studiuję kreatywne pisanie,
ale koncentruję się na poezji.
546
00:34:31,028 --> 00:34:35,991
Czyli oboje lubimy serce, el corazón.
547
00:34:39,119 --> 00:34:43,707
- Najwyraźniej.
- Muszę lecieć.
548
00:34:43,707 --> 00:34:45,667
- Dostawy.
- Ja też.
549
00:34:45,667 --> 00:34:49,671
Wracam do dzieciaków. Są cicho.
To znaczy, że coś jest nie tak.
550
00:34:49,671 --> 00:34:53,801
Powodzenia. Dobranoc.
551
00:35:07,189 --> 00:35:10,609
Skąd nazwa „hamburgery”,
skoro nawet nie są z szynki?
552
00:35:10,609 --> 00:35:12,236
Bardzo dobre pytanie.
553
00:35:12,236 --> 00:35:15,030
Mimo że hamburgery
są typowo amerykańskim daniem,
554
00:35:15,030 --> 00:35:17,241
wywodzą się z Hamburga w Niemczech.
555
00:35:17,658 --> 00:35:20,577
Ale pizza jest zdecydowanie włoska.
556
00:35:20,953 --> 00:35:23,288
Chcą opowiedzieć nam, jak się poznali.
557
00:35:23,288 --> 00:35:24,540
Matko.
558
00:35:24,540 --> 00:35:27,125
- Podróżowaliśmy za granicą.
- We Włoszech.
559
00:35:27,793 --> 00:35:30,963
Zapach chianti, pizzy i spaghetti.
560
00:35:31,713 --> 00:35:35,259
- Wiemy, tato. Opowiadałeś nam.
- Zoey nie.
561
00:35:35,259 --> 00:35:38,262
- Chętnie posłucham.
- Właśnie skończyliśmy studia.
562
00:35:38,262 --> 00:35:42,224
- Zastanawialiśmy się nad przyszłością.
- Dwie zagubione dusze.
563
00:35:42,224 --> 00:35:46,019
Ja dosłownie się zgubiłam,
do tego słabo mówiłam po włosku.
564
00:35:46,019 --> 00:35:49,356
Nikt nie mówił po angielsku.
Szukałam stacji kolejowej.
565
00:35:49,356 --> 00:35:51,149
Wpadliśmy na siebie,
566
00:35:51,149 --> 00:35:54,486
oboje z nosami w przewodnikach.
567
00:35:55,487 --> 00:35:59,116
Scena jak z filmu.
568
00:35:59,616 --> 00:36:02,744
Super. Pasujecie do siebie idealnie.
569
00:36:04,788 --> 00:36:05,831
Też tak sądzę.
570
00:36:07,416 --> 00:36:12,004
Zakochaliście się nad pizzą.
Dlatego tak lubię tę historię.
571
00:36:12,129 --> 00:36:14,089
Ja też. Uwielbiam pizzę.
572
00:36:14,089 --> 00:36:16,341
- Jest pyszna.
- Aż za bardzo.
573
00:36:17,426 --> 00:36:19,803
- Chwila. Lubię pizzę?
- Tak, skarbie. Pepperoni.
574
00:36:19,803 --> 00:36:22,723
Pamiętasz, że wisisz mi 200 dolców?
575
00:36:22,848 --> 00:36:26,643
Nie. Wydaje mi się,
że to ty wisisz mi 200 dolców.
576
00:36:26,643 --> 00:36:28,228
Nawet o tym nie myśl.
577
00:36:28,770 --> 00:36:32,858
Tak. Dostawca odjechał,
a ja nie dostałam ryżu.
578
00:36:33,984 --> 00:36:38,155
Nie chcę zwrotu.
Mam jeść zielone curry bez ryżu?
579
00:36:38,155 --> 00:36:43,577
Niech go przywiezie. Zrobicie tak,
żeby to był ten sam dostawca?
580
00:36:45,662 --> 00:36:48,081
Super. Dziękuję.
581
00:36:57,132 --> 00:36:59,635
Obejrzymy jakiś film?
582
00:37:01,637 --> 00:37:04,306
- Pewnie.
- Może Pretty Woman?
583
00:37:04,306 --> 00:37:06,850
Julia Roberts marzy o bogatym gościu.
584
00:37:06,850 --> 00:37:09,603
Co za nierealistyczne przedstawienie prostytucji.
585
00:37:09,603 --> 00:37:10,562
Właśnie.
586
00:37:11,063 --> 00:37:14,608
Dziwne. Myślałem, że lubisz ten film.
587
00:37:17,069 --> 00:37:19,780
- A Nic nie mów?
- Serio?
588
00:37:20,280 --> 00:37:21,490
- Co?
- Nie.
589
00:37:21,490 --> 00:37:24,576
Tam nie ma sexworkerek.
590
00:37:24,576 --> 00:37:27,579
- Ale jest nudny.
- Co?
591
00:37:27,579 --> 00:37:29,915
No weź. Ten boombox na końcu?
592
00:37:31,208 --> 00:37:35,170
Bohater wyznaje miłość publicznie,
ten niby wielki gest?
593
00:37:35,170 --> 00:37:37,923
To utrwala nierealistyczne
romantyczne ideały.
594
00:37:37,923 --> 00:37:39,007
Właśnie.
595
00:37:39,424 --> 00:37:43,637
Wyszedł też nowy Marvel.
596
00:37:43,637 --> 00:37:46,181
Nie możesz oglądać filmów.
597
00:37:46,181 --> 00:37:48,892
- Super.
- Żadnych ekranów, zalecenie lekarza.
598
00:37:48,892 --> 00:37:50,185
Mam inny pomysł.
599
00:37:50,185 --> 00:37:51,603
- Film?
- Tak.
600
00:37:52,229 --> 00:37:53,438
Jedno słowo.
601
00:37:53,730 --> 00:37:55,023
- Dwie sylaby.
- Tak.
602
00:37:56,316 --> 00:37:58,777
Zimno? Dreszcze? Bardzo zimno?
603
00:37:59,236 --> 00:38:00,988
- Lód. Kraina lodu.
- Tak.
604
00:38:01,446 --> 00:38:04,741
- Brawo, Avery.
- I co, frajerzy?
605
00:38:04,741 --> 00:38:08,620
Wyrażaj się. Zoey, teraz ty.
606
00:38:09,538 --> 00:38:10,872
Dasz radę.
607
00:38:19,631 --> 00:38:22,551
Serial. Jedno słowo.
608
00:38:23,385 --> 00:38:24,803
Dwie sylaby.
609
00:38:30,183 --> 00:38:31,601
- Piłka nożna.
- Wstrząsy?
610
00:38:31,601 --> 00:38:34,438
Wszystko z nią dobrze? Dzwonić po karetkę?
611
00:38:45,365 --> 00:38:47,117
- Wysoka fala!
- Tak.
612
00:38:47,117 --> 00:38:49,494
- Skąd wiedziałeś?
- Sinusoida.
613
00:38:49,494 --> 00:38:52,289
- Co?
- Fala o stałej wysokości.
614
00:38:52,664 --> 00:38:54,624
- Tak. Sinusoida.
- Fizyka.
615
00:38:55,208 --> 00:38:57,461
- Oczywiście.
- Brawo.
616
00:38:58,712 --> 00:39:00,088
Też to wiedziałem.
617
00:39:00,088 --> 00:39:02,799
Zach, robi się późno.
Wciąż dochodzisz do siebie.
618
00:39:02,799 --> 00:39:05,010
- Lepiej odpocznij.
- Jestem wykończony.
619
00:39:05,552 --> 00:39:08,180
- Dobranoc, synu.
- Dobrze się grało.
620
00:39:08,180 --> 00:39:09,723
- Orientuj się.
- Stary.
621
00:39:09,723 --> 00:39:12,893
Po tych wszystkich upadkach
622
00:39:12,893 --> 00:39:17,189
- posiedziałabym w jacuzzi.
- Pewnie. Czuj się jak u siebie.
623
00:39:17,189 --> 00:39:20,567
Ktoś jeszcze jest chętny?
624
00:39:21,693 --> 00:39:22,527
Ja.
625
00:39:26,281 --> 00:39:28,909
Cześć. Przepraszam za ryż.
626
00:39:28,909 --> 00:39:31,203
- Myślałem, że był w torbie.
- Był.
627
00:39:32,370 --> 00:39:35,040
- Głupiutka ja.
- Więc dlaczego...
628
00:39:43,381 --> 00:39:45,801
- A co z dziećmi?
- Śpią.
629
00:39:50,263 --> 00:39:51,723
Jestem Diego.
630
00:39:51,723 --> 00:39:54,309
- Ja Elle.
- Wiem. Widziałem na rachunku.
631
00:40:03,568 --> 00:40:08,990
Opowiedz mi o Zachu. Jak się poznaliście?
632
00:40:10,742 --> 00:40:14,371
- Na imprezie.
- Dziwne.
633
00:40:14,788 --> 00:40:18,500
Zach mówił, że na koedukacyjnym treningu.
634
00:40:20,669 --> 00:40:22,921
Na imprezie po treningu.
635
00:40:24,631 --> 00:40:27,592
Mój brat jest moim
najlepszym przyjacielem.
636
00:40:29,136 --> 00:40:30,345
To słodkie.
637
00:40:31,221 --> 00:40:34,599
Jeśli go skrzywdzisz, upewnię się,
638
00:40:34,766 --> 00:40:40,438
że już nigdy nie będziesz
w stanie kopnąć piłki.
639
00:40:41,648 --> 00:40:42,899
Capisce?
640
00:40:44,484 --> 00:40:45,610
Capisce.
641
00:40:48,488 --> 00:40:51,408
Macie ochotę na pianki?
Rozpaliłem w kominku.
642
00:40:51,950 --> 00:40:52,993
Tak, tak, tak.
643
00:40:53,535 --> 00:40:57,873
- Pójdziesz po nie?
- Tak. Cieszę się, że pogadałyśmy.
644
00:40:57,873 --> 00:40:59,791
Tak, ja też.
645
00:41:08,842 --> 00:41:11,678
Też się zamoczę. Jestem trochę obolały.
646
00:41:26,776 --> 00:41:29,613
- Jak podoba ci się MIT?
- Jest dobrze.
647
00:41:30,030 --> 00:41:34,784
Ale też ciężko, wszyscy są mega bystrzy.
648
00:41:35,535 --> 00:41:37,704
Ale dlatego bardziej się staram.
649
00:41:38,955 --> 00:41:41,416
- Tak.
- Powinnaś aplikować.
650
00:41:42,000 --> 00:41:46,129
- Tak myślisz?
- Jasne. Jesteś bardzo mądra.
651
00:41:47,422 --> 00:41:49,841
- Dzięki.
- I zabawna.
652
00:41:53,511 --> 00:41:55,722
Lubię spędzać z tobą czas.
653
00:41:58,558 --> 00:42:02,562
To może zabrzmieć dziwnie.
Czy ty i Zach...
654
00:42:03,104 --> 00:42:05,857
To związek na wyłączność?
655
00:42:07,192 --> 00:42:09,194
Nie rozmawialiśmy o tym.
656
00:42:09,569 --> 00:42:13,198
- Jasne.
- Jesteśmy parą od niedawna.
657
00:42:14,699 --> 00:42:19,120
Bo naprawdę lubię spędzać z tobą czas.
658
00:42:19,704 --> 00:42:24,209
Nie chcę być złośliwy, ale czy uważasz,
że do siebie pasujecie?
659
00:42:26,920 --> 00:42:29,714
- No cóż...
- Jak my.
660
00:42:30,590 --> 00:42:33,969
- Jak my?
- Jesteśmy tacy podobni.
661
00:42:34,719 --> 00:42:37,514
- Tacy kompatybilni.
- Tak.
662
00:42:40,976 --> 00:42:42,060
Mamy tyle wspólnego.
663
00:42:48,692 --> 00:42:51,111
Mam wszystko. Gotowi?
664
00:42:51,736 --> 00:42:53,029
- Tak.
- Tak.
665
00:43:02,122 --> 00:43:05,041
Ile razy tata wczoraj upadł?
666
00:43:05,208 --> 00:43:08,878
- Nie było tak źle.
- Kłamiesz.
667
00:43:09,337 --> 00:43:10,255
Dzień dobry.
668
00:43:10,422 --> 00:43:13,633
- Hej, skarbie.
- Zoey, dobrze spałaś?
669
00:43:14,301 --> 00:43:16,136
- Tak, naprawdę dobrze.
- Cieszę się.
670
00:43:16,136 --> 00:43:18,179
- Dziękuję.
- Kawa.
671
00:43:20,598 --> 00:43:21,641
Dzięki.
672
00:43:23,810 --> 00:43:26,813
- Gdzie reszta?
- Tata Zacha poszedł po narty.
673
00:43:26,813 --> 00:43:32,110
- Avery się przebiera. A gdzie Miles?
- Pewnie rozmawia z Emily.
674
00:43:34,446 --> 00:43:37,824
- Kim jest Emily?
- To dziewczyna Milesa.
675
00:43:42,620 --> 00:43:43,621
Jego dziewczyna?
676
00:43:44,247 --> 00:43:47,542
- Jest urocza.
- Tak, jest bardzo miła.
677
00:43:52,005 --> 00:43:54,799
- Pójdę po kurtkę.
- Dobry pomysł.
678
00:43:54,799 --> 00:43:57,177
- Dziś będzie zimno.
- Tak.
679
00:44:00,722 --> 00:44:02,349
Gotowa na dzień drugi?
680
00:44:03,266 --> 00:44:05,602
- Masz dziewczynę?
- Tak.
681
00:44:09,564 --> 00:44:13,318
- A my? Wczorajszy wieczór?
- Nie przeszkadza jej to. Jesteśmy poli.
682
00:44:15,362 --> 00:44:17,906
Mnie przeszkadza.
683
00:44:18,573 --> 00:44:23,161
- Spokojnie. To tylko pocałunek.
- Mówisz o tym tak swobodnie.
684
00:44:23,745 --> 00:44:26,664
Mówiłeś, że tyle nas łączy.
685
00:44:26,664 --> 00:44:29,042
- Że do siebie pasujemy.
- To prawda.
686
00:44:29,042 --> 00:44:33,213
- Myślałaś, że chcę się z tobą spotykać?
- Tak.
687
00:44:33,630 --> 00:44:36,591
- Ja myślałem, że możemy się przespać.
- Poważnie?
688
00:44:36,841 --> 00:44:40,720
Nie oceniaj. Spotykasz się z moim kuzynem.
689
00:44:40,720 --> 00:44:43,807
- Wcale nie.
- Co?
690
00:44:45,183 --> 00:44:47,018
- Nie mogę...
- Czego nie możesz?
691
00:44:47,018 --> 00:44:51,439
To skomplikowane. Nieważne.
692
00:45:04,911 --> 00:45:07,997
- Wszystko gra, skarbie?
- Tak.
693
00:45:07,997 --> 00:45:12,460
Carpe diem. Chwytaj dzień.
Mamy piękną pogodę.
694
00:45:12,460 --> 00:45:16,297
Matt i Avery czekają w aucie.
Jesteście gotowi?
695
00:45:17,924 --> 00:45:21,094
Ja zostanę dziś w domu.
696
00:45:21,219 --> 00:45:24,139
Wciąż jestem obolała.
Mam wielkiego siniaka.
697
00:45:24,639 --> 00:45:28,393
- Słonko, tak mi przykro.
- Posiedzę sobie z Zachiem.
698
00:45:30,854 --> 00:45:33,731
- Naprawdę?
- Tak. Jeśli chcesz.
699
00:45:34,941 --> 00:45:39,237
Sprawdzę kalendarz.
700
00:45:39,237 --> 00:45:44,576
Tak, cały dzień mam wolny.
701
00:45:45,118 --> 00:45:47,078
Cieszę się, że nie będziesz sam.
702
00:45:48,246 --> 00:45:51,749
- Nie idziesz?
- Nie.
703
00:45:53,126 --> 00:45:55,044
- W porządku.
- Idziemy, Miles.
704
00:45:55,044 --> 00:45:58,923
W łazience macie arnikę na siniaki.
705
00:45:58,923 --> 00:46:01,134
Możecie zamówić sobie pizzę.
706
00:46:02,010 --> 00:46:03,219
- Dzięki, mamo.
- Jasne.
707
00:46:03,219 --> 00:46:04,762
- Miłego dnia.
- Dobrej zabawy.
708
00:46:04,929 --> 00:46:05,847
Do zobaczenia.
709
00:46:06,764 --> 00:46:10,560
- Mam cię tylko dla siebie.
- Pogramy w coś?
710
00:46:12,061 --> 00:46:12,896
Pograjmy.
711
00:46:13,271 --> 00:46:16,149
Celem jest zbicie króla przeciwnika.
712
00:46:16,149 --> 00:46:20,028
Królowa jest najsilniejsza,
może poruszać się, gdzie chce.
713
00:46:20,028 --> 00:46:22,071
Królowa jest najcenniejsza. Czad.
714
00:46:22,238 --> 00:46:25,575
Ruch skoczka ma kształt litery „L”.
715
00:46:25,575 --> 00:46:28,369
Goniec porusza się po przekątnych.
716
00:46:28,369 --> 00:46:30,663
A wieża w górę i w dół.
717
00:46:31,414 --> 00:46:34,459
- Czemu akurat „wieża”?
- Persowie nazywali ją rukh.
718
00:46:34,459 --> 00:46:39,464
- To oznacza rydwan.
- Jesteś taka mądra.
719
00:46:41,508 --> 00:46:44,761
Szachy są jak piłka nożna.
720
00:46:44,761 --> 00:46:47,180
Pionki to obrońcy, gońce to pomocnicy,
721
00:46:47,180 --> 00:46:49,599
wieże to skrzydłowi,
a królowa to napastnik.
722
00:46:49,599 --> 00:46:51,017
Atak i obrona.
723
00:46:51,017 --> 00:46:54,562
Zmieniłeś moje spojrzenie na szachy.
724
00:46:54,562 --> 00:46:58,024
To dobrze. Bo zaraz cię pokonam.
725
00:46:58,358 --> 00:47:00,235
- Tak myślisz?
- Oczywiście.
726
00:47:01,694 --> 00:47:02,529
Twój ruch.
727
00:47:03,571 --> 00:47:05,532
- Szach-mat.
- To było agresywne.
728
00:47:08,660 --> 00:47:09,661
Szach-mat.
729
00:47:18,378 --> 00:47:19,295
Szach-mat.
730
00:47:27,762 --> 00:47:30,265
Co jest najważniejsze w związku?
731
00:47:30,890 --> 00:47:33,726
Myślę nad strategią, powiedz pierwsza.
732
00:47:34,185 --> 00:47:37,605
Zawsze myślałam,
że trzeba mieć ze sobą wiele wspólnego.
733
00:47:38,481 --> 00:47:41,818
Wspólne zainteresowania, te sprawy. A ty?
734
00:47:41,818 --> 00:47:45,947
Myślę, że po prostu trzeba się lubić.
735
00:47:47,115 --> 00:47:50,994
Brzmi banalnie,
ale spójrz na moich rodziców.
736
00:47:58,001 --> 00:48:01,629
- Szach.
- Widzę.
737
00:48:09,387 --> 00:48:11,973
- Mamy pata.
- Co takiego?
738
00:48:12,307 --> 00:48:14,892
Nikt nie może wykonać ruchu.
739
00:48:14,892 --> 00:48:16,978
- Remis?
- Tak.
740
00:48:18,605 --> 00:48:23,901
Super! Potraktuję go
jako zwycięstwo dla Zacha.
741
00:48:25,820 --> 00:48:29,032
To była ciężka walka, ale się odkułem.
742
00:48:29,032 --> 00:48:30,325
Teraz coś mojego.
743
00:48:50,470 --> 00:48:51,638
{\an8}Co masz?
744
00:49:22,919 --> 00:49:24,420
Próbujesz mnie uderzyć?
745
00:49:25,380 --> 00:49:29,467
Potrzebujesz lekcji? Mogę cię podszkolić.
746
00:49:29,467 --> 00:49:31,761
- Masz miarkę?
- Po co?
747
00:49:31,761 --> 00:49:34,472
Po co ci miarka? To programowanie?
748
00:49:36,849 --> 00:49:40,103
Obliczenia. Myślisz, że to pomoże?
749
00:49:40,978 --> 00:49:44,649
Odległość od krawędzi stołu
wynosi 91 centymetrów.
750
00:49:46,317 --> 00:49:49,487
Jedyną zmienną jest siła pchnięcia.
751
00:49:49,862 --> 00:49:52,615
Też właśnie o tym myślałem.
752
00:49:55,410 --> 00:49:57,078
O mój Boże.
753
00:49:59,038 --> 00:50:00,623
Gol.
754
00:50:00,623 --> 00:50:04,794
- Matematyka. Nie lekceważ mnie.
- Z takim mózgiem galeko zajdziesz.
755
00:50:04,794 --> 00:50:07,130
- O mój Boże.
- No nie wiem.
756
00:50:07,130 --> 00:50:11,134
Pewnie. Studia, programowanie.
Masz przed sobą karierę.
757
00:50:11,134 --> 00:50:14,429
- O czym ty mówisz?
- Też masz przed sobą karierę.
758
00:50:15,471 --> 00:50:17,056
A piłka?
759
00:50:18,015 --> 00:50:21,144
Gram w piłkę całe życie.
760
00:50:21,144 --> 00:50:25,356
Tylko w tym jestem dobry.
761
00:50:28,317 --> 00:50:31,154
Ale bądźmy szczerzy. Nie będę zawodowcem.
762
00:50:33,906 --> 00:50:37,201
Nie mam pojęcia,
763
00:50:37,201 --> 00:50:40,413
czym chcę się zajmować po szkole.
764
00:50:42,665 --> 00:50:47,879
I to mnie przeraża.
765
00:50:48,254 --> 00:50:52,550
Nauczyłeś się grać w szachy w 20 minut
i prawie mnie pokonałeś.
766
00:50:52,550 --> 00:50:55,428
- Prawie.
- Będziesz świetny we wszystkim.
767
00:50:56,721 --> 00:50:59,265
- Tak myślisz?
- Pewnie.
768
00:51:00,850 --> 00:51:03,644
Poza zawodowym graniem w piłkę...
769
00:51:03,644 --> 00:51:06,147
- Tak.
- Co jeszcze lubisz robić?
770
00:51:09,692 --> 00:51:12,987
Tak. A potem tak.
771
00:51:29,086 --> 00:51:32,215
Tak, tak, tak.
772
00:51:55,571 --> 00:51:58,157
Pizza śniadaniowa. Nie bój się jajek.
773
00:51:58,157 --> 00:52:00,201
- Boję się.
- Zaufaj mi.
774
00:52:01,828 --> 00:52:05,832
Jajka i bekon. Tak?
775
00:52:08,167 --> 00:52:09,502
Smacznego. Duży gryz.
776
00:52:15,758 --> 00:52:16,759
O mój Boże.
777
00:52:18,719 --> 00:52:20,346
- Pycha.
- Tak.
778
00:52:21,097 --> 00:52:23,599
- Niesamowite.
- Tak tylko mówisz.
779
00:52:23,599 --> 00:52:26,310
Gdzie nauczyłeś się gotować? Od mamy?
780
00:52:26,310 --> 00:52:29,605
- Nie. Chodziłem na zajęcia z gotowania.
- Naprawdę?
781
00:52:29,605 --> 00:52:32,859
Tak. Czemu jesteś zaskoczona?
Na pewno ci mówiłem.
782
00:52:32,859 --> 00:52:36,112
Muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem.
783
00:52:36,112 --> 00:52:38,865
To najmilsza rzecz, jaką powiedziałaś.
784
00:52:38,865 --> 00:52:40,199
Wcale nie.
785
00:52:43,119 --> 00:52:44,120
Naprawdę?
786
00:52:44,120 --> 00:52:46,831
Nieważne. Cieszę się, że cię poznaję.
787
00:52:48,165 --> 00:52:49,166
Na nowo.
788
00:52:51,627 --> 00:52:56,966
Co poza szachami
lubisz robić dla przyjemności?
789
00:52:57,425 --> 00:52:58,426
Przypomnij mi.
790
00:53:00,928 --> 00:53:05,725
Nic. Właśnie, to znak,
że potrzebujesz się rozerwać.
791
00:53:05,725 --> 00:53:07,643
- Ja...
- Chyba że nie lubisz zabawy.
792
00:53:07,643 --> 00:53:10,563
- Nie lubisz?
- Lubię. Uwielbiam.
793
00:53:11,188 --> 00:53:12,815
- Uwielbiam zabawę.
- Naprawdę?
794
00:53:12,815 --> 00:53:16,152
- Jestem królową zabawy.
- Przekonamy się.
795
00:53:20,448 --> 00:53:23,409
- Jezu, jak to wciąga.
- Wiem.
796
00:53:23,409 --> 00:53:27,038
W ten sposób spędzam czas z Avery,
kiedy wyjeżdżam.
797
00:53:27,038 --> 00:53:28,164
To urocze.
798
00:53:29,290 --> 00:53:33,336
Pamiętam, że zamówiłem jej
książkę o Battletoads.
799
00:53:34,337 --> 00:53:37,882
- To książka dla Avery?
- Tak.
800
00:53:39,258 --> 00:53:40,676
Wiesz o tej książce?
801
00:53:42,553 --> 00:53:47,683
Nie. Po prostu to miłe z twojej strony.
802
00:53:47,808 --> 00:53:51,437
- Tak.
- A jak podoba ci się ta książka?
803
00:53:52,438 --> 00:53:53,439
W sensie...
804
00:53:55,232 --> 00:53:56,233
Jest świetna.
805
00:53:57,026 --> 00:54:01,030
Nie miałem pojęcia, że dzięki tym kobietom
wojna była krótsza o dwa lata.
806
00:54:02,114 --> 00:54:04,241
Tak. To fascynujące.
807
00:54:04,241 --> 00:54:08,204
Ta książka świetnie splata
losy tych wszystkich kobiet,
808
00:54:08,204 --> 00:54:12,083
daje im wybrzmieć mimo wojny,
czuję, jakbym tam z nimi był.
809
00:54:12,249 --> 00:54:14,418
Niesamowite.
810
00:54:16,337 --> 00:54:19,507
Mogłabyś być jedną z nich.
811
00:54:22,802 --> 00:54:24,011
To naprawdę słodkie.
812
00:54:25,346 --> 00:54:26,305
- Cześć.
- Cześć.
813
00:54:26,305 --> 00:54:27,848
Jak było na nartach?
814
00:54:27,848 --> 00:54:29,934
- Super.
- Było naprawdę fajnie.
815
00:54:30,768 --> 00:54:34,146
Chwila. Czy ty grasz w Battletoads?
816
00:54:34,522 --> 00:54:37,066
- Żadnych ekranów.
- To ja gram.
817
00:54:37,066 --> 00:54:40,736
Ja nie grałem, to Zoey.
Ja włożyłem twoje okulary.
818
00:54:40,736 --> 00:54:42,113
Na wszelki wypadek.
819
00:54:42,113 --> 00:54:45,741
- Co robiliście? Dobrze się bawiliście?
- Czego nie robiliśmy...
820
00:54:45,741 --> 00:54:47,702
- Słucham?
- Nic nieprzyzwoitego.
821
00:54:47,702 --> 00:54:50,913
Kurczę! Zapomniałam rękawiczek.
822
00:54:50,913 --> 00:54:54,333
- Nie martw się. Pojedziemy z tobą.
- Dzięki.
823
00:54:54,333 --> 00:54:56,961
Na pewno zostawiłam je na stole.
824
00:54:57,211 --> 00:54:59,296
Zaraz wracam.
825
00:54:59,922 --> 00:55:03,718
Avery, pospiesz się. Będę czekał tutaj.
826
00:55:04,260 --> 00:55:05,094
W porządku.
827
00:55:09,306 --> 00:55:13,310
- Mocna ręka jak na komputerowca.
- Nerdy rządzą światem.
828
00:55:13,310 --> 00:55:14,895
- Serio?
- Tak.
829
00:55:15,688 --> 00:55:18,190
Nie rzucisz mi tym w głowę, prawda?
830
00:55:18,190 --> 00:55:21,694
Bo nie mogę ci oddać.
831
00:55:21,694 --> 00:55:23,529
Nikt nie mówił, że będzie fair.
832
00:55:24,989 --> 00:55:26,949
- Boże.
- Tylko na to cię stać?
833
00:55:26,949 --> 00:55:30,953
Chcesz walczyć na poważnie?
Nie wiedziałem, że się rozgrzałaś.
834
00:55:30,953 --> 00:55:34,457
- Dawaj.
- Znalazłam.
835
00:55:35,958 --> 00:55:39,336
Przepraszam. Nic ci nie jest?
836
00:55:39,336 --> 00:55:43,424
- Nie.
- Moja wina. Przepraszam.
837
00:55:49,555 --> 00:55:51,432
Możesz mieć siniaka.
838
00:55:51,557 --> 00:55:53,684
Możesz mieć siniaka.
839
00:56:02,443 --> 00:56:05,196
Czuję się, jakbym miał déjà vu.
840
00:56:07,531 --> 00:56:09,784
Muszę ci coś powiedzieć.
841
00:56:09,784 --> 00:56:12,912
Żadnego migdalenia się przy siostrzyczce.
842
00:56:12,912 --> 00:56:14,872
Dziękuję, Avery.
843
00:56:16,874 --> 00:56:18,959
- Miles mnie pocałował.
- W jacuzzi?
844
00:56:18,959 --> 00:56:21,962
O mój Boże. Ten kostium nigdy nie zawodzi.
845
00:56:21,962 --> 00:56:24,757
- Coś ty w nim robiła?
- Spokojnie.
846
00:56:24,757 --> 00:56:27,218
- Dowiedziałam się, że ma dziewczynę.
- Co?
847
00:56:27,218 --> 00:56:28,135
Są poli.
848
00:56:28,135 --> 00:56:32,098
Nie chcesz być na doczepkę. Rozumiem.
849
00:56:32,098 --> 00:56:35,017
Dzięki Bogu Miles
poszerzył twoje horyzonty.
850
00:56:35,017 --> 00:56:39,313
Tak. Ale okazało się, że Zach...
851
00:56:40,648 --> 00:56:44,193
Uderzył mnie w głowę śnieżką.
A potem mnie pocałował.
852
00:56:44,193 --> 00:56:48,864
Nie wierzę, że to mówię,
ale było tak, jak być powinno.
853
00:56:49,240 --> 00:56:53,077
Masz teraz amnezję? Jak mocno dostałaś?
854
00:56:53,077 --> 00:56:57,414
- Dziwne, co?
- Zach MacLaren.
855
00:56:57,414 --> 00:57:00,167
Nie jestem zaskoczona. Jestem w szoku.
856
00:57:00,167 --> 00:57:03,546
- Muszę powiedzieć mu prawdę.
- Chwila. Czy on cię lubi?
857
00:57:03,546 --> 00:57:07,133
Nie wiem. Na ile lubi mnie?
A na ile Zoey Wallace?
858
00:57:07,133 --> 00:57:09,301
- Ale macie chemię.
- Tak.
859
00:57:09,301 --> 00:57:13,973
Naprawdę się dogadujecie,
pomijając wątek amnezji, drobiazg.
860
00:57:13,973 --> 00:57:16,016
To nie drobiazg. To ważne.
861
00:57:16,016 --> 00:57:19,061
A ja jestem w tym dwulicowa.
862
00:57:19,061 --> 00:57:23,232
Nie wiedziałaś, że Miles jest poli,
a ty polubisz Zacha.
863
00:57:23,232 --> 00:57:26,569
- Nie zadręczaj się.
- Powinnam się przyznać.
864
00:57:26,569 --> 00:57:29,697
Zaczekaj, aż Zach wróci do zdrowia.
865
00:57:29,697 --> 00:57:30,698
Taki był plan.
866
00:57:30,698 --> 00:57:34,618
Lubię logiczne plany, jak dobry kod,
867
00:57:34,618 --> 00:57:36,495
nie jak usmażony twardy dysk.
868
00:57:36,495 --> 00:57:40,374
Możesz usmażyć mózg Zacha,
jeśli powiesz mu zbyt szybko.
869
00:57:40,916 --> 00:57:43,252
Dzięki. Muszę kończyć.
870
00:58:13,657 --> 00:58:14,867
- Co?
- Nie śpisz?
871
00:58:16,410 --> 00:58:17,244
Nie.
872
00:58:22,166 --> 00:58:27,254
Jestem zmęczony. Pójdę już spać.
873
00:58:27,254 --> 00:58:28,172
Jasne.
874
00:58:32,760 --> 00:58:35,888
Chcę ci podziękować za cudowny dzień.
875
00:58:36,513 --> 00:58:39,600
Świetnie się bawiłam. Naprawdę.
876
00:58:41,185 --> 00:58:42,728
Znowu brzmisz na zdziwioną.
877
00:58:45,940 --> 00:58:48,484
Nie spodziewałam się tego.
878
00:58:51,362 --> 00:58:55,783
Jesteś pełen niespodzianek,
Zachu MacLarenie.
879
00:58:58,410 --> 00:59:00,204
Cóż.
880
00:59:06,168 --> 00:59:09,004
Ty też jesteś pełna niespodzianek,
Zoey Wallace.
881
00:59:20,015 --> 00:59:21,892
- Wszystko gra?
- Tak.
882
00:59:23,769 --> 00:59:24,770
Co jest?
883
00:59:26,939 --> 00:59:28,274
Nic, tylko...
884
00:59:32,361 --> 00:59:36,699
Mam nadzieję, że kiedy wrócisz do szkoły,
kiedy pamięć ci wróci,
885
00:59:37,616 --> 00:59:38,826
wciąż...
886
00:59:40,077 --> 00:59:43,080
Wciąż będziesz pamiętał ten dzień i mnie.
887
00:59:44,331 --> 00:59:46,458
Oczywiście, że tak. Dlaczego nie?
888
00:59:48,085 --> 00:59:49,169
Tak tylko mówię.
889
00:59:51,130 --> 00:59:52,756
Chcę, żebyś pamiętał.
890
00:59:59,179 --> 01:00:02,516
Zach. Sprawdzisz, czy jest u mnie potwór?
891
01:00:03,434 --> 01:00:05,936
Jasne, Avery. Zaraz będę.
892
01:00:09,732 --> 01:00:12,234
Nie zaśnie, jeśli nie pójdę.
893
01:00:13,444 --> 01:00:14,862
- Dobranoc.
- Dobranoc.
894
01:01:03,327 --> 01:01:05,412
Jak otworzyć te drzwi?
895
01:01:07,289 --> 01:01:09,708
Odpalaj xboxa. Gramy w Battletoads.
896
01:01:11,335 --> 01:01:14,588
- Ja to wezmę.
- Jest wcześnie. Zostaniesz na kolację?
897
01:01:14,588 --> 01:01:17,341
- Jasne.
- Zoey...
898
01:01:17,341 --> 01:01:20,552
Czemu tu jest napisane „Zoey Miller”?
Jesteś Zoey Wallace.
899
01:01:20,552 --> 01:01:21,804
Jaka Zoey Wallace?
900
01:01:26,725 --> 01:01:30,854
Zach MacLaren! Masz przerąbane.
901
01:01:30,854 --> 01:01:33,482
- Kim jesteś?
- Zoey, dziewczyna Zacha.
902
01:01:33,482 --> 01:01:36,735
- Ale to jest Zoey, dziewczyna Zacha.
- Wcale nie.
903
01:01:36,735 --> 01:01:38,779
- Nie rozumiem.
- O co tu chodzi?
904
01:01:38,779 --> 01:01:40,322
Też chciałabym wiedzieć.
905
01:01:49,498 --> 01:01:52,292
- Jesteś moją dziewczyną.
- Oczywiście, że tak.
906
01:01:55,504 --> 01:01:58,632
- A ciebie uderzyłem piłką.
- Tak.
907
01:01:58,632 --> 01:02:01,218
- Nie rozumiem.
- To dobrze. Ja też nie.
908
01:02:02,177 --> 01:02:04,138
Pozwólcie, że wyjaśnię.
909
01:02:04,471 --> 01:02:08,559
Nie pamiętasz tego,
ale kiedy uderzył cię samochód...
910
01:02:08,559 --> 01:02:11,019
- Co? Kiedy to było?
- Daj jej skończyć.
911
01:02:11,019 --> 01:02:15,065
Zostawiłeś kartę kredytową w księgarni,
912
01:02:15,065 --> 01:02:19,111
pobiegałam ci ją oddać,
a ty nie zauważyłeś tego auta.
913
01:02:19,403 --> 01:02:22,072
Poleciałeś i uderzyłeś się w głowę.
914
01:02:22,072 --> 01:02:24,741
Myślałeś, że jestem twoją dziewczyną.
915
01:02:24,741 --> 01:02:28,370
Mamy tak samo na imię i jesteśmy podobne.
916
01:02:28,370 --> 01:02:30,747
- Chciałabyś.
- Wiedziałam, że coś tu nie gra.
917
01:02:30,747 --> 01:02:34,334
W szpitalu wszyscy myśleli,
że jestem tą drugą Zoey.
918
01:02:34,334 --> 01:02:36,003
Miałam ci powiedzieć prawdę.
919
01:02:36,003 --> 01:02:39,131
Ale miałeś wstrząs mózgu,
miałeś unikać stresu.
920
01:02:39,131 --> 01:02:41,925
Nic nie mówiłam,
żeby nie pogorszyć twojego stanu.
921
01:02:41,925 --> 01:02:45,429
Miałam powiedzieć twoim rodzicom
tuż po powrocie ze szpitala.
922
01:02:45,429 --> 01:02:48,932
To zabrzmi okropnie,
ale wtedy przyszedł Miles.
923
01:02:48,932 --> 01:02:51,643
- Kim jest Miles?
- To ja. Kuzyn Zacha.
924
01:02:51,643 --> 01:02:55,272
Pomyślałam, że tyle nas łączy,
925
01:02:56,231 --> 01:03:00,068
że kiedy zaprosiliście mnie na narty,
a on przyjechał tylko na weekend,
926
01:03:00,068 --> 01:03:03,489
pomyślałam...że będę tą drugą Zoey.
927
01:03:03,489 --> 01:03:08,660
- Zoey Wallace, dziewczyną Zoey.
- Nie jestem tą drugą, ty jesteś.
928
01:03:08,660 --> 01:03:13,123
- Ale po pocałunku z Milesem...
- Całowałeś się z moją dziewczyną?
929
01:03:13,123 --> 01:03:16,376
Wiesz już, że to nie twoja dziewczyna.
930
01:03:16,376 --> 01:03:17,419
A co z Emily?
931
01:03:17,419 --> 01:03:19,004
- Jesteśmy poli.
- Czyli?
932
01:03:19,004 --> 01:03:21,089
Mówią o matematyce.
933
01:03:21,089 --> 01:03:23,884
- To nie wina Milesa, tylko moja.
- Podoba ci się on?
934
01:03:23,884 --> 01:03:27,179
Myślałam, że tak, ale nie.
Już nie. Bez urazy.
935
01:03:28,096 --> 01:03:30,891
Czułem, że się do siebie zbliżyliśmy.
936
01:03:30,891 --> 01:03:34,394
- To prawda.
- W jaki sposób? Dzieliliście pokój?
937
01:03:34,394 --> 01:03:36,480
- Chcieli.
- Avery.
938
01:03:37,397 --> 01:03:39,733
- Ale to było kłamstwo.
- Nie do...
939
01:03:40,192 --> 01:03:43,403
Nie wiem, co myślałem,
ale to już nieistotne.
940
01:03:45,197 --> 01:03:48,700
Boże. To ty nazwałaś mnie idiotą.
941
01:03:48,700 --> 01:03:53,872
To był tylko tytuł książki.
Nie jesteś idiotą.
942
01:03:54,456 --> 01:03:57,918
Jesteś mądry, wrażliwy i cudowny.
943
01:03:57,918 --> 01:04:01,672
Wiem, że postąpiłam źle.
944
01:04:01,672 --> 01:04:06,552
- Wszyscy popełniamy błędy, ale to...
- To straszne. Wiem.
945
01:04:09,096 --> 01:04:12,015
Bardzo mi przykro.
946
01:04:13,642 --> 01:04:16,478
Pojadę już, zostawię cię z...
947
01:04:16,478 --> 01:04:18,689
Zostawię cię z prawdziwą Zoey.
948
01:04:23,819 --> 01:04:25,737
Zaczekaj. Wolę ciebie.
949
01:04:27,531 --> 01:04:29,116
O mój Boże, kochanie.
950
01:04:30,325 --> 01:04:34,871
Potrącił cię samochód? Nic ci nie jest?
951
01:04:34,871 --> 01:04:39,001
- Nie.
- Już wcześniej miał uszkodzony mózg.
952
01:04:45,924 --> 01:04:48,010
Tak mi głupio.
953
01:04:48,010 --> 01:04:50,304
Dlaczego myślałam, że to dobry pomysł?
954
01:04:50,304 --> 01:04:51,680
Tak mi przykro.
955
01:04:51,680 --> 01:04:55,726
Kim jestem, żeby tworzyć apkę randkową?
956
01:04:55,726 --> 01:04:58,520
- Nakręcasz się.
- Oczywiście, że tak.
957
01:04:58,520 --> 01:05:02,733
- Poszłaś za głosem serca. To...
- Nie, poszłam za twoją radą.
958
01:05:03,191 --> 01:05:04,985
Czyli to moja wina?
959
01:05:04,985 --> 01:05:07,279
Nie pojechałabym, gdybyś nie naciskała.
960
01:05:07,279 --> 01:05:10,407
- Chciałam ci pomóc.
- Każąc mi kłamać?
961
01:05:10,407 --> 01:05:14,286
- Nigdy nie byłaś nikim zainteresowana.
- Co w tym złego?
962
01:05:14,286 --> 01:05:17,247
Boisz się zranienia.
Nikogo do siebie nie dopuszczasz.
963
01:05:17,247 --> 01:05:21,543
Nie rozumiem, czemu...
Od kiedy jesteś ekspertką od miłości?
964
01:05:21,543 --> 01:05:24,129
- Nigdy nie byłaś zakochana.
- Ty też nie.
965
01:05:24,129 --> 01:05:26,757
Ja przynajmniej wierzę w zakochanie.
966
01:05:26,757 --> 01:05:29,134
Jak? Oglądając komedie romantyczne
967
01:05:29,134 --> 01:05:32,346
czy romantyzując księcia z bajki
w swoich wierszach?
968
01:05:36,141 --> 01:05:38,226
Pięknie, Zoey.
969
01:05:39,102 --> 01:05:41,188
Wiesz co? Spotykam się z kimś.
970
01:05:41,188 --> 01:05:43,982
Nie mówiłam ci, bo byłaś pochłonięta
swoją dramą.
971
01:05:43,982 --> 01:05:46,610
Nie chciałam cię zranić.
Teraz mam to gdzieś.
972
01:05:48,737 --> 01:05:52,407
I nigdy nie nazwałam twojej apki głupią.
973
01:06:18,975 --> 01:06:23,647
- To Zoey Miller.
- Ta, która udawała Zoey Wallace.
974
01:06:25,399 --> 01:06:27,067
- Kogo my tu mamy?
- O mój Boże.
975
01:06:27,067 --> 01:06:30,862
- Oszukała całą rodzinę Zacha.
- Powinni ją aresztować.
976
01:06:30,862 --> 01:06:34,074
Spała z oboma. Ukradła jej tożsamość.
977
01:06:34,074 --> 01:06:36,076
Uderzyła Zacha samochodem.
978
01:06:40,497 --> 01:06:42,999
Przespała się z jego kuzynem.
979
01:06:42,999 --> 01:06:48,380
- Jest z nim w ciąży.
- Nie jestem w żadnej ciąży.
980
01:06:50,632 --> 01:06:52,718
Dziękujemy za informację, panno Miller.
981
01:06:52,718 --> 01:06:56,012
Ktoś jeszcze chce podzielić się
swoim stanem płodności?
982
01:06:59,182 --> 01:07:00,058
Że co?
983
01:07:51,943 --> 01:07:57,073
Nie jestem w żadnej ciąży.
984
01:08:15,675 --> 01:08:19,137
ZRZUTKA ZOSTAŁA WYCOFANA
985
01:08:51,586 --> 01:08:55,131
Zrobiłaś to wszystko, bo uważałaś,
że pasujesz do Milesa?
986
01:08:55,131 --> 01:08:56,383
Niestety.
987
01:08:58,176 --> 01:09:01,763
- Co z ceramiką?
- Mój piec eksplodował.
988
01:09:02,806 --> 01:09:04,349
Jasne. Serio?
989
01:09:04,349 --> 01:09:07,227
Bez obaw. Biżuteria dobrze mi idzie.
990
01:09:07,686 --> 01:09:09,646
Przyda ci się więcej tego.
991
01:09:10,021 --> 01:09:13,400
Związki to coś więcej
niż wspólne zainteresowania.
992
01:09:13,400 --> 01:09:17,404
Wiem. Dlatego rozstałaś się z tatą.
993
01:09:17,404 --> 01:09:21,783
- Myślisz, że dlatego się rozstaliśmy?
- Nie mogliście bardziej się różnić.
994
01:09:21,783 --> 01:09:25,412
- Nie dlatego się rozwiedliśmy.
- Nie?
995
01:09:25,412 --> 01:09:27,956
Poznaliśmy się w liceum.
996
01:09:27,956 --> 01:09:31,918
Byliśmy młodzi, to różnice
były najbardziej ekscytujące.
997
01:09:31,918 --> 01:09:34,546
Więc co się stało?
Dlaczego się rozwiedliście?
998
01:09:35,338 --> 01:09:37,299
To, kim jesteśmy, zatarło się,
999
01:09:37,299 --> 01:09:40,844
chcieliśmy zobaczyć,
kim jesteśmy jako jednostki.
1000
01:09:40,844 --> 01:09:43,722
Znaliśmy tylko życie razem.
1001
01:09:43,722 --> 01:09:47,475
Nie chodziło o to, co nas łączy.
1002
01:09:48,643 --> 01:09:53,398
Rozwody są trudne. Nasz też był.
1003
01:09:53,398 --> 01:09:56,234
Kiedy odsłaniasz swoją wrażliwość.
1004
01:09:56,234 --> 01:09:59,905
Wtedy zaczyna się prawdziwy związek.
O to chodzi w życiu.
1005
01:09:59,905 --> 01:10:01,573
Chcę, byś tego doświadczyła.
1006
01:10:01,573 --> 01:10:05,827
To coś więcej niż odhaczanie
kolejnych rubryk w tabeli. To nudne.
1007
01:10:05,827 --> 01:10:07,829
Dlatego moja apka nie wypaliła.
1008
01:10:07,829 --> 01:10:11,207
Potrzebuje odpowiedniej funkcji.
Ty mnie tego nauczyłaś.
1009
01:10:12,125 --> 01:10:13,752
Zapamiętałaś.
1010
01:10:13,752 --> 01:10:17,839
Moja córka rośnie na geniuszkę.
Pewnie, że zapamiętałam.
1011
01:10:19,716 --> 01:10:22,469
Dużo bagaży. Na jak długo przyjechałaś?
1012
01:10:22,469 --> 01:10:25,388
Na jakiś czas. O ile mogę.
1013
01:10:25,388 --> 01:10:29,017
Lubisz tego Zacha. Powiedz mu, co czujesz.
1014
01:10:29,017 --> 01:10:32,479
Okłamałam go. Jego i całą jego rodzinę.
1015
01:10:32,479 --> 01:10:35,649
- Teraz jest z prawdziwą Zoey.
- Prawdziwa Zoey jest do bani.
1016
01:10:35,649 --> 01:10:39,653
Jesteś najlepszą Zoey.
Musisz być dzielna i działać.
1017
01:10:39,653 --> 01:10:42,238
Boże. To rada z komedii romantycznej.
1018
01:10:42,238 --> 01:10:43,490
Wiem, uwielbiam to.
1019
01:10:52,582 --> 01:10:53,416
Dzięki.
1020
01:10:53,416 --> 01:10:57,796
Może w piątek, nie wiem.
1021
01:11:05,053 --> 01:11:07,180
- Cześć.
- Cześć.
1022
01:11:08,556 --> 01:11:09,683
Byłam w domu.
1023
01:11:09,683 --> 01:11:12,018
Zobaczyłam, że zniknęła twoja walizka,
1024
01:11:12,018 --> 01:11:14,354
więc nie zgłosiłam zaginięcia.
1025
01:11:17,232 --> 01:11:20,360
- Pracujesz nad książką?
- Nad opowiadaniem.
1026
01:11:20,360 --> 01:11:21,695
Główna bohaterka czuje,
1027
01:11:21,695 --> 01:11:25,782
że została niesprawiedliwie zdradzona.
1028
01:11:26,866 --> 01:11:29,953
- Brzmi szczerze.
- Jak to mówią, pisz o tym, co znasz.
1029
01:11:31,037 --> 01:11:32,080
To prawda.
1030
01:11:33,999 --> 01:11:37,711
Więc napisałam ci wiersz.
1031
01:11:41,172 --> 01:11:43,842
- Napisałaś mi wiersz?
- Tak.
1032
01:11:44,843 --> 01:11:47,512
- Nienawidzisz poezji.
- Właśnie.
1033
01:11:49,389 --> 01:11:51,099
Po prostu posłuchaj.
1034
01:11:54,853 --> 01:12:00,150
„Brałam słońce za pewnik,
bo wciąż mnie oświetlało.
1035
01:12:01,109 --> 01:12:04,362
„Pławiłam się w jego blasku
i to mi wystarczało.
1036
01:12:05,405 --> 01:12:09,409
„Brałam słońce za pewnik,
bo rozjaśniało mi szlak,
1037
01:12:10,326 --> 01:12:14,080
„Świeciło w ciemności
i nie było go brak.
1038
01:12:16,166 --> 01:12:20,837
„Brałam słońce za pewnik,
bo zawsze przy mnie było
1039
01:12:22,255 --> 01:12:26,509
„Lecz przez moją pychę,
za chmurą się skryło.
1040
01:12:27,802 --> 01:12:30,180
„Błagam słońce, by znów wyszło,
1041
01:12:31,723 --> 01:12:34,392
„Bez niego ciemne są dni.
1042
01:12:36,686 --> 01:12:38,521
„Jak mogłam pozwolić ci odejść.
1043
01:12:41,983 --> 01:12:43,985
„Droga Elle, proszę, wybacz mi.”
1044
01:12:53,787 --> 01:12:57,248
- Wybaczysz?
- Zamknij się. Wystarczyło, że przyszłaś.
1045
01:13:02,003 --> 01:13:03,797
- Czy mój wiersz jest do bani?
- Nie.
1046
01:13:03,797 --> 01:13:05,632
- Serio?
- Podoba mi się.
1047
01:13:05,632 --> 01:13:08,218
Jak często słyszysz „pławić się”?
1048
01:13:08,218 --> 01:13:11,596
Ale końcówka była kiepska.
Popracujemy nad tym.
1049
01:13:13,515 --> 01:13:15,266
Teraz opowiedz mi o tym facecie.
1050
01:13:15,975 --> 01:13:18,353
- Boże. Ideał.
- Serio?
1051
01:13:18,353 --> 01:13:20,355
- Tak.
- Jak najlepszy bajgiel?
1052
01:13:20,355 --> 01:13:22,524
Najpyszniejszy bajgiel pod słoncem.
1053
01:13:27,445 --> 01:13:30,115
- Zoey.
- Becca.
1054
01:13:30,573 --> 01:13:33,993
Wybacz. Jeśli chcesz mnie dręczyć,
nie jestem w nastroju.
1055
01:13:33,993 --> 01:13:38,498
W liceum powiedziałam wszystkim,
że idę na bal z Ryanem Reynoldsem.
1056
01:13:40,792 --> 01:13:42,669
- Z tym aktorem?
- Tak jakby.
1057
01:13:43,336 --> 01:13:47,132
Mój kuzyn też nazywa się Ryan Reynolds,
1058
01:13:47,507 --> 01:13:51,761
a ja pozwoliłam im wierzyć,
że idę z tym prawdziwym.
1059
01:13:51,761 --> 01:13:57,809
Kiedy się wydało,
nie byłam zbyt popularna.
1060
01:13:58,268 --> 01:13:59,477
- Domyślam się.
- Słuchaj.
1061
01:13:59,477 --> 01:14:02,605
Organizujemy Jam Fest.
To będzie wielka impreza.
1062
01:14:02,605 --> 01:14:05,316
- Będą najlepsi DJ-e.
- Brzmi super.
1063
01:14:05,316 --> 01:14:08,736
- Potrzebujemy twojej pomocy.
- Chcemy zrobić stronę imprezy.
1064
01:14:08,736 --> 01:14:10,530
Możecie zrobić to same...
1065
01:14:10,530 --> 01:14:13,867
Nie. Nie takiej strony chcemy.
1066
01:14:13,867 --> 01:14:17,579
Chcemy mieć interaktywne geotagi.
1067
01:14:17,579 --> 01:14:20,498
Transmisje na żywo na ekranie.
1068
01:14:20,498 --> 01:14:25,086
Jak IG Live, Eventzilla
czy Zoom na sterydach.
1069
01:14:25,086 --> 01:14:26,921
Brzmi fajnie.
1070
01:14:26,921 --> 01:14:30,216
Możecie zachować transmisje
w cyfrowej kapsule czasu.
1071
01:14:30,425 --> 01:14:32,135
- Tak.
- Super pomysł.
1072
01:14:32,135 --> 01:14:34,470
- Dałabyś radę?
- Tak.
1073
01:14:37,098 --> 01:14:40,143
- Ale sama nie wiem.
- Zoey.
1074
01:14:40,810 --> 01:14:46,065
Jesteś persona non grata.
Masz szansę to zmienić.
1075
01:14:46,191 --> 01:14:50,945
Zresztą to miła odmiana.
Twoja apka okazała się porażką.
1076
01:14:50,945 --> 01:14:54,991
W ten sposób będą cię pamiętać
nie jako kłamczuchę,
1077
01:14:54,991 --> 01:15:00,079
a jako autorkę
zarąbistej strony Jam Festu.
1078
01:15:03,875 --> 01:15:08,087
- Zgoda.
- Super.
1079
01:15:08,588 --> 01:15:12,884
Każdy może coś wrzucić.
1080
01:15:12,884 --> 01:15:14,344
- Super.
- Tak?
1081
01:15:15,053 --> 01:15:16,262
Sztos.
1082
01:15:20,475 --> 01:15:23,353
- Spróbujcie teraz.
- Hej.
1083
01:15:25,563 --> 01:15:28,358
- Widzę. Jest.
- O mój Boże. Działa.
1084
01:15:28,358 --> 01:15:31,069
Nie tak szybko.
Musi działać dla 100 transmisji.
1085
01:15:31,069 --> 01:15:32,320
- To możliwe?
- Tak.
1086
01:15:32,320 --> 01:15:34,822
Ale potrzebuję wsparcia.
1087
01:15:43,289 --> 01:15:44,165
Super.
1088
01:16:07,438 --> 01:16:08,314
Już.
1089
01:16:08,314 --> 01:16:09,649
JAM FEST - INTERAKTYWNA TRANSMISJA
DJ - MUZA, JEDZENIE, MODA, TECHNOLOGIA
1090
01:16:22,245 --> 01:16:25,748
JAM FEST - DZIŚ!
INTERAKTYWNA TRANSMISJA NA ŻYWO
1091
01:16:34,340 --> 01:16:36,426
JAM FEST
DZIŚ!
1092
01:16:45,310 --> 01:16:48,479
Jeśli zarywasz nockę, otwórz okno.
1093
01:16:48,479 --> 01:16:52,400
- Cuchnie spleśniałymi ręcznikami.
- Nigdzie nie idę. Jestem zmęczona.
1094
01:16:52,400 --> 01:16:54,235
Włożyłaś w to dużo pracy.
1095
01:16:54,235 --> 01:16:58,614
Nie chcesz zobaczyć DJ-ów
ani efektów swojego geniuszu?
1096
01:16:58,614 --> 01:17:02,285
To strona internetowa.
Mogę zobaczyć ją stąd.
1097
01:17:02,285 --> 01:17:05,455
Chodzi o Zacha?
Nie chcesz zobaczyć go z Zoey Wallace?
1098
01:17:05,455 --> 01:17:08,541
Nie chodzi o niego. Idź.
1099
01:17:08,541 --> 01:17:11,294
- Baw się z Diegiem.
- Dobrze.
1100
01:17:12,211 --> 01:17:16,632
- Będę do ciebie pisać jak szalona.
- Uwielbiam, kiedy piszesz jak szalona.
1101
01:17:16,632 --> 01:17:17,884
Ostatnia szansa.
1102
01:17:18,551 --> 01:17:21,554
DJ-e i ich gałki, gałki, gałki
1103
01:17:21,554 --> 01:17:23,931
Gałki, gałki, gałki
1104
01:17:23,931 --> 01:17:27,060
Każdy machający łapami DJ jest taki sam.
1105
01:17:30,271 --> 01:17:34,442
Idź. Nie martw się. Baw się dobrze.
1106
01:17:38,029 --> 01:17:40,573
Nie wiesz, co tracisz. Będziesz żałować.
1107
01:18:11,270 --> 01:18:12,563
Świetna impreza.
1108
01:18:35,711 --> 01:18:37,922
- Hej.
- Jest super.
1109
01:18:37,922 --> 01:18:41,676
- Cześć, Diego.
- Cześć, Zoey. Chodź. Jest super.
1110
01:18:41,801 --> 01:18:45,221
Nie. Wolę jeść lody. Jest dobrze.
1111
01:18:45,221 --> 01:18:47,348
Sprawdź główny kanał. Widzisz Beccę?
1112
01:18:48,933 --> 01:18:50,560
To suknia ślubna?
1113
01:18:50,560 --> 01:18:53,354
Z koronką i welonem. Z kim ona jest?
1114
01:18:53,354 --> 01:18:55,857
Miała iść z Jessie od lacrosse'a.
1115
01:18:55,857 --> 01:18:57,442
Urocza parka.
1116
01:18:57,442 --> 01:18:59,652
Bateria mi pada. Zadzwonię później.
1117
01:18:59,652 --> 01:19:01,028
- Pa.
- Pa, Zoey.
1118
01:19:11,873 --> 01:19:15,877
W podwzgórzu widać
ból odczuwany po rozstaniu,
1119
01:19:15,877 --> 01:19:20,131
to ten sam ból, który czują uzależnieni,
kiedy rzucają narkotyki.
1120
01:19:20,715 --> 01:19:23,926
Zoey, co robisz? Dzwoniłam do ciebie.
1121
01:19:23,926 --> 01:19:28,723
Telefon mi padł. Chyba miał dość.
1122
01:19:28,723 --> 01:19:30,224
Co ty tu robisz?
1123
01:19:34,479 --> 01:19:39,609
- To Zoey Wallace i...
- Całuje kogoś, a to nie Zach.
1124
01:19:39,609 --> 01:19:41,652
- Co z tego?
- Co?
1125
01:19:41,652 --> 01:19:43,321
Zerwali. Musisz iść.
1126
01:19:43,321 --> 01:19:46,157
- Nawet nie wiem, czy Zach tam jest.
- Jest.
1127
01:19:46,157 --> 01:19:49,744
- Widziałam go, masz 20 minut.
- Elle, daj spokój.
1128
01:19:49,744 --> 01:19:52,205
Nie pasujemy do siebie.
1129
01:19:52,205 --> 01:19:55,124
Zamknij się.
My też do siebie nie pasujemy.
1130
01:19:55,124 --> 01:19:58,961
- O czym ty mówisz?
- Zoey, nic nas nie łączy.
1131
01:19:58,961 --> 01:20:01,506
- Nie...
- Ty lubisz cyfry, ja słowa.
1132
01:20:01,506 --> 01:20:05,009
Ty lubisz science fiction,
a ja komedie romantyczne.
1133
01:20:05,009 --> 01:20:08,179
Wszystko planujesz.
Ja nie wiem, jaki mamy dzień.
1134
01:20:08,179 --> 01:20:11,265
Jestem nawet gotowa
zaakceptować poliamorię.
1135
01:20:11,474 --> 01:20:14,685
Nie widzisz tego?
Jesteśmy przyjaciółkami, kochamy się.
1136
01:20:14,685 --> 01:20:17,522
Przeciwieństwa się przyciągają.
1137
01:20:17,522 --> 01:20:21,692
Skończ już z tą kompatybilnością
1138
01:20:21,692 --> 01:20:23,194
i zaryzykuj.
1139
01:20:23,194 --> 01:20:26,781
- Elle, on mnie nie chce.
- Skąd wiesz, skoro nie spróbowałaś?
1140
01:20:28,157 --> 01:20:30,743
- A dziś jest sobota.
- Co?
1141
01:20:30,743 --> 01:20:34,580
- Mówiłaś, że nie wiesz, jaki mamy dzień.
- Dziękuję.
1142
01:20:44,257 --> 01:20:47,969
- Sama nie wiem. Może to zły pomysł.
- Nie.
1143
01:20:47,969 --> 01:20:52,265
Gdy gąsienica już umrzeć chciała,
nagle motylem się stała.
1144
01:20:53,849 --> 01:20:57,770
- Mój Diego jest poetą.
- Pora być motylem, Zoey.
1145
01:20:59,730 --> 01:21:00,690
Do dzieła.
1146
01:21:04,235 --> 01:21:05,987
Szybko. Ludzie się zwijają.
1147
01:21:19,125 --> 01:21:21,919
Dlaczego lajkujesz jego posty?
1148
01:21:21,919 --> 01:21:23,713
Boże. To mój kuzyn.
1149
01:21:54,327 --> 01:21:57,788
Zaraz ci go oddam. Halo?
1150
01:22:01,959 --> 01:22:06,672
- Możesz wyłączyć muzykę?
- Niech mówi. Cicho.
1151
01:22:06,672 --> 01:22:07,882
- Niech Zoey mówi.
- Hej.
1152
01:22:09,425 --> 01:22:12,053
- Przepraszam.
- Włączcie muzykę.
1153
01:22:12,053 --> 01:22:15,389
Jestem Zoey. Autorka strony.
1154
01:22:16,891 --> 01:22:20,728
- Zejdź ze sceny.
- Tylko nie trema.
1155
01:22:21,395 --> 01:22:24,440
- Jest tu Zach?
- Ja jestem Zach.
1156
01:22:24,940 --> 01:22:27,860
- Nie. Nie ty.
- Psujesz klimat.
1157
01:22:27,860 --> 01:22:31,572
- Zach MacLaren?
- Co ty odwalasz?
1158
01:22:31,572 --> 01:22:32,490
Nie?
1159
01:22:32,948 --> 01:22:36,118
Zach, jeśli tu jesteś...
1160
01:22:36,118 --> 01:22:37,286
Co ona robi?
To Zoey Miller?
1161
01:22:37,286 --> 01:22:38,913
Chciałabym pogadać.
1162
01:22:38,913 --> 01:22:39,872
To aż smutne
1163
01:22:40,456 --> 01:22:43,209
Takie rzeczy rozwiązuje się między sobą.
1164
01:22:43,209 --> 01:22:44,126
To prawdziwa miłość!
Desperacja!
1165
01:22:44,126 --> 01:22:45,044
Naćpała się?
1166
01:22:45,044 --> 01:22:46,337
Zoey, tu jestem.
1167
01:22:47,963 --> 01:22:51,759
- Idź. Włączcie muzykę.
- Dzięki Bogu.
1168
01:22:52,385 --> 01:22:53,219
Przepraszam.
1169
01:23:06,732 --> 01:23:08,859
No proszę, ta druga Zoey.
1170
01:23:08,859 --> 01:23:11,904
Chcesz poudawać moją dziewczynę?
1171
01:23:11,904 --> 01:23:13,197
Stary. Nie przeginaj.
1172
01:23:13,906 --> 01:23:15,408
- To tylko żart.
- Idź.
1173
01:23:15,408 --> 01:23:17,201
Zasłużyłam sobie.
1174
01:23:20,454 --> 01:23:21,539
- Cześć.
- Cześć.
1175
01:23:24,291 --> 01:23:26,877
Super strój. Świetny wybór.
1176
01:23:29,755 --> 01:23:31,632
Spieszyłam się.
1177
01:23:32,216 --> 01:23:35,302
Chciałam zdążyć przed końcem imprezy.
1178
01:23:35,302 --> 01:23:36,262
Jasne.
1179
01:23:37,471 --> 01:23:39,765
To nie pidżama party.
1180
01:23:42,685 --> 01:23:45,187
Tylko Jam Fest, ale okej.
1181
01:23:49,191 --> 01:23:51,902
Pewnie zastanawiasz się, co tu robię.
1182
01:23:52,653 --> 01:23:56,407
- To prawda.
- Więc...
1183
01:23:59,118 --> 01:24:04,957
Zawsze myślałam, że związki
powinny opierać się na danych.
1184
01:24:05,875 --> 01:24:07,710
Że to nauka.
1185
01:24:08,210 --> 01:24:12,298
Ale teraz wiem,
że nie chodzi o żaden algorytm.
1186
01:24:15,009 --> 01:24:19,472
Czasem to się po prostu czuje.
Ty to powiedziałeś.
1187
01:24:19,889 --> 01:24:22,725
Że najważniejsze to kogoś lubić.
1188
01:24:30,065 --> 01:24:32,234
Naprawdę cię lubię, Zach.
1189
01:24:36,030 --> 01:24:39,158
Przepraszam, że musiałam cię okłamać,
żeby to odkryć.
1190
01:24:46,207 --> 01:24:48,626
Wiesz, że Zoey Wallace i ja zerwaliśmy?
1191
01:24:49,794 --> 01:24:52,713
- Tak.
- Wiesz dlaczego?
1192
01:24:56,801 --> 01:24:59,470
Bo ty jesteś tą Zoey, z którą chcę być.
1193
01:25:21,450 --> 01:25:24,453
Wiesz, że zrobiłaś
coś wielkiego i wspaniałego?
1194
01:25:25,204 --> 01:25:27,164
Przepraszam, że nie wzięłam boomboxa.
1195
01:26:12,459 --> 01:26:13,669
Podpowiedź?
1196
01:26:17,965 --> 01:26:18,883
Szach-mat.
1197
01:26:22,887 --> 01:26:25,306
- Szach-mat.
- Zagrajmy jeszcze raz.
1198
01:26:25,306 --> 01:26:27,308
Gramy jeszcze raz?
1199
01:26:27,308 --> 01:26:31,145
Jesteś zazdrosna, bo cię pokonałem.
1200
01:26:31,145 --> 01:26:34,398
- Myślałam...
- Szach-mat. Widzisz?
1201
01:26:34,398 --> 01:26:37,401
To szach i mat.
1202
01:26:37,401 --> 01:26:41,071
- Zagrajmy do trzech.
- Nie. Koniec.
1203
01:26:41,447 --> 01:26:44,825
Jestem zmęczony. Miłego.
1204
01:30:19,873 --> 01:30:21,875
Napisy: Jakub Jadowski
1205
01:30:21,875 --> 01:30:23,961
Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem
Zofia Jaworowska